JP - moda czy sposób na życie?
Fragment dokumentu:
Szeida31 Październik 2009, 19:16
Zapewne każdy z Was widział albo słyszał hasło JP (dla niewtajemniczonych - jebać policję). Poprzednio było CHWDP, a jeszcze wcześniej coś o milicji (kurczę, nie mogę sobie przypomnieć, ale przypomnę ).
Jak Wy do tego podchodzicie? Ze śmiechem? Z niedowierzaniem? Dlaczego dzisiejsze dzieci, bo to nikt inny jak dzieci chodzą i głoszą tego typu hasła? Czy można żyć całkowicie zgadzając się z tymi hasłami? To kolejna moda czy sposób na życie?
Dzika_kotQa31 Październik 2009, 19:22
Jak dla mnie temat ten jest poważny gdyż dzieciaki teraz nie boją się niczego ani nikogo w tym Policji. Służby miejskie straciły autorytet dlatego że albo olewają pewne zdarzenia np. pijąca grupka w parku, albo nadużywają swojej władzy-często spotykane na imprezach masowych. Dobrze nagłośnione sprawy z Policją w roli głównej jako napastnika dały im taką a nie inną opinię.
ikiooo31 Październik 2009, 21:55
Dzieciaki nie lubią policji, ponieważ inni ich tak nauczyli.
Policja w końcu jest po to, by dbać o nasze bezpieczeństwo.
VooDoo1 Listopad 2009, 00:51
Ja za to popieram te hasła. Co z tego, że psiarnia istnieje dla naszego bezpieczeństwa skoro tak naprawdę naszego bezpieczeństwa nie pilnuje? Co z tego skoro wykorzystują swoją władzę? Czemu jak ich potrzeba w ekstremalnych sytuacjach to ich nie ma, a dowalają się tam gdzie ich wcale nie trzeba? Tak naprawdę instytucja pod nazwą policja istnieje po to by na siebie zarobić, wlepianie mandatów za nic, dowalanie się do byle czego jest na porządku dziennym i dlatego ich nie szanuje. Mam także swoje osobiste powody, aby ich nie szanować i mieć na nich wyj***ne, przez tych tchórzy nie żyje jedna osoba z mojej rodziny i nikt nie przekona mnie do tego, że policja istnieje po to żeby strzec naszego bezpieczeństwa. Tak naprawdę dla mnie instytucja policji jest utopią ponieważ tworzą ją ludzie, a ludzie są skłonni do wykorzystywania swojej siły, do korupcji i innych rzeczy, które powodują, że policja nie jest taką policją jaką powinna być. Dlatego jak dla mnie hasła JP, ACAB czy CHWDP nie są bezsensowne, zwłaszcza że jestem kibicem i nie raz sam na własne oczy widziałem jak robili coś czego nie powinni, a później w mediach rozgłaszane było jacy to oni byli wspaniali, a jacy kibice czy inni to chuligani, chamy itd.
Nie wszystko wygląda z boku tak jak wygląda naprawdę, zwłaszcza jak krajobraz przedstawiają nam media albo opinia publiczna. Nie jestem dresem, ćpunem czy innym takim, a mimo wszystko wiem doskonale, że Ci ludzie głoszący z fanatyzmem hasło JP i inne tym podobne mają w 97 % rację.
Mr.Black1 Listopad 2009, 09:51
tytuł trochę chybiony ale jebać pokolenie jp100%
http://www.maxior.pl/film...skiej_Komendzie
Euphoria1 Listopad 2009, 10:01
u nas to hasło każdego dresiarza palącego co się da ,w swojej klasie slysze to przynajmniej 10 razy dzienniie
VooDoo1 Listopad 2009, 11:19
Fakt faktem, że coś w tym jest co napisałaś i właśnie dlatego napisałem w swoim poście, że to jest 97 % racji, a nie 100%. Wiadomo, co istnieje może stać się modne, takie stały się hasła JP i dlatego wśród wyznających to hasło znajdują się cepy, które nie wiedzą tak naprawdę o co chodzi. Tak czy inaczej to nie zmienia faktu, że ja widzę tutaj dwie strony medalu i ta, która jest według większości gorsza jest moim zdaniem jaśniejsza.
Fender1 Listopad 2009, 11:33
Ja także z hasłem JP się zgadzam.. podobnie jak VD mam bardzo negatywne relacje z policją... wiem ze nie ma się czym chwalić, ale już pare razy miałem wezwania na komende tak naprawde za nic.. :?
najlepszym komentarzem bedzię tu fragment piosenki HG:
H.W.D.P. nie muszę tłumaczyć
Czterema słowami wyrażamy swą nienawiść
Poniżają, biją, oczerniają naszych braci
Często niewinnych wsadzają za karaty
W wielu sytuacjach nadużywają władzy
No i zazwyczaj pozostają tu bezkarni
Jak z nimi walczyć, powiedz mi jak?
Prawo jest dla ludzi
Lecz nie zawsze po ich stronie, brat
I to jest fakt, nie da sie zaprzeczyć
Powiedz ilu młodych ludzi przez to rany leczy
Tu wystarczy tylko, że frajer nawymyśla
Przedstawi historie, którą z palca wyssał
Zarzutów długa lista, zwykłe pomówienia
W ten właśnie sposób możesz trafić do więzienia
Fruktoza1 Listopad 2009, 13:44
A mi się jedynie chcę z tego śmiać. I kojarzy mi się to z chłopczykami spod bloku w za dużej bluzie i krokiem od spodni w kolanach.
Cholera jasna, niech im się coś stanie. Niech im dom okradną, niech siostrę zgwałcą, to dopiero zobaczą czy warto jest jebać policję.
Może chłopaki w tym co piszecie jest dużo racji, ale tak naprawdę większość ludzi, która głosi te hasła nie miała żadnej styczności z policją. Robią tak, żeby zabłysnąć wśród kolegów z podwórka.
Szeida1 Listopad 2009, 14:09
Nie zgadzam się z głoszeniem owych haseł, jak dla mnie to pokazówka, wykrzyczę na ulicy "JP" bądź "CHWDP" i będę silna, niezwyciężona i zajebista.
Marne gnojki. Aby z czymś się utożsamiać nie muszę krzyczeć haseł albo co lepsze ich tatuować, rysować, czy wprasowywać w bluzę.
Prawdziwych ideologii nie manifestuje się na pokaz.
Osobiście nie cierpię policji z prostej przyczyny, miałam z nimi do czynienia nie raz, nie dwa, mam wyraźne powody, żeby ich nie lubić, a oni zresztą nie lubią mnie. Mam sporą teczkę u nich, a z jednym gliniarzem zabijam się wzrokiem na ulicy, jak się widzimy.
U nich liczą się tylko układy, znajomości, przekupstwo. Wyznają zasadę "Pokaż mi człowieka, a dam Ci na niego paragraf".
Chuje bez szkoły.
Wszystkie moje opinie są na jakieś podstawie, z własnego doświadczenia, nie wyssane z palca. Wcale się nie czuję przy nich bezpiecznie. Nigdy nie ma ich tam, gdzie potrzeba. Oceniają po wyglądzie, prosty przykład:
Jechałam na koncert, miałam proste jeansy, glany, harringtonkę, kumpel miał białe spodnie, glany, białe sznurówki i harringtonkę, psy pięć razy na dworcu obok nas przejechali 5 km/h. Bo nie wyglądaliśmy normalnie.
Długo by mówić, a teraz nie mam czasu na rozpisywanie się, w najbliższym czasie skończę swój post.
Mogget1 Listopad 2009, 17:26
Ja tam głoszę hasło jebać jebiących policję na 100%. Dla mnie to całe JP jest strasznie śmieszne, bo jak widzę to takie hasełka wykrzykują zwykłe cepy spod bloku. Ciekawe co by zrobili jak zaczepiłaby ich grupka dresiarzy lub skinów, ciekawe czy wtedy nie wzywaliby policji. Nie mówię, że policja jest święta i wspaniała, ale ciekawe jak by się wam żyło jak by ta instytucja nie istniała. Gdyby pedofile chodzili na wolności, a złodzieje nie martwili się, że ktoś ich zamknie. Wlepianie mandatów za nic? Lepiej żeby kilka razy wlepili "za nic" i "przy okazji" łapali pijanych kierowców, niż żeby Ci pijani kierowcy byli bezkarni i zabijali niewinnych ludzi na drodze. Że niby przez policję w złym świetle ukazywani są kibole? A jak mają być ukazywani? Dla mnie kibole to zwykłe ch*je które nie potrafią się zachować, a na mecze chodzą tylko po to, żeby zrobić zadymę. Też mi oddanie drużynie. Gdyby nie policja i firmy obstawiające mecze, wielu ludzi w ogóle bałoby się pokazywać na stadionach piłkarskich w Polsce.
Dobra kończę bo mi się ciśnienie podnosi jak słyszę to całe JP.
VooDoo1 Listopad 2009, 22:57
No, ale wy to źle odbieracie. Dla mnie hasło JP nie ma na celu tego żeby policja nie istniała, to hasło ma na celu odzwierciedlenie tego, że wielu normalnym osobom działania tej instytucji się nie podobają. Na tej samem zasadzie można krzyczeć jeb*ć PZPN choć wszyscy zdajemy sobie sprawę, że ta organizacja istnieć musi, tak samo można krzyczeć jeb*ć PiS choć wszyscy wiedzą, że aby istniała demokracja muszą istnieć takie partie. Oczywiście macie rację, że dla wielu to czysty szpan i pokazanie wszystkim na około kim to oni nie są, ale takie osoby zdarzają się w każdej społeczności i subkulturze. Tak więc jak dla mnie hasło JP nie ma wcale na celu tego, aby psiarnia nie istniała, no bo istnieć po prostu musi.
Mogget2 Listopad 2009, 10:36
ale jak dwie grupy gdzieś na zadupiu urządzają ustawkę i leją się według określonych zasad to już jest straszne?
To czemu tak wiele razy zdarza się, że te "grupy kibiców" leją się na stadionie, przy okazji go niszcząc?
Zdarzają się przypadki, że ranni przy tym zostają przypadkowi ludzie.
Myślisz, że ja ubierając przykładowo szalik Legii miałbym szanse na przeżycie chociażby 5 minut poza domem? Nie. I nikt by się nie pytał czy jestem ich kibicem czy może jest mi po prostu zimno, nikt też nie powiedziałby mi oddaj szalik i spier*alaj. Zostałbym zmiażdżony przez pierwszą lepszą grupkę spotkaną na mieście.
VooDoo2 Listopad 2009, 12:14
To czemu tak wiele razy zdarza się, że te "grupy kibiców" leją się na stadionie, przy okazji go niszcząc?
Bo czasami dochodzi do spięć, które rozpoczyna policja lub przeciwna strona kibiców i po prostu emocje biorą górę i rzeczywiście nie do końca powinno wyglądać tak, że ofiarą pada stadion, ale także bez przesady, że straty są jakieś niewiadomo jakie. Zdziwię Cię, ale wiele klubów (Arka Gdynia, Lech Poznań i wiele innych) współpracuje z takimi kibolami, nie nazywają ich pseudokibicami i nie lamentują, że kilka ławek lub mały odcinek płotu został zniszczony, a wręcz niektórym grupom chuligańskim kluby pomagają przekształcić się w stowarzyszenia kibiców, aby łatwiej im było otrzymywać pieniądze na różne cele (między innymi oprawy na mecz).
Szeida2 Listopad 2009, 12:28
http://forumowo.eu/viewtopic.php?p=7921#7921Przenieście się do odpowiedniego tematu.
pele2 Listopad 2009, 23:30
A ja powiem tak. Ludzie bardzo często nie potrafią sobie posklejać przyczyn, konsekwencji, możliwości itd. Przez to za zły obraz instytucji o nazwie Policja dostaje się niewłaściwym ludziom.
Generalnie sytuację w Policji można określić krótko. Chęci, zapał oraz profesjonalizm chłopaków z "dołu" skutecznie tłumi biurokracja, oszczędności i cwaniactwo przełożonych tzn. tych na "górze". Tyle.
Dodatkowo, niejednokrotnie bezsensownie poukładane przez CYWILI prawo, które policjant chce czy nie egzekwować musi.
I o tym trzeba pamiętać. Bo według mnie hasła typu "CHWDP" czy pożal się Boże "JP", a tym bardziej stosunek do całej sytuacji ludzi je głoszących jest zdecydowanie za mocno krzywdzący dla funkcjonariuszy nie zasiadających w tej instytucji na wyższych stołkach .
Osobiście szacunek do zawodu policjanta mam ogromny. Że tak powiem, wiem ile się trzeba naoglądać, nasłuchać, nawytrzymwać a poźniej i często naupijać przez cały okres swojej pracy. Ale to temat rzeka.
Niosący Słowo16 Grudzień 2009, 14:11
Niektórzy piszą, że JP to prawada ponieważ policja w Polsce jest do dupy. Ale... polskie sądy są do dupy, NFZ jest do dupy, szpitale są do dupy. Kanary są do dupy i wiele więcej. A jakoś nie ma haseł JS - (jebać sądy), JPP - (jebać polskie prawo) lub JL - (jebać lekarzy). Nie można też uogólniać co do policji. Spotkałem się z kilkoma naprawdę porządnymi policjantami którzy znali się na rzeczy. A większość tych krzykaczy z JP nie mieliby odwagi powiedzieć tego prosto w oczy policjantowi. Czemu? Bo się boją. Dopiero jak radiowóz przejedzie lub patrol będzie daleko krzyczą. Albo trzymać się swoich ideałów (JP) i umierać za nie^^. Albo po prostu siedzieć cicho.
VooDoo24 Czerwiec 2010, 13:24
Bo ta subkultura tak jak i każda inna ściąga także przygłupów, którzy do końca nie wiedzą o co chodzi, a wożą się w ciuchach, piszą na murach i krzyczą te hasła choć właśnie tak jak napisał Niosący Słowo później gdy przejeżdża obok patrol to jakoś cicho siedzą.
To oczywiste, że w policji jest wiele porządnych osób, ale to nie zmienia faktu, że te hasła mają na celu zwrócić uwagę na te rzeczy, które są robione źle. Co do haseł typu JL (je**ć lekarzy) to jestem przekonany, że w Polsce nie jedna osoba wyzywa właśnie w ten sposób na sądy, szpitale itd.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron