9621686879

€4 Fizjofonematy, psychofonematy i głoski.

Ocznych wynikach zależy od tych związków skojarzeniowych, w jakie dany psychofonemat wchodzi z innemi podobnemi do siebie psychofonematami. W następstwie tych skojarzeń przez wyłączanie cech podobnych wyodrębniają się cechy różne. W języku, który daje podstawy do wytworzenia w świadomości posługujących się nim ludzi związku skojarzeniowego między psychofonematami p a b, a z drugiej strony między psy-chofonematami p a p'_y b a b^r, na treść przedstawieniową przytoczonych psychofonematów składa się przedstawienie dźwięczności (lub bezdźwięczności) oraz przedstawienie t. zw. miękkości (lub twardości); w języku natomiast, który w swym systemie gramatycznym nie daje podstaw do tego rodzaju skojarzeń, w psycho-fonematach wymienionych głosek nie wyodrębniają się przedstawienia ich dźwięczności (i bezdźwięczności) lub miękkości (i twardości), chociaż zewnętrznie w warunkach artykulacyjnych tych głosek są objektywne podstawy do tego rodzaju przedstawień. Wpraw'dzie bowiem w psycliofonematach głosek możemy wyróżniać t3^rlko takie składniki przedstawieniowa, które mają objektywne odpowiedniki w warunkach artykulacyjnych tych głosek, ale z pośród tych wszystkich objektywnie możliwych składników' subjektywnie postrzegane byw^rają tylko te, które się wyodrębniają w wyniku określonych skojarzeń. Skojarzenia te są więc tutaj czynnikiem, rozstrzygającym o treści przedstawieniowej psychofonematów' bezpośrednio; odsłonięcie przeto warunków' ich powstawania pozwoli wykryć przyczyny, które wpływają na wytwarzanie się w poczuciu językowem psychofonematów’ i określają w ten lub inny sposób ich treść przedstawieniową. Na jakiem podłożu odbywają się te skojarzenia psychofonematów'?

Psychofonematy wprawdzie są jednostkami, wyraźnie wy-odrębniającemi się w^r poczuciu językowem, ale normalnie w przebiegach myślenia językowego, pod wpływem wiążących 'się z niemi przedstawień pozajęzykowych (treści znaczeniowych) łączą się zwykle w zespoły, zw^ranc wyrazami. Wyrazy są przeto tern naturalnem podłożem, na którem zachodzą skojarzenia psychofonematów'. Psychofonematy kojarzą się z sobą o tyle,