Taca
Fragment dokumentu:
Fruktoza21 Wrzesień 2009, 16:05
Gdy jesteście w kościele i przychodzi czas na ofiarę, to czy wrzucacie coś na tacę?
Dajecie pieniądze bo tak wypada, bo chcecie pomóc, czy uważacie `Po co ja to robię, dzięki mnie ksiądz ma lepszy samochód ode mnie`?
biedroneczka21 Wrzesień 2009, 16:42
Ee, ja nie wrzucam. Tylko jak zdarzy się, że jakimś cudem jestem w kościele z rodzicami, to zawsze dostaję pieniążka na tacę. xD Ale właściwie nie wiem, co się z tymi pieniędzmi potem dzieje, więc nie daję - są inne sposoby pomocy potrzebującym.
Szeida21 Wrzesień 2009, 19:33
Nie chodzę do kościoła, więc na tacę tym bardziej nie wrzucam. Mam gdzieś zbiórkę na budowę, remont kościoła, a zwykle na to forsa idzie.
Wolę wpłacić na jakąś akcje charytatywną, dać na WOŚP, dom dziecka, czy uratować resztkę polskich rysi aniżeli dać w kościele.
Dzika_kotQa22 Wrzesień 2009, 13:48
Nie chodzę do kościoła więc na tacę nie daję, uważam że pieniądze w taki sposób zebrane nie idą na szczytne cele... a ja nie mam ochoty moich ciężko zarabianych pieniędzy dawać na rozbudowę kościoła czy paliwo do samochodu. :?pi:
VooDoo24 Wrzesień 2009, 10:46
Nie no też nie przesadzajmy. Dobrze wiecie z innych tematów, że jestem przeciwnikiem kościoła i tej całej obłudy, ale nigdy nie stwierdzę, że te pieniądze z tacy zawsze idą na remont kościoła czy samochody księży. Ksiądz po prostu jasno musi się wyrazić na co idą pieniądze z danej mszy, jeśli na biedne dzieci to ok, rozumiem że ludzie wrzucają, jeśli nie jest powiedziane nic to ja osobiście w takim przypadku już bym pieniędzy nie wrzucił. Zresztą z tego co się orientuję księża mają obowiązek prowadzić jakąś tam dokumentację finansową, na której jest czarno na białym na co pieniądze z tac idą, podobno każdy parafianin ma prawo wglądu do tych dokumentów, ale mało kto o tym wie. Tak mi się przynajmniej wydaje. No, ale rozumiem wasze zdanie, bo rzeczywiście wielu księży jeżdząc super autami albo remontując plebanie tak, że wygląda jak 5gwiazdkowy hotel psuje wizerunek kościoła i kleru, a to znowu odstrasza od wrzucania im pieniędzy lub nawet odstrasza od chodzenia do kościoła
Dzika_kotQa24 Wrzesień 2009, 10:51
No i wszystko w tym temacie VD... tak właśnie to wygląda.
Pamiętam jak jakiś czas temu kiedy szłam do komunii św. musiałam dostać jakąś pieczątkę, a że akurat ten ksiądz, który nas uczył był na plebani to poszłam tam... na wstępie zabronił mi się z miejsca ruszać ale ja jak to dziecko poszłam za nim i oczom swoim wierzyć nie mogłam. Widząc salon i kuchnię uciekłam...przepych jaki tak był przerósł moje najśmielsze oczekiwania.
Fruktoza24 Wrzesień 2009, 15:11
Jak już przyjdę do kościoła, to wrzucam złotówkę, czy dwa złote, które mi mama podrzuci. Na pewno w kościołach zdarzają się przekręty, inaczej nie było by tak o tym głośno, ale nie uważam, że wszystkie pieniądze z tacy idą do kieszeni księdza.
Prawda, ksiądz powinien wcześniej powiedzieć na co te pieniądze zostaną wydane, a na pewno więcej osób zdecydowałoby się coś wrzucić. Taki przykład z mojego kościoła. Mamy nowego proboszcza. Od razu na mszy powiedział na co zostanie przekazana ofiara i od razu było widać więcej kopert na tacy (;
ikiooo29 Wrzesień 2009, 18:24
Ja tak jak biedroneczka, nie wrzucam pieniędzy na tacę. Czasami w szkole, jak jest akcja, by pomóc jakiemuś dziecku, czy inne sytuacje, to daję kilka złotych.
Fruktoza29 Wrzesień 2009, 19:51
Ja tak jak biedroneczka czy Fruktoza, nie wrzucam pieniędzy na tacę.
Ale Fruktoza napisała, że wrzuca ;>
ikiooo29 Wrzesień 2009, 19:59
Uh. Mój błąd. Czemu to napisałem? Pomyliło mi się.
Mr.Black30 Wrzesień 2009, 11:16
hmmm a ja niema się czym chwalić nie chodzę do kościoła ale jak chodziłem to dawałem 5 groszy i nauczyłem się tak dawać ze brzmiało na kilka złotówek i wiecie co mnie dziwi ze rodzice wrzucają np 5 zł a dzieciom dają żeby wrzuciły np 20 groszy czy u was też to zauważyliście
Dark66730 Wrzesień 2009, 11:17
heee? ja do kościoła nie chodzę więc i na tace nie daję ;P daje tylko żulom z pod biedronki jak mówią że im do wina brakuje, tylko wtedy
Mr.Black30 Wrzesień 2009, 11:21
Dark667, no to ja wtedy też daje zawsze o ile mam i sam nie zbieram do wina ale przynajmniej wiem ze jak ja będę w potrzebie to ten żul mi ciepnie jakieś grosze a ksiądz raczej nie
Fruktoza30 Wrzesień 2009, 15:11
ale przynajmniej wiem ze jak ja będę w potrzebie to ten żul mi ciepnie jakieś grosze a ksiądz raczej nie
Co?! Dobrze zrozumiałam? Jeżeli Ty będziesz potrzebował pomocy, to liczysz że okaże Ci ją żul pod sklepem, a nie ksiądz? Tak?
Mr.Black1 Październik 2009, 09:23
wiesz ksiądz mi powiedział ze jak mu skoszę trawnik to mi da pieniądze to skosiłem 5 h za 10 zł dostałem wiec dziękuje za taka pomoc a jak poszedłem do elwisa(ten żul) to bez problemów dał mi 5zł na wino
Hollow2 Październik 2009, 18:11
Zdarzy się że dam ale z wielkim bólem serca xD wolałabym jakoś pozytecznie wydać to co daję księdzu. On i tak ma za dużo, jeździ bmw mnie nie stać nawet na jeden samochód a co dopiero na bmw
Mr.Black2 Październik 2009, 22:59
bez obrazy ale tylko cwaniaki i buraki w BMW jeżdżą z tlenionymi włosami na żelu i skajowej kurtce z lumpeksu no i jeszcze zimny łokieć
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron