Wasz Ulubiony/Znienawidzony Polityk
Fragment dokumentu:
VooDoo9 Październik 2009, 13:51
Którego z polityków najbardziej lubicie, a który działa na was tak, że jak go widzicie to wyłączacie telewizor? Czy są w ogóle tacy dla których interes Polski jest ważniejszy niż osobisty?
Szeida11 Październik 2009, 19:37
Żadnego polityka nie lubię, może dlatego, że nie siedzę w polityce aż tak bardzo
Ale uważam, że Kaczyńscy przynoszą wstyd dla naszego narodu, są obrzydliwi, niepoważni i po prostu głupi. (Choćby "nieporozumienie" z nazwiskami piłkarzy, zaśpiewaniem hymnu etc.) Po prostu nie mogę na nich patrzeć!
Wszyscy nasi politycy potrafią robić tylko afery (mój Boże, Twinky-Winkie gejem??), napełniają tylko swoje i swoich rodzin kieszenie i każde przewinienia chowają za immunitetem.
Gr.
Trox10 Listopad 2009, 14:08
Lepper-a lubię ,bo mnie śmieszy, nie lubię braci "Kaczek" i wszystko jasne ... :]
Mogget10 Listopad 2009, 18:13
Nie przepadam za Tuskiem, ale ogólnie do żadnego z naszych polityków nie żywię zbyt wielkiej sympatii, może jeszcze ujdzie Cimoszewicz.
Szeida10 Listopad 2009, 18:56
Wnoszę poprawkę, lubię Wałęsę za jego prostotę i za to co zrobił.
VooDoo14 Grudzień 2009, 01:01
Lubię Palikota, przyznam że oszołom i często przesadza, ale jako jedyny polityk potrafi powiedzieć coś co jest mówione na ulicy (jeb*ć PZPN, pan prezydent jest chamem itd. itd.) i nie wstydzi się tego, że jest bogaty, a to cenię, bo politycy zazwyczaj udają biednych jak myszki kościelne.
Nie lubię za to Senyszyn, która nie dość, że jest czerwona to jeszcze próbuje udawać liberała i obrończynie uciśnionych (chociażby ta akcja z krzyżami, już naprawdę ta pani nie ma czym się zajmować?)
Nie lubię także większości polityków PiS-u, takie zbiorowisko cwianiaków i zakompleksionych krótkich nóżek. Bardzo żałuje tego, że Ziobro, Kurski i Cymański należą do tej opcji politycznej, bo z nich jest materiał na bardzo dobrych polityków, ale przesiąkli tym PiSowskim smrodem i muszą mówić to co mówi prezes i pozostała część partii, krótko mówiąc ta partia obniża ich loty. Przykładem jest Zalewski, który w PiSie był jakiś nijaki, a gdy przeszedł do PO to nagle zaczął mówić dla mnie z sensem i w europarlamencie z tego co się mówi radzi sobie całkiem nieźle.
Amidala14 Lipiec 2010, 11:37
Takim jednym z ulubionych moich polityków jest pan Arłukowicz. Ma cięty język i do tego mało kto wie ale człowiek jest lekarzem pediatrą i wykładowcą na Akademii Medycznej.
Nie lubie ogólnie polityków partii PIS. Kurski i Ziobro tak grają mi na nerwach że mam ochote rozbić telewizor.
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron