W LASACH PAŃSTWOWYCH
-Program
zachowania leśnych zasobów genowych i hodowli selekcyjnej drzew w Polsce na lata 2011-2035” został przyjęty.
Co się zmieniło w porównaniu do trzech poprzednich edycji?
PROGRAM JEST KONTYNUACJĄ ORAZ ROZWINIĘCIEM TYCH DOTYCHCZAS REALIZOWANYCH,
dlatego główne cele pozostają te same, podobnie jak sposoby realizacji zadań. Priorytety to: ochrona i wzbogacanie
netycznej, hodowla selekcyjna drzew leśnych oraz tworzenie i utrzymanie leśnego materiału podstawowego na właściwym poziomie ilościowym i jago na potrzeby odnowień i zalesień. W porównaniu do poprzednich trzech programów (na lata: 1960-1975,1976-1990,1991-2010), w obecnym wzrasta rola gatunków domieszkowych i bio-cenotycznych takich jak: lipa drobno-listna, jesion wyniosły, trzy gatunki klonów, czereśnia ptasia, jabłoń pionka i grusza dzika oraz gatunków chronionych — cis pospolity, jarząb brekinia, wiąz szypulkowy, wiąz górski i wiąz polny. Nowością jest hodowla selekcyjna określonych gatunków drzew do
populacji hodowlanych. Aktualny program zakłada także konieczność większej koordynacji zadań na poziomie regionów. Dotyczy to testowania wyłączonych drzewostanów nasiennych i drzew matecznych oraz gromadzenia kolekcji drzew matecznych.
Seminarium w IBL
14 grudnia 2011 r. zespół zadaniowy powołany przez dyrektora generalnego LP przedstawił cele i zadania „Programu zachowania leśnych zasobów genowych i hodowli selekcyjnej drzew w Polsce na lata 2011-2035". Seminarium z udziałem dyrektora generalnego LP. dyrektora Banku Genów w Kostrzycy, dyrektorów RDLP, naczelników hodowli lasu, reprezentantów nadleśnictw oraz przedstawicieli nauki odbyto się w Instytucie Badawczym Leśnictwa.
- Nikt na święcie nie prowadzi tak obszernego i kompleksowego programu związanego z zachowaniem zasobów genowych w ujęciu selekcji indywidualnej i drzewostanowej co Lasy Państwowe - podkreśla! Marian Pigan, dyrektor generalny LP, podczas seminarium poświęconego „Programowi zachowania leśnych zasobów genowych i hodowli selekcyjnej drzew leśnych w Polsce na lata 2011-2035”. Jego zdaniem jeszcze
śnikach z Francji czy Norwegii. Teraz to oni w niektórych dziedzinach mogliby się uczyć od kolegów z Polski, szczególnie jeśli chodzi o nasiennictwo i szkól-karstwo. - Poprzedni program został zrealizowany z rożnym skutkiem, w dużej mierze zależnym od zaangażowania poszczególnych regionalnych dyrekcji. Nowy musi byćpotraktowany poważnie. Bardzo ważne jest, byśmy w czasach krytyki selekcji indywidualnej i propagowania jedynie tego, co nam daje natura, potrafili stosować w praktyce osiągnięcia nauki w tej dziedzinie - przekonywał dyrektor.
Nowy program to nowe wyzwania. Czy uda się je zrealizować? Dużo zależy od tego, jak zostanie przyjęty przez regionalne dyrekcje ochrony środowiska. Już teraz leśnicy wskazują, że trzeba dbać, by jego założenia znalazły się
wskazywali też na konieczność obrony hodowli selekcyjnej, której obecnie przeciwstawiane są trendy preferujące powrót do natury. Tymczasem bez hodowli selekcyjnej leśnicy nie są w stanie
nych w stosunku do lasowi Potwierdziła to dyskusja zdominowana przez tematy dotyczące upraw plantacyjnych. Podnoszono także kwestię konieczności stałej weryfikacji regionalizacji nasiennej, czy też dokumentaowania ewidencji nasion.