Zakupoholiczki!
Fragment dokumentu:
Dzika_kotQa1 Listopad 2009, 18:08
Czy jesteście zakupoholiczkami? Czy jak widzicie fajny ciuch lub buty musicie go mieć? Jak w ogóle podejść do tego problemu, coraz częściej spotykanego... czy powinniśmy się bać że to choroba 21 wieku?
Euphoria1 Listopad 2009, 20:10
chyba jestem , jak jestem tylko w centrum handlowym i widze w sklepach cos fajnego to od razu kupuje a potem nawet czasami tego nie nosze i zastanawiam się po co to kupiłam .Moje kolezanki tez podobnie mają to strasznie wkurza. Myślę ,że jest to choroba XXI ale stosunkowo niegroźna
Kasia1 Listopad 2009, 20:18
Tak jest to choroba XXI wieku, ale na szczęście mnie nie dotyczy , ja tylko kupuje te rzeczy które są mi potrzebne i które noszę
Fruktoza1 Listopad 2009, 20:19
Do zakupoholiczki mi daleko, bardzo daleko. Po sklepach chodzę, jak jest mi coś potrzebne, a i tak się wściekam, bo nie mogę akurat wtedy nigdzie tego znaleźć. Lubię chodzić po sklepach, jeżeli nie ma kolejek, tłumów i mam środki na zakup tego, co sobie wypatrzę (;
Dzika_kotQa8 Listopad 2009, 16:39
Ja raczej wydaję pieniądze na takie drobne smakołyki jak paluszki czy cukierki. Nie nazwałabym się zakupoholiczką gdyż mogę koło czegoś ładnego przejść obojętnie a jeśli nawet coś mi się spodoba to nie kupuję tego... staram się być oszczędna.
biedroneczka9 Listopad 2009, 18:50
Mam identycznie jak Fruktoza, chodzę po sklepach wtedy, kiedy szukam czegoś konkretnego (a i tak zazwyczaj tego nie znajduję ;>), nie lubię tłumów, a poza tym co to za frajda chodzić po sklepach i oglądać coś, na co nie mam kasy? A jak już mam coś na oku, to się pięć razy zastanowię, zanim kupię. Taka zakupoholiczka z Bożej łaski. xD
Szeida9 Listopad 2009, 19:36
A jak już mam coś na oku, to się pięć razy zastanowię, zanim kupię
Ja tak samo.
Coś bardzo chcę, w końcu mam na to forsę i mi szkoda jej wydać i się zastanawiam czy to kupić czy nie.
Nie przepadam za zakupami, nie lubię łazić po sklepach i oglądać.
Ale na przykład wczoraj byłam w Legnicy w galerii i kupiłam o dziwo aż trzy rzeczy! Pierwszy raz w życiu. Ale zakupoholiczka ze mnie żadna, nie kupuje rzeczy tylko dlatego,że są ładne.
fi13 Listopad 2009, 17:47
Zakupoholiczką nie jestem, ale lubię nabywac nowe rzeczy. Zwłaszcza, jak kupuję coś na co od dawna miałam ochotę. Natomiast cieszą mnie maratony po sklepach ze znajomymi, przy czym żadne z nas nie ma grosza przy duszy^. Ot po prostu ogladamy, przymierzamy, czasem uda nam sie odkryc jakies fantastyczne miejsce, z równie fantastycznymi rzeczami.
Jedyne do czego mam słabośc, to książki. Kiedy przechodzę, bądź jestem w księgarni, zawsze musze coś nabyc, bo inaczej mam humor zepsuty na cały dzień : p.
Szeida13 Listopad 2009, 18:37
Jedyne do czego mam słabośc, to książki. Kiedy przechodzę, bądź jestem w księgarni, zawsze musze coś nabyc, bo inaczej mam humor zepsuty na cały dzień : p.
To z tym mam podobnie. Zawsze chcę książki na wszelkie okazję.
VooDoo15 Styczeń 2010, 00:27
Moja dziewczyna jest zakupoholiczką, a odziedziczyła to po swojej mamie, która też jest niezła modziara (swoją drogą trzeba przyznać, że jak na swój wiek moja teściowa to ekstra laska ). Przyznam, że to z jednej strony denerwujące, a z drugiej zabawne. Czasami jak stoją we dwie w domu przed lustrem i oceniają nowe zakupy, wymieniają się poglądami i tak to trwa przez 1.5 h to naprawdę wybucham szczerym śmiechem, ale jak stoję czwartą godzinę w 20 sklepie to już mi do śmiechu nie jest
Setadir13 Luty 2010, 22:27
nie, nie jestem. Kiedyś uwielbiałam ogladać ciuchy, teraz zdecydowanie mnie to mierzi.
Shubhe26 Luty 2010, 21:31
Daleko mi do tego. Ja zanim coś kupię to zastanawiam się, czekam, zmieniam zdanie, aż w końcu okazuje się, że nie kupuję, czego czasem żałuję. A jak coś kupię pod wpływem impulsu, nie myśląc, to później wyrzucam to sobie, bo mogłam pomyśleć.
veradrake28 Luty 2010, 15:49
Z zakupoholizmu szybko wyleczył mnie brak pieniędzy. Po co chodzić po sklepach i cierpieć.
Bershka23 Maj 2010, 11:46
Szczerze to ja ostatnio stwierdziłam, że jestem jednak zakupoholiczką...
tzn ogólnie często myśle o ciuchach, o kosmetykach, co musze sobie kupic, co minute mam inny pomysl, co potrzebuję. Zawsze kiedy jadeę do Galerii Handlowej, to nie ma bata, muszę zawsze coś kupić, czy mi to niezbedne, czy nie
Jasmine24 Maj 2010, 18:40
Myślę ,że jest to choroba XXI ale stosunkowo niegroźna
to się nazywa konsumpcjonizm i na dłuższą metę jest szkodliwe i jest jednym z głównych problemów społecznych z jakimi boryka się polskie społeczeństwo.
Empatia24 Maj 2010, 20:16
Lubię kupować, ale nie jest to moim problemem, potrafię się kontrolować i nie doprowadzam się do bankructwa w każdym napotkanym sklepie. Jak mam robić porządne zakupy, to wolę poczekać aż uzbiera mi się długa lista i kupić wszystko, co potrzebuję, bez rozdrabniania się.
Joan30 Maj 2010, 08:06
Nie jestem uzależniona od zakupów, jak kupuję jakieś ubrania albo buty to nie 10 par nie potrzebnych
chyba że od książek bo najchętniejw ykupiłabym cała księgarnię
BusyBee30 Maj 2010, 20:16
Cytat:
Myślę ,że jest to choroba XXI ale stosunkowo niegroźna
to się nazywa konsumpcjonizm i na dłuższą metę jest szkodliwe i jest jednym z głównych problemów społecznych z jakimi boryka się polskie społeczeństwo.
Nie tylko polskie, bo cały świat!!! To, że kochamy mieć dużo rzeczy, a wszystko co stare zamieniamy na nowe, bez różnicy czy się zepsuło - prowadzi jedynie do tego, że na świecie jest coraz więcej przedmiotów, które za chwile zostanę wyrzucone na śmieci!!! Konsumpcjonizm powoduje jedynie wzrost gospodarczy, ale niestety nijak się ma do rozwoju naszej planety jako cywilizacji...
Alvez9 Czerwiec 2010, 17:05
Niestety konsumpcjonizm przyczynia się do upadku naszej cywilizacji. Oczywiście trzeba zrozumieć, że pod pojęciem konsumpcjonizmu tak naprawdę kryje się pieniądz.
Taka korporacja nike, ma swoje fabryki w krajach trzeciego świata, gdzie ludziom często płaci się 20 centów za godzinę, a przeważnie taka osoba utrzymuje całą rodzinę. Później sprzedaje się te rzeczy w Ameryce i Europie, za wielokrotność ceny produkcji. Oczywiście trzeba jakoś ludzi zmusić do kupna, dlatego jak oglądamy film, to co chwilę są przerwy reklamowe, i wygląda na to że jest ich coraz więcej, więc coraz bardziej chciwi są ci ludzie.
Oczywiście nike już tak zmanipulowało ludzkie umysły, że nawet nie potrzebują już do tego tak bardzo reklam, bo ludzie sami widząc ten znaczek, będą wiedzieć co mają zrobić
Nie wspomnę już o śmieciach jakie taki styl życia produkuje. W USA tylko 1% rzeczy które zostały wyprodukowane jest jeszcze w użyciu po sześciu miesiącach. Więc wystarczy sobie tylko wyobrazić jak bardzo marnujemy surowce, i jak wiele śmieci produkujemy, a miliard ludzi na świecie nie ma co jeść. Codziennie 24 tys ludzi z tego powodu umiera.
Niestety ludzie dzięki telewizji za dużo o świecie nie wiedzą, i prowadzą sobie dalej swój pusty konsumpcyjny styl życia. Ja mam wielką nadzieję że w końcu się przebudzą
BusyBee12 Czerwiec 2010, 12:47
Niestety konsumpcjonizm przyczynia się do upadku naszej cywilizacji. Oczywiście trzeba zrozumieć, że pod pojęciem konsumpcjonizmu tak naprawdę kryje się pieniądz.
Bo na nim sie opiera świat
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron