7008824069

7008824069



zarówno terytorialnych, jak i meterytonalnych jednostek samorządowych. W podobnych warunkach nie można byłoby oczywiście mówić o jakiejkolwiek systemowo-politycznej samodzielności bytów pozapaństwowych.

Remedium na tę, w pewnym sensie ‘antyliberalną’ pułapkę teorii systemowej zawiera propozycja Niklasa Luhmanna1. Autor ten dokonał dość prostego w swej istocie zabiegu teoretycznego. Zastąpił mianowicie strukturalno-funkcjonalną formułę Parsonsa własną propozycją funkcjonalno-strukturalną. Stosując tę ‘odwróconą’ perspektywę można argumentować na rzecz rozwiązań alternatywnych, zakładających możliwość realizacji określonych systemowych funkcji przez różne struktury, a więc także i te które stanowią element organizacji systemu politycznego na poziomie regionalnym.

Często współcześnie cytowany N. Luhmann w sposób dość istotny zmieniał swoje poglądy. Jednak nie ich ewolucja, lecz wnioski, do których ostatecznie doszedł będą dla nas istotne. Chodzi przede wszystkim o to, że dzięki Luhmannowi próby określania stanów strukturalnej stabilności systemu politycznego (do czego zachęcała scheda po Parsonsie) zaczęły być wypierane dążeniami do określania stanów stabilności o charakterze dynamicznym. Innymi słowy: zamiast stanu równowagi systemowej zaczęto analizować procesy, które do niego prowadzą. Jednocześnie, w sposób może nie do końca dopowiedziany, zrezygnowano z prób kreacji rozmaitych wzorcowych modeli urządzeń politycznych, gdyż okazało się, że niezwykle rzadko można uzyskać podobne efekty ich działania w dwóch konkretnych systemach, nawet wówczas, gdy posiadają one podobne uwarunkowania kulturowe oraz ten sam reżimowy ‘kod genetyczny’, np. w postaci poliarchiczności2 stanowiącej rdzeń politycznego demokratyzmu. Wspomniana zmiana perspektywy doprowadziła również do większej skromności w ocenie możliwości realizacji ‘zaprogramowanych’ działań systemowych. Z tego powodu analitycy systemów politycznych coraz częściej zaczęli zastępować termin „planowanie” pojęciem „sterowania”, zaś rozprawy o warunkach skutecznej kontroli znalazły się w cieniu opracowań podnoszących rangę autonomizacji poszczególnych fragmentów (podsystemów) systemu politycznego przy ich jednoczesnym uwrażliwieniu na szeroko pojęte oddziaływania środowiskowe.

W efekcie wspomnianej pokrótce ewolucji perspektywy teoretycznej początkowy planistyczny optymizm analizy systemowej znalazł w dość wyraźnym kryzysie. Nie oznacza to jednak, że w ujęciu czerpiącym z dorobku N. Luhmanna nie ma miejsca na analityczną

5

1

   Luhmann N., (1989), Essays on Self-Reference, Columbia University Press, New York.

2

   W uproszczeniu można powiedzieć, że poliarchiczność oznacza m.in. istnienie kilku ośrodków władzy, a w szczególności odnosi się do klasycznego ich trójpodziału. Szerzej zob. Dahl R., (1995), Demokracja i jej krytycy. Znak, Kraków.



Wyszukiwarka