{253}{339}Teren pod szpitalem "Królestwo"|to dawne mokradła. {349}{411}Były tu stawy,|przy których bielono płótno. {422}{513}Ludzie moczyli wielkie płachty|tkanin w płytkiej wodzie... {526}{586}i rozkładali do bielenia. {598}{695}Woda parująca z płócien|zasnuwała całą okolicę mgłą. {726}{786}Później zbudowano tu|szpital państwowy. {800}{906}Bielarzy zastąpili lekarze|i naukowcy. Najlepsze mózgi... {916}{990}w kraju i najdoskonalsza|technologia. {1035}{1121}Dla ukoronowania dzieła|nazwali szpital "Królestwem". {1134}{1183}Mieli zgłębiać tajniki życia... {1194}{1296}a przesądy nie powinny już nigdy|zachwiać bastionów nauki. {1396}{1460}Być może pycha ich|była zbyt wielka... {1468}{1532}i nazbyt odżegnywali się|od spraw duchowych... {1553}{1637}gdyż z czasem chłód i wilgoć|zaczęły powracać. {1715}{1788}Drobne oznaki zmęczenia|z wolna objawiały się... {1798}{1878}w tym dość solidnym|i nowoczesnym budynku. {1910}{1963}Nikt z żywych jeszcze nie wie... {1974}{2063}ale brama królestwa|na powrót się otwiera. {2197}{2354}KRÓLESTWO ll {3592}{3684}CZĘŚĆ SlÓDMA|GARGANTUA {3954}{4066}Stażysta izby przyjęć Moesgaard|melduje się na dyżur. {4157}{4187}A niech mnie! {4224}{4258}Są klienci! {4278}{4336}Jak prosty jest tutejszy świat. {4345}{4430}Drzazga w palcu - nie ma sprawy.|Wystarczy znaleźć jodynę. {4660}{4734}Dziwne. Chyba się rozmyślił. {4781}{4832}I co dalej? {5083}{5149}Bardzo mi to odpowiada. {5195}{5247}Profesor sobie wegetuje. {5263}{5304}Możesz wziąć nr 3. {5318}{5392}Pinceta i jodyna to najlepsze,|co lekarz ma w torbie. {5421}{5498}Niech to szlag. Chciałem zagrać|"Na śmierć lisa". {5513}{5562}Zasługiwał na to. {5582}{5654}A zagrałem "Wezwanie na obiad". {5668}{5735}Niezbyt dobrze to wypadło,|pomyślałem więc... {5750}{5802}że pójdę tam i zagram, co trzeba. {5820}{5877}Spokojnie. Był pan na polowaniu? {5889}{5957}On nie był martwy, do diabła.|Walił w wieko trumny. {5968}{6057}Odkręciłem, więc śruby.|Mam scyzoryk ze śrubokrętem. {6067}{6097}I z otwieraczem. {6116}{6189}Śmierć to jedyna sprawa,|z którą nie umiemy sobie radzić. {6198}{6232}Obejrzyjmy pacjenta. {6435}{6473}Nie jest martwy! {6631}{6700}Ciągle te fałszywe informacje... {6718}{6789}Nie ułatwia nam to życia. {6810}{6840}Wcale nie. {6868}{6930}Nigdy cię nie lubiłem.|Nigdy, Moesgaard! {7101}{7142}Znalazłem jodynę. {7168}{7217}Ciekawe, gdzie była drzazga. {7567}{7610}Tu się chyba jodyna nie przyda. {7645}{7726}Obawiam się,|że to sprawka duchów. {7742}{7827}A wydawały się takie przyjazne.|To bardzo dziwne. {7858}{7885}Ma pan jodynę? {7899}{7936}Parawan 7. Powierzchowna rana. {7986}{8030}Postrzeliłam go! {8146}{8220}Teraz, doktorze Helmer,|poleję ranę jodyną. {8230}{8267}Może zaszczypać. {8368}{8452}Najlepsze w izbie przyjęć jest|to, że jakby oczyszcza duszę. {8468}{8509}Wszystko jest tu takie proste. {8548}{8614}Mam też pacjentów w boksach|nr 2, 5 i 1 0. {8633}{8730}Powegetuje pan profesor z nimi|przed, czy po przerwie? {8752}{8807}Chyba po przerwie. {8842}{8880}Jakżeby inaczej. {9478}{9514}Zapomnieliśmy o czymś? {9537}{9575}O czym zapomnieliśmy? {9589}{9639}O dużym dziecku. {9659}{9756}To znak, że jesteśmy|w połowie drogi. {9802}{9858}Ani bliżej, ani dalej. {9875}{9928}To się musiało stać. {9940}{9983}Co się musiało stać? {10007}{10089}Że pojawił się bękart. {10141}{10207}Półżywy, półmartwy... {10246}{10288}Półczłowiek... {10300}{10347}pół nieczłowiek. {10372}{10443}Pewnie słyszeliście o wypadku|Helmera z bronią myśliwską. {10519}{10592}Postanowiliśmy nie rozgłaszać|tej historii. {10627}{10685}Nasza pani Drusse doznała|ciężkiego szoku. {10723}{10818}Miała nieszczęście być obecna|przy śmierci pastora. {10829}{10890}Według nas był to po prostu|masywny krwotok. {10903}{10934}Przykry widok. {10963}{11028}Pani Drusse bredzi coś|i wygłasza teorie... {11043}{11136}na temat tego epizodu,|ale na Boga, nie mówmy o tym. {11151}{11208}Jest też znów wśród nas|Krogshoj... {11340}{11425}O tym też nie mówmy.|Chodzą pogłoski, że dyrektor... {11438}{11496}znów grasuje po szpitalu... {11505}{11546}ale to tajemnica. {11567}{11652}A propos, przypomniało mi się|że z ministrem zdrowia... {11668}{11732}nie jest po operacji|tak dobrze, jak zakładano. {11752}{11861}Ale najlepiej w ogóle o tym|nie wspominać. {11956}{12044}Czy możemy porozmawiać|w moim gabinecie? {12238}{12287}Niebieskie... {12612}{12661}Myślałam, że ja mam|przyjść do ciebie. {12680}{12718}Ja o tym decyduję. {12759}{12812}Nie dotykaj mnie. Odsuń się. {12833}{12905}Mogę w każdej chwili oskarżyć|cię o usiłowanie morderstwa. {12936}{12979}Brakuje kilku moich rzeczy. {13001}{13071}Tych przez pomyłkę|wysłanych do ciebie. {13084}{13155}Niestety, natychmiast|muszę mieć je z powrotem. {13169}{13208}Mam zadzwonić, czy ty załatwisz? {13609}{13688}Nie mogę się już doczekać,|kiedy będę zdrowy... {13700}{13749}żebyśmy mogli być razem. {13806}{13879}Był tutaj jakiś mężczyzna.|Przyglądał mi się. {13887}{13908}Lekarz? {13939}{14038}Powiedział, że znów przyjdzie,|kiedy ty tu będziesz. {14083}{14116}Ale, mamo... {14154}{14244}Nie powinnaś wierzyć w to,|co mówi. On kłamie. {14276}{14337}- On kłamie, mamo. Kłamie!|- Tak, skarbie. {14467}{14581}Przepraszam, ale obiecałam|mojej starej znajomej Gerdzie... {14598}{14642}pokazać kilka duchów. {14655}{14682}Zwykle tu są. {14706}{14768}Gromadzą się w tej sali. {14789}{14908}Ale teraz wygląda...|że nie ma ani jednego. {14967}{15052}Będziemy musiały poszukać|gdzieś indziej. {15063}{15139}To bardzo dziwne.|Zawsze tam są. {15202}{15252}Jak miło, że przyszłaś, Gerdo. {15266}{15357}Mam więcej czasu, odkąd na znak|protestu opuściłam redakcję. {15387}{15486}Nie godziłam się na redagowanie|"Gońca" na komputerze. {15504}{15579}"Przetwarzanie tekstu"|to okropne wyrażenie. {15589}{15656}Nie życzę sobie,|by moje teksty przetwarzano. {15665}{15723}Opowiem ci, co się dzieje. {15739}{15790}Są tutaj wędrowne ptaki. {15800}{15850}Gromadzą się wokół latarni. {15859}{15918}"Królestwo" musi być tą|latarnią. {15928}{16007}Być może ja jestem, więc|latarnikiem. {16022}{16093}Rozmawiałam z duchami. Obiecały|dać mi spokój do czasu... {16105}{16145}aż je wezwę. {16225}{16318}Nie daje mi tylko spokoju to,|że zabiły pastora. {16329}{16413}Duchy nikogo nie zabijają,|tego możesz być pewna. {16425}{16483}One nie są zdolne do przemocy. {16712}{16739}Idź sobie! {16784}{16874}Nie wolno ci powtarzać mojej|mamie tych kłamstw. Słyszysz? {16977}{17003}Masz tupet! {17048}{17089}Czy to nie jest normalne... {17111}{17164}przyjść do nowonarodzonego|dziecka? {17199}{17267}Nie jesteś moim ojcem!|Mamo, powiedz, że on kłamie. {17416}{17502}Dość tego! Możesz sobie być|duchem lub czymś podobnym. {17514}{17562}To twoja wina. Czego chcesz? {17590}{17616}Wynoś się stąd! {17643}{17687}Kocham ciebie i nasze dziecko. {17745}{17790}Dlatego wróciłem wam pomóc... {17805}{17850}choć to dla mnie niebezpieczne. {17871}{17933}Popełniłem straszną zbrodnię|zabijając Mary... {17948}{18028}i będę za to pokutował wiecznie.|Ale kocham was oboje! {18124}{18158}Jak możesz pomóc? {18175}{18201}Nie mogę powiedzieć. {18225}{18292}Wiedz tylko,|że mogę ocalić mu życie. {18505}{18582}- Co mam zrobić?|- Zostaw mnie z nim na chwilę. {18932}{18955}Posłuchaj, skarbie. {18998}{19075}To jest Age.|Byliśmy kiedyś ze sobą. {19109}{19154}Wysłuchaj, co ma do powiedzenia. {19170}{19243}- Będzie znów kłamał?|- Nie. Nie będzie już kłamał. {20619}{20651}Znów zniknęły. {20690}{20723}To bardzo dziwne. {20813}{20874}Nie. Jakiś jeden wraca. {21309}{21374}Moja ręka przechodzi na wylot. {21544}{21587}Gerda, nie czujesz tego? {21607}{21638}Co mam czuć? {21652}{21687}Siarkę! {21820}{21853}To nie jest duch. {21864}{21894}Kto więc? {21919}{21954}To jest demon. {21971}{22006}Co za różnica? {22016}{22065}Duch to wędrująca dusza. {22077}{22152}Ale demon to personifikacja...|szatana! {23070}{23118}Dlatego duchy uciekły. {23198}{23281}Wyczuły, że tu jest. {23315}{23396}Tak jak wczoraj w audytorium. {23454}{23545}To Age Kruger zabił pastora. {23616}{23710}Dobrze wiesz, że demon zjawia|się tylko, gdy ktoś go wzywa. {23749}{23858}Gdzieś w tym szpitalu musi|być ktoś, kto czci diabła. {24268}{24327}To jest dyrektor szpitala. {24347}{24431}Chce porozmawiać z wybranymi|losowo członkami personelu... {24444}{24482}żeby wyrobić sobie pogląd. {24498}{24537}Co nam pan powie? {24564}{24608}Z mojego punktu widzenia... {24620}{24679}wydaje się, że wreszcie mamy... {24696}{24742}sprawne kierownictwo... {24755}{24854}które jest w stanie poradzić|sobie z mafią ordynatorów. {24962}{24989}Proszę powtórzyć. {25046}{25118}Z mojego punktu widzenia|wydaje się... {25126}{25174}że wreszcie mamy kierownictwo... {25205}{25251}które radzi sobie z mafią... {25517}{25539}Co to ma być?! {25562}{25617}Rozum panu odebrało? {25626}{25706}Udałem, że pana atakuję,|żeby sprawdzić... {25714}{25763}czy salowy panu pomoże. {25778}{25811}Nie pomógł! {25845}{25912}Uważam to za zdrowy objaw. {25922}{25975}Pewna doza wrogości klasowej... {25986}{26037}jest dobra dla tak dużej firmy. {26068}{26127}To wszystko wygląda|na ukartowane. {26145}{26186}- Jak to ukartowane?|- Nie wiem. {26210}{26262}- Z mojego punktu widzenia...|- Wspaniale. {26290}{26354}Cieszę się, że ma pan takie|zdanie o dyrekcji. {26582}{26677}Czy nie mieliśmy się spotkać|w pana pięknym gabinecie? {26691}{26746}Zamknij się i pchaj wózek! {26763}{26846}Znajdź raport anestezjologa|z operacji Mony. {26858}{26906}Krogshoj musi go mieć. {26917}{26994}To znaczy, jeśli chcesz mieć|choć najmniejszą szansę... {27010}{27059}na zdanie egzaminu. {27091}{27179}Kiedy ktoś mnie wkurzy,|wstępuje we mnie diabeł. {27291}{27321}Co to ma być? {27332}{27400}Jeden róg się urwał. Oderwaliśmy|drugi, żeby było równo. {27410}{27516}Sprzątnęłam wszystko z biurka,|oprócz niebieskiego formularza. {27560}{27614}A jak ja mam tam wejść? {27624}{27683}Na wszystkim oszczędzają|w tym cholernym szpitalu. {27696}{27756}Ale żeby nawet na szerokości|drzwi? {27764}{27806}Pacjent nie wjedzie na wózku. {27822}{27875}To doprawdy przesada! {28190}{28219}Do cholery, Christian! {28242}{28285}Dlaczego ciągle tu siedzisz? {28435}{28488}To mi daje pokarm dla myśli. {28519}{28568}Pokarm dla myśli? {28588}{28635}Nie masz przecież problemów. {28647}{28711}Gdybyś je miał,|nie zajmowałbyś się innymi. {28738}{28779}Jestem roztrzęsionym wrakiem. {28800}{28867}Boję się gdzieś ruszyć,|bo może Camilla zażąda seksu. {28910}{28959}We śnie widzę jej piersi. {28970}{28997}Gdybym mógł spać. {29243}{29317}Ten, który jechał karetką... {29383}{29465}byłem pewien, że będzie|próbował mnie ominąć... {29482}{29546}i uderzy w ciężarówkę,|nie we mnie... {29575}{29642}Ale obleciał go strach. {29699}{29798}Na pewno chciał siebie|poświęcić, ale stchórzył. {29890}{29927}Miał wybór... {29981}{30041}ale to ja teraz płacę. {30083}{30184}Co takiego każe ludziom|igrać z cudzym życiem? {30389}{30444}Jak żona i dzieci|poradzą sobie beze mnie? {30472}{30531}Nie mogę im pomóc. {30781}{30855}W pana gabinecie jakiś Szwed|czeka na pana. {30865}{30919}Mówi, że jest adwokatem. {30933}{31004}Niech idiota czeka na mnie|w toalecie dla pacjentów. {31147}{31175}Dziewięć... {31225}{31253}na dziesięć. {31601}{31631}Chwileczkę. {31695}{31787}Pocięty wątrobiak nie będzie|już największy na świecie. {31865}{31911}Jak go zbadać nie krojąc? {31935}{31975}Muszę pomyśleć. {32113}{32202}Czy to jeden z "życiowych|wyborów", o których pan mówił? {32260}{32345}Czy to nie tak, że albo ma się|kolekcję, albo badania naukowe? {32377}{32460}W Brukseli zdecydowano się|na kolekcję, bez badań. {32483}{32551}Nauka, profesorze Bondo. Nauka! {32568}{32628}Jesteście tacy... młodzi. {32707}{32750}Muszę to przemyśleć. {32763}{32797}Nie czuję się zbyt dobrze. {32834}{32878}Robili mi rano badania. {32938}{32974}Nie mogę dzisiaj. {33249}{33299}Myślałem, że porozmawiamy|w gabinecie. {33324}{33409}Chodzi o sprawę Mony.|Jak się z niej wygrzebać? {33434}{33489}Rozmawiał pan z policją? {33521}{33548}To ważne? {33568}{33634}Gdyby podpisał pan protokół.|Nie podpisał pan? {33667}{33702}Policjanci mówili, że muszę... {33741}{33808}Nie znamy tutejszych kruczków|prawnych. {33818}{33893}Proponuję, więc zastosowanie|tzw. szwedzkiej obrony. {33902}{33927}Co to jest? {33947}{34045}Najbardziej diabelska broń,|jaką daje nam demokracja. {34066}{34126}Coś, z czego słynie nasz kraj. {34143}{34181}Czas, czas, czas. {34215}{34253}Zyskujemy na czasie. {34279}{34329}Sam bym na to wpadł. {34348}{34380}Niech pan pomyśli. {34396}{34490}Skoro tak się to sprawdza u nas,|jak się sprawdzi w tym... {34511}{34535}duńskim bagnie? {34566}{34655}Magnusson, lekarz z Uppsali, to|zastosował. Za wszelką cenę... {34673}{34737}trzeba przeszkadzać w dotarciu|sprawy do sądu. {34765}{34810}Świadkowie wymierają. {34840}{34882}Sprawa oddalona. Brak dowodów. {34900}{34934}Co mam robić? {34958}{35003}Unikać stawiania się w sądzie. {35024}{35132}Zjawi się u pana woźny sądowy|z żółtą kopertą. {35150}{35255}- Spyta, czy pan jest Helmer.|- Powiem, że nie. Co za problem? {35268}{35345}Nie odpowie pan,|bo nie usłyszy pytania. {35355}{35387}Musi udowodnić... {35400}{35497}że pan to pan, i że wie pan,|o jaką sprawę chodzi. Inaczej... {35502}{35535}nic z tego. {35572}{35625}Idiotyczna reguła. {35664}{35712}Bo to idiotyczny kraj. {35895}{35961}- Nadeszła pora próby, Helmer!|- Co pan chrzani? {35975}{36072}Moi koledzy mają różne zdanie|o moich kwalifikacjach... {36092}{36149}ale co do jednego są zgodni. {36158}{36225}Umiem wyczuć woźnego sądowego|na odległość. {36236}{36291}Szwedzki woźny ma ostrzejszy|zapach... {36309}{36370}ale wyczuwam faceta w tym|korytarzu. {36386}{36420}Co mam robić? {36435}{36493}- Mam udzielić porady prawnej?|- Jasne! {36504}{36581}- Biegnij pan! A raczej - jedź!|- Jadę, jadę, już jadę! {37052}{37085}Przychodzę z sądu! {37110}{37155}Mam dla pana pozew! {37291}{37332}Czy pan jest Stig G. Helmer?! {37653}{37719}To ja jestem... Sokołem. {37734}{37799}A ja gołębicą,|w którą chce zatopić szpony. {37809}{37853}Zatop je więc, zamiast gadać. {37967}{38009}Słyszałaś, co powiedziałem? {38039}{38129}Może wreszcie znalazłem pasję,|wbrew zdrowemu rozsądkowi? {38141}{38201}Cholera jasna, przecież widzisz,|że oglądam. {38214}{38265}Idź zanudzać kogoś innego. {38842}{38887}Helmer, śpisz? {38912}{38991}Czy na tym oddziale nie można|mieć, choć chwili spokoju? {39055}{39102}Dobrze, że się spotkaliśmy. {39112}{39211}Chyba znalazłem terapię,|która trafi w samo sedno. {39239}{39283}"Rebirthing". {39308}{39364}Może i dla ciebie się nada. {39383}{39488}Może powinieneś zastanowić się|nad czymś z przeszłości? {39861}{39897}Mogę wejść? {39940}{39997}Był tu Age Kruger? {40078}{40137}Tak myślę, bo nie było duchów. {40153}{40237}Ale już zaczynają wracać.|Widzi je pani? {40325}{40368}Nikogo tu nie ma. {40398}{40445}To bez znaczenia. {40472}{40561}Pomyślałam, że może chce pani|z kimś porozmawiać. {40803}{40843}Mówią, że on umrze. {40978}{41032}Że będzie rósł, aż umrze. {41089}{41131}Na to wygląda. {41145}{41186}To takie smutne. {41261}{41300}Czego chciał Age Kruger? {41337}{41390}Mówił, że może ocalić dziecko. {41435}{41495}Braciszek nie chciał|z nim mówić. {41514}{41578}Spójrzmy na to logicznie. {41606}{41661}Oczywiście pani tego nie wie... {41675}{41781}ale mam dowody, że Age Kruger|jest demonem. {41851}{41917}Może pani to podejrzewała? {41958}{42005}Skoro jest ojcem dziecka... {42018}{42062}a pani jego matką... {42073}{42160}w takim razie jest w nim|połączenie demoniczności... {42229}{42264}i człowieczeństwa. {42298}{42413}W Braciszku drzemie potencjał|jednego i drugiego. {42472}{42545}- To znaczy, że jest w nim zło?|- Przeciwnie! {42559}{42658}Braciszek pragnie wszystkiego,|co jest dobre. {42668}{42740}Dlatego ukrywa w sobie to,|co demoniczne. {42747}{42788}I to jest piękne! {42836}{42885}Dlaczego tak rośnie? {42937}{43053}Braciszek tak się rozrasta,|bo wie, że gdzieś w środku... {43072}{43128}czai się zło. {43165}{43273}Uważa za najbardziej przyzwoite|wyjście okazanie tego światu. {43340}{43429}Jestem przekonana, że nic|nie da się na to poradzić. {43443}{43483}Age mówił, że może go ocalić. {43497}{43574}Gdyby Braciszek przyzwolił|na owo zło. {43635}{43690}Ale Braciszek powiedział "nie". {43699}{43780}W ten sposób skazał siebie|na śmierć. {43820}{43884}Może być pani z tego dumna. {43902}{43981}Dlatego też duchy tu są. {44010}{44087}Przychodzą złożyć hołd|Braciszkowi. {44137}{44223}Choć nie jest pani w stanie|zobaczyć tych dusz... {44247}{44323}z pewnością czuje pani|ten szacunek... {44337}{44435}i miłość, jakie mają|dla Braciszka. {44465}{44519}Proszę zamknąć oczy. {44649}{44707}Postaram się pani pomóc. {44816}{44854}Pewnego dnia... {44872}{44931}zobaczy je pani. {44976}{45054}Na tę chwilę powinna się|już pani cieszyć. {46278}{46316}Nie pasuje. {46328}{46362}Nie chce wejść. {46383}{46431}Jest za duża. {46459}{46508}Jak dziecko. {46532}{46582}To nie szklanka. {46627}{46666}Może to wazon? {46696}{46734}Albo dzbanek? {46751}{46794}To nie jest dzbanek... {46806}{46854}ani wazon. {46887}{46924}Więc co to jest? {46954}{47058}To nie jest ani szklanka,|ani dzbanek, ani wazon. {47085}{47129}To jest "nic". {47180}{47226}Nie musisz tego myć... {47312}{47404}ponieważ "nic" nie może|się zabrudzić. {47501}{47612}Odłóż to na bok|i schowaj blisko serca. {47915}{47950}Dlaczego "Królestwo"? {47970}{48046}Dlaczego te wszystkie duchy|i zjawy? {48069}{48133}To dziwne dziecko i demon? {48143}{48192}Dlaczego tu się to dzieje? {48203}{48300}Dlaczego tutaj ktoś jest|czcicielem zła? {48335}{48406}Jest tyle pytań! {48449}{48495}Szczerze mówiąc, Bulder... {48508}{48600}pora, żebyś ty popracował.|Żebyś odpowiedział na pytania. {48725}{48792}Gdzie czujesz się najlepiej? {48802}{48898}Musimy znaleźć miejsce,|gdzie czujesz się najswobodniej. {48987}{49100}Obawiam się, że dyrektor|zaczyna wyczuwać powiązania. {49117}{49204}Powinien pan udać się do Parku|Jeleni, gdy nadejdzie jesień. {49214}{49270}Zobaczyć ogromnego rogacza. {49283}{49355}On ryczy i bodzie|na prawo i lewo... {49370}{49467}ale czy naprawdę wyczuwa,|w czym rzecz? {49486}{49526}Sądzę, że nie. {49540}{49631}Nie odczuwam działania leku,|który dał mi dr Steenbaek. {49654}{49703}Chyba nie ma żadnego efektu. {49735}{49823}Są granice tego, jak długo|może się ten interes kręcić. {50094}{50166}Widzę to teraz jasno, Mogge. {50180}{50223}Koniec z bałaganem. {50244}{50285}Z całym tym brudem. {50335}{50382}Dlaczego mnie tak tłamszono? {50410}{50471}Dlaczego jestem tylko|asystentem? {50499}{50543}Bo jestem za wielki. {50572}{50623}Ale teraz moja kolej. {50638}{50681}Zrobię czystkę. {50690}{50738}Jestem dla nich za sprytny. {50751}{50801}Oczywiście, że jesteś. {50811}{50862}Np. z tym raportem|anestezjologa. {50874}{50964}Nikt nie może go znaleźć.|Sprytne. Jak to zrobiłeś? {51003}{51057}Nie mówimy teraz o raporcie. {51106}{51181}Mówimy o moim mózgu. Co dzięki|niemu mogę zrobić dla szpitala. {51196}{51234}O moim mózgu! {51281}{51334}Musimy dłużej o tym porozmawiać. {51378}{51458}- Jeszcze piwko?|- Wystarczy mu. W sam raz. {51489}{51543}Trzeba zaczynać.|Jesteś gotowy, Bulder? {51567}{51631}Pomogę ci odbyć tę podróż. {51642}{51687}Po świecie fantazji! {51709}{51777}Musisz przenieść się|w najgłębszą część budynku. {51804}{51860}Musisz pozdrowić duszę|"Królestwa". {51893}{51937}Zamknij oczy. {52009}{52077}Twoje ciało się odpręża. {52138}{52195}Poczuj, jak ciepło... {52213}{52280}ogarnia twoje ciało.|Stajesz się senny. {52374}{52428}Gdy będziesz gotowy|do podróży... {52442}{52493}daj mi jakiś znak. {52625}{52662}Roztapiasz się. {52727}{52828}Roztapiasz się i przesączasz|poprzez cegły ścian... {52859}{52910}i elementy konstrukcji. {52935}{52981}Możesz dostać się wszędzie. {52997}{53064}Powoli, powoli... przenikasz... {53077}{53165}do najgłębszych czeluści|budynku. {53231}{53290}Powiedz mi, co widzisz. {53373}{53419}Jest ciemno. {53603}{53646}Teraz widzę światło. {53715}{53773}Idź w stronę tego światła. {53867}{53948}Jestem w najgłębszych piwnicach. {54070}{54115}W długim korytarzu. {54495}{54570}Jest tu coś... na ścianie. {54617}{54658}Podejdź bliżej. {54730}{54764}Jak to wygląda? {54830}{54895}To są jakieś litery... {54921}{54970}wykute w ścianie. {55061}{55091}Napis... {55175}{55225}"Królestwo". {55239}{55322}Nie, one nie są wykute|w ścianie. {55342}{55383}One wiszą. {55575}{55632}O nie! Oderwałem je! {55657}{55710}Zaraz pozbieram. {55723}{55813}Nie, nie! Zaczekaj, Bulder.|Spójrz, zanim podniesiesz. {55866}{55902}Teraz jest... {55952}{55994}"Tygrys". {56367}{56415}Tu jest tygrys. {56440}{56472}On idzie... {56490}{56519}w moim kierunku. {56575}{56615}Zmień się w coś innego. {56625}{56666}- Użyj wyobraźni!|- W co? {56703}{56775}Zmień się w jakieś zwierzę.|Ratuj się! {56888}{56936}W co się zmieniłeś? {56973}{57023}W pingwina. {57093}{57157}Zmieniłeś się w pingwina? {57173}{57227}Powiedz. Jesteś kompletnym|idiotą? {57252}{57285}Pinguś... {57352}{57389}Wszystko przepadło. {57436}{57479}Lepiej wracaj do domu. {57556}{57581}Przepraszam. {57613}{57667}Zupełnie jak na tym obrazku... {57680}{57730}w Przestrzeni Swedenborga. {57782}{57818}Z tygrysem... {57833}{57871}z ptakami... {57877}{57902}z wężem. {57933}{58012}Gdybym tylko pamiętała|dokładnie, jak wygląda... {58039}{58066}Mam go w domu. {58106}{58141}Co ty bredzisz? {58153}{58219}To był fajny obrazek.|Z okresu mojego buntu. {58264}{58339}Był w czasopiśmie. Wydarłem go|i schowałem do pudełka. {58350}{58444}Na obrazku był lew, wąż,|i mnóstwo ptaków. {58505}{58569}Masz rację, on mógł być|z czasopisma. {58581}{58662}Dlaczego wcześniej nie mówiłeś?|Leć po to pudełko. {58685}{58752}Pospiesz się!|Wszystko mam robić sama? {58787}{58913}Powinnam była się domyślić.|Jasne, że "Riget" to "Tiger". {58956}{59059}Przecież "Anna Gram"|to był mój pseudonim w "Gońcu". {59203}{59291}- Czujesz? Czujesz jak ciasno?|- Tak, dość ciasno. {59333}{59367}Zaczyna się skurcz! {59379}{59416}Teraz? {59458}{59497}Świat wzywa. {59511}{59551}Nie ma już odwrotu! {59563}{59608}Musisz się przepchnąć. {59646}{59723}Co powiesz po najtrudniejszej|podróży życia? Co powiesz? {59736}{59762}Wykrzycz to! {59783}{59836}Było nieprzyjemnie. {59847}{59880}Strasznie, prawda? {59888}{59912}Było ciasno. {60006}{60048}Nie chcesz w tym uczestniczyć? {60143}{60246}Wyobrażałem to sobie inaczej.|Trochę bardziej zwariowanie. {60292}{60367}Ofiarowałem ci najważniejszą|chwilę życia na srebrnej tacy. {60381}{60419}Jestem wdzięczny. {60446}{60505}Chyba nie umiem ci pomóc.|Muszę to przemyśleć. {60980}{61061}Witam was bracia|na obradach Trybunału. {61079}{61170}Pamiętajcie, że nim zaczniemy|zwalczać okultyzm... {61190}{61274}w naszym otoczeniu, musimy|ujawnić własne skłonności. {61312}{61381}Znaleźć jego kiełkujące ziarno|w nas samych. {61408}{61537}Musimy być otwarci, jakkolwiek|będzie to dla nas upokarzające. {61569}{61635}Grzesznicy, wyznajcie|swe winy... {61651}{61713}a będą wam odpuszczone. {61724}{61757}Herbatka z rumianku. {61791}{61842}- lle razy dziennie?|- Dwa. {61861}{61903}Rano i wieczorem. {62152}{62249}Pamiętajcie, jak ważne jest,|żeby się oczyścić. {62295}{62346}Nawet nie rumianek? {62368}{62401}Tylko wieczorem. {62700}{62734}Kręgarstwo. {63343}{63393}Ty płaczesz, mamo. {63488}{63536}Wiem dobrze... {63545}{63587}dlaczego jesteś smutna. {63656}{63759}Jesteś smutna,|bo ja wkrótce umrę. {63777}{63821}Nie opowiadaj głupstw, skarbie. {63839}{63935}Zrozumiałem wszystko,|nawet zanim zły człowiek... {63947}{63987}to powiedział. {64017}{64091}Niczego przede mną|nie możesz ukryć. {64121}{64214}Wiem, że jest ci smutno|z powodu tego wszystkiego... {64230}{64277}co ci odebrano. {64339}{64378}Mam pomysł... {64396}{64472}który być może trochę cię|rozweseli. {64499}{64545}Przez czas, jaki mi został... {64599}{64669}będziemy grać w pewną grę. {64704}{64789}Polega ona na przeżywaniu|całego mojego życia. {64865}{64923}Chcesz ze mną grać? {65054}{65135}Dzisiaj jest mój pierwszy|dzień w szkole. {65224}{65282}Chcę tam iść sam. {65305}{65350}Nie odprowadzaj mnie. {65393}{65470}Teraz wracam.|Wchodzę frontowymi drzwiami. {65533}{65573}Witaj, skarbie. {65633}{65675}Jak było w szkole? {65703}{65731}Fatalnie. {65749}{65823}Niczego się nie nauczyliśmy... {65864}{65908}i niczego nam nie zadano. {65920}{65962}Strasznie za tobą tęskniłem. {66032}{66104}Jutro możesz mnie odprowadzić. {66304}{66343}Moja noga! {66424}{66488}Odprowadzisz mnie jutro|do szkoły? {66504}{66536}Powiedz, że tak! {66549}{66588}Oczywiście, skarbie. {66606}{66648}Niczego bardziej nie pragnę. {67166}{67223}Wydanie z 1 974 roku! {67333}{67412}Gdyby pan chciał kiedyś to|sprzedać, zaraz się stawię. {67428}{67472}Ale, oczywiście, zrozumiem... {67488}{67586}jeśli będzie pan chciał zachować|dla siebie te egzemplarze. {67599}{67709}Czy pan też uważa, że Gazetka|Kaczora Donalda się pogorszyła? {67752}{67847}Według mnie nie. Historyjki|są lżejsze, kolory żywsze... {67862}{67934}a dialogi coraz bardziej|naturalne. {68131}{68184}Ten cały seks analny... {68195}{68309}Za moich czasów mówiło się:|wejście, gdzie leży wycieraczka. {68488}{68584}Masz całkowitą rację.|To ten sam obrazek. {68606}{68666}Tygrys to szpital. {68701}{68758}Wąż to lekarze. {68768}{68797}A ptaki... {68825}{68865}to duchy. {68891}{68923}Ale spójrz. {68954}{68990}Tygrys jest ranny. {69032}{69123}Być może moim zadaniem|jest pomóc tygrysowi. {69151}{69203}Może to jest moim zadaniem: {69212}{69322}pomóc szpitalowi,|który jest ranny. {69403}{69448}Cały brud musi zniknąć. {69464}{69550}Pewnego dnia nadejdzie wielki|deszcz i zmyje cały ten brud. {69561}{69652}Mówiłem im, ale nikt nie słucha.|Zawsze miałem wzniosłe myśli. {69664}{69695}Tak, Krog. Zbyt wzniosłe. {69708}{69770}- Byłem za mądry.|- Tak, po prostu za mądry. {69784}{69825}Np. z raportem anestezjologa. {69871}{69932}Tak, z raportem anestezjologa. {69976}{70063}- Wiesz, gdzie go schowałem?|- Na pewno w sprytnym miejscu. {70074}{70123}Ugryź się w nos. No pewnie! {70144}{70215}Gdzie chowa się dokument,|żeby nikt go nie znalazł? {70232}{70255}Pod materacem? {70360}{70456}Jest tylko jedno takie miejsce,|gdzie nikt by go nie znalazł. {70493}{70534}W archiwum! {70547}{70581}Bystrzak z ciebie. {70602}{70659}Błędnie zarchiwizowany przepada|na zawsze. {70668}{70733}Umieściłem go tam, gdzie nikt|na niego nie wpadnie... {70742}{70797}nawet przez przypadek.|Genialnie! {70840}{70875}Gdzie? {70923}{70970}W raporcie Steelemana. {71040}{71157}Raport Steelemana to protokół|komisji z 1 2 stycznia 1 991 roku. {71165}{71256}Dotyczy porównania strategii|administracyjnych szpitali. {71266}{71367}Pomyśl. Steelemanowi udało się|napisać 789 stron... {71384}{71455}nie dochodząc do wykazania|żadnych podobieństw. {71490}{71574}Ten raport to najgorszy chłam,|jaki kiedykolwiek opublikowano. {71618}{71662}Jest aż tak nudny... {71674}{71759}że sam Steeleman przyznał,|iż nie doczytał go do końca. {71799}{71854}- Do diabła!|- Tak, do diabła! {71870}{71959}W raporcie Steelemana szczegóły|dotyczące operacji Mony... {71974}{72058}są tak bezpieczne jak|w szwedzkim sejfie bankowym. {72089}{72141}- Do diabła...|- Do diabła! {72351}{72399}To wszystko, co da się zrobić. {72432}{72480}Jutro zbudujemy specjalny|statyw. {72542}{72639}Jeśli i tak macie zamiar|zrobić statyw... {72653}{72767}czy nie może on być taki,|żebym był w pionie... {72779}{72853}żebym mógł patrzeć przez okno?|Tylko, jeśli to... {72866}{72958}możliwe... ale tak bym chciał|móc wyglądać na świat. {73022}{73055}Oczywiście, skarbie. {73198}{73250}Chciałam tylko do was zajrzeć. {73327}{73420}- Wyglądasz na zmęczoną.|- Próbowałam spać, ale nie mogę. {73436}{73495}Ciągle myślę o sobie i Stigu. {73517}{73568}Ty też nie wyglądasz najlepiej. {73625}{73668}Często tak bywa... {73679}{73774}że nie mogę spać,|jeśli ciężko pracowałem. {73815}{73880}Tyle jest zajęć na studiach. {73914}{73986}Jestem na architekturze,|i pewnie dam sobie radę... {74015}{74085}bo jestem bardzo zdolny.|Wszyscy tak mówią. {74137}{74186}To taka nasza mała gra. {74201}{74255}Znalazłem sposób na bezsenność. {74308}{74362}Co robisz,|kiedy nie możesz spać? {74402}{74496}Biorę najgorszą książkę,|jaką mogę znaleźć. {74524}{74607}Zaznaczam najgorsze 50 stron... {74652}{74696}i mówię sobie... {74720}{74767}że muszę przez nie przebrnąć... {74785}{74825}zanim zasnę. {74837}{74955}Wiem, że zanim przeczytam|pierwszą, zasnę kamiennym snem. {75049}{75094}Może powinnam tego spróbować. {75125}{75160}Do widzenia. {76508}{76570}Co taka stara baba może|na to poradzić? {76886}{76965}Co za huragan! Co za huragan! {77127}{77171}Czy to lotnisko? {77201}{77275}Chciałabym mówić|z dyżurnym meteorologiem. {77414}{77471}Nazywam się Sigrid Drusse. {77489}{77583}Mogę prosić o szczegóły pogody|w Kopenhadze? Lokalnie. {77618}{77728}Bardzo lokalnie.|W okolicy szpitala "Królestwo". {77834}{77876}Czy jestem pilotem? {77904}{78002}Chcę polatać wokół szpitala|"Królestwo" moim samolocikiem. {78013}{78071}Czy jest bardzo wietrznie? {78081}{78132}Mam włożyć kapelusz? {78187}{78265}Muszę... włożyć kapelusz? {78387}{78457}Czy ktoś jeszcze chce kupić|pomoc przy egzaminie? {78480}{78544}Dziękuję, doktorze Helmer.|Ja się uczę. {78573}{78598}Gdzie to jest? {78618}{78698}W raporcie Steelemana|z 1 991 roku. {78750}{78808}Regał numer 243. {78840}{78870}Chwileczkę. {79117}{79143}Proszę wejść. {79581}{79608}Idzie Krogen. {80126}{80163}Do diabła! Ty... {80462}{80498}Po co to zrobiłeś? {80512}{80550}Spanikowałem. {80572}{80660}Spanikowałeś? "Spanikowałem"?|Nic dobrego z tego nie będzie. {80680}{80726}Teraz nie da się wyłączyć. {80736}{80776}Przestraszyłem się. {80786}{80841}Krogen dziwnie się zachowuje. {80864}{80925}- ldziesz do Sanne?|- Nie, mam coś do załatwienia. {81038}{81089}Jak się ruszysz,|włączy się alarm. {81108}{81150}Będziemy w głupiej sytuacji. {81164}{81199}Wypruję ci flaki. {81213}{81245}Zdaję sobie sprawę. {81259}{81310}I każę ci je zjeść. {81321}{81360}Dziękuję, nie. {81378}{81449}Mają ciężką pracę|w kontroli lotów. {81459}{81546}Samoloty muszą trzymać się|kursów, żeby się nie zderzać. {81557}{81580}Tak, korytarze! {81605}{81670}Zamknij się, kiedy mama mówi. {81688}{81797}Ich trasy to korytarze. Wiem,|bo należę do klubu lotniczego. {81819}{81924}Samoloty zmieniają trasę|dokładnie nad "Królestwem". {81938}{82009}To bardzo dziwne. Nigdy to się|nie zdarzało. Mistyczna sprawa. {82022}{82099}Nic w tym mistycznego.|To termika. {82125}{82197}Termika to wznoszące|prądy powietrzne. {82250}{82349}Mówisz, że jesteś członkiem|klubu lotniczego "Królestwa"? {82377}{82473}- Umiesz latać?|- Każdy zawsze trochę się unosi. {82499}{82573}No to może przyjrzymy się|tej twojej termice? {82601}{82688}Mamo, do diabła...|On nie umie latać. {82701}{82752}Mógłbym zrobić małą rundkę. {82762}{82827}Kilka lat temu byłem w klubie|dość dobry. {82839}{82903}- Kilka lat temu!|- Przed wypadkiem. {82933}{82981}Samolot spisano na straty. {83008}{83083}Tacy są ci od ubezpieczeń.|Klauzula "ryzyka własnego". {83164}{83244}- Ja nie lecę.|- Oczywiście, że lecisz. {83261}{83326}To bzdura, że latanie|jest niebezpieczne. {83359}{83469}Archibald miał mały samolot.|Robiliśmy piękne wycieczki. {83483}{83580}Zupełnie jak Karen Blixen|i jej kochanek nad sawanną. {83598}{83658}W tamtych czasach nie wymagano|licencji. {83672}{83728}Z Hansenem jesteśmy|w bezpieczniejszych rękach. {84009}{84052}Do diabła... {84093}{84121}Co jest? {84157}{84214}To wiekowy system alarmowy. {84502}{84555}Jeśli poruszać się|bardzo wolno... {84581}{84620}nie uruchomi się. {84638}{84674}Dopadnę cię, ty... {84691}{84729}Szwedzie! {84793}{84826}Powoli, mówisz? {84912}{84950}Jeśli ty poruszasz się wolno... {84996}{85049}i ja będę poruszał się wolno. {86403}{86500}Jestem z sądu kopenhaskiego!|Mam dla pana wezwanie! {86513}{86550}Czy pan Stig G. Helmer?! {87439}{87495}Skontaktować pana z rodziną? {87574}{87621}Tak mi wstyd. {87799}{87852}Zawiodłem ich wszystkich. {87906}{87961}Zostawiłem bez grosza. {88068}{88106}Dzieci... {88231}{88314}Co teraz będzie z ich|wykształceniem? {88381}{88469}Gdybym mógł zadbać|o moją rodzinę... {88594}{88639}Pana rodzina otrzyma... {88654}{88693}duże odszkodowanie. {88766}{88843}Zadbano już o to. {88975}{89012}Naprawdę? {89452}{89481}Umarł. {89497}{89556}Miło, że powiedziałeś|o odszkodowaniu... {89574}{89610}choć to nieprawda. {90201}{90239}Dzwoniłeś? {90276}{90356}Rozmyślałem nad moją sytuacją. {90496}{90562}Najlepiej, żebym porozmawiał|z mamą. {90602}{90647}Zawołasz ją? {90666}{90704}Oczywiście. {90729}{90812}Dziękuję. Powiedz jej,|że to bardzo ważne. {91122}{91167}Zimno dzisiaj. {91202}{91266}Będzie jeszcze zimniej. {91295}{91342}I jaka panuje cisza. {91358}{91408}Będzie jeszcze ciszej? {91497}{91539}Wkrótce. {91595}{91698}Tak cicho, że aż będzie|dzwoniło w uszach. {91742}{91782}Kiedy? {91807}{91866}Kiedy duże dziecko umrze. {91885}{91973}Cisza zapanuje w niebie|i na ziemi... {92014}{92068}kiedy duże dziecko umrze. {92117}{92199}A potem nie będzie już odwrotu. {92558}{92592}No chodź, Bulder! {92742}{92800}Nie mam czasu z wami rozmawiać. {92809}{92869}Obiecaliście dać mi trochę|spokoju. {92973}{93058}- Nie należy włączyć silnika?|- Ma pani rację. {93314}{93360}Nie sprawdzasz przyrządów? {93376}{93409}Gamoń jesteś. {93423}{93487}Przez takich jak ty,|życie jest uciążliwe. {93528}{93582}Przyznaj, że wolałbyś|zostać na ziemi. {93609}{93651}Kilimandżaro! {93696}{93775}Mam wrażenie, że za łatwo|zdobywa się licencję. {93784}{93829}Nie mówiłem, że ją mam. {93849}{93926}Ale dostałbym, gdyby samolot|treningowy się nie rozwalił. {94012}{94060}Bulder, przesiądź się na środek. {94687}{94725}Nie za późno przyszedłem? {94873}{94985}Zupełnie jak lekarze, co?|Pada jeden, to padają wszyscy. {95000}{95051}A czemu nasz profesor Magik|leży tam... {95061}{95100}z ponurą miną? {95117}{95220}Dostał wyniki badań.|Są przerzuty. Nie jest dobrze. {95247}{95293}I co teraz biedak zrobi? {95311}{95409}Będzie nadal badał chorobę,|o której sam diabeł nie słyszał? {95460}{95583}Czy może próżność zwycięży?|Bez względu na wzruszenie... {95594}{95697}musimy zaakceptować fakt,|że nasze drogi się rozchodzą. {95733}{95809}Pozew sądowy dotyczący mojej|osoby został sporządzony... {95830}{95874}ale jestem przekonany... {95888}{95962}że poradzę sobie jakoś|poza tymi murami. {95997}{96028}Zrozumcie, do diabła... {96065}{96135}że ta dziecinada musi się|wreszcie skończyć. {96600}{96684}- Nic pan nie czuje?|- Nie. Jeszcze nie. {96705}{96764}To tutaj powinny być|prądy wznoszące. {97289}{97336}Omówiliśmy twoją propozycję... {97349}{97401}że jeszcze raz pojedziesz. {97430}{97512}Że za jednym razem chcesz|zarobić pokaźną sumkę. {97536}{97570}Sądzę, że mamy coś dla ciebie. {97611}{97684}Wymyśliliśmy coś, co podbije|wysokość zakładów. {97953}{97987}Co tu robisz? {97997}{98039}Chcesz wstąpić do loży? {98061}{98135}Swój ciągnie do swego. {98164}{98288}Usiądź sobie między profesorem|Bimem, profesorem Bamem, lub... {98318}{98339}Bomem. {98362}{98424}Jeśli uda ci się wcisnąć|tę swoją dupę jak komoda. {98438}{98472}Ja tylko przyszłam po ciebie. {98489}{98529}Ustalmy, że te wieczorne... {98538}{98579}zabawy z przyjaciółmi... {98596}{98652}są przywilejem młodości.|Młodości, czasów... {98667}{98699}sprzed zobowiązań. {98718}{98773}Chodź ze mną, to nie będę zła. {98805}{98843}Zupełnie zgłupiałaś? {98854}{98886}Nigdzie nie idę. {98901}{98961}Uwolniłem się od ciebie|i od tych... {98992}{99041}durnych Duńczyków! {99050}{99101}Czyżbyś znalazł raport?|Tak myślałam. {99135}{99203}- Co ty bredzisz?|- Obejrzałeś go? {99351}{99415}"Pozdrowienia od twojej|kochanej Rigmor". {99440}{99487}To nie raport z operacji Mony! {99509}{99580}Nikt mi nie powie, że Szwedzi|nie potrafią dotrzeć... {99590}{99641}do sedna problemu. {99665}{99745}Ale niestety,|jak zwykle odrobinę za późno. {99756}{99827}Teraz ja mam raport,|a więc ja stawiam warunki. {99848}{99909}Oczywiście. Ale skąd go masz? {99919}{99943}Nie mogłam spać... {99954}{100034}naturalne, więc było, że szukałam|najnudniejszego tekstu... {100052}{100097}jaki można sobie wyobrazić. {100112}{100149}Raport Steelemana! {100164}{100200}No właśnie. {100211}{100280}A w nim leżał sobie raport|anestezjologa. {100306}{100381}Zamieniłam go, więc na liścik|miłosny, który masz w ręku. {100405}{100435}Ty diablico! {100473}{100578}Nie, nie... Nie mam go tutaj.|Spoczywa bezpiecznie... w banku. {100639}{100667}W banku? Którym? {100681}{100753}Nie w kraju.|Pojechałam do Malmo. {100768}{100881}Raport dotyczący Mony jest|w szwedzkim sejfie bankowym. {100935}{100988}No to przepadłem! {100988}{101021}Moja kochana Rigmor... {101044}{101150}Mam załatwić, żeby przewieziono|moje rzeczy do ciebie? {101175}{101242}Nie wysilaj się.|Ja już to zrobiłam. {101279}{101332}Proszę o wybaczenie.|Dziękuję, dziękuję... {101411}{101506}Czy ktoś może zapisać na tablicy|22 uderzenia dla Helmera? {101600}{101666}Wygląda to tak.|Droga jest prawie prosta. {101683}{101773}Gdy będziesz pod mostem, użyjesz|spryskiwacza i wycieraczek... {101822}{101873}i pojedziesz dalej normalnie. {101933}{101969}Jadę na ślepo? {102028}{102079}Przecież potrzebujesz forsy. {102159}{102203}Jazda na ślepo? {102302}{102360}"Trzy Korony"... {102379}{102493}A może powinienem powiedzieć|"Trzy Balasy"? {102521}{102633}Kultura, finezja|i wyrafinowanie... {102664}{102745}spoczywają na dnie duńskiego|sracza. {102772}{102880}Walka była nierówna|już na starcie. {102900}{102984}Moje delikatne usposobienie|nie przystaje... {102995}{103109}do metod tego kraju.|Ale to się teraz skończy. {103197}{103268}Koniec z Panem Przyjemniaczkiem. {103279}{103356}Chodźcie tutaj, durni Duńczycy! {103993}{104036}- To jest to!|- Przyjrzyjcie się. {104158}{104240}- To jest silna termika.|- Zapamiętajmy pozycję. {104500}{104528}Wyłącz silnik. {104817}{104890}OY BUF, zszedłeś z kursu.|Potwierdź swoją pozycję. {105432}{105484}JA COŚ WlEM {105685}{105744}Przestań się wygłupiać.|To już nie jest zabawne. {106070}{106112}Jeśli powiesz, że się żenisz... {106133}{106202}Iub coś podobnego z twojej|zabawy w życie... {106227}{106268}nie będę słuchała. {106307}{106367}Niedobra ta gra, Braciszku. {106380}{106473}Nie, mamo. My już nie gramy. {106562}{106610}To się musi skończyć. {106638}{106709}Czy odwiążesz mnie|od tego statywu... {106737}{106779}żebym mógł umrzeć? {106914}{106989}Co to za światła,|które widać przez chmury? {107019}{107054}Są piękne. {107085}{107180}- Wygląda jak lądowisko.|- To oświetlona fontanna. {107221}{107281}Pierwsza rzecz,|jaką się widzi nadlatując. {107579}{107626}Trzymajcie się! {107898}{107970}Wymiar, moi państwo,|ma znaczenie. {107984}{108073}Wszystko można opisać|przy pomocy liczb, miar i wag. {108087}{108139}Jeśli liczba będzie za duża|lub za mała {108149}{108207}odejmuje się lub dodaje. {108229}{108287}I być może częściej|niż nam się wydaje {108300}{108342}wybieramy nasze własne liczby. {108351}{108413}Młodszy brat rośnie,|mięsak rośnie, {108429}{108506}Iudzi przybywa i gdy patrzą|przez teleskopy na gwiazdy, {108521}{108588}mogą pokusić się|o nazwanie siebie maluczkimi. {108610}{108708}I nie jest tak, że bylibyśmy bliżej|prawdy gdybyśmy powiedzieli, {108717}{108798}że nicość jest wszystkim,|a niebyt istnieje. {108810}{108905}W porównaniu ze wszechświatem|ten mięsak, młodszy brat, {108917}{108972}Iudzie czy Królestwo nie są|ani małe ani wielkie, {108985}{109067}a ich dążenia, czyny, przeszłość|i ból nie są całkiem bez znaczenia. {109085}{109168}Liczba ofiar katastrofy lotniczej|nie ma znaczenia {109175}{109335}dla mieszkańca księżyca|po drugiej stronie Drogi Mlecznej. {109361}{109426}Tak już jest i tak jest dobrze. {109444}{109518}Nazywam się Lars von Trier|i życzę miłego wieczoru, {109532}{109593}a jeśli zechcecie ponownie udać się|do Królestwa, {109602}{109680}mimo jego niewielkiego wymiaru|i spędzić z nami trochę czasu, {109689}{109781}jakimi liczbami by nie by ograniczony,|moja rada pozostaje aktualna: {109796}{109879}przygotujcie się na obecność|dobra i zła.