Wyniki wyszukiwana dla hasla RZYM 100 RZYM 104 Powiedziałam to wprost, żeby pozbawić go złudzeń. Noah był miły, ale wiedziałam, że nic wiRZYM 105 Do moich stóp rzucono jakiegoś szlochającego człowie ka. Spojrzałam na niego pogardliwie iRZYM 102 Skończywszy przemowę, Cooper minął mnie i wsiadł do śmigłowca. Tatę i Juan wzięli mnie za RZYM 103 wypatrywała wśród gości samotnych mężczyzn. Ta kulili ta była wiecznie napalona. —RZYM 106 ^Poznałeś już mojego chłopaka? Wfiłam w dziesiątkę. Bones zmrużył oczy i zacisnął ust3 TaRZYM 109 Odprowadziłam Noaha na miejsce; ja siedziałam osoli no, razem z resztą gości ze strony panRZYM 108 Przysunął się do mnie bliżej w rytm muzyki. Poczułm mięśnie falujące pod jego ubraniem i zRZYM 106 - O czym ty mówisz? - Mówię, żebyś mi zaufała, tak jakRZYM 108 od niego i Tatę a. Rozumiałam ich niepokój. Ostatni raf kontaktowałam się z nimi kilka godRZYM 105 dostrzegałam. Boże, Tatę był we mnie zakochany. Nawei ja nie mogłam tego nie zauważyć. -RZYM 108 — Jasny gwint! Czy to jest to, o czym myślę? Bones uśmiechnął się i wykoRZYM 104 — Tatę, kiedyś oskarżyłeś mnie, że nikomu nie ufam Miałeś rację. AlRZYM 107 - Nie. Ale niech tutaj zostanie. Skoro mój ojciec wi< dział, gdzRZYM 108 Cooper o tym nie słyszał. Przeniósł na mnie wzrok. - Pozwalamy mu żywić RZYM 105 podkładając pod moje biodra. Jego usta były bardzo bli*. ko, ale nie zrobił tego, co chciaRZYM 106 Annette uśmiechnęła się lekko. - Dla nich jesteś tylko kolejną ładną dzi55817 RZYM 106 Zatrzymałam się w pół kroku. Bones miał poważ i u minę. Rzeczywiście by ją zabił czy55819 t712336 iK M 1 12 10 6 1 4 1 ,0» U 9 108 6: 2 O 94 PKO BP 07 Opieki św. Józefa56330 RZYM 103 DZIEWIĘTNASTY Strażnik przy wejściu nie przepuścił mnie jak zwykle machnięciem ręki.57158 RZYM 104 Do moich stóp rzucono jakiegoś szlochającego człowic ka. Spojrzałam na niego pogardlWybierz strone: [
16 ] [
18 ]