Wyniki wyszukiwana dla hasla RZYM 104
RZYM 104 Do moich stóp rzucono jakiegoś szlochającego człowic ka. Spojrzałam na niego pogardliwie i
RZYM 104 Kilka osób obejrzało się na mnie, bramkarz rzucił nu bardzo dziwne spojrzenie. Pewnie się
RZYM 104 —    Wiesz, że będę chciał go dorwać, Don. - Nie musiał wymawiać imien
RZYM 104 się w tej sytuacji trochę nieswojo, na szczęście, Bones szyi) ko wrócił. Przesunął dłońmi
RZYM 104 drżenie nóg. Nigdy nie okazuj strachu. To byłoby jak dzwonek wzywający na kolację. Dwa tow
RZYM 104 że to dobry pomysł? Dlaczego pozwoliłam, żeby niepo hamowana żądza zemsty na ojcu kazała m
RZYM 104 -    O czym? - W moim głosie pojawiła się lodowani 1 nuta. - Co, w cał
RZYM 104 Powiedziałam to wprost, żeby pozbawić go złudzeń. Noah był miły, ale wiedziałam, że nic wi
RZYM 104 Do moich stóp rzucono jakiegoś szlochającego człowic ka. Spojrzałam na niego pogardliwie i
RZYM 104 -    O czym? - W moim głosie pojawiła się lodowani 1 nuta. - Co, w cał
RZYM 104 kontrast aż zapierał dech w piersiach. Spojrzenie oczu o tal ciemnym odcieniu, że były nie
RZYM 104 Kilka osób obejrzało się na mnie, bramkarz rzucił nu bardzo dziwne spojrzenie. Pewnie się
RZYM 104 czarne plamy, w uszach rozbrzmiewał huk, który był alb biciem mojego serca, albo głośnym s
RZYM 104 SIEDEMNASTY Zerwałam się na równe nogi. —    O cholera! - W panice próbował
RZYM 104 -    Szpiegujesz mnie? Myślałam, że już dawno z tego zn zygnowałeś. Ty
RZYM 10 4 Tylko o tym byłam w stanie myśleć. Rozpaczliwie wbija łam palce w plecy Bonesa, żeby w jak
RZYM 104 —    Tatę, kiedyś oskarżyłeś mnie, że nikomu nie ufam Miałeś rację. Al
RZYM 104 —    Wiesz, że będę chciał go dorwać, Don. - Nie musiał wymawiać imien
RZYM 104 DWUDZIESTY ÓSMY Następnego dnia Bones był bardzo zajęty ściąganiem swoich ludzi z całego k
RZYM 104 się w tej sytuacji trochę nieswojo, na szczęście, Bones szyi) ko wrócił. Przesunął dłońmi

Wybierz strone: { 2 ]
kontakt | polityka prywatności