Anioły Wszechswiata Englar alheimsins Angels of the Universe Angels of the Universe
{483}{558}ANIOŁY WSZECHŚWIATA {3727}{3791}Moja mama miała sen o|czterech koniach {3794}{3891}kiedy była ze mną w ciąży. {4838}{4890}Palli, opowiedz mi jakąś historię. {4892}{4933}Nie teraz, Svana, później. {4937}{5044}Opowiedzieć ci o tym, jak|Egil pojechał do Norwegii, {5048}{5097}objadł się i opił|a potem {5099}{5133}zwymiotował prosto na chłopów? {5135}{5166}Ohyda... {5169}{5223}Powinnaś wiedzieć wszystko|o Egilu Skallagrimssonie. {5227}{5272}Zaczął pić, kiedy miał|trzy lata, {5276}{5331}jako sześciolatek napisał pierwszy wiersz {5337}{5434}a ukatrupił pierwszego człowieka|kiedy skończył osiem lat {5438}{5495}po tym, jak przegrał z nim w piłkę. {5502}{5583}Dawno temu żyli|dwaj bracia: {5587}{5648}one was called earth|and the other was called worm. {5652}{5737}People called them earthworm. {5741}{5831}I co z nimi?|Opowiedz coś jeszcze. {5891}{5973}Dawno, dawno temu była sobie|kobieta. {5977}{6062}Wychyliła się i krzyknęła do syna: {6066}{6198}"Jesse, chodź tu natychmiast." {6238}{6342}Syn przyszedł,|spojrzał na matkę i powiedział: {6347}{6450}"Nie nazywam się Jesse.|Mam na imię Jezus." {6455}{6534}Czy na Jezusa wołano zdrobniale: Jesse? {6539}{6622}Pallemu przychodzą do głowy różne pomysły. {6625}{6708}Dziękuję.|Na zdrowie. {6883}{6928}Muszę przyznać, że z czasem, {6933}{6962}Dagny zaczęła wywierać coraz {6966}{7000}większy wpływ na moją wyobraźnię. {7003}{7056}Kiedyś należała do rzeczywistego świata, {7061}{7099}w którym ludzie są szczęśliwi {7103}{7178}i kochający. {7231}{7342}Twoja krew płynie|przez moje żyły. {7347}{7508}Gdybym mógł, wypełniłbym pokój|twoimi pocałunkami, {7516}{7564}zamknął go {7567}{7672}i wyrzucił klucz. {7683}{7745}Mówisz jak poeta. {7752}{7814}Jestem wspaniałym poetą. {7819}{7900}Jeszcze mnie nie odkryto. {7908}{8086}Nie jestem człowiekiem. Jestem łatką|błękitnego nieba z bajki. {8091}{8153}Jesteś nie z tej Ziemi. {8158}{8258}Ziemia? Gdzie to jest? {8330}{8472}Jest częścią rzeczywistości|a to się nie liczy. {8478}{8563}Wiesz, co powiedział filozof Hegel, {8569}{8614}kiedy ktoś zarzucił mu, {8617}{8739}że jego teorie pozostają w|konflikcie z rzeczywistością: {8770}{8894}"Biedna rzeczywistość, to musi być dla niej okropne." {8936}{9105}Ale ja nie czuję się okropnie.|Bo mam ciebie. {9453}{9502}Wszystko przemyślałeś.|Wiesz dokładnie {9506}{9566}czego chcesz. {9569}{9650}Chcę poczuć tę dzikość,|chaos naszego wewnętrznego {9656}{9683}krajobrazu, {9686}{9791}wulkany naszych dusz,|trzęsienia ziemi, {9794}{9841}kiedy się kochamy. {9844}{9914}Skończysz jako znany|malarz. {9917}{10008}Stuknięty, ale sławny jak|Van Gogh i Gaugin. {10011}{10058}A co z tobą? {10063}{10100}Ze mną? {10103}{10203}Skończę jako wiejski dentysta,|który będzie rwał zęby {10206}{10322}ludziom nie zgadzającym|się z nim w kwestiach politycznych. {10327}{10381}Wiem, że to zabrzmi głupio, {10383}{10430}ale nigdy nie sądziłem, że jestem {10434}{10466}w stanie tak się zabujać. {10470}{10527}Dagny jest wspaniała. {10531}{10650}Nie bądź głupi. To niewiarygodne,|jaki ty bywasz dziecinny. {10653}{10758}Dagny to dziewczyna z wyższych sfer.|Wkurza ją przeszłość. {10761}{10816}Ale pewnego dnia wróci|do gniazda. {10819}{10858}Przekonasz się. {10861}{10956}Wtedy zamknie ci drzwi przed nosem|i jeszcze gębę rozkwasi. {10959}{11081}Nie, będziemy razem|podróżować po świecie. {11331}{11416}Ale się wkurzy. {11422}{11519}Zaraz, mamo, Już idę. {11650}{11739}Mamo, to jest Palli. {11775}{11855}A z jakiej to rodziny pochodzisz,|Palli? {11858}{11900}Mój ojciec ma na imię Olaf, a {11905}{11942}mama - Gudrun. {11947}{12030}A jaką to profesją pała się twój ojciec? {12033}{12147}Jest taksówkarzem|w Hreyfill. {12153}{12236}Proszę pojawić się na górze, chcę|zamienić z tobą dwa słowa. {12290}{12360}Nie powinieneś był jej mówić, że|twój ojciec jest taksówkarzem. {12363}{12400}Jest cholernym snobem. {12403}{12475}Myślałem, że może dlatego,|że jeździ taksówkami innej firmy. {12478}{12547}Niczego nie rozumiesz. {12984}{13119}Życie to historia opowiedziana przez idiotę... {13825}{13978}Czy pytałem się gwiazd, co nowego?...|Czy nowinki zostały przywiane przez wiatr? {13982}{14053}Kiedyś witała mnie|uśmiechem. {14057}{14185}Kiedyś stała w|drzwiach i śmiała się. {14344}{14415}Pamiętaj, by dobrze przeżuwać jedzenie, {14419}{14478}najlepiej 36 razy. {14482}{14578}Tak mówią homeopaci. {14594}{14694}Mój brat od lat jest|jednym z nich, {14697}{14810}a mimo to jeździ na nartach|i zwiedza świat. {14909}{14966}Nie opowiesz mi historii? {14971}{15029}Nie, za bardzo boli mnie głowa. {15034}{15065}Co się dzieje? {15069}{15203}Nic. To tylko ten cholerny ból|mnie dobija. {15581}{15718}Dziwna sprawa z tym Rognvaldem.|Tyle rzeczy, o których mówił okazało się prawdą. {15722}{15800}Zdawał się słyszeć|komu bije dzwon. {15803}{15926}Słyszał nawet dzwon|bijący jemu samemu. {16546}{16628}Pozwól na|słówko. {16632}{16746}Nie możesz zamykać się na cały dzień|w swoim pokoju. {16750}{16849}Zdziwaczejesz. {16872}{16944}We wsi, w której kiedyś|mieszkałem mieliśmy pustelnika {16949}{16994}który nie chciał widzieć ludzi. {16999}{17079}W końcu zdziwaczał|na amen. {18759}{18859}Właśnie przechodziłem obok... {18881}{18938}Nigdy nie ma cię w domu. {18943}{19004}Mówiłam ci, że nie chcę się|czuć jak {19009}{19096}pies na smyczy. {19115}{19274}Dagny! Wiesz, że nie mogę przestać|myśleć o tobie. {19301}{19393}Kocham cię. {19399}{19444}Nie czuję się najlepiej. {19450}{19538}Wiesz, że to koniec, a mimo tego|cały czas tu przychodzisz. {19544}{19678}Chciałabym, byś zostawił mnie w spokoju. {19694}{19803}Choć ciągle nie jesteś mi obojętny. {19826}{19922}Mam już iść? {20375}{20506}Nie wiem jak wytłumaczyć te|twoje bóle głowy. {20512}{20566}Nie masz żadnych podejrzeń? {20571}{20731}A może ten ból rodzi się|w sercu, Palli? {20795}{20845}Lekarz pytał, czy ból głowy {20847}{20918}ma coś wspólnego z bólem serca? {20922}{21026}Chyba ma rację. {21031}{21207}Dagny, jutro są tańce.|Poszłabyś ze mną? {21259}{21318}Nie, nie chcę iść. {21321}{21372}Dlaczego? {21378}{21515}Nie lubię tańczyć.|Nie chcę iść. {21519}{21656}To duża impreza.|Wszyscy idą. {21660}{21710}Nie obchodzi mnie to.|Ja nie chcę iść. {21715}{21781}Takie rzeczy mnie nudzą. {21813}{21876}Ale pójdę z tobą do kina. {21881}{22059}Pójdziesz? OK. Na co chcesz iść? {22069}{22125}Na uniwersytecie grają "Światła {22128}{22171}wielkiego miasta" Chaplina. {22175}{22224}Wspaniale. {24022}{24124}Czy możesz to|trochę przyciszyć? {24128}{24204}To nie akordeon! {24209}{24272}Coś taki spięty?! {24275}{24341}Nie możemy cię rozgryźć. {24343}{24404}Nie musicie tego robić. {24409}{24462}Wynoszę się. {24747}{24962}Palli! Nie zasępiaj się tak.|Każdy cierpi w miłości. {25062}{25224}Mówiłem ci, że ona tylko próbuje|buntować się przeciw rodzicom {25228}{25310}i pewnego dnia trzaśnie ci drzwiami przed nosem. {25316}{25407}Znajdzie sobie jakiegoś|dzianego frajera. {25412}{25503}Ale nie martw się.|Na świecie nie brakuje kobiet. {25506}{25584}Robiłem sobie nadzieję. {25587}{25671}Wiesz jak jest.. {25782}{25950}Nie mogę tego znieść. Czekałem na|dworze z dwoma biletami w ręku {25955}{26042}a potem siedziałem sam w ciemności. {26045}{26115}I jeszcze ten film Chaplina. {26119}{26194}Ten cholerny film Chaplina. {26198}{26271}Pieprzony, smutny film Chaplina. {26275}{26390}Nie byłoby tak źle|gdyby to był inny film. {26394}{26468}Na przykład "Planeta małp". {26471}{26569}Takie właśnie są kobiety. {26577}{26656}Spójrz na to. {26694}{26775}Fajny nóż. {26779}{26838}Egil Skallagrimsson zaraz {26844}{26957}naznaczyłby go krwią. {27110}{27174}Kelner! {27176}{27288}Ktoś mi się spuścił|na żarcie! {28133}{28199}- Nie pchaj się, koleś.|- Mówiłeś coś? {28204}{28283}Powiedziałem tylko, że powinieneś|stanąć w kolejce, jak wszyscy. {28286}{28335}Ja nie jestem, jak wszyscy!!! {28888}{29027}Nie wlepimy ci mandatu|i odwieziemy cię do domu. {29032}{29186}Ale powinieneś się nad sobą|zastanowić. Poważnie zastanowić. {29261}{29380}Ktoś próbował podstawić|mi nogę. {30106}{30230}Nie, dziękuję. Nie prześpię się z tobą. {30233}{30313}Możesz się trudzić! {30465}{30538}Nie rób tyle hałasu|podczas jedzenia. {30542}{30571}Ja hałasuję? {30575}{30612}Tak, hałasujesz. {30615}{30667}- Nie rób tak.|- Zamknij się! {30670}{30750}Jesteś walnięty. {30756}{30850}Wiesz, jak delikatny|jest Haraldur {30881}{30961}Powiedziałem ci,|żebyś się przymknęła! {31057}{31167}Tak być nie może. Musimy coś|z tym zrobić. {31171}{31273}Nie zachowuje się normalnie. {31288}{31404}Co, chcesz go wysłać do szpitala? {31415}{31500}Co tam z niego zrobią? {31505}{31636}Powykręcane ciało w kaftanie,|naszprycowane lekami. {31644}{31706}Co wtedy powiedzą|ludzie? {31710}{31789}Wszyscy przez niego cierpią. {31794}{31885}Musimy myśleć o innych dzieciach. {32313}{32390}To sąsiadka. {32396}{32470}Nie będę tego tolerować. {32640}{32702}Zdecydowałem się przyjąć|twoją ofertę {32706}{32754}dotyczącą naszych|stosunków seksualnych. {32758}{32825}Możesz wpaść do mnie. {32830}{32885}Nie martw się swoim mężem. {32888}{32964}Jest tylko fikcją. {32969}{33063}Możemy sporządzić umowę na piśmie|jeśli masz takie życzenie. {33067}{33150}Z poważaniem, Pall. {33254}{33323}Rodzice chcą ze mną porozmawiać. {33326}{33387}Zaprosili mnie na obiad, {33390}{33440}aby obgadać obecną|sytuację. {33444}{33499}Pytają o różne rzeczy. {33502}{33556}Obiecują nic z tym nie robić. {33561}{33655}Obiecują nic nie mówić. {33669}{33783}Jedziemy na niedzielną|przejażdżkę. {33942}{34029}Pojadę z wami. {34256}{34350}Tamten dom jest śmiesznego koloru. {34356}{34438}Faktycznie. {34448}{34558}Nabijacie się ze mnie? {34564}{34696}Moja kurtka też jest tego koloru. {35206}{35288}Skąd gazeta się dowiedziała, że|jestem malarzem? {35294}{35337}Tyś im powiedziała? {35340}{35394}Co?|Co niby im {35398}{35436}powiedziałam? {35440}{35546}Kto ciągle śledzi mnie|z aparatem? {35550}{35629}Wiem, że to twoja sprawka. {35635}{35694}Czy sierżant z tobą rozmawiał? {35698}{35755}O czym ty mówisz? {35759}{35833}Udajesz, ze nie rozumiesz,|że nie wiesz o fotografach {35837}{35894}i dziennikarzach. {35899}{35976}Ile im płacisz? {36063}{36150}Ten młody człowiek chce urządzić|wystawę swoich obrazów. {36156}{36212}na komisariacie policji. {36360}{36437}Jaszczury i krokodyle ściagały mnie. {36443}{36517}Potwory próbowały mnie udusić. {36520}{36611}Wtedy Bóg rzekł, że jestem ostatnim|człowiekiem {36614}{36675}na Ziemi i powinienem zacząć {36679}{36838}budować, i powinienem zamienić mój|pokój w arkę. {39364}{39445}Wchodzisz na pokład? {39669}{39773}Pall, Rognvald dzwoni. {39902}{40030}Powiedz mu, że noż jest w stawie. {40486}{40561}Widzisz, nie mówiłem? {40565}{40613}Pall chciałby zerknąć|do twojej torby. {40618}{40694}Odbiło wam? {40702}{40763}Nie mówiłem? {40768}{40889}Trzyma spluwę w|tornistrze. {43281}{43331}Gdzie ja jestem? {43335}{43423}W szpitalu psychiatrycznym. {43427}{43507}A ty? {43513}{43563}Też tu jesteś? {43569}{43656}Tak, mam na imię Brynjolfur. {43682}{43735}Mamy za zadania razem|rozwiązać {43740}{43802}ten problem. {43810}{43890}Teraz mogę podziękować|swojej szczęśliwej gwieździe, {43894}{43960}że to Brynjolfur tam był, a nie Ludvik. {43970}{44085}Brynjolfur był dużo lepiej przygotowany|do pracy z takimi jak ja. {44089}{44151}Teraz należałem do świata szaleńców. {44157}{44288}Byłem gu-gu i ga-ga, ding-dong,|bing-bong i tak w kółko. {44294}{44398}Wiecznie na ostatnim przystanku,|zawodowy samotnik we własnym świecie. {45411}{45506}Nie masz pieniędzy? {45511}{45560}Nie zbierasz plonów za|wszystkie te kawałki, {45563}{45607}które napisałeś dla Beatlesów? {45613}{45681}Nie, wszystko koszą oni. {45686}{45787}Siedzę tu zamknięty|i przesyłam im piosenki {45792}{45873}telepatycznie. {45876}{45934}Ale przecież Beatlesi nie|grają już razem. {45938}{45986}To nie ma znaczenia. {45989}{46143}Ciągle dostają ode mnie wiadomości|i wydają moje piosenki. {46165}{46238}Beatlesi to gówno. {46243}{46362}To wały,|nieuki z liverpoolskich doków. {46386}{46494}Ale są lepsi niż Hitler. {46500}{46588}Nie ruszaj Hitlera. {46593}{46651}Mówisz jak nazista. {46655}{46711}Adolf wiedział o co chodzi. {46714}{46850}Dlatego chciał wykończyć|takich wariatów jak wy. {46861}{46945}Dlaczego jest takim nazistą? {46949}{47064}Zawsze jak go tu przywożą,|myśli, że jest Hitlerem. {47069}{47194}A jak jest w izolatce|myśli, że jest w jego bunkrze {47199}{47276}i żąda cyjanku dla siebie|i Ewy Braun. {47281}{47377}Studiował w Londynie.|Niegłupi gość. {47381}{47508}Posiadł całą wiedzę|na temet leków i literatury. {47513}{47567}Ale dlaczego Hitler? {47571}{47608}Nie wiem. {47613}{47733}Nigdy nie spotkałem tych starszych,|Napoleona czy Bismarcka. {47738}{47831}Tylko Hitlera i Kennedy'ego. {47857}{47998}Mi by wystaczyło|być prezydentem Islandii. {48996}{49096}Petur! Dlaczego? Dlaczego? {49150}{49249}Petur, spójrz na mnie. {49581}{49712}Czemu tak wyglądasz? {50215}{50268}Johanna! Johanna! {50270}{50346}Poczekaj! {50350}{50425}Nie odchodź! Johanna! {50471}{50554}Nie odchodź, Johanna. {50610}{50706}Chcę rozmawiać z Johanną. {51031}{51201}Byłem kiedyś perkusistą,|teraz ledwie unoszę pałeczki. {51216}{51352}Dzwięk perkusji jest jak|kroki wartownika. {51411}{51478}Kiedy byłem chłopcem, {51483}{51585}pacjenci chodzili|w strojach, {51588}{51654}które wyglądały jak brezentowe torby. {51659}{51730}Zmienili to wieki temu. {51734}{51854}Teraz szpitale mają|wyglądać jak {51859}{51921}zwykłe domy mieszkalne. {51925}{51998}Jak myślisz, dlaczego? {52002}{52105}Bo domy mieszkalne coraz|bardziej przypominają {52110}{52195}domy wariatów. {52313}{52492}Posłuchaj, to bęben basowy,|bęben basowy życia, {52528}{52683}jak blues, który już nie wie|o czym traktuje. {53029}{53067}Do pokoju. {53073}{53120}Tak jest, panie dyrektorze hotelu. {53125}{53166}Nie pamiętasz czasem numeru? {53170}{53321}Zamknij ryj i nie udawaj|nikogo specjalnego. {54613}{54704}Nie wiesz, na jak długo|cię tu zamknęli? {54709}{54751}Nie. {54762}{54826}Wyjdziesz, kiedy|poczujesz się lepiej. {54830}{54863}Tak. {54867}{54952}Wiem, że z tego wyjdziesz, Pall. {54957}{55032}Pamiętam, że kiedy|byłeś mały, {55036}{55078}ten dziwak, którego nazywali {55083}{55179}Starym Baldvinem zerknął|do twojego wózka i powiedział: {55184}{55277}"Anioły mają nad nim pieczę." {55282}{55379}Usiądź i spójrz na to. {55542}{55686}Tutaj jesteś w wózeczku|a tutaj na farmie. {55689}{55748}A tu są wszystkie twoje zdjęcia szkolne. {55751}{55787}A pamiętasz, jak wracałeś|do domu {55789}{55827}ze świadectwem? {55832}{55857}Tak. {55860}{55886}To było przeżycie. {55888}{55960}Tak. {55970}{56021}Oskar. {56025}{56092}Zgadza się. {56097}{56238}Jego ojcie malował pejzaże|z tym właśnie szpitalem {56245}{56316}i nikt ich nie kupował|przez ten szpital. {56374}{56468}Ludzie chyba nie przepadają|za szpitalami. {56473}{56551}Z tym musi być coś|nie tak. {56557}{56639}Na pewno ma depresję. {56721}{56805}Brynjolf dźwiga nasze kłopoty|na swoich barkach. {56811}{56865}Nasze problemy są jego problemami. {56870}{56933}Myślę, że spędza więcej czasu z nami,|niż z ludźmi {56937}{56971}uważanymi za normalnych. {56974}{57030}Podejrzewam, że o nas myśli|częściej, niż o nich. {57033}{57139}Ta terapia działa|w obie strony. {57529}{57693}Spójrzcie na lilie na polu.|Jak one rosną? {57728}{57890}Nie pracują.|Nie przędą. {57900}{57978}A mimo tego powiadam wam,|że nawet {57984}{58076}Solomon w całej swej|glorii nie był tak {58080}{58209}szykowny, jak choćby|jedna z nich. {59000}{59084}Dlaczego nie jesteście na|ćwiczeniach, jak inni? {59088}{59174}Mam robić na drutach,|jak stara baba? Nie, dzięki. {59178}{59296}Nie urżnąłem sobie ucha w poprzednim|życiu, żeby teraz szydełkować {59300}{59340}w wariatkowie. {59346}{59426}Mamy tu zasady, których|musicie przestrzegać. {59430}{59484}Ty, Pall, myślisz, że|szefujesz innym. {59487}{59546}Uważasz się za artystę|i poświęcasz sobie wiele uwagi, {59549}{59594}ale tutaj musisz|brać udział w zajęciach {59596}{59677}jak wszyscy inni. {59691}{59834}Gdybym był kobietą, nie zmusiłbyś mnie|do członkowstwa w babskich organizacjach. {59838}{59895}Na tych zajęciach artystycznych|czuję się, jakbym {59899}{59959}był członkiem kółka gospodyń. {59963}{60027}Ale nie jestem kobietą. {60032}{60082}To nonsens. {60086}{60198}Możesz podać lepszy powód|swojej nieobecności? {60201}{60375}Człowiek żyje siedem razy, tyle,|ile dni ma tydzień. {60379}{60471}A co to ma do rzeczy? {60614}{60742}W moim obecnym życiu|jest niedziela. {61038}{61137}Victor, co z tobą? {61141}{61254}Próbuję zamienić się|w magiczny kwadrat. {61260}{61425}Wtedy posiądę tajamnice, które|pozwolą mi zniszczyć ich świat. {61430}{61525}Zdepczę ich, jak robactwo. {61530}{61602}Wtedy wszystko rozpocznie się od nowa. {61620}{61701}Myślałem, że studiujesz|na uniwersytecie. {61707}{61766}Przyszli i zabrali mnie. {61771}{61818}Wziąłem pożyczkę z banku jako {61822}{61916}kanclerz Rzeszy i ucztowałem {61921}{61998}z Himmlerem, kiedy po mnie przyszli. {62002}{62108}Dyrektora banku nie|zdziwił mój podpis. {62113}{62243}Wtedy zacząłem|przyjmować leki. {62279}{62390}Hitler wziął kredyt w banku? {62678}{62787}Nie dają ci żadngo dyplomu,|kiedy wychodzisz z takiego przybytku. {62790}{62937}Zamykają się drzwi szpitala|i nagle wkracza rzeczywistość. {63521}{63618}To dla ciebie. {63675}{63750}Wspaniale jest wrócić|do domu, prawda? {63754}{63838}Tak. {65839}{65972}Więc idzie do banku i|prosi o pożyczkę. {65975}{66050}Victor taki właśnie|jest - wyrafinowany. {66053}{66127}I dają mu kupę forsy. {66132}{66243}Potem patrzą na podpis,|a tu "Adolf Hitler". {66250}{66348}No więc go przywieźli,|czyste wariactwo. {66351}{66425}Cześć Pall! Chcesz kawy? {66429}{66523}Nie sądzę. {66540}{66624}Idę z tobą. {66802}{66879}Czy myślisz, że Jezus|był upośledzony umysłowo? {66886}{67061}Nie, ale myślę, że w dzisiejszych czasach|pewnie wsadziliby go do czubków. {67100}{67222}- Dokąd idziesz?|- Do prezydenta. {67226}{67295}Zwariowałeś? {67884}{67982}Czy mogę się widzieć z prezydentem? {67987}{68050}W jakim celu? {68054}{68092}Muszę z nim porozmawiać. {68097}{68135}Jak się nazywasz? {68138}{68179}Oli. {68184}{68260}A czym się zajmujesz, Oli? {68264}{68318}Piszę piosenki. {68323}{68368}Kto to jest? {68374}{68472}Ma na imię Oli i mówi,|że pisze piosenki. {68475}{68515}Poproś go. {68521}{68623}Nie codziennie|spotyka się kompozytora. {68750}{68845}Witam, Oli. Proszę, wejdź. {68904}{68977}Więc, nie wyobrażasz sobie siebie|robiącego coś {68983}{69028}innego, niż pisanie {69035}{69132}piosenek w formie {69138}{69199}telepatycznej? {69202}{69302}Nie i właśnie dlatego|tu przyszedłem. {69307}{69405}Często myślę,|że kiedy Pan opuści urząd, {69409}{69524}może ja mógłbym spróbować|być prezydentem. {69563}{69723}Myślę, że byłbyś|wspaniałym prezydentem. {69765}{69928}Jeśli mam być przyszłym prezydentem,|czy mogę wziąć auto jako zaliczkę? {69935}{70000}Tak sądzę. {70968}{71070}Przestanę brać to cholerne lekarstwo. {71208}{71323}To niesamowite, że|zdołał dojść do siebie. {71329}{71410}Przestaje brać lekarstwa. {71413}{71504}Widzisz co one robią z ludźmi. {71700}{71766}Nieźle sobie radzisz. {71770}{71827}Jakbym był na Majorce. {71832}{71900}Ostatnio nieźle|wyglądasz. {71903}{71963}Przepłynąłbym siedem mórz. {71973}{72111}Nie chcesz pójść do pracy? {72126}{72266}- Myślę o napisaniu książki.|- O napisaniu książki? {72271}{72318}Właśnie sobie wyobrażam Halldora Laxnessa {72323}{72379}siedzącego w ogrodzie i|czytającego świerszczyki. {72384}{72480}Laxness. Kto to? {72786}{72846}Potrzebuję pieniędzy. {72850}{72914}Nie dostaniesz ani grosza. {72917}{73005}Czego nie dostanę? {73039}{73098}Nie słyszałeś, co mówiłem? {73101}{73202}Nie potrzeba ci pieniędzy.|Co byś z nimi zrobił? {73208}{73245}Chcę się wynieść. {73249}{73363}Nie potrzebujesz pieniędzy. {73411}{73482}Jeśli nie dasz mi forsy,|zabiję cię. {73486}{73564}Przestań, dość już. Zadzwonię po plicję.|Zabiorą cię z powrotem. {73570}{73626}- Do nikogo nie będziesz dzwonić.|- Zachowuj się. {73630}{73684}Dostajesz wikt i opierunek,|ale pieniędzy {73688}{73733}nie dostaniesz. {73736}{73807}Nie dostanę...? {73835}{73912}- Dawaj pieniądze!|- Ile chcesz? {73915}{73996}Ile masz? {75661}{75741}Jedziesz? {75747}{75845}- Gdzie?|- Do Ameryki. {75849}{75941}Co mam tam robić? {75946}{76036}Możesz mieć rozgłośnię radiową. {76851}{76930}Zostaw to! {78096}{78211}Mam nadzieję, że to zjesz, Palli. {78359}{78427}Coście z nim zrobili? {78433}{78509}O co pani chodzi? {78513}{78589}Jest taki otępiały,|że ledwo mówi. {78593}{78671}Jest Wielkanoc i wiele osób|z personelu ma wolne. {78675}{78745}Musimy dbać o to, by pacjenci byli|spokojni, w przeciwnym razie {78747}{78835}nie dalibyśmy rady pracować w ogóle. {79463}{79563}Przyjechałem po geniusza. {79741}{79815}Cześć Rognvaldur. {79818}{79873}Zdecydowałem się na|odwiedziny. Pozwolili mi {79876}{79933}wziąć cię na przejażdżkę. {80551}{80604}Jak tu jest? {80609}{80663}W porządku. {80666}{80754}Jak w każdej innej robocie, {80760}{80868}tyle tylko, że tu|nie wolno strajkować. {80886}{80970}Więc dopiąłeś swego,|jesteś dentystą. {80974}{81042}Wolałbym, żebyś zamiast tego|był psychiatrą. {81046}{81091}Serio? {81095}{81200}Myślę, że byłbyś w stanie|mnie wyleczyć. {81202}{81309}I tak jest dość trudno|stać po właściwej stronie. {81314}{81420}Nie, Rognvaldur, chyba nie ma zdrowszego|układu w społeczeństwie {81425}{81503}niż ustawiony dentysta prowadzący|terenówkę. {81509}{81555}No, a przynajmniej nie ma|dla nich miejsca {81559}{81637}w wariatkowie. {81639}{81783}Pamiętaj, że takie|szpitale są wszędzie. {81910}{81972}Nie ma znaczenia w jaki|sposób postrzegasz psychiatrów. {81975}{82063}Nie są tacy sami|jak większość ludzi. {82075}{82150}Szach. {82162}{82218}No cóż, moja zmiana się skończyła. {82222}{82279}Ale nasza partia nie... {82284}{82371}Ok, dokończmy ją. {82427}{82534}Szach i mat. {82548}{82613}Dokładnie. {82635}{82703}Do zobaczenia. {82725}{82804}Fajny koleś z tego nowego strażnika. {82813}{82909}Nie jak ten dupek Villy. {83153}{83203}Dokąd to się wybierasz? {83208}{83303}Właśnie skończyłem zmianę.|Otworzysz mi drzwi? {83309}{83415}- Zmiana skończyła się dawno temu.|- Daj spokój, spóźnię się na autobus. {83420}{83475}- Więc myślisz, że tu pracujesz,|nieprawdaż? {83478}{83534}- Właśnie zacząłem. {83538}{83642}Wszyscy tak gadają.|Chodź ze mną, przyjacielu. {83954}{84003}Przemierzyłem cały Układ Słoneczny i {84008}{84053}widziałem wszystkie|kolory wszechświata. {84057}{84104}Pojechałem do Chin i|napisałem doktorat. {84110}{84193}Jest tak samo dobry, jak całe|to gówno, które czytałeś, Victorze. {84199}{84241}Jest o Schillerze i teraz|wydzwaniam {84246}{84301}do Chin, by mi przesłali|jego kopię. {84303}{84365}Ale nikt nie zwraca na ciebie uwagi|bo jesteś, jaki jesteś. {84368}{84429}A jesteś jaki jesteś,|bo nikt nie zwraca na ciebie uwagi. {84432}{84536}Boże, tak dużo podróżowałeś,|a ja nigdy nie byłem dalej, {84539}{84588}niż na lotnisku. {84591}{84652}Czy Chińczycy interesują|się Schillerem? {84658}{84716}Tak, bardzo się|nim interesują. {84721}{84788}W Chinach nie ma rzeczy niestosownych.|Nie jesteś lepszy od nich. {84792}{84862}Ty też mi nie wierzysz.|Wierzysz tylko w to, co mówisz. {84864}{84914}A to, co mówisz nie jest wcale|lepsze od tego co ja mówię {84916}{84974}tylko dlatego, że wyszło od ciebie. {84977}{85041}Być może LSD przekręciło|cały świat {85047}{85113}w jego głowie do góry nogami. {85116}{85261}Nie wiem, czy istotne jest to,|czy świat stoi na nogach, czy na głowie. {85304}{85368}Jemu tylko Chiny w głowie. {85373}{85474}To dlatego, że ma|taką dużą głowę. {85582}{85692}Leciałem. Naprawdę leciałem. {85772}{85936}Rzuciłem się w dół, bo|wiedziałem, że polecę. {85950}{86110}Wyskoczyłem z okna|i pofrunąłem. {86157}{86235}Ale jednak spadłem. {86359}{86428}Hej, Petur {86472}{86552}Powinniśmy poprosić tego|nowego strażnika, żeby poszedł {86557}{86702}z nami na uniwersytet.|Przeczytalibyśmy twoją pracę doktorską. {86776}{86875}Na pewno już ją przysłali. {86895}{86992}Spotkalibyśmy się z twoją córką. {87107}{87162}Jesteś schizofrenikiem,|a myślę, że {87165}{87209}schizofrenia jest|głęboko zakorzeniona {87213}{87253}w charakterze tego kraju. {87258}{87375}Cała ta wiara w elfy,|duchy i trole. {87379}{87455}To przecież dowód rozdwojenia jaźni. {87459}{87539}NATO spowodowało moje szaleństwo. {87543}{87641}Urodziłm się tego dnia,|kiedy Islandia przystąpiła do NATO. {87646}{87766}Co roku komuniści|protestują przeciwko moim urodzinom. {87771}{87824}Czy to nie za daleko idący wniosek? {87829}{87970}Nie, to wszystko to jedna cholera.|Wariatkowo i społeczeństwo. {87974}{88008}Co? {88012}{88087}Poczytaj traktat NATO. {88090}{88163}Nigdy nie wpadłoby|mi to do głowy. {88166}{88235}Nie, nigdy nie zaprzątacie sobie|głowy czymś takim. {88239}{88312}Dostajemy tu leki, które|trzymają nas pod kontrolą. {88315}{88371}Końskie dawki mające przeciwdziałać|symptomom szaleństwa, {88375}{88428}wysokobiałkowe, mające|kolosalny wpływ na {88433}{88473}sygnały wysyłane do mózgu. {88475}{88533}A społeczeństwa imają się wszystkiego|by bronić się {88538}{88596}przed całą tą wariacką naturą świata. {88600}{88663}Świat jest szaleńcem w mikrokosmosie,|jest obłąkany. {88667}{88743}Rozdwojona osobowość z chroniczną|psychozą. {88748}{88797}Dlatego mówię, że kiedy|Islandia {88800}{88840}przystąpiła do NATO, chaos w mojej {88845}{88940}głowie został ratyfikowany przez|rząd tego kraju. {88945}{89071}Powinieneś o tym wszystkim napisać książkę. {89075}{89157}Może i tak zrobię. {89212}{89368}Powiedz mi, co myślisz o|Slaturfelag Sudurlands (SS pylsur)? {89403}{89496}SS, masz na myśli hot dogi? {89500}{89592}Dokładnie tak, SS. {89609}{89707}Nie sądzisz, że to niesłychane.|Największy producent żywności {89713}{89887}w Islandii nazywa się tak samo,|jak siły szturmowe Hitlera? {89961}{90123}Jeśli pójdziesz tą drogą, wkrótce|zamienimy się miejscami. {90239}{90345}Ty i Petur możecie|iść z Eysteinnem do miasta. {90883}{90950}To moja córka. {90990}{91129}Wiesz, że nie wolno|ci tu przychodzić. {91134}{91239}Jeśli zobaczymy cię tu raz jeszcze,|wezwiemy policję. {91336}{91405}Weź talerzyk. {91422}{91533}Słyszałeś historię o|Marco Polo i talerzyku? {91538}{91587}Chińczycy odwiedzani przez|Marco Polo {91591}{91657}przykrywali miseczkami filiżanki z herbatą, {91661}{91766}co jest logiczne, bo|miseczka utrzymywała herbatę gorącą. {91772}{91918}Na morzu statek jednak tak się kołysał,|że miseczka wylądowała {91924}{92011}pod filiżanką,|i tam już została. {92015}{92149}Mnóstwo rzeczy w naszej kulturze|jest wynikiem nieporozumienia. {92862}{92941}Poczekajcie tu na mnie. {93421}{93510}Niczego nie znaleźli. {94434}{94500}Petur! {94791}{94864}Pomocy! {94877}{94946}Pomocy! {95116}{95182}- Gdzie ten drugi świr?|- Nie wiem... {95186}{95259}Stul pysk! Próbowaliście uciekać. {95262}{95332}Idioci! {95441}{95536}Zostań tu i nie ruszaj się. {95712}{95800}- Uciekł.|- Wiem. {95947}{95997}Policja? {97378}{97441}Nie jedziemy na pogrzeb? {97446}{97528}Ja nie. {97550}{97613}Dlaczego nie? {97637}{97724}Co miałbym tam robić? {97727}{97828}O ile ja pojmuję świat, wszystko to|jeden wielki pogrzeb. {97833}{97926}Petur był naszym przyjacielem.|Tęsknię za nim. {97950}{98047}Co z tego? Gdybyś jeździł|na pogrzeby {98050}{98092}wszystkich pacjentów, {98096}{98223}spędziłbyś całe życie|na ławce w kościele. {98226}{98305}A oprócz tego, pogrzeby|mnie nudzą. {98450}{98514}Nie możesz ograniczać się tylko|do tego, co lubisz. {98518}{98638}Nie zamierzam.|Ale to tylko jednego pacjenta mniej. {98641}{98690}Nie mów tak. {98697}{98787}Przed Bogiem wszyscy jesteśmy równi, {98792}{98864}nawet jeśli chorujemy. {98867}{98939}Jesteśmy aniołami. {98943}{99004}Aniołami wszechświata. {99009}{99162}Bóg nie interesuje się ani nami,|ani nikim innym. {99261}{99387}Jest martwy.|Nietzsche go zabił. {99439}{99497}Jak tego dokonał? {99502}{99566}Jednym zdaniem. {99571}{99688}Powiedział "Bóg jest martwy." {99708}{99824}I ludzie zdali sobie sprawę,|że o to właśnie chodzi. {99862}{100013}Wiem, że Petur nas lubił.|Byliśmy przyjaciółmi. {100016}{100188}Nonsens. To, że jesteśmy przyjaciółmi|jest najlepszym dowodem na to, {100191}{100290}że nie mamy żadnych przyjaciół. {100414}{100491}Ale jesteśmy jednocześnie|istotami ludzkimi. {100496}{100603}Popatrz na tę zgraję w parlamencie. {100608}{100689}Tacy są wszędzie, {100693}{100746}ale takich, jak my spotkasz {100750}{100822}tylko w wariatkowie. {100825}{100889}Przestań pierdolić. {100895}{101050}Istoty ludzkie? To najobrzydliwsza głupota,|jaką słyszałem. {101059}{101141}Nie jesteśmy żadnymi pieprzonymi ludźmi! {101147}{101222}Więc czym jesteśmy? {101227}{101309}Chodzącymi cieniami! {101313}{101420}Śmierć! Mówisz o śmierci! {101454}{101586}Pogrzeby! Przyjaźń! Wszystko to|gówno. {101621}{101742}Nasz śmierć warta jest tyle,|ile zaoszczędzi ochrona zdrowia. {101748}{101923}Jak chcesz oddać przysługę podatnikom,|to idź i się powieś. {101935}{102023}Jesteś kompletnym faszystą. {102086}{102223}Wiem, że stary Adolf zabijał wariatów,|ale nie zapominaj o tym, że {102226}{102342}on tylko wprowadzał w czyn to,|o czym marzy tak wielu. {102772}{102830}Coś nie tak? {102833}{102922}Tylko omawiamy sobie różne sprawy. {102926}{102974}Słuchałem was. {102978}{103110}Nawet kiedy piszę piosenki,|słyszę, o czym inni gadają. {103115}{103272}Coś ci powiem, Victor,|mimo tego, że przeczytałeś te wszystkie książki, {103278}{103388}jesteś niegłupi. Bo czytanie|wcale nie czyni człowieka mądrym. {103392}{103488}Ja czytam maksymalnie dwie|linijki, zanim odkładam książkę. {103492}{103605}A jednak wiem, że Budda powiedział: {103609}{103719}"Lepiej wiedzieć niewiele o świętych|księgach i żyć w zgodzie z nimi, {103724}{103761}niż wiedzieć o nich {103764}{103822}wiele i nie stosować|się do ich zasad." {103888}{103940}A niech mnie, Oli! {103944}{104020}Kretynizm. {104210}{104293}Ty i ci twoi zasrani Beatlesi. {104298}{104385}Pójdziemy na pogrzeb, ale... {104388}{104510}...to nie znaczy, że|musimy być tam obecni. {104514}{104615}I nie chodzi o to, że Petur|nie był naszym przyjacielem. {104620}{104766}Po prostu nie będziemy|chcieli przeszkadzać. {104968}{105043}Wzorując się na islandzkich sagach: {105047}{105108}"Wzięliśmy byka za rogi." {105112}{105156}Jeszcze długo po tym,|nie wolno nam {105160}{105190}było chodzić do miasta. {105197}{105273}Pamiętajcie o tym,|że wam zaufaliśmy. {105278}{105414}Ale nie sądzę, abyśmy chcieli wymazać z pamięci|choć sekundę z tego, co się wydarzyło. {105453}{105604}Możecie iść na pogrzeb sami,|bez strażnika. {105685}{105806}Najważniejsze jest to,|że wam ufamy. {105811}{105939}Ale musicie dowieść,|że jesteście tego warci. {106022}{106091}Moglibyśmy skoczyć gdzieś na kawę. {106095}{106146}Super. {106151}{106222}Może raczej pójdziemy do Grilla. {106226}{106264}Do jakiego Grilla? {106268}{106320}Do tej knajpy w Hotelu Saga. {106324}{106415}To najlepsza restauracja|w mieście. {106419}{106466}Nie stać mnie na to. {106469}{106520}Ani mnie. {106524}{106564}Ja stawiam. {106568}{106705}Zdejmijcie te idiotyczne opaski|i wszystko będzie OK. {107723}{107834}Poproszono mnie, bym to podał. {108066}{108180}Wydaje się, jakby Victor|był tu stałym bywalcem. {108207}{108310}Jest OK. Powiedziałem kelnerom,|że jesteście krewnymi {108314}{108397}z jakiegoś zadupia na|północy kraju. {108402}{108443}- Uwierzyli?|- Tak. {108446}{108495}Powiedziałem, że rzadko|bywacie w mieście {108499}{108562}i że wam pomagam|sprzedać farmę. {108565}{108632}Czy pytali się, czym ty się zajmujesz? {108635}{108748}Nie, ale powiedziałem, że|robię w nieruchomościach. {108788}{108835}Wasz stolik jest gotowy. {109574}{109699}Wy wybieracie żarcie.|Ja zajmę się winem. {109716}{109816}Ja wezmę to samo, co ty. {109820}{109920}Tak, ja też mam do ciebie zaufanie. {110101}{110238}Na przystawkę poproszę ogony|homarów z grilla. {110244}{110396}Jako danie główne,|zapiekaną karkówkę. {110409}{110460}Wspaniale. {110464}{110524}Niewiarygodne. {110530}{110644}Oli, to tak, jakbyśmy jedli|kolację z prezydentem. {110649}{110808}Z przystawką wypijemy|Marquis de Riscal {110911}{111039}a stare Fontareque de|Chose z daniem głównym. {111265}{111334}Załatwione, chłopaki. {111338}{111473}Tak powinno być zawsze. {111827}{111894}Znakomite. {112506}{112581}Pomyślcie tylko, że tam {112586}{112631}w najlepszym razie żrą {112636}{112713}parówki z groszkiem|i fasolką. {112717}{112816}Chyba się porzygam|na samą myśl. {113031}{113078}Za Petura. {113149}{113259}Można rzec, że ten drink, to jak czuwanie przy nim. {113263}{113344}To jest czuwanie. {113352}{113436}Tak czcimy naszego|przyjaciela. {113440}{113547}Odszedł i nigdy nie wróci. {113552}{113623}Ale my siedzimy tu i czcimy|jego pamięć. {113905}{113984}Nie mógłby zostawić butelki|na stole? {113988}{114108}Nie, tak się nie robi.|Zamówiliśmy z dolewaniem. {114112}{114153}Jakbyście chcieli, to mam|tabletki nasenne {114158}{114191}do brandy. {114196}{114255}Nie, dzięki, wolę lody. {114259}{114335}Ja też. {114548}{114666}Proszę przynieść panom farmerom {114688}{114806}więcej kawy, jeszcze jeden koniak {114811}{114887}i najlepsze lody. {114890}{114961}Oczywiście, proszę pana. {114980}{115088}I jakieś cygara...i rachunek. {115116}{115186}I jeszcze koniaku! {115536}{115616}Patrzcie! {115660}{115813}Niezły rachuneczek. Napewno nie|dla tych na zasiłku. {115817}{115891}Nie. {116411}{116484}Przecież to nie jest czek. {116488}{116562}Jesteśmy pacjentami szpitala|dla umysłowo chorych. {116566}{116669}Niech pan będzie tak miły i natychmiast|zadzwoni po policję. {116676}{116741}To był wyjątkowo|smaczny posiłek. {116745}{116861}Napewno rozważymy możliwość|powrotu w przyszłości. {116973}{117057}Kelner! {117144}{117255}Mogłbyś przynieść|dzbanek zimnej wody? {118238}{118305}Zabieramy ich na|komisariat? {118309}{118354}Nie, rozmawiałem z sierżantem. {118358}{118443}Mamy ich zawieźć z powrotem|do szpitala. {118448}{118513}Jak smakowała kolacja, panowie? {118516}{118563}Wspaniała. {118568}{118648}Nigdy wcześniej nie jadłem|niczego tak wybornego. {118652}{118719}- Piliście do niej wino?|- Tak. {118723}{118813}- A cygara były?|- Tak. {118816}{118879}Kubańskie, Castro specials. {118883}{118963}Poszliście na całość. {119433}{119509}Cwani jesteście, co? {119513}{119599}Kelner dzwonił i o wszystkim|mi powiedział. {119604}{119681}To nie wy będziecie mieli kłopoty,|lecz my. {119685}{119793}Victor! Chodź tutaj! {119873}{119977}Zasłużyliście na lanie. {119999}{120091}Kłamiecie, że chcecie iść na pogrzeb|a potem policja {120095}{120190}przywozi was pijanych z restauracji,|gdzie zamawiacie najlepsze {120195}{120257}jedzenie, nie mając|pieniędzy na rachunek. {120261}{120331}Nie mam zamiaru dyskutować|o tym z tobą. {120335}{120427}A z kim chcesz o tym|dyskutować? {120431}{120499}- Z Brynjolfurem.|- Z Brynjolfurem? {120504}{120603}Może weźmiecie go ze sobą|następnym razem? {120608}{120691}Możesz być pewien, że|ciebie nie zaproszę. {120695}{120813}Gnoje! Jeseście gnojami! {120874}{120947}Pomocy! Pomocy! {120997}{121085}Dajcie draniowi zastrzyk uspokajający! {121213}{121353}Potraktowałem to jak inne jego żarty.|Jego cynizm. {121357}{121443}I wtedy pomyślałem, że nie chcę umrzeć. {121448}{121611}Był prawdziwym przyjacielem, który|nigdy nie zapomniał o mnie, mimo że {121614}{121728}pogrzebano mnie żywcem w tym|przybytku i nikogo nie obchodziło, {121733}{121814}gdzie jestem. {122005}{122114}To łatwe, Palli. Połóż|stopę {122118}{122205}na pedale gazu... {122332}{122419}Biedny Rognvaldur! {122436}{122523}Tak dobrze mu się wiodło. {122528}{122703}Miał dom, samochód,|wspaniałą żonę i dzieci. {122722}{122838}Jak mógł im to zrobić? {122882}{122969}Tak, Rognvaldurze. Wariatkowo jest wszędzie. {122973}{123030}Nie tylko w szpitalu, {123035}{123089}nie tylko w pałacu,|ale wszędzie. Wmieszało się {123094}{123122}w rzeczywistość|tak doskonale, {123127}{123173}że nikt już nie|zdaje sobie z tego sprawy. {123178}{123227}Ani władca, ani małe dzieci. {123232}{123333}Ani ja, ani ty. {123771}{123869}Pójdę już. {124046}{124123}Nikt na moim miejscu nie|może marzyć o tym, {124128}{124188}by wspiąć się wyżej po drabinie społecznej {124192}{124329}niż ostatnie piętro|bloku rehabilitacyjnego. {124942}{125013}Ta ściana może kiedyś runąć, {125017}{125058}ale ściany między mną a światem {125063}{125133}nie runą nigdy. {125138}{125206}One stoją niewzruszone, {125211}{125363}choć nikt ich nie|dostrzega gołym okiem. {125772}{125888}Nie opiekowałeś się swoimi|aniołami. {126298}{126411}Pada. {126484}{126576}Masz jakieś wiadomości ze szpitala? {126611}{126787}Nie byłem tam całe wieki.|Nie jest już tak, jak było. {126877}{127003}Nikogo już nie biorą,|chyba że jest w pełni zdrowy. {127008}{127165}Dzisiaj idzie się tam na ochotnika. Niektórzy tak robią. {127242}{127361}A kiedy naprawdę jesteś chory|nie ma dla ciebie miejsca. {127364}{127493}Teraz jest tam|głównie personel. {127662}{127739}Dokąd idziesz? {127743}{127824}Postać na deszczu. {129181}{129270}Zostaw mojego hamburgera. {129274}{129326}Wisisz mi pieniądze. {129330}{129402}Od kiedy? {129407}{129494}Po prostu. Wisisz mi siano. {129498}{129545}Nie kłam. {129549}{129608}Nie jestem ci nic dłużny. {129613}{129691}Jesteś i to sporo. {129694}{129757}Kłamiesz. {129760}{129835}Oddaj hamburgera. {129838}{129906}Jestem głodny. {129909}{129993}Nie widzisz, że go jem? {129997}{130091}Ślepy, czy co? {130095}{130159}- Masz forsę?|- Nie. {130163}{130228}Napewno masz forsę. {130233}{130366}Mam tylko resztkę renty. {131285}{131407}Słuchacie nocy z didżejem Conni.|Możecie teraz dzwonić. {131412}{131572}Dobrze jest pogadać w nocy,|przy waszej muzyce. {131602}{131673}Conni? Mówi Palli! {131706}{131856}Znasz mnie.|Rozmawiałem z tobą wcześniej. {131861}{131930}Byłem w centrum. {131934}{132085}Zaatakowało mnie dwóch gości.|Zabrali mi wszystkie pieniądze. {132156}{132266}Zabrali mi też hamburgera|i zeżarli go. {132270}{132340}Jestem na rencie. {132344}{132414}Nie dzwonię, żeby cię naciągnąć. {132534}{132695}Ale dlatego, że tylko|to mi pozostało. {132699}{132742}Smutne. {132746}{132831}Co mam dla ciebie zagrać? {132835}{132938}- Jestem na antenie?|- Tak. {132943}{133007}Chciałbym usłyszeć "My Way." (Po swojemu)BP {133011}{133098}To ja. {133102}{133198}Wszystko robię po swojemu. {136498}{136626}Opiekun powiedział, że tutaj położył|jego rzeczy. {137121}{137197}"Marzenia: {137203}{137298}Na ich dnie|dostrzegamy niemiłosierne {137303}{137415}natarcie rzeczywistości." {138657}{138759}Nie, nie jestem martwy. {138801}{138854}Odszedłem w morze. {138858}{138910}Pływam po niebieskich oceanach, {138913}{139027}włościach Boga ojca. {139031}{139134}Na tych ostępach śmierci {139138}{139207}nie ma żadnych ograniczeń. {139210}{139365}Tutaj w głębi wieczności|leżę chłodny i samotny. {139371}{139486}Słyszę szum drzew. {139471}{139571}>> Napisy Bartosz Pitak {139596}{139721}Odwiedź www.NAPiSY.info