Wakacje
Fragment dokumentu:
biedroneczka31 Sierpień 2009, 22:37
Kalendarz nieubłaganie wskazuje 31. sierpnia, wraz z wybiciem godz. 24:00 data zmieni się na - jakże złowieszczy - 1. września i dla wielu z nas na dziesięć miesięcy skończy się sielanka. Co robiliście tego lata? Gdzie byliście? Poznaliście fajnych ludzi?
W tym roku byłam na obozie w Chorwacji. Nie da się zaprzeczyć - kraj piękny, cudne miasteczka, widoki, ciepłe morze... Ale najważniejsze, że poznałam świetnych ludzi - trafiła mi się genialna ekipa, wszyscy (łącznie z kadrą) byli naprawdę w porządku i, chociaż spędziliśmy razem tylko dziesięć dni, rozstać się było ciężko, czego dowodził zbiorowy płacz na dworcu we Wrocławiu. xD W zeszłym roku pod tym względem było kiepsko, ludzie byli dziwni i z nikim nie utrzymuję kontaktu, mam nadzieję (zresztą wszystko na to wskazuje), że teraz będzie inaczej. I dla mnie to najważniejsze, bo z fajnymi ludźmi wszędzie jest fajnie!
Później na trochę zostałam u cioć we Wrocławiu, uwielbiam to miasto, ten rynek i w ogóle... No i było fajnie spędzić trochę czasu z ciotkami.
Miałam okazję poznać w realu niektóre z moich kochanych wariatek z innego forum (:*) - właśnie, a propos - czy my tu planujemy kiedyś jakieś Forumowe spotkanie? ^^
Poza tym organizowałam sobie czas na miejscu - wypady nad morze, na rower, na lody, małe seansy filmowe czy tez po prostu leżenie do góry brzuchem... To były naprawdę cudne wakacje. Jedna podstawowa wada: były za krótkie, ale naprawdę cudne.
Powspominajmy (tegoroczne czy też te z lat ubiegłych) i ponarzekajmy, że tak szybko się kończą. Zdjęcia, spostrzeżenia i propozycje mile widziane.
Fruktoza1 Wrzesień 2009, 12:13
Tego lata leniuchowałam, byłam na obozie w górach, później znowu w górach i nad jeziorem i poznałam zajebistych ludzi!
Dla mnie góry są cudowne, a jak jeszcze jestem tam z genialnymi ludźmi, to nic mi więcej nie potrzeba. Później ogniska i różne wypady z tą właśnie ekipą. Te wakacje, które właśnie wczoraj się skończyły minęły mi jak dotąd najszybciej. Wczoraj nie mogłam się pogodzić, że już jutro do szkoły, a dzisiaj stojąc na sali gimnastycznej, zastanawiałam się co ja tam robię, przecież dopiero co było zakończenie. No, i właśnie to świadczy o tym, że te dwa miesiące minęły mi genialne i ...ja chcę wakacje!
Szeida1 Wrzesień 2009, 14:47
W prawdzie ja mam w przeciwieństwie do Was jeszcze miesiąc wakacji, ale opiszę co nieco
Do końca lipca pracowałam u brata w DHL. Świetnie się bawiłam, a przy okazji zarobiłam
Potem Woodstock... Ach... Woodstock! Najpiękniejszych pięć dni w moim życiu. Niezapomniane wrażenia, niezapomniane koncerty, niezapomniane noce i sama podróż. Całkiem inne życie. Wspaniale się tak oderwać od szarej rzeczywistości i znaleźć się wśród "swoich" chociaż na te pięć dni...
Po powrocie się obijałam, potem pod koniec sierpnia pojechałam na pięć dni do Boszkowa nad jezioro. Wypad jak najbardziej udany.
W między czasie wiele nocek zarwałam na szwendanie się z kumplami, na picie niezliczonej ilości wódki, piwa, poznałam naprawdę fajnych i ciekawych ludzi...
No ale wakacje jeszcze trwają!
We wrześniu mam w planach zrobienie tatuażu, koncert Analogsów i jeszcze parę rzeczy się wymyśli. Ogniska, rajdy i te sprawy.
Ale Wam nie zazdroszczę września
DlaCiebie.Pani!1 Wrzesień 2009, 16:29
Tego lata zbyt nie było jakichś wyjazdów prócz jednego ,ale były magiczne dni w mieście.
Musze przyznać ,że wakacje były cudowne . Poznałam kilku ludzi aczkolwiek poznałam tez ukochanego. I to chyba najwspanialsze co mogło mi się przytrafić
biedroneczka1 Wrzesień 2009, 22:29
Ale Wam nie zazdroszczę września
My też sobie nie zazdrościmy, tego możesz być pewna... :]
biedroneczka5 Wrzesień 2009, 00:02
Byle do soboty. xD
No i sobota nadeszła, radujmy się! ^^
Tak mi dzisiaj koncertowo, że przypomniał mi się obozowy koncert na rynku w Trogirze - oj, na początku to była totalna stypa... Ale ktoś z naszej grupy wreszcie wyszedł na parkiet, potem ja wyciągnęłam moją ekipę, reszta dołączyła i szaleliśmy tam ze trzy godziny chyba (poznaliśmy nawet jakichś Polaków - studentów z Krakowa, ale nie szło z nimi pogadać, bo byli zalani w sztok... Reklama kraju za granicą... ). Kurczę, co to była za noc...
I macie zdjęcie (standard: pod palmą xD), takie, bo to akurat mam na kompie. ^^ Co prawda nie z koncertu, ale na razie nie mam namiarów na kolesia, który robił wtedy zdjęcia.
[URL=http://img168.imageshack.us/i/1001896r.jpg/]
[/URL]
Muszę policzyć, ile jeszcze do następnych wakacji...
Sorry za podwójnego. ^^"
biedroneczka25 Czerwiec 2010, 14:08
Sorry za potrójnego posta, ale nie mogę sie powstrzymać, żeby nie napisać, iż wakacje 2010 uważam za rozpoczęte! Żegnamy szkołę na dwa miesiące, podręczniki rzucamy w kąt i idziemy cieszyć się latem!
Jakie macie plany na tegoroczny wypoczynek? ^^
Szeida25 Czerwiec 2010, 14:17
U mnie wakacje już od 17 czerwca.
Plany mam... Przede wszystkim dużo rajdów, wycieczek lokalnych.
Od połowy sierpnia będę pracować u brata. Pod koniec jadę z chłopakiem, kumpelą i jej chłopakiem gdzieś na parę dni. Mam zamiar z kumpelą z roku wyruszyć Szlakiem Orlich Gniazd. No i w sierpniu też będę szukać mieszkania we Wro, bo mój facet się wyprowadza.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron