Spółgłoski. 21
położeniu jama ustna wytwarza własne wyraźne głosy; głosy te są szmerami, wytwarzanemi przez tarcie wydechu o ściany szczeliny lub przez gwałtowne wybuchanie wydechu na skutek usunięcia zwarcia. W ten sposób, w przeciwieństwie do samogłosek, na brzmienie każdej spółgłoski składa się przedewszystkiem szmer, powstający w jamie ustnej. Szmer ten w spółgłoskach bezdźwięcznych jest jedynym składnikiem głoski, a w spółgłoskach dźwięcznych łączy się z dźwiękiem, wytwarzającym się w krtani wskutek drgania wiązadeł głosowych. Spółgłoski bezdźwięczne są więc pod względem słuchowym czystemi szmerami, a spółgłoski dźwięczne — połączeniami szmerów z dźwiękiem. Na tern właśnie polega słuchowa różnica między spółgłoskami a samogłoskami, które w mowie normalnej są zawsze czystemi dźwiękami.
§ 16. Różnice brzmienia, zachodzące między poszczegól-nemi spółgłoskami tak samo, jak w samogłoskach, zależą od różnicy rozmiarów i kształtów, jakie przy ich wymawianiu przybiera jama ustna.
Co się tyczy rozmiarów jamy ustnej, to przy wytwarzaniu spółgłosek należy rozróżniać dwa podstawowe stopnie jej rozwarcia, — całkowite zwarcie i rozwarcie szczelinowe. Zależnie od tych dwóch stopni rozwarcia jamy ustnej, wyróżniamy spółgłoski zwarte, jak np. [p t] (obacz rys. 24 i 25) i szczelinowe, jak np. [f s] (obacz rys. 26 i 27).
W związku z temi dwoma stopniami rozwarcia jamy ustnej między spółgłoskami zwartemi a szczelinowemi zachodzi wyraźna różnica we właściwościach słuchowych ich brzmienia. Przy wymawianiu spółgłosek zwartych możemy dowolnie przedłużać zwarcie, ale wtedy nie słyszymy jeszcze żadnego głosu, gdyż ten powstaje dopiero po usunięciu zwarcia. To usunięcie zwarcia następuje zawsze nagle, głos jakgdyby gwałtownie wybucha i dlatego jest krótkotrwały, chwilowy. Inaczej przy spółgłoskach szczelinowych; tutaj możemy według swej woli nietylko dłużej zachowywać szczelinę, lecz także przedłużać brzmienie samej spółgłoski, bo brzmienie to trwa tak długo, jak długo się prze-