Hjelmslev Prolegomena do teorii języka [opracowanie]

background image

L. Hjelmslev, Prolegomena do teorii języka

1

FUNKCJE:

-

zależność odpowiadająca warunkom analizy to funkcja, terminały funkcji to jej
funktywy (przedmioty, które dana funkcja wiąże z innymi przedmiotami – ergo:
funkcje mogą same być funktywami, ponieważ może zachodzić funkcja między
funkcjami)

-

funktyw niebędący funkcją nazywamy obiektem

-

stała to funktyw, którego obecność jest warunkiem koniecznym obecności drugiego
funktywu (analogicznie: zmienna – funktyw, którego obecność nie jest wrunkiem
koniecznym obecności drugiego funktywu)

relacje

między

funkcjami

funkcja

relacja

(koneksja: „i-i”)

korelacja

(ekwiwalencja:

między

członami paradygmatu –
„albo-albo”)

determinacja

(między stałą a zmienną)

selekcja

specyfikacja

interdependencja

(między dwiema stałymi)

solidarność

komplementarność


kohezja

(przynajmniej

jednym

funktywem jest stała)

wzajemność

(brak stałego kierunku:
albo stałe albo zmienne)

konstelacja

(między

dwiema

zmiennymi)

kombinacja

autonomia


system = hierarchia korelacji
poces = hierarchia relacji


ZNAKI I FIGURY:

-

znak w planie wyrażania:

jest znakiem czegoś innego niż on sam

funkcjonuje, oznacza, denotuje

jest nośnikiem znaczenia (w przeciwieństwie do nieznaku)

-

znaczenia leksykalne pewnych znaków nie są niczym innym, jak tylko sztucznie
wyizolowanymi znaczeniami kontekstowymi albo ich sztucznymi parafrazami

-

w całkowitej izolacji żaden znak nie ma znaczenia: każde znaczenie znaku powastaje
w jakimś kontekście, obojętne czy sytuacyjnym, czy słownym

-

znakami nie są już sylaby ani fonemy – stanowią one jedynie części lub derywaty
znaków

-

podstawowy dla H. termin „wyrażenie” oznacza w praktyce postrzegalny zmysłowo
kształt składników języka (terminu tego jednak nie definiuje, co więcej nie widzi
takiej możliwości)

-

język:

musi zawsze umożliwiać tworzenie nowych znaków, wyrazów, rdzeni

musi być prosty w użyciu, łatwy do przyswojenia i praktyczny

-

znaki buduje się z nieznaków, których liczba jest ograniczona – takie nieznaki
wchodzące w skład systemu znaków jako ich części to figury

-

język jest tak zbudowany, że z niewielu figur dzięki coraz to nowym układom ich
można tworzyć całe mnóstwo znaków – jest to istotna, podstawowa cecha struktury
każdego znaku

background image

L. Hjelmslev, Prolegomena do teorii języka

2

-

języków nie można opisywać jako czystych systemów znakowych: ze względu na cel
im przypisywany są one systemami znaków, ale ze względu na swoją wewnętrzną
budowę są przede wszystkim systemami figur, których używa się do budowy znaków


WYRAŻENIE I TREŚĆ:

-

znak jest całością powstającą przez połączenie pewnego wyrażenia z pewną treścią

-

między funkcją a jej funktywami [i klasami funktywów] zachodzi zawsze solidarność:
funkcja jest nie do pomyślenia bez swych terminałów, terminały zaś to jedynie
krańcowe punkty funkcji; każdy poszczególny funktyw selekcjonuje funkcję

-

solidarność zachodzi też między funkcją znakową a jej dwoma funktywami:
wyrażeniem i treścią

-

wyrażenie i treść są też solidarne wobec siebie: wzajemnie się zakładają w sposób
konieczny – wyrażenie jest wyrażeniem tylko dlatego, że jest wyrażeniem jakiejś
treści i odwrotnie

-

braku treści nie należy mieszać z brakiem sensu

-

nie ma powodu, żeby twierdzi, że substancja treści (myśl) i substancja wyrażania (ciąg
dźwięków) poprzedzają język w czasie lub porządku hierarchicznym

-

meritum treści [poziom: uniwersalny, jednoznaczny, nietekstowy, nielinearny i
pozbawiony struktury gramatycznej]= znaczenie, nie wchodzi w skład języka wg H.,
interesuje nas tylko ze względu na funkcje, jakie je łączą z „formą treści” [poziom:
poszczególnojęzykowy, polisemiczny, tekstowy, linearny i złożony z określonych
części mowy, zwany przez generatywistów „powierzchniową strukturą syntaktyczną”]
= tekst

-

pomiędzy meritum treści a formą wyrażania generatywiści umieszczają jeszcze:

a)

zapis semantyczny, czyli poziom wprawdzie uniwersalny, jednoznaczny i nielinearny,
ale już stanowiący tekst (w specjalnie sztucznie skonstruowanym „języku
semantycznym”

b)

poziom zwany „strukturą głęboką” – poszczególnojęzykowy, ale jeszcze nielinearny

c)

każdemu z poziomów przypisują też swoisty dla niego system części mowy

-

meritum wyrażania = czysto fizyczna (w tekście mówionym akustyczna lub
artykulacyjna) strona wypowiedzi – materialny kształt tekstu („forma wyrażania” –
obejmuje wyłącznie te cechy tej fizycznej strony, które są istotne w danym języku:
fonologiczne, relewantne)

-

meritum (treści czy wyrażania) zostaje nazwane substancją z chwilą, gdy zaczyna być
rozpatrywane jako funktyw powiązany funkcją z formą (treści czy wyrażania) –
meritum treści jest substancją treści w stosunku do formy treści

-

znak jest znakiem pewnej substancji treści i znakiem pewnej substancji wyrażania –
fonologiczna strona znaku jest znakiem jego strony fonetycznej, nie znakiem jakiejś
treści [!]

plan treści = linia treści i strona treściowa [paradygmat systemu językowego
plan wyrażania = linia wyrażania i strona wyrażeniowa [j.w.]

WARIANTY I INWARIANTY:

zredukować = utożsamić [sprowadzić do najmniejszych niepodzielnych części]

-

jeśli będziemy dzielić tekst na coraz mniejsze jednostki [zd. całkowite na zd.
składowe, te na wyrazy, etc.], to zauważymy, że w wielu miejscach mamy do

background image

L. Hjelmslev, Prolegomena do teorii języka

3

czynienia z „tym samym” zd. składowym, wyrazem, etc. – tzn. że w tekście tym
występuje wiele okazów każdego zd. składowego, wyrazu, etc.:

okazy = warianty
obiekty, których to są okazy = inwarianty

-

warianty mają też funkcje, zatem rozróżnienie wariantów i inwariantów dotyczny
wszystkich funktywów w ogóle

-

warianty uzyskujemy bezpośrednio przez mechaniczny podział ciągu

-

inwarianty najwyższego poziomu w planie wyrażania = fonemy

-

jest t metoda dedukcyjna (do tej pory szkoły praska i londyńska stosowały indukcyjną)

-

konektyw = funktyw w pewnych warunkach solidarny z relacją konstytuującą
jednostki złożone określonego stopnia – w planie wyrażania: konektyw = samogłoski
łączące, wokoid [fishes]; w planie treści = spójniki

-

zdanie główne [selekcjonowane] i poboczne [selekcjonujące] nie są dwoma typami
zdań składowych, lecz dwoma typami „funkcji zdaniowych” czy wariantów
zdaniowych

-

podział funktywów na dwie kalsy [warianty i inwarianty] usuwa tradycyjne w
językoznawstwie rozróżnienie morfologii i składni

-

komutacja = korelacja w jednym planie, która przez dystynktywność wchodzi w
relację z korelacją w drugim planie

-

permutacja = korelacja i przestawienie w obrębie ciągu, powiązane relacją z
odpowiednią korelacją i odpowiednim przestawieniem w drugim planie

-

mutacja = komutacja + permutacja

-

komutacja jest mutacją między członami paradygmatu, a permutacja – mutacją między
częściami ciągu

-

substytucja = przeciwieństwo komutacji [brak mutacji między członami
paradygmatu]

-

istnieją jednostki nie powiązane ani wzajemną komutacją, ani wzajemną substytucją –
są to jednostki, które nie wchodzą w skład tego samego paradygmatu: np. samogłoska
i spółgłoska, ergo: inwarianty – korelaty powiązane wzajemną komutacją, warianty –
korelaty powiązane wzajemną substytucją

-

w tekście są dwa rodzaje wariantów: swobodne [wymienniki – występują niezależnie
od otoczenia; manifestują się w znaczeniach niekontekstowych] i pozycyjne
[odmianki – uwarunkowane, kombinatoryczne; manifestują się w znaczeniach
kontekstowych]

-

odmianka zlokalizowana = odmianka, która nie da się już rozczłonkować na dalsze
odmianki

-

wymiennik indywidualny = wymiennik, którego nie można już dalej rozczłonkować
na wymienniki

-

wymienniki specyfikują odmianki [bo najpierw trzeba rozczłonkować inwariant na
odmianki, a dopiero potem na wymienniki] = żaden wariant fakultatywny nie jest
bezpośrednio wariantem inwariantu, lecz każdy jest wariantem jakiegoś wariantu
kontekstowego

-

podmiot, orzecznik, dopełnienie, etc. są wariantami, czyli odmiankami [ponieważ w
formie treści wykładnik roli syntaktycznej odcinka tekstu (konektyw) występuje
oddzielnie od tego odcinka, więc sam ten odcinek ma tyle wariantów kontekstowych
(omianek uwarunkowanych występowaniem konektywu), ile ról syntaktycznych
odgrywa]

-

tradycyjna składnia (rozumiana jako badanie związków między wyrazami) jest przede
wszystkim badaniem odmianek w planie treści


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Hjelmslev, Prolegomena do teorii języka [opracowanie]
Hjelmslev - Prolegomena do teorii języka, polonistyka, teoria języka
L Hjelmslev Prolegomena do teorii języka2
L Hjelmslev Prolegomena do teorii języka2
Wiesław Samecki Prolegomena do teorii ekonomii
Jan Hartman Prolegomena do teorii kompetencji
Opracowanie 1, nauka - szkola, hasło integracja, rok I, WSTĘP DO TEORII POLITYKI
DaviesPrzyczynek do teorii rewolucji, streszczenia-opracowania socjo
Wstęp do teorii tłumaczeń 31.05.2010, moczulski
Wprowadzenie do teorii integracji sensorycznej
E Book Wprowadzeni do teorii automatow jezykow i obliczen
ESPERANTO Wprowadzenie do nauki języka międzynarodowego
01 wprowadzenie do teorii ekspl Nieznany
Odpowiedzi do teorii
ZAGADNIENIA DO EGZAMINU MAGISTERSKIEGO opracowane przez nas

więcej podobnych podstron