Negatywne cechy charakteru
Fragment dokumentu:
Empatia1 Maj 2010, 23:52
Jakie są Wasze negatywne cechy charakteru, które chcecie zwalczyć? A jakich cech nie lubicie u innych?
Szeida2 Maj 2010, 14:05
Moje negatywne cechy:
-Zawsze chcę być przywódcą.
W sensie, że to ja mam rację, to mój sposób jest najlepszy, będzie tak jak ja chcę.
U mnie to rodzinne, co nie znaczy, że z tym nie walczę.
-Upartość jeszcze, jak się na coś uprę to nie sposób mnie przekonać.
-Słomiany zapał - pragnęłam nauczyć się gry na gitarze, kupiłam gitarę i stoi. Może dwa razy ją miałam w ręku. Mam tak z kilkoma rzeczami.
-Bałaganiarstwo. Okropne.
-Niezdecydowanie - często mnie dopada.
-Złośliwa też jestem, często w taki sposób żartuję, a wiele ludzi tego nie rozumie i strzela focha.
-Ironia i sarkazm to moje drugie imię.
denver2 Maj 2010, 14:21
O masakra, pełno tego mam. Potwornie bywam złośliwa i uszczypliwa - taka jest natura mojego poczucia humoru - ale często ociera się to zwyczajne wyżywanie się na ludziach. Dodatkowo jestem przewrażliwiona na punkcie swojego intelektu, nie dam sobie udowodnić, że się mylę, często pożera mi to niezdrową ilość energii. Okrutnie mściwa jestem, nie umiem odpuścić, zawsze mam potrzebę odegrania się - niekoniecznie proporcjonalną do wyrządzonej mi krzywdy, zazwyczaj rachunek jest taki, ze moja zemsta równa się jakieś trzy razy krzywda. Posiadam też cechy snobistyczne, jestem uległa wobec marek, lecę na drogie rzeczy i ładne opakowania. Póki co starczy, nie chcę sobie robić jeszcze głębszej antyreklamy. ;p
angel9526 Maj 2010, 19:11
Moje negatywne cechy? To będą na pewno bałaganiarstwo i lenistwo, potwornie nie chce mi się nic robić, co niektórych nawet bardzo denerwuje.
Jagodowa1426 Maj 2010, 23:51
Negatywne cechy charakteru:
- jestem niesamowitą bałaganiarą, mój pokój po dwóch dniach od sprzątania wygląda jak pole bitwy.
- złośliwość - jeśli kogoś nie lubię nie ukrywam tego, bezpośrednio mówię mu to.
- lenistwo - oj, to moje ulubione zajęcie. Jak już usiądę przed telewizorem albo położę się na łóżku i myślę to nawet siłą nie zaciągniecie mnie do pracy.
- miejscowa melancholia, przygnębienie
- szybka zmiana nastroju - bardzo często mam tak, że śmieje się ze znajomymi aż do łez, a dosłownie 20 minut później... bez kija nie podchódź. ;p
BusyBee30 Maj 2010, 20:12
Z jednej strony porywczość a z drugiej słomiany zapał.. dlatego poszukuje duchowej równowagi!
VooDoo24 Czerwiec 2010, 13:11
- lenistwo
- nerwowy jestem
- trochę za mało ambitny
- podatny na nałogi (alkoholik, palacz, od czasu do czasu coś innego)
ewela25 Czerwiec 2010, 11:39
Jestem zazdrosna, czasem leniwa, pamiętliwa, mściwa. Lubię także postawić na swoim jestem więc uparta:)
biedroneczka25 Czerwiec 2010, 14:03
- jestem niesamowitą bałaganiarą, mój pokój po dwóch dniach od sprzątania wygląda jak pole bitwy.
Po dwóch dniach? Mój po dwóch godzinach. xD Tak, bałaganiarą jestem straszną, ciężko jest mnie zmusić do sprzątania, a jak już zacznę, to opornie mi to idzie. Generalnie w swoim pokoju czuję się lepiej, jak, powiedzmy, trochę rzeczy jest na wierzchu, a nie wszystko pochowane i wypucowane. I jak mam porządek, to nigdy nie mogę nic znaleźć.
Lenistwo - to z pewnością też moja wada. Mogłabym tyyyle zrobić, ale to zaaaaraz...
Spóźnialstwo. Oj, tak. Nie spóźniam się notorycznie, tylko po prostu za późno się za wszystko zabieram i potem lecę na złamanie karku... Pracuję nad tym, już i tak jest lepiej niż kiedyś.
Tośka!25 Czerwiec 2010, 16:52
nadopiekuńczośc i nierowośc
Hollow25 Czerwiec 2010, 23:49
Nieśmiałość, małomówność, jestem zamknięta w sobie... leniwa... dużo tego by było chyba xD
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron