Wyniki wyszukiwana dla hasla 061614 65 061614 12 8 Bart. Mój Stanisławie! Jak się zdarzy $ cokolwiek, co ciekawe, co to ludzie w je-dnój ch061614 13 J - 9 pełnie inaezój. Wtenczas i ‘długo jeszcze p061614 14 10 mo o sobie rozumienie, przyszło do wielkich niezgód pomiędzy niemi. Kaźden z nich chcia061614 15 *r- bu— 11 * naród do Krakowa, oświadczając im, że się | znajdzie potomek Krakusa, który061614 16 — 12 ~ * kaleczyły inne konie, gdy koń króla miał blachą żelazną obite kopyta, a więc kale061614 17 13 kiemu, lad się tak nad sobą, zbytkować powoli! ? Stan. Taki niemiecki pan miał wolnych 061614 19 orężem. Mieczysław nie widział powoda ujmowad się o bożki pogańskie i dla nich kraj n061614 20 l grabiego Misnii. Lecz tego zamordowano; < cesarzem zaś obranó Henryka księcia Ba- war061614 21 17 Mieczysława posłał do niego z namową, do ś związku przeciw cesarzowi, Ulrich zaś kró- &061614 22 zkąd Ich się tyle brało? Juźci w kaźdćj wojnie coś zginęło, tak prędko się przecie ni061614 24 jego władzę. Teraz gdy samą juź została, j chciała jaśnieć, i zaprowadziła podatki. Bo- i&061614 25 21 i wiódł go w niewolę. To jest, w swoim kraju obsadzał nim ziemię pustą i obcko-dził si061614 26 22 rzyli dobrowolnie. Cesarz Niemiecki krewnym był Kazimierza, umiał go Kazimierz nakłonić061614 27 23 się wojska Polskie i raźno pociągnęły na l Ruś. Wrzesław dowiedział się późno o nad-cią061614 28 u ści prawdziwemi być okazały. Lecz nie tak się im to udawało, jak się spodziewali. Z061614 29 25 Bart. No, i cóź! Wicek. Alboście to nigdy nie słyszeli o świętym Stanisławie? Bart. Wię061614 30 26 nie najlepiej mówili o duchowieństwie tak zwanym łacińskim, więc król powoli061614 31 27 — jćj śmierci. Tem uspokoił na czas jakiś szlachtę. Bart. No, to on miał rozum! Stan. 061614 32 28 ludziom próżność. Przypominacie sobie to miejsce w Ewangelii, gdzie ktoś prosił Jezusa,061614 33 29 % 29 % pełne czynów. Zwłaszcza czynów wojen- j nych. Zachęceni chwilowym rozdwojeniemWybierz strone: [
1 ] [
3 ]