Trudne zycie synowej Jak przetrwac w zwiazku z tesciowa synowa
Trudne życie synowej. Jak przetrwać w zwiÄ…zku z teSciowÄ… Autorzy: Eden Unger Bowditch, Aviva Samet TÅ‚umaczenie: Joanna KrzemieÅ„-Rusche ISBN: 83-246-0742-0 TytuÅ‚ oryginaÅ‚u: The Daughter-In-Laws Survival Guide Format: 122×194, stron: 224 Sztuka przetrwania rady dla synowej Relacje miÄ™dzy teSciowÄ… a synowÄ… czÄ™sto bywajÄ… trudne zarówno dla matki, której syn trafia pod opiekÄ™ nowej kobiety, jak i dla żony, na co dzieÅ„ zmuszonej zmagać siÄ™ z teSciowÄ…. Od pokoleÅ„ pokutuje stereotyp, nadajÄ…cy jednej z nich miano tej zÅ‚ej , a drugiej tej dobrej . Tylko która jest która? Tak naprawdÄ™ nie sposób udzielić tu jednoznacznej odpowiedzi, bo każda z paÅ„ może przedstawić swoje racje. CzÄ™sto obie majÄ… także dobre intencje. Jak zatem mimo wielu nieuniknionych starć sprawić, żeby wzajemne relacje byÅ‚y (co najmniej) satysfakcjonujÄ…ce dla każdej ze stron? W tej książce znajdziesz opowieSci i spostrzeżenia wielu kobiet, które swoje stosunki z teSciowymi okreSlajÄ… jako dobre, zÅ‚e, a nawet okropne. Ich wypowiedzi przeplatane sÄ… konkretnymi radami dotyczÄ…cymi tego, co może zrobić synowa i czego robić stanowczo nie powinna -- aby zbudować lepsze relacje rodzinne. Autorki wyraxnie podkreSlajÄ…, że nie chodzi im o to, aby mówić kobietom, jak majÄ… siÄ™ stać lepszymi synowymi. Ich zamiarem byÅ‚o zbadanie, co dzieje siÄ™ w sercach żon synów z caÅ‚ego Swiata, by przekazać tÄ™ wiedzÄ™ Tobie. " Sprawdx, jak możesz przezwyciężyć trudnoSci i zbudować lepsze relacje z teSciowÄ…. " Przekonaj siÄ™, że nie zawsze relacje na linii teSciowa-synowa muszÄ… oznaczać drogÄ™ przez mÄ™kÄ™. " Dowiedz siÄ™, co sprawia, że dane relacje postrzegane sÄ… jako dobre lub zÅ‚e. " Poznaj opinie wielu kobiet oraz sposoby radzenia sobie z codziennymi problemami. PodziÄ™kowania 9 Wprowadzenie 11 Róża innym nazwana imieniem równie sÅ‚odko pachnie 11 Jak doszÅ‚o do napisania tej książki 16 Jak korzystać z tej książki 18 Nota od wydawcy 21 Nota od tÅ‚umaczki 22 Część I DOBRE Kiedy byÅ‚a dobra, to byÅ‚a bardzo, bardzo dobra& 1. Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 25 Co to sÄ… dobre stosunki? 27 Numer jeden: żona czy matka? 29 Czego można oczekiwać 31 Wspólny grunt 33 Kwestie osobowoÅ›ciowe 36 Przerost oczekiwaÅ„ 38 BiorÄ…c Å›lub z rodzinÄ… 41 Linia graniczna 42 Wyznaczanie granic 44 Granice a bliskość 45 Informacje zwrotne a linie granic 47 6 Trudne życie synowej Rodzina drugiej szansy 48 Córka mentorka przyjaciółka 53 Pytania podsumowujÄ…ce 55 2. Dobre, czyli jakie? 57 Czy dobre zawsze oznacza faktycznie dobre? 59 Uznawanie różnic 62 PrzyjÄ™cie aktywnej postawy 68 Miejsce na dobro 69 Pytania podsumowujÄ…ce 72 3. Rodzina męża 73 KrÄ™gi rodzinne 75 UczÄ…c siÄ™ na nowo życia w rodzinie 80 Strażniczki rodziny 82 Mężczyzni bez sióstr 85 Po prostu mów mi mamo 90 Czy to jest dobre dla Ciebie? 92 Jakie pÅ‚ynÄ… z tego wnioski? 95 Pytania podsumowujÄ…ce 96 Część II ZAE Ale kiedy byÅ‚a zÅ‚a& 4. ZÅ‚e, czyli zÅ‚e 99 Czy rzeczywiÅ›cie jest aż tak zle? 101 Ale tak wiele nas Å‚Ä…czy 104 Kiedy zaczyna siÄ™ psuć 106 Pytania podsumowujÄ…ce 109 5. To, co nas dzieli 111 Dystans geograficzny a inne rozbieżnoÅ›ci 113 OziÄ™bienie 116 Pani TeÅ›ciowa 118 Synek mamusi 125 Inna ja 129 Dzieci a dynamika ukÅ‚adów rodzinnych 133 Pytania podsumowujÄ…ce 136 Spis treÅ›ci 7 6. Trwaj przy swej żonie 137 Pani domu 139 Pomocne dÅ‚onie 142 Próba pogodzenia interesów 146 Mój mąż, twój syn 146 Kochanie, jesteÅ› w domu? 148 Co takiego jest w córce? 155 Czy to pech? 158 Jakie pÅ‚ynÄ… z tego wnioski? 161 Część III OKROPNE Ona byÅ‚a potworna! 7. Niewybaczalne? 167 Zachowania, które raniÄ… 170 Sprawy, których nie można przemilczeć 173 Obywatel drugiej kategorii 175 Pytania podsumowujÄ…ce 181 8. Ból i krzywda 183 SkÄ…d mogÅ‚aÅ› to wiedzieć? 186 Psychotyczne od samego poczÄ…tku 189 Okropne zależy dla kogo 192 Okropne w akcji 193 Pytania podsumowujÄ…ce 196 9. Zasypywanie przepaÅ›ci 197 Nierozerwalny zwiÄ…zek małżeÅ„ski 199 Znoszenie sytuacji nie do zniesienia 203 Zrywanie wiÄ™zów 206 Zostać czy odejść? 209 Jakie pÅ‚ynÄ… z tego wnioski? 210 Pytania podsumowujÄ…ce 211 Rady synowej dla synowej 213 Bibliografia 217 26 Trudne życie synowej Z ulgÄ… przyjęłam aprobatÄ™ teÅ›ciów dla naszego pomieszkiwa- nia razem przed Å›lubem. Zawsze myÅ›laÅ‚am, że mam szczęście mieć takich wyluzowanych teÅ›ciów. Joy Ona przyjmuje takÄ… postawÄ™: zrobiÅ‚am co do mnie należaÅ‚o i wychowaÅ‚am swe dzieci, a teraz to ich sprawa, jak uÅ‚ożą sobie życie ja sama chcÄ™ cieszyć siÄ™ swoim wÅ‚asnym . Jestem przekonana, że stawia siebie na pierwszym miejscu& i moim zdaniem tak wÅ‚aÅ›nie powinno być. Luzi Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 27 JeÅ›li stosunki miÄ™dzyludzkie ukÅ‚adajÄ… siÄ™ dobrze i sÄ… od- czuwane jako pozytywne przez samych zainteresowanych, wtedy można powiedzieć, że sÄ… one dobre. Ale trzeba być wobec siebie szczerym. Dobre może być różnorako ro- zumiane przez różne osoby. To, co wewnÄ™trznie odczu- wamy jako dobre, z zewnÄ…trz może wydawać siÄ™ dziwne. Trzeba nauczyć siÄ™ rozpoznawać kwestie wymagajÄ…ce uwagi. Nawet najlepszych relacji nie da siÄ™ utrzymać, nie poÅ›wiÄ™- cajÄ…c im odrobiny uwagi. Co to sÄ… dobre stosunki? Dobry to nieprecyzyjny termin i każdy może co innego pod nim rozumieć. Jednakże bez wzglÄ™du na różne zna- czenia tego sÅ‚owa, zawsze bÄ™dzie ono miaÅ‚o wydzwiÄ™k pozytywny. JeÅ›li stosunki miÄ™dzyludzkie sÄ… dobre, ozna- cza to, że obydwie strony czujÄ… siÄ™ dobrze w tym zwiÄ…zku i akceptujÄ… go, co pozwala im dobrze funkcjonować. W przypadku teÅ›ciowych ocena tego, czy relacje sÄ… dobre, czy nie, jest o wiele bardziej skomplikowana. Akcepto- walny poziom formalnoÅ›ci, zażyÅ‚oÅ›ci, oddziaÅ‚ywania czy uczestnictwa zależy od tego, jaki poziom obydwie kobiety uważajÄ… za pożądany. JeÅ›li którakolwiek strona odczuwa gÅ‚Ä™boki dyskomfort w obecnoÅ›ci tej drugiej, relacji tych nie można uznać za udane. Dla jednej kobiety oznakÄ… dobrych relacji z teÅ›ciowÄ… może być jej silne zaangażowanie w codzienne życie sy- nowej. Natomiast dla innej kobiety wykazywanie tak in- tensywnego zainteresowania może być uważane za przejaw apodyktycznoÅ›ci lub wÅ›cibstwa. Niektóre synowe uważajÄ…, 28 Trudne życie synowej że podstawÄ… dobrych stosunków jest niewtrÄ…canie siÄ™ te- Å›ciowej w życie rodziny syna. Ale sÄ… też i takie, dla których brak zainteresowania teÅ›ciowej życiem rodziny równo- znaczny jest z odrzuceniem. Dobrym punktem wyjÅ›cia do budowy udanego zwiÄ…zku jest wykazanie wrażliwoÅ›ci wobec punktu widzenia innych ludzi. Wezmy przykÅ‚ad Lea, z zawodu ksiÄ™gowej: nie ma ona pretensji o czas, który jej mąż spÄ™dza z matkÄ…, a na- wet go do tego zachÄ™ca. Raz do roku teÅ›ciowa ze swoim mężem jadÄ… na tydzieÅ„ nad morze ze wszystkimi swoimi dziećmi. Ja nie jadÄ™ z nimi, bo wtedy moje dzieciaki mu- szÄ… jeszcze chodzić do szkoÅ‚y, ale zachÄ™cam męża, żeby tam z nimi jechaÅ‚, bo wszyscy Å›wietnie siÄ™ bawiÄ…, a te- Å›ciowa może nacieszyć siÄ™ dziećmi, które ma wtedy tylko dla siebie. Jezdzimy na wakacje z małżonkami, dziećmi, dziadkami, ale tamte wakacje to dla nich wyjÄ…tkowa okazja, żeby mogli pobyć trochÄ™ razem. I moim zdaniem jest to bardzo fajne . TeÅ›ciowa byÅ‚a dla Lea wsparciem, kiedy potrzebowaÅ‚a pomocnej dÅ‚oni. PrzychodziÅ‚a z pomocÄ…, kiedy rodziÅ‚o siÄ™ każde z trojga moich dzieci. PrzygotowywaÅ‚a dla wszystkich posiÅ‚ki, nie sprawiajÄ…c przy tym żadnego kÅ‚o- potu. Jest aż nadto hojna przy okazji urodzin czy Bożego Narodzenia i kupuje takie prezenty, o których wie, że mi siÄ™ spodobajÄ…. Ale najważniejsze jest to, że kiedy coÅ› mnie gryzie i mam potrzebÄ™ siÄ™ wygadać, ona mnie sÅ‚u- cha, nie robiÄ…c przy tym uwag, i wykazuje wielkie współ- czucie; odnosi siÄ™ to nie tylko do mnie, ale także do in- nych ludzi . Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 29 Lea wie, że nie zawsze jest tak różowo i chociaż trak- towana jest jak córka, w rzeczywistoÅ›ci jej córkÄ… nie jest. MówiÄ…c o swoich stosunkach z teÅ›ciowÄ…, przyznaÅ‚a, że zmieniÅ‚y siÄ™ na moment, kiedy jej córka byÅ‚a w pierwszej ciąży w tym samym czasie, kiedy ja oczekiwaÅ‚am trzeciego dziecka. Szwagierka zachowywaÅ‚a siÄ™ tak, jakbym konku- rowaÅ‚a z niÄ… o uwagÄ™ jej matki, co w ogóle nie miaÅ‚o miejsca. Dla mnie byÅ‚o to jasne, że teÅ›ciowa zajmie siÄ™ niÄ…, bo w koÅ„cu byÅ‚a to jej córka . Jednak Lea przyznaje też, że teÅ›ciowa stara siÄ™ utrzymywać dobre relacje, i docenia jÄ… za to, iż jest Å›wiadoma, jak ważne jest pielÄ™gnowanie sto- sunków, aby pozostać emocjonalnie otwartym i oddanym. Numer jeden: żona czy matka? Kiedy syn siÄ™ żeni, zmienia siÄ™ rola, jakÄ… odgrywa w jego życiu matka. Przestaje być kobietÄ… numer jeden i przesu- wa siÄ™ na mniej znaczÄ…cÄ… pozycjÄ™. JeÅ›li przyjmie ona do wiadomoÅ›ci, że jej synowa jest teraz najważniejszÄ… ko- bietÄ… w życiu syna, i jeÅ›li synowa zda sobie sprawÄ™ z fak- tu, że teÅ›ciowa peÅ‚niÅ‚a tÄ™ rolÄ™ przed niÄ…, pozwoli to oby- dwu kobietom wczuć siÄ™ w poÅ‚ożenie drugiej strony. JeÅ›li matka zaakceptuje tÄ™ zmianÄ™ jako naturalnÄ… kolej rzeczy i taktownie przekaże koronÄ™, tym samym mówiÄ…c: Teraz ty jesteÅ› numerem jeden w jego życiu , może to w dużym stopniu przyczynić siÄ™ do zapoczÄ…tkowania przyjaznych stosunków. Elaine, która sama miaÅ‚a bardzo dobre stosunki z te- Å›ciowÄ…, a teraz ma czterech synów i czworo wnuczÄ…t, ujęła to w ten sposób: PrzyjmujÄ™ do wiadomoÅ›ci fakt, że nie 30 Trudne życie synowej jestem najważniejszÄ… kobietÄ… w życiu moich synów. Każda matka musi zrozumieć, że z każdym pokoleniem coraz bardziej zmniejsza siÄ™ jej rola w życiu dziecka. Pod nie- którymi wzglÄ™dami zyskujemy na znaczeniu, pod innymi tracimy . Niestety, nie wszystkie matki z takÄ… pewno- Å›ciÄ… siebie przyjmujÄ… do wiadomoÅ›ci fakt, że syn dorósÅ‚ i rozpoczyna wÅ‚asne życie. Synowe, które znalazÅ‚y siÄ™ w sytuacji zmuszajÄ…cej je do rywalizacji z teÅ›ciowÄ… o wiodÄ…cÄ… rolÄ™ w rodzinie albo o uwagÄ™ lub uznanie męża, czÄ™sto zwracajÄ… siÄ™ do swoich mężów, oczekujÄ…c od nich wsparcia. Wtedy mężczyzna może poczuć siÄ™ jak pomiÄ™dzy mÅ‚otem a kowadÅ‚em, roz- darty miÄ™dzy dwiema kobietami, które kocha, i nie bÄ™dzie chciaÅ‚ opowiedzieć siÄ™ po żadnej ze stron. Ale syn, a za- razem mąż nigdy nie może pozostać bezstronny. JeÅ›li bÄ™dzie chciaÅ‚ przyjąć pozycjÄ™ neutralnÄ…, może to dopro- wadzić do sytuacji, kiedy każda strona bÄ™dzie czuÅ‚a siÄ™ zdradzona, w szczególnoÅ›ci żona, którÄ… wybraÅ‚, by dzielić z niÄ… życie, a która teraz czuje siÄ™ jak outsider. WedÅ‚ug Johna Gottmana i Nan Silver (1999) jednym z fundamentalnych zadaÅ„ w małżeÅ„stwie jest rozwi- niÄ™cie u małżonków poczucia jednoÅ›ci jako my« . Poczucie wspólnoty wyrażane jako my stanowi wiÄ™z pomiÄ™dzy mężem a żonÄ… obejmujÄ…cÄ… ich oboje i tylko ich; symboli- zuje jedność i solidarność pomiÄ™dzy partnerami. Poczu- cie jednoÅ›ci jako my daje też poczucie bezpieczeÅ„stwa w zwiÄ…zku. Gottman i Silver twierdzÄ…, że w przypadku konfliktu pomiÄ™dzy żonÄ… a teÅ›ciowÄ… istnieje tylko jedno wyjÅ›cie i tylko jedna opcja dla męża. Musi wziąć stronÄ™ żony. Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 31 Tym samym dokona on wyraznego rozgraniczenia i choć zrani tym swojÄ… matkÄ™, ona to jakoÅ› przeboleje. RozwiÄ…- zanie konfliktu w ten sposób może stanowić bezcenny precedens, który być może uÅ‚atwi obydwu kobietom zbu- dowanie bardziej udanych stosunków, kiedy już każda z nich wejdzie w swojÄ… rolÄ™. Syn, który wyraznie daje do zrozumienia, że nie da siÄ™ oderwać od boku swej żony, tym samym daje także do zrozumienia swej matce, że pomimo swej niesÅ‚abnÄ…cej miÅ‚oÅ›ci do niej musi być przede wszystkim wierny swojej nowej rodzinie. Matka powinna przypomnieć sobie czasy, gdy sama zmagaÅ‚a siÄ™ z rolÄ… mÅ‚odej żony, a wtedy miejmy nadziejÄ™, że uszanuje postawÄ™ syna i doceni jego zdecy- dowanie. JeÅ›li synowa nie czuje zagrożenia ze strony teÅ›ciowej, sÄ… wiÄ™ksze szanse na to, że bÄ™dzie wobec niej bardziej otwarta emocjonalnie i nieskrÄ™powana. Udane re- lacje pomiÄ™dzy dwiema kobietami, które sÄ… strażniczkami domowego ogniska i stojÄ… na straży rodzinnej tradycji, z pewnoÅ›ciÄ… przyczyniÄ… siÄ™ do powstania zdrowej atmosfery w caÅ‚ej rodzinie. Czego można oczekiwać Wiele kobiet uważa, że dobre stosunki z teÅ›ciowÄ… to jak wygrać los na loterii. Dla innych zaÅ› sprawa ta nie ma nic wspólnego ze Å›lepym losem. Zdaniem Joy, nauczycielki muzyki, mimo że zostaÅ‚a ona zaakceptowana przez ro- dzinÄ™ męża, dobre stosunki z teÅ›ciowÄ… zawdziÄ™cza swemu ogromnemu wysiÅ‚kowi. Uważa ona, że starania podejmo- wane zarówno przez niÄ… samÄ…, jak i teÅ›ciowÄ… pozwoliÅ‚y jej 32 Trudne życie synowej docenić to, co ma. Jak powiedziaÅ‚a: Wydaje mi siÄ™, że nie zastanawiaÅ‚am siÄ™ zbytnio nad tym, jakie bÄ™dÄ… moje rela- cje z teÅ›ciowÄ…. Z pewnoÅ›ciÄ… niczego nie oczekiwaÅ‚am. To znaczy lubiÅ‚am jÄ…. TeÅ›ciowie mieli meble bardzo podob- ne do mebli w domu moich rodziców, co mnie rozbawiÅ‚o i dziÄ™ki czemu czuÅ‚am siÄ™ tam bardziej swobodnie. Nie Å‚udziÅ‚am siÄ™ jednak, że dziÄ™ki temu wszystko bÄ™dzie jak w bajce i że teÅ›ciowa bÄ™dzie dla mnie jak matka . WczeÅ›niejsze kontakty Joy z matkami jej poprzednich narzeczonych daÅ‚y jej pojÄ™cie o tym, czego dobrego i czego zÅ‚ego może siÄ™ po nich spodziewać. Z prawdziwÄ… ulgÄ… przywitaÅ‚am aprobatÄ™ teÅ›ciów dla naszego pomieszkiwania razem przed Å›lubem przyznaÅ‚a. Zawsze uważaÅ‚am to za szczęście, że mam takich wyluzowanych« teÅ›ciów. Mąż byÅ‚ już w dość zaawansowanym wieku jak na że- niaczkÄ™, wiÄ™c byli zadowoleni, że sobie w koÅ„cu kogoÅ› znalazÅ‚ i akceptowali mnie. CieszyÅ‚o mnie to ogromnie. Matka jednego z moich poprzednich chÅ‚opaków odnosiÅ‚a siÄ™ do mnie z dezaprobatÄ…, wiÄ™c znaÅ‚am to bolesne uczucie bycia odrzuconÄ… przez matkÄ™ mężczyzny, którego siÄ™ kocha. CieszyÅ‚am siÄ™, że byÅ‚am mile widziana przez rodziców męża. MogÄ™ powiedzieć, że nasze stosunki byÅ‚y o wiele mniej skomplikowane i mniej byÅ‚o konfliktów, zanim urodziÅ‚y siÄ™ nam dzieci . MyÅ›lÄ™, że jestem w dobrych stosunkach z teÅ›ciowÄ… dodaje Joy ale obydwie doÅ‚ożyÅ‚yÅ›my staraÅ„, żeby tak siÄ™ staÅ‚o. Zawsze zwracaÅ‚am siÄ™ do niej ze swoimi skargami i obawami, a gdybym tego nie robiÅ‚a, jestem pewna, że moja miÅ‚ość do niej nie byÅ‚aby taka, jaka jest. Wysoko oceniam wiele cech jej charakteru, ale sÄ… też takie, Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 33 które mnie denerwujÄ…. MyÅ›lÄ™, że zasadniczo teÅ›ciowa ma dla mnie szacunek. Ale też mam Å›wiadomość, że jej zda- niem w wielu sprawach siÄ™ mylÄ™, bÅ‚Ä…dzÄ™ i nie mam racji, zazwyczaj chodzi tu o sprawy, które wyglÄ…dajÄ… inaczej niż w czasach jej mÅ‚odoÅ›ci. Ostatnio powiedziaÅ‚a mi, że jako rodzic mam u niej piÄ…tkÄ™ z minusem . TeÅ›ciowa powiedziaÅ‚a mi też, że 99% rzeczy robiÄ™ dobrze. A może byÅ‚o to 90%& Ciekawe co? MyÅ›lÄ™, że jest zadowolona, że trafiÅ‚a na takÄ… synowÄ… jak ja, choć z drugiej strony pewnie wolaÅ‚aby, żebym byÅ‚a trochÄ™ bar- dziej podobna do niej. Dość czÄ™sto Å›miejemy siÄ™ podczas naszych rozmów, lubimy to. Ale też ona bardzo siÄ™ stara utrzymać harmonijne relacje. PowiedziaÅ‚a mi kiedyÅ›, że wiele siÄ™ ode mnie nauczyÅ‚a. Innym razem usÅ‚yszaÅ‚am od niej, żebym pamiÄ™taÅ‚a, skÄ…d pochodzi mój mąż«. JeÅ›li chodzi o porady małżeÅ„skie, byÅ‚a to z pewnoÅ›ciÄ… jedna z najcen- niejszych wskazówek, jakich mi udzieliÅ‚a. Zawsze o tym pamiÄ™taÅ‚am i cieszÄ™ siÄ™, że mam teÅ›ciowÄ…, która w swej mÄ…droÅ›ci mi to powiedziaÅ‚a. Chociaż podejrzewam, że gdybym jej to dziÅ› przypomniaÅ‚a, to pewnie stwierdziÅ‚aby, że nie pamiÄ™ta, by mi w ogóle coÅ› takiego mówiÅ‚a . Wspólny grunt Nadja, która wraz z mężem prowadzi agencjÄ™ reklamowÄ… w Nowym Jorku, także nie wiedziaÅ‚a dokÅ‚adnie, czego po- winna siÄ™ spodziewać po teÅ›ciowej. NaprawdÄ™ nie miaÅ‚am żadnych wyobrażeÅ„ na ten temat. Mój mąż miaÅ‚ bardzo dobre relacje ze swojÄ… matkÄ…, a ja go bardzo kochaÅ‚am. ByÅ‚a dla niego dobrÄ… matkÄ…, wiÄ™c zaÅ‚ożyÅ‚am, że wszystko 34 Trudne życie synowej siÄ™ dobrze uÅ‚oży . CiepÅ‚e przyjÄ™cie przez rodzinÄ™ męża to zdaniem Nadji jedno z najpiÄ™kniejszych przeżyć w stosun- kach z teÅ›ciowÄ…. TeÅ›ciowa byÅ‚a ciepÅ‚a i serdeczna od same- go poczÄ…tku powiedziaÅ‚a Nadja. ZostaÅ‚am zaproszona do domu teÅ›ciów w stanie Connecticut na rodzinny obiad, gdzie po raz pierwszy zostaÅ‚am przedstawiona. TeÅ›ciowa postaraÅ‚a siÄ™, żebym czuÅ‚a siÄ™ jak u siebie. To byÅ‚o cudowne . Ważne jest, by nie mieć zÅ‚udzeÅ„ co do relacji pomiÄ™dzy teÅ›ciowÄ… a synowÄ…. Zbyt idealistyczne oczekiwania zawsze doprowadzajÄ… do rozczarowania. Każda osoba wchodzÄ…ca w nowe zwiÄ…zki musi uwzglÄ™dnić konieczność dostosowania siÄ™ w pewnej mierze. Dla jednych bÄ™dÄ… to ogromne zmiany, dla innych nowe zachowania stanÄ… siÄ™ bÄ™dzie drugÄ… naturÄ…. Na ogół jest tak, że im bardziej różniÄ… siÄ™ dane osoby, tym wiÄ™ksza może być potrzeba dostosowania. Różnić siÄ™ nie od razu oznacza należeć do innej rasy, religii czy klasy spoÅ‚ecznej. Dwoje ludzi wychowanych w rodzinach katolickich, nawet mieszkajÄ…cych po sÄ…siedzku, może otrzymać zupeÅ‚nie odmienne wychowanie. W jed- nej rodzinie może obowiÄ…zywać bardzo powÅ›ciÄ…gliwy styl porozumiewania siÄ™, a w drugiej impulsywność. W jednej rodzinie rodzice mogÄ… być krytyczni i onieÅ›mielajÄ…cy, a w drugiej nie szczÄ™dzi siÄ™ pochwaÅ‚ i otwarcie okazuje czuÅ‚ość. Dzieci wychowane w tych dwóch domach bÄ™dÄ… wykazywać zupeÅ‚nie różne podejÅ›cia przy nawiÄ…zywaniu kontaktów i porozumiewaniu siÄ™. Niemniej jednak Å›cisÅ‚e wiÄ™zi kulturowe faktycznie uÅ‚atwiajÄ… dostosowanie siÄ™. Jako przykÅ‚ad można podać Nel, która wychowaÅ‚a siÄ™ w rodzinie ortodoksyjnych Å»ydów i wyszÅ‚a za ortodoksyj- nego Å»yda wychowanego także w rodzinie ortodoksyjnych Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 35 Å»ydów. Nel i teÅ›ciowÄ… Å‚Ä…czy wiele, szczególnie podczas Å›wiÄ…t i innych wydarzeÅ„ religijnych. Jednakże oczywistym jest, że podobne pochodzenie nie gwarantuje idealnego zwiÄ…zku. Dysonans może pojawić siÄ™ w zwiÄ…zku z innego rodzaju różnicami. Ponadto ludzie legitymujÄ…cy siÄ™ zupeÅ‚- nie odmiennym pochodzeniem mogÄ… nauczyć siÄ™ pielÄ™- gnować to, co ich wyróżnia. Luzi, uznana pisarka, stwierdziÅ‚a że chociaż ona i jej teÅ›ciowa pochodzÄ… z bardzo różnych Å›rodowisk (Luzi wy- chowaÅ‚a siÄ™ w dużym mieÅ›cie, podczas gdy teÅ›ciowa dora- staÅ‚a w miasteczku, a potem mieszkaÅ‚a ze swoimi dziećmi na wsi) i chociaż różni je pochodzenie etniczne, to majÄ… ze sobÄ… wiele wspólnego. Obydwie sÄ… praktykujÄ…cymi ka- toliczkami i pilnie uczÄ™szczajÄ… do koÅ›cioÅ‚a. Po niemal trzydziestu latach małżeÅ„stwa stosunki Luzi z teÅ›ciowÄ… sÄ… lepsze niż kiedykolwiek. Jednakże od samego poczÄ…tku Luzi dawaÅ‚a do zrozumienia, że zależy jej na rodzinnej wiÄ™zi z teÅ›ciowÄ…. Zawsze zwracaÅ‚am siÄ™ do teÅ›ciowej mamo« podkreÅ›la Luzi. Dla odróżnienia do mojej wÅ‚asnej matki mówiÅ‚am mamusiu«. Tylko ja jedna spo- Å›ród jej synowych zwracam siÄ™ do niej w ten sposób. Jestem przekonana, że teÅ›ciowa lubi, kiedy jÄ… tak czule nazywam. Kiedy wracaÅ‚am ze szpitala po urodzeniu oby- dwu moich dzieci, teÅ›ciowa przybywaÅ‚a jak na skrzy- dÅ‚ach, żeby mi pomóc. Za każdym razem zostawaÅ‚a z nami dwa tygodnie i dosÅ‚ownie pokazywaÅ‚a, jak zajmować siÄ™ maluchami . Luzi nie jest wymagajÄ…ca w stosunku do teÅ›ciowej i nie oczekuje ideaÅ‚u. Ona przyjmuje takÄ… postawÄ™: zrobiÅ‚am, co do mnie należaÅ‚o, i wychowaÅ‚am swe dzieci, a teraz to 36 Trudne życie synowej ich sprawa, jak uÅ‚ożą sobie życie ja sama chcÄ™ cieszyć siÄ™ swoim wÅ‚asnym«. Jestem przekonana, że teÅ›ciowa stawia siebie na pierwszym miejscu& i moim zdaniem tak wÅ‚aÅ›nie powinno być. Rzadko marudzi czy narzeka. Wysuwa subtelne aluzje, że chciaÅ‚aby częściej widywać siÄ™ z dziećmi, ale nigdy nie wpadÅ‚aby na to, żeby siÄ™ do nas wprosić. Czeka, aż my sami to zrobimy. Tak naprawdÄ™, gdyby (Boże, uchowaj!) jutro umarÅ‚a, nie darowaÅ‚abym sobie, że tak rzadko siÄ™ z niÄ… widywaliÅ›my . Luzi zauważyÅ‚a, że w jej przypadku małżeÅ„stwo za- owocowaÅ‚o powstaniem wielkiej rodziny. Obie rodziny poÅ‚Ä…czyÅ‚o coÅ› wiÄ™cej, moja teÅ›ciowa i moja matka (oby- dwie wdowy) majÄ… Å›wietne ukÅ‚ady od chwili, kiedy po- znaÅ‚y siÄ™ na naszym Å›lubie. W gruncie rzeczy one sÄ… dla siebie jak przyjaciółki. Kiedy odwiedza nas teÅ›ciowa, no- cuje u mojej mamy, bo ona ma duży dom, a u nas nie ma za dużo miejsca. TeÅ›ciowa i moja mama spÄ™dzajÄ… wiele czasu razem. ChodzÄ… na zakupy, do koÅ›cioÅ‚a, do restau- racji, razem idÄ… do fryzjera. Bardzo mnie to cieszy, bo kiedy teÅ›ciowa przyjeżdża do naszego miasta, moja mama jest w stanie siÄ™ niÄ… zająć, co pozwala mi dopilnować wÅ‚a- snych spraw . Kwestie osobowoÅ›ciowe Choć różnice religijne i kulturowe zazwyczaj stajÄ… siÄ™ po- wodem dysonansu, ich brak wcale nie gwarantuje harmonii. Osobowość, okazywanie czuÅ‚oÅ›ci, krytycyzm, wÅ‚asne przy- zwyczajenia oraz wybory życiowe wszystko to wpÅ‚ywa na uksztaÅ‚towanie stosunków pomiÄ™dzy synowÄ… a teÅ›ciowÄ…. Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 37 PrzykÅ‚adowo teÅ›ciowej Jeri wschodnie filozofie bar- dziej przypadÅ‚y do gustu niż nauczanie KoÅ›cioÅ‚a metody- stów, zgodnie z którym obie zostaÅ‚y wychowane. TeÅ›ciowa jest upartÄ… kobietÄ… mówi Jeri, z zawodu adiustatorka. Å»yjÄ™ z niÄ… w zgodzie, dopóki nie zaczyna próbować na- rzucić mi swoich poglÄ…dów. To jest osoba nie znoszÄ…ca sprzeciwu i czasami próbuje przekonać innych, że tylko jej poglÄ…dy sÄ… sÅ‚uszne. Jednego razu, kiedy byÅ‚a w moim domu, przekroczyÅ‚a wszelkie granice i mój mąż musiaÅ‚ negocjować rozejm. Nie pamiÄ™tam dokÅ‚adnie, o co poszÅ‚o, ale powiedziaÅ‚am coÅ› w rodzaju To jest mój dom« i wtedy ona wybuchÅ‚a. UpÅ‚ynÄ…Å‚ tydzieÅ„, zanim doszÅ‚yÅ›my do ugody, i myÅ›lÄ™, że obydwie wybaczyÅ‚yÅ›my sobie ze wzglÄ™du na męża . Mąż Jeri nie próbowaÅ‚ przekonać żony, by podporzÄ…d- kowaÅ‚a siÄ™ teÅ›ciowej i oboje dawali jasno do zrozumienia, że to Jeri jest paniÄ… domu. Mąż jest raczej w bliskich sto- sunkach z teÅ›ciowÄ…. Jako jedyny nie darÅ‚ z niÄ… bez przerwy kotów w okresie dorastania. Zazwyczaj potrafi jej przy- pomnieć, że jej poglÄ…dy nie sÄ… jedynymi sÅ‚usznymi na caÅ‚ym Å›wiecie. Jest bardzo zrównoważony w kontaktach z niÄ…. Ona zaÅ› Å‚atwo siÄ™ irytuje . Pomimo tych problemów Jeri uważa, że jej stosunki z teÅ›ciowÄ… ukÅ‚adajÄ… siÄ™ dobrze. W sumie mówi Jeri żyjemy zgodnie przez 99% czasu . StwierdziÅ‚a, że dziÄ™ki otwarciu na sprawy emocjonalne zwiÄ…zane z teÅ›ciowÄ… udaÅ‚o siÄ™ wypracować w miarÄ™ udane relacje. Mój mąż uważaÅ‚, że po Å›mierci ojca to na niego spadÅ‚ obowiÄ…zek opieki nad matkÄ…. Kilka razy rozmawialiÅ›my z teÅ›ciowÄ… o poczuciu odpowiedzialnoÅ›ci, jakie ma wobec niej mój mąż, i jestem 38 Trudne życie synowej przekonana, że dziÄ™ki temu mogÅ‚yÅ›my uzyskać wiÄ™kszÄ… równowagÄ™ w naszych kontaktach . Uparty charakter teÅ›ciowej nie uniemożliwiÅ‚ dobrych relacji. Jeri i jej teÅ›ciowa stworzyÅ‚y ukÅ‚ad oparty na nie- zależnoÅ›ci i wzajemnym szacunku i jest im z tym dobrze. Podziwiam jÄ… za to, jaka jest mówi Jeri. MyÅ›lÄ™, że nasze stosunki sÄ… niezÅ‚e. Dobrze siÄ™ rozumiemy i ona wie, że to ja odpowiadam za swoje życie, ona może gÅ‚osić swoje poglÄ…dy, ale to nie oznacza, że ja mam siÄ™ z nimi zgadzać . Przerost oczekiwaÅ„ Oczekiwania odnoÅ›nie do tego, jak powinny wyglÄ…dać sto- sunki pomiÄ™dzy teÅ›ciowÄ… a synowÄ…, mogÄ… być przeszkodÄ… na drodze do uksztaÅ‚towania zdrowych relacji. Wybiega- nie myÅ›lÄ… w przyszÅ‚ość i przekonanie, że ludzie zacho- wywać siÄ™ bÄ™dÄ… w taki a nie inny sposób czÄ™sto koÅ„czy siÄ™ rozczarowaniem. JeÅ›li na przykÅ‚ad synowa oczekuje, że jej stosunki z teÅ›ciowÄ… bÄ™dzie cechować zażyÅ‚ość i czuÅ‚ość, ale sama teÅ›ciowa wcale nie jest skÅ‚onna do takich zacho- waÅ„, to synowa może znalezć siÄ™ na prostej drodze do frustracji. Nie wiedziaÅ‚am, czego oczekiwać mówi Emma, która wyszÅ‚a za mąż, majÄ…c niewiele ponad dwadzieÅ›cia lat, podczas gdy małżonek koÅ„czyÅ‚ studia w zakresie archi- tektury i oczywiÅ›cie nie wiedziaÅ‚am, czego teÅ›ciowa może oczekiwać ode mnie . Kiedy siÄ™ poznaÅ‚y, od razu przypadÅ‚y sobie do gustu. Po prostu miÅ‚ość od pierw- szego wejrzenia mówi Emma. I chociaż teÅ›ciowa mieszkaÅ‚a wówczas w Europie, czÄ™sto do siebie pisywaÅ‚y Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 39 i dzieliÅ‚y siÄ™ wydarzeniami ze swego życia. Dobrze nam siÄ™ ukÅ‚adaÅ‚o w czasach, gdy byÅ‚am narzeczonÄ… Nicka. AÄ…czyÅ‚a nas zażyÅ‚a przyjazÅ„. Ale w chwili, gdy oboje z Nickiem zdecydowaliÅ›my siÄ™ pobrać, nagle wszystko siÄ™ popsuÅ‚o . Na krótko przed Å›lubem Emma czuÅ‚a siÄ™ zagubiona i przytÅ‚oczona. ZwróciÅ‚a siÄ™ do swojej teÅ›ciowej o pomoc, ale nie znalazÅ‚a u niej wsparcia, którego potrzebowaÅ‚a i na które liczyÅ‚a. TeÅ›ciowa powiedziaÅ‚a mi, jak to bÄ™dzie. PoinformowaÅ‚a mnie, że jej syn na zawsze pozostanie jej synem i że ma nadziejÄ™, iż nie liczÄ™ na to, żeby tak z dnia na dzieÅ„ stać siÄ™ czÅ‚onkiem ich rodziny tylko dlatego, że za niego wychodzÄ™. Nie miaÅ‚am żadnych zÅ‚udzeÅ„ wspomina Emma ale już najmniej spodziewaÅ‚am czegoÅ› takiego . W poczuciu krzywdy Emma wycofaÅ‚a siÄ™ z wszelkich zażyÅ‚ych stosunków. TeÅ›ciowa wykazywaÅ‚a jeszcze mniej dobrej woli, a z kolei Emma czuÅ‚a siÄ™ coraz bardziej skrÄ™- powana i niepewna siebie. W dniu Å›lubu teÅ›ciowa nie wy- chodziÅ‚a poza granice uprzejmoÅ›ci. Emma czuÅ‚a siÄ™ od- rzucona, i to nagle, bez ostrzeżenia. OdnosiÅ‚a też wrażenie, że teÅ›ciowa ocenia jÄ… za pomocÄ… niewyjaÅ›nionych kryteriów. Nie wiedziaÅ‚am, czego ona ode mnie chce ani co mam robić, żeby nie wywoÅ‚ywać negatywnych reakcji. ByÅ‚am naprawdÄ™ zdruzgotana . Po Å›lubie teÅ›ciowa usiÅ‚owaÅ‚a jÄ… przeprosić za swoje chÅ‚odne zachowanie. WyjaÅ›niaÅ‚a, że nigdy nie chciaÅ‚a być przez nikogo odbierana jako teÅ›ciowa. Ale ona zostaÅ‚a teÅ›ciowÄ…. I co w tym takiego? CzuÅ‚am siÄ™ tak, jakby ona nagle przeobraziÅ‚a siÄ™ w stereotypowÄ… teÅ›ciowÄ…, znanÄ… 40 Trudne życie synowej z tych wszystkich kawałów. Jak miaÅ‚am jej to wybaczyć? Przez niÄ… nieomal nie odwoÅ‚aÅ‚am Å›lubu. Faktem jest, że teraz pomiÄ™dzy nami Å›wietnie siÄ™ ukÅ‚ada. Obydwie jesteÅ›my uparte i potrzebujemy czasu, aby znalezć równowagÄ™ . Mariette, dekoratorka wnÄ™trz, zauważyÅ‚a, że bez wzglÄ™du na liczne, niewybaczalne poczynania jej teÅ›ciowej udaÅ‚o siÄ™ jej znalezć sposób, aby przejść nad nimi do porzÄ…dku dziennego. W koÅ„cu zostaÅ‚yÅ›my przyjaciółkami po- wiedziaÅ‚a. Teraz moja rodzina jest tÄ…, do której teÅ›ciowa chce należeć. Przedtem wydawaÅ‚o siÄ™ jej, że rywalizuje ze mnÄ… o uczucie swego syna . Zanim Mariette poznaÅ‚a swojÄ… przyszÅ‚Ä… teÅ›ciowÄ…, miaÅ‚a nadziejÄ™ na dobre stosunki, ale od samego poczÄ…tku byÅ‚o jasne, że nie bÄ™dziemy dobrze siÄ™ rozumiaÅ‚y. Przed pierw- szym spotkaniem z niÄ… wyobrażaÅ‚am sobie, że bÄ™dzie dla mnie jak druga matka lub kochajÄ…ca ciocia . Ale nic z tego. Å»artujemy z mężem, że gdyby dodać do siebie moich nieco chÅ‚odnych i zdystansowanych rodziców i jego bardzo zaangażowanÄ…, nadopiekuÅ„czÄ… matkÄ™ i wyciÄ…gnąć z tego Å›redniÄ…, to mielibyÅ›my normalnych rodziców Å›mieje siÄ™ Mariette. Moi rodzice byli raczej nadopiekuÅ„czy, kiedy dora- staÅ‚am, ale kiedy byÅ‚am już starsza, zÅ‚agodzili nadzór (może nawet aż za bardzo!). Mój mąż spÄ™dziÅ‚ wiÄ™kszość dzie- ciÅ„stwa z nieco chÅ‚odnym emocjonalnie ojcem i bardzo serdecznÄ… macochÄ…. Jedna rzecz, która komplikowaÅ‚a mi stosunki z teÅ›ciowÄ…, to fakt, że bardzo dobrze ukÅ‚ada mi siÄ™ z macochÄ… mojego męża. Moja teÅ›ciowa zawsze byÅ‚a bardzo zazdrosna o macochÄ™ i przyrodnie siostry męża. CaÅ‚a ta przyrodnia rodzina męża jest dość spora i zaak- Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 41 ceptowali mnie od razu. PoznaÅ‚am ich mniej wiÄ™cej rok po tym, jak nawiÄ…zaÅ‚am kontakt z teÅ›ciowÄ…, i bardzo siÄ™ cieszyÅ‚am, że mnie nie odrzucili . BiorÄ…c Å›lub z rodzinÄ… Wiekowe powiedzenie Z rodzinÄ… siÄ™ przecież nie żenisz jest najwyrazniej bÅ‚Ä™dne. Ponieważ wszyscy zostaliÅ›my uksztaÅ‚towani przez rodzinÄ™, bez wzglÄ™du na to, czy jÄ… lubimy, czy przeciwko niej siÄ™ buntujemy, nasze rodziny stajÄ… siÄ™ częściÄ… nas samych. CzÄ™sto kobiety wahajÄ… siÄ™, czy wyjść za czÅ‚owieka, którego rodzina jest trudna do zniesienia. I na odwrót, sÄ… małżeÅ„stwa, które pozostajÄ… bez szwanku dziÄ™ki uczuciu pomiÄ™dzy teÅ›ciowÄ… a synowÄ…. Zanim poznaÅ‚am swego przyszÅ‚ego męża mówi Judith, z zawodu technik radiolog, a z zamiÅ‚owania foto- grafik przez dwa lata mieszkaÅ‚am z pewnym mężczy- znÄ… i naprawdÄ™ nie znosiÅ‚am jego rodziców. CzuÅ‚am, że nigdy bym za niego nie wyszÅ‚a, bo nawet nie wyobrażaÅ‚am sobie możliwoÅ›ci spÄ™dzenia caÅ‚ego życia z takimi teÅ›ciami. Nie miaÅ‚am jakiegokolwiek wyobrażenia o idealnych te- Å›ciach, ale miaÅ‚am nadziejÄ™, że bÄ™dÄ… w miarÄ™ możliwoÅ›ci przypominać moich rodziców. I w sumie tak wyszÅ‚o. Moi rodzice i teÅ›ciowie sÄ… dość podobni, choć dzieli ich też kilka istotnych różnic. JesteÅ›my w trakcie wypracowywania nowej tradycji: wszyscy spotykamy siÄ™ u moich rodziców na ÅšwiÄ™to DziÄ™kczynienia, a u teÅ›ciów na ÅšwiÄ™to Paschy . Judith zauważyÅ‚a, że choć jej stosunki z teÅ›cio- wÄ… nie sÄ… idealne, sÄ… szanse na to, by byÅ‚y coraz lepsze. JesteÅ›my wobec siebie bardzo serdeczne. Pod wieloma, 42 Trudne życie synowej wieloma wzglÄ™dami jest wspaniaÅ‚Ä… teÅ›ciowÄ…. Okazuje mi wiele serca i pomaga w tym, co robiÄ™. Kiedy miaÅ‚am swojÄ… wystawÄ™ fotograficznÄ…, przyszÅ‚a z różą w rÄ™ku i kupiÅ‚a jeden z moich pejzaży. PoczuÅ‚am siÄ™ wspaniale . Linia graniczna Bardzo ważne jest ustalenie granic pomiÄ™dzy żonÄ…, maÅ‚- żonkiem a teÅ›ciowÄ…. JeÅ›li nikt nigdy nie powie teÅ›ciowej, że w taki czy inny sposób siÄ™ narzuca i innym to prze- szkadza, to skÄ…d ma ona wiedzieć, że robi coÅ› zÅ‚ego? Synowej może być trudno upomnieć siÄ™ o to, co teÅ›ciowa uważa za pozycjÄ™ kobiety numer jeden w życiu syna. Czasami kÅ‚opoty wynikajÄ… z tego, że małżonkowie nie wiedzÄ…, kiedy i gdzie wyznaczyć granicÄ™. Przez jakiÅ› czas wspomina Judith kiedy mieszka- liÅ›my razem, moja teÅ›ciowa potrafiÅ‚a dzwonić do nas co- dziennie, a czasami nawet częściej, a każde kolejne pyta- nie byÅ‚o bardziej absurdalne od poprzedniego. WyglÄ…daÅ‚o na to, że nie mogÅ‚a siÄ™ powstrzymać jakby rozmawiaÅ‚a ze mnÄ… przez jakiÅ› interkom znajdujÄ…cy siÄ™ w sÄ…siednim pokoju. Jednego razu zadzwoniÅ‚a do mnie w Å›rodku dnia (pracujÄ™ w domu) tylko po to, żeby zapytać, czy ostatnio nie umyliÅ›my samochodu. OkazaÅ‚o siÄ™, że kiedy przejeż- dżaÅ‚a obok naszego domu, zauważyÅ‚a, że nasz samochód wrÄ™cz bÅ‚yszczy, wiÄ™c koniecznie chciaÅ‚a siÄ™ upewnić. Kilka tygodni temu zadzwoniÅ‚a do mojego męża do biura, żeby mu powiedzieć, że w naszej okolicy otwierajÄ… sklep Ikea. Ja wÅ‚aÅ›ciwie tylko trochÄ™ siÄ™ wkurzam tego rodzaju tele- fonami. Ale mojego męża trafia wtedy szlag i wydziera Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 43 siÄ™ na niÄ… przez telefon: Co mi tu bÄ™dziesz wydzwaniać, kiedy jestem w pracy!!!« . Choć to bardzo ważne, żeby wyznaczyć wyrazne gra- nice, trzeba też zrozumieć, że być może zachowania te- Å›ciowej nie sÄ… przypadkowe i za pozornie pustymi komu- nikatami kryje siÄ™ coÅ› wiÄ™cej. Przyjrzyj siÄ™ dokÅ‚adniej i zastanów, czy nie potrzebuje ona jakichÅ› dalszych kon- taktów z TobÄ… i z synem. I choć musisz zaspokoić swoje potrzeby, nie może zabraknąć też miejsca dla teÅ›ciowej. Judith uczy siÄ™ bronić swojej prywatnoÅ›ci. Chce siÄ™ wy- prowadzić z sÄ…siedniego pokoju i wprowadzić taki sposób kontaktowania siÄ™, który by odpowiadaÅ‚ obydwu stronom. Ona jest na etapie ksztaÅ‚towania siÄ™ jej małżeÅ„stwa i wÅ‚aÅ›nie próbuje znalezć równowagÄ™. CzÄ™stotliwość kontaktów może też Å›wiadczyć o usta- wicznym poszukiwaniu jakoÅ›ci kontaktów. To, co synowa odbiera jako wygórowane żądania teÅ›ciowej, może być formÄ… proÅ›by o coÅ›, czego jej zdaniem ona nie otrzymuje. Może dzwoni częściej, niż byÅ›my tego chcieli, bo w utrzy- mywanych z nami kontaktach czegoÅ› brak. Zdaniem Judith wiÄ™kszość problemów doÅ›wiadczanych w zwiÄ…zku z teÅ›ciowÄ… wynika z faktu, że ich zwiÄ…zek jest jeszcze nowy. Czasem odbiera teÅ›ciowÄ… jako intruza, ale z drugiej strony wie, że matka jej męża jest naprawdÄ™ życzliwa i chce im pomóc. Jednakże w niektórych sytu- acjach czuje siÄ™ manipulowana przez teÅ›ciowÄ…. Kiedy mój mąż próbuje jÄ… pohamować, ona zaczyna siÄ™ dÄ…sać i przerzucać winÄ™ na niego. On bardzo Å‚atwo poddaje siÄ™ poczuciu winy. Ja też, jak siÄ™ okazuje co stanowi naj- wiÄ™kszÄ… niespodziankÄ™ w caÅ‚ych tych naszych relacjach. 44 Trudne życie synowej Obchodzi mnie to, co ona czuje. I nie chcÄ™ wyjść na nie- wdziÄ™cznicÄ™ po tym wszystkim, co ona dla nas zrobiÅ‚a. Tylko w zeszÅ‚ym roku teÅ›ciowie pokryli poÅ‚owÄ™ kosztów wesela, pomogli kupić samochód i do tego zrobili nam prezent w postaci papierów wartoÅ›ciowych. CzÄ™sto też kupowali nam nawet jedzenie. ChcÄ™ okazać im wdziÄ™cz- ność za hojność i niezrÄ™cznie mi jest żądać wiÄ™cej swo- body dla siebie . Wyznaczanie granic Od piÄ™tnastu lat June pracowaÅ‚a na wÅ‚asny rachunek jako projektantka ogrodów. Ostatnio wyszÅ‚a za mąż w wieku 38 lat i na poczÄ…tkowym etapie swego zwiÄ…zku podobnie jak Judith borykaÅ‚a siÄ™ z nachalnymi telefonami od teÅ›cio- wej oraz jej proÅ›bami o czÄ™stsze wizyty. Trudno mi byÅ‚o wyznaczyć granice teÅ›ciowej wyznaje June. CzuÅ‚am siÄ™ niezrÄ™cznie, kiedy tak ni stÄ…d, ni zowÄ…d musiaÅ‚am prowa- dzić rozmowy telefoniczne z kimÅ›, kogo ledwo znaÅ‚am. ZdawaÅ‚am sobie sprawÄ™, że dla niej natychmiast staÅ‚am siÄ™ czÅ‚onkiem rodziny i że chciaÅ‚a szybko nawiÄ…zać ze mnÄ… prawdziwie bliskie stosunki. Ale dla mnie, na samym po- czÄ…tku małżeÅ„stwa, byÅ‚o to zdecydowanie co za dużo, to niezdrowo«, kiedy bÅ‚agaÅ‚a nas, byÅ›my częściej do niej przyjeżdżali. W każdym razie zÅ‚apaÅ‚am siÄ™ na tym, że ociÄ…gaÅ‚am siÄ™ z oddzwanianiem do niej. W pewnym momencie zdecy- dowaÅ‚am siÄ™ z niÄ… ostrożnie rozmówić. PowiedziaÅ‚am jej, jak trudno mi jest oderwać siÄ™ od męża. WyjaÅ›niÅ‚am, że Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 45 ciężko jest znalezć czas na cokolwiek. Jako że byliÅ›my Å›wieżo po Å›lubie, byÅ‚o to zrozumiaÅ‚e. PrawdÄ… jest, że nie chodziÅ‚o tu tylko o niÄ…. NaprawdÄ™ jestem zauroczona moim mężem i próbujÄ™ spÄ™dzać z nim te rzadkie chwile, kiedy możemy być razem. Liam jest botanikiem i pracuje na uczelni, ja mam do zrobienia przynajmniej trzy duże projekty ogrodów w miesiÄ…cu. Trudno jest wiÄ™c znalezć czas, żeby pobyć trochÄ™ razem. PomyÅ›laÅ‚am, że spróbujÄ™ tak jej to wyÅ‚ożyć, bez obwiniania jej ani oceniania jej potrzeb, ale kÅ‚adÄ…c nacisk na to, jak bardzo zaabsorbowana jestem jej synem, tak aby mogÅ‚a zrozumieć motywy mo- jego postÄ™powania . TeÅ›ciowa June byÅ‚a oczarowana wy- jaÅ›nieniem synowej i daÅ‚a nowożeÅ„com wiÄ™cej spokoju. Granice a bliskość Kiedy Estelle, przedszkolanka, zdecydowaÅ‚a siÄ™ wraz z mÄ™- żem, z zawodu programistÄ…, zakupić dom, wiedziaÅ‚a, że trudno jej bÄ™dzie wynegocjować odpowiedni dystans po- miÄ™dzy nimi a teÅ›ciami. Nie bardzo chciaÅ‚a zamieszkać w bliskim sÄ…siedztwie teÅ›ciowej, ale też chciaÅ‚a być w po- bliżu, gdyby ona albo jej mąż byli potrzebni. TeÅ›ciowie mieszkajÄ… zaledwie parÄ™ kilometrów stÄ…d mówi Estelle. Kiedy zaczÄ™liÅ›my szukać domu, miesiÄ…cami kategorycznie sprzeciwiaÅ‚am siÄ™ lokalizacji w ich sÄ…siedztwie. W koÅ„cu znalezliÅ›my odpowiednie domostwo, tyle że w ich dziel- nicy. BaÅ‚am siÄ™, że niewielka odlegÅ‚ość pomiÄ™dzy naszymi domami skÅ‚oni ich do skÅ‚adania niespodziewanych wizyt, ale nie robiÄ… tego. 46 Trudne życie synowej Okazuje siÄ™, że maÅ‚a odlegÅ‚ość od domu teÅ›ciów jest wygodna; nie ma problemu, żeby mąż wpadÅ‚ tam po drodze i dokonaÅ‚ jakiejÅ› drobnej naprawy czy pomógÅ‚ rozwinąć markizÄ™. Choć odlegÅ‚ość miÄ™dzy nami jest nie- duża, nie widujÄ™ teÅ›ciów zbyt czÄ™sto. Spotykamy siÄ™ na wakacjach, a caÅ‚a rodzina męża co roku wyjeżdża razem na tydzieÅ„ nad morze. Poza tym odwiedzamy siÄ™ spora- dycznie albo wpadamy do nich po drodze, jeÅ›li czegoÅ› potrzebujÄ…. Mój mąż rozmawia ze swojÄ… matkÄ… mniej wiÄ™cej raz w tygodniu. Czasem jestem przy tym obecna (przeÅ‚Ä…czamy telefon na tryb gÅ‚oÅ›nomówiÄ…cy), a cza- sem nie . Jednakże Estelle nie czuje siÄ™ dobrze, spÄ™dzajÄ…c czas z teÅ›ciowÄ…. Ona jest ogromnie dociekliwa, prawie wÅ›cib- ska, i to mi przeszkadza. Wydaje mi siÄ™, że ona tak bar- dzo interesuje siÄ™ życiem swych dzieci, bo sama prawie nie ma wÅ‚asnych zainteresowaÅ„. Ale czasami nie mogÄ™ już znieść jej zachowania. Na przykÅ‚ad kiedyÅ› przy jakiejÅ› okazji towarzyskiej poznaÅ‚a kilkoro moich przyjaciół. Od tamtej pory ciÄ…gle mnie o nich wypytuje, o ich ro- dziny, pracÄ™, perspektywy itp., itd. A do tego ona zawsze musi znać wszystkie szczegóły o wszystkim, czym zaj- mujÄ™ siÄ™ ja i mój mąż. JeÅ›li zamilknÄ™ i przestajÄ™ udzielać jej odpowiedzi, czuje siÄ™ dotkniÄ™ta. Nie chcÄ™ być zle zro- zumiana, to bardzo kochana kobieta. Niestety ma takÄ… potrzebÄ™, żeby wszystko o wszystkich wiedzieć, a mnie jest trudno to znieść . Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 47 Informacje zwrotne a linie granic Nadja uważa, że ma szczęście. Nie dość, że teÅ›ciowa za- akceptowaÅ‚a jÄ… jako nowego czÅ‚onka rodziny, to jeszcze zaprzyjazniÅ‚a siÄ™ z matkÄ… Nadji. Pomimo dobrych relacji pomiÄ™dzy niÄ… a teÅ›ciowÄ… Nadja uważa, że komunikacja pomiÄ™dzy nimi mogÅ‚aby być lepsza. Zdaje sobie sprawÄ™, że teÅ›ciowa nie mówi jej wszystkiego, co myÅ›li. Nadja czÄ™sto czuje, że być może zraniÅ‚a uczucia teÅ›ciowej, ale nigdy nie wie dlaczego. Jej zdaniem teÅ›ciowa nigdy nie mówi jej, co naprawdÄ™ sÄ…dzi na jakiÅ› temat. Nadja przyznaje: Faktem jest, że teÅ›ciowa siÄ™ nie wtrÄ…ca. Jestem bardzo niezależna i choć szanuje ona mój wybór, nie zawsze siÄ™ ze mnÄ… zgadza. Zazwyczaj nic nie mówi, a czasem po latach udaje mi siÄ™ dowiedzieć, co na- prawdÄ™ czuÅ‚a w zwiÄ…zku z jakÄ…Å› sprawÄ… czy zdarzeniem . Jako przykÅ‚ad braku informacji zwrotnych ze strony teÅ›ciowej Nadja podaje ceremoniÄ™ swoich zaÅ›lubin. Ja i mój mąż zdecydowaliÅ›my siÄ™ pobrać po piÄ™ciu latach miesz- kania razem w domu bÄ™dÄ…cym naszÄ… wspólnÄ… wÅ‚asnoÅ›ciÄ…. W pewien weekend podjÄ™liÅ›my decyzjÄ™, żeby pobrać siÄ™ w nastÄ™pny piÄ…tek. ChcieliÅ›my wziąć cichy Å›lub w urzÄ™- dzie stanu cywilnego, w obecnoÅ›ci rodziców i teÅ›ciów; szwagier miaÅ‚ być Å›wiadkiem. Po zaÅ›lubinach poszliÅ›my do domu teÅ›ciów, a wieczorem do dobrej restauracji. TeÅ›cio- wa zaprosiÅ‚a kilku bliskich krewnych, którzy przyszli do ich domu, zanim wyszliÅ›my do restauracji. Mimo że nie wiedzieliÅ›my o zaproszonych przez niÄ… goÅ›ciach, miÅ‚o byÅ‚o nam ich widzieć. MyÅ›laÅ‚am, że wszystkim siÄ™ podobaÅ‚o, zwÅ‚aszcza obiad w restauracji. 48 Trudne życie synowej Kilka lat pózniej, kiedy teÅ›ciowa mówiÅ‚a o jakimÅ› nadchodzÄ…cym Å›lubie, odkryÅ‚am, że choć byÅ‚a zachwycona faktem, że ja i mój mąż pobraliÅ›my siÄ™, i choć dzieÅ„ nasze- go Å›lubu byÅ‚ bardzo udany, teÅ›ciowej byÅ‚o przykro i czuÅ‚a siÄ™ rozczarowana, że nie miaÅ‚a okazji zaprosić tego dnia wszystkich krewnych. ChciaÅ‚aby wtedy wyprawić nam wesele. Nigdy nie zdawaÅ‚am sobie sprawy, że tak to prze- żyÅ‚a. Nie wiem, czy gdybym o tym wiedziaÅ‚a, zrobiÅ‚abym coÅ› inaczej, ale nigdy nie usÅ‚yszaÅ‚am od niej sÅ‚owa o tym, jak jest rozczarowana. W każdym razie pomimo rozcza- rowania zawsze byÅ‚a wobec nas wspaniaÅ‚a . Rodzina drugiej szansy Kobiety tÄ™skniÄ…ce za zażyÅ‚ymi stosunkami z wÅ‚asnÄ… matkÄ… mogÄ… znalezć tÄ™ zażyÅ‚ość w stosunkach z teÅ›ciowÄ…. Może siÄ™ zdarzyć, że kobiety, które doÅ›wiadczyÅ‚y trudnych lub niesatysfakcjonujÄ…cych relacji z wÅ‚asnÄ… matkÄ…, w teÅ›ciowej odnajdÄ… matkÄ™, jakiej nigdy nie miaÅ‚y. Jednakże pragnie- nie takiego zwiÄ…zku może prowadzić do niespeÅ‚nionych nadziei w przypadku teÅ›ciowych bynajmniej nieskÅ‚onnych do takiego zaangażowania. Ale jeÅ›li także teÅ›ciowa chce mieć zażyÅ‚e stosunki z synowÄ… albo upatruje w niej córkÄ™, której sama nie miaÅ‚a, może powstać bardzo satysfakcjo- nujÄ…cy zwiÄ…zek. Niektóre kobiety Å‚Ä…czÄ… silniejsze wiÄ™zi z teÅ›ciowÄ… niż z wÅ‚asnÄ… matkÄ…. WedÅ‚ug Helene Arnstein (1985) w przy- padku niektórych kobiet teÅ›ciowie mogÄ… zapewnić im ro- dzinÄ™ drugiej szansy . Na przykÅ‚ad Larrissa powiedziaÅ‚a nam, że choć nie oczekiwaÅ‚a zażyÅ‚ych stosunków z teÅ›ciowÄ…, Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 49 to polubiÅ‚a jÄ… od samego poczÄ…tku. Tak naprawdÄ™ nie potrafiÄ™ sobie przypomnieć naszego pierwszego spotka- nia. Przypominam sobie, że byÅ‚a bardzo serdeczna i czuÅ‚a. Ale z pewnoÅ›ciÄ… nie spodziewaÅ‚am siÄ™, że bÄ™dÄ… Å‚Ä…czyÅ‚y nas tak bliskie stosunki. I nigdy by mi nie przyszÅ‚o do gÅ‚owy, że bÄ™dzie mi bliższa niż wÅ‚asna matka . Larrissa, nauczycielka akademicka mieszkajÄ…ca w za- chodniej Kanadzie, nigdy nie byÅ‚a w zbyt zażyÅ‚ych sto- sunkach z wÅ‚asnÄ… matkÄ…. Moi rodzice pracowali w Kor- pusie Pokoju. WychowywaÅ‚am siÄ™ jako jedynaczka w wielu różnych krajach rozwijajÄ…cych siÄ™, przenosiliÅ›my siÄ™ z kraju do kraju co parÄ™ lat. Natomiast mój mąż, Jim, pierwszych osiemnaÅ›cie lat swego życia spÄ™dziÅ‚ w tym samym domu. Jest najmÅ‚odszy z oÅ›miorga rodzeÅ„stwa i wszyscy sÄ… ze sobÄ… bardzo zżyci. Jim jest dla nich uko- chanym, najmÅ‚odszym dzieckiem. Ja nigdy nie doÅ›wiad- czyÅ‚am takiego uczucia . DoÅ›wiadczajÄ…c rodzinnego ciepÅ‚a w domu męża oraz serdecznoÅ›ci i przyjaznych gestów jego matki, Larrissa czuje, że teraz ma rodzinÄ™, jakiej nigdy nie miaÅ‚a. MyÅ›lÄ™, że Joan powiedziaÅ‚aby, że traktuje mnie jak córkÄ™. Pod wieloma wzglÄ™dami czujÄ™ siÄ™ przy niej mniej skrÄ™powana niż przy wÅ‚asnej matce. Jest mi o wiele Å‚atwiej siÄ™ jej zwierzyć i rozmawiać z niÄ…. Ona jest także o wiele bardziej czuÅ‚a wobec mnie niż moja wÅ‚asna matka. Moja mama zawsze byÅ‚a trochÄ™ niezrÄ™czna jako matka. Nie mam do niej jednak żalu, że nie angażuje siÄ™ w pewne sprawy . Najwyrazniej Joan, teÅ›ciowa Larrissy, Å‚atwiej radzi sobie w roli matki niż matka Larissy. 50 Trudne życie synowej Joan, uwielbiana przez wszystkie swoje dzieci oraz ziÄ™ciów i synowe, jest urodzonÄ… matkÄ…. Do tego wydaje mi siÄ™, że Å‚Ä…czy nas obydwie coÅ› jeszcze. TeÅ›ciowa udaÅ‚a siÄ™ ze mnÄ… po zakup sukni Å›lubnej, co wiÄ™kszość panien mÅ‚odych robi chyba ze swoimi prawdziwymi matkami. NalegaÅ‚a, że pójdzie ze mnÄ…, od chwili gdy dowiedziaÅ‚a siÄ™, że moja matka nie ma takiego zamiaru. Joan kupiÅ‚a mi absolutnie cudownÄ… i do tego bardzo drogÄ… sukienkÄ™ i spÄ™dziÅ‚yÅ›my caÅ‚y dzieÅ„ razem. To byÅ‚ cudowny dzieÅ„. CieszyÅ‚a nas każda sekunda tego dnia spÄ™dzonego razem. Kiedy urodziÅ‚am dziecko, Joan natychmiast przyleciaÅ‚a z Toronto do Vancouver, rezygnujÄ…c ze swoich planów na Boże Narodzenie. ZostaÅ‚a z nami na dwa tygodnie i byÅ‚a zdumiewajÄ…co ofiarna; pomagaÅ‚a nam we wszystkim: za- czynajÄ…c od prania, a na uczeniu mnie karmienia piersiÄ… koÅ„czÄ…c. Moja matka na pewno by tego nie zrobiÅ‚a. Nie mam o to do niej żalu, ale tak siÄ™ cieszÄ™, że miaÅ‚am przy sobie Joan. Tak bardzo żaÅ‚ujÄ™, że mieszka na drugim koÅ„cu Kanady. ChciaÅ‚abym, żeby mieszkaÅ‚a blisko nas . Takiej zażyÅ‚oÅ›ci pomiÄ™dzy synowÄ… a teÅ›ciowÄ… towa- rzyszÄ… też tarcia. Matka Larrissy poczuÅ‚a siÄ™ odsuniÄ™ta na boczny tor, skutkiem czego pojawiÅ‚y siÄ™ niesnaski. Nasi ojcowie sÄ… bardzo do siebie podobni i lubiÄ… spÄ™dzać ze sobÄ… czas mówi Larrissa. Ale nasze matki nie sÄ… już w tak dobrych stosunkach. Moja mama jest niepewna sie- bie przy Joan i czuje siÄ™ przez niÄ… zagrożona, może dlate- go, że widzi, jak bardzo lubiÄ™ swojÄ… teÅ›ciowÄ…. JakiÅ› czas temu mojÄ… matkÄ™ uraziÅ‚o peÅ‚ne dobrych intencji postÄ™- powanie Joan i od tamtej pory moja matka chowa do niej urazÄ™ . Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 51 ZaÅ‚ożenie wÅ‚asnej rodziny z Jimem stanowiÅ‚o też dla niej nie lada wyzwanie, ponieważ, zdaniem Larrissy, te- Å›ciowa bardzo wysoko ustawiÅ‚a poprzeczkÄ™. Poza tym zdawaÅ‚a sobie sprawÄ™, że wychodzi za maminego synka. Czy muszÄ™ dodawać rozpieszczonego«? pyta reto- rycznie Larrissa. Mój mąż byÅ‚ przez wszystkich hoÅ‚u- biony. MartwiÅ‚o mnie to, czy teÅ›ciowa zakÅ‚ada, że przej- mÄ™ rolÄ™ kochajÄ…cej mamusi w stosunku do Jima. Wezmy chociażby to: Joan miaÅ‚a w zwyczaju co wieczór wkÅ‚adać piżamÄ™ Jima do suszarki, żeby byÅ‚a ciepÅ‚a, kiedy bÄ™dzie jÄ… zakÅ‚adaÅ‚& To chyba mówi samo za siebie . Eva, rzecznik praw dziecka i aktywistka na rzecz mniej- szoÅ›ci pracujÄ…ca Waszyngtonie również doÅ›wiadczyÅ‚a tego, że stosunki z teÅ›ciowÄ… mogÄ… być bardziej naturalne i sa- tysfakcjonujÄ…ce niż z wÅ‚asnÄ… matkÄ…. MuszÄ™ stwierdzić, że lepiej mi siÄ™ ukÅ‚ada z teÅ›ciowÄ… niż z wÅ‚asnÄ… matkÄ…. Najpierw bardzo siÄ™ baÅ‚am, czy teÅ›ciowie w ogóle mnie zaakceptujÄ…, nie mówiÄ…c o tym, żeby mnie polubili. Jestem czarnoskórÄ… AmerykankÄ…, a mój mąż i caÅ‚a jego rodzina sÄ… biali. Kiedy okazaÅ‚o siÄ™, że to nie ma znaczenia, spo- dziewaÅ‚am siÄ™, że moje relacje z teÅ›ciowÄ… bÄ™dÄ… albo na- piÄ™te, albo bÄ™dÄ… przypominać moje stosunki z wÅ‚asnÄ… matkÄ…. Respekt, maniery, etykieta liczÄ… siÄ™ dla niej najbardziej. Przez to pomiÄ™dzy nami jest dystans. W czasach gdy spotykaÅ‚am siÄ™ z Jasonem, on musiaÅ‚ zwracać siÄ™ do mojej matki pani Grantley«, podczas gdy ja do jego matki mówiÅ‚am Claire«. Nigdy przed Å›lubem nie zwróciÅ‚ siÄ™ do mojej matki po imieniu, a chodziliÅ›my ze sobÄ… pięć lat! Kiedy dojrzeliÅ›my już do małżeÅ„stwa, 52 Trudne życie synowej Jason poprosiÅ‚ mojÄ… matkÄ™ o zgodÄ™. MyÅ›lÄ™, że byÅ‚aby oburzona, gdyby tego nie zrobiÅ‚. Dla mnie teÅ›ciowa, Claire, stanowi uosobienie macie- rzyÅ„stwa. Kiedy po raz pierwszy spÄ™dzaÅ‚am z nimi Boże Narodzenie, przygotowaÅ‚a dla mnie siedemnaÅ›cie prezen- tów i pÅ‚akaÅ‚a, kiedy wyjeżdżaÅ‚am. Kocham swojÄ… matkÄ™, ale kiedy poznaÅ‚am Claire, poczuÅ‚am, że to jest wymarzona matka, i takÄ… matkÄ… sama chciaÅ‚abym być . Eva nie dopuszcza do sytuacji, w której obydwie matki spotkaÅ‚yby siÄ™ ze sobÄ…, co pozwoliÅ‚o uniknąć po- wstania tarć pomiÄ™dzy nimi. Eva podkreÅ›la, że Claire urodziÅ‚a Jasona w wieku osiemnastu lat, wiÄ™c pomiÄ™dzy nimi istnieje wiÄ™z pokoleniowa«. Poza tym Claire jest bardzo otwarta w rozmowach ze swymi dziećmi. MogÄ… porozmawiać z niÄ… o wszystkim«. Moja matka urodziÅ‚a mnie w wieku trzydziestu czterech lat. Wiem, że sam wiek nie musi oznaczać przepaÅ›ci, ale pomiÄ™dzy nami jest au- tentyczny konflikt pokoleÅ„. Nie odzywam siÄ™, dopóki ona nie odezwie siÄ™ pierwsza. Nie omawiam z niÄ… kontrower- syjnych tematów. Przede wszystkim ona by siÄ™ na to nie zgodziÅ‚a, po drugie jestem przekonana, że po prostu nie zgadzaÅ‚aby siÄ™ ze wszystkim, co sÄ…dzÄ™. W domu mojej matki obowiÄ…zuje powiedzenie Dzieci i ryby gÅ‚osu nie majÄ…«. ZupeÅ‚nie inaczej niż w domu Jasona. Ostatnio Jason i ja z dzieciakami przeprowadziliÅ›my siÄ™ do Waszyngtonu i teraz mieszkamy o trzy godziny jazdy samochodem od obydwu rodzin. Claire przyjeżdża nas odwiedzić przy- najmniej raz w miesiÄ…cu, a jeÅ›li jÄ… o to poprosimy, to przy- jeżdża od razu. Moja matka jeszcze u nas nie byÅ‚a. Nigdy nie zdobyÅ‚abym siÄ™ jej tego wytknąć. Nasze relacje nie Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 53 pozwalajÄ… mi na takie zachowania. Ale też nigdy nie po- wiedziaÅ‚abym jej, że teÅ›ciowa nas odwiedza. Wtedy wzbu- dziÅ‚abym w niej zazdrość o Claire . Córka mentorka przyjaciółka Mimo że spotyka siÄ™ zwiÄ…zki synowej i teÅ›ciowej tak za- żyÅ‚e jak stosunki pomiÄ™dzy matkÄ… a córkÄ…, wiÄ™zi pomiÄ™dzy matkÄ… a dzieckiem majÄ… jednak w sobie coÅ› unikalnego. W studium nad teÅ›ciami opracowanym przez Duvall (1954) 15,9% respondentek wyznaje, że teÅ›ciowa jest dla nich jak matka. Jednakże pewne modele zachowaÅ„ lub spoufalenie mogÄ… mieć negatywny wpÅ‚yw na zwiÄ…zek pomiÄ™dzy matkÄ… a córkÄ…. WiÄ™zi prawdziwe, bezwarunkowe wiÄ™zi rodzinne mogÄ… pozwolić na pewnÄ… dozÄ™ nieuprzejmoÅ›ci lub zÅ‚ego zachowania, ponieważ nigdy nie ma ryzyka zerwania tych wiÄ™zi. WiÄ™z przypominajÄ…ca macierzyÅ„skÄ…, pojawiajÄ…ca siÄ™ czasem pomiÄ™dzy teÅ›ciowÄ… a synowÄ…, zazwyczaj pozba- wiona jest rodzinnego bagażu i emocjonalnych wystÄ™p- ków, jednoczeÅ›nie pozwalajÄ…c na zażyÅ‚ość. Nel wdziÄ™czna jest swojej teÅ›ciowej za pomoc w budo- waniu siÅ‚y wewnÄ™trznej pozwalajÄ…cej na zmagania z wÅ‚a- snymi problemami rodzinnymi. Przez osiem lat nie od- zywaÅ‚am siÄ™ do ojca po tym, jak wywiÄ…zaÅ‚y siÄ™ problemy z nim. Przez caÅ‚y ten czas moja teÅ›ciowa utwierdzaÅ‚a mnie w sÅ‚usznoÅ›ci podjÄ™tej przez mnie decyzji co do tego, aby nie szukać porozumienia z ojcem. MówiÅ‚a mi, że muszÄ™ robić to, co uważam za sÅ‚uszne dla mnie i mojej powiÄ™k- szajÄ…cej siÄ™ rodziny . Nel bardzo ceniÅ‚a sobie fakt posia- dania kogoÅ›, kto jÄ… wspieraÅ‚, bÄ™dÄ…c i jednoczeÅ›nie nie bÄ™dÄ…c 54 Trudne życie synowej częściÄ… rodziny. PomogÅ‚o jej to znalezć siÅ‚Ä™, by twardo obstawać przy podjÄ™tej decyzji. PowiedziaÅ‚a mi, że jest ze mnie dumna, bo radzÄ™ sobie sama i z godnoÅ›ciÄ… znoszÄ™ trudnÄ… życiowÄ… sytuacjÄ™. OdpowiedziaÅ‚am jej, że to jej zawdziÄ™czam swoje osiÄ…gniÄ™cia. Obydwie szlochaÅ‚yÅ›my, rozmawiajÄ…c przez telefon. Potem przyszedÅ‚ czas, kiedy nawiÄ…zaÅ‚am kontakt z ojcem, a moja teÅ›ciowa ponownie poparÅ‚a mojÄ… decyzjÄ™ . Barbara Quick (2000) pisaÅ‚a o kobiecej potrzebie po- siadania mentorki. Pisze ona, że rozróżnienie pomiÄ™dzy dobrÄ… matkÄ… a dobrÄ… mentorkÄ… nie byÅ‚o zupeÅ‚nie oczy- wiste dla wielu kobiet, z którymi rozmawiaÅ‚a. StwierdziÅ‚a też, że wiele kobiet, których mentorki nie byÅ‚y poÅ‚Ä…czone z nimi wiÄ™zami krwi, uważaÅ‚o, że nie znalazÅ‚o dosta- tecznego wsparcia u matki . Odpowiada to teorii Arnsteina mówiÄ…cej o rodzinie drugiej szansy . Nel w teÅ›ciowej odnalazÅ‚a zarówno mentorkÄ™, jak i matkÄ™. Moja teÅ›ciowa to jedna z moich najlepszych przyjaciółek. W ogromnej mierze zawdziÄ™czam jej to, kim jestem. Znam jÄ…, odkÄ…d skoÅ„czyÅ‚am dwadzieÅ›cia jeden lat, i zawsze stanowiÅ‚a dla mnie wspaniaÅ‚y wzór do naÅ›ladowania . Niestety ten sen- tyment spowodowaÅ‚ komplikacje w relacjach pomiÄ™dzy Nel a jej wÅ‚asnÄ… matkÄ…. Co oznacza posiadanie rodziny drugiej szansy , kiedy rodzina pierwszej szansy ma siÄ™ dobrze? W przypad- ku Nel jej matka poczuÅ‚a siÄ™ odsuniÄ™ta na boczny tor. W pierwszych latach mieliÅ›my trudne chwile, ponieważ matka czuÅ‚a siÄ™ zagrożona moim zwiÄ…zkiem z teÅ›ciowÄ…. Teraz chyba już doszÅ‚a do siebie i zaakceptowaÅ‚a fakt, że jestem w stanie kochać zarówno jÄ…, jak i teÅ›ciowÄ… . Na czym stoimy? PrzeglÄ…d zagadnieÅ„ 55 Pytania podsumowujÄ…ce CzytajÄ…c tÄ™ książkÄ™, a także zdobywajÄ…c informacje z innych zródeÅ‚, zbierzesz pewne spostrzeżenia na temat Twoich relacji z teÅ›ciowÄ…. Spostrzeżenia same w sobie niczego nie zmieniÄ…, ale mogÄ… doprowadzić do zaangażowania emo- cjonalnego oraz dziaÅ‚aÅ„ ukierunkowanych na dokonanie prawdziwych zmian i rozwoju sytuacji. Teraz wez gÅ‚Ä™boki oddech. Znajdz wygodne, ciche miejsce i odpowiedz na poniższe pytania. Pytania te majÄ… za zadanie wywoÅ‚ać u Ciebie otwartÄ… i szczerÄ… refleksjÄ™, zwiÄ™kszyć Å›wiadomość emocjonalnÄ… i poprowadzić CiÄ™ w kierunku dogÅ‚Ä™bnego zrozumienia Twoich relacji z te- Å›ciowÄ…. Pytania te majÄ… na celu pomóc Ci przyjąć nowy kierunek, zachÄ™cajÄ…c do przemyÅ›lenia okolicznoÅ›ci, których być może nigdy nie braÅ‚aÅ› pod uwagÄ™. Może bÄ™dziesz chciaÅ‚a odpowiedzieć na te pytania w prowadzonym przez siebie dzienniku lub w osobnym zeszycie przeznaczonym do takich celów. Zanim odpo- wiesz na ostatnie pytanie z tej książki, może siÄ™ okazać, że zmieniÅ‚y siÄ™ jakieÅ› Twoje uczucia lub myÅ›li na temat teÅ›ciowej. Wtedy bÄ™dziesz mogÅ‚a przeÅ›ledzić w swoich zapiskach, jak ewoluowaÅ‚y Twe przekonania. " Jak opisaÅ‚abyÅ› swoje relacje z teÅ›ciowÄ…? Jako dobre, zÅ‚e czy okropne? Czy możesz podać jakieÅ› konkretne zdarze- nia lub sprawy, które uzasadniajÄ… tÄ™ ocenÄ™? Czy możesz opisać te zdarzenia lub sprawy? " Jak opisaÅ‚abyÅ› intensywność i rodzaj relacji pomiÄ™dzy teÅ›ciowÄ…, swoim mężem a sobÄ…. " Jak opisaÅ‚abyÅ› stosunki z wÅ‚asnÄ… matkÄ…?