Zmiana czasu
Fragment dokumentu:
Dzika_kotQa24 Październik 2009, 20:32
Już chyba wszyscy wiemy że dziś w nocy przesuwamy zegarki o godzinę do tyłu co pozwoli nam pospać godzinę dłużej.
Ten temat jednak nie jest dla przypomnienia tegoż faktu, liczę na to że podyskutujemy nad potrzebą takich właśnie zastosowań. Czy to na prawdę jest takie konieczne aby dwa razy do roku zmieniać godzinę?
ikiooo24 Październik 2009, 20:43
Jasne, że nie. Nie potrzebne zamieszanie. Co z tego, że pośpimy godzinę dłużej, jak za pół roku krócej?
Szeida24 Październik 2009, 21:42
Ja jestem za
Po co zmieniamy czas?
* oszczędność energii na oświetleniu - zmiana czasu na letni powoduje, że wschód słońca jest o godzinę później. Dzięki temu jasno robi się np. o godzinie 6 zamiast godziny 5 a ciemno o godzinie 20 zamiast o godzinie 19. Więcej ludzi wstaje po godzinie 6 i kładzie się spać po godzinie 19 - w związku z tym przy zmianie czasu na letni przez krócej musimy palić światło.
* zwiększone bezpieczeństwo jazdy samochodem - jazda w ciemnościach jest bardziej niebezpieczna od jazdy w świetle słonecznym
Więc wszystko co się wiąże z oszczędnością, ratunkiem dla planety etc. popieram
A zresztą uwielbiam zmianę czasu na zimowy, sama myśl, że godzinę dłużej śpimy (teoretycznie) robi mi dobrze
ikiooo24 Październik 2009, 21:59
Ja jestem za
Po co zmieniamy czas?
* oszczędność energii na oświetleniu - zmiana czasu na letni powoduje, że wschód słońca jest o godzinę później. Dzięki temu jasno robi się np. o godzinie 6 zamiast godziny 5 a ciemno o godzinie 20 zamiast o godzinie 19. Więcej ludzi wstaje po godzinie 6 i kładzie się spać po godzinie 19 - w związku z tym przy zmianie czasu na letni przez krócej musimy palić światło.
* zwiększone bezpieczeństwo jazdy samochodem - jazda w ciemnościach jest bardziej niebezpieczna od jazdy w świetle słonecznym
Więc wszystko co się wiąże z oszczędnością, ratunkiem dla planety etc. popieram
A zresztą uwielbiam zmianę czasu na zimowy, sama myśl, że godzinę dłużej śpimy (teoretycznie) robi mi dobrze
Tak czy siak to tylko godzina ;/.
Szeida24 Październik 2009, 22:02
Godzina to nic, a czasami naprawdę dużo...
ikiooo24 Październik 2009, 22:03
Jak kto woli . Trzy godziny to jeszcze rozumiem ale jedna naprawdę dużo nie da (według mnie).
biedroneczka24 Październik 2009, 23:52
Ja się zgodzę z Szeidą, jestem za - niby nic, ale jak ileśtam milionów ludzi będzie korzystało ze światła godzinę krócej, to coś się uzbiera.
I rzeczywiście to, że mamy spać "godzinę dłużej", jest baaardzo milutkie. xD
Fruktoza25 Październik 2009, 09:16
Już coś planują, żeby zlikwidować zmianę czasu.
Dla mnie to jest tak naprawdę obojętne czy pośpię tą godzinę dłużej, czy wstanę kilka minut wcześniej. I tak wstaję dopiero jak jest jasno ;p
No dobra, główną zaletą takiego działania jest oszczędność energii, ale w sumie nie są to jakieś olbrzymie zmiany, żebyśmy nie mogli z tego zrezygnować.
Są również wady zmiany czasu.
Dla ludzi o ustabilizowanym trybie życia zmiana czasu jest niekorzystna i potrzebują oni nawet kilku dni, by dostosować swój zegar biologiczny do nowych warunków - analogicznie jak przy podróżach między strefami czasowymi, choć w mniejszym zakresie. Przeprowadzana dwa razy w roku operacja zmiany czasu jest kosztowna i skomplikowana (np. koleje, systemy informatyczne).
Mogget25 Październik 2009, 16:03
Zmiana czasu nie jest konieczna. To całe gadanie o oszczędności to podobno tak na prawdę tylko teoria, w praktyce zmiany nie są takie duże jak planowano. A jak wspomniała Frukti ma to niekorzystny wpływ na organizmy niektórych ludzi.
Szeida25 Październik 2009, 18:28
Ale nie ma takich rzeczy, które by były korzystne dla wszystkich... Nie da się wszystkim dogodzić.
Ja tam zawsze się cieszę jak jest zmiana na zimowy czas, chociaż tak naprawdę nie odczuwamy aż tak, to psychicznie jest mi fajnie
Siła perswazji
Fruktoza25 Październik 2009, 20:13
A mi jest właśnie niefajnie. Dzień się dłuży, ciemno się za szybko robi i tylko spać się chce
Setadir26 Październik 2009, 19:52
Ja jestem za zmianą, bo wreszcie jak wstaję jest jasno, a nie środek nocy.
Mogget26 Październik 2009, 19:59
bo wreszcie jak wstaję jest jasno, a nie środek nocy.
Taa, ja wstaję po 5 więc mi różnicy nie robi - i tak ciemno jak w d****
Za to jak wracam po 16 dla odmiany - ciemno jak w d**** :lol3:
Trox10 Listopad 2009, 15:32
dla mnie te zmiany to są nie potrzebne tylko kłopoty z przestawianiem zegarków :]
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
wiÄcej podobnych podstron