Filozoficzny test
Fragment dokumentu:
Szeida23 Kwiecień 2010, 22:43
Pod [URL=http://www.rajama.net/pliki/dzial.php?id=26]tym linkiem[/URL] możecie znaleźć krótki test, który powiem Wam z jakim i czyim światopoglądem się identyfikujecie.
Mi wyszło:
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Platona, jesteś zatem przede wszystkim człowiekiem prawym i poszukującym. Jako niepoprawny optymista, święcie wierzysz w fakt, jakoby każdy byt miał swoją lepszą, jaśniejszą stronę... a nawet więcej - swój idealny wzorzec, wiodący idealny, wieczny żywot w nieosiągalnym uniwersum. Twoje usposobienie jest najprawdopodobniej pogodne i ciepłe, z domieszką dobrotliwej naiwności - nawet w politykach chciałbyś widzieć pionierów krajowego dobrobytu. Chętnie kształtujesz intelektualną i duchową wrażliwość ludzi, usiłując wyprowadzić ich z przysłowiowej 'jaskini'. W świecie i misterności rządzących nim mechanizmów dostrzegasz wytwór nie przypadku, a ukierunkowanej woli. Z całą pewnością nie jesteś ateistą, ale wielbisz swego Stwórcę całym sercem, widząc w nim źródło życiodajnego, natchnionego światła. Niewykluczone, że posiadasz duszę artysty, a w życiu codziennym starasz się na równi pielęgnować cnoty ciała, jak i ducha. Twoja niczym nieograniczona miłość do świata i głęboka wiara w idee bezinteresownego dobra z dużym prawdopodobieństwem poprowadzą Cię spokojnie i szczęśliwie przez ziemską egzystencję.
Euphoria23 Kwiecień 2010, 22:48
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Kartezjusza, jesteś zatem typowym umysłem ścisłym. Najwyższą wartość, możliwości poznawcze oraz naturę duchową przypisujesz Rozumowi. Skupiasz się w stopniu najwyższym na samym procesie tworzenia, przekazywania i wdrażania myśli, uważając go za fundament ugruntowujący świadomą egzystencję człowieka we Wszechświecie; zdaje się to potwierdzać zapewne aprobowana przez Ciebie sentencja, ułożona i po raz pierwszy wypowiedziana przez samego Kartezjusza - "Cogito ergo sum!" Tam, gdzie nie ma świadomej myśli, tam nie ma prawdziwego, ludzkiego jestestwa. Bez wątpienia pokładasz głęboką wiarę w potęgę jednostki, w indywidualną wartość pojedynczego ludzkiego istnienia - wszak to nieliczne genialne umysły wciąż reformują i ulepszają świat. Należycie rozwinięty Rozum może w bardzo znacznym stopniu przyczynić się do postępu naukowego, w który i Ty chcesz mieć swój wkład - niewykluczone, że pasjonuje Cię matematyka i metafizyka. Żyjesz w zgodzie ze Stwórcą wszechświata, lecz niechętnie przyjmujesz myśl, jakoby w Twój żywot i 'umysłową karierę' miały ingerować pośledniejsze siły nadprzyrodzone, zwłaszcza jeśli miałoby je cechować nieżyczliwe Tobie usposobienie i skłonność do mamienia swych ofiar misternymi iluzjami. Stanowisz wspaniały przykład 'uniwersalnego' naukowca o szerokich, nieraz abstrakcyjnych horyzontach myślowcyh, gotowego wdrażać najbardziej rewolucyjne idee. Świat nie pozostanie obojętny na Twą działalność, Kartezjuszu!
umysł ścisły?? no nie wiem
Mr.Black23 Kwiecień 2010, 23:04
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Platona, jesteś zatem przede wszystkim człowiekiem prawym i poszukującym. Jako niepoprawny optymista, święcie wierzysz w fakt, jakoby każdy byt miał swoją lepszą, jaśniejszą stronę... a nawet więcej - swój idealny wzorzec, wiodący idealny, wieczny żywot w nieosiągalnym uniwersum. Twoje usposobienie jest najprawdopodobniej pogodne i ciepłe, z domieszką dobrotliwej naiwności - nawet w politykach chciałbyś widzieć pionierów krajowego dobrobytu. Chętnie kształtujesz intelektualną i duchową wrażliwość ludzi, usiłując wyprowadzić ich z przysłowiowej 'jaskini'. W świecie i misterności rządzących nim mechanizmów dostrzegasz wytwór nie przypadku, a ukierunkowanej woli. Z całą pewnością nie jesteś ateistą, ale wielbisz swego Stwórcę całym sercem, widząc w nim źródło życiodajnego, natchnionego światła. Niewykluczone, że posiadasz duszę artysty, a w życiu codziennym starasz się na równi pielęgnować cnoty ciała, jak i ducha. Twoja niczym nieograniczona miłość do świata i głęboka wiara w idee bezinteresownego dobra z dużym prawdopodobieństwem poprowadzą Cię spokojnie i szczęśliwie przez ziemską egzystencję.
ja dostałem coś takiego
Fruktoza24 Kwiecień 2010, 14:55
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Karola Darwina, jesteś zatem w większej mierze aktywnym badaczem, niż filozofem sensu stricto. Zanim coś ogłosisz, musisz to potwierdzić naukowo i empirycznie - i to Ci się chwali. Słowo 'filozof' nabiera pejoratywnego znaczenia, gdy odniesiemy je do ludzi wiecznie bujających w obłokach, oderwanych przez swe górnolotne rozważania od spraw codzienności - Ty zadajesz kłam tej 'rutynie', będąc syntezą myśliciela - abstrakcjonisty, jak i naukowca - realisty. Kiedy właściwie postawisz problem, nie spoczniesz, póki nie odnajdziesz rozwiązania. Swe racje udowadniasz na podstawie konkretnych, materialnych dowodów. Nie boisz się zanegować choćby najgłębiej zakorzenionego dogmatu, rzucając świat na kolana (i przy okazji wywołując burzę protestów) swymi odkrywczymi teoriami. Luki w wiedzy uzupełniasz domysłami i spekulacjami, ostatecznie uzyskując zamierzony efekt i zazwyczaj bliską prawdy odpowiedź. Do celu dążysz zdecydowanie i uparcie, nie cofając się przed trudnościami czy astronomicznym nawałem ciężkiej pracy, by u kresu zawsze udowodnić słuszność swoich poglądów i zjednać sobie szczery, głęboki szacunek ogółu - w tym wszystkich dotychczasowych adwersarzy.
Biol-chem zobowiązuje (;
Shubhe24 Kwiecień 2010, 15:23
Probierz wykazał, że najbliżej Ci do Sokratesa, jesteś zatem osobowością rzadką i niezwykłą. Najważniejsze są dla Ciebie poznawcze aspekty życia, wykazujesz szczery i głęboki szacunek wobec wartości istotnych dla 'rasowego' filozofa. Cechuje Cię prawdziwa skromność i pokora, bądź też duża doza samokrytyki i autoironii - nie uwierzyłbyś w swą wszechwiedzę, nawet, gdyby orzekły tak wszystkie najpewniejsze źródła. W owe źródła wlicza się Probierz, który wykazuje, że posiadasz naprawdę szerokie horyzonty myślowe i jesteś zarówno nieprzeciętnie inteligentny jak i mądry, zachowując pełne rozróżnienie między tymi dwoma terminami. Rozwinięte umiejętności dialektyczne oraz charyzma pozwalają Ci skupiać na sobie uwagę ogółu, uwagę, którą chcesz zawsze wykorzystywać w celach filozoficznych (często dyscyplinarnych), nie zaś autopromocyjnych. Posiadasz atuty znamienitego dyskutanta i mędrca, który niemal zawsze potrafi wykazać błędy w rozumowaniu oponenta, zaś własne racje przedstawić w taki sposób, iż niemal natychmiast trafiają one do otwartych na Poznanie umysłów. Nie wiesz, co to strach i lubisz prowokacje, ale tylko wtedy, gdy jesteś w stu procentach pewien swego. Nie przykładasz wagi do sympatii bądź antypatii otoczenia, nawet posiadając przeświadczenie, że możesz niebezpiecznie narazić się niewłaściwej osobie - obcując z ludźmi, obojętnie, kim by byli, stawiasz sobie zawsze ten sam uniwersalny cel - dojście do Sensu, Ładu i Prawdy.
Zgadzam się.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron