943483505

|:{-1S r/łTwra 2017

PORADY DLA KAŻDEGO *37

Czytelnik pyta, prawnik radzi

Podział nieruchomości do korzystania -

Czy zawsze wymagana Jest zgoda wszystkich

współwłaścicieli?

Mieszkam w kamienicy, w której nie ma wydzielonych pruw-nie lokali, ale mamy zawarła umowę notarialną, na mocy które/ każdy :e współwłuśacieli ma wskazany lokal do korzystania. Chcieliśmy dokonać pewnych zmian w tej umowie, w sumie takich raczej „kostnetwznydi ” (zamiana piwnic i działek przy-domowych), ale nie zgadza się na to właściciel największego lokalu w budynku, który twierdzi, że bez jego zgody nic nie zrobimy. Dodam, że razem mamy większość we współwłasności, ale bez tego jednego scfsiada silą rzeczy nie możemy zadecydować jednomyślnie.

Czytelnik z Nysy

/godnie / art. 199 Kodeksu cywilnego do rozporządzania rzeczą wspólną oraz do innych czynności, które przekraczają zakres zwykłego zarządu, potrzebna jest zgoda wszystkich współwłaścicieli. Przyjąć jednak należy, ze jeśli juz Państwo zawarli umowę o podział nieruchomości do korzystania, a teraz jedynie zamierzacie ją uzupełnić o nowe rozwiązania, to taka czynność nie będzie przekraczać zwykłego zarządu nieruchomości. Jeśli więc dysponujecie Państwo większością udziałów w nieruchomości, to sprzeciw jednego ze współwłaścicieli nie stanowi przeszkody do zawarcia umowy uzupełniającej.

Wydziedziczenie - czy jest skuteczne, gdy spadkodawca unikał kontaktu z córką?

Jestem dzieckiem z pierwszego małżeństwa mojego ojca. Po rozwodzie z moją mamą lato nie utrzymyw ał z nami kontaktów. Plaeil tyłku alimenty. Zawsze na propozycje sjnakania nurwił i pisał, że nie ma czasu. Ib kilku latach takiego unikania my z mamą też przestałyśmy próbować nawiązywać kontakt. Niedawno ojciec zmarł i okazało się, że wydziedziczył mnie w testamencie, a całości s/radku za/Hsal żonie i dzieciom z drugiego małże listwa. Wskazano w testamencie, że powodem wydziedziczenia było to, że nie interesowałem się ojcem i nie utrzymywałem z nim kontaktu, tymczasem, jak psułem wcześniej, prawda była zupełnie inna - to ojciec nie utrzymywał kontaktu ze mną. Czy takie wydziedziczenie jest skuteczne i legalne?

Adrian z Nysy

/godnie z art. 1008 Kodeksu cywilnego spadkodawca może w testamencie wydziedziczyć - to znaczy pozbawić prawa do zachowku - swoich zstępnych, małżonka lub rodziców w określonych sytuacjach. Jedną z takich sylnacji jest uporczywe niedopełnianie wobec spadkodawcy obowiązków rodzinnych, a inną postępowanie w sposób uporczywy sprzecznie z zasadami współżycia społecznego, wbrew woli spadkodawcy.

W sytuacji, gdy to nie Pani uchylała się <xl kontaktu z ojcem, lecz wręcz przeciwnie o kontakt ten Pani zabiegała. CO jednak nie przynosiło skutku z uwagi na postawy- ojca, trudno mówić o podstawach do wydziedziczenia.

Podobne stanowisko zajął niedawno Sąd Apelacyjny w Warszawie, który uznał, ze brak jest |xxlstaw do wydziedziczenia córki, jeżeli nieprawidłowe relacje rodzinne wynikały z postawy ojca (Por.: \Vvrok SA w Wa-wic z 19.01.2017 r„ VI ACa 1697/15).

Prawo karno - czym Jest kara mieszana i kiedy może zostać nałożona przez sąd?

Jestem poszkodowaną w sprawie o rozbój (kradzież telefonu z użyciem przemocy). Uczestniczyłam w sprawie sądowej i byłam przekonana, że sprawca otrzyma surową karę. Tymczasem m- wy-roku skazującym sąd zastosował wobec oskarżonego dziwnie połą -czoną karę -.? miesiące pozbawienia wolności i / rok prac społecznych. Od kiedy takie kary sc) dopuszczalne? ( zy sąd może zawsze to zastosować, niezależnie od wag przestępstwa?

Jadwiga z Grodkowa

Kwestia, o którą Pani pyta, to tzw. kara mieszana, wprowadzona do polskiego Kodeksu karnego z dniem I lipca 2015 roku. /godnie z art. 37b k.k. w sprawie o występek zagrożony karą pozbawienia wolności, niezależnie od Jednej granicy ustawowego zagrożenia przewidzianego w ustawie za dany czyn, sąd może orzec jednocześnie karę pozbawienia wolności w wymiarze nieprzckraczającym 3 miesięcy, a jeżeli górna granica ustawowego zagrożenia wynosi przynajmniej 10 lat - 6 miesięcy, oraz karę ograniczenia wolności do lat 2. W pierwszej kolejności wykonuje się wówczas karę pozbawienia wolności, po czym sprawca kierowany jest zwykle do prac społecznych (kary ograniczenia wolności). / uwagi na to, że aktualnie przy poważniejszych przestępstwach sąd ma małe możliwości orzeczenia kary pozbawienia wolność-i w zawieszeniu, można się spinlzic-wać. ze w praktyce będzie wraz częściej sięgał do kary mieszanej, która stworzy dla sprawcy istotną dolegliwość (pozbawienie wolności na kilka miesięcy), lecz |x>zwoli uniknąć nadmiernej reakcji karnej, którą przy rozboju musiałaby być minimum 2 lat pozbawienia wolności, a której w obecnym stanie prawnym nie można zawiesić.

Porad udziela radca praw ny Michał Olszyński Koniaki;

tel.kom. [phone]. e-mail:

kancelaria^ prawmk-olszynski.pl

www.olszynski.pl

Mecenas Olszyński przyjmuje klientów w kancelarii w Nysie.

Rynek 36C (Ratusz - Wieża).

VII piętro.

(iinlziny otwarcia kancelarii: pn-śr godz. 8-15, czw-pl gcxlz. 9-18.

ftycholog mdzi...

Szkolne dylematy

Czytelnik: Jestem w liceum. Przyjechałem z Irlandii rok temu, moja mama z siostrą zostały te lam. Nie mieszkam z ojcem, bo on nie ma pieniędzy żeby mnie utrzymać, przez jakiś czas mieszkałem w internacie, ale rodzice mojej dziewczyny mają duży dom, powiedzieli, że mogę mieszkać z nimi. No i przez pierwszy rok mieszkałem z nimi. Ale teraz mam depresję, wszystko mi się posypało, nic mi się nie chce. Wstyd mi się przyznać przed kimkolwiek, że nie dałem rady.

Zastanawiam się, czy twoi rodzice wiedzą o tym. w jakim jesteś stanic. Czy im o tym mówiłeś. Oni powinni o tym się od ciebie dowiedzieć.

Sugerujesz, ze zacząłeś chorować na depresję i z lego powodu „wszystko się posypało". Jest prawdopodobny odwrotny scenariusz: zacząłeś zawalać naukę, nie było nikogo, kto by cię przypilnował, zaległości zaczęły narastać aż stały się /byt trudne do jednorazowego nadrobienia. I wtedy przyszło załamanie. Poszukaj pomocy. Zacznij od rozmowy / rodzicami.

Czytelniczka:    Na

uczyciele mów ią, że mój syn na lekcjach się wyłącza. Jest teraz te czwartek klasie i jak wchodzi na lekcje, to jakby od razu był myślami gdzie indziej. Ja z nim bardzo dużo siedzę przy lekcjach t też widzę, że on jest nieobecny.

Problem Pani syna może mieć kilka źródeł. Dzieci / zaburzeniami neurologicznymi mają objawy wyłączania się na jakiś czas. lulaj potrzebna byłaby konsultacja z neurologiem. Może być i tak. że dla syna zadania są za trudne i stąd jego wyłączanie się. To można zbadać na diagnozie psychologicznej, testami inteligencji.

Bardzo często dzieje się jednak tak. żc zbytnie przeciążenie, zmuszanie do zbyt długiego siedzenia przy lekcjach sprawia, żc dziecko zaczyna „uciekać myślą-mi .

Trzeba by tu zmienić tryb uczenia się. Może nawet obniżyć wymagania, jakie stawiacie co do jego ocen. Sprawdza się. jeśli / dzieckiem uczy się ktoś obcy a nie rodzic. Syn powinien odpowiednią ilość czasu spędzać nad lekcjami. trzeba pilnować aby miał je odrobione, ale rodzic powinien też czuwać nad tym aby dziecko się nie przeciążało, nie siedziało nad lekcjami zbyt długo i miało inne zajęcia prócz odrabiania lekcji.

Nastolatka:    Nic

mam przyjaciół w klasie. To nowa klasa, próbowałam na początku się zaprzyjaźnić, ale nikt z własnej woli do mnie nie podejdzie, nie usiądzie ze mną. Mówią mi cześć, ale na tym się kończy, nikt ze mną nie chce rozmawiać...

Weź sprawę w swoje ręce. Być może masz do czynienia z nastolatkami. które dobrze się znają / poprzedniej szkoły i tworzą już zgrane paczki. W takiej sytuacji nic pozostaje nic innego jak starać się zyskać ich sympatię. Najbardziej łubiane dziewczyny w s/kolc (jak pokazują ba da n i a psychologów). to tc, które interesują się innymi, mówią komplementy, udzielają wsparcia, pomagają, są życzliwe, wesołe i nie są impulsywne.

I.ubi się osoby, które okazują innym sympatię. umieją mówić innym miłe rzeczy, potrafią znaleźć wspólne zainteresowania lub tematy.

Mnie wydaje się. że ty chciałabyś aby to oni wychodzili z inicjatywą, lak to jest miłe, jeśli ktoś nam pokazuje, że nas lubi. Jeśli jednak to się nic dzieje, możemy sami starać się to robić. Wtedy prędzej czy później inni odpowiedzą tym samym.

Dr Marcin Florkowski