Szisza
Fragment dokumentu:
fi29 Listopad 2009, 19:54
Natchnął mnie Fender swoją South Parkową postacią ; ).
A wiec Szisza.
Palicie? Lubicie? Jakie smaki melasy preferujecie? Czy według Was szisza jest bardziej szkodliwa niż papierosy? Mozna się uzależnic?
Dzika_kotQa29 Listopad 2009, 19:56
Oj, pierwsze słyszę o takiej używce...co to jest dokładnie?
Euphoria29 Listopad 2009, 19:59
to chyba taka fajka wodna czy coś jak byłam w Egipcie wszyscy ją tam palili
fi29 Listopad 2009, 20:03
Dzika_kotQa, fajka wodna. Pali się różnego rodzaju susze owocowe i melasy, które dają niesamowity, gęsty aromatyczny dym.
Fruktoza29 Listopad 2009, 20:06
Ha, paliłam raz czy dwa i nie powiem, że mi się nie podobało
Do papierosów tego nie będę porównywać, bo nie miałam ich nigdy w ustach, ale podobno szisza może być bardziej szkodliwa dla zdrowia od nich.
A raz na wycieczce szkolnej paliłam taką ręcznie robioną. Ha, za zgodą nauczycielek nawet
Dzika_kotQa29 Listopad 2009, 20:06
Nie paliłam tego nigdy ale widziałam jak inni to robią...chciałabym tego spróbować ale jak na razie nie nabrałam aż tak wielkiej odwagi. Zresztą w miasteczku, w którym mieszkam chyba nawet nie ma czegoś takiego.
fi29 Listopad 2009, 20:14
Do papierosów tego nie będę porównywać, bo nie miałam ich nigdy w ustach
No w sumie nie ma co przyrównywac, bo fajki w porównaniu z sziszą , są OBRZYDLIWE xd.
ale podobno szisza może być bardziej szkodliwa dla zdrowia od nich.
Jakoś nie wyobrażam sobie tego. Głównie ze względu na zawartośc substancji smolistych, których w dymie z sziszy jest znikomo mało. Wychodzi na to, ze jakieś półtorej godziny palenia fajki wodnej, to 3 zaciągnięcia się papierochem : p.
A raz na wycieczce szkolnej paliłam taką ręcznie robioną. Ha, za zgodą nauczycielek nawet
O looool, jak to wygladało? ; D.
chciałabym tego spróbować ale jak na razie nie nabrałam aż tak wielkiej odwagi.
Myśle, ze palenie nie wiąże się z wiekszym ryzykiem : p.
Fruktoza29 Listopad 2009, 20:34
O looool, jak to wygladało? ; D.
Butelka z wodą z dziurą na słomkę i niestety nie pamiętam gdzie się znajdował tytoń. Ale mam gdzieś tego zdjęcie, poszukam
fi29 Listopad 2009, 20:58
Jak ustalili brytyjscy naukowcy, smakosze sziszy są tak samo narażeni na szkodliwe działanie tlenku węgla jak palacze papierosów. Według ich badań, w trakcie jednej sesji z fajką wodną wchłania się do pięciu razy więcej szkodliwej substancji niż w wyniku wypalenia jednego papierosa. Duże dawki tlenku węgla mogą spowodować utratę przytomności, a nawet uszkodzenie mózgu.
Ja pisałam tylko o substancjach smolistych.
Fruktoza29 Listopad 2009, 21:03
Ja pisałam tylko o substancjach smolistych.
A ja tak ogólnie, że jednak jakiekolwiek wdychanie dymu szkodzi.
fi29 Listopad 2009, 21:40
A ja tak ogólnie, że jednak jakiekolwiek wdychanie dymu szkodzi.
Szkodzi wdychany regularnie i nałogowo. A sziszę pali się okazjonalnie^. No chyba, ze jacys fanatycy, to tacy ciągną dzien w dzien xd.
Fender29 Listopad 2009, 21:45
Palę i lubię dym z fajki nie drażni płuc i można się zrelaksować..
lubię też poeksperymentować.. (np. zamiast wody, mleko czy soczek) za każdym razem inny aromat..
Racje ma tu fi, papieros i szisza to jak niebo i ziemia..
Faktycznie przeprowadzono badania... Wyniki jednak, w zależności od ośrodka doświadczeń, różniły się.
Pierwsze z badań zostało przeprowadzone przez Laboratorium Chemiczne w Lausann. Wykazano, że zawartość nikotyny jednego nabicia fajki równa się zawartości tej substancji w dwóch papierosach. Jednocześnie dowodzono hipotezy o niższej niż w dymie papierosowym, zawartości substancji smolistych. Opierano się jednak wyłącznie na zabarwieniu filtrów, a nie analizie chemicznej. Tej hipotezie przeczą badania prof. Ulricha Keila z Uniwersytetu w Münster. Dowiedziono tam, że ilość nikotyny w zaciągnięciu dymem z fajki jest taka sama jak przy zaciągnięciu papierosem. Co więcej, wg. badań przeprowadzonych na niemieckim uniwersytecie wynika, że substancji smolistych jest dwudziestokrotnie więcej niż w papierosie.
Tylko ze takie badania są często finansowane przez koncerny tytoniowe, a wiec czy są wiarygodne?
Co do uzależnienia.. nie ma chyba badań które potwierdziłyby ze od sziszy można się uzależnić.. Ja osobiście nie znam takiej osoby która fajkę tą musiałaby zapalić.. jak to jest w przypadku papierosów..
VooDoo8 Styczeń 2010, 10:29
Ja osobiście nie preferuje. Jestem człowiekiem, który nie lubi eksperymentalnych używek, tak więc piję czystą wódkę, a nie smakową, wolę normalnego papierosa niż jabłkowy dym z Sziszy itd.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron