Umysł humanistyczny czy ścisły?
Fragment dokumentu:
Szeida7 Sierpień 2009, 20:16
W jakich dziedzinach czujecie się jak ryba w wodzie? Humanistycznych czy raczej ścisłych?
Dzierzek7 Sierpień 2009, 20:25
Human :-) zdecydowanie :-)
Setadir12 Sierpień 2009, 23:55
humanistyczne.
ale chyba wolałabym być ścisła.
biedroneczka21 Sierpień 2009, 22:46
U mnie raczej profil ścisły - matma, chemia... Z humanistycznych też mi szło całkiem nieźle, ale historię znienawidziłam, a od polskiego mamy tak koszmarnie nudną babkę, że mózg się ścina na sam jej widok. Więc siłą rzeczy jednak stałam się ściślejszym umysłem.
Fruktoza23 Sierpień 2009, 13:34
Zdecydowanie ścisły. Matmę, chemię lubiłam od zawsze, przedmioty te nie sprawiały mi jakiś trudności. Za to nie mogę się przekonać do historii i polskiego, nudy ;p
Szeida23 Sierpień 2009, 22:49
No jasne, że humanistka ze mnie.
Mam pociąg to humanistycznych przedmiotów, historia, polski, kulturoznawstwo, antropologia... To jest to w czym czuję się najlepiej.
Przedmioty ścisłe? Do dziś nie znam tabliczki mnożenia, chociaż uczyłam się jej zawsze! Przysięgam!
Hollow24 Sierpień 2009, 13:22
Raczej ścisły xD do humanistki dużo mi brakuje xD
VooDoo24 Sierpień 2009, 15:40
Ja tak samo jak Szeida. Z przedmiotów humanistycznych nigdy nie miałem problemów, zawsze w klasie byłem najlepszy z historii, a z innych jak polski czy wos też nie miałem problemów. Teraz idę na studia humanistyczne (kierunek politologia) więc zdecydowanie można powiedzieć, że jestem humanistycznym umysłem. Ścisłych nigdy nie lubiłem, a chemia i fizyka to dla mnie czarna magia, z matematyki za to nie miałem problemów z algebrycznymi działami, ale za to geometria to był dla mnie koszmar.
Lisa25 Sierpień 2009, 16:17
Ja jestem to dziwny przypadek uwielbiam język polski, literature, poezje, filozofie, historii nie lubie. Ale zdawałam maturę z biologii i chemii zdałam, poza tym lubie chemie, więc trudno się zaliczyć mi do czego kolwiek.
Mr.Black6 Październik 2009, 17:08
a ja jestem bardziej umysłem jakby to powiedzieć wolnym bez schematów bez ograniczeń można powiedzieć że zaliczam się do umysłu humanistycznego ale nie do końca
Euphoria6 Październik 2009, 18:00
ja humanistyczny zdecydowanie
Shubhe3 Styczeń 2010, 20:14
Human zdecydowanie. Lubię historię, polski... Za to ze ścisłych jestem noga. W przebłyskach rozumiem czasem chemię i wyrażenia algebraiczne na matmie, ale reszta i fizyka to dla mnie zło wcielone.
kamellia3 Styczeń 2010, 20:24
Ścisły zdecydowanie.Mata, fiza, geo to mój żywioł:) Choć ludzie czasem mi nie wierzą, bo ,,umysł ścisły się tak nie wypowiad...":P wiec w woli ścisłości jestem umysłem ścisłym z romantyczną, a wręcz czasami poetyczną duszą:)
michasw3 Styczeń 2010, 21:05
Ja jestem ścisłowiec matematyka - tak. fizyka nieszczególnie.. Może gdyby mi ją ktoś dobrze wytłumaczył.. ale z tym nauczycielem nie mogę załapać jakoś. Nie mniej jednak szanuję język polski i staram się pisać i mówić w miarę poprawnie. Tak samo historię - uważam, że każdy powinien znać przynajmniej podstawowe daty.
Piotroq5 Styczeń 2010, 23:35
Zdecydowanie humanistyczny
Lubie dużo tworzyć ,znajomi mi mówią że mam dusze artysty
biedroneczka6 Styczeń 2010, 19:31
Wiecie co, tak się ostatnio zastanawiałam - jak masz umysł humanistyczny, idziesz do klasy publicystycznej, językowej, hum-prawu... Masz umysł ścisły, idziesz do biol-chemu, mat-infu, może ekonomicznej... A jak wisisz gdzieś pomiędzy, to nie ma odpowiedniego profilu. Tzn. jak jesteś taką niezdecydowaną sierotką jak ja.
Już sobie wymyśliłam klasę: hum-chem. Dużo polskiego i chemii (z takimi nauczycielami, co się znają na rzeczy), poza tym angielski i matma. Może być też trochę czegoś innego, ale - co najważniejsze - historia, fizyka i niemiecki ograniczone do minimum. No, marzenia...
Kostek15 Styczeń 2010, 16:52
Zdecydowanie humanistyczny. Nienawidzę matmy i fizyki! Nie mogę się z tego niczego nauczyć i w ogóle nic nie rozumiem ;P. Ale chemia, która jest ścisła, idzie mi doskonale.
Najlepiej jednak język angielski, chemia i biologia. Kocham historię i wos
Darcia25 Luty 2010, 14:05
Do niedawna panowało przekonanie, żem humanistka. Teraz raczej można o mnie powiedzieć, że jestem pół na pół. Uwielbiam polski, angielski, historię, wos i dobrze sobie radzę z tymi przedmiotami. Ale tak samo lubię fizykę, biologię, też nie mam z tych przedmiotów złych ocen - ba! mało brakowało mi do piątki na semestr z fizyki. Ogólnie to ja mam naprawdę poważny problem jedynie z trzema przedmiotami: chemia, geografia, matematyka (głównie przez geometrię).
Mitsu27 Marzec 2010, 21:26
human ale bardziej w stronę sztuki, choć nie powiem że w miarę dobrze czuję się w chemii, ale lepiej mi w datach niż w liczbach
dziunia29 Kwiecień 2010, 13:28
O mnie mówią "ścisły umysł z artystyczną duszą' Biologia,chemia,geografia,fizyka, matma nieco mniej aczkolwiek też-to moje życie. Na historii i polskim po prostu zasypiam, choć podobno 'mam dobre pióro' ale z lenistwa niewiele piszę:P. Wszystko co związane z przyrodą oraz muzyka, to moje pasje:)
Mr.Black1 Maj 2010, 11:04
a ja to jestem umysłem hmmm TV to co na discovery i podobnych programach oglądam mam w głowie a to co czytam to nic
Empatia1 Maj 2010, 18:56
Typowa humanistka ze mnie, może ze ścisłymi sobie radzę, ale humanistyczne same wchodzą do głowy. I bardzo ubolewam, że w moim liceum zlikwidowali profil humanistyczny..
mgr inż Ciacho10 Maj 2010, 18:40
Umysł ścisły, ale zainteresowania humanistyczne
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron