Peja i pobicie 15 latka na koncercie
Fragment dokumentu:
Mr.Black28 Wrzesień 2009, 14:40
Peja i pobicie 15 latka na koncercie co o tym myślicie
moim zdaniem można było to załatwić inaczej pojechać go zgnoić poprzez dis a jedyne co on zrobił to zaczął gadać od rzeczy ani ładu ani składu tylko kurwa kurwa kurwa
dla tych którzy niewiedza o co chodzi
http://www.youtube.com/watch?v=v7NhT5peLfshttp://www.youtube.com/watch?v=uEmaR-P2jwU
Dark66730 Wrzesień 2009, 11:42
zrobił z siebie ciote, mógł sam mu wyku*wić a nie nagadywać tłum
Mr.Black30 Wrzesień 2009, 11:51
nie bronie go ale sam wiesz jak jest na koncertach o trzeźwych na scenie i się stało
ale nie wyobrażam sobie tego na koncercie rockowo-metalowym nawet jak ktoś coś takiego zrobi to wokalista pokaże mu goła dupę i tyle starczy
Euphoria4 Październik 2009, 13:32
Wyszło na to ze ten cały Peja to cham i prostak. Na koncertach często pokazują obraźliwe gesty ale sztuką jest umieć panować nad nerwami . Co do tego chłopaka głupio zrobił ,pokazując 3 palec gdy wokół stoją sami jego fani
Mr.Black4 Październik 2009, 15:48
nie lubię peji bo jest hmmm idiotą i dalej robi z siebie biedaka a jeździ czerwonym porsche i ma kasy żeby sam sponsorować swój koncert
Szeida4 Październik 2009, 18:36
Raperzy właśnie mają to do siebie (oczywiście, że nie wszyscy!), że są mocni w mordzie i wysługują się innymi, kolegami, a w tym przypadku publicznością.
Frajerskie zachowanie.
Chociaż z drugiej strony ten dzieciak też nie pokazał się z dobrej strony, skoro nie lubi Peji, to po cholerę poszedł na jego koncert??
Ja chodzę na "nienormalne" koncerty, wg. większości społeczeństwa (punkowe) a nigdy się jeszcze nie spotkałam z takim czymś!
Mr.Black4 Październik 2009, 20:06
wiesz koncerty rockowe punkowe itp to są najspokojniejsze koncerty właśnie bo się bawią w pogo i w ogóle i czuje się taka bliskość z ludźmi
pele16 Październik 2009, 22:38
że są mocni w mordzie i wysługują się innymi, kolegami, a w tym przypadku publicznością
Bo widzisz, ten dzieciaczek z fakami wystawionymi w górę postanowił poubliżać Peji, w momencie uniemożliwiającym mu obronę. Taki najbardziej prymitywny i pozbawiony honoru sposób. Coś jak nóż w plecy. Przeliczył się. Według mnie powinien jeszcze publicznie przeprosić za swoje prostackie zachowanie :]
Uchylanie się od konsekwencji swoich czynów wszelkimi możliwymi sposobami, najczęściej zrzucając winę na sąsiada, staje się pomału naszą narodową wadą.
Toteż wyjątkowo...brawo Peja! :]
Szeida16 Październik 2009, 22:54
Toteż wyjątkowo...brawo Peja! :]
Nikt tu nie broni gówniarza, który sprowokował całe to zajście, ale jak dla mnie Peja nie pokazał się z dobrej strony reagując tak, a nie inaczej.
Także wina leży po środku, nie ma większej i mniejszej winy.
Rozumiem, jesteśmy tylko ludźmi i wielu z nas by zareagowało w sposób pyskówy, tak jak to zrobił Peja, ale ktoś pokroju jego osoby powinien sobie zdawać sprawę, że jest autorytetem dla wielu młodych, a to, wg mnie, do czegoś zobowiązuje.
Osoby publiczne powinny trzymać nerwy na wodzy, zwłaszcza, że środkowy palec wyciągnięty w jego kierunku nie był aż tak cholernie uwłaczający.
"I palec środkowy wyciągnięty w tym kierunku
Pluła na mnie, kurwa, ja nie mówię o szacunku" - A bo mi się skojarzyło
pele17 Październik 2009, 14:10
Szeida, sprostowałem po prostu Twoje stwierdzenie jakoby raperzy - Peja w tym przypadku - byli mocni w mordzie i wysługiwali się kolegami, co następnie nazwałaś frajerskim zachowaniem. Nic bardziej mylnego. Peja nie miał szans zostać dopuszczonym przez ochronę w tłum fanów - i pan piętnastoletni o tym doskonale wiedział inaczej nie zdobyłby się na odwagę z roześmianą mordą pluć mu w twarz przez cały koncert. Frajerskie zachowanie dostrzegam jedynie właśnie z tegoż nastolatka strony.
I też właśnie w tym frajerskim zachowaniu widzę coś, czego sam osobiście nie potrafiłbym przemilczeć.
Młodzi nauczą się może, że cwaniactwo nie popłaca :]
A że Rysiowe pyskówy były z lekka prymitywne, to już inny temat :]
Mr.Black18 Październik 2009, 00:16
o czym śpiewa peja zaczął owszem szacunek dla niego bo się wybił a teraz jeździ porsche i dalej śpiewa o tym ze jest biedny i mieszka w blokowiskach
Szeida18 Październik 2009, 01:17
a teraz jeździ porsche i dalej śpiewa o tym ze jest biedny i mieszka w blokowiskach
Przecież artysta niekoniecznie musi śpiewać o sobie, tudzież utożsamiać się z tekstem... :bosz:
pele, wiesz, chodzi mi o to, że taka pyskówa w stylu "Wiecie co macie z nim zrobić" jest frajerskim zachowaniem, bo skoro tak bardzo chciał "ukarać" młodzieniaszka, to mógł to zrobić po koncercie, nie wiem, dorwać go i dać mu w ryj.
Zapewne miał by przez to nie lada kłopoty, ale udowodnił by, takim jak ja, że jest mocny nie tylko w gębie.
No ale Peja zapewne nie musi niczego nikomu udowadniać, dlatego wyszło jak wyszło.
Po prostu ja widząc całą tą sytuację mam przed oczami zgraję frajerów jakich wielu i sytuacje typu idzie koleś, ktoś się do niego burzy, a ten pierwszy zamiast stawić czoła leci po swoich "ludzi" i się nimi wyręcza. Wiem, że te sytuacje są różne, bo Peja był na scenie etc. i jakby walnął łebka to zrobiłby to na oczach tysięcy (?) ludzi - zapewne cholernie by za to odpowiedział, bo rodzice rozpieszczonego bachora nie popuścili by mu tego płazem. Ale z drugiej strony nie jestem pewna czy nie mógłby do niego dotrzeć gdyby chciał, tak jak napisałeś o ochronie, bo owa ochrona nie zareagowała zbyt szybko jak rzucili się na młodego.
Z jednej strony, Peja mógł okazać wyższość, wyśmiać łebka jakimś niewybrednym tekstem
(nie atakującym) i olać sytuację.
Z drugiej strony ktoś pokroju Peji, (cholera, mojego i miliona innych ludzi też!) nie da sobie w kaszę dmuchać i nie będzie stał z boku, kiedy ktoś pluje mu w twarz.
Trochę konflikt racji jak dla mnie, bo każde wyjście jest "złe".
Ale w porządku, może to ja mam prymitywny tok myślenia.
"Ważny jest honor i duma, a nie przeklęta śmierć." :aureola:
Tak jak napisałeś, gówniarz powinien wziąć pod uwagę konsekwencję swojego zachowania. Sprowokował, jego wina. Nie ma co robić z niego poszkodowanego.
Tak poza tym, Pele, dzięki za fajną dyskusję.
pele18 Październik 2009, 15:00
a teraz jeździ porsche i dalej śpiewa o tym ze jest biedny i mieszka w blokowiskach
Zacytuj mi fragment jego kawałka lub chociaż podaj tytuł utwóru w którym nawija o swojej obecnej biedzie. Bo obawiam się, że masz problem z czytaniem/słuchaniem ze zrozumieniem. Bądź tez bez zastanowienia powtarzasz zasłyszane gdzieś tam plotki.
Szeida, początkowo naprawdę miałem takie samo zdanie na ten temat. Co się z czasem, pod wpływem bliższego zapoznania z koleją rzeczy, zmieniło.
Poszukaj w sieci filmików z całego zajścia, przekonasz się jaki był przebieg całej sprzeczki. Najpierw były pyskówy lecące ze sceny-zero reakcji nastolatka; później Peja zszedł ze sceny kierując się w stronę tłumu po czym został obstawiony przez ochronę-zero reakcji, dopiero po powrocie na scenę padło to słynne "wiecie co z nim zrobić".
To nie była "moc w gębie". To był brak możliwości honorowej obrony, co w pełni świadomie prymitywnie wykorzystał nastolatek. Jak mówiłem - noż w plecy.
Ja bym to raczej przyrównał do kiboli, którzy stojąc w tłumie na trybunach z szyderczym i cwaniackim uśmiechem wrzaskami ubliżają policji, wiedząc że ta nic im w tym momencie zrobić nie może
Jasne, pewnie można było uniknąć bójki pod sceną, pewnie emocje wzięły górę, ale frajerskim zachowaniem bym tego nie nazwał. Po prostu.
I dzięki też
Mr.Black18 Październik 2009, 23:03
wiesz nie słucham peji ale jeżdżę autobusem słyszę jak jacyś lamerzy w za dużych bluzach puszczają jakieś urywki jego tekstu o klepaniu biedy czy jakoś tak
Mogget19 Październik 2009, 19:41
Peja - cham i prostak, co potwierdził swoim naprawdę głupim wybrykiem. Mało razy ktoś wam pokazał palec, lub czy sami tego nie zrobiliście w stosunku do kogoś? Jestem pewny że reakcja drugiej strony nie była taka jak w tym przypadku. Zresztą czy osoba znana jako "artysta" powinna reagować na (nieodpowiedzialne) zaczepki jakiegoś gówniarza? - Nie, a przynajmniej nie w taki sposób. Młody zachował się naprawdę głupio, jednak nie znajduję argumentów na usprawiedliwianie Peji.
pele19 Październik 2009, 22:26
wiesz nie słucham peji ale jeżdżę autobusem słyszę jak jacyś lamerzy w za dużych bluzach puszczają jakieś urywki jego tekstu o klepaniu biedy czy jakoś tak
Czyli dokładnie tak, jak myślałem. Nie znasz tekstu, wystawiasz mu opinię. Bzdurną zresztą. Tylko proszę Cię, racz nie powtarzać tego dalej
Mr.Black21 Październik 2009, 13:16
zdania nie zmiennie peja jest był i będzie wiadomo kim nie bronie chłopaka który mu ubliżał ale czy to nie raz jakiemuś rockowemu artyście na koncercie kilka osób krzyczało ze jest ciulem i hujem i takimi tam i jakoś nic nie zrobił ewentualnie pokazał mu tyłek albo jakoś go zjechał
a peja w swojej nadzwyczajnej mądrości zaczął wypowiadać skomplikowane zdania przecinając je słowami wyrażającymi jego inteligencje i kulturę
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron