Rasizm
Fragment dokumentu:
Szeida8 Sierpień 2009, 00:14
Jaki macie stosunek do ludzi o innym kolorze sk?ry, innego wyznania czy po prostu innych narodowo?ci? Czy ma dla was znaczenie czy kto? jest Polakiem, Anglikiem czy Francuzem? Co s?dzicie o uprzedzeniu Polak?w do Niemc?w?
VooDoo9 Sierpień 2009, 23:23
Jest mi oboj?tna narodowo?? czy kolor sk?ry. Zale?y mi tylko na tym jakim cz?owiek jest, bo przecie? skurwiele trafi? si? i w?r?d Polak?w i w?r?d Anglik?w itd. Ja tam mam szacunek do innych kultur, lubi? je poznawa?. Co do tematu Niemc?w to rzeczywi?cie wielu ma do nas negatywny stosunek, ale jest te? wielu w porz?dku. Zreszt? w Polsce te? wiele os?b ma Niemc?w za nic, wi?c to nie jest tak, ?e Niemcy s? be, a my jeste?my w porz?dku. To jest jednak sprawa naszej niezbyt pokojowej historii z Niemcami i tego jeszcze d?ugo nie uda si? przezwyci??y
BoginiMarzeń19 Sierpień 2009, 14:20
Nie jestem rasistk?, nie mam nic do ludzi o odmiennej sk?rze ni? ja, jestem osoba tolerancyjn?.
Lisa19 Sierpień 2009, 15:50
Nie jestem rasistk? i nigdy nie by?am, ale to nie zmienia faktu jak widze kogo? innej narodowi?ci, to jestem w fascynacji i m?wie: "fajnie, ze zwiedzaj? nasz? Polsk?". A co uprzedze? Polak?w do Niemc?w, niekiedy to stereotyp, przecie? du?o Polak?w maj? roodziny w Niemczech.
michasw19 Sierpień 2009, 15:53
Przewa?nie to najwi?cej uprzedze? maj? ci co najmniej wiedz? o danej narodowo?ci A je?li chodzi o Niemc?w to s? to naprawde bardzo mili i kulturalni ludzie i w?tpie ?eby kiedykolwiek w Polsce by?o tak jak u nich.
biedroneczka28 Sierpień 2009, 18:27
Jestem tolerancyjna i absolutnie nie przeszkadzają mi ludzie o innym kolorze skóry czy odmiennego wyznania, przecież tego się nie wybiera - jakbym się urodziła, dajmy na to, w Afryce, to byłabym czarnoskórą protestantką. I co z tego? Zresztą biały, czarny czy żółty - człowiek to człowiek.
A jeśli chodzi o uprzedzenie Polaków do Niemców - tego też nie pojmuję. Kiedyś sytuacja była, jaka była, ale to było dawno temu, nadeszły inne czasy... Są nowi ludzie i powinniśmy starać się nawzajem zrozumieć, może nawet zaprzyjaźnić, żeby się po prostu lepiej żyło, a nie pielęgnować stare konflikty i tworzyć nowe uprzedzenia.
Fruktoza31 Sierpień 2009, 11:32
Nie jestem rasistką. Nie obchodzi mnie jaki kto ma kolor skóry, nie ważne jaką kto wyznaje religię czy z jakiego kraju pochodzi. Ważne jakim kto jest człowiekiem, a nie `jaką ma okładkę`.
A co do Niemców, to oni jako osoby mi nie przeszkadzają, ja po prostu nie lubię tego kraju, ale za to chyba nikt mnie nie nazwie nietolerancyjną rasistką.
pele16 Grudzień 2009, 22:49
Kolor skóry nigdy nie był dla mnie wykładnikiem do oceniania człowieka. Jednak wydaje mi się, że stawianie znaku równości pomiędzy rasami jest albo zwykłą ignorancją albo efektem zakrzywienia pojęcia tolerancji poprzez wszelkiej maści tolerancjonistów.
Osobiście czarnych toleruję ale jakoś niekoniecznie życzę sobie ich w nadmiarze w moim otoczeniu. Głównie z uwagi na ich mentalność.
Niosący Słowo16 Grudzień 2009, 23:05
A jeśli chodzi o uprzedzenie Polaków do Niemców - tego też nie pojmuję. Kiedyś sytuacja była, jaka była, ale to było dawno temu, nadeszły inne czasy... Są nowi ludzie i powinniśmy starać się nawzajem zrozumieć, może nawet zaprzyjaźnić, żeby się po prostu lepiej żyło, a nie pielęgnować stare konflikty i tworzyć nowe uprzedzenia.
Wydaje mi się, że tu chodzi o zazdrość. Niemcy przegrali obydwie wojny światowe. Byli twórcami tego całe zła w Europie a i tak dzisiaj żyją lepiej niż my. Są w G8 i każdy się z nimi liczy. Poza tym Niemcy są strasznie aroganccy i strasznie się puszą. A my? Zostaliśmy podbici, walczyliśmy w całej Europie. Każdemu pomagaliśmy a jesteśmy sto lat za murzynami. Nikt nie pamięta o Polakach z okresu II Wojny Światowej. Ich zwycięstwa albo są zapominane albo przypisują je sobie inne państwa. Stąd ta niechęć do Niemców. Ja ich szczerze też nie lubię.
A co do innych ras. Nikt nie może zadeklarować się, że jest stu procentowym "nierasistą". Załóżmy, że nie masz pracy. Ubiegasz się o jakąś i niestety zabiera Ci ją murzyn. Nagle wokół Ciebie jest pełno murzynów i żydów. Którzy mają prace. Dostali ją w normalny, uczciwy sposób. Zarabiają fajne pieniądze i można powiedzieć, że udało im się w życiu. A Tobie się nie powodzi, masz problemy w życiu. I zaczynasz myśleć - "Zaraz. Czemu jakiś czarnuch lub żydek mają mieć lepiej ode mnie? Niech wracają do Afryki i do Iraku, Afganistanu lub innej Mongolii." Jesteśmy tolerancyjni do czasu.
mgr inż Ciacho19 Grudzień 2009, 18:48
Nikt nie może zadeklarować się, że jest stu procentowym "nierasistą". Załóżmy, że nie masz pracy. Ubiegasz się o jakąś i niestety zabiera Ci ją murzyn. Nagle wokół Ciebie jest pełno murzynów i żydów. Którzy mają prace. Dostali ją w normalny, uczciwy sposób. Zarabiają fajne pieniądze i można powiedzieć, że udało im się w życiu. A Tobie się nie powodzi, masz problemy w życiu. I zaczynasz myśleć - "Zaraz. Czemu jakiś czarnuch lub żydek mają mieć lepiej ode mnie? Niech wracają do Afryki i do Iraku, Afganistanu lub innej Mongolii." Jesteśmy tolerancyjni do czasu.
I to jest kwintesencja rasizmu. Po prostu zdecydowana większość rasistów to życiowe łamagi, które potrzebują kogoś obwinić za swoje niepowodzenia.
Elmirka14 Marzec 2010, 13:07
On jest bardziej mną niż ja.
Z czegokolwiek zrobione są
nasze dusze, jego i moja,
są takie same.
(Emily Bronte)
nienawidze rasistów, są ślepi i nie chce im sie pomyslec o co tak naprawde tu chodzi.
W każdym kraju są żli i dobzi ludzie. Nie znaczy wiec ze mam wszystkich niemcow nienawidzic. to tak samo jak ja bym nienawidzila jakiejs osoby bo ubiera sie tak jak mi sie nie podoba. wole miec kontakt z normalna dobra osoba z niemiec niz z jakims debilem polakiem:).
Mr.Black18 Kwiecień 2010, 15:05
rasizm jest moim zdaniem chorobą psychiczną ja można nienawidzić kogoś za to że nie jest biały
rasiści są i będą zawsze moim zdaniem są zacofani do czasów średniowiecza gdzie wszystko co nieznane było złe a oni nigdy nie widzieli człowieka o innym kolorze skóry wiec się go boją i chcą go zniszczyć
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron