POLSKIE STOWARZYSZENIE ZARZĄDZANIA WIEDZĄ 15
Seria: Studia i Materiały, nr 17, 2008
nocześnie z wielu punktów widzenia (socjologicznego, ekonomicznego, politycznego, aksjologicznego, geograficznego itd.), biorąc pod uwagę możliwe rozmaite wewnętrzne i zewnętrzne uwarunkowania jego zaistnienia. Każdemu punktowi widzenia odpowiada specyficzny dla dziedziny, którą reprezentuje, sposób patrzenia na społeczeństwo i jego potencjał społeczny. W szczególności ekonomia traktuje ten potencjał jako jeden z czynników produkcji i nazywa kapitałem społecznym (zob.,np.: [23}, [32]).
3. Polski i europejski wkład w formułowanie pojęcia kapitału społecznego
We współczesnej literaturze ekonomicznej pojęcie kapitału społecznego jest różnie rozumiane. Ten brak jednoznaczności ma dwa źródła. Pierwszym i podstawowym jest nie zawsze poprawne, między innymi z filozoficznego punktu widzenia, ustawienie relacji między kapitałem ludzkim i kapitałem społecznym. Drugim jest traktowanie tych pojęć przez wielu autorów jako nowych kategorii ekonomicznych, których wprowadzenie ma zrewolucjonizować ekonomię i uczynić z niej środek skutecznie wspomagający realizację koncepcji społeczeństwa informacyjnego, gospodarki opartej na wiedzy, społeczeństwa sieciowego itp. Tymczasem żadna z tych koncepcji nie jest ani w pełni nowa, ani w pełni nowatorska, chociaż każda z nich zwraca uwagę na obiektywnie istotny aspekt współczesnego życia społecznego i gospodarczego. Na przykład, nie ma nic szczególnego w przedstawionej przez J. van Dijka koncepcji społeczeństwa sieciowego, rozumianego jako wielopoziomowy system hierarchiczny, którego organizacja na wszystkich poziomach hierarchii jest efektem wzajemnego oddziaływania na siebie różnorakich sieci społecznych, gospodarczych i medialnych [5]. Wielopoziomowość i hierarchiczność organizacji społeczeństwa są faktami znanymi od dawna. Od dawna też wiadomo, że matematycznymi modelami takich struktur są grafy i sieci (zob., np.: [12], [13]. [14], [30]). Wiadomo też, że z uwagi na losowość czynników charakteryzujących podmioty społeczne oraz ich interakcje są to grafy i sieci stochastyczne (zob., np.: [2], [8], [22], [26]). Ponieważ z samej istoty społeczeństwa jako systemu - oprócz innych cech, które już wymieniliśmy - wynika hierarchiczność, wielosieciowość, stochastyczność i zdolność do samoorganizacji, więc ideę społeczeństwa sieciowego trzeba uznać za uboższą od klasycznej idei społeczeństwa, która zasadza się na fakcie, że rdzeniem organizacyjnym społeczeństwa jest więź społeczna wynikająca ze wspólnoty wartości i interesów oraz nadrzędności dobra wspólnego nad dobrem indywidualnym (zob.,, np.: [16], [17], [34], [35]). Niewątpliwą zasługą J. van Dijka jest jednak zwrócenie uwagi środowisk odpowiedzialnych za kształtowanie rozwoju społeczeństw na konieczność poszukiwania rozwiązań alternatywnych w stosunku do dominującej obecnie w święcie destruktywnej koncepcji społeczeństwa biernych odbiorców kultury masowej.
Mówiąc więc o społeczeństwie sieciowym trzeba wyraźnie podkreślać, że sieciowość jest jednym z wielu możliwych jego atrybutów, wynikającym z celowości, wielości, różnorodności i złożoności społecznych interakcji ([16], [18], [19], [20], [33], 36], [37]). Podobna sytuacja zachodzi, gdy mówi się o społeczeństwie wiedzy lub społeczeństwie informacyjnym. Wiedza i informacja są również atrybutami każdego społeczeństwa. Dorobek cywilizacyjny i kulturowy ludzkości dobitnie świadczy o tym, że poza - być może - sytuacjami wyjątkowymi, nie było i nie ma takiego społeczeństwa, którego nie można by nazwać społeczeństwem wiedzy bądź społeczeństwem informacyjnym. Żadne społeczeństwo nie mogłoby bowiem powstać, trwać i rozwijać się bez wyrobienia i doskonalenia więzi społecznej, a do tego zawsze była i jest potrzebna możliwość zdobywania wiedzy i dzielenia się nią za pomocą dostępnych środków komunikacji społecznej. Wiedza jest bowiem wartością, której zasób społeczny jest tym większy, im więcej jednostek ma dostęp do jej