Język polski dziś
Fragment dokumentu:
biedroneczka22 Sierpień 2009, 21:12
To było do przewidzenia - Biedronki nie ma, to poprawnej polszczyzny nie ma komu promować! <foch>
Dobra, trochę sobie żartuję i widzę, że tu sobie pod tym względem nieźle radzicie i jestem z Was dumna! xD Ale, jak wiecie, dzisiaj coraz więcej osób za nic ma ortografię, interpunkcję i poprawność stylistyczną, błędy można znaleźć wszędzie - w internecie, gazetach, książkach, słychać je w telewizji, czyli w miejscach, gdzie - teoretycznie - powinno ich być jak najmniej. Co o tym sądzicie? Drażni Was to, czy może macie do sprawy stosunek obojętny?
Mnie takie błędy denerwują, bo, moim zdaniem, każdy Polak powinien umieć mówić i pisać po polsku, a nie, jak to się mówi, po polskiemu. Wszyscy powinniśmy znać jakieś podstawowe zasady i je stosować, bo w końcu po coś mamy te wszystkie ó, rz i ch, przecinki, deklinacje i tak dalej!
A tak na pedagogiczne zakończenie "Pucuł i Grzechu", kreskóweczka promująca hasło "Poprawna polszczyzna źródłem sukcesów w życiu prywatnym i zawodowym":
[url=http://www.youtube.com/watch?v=eY_kjnXUXdA]Jak zostać słynnym aktorem?[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=VBN5LDmX0tk]Jak wygrywać w gry komputerowe?[/url]
[url=http://www.youtube.com/watch?v=WP6M2gW7s7o]Jak pływać kajakiem?[/url]
Fruktoza23 Sierpień 2009, 13:40
gazetach, książkach,
Czy ja wiem, tam jeszcze zwracają uwagę na poprawną pisownię ;p
Ja tam zawsze i wszędzie pisze po polsku i nie zamierzam tego zmieniać. Owszem wkurzają mnie błędy w wyrazach `jóż`, czy `rze`, mamy swój język to powinniśmy go szanować, bez względu na to, czy jest to zeszyt na języku polskim, czy notatnik w komputerze.
Dzika_kotQa23 Sierpień 2009, 15:58
Ja też zawsze piszę z Polskimi znakami i staram się nie robić błędów ortograficznych...czasami wychodzi mi to lepiej czasami gorzej ale przynajmniej się staram!
biedroneczka15 Wrzesień 2009, 19:06
Czy ja wiem, tam jeszcze zwracają uwagę na poprawną pisownię ;p
No, teoretycznie powinni, ale coraz częściej spotykam różne byki, jeśli nie ortograficzne, to interpunkcyjne czy stylistyczne...
A wczoraj stoję sobie w kolejce do antykwariatu, a przede mną jedna kobitka (dziewczyna jeszcze właściwie) trzyma listę podręczników, więc - z nudów - zerknęłam sobie, po cóż to ona w tej kolejce stoi. A stała m.in. po podrencznik do fizyki dla szkuł ponad gimnazjalnych, natomiast nagłówek listy głosił "Licełum"... Ałaa...
Szeida14 Lipiec 2010, 13:44
Ja zawsze byłam wzorem ortograficznym, a odkąd studiuję filologię polską, moja miłość do polszczyzny się tylko pogłębiła.
Denerwują mnie błędy ortograficzne na forach i innych serwisach, wykazują one ludzką bezmyślność i impertynencję - żeby się nawet nie chciało kliknąć, aby komputer sam poprawił wyraz?
Uważam, że to właśnie przez komputery, ludzie przestali myśleć. Po co samemu dojść, czy pisze się gura czy góra, skoro sprzęt sam "pomyśli" za nas?
Strasznie irytują mnie błędy u osób publicznych, w wypowiedziach, wywiadach, przemówieniach. Nie mówię o powtórzeniach, tudzież innych, dopuszczalnych "błędach" spowodowanych np. przez stres, ale o braku umiejętności poprawnej odmiany czy używanie wyrazów, o złym znaczeniu do kontekstu. O myleniu związków frazeologicznych. O kaleczących uszy formach.
Zamiast iść na przód, to ludzie się cofają, a przerażające jest to, że naprawdę coraz mniej osób dba o tą naszą poprawną polszczyznę. Ba, nawet o poprawną nie dba.
Wystarczy posłuchać jak młodzi ludzie dziś mówią, jakich neologizmów, które nawet w życie nie wchodzą, używają.
Nic tylko usiąść i zapłakać.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron