Dinozaury
Fragment dokumentu:
Szeida14 Marzec 2010, 00:40
Dinozaury (Dinosauria – z gr. δεινός deinos – straszny, potężny + σαῦρος sauros – jaszczur) – grupa archozaurów (gadów naczelnych), które zdominowały ziemskie ekosystemy na ponad 160 mln lat, pojawiając się w środkowym triasie. Pod koniec okresu kredy, około 65 mln lat temu, katastrofalne wymieranie skończyło ich dominację na lądzie na wszystkich kontynentach. Jedna grupa dinozaurów przeżyła do dnia dzisiejszego: większość taksonomów uważa, że współczesne ptaki są dinozaurami z grupy teropodów. Dinosauria obejmuje dwa rzędy: Saurischia (gadziomiedniczne) oraz Ornithischia (ptasiomiedniczne).
Co myślicie, tak ogólnie, o tych wielkich stworzeniach? Chcielibyście żyć w czasach, w których one chodzą po ziemi?
A może wierzycie, że gdzieś tam w odległym zakątku naszego świata one sobie istnieją i mają się dobrze?
Nie wiem czy wiecie, ale Polska jest dość znanym ośrodkiem badań nad dinozaurami - w sensie, sporo ich kości zostało u nas znalezionych.
A co z ich wyginięciem? Macie jakąś swoją teorię czy zgadzacie się z poniższymi?
65,5 mln lat temu nagle wymarło wraz z większością dinozaurów niemal dwie trzecie innych mieszkańców Ziemi. Było to tylko jedno z pięciu masowych wymierań w dziejach życia, bynajmniej nie największe.
Naukowcy nadal spierają się, co było przyczyną wielkiego wymierania kredowego oraz jak długo trwało. Nie ma dowodów geologicznych i paleontologicznych, czy dinozaury wymarły w ciągu kilkuset lat czy kilku milionów lat. Uważa się, że przyczyna wymarcia dinozaurów powinna wyjaśniać także wymarcie w tym samym czasie innych grup organizmów, w tym morskich, m.in. amonitów, wielu gatunków otwornic. Więc chociaż na przestrzeni lat powstało bardzo wiele różnorodnych teorii, hipotezy tłumaczące wyłącznie wymarcie dinozaurów (np. konkurencja ssaków, epidemia, rozwój roślin okrytonasiennych itp.) są powszechnie odrzucane.
* Za najbardziej prawdopodobną hipotezę uważa się kosmiczną katastrofę, spowodowaną uderzeniem meteorytu lub komety o średnicy powyżej 10 km. Jako pierwsi hipotezę tę wysunęli w 1980 roku Luis, jego syn Walter Alvarez oraz Frank Asaro i Helen Michel[15]. Mierzący 320 km szerokości i głęboki na 24 km krater uderzeniowy o nazwie Chicxulub został odkryty w Meksyku na Półwyspie Jukatan i pod wodami Zatoki Meksykańskiej. Odkryto jeszcze kilka kraterów pochodzących najprawdopodobniej z tego samego okresu, m.in. krater Silverpit na dnie Morza Północnego i krater Bołtysz na Ukrainie. Istnieje hipoteza według której z Ziemią zderzyła się kometa, rozerwana siłami pływowymi. Zidentyfikowano także gigantyczny krater Śiwa na dnie Oceanu Indyjskiego, większy niż struktura uderzeniowa na Jukatanie, być może utworzony przez uderzenie meteorytu o średnicy około 40 km. Uderzenie w Ziemię bolidu o takiej wielkości uwolniłoby 1,45 x 1025 dżuli energii kinetycznej i doprowadziło do kilku anomalii geodynamicznych[16].
* Na granicy ery mezozoicznej i kenozoicznej nastąpiły zmiany klimatyczne, które według jednej z teorii spowodowane były wzmożoną aktywnością wulkaniczną. Zrobiło się chłodniej i pojawiły się pory roku z zimą oraz duże roczne wahania temperatury. Dinozaury mogły przetrwać jedynie w cieplejszych rejonach. Za tą tezą przemawia fakt, że w tym właśnie okresie powstały trapy Dekanu – olbrzymie pokrywy lawowe na obszarze dzisiejszych Indii.
Dwa duże impakty, takie jak Chicxulub i Śiwa, następujące po sobie w krótkim odstępie czasu i występujące w antypodalnej pozycji, wraz z tworzeniem się w tym samym czasie trap Dekanu miało dewastujący wpływ na klimat globalny i skutkowało katastrofami ekologicznymi, które mogły doprowadzić do wyginięcia nieptasich dinozaurów oraz wielu innych grup zwierząt na przełomie kredy i paleogenu.
Lubicie filmy, bajki o dinozaurach, parki z dinozaurami?
VooDoo14 Marzec 2010, 12:31
Nie szczerze to nie chciałbym żyć w czasach dinozaurów, oczywiście ciekawość jest ogromna, człowiek chciałby zobaczyć dokładnie jak te zwierzęta żyły, jak wyglądały, ale mimo wszystko w ich czasach żyć bym nie chciał
Z tym czy gdzieś żyją to jest to mało prawdopodobne choć niewykluczone. Przecież cały czas wyczytuję czy to w internecie czy gazetach, że naukowcy przeszukując nowe tereny puszcz, inne lądy czy głębiny wód odkrywają nowe gatunki zwierząt i roślin. Jednak jeśli już miałbym stawiać to postawiłbym na oceany i morza, że gdzieś na najgłębszych głębinach mogą się czaić jakieś prehistoryczne zwierzęta wodne/ryby mające z dinozaurami dużo wspólnego.
Z tego co pamiętam to w województwie Dolnośląskim jest dużo wykopalisk
Co do teorii ich wyginięcia to zgadzam się z ogólnie przyjętymi. Nie wydaje mi się, że można przyjąć jakieś inne za logiczne.
biedroneczka15 Marzec 2010, 16:34
Chcielibyście żyć w czasach, w których one chodzą po ziemi?
Tu zgodzę się całkowicie z VooDoo - pewnie, że chciałabym zobaczyć dinozaury na żywo, a nie jako tylko jakieś poskładane szkielety czy komputerowe rekonstrukcje, ale jednak nie chciałabym żyć w ich czasach, bo to nie były raczej zwierzątka udomowione i nie uśmiechałoby mi się unikanie takiego giganta albo zamartwianie się, czy w czasie snu jakiś tyranozaur mnie nie zdepcze. xD
Jeśli chodzi o odkrycia, to w styczniu nawet w Górach Świętokrzyskich odkryli znaczące ślady:
W nieczynnym kamieniołomie Zachełmie pod Kielcami w Górach Świętokrzyskich naukowcy z Polskiego Instytutu Geologicznego oraz Uniwersytetu Warszawskiego odkryli skamieniałości i odciski stóp czworonożnych kręgowców (tetrapodów).
(...)
Tropy znalezione w kamieniołomie pozostawił tetrapod żyjący 395 milionów lat temu w dewonie. Oznacza to, że są one o 18 milionów lat starsze niż znane dotychczas tropy pierwszych lądowych kręgowców. A zatem zwierzęta wyszły na ląd znacznie wcześniej niż przypuszczaliśmy.
Całość: [url=http://wiadomosci.ekologia.pl/rosliny-i-zwierzeta/Nature-Przelomowe-odkrycie-Polakow,11617.html]link (klik)[/url]
Co do wyginięcia - jakoś nigdy nie zastanawiałam się, jak to się stało, ale zawsze trudno mi wyobrazić sobie jakiekolwiek katastrofy kosmiczne. xD A czy żyją, hmm... Tu też mogłabym przychylić się do hipotezy VD, może gdzieś w niedostępnych głębinach oceanów... Bo nie sądzę, żeby na lądzie coś się uchowało - jakby była na to najmniejsza szansa, to ludzie już dawno zaczęliby robić z tego biznes.
Setadir18 Marzec 2010, 01:30
kury od dinozaurów pochodzą. wszystkie ptaki chyba generalnie, więc jakieś dinozauropodobne cosie żyją.
a czy ja bym chciała? nie, bo by mnie zdeptały. ja strachliwa jestem jednak.
chociaż mogłyby takie gołębie pozżerać.
veradrake18 Marzec 2010, 17:04
Zobaczyć bym chciała. Żyć już nie - jeśli nie stałabym się przekąską jednego z tych gadów to z pewnością zginęłabym po czyjąś z nóg. Specjalnego sentymentu do tych wymarłych zwierząt nie mam wolę te owłosione.
Szeida15 Kwiecień 2010, 14:03
Zawsze byłam ciekawa dinozaurów, od niepamiętnych czasów.
Raz byłam w Parku Dinozaurów, z czego niewiele pamiętam, bo byłam młodziutka.
Jakiś czas temu był właśnie Focus Extra cały poświęcony dinozaurom, ze świetnym artykułem "Jak to robiły dinozaury?"
Na pewno gdzieś są jakieś stworzenia, których człowiek jeszcze nie nazwał, które się zachowały. Sporo się słyszy o takich odkryciach.
Chciałabym żyć w czasach dinozaurów, bo wiadomo, jeśli by się człowiek urodził w tej erze, to by się nauczył jak przeżyć mając takich sąsiadów.
Przyjmuję tezę, że to meteoryt zmiótł je z powierzchni ziemi...
A propos. Pamiętacie może taki serial, który leciał na RTL7 o rodzinie - ojcu, córce i synu, którzy się przenieśli w czasy dinozaurów i mieszkali na drzewie? Bo nie pamiętam tytułu...
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron