Wyniki wyszukiwana dla hasla 18609 kok7
kok6 ochotę po dchu posiedzieć z kumpelkami w swoy, I koj^i, nie dodzq mu spokoju. On Jools, Rosie,
kok8 kołysząc biodrami niczym podstarzałe tancerki hu w paltach. Nastrój trochę mi się poprawił. Zo
kok9 Położyłam się na łóżku z plasterkami ogórka na powiekach. Aaaach. Niech spłynie ze mnie całe n
kok0 Kek prayjeMżMją na koncerty w sfayjonych ubraniach i wv saq s1 neć njpełnie nietucłramo, bo si
kok1 -    Sv«n w tych wortoch wyględa jak dziko bestio- p* wiedziałam -
kok2 -    Mosz ochotę wyjść no dwór? - spytol z rozmarz, miną, nadal wyglądając
kok3 - O, cześć, Rachel - powiedział i cmoknął ją w połirj Ona pocałowała go w usta i objęła za
kok4 Może jeżeli pomodlę się o wybaczeni* I obiecam, » się poprawię, Dzieciątko Jezus do ml to, cze
kok5 Kiedy kręciłam s swoją słynną szłu Nie dam ssę na to oobroc. w kodcu róotedSmy się w >Ptene
kok6 To strasznie wkurzające. Mama odkrowata skóiki z tostów dla taty. Ob m • gdy tego nie robi. -
kok8 - No, niby świetny, ale tak naprawdę to żałosny padaj lec, który najpierw zwodzi ludzi, a pote
kok9 -    Kocięta Anguso trzeba będzie oddać - powig^ fam. — NIE. -
kok0 Wymknęłam się z domu i poszłam na bota, I Sprawdzę tylko, czy Mark Wielka Japa mq czelnoś
kok1 As co fu przyszłomP Bardzo dobre pytanie. ^ celne. Chyba głównie z nudów. Ale do tego raczej&n
kok2 Żeby się trochę ogrzoć, zapaliłyśmy kilka ^ fi bunsenowskich. Krecik nadal siedzi w słoiku, ma
kok3 Ale ona bredziła dalej, jakby mnie tam w ogóle nled ło. I rzeczywiście, myślami byłam daleko,
kok4 | Mutti, jakie to ma znaczenie? - spytałam b0r, I rozsądnie. - Czy gdyby Hitler należał do nas
kok5 -    Powiew swojemu kumplowi, ta fu -    Jakiemu kumplowi?** No
kok6 IWka*y Pofcfcitfl O mas poda « prstfriKhai«y -fak^ Jurwą szafce o «<, yif^k SfMwK MiSr9y~ m
kok8 Naburmuszyło się okropnie, bo w panice Lii bie grzywkę.     Wyślę, ze mój

Wybierz strone: [ 10 ] [ 12 ]
kontakt | polityka prywatności