HLP - barok - opracowania lektur, 27. Jan Andrzej Morsztyn, Wybór poezji, Kanikuła, oprac. Katarzyna Bandarzewska.


27. Jan Andrzej Morsztyn, Wybór poezji, Kanikuła, oprac. Katarzyna Bandarzewska.

1. Wyjaśnienie tytułu

KANIKUŁA to używana w Starożytnym Rzymie nazwa Syriusza, najjaśniejszej gwiazdy gwiazdozbioru Psa (obecnie Wielki Pies), stąd znany zbiór poezji Jana Andrzej Morsztyna nosi tytuł Kanikuła albo Psia Gwiazda.

2. Krótko o twórczości Morsztyna

- Jan Andrzej Morsztyn jest przedstawicielem stylu barokowego, zwanego marinizmem. Przekładał i parafrazował utwory założyciela tego kierunku Giambattisty Mariniego, był również tłumaczem dzieł Torquatto Tasso i Pierre'a Corneuille'a. Własnych utworów za życia nie publikował i obchodził się z nimi dość niedbale.
- Za reprezentacyjny zbiór utworów uważał tom Lutnia, na który składa się 210 utworów.
- Drugi, skromniejszy zestaw liryków został zatytułowany Kanikuła. Jedność tematyczną nadaje temu cyklowi przewijający się przez wszystkie wiersze motyw wielkich upałów - kanikuły(z rosyjskiego- wakacje). Adresatki niektórych wierszy: Kasia, Jaga, Jagnieszka.
- Większość utworów Morsztyna to wiersze miłosne, opiewające urodę kochanki i zawierające skargi na jej chłód oraz opisy cierpień, których doświadcza kochający. Motywy te są traktowane hiperbolicznie. Morsztyn jednak nie interesuje się psychologią miłości. Wśród jego utworów można odnaleźć również wiersze religijne, będące tłumaczeniami wierszy Marina i wiersze okolicznościowe, fraszki, w większości obsceniczne.
- Poezja Morsztyna ma przede wszystkim zaskoczyć i olśnić czytelnika tym, jak każdy temat potrafi ująć w sposób nieoczekiwany i wymyślny, doskonale władał polszczyzną, był mistrzem w eksponowaniu jej możliwości.

3. Zbiór zawiera 31 wierszy 11-zgloskowych napisanych w 1647r. o różnej ilości wersów. Poprzedzony dedykacją Do... koniuszego koronnego (A. Lubomirskiego). Wśród wierszy zbioru, będących częściowo przeróbkami tekstów łac. i wł., znajdują się żartobliwe apostrofy (Do Muz, Do Kanikuły), epigramaty, wiersze opisowe (czerpiące materiał z Metamorfoz Owidiusza i z Georgik Wergiliusza), a także scenki rodzajowe (będące parafrazami madrygałów G. Marina). Oryginalny w pomyśle, zbiór utrzymany jest w tonacji sielankowej, silnie zabarwionej erotyzmem i stanowi jedną z ciekawszych kolekcji liryki barokowej.

Wybrane utwory:

- Do Muz

Podmiot liryczny zwraca się do kobiet, które nie odwzajemniają uczuć i przez to stają się inspiracją do tworzenia wierszy, nazywa więc je muzami. Pointa: Stąd chwaląc i was, i wasze krynice/ Wdzięczen zawieszę z ślubu tę tablicę:/ Że mu się w wierszu trochę powodziło/ Przyznawa Morsztyn, że to panien dzieło.

- Nagrobek Perlisi

Wiersz poświęcony nieżyjącemu pieskowi- Perlisi. Poeta zajmuje się jego opisem, nie żałując superlatywów, nieoczekiwanych określeń, niezwykłych porównań, kombinacji słownych, skojarzeń i zwrotów. Cały wiersz opiewa zupełną błahostkę, zapewne ku uciesze dam dworskich, z których jedna opłakuje straconego maltańczyka (odmiana pinczerków, wówczas bardzo modna, spotykana często w ikonografii XVII w.). Nie brak w nim także ironii i wyśmiewania tych, którzy tyle czasu i znaczeń przydają zdechłej psinie. Początkowa część utworu wychwala niezwykłość suczki, która jest cenniejsza od drogich kamieni znajdowanych u brzegów wysp szczęśliwych czy pochodzących ze wschodu. Następnie poeta dokładnie opisuje Perlisi, jest maleńka, a od szczurka różni się tylko ogonkiem skręcanym w piękne kółeczka , nos ma złamany, bielutka sierść jest miękka jak tyrski jedwab, dowcipna, wierna, czyściutka. Zabiły ją straszliwe upały (Pies ją niebieski żywota pozbawił), a więc zdechła w czasie, gdy świeci Syriusz, zwany także Psią Gwiazdą. W końcowych wersach opisana została żałoba, która spadła na dwór. Niebo zasnuły czarne chmury, płakały pokój, łóżka, komin owdowiały (personifikacje). Widocznie na kominku często wygrzewał się maltańczyk. Pani płacze kosztownymi łzami (nasuwa się tradycyjne porównanie - łzy jak perły). Świetne jest zakończenie wierszyka. Jedynie śnieg się śmieje, gdyż po śmierci bielutkiej suczki (o sierści bielszej niż wełna) nie ma konkurentki. Oto żart poetycki. Wiersz poświęcony nieodżałowanej suczce może być odczytany jako drwiny z pustoty i głupoty dworskiego towarzystwa, a dla twórcy jest to okazja, by zaprezentować swój talent. Bo wprawdzie temat błahy, ale podany w misternej i bogatej formie.

- Do pieska

Podmiot liryczny po raz kolejny zwraca się do ukochanego stworzenia swojej pani - psa (apostrofa: pieszczony Kurto). Skupia się na jego opisie. Pies leży na udach panny. Nie pozwala zbliżyć się mężczyźnie do niej, szczeka, jest niegrzeczny. Patrząc na psa, stwierdza, że jest stróżem raju, patrząc w oczy panny- czuje, że jego oczy palą w popiół prawie.

- Rękawice

Mężczyzna stwierdza, że kobieta ukradła jego serce, zabrała duszę i uciekła. Porównuje więc ją do złodzieja, który podobnie czyni. Kobieta przybrała maskę, zachowuje się nienależycie, gdyż powinna, wg podmiotu lirycznego, odwzajemnić jego uczucie, a nie uciekać, rozkochawszy wcześniej mężczyznę, i ukrywać się. Prosi, by się ujawniła, by nie była taka oschła, bez serca, zimna, chłodna i na znak zgody podarowała mu pocałunek- ot, taka pointa.

- Jedwabnica

Adresatką wiersza jest Kasia. Mężczyzna porównuje swoje uczucie do życia robaczków, które latem wiją sobie jedwabną przędzę (to zarazem ich mieszkanie i grób). Podmiot liryczny robi podobnie, otóż stara się o to, by Kasia zwróciła na niego uwagę, odwzajemniła uczucie, bo on się ciągle stara i kręci głową do zmroku zarania, żyje pełen nadziei. Jak sam stwierdza: I w tym dumaniu tak bardzo się topię/ Że trumnę sobie kuję i grób kopię. Boi się, że może się pogubić w tych wszystkich staraniach, popsuje to, czego udało mu się dokonać i w efekcie nie stworzy szczęśliwego związku z Katarzyną.

- Serenada

Jest to utwór, który prezentuje zakochany mężczyzna pod oknem lub najczęściej balkonem swojej ukochanej (forma: monolog liryczny). Nie jest to tekst wymawiany lecz śpiewany, gdyż ma nadać konkretną romantyczną atmosferę, która spowoduje, że ukochana zostanie zniewolona słowami jej wielbiciela. Tematem tego utworu jest opis sytuacji, w której się znajduje zakochany mężczyzna. Nie śpi, gdy zapadła już noc, ponieważ nie może przestać myśleć o swojej ukochanej Kasi. Utwór nie przedstawia jej uczuć wobec niego. Postać nadawcy jest uwidoczniona, gdyż znosi trudy i niewygody opisane w utworze, aby tylko zdobyć serce swojej ukochanej: Ja tylko nie śpię, jam tylko sam czuły./Wszystkie te gwiazdy widzą me niewczasy. Cały świat już śpi, a on tylko wiernie czuwa z miłości do Kasi. Sytuacja podmiotu lirycznego przedstawiana jest jako niepewna i niepokojąca. Nie ma pewności, czy Kasia wyjrzy przez okno czy też zostanie wewnątrz domu i zignoruje jego zaloty.

- Vanneggiar d'una innamorata (Dumanie zakochanej)

Najdłuższy, podzielony na strofy. Morsztyn występuje tu tylko w roli tłumacza fragmentów poematu Marina Adone, jednakże przekładany utwór jest dla niego nie tylko próbą wirtuozerii słowa, ale wzorem liryki miłosnej.

Kocham, czy li nie? Ach, ogień w miłości
Szczerze dopieka, a ja drżąc trupieję.
Nie kocham tedy? Ach! do samych kości
Wolnym się ogniem spuszczam i topnieję.
Ogień się z mrozem ugania w skrytości
I mrozem pałam, i ogniami leję;
Cuda miłości, czarów sposób nowy:
Mróz gorejący, a ogień lodowy.

Zamiast spodziewanej liryki miłosnej otrzymujemy chłodny monolog, oparty na precyzyjnym rozumowaniu, w którym nie można zmienić słowa, przestawić wyrazów, by nie naruszyć logiki wywodu, nie zniszczyć budowy stroficznej.

Kobieta jest w rozterce. Zadaje sobie mnóstwo pytań, na które nie zna odpowiedzi. Pogubiła się, ciężko jej na duszy, czuje się zmarznięta i zarazem rozpalona, związana i zarazem wolna. Żyjąc- umiera.

4. Podsumowanie

Poezja Morsztyna bogata jest w środki ekspresji. Wykorzystuje hiszpańską skłonność do przeciwstawnych pojęć (antytez), włoską pomysłowość w budowaniu niezwykłych metafor, francuską wykwintność w wyrażaniu uczuć (dowcip i giętkość języka). To metafora pozwala mu wypowiedzieć się wrażliwości zmysłowej poety, umożliwia mu naszkicowanie portretu ukochanej. Koncept jest motywem przewodnim pierwszego cyklu jego poezji, Kanikuły, obecny w każdym wierszu tego zbiorku. Samym tytułem nawiązał do najgorętszych miesięcy roku. Zestawienie upałów lata z upałami miłości stworzyło dobry klimat dla poezji zmysłowej, w której trzeba było płonąć, a nawet zamieniać się w popiół. Dodatkowym efektem stał się pies (canis), bohater kilu wierszy tego cyklu. Dostarczył on poecie całej serii konceptów. Morsztyn stopniowo wzmaga zainteresowanie czytelnika, by olśnić go na końcu niezwykłą pointą. Poprzestaje na małych formach poetyckich, żeby nie obniżać napiętej uwagi, by utrzymać ją w całej gotowości na przyjęcie najsilniejszego efektu.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
HLP - barok - opracowania lektur, 29. Jan Andrzej Morsztyn, Wybór poezji, Pokuta w kwartanie, oprac.
HLP - barok - opracowania lektur, 28a. Jan Andrzej Morsztyn, Lutnia, s. 43-70, oprac. Aleksander Dmo
HLP - barok - opracowania lektur, 28d. Jan Andrzej Morsztyn, WybĂlr poezji, wyd. (BN I 257) Lutnia s
HLP - barok - opracowania lektur, 43d. Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki, R.P. 1662-1664, oprac. Małg
HLP - barok - opracowania lektur, 43e. Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki, R.P. 1665 - 1668, oprac. Ka
HLP - barok - opracowania lektur, 43a. Jan Chryzostom Pasek, Pamiętniki, RP 1656 - 1659, oprac. Gabr
HLP - barok - opracowania lektur, 55. Samuel ze Skrzypny Twardowski, Nadobna Paskwalina, oprac. Sylw
HLP - barok - opracowania lektur, 5. Sebastian Grabowiecki, Rymy duchowne – z Setnika pierwszego I,
HLP - barok - opracowania lektur, 22. Kasper Miaskowski, Zbiór rytmów, Waleta włoszczonowska, oprac.
Jan Andrzej Morsztyn, wybĂłr poezji, opracowanie
28c Jan Andrzej Morsztyn, Wybór poezji, wyd (BN I 257) Lutnia s 110 135, oprac Paulina Surmacz do
HLP - barok - opracowania lektur, 25. Hieronim Morsztyn, Światowa rozkosz - Dwunasta Panna UCIECHA,
HLP - barok - opracowania lektur, 36. Zbigniew Morsztyn, Wybór wierszy, Emblemata 29, 38, oprac. Emi
HLP - barok - opracowania lektur, 38. Zbigniew Morsztyn, Wybór wierszy – Emblemata 49, 102, 113. opr
HLP - barok - opracowania lektur, 37. Zbigniew Morsztyn, Emblemata 41 i 44, oprac. Agnieszka Księżop
HLP - barok - opracowania lektur, 35. Zbigniew Morsztyn, Wybór wierszy – Emblemata 2, 12, 17, oprac.
HLP - barok - opracowania lektur, 26. Hieronim Morsztyn, Światowa rozkosz -Vanitas vanitatum et omni
HLP - barok - opracowania lektur, 45a. Wacław Potocki, Wiersze wybrane – Transakcyja wojny chocimski
HLP - barok - opracowania lektur, 16. Stanisław Herakliusz Lubomirski, Rozmowy Artaksesa i Ewandra (

więcej podobnych podstron