uzębieniem naturalnym a protezą [1, 5-9, 11-14, 17, 33, 37, 39, 40, 42, 43, 48, 49, 51,62-69, 71].
Protezy bezklamrowe charakteryzują się dobrą estetyką ponieważ elementy retencyjne (zasuwy, zatrzaski, teleskopy, rygle) są montowane tak, by były ukryte w sztucznych zębach protezy szkieletowej, co stanowi ich ważną ale nie jedyną zaletę. Elementy zakotwiczające wymuszają tor wprowadzenia protezy, zapewniają jej dobrą retencję i stabilizację, co ogranicza zanik podłoża śluzówkowo-kostnego [5, 6, 8, 9, 66-69, 75, 76], Zastosowanie elementów retencyjnych wymaga jednak szlifowania naturalnych zębów filarowych pod korony protetyczne, do których przytwierdzone są części zakotwiczające [23, 36, 43, 48, 71, 74]. Nie jest dylematem dla lekarza, gdy tkanki twarde zęba są częściowo lub całkowicie zniszczone, a w postępowaniu klinicznym i tak wymagają zabezpieczenia koronami protetycznymi (ryc. 4 i 5). Decyzja o zabiegu szlifowania staje się jednak trudna w przypadku zębów bez ubytków tkanek, gdyż zabieg ten prowadzi wprawdzie do zapewnienia dobrej retencji i stabilizacji protez, lecz zarazem usuwa zdrowe tkanki korony klinicznej zęba. Należy wówczas rozważyć również inne rozwiązania, np. implantoprotetyczne uzupełnienie braków zębowych lub klasyczną protezę szkieletową.
Różnorodność rozwiązań protetycznych z zastosowaniem zakotwiczeń bezklamrowych prowokuje do postawienia pytania: które protetyczne rozwiązanie obustronnych braków skrzydłowych jest optymalne pod względem biomechaniki zarówno dla zębów podpierających, jak i dla podłoża śluzówkowo - kostnego?
8