Lekkoatletyka i pływanie na Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie 25
Na Igrzyskach w Pekinie, po wprowadzeniu do programu biegu kobiet na 3000 m z przeszkodami, rozegrano, łącznie z męskimi, 47 konkurencji, co stanowiło 15,6% całego programu Igrzysk (obejmował 302 konkurencje). Poziom rywalizacji w lekkoatletyce kobiet i mężczyzn oraz osiągnięte wyniki były bardzo wysokie. Potwierdzeniem tego była poprawa średnich wyników finalistów w 15 konkurencjach kobiet i 18 mężczyzn, w porównaniu z wynikami finalistów Mistrzostw Świata w 2007 roku. Igrzyska olimpijskie nadal więc silnie mobilizują do najwyższych osiągnięć szerokie rzesze sportowców. Spektakularnym potwierdzeniem wysokiego poziomu zawodów były dwa rekordy świata kobiet i trzy rekordy mężczyzn.
Wprowadzony po raz pierwszy do programu igrzysk bieg kobiet na 3000 m z przeszkodami zaprezentował się wspaniałym rekordem świata G. Szamotowej - 8,58:81. Rosjanka pokonała niedostępną dotąd dla kobiet „granicę wytrzymałości” - 9 minut. Warto zauważyć, że rekord został ustanowiony przez reprezentantkę Europy, a nie Afryki. Również w biegu maratońskim zwycięstwo odniosła Europejka, Rumunka Constantina Tomescu. Te dwa zwycięstwa reprezentantek Europy mogą skłonić do zastanowienia - czy to nie początek końca ery dominacji biegaczek z krajów Afryki w konkurencjach wytrzymałościowych. Zasadność weryfikacji tego obowiązującego od wielu lat poglądu potwierdzają dodatkowo składy osobowe finałów olimpijskich we wszystkich konkurencjach wytrzymałościowych, od biegu na 1500 m do maratonu włącznie. Zakwalifikowało się do nich 17 reprezentantek Europy, które zdobyły 5 medali (w tym 2 złote) i 14 reprezentantek Afryki (6 medali, w tym 3 złote). Jedynie w finale biegu na 5000 m wyraźną przewagę miały reprezentantki Afryki.
Drugi rekord świata kobiet, E. Isin-bajewej w skoku o tyczce - 5,05 m, to jeden z najsilniejszych argumentów przemawiających za opinią o wysokim poziomie olimpijskich zawodów lekkoatletycznych.
Trzy rekordy świata ustanowione przez Usaina Bolta, dwa indywidualne w biegach na 100 m i 200 m oraz w sztafecie 4 x 100 m, zadziwiły wszystkich, także specjalistów, nie tylko z uwagi na wartość bezwzględną wyników, ale i sposób ich osiągnięcia. Na 100 m Bolt przekroczył barierę 9,70 s, a końcowa część biegu - lekka i swobodna - przypominała raczej zabawę niż morderczy wysiłek, po rekord świata. Ile wynosiłby rekord świata w biegu na 100 m, gdyby Usain Bolt przebiegł cały dystans z pełną koncentracją i intensywnością jak w biegu na 200 m? Z dużym prawdopodobieństwem można sądzić, że byłby lepszy od 9,69 sekundy. Przewaga, jaką osiągnął nad rywalami w biegu na 100 m - 0,20 s, oraz 0,66 s w biegu na 200 m świadczą, że pojawił się sprinter-fenomen o niespotykanych dotąd dyspozycjach szybkościowych. Są one genetycznie uwarunkowane, ale musiały być kształtowane racjonalnie dostosowanym programem treningu opracowanym przez trenera Glena Millera, uwzględniającym zapewne nietypową budowę ciała za-