Stosunki rosyjsko-ukrainskie w latach 1991-2002
Ukraina przekazała do końca 1997 r. głowice jądrowe z rakiet strategicznych i bombowców dalekiego zasięgu. Za poradziecką nuklearną broń taktyczną, przewiezioną do Rosji, Kijów otrzymał od USA pomoc w kwocie 450 min USD.
Wnioski
Powstanie Ukrainy jako niepodległego państwa zmieniło całkowicie geopolityczny krajobraz Europy, doszło bowiem do utworzenia ważnego ogniwa w systemie bezpieczeństwa międzynarodowego. Stanisław Bieleń stwierdził, iż w opinii polityków zachodnich Ukraina urosła do rangi strategicznego klucza do bezpieczeństwa Europy.
Po raz pierwszy także Rosja została oddzielona od reszty Europy państwem, które nie chciało być jedynie strefą buforową, ale od początku swej niepodległości starało się zdobyć ważną pozycję zarówno w regionie, jak i na arenie międzynarodowej.
Zdaniem Zbigniewa Brzezińskiego Ukraina stała się "nowym ważnym państwem na szachownicy euroazjatyckiej, ponieważ jej istnienie pomaga przekształcać Rosję. Bez Ukrainy Rosja przestaje być imperium euroazjatyckim". Trudno też nie zgodzić się z opinią lvera B. Neumanna, że "Ukraina jest kluczowym graczem spośród byłych republik radzieckich, zaś jej potencjał terytorialny i ludnościowy, sprawia, iż może stać się znaczącym państwem w Europie".
Zachodni analitycy byli więc zgodni w swoich poglądach, co do możliwości Ukrainy. Ale ze względu na geopolityczne położenie w sąsiedztwie Rosji, państwo to nie mogło zrealizować tego potencjału. Pierwszy omawiany przez mnie okres stosunków ukraińsko-rosyjskich (1991-1998) cechowało jednak bardzo umiejętne rozgrywanie przez Ukrainę sytuacji międzynarodowej oraz położenia geopolitycznego. Za największy sukces tego młodego państwa w polityce zagranicznej należy uznać przeforsowanie własnej koncepcji budowania stosunków między WNP a Federacją Rosyjską oraz podpisanie Traktatu o przyjaźni, dobrym sąsiedztwie i współpracy z Federacją Rosyjską, który potwierdził suwerenność Ukrainy. Dzięki temu nie udało się Rosji zapanować nad ukraińską polityką zagraniczną ani też włączyć Ukrainy w budowaną przez siebie przestrzeń geopolityczną. Ukraina bowiem konsekwentnie utrzymywała, że WNP służy jedynie "aksamitnemu" rozwodowi ze Związkiem Radzieckim. I kiedy we wrześniu 1995 r. z niespodziewaną wizytą przybył do Kijowa prezydent Łukaszenka,
9/19