neuroshima miami dzielnice miami2


dzielnice miami
miejskimi biedakami zadzierają nosa,
a jeśli spotykają obcego, są pewni sie-
Cocount Grove
bie. Nie  twardzielują przesadnie, cza-
sami nawet okazują się sympatyczni,
ale nigdy nie ufają nieznajomym. Świ-
Enklawa Basureros
drują ludzi wzrokiem, tak jakby podej-
Mianem Basureros (Rekinów) określa
rzewali ich o największe zbrodnie, rów-
się grupa ludzi żyjących na wzgórzach
nocześnie prowadzą lekką i niezobowią-
w okolicy Cocount Grove. Mieszkają w
zującą rozmowę. Z reguły chodzą tylko
czterech wioskach, wśród ruin. Ich
w luznych płóciennych spodniach, albo
domy to prowizoryczne chaty z dykty,
jedynie w przepaskach na biodrach.
drewna i blachy, kryte palmowymi li-
Rzadko zakładają buty. Lubią biżute-
śćmi. Nie opłaca się stawiać nic solid-
rię, a ponieważ w Miami złoto i platy-
niejszego, bo przez cały rok jest gorą-
na nie są w cenie, więc nawet najbied-
co, a huragan i tak wszystko zniszczy
niejszy nurek może mieć sygnet albo
wcześniej niż pózniej. Basureros to w
łańcuszek. Prawie żaden Basurero nie
większości ludzie z Karaibów. Jednoczy
posiada broni palnej, za to każdy nosi
ich język - specyficzna odmiana hisz-
przy sobie długi nóż na krokodyle i na
pańskiego, wspólna kultura i sposób
inne plugastwo. Od czasu do czasu aro-
zarabiania na życie. Basureros są zna-
gancja Rekinów prowadzi do bijatyk z
komitymi nurkami. Mogą spędzić pod
biedakami i chociaż klan nurków jest z
wodą długie minuty i oczywiście świet-
reguły w mniejszości, dzięki niezwykłej
nie pływają. Utrzymują się z poławia-
biegłości w posługiwaniu się bronią jego
nia gambli, a ostatnio coraz częściej -
członkowie przeważnie wychodzą z walk
ze specjalnych zleceń. Czym jest poła-
zwycięsko.
wianie gambli? To proste - po wojnie
znaczna część Miami znalazła się pod
Alejandro Diaz
wodą na skutek częstych deszczów, za-
lania przez tsunami i zapadania się
Basureros uważają go za swojego rzecz-
gruntów. Zresztą wcześniej też nie bra- nika - i faktycznie, Alejandro Diaz mógł-
kowało tu bagien i jeziorek. Tak czy
by godnie reprezentować nawet angiel-
owak po wojnie pod wodą i błotem zna- ską królową. Facet ma iście cesarski wy-
lazła się spora połać Miami, w tym duża
gląd, mimo szóstego krzyżyka zacho-
część bogatego raju turystów. Na dnie
wał młodzieńczą krzepę, a siwizna na
do dzisiaj spoczywają przedwojenne
głowie i piersiach tylko dodają mu po-
gamble i właśnie ich wydobywaniem
wagi. Jego rekord w przebywaniu pod
zajmują się Rekiny. Rzecz jasna, nie
wodą nie został jeszcze pobity przez
wszystko zachowało się w dobrym sta- nikogo w Miami. Diaz mówi wolno i z
nie. Basureros wydobywają z reguły
namaszczeniem. Ma niski, charaktery-
niezbyt drogie rzeczy - biżuterię, na- styczny głos, od czasu do czasu wtrąca
rzędzia z nierdzewnej stali, alkohol oraz
francuskie słowa. Mówi się, że jest by-
konserwy. Grupa dzieli obszar Miami
łym Brytolem z Karaibów, który przy-
na łowiska - z tych gorszych, na obrze- był do Miami i ugruntował swoją pozy-
żach, korzysta za darmo, lepsze dzier- cję nie nożem, ale prawością charakte-
żawi od bossów, oddając za przywilej
ru i niezwykłym opanowaniem. Rzecz
łowienia część wydobytych gambli.
to niezwykła, ale dobrze świadczy o cho-
Basureros uważają się za lepszych
lernej Ameryce. Diaz nie jest dobrym
niż  ludzie z błota . W kontaktach z
wujkiem, ani dobrotliwym opiekunem
51
miami
niesfornych Latynosów. Po prostu ni- mym o przygodzie. Faktycznie, plasti-
gdy nie okazał się fałszywą świnią ani kowe mebelki raczej nie wywołują u
małostkową gnidą. Pewnie zdarzyło mu nikogo entuzjazmu, ale okazało się, że
się parę razy zrobić coś nieprzyjemne- mogą być przydatne. Od tamtego czasu
go dla dobra społeczności. Nie mniej jed- ludzie zaczęli robić wycieczki do Kopal-
nak to prawdziwy autorytet, którego ni Mebli i po trochu wynosić sprzęty.
szanują nawet bossowie. Przyjazń z Garry nie rości sobie pretensji do za-
Dizem jest powodem do dumy a nie wartości składu, więc stał się on pu-
wstydu, a dobierając sobie przyjaciół bliczną własnością. Każdy może zabrać,
Alejandro nie zwraca uwagi na zamoż- co chce. Problem w tym, że Kopalnia
ność czy wykształcenie. leży w trudno dostępnej części ruin
Miami, niebezpiecznej przez zdradliwy
grunt, lawiny gruzu i polujące tam be-
Kopalnia Mebli
stie oraz mutki. Nie każdy chce ryzy-
kować życiem dla fotelika z tworzyw
Kilkanaście dni temu Garry Lindberg
sztucznych.
przeszukiwał zapomniane tereny ruin
Właściciele lokali i ludzie, którzy
w poszukiwaniu scalaków, czy jakichś
chcieliby urządzić sobie mieszkanie,
tranzystorów do szpitalnej aparatury.
płacą czasami  lajtowymi gamblami za
Nie liczył raczej na dobrą zdobycz, bo
przyniesienie kilku mebelków. Taką
tamte rejony były już wielokrotnie
fuchę opłaca się wziąć tylko jeśli nie
przeczesywane przez poszukiwaczy
masz nic innego do roboty i nie prze-
amatorów. W pewnym momencie ziemia
szkadza ci, że za całodniową wyprawę
pod nim się zapadła i tylko cudem nie
dostaniesz wyżywienie na dwa dni. A
wpadł do ciemnej dziury. Okazało się,
może sam potrzebujesz krzesełek?
że ma pod sobą jakąś piwnicę z uszko-
dzonym stropem. Podniecony przygo-
tował linę i latarnię olejową, zjechał na
Sieciarze
dół i wybuchnął śmiechem. Trafił na
skład jakiejś fabryki albo hurtowni pla- Od Dziadka Edwarda słyszałem, że przed
stikowych mebli. Tysiące szafek, stolicz- wojną w sklepach dostępne były linki
ków i różnych krzesełek. polimerowe - bardzo cienkie i wytrzy-
Plastikowe meble to żadna zdobycz małe, a przy tym niemalże przezroczy-
dla złomiarza, więc zostawił wszystko ste. Grupa skupiona wokół niejakiego
w spokoju i opowiedział kilku znajo- Rafaela widocznie trafiła na spory
Nietoperze wampiry
Wraz z Neodżunglą w okolicy Miami pojawiły się nowe gatunki zwierząt. Niektóre aż trudno nazwać
zwierzętami - lepiej byłoby powiedzieć - potwory. Do tej grupy zaliczam nietoperze wampiry. Pewnie
słyszałeś tą nazwę - mówiono ci, że są niegrozne dla ludzi, że nocą spijają krew zwierząt. Jeśli tak, to nie
mówimy o tych samych nietoperzach wampirach. Te moje normalnie atakują ludzi, przepłoszyć je można
tylko ogniem i potrafią wyssać do cna. Na szczęście nie ma ich w okolicy dużo. Poza tym na całe stado
można trafić tylko w pobliżu legowiska - kiedy ruszają na polowanie, rozdzielają się i jeden raczej nie
wysiorbie cię do końca. Chyba, że będzie wyjątkowo duży, albo bardzo głodny.
Taki wampir jest większy niż zwykły nietoperz i tak samo agresywny w pojedynkę, jak w grupie.
Chociaż woli cichaczem obsączyć śpiącego, zaatakuje także przebudzonego człowieka. Porani pazurami,
będzie się starał wczepić w ubranie albo we włosy, zranić i wylizać krew. Może nie wydaje się to grozne,
ale te diabelstwa przenoszą choroby. Wścieklizna należy do tych mniej groznych. Ja bardziej obawiam się
różnych eboli z Neodżungli, czy jak tam nazywają się te choróbska. Dlatego zawsze, gdy wybieram się
gdzieś w nocy, zabieram ze sobą zapalniczkę i dezodorant. Radzę robić to samo.
52
dzielnice miami
skład plastików, ponieważ od ponad wsze do kogoś należą, ale bossowie za-
roku handlują wiadrami i rurami, ale wsze sprzedają prawo do rozwieszenia
przede wszystkim właśnie tą linką. W sieci między swoimi posiadłościami. Oni
Miami nazywają ich Sieciarzami, ponie- nie jadają byle czego, a po co przestrzeń
waż zajmują się głównie wyrobem sie- ma się marnować? Słyszałem nawet
ci na ptaki. Tworzą coś w rodzaju sek- ciekawą historyjkę na ten temat. Ba-
ty, ale zabij mnie, nie wiem o co chodzi sureros ścigali jakiegoś facecika po scho-
w ich religii. Może nie chodzi o nic, tyl- dach wysokościowca, ale dopadli go do-
ko żeby trzymać się razem i nie dać piero na dachu. Facet dostał kosą w
się stłamsić światu? Rafael, szef gru- brzuch, poleciał w dół... i spadł na roz-
py, jest małomównym i podejrzliwym piętą sieć. Stoczył się z niej, spadł na
typkiem. Ma tyle uroku, co moje skar- rozwieszoną niżej, i tak jeszcze dwa
pety, a Bóg jeden wie, jak rzadko je razy. To pewnie bujda, ale przeczołgał
zmieniam. Taki tłumok z megalomanią, się po ostatniej do ruin budynku i zwiał
ale na szczęście swoje - bez kaznodziej- po schodach w dół. Nie dogonili go.
skich aspiracji. W mieście traktują go
jak psa, ale wśród Sieciarzy jest bogiem.
Maud Jonson
W jego domu mieszka sześć rodzin, Ra-
fael sam ma żonę i czwórkę dzieciaków.
Babcia Maud, albo Stara Wiedzma - jak
Ludzie lubią gadać, wiec mówią, że żony
na nią wołają niektórzy, jest miejsco-
są tam wspólne, że nikt oprócz Rafaela
wą odpowiedzią na zachodnią medycy-
nie ma prawa mieć nic na własność, sam
nę. Idzie jej chyba setny krzyżyk, a
zresztą wiesz, że outsiderzy zawsze są
mimo to krząta się po chałupie jak kot-
na językach.
ka w rui, słyszy i widzi lepiej niż nie-
Sieciarze nie wzbudzają nienawiści,
jedno dziecko zagłady atomowej. Bab-
czasami niechęć, ale w gruncie rzeczy
cia Maud zajmuje się zielarstwem, ale
są pożyteczni. Jak już wspomniałem,
również rolnictwem. Wie chyba wszyst-
kupisz u nich plastikowe przedmioty, a
ko na temat wegetacji. Jakie to nasion-
ponadto, jeśli zagadasz z Rafaelem,
ko i co z niego wyrośnie, jakie zioło jest
możesz im zlecić jakieś prace rzemieśl-
dobre na bolące stawy, a jakie na za-
nicze. Jakie prace? No, sam nie wiem:
parcia. Rozpoznaje choroby roślin i lu-
szycie, skręcanie zaworków, klejenie
dzi, jak człowiek z Detroit rozpoznaje
pudełek, formowanie i wypalanie cegieł.
marki wozów. Mówią, że nawet po-
Słyszałem, że robią podobne rzeczy i
wszechne rośliny z Neodżungli nie są
liczą sobie nędzne pięćdziesiąt gambli
dla niej tajemnicze, bo starzała się i
w jedzeniu i lekach za dzień pracy kil-
zdobywała wiedzę, kiedy Neodżungla
kunastu osób. Fakt, że mają konkuren-
dopiero pojawiała się na Florydzie.
cję w postaci niewolników, których pra-
Babcia praktycznie nie wychodzi z
ca nie kosztuje nic, ale jeśli chcesz mieć
domu, bo chociaż nadal ma siły, ludzie
coś zrobione dobrze, nie oddawaj robo-
boją się, żeby jej gdzieś na bagnach nie
ty w ręce niewolnika.
trafił szlag. Jako znachorka dla ubogich
Wspomnę jeszcze o sieciach, bo to
jest wprost niezastąpiona, szczególnie
ciekawy temat. Ludzie kupują je i roz-
w Miami, gdzie rodzajów chorób jest
pinają w dżungli między drzewami, ale
więcej niż mieszkańców. Stara Wiedz-
także w mieście, między budynkami, na
ma jest dobrem publicznym i wszyscy
wysokości kilku lub kilkunastu pięter.
o nią dbają. Nie pozwalają jej robić nic
W ten sposób łapią ptaki - darmowe
męczącego ani groznego - nie może na-
żarcie. Najlepsze miejsca w Miami za-
wet zagotować wody! O jej wygody i
53


Wyszukiwarka