Czy studia w WSZiA na kierunku informatyka i ekonometria pomogły Panu w karierze zawodowej?
Myślę, że studia wyższe są bardzo pomocne w budowaniu kariery zawodowej. Absolwenci wyższych uczelni są lepiej postrzegani przez potencjalnych pracodawców aniżeli osoby, które nie ukończyły studiów. Studia w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji poszerzyły moją wiedzę w dziedzinie informatyki, która jest bardzo przydatna z racji wykonywanego zawodu. Wiedza z dziedziny ekonomii często okazuje się przydatna, gdyż pozwala lepiej zrozumieć proces powstawania gry od strony finansowej. Oprócz wykształcenia zdobytego na studiach liczy się również samodoskonalenie oraz determinacja w doskonaleniu swoich umiejętności.
Którego z wykładowców wspomina Pan najczęściej?
Jednymi z najczęściej wspominanych przeze mnie wykładowców są dr inż. Krzysztof Świder, ze względu na nowatorski sposób prowadzenia wykładów, oraz dr inż. Krzysztof Pancerz, za wsparcie przy pisaniu pracy licencjackiej.
Trudno znaleźć pracę, która równocześnie byłaby świetną zabawą. Panu się udało?
Zgadzam się z tym, że znalezienie pracy, która daje satysfakcję oraz godne warunki życia, jest zadaniem bardzo trudnym. Wbrew pozorom praca w branży gier komputerowych nie jest tylko zabawą, ale bywa czasem bardzo ciężkim wysiłkiem psychicznym oraz fizycznym. Jednak jestem jednym ze szczęśliwców, którzy lubią, to co robią. Pasja, którą rozwijałem od najmłodszych lat, nadal inspiruje mnie do dalszego rozwoju i stała się moim sposobem nażycie.
MAMY
SWOJEGO
WIEDŹMINA
Stworzył m.in. Bernarda Loredo, Ves czy Jaskra. Grzegorz Chojnacki, nasz absolwent informatyki i ekonometrii rocznik 2008, jest jednym z 5 grafików postaci, którzy pracują przy grze komputerowej„Wiedźmin".
W„Wiedźminie"stworzył Pan kilka postaci..., którąś z nich darzy Pan szczególnymi względami?
Pracując przy „Wiedźminie 2" byłem odpowiedzialny za zrobienie modeli wielu postaci, jednak największym sentymentem darzę te najbardziej skomplikowane, takie jak Ves czy Saskia. Modelowane detali przy tak bogatych projektach, to prawdziwe pole do popisu dla grafika, a efekt bywa bardzo satysfakcjonujący.
Sukces „Wiedźmina" to, podejrzewam, praca setek ludzi... Sapkowski jest tym najważniejszym, bo to jego książki były inspiracją. Kto w pracy przy grze komputerowej spina wszystko?
Uważam, że najważniejszą osobą przy produkcji tak dużego projektu, jak „Wiedimin 2” jest szef projektu. To on obarczony jest największą odpowiedzialnością, bo na jego barkach spoczywa troska o jakość i spójność gry. Oczywiście jedna osoba nie jest w stanie ogarnąć ponad 100 osobowego zespołu. „Pośrednikami” pomiędzy szefem projektu, a resztą zespołu są producenci. Każdy zespól taki jak programiści, artyści, animatorzy, dźwiękowcy, designerzy, pisarze, cutscenowcy, testerzy posiada własnego producenta. Producenci współpracując z leaderami poszczególnych zespołów planują wykonanie zadań w odpowiednim przedziale czasowym tak, aby możliwe było zamkniecie projektu na czas i zgodnie z zakładanym budżetem.
Dziękuję za rozmowę i życzę dalszych sukcesów.