Używki
Fragment dokumentu:
Szeida7 Sierpień 2009, 19:38
Jakby nie patrzeć, temat pasuje do problemów, nawet jak sami swoich nałogów za problemowe nie uważamy...
Jesteście od czegoś uzależnieni? Kompletnie nie wyobrażacie sobie bez czegoś dnia? Jak sobie z tym radzicie? ;-)
VooDoo13 Sierpień 2009, 01:53
Papierosy. Udało mi się rzucić niestety tylko na jakiś czas i znowu palę nałogowo. Jeśli chodzi o inne używki to od czasu do czasu tam czego? spróbuje :mrgreen: No, ale nie można powiedzieć, że jestem uzależniony od czegoś oprócz "szlugów" 8-)
Dark6671 Wrzesień 2009, 07:42
No to ja na ten temat jestem bardziej otwarty Nałogowo to tylko papierosy palę i piję kawę
Szeida1 Wrzesień 2009, 10:13
Palę strasznie dużo z tym, że jeszcze nie nałogowo, o dziwo.
Mimo, że wyobrażam sobie dzień czy kilka bez papierosów (nie raz z różnych przyczyn musiałam zrezygnować) to jakoś mi się nie chce świadomie sprawdzać.
Do tego sen jest moim dużym uzależnieniem. I pewni ludzie.
DlaCiebie.Pani!1 Wrzesień 2009, 16:35
Muzyka. Też uzależnia.. nie wyobrażam sobie właśnie dnia bez niej.
Właściwie uzależnienia typu papierosy czy coś to nie bo palenia rzuciłam po prawie pięciu latach nałogu ,ale udało się.
Mr.Black29 Wrzesień 2009, 10:09
jak o papierach to na poprzednim Forum opisywałem wejście w ten świat paliłem około 5 do 8 papierosów dziennie przez rok i po oku nie muszę palić nie ciągnie mnie ani nic i pale wtedy jeśli ktoś mnie poczęstuję ale to bardziej tak żeby się pobawić kółeczka popuszczać i takie tam
a najbardziej to rowery jeśli choć raz dziennie czegoś przy nim nie zrobię to jestem chory
Fender9 Październik 2009, 12:50
Podobnie jak Szeida i VooDoo - papierosy.. tyle że nie nałogowo, kiedy chce to pale.. [np przy piwku fajeczka smakuje doskonale ] hehe.. no i "innym paleniem" także nie pogardze...
a no i kawa... rano zawsze musi być.. :]
Bill13 Listopad 2009, 00:49
Najbardziej nałogowo tytoń. W pewnym stopniu alkohol - zdarzają mi się ciągi (najdłuższe ~pół roku). No i narkotyki - jestem politoksykomanem. Chociaż najgorsze mam już zdecydowanie za sobą. Przynajmniej mam nadzieję.
Szeida13 Listopad 2009, 12:51
W pewnym stopniu alkohol - zdarzają mi się ciągi (najdłuższe ~pół roku)
To ja aż taka "dobra" nie jestem, a nie wylewam raczej za kołnierz ani nie odmawiam...
Bill13 Listopad 2009, 13:10
Powiesz coś więcej na ten temat?
http://www.forumowo.eu/viewtopic.php?t=647Zjarany byłem wczoraj, jak to wstawiałem i nie wiem w sumie po co, no ale poczytaj sobie, najwyżej później skasuje.
Empatia2 Maj 2010, 00:05
Może to dziwne, ale jestem uzależniona od malowania paznokci, muzyki i... paru osób.;) Prócz tego moim najgorszym uzależnieniem jest internet, a szczególnie rozmowy przez GG, niestety.
Szeida2 Maj 2010, 13:17
Książki.
Książki moim uzależnieniem i życiem.
Nie wyobrażam sobie bez nich życia.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron