Strefa Linuksa
Strona główna |
Spis treści |
O autorze |
Księga gości |
Sonda |
Forum |
Reklama |
Kontakt |
Linki |
KDE 2 jest najnowszym wydaniem KDE. Zawiera mnóstwo unowocześnień w stosunku do poprzednika i używa wreszcie biblioteki Qt 2.2.1, która swoją drogą już jest wolna (na licencji GPL). Ale po kolei, bo się pogubimy :) Najważniejsza jest instalacja. Można ją wykonać z pakietów dystrybucyjnych .rpm i .deb (łatwizna) lub z pakietów źródłowych .tar.gz. Ja niestety dysponowałem jedynie pakietami źródłowymi, więc musiałem wybrać ten sposób. Rozpakowałem pakiety TGZ biblioteki Qt, kdelib oraz kdebase, kdeutils, kdenetwork, kdesupport, kdedoc i kdemultimedia. Następnie standardową sekwencją ./configure; make; make install po kolei instalowałem wszystkie pakiety (nie zapominając o skopiowaniu programów, bibliotek i include'ów Qt do /usr/lib/qt2 (Debian) i ustawieniu na tą ścieżkę zmiennej środowiskowej QTDIR). Kompilacja trwała 6 godzin!!! Po zainstalowaniu KDE ustawiłem zmienną KDEDIR na /usr/local/kde (tam się standardowo instaluje; wszystko w jednym katalogu dla łatwości usunięcia). Następnie dopisałem KDE (startkde) do GDM (nie instalowałem KDM). Lekko się zaskoczyłem: nie załadował mi się ani pulpit, ani pasek u dołu! To chyba przez to, że użyłem wersji RC2. Musiałem dopisać do startkde po LD_BIND_NOW po kolei: dcopserver, klauncher, kdesktop, kded, kcminit, kicker, klipper, khotkeys, knotify, kwrited. Wymazałem też wiadomość dnia. Po tych zmianach KDE uruchomił się. Pierwsze, co się rzuca w oczy, to poprawiony wygląd. QT 2 obsługuje już zestawy "skór", dzięki czemu wszystko jest ładnie wycieniowane. Panel KDE2 też się zmienił - mogą już na nim przebywać aplety, do których należą m.in. zegar (już nie jest wbudowany), schowek systemowy (patrz poprzedni nawias), lista zadań (już nie jest tworzony dla niej osobny pasek), lista pulpitów, launcher aplikacji, monitor systemu (cpu, mem, swap). Dzięki temu KDE dogonił GNOME w jakości panelu. Podoba mi się też funkcjonalność pulpitu i schowka. Kolejną nowością w KDE 2 jest Konqueror. Ten super-kombajn to przeglądarka wszystkiego - tekstu, grafiki, katalogów, WWW, poczty... Dzięki nowemu mechanizmowi KParts (jest to COM - Component Object Model - podobny do gnomowskiego CORBA) Konqueror może używać elementów zewnętrznych programów KDE do przeglądania wszelakich plików - grafiki, tekstu, animacji - we własnym oknie. Co ciekawe, możliwe jest dzielenie okna Konquerora na części (widoki), zaś w każdej części może być inny moduł KParts! Przeglądarka Konquerora jest najwyższej klasy, jest w miarę szybka, ładnie interpretuje strony, obsługuje Javę, JavaScript, CSS-2... Dzięki temu jest logiczną alternatywą dla Mozilli. KDE 2 wyposażony jest w duży zestaw aplikacji. Są to m.in.: KMail - szybki, efektywny program mailowy obsługujący wiele kont oraz wysyłanie przez Sendmaila i SMTP, kppp - dialer, ksirc - IRC, Kit - klient AOL Instant Messager, korn - sprawdzanie poczty, ksysv - edytor skryptów startowych, kaiman - odtwarzacz multimediów i przede wszystkim KOffice - zbiór aplikacji biurowych. Nie dorównuje jeszcze StarOffice'owi, ale może kiedyś... KDE 2 zauroczył mnie. Moim zdaniem wielokrotnie przebija Windows i pierwszego GNOME'a. Sprawił on, że porzuciłem Gnoma. HelixGnome ma jeszcze dużo do zrobienia... KDE ma więcej możliwości i wygląda estetyczniej. Być może kiedyś Gnome go dogoni - ma wielki potencjał - ale moim zdaniem wymagałoby to przebudowy GTK+ - obecnie Qt 2 jest od niego szybszy przy użyciu skórek. Polecam wszystkim KDE 2 - oczywiście jeśli macie odpowiedni sprzęt... Podczas gdy zwykłe KDE ruszało jakoś na P200, z KDE 2 jest to po prostu niemożliwe. Pentium II i 64mb wymagane!
Strona testowana z Mozillą 0.9.1, Konquerorem, Lynxem, Linksem oraz IE 5.5.