ROZDZ7


Rozdział VII


FRANCJA W OKRESIE ROZDROBNIENIA FEUDALNEGO (X - XIII W.)


I. RYS HISTORYCZNY

77. Objęcie tronu przez Kapetyngów.
Traktat w Verdun z r. 843 (44) położył kres jednoŁci
państwa frankońskiego. W częŁci zachodniej państwa Franków
władzę zwierzchnią sprawowali królowie z dynastii Karolingów
aż do wygaŁnięcia ich rodu w r. 987. W czasie tym wzrastała na
terenie Francji władza wielkich feudałów, którzy mnożyli swe
posiadłoŁci i często jako potomkowie karolińskich urzędników
przekształcali swe urzędy w dziedziczne władztwa. Zakładali
własne dynastie książęce i hrabiowskie. Pod nominalnym
zwierzchnictwem króla wykonywali na własny rachunek funkcje
publiczne powierzane ich przodkom (56). WŁród licznych nowych
dynastii wymienić można np. hrabiów Flandrii, książąt
Akwitanii, dynastię Robertynów, której szef połączył w jednym
ręku dziedziczne hrabstwa Orleanu, Blois i Paryża z tytułem
księcia Franków (dux Francorum.). Już od końca IX w, toczyła
się rywalizacja między dynastią Robertynów a królewską
dynastią Karolingów, rezydujących w okolicy Reims i Laon.
Kiedy francuska gałąź Karolingów wygasła w r. 987, możni
wybrali królem członka rodu Robertynów hrabiego Paryża, Hugona
Kapeta (Capet). Hugo Kapet stał się założycielem dynastii,
która w różnych swych gałęziach utrzymała się na tronie Fran-
cji .aż do XIX w. po wygaŁnięciu starszej linii Kapetyngów w
XIV w. tron objęła linia Walezjuszy, następnie w XVI w. linia
Burbonów, wreszcie w r. 1830 linia książąt orleańskich. Z
tejże dynastii kapetyńskiej wywodziły się i inne linie, które
zajmowały trony w różnych państwach europejskich, jak np.
linia andegaweńska, panująca w XIII ż XIV w. w Sycylii, na
Węgrzech i w Polsce, czy linia hiszpańska Burbonów, panująca w
XVIII i XIX w. w Hiszpanii, w Królestwie Obojga Sycylii i w
Parmie.


78. Geografia polityczna Francji.
Pozycja Kapetyngów we Francji była początkowo niezwykle
słaba. Pragnęli oni panować na obszarze całego Regnum
Francorum, państwa, które w r. 848 przypadło Karolowi Óysemu.
W rzeczywistoŁci na terytorium tym władali liczni wasale kró-
lewscy, a potęga niektórych z nich przekraczała znaczenie
panującego w Paryżu króla. Nie byli oni bynajmniej skłonni
podporządkować się jego władzy, niezależnie od tego, czy
uznawali go nominalnie za króla czy nie. Podstawą autorytetu
Kapetyngów była tylko ich własna domena, obejmująca niewielki
obszar między Łrodkową Loarą i Sekwaną - dokoła Paryża i
Orleanu. Reszta kraju, wielokrotnie większa, dzieliła się na
liczne władztwa senioralne, wŁród których najważniejsze były:
1. Hrabstwo Flandrii, położone na pograniczu dzisiejszej
Francji i Belgii, z głównymi oŁrodkami w Gandawie, Brugii i
Lille.
2. Księstwo Normandii, położone na północ od Paryża wzdłuż
kanału La, Manche, z głównymi oŁrodkami w Caen i Rouen.
Powstało ono przez podbój tej ziemi przez skandynawskich
Normanów: W początku X w. wódz normański Rollon otrzymał od
króla francuskiego księstwo Normandii jako lenno (38).
3. Księstwo Bretanii z głównymi oŁrodkami w Nantes i Rennes.
4. Hrabstwo Szampanii, położone na wschodniej granicy domeny
królewskiej, dookoła Reims i Troyes.
5. Księstwo Burgundii z głównym oŁrodkiem w Dijon.
6. Na zachodzie, nad dolną Loarą i Atlantykiem, największe
znaczenie miały hrabstwo Anjou i hrabstwo Poitou.
7. Na południu między dolną Loarą, Zatoką Biskajską i
Pirenejami rozciągało się księstwo Akwitanii, później zwane
księstwem Guyenne. W skład Akwitanii wchodziło podpirenejskie
księstwo Gaskonii.
8. Na wschód od Akwitanii rozciągało się potężne hrabstwo
Tuluzy.
Położone na wschód od Rodanu i Mozy obszary francuskie,
prowincje Delfinatu (z Grenoble), Prowansji (z Aix),
Lotaryngii (z Nancy) i Alzacji, jako objęte w r. 843 działem
Lotariusza, nie wchodziły jeszcze w skład królestwa Francji.


79. Rozrost domeny królewskiej.
Sytuacja króla była tym gorsza, że poszczególni jego
wasale mogli łączyć w swym ręku kilka władztw senioralnych.
Szczególnie groźną stała się w XII w. potęga królów
angielskich, którzy byli wtedy wasalami króla Francji jako
książęta Normandii, władcy Akwitanii, Bretanii; hrabstwa Anjou
i innych. PosiadłoŁci królów angielskich przekraczały
oŁmiokrotnie terytorium ich lennego zwierzchnika, króla
Francji. W tych warunkach wyeliminowanie ich panowania z
terenu Francji stało się podstawowym warunkiem utrzymania
Francji jako odrębnego państwa. Rywalizacja między królami
Francji i Anglii pozostała rozstrzygnięta dopiero w XV w. na
korzyŁć Francji - wszystkie dawne lenna angielskie zostały
włączone do korony (104 -105).
Wiek XI był okresem szczytowym załamania się władzy
królewskiej i anarchii. Królowie nie byli w stanie narzucić
swego autorytetu nawet drobniejszym wasalom. Od połowy XII w.
autorytet królewski zaczął wzrastać, do czego przyczyniła się
bliska współpraca monarchii z koŁciołem.
KoŁciół uwikłany w tym czasie w ciężkie spory z cesarzami i
królami Anglii udzielał królom Francji daleko idącego
poparcia. Od XII w. królowie podjęli też energiczną i
konsekwentną politykę, mającą na celu ograniczenie potęgi i
likwidację władztw senioralnych. Pierwszym ważnym etapem było
za panowania Filipa Augusta wyrwanie królowi Anglii niektórych
lenn, jak księstwa Normandii i innych oraz włączenie ich do
domeny. W połowie XIII w, królowie włączyli do domeny m. in,
hrabstwo Tuluzy, w końcu tegoż wieku hrabstwo Szampanii. W ten
sposób za panowania Filipa IV Pięknego, na przełomie XIII i
XIV w. domena królewska uzyskała przewagę nad terytorium
władztw senioralnych. Znaczne posiadłoŁci pozostały jeszcze we
władaniu wielkich wasali, jednak pozycja króla była już na
tyle silna, że mógł on narzucić im swój autorytet. Dlatego też
okres panowania Filipa IV Pięknego, przełom XIII i XIV w.,
oznacza moment zwrotny w dziejach Francji, zakończenie okresu
rozdrobnienia feudalnego i początek okresu monarchii stanowej.



II. STOSUNKI GOSPODARCZE I SPOÓECZNE


80. Ogólny rozwój gospodarczy.
Głębokie załamanie się gospodarki zachodnioeuropejskiej,
zapoczątkowane jeszcze w dobie dominatu rzymskiego, pogłębione
w VIII w. przez odcięcie przez Arabów Europy zachodniej ód
rynków Bliskiego Wschodu (45), trwało jeszcze w XI w.
Utrzymywała się nadal, taka sama jak w państwie frankońskim,
zamknięta gospodarka w ramach wielkiej własnoŁci. Od XII w.
natomiast sytuacja zaczęła ulegać poważnej zmianie w związku
ze znacznym wzrostem sił produkcyjnych. z przyczyn odrodzenia
gospodarczego były ruchy ludnoŁciowe, wywołane wojnami
krzyżowymi. Krucjaty przyczyniły się do otwarcia wymiany z
Bliskim Wschodem, do rozszerzenia handlu i odrodzenia miast,
do podniesienia potrzeb ludnoŁci. Handel Łródziemnomorski
stworzył najwczeŁniej podstawy rozkwitu miast włoskich, takich
jak Genua, Piza czy Wenecja. W tymże czasie obudziły się do
życia oŁrodki miejskie nad Morzem Północnym, w szczególnoŁci
we Flandrii, która rozwinęła na wielką skalę przemysł
sukienniczy: Francja znalazła się w ten sposób na szlaku
wielkiej wymiany handlowej, łączącej handel Łródziemnomorski z
handlem północnym. I tu rozwijać się zaczęły miasta, dokonywał
się postęp w rolnictwie, rozszerzała się wymiana i wzrastała
liczba ludnoŁci wiejskiej. Jarmarki szampańskie (w Troyes i
Provins) stały się głównymi oŁrodkami międzynarodowej wymiany
handlowej i dawały hrabiom Szampanii olbrzymie dochody. Warto
podkreŁlić znaczenie, jakie dla monarchii miało włączenie w
XIII w. Szampanii do domeny królewskiej.
Ten rozkwit życia gospodarczego, w którym szczególne
znaczenie miało pojawienie się nowego elementu - miast i
ludnoŁci miejskiej stanowił ważną przesłankę do
rozpoczynających się procesów zjednoczeniowych. Życie
gospodarcze przestało się mieŁcić w ciasnych ramach
poszczególnych seniorii. Rozszerzanie się rynku wewnętrznego
torowało drogę zjednoczeniu politycznemu Francji. Rozwój
gospodarczy wywarł , też wpływ na wykształcenie się w okresie
rozdrobnienia charakterystycznego dla feudalizmu układu
klasowego.


81. Powstanie stanu szlacheckiego.
Powstanie i rozwój szlachty francuskiej wiąże się ŁciŁle z
konną służbą rycerską, z lennem, a więc z wielką własnoŁcią
ziemską. Szlachta wywodziła się przeważnie z wasali, którzy w
dobie karolińskiej uzyskiwali beneficja w zamian za służbę
wojskowa( 50). Rycerstwo było więc pierwotnie grupą zawodową
(nie dziedziczną do której dostęp mieli tylko ci, którzy
byli zdolni do osobistego pełnienia służby rycerskiej. Obecnie
nastąpiło zamknięcie się rycerstwa jako odrębnego,
dziedzicznego, cieszącego się szczególnymi przywilejami stanu
społecznego - szlachty (73).
Początkowo rycerz, który stracił lenno; albo jego synowie,
którzy nie odziedziczyli lenna, przestawali należeć do
rycerstwa. Natomiast obecnie o przynależnoŁci do stanu
szlachty zaczęło decydować urodzenie z ojca szlachcica, a
niekoniecznie posiadanie lenna. Dostęp przedstawicieli innych
klas do szlachty stawał się następnie coraz trudniejszy.
Początkowo można było jeszcze zostać szlachcicem przez
pasowanie na rycerza albo po prostu przez nabycie lenna. W
1275 r. król ustalił zasadę, że nabycie lenna przez
nieszlachcica nie oznacza wejŁcia do szlachty. W XIII w. do
stęp do stanu szlacheckiego stał się możliwy jedynie na
podstawie specjalnego przywileju monarchy, tj. aktu
nobilitacyjnego.
W ten sposób szlachectwo stało się dziedziczne, a szlachta
zamkniętą grupą społeczną, która wyodrębniła się specjalnymi
prawami od innych stanów jako stan szlachecki. Prawami tymi
były przywileje sądownicze (prawo do stawania przed sądem
równych), finansowe (wolnoŁć od podatków) i szczególne
położenie w prawie prywatnym. Swoją odrębnoŁć szlachta
podkreŁlać będzie zewnętrznie przez przyjęcie własnego
obyczaju 3 dziedzicznych herbów.
Do stanu szlacheckiego weszły więc wszystkie kategorie
feudałów o różnym położeniu majątkowym i społecznym.
Stanowisko każdego feudała okreŁlone było miejscem, jakie
zajmował w hierarchii lennej (70).
Na szczycie tej drabiny lennej znajdowali się seniorzy,
bezpoŁrednio zależni od króla i władający lennami obejmującymi
całe prowincje, noszące tytuły księstw, hrabstw, wicehrabstw,
a czasem i markizatów oraz baronii. Poniżej nich znajdowali
się panowie zamków (kasztelanii), a ich wasalami byli rycerze
na drobnych lennach, dostatecznych jednak do wykonywania
zobowiązań rycerskich. Wszyscy oni byli panami feudalnymi,
opierali swój byt na własnoŁci ziemskiej, tj. na rencie
feudalnej Łwiadczonej poprzez poddanych.
WyjaŁniliŁmy już, że w ustroju lennym doszło do pomieszania
pojęć własnoŁci i władzy i że właŁciciele lenna mieli różne
uprawnienia o charakterze publicznym (48). Proces ten posunął
się bardzo daleko we Francji i wielcy seniorzy na obszarze
swych władztw senioralnych doszli do stanowiska niemal
udzielnych władców. Zależnie od tego, czy mieli wyższe
sądownictwo czy nie, mieli też większą lub mniejszą władzę. W
okresie upadku władzy królewskiej władztwa senioralne stały
się podstawowymi jednostkami politycznymi.
Organizacja społeczna wielkiej własnoŁci nie zmieniła się
wiele od czasów frankońskich (47). Nadal utrzymywał się
folwark z zamkiem lub dworem pana, wraz z gruntami uprawianymi
przez pana na jego własny rachunek przez poddanych. WiększoŁć
gruntów pańskich oddana była w użytkowanie poddanym, którzy w
zamian Łwiadczyli rentę feudalną.
Stosunek wzajemny feudałów między sobą i ich stosunek do
własnoŁci lennej okreŁlało prawo lenne (68 - 71). We Francji
stosunkowo wczeŁnie kobiety uzyskały prawo do dziedziczenia
lenna. Natomiast utrzymywała się jeszcze zasada
niepodzielnoŁci lenn (71). W XIII w. wasale mogli swobodnie
sprzedawać swe lenna, jednak pod warunkiem zapłacenia senio-
rowi 1/5 ceny sprzedaży.


82. Powstanie stanu duchownego.
Duchowieństwo z racji posiadanych dóbr wchodziło w skład
'hierarchii feudalnej i w jej ramach miało stanowisko podobne
do tego, jakie mieli feudałowie Łwieccy. Z drugiej strony fakt
posiadania przez koŁciół własnych zadań, własnej organizacji i
własnego prawa wpłynął na wyodrębnienie się duchowieństwa od
reszty ludnoŁci. Duchowieństwo, ze względu na wprowadzenie
zakazu zawierania małżeństw (celibat), nie mogło utworzyć
grupy zamkniętej i odnawiającej się drogą dziedziczenia.
Liczne przywileje przyznawane duchowieństwu nadały mu
charakter odrębnego stanu.
1. Kler miał wyłączne prawo do korzystania z beneficjów
koŁcielnych, tj. do uposażenia związanego z danym stanowiskiem
koŁcielnym.
2. Duchowieństwo miała privilegium fori, tzn. osoby duchowne
podlegały wyłącznie specjalnemu sądownictwu koŁcielnemu.
3. Duchowieństwo miało privilegium immunitatis, tzn. było
wolne od podatków.
4. Duchowieństwo było zwolnione od służby wojskowej.
Stan duchowny nie tworzył stanu jednolitego. Poza różnicą
między kierem Łwieckim i zakonnym, w ramach rozbudowanej
hierarchicznie organizacji koŁcielnej (26) istniały różnicę
między górną warstwą kleru, biskupami, opatami i prałatami a
niższym klerem.


83. Powstanie miast.
Miasta stanowiły, jak wiadomo, wynik społecznego
podziału pracy. Na pewnym poziomie rozwoju społecznego spoŁród
ogółu ludnoŁci rolniczej wyodrębniały się grupy ludnoŁci
zajmującej się handlem (kupcy) i przemysłem rękodzielniczym
(rzemieŁlnicy). Grupy te objawiały tendencje do tworzenia
skupisk, bądź to w pobliżu oŁrodków , życia politycznego (np.
zamek wielkiego feudała), koŁcielnego (np. rezydencja
biskupia), bądź też w miejscach o dogodnym położeniu
gospodarczym, na szlakach handlowych czy po prostu w okolicach
rolniczych, w miejscach dogodnych do prowadzenia ze wsią
wymiany produktów przemysłowych na rolnicze. Skupiska takie
nazywamy miastami. Trudno jednak okreŁlić datę powstania
miasta, tj. momentu, od którego dla danego skupiska właŁciwa
jest nazwa miasta. Kierować się można tutaj różnymi
kryteriami, jak np. kryterium gospodarczym, demograficzno -
socjologicznym, urbanistycznym czy prawnym. Z punktu widzenia
gospodarczego o powstaniu miasta decyduje działalnoŁć
gospodarcza, czyli produkcja przemysłowa i handel. Miasto z
punktu widzenia socjologiczno - demograficznego charakteryzuje
się istnieniem ludnoŁci uprawiającej nierolnicze zajęcia: O
istnieniu miasta w sensie urbanistycznym decyduje zwarta
zabudowa osiedla i ewentualnie otoczenie go systemem
fortyfikacyjnym wałów albo murów miejskich. Dla nas istotne
znaczenie ma kryterium prawne. O istnieniu miasta w sensie
prawnym; decyduje specjalna organizacja, wyodrębniająca je
ustrojowo od rolniczego zaplecza (72).
We Francji wraz z ożywieniem się żyda gospodarczego
pojawiły się już w XI w. skupiska prowadzące ożywioną
działalnoŁć gospodarczą. Były one jednak krępowane w jej
wykonywaniu zwierzchnią władzą feudałów i zdane na ich łaskę i
niełaskę. Na tym tle rozpoczął się w XI w. żywy ruch
emancypacyjny miast, mający na celu uniezależnienie się od
władzy seniorów , i uzyskanie samorządu, który by mógł ,
lepiej zabezpieczyć rozwój gospodarczy miasta. Ruch ten nazywa
się ruchem komunalnym, gdyż często kierowany był przez
sprzysiężenia mieszczan, którzy w walce z feudałami
zaprzysięgali wspólnotę (communitas - gmina). Ruch komunalny
przybierał wielekroć charakter rewolucyjnej walki przeciwko
feudałom, rychło zaczął też osiągać poważne rezultaty.
Mieszczanom zależało przede wszystkim na Łcisłym okreŁleniu
powinnoŁci finansowych i wojskowych na rzecz feudałów, na
wolnoŁci osobistej dla mieszczan, na uzyskaniu samorządu w
dziedzinie gospodarczej i własnego sądownictwa:
Przywileje, wydawane przez feudałów dla miast, pierwotnie
zdobywane przez miasta; zaczęły się rozpowszechniać. Władycy
senioralni zorientowali się rychło, że przywileje wydane
miastom są korzystne również i dla nich samych, służąc
wzrostowi ich własnych dochodów. W konsekwencji Francja w XII
i XIII w. pokryła się siecią miast, mających własne prawa.
Analogiczne procesy dokonały się w tym samym czasie we
Włoszech i w zachodnich Niemczech (126).


84. Trzy typy miast francuskich.
Położenie prawne każdego miasta okreŁlone było osobnym
przywilejem. Przywilej taki normował przede wszystkim zakres
swobód obywatelskich i uprawnień pana miasta oraz okreŁlał
zasady organizacji władz miejskich. Cechą wspólną wszystkich
miast było to, że na podstawie przywileju stawały się one w
ramach ustroju feudalnego nową instytucją prawną wyodrębnioną
od reszty kraju, od wsi i obdarzoną pewnym samorządem.
Powiedzieć można, że przez przywileje miasta otrzymywały z
reguły następujące uprawnienia:
a) uzyskiwały osobowoŁć prawną, tj. prawo posiadania własnego
majątku i zarządzania nim; ,
b) mieszczanie nabywali wolnoŁć osobistą; aby uzyskać wolnoŁć,
wystarczyło przebywać w mieŁcie przez 1 rok i 1 dzień;
c) miasta uzyskiwały władzę policyjną, sądową i wojskową - w
zakresie okreŁlonym przez przywilej; zakres tego
uprzywilejowania bywał różny i zależnie od tego wyróżnia się
we Francji trzy typy miast.
1. Miasta prewotalne (villes de bourgeoisie) odznaczały się
najmniejszym zakresem samorządu. Władzę w tych miastach
sprawował w rzeczywistoŁci urzędnik, przedstawiciel pana
miasta, prewot (98). Przywilej miejski nadany przez pana albo
króla zawierał pewne gwarancje chroniące mieszkańców miasta
przed samowolą urzędników w dziedzinie administracji i
sądownictwa, okreŁlał wysokoŁć Łwiadczeń finansowych i
wojskowych na rzecz pana miasta. Sądownictwo sprawował prewot
z udziałem ławników spoŁród mieszczan. Czasem, ale nie zawsze,
w miastach tego typu powoływano mera i 12 przysięgłych, którzy
obok prewota zajmowali się administracją miasta. Miasta
prewotalne, najczęstsze na terenie domeny królewskiej j,
występowały głównie we Francji północnej i w okolicach Paryża.
2. Miasta o ustroju komunalnym (communes jures), w
przeciwieństwie do miast prewotalnych, posiadały rozległy
samorząd. Były do tego stopnia niezależne od pana miasta, że
jego urzędnicy nie rezydowali w mieŁcie. Głównym organem
komuny było ogólne zebranie obywateli, które miało władzę
prawodawczą i zazwyczaj wybierało władze miejskie. Władza
administracyjna i skarbowa spoczywała w ręku ławników w
liczbie 24 -100, z merem na czele. Mera wybierali ławnicy, był
on przewodniczącym sądu, dowódcą milicji i sprawował władzę
administracyjną. Władze miejskie powoływane były na 1 rok albo
na 2 lata. Miasta miały swą milicję, która broniła murów
miejskich; mogła ona również być zobowiązana wobec pana miasta
do wyruszenia na wyprawę wojenną.
Istniała wielka różnorodnoŁć organizacji miast o ustroju
komunalnym.
Często ogólne zebranie obywateli zatracało swój pierwotnie
demokratyczny charakter. Wyboru ławników dokonywało wówczas
nie ogólne zgromadzenie, lecz ustępujący ławnicy. Prowadziło
to do tego, że władze w mieŁcie przejmowała faktycznie
arystokracja kupiecka. Miasta o ustroju komunalnym powstawały
przede wszystkim we Francji północno-wschodniej, jak np.
Amiens, Arras, Laon.
3. Miasta o ustroju konsularnym cieszyły się, podobnie jak
miasta o ustroju komunalnym, dużymi swobodami. Powstawały
głównie na południu Francji i wzorowały się na ustroju miast
włoskich, z którymi były związane stosunkami handlowymi. I tu
istniały ogólne zgromadzenia obywateli, które powoływały
władze miejskie, mianowicie od 2 do 24 na rok wybieranych
konsulów. Konsulowie mieli władzę wykonawczą i sądową.


85. Gildie i cechy.
Organizacja handlu sprawowanego przez kupców i przemysłu,
spoczywającego w rękach rzemieŁlników, była drobiazgowo
unormowana w ramach organizacji gildii kupieckich i cechów
rzemieŁlniczych.
Starsze od cechów były organizacje kupieckie, zwane gildiami
lub hanzami. Gildie nie ograniczały się do jednego miasta,
lecz łączyły kupców z większej iloŁci miast, wspólnie
zainteresowanych osiągnięciem jakiegoŁ gospodarczego celu.
Zrzeszenia takie występowały solidarnie wobec seniorów i
uzyskiwały od nich przywileje i monopole handlowe. Na przykład
handel na dolnej Sekwanie stał się monopolem paryskiej hanzy
kupców - przewoźników (kupców wodnych) na odcinkach od Paryża
do Mantes. Dolny bieg Sekwany znalazł się w ręku hanzy kupiec-
kiej w Rouen. Gildie stały się wzorem dla zrzeszania się
również producentów w ramach specjalnych organizacji, które
przybrały postać cechów. Organizacja cechowa stała się z
czasem zjawiskiem typowym dla miast nie tylko we Francji, lecz
w całej niemal Europie.
Cech zrzeszał osoby wykonujące ten sam zawód - mistrzów,
czeladników i uczniów. Każda z tych grup miała inne stanowisko
w cechu. Istotne było to, że cech był organizacją przymusową i
zamkniętą. Liczba mistrzów i czeladników w każdym cechu była
ŁciŁle okreŁlona i. nie można jej było zmieniać. Chodziło tu o
dostosowanie wysokoŁci produkcji do potrzeb rynku i
zapobieżenie zbytniej obniżce cen przez nadprodukcję. Na czele
cechu stała starszyzna cechowa, powoływana bardziej lub mnie j
demokratycznie. Czuwała ona nad przestrzeganiem statutów
cechowych, które zaczęto spisywać już w XIII w. Statuty te
normowały szczegółowo warunki pracy, zaopatrzenie w surowiec,
produkcję i ceny. Statuty okreŁlały więc ogólne warunki pracy,
godziny otwarcia i zamykania warsztatów, dni wolne od pracy i
sposób wynagrodzenia. Strajk czeladników oraz lokaut mistrzów
były zabronione. Cechy powinny były zaopatrywać się w surowce
na rynku w ten sposób, by wszyscy rzemieŁlnicy nabywali towar
po zbliżonych cenach. Produkcję normowano nader drobiazgowo,
okreŁlając wartoŁć narzędzi, surowca i szczegóły techniczne
produkcji. Każdy wyprodukowany towar powinien był mieć
jednakową, wysoką jakoŁć i musiał być sprzedawany po tej samej
cenie.
Obok cechów organizowano bractwa o silnym zabarwieniu
religijnym.
Miały one swych Łwiętych patronów i zajmowały się opieką nad
sierotami, wdowami, starcami itp.
Ustrój cechowy odgrywał początkowo bardzo dodatnią rolę w
gospodarce miast Łredniowiecznych. Eliminując konkurencję,
ograniczając produkcję, czuwał nad utrzymaniem równowagi
między rolnictwem a przemysłem. Służył również konsumentom,
zapewniając im towar o gwarantowanej jakoŁci. Przyczynił się
do rozwoju przemysłu w miastach. Jeszcze piękniej Łwiadczyć
mogły o cechach głoszone przez nie zasady, że wykonują funkcję
społeczną; nie nastawioną na najwyższy zysk, lecz jedynie na
osiągnięcie "sprawiedliwej ceny". W rzeczywistoŁci organizacja
cechowa już rychło w Łredniowieczu zaczęła wykazywać pewne
ujemne strony, mianowicie wewnętrzną nierównoŁć społeczną i
wyzysk czeladników przez mistrzów. W dalszej przyszłoŁci, w
miarę narastania kapitalistycznych sił wytwórczych, ta sama
organizacja cechowa, która była początkowo siłą napędową
Łredniowiecznego przemysłu, stanie się czynnikiem hamującym
jego rozwój (229). Cechy posiadające w mieŁcie monopol
produkcji przemysłowej, wykonywanej rękodzielniczo, będą
egoistycznie walczyć o utrzymanie swych przywilejów ów i
dochodów. Staną na przeszkodzie rozwojowi produkcji i
wprowadzeniu wolnoŁci przemysłowej.


86. Powstanie stanu mieszczańskiego.
Organizacja miast wyodrębniła ich mieszkańców od reszty
ludnoŁci. Tworzyli oni odrębny stan mieszczański.
Przywileje miejskie stawiały mieszczan w sytuacji bez
porównania lepszej niż poddanych chłopów. Podobnie jak stan
szlachecki, był to stan dziedziczny, tzn. o przynależnoŁci do
stanu decydowało urodzenie z rodziców mieszczan. Nie był to
jednak stan tak ŁciŁle zamknięty jak szlachta, gdyż
przynależnoŁć do niego można było uzyskać przez sam. po- byt w
mieŁcie w ciągu 1 roku i 1 dnia albo przez otrzymanie
obywatelstwa od władz miejskich. W miastach francuskich, tak
samo jak w innych miastach europejskich, wyróżnić można 3
grupy ludnoŁci:
a) pierwszą kategorię tworzyli bogaci kupcy i mistrzowie
niektórych cechów, był to tzw. patrycjat miejski;
b) drugą kategorię tworzyło pospólstwo miejskie
reprezentowane głównie przez cechy, a więc mistrzowie i
czeladnicy;
c) trzecią kategorię tworzyła biedota miejska o
nieokreŁlonych źródłach utrzymania i sprawująca
najbardziej pod rzędne funkcje w mieŁcie.

Między tymi grupami mieszczańskimi występowały antagonizmy
klasowe, które przybierały czasem formę ostrej walki klasowej.
Antagonizmy te ujawniały się na dwóch płaszczyznach.
Antagonizm między czeladnikami i biedotą miejską z jednej a
mistrzami cechowymi z drugiej strony. Położenie czeladników w
strukturze cechowej było niekorzystne, gdyż byli oni wy-
zyskiwani ,przez mistrzów i w praktyce. nie mieli możnoŁci
awansu społecznego przez dojŁcie do własnego warsztatu.
Normalnie bowiem warsztat mistrza przechodził na jego syna.
Drugą główną przyczyną antagonizmów była kwestia obsady
urzędów miejskich. Rychło, zarówno we Francji, jak i w innych
krajach, zarząd miasta znalazł się w rękach patrycjatu.
Wywołało to opory ze strony cechów i tworzyło nieraz wspólny
front pospólstwa i biedoty miejskiej, walczących przeciw
patrycjatowi o udział w zarządzie miasta. Chodziło tu m. in. o
wprowadzenie zmian w sposobie obsadzania władz miejskich, o
rozszerzenie koła uprawnionych do uczestniczenia w ogólnych
zebraniach i o rozszerzenie atrybucji tych zebrań. O ile w
Niemczech i innych krajach pospólstwo nieraz osiągało sukcesy
i dzięki temu dochodziło do rzeczywistej demokratyzacji
ustroju miejskiego (148), o tyle nie można tego powiedzieć o
miastach francuskich, gdzie patrycjat utrzymał władzę w swym
ręku.


87. Położenie ludnoŁci wiejskiej.
Zapoczątkowany w dobie frankońskiej proces kształtowania
się stosunków poddańczych (49) poczynił dalsze postępy,
doprowadzając do powstania we Francji specyficznej struktury
społeczne j na wsi. Nauka francuska wyróżnia dwie podstawowe
kategorie ludnoŁci chłopskiej: serfs i vilains, co my
przetłumaczymy jako poddanych (serfs) i chłopów czynszowników
(vilains).
W rzeczywistoŁci jednych i drugich zaliczyć trzeba do
kategorii ludnoŁci poddańczej, wszyscy oni siedzieli na
gruntach pańskich, podlegali sądownictwu pana i Łwiadczyli
rentę feudalną. Jednakowoż zachodziły poważne różnice w
stosunku obu tych kategorii do ziemi oraz w charakterze i
rodzaju Łwiadczeń na rzecz pana.
Poddani (serfs) dzielili się na dwie grupy: poddanych
osobistych i poddanych gruntowych.
Gorsze było położenie poddanych osobistych:
a) byli oni przywiązani do ziemi, której nie mieli prawa
opuŁcić; w przypadku zbiegostwa pan miał prawo Łcigać
chłopa i żądać jego wydania;
b) Łwiadczyli specjalny podatek (pogłówne) oraz byli
obciążani w sposób .dowolny Łwiadczeniami na rzecz pana;
c) nie mieli prawa występować w sądzie jako Łwiadkowie;
d) nie mogli bez zgody pana wstępować do stanu duchownego;
e) musieli otrzymywać od pana zgodę na zawarcie małżeństwa
poza złożeniem odpowiedniej opłaty (maritagium);
f) nie mieli możnoŁci dysponowania na wypadek Łmierci swym
majątkiem, który przypadał panu (odumarszczyzna -
mortuarium).
Poddani gruntowi byli związani z panem stosunkiem zależnoŁci
nie osobistej, lecz rzeczowej, wynikającej z posiadania gruntu
pańskiego. Mieli oni możliwoŁć wyzwolenia się z tej zależnoŁci
przez opuszczenie gruntu obciążonego tego rodzaju
ograniczeniami, co wyżej wyuczone, i w ten sposób wyzwolić się
z więzów Łcisłego poddaństwa.
Chłopi czynszownicy (vilains) Łwiadczyli rentę feudalną w
okreŁlonej wysokoŁci. Nie byli ani przywiązani do ziemi, ani
nie płacili opłat małżeńskich czy opłat za odumarszczyznę.
Wszyscy poddani byli ponadto ograniczeni przez
przysługujące panom po- inne jeszcze prawa. Podlegali więc
sądownictwu pana. Następnie pan mógł wyzyskiwać chłopów,
zmuszając ich do korzystania z przedsiębiorstw, jak np. młynów
czy karczm, na które miał monopol. OkreŁlano te uprawnienia
pana terminem banalites.
Ewolucja stosunków wiejskich prowadziła jednak do pewnych
przesunięć w kierunku stopniowej poprawy położenia ludnoŁci
wiejskiej. Świadczenia, np. składane panom przez chłopów z
tytułu użytkowania ziemi, pańszczyzna i Łwiadczenia w naturze
(renta odrobkowa i naturalna), już w XIII w. zaczęły ustępować
przed dogodniejszymi dla chłopa Łwiadczeniami pieniężnymi
(renta pieniężna). Następnie szczególnie uciążliwe Łwiadczenia
związane z poddaństwem osobistym i z przywiązaniem do ziemi
zaczęły ulegać złagodzeniu. Liczba poddanych (serfs), która
początkowo przeważała nad liczbą pozostających w mniejszoŁci
chłopów czynszowników, malała na korzyŁć tej drugiej kategorii
ludnoŁci chłopskiej. Pierwotnie najczęstszą formą zwalniania
się chłopów z poddaństwa osobistego była forma wykupienia się
z poddaństwa. Z czasem, ale to już należy do okresu
następnego, gdy zbiegostwo chłopów zaczęło przybierać formy
masowe, podejmowano we Francji kroki do likwidacji poddaństwa
osobistego. Już w r. 1315 Ludwik X uwolnił wszystkich serfs w
dobrach królewskich za specjalną opłatą i wezwał panów do
naŁladowania swego przykładu.


88. Powstanie społeczeństwa stanowego.
Rozwój stosunków społecznych we Francji w okresie
rozdrobnienia doprowadził do wykształcenia się społeczeństwa
zróżnicowanego na 3 stany: szlachtę, duchowieństwo i "stan
trzeci", do którego obok mieszczaństwa zaliczano i wolnych
chłopów. PrzynależnoŁć do tych stanów, z wyjątkiem
duchowieństwa, była dziedziczna. przejŁcie z jednego stanu do
drugiego było utrudnione. Od powstania podobnego układu
klasowego i wykształcenia się ustroju stanowego do
ugruntowania się ŁwiadomoŁci stanowej i uzyskania przez
poszczególne stany zdolnoŁci do solidarnego występowania w
obronie swych stanowych interesów dzielił Francję jeden tylko
krok. Po okresie rozdrobnienia feudalnego uprzywilejowane
stany poczuły swą siłę i sięgnęły po władzę, by nadać
zjednoczonej monarchii charakter feudalnej monarchii stanowej.



III. USTRÓJ PAŃSTWA


89. Struktura terytorialna monarchii.
Francja Łredniowieczna była tym krajem Europy zachodniej,
w którym ustrój lenny został wprowadzony w sposób najbardziej
konsekwentny. Każda posiadłoŁć miała swoje okreŁlone miejsce w
hierarchii lennej; a alodia stanowiły zjawiska wyjątkowe.
Powiązanie własnoŁci lennej z daleko idącymi uprawnieniami
publicznymi doprowadziło do tego, że Francja rozdrobniona
przedstawiała się jako mozaika władztw senioralnych, półpaństw
podlegających na podstawie umowy lennej nominalnemu
zwierzchnictwu króla (78). Między tymi władztwami senioralnymi
znajdowała się domena królewska, tzn. tereny należące
bezpoŁrednio do króla, w których wykonywał on władzę podobną
do tej; jaką inni władcy senioralni sprawowali w swych
władztwach. Dopóki domena królewska obejmowała jedynie drobną
częŁć terytorium królestwa, królowie nie posiadali podstaw
materialnych dla narzucenia swego autorytetu władcom często od
nich potężniejszym. Stąd też polityka ich szła w kierunku
kolejnego włączania do domeny lenn korony. W efekcie w końcu
XIII w. za Filipa Pięknego domena królewska rozciągała się na
tak znacznym obszarze Francji, że pozwoliło to królom na
podporządkowanie sobie całego terytorium królestwa (79).


90. Podstawy władzy królewskiej.
Z powyższych uwag wynika, że król łączył w swym ręku dwa
rodzaje uprawnień:
a) na terenie swojej domeny posiadał i wykonywał jako książę
Franków (dux Francorum) władzę podobną do tej, którą posiadali
wielcy seniorzy w swych władztwach;
b) jako królowi Francji (rex Francorum) przysługiwały mu
zwierzchnie uprawnienia na terenie całego królestwa w stosunku
do władców, którzy uważali się za faktycznie suwerennych w
swych seniorach.
Autorytet królewski upadł w XI w. tak nisko, że król nie
miał faktycznie prawie żadnej władzy poza terenem swej własnej
domeny. Posiadane jednak nominalne uprawnienia w miarę
faktycznego zwiększania się autorytetu od końca XII w.
(głównie na skutek powiększenia domeny królewskiej) nabierać
zaczęły realnej treŁci i utorowały drogę do .pełnego
odrodzenia się władzy królewskiej i do zjednoczenia państwa.
Najpierw więc podnieŁć trzeba, że królów Francji uznawano za
następców królów frankońskich . Dynastia Kapetyngów związana
była z dynastią karolińską węzłem krwi - przez kobiety.
CiągłoŁć między państwem Karolingów a państwem Kapetyngów nie
była przez nikogo kwestionowana. Szczególne znaczenie króla
Francji podnosił w oczach społeczeństwa akt koronacji
dokonywany w katedrze w Reims, obrzęd o charakterze sakralnym,
nadający władzy i stanowisku króla charakter nie tylko
Łwiecki. Królowie francuscy zdołali następnie, inaczej niż
prawie wszyscy królowie feudalni, utrzymać swą niezależnoŁć
zarówno w stosunku do papieża, jak i do cesarza. Nawet w
okresie najgłębszego upadku autorytetu król był w całej
Francji zawsze uznawany za króla przynajmniej w ten sposób, że
dokumenty datowano zawsze według raku panowania danego króla.
Wreszcie na królu spoczywał podstawowy obowiązek obrony
królestwa przed najazdem obcym. W takim wypadku król,
niezależnie od wojsk lennych, miał możnoŁć odwołania się do
pospolitego ruszenia całego królestwa. W ten sposób w r. 1124
król Ludwik Gruby obronił Francję przed groźbą najazdu
niemieckiego Henryka V, a w r. 1214 Filip August pod Bouvines
zjednoczył przeciw Janowi bez Ziemi znaczne siły militarne
Francji (160).
Podstawowe uprawnienia zwierzchnie królów Francji wynikały z 3
jego funkcji. Król był:
a) zwierzchnikiem lennym królestwa;
b) strażnikiem pokoju;
c) najwyższym sędzią.


91. Król - najwyższy zwierzchnik lenny.
Król stał na czele hierarchii lennej, tzn. podlegali mu
nie tylko wasale w jego własnej domenie, lecz także wszyscy
władcy senioralni. Zasada ta pierwotnie miała małe znaczenie,
skoro król, jak już wspominaliŁmy, nie posiadał w stosunku do
swoich, często od siebie potężniejszych wasali, faktycznej
władzy. Od końca XII w. jednak zasada ta zaczęła wydawać
bardzo korzystne dla monarchii konsekwencje przez to, że
przyczyniała się wydatnie do powiększania domeny królewskiej.
Jako zwierzchnikowi przysługiwały bowiem królowi wszystkie
prawa seniora okreŁlone prawem lennym, a więc w szczególnoŁci
prawo do lenn bezdziedzicznych i do lenn skonfiskowanych. Na
tej podstawie Filip August odebrał królowi Anglii
skonfiskowane lenna francuskie i. inkorporował je do domeny
królewskiej (79). Powiększaniu się domeny sprzyjały też inne
zasady prawa lennego, rozszerzanie się prawa dziedziczenia
lenn na kobiety, dalej prawo wasali do alienowania lenna w
drodze sprzedaży. Kapetyngowie umieli wykorzystywać wynikające
stąd możliwoŁci. Potężne władztwa senioralne, hrabstwo Tuluzy
(r. 1284) i hrabstwo Szampanii, weszły w XII w. do domeny
królewskiej przez małżeństwa z dziedziczkami tych lenn.
Królowie uciekali się też do drogi kupna dla powiększania swej
domeny.
W ten sposób królowie Francji, w oparciu o umiejętne
wykorzystanie prawa lennego, prowadzili kraj ku zjednoczeniu.
Wprawdzie do końca XIII w. nie wszystkie jeszcze władztwa
senioralne połączone zostały z koroną, w następnych jednak
wiekach ta sama. metoda rozszerzania domeny w oparciu o prawo
lenne doprowadziła do ostatecznego zjednoczenia całego
królestwa. Była to, jak można ,powiedzieć, specyficzna,
francuska droga do zjednoczenia. Wiadomo, że struktura lenna
nosiła w sobie zarodek anarchii (70), a prawo lenne wyrażało
głównie siły odŁrodkowe wiodące ku rozdrobnieniu państwa.
WłaŁnie takie siły zaciążyły ujemnie np. nad rozwojem Niemiec,
gdzie królowie nie mieli prawa inkorporowania do majątku
królewskiego opróżnionych lenn, lecz musieli nadawać je nowym
wasalom w ciągu 1 roku i 1 dnia (134). Feudałowie
reprezentowali bowiem zasadę, że ziemia, która raz stała się
lennem, musi pozostać lennem na zawsze. Zasada taka
gwarantowała niepomniejszony stan posiadania feudałów i
niemożliwoŁć jego zmniejszania. Inaczej było we Francji, gdzie
chociaż nie bez oporu ze strony możnych, królowie
przeprowadzili jednak zasadę odmienną, swobodnego
inkorporowania opróżnionych lenn do domeny.


92. Król - strażnik pokoju. Zwalczanie wojen prywatnych.
Podstawową funkcją każdego państwa jest obok zabezpieczenia
kraju na zewnątrz również i zapewnienie pokoju wewnętrznego. W
dobrze zorganizowanym państwie funkcję tę sprawują sądy, które
zwalczaj przestępczoŁć, swymi wyrokami rozstrzygają powstałe
spory i z pomocą innych organów państwowych zapewniają
podporządkowanie się stron zapadłym wyrokom. Tymczasem w
okresie rozdrobnienia feudalnego powszechna była jeszcze inna,
niż sądowa, droga rozstrzygania sporów, mianowicie droga wojny
prywatnej. Prawo prowadzenia wojen, które przysługuje dziŁ
tylko państwom suwerennym (i tak słusznie kwestionowane),
przysługiwało w Łredniowieczu każdemu feudałowi. - Wojny
prywatne stały się normalną drogą dochodzenia swych praw.
Pojawienie się ich nawiązywało
do dawnych prymitywnych pojęć zemsty rodowej (5?), które
ustępowały już pod wpływem rozwoju sądownictwa państwowego.
Wojny prywatne były wyrazem załamania się autorytetu państwa i
jego sądownictwa.
Wojny prywatne, które nieustannie toczyły się we wszystkich
okolicach, prowadziły do zdziczenia obyczajów i do stałego
wyniszczania kraju. Jedynym czynnikiem, który mógł im wobec
zaniku władzy państwowej
przeciwdziałać lub co najmniej złagodzić ich formy, był
koŁciół, cieszący się dużym moralnym autorytetem w ówczesnym
społeczeństwie, chrzeŁcijańskim i dysponujący sankcjami w
formie kar koŁcielnych. Znajdował on na tym polu poparcie u
niektórych rozumnych feudałów. Ostatecznie w XI w. dwa sobory
powszechne okreŁliły Łrodki łagodzące praktykę wojen
prywatnych przez wprowadzenie instytucji pokoju bożego i
rozejmu bożego.
Pokój boży (pax Dei) chronił przed wojną osoby nie
prowadzące wojny; a więc duchownych, oraczy, mnichów oraz
dobra użytecznoŁci publicznej, jak koŁcioły młyny itp.
Rozejm boży (treuga Dei) zabraniał prowadzenia wojny w dni
szczególnie uroczyste, jak okres adwentu, wielkiego postu, dni
Wielkanocy itd. Później rozszerzono ten zakaz na niedziele,
następnie na soboty, czasem i na piątki. i czwartki.
Winni naruszenia tych zakazów podlegali ekskomunice
koŁcielnej, następnie jako gwałciciele pokoju (violatores
pacis) pociągani byli p pociągani byli przed trybunały pokoju
tworzone przez ligi biskupów i co rozsądniejszych feudałów. W
razie niepoddania się winnego wyrokom trybunału liga
wypowiadała mu wojnę. W r. 1258 Ludwik IX wydał ogólny zakaz
prowadzenia wojen prywatnych w całym królestwie. Zakaz ten był
przedwczesny, bowiem wojny prywatne we Francji miały
ostatecznie zaniknąć dopiero w XV w.


93. Król - najwyższy sędzia.
Opisana wyżej plaga w o jen prywatnych była najbardziej
drastycznym objawem rozdrobnienia feudalnego, zaniku władzy
państwowej, która nie była już w stanie spełniać swej.
podstawowej funkcji podporządkowania społeczeństwa sądowemu
wymiarowi sprawiedliwoŁci. A przecież nominalnie król miał w
tym kierunku wszelkie uprawnienia. Już w czasach karolińskich
ustaliła się zasada ogólnej właŁciwoŁci sądu królewskiego jako
najwyższego organu sprawiedliwoŁci(57). Według zasad prawa
lennego, sąd królewski był właŁciwy dla:
a) spraw między wasalami oraz między wasalami a królem w
ramach domeny;
b) spraw między wasalami (władcami senioralnymi) oraz między
nimi a królem - w ramach całego królestwa.
Tymczasem na terenie swych władztw wielcy seniorzy
odmawiali wszelkiej kompetencji sądom królewskim dla spraw
przez siebie rozstrzygniętych. Sąd królewski mógł tu wkraczać
tylko w wypadku, gdy senior odmówił sprawiedliwoŁci
lub w wypadku nagany sędziego, tj. oskarżenia sędziego o
Łwiadomie niesprawiedliwy wyrok. W praktyce w XI i XII w.
władcy senioralni, a również i baronowie w domenie
królewskiej, wyjątkowo jedynie przedstawiali swe sprawy przed
sąd królewski, zwykle zaŁ uciekali się do wojny prywatnej.
Dopiero w miarę wzrostu domeny królewskiej wzrósł autorytet
sądów królewskich, a sądownictwo króla uzyskało dostęp do
sądzenia spraw z terenu władztw senioralnych. Do tego
prowadziły przede wszystkim takie drogi, jak:
1) możliwoŁć wkraczania sądu królewskiego do sądzenia spraw
jemu specjalnie "zastrzeżonych".
2) apelacja.

1. SuwerennoŁć sądownictwa wielkich seniorów była zawsze
ograniczoną na jednym odcinku, mianowicie w stosunku do
czynów skierowanych przeciw osobie prawom królewskim. Należały
tu takie czyny, jak obraza- króla, fałszerstwo monety
królewskiej itp. Były to sprawy królewskie (cas royaux),
zastrzeżone wyłącznie sądowi królewskiemu. IloŁć takich spraw
wzrastała wraz ze wzrostem autorytetu monarchy; gdyż coraz
liczniejsze sprawy zaczęto kwalifikować jako zastrzeżone dla
sądów królewskich.
2. Największe jednak znaczenie dla rozwoju sądownictwa
królewskie go miało wprowadzenie instytucji apelacji (22).
Znana w starożytnym Rzymie instytucja odwołania od sądu
niższego do sądu hierarchicznie wyższego obca. była państwu
frankońskiemu, gdzie każdy sąd wyrokował w pierwszej i
ostatniej instancji (57). Później zaczęto dopuszczać dwie
możliwoŁci skierowywania niektórych spraw do sądu wyższego;
mianowicie:
1) w wypadku odmowy wymiaru sprawiedliwoŁci przez właŁciwego
sędziego,
2) w wypadku nagany wyroku.
Nagana wyroku polegała na tym, że strona uważająca się za
pokrzywdzoną mogła oskarżyć sędziego o rażącą stronniczoŁć i
wyzwać go na pojedynek przed sąd seniora hierarchicznie
wyższego (nagania wyroku była praktykowana i dawniej, lecz
początkowo jedynie w toku postępowania przed sądem właŁciwym w
pierwszej i jedynej instancji) (57).
Tak więc sędzia musiał być zawsze gotowy do obrony swej
decyzji z bronią w ręku. Wynik pojedynku, a więc sąd boży
(57), decydował o tym, czy sędzia był lub nie był winny
niesprawiedliwoŁci. Ten prymitywny Łrodek odwoławczy nie miał
nic wspólnego z systemem apelacji rzymskiej, która miała
charakter hierarchiczny i nie wiązała się z jakimkolwiek
posądzeniem uwłaczającym sędziemu. Skoro jednak później, w
XITI w., wprowadzono zakaz stosowania pojedynku w wypadku
nagany sędziego, instytucja ta nabrała charakteru zbliżonego
do prawdziwej apelacji. Mniej więcej w tym samym czasie,
głównie pod wpływem praktyki sądów koŁcielnych, które poszły
w tym za wzorami rzymskimi, zaczęła się rozpowszechniać
apelacja hierarchiczna. Do sądów królewskich już w końcu XIII
w. wpływały coraz liczniej procesy wnoszone w drodze apelacji,
i to zarówno z terenów domeny, jak i apelacje od wyroków
wydawanych we władztwach senioralnych.
Rozbudowujące się od XIII w. sądownictwo królewskie było
dobitnym wyrazem wzrostu. władzy królewskiej, która zaczynała
sięgać poza obręb samej domeny, symptomem postępującego
zjednoczenia państwa. Procesowi temu towarzyszyła rozbudowa
sądów królewskich, sądów prewotalnych,
sądów baliwów i Parlamentu (96). Dalszy rozwój sądownictwa
królewskiego doprowadził do prawie zupełnej likwidacji
sądownictwa senioralnego (244).


94. Utrwalenie się dziedzicznoŁci tronu.
Już w końcu IX w pojawiła się w państwie karolińskim
zasada elekcyjnoŁci tronu, konkurując z dziedzicznymi prawami
do tronu dynastii Karolingów (52). Zasada-ta odpowiadała
interesom feudałów, którzy przez elekcję mogli sobie zapewnić
wpływ na rządy wybranego przez siebie i ze swego grona elekta.
Po wygaŁnięciu Karolingów, od elekcji Hugona Kapeta w r. 987
na króla; tron francuski stał się tronem elekcyjnym. Wyborów
dokonywali możni Łwieccy i duchowni. Kapetyngowie jako
królowie elekcyjni dążyli do utrzymania korony w swym rodzie i
do wprowadzenia we Francji władzy dziedzicznej. Zamierzenia
podobne, właŁciwe władcom elekcyjnym w wielu monarchiach i
przeprowadzane z różnym skutkiem, we Francji zostały
uwieńczone sukcesem, ale dopiero po upływie 200 lat.
Złożyło się na to szereg przyczyn.
1. Już Hugon Kapet w kilka miesięcy po koronacji zapoczątkował
praktykę dokonywania wyboru następcy za życia króla.
Przeprowadził mianowicie wybór swego syna Roberta jako
drugiego króla. Praktykę tę zastosował z kolei Robert wobec
swego syna, a później i następni królowie. W ten sposób we
Francji obok królów koronowanych występowali przez dwa
stulecia królowie desygnowani.
2. System, desygnacji utorował drogę do ustalenia zasady
dziedzicznoŁci tronu także dzięki tej okolicznoŁci, że
Kapetyngowie mieli tę szczególną szansę, iż w momencie zgonu
pozostawiali z reguły następców w osobach dorosłych synów.
OkolicznoŁć ta zapobiegała wątpliwoŁciom co do osoby następcy,
które by wyrosły w razie braku synów.
3. Praktyka ta utrwaliła we Francji przekonanie o dziedzicznym
prawie do tronu najstarszego syna (primo genitura) do tego
stopnia, że Filip August (1180 -1223), czując się władcą
dziedzicznym, mógł po raz pierwszy zaniechać elekcji swego
syna za życia.
4. Fakt, że tron był przez ponad dwa wieki w zasadzie
elekcyjny, nie tworzył dla innych członków rodu
królewskiego, w szczególnoŁci młodszych synów, podstaw do
pretendowania do udziału w spadku po zmarłym królu.
Zapobiegało to podziałom państwa praktykowanym normalnie w
państwach patrymonialnych. ElekcyjnoŁć tronu utrwaliła pojęcie
niepodzielnoŁci korony i wyobrażenie o władzy królewskiej jako
o funkcji publicznej, a nie o własnoŁci rodu.


95. Organa centralne.
1. Wielcy dygnitarze korony. OŁrodkiem zarządu kraju był
dwór królewski, w którym skupiała się grupa urzędników
nadwornych, kierujących okreŁlonymi gałęziami zarządu państwa,
a wywodząca się od dawnych urzędników frankońskich (55). Byli
to tzw. wielcy dygnitarze koronni. Pierwsze wŁród . nich miej-
sce zajmowali seneszal i kanclerz. Seneszal stał na czele
wojska i miał szerokie uprawnienia sądowe. Kanclerz, z reguły
duchowny, stojący na czele kancelarii królewskiej, miał wpływ
na wszelkie sprawy państwowe, wymagające pisemnego
załatwienia. Do dygnitarzy koronnych należeli następnie
konetabl, czeŁnik i inni. Dygnitarze ci, zazwyczaj
dziedziczni, rekrutujący się spoŁród wielkich feudałów,
reprezentowali interesy swej klasy, i ograniczali na swoją
korzyŁć władzę królewską. Wszelkie ważniejsze akty królewskie
wymagały ich zgody, toteż królowie w miarę wzrostu swego
stanowiska zaczęli zwalczać przewagę zarówno po po-
szczególnych dygnitarzy, jak i całej ich grupy. W r. 1191
Filip August zlikwidował urząd seneszala, który, podobnie jak
kiedyŁ majordom w państwie frankońskim (55), zaczął zagrażać
władzy królewskiej. Funkcje seneszala przyjęli konetabl
{wojsko) i kanclerz (sądownictwo). Z kolei, w r. 1227 królowie
zaprzestali obsadzać na dłuższy czas urząd kanclerza i
powierzali jego funkcje strażnikowi pieczęci. Stwierdzić
można, że w XIII w. królowie zredukowali w ogóle funkcje
wielkich dygnitarzy, poza urzędem kanclerza i konetabla, do
zadań pomocniczych i doradczych. Rzecz znamienna, że w tym
charakterze utrzymali się oni do końca XVIII w. (239).
2. Kuria królewska. Obok zebrań, na których król naradzał
się ze swymi dygnitarzami, Kapetyngowie od początku swego
panowania czuli się zmuszeni do zwoływania liczniejszych Rad
Nadwornych, czyli kurii (Curia Regia). Szli w tym za tradycją
placitów karolińskich (55). Na takie kurie wzywani byli
zasadniczo wszyscy wasale korony, których poparcia król
potrzebował. Stały się więc one radami feudalnymi, podobnymi
do rad zwoływanych przez wielkich seniorów w ich władztwach.
Obowiązek stawiennictwa na takiej radzie wynikał teoretycznie
z prawa lennego (69). Królowie jednak, nie mogąc liczyć na
wiernoŁć wszystkich swych wasali, powoływali na kurie tylko
takich seniorów, na których posłuszeństwo mogli liczyć.
Znaczenie kurii, jej stosunek do władzy królewskiej układały
się różnie w zależnoŁci od osobistego autorytetu króla. Czasem
o wszystkich głównych sprawach decydowała kuria, czasem znów
król narzucał kurii swą wolę.
Kuria była potrzebna królowi do pomocy w zarządzie państwa,
którego agendy, zwłaszcza sądownicze, powiększały się w miarę
rozrostu domeny królewskiej. Z tych też względów, by
podołać nowym zadaniom, król w XIII w. zaczął powoływać. do
kurii obok arystokracji feudalnej r również elementy fachowe,
wykształconych przedstawicieli niższej szlachty i drobnego
duchowieństwa, a nawet mieszczan mających wykształcenia
prawnicze.
Proces ten doprowadzi ostatecznie na przełomie XIII i XIV w.
do wyłonienia się z kurii następujących organów:
a. Ścisłej Rady Królewskiej.
b. Parlamentu jako organu sądowego (114).
c. Izby Obrachunkowej dla spraw skarbowych (115).
d. Z instytucją kurii związanej jest też powstanie Stanów
Generalnych jako zgromadzenia stanowego (112).


96. Zarząd lokalny.
Mówiąc o zarządzie terytorialnym monarchii francuskiej w
okresie rozdrobnienia feudalnego, mamy na uwadze te tereny, do
których sięgała administracja królewska, tj. domenę królewską.
PodkreŁlić jednak trzeba, że zarząd lokalny w poszczególnych
władztwach senioralnych rozwijał się autonomicznie i nieraz w
ich. obrębie dokonywała się wczeŁniej niż w samej domenie
królewskiej koncentracja władzy i sprężysty zarząd lokalny,
jak np. w księstwie Normandii czy w hrabstwie Flandrii. Mimo
pewnej różnorodnoŁci, zarząd ten w głównych liniach nie różnił
się od wewnętrznego zarządu domeny.
1. Kasztelanowie, wicehrabiowie, prewoci. Pierwsi Kapetyngowie
powierzali zarząd domeny nominowanym przez siebie kasztelanom
i wicehrabiom. Wkrótce jednak urzędnicy ci, podobnie jak
niegdyŁ za Karolingów hrabiowie (56), zawłaszczali swe urzędy,
co oczywiŁcie osłabiało pozycję króla. Na ich miejsce królowie
wprowadzili więc . nowy urząd lokalny - prewotów, którym
powierzyli funkcje przede wszystkim skarbowe (Łciąganie
dochodów królewskich w okręgach zwanych okręgami prewotalnymi
- prevote). Prewoci, rekrutujący się ze sfer niższych, nie.
zagrażali wprawdzie władzy królewskiej, . ale . narażali króla
na innego rodzaju trudnoŁci. Brali oni urząd swój w dzierżawę
za okreŁloną kwotę, którą musieli odstawić do skarbu, zaŁ wy-
gospodarowaną nadwyżkę zatrzymywali dla siebie. Wywoływało to
w kraju duże niezadowolenie.
2. Baliowowie, baliwaty. Wobec koniecznoŁci rozciągnięcia
Łcisłej kontroli nad działalnoŁcią prewotów Filip August
zaczął ~od końca XII w. powoływać do tego zadania specjalnych
inspektorów. Inspektorzy ci, zwani baliwami, byli początkowo
urzędnikami wędrownymi, podobnie jak missi za Karolingów (56),
czy sędziowie królewscy w Anglii (179). Wędrując, zwykle we
dwóch, od jednego do drugiego okręgu prewotalnego, baliwowie
odbywali uroczyste toki i zbierali zażalenia na prewotów. Z
czasem zaczęto powierzać baliwom, wobec dobrych wyników ich
działalnoŁci, inspekcję okreŁlonych stałych okręgów. W ten
sposób powstały baliwaty (bailliage) jako nowe jednostki
zarządu lokalnego, w składające się z kilku okręgów
prewotalnych. Baliwatom, wprowadzonym w północnej Francji,
odpowiadały we Francji południowej okręgi zwane seneszaliami
(senechaussee).
Organizacja baliwatów stanowiła wyraz postępu aparatu
państwowego. Baliwowie byli nominowani przez króla i
odwołalni, co jednak najważniejsze, pobierali pensie, a więc
uposażeniem ich nie były lenna, a to czyniło ich urzędnikami
powolnymi w ręku monarchy. Wywodzili się na ogół z drobnej
szlachty. Dochodziły do tego kwalifikacje zawodowe, gdyż
królowie powoływali na baliwów osoby, mające prawnicze
wykształcenie uniwersyteckie. Wzorem takiego baliwa był Filip
de Beaumanoir, autor znanej księgi prawa zwyczajowego (99).
Baliwowie i prewoci byli zastępcami króla i stosowali się do
jego zarządzeń. Posiadali doŁć szerokie uprawnienia w zakresie
władzy sadowej, wojskowej i skarbowej.
a. Prewoci sprawowali sądownictwo pierwszej instancji w spra
wach drobniejszych. Baliwowie rozsądzali w pierwszej
instancji sprawy szlachty, a w drugiej apelacje od sądów
prewotalnych. Od wyroków baliwów przysługiwała apelacja do
Parlamentu.
b. Władza skarbowa baliwów i prewotów polegała na Łciąganiu
wszelkich powinnoŁci należących się królowi w jego domenie .
Podobne Łwiadczenia pobierali wszyscy władcy senioralni w
swych seniorach. Wchodziły tu więc w rachubę wszelkie
Łwiadczenia, składające się na rentę feudalną, płacone przez
chłopów w dobrach królewskich, dalej dochody z lasów,
wszelkiego rodzaju cła, dochody z mennicy, z targów i
jarmarków, wreszcie tzw. tallagium, rodzaj pogłównego
Łwiadczonego przez ludnoŁć poddańczą. Brak było w tym systemie
skarbowym właŁciwych podatków publicznych. Prawo lenne
nakładało na wasali obowiązek składania zasiłków tylko w
wyjątkowych wypadkach (89). Król jednak w razie zagrożenia
zewnętrznego (90) mógł w wyjątkowych wypadkach Łciągać zasiłki
(auxitia) od wszystkich wasali. Reprezentował on tu interesy.
całego królestwa, a opłata ta torowała drogę do pojawienia się
pojęcia podatku publicznego.
c. Władza wojskowa prewotów i baliwów polegała na gromadzeniu
oddziałów dostarczanych przez wasali - zgodnie z zasadami
prawa lennego i warunkami okreŁlonymi w kontraktach lennych
(69).



IV. ĄRÓDÓA PRAWA


97. Powstanie terytorialnego prawa zwyczajowego i jego
rozdrobnienie.
Rozdrobnieniu politycznemu, rozbiciu państwa na wiele
feudalnych półpaństw towarzyszyło równie daleko posunięte
rozdrobnienie, partykularyzm, w dziedzinie prawa sądowego. O
ile w państwie frankońskim pewną rolę w ujednoliceniu prawa
odgrywało ustawodawstwo królewskie (kapitularze) (61), o tyle
obecnie było ono w zupełnym zaniku. Podstawowym źródłem prawa
stało się niemal wyłącznie prawo zwyczajowe, kształtujące się
różnorodnie w różnych okolicach i miejscowoŁciach. Poza
prawem zwyczajowym wielki wpływ na rozwój prawa we Francji
zaczęły wywierać dwa wykształcone systemy prawne, mianowicie
prawo rzymskie (100) i prawo kanoniczne (101).
W okresie frankońskim respektowano zasadę osobowoŁci prawa;
tzn. sądy stosowały prawo właŁciwe dla poszczególnych osób
zależnie od ich pochodzenia etnicznego, a więc prawo
odpowiedniego szczepu germańskiego bądź prawo rzymskie. System
podobny nie mógł się długo utrzymać wobec zacierania się
różnic etnicznych i wymieszania się ludnoŁci różnego
pochodzenia przez małżeństwa mieszane, przez procesy
migracyjne itd. W tych warunkach musiało. dojŁć do
spontanicznego ukształtowania się w poszczególnych okręgach
sądowych różnorodnych zwyczajów prawnych, do wykształcenia się
wielu odrębnych, lokalnych praw zwyczajowych. Ewolucja ta
miała jedną ważną dodatnią cechę, mianowicie oznaczała
przejŁcie od systemu praw osobowych do zasady terytorialnoŁci
prawa, tzn. każdy sąd stosował odtąd tylko jedno,
terytorialnie właŁciwe prawo. Ujemną stroną , było to, że
proces ten doprowadził do rozdrobnienia prawa i do powstania
wielkiej iloŁci lokalnych praw zwyczajowych.


98. Podział Francji na kraje prawa zwyczajowego i kraje prawa
pisanego.
Zasadniczo w każdym okręgu sądowym, w każdej seniorii
powstawały odmienne prawa zwyczajowe. Słabą stroną prawa
zwyczajowego było nie tylko jego rozdrobnienie, ale i
niepewnoŁć prawa, która wymagała od sądów stosowania
specjalnych Łrodków dla stwierdzenia tego, jaki zwyczaj prawny
w rzeczywistoŁci jest w danym terenie stosowany. Dlatego już
w XIII w. pojawiły się tendencje do spisywania, prawa
zwyczajowego oraz do ustalania jednolitego prawa w szerszych
ramach terytorialnych. Działo się to zwłaszcza w niektórych
władztwach senioralnych, jak np. w Normandii, gdzie już w XIII
w. stosowano jednolite prawo zwyczajowe na terenie całej
prowincji. W domenie królewskiej, po powstaniu baliwatów i
seneszali jako okręgów sądowych, zaznaczył się proces
ujednolicania prawa zwyczajowego w ramach terytorialnych tych
okręgów. Powstanie jednolitego, powszechnego prawa na terenie
całej prowincji nie wykluczało jednak dalszego rozwoju
lokalnych praw zwyczajowych w ich obrębie. W ten więc sposób
iloŁć istniejących we Francji w XV w. różnych praw
zwyczajowych oblicza się na 700. Jak później wyjaŁnimy, do
ujednolicenia prawa na terenie całej Francji dojdzie dopiero w
okresie Wielkiej Rewolucji. Podstawą prawa sądowego do tego
czasu pozostanie przede wszystkim lokalne prawo zwyczajowe
(250).
Prawo zwyczajowe kształtowało się odmiennie na południu i na
pół nocy Francji. Na południu, gdzie miejscowa ludnoŁć
rzymska pierwotnie przeważała nad ludnoŁcią napływową
germańską, prawa zwyczajowe rozwijały się pod silnym wpływem
prawa pisanego, tzn. prawa rzymskiego, gdy tymczasem we
Francji północnej wpływy prawa rzymskiego były nikłe. Na tej
podstawie dokonał się podział Francji na dwie strefy: 1)
strefę północną "prawa zwyczajowego", 2) strefę południową
prawa pisanego". PodkreŁlić trzeba, że nazwy te nie są
szczęŁliwe, gdyż kraje ,prawa pisanego rządziły się tak samo
prawem zwyczajowym jak kraje północne. Prawo zwyczajowe na
południu podlegało jednak wpływom prawa rzymskiego, które
uznawano za prawo zwyczajowe powszechne. Na około 790 praw
zwyczajowych, znanych we Francji, przypada około 360 na kraje
prawa zwyczajowego, a około 330 na kraje prawa pisanego.


99. Spisy prawa zwyczajowego.
Najważniejszym źródłem poznania prawa zwyczajowego są
spisy, czyli księgi prawa zwyczajowego (coutumiers). Najpierw
spisy te zaczęły powstawać z inicjatywy jednostek. Miały one
charakter spisów prywatnych i nieoficjalnych; jako takie
służyć mogły jedynie orientacji sędziego w istniejącym prawie,
ale nie zawierały przepisów charakterze wiążącym. Z
najważniejszych spisów powstałych w XIII w. wymienić należy
dwa.
Najstarsza księga prawa zwyczajowego Normandii została
spisana w początku XIII w. Zastąpiona ona została ok.
r. 1250 doskonalszą Wielką Księgą Prawa Zwyczajowego
Normandii. Księga ta później została uznana za oficjalny spis
zwyczajowego prawa normandzkiego i z tego tytułu obowiązuje po
dzień dzisiejszy na wyspach anglonormandzkich {Jersey,
Guernesey).
Księga prawa zwyczajowego okręgu Clermont, spisana ok. r.
1280 przez baliwa Filipa de Beaumanoir, stanowi owoc wielkiej
wiedzy i zdolnoŁci prawniczych autora. Umiał on przy
znajomoŁci prawa rzymskiego i kanonicznego dać systematyczny
obraz Łredniowiecznego prawa zwyczajowego. Księga Filipa de
Beauumanoir należy, obok niemieckiego Zwierciadła Saskiego,
Ruskie j Prawdy itp., do najcenniejszych europejskich spisów
prawa zwyczajowego.


100. Renesans nauki prawa rzymskiego.
Prawo rzymskie nigdy nie uległo w Europie zupełnemu
zapomnieniu. Było stosowane w praktyce wŁród ludnoŁci
autochtonicznej we Francji południowej, we Włoszech, w
Hiszpanii itd. Stanowiło również nieprzerwanie przedmiot badań
naukowych i nauczania w niektórych włoskich szkołach
klasztornych, w szczególnoŁci w Lombardii. Oddziaływanie jego
na rozwój prawa w Europie obyło jednak nikłe. Dopiero w XI w.
nastąpiło odrodzenie nauki prawa rzymskiego, co pozostawało w
związku z szerszym. zapoznaniem się krajów Europy z
kodyfikacją justyniańską (35). Przypomnijmy, że np. we Francji
południowej znajomoŁć prawa rzymskiego opierała się na
Brewiarzu Alaryka z r. 506, spisanym jeszcze przed powstaniem
kodyfikacji Justyniana (63). Odrodzenie nauki prawa rzymskiego
dokonało się najwczeŁniej we Włoszech. Głównym jej oŁrodkiem
stał się uniwersytet w Bolonii.
Szkoła glosatorów. Podwaliny odrodzonej nauki prawa
rzymskiego stworzyła szkoła glosatorów w Bolonii. Twórcą jej
był genialny prawnik Irneriusz (1088 - 1125). Szkoła
glosatorów posługiwała się metodą egzegetyczną. Profesor
czytał tekst prawa rzymskiego ze zbiorów justyniańskich
(Corpus Iuris Civilis) objaŁniał poszczególne wyrazy,
następnie poszczególne ustępy i z kolei streszczał te
objaŁnienia w formie tzw. glosy, którą wpisywał między
wierszami lub na marginesie ustępów. Z następców Irneriusza
najgłoŁniejszym mistrzem był w XIII w. Accursius, który zebrał
i wydał głosy własne i głosy swych poprzedników w tzw. Glossa
ordinaria lub Glossa Accursiana.
Szkoła postglosatorów. Glosatorzy dążyli do odtworzenia
całego systemu prawa rzymskiego i wprowadzenia go do praktyki.
Trud ten był próżny. Rzymskie prawo nie rozwiązywało
wszystkich problemów prawnych, które przyniósł z sobą rozwój
gospodarczy i społeczno-polityczny państw feudalnych. Dopiero
w XIV w. zarysowały się nowe kierunki w nauce prawa rzymskiego
wraz ze szkołą postglosatorów, czyli komentatorów. W szkole
tej największym twórcą był Bartolus de Saxoferrato.(zm. w r.
1357). Dążeniem komentatorów było nie tyle odtworzenie prawa
rzymskiego w jego autentycznej i pierwotnej czystoŁci, ile
wynajdywanie w prawie rzymskim teorii, które by mogły
odpowiadać potrzebom epoki. Stworzony przez komentatorów
system prawa, zwanego prawem powszechnym (ius commune),
odbiegał już doŁć poważnie od starożytnego prawa rzymskiego.
W Łlad za Bolonią nauka prawa rzymskiego stała się od
początku XIII w. przedmiotem nauczania w wielu powstających
wówczas uniwersytetach. Rozwój nauki prawa rzymskiego miał
olbrzymie znaczenie dla rozwoju prawa i kultury prawniczej w
całej Europie:
a) nauka prawa rzymskiego stała się jedną z dwóch (obok prawa
kanonicznego) podstaw kształcenia prawników na uniwersytetach;
b) nauka. prawa rzymskiego wywarła poważny wpływ na kształto-
wanie się nowych pojęć o państwie, o władzy państwowej i o
zarządzie państwa;
c) rozwój nauki prawa rzymskiego wpłynął na kształtowanie się
prawa cywilnego; w tym zakresie postawił w wielu krajach
problem przyjęcia systemu prawa rzymskiego (ius commune) jako
obowiązującego; ta ekspansja czy recepcja prawa rzymskiego
dokonywać się będzie w, różny sposób w różnych krajach {275 -
279).
Problem recepcji prawa rzymskiego wystąpił wczeŁniej na
południu Francji, w krajach prawa pisanego. Uczeni bolońscy
uważali prawo rzymskie za prawu żywe i w dalszym ciągu
rozwijane przez cesarzy jako następców dawnych imperatorów.
Dlatego też w obrębie Corpus Iuris Civilis, obejmującego
kodyfikację justyniańską, znalazły się niektóre konstytucje
cesarzy (141). Przyjęcie więc oficjalnie prawa rzymskiego,
jako ustawowo obowiązującego oznaczałoby w rozumieniu
współczesnych formę uznawania przez króla Francji
zwierzchnictwa cesarskiego przez poddanie Francji
ustawodawstwu cesarskiemu. Dlatego też prawo rzymskie nie
zostało recypowane na południu Francji jako obowiązujące z
woli ustawodawcy, lecz stosowano je jako jedno z praw zwy-
czajowych, stosowanych obok innych praw zwyczajowych.


101. Powstanie i rozwój prawa kanonicznego.
W Łredniowieczu poważną rolę odgrywało prawo kanoniczne. W
zasadzie stosowane było tylko przez sądy koŁcielne. Nie
ograniczało się ono do normowania koŁcielnych stosunków
wewnętrznych. Prawo kanoniczne i sądy koŁcielne wkraczały
także w dziedzinę stosunków między Łwieckimi. W szczególnoŁci
sprawy dotyczące małżeństwa stały się wyłączną domeną prawa
koŁcielnego.
Prawo kanoniczne rozwijało się od początku istnienia
koŁcioła. Podstawę jego stanowiło Pismo Łwięte. Z upływem
wieków narastały liczne nowe źródła prawa, pisma ojców
koŁcioła, kanony, czyli ustawy uchwalane przez sobory i synody
oraz dekretały papieskie. Wobec dużej różnorodnoŁci tych
źródeł zaczęto tracić orientację w rozległym ustawodawstwie i
przystąpiono do dokonywania spisów, obejmujących zbiory
wydanych przez koŁciół przepisów. W ten sposób powstawały
liczne kolekcje oprawa kanonicznego. Do nich należy m. in.
kolekcja kardynała Deusdedita z XI w., znana szczególnie w
Polsce, bo w niej wŁród spisanych praw koŁcioła figuruje znany
akt darowizny Polski przez Mieszka I (dokument Dagome iudex).
Wszystkie te zbiory, o różnej przydatnoŁci, przewyższył
tzw. Dekret Gracjana. Jego autor, Gracjan, profesor w Bolonii,
dokonał w XII w. systematycznego ujęcia całokształtu
stosowanych przez koŁciół przepisów, z próbą usunięcia lub
wyjaŁnienia zachodzących między nimi sprzecznoŁci. Dzieło jego
zatytułowane Concordantia discordantium canonum (Uzgodnienie
rozbieżnych kanonów), zwane Dekretem Graciana, zajmuje jedno Z
czołowych miejsc w Łwiatowej literaturze prawniczej. Stworzyło
ono solidną podstawę pod dalszy rozwój nauki prawa
kanonicznego, która rozwijała się odtąd, podobnie jak prawo
rzymskie, metodą egzegetyczną. Prawo kanoniczne przejęło wiele
instytucji dawnego prawa rzymskiego, np. apelację i inne
instytucje procesowe, i dlatego też wywarło poważny wpływ na
rozwój prawa Łwieckiego.
Dekret Gracjana, zamykający się na połowie XII w., wymagał
w miarę upływu czasu dalszego uzupełniania nowszym
ustawodawstwem koŁcielnym. Należało więc opracowywać je w
dalszych systematycznych zbiorach. W ten sposób powstały w
XIII i IV w. następne księgi, które wraz z Dekretem Gracjana
jako kanoniczny odpowiednik rzymskiego Corpus Iuris Civilis,
zaczęto w XVI w. okreŁlać nazwą Corpus Iuris Canonici. Corpus
ten, po soborze trydenckim, został w r. 1582 ogłoszony
oficjalnie jako obowiązujący zbiór prawa kanonicznego.
Stosowany on był w koŁciele do r. 1917, kiedy zastąpiony
został przez Kodeks Prawa Kanonicznego (Codex Iuris Canonici).


102. Nauczania prawa na uniwersytetach.
Zarówno prawo rzymskie, jak i prawo kanoniczne stało się
przedmiotem nauczania prawa na uniwersytetach, które zaczęły
się mnożyć w Europie w XIII w. Jedynie te dwa rozwinięte
systemy prawne uważano za godne nauczania. Dlatego też stopnie
naukowe uzyskiwali wykształceni prawnicy jeszcze przez długi
czas z zakresu "obojga praw" (doctor utriusque iuris), tj. z
prawa rzymskiego i kanonicznego. Prawo zwyczajowe, tj. prawo,
które przede wszystkim stosowano w praktyce sądowej, dopiero
znacznie później, bo w XVII w., zaczęło zdobywać dla siebie
katedry na istniejących wydziałach prawa jako przedmiot
nauczania prawniczego. Rzecz znamienna, że. na uniwersytecie w
Paryżu od r. 1219 ograniczano się tylko do prawa kanonicznego.
i zabroniono nauki prawa rzymskiego, które nie było popierane
ani przez monarchię jako prawo cesarskie-(100), ani przez
koŁciół. Powstały jednak we Francji inne oŁrodki, w których
nauczano prawa rzymskiego, jak Montpellier i Orlean (250).



V. CHARAKTERYSTYKA OKRESU
103. Główne cechy wyróżniające.
1. Okres rozdrobnienia we Francji przypada na XI - XIII w. i
mieŁci się w granicach ,od , r. 987 (koronacja Hugona Kapeta
do r. 1302 {powołanie Stanów Generalnych).
2. Rozdrobnienie feudalne przechodziło swój okres szczytowy w
XI i w pierwszej połowie XII w. Władza królewska spadła do
nominalnego zwierzchnictwa nad krajem rozbitym na większe i
mniejsze lenna. Władzą dzielili się więc bardzo liczni wasale,
wŁród których główną rolę odgrywali feudałowie rządzący w
wielkich władztwach senioralnych.
3. Od XII w. zaczęły powstawać warunki do zjednoczenia
państwa. Do nich należały: przesłanki gospodarcze, wzrost
handlu i przemysłu, rozwój miast i z nim związane tendencje
do rozszerzenia rynku. Poważną rolę odgrywało też poczucie
zagrożenia zewnętrznego ze strony królów angielskich,
władających olbrzymimi lennami na terenie Francji.
4. Droga francuska do zjednoczenia prowadziła przez stopniowe
powiększanie domeny królewskiej. Królowie Francji od początku
XIII w. umiejętnie wykorzystywali możliwoŁci, jakie w tym
kierunku otwierał im prawo lenne. Wraz z powiększaniem domeny
wzrastał autorytet królów zarówno w domenie, jak i w całym
królestwie.
5. Procesy integracyjne, zmierzające do likwidacji anarchii
feudalnej, - występowały też w ramach poszczególnych władztw
senioralnych. Dzięki temu korona mogła włączyć je do domeny
już jako dzielnice wewnętrznie zjednoczone i dobrze
zorganizowane (np. księstwo Normandii, hrabstw Tuluzy czy
hrabstwo Szampanii).
6. Proces zjednoczenia Francji wykazywał pewne analogie ze
zjednoczeniem Polski i Rusi 1196, 204). I tu, i tam na
proces zjednoczenia wpływały podobne czynniki. I tu, i tam
droga do zjednoczenia szła przez kolejne włączanie
poszczególnych dzielnic do dzie1nicy centralnej. We Francji
jednak główną podstawę do powiększania domeny stanowiły prawa
króla jako zwierzchnika lennego całego kraju, gdy tymczasem na
Rusi i w Polsce proces ten opierał się na prawach dyna-
stycznych Piastów czy Rurykowiczów do wszystkich dzielnic.







Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Rozdz7
rozdz7
ROZDZ7E (2)
fotogrametria rozdz7
ROZDZ7C (2)
ROZDZ7A
ROZDZ7D (2)
ROZDZ7
ROZDZ7B

więcej podobnych podstron