Próg emerytalny 67

Fragment dokumentu:

Dzika_kotQa8 Listopad 2009, 18:54 Jak podchodzicie do tego tematu, czy akceptujecie podwyższenie progu emerytalnego do lat 67. Czy argument że teraz żyje się troszkę dłużej przemawia do was? Jak inaczej zapobiec takim zmianom? VooDoo10 Listopad 2009, 01:25 No cóż trzeba spojrzeć szerzej, nie można być samolubnym. Polskie społeczeństwo starzeje się, ciągłe rozległe pomostówki jeszcze bardziej pogarszają sytuację i w ten sposób za ileś tam lat polski system emerytalny upadnie, a co za tym idzie gospodarka także będzie zmierzała w dół. Szwedzi pracują do 70 roku życia, na Zachodzie ogólnie też dość długo i tam nie ma tyle narzekania co u nas. Fakt faktem, że inne pieniądze, inne światy, ale musimy jak naród spiąć dupy i ja w imię lepszej przyszłości dla jeszcze nienarodzonych Polaków (moich dzieci, wnuków, prawnuków) jestem w stanie pracować do 67 roku życia, a nawet 70 jeśli zdrowie pozwoli.
Wyszukiwarka

Podobne podstrony:


więcej podobnych podstron