Wyniki wyszukiwana dla hasla pdl#3 pdl7 dowcj, zjawiska wywoływane przez pląsy diabłów i czarownic (wątek zapożyczony z zachodnioeuroppdl0 wodę ich kala, tego karzą śmiercią". („Wschodnioeuropejskie rusałki..." s. 19). Ludopdl6 znawcze. Cala twórczość literacka, muzyczna i plastyczna tego okresu poszukiwała inspiracji w pdl7 archeologicznych, etnograficznych i językoznawczych. Rezultaty tych badań uległy zobiektywizowpdl8 berga (1814—1890). Jego monografie regionalne, ukazujące się w latach 1866—1910, złożyły się npdl9 wana była założeniom ogólniejszym — odtworzeniu możliwie pełnego obrazu życia badanej społecznpdl2 nowej w pow. sieradzkim", „Istoty demoniczne w Załęczu Wielkim pow. Wieluń" i „Istotpdl4 nanty określonych wyobrażeń demonicznych ukształtowanych w naszej kulturze ludowej. Ukształtowpdl7 lenia istoty i określenia charakterystycznych cech ogólnych polskiej demonologii ludowej. Na ppdl9 wiatru nic rozbiegnie się w powietrzu. Wtedy to mówią, że się diabeł cieszy, tańczy i młynkujepdl0 przyplątał (s. 89). Nieco inaczej przedstawia się ten problem w omawianych regionach wschodnicpdl1 czarnego człowieka. Nikt jednak we wsi nie widział takiego człowieka" (AKE UMCS, 3). „Słypdl2 gestów i formuł słownych, u których podstaw tkwi magiczno-mitologiczny stereotyp myślenia archpdl5 powane malowniczo coraz wyższe wzgórza i coraz powabniejsze doliny, wśród których rozsiadły sipdl7 chodzi wtedy, jeżeli ludzie nie wypełniają przykazań kościelnych. Wtedy Pan Bóg się złości i zpdl1 „Gdy- zbliżały się do wsi chmury burzowe, ludzie palili święcone gromnice, spalali pod kuchniąpdl5 miany towarowej), a także w pewnym stopniu czynnik struktury samego terenu. Od tych rozważań npdl7 i woła: «Puść, puść». Ekonom na to: «Nie puszczę cię, puszczę lasem i wodą, a nie polem». I popdl8 się chmury, wychodzenie w połę i rzucanie na ziemię soli św. Agaty, żegnanie znakiem krzyża napdl1 cichu zdjęła prześcieradło i nakryła oboje, a sama legła na przypiecku. Wtem się schwyci latawWybierz strone: [
20 ] [
22 ]