0N1Ą
No
»<L /fT
DoSz. RADT-NARODOWBJ
Rzeczypospolity Polskiej, w Londynie.
Szanowni Panowie.
W tutejszej gazecie Yorkshire Post and Leeds Meroury z dnia 5-go czerwca r.b# podług załęczonego dowodu, ku wielkiemu ogólnemu rozczarowaniu, dow^iedzia/em się o zamianowaniu jakiegoś p.Stillera z Bradfordu a* na Yicekonsula Rzeczypospolity Polskiej na okręg West Riding,części Anglii.
Będęo polakiem-demokratę na emigracji,mieszkajęcym w tym dystrykcie i znajęcy dość dobrze p.Stillera,niemało zostałem zaskoczony i zdziwiony tak niefortunnym zamianowaniem tak nieodpowiedniego człowieka na takie stanowisko i to z następujących powodów:
1. ) P.Stiller to człowiek handlujęcy wiarę. (Chrzczony,oczywiście
nie z przekonania,lecz dla dobra interesó
2. ) Człowiek handlujęcy i gardzęcy swem pochodzeniem (Naturalizowan;
również wygodniej dla interesów)
5.) Człowiek o znanej niedobrool i nieuczynny,
4.) Człowiek który podczas wojny nie okazał żadnej pomocy swoim
byłym rodakom,nawet unikaj zbliżenia się do polaków w Bradfordi
i udawaj 100%-go anglika niemajęoego nic wspólnego z Polskf Proszę ujawnić jego zasługi. Nikomu nieznane.
Fakt ze pochodzi z zamożnej przemysłowej sfery w Łodzi i władaję-cy jeszcze nieznacznie polskim językiem, dyrektorem nigdy nie był w fabryce w Łodzi,może jest tylko wdpółudziałowcem,jako spadkobierca, i starajęoy się z pomocę poparcia swego kuzyna konsula w Londynie p.Pos-
nanskiego.który n.b.również niegodny swego stanowiska,nie dowodzi,wobec
/
powyższych Jego walorow,ze zasługuje na mianowanie go na Konsula Rze-