7025753309

7025753309



A czy wy piszecie listy do swoich rodziców, kiedy wyjeżdżacie na wakacje?

CHŁOPIEC II

A gdzie tam, teraz wysyłamy SMS-ki. Kto by teraz listy pisał?

DZIEWCZYNKA I

A taką gazetkę to może dziewczyny z koła redakcyjnego by napisały, ale nie my. PRZEWODNIK

W czasach kiedy żył Frycek, pisanie listów było zupełnie naturalne. Dzięki temu możemy się dzisiaj dowiedzieć czegoś o żyjących wtedy ludziach, a po naszych SMS-ach co zostanie dla przyszłych pokoleń?

Ale wróćmy do Chopina. Razu jednego, podczas pobytu wakacyjnego w Szafami na Kujawach, kilkunastoletni Fryderyk brał udział w wiejskiej zabawie. Dziewczyny ze wsi nie omieszkały wytknąć mu, że wygląda mizernie.

Na sceną wchodzi Fryderyk, a za nim kilka dziewcząt ubranych w stroje wiejskie. Dziewczęta śpiewają.

Przede dworem (...) zielony kierz,

Nasz warszawiak chudy kieby pies.

Na stodole stojąjętki,

nasz warszawiak bardzo prędki.

Słychać kapelę ludową, Chopin tańczy z dziewczętami. Następnie schodzą ze sceny. CHŁOPIEC I

Niezły tancerz z tego Fryderyka.

DZIEWCZYNKA II

I jaki rozrywkowy, a ja myślałam, że on tylko siedział przy fortepianie i smętnie grał. PRZEWODNIK

Rzeczywiście Fryderyk był wszechstronnie uzdolniony, a przy tym skromny i dobrze wychowany. Dorastał w sielankowej atmosferze. Ciągle komponował i wykonywał swoje utwory podczas koncertów. Po ukończeniu liceum studiował w Szkole Głównej Muzyki, pod okiem profesora Elsnera. Edukację zakończył z opinią: „Fryderyk Chopin, szczególna zdatność, geniusz”.

W tym czasie poznał śpiewaczkę operową Konstancję Gładkowską. Była to piękna dziewczyna w jego wieku, która przyjechała z Radomia na studia muzyczne do Warszawy. Konstancja była obiektem westchnień dorastającego Fryderyka. Darzył ją ogromną sympatią i niektóre utwory pisał z myślą o niej i dla niej. Kto wie, może pieśń Życzenie również była do niej adresowana?

9



Wyszukiwarka