Czy starość to koniec marzeń?
Fragment dokumentu:
Dzika_kotQa13 Grudzień 2009, 19:08
Czy na starość możemy o czymś marzyć, czy te marzenia da się spełnić? Czy pod koniec życia wszystko trzeba już zamykać, stawiać kropkę nad "i"?
Durza15 Grudzień 2009, 15:56
Na marzenia czas jest zawsze i każdy ma do nich prawo nie zależnie od wieku
Ludzie powinni mieć marzenia i dążyć do ich spełnienia zawsze
ikiooo16 Grudzień 2009, 15:08
Jasne, że to nie koniec. Każdy może mieć marzenia. Mniejsze... większe... ważne, że są. Dzięki marzeniom ludzie są weselsi .
Szeida17 Grudzień 2009, 16:42
Starość nie ma nic do rzeczy, wiek się nie liczy, liczy się dusza.
To jak się człowiek czuje w "środku". Jeżeli jest na tyle zdeterminowany, spełni swoje najskrytsze marzenia mając nawet siedemdziesiątkę na karku.
Na marzenia NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO.
Ale nie ukrywajmy, pewne, odważne marzenia ciężko będzie spełnić będąc po prostu starym. Może zdrowie nie pozwolić i milion innych czynników nie zależnych od nas.
Jednakże trzeba marzyć. Do końca.
majida18 Grudzień 2009, 19:15
Starość to dobry czas by spełnić niektóre marzenia z przeszłości, na które nie miało się czasu, nie było możliwości lub gdy marzenia odkładało się 'na potem' i starość jest właśnie tym 'czasem potem'. Zależy też jaki starsza osoba ma stosunek do swojego wieku.
VooDoo21 Grudzień 2009, 01:12
Nie za późno. Moja babcia zawsze marzyła o locie samolotem, no i dopiero na starość (choć trzeba zaznaczyć, że w młodości to raczej i tak nia miałaby jak polecieć tym samolotem, nie te czasy, nie ta technika) przeleciała się do Anglii do moich rodziców No i szybko okazało się, że z marzeniami trzeba uważać, bo strasznie się bała, źle czuła przez ciśnienie i ogólnie bardzo jej się nie podobało, poza widokiem z samolotu
Fruktoza25 Grudzień 2009, 20:28
Czy pod koniec życia wszystko trzeba już zamykać, stawiać kropkę nad "i"?
A skąd mam wiedzieć, czy umrę w wieku 25 czy 70 lat? Marzenia fajna rzecz, ich spełnianie daje satysfakcję, więc powinno się to robić bez względu na wiek, jeżeli tylko pozwoli na to zdrowie.
Był taki temat, co robisz gdy dowiadujesz się, że został ci miesiąc życia. I tam właśnie pasuje odpowiedź, że robię wszystko aby spełnić marzenia.
Dzika_kotQa25 Grudzień 2009, 20:41
Miałam tu na myśli sytuację, w której dożywamy wieku np. 70 lat i wiemy że już dużo nam nie zostało, moi teściowie tak mają np. już myślą jak zabezpieczyć dzieci i swój majątek w razie "W".
Fruktoza25 Grudzień 2009, 20:57
już myślą jak zabezpieczyć dzieci i swój majątek w razie "W".
Ze śmiercią trzeba się liczyć, więc moim zdaniem dobrze robią. Ale nie trzeba się skreślać, że jest się już starym i nie można już nic. Właśnie tę końcówkę życia trzeba wykorzystać, żeby nie pomyśleć na łożu śmierci, że `zmarnowałem swoje życie`.
Dzika_kotQa25 Grudzień 2009, 21:09
Moi teściowie mają chyba tylko jedno marzenie i skrupulatnie je realizują, aby ich dzieci miały zapewnioną przyszłość. Wielkie sumy pieniędzy w swoje 4 pociechy wkładają liczoną tu w setkach tysięcy... o sobie nie myślą i to mnie zastanawia najbardziej...czemu?
laluna1 Styczeń 2010, 15:29
marzenia są dla ludzi obojętnie w jakim wieku. starsi ludzie (70lat) chyba nie myślą już tak o sobie a ich marzeniami staje sie lepsza przyszłość ich pociech. wiedza ze ich czas juz zaczyna powoli się kończyć więc myślą o tym i o tych co po nich zostanie. to chyba częste myślenie.
veradrake10 Luty 2010, 13:15
Wiosen przybywa, a na mojej karcie marzeń wciąż wiele niezrealizowanych. Wraz z upływem czasu trochę się zmieniają, ale nigdy nie myślałam że określony wiek zamyka mi drzwi do realizacji marzeń. Chyba że brak zdrowia, niedołężność i brak pieniędzy.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron