Jak jeździć rowerem daleko bez odczuwalnego zmęczenia


Na pewno czytając tytuł tego artykułu wielu z was myśli że to nie możliwe, ale w pewnym sensie w takim wypadku byście byli w błędzie. Tak samo pokonując 100 kilometrów można się czuć jak po 30 kilometrach jak i pokonując 70 i czuć się jak po ich 15. Problem w większej mierze osób które z góry zakładają że nie przejechały by takiego dystansu leży w psychice i samo ocenie własnych możliwości. Prawda jest taka że każda osoba nawet nie wyjeżdżająca za miasto i mająca kontakt z rowerem bardzo sporadycznie może przejechać w jeden dzień 100 km bez większego odczucia dystansu tej drogi. Opis tego nie jest poparty tylko badaniami ale przede wszystkim doświadczeniami z bike.vot.pl Stargard.

Kilka osób które z góry zakładały że nie przejedzie więcej niż 15 km wyruszyły z nami w trasę jak się okazało a nie były informowane o dystansie przejechały za jednym razem 40 km. Czyli ponad 2 razy więcej niż zakładały że są w stanie, po samym dystansie trzymały się sprawnie na nogach. Jest to poparte 7 różnymi wyjazdami z osobami zakładającymi że dadzą rade mniej z założenia, nieznajomość przejechanej drogi nie sprawiała na nich odczucia zbliżania się do granic założonych swoich możliwości, które to były jednak dużo większe niż założone przez nich.

Dokładnie co i jak aby jeździć daleko bez większych wysiłków

Nie ma co pisać o tym że należy mieć inne nastawienie gdyż nikt z was nie przekona własnej psychiki na siłę. Aby pokonywać duże dystanse bez większego zmęczenia wypada robić częste przerwy w podróży. Można je robić co około 5 kilometrów albo i częściej. Przerwy nie muszą być rozprężeniem czyli na przykład znalezieniem ławek i ich zajmowaniem, morza po prostu też spacerować rowerem lub postać w miejscu. Zatrzymując się na przerwę należy często ale nie na długie, średni czas takiej przerwy powinien mieć do 10 minut. Co większy kawałek trasy w przypadku długich tras lub gdy nie goni nas czas należy zrobić dłuższą przerwę trwającą około 20 minut a maksymalnie 1 godzinę. Podczas tej dłuższej przerwy należy zejść z rowera i przejść się kawałek piechotą, działa to dobrze na mięśnie i zmęczenie.

Oczywiste jest że należy mieć picie. Piciem nie powinien być kolorowy napój a szczególnie gazowany lecz zwykła woda. Tempo podczas jazdy nie ma mieć charakteru pokazania szybkości lecz optymalnego tępa
zazwyczaj jest to 15
17 km/h. Bardzo ważna jest jeszcze jedna zasada (która być może zależy od biofizyki i może być indywidualna) mianowicie, lepiej obracać korbą mniej a odrobinę ciężej niż ciągle z dużą lekkością.

Można także zyskiwać na różnego rodzaju stylach jazdy. To znaczy dodatkowo pedałować z górek na dużych biegach aby zyskać rozpęd
co daje dużo i ułatwia potem w utrzymywaniu oraz wolnej zmianie biegów na niższe poza zjazdem na znacznej odległości. Zakręcać małymi łukami jak i jechać prosto bez zygzaków, to skraca dystans. Zawsze należy wybierać podłoże w miarę proste gdyż na dziurach i tym podobnych rzeczach tracimy tylko energie na ich forsowanie. Warto zmieniać pozycję jazdy to znaczy raz opierać się całym ciałem o kierownicę a raz o poroża jeśli takie posiadamy na rowerze (daje to zmiany obciążenia rowera).

Czasami gdy napotykamy stromą górkę lepiej wprowadzić pod nią rower pomimo że możemy ją pokonać, zachowa to nam znaczą ilość sił jakie by zeszły na jej forsowanie. I być może jedno z najważniejszych, starać się jechać płynnie, równomiernie bez nagłych przyspieszań czy hamowań
jednostajna jazda wprowadza nas powiedzmy w trans gdzie skupiamy się nie na dystansie lecz trasie przez co nasza podświadomość jest odłączana.

Nie należy patrzeć na dystans na przykładzie od tego drzewa do następnego to szybciej nas wykańcza niż sama jazda rowerem. Warto myśleć o czymś co widzimy po drodze ale nie tym co już minęliśmy tylko tym co jest w naszym najbliższym otoczeniu
to także wprowadza nas w pewien trans. Na koniec dodam że pod wieczór lub z samego rana pokonuje się większy dystans niż za dnia. Jest to nie spowodowane małym ruchem na jezdniach tylko faktem że nic nas nie rozprasza, a także tym że powietrze jest rzadsze o tych porach i stawia mniejszy opór, podobnie wiatr jest zazwyczaj mniejszy w tych skrajnych godzinach niż w ciągu dnia.

No i jeszcze warto dodać żeby ubierać się tak aby nic nie krępowało nam ruchów. Tak jak jedziemy by tej naszej uwagi nie przykuwał fakt, ocierania kolan o spodnie, niewygodny kask czy inne takie rzeczy. A i jeszcze dobrze jechać w większym gronie i rozmawiać, droga szybko leci a my nie zauważamy że pokonujemy kolejne kilometry. Samemu jak się jedzie to się ciągle zwiększa tempo, to zwalnia i jazda jest dość męcząca. To tyle życzę dalekich i ciekawych podróży.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
jak jeździć rowerem pod wiatr
Jak jezdzic oszczednie
Jak zwiększyć wynagrodzenie pracownika bez dodatkowych kosztów ZUS
Jak szukać plików w chomiku bez płacenia
Jak jezdzic ekonomicznie i zmniejszyc zuzycie paliwa
Jak zacząć zarabiać w internecie bez inwestowania ani grosza!!!
Jak orientować się w terenie bez przyrządów wskazujących kierunki
Jak szukać plików w chomiku bez płacenia !!!(1)
Sprzedaż partyzancka Jak osiągnąć duże zyski bez wysokich nakładów inwestycyjnych
jak szukać plików w chomiku bez płacenia [ OPIS]
Jak szukac plikow w chomiku bez placenia

więcej podobnych podstron