MINISTER DELEGAT RZĄDU DO SPRAW POLSKICH NA WSCHODZIE
Do
Pana Prezesa Rady Ministrów R.P., w Londynie
Potwierdzam odbiór depeszy z dnia 10 kwietnia b.r. oraz
powołuję się na moją depeszę z dnia 13 b.m.
W związku z powyższą decyzją przedkładam poniżaj plan
likwidacji:
a. Pisemne wymówienie umów pracownikom biura w dniu 30 kwietnia b.r.
z terminom trzech miesięcy, t.j. do dnia 31 lipoa b.r. - z tym jednak zastrzeżeniem, że niektórych z pośród pracowników będę zwalniał wcześniej, wypłacając ira odprawę do końca lipoa. Zaznaczam, że natychmiast po otrzymaniu depeszy powiadomiłem ustnie wszystkich pracowników o likwidacji Urzędu.
b. Wypełnienie kontraktów na lokale zajmowane erzez Urząd i służbowe moje mieszkanie. Po obopólnym porozumieniu z właścicielem willi, którą zajmuję, udało mi się skrócić kontrakt z terminem do dnia 30 czerwca b.r. Odnośnie kontraktu lokalu zajmowanego przez Urząd, który kończy się w dniu 31 sierpnia b.r. staram 3ię uzyskać zsodę właściciela aby termin skrócić do dnia 31 lipca b.r.
c. Sprawa akt. Zamierzam zarządzić spalenie części aktów, pozostałe natomiast proponuję przesłać "do Londynu.
d. Dowody kasowe, proponuję wysłać do Londynu Kierownika Referatu Finansowo-Gospodarczego p.Autoszkiewicza, który po zakończeniu likwidacji sporządzi ostateczny bilans zamknięcia i po uzgodnieniu i udzieleniu koniecznych wyjaśnień w Ministerstwie Skarbu oraz po poddaniu dowodów kontroli przedstawicieli NIK złożyłby wszystkie dowody wraz z książkami w archiwum Ministerstwa Skarbu.
e. Ruchomości. Wszystkie .'rządzenia biurowe oraz samochód służbowy polecę sprzedać komisyjnie ./Licytację ruchomości 'urzędu polskiego uważam na tym terenie za niewskazany.
f. Wykorzystanie personelu. Pomimo formalnego wymówienia i rozwiązania umów 2 pracownikami leży ranie bardzo na sercu sprawa dalszego ich losu i umiejętnego wykorzystania, tymbariziej, że jest to zespół urzędników wykwalifikowanych i wykazujących duże zrozumienie dla 3nrawy ogólnej w tym trudnym okresie czasu. Pozwalam sobie najusilniej nalegać na zaopiekowanie się losem wszystkich pracowników bez różnicy resortu. Wysuwam następująca propozycje: