Cyliwizacje starożytne (2)

background image

BLISKI WSCHÓD


SUMER


Kraj i osadnictwo
Sumer jest starożytną nazwą regionu w południowym Iraku (Mezopotamia),
tworzącego dziś okręgi
administracyjne (liwas) Diwanija i Nasirija.
Obszar ten jest częścią aluwialnej niziny, utworzonej przez Eufrat i
Tygrys. Rzeki te znacznie zmieniły swój bieg
od czasów starożytnych, toteż w celu odtworzenia pierwotnej topografii
należy łączyć wyniki terenowych badań
archeologicznych z informacjami dostarczanymi przez starożytne teksty.
Na obszarze tym występuje ciepły i suchy klimat z ilością opadów
niewystarczającą dla wegetacji zbóż,
sadownictwa i ogrodnictwa. Sztuczne nawadnianie za pomocą kanałów było
więc zawsze koniecznością. Stopniowo
niewielkie lokalne urządzenia irygacyjne rozrastały się do dużych
niezależnych systemów, wymagających, w celu
zabezpieczenia ich sprawnego funkcjonowania, stałego nadzoru, pogłębiania
kanałów i naprawy wyrw, powstałych w
ziemnych umocnieniach.
Najwcześniejsze osady we właściwym Sumerze powstały wzdłuż granicy
obszaru bagien około 4500 r. p.n.e.
(zarówno tę jak i następne daty należy traktować jako przybliżone i
dyskusyjne). Możliwe, że jeszcze wcześniej istniały
jakieś osady założone dalej na południu; poziom morza byś wówczas niższy
niż obecnie. Ponieważ jednak w wyniku
topnienia śniegów pozostałych po epoce lodowcowej poziom morza w Zatoce
Perskiej podnosił się, najdawniejsi
mieszkańcy mogli być zmuszeni do powolnego przesuwania się, wraz z linią
brzegową, ku północy.
Kim byli ci ludzie i skąd przybyli? Na te pytania nie można udzielić
pewnej odpowiedzi. Najprostszym wydaje się
stwierdzenie, że byli to po prostu poprzednicy ludu, który zamieszkiwał
tu w czasach historycznych, czyli Sumerów.
Charakterystyczna ceramika owych pierwotnych mieszkańców posiada wspólne
cechy ze znajdowaną w Iranie, na wschód
od Mezopotamii, ale spotyka się ją też po arabskiej stronie Zatoki
Perskiej. Na północy zaś jej zasięg dochodził do terenów
współczesnego północnego Iraku i Syrii. Może to jednak równie dobrze
świadczyć o rozprzestrzenianiu się techniki
wytwarzania i stylu ceramiki, a nie o przemieszczaniu się samej ludności.
Kultura materialna, charakterystyczna dla wczesnych osad, nazwana została
Ubajd, od miejsca, gdzie odkryto
pierwsze typowe dla niej znaleziska. Dzieli się ona na trzy podokresy:
Ubajd I, zwany także okresem Eridu, Ubajd II, zwany
też okresem Hadżi Mohammed, i Ubajd III albo okres późnoubajdzki. Różnią
się one między sobą stylem i kolorystyką
malowanej ceramiki.
Charakterystyczną osadą ludzi Ubajd była mała wieś. Prawdopodobnie
istniały też obozowiska grup nomadów i
półnomadów. Wiejskie chaty wznoszono z plecionych mat i gliny, większe
budowle z suszonych na słońcu cegieł.
Gospodarka tych osad opierata się na rybotówstwie, poświadczonym przez
odnajdowane ości, ciężarki do sieci i gliniane

background image

modele łodzi, oraz kopieniackim rolnictwie, którego istnienia dowodzą
krzemienne ostrza motyk, sierpy z wypalanej gliny,
ślady ziaren pszenicy i sześciorzędowego jęczmienia. Liczne znaleziska
pestek daktyli świadczą o uprawie palmy
daktylowej, natomiast gliniane figurki owiec i wotów wskazują na hodowlę.
Zapewne sezonowym zajęciem było też
łowiectwo i chwytanie wodnego ptactwa.
Wsie i obozowiska były typowymi, lecz nie jedynymi formami osadnictwa
okresu Ubajd. Gdzieniegdzie
występowały miasta lub osiedla typu miejskiego, np. Eridu (ok. 12 ha), Ur
(ok. 10 ha) i Uruk (ok. 70 ha). Wyróżniają się one
nie tylko ze względu na zajmowany obszar i znaczną liczbę ludności, która
musiała je zamieszkiwać, lecz również dzięki
swym budzącym zdumienie, monumentalnym budowlom publicznym i świątyniom.
Przykładem może być świątynia w
Eridu, która z małej, jednoizbowej niszy w początkach omawianego okresu,
przekształciła się w okazałą budowlę o
wymiarach 23,5 x 13,5 m, stojącą na tarasowej podstawie o bokach 26,5 x
16 m. Czynniki, które umożliwiały ten
zadziwiający wzrost i trwanie osiedla, są zapewne ściśle związane z
funkcją i prestiżem jego świątyni.
Plemiona nomadów posiadają zwykle w ustalonych miejscach pomieszczenia,
które można by określić jako
składy, gdzie przechowywane są cenne przedmioty należące do tych
społeczności, zwłaszcza będące obiektem ich
religijnego kultu, ale także nadwyżki produktów i zapasy, bowiem wożenie
ich ze sobą podczas koczowniczych wędrówek
byłoby uciążliwe. Składy te, za sprawą umieszczonych w nich świętych
przedmiotów, stają się centrami sakralnymi,
miejscami gromadzenia się grup ludzkich, przybywających z daleka na
religijne uroczystości. Jak zwykle przy takich
okazjach, dochodzi wtedy do handlu i wymiany dóbr. Napływ do tych miejsc
kultu wotywnych ofiar, pochodzących z
rozległego regionu, a także zyski z odbywającego się tu handlu, mogą
stanowić wyjaśnienie sposobu, w jaki te religijne
centra powstawały i rozwijały się w wielkie osiedla. Lagasz znaczy po
sumeryjsku "skarbnica". Urim, pełna forma nazwy
Ur, oznacza odrzwia, symbol skarbca, ponieważ podtrzymywały one matę,
którą można było opieczętować otwór
drzwiowy. Fakt, że tak wiele nazw najstarszych miast posiada prawdziwie
sumeryjską etymologię i stanowi podstawę do
przypuszczeń, że od czasów najdawniejszych aż do historycznych przebywała
na tych terenach ta sama, pod względem
pochodzenia, ludność.
Po okresie Ubajd nastąpił okres Warka, zwany także Uruk (warstwy
archeologiczne XIV-IX), z cechującym go
nowym typem ceramiki - jej wyroby pokrywano szarą polewą. Pod innymi
względami okres ten mało różnił się od
poprzedniego. Należy wszakże wspomnieć o jednym ważnym wynalazku - kole
garncarskim. Za jego pomocą wytwarzano
już szarą ceramikę okresu Warka.
Początki cywilizacji: Okres protopiśmienny
Po okresie Warka nastąpił okres protopiśmienny (to jest Uruk archaiczne
warstwy VIII-IV i III Dżemdet Nasr).
Nowa epoka charakteryzowała się niezwykłym natężeniem rozwoju i przemian,
nie spotykanym w innych okresach
dziejów Mezopotamii.

background image

W początkach okresu ma miejsce masowe zasiedlanie północnych, poprzednio
prawie nie zamieszkanych,
regionów Sumeru wokół Abu Salabich i Nippur. Ponieważ na obszarach tych
gospodarka opierała się głównie na uprawach
zbożowych, można sądzić, że zostało wówczas zastosowane sprzężajne radło,
co jest potwierdzone w napisie z tego
okresu. Dzięki temu można było wziąć pod uprawę daleko większe obszary
niż przy zastosowaniu samej motyki.
Charakterystyczne wydaje się też, że w Nippur, jedynym osiedlu tego
regionu występującym przed okresem Uruk, Enlil,
starszy bóg patronujący okolicom miasta, był bogiem motyki. Natomiast
jego syn Ninurta, bóstwo obszaru samego miasta,
bogiem pługa.
Podobnie jak w okresie Ubajd tak i we wczesnym okresie Uruk rozrzucone po
kraju małe wsie i występujące
gdzieniegdzie większe osiedla tworzyły ogólny obraz osadnictwa. Jednakże
w średnim i późnym okresie Uruk zachodzą w
tym obrazie znaczne zmiany. Na południu, wokół Ur i Eridu, mniejsze osady
z okresu Ubajd zostały najwvraźniej
opuszczone. Na północy, w rejonie Abu Salabich-Nippur, wzdłuż głównego
biegu Eufratu (mowa o biegu rzeki w
starożytności) również widzimy tylko duże ośrodki, bez wsi pomiędzy nimi.
W późnym okresie Uruk zjawisko to rozszerza
się na tereny leżące wzdłuż odnogi Eufratu, biegnącej od Abu Salabich na
południe ku Adab i tworzącej w przybliżeniu
północno-wschodnią granicę Sumeru. O ile mniejsze wsie znikają z
zachodnich i północnych regionów pogranicznych,
centralna część kraju wokół Uruk wydaje się przepełniona nimi aż do
okresu wczesnodynastycznego, gdy znikną one i
stamtąd. Wyjaśnienie tego zjawiska wydaje się proste. Wzrastająca groźba
najazdów i ataków, wobec których małe wsie
były bezbronne, zmuszała wieśniaków do szukania ochrony w większych
ośrodkach albo przenoszenia się do mniej
zagrożonych regionów w centralnym Sumerze. Najwyraźniej najazdy kierowały
się z początku na obszary nadgraniczne dla
koczowników z okolicznych pustyń zasiedlone ziemie stanowiły z pewnością
nęcący cel ataku zmuszając ostatecznie
prawie całą ludność do przeniesienia się do miast, które z tego powodu
uległy znacznemu powiększeniu. Ocenia się na
przykład, że Uruk rozszerzyło swe terytorium z około 70 ha na początku
okresu do 100 ha u jego schyłku. Jest też
prawdopodobne, że zagrożenie dla życia i mienia, stworzone przez
plądrujące grupy nomadów, było jeszcze zwiększone
przez zwiastuny zjawiska, które miało stać się charakterystyczne dla
następnego, wczesnodynastycznego okresu, a którym
były wojny pomiędzy samymi miastami-państwami sumeryjskimi.
Pomimo tych niepokojów, których świadectwem są zmiany w obrazie
osadnictwa, osiągnięcia tego okresu były
godne uwagi. Może zresztą zwrot "pomimo" nie jest w tym wypadku
najwłaściwszy, bowiem wielkie przemiany kulturowe
nie wywodzą się na ogół ze wsi, lecz powstają w bardziej złożonym
środowisku mniejszego lub większego miasta.
Skupienie wielkiej liczby ludności w dużych ośrodkach miejskich nawet
jeśli wymuszone mogło przyczynić się do
stworzenia atmosfery, w której rodziły się nowe myśli i idee.
W architekturze kontynuowana była tradycja monumentalnych świątyń.
Obecnie nowym ich elementem stały się

background image

potężne kolumny, zdobione techniką polegającą na wbijaniu w nie
glinianych stożków o różnokolorowych główkach,
tworzących geometryczne desenie. ściany wewnętrzne budowli były, jak się
wydaje, pokrywane w wielu wypadkach
freskami. Choć zachowały się tylko niewielkie fragmenty tych malowideł,
możemy na szczęście wyrobić sobie pogląd na
temat ich wyglądu, ponieważ wizerunki ryte na cylindrycznych pieczęciach
pochodzących z tego okresu (wyparły one
wcześniejsze pieczęcie stemplowe) wydają się być wiernymi miniaturowymi
modelami i kopiami tychże fresków. Pod
względem tematycznym wyobrażenia dzielą się na dwie grupy: jedna to sceny
religijne, takie jak adoracja świętych symboli
albo dramat kultowy "święte zaślubiny", a druga to sceny związane z
wojną, jak masowe zabijanie po zwycięstwie
bezbronnych jeńców, znane później jako karaszum. Te ostatnie wyobrażenia,
podobnie jak i sceny kultowe, mogły być
kopiowane ze ścian świątyń, ale możliwe jest także, że pierwotnie zdobiły
one ściany giparu, siedziby duchownego,
królewskiego przywódcy wspólnoty, en, do którego religijnych i świeckich
funkcji w coraz większym stopniu zaczynało
dochodzić dowództwo w czasie wojny.
Obok gliptyki, okres ten zapoczątkował rozwój sztuki reliefowej i rzeźby.
Płaskorzeźbę reprezentuje znakomita
waza z Uruk, na której przedstawiono scenę wczesnego rytuału świętych
zaślubin bogini Inany z jej małżonkiem,
Amauszumgalaną. Przykładem wysokiego poziomu rzeźby pełnowymiarowej jest
wyjątkowo piękna, wykonana w
alabastrze głowa kobiety, powszechnie uważanej za Inanę.
Dokonania okresu protopiśmiennego w dziedzinie architektury i sztuki były
niewątpliwie wielkie, lecz jeszcze
bardziej doniosłe stało się wynalezienie albo raczej stopniowe
doskonalenie pisma, którego istnienie jest wówczas po raz
pierwszy zaświadczone. Za pomocą pisma człowiek zdolny jest zapanować nad
czasem, przestrzenią i innymi złożonymi
problemami. Dokumenty pisane przekazują wiedzę wcześniejszych wieków,
tworząc bogatą i trwałą spuściznę intelektualną
w sposób o wiele doskonalszy, niż jest to w stanie zrobić tradycja ustna.
Umiejętność pisania pozwala pokonać odległość,
umożliwiając zarządzanie z jednego centrum rozległymi obszarami,
porządkuje i przechowuje tysiące szczegółowych
faktów, ważnych, na przykład, dla skutecznego zarządzania wielką
świątynią lub innym majątkiem.
Wydaje się, że właśnie sporządzanie spisów typu inwentarzowego,
zawierających dane liczbowe, było głównym
czynnikiem rozwoju pisma. W najwcześniejszych inskrypcjach jest to pismo
obrazkowe; znaki ryto lub odciskano na
tabliczkach z wilgotnej gliny, następnie suszonych. Pismo miało dobrze
wykształcony system zaznaczania ilości
przedstawianych przedmiotów; wydaje się, że właśnie znaki cyfrowe i
obrazkowe przedstawienia rzeczy dały początek
sztuce pisania. Na kawałku gliny żłobiono piktogram dla każdego
przedmiotu lub zwierzęcia, po którym umieszczano
uproszczony znak, określający ilość sztuk danej rzeczy.
Pismo w okresie protopiśmiennym było jeszcze tylko środkiem
mnemotechnicznym. Dwoma głównymi
rodzajami napisów były wykazy znaków, pomagające piszącemu przypomnieć
sobie to, co miał zapamiętać, oraz wykazy

background image

zeschematyzowanych formuł, pozwalających skrybie zapisać nowe informacje,
ale tylko w tym zakresie, na jaki pozwalały
owe formuły.
W dostępnych nam najwcześniejszych dokumentach znaki pisarskie utraciły
już w wielu wypadkach swój
pierwotny obrazkowy charakter. Kolejne pokolenia pisarzy coraz bardziej
upraszczały i stylizowały piktogramy, które w
końcu stały się całkiem abstrakcyjnymi kombinacjami odciśniętych klinów.
Do końca okresu protopiśmiennego ograniczenia wynikające z wyłącznie
obrazkowego charakteru pisma zostały
już w znacznym stopniu złagodzone. Zaczęto mianowicie wykorzystywać
czysto fonetyczne wartości niektórych znaków,
co stanowiło ważną wskazówkę, umożliwiającą właściwe odczytanie
piktograficznego znaku słowa lub ideogramu, który
sam w sobie dopuszczał różnorodne interpretacje znaczeniowe.
Pismo zostało wcześnie zapożyczone od Sumerów przez ich sąsiadów Akadów,
którzy dostosowali je do swego
zupełnie odmiennego języka. Wczesnoakadyjska ortografia wskazuje, że
system pisarski został przejęty w formie
ukształtowanej w końcowym stadium okresu protopiśmiennego.
Dwa pojęcia, występujące we wczesnych zabytkach pisanych, zasługują na
szczególną uwagę: en "pan", "król
kapłan" albo, bardziej dokładnie "charyzmatyczny zarządca produkcji i
przywódca" i drugie określenie unkin
"zgromadzenie ludowe" albo ogólne zebranie". Są to kluczowe terminy,
spotykane we wczesnych mitach sumeryjskich,
będące wskazówką dotyczącą ustroju politycznego. Najwyższą władzą w tym
systemie było zgromadzenie ludowe lub
ogólne zebranie, które zwoływano w groźnych sytuacjach kryzysowych, aby
wybrać przywódcę wojskowego (lugal) albo
naczelnika na czas pokoju (en). Zgromadzenie to sądziło również
przestępców. Wydaje się, że model taki ma swe lokalne
korzenie, będąc odpowiednim dla wspólnoty wiejskiej lub małej grupy
plemiennej, i posiada swoje odpowiedniki w tego
typu społecznościach na całym świecie. Jednakże w Mezopotamii, w okresie
protopiśmiennym, ten system ustrojowy
znalazł, jak się wydaje, zastosowanie również w większych osiedlach i na
podległych im obszarach. Najszerszą organizacją
tego typu, w której dostrzegamy też pewne nowe elementy, była liga
Nippur, przymierze wszystkich głównych miast
Sumeru, których przedstawiciele spotykali się na naradach w tej
miejscowości celem konsultacji i uzgodnienia planów
wspólnie podejmowanych akcji. Wydatki związane z funkcjonowaniem ligi
pokrywane były solidarnie przez jej członków.
Z czasów bezpośrednio następujących po I okresie wczesnodynastycznym
znane są odciski pieczęci tych miast, wspólnie
potwierdzających, że przechowywane fundusze nie zostały naruszone.
Jest rzeczą zrozumiałą, że tego rodzaju przymierze motto powstać tylko na
skutek presji bardzo poważnego,
wyraźnego i wszechogarniającego zagrożenia. Wspomniany poprzednio napór
na zachodnie i północne granice Sumeru,
utrzymujący się przez cały ten czas, stanowił zapewne właściwą przyczynę
powstania ligi. Pozostaje oczywiście sporną
kwestią. kto wywierał ten nacisk. lecz ponieważ chodziło o granice
zachodnie i północne, musieli to być koczownicy
pustyni, jak to później wielokrotnie będzie miało miejsce w
mezopotamskich dziejach. Idąc dalej stwierdzimy, że

background image

koczownicy ci mogą być identyfikowani z Akadami albo Protoakadami, wiemy
bowiem, że w początkach następnego,
wczesnodynastycznego okresu, ziemie leżące na północ od Sumeru, rejon
rzeki Dijala i część aluwialnej równiny na północ
od Abu Salabich, zostały opanowane przez mówiących po akadyjsku
najeźdźców, którzy zachowali tylko sumeryjskie
nazwy miast, świątyń i imiona miejskich bogów (np. Isznunak, "Pagórek
księcia", świątynia Esikil, "Czysty dom", bóg
deszczu Ninasu, "Polewacz wody").

Przejście do historii: okres wczesnodynastyczny
Okres wczesnodynastyczny, który następuje po protopiśmiennym, dzieli się
na trzy podokresy. Dopiero podczas
ostatniego z nich piśmiennictwo uczyniło na tyle wyraźny postęp, że
pozostawiło pewne świadectwa typu historycznego.
Poprzedzający go drugi podokres byt pogrążoną w półmroku epoką epickich i
heroicznych opowieści, "bohaterskim
wiekiem" Sumeru. I okres wczesnodynastyczny należy jeszcze całkowicie do
prehistorii lecz jest oddzielany od
protopiśmiennego ze względu na istotne zmiany w stylu architektury i
sztuki, np. wprowadzenie płasko-wypuktej cegły i
obronnego owalu murów.

I okres wczesnodynastyczny (2750-2650 p.n.e.)
Proces znikania wsi i wynikające stąd zjawisko rozrostu większych
ośrodków dotknęły w I okresie
wczesnodynastycznym nawet centralną część Sumeru, wokół miast Uruk, która
stanowiła dotąd ostatnie miejsce azylu dl
wiejskiego osadnictwa. Wynikało to, być może, z nadejścia ostatecznej i
decydującej fazy zewnętrznego naporu, lecz
bardziej prawdopodobne wydaje się przypuszczenie, że powstanie ligi
Kingir skutecznie powstrzyma to zewnętrzną
inwazję, a brak wewnętrznego bezpieczeństwa, którego dowodzi właśnie
zniknięcie wsi, spowodowany był
wewnątrzsumeryjską rywalizacją, wojną wszystkich przeciwko wszystkim.
Kolejnym efektem tego stanu rzeczy było
otoczenie się w tym okresie dużych miast potężnymi murami.
Motywy tych morderczych wojen były różnorodne i złożone: rywalizacja
pomiędzy sąsiednimi miastami -
państwami o żyzne tereny graniczne, żądza łupów i panowania, cechująca
ambitnych, wojowniczych władców, a także
wzrastające pragnienie wewnętrznego pokoju i bezpieczeństwa odległy cel,
do którego mogła doprowadzić tylko
hegemonia jednego ośrodka rządzącego. Pamięć o dtugotrwałym panowaniu
miasta Kisz w I okresie
wczesnodynastycznym stanowiła w tym wypadku zachętę do walki o
osiągnięcie tego idealnego stanu.

Wiek bohaterski: II okres wczesnodynastyczny (2650-2550 p.n.e.)
Wczesna tradycja, zawarta w sumeryjskiej Liście królów, rozpoczyna się
wraz z I dynastią z Kisz.
Najdawniejszym władcą tej dynastii, którego historyczność wyraźnie
potwierdzają dwie wczesne inskrypcje, był
Enmebaragesi albo raczej, ponieważ en jest tytułem, Mebaragesi (2630-2600
p.n.e.). Znane są dwa fragment napisów na
wotywnych pucharach, które nazywają gi królem Kisz. Tradycja przypisuje
mu rozbrojenie sąsiedniej, wschodniej krainy

background image

Elamu. Stwierdza się, że Mebaragesi zabrał broń Elamowi; może należy
rozumieć pod tym stwierdzeniem pacyfikację
owego kraju lub jedynie zapobieżenie jego najazdowi na Sumer.
Inna tradycja mówi, że Mebaragesi został pokonany przez Gilgamesza z
Uruk, który to "wyprowadził broń
przeciwko Kisz, zdobył ciała jego siedmiu herosów i ostemplował głowę
Pana Mebaragesi jak szachownicę". Jeszcze
starsza tradycja, zawarta w eposie Gilgamesz i Agga, podaje, że to nie
Mebaragesi został pokonany przez Gilgamesza, lecz
syn jego, Agga. Tę właśnię wersję zdaje się potwierdzać sumeryjska Lista
królów według której ostatnim władcą I dynastii
z Kisz był Agga, a potem władza królewska przeszła do Uruk. O ile można
wywnioskować ze wzmianek zawartych w
opowieści, Gilgamesz, szukając schronienia jako zbieg, został wcześniej
gościnnie przyjęty przez Aggę w Kisz. Ten ostatni
prawdopodobnie osadził Gilgamesza w Uruk po to tylko, by doczekać się
jego buntu.
Epickie opowieści o bohaterach, pochodzące z tego okresu, ukazują formy
polityczne różniące się pod pewnymi
względami od tych, jakie przedstawiał nam świat mitów. Godnym odnotowania
jest efekt zawziętych i uporczywych walk,
które doprowadziły do zniknięcia małych otwartych wsi i rozwoju
większych, silnie obwarowanych miast. Otóż wojenny
przywódca albo "król" (lugal), który w mitach jest jeszcze wybierany
tylko na okres walki militarnej, staje się, w wyniku
permanentnego stanu wojny, osobą piastującą swe stanowisko bez
ograniczenia czasowego. Władzę swą król opierał na
licznej "gwardii" niewolnych, zależnych od niego ludzi. Po części
rekrutowali się oni z jeńców, którym władca darował
życie. Dzięki temu byt panem ciała i duszy każdego z nich. Jest
charakterystyczne, że język sumeryjski nie zna żadnego
innego słowa na określenie posiadacza, czy to niewolników czy innych
dóbr, niż słowo lugal. Najwidoczniej samo pojęcie
posiadania, zawierające w sobie prawo do zniszczenia danego przedmiotu
własności, kojarzone było z ukazaną powyżej
formą zależności. Członkowie "gwardii" króla jadali wraz z nim w pałacu
(egal) i otrzymywali nadania ziemi, będące
źródłem ich utrzymania. Służyli oni królowi jako żołnierze w czasie wojny
i jako robotnicy pracujący przy realizacji
publicznych przedsięwzięć budowlanych podczas pokoju.
Król zazdrośnie strzegł swej, zdobytej niedawno, trwałości panowania,
szukając coraz częściej sankcji dla swej
władzy w boskim wyborze, a nie w elekcji ludzkiego zgromadzenia. Zaczęły
pojawiać się dziedziczne dynastie i król
rozszerzał swe kompetencje od funkcji naczelnika wojennego do pozycji
władcy również w czasach pokojowych. Gdy nie
prowadzono działań militarnych, żołnierze królewscy nie tylko budowali i
strzegli murów miasta, lecz kopali też i
oczyszczali główne kanały irygacyjne oraz wznosili świątynie. Starając
się rozszerzyć bazę społeczną, stanowiącą oparcie
dla jego władzy, król zwracał zwłaszcza uwagę na ludzi z warstw
społecznie upośledzonych, bacząc, by nie byli oni
pozbawieni swoich praw. Szczególnie dbał o to, by sądy przyjmowały ich
skargi, i zabezpieczał wykonanie wyroków,
nawet jeśli były one wymierzone przeciwko bogatym i możnym.
Dodatkowym obowiązkiem króla było utrzymywanie dobrych stosunków z
bogami, by zapewnić gospodarczą

background image

pomyślność i dobre zbiory całej wspólnocie, o co wcześniej troszczył się
król-kapłan, en. W miastach-państwach, w
których utrzymywało się stanowisko króla-kapłana, stan permanentnej wojny
zmuszał go do przyjęcia na siebie również
obowiązków przywódcy militarnego. Charakterystycznym przykładem tego
rodzaju połączenia różnych, pierwotnie
oddzielnych funkcji, jest Mebaragesi, z imieniem którego tytuł króla-
kapłana został tak ściśle związany, że późniejsza
tradycja zna go wyłącznie pod imieniem Enmebaragesi, choć jest on przede
wszystkim wspominany jako król-wojownik.
Posiadane przez nas przekazy źródłowe pozwalają przypuszczać, że tytuły
króla-kapłana i króla-wodza noszone
były przez władców głównych miast, panujących nad większymi, dość luźno
zespolonymi organizacyjnie terytoriami.
Pojawia się również nowy tytuł ensi (może dokładniej ensiak, akadyjski
iszszakkum), noszony przez władców mniejszych
niezależnych miast i miast-państw. Tytuł ten oznaczał "kierującego (en)
pracami (ak) rolnymi (si)" i pierwotnie odnosił się
do zarządcy sprzężaju należącego do gminy. Ponieważ jednak osty, które
zaprzęgano do pługa, ciągnęły też wozy
wyruszające na wojnę, ensi mógł z tego powodu zarządzać również wspólnotą
w okresie wojny albo przy wykonywaniu
jakichś ważnych publicznych zadań. Tytuł ten, używany na określenie
niezależnego władcy miasta, rozpowszechniony byt
tylko w III tysiącleciu p.n.e. U schyłku tego tysiąclecia, za panowania
III dynastii z Ur, ensi zaczyna oznaczać zarządcę
prowincji, sprawującego swą funkcję z ramienia króla Ur. Następnie słowo
to powraca do swego pierwotnego znaczenia,
określając kierownika zespołu zaprzęgowego i w tym sensie wchodzi w skład
określenia ensi (ak)-gal, "główny zarządca
prac ornych".

Historia: III okres wczesnodynastyczny (2550-2335 p.n.e.)
Udokumentowana źródłowo historia rozpoczyna się w III okresie
wczesnodynastycznym. W tym czasie rozwój
pisma pozwalał już na zanotowanie nowych, logicznie powiązanych ze sobą
informacji o wydarzeniach politycznych.
Przetrwanie pochodzącej z poprzedniego, "bohaterskiego wieku", ustnej
tradycji również zawdzięczamy nowym
możliwościom, pozwalającym na utrwalenie jej w formie pisanej.
Osadnictwo w III okresie wczesnodynastycznym skupiało się wzdłuż trzech
głównych odnóg Eufratu. Główne
koryto rzeki znajdowało się najdalej na zachodzie. Od niego, w okolicy
Sippar, na północnym skraju aluwialnej równiny,
odgałęziała się z lewej strony odnoga Iturungal. Trzecie odgałęzienie
odchodziło z lewej strony Iturungalu, w okolicy
Zabalam, i przepływało przez region miasta Lagasz, dlatego będziemy je
dla wygody nazywać odnogą Lagasz. Osadnictwo
nie przedstawiało sobą jednolitej, nieprzerwanej całości. Centralnie
położony step (edin), rozdzielający okolice położone
wzdłuż Eufratu i Iturungalu, pełnił dość skutecznie rolę obszaru
buforowego. Miasta nad Eufratem oddziaływały
wzajemnie na siebie, a położone nad Iturungalem i odnogą Lagasz,
posiadając wspólne granice na urodzajnych terenach
uprawnych, prowadziły o nie ustawiczną rywalizację. Cały obszar Sumeru
był jednolitą areną polityczną tylko w drugiej
połowie okresu wczesnodynastycznego. Miasta nad Eufratem Niewątpliwie
miasta leżące nad Eufratem reprezentowały

background image

centralny i najsilniejszy region Sumeru, gdzie decydowały się polityczne
losy kraju. Niestety ich władcy pozostawili nam
tylko krótkie inskrypcje wotywne, ze skąpymi informacjami o wydarzeniach
politycznych tak że trudno jest odtworzyć
spójny i logiczny ich obraz. Miasta, o których mowa, to: Mań, położone
najdalej na północy, a następnie Sippar i Kisz, oba
w północnym Sumerze. Na południe od Kisz znajdowały się: Abu Salabich,
dotychczas nie odnalezione, Nippur,
Szuruppak, Eresz, Uruk i Ur. Odchodzący poniżej Uruk kanał prowadził ku
zachodowi, do Eridu.
Wraz z upadkiem I dynastii z Kisz centrum władzy politycznej przesunęło
się w dół rzeki, do Uruk, gdzie
Gilgamesza zastąpił jego syn, Urlugal, a po nim panowało sześciu władców,
z których jednak żaden nie pozostawił
jakiejkolwiek inskrypcji.
Poważnym rywalem Uruk pod względem bogactwa i potęgi musiał być jego
południowy sąsiad Ur. Na słynnym
królewskim cmentarzu w tym mieście znaleziono wyroby ze złota i
półszlachetnych kamieni, wykonane z wytrawnym
mistrzostwem. Królom i królowym, grzebanym z owymi kosztownościami, w
wielu wypadkach towarzyszyły też w drodze
na tamten świat ich świty i służba. Imiona władców poznajemy niekiedy z
inskrypcji na cylindrycznych pieczęciach lub
innych przedmiotach. Najbardziej znanymi spośród nich są: królowa
Szudiad(anak), "Modląca się za swego ojca", której
słynny grób pełen jest kosztowności, i król Meskalamszar (albo
Meskalamdug), "Bohater powiększający kraj ".
Wkrótce po czasach panowania tych władców Mesanepada (2480-2461 p.n.e.)
założył I dynastię z Ur. Przyjął on
tytuł "króla Kisz", co wskazuje na jego hegemonię nad całym Sumerem.
Tradycja dotycząca jego następców jest
zagmatwana i, być może, fałszywie ukazuje fakty, lecz prawdopodobna
kolejność władców była następująca: Meskiagnuna
(2460-2441 p.n.e.) i Aanepada (2440-2431 p.n.e.), synowie Mesanepady,
następnie Meskiagnana, syn Aanepady. Żaden z
nich nie nosił już tytułu "króla Kisz", zatem władza zwierzchnia musiała
przejść w tym czasie do jakiegoś innego miasta. Ur
jednak w dalszym ciągu pozostawało ważnym ośrodkiem, także w okresie
akadyjskim, a zdobycie miasta przez Sargona ok.
2340 r. p.n.e. było decydującym momentem w procesie opanowywania przez
tego króla całego Sumeru. Nasza wiedza o
dziejach Ur w następnych latach jest uboga aż do ok. 2060 r. p.n.e. , gdy
rozkwitło ono pod rządami Urnammu. Był on
założycielem III dynastii z Ur i budowniczym wielkiej świątyni w formie
zikkuratu, której szczątki przetrwały do dziś.
Upadek Ur ok. 2000 r. p.n.e., spowodowany przez Amorytów, oznacza już
początek ery babilońskiej. Wydaje się, że
najbardziej prawdopodobnym spadkobiercą Ur było miasto Mań, w którym
Lista Królów umieszcza dynastię założoną
przez niejakiego Ilszu (ok. 2450 r. p.n.e.). Inskrypcja córki tego władcy
znaleziona została w Ur. Inną powiązaną z Mari post
jest, być może, żona króla Meskiagnuna, której i zawiera w sobie miano
boga Szamkana, popularne w królewskich kręgach
w Mari. Pisała ona po akasku, a więc w języku używanym wówczas w tym
mieście.

Miasta nad Uturungalem i odnogą Lagasz

background image

Wzdłuż Iturungalu leżały miasta: Adab, Umma, Ki g…r, Patibira i Ararma
(po akadyjsku Larsa). Nad odnogą
Lagasz natomiast Zabalam, pozostający w strefie wpływów Ummy, Girsu,
Lagasz i Nina.
W początkach III okresu wczesnodynastycznego Adab było rządzone przez
ensi Ninkisalsi, którego
zwierzchnikiem był Mesilim, noszący tytuł "króla K (2550 r. p.n.e.).
Później miasto Adab stało się niezależne, a jego dwaj
władcy, Medurba i Lugaldalu, tytułowali się królami. Trzeci, Eginimpae,
przyjął tylko tytuł ensi. Stolica Mesilima nie jest
znana, lecz zapewne znajdowała się w strefie Iturungalu, bowiem władca
tam właśnie, i nad odnogą Lagasz, wykazywał
swą tywność. W Girsu uważano go za zwierzchnika lokalnego ensi
Lugalszagengur, a późniejsza tradycja czyn też
budowniczym świątyni boga słońca Utu w Ara1 W Girsu Mesilim także wzniósł
świątynię bogu mi: Ningirsu, a ponadto
włączył się aktywnie do granic go sporu, jaki miasto to prowadziło z
sąsiednią Um zmuszając oba miasta do poddania się
sądowi najstarszego sumeryjskiego boga Enlila w Nippur. Następnie sam
zajął się egzekucją wyroku, wytyczając i
oznaczając linię graniczną.
Decyzja Enlila nie zakończyła, niestety, sporu. Zdaje się, że Umma była
silniejszym gospodarczo i militarnie
ośrodkiem niż Lagasz, na terytorium którego leżało Girsu, i skłaniała się
do rozstrzygnięcia siłą. Zwykle też Umma była
stroną ofensywną w długotrwałym konflikcie. Lagasz zaatakowało tylko raz
wykorzystując okres wewnętrznych zaburzeń
w kraju swego rywala. Na ogół natomiast usiłowało unikać otwartej wojny.
Pierwsza dokonana przez Ummę próba zmiany wyznaczonej przez Mesilima
granicy miała miejsce za panowania
w Lagasz króla Urnansze (2494-2465 p.n.e.). W je się, że żył on jakieś
dwa albo trzy pokolenia po Mesilimie. Przeciwnikami
króla Lagasz byli: Pabilgaltuk, ensi Ummy, wzięty przez Urnansze do
niewoli nie znany z imienia władca Ur. To
niepowodzenie nie zniechęciło jednak Ummy. Wkrótce nowy jej ensi,
najechał na terytorium Lagasz, zniszczył stele Mesi i
zmienił granicę na korzyść Ummy. Syn Urnansze Akurgal (2466-2455 p.n.e.),
wielokrotnie wysyłał do Ummy posłów z
protestami, ale słyszeli oni jedynie obelgi. Dopiero panowanie syna
Akurgala, Eanatuma (2454-2425 p.n.e.), odwróciło
niepomyślny dla Lagasz bieg spraw. Powstanie w Ummie, podczas którego
zabity został Usz, było, według dziejopisów
Eanatuma, wywołane przez boga miasta Lagasz, Ningirsu. Stało się ono też
dla Eanatuma okazją do przeprowadzenia
zwycięskiego ataku, w wyniku którego raz jeszcze, wspólnie z nowym ensi
Ummy, Enakalli, wytyczono granicę zgodnie z
dawniejszymi decyzjami Mesilima. Jednakże pewne pola pozwolono zatrzymać
Ummie tylko na zasadzie dzierżawy".
Eanatum stoczył także wiele innych zwycięskich walk, wszystkie o
charakterze obronnym. Odpierał więc ataki z Elamu i
innych miast-państw na wschodzie, ataki Subartu (terytorium późniejszej
Asyrii), Kisz i Akszak. Godna uwagi jest
wzmianka o ataku ze strony Mari, który można rozpatrywać w związku z
ingerencjami miasta w sprawy Sumeru,
zakończonymi podporządkowaniem Ur.
Za panowania brata i następcy Eanatuma, Enanatuma I (2424-2405 p.n.e.),
Umma wzmocniła się na tyle, by znów

background image

spróbować przejąć pograniczne tereny Lagasz. Po odcięciu dopływu wody do
granicznego kanału nawadniającego, co
uniemożliwiło w efekcie uprawę tych pól, z których część plonów miano
oddawać Lagasz, nowy ensi Ummy, Urlumma,
najechał na czele najemników ziemie przeciwnika. Atakowi stawił czoło
ówczesny następca tronu, Entemena, gromiąc siły
Ummy. Wydaje się, że Urlumma został zabity, a jego bratanek II, który
ocalił się z pogromu, objął władzę jako ensi Ummy.
Okazał się jednak równie uciążliwym dla Lagasz sąsiadem, jak jego stryj.
Niszczył bowiem urządzenia irygacyjne związane
z granicznym kanałem, aby nie dopuścić do uprawy pól dzierżawionych od
Lagasz. Entemena (2404-2375 p.n.e.), chcąc
uniknąć wojny, postanowił, w celu dostarczenia potrzebnej wody, wykopać
kanał dalej na wschodzie, prowadząc go od
Tygrysu. To na pozór niewinne rozwiązanie okazało się fatalne w skutkach.
Bardzo szybko bowiem kanał ten przeksztatcił
się w główny nurt Tygrysu, którego obfite wody spowodowały nadmierne
nawodnienie południowego Sumeru, zamulenie
pól i, w efekcie, znaczne obniżenie plonów.



Tendencje zjednoczeniowe
W Ummie następcą Ila był jego krótko żyjący syn Giszszagkidu (2400-2391
p.n.e), a po nim władzę objął wybitny
Lugalkiniszedudu (2380-2361 p.n.e.). Potrafił on najwyraźniej uwolnić się
od obsesji zaściankowego sporu z Lagasz o
tereny graniczne i dostrzec daleko większe możliwości na zachodzie.
Zdołał uczynić się władcą Uruk i Ur nad Eufratem. W
tym ostatnim mieście, po panowaniu Meskiagnany, nastąpił Elulu (2421-2410
p.n.e.) i B alulu (2410-2401 p.n.e.); pierwszy
z nich był zapewne ojcem Enszagkuszana (2400-2391 p.n.e.), który zgodnie
ze swym tytułem "król-kapłan Sumeru i król
narodu" zdołał najwidoczniej połączyć unią personalną niepodległe miasta-
państwa Uruk i Ur. Było to wydarzenie na tyle
doniosłe, że na wieki zostało utrwalone w sumeryjskiej tytulaturze
królewskiej. Enszagkuszana szczycił się również
zwycięstwami nad Akszak oraz Kisz, którego króla, Enbiesztara, wziął do
niewoli. Nie zadowalając się unią stworzoną przez
Enszagkuszana, jego następca, Lugalkiniszedudu, dążył do osiągnięcia
jeszcze ambitniejszych celów. Zdołał on ostatecznie
sięgnąć po upragniony tytuł "króla Kisz", oznaczający posiadanie
hegemonii nad całym Sumerem. Jednocześnie
Lugalkiniszedudu, realizując swe plany, pragnął utrzymania pokoju i
zawarł pakt o nieagresji i związek braterstwa z
Entemeną.
W Lagasz po Entemenie panowało kilku krótko żyjących władców, a następnie
Uruinimgina (albo Urukagina,
2351-2340 p.n.e.), który został wybrany przez boga Ningirsu spośród 3600
osób. Oznacza to zapewne, że był on
uzurpatorem. Uruinimgina znany jest ze swych reform, przeprowadzonych w
pierwszym roku królowania, po krótkim
okresie sprawowania funkcji ensi. Za jego czasów Lagasz doznało
niszczycielskiego najazdu ze strony nowego władcy
Ummy, Lugalzagesi (2340-2316 p.n.e.), który ostatecznie, podobnie jak
Lugalkiniszedudu, stał się władcą całego Sumeru.
Uruinimgina panował w dalszym ciągu jako król Girsu, lecz wydaje się, że
ostatecznie dostał się do niewoli i w niej zmarł,

background image

gdy królowie Akadu najechali na jego kraj. Akad stał się także przyczyną
upadku Lugalzagesi, który wyprawiwszy się
przeciwko temu miastu, został niespodziewanie pokonany przez jego młodego
króla, Sargona. I właśnie Sargon, w
następstwie owego zwycięstwa, objął władzę w Sumerze jako "król Kisz".

Osiągnięcia
Proces przechodzenia od małych otwartych wsi do wielkich warownych miast
trwał nadal w III okresie
wczesnodynastycznym, przyspieszany przez wojny między miastami-państwami.
Gospodarka miast opierała się na rolnictwie, ogrodnictwie, hodowli i
rybołówstwie. Przedmiotem handlu były
przeważnie towary luksusowe. Szczegóły ustroju miast są mało znane;
wielkie rozwarstwienie ludności pod względem
majątkowym i społecznym było najwidoczniej efektem wyzysku biednych przez
bogatych. Zróżnicowanie społeczne
uwidacznia się w wyglądzie prywatnych domów od nędznych szop do
otoczonych rozległymi posiadłościami dworów.
Służba domowa składała się z wolnych obywateli i ograniczonej liczby
niewolników.
Pierwotnym rdzeniem i sercem miasta była świątynia jego boga lub bogini,
wywodząca się, o czym już
wspominaliśmy, z "centralnego miejsca", w którym znajdował się plemienny
magazyn przedmiotów kultu oraz dóbr
materialnych i dokąd przybywano na religijne święta, a także w celu
dokonania wymiany towarów. Gminy kształtujące się
wokół tych centrów rządziły się według dawnych obyczajów, utrzymując
tradycyjne funkcje i służby. Organizacja świątyni
i jej majątku czyniła z niej jednostkę kierowniczą w gminie, a funkcje
świątyni i działania jej urzędników wynikały z praw
uświęconych tradycją. Na czele administracji świątyni boga danej
miejscowości stał władca miasta, ensi, pojmowany jako
charyzmatyczny kierownik gospodarki świątynnej. Jego rezydencja, giparu,
stanowiła część kompleksu świątynnego. Ensi
stał na czele świątyni boga miasta, jego żona kierowała świątynią boskiej
małżonki, a ich dzieci świątyniami potomstwa
pary miejskich bogów. Inne przybytki kultu były zarządzane przez
urzędników zwanych sangu, co zdaje się znaczyć po
prostu "rachmistrz".
Podstawą gospodarki świątynnej było rolnictwo. Część swej ziemi
wykorzystywała świątynia na własne,
bezpośrednie potrzeby; te grunty zwane były migena. Część, szukum albo
"działki żywienia", była nadawana członkom
świątynnego personelu oraz osobom prywatnym. Pozostałe ziemie
wydzierżawiano za połowę plonów; zwano je apinal,
"orać do tego miejsca". Generalnie świątynia stanowiła samowystarczalny i
niezależny zespół gospodarczy, posiadający
własne spichlerze, młyny i piekarnie, stada osłów, bydła i owiec. Dla
przerobu wełny zatrudniano gręplarzy, prządki i
tkaczy. Gospodarstwo świątynne stanowiło wzór dla dążących do
samowystarczalności wielkich prywatnych i innych
majątków.
Specjalnym i, pod pewnymi względami, całkiem odmiennym od świątyni
wielkim zespołem był pałac. Pierwotnie
nie było w gospodarce miejsca dla jeńców , których zabijano. Dość
wcześnie jednak królowie znaleźli dla nich zajęcie i,
oszczędzając wielu, organizowali w zespoły żołnierzy lub robotników.
Dzięki temu zachowywali swe życie, lecz

background image

pozostawali całkowicie łasce władcy, który zachowywał prawo zabicia ich
więc inaczej, był ich właścicielem.
Utrzymywata się rola króla jako obrońcy i stróża prawa i organizatora
prac publicznych, jak kopanie kanałów,
budowa fortyfikacji i świątyń. Szczególnym przywilejem władcy było
wydawanie w pierwszym roku panowania dekretów
regulujących prawo i innych, mających na celu usprawnienie funkcjonowania
państwa. Słynne reformy Uruinimginy były
wydane właśnie w formie takich dekretów, początkując ich serię, z
najbardziej znanymi "kodeksami" Urnammu i
Hammurabiego.
Reformy Uruinimginy poświęcone były przede wszystkim zapewnieniu
sprawiedliwości społecznej; chodziło o
obronę warstw upośledzonych, biednych wdów i sierot przed nadużyciami
bogatych. Wprowadzały także umorzenie
długów, w których dotąd była beznadziejnie pogrążona. Kładły nacisk na
zapewnienie skutecznych metod utrzymania
porządku aby zagwarantować ludziom osobiste bezpieczeństwo. Szczególnie
interesująca była próba zmiany systemu
ministrowania majątkiem świątyni, zmierzając większej centralizacji
zarządzania. Postulując przywrócenie bogu jego prawa
własności, odsunięto od zarządzania dobrami świątynnymi tradycyjne
kierownictwo
Poza prowadzeniem ciągłych lokalnych wojen pomiędzy miastami-państwami,
ambitni władcy zajęci byli próbami
zdobycia tytułu "króla Kisz", co równało się posiadaniu hegemonii nad
całym krajem. Przyjęcie go przez jakiegoś władcę,
co się niekiedy zdarzało przynosiło wewnętrzny pokój, owocujący
rozwiązaniem politycznych konfliktów raczej na drodze
arbitrażu niż przemocy. Z drugiej jednak strony król nadawał miastom
ciężkie obowiązkowe prace. Ogólnie rzec biorąc
hegemonia, jako oparta jedynie na sile, nie utrzymywała się zwykle długo.
W ciągu tego okresu dokonał się wielki postęp dziedzinie piśmiennictwa.
Za czasów Eanatuma zaczęto kłaść
nacisk na fonetyczny aspekt pisma. Znaki słów były częściej stosowane i
zapisywane w porządku występowania w mowie
odpowiadających im dźwięków, a nie, jak dotąd, w dowolnej kolejności. Już
wcześniej, w początkach III okresu
wczesnodynastycznego, teksty literackie zostały utrwalone w piśmie. W ten
sposób różnym gatunkom tradycji ustnej -
literackim i o charakterze praktycznym: prawnym, gospodarczym,
epistolarnym itd. - nadano formę pisaną.
W sztuce wzrost znaczenia władcy wpłynął na popularność motywu "król na
wojnie i świętujący podczas
pokoju". Czasami artystę inspirowała rola króla jako budowniczego
świątyni. Porównanie płaskorzeźb z Lagasz,
przedstawiających Urnansze i Eanatuma, pozwala dostrzec uderzający
postęp, jaki dokonał się w sztuce reliefowej.

Akad i Gutium
Dokonane przez Lugalzagesi zjednoczenie Sumeru było z największym
wysiłkiem utrzymywane przez Sargona i
jego następców na tronie Akadu. Miasta-państwa ustawicznie próbowały
wyzwolić się spod narzuconej im siłą hegemonii i
odzyskać dawną niezależność. Sargon (2340-2315 p.n.e.) musiał uporać się
z powstaniem, które wybuchło pod koniec jego
panowania, a kolejny władca, Rimusz (2315-2307 p.n.e.), pozostawił
świadectwo szczególnie brutalnego stłumienia

background image

podobnych buntów. Wydaje się, że jego następca, Manisztusu (2306-2292
p.n.e.), zrezygnował z prób utrzymania władzy
nad południową Mezopotamią, która wydaje się wolna także w początkach
panowania Naramsina (2291-2255 p.n.e.).
Potem władca ten odzyskał Sumer, nad którym panowali również, jak się
wydaje, jego syn i następca, Szarkaliszarri (2254-
2231 p.n.e.), oraz dwaj ostatni królowie dynastii akadyjskiej, Dudu
(2189-2169 p.n.e.) i Szuturul (2168-2154 p.n.e.).
Podczas drugiej połowy panowania dynastii, w górach na północnym
wschodzie, w rejonie rzeki Dijala, pojawił
się niebezpieczny wróg: Gutejczycy, barbarzyńskie plemiona najeżdżające
bogatą nizinę Mezopotamii. Trudno było
obronić się przed ich atakami, bowiem Gutejczycy pojawiali się
niespodziewanie, spadali na jakiś teren i błyskawicznie
wycofywali się, nim regularne oddziały zdążyły przybyć z odsieczą. Ta
wyjątkowa ruchliwość stała się przyczyną nadania
Gutejczykom charakterystycznego epitetu: "szybkie węże z gór".
Jak można sądzić, dynastia z Gutium pojawiła się za czasów panowania
Naramsina. Czwarty król tej dynastii,
Szarlag, został wzięty do niewoli przez Szarkaliszarri, a szósty, Elulu,
walczył, jak się wydaje bez powodzenia, o tron Akadu
w okresie bezkrólewia po śmierci Szarkaliszarri. W tym czasie dynastia
akadyjska zbliżała się do swego końca, a bezustanne
najazdy Gutejczyków wyczerpywały wszelkie możliwości stawienia
poważniejszego oporu. Dla operujących w rejonie
Dijali barbarzyńców leżący na północ od Sumeru Akad był najbliższym i
najdogodniejszym obiektem ataków. Poza tym
jego charakter centrum handlowego sprawiał, że najazdy szczególnie mocno
go wyniszczały. Tradycja głosi, że z powodu
groźby ataków zamarł cały handel lądowy i idący drogami wodnymi, a praca
na polach stała się zbyt niebezpieczna. W
rezultacie zamarło zupełnie życie gospodarcze, a kraj dotknęła straszliwa
klęska głodu.
Zrozumiałe, że w takich warunkach królowie Gutium mogli ponowić swe próby
rozciągnięcia zwierzchnictwa nad
Akadem, co tym razem uwieńczone zostało powodzeniem. Wydaje się, że
władcą Gutejczyków był wówczas niejaki
Habilken albo może jego następca, Laarab (2148-2147 p.n.e.),
"Niezwyciężony". Laarab używał tytułu Naramsina
"Potężny" i, być może, dodawał jeszcze do niego formułę "król czterech
stron świata", choć jedyna informująca o tym
inskrypcja jest akurat uszkodzona. W pełnej formie tytulatura Naramsina,
z włączeniem tytułu gutejskiego, była użyta (w
zaginionej obecnie inskrypcji) przez króla o osobliwym imieniu
Eerredupizer ("Schodzący pająk", 2146-2145 p.n.e.), który
tytułował się tak: "Potężny, król Gutium i czterech stron świata".
Powinien on był przeto panować w czasach bliskich
Laarabowi. Może imię następcy Laaraba, Irarum, jest przekręconą i
skróconą formą imienia Eerredupizer.
Dwaj kolejni, znani z ówczesnych inskrypcji i należący już do końcowego
okresu dynastii władcy noszą imiona:
Jarlagan (2134-2133 p.n.e.) i Sium (2132-2131 p.n.e.). Obaj są
wzmiankowani w datacjach używanych przez wasalnych
władców z Ummy.
Wydaje się, że na Ummę, która była potężnym południowym miastem-państwem
walczącym przeciwko Akadowi,
przyszły w jakimś momencie panowania Szuturula złe czasy. Jej mieszkańcy
opuścili miasto i rozproszyli się. Przyczyną

background image

wydają się najazdy Gutejczyków; mogły one jednak ustać, gdy miasto
poddało się agresorom, ponieważ pod koniec
dynastii z Gutium Umma odrodziła się dostatecznie, by zacząć odbudowę
swych głównych świątyń.
Na południe od Ummy, w rejonie Girsu-Lagasz, nie ma żadnych śladów
obecności Gutejczyków. Od czasów
akadyjskich następuje tu kolejno po sobie szereg niezależnych władców.
Wybitną postacią wśród nich jest Urbaba (2155-
2142 p.n.e.), który odbudował świątynię boga miasta Girsu, Ningirsu.
Jeszcze bardziej znany jest jego zięć i następca Gudea
(2141-2122 p.n.e.), który uznał za konieczne wykonać pracę Urbaby jeszcze
raz. Budowlana działalność Gudei i
wyposażenie personelu nadzorującego działalność świątyni zostały
szczegółowo opisane w klasycznym hymnie,
utrzymanym w tonie panegiryku, składającym się z trzech części, z których
dwie ostatnie zachowały się na tak zwanych
"cylindrach" Gudei. Równie sławnych jest kilka jego posągów, prawie
naturalnej wielkości, pięknie rzeźbionych w
twardym, czarnym dolerycie; były one przeznaczone dla wspomnianej już
świątyni.
Następcami Gudei, Najwyraźniej krótko panującymi, byli syn jego
Urningirsu i wnuk Pirigme.
Nad Eufratem Gutejczycy panowali w Nippur, lecz dalej na południu
istniało niezależne królestwo w Uruk, które
wyzwoliło się zapewne za panowania ostatniego króla akadyjskiego
Szuturula (2168-2154 p.n.e.). Państwo to obejmowało
również położony na południu Ur; oba te miasta państwa tworzyły unię od
czasów Enszagkuszana.
Niewiele można powiedzieć o władcach, którzy odnowili dynastię z Uruk, aż
do ostatniego z nich, Utuhengala
(2133-2113 p.n.e.). Główny bóg Sumeru, Enlil, polecił mu uwolnić kraj od
barbarzyńskich ciemięzców. Utuhengal
skorzystał ze śmierci gutejskiego króla Siuma i objęcia tronu przez
niedoświadczonego jeszcze Tirigana (2130 p.n.e.), by
przystąpić do ataku. Podciągnął swe oddziały wzdłuż kanału łączącego Uruk
z położonym na północ od Ummy miastem
Naksu nad Iturungalem i zdołał zablokować dwóch wodzów Tirigana wysłanych
na południe w celu zaalarmowania
gutejskiego garnizonu w Ummie. W ten sposób zapobiegł atakowi na swe
wojska od tyłu. Szóstego dnia kampanii, w
miejscu zwanym Kamuruki, władca Uruk spotkał i zdecydowanie pokonał siły
Tirigana. Gutejski władca uciekł wraz z
rodziną na północ i szukał schronienia w mieście Dubrum. Mieszkańcy
jednak, kierując się własnym interesem, wydali
króla wysłannikowi Utuhengala. Tirigan został w pętach przyprowadzony do
władcy Uruk, który dumnie postawił swą
stopę na jego karku.
Zwycięstwo Utuhengala miało doniosłe i rozstrzygające znaczenie. Cała
południowa Mezopotamia odżyła
politycznie i gospodarczo po okresie paraliżu, spowodowanego gutejskimi
rozbojami. Utuhengal zwięźle określił panującą
poprzednio sytuację. "Szybkie węże z gór, karzące ramię bogów,
Gutejczycy, którzy napetnili Sumer niesprawiedliwością,
okradali z żony tego, kto miał żonę, a z dzieci tego, który miał dzieci,
którzy wprowadzili do kraju niesprawiedliwość i
wrogość". To wszystko było już przeszłością. Utuhengal usunął z granic
Sumeru "długie łodzie", na których Gutejczycy,

background image

płynąc z prądem rzek i kanałów, wdzierali się szybko głąb kraju.
Zwycięstwo przyniosło wewnętrzne bezpieczeństwo i
umożliwiło zarazem odnowienie łączności światem zewnętrznym. Jak mówił
Utuhengal: "Tirig król Gutium, trzymał oba
brzegi Tygrysu; na południu w Sumerze, zagrodził dostęp do pól, na
północy przegrodził drogę; sprawił, że szlaki w kraju
zarosły wysokimi trawami". Będące rezultatem zwycięstw wznowienie
komunikacji i handlu zaowocowało fakt
sprowadzenia z daleka materiałów budowlanych świątyni boga Ningirsu,
zaświadczonym przez współczesnego
Utuhengalowi Gudeę, choć ten ostatni, kierując się lokalnym patriotyzmem,
widzi w tym raczej zasługę boga swego miasta
niż Utuhengala.
Odrodzenie poczucia narodowej dumy, towarzyszące zwycięstwu nad
Gutejczykami, które "oddało Sumerowi
królewskie panowanie w jego własne ręce", znalazło odpowiedni wyraz w
godnym uwagi dziele historycznym,
sumeryjskiej Liście królów. Przekaz ten wymieniający miasta i panujących
w nich władców od czasów legendarnych. Praca
została Najwyraźniej ukończona zaledwie kilka lat po zwycięstwie
Utuhengala, określa okres jego panowania na 7 lat, 6
miesięcy i 15 dni czyli nie podając pełnego czasu trwania jego rządów a
jedynie do tego momentu, w którym autor
zakończył swą pracę.
Od Gutejczyków Utuhengal przejął dawny tytuł ramsina "król czterech stron
świata". Interweniował w starym
konflikcie granicznym pomiędzy Lagasz a Ur, zażądał od tego ostatniego
miasta oddania spornych terenów, przywracając
je prawowitym właścicielom Ningirsu, bogu z Girsu, i Nansze, bogini z
Niny. Nie jest całkowicie jasne, dlaczego Utuhengal
stanął po stronie niezależnego wówczas, jak się wydaje, Lagasz i ugodził
boleśnie swego wasala z Ur. Miasto to wówczas
zarządzane przez wojskowego namiestnika nammu, który, jak można sądzić,
urodził się w nil on sam nazywał siebie
urodzonym w domu Ekisznugal, głównej świątyni miasta lecz swój wywodził
zapewne z Uruk, o czym świadczyć ma fakt,
że prywatnie czczonymi przezeń i przez członków jego rodziny bogami byli
Ninsum i Lugalbanda, miejskie bóstwa Uruk.
Możliwe, że Urnammu wykazywał zbyt dużą agresywność i niezależność, wobec
czego należało przywołać go do
porządku.
Następcą Utuhengala został Urnammu (2112-2095 p.n.e.), który w pierwszych
latach panowania wznowił spór z
miastem Lagasz, atakując i zabijając jego nowego króla, Nammahni(2113-
2111 p.n.e.), następcę Pirigme. W wyniku tego
zwycięstwa Urnammu przejął ziemie Lagasz, oddając je w zarząd własnym
namiestnikom. Wytyczył też nową linię
graniczną, zapewne korzystniejszą dla Ur, i wykopał graniczny kanał
Nannagugal, twierdząc że: "Kierując się sądem Utu
(boga sprawiedliwości) wyjaśnił podstawowe fakty i potwierdził świadectwa
(na temat granicy)".
Urnammu skorzystał także z królewskiego przywileju i wydał w pierwszym
roku panowania szereg przepisów
prawnych, łagodząc w pewnych wypadkach nazbyt surowe prawo zwyczajowe.
Wzorem Uruinimginy brał w obronę
najsłabsze grupy w społeczeństwie, wdowy i sieroty, oraz odebrał
dotychczasowym administratorom podstawowych

background image

dziedzin gospodarki, jak żegluga, hodowla itp. , posiadane przez nich
środki produkcji. Zmienił również przepisy dotyczące
wypadków napaści i pobicia, zastępując zwyczaj gwałtownej zemsty
zróżnicowanymi karami grzywny, oraz uregulował
przepisy prawne tyczące rozwodów i wypadków porwania.
Wydaje się, że większa część panowania Urnammu upłynęła pod znakiem
pokoju. Pozwoliło to władcy poświęcić
swój czas odbudowie w całym kraju świątyń, które popadły w ruinę w
okresie panowania Gutejczyków. Najważniejszym z
tych przedsięwzięć była odbudowa świątyni Enlila w Nippur, Ekur. Król ten
położył także podwaliny pod nowy,
scentralizowany system administracyjny, w którym miastami zarządzali
wyznaczeni przez władcę, i niekiedy przenoszeni
ze stanowiska na stanowisko, namiestnicy. Zachowali oni tytuł ensi,
pozbawiony już jednak dawnego waloru niezależności.
W zgodzie z położeniem nacisku na ścisłą centralizację władzy pozostawało
realistyczne ograniczenie ambicji
terytorialnych do południowomezopotamskiego centrum kraju. Urnammu
odrzucił dumne miano "króla czterech stron
świata", poprzestając na tytule "króla Ur, króla Kingir i Kiuń", czyli
południowej Mezopotamii. Nie oznacza to, że
Urnammu nie doceniał ważności międzynarodowej wymiany; nie chciał raczej
dać się wciągnąć w zakrojone na szeroką
skalę przedsięwzięcia militarne. Tam, gdzie było to możliwe, popierał
rozwój handlu. Na samym początku panowania
założył na przykład na wybrzeżu morskim "miejsce rejestracji" dla statków
handlujących z krajem Magan, by były one
bezpieczne od napadów grasujących na południowych bagnach rozbójników.
Następcą Urnammu został jego syn, Szulgi (2094-2047 p.n.e.). Przez
pierwszą połowę swego bardzo długiego
panowania kontynuował pokojową politykę ojca, zachowując jego tytuł i
ograniczone roszczenia terytorialne. O ile władcy
mieniący się królami czterech stron świata podejmowali herkulesowe zaiste
wysiłki, by utrzymać w pokoju i
bezpieczeństwie cały główny szlak handlowy od Morza Śródziemnego na
północnym zachodzie do Elamu i Parahszum na
południowym wschodzie, to Szulgi ograniczał się do zapewnienia
bezpiecznej komunikacji na trasach przebiegających w
granicach jego państwa. Przy drogach, wymierzonych w podwójnych milach,
znajdowały się zajazdy, w których podróżni
mogli bezpiecznie spędzić noc. W końcu jednak, po latach wewnętrznej
konsolidacji kraju, tradycyjne ambicje do
kontrolowania dróg handlowych daty o sobie znać. Szulgi uległ im i
przyjął tytuł "króla czterech stron świata" oraz,
podobnie jak Naramsin, sam się deifikował.
Pierwszą oznaką tych nowych, bardziej ambitnych zamierzeń, stało się
zawarcie, w osiemnastym roku panowania
Szulgi, politycznego małżeństwa pomiędzy jego córką a władcą z Marhaszi
(dawne Barahszum), co wyraźnie wskazuje na
zainteresowanie Ur tą miejscowością i kontrolowaną przez nią wschodnią
drogą handlową. W trzydziestym roku swego
panowania Szulgi wydał kolejną córkę za władcę Anszan, miejscowości
położonej również przy wschodnim szlaku.
Niestety mariaż ten nie przyniósł widać oczekiwanych rezultatów, skoro
już cztery lata później król był zmuszony złupić
Anszan. Wkrótce po zawarciu pierwszego z tych dwu małżeństw Szulgi
zwrócił też swą uwagę na ważną drogę północną,

background image

biegnącą wzdłuż gór do Erbil (Arbela) i Niniwy, a stamtąd na zachód ku
Morzu Śródziemnemu. Szlak ten byt, aż do Erbil,
atakowany przez rozbójnicze plemiona górskie i próba jego spacyfikowania
uwikłała króla w całą serię nie przynoszących
ostatecznego sukcesu wypraw. W datacjach dokumentów wciąż wymieniane są,
jako zdobyte i złupione, miejscowości
leżące między Dijalą a Erbil, lecz widocznie dawało to tylko krótkotrwały
efekt, skoro konieczne było ponowne ich
zdobywanie i łupienie. Jednego roku, na przykład, Simurrum i Lulubum
miały zostać złupione po raz dziewiąty.
Pod koniec panowania Szulgi pojawiło się nowe zagrożenie, podobne do
stwarzanego dawniej przez Gutejczyków.
Koczownicze ludy zachodnie, wśród których najważniejsze było plemię zwane
Dedanum, napierały na granice ziem
uprawnych, najeżdżając je i grabiąc. Aby ochronić osiadłą ludność, Szulgi
zbudował wzdłuż północno-zachodniej granicy i
obsadził wojskiem obronny wał, znany jako "Wał przed górami", "Wał
ziemi", a w czasach po panowaniu Szulgi jako
"Trzymający Dedanum z daleka".
Następcą Szulgi był jego syn, Amarsuena (2046-2038 p.n.e.), który
zachował, wzorem ojca, status boga i tytuł
"króla czterech stron świata". Prowadził również wyprawy wzdłuż drogi
wiodącej do Erbil. Panował tylko 9 lat, a po nim
tron objął jego brat, Szusin (2037-2029 p.n.e.), kontynuujący politykę
swych poprzedników. Wydał on swoją córkę za syna
lokalnego władcy z Simanum; małżeństwo to skończyło się jednak
niefortunnie. Simanum stało się wrogiem, a córkę
Szusina przepędzono z jej rezydencji. Sprowokowało to z kolei zbrojną
interwencję króla Ur, mającą przywrócić jego córce
należną jej pozycję. Na zachodniej granicy kontynuowano i wkrótce
ukończono budowę obronnego wału, tak że Szusin
przypisywał sobie zasługę usunięcia i zagrodzenia dostępu do swego kraju
pustynnym koczownikom Martu (Amoryci).
Po śmierci Szusina tron objął jego młody syn, Ibbisin (2028-2004 p.n.e.),
rozpoczynając długie i fatalne
panowanie. Z początku jednak nic nie zapowiadało nieszczęścia; starzy i
doświadczeni ministrowie w niezmienny sposób
kierowali sprawami państwa.
Trzeci rok panowania nowego króla otrzymał nazwę od złupienia Simurrum we
wschodnich górach, a piąty rok od
małżeństwa jego córki z władcą z Marhaszi. Jednakże powodzenie Ur już się
kończyło. Długotrwałe nadmierne
nawodnienie południowych regionów, spowodowane zapewne przez zmianę nurtu
Tygrysu w czasach Entemeny,
zniszczyło pola uprawne i, w czasach III dynastii, Ur zostało uzależnione
od importu zboża z północy. Około piątego roku
panowania Ibbisina doszło do najtragiczniejszego wydarzenia
niespodziewanego i katastrofalnego w skutkach najazdu
koczowniczych plemion Martu, których nie powstrzymał nawet wybudowany
wielki wał obronny. Rezultatem byt chaos,
przerwanie komunikacji i całej normalnej działalności państwa w stopniu
większym jeszcze, niż miało to miejsce w czasach
dawniejszych najazdów Gutejczyków. Ibbisin wysłał swego wodza, Iszbierrę,
na północ, w celu zakupu zboża na
wyżywienie armii i zaopatrzenie miasta Ur, ten jednak, dowiedziawszy się
o Martu, postanowił zmagazynować uzyskane
zboże w Isin. Następnie zaproponował dostarczenie ziarna za podwójną cenę
i zażądał dla siebie stanowiska komendanta

background image

Isin i Nippur. Zgodnie z najbardziej prawdopodobną wersją źródeł Ibbisin
zgodził się na te bezczelne żądania, ale wcale nie
jest pewne, czy zboże dotarło ostatecznie do Ur. Tymczasem w mieście
zapanował straszliwy głód, a ceny ziarna wzrosły
60-krotnie w stosunku do ich normalnego poziomu.
Przerwanie łączności uniemożliwiło centralne zarządzanie odleglejszymi
prowincjami i, w konsekwencji,
wyzwoliło istniejące zawsze tendencje odśrodkowe. Kraj rozpadał się, a w
rękach Ibbisina pozostał jedynie region wokół
Ur. Nippur utrzymano do jedenastego roku panowania króla, kiedy to
miastem tym zawładnął Iszbierra. Tylko Kazallu
zachowywało przynajmniej formalną lojalność wobec Ur niemal do chwili
upadku stołecznego miasta.
Najazdy Martu zmuszały do naprawy fortyfikacji, nawet murów miast
położonych w sercu kraju, tak że dwa lata
wzięły swe nazwy od odbudowy obwarowań w Nippur i Ur. Wydaje się, że
niespokojna sytuacja zachęcała także Elam do
rozpoczęcia działań wojennych, o czym może świadczyć wzmianka w raporcie
Iszbierry na temat zboża. W dość
bezceremonialny sposób odradza on swemu królowi wszczynanie walki z
Elamem i zużycie w ten sposób szczupłych
zapasów zboża przez wojsko, twierdząc, że król nie musi stać się wasalem
ani stronnikiem Elamitów, jako że Iszbierra ma
dość ziarna, by mu go dostarczyć w nadchodzących latach.
Mimo iż trudno nazwać Iszbierrę lojalnym poddanym, unikał on jeszcze
otwartego zerwania ze swym królem.
Jedynym powodem wahania mogły być spektakularne sukcesy Ibbisina w wielu
wschodnich wyprawach, przed którymi
Iszbierra ostrzegał władcę; jednym z owych sukcesów było prawdopodobnie
zwycięstwo odniesione w tym czasie na
granicy z Elamem, nad Huhunuń. Jednakże po kilku latach, około
jedenastego lub dwunastego roku panowania Ibbisina,
Iszbierra rozpoczął energiczne działania, mające na celu przejęcie
królestwa swego dotychczasowego władcy. Zachęcił go
do tego znak otrzymany przezeń od boga Enlila, który miał obiecać mu
panowanie nad Sumerem. Po przeprowadzeniu serii
pomyślnych kampanii u zachodnich i północnych granic Iszbierra wystał
swych posłów do prowincjonalnych
namiestników na północy. Wysłannicy ci, powołując się na wyrocznię
Enlila, mieli skłonić namiestników do poddania się
władzy Iszbierry. Akcja ta przyniosła powodzenie, bowiem w większości
wypadków na północy, w Esznunie, Kisz i
Borsippie, przyjęto tę propozycję. Ibbisinowi pozostawała już tylko
nadzieja, że Enlil zmieni może jeszcze zdanie, ale nic
takiego nie nastąpiło.
Pod koniec swego panowania Ibbisin poprowadził pomyślną wyprawę przeciwko
Suzie, stolicy Elamu, i
sąsiadującym krajom Adamdum i Awan, biorąc ich władców do niewoli.
Zwycięstwo to mogło wywołać w Elamie
pragnienie odwetu. Zdawał sobie z tego sprawę Ibbisin pisząc w liście do
swego ostatniego lojalnego stronnika na północy,
ensi miasta Kazallu, o zagrożeniu na dwóch frontach: wschodnim ze strony
Elamu i północnym ze strony Iszbierry. Król
nabrał jednak otuchy z powodu pomyślnego znaku otrzymanego od boga Enlila
oraz miał nadzieję, że Amoryci, z którymi
już wcześniej nawiązał przyjacielskie stosunki, pokonają Elam i wezmą do
niewoli Iszbierrę. Te życzenia nie spełniły się
jednak.

background image

Elam, wspomagany przez sąsiedni lud Sua, przeprowadził niszczycielski
atak na całą południową Mezopotamię, a
Martu, dalecy od przyjścia Ibbisinowi z pomocą, korzystając z okazji
plądrowali i łupili zachodnie regiony
obezwładnionego kraju. Armia wroga, prowadzona zapewne przez elamickiego
króla Kindattu, przystąpiła do oblężenia
samego Ur, lecz nie była w stanie wziąć go szturmem. Jednakże po pewnym
czasie wśród obleganych zaczął szerzyć się
głód i w końcu, nie widząc dla siebie ratunku, obrońcy otworzyli bramy
wrogom. Jeśli mieli nadzieję, że zostaną dzięki
temu łagodniej potraktowani, to spotkał ich srogi zawód. Górale mordowali
każdego bez litości, plądrowali i łupili domy
mieszkalne i świątynie. Stary król został wzięty do niewoli i w dybach na
szyi powieziony długą drogą przez góry do
Anszan w południowym Elamie.
Iszbierra tymczasem przeczekał nawałnicę za nowo wybudowanymi murami
miasta Isin, a po odejściu Elamitów
wyruszył ze swymi siłami i zajął okolice oraz samo opuszczone miasto Ur.
Cytadela, w której stacjonował pozostawiony
samemu sobie elamicki garnizon, utrzymała się prawie 10 lat, nim
okupujący ją oddział został ostatecznie usunięty przez
Iszbierrę.
Bogowie wprowadzili w życie swą niepojętą decyzję, "aby zmienić czasy,
zniszczyć ustalone porządki... i
skierować na nowe tory drogi Sumeru", jak mówi jeden z lamentów,
opisujących ówczesne wydarzenia. Oznaczało to
jednak koniec Sumeru.


AKAD

Nazwa
Akad byt nazwą starożytnego miasta w północnej Babilonii (dziś w
południowym Iraku). Termin ten jest obecnie
także używany na określenie całego regionu północnej Babilonii. Forma
Akad pochodzi od używanej w języku
nowobabilońskim nazwy uru-Ak-kad i biblijnego Akkadu (Gen. 10, 10).
Starszą formą było Akkade lub, w języku
sumeryjskim, z uwzględnieniem zjawiska samogłoskowej asymilacji, Akkede.
Używana jest też często forma Agade, oparta
na prowizorycznym odczytaniu standardowego zapisu klinowego A-(k)ka-de
jako A-ga-de.

Położenie i drogi handlowe
Do dnia dzisiejszego nieznane jest dokładne położenie miasta Akad.
Stwierdzić można jedynie, że znajdowało się
ono gdzieś między Bagdadem a Babilonem, w miejscu największego zbliżenia
się do siebie Eufratu i Tygrysu. W okolicy
tej lokowano większość południowomezopotamskich stolic z różnych epok:
Kisz, Akad, Babilon, Seleucję, Ktezyfon i
Bagdad.
Będąc stolicami, miasta te stanowiły jednocześnie wielkie centra
handlowe. Tam bowiem, w najwęższej części
Międzyrzecza znajdowało się skrzyżowanie wielkich szlaków handlowych
starożytności, łączących Wschód i Zachód.
Akad, jak wszystkie wymienione miasta, również był kwitnącym ośrodkiem
wymiany, o czym wyraźnie świadczy

background image

późniejsza tradycja historyczna. Sumeryjski utwór pochodzący z czasów III
dynastii z Ur, znany jako Przeklinanie Akadu,
mówi, że "znajdujące się w mieście małpy, olbrzymie słonie, wodne bawoły,
zwierzęta z odległych krajów, które
wypełniają szerokie ulice, rasowe psy, lwy, górskie koziorożce i owce o
długiej wełnie nie pozwalają wyspać się boskiej
Inanie". Słyszymy dalej o "porcie miasta, do którego zawijały statki,
budzące podziw i zdumienie", a "boska Inana
otworzyła wrota bram, niczym tamy płynącego do morza Tygrysu. Sumer
przyciągał tu na łodziach swe dobra; Amoryci z
gór, lud nie znający ziarna, przyprowadzali dla niej okazałe byki i
kozły; Meluha, ludzie z czarnych gór znosili jej
najrozmaitsze, niezwykłe towary; Elamici i Subartowie przybywali niczym
objuczone osły".
Władcy Akadu, doceniając znaczenie handlu dla miasta, nie tracili z oczu
potrzeby utrzymania drożności szlaków
handlowych. Wymagało to patrolowania dróg, powstrzymywania lokalnych
władców od pobierania opłat za przejazd, a
rozbójników i dzikich górskich plemion od napadania na obładowane
karawany kupieckie. Realizował tę politykę Sargon,
pierwszy król miasta, na co wskazuje wyraźnie charakter jego kampanii
wojennych i późniejsza tradycja, dotycząca jego
działalności. Bohaterska epopeja akadyjska z połowy II tys. p.n.e., Król
bitwy, poświęcona jest zwycięskiej wyprawie
Sargona do centralnej Anatolii. Zachętą do podjęcia tego ryzykownego
przedsięwzięcia była prośba kupców o pomoc.

Sargon I (2340-2315 p.n.e.; tę i inne podane daty panowania akadyjskich
królów traktować
należy jako nieobowiązującą propozycję)
Zgodnie z tradycją zachowaną w sumeryjskiej Liście królów, Akad założony
został przez jego pierwszego króla,
Sargona. W młodości był on plantatorem drzew owocowych, lecz następnie
zdołał osiągnąć stanowisko podczaszego na
dworze króla Kisz, Urzababy. Nie wiadomo, jak udało się Sargonowi wyjść z
opresji, gdy miasto zostało wkrótce potem
zniszczone przez Lugalzagesi z Uruk. Według jednej, częściowo tylko
zachowanej tradycji, Sargona miała ostrzec bogini
Inana, ukazując się mu we śnie. Inna tradycja utrzymuje, że Lugalzagesi
dowiedział się, iż żonę jego uczynił Sargon swą
konkubiną. Udając, że nie ma o to pretensji, usiłował zwabić uwodziciela
do Uruk.
Trudno stwierdzić, ile w tych opowieściach jest historycznej prawdy. Imię
Sargona, dające się przełożyć jako "król
jest sprawiedliwy", imię typowe dla dworzanina-pochlebcy, uwiarygodnia
jego stanowisko podczaszego. Znane z
ówczesnej inskrypcji imię jego królewskiej małżonki, Aszlultum, stanowi
najwyraźniej skróconą formę zdania "Biorę
(ciebie-ją) jako zdobycz". Mogło ono pasować do wydarzenia opowiedzianego
w legendzie.
Całkowicie fikcyjna jest natomiast późna Legenda o narodzinach Sargona,
sugerująca boskie pochodzenie króla.
Matką jego miała być wysoka kapłanka i ludzka małżonka boga, podczas gdy
ojciec pozostawał nieznany. Gdy dziecko
urodziło się, matka włożyła je do trzcinowego koszyka uszczelnionego
smołą i powierzyła falom rzeki. Koszyk został
wyłowiony przez czerpiącego wodę ogrodnika, który adoptował znalezione
dziecko.

background image

Wiarygodne informacje historyczne na temat Sargona pochodzą głównie z
jego własnych inskrypcji,
umieszczonych po zdobyciu Nippur w tamtejszej świątyni boga Enlila.
Dotarty one do nas za pośrednictwem dokładnych
kopii, wykonanych przez skrybów starobabilońskich. Chronologię tekstów
pomagają ustalić zmiany zachodzące w
tytulaturze Sargona. Najwcześniejszy tytuł, "król Akadu", nie pojawia się
nigdzie pojedynczo w inskrypcjach i może się
wydawać, że został on zastąpiony jeszcze przed wykonaniem
najwcześniejszej z zachowanych inskrypcji przez bardziej
dostojny "król Kisz". Ostatnim tytułem, przybranym, jak się wydaje,
najpóźniej, jest "król narodu", wymieniany zwykle po
dwóch poprzednich.
W inskrypcji, która wydaje się najwcześniejszą z zachowanych Sargon mówi,
że pokonał siły Uruk w miejscu
zwanym Ugbanda(?), które miało znajdować się na terytorium akadyjskim.
Wynikałoby z tego, że to pierwsze zwycięstwo
Sargona było odparciem ataku na Akad ze strony króla Lugalzagesi i jego
sprzymierzeńców, którzy podeszli niebezpiecznie
blisko. Klęska napastników była kompletna. Nie tylko sam Lugalzagesi,
lecz także 50 iszszakkum, władców miast
sprzymierzonych z nim, dostało się do niewoli. Sargon szybko wykorzystał
zwycięstwo. W miejscu zwanym Nugurzam(?)
pokonał wycofujące się niedobitki armii wroga, a trzecią zwycięską walkę
stoczył w okolicy Ur. Stąd powrócił drogą
wodną, płynąc w górę odnogi Eufratu, Iturungalu, do Ummy. W kraju
poprzecinanym kanałami, jakim była południowa
Mezopotamia, armia najskuteczniej poruszała się drogami wodnymi. Po
opanowaniu głównej twierdzy Lugalzagesi, Sargon
ruszył dalej na południowy wschód odnogą Lagasz do Lagasz, które to
miasto również pokonał, a następnie ku morzu, w
którego słonych falach Sargon i jego żołnierze obmyli skrwawioną broń. Ta
triumfalna kampania przyniosła mu dumny
tytuł "króla Kisz" z jego budzącym szacunek starożytnym znaczeniem
zwierzchnictwa nad całą południową Mezopotamią.
W inskrypcjach odnoszących się do czasów, w których Sargon używał tylko
tego tytułu, czytamy o pomyślnych
wyprawach na południowy wschód, przeciwko Elam i Parahszum (w dzisiejszym
Iranie) oraz na północny- zachód, w górę
Eufratu, przez Mari (Abu Kemal), . mutium i Ebla (Tel Mardich) do
Cedrowego Lasu ban) i Srebrnych Gór (Taurus).
Motywem podejmowania tych zakrojonych na szeroką skalę akcji militarnych
nie było zapewne dążenie do osiągnięcia
zdobyczy terytorialnych. Wyprawy miały raczej na celu zabezpieczenie
wielkich lądowych szlaków handlowych,
przebiegających przez cały Akad. Sargon chciał je uczynić bezpiecznymi
dla karawan. Droga Eufratu stanowiła połączenie
z rejonem Morza śródziemnego, Anatolią i Egiptem. Ku wschodowi natomiast
główna droga biegła przez przełęcze gór
Zagros w dół, do Suzy w Ela i stamtąd na wschód, przez Kermanszah do
Indii.
Zainteresowanie Sargona handlem wyrażało się w dążeniu, by kupieckie
statki morskie mogły wpływać w górę
rzeki, aż do portu w Akadzie. Wymienia on statki przypływające z tak
dalekich krajów Tilmun (Bahrajn), Magan (Egipt?) i
Meluha (Etiopia). Kontakty handlowe z Indiami są dla tego okresu
poświadczone przez źródła archeologiczne.

background image

Wydaje się, że armia stanowiła główny czynnik utrzymujący jedność
rozległego królestwa, stworzonego przez
Sargona. Wewnętrzny zarząd krain pozostawiono natomiast w rękach
miejscowej administracji. Administracja królewska
była rzeczywiście potężna: w samym Akadzie "5400 mężczyzn jadło codzienne
chleb przed Naga". Siła nigdy jednak nie
stanowi najpewniejszej podstawy władzy. Według późniejszej tradycji
Sargon doczekał się na starość buntu wszystkich
krain i został oblężony w Akadzie. Uczyniwszy jednak skuteczny wypad,
zupełnie rozgromił buntowników. Najwyraźniej
do tych właśnie wydarzeń odnosi się ostatnia grupa inskrypcji, jedyna, w
której dodaje ona do wcześniejszych tytutów
miano "króla narodu". Kampania ta pomina jego pierwszą wyprawę na
południe z tą r cą, że tym razem Sargon
pomaszerował z Ur ku morzu przez Eninmar i Lagasz, a z Ummą uporał się w
drodze powrotnej. Charakter kampanii był
jednak zupełnii odmienny niż poprzedniej. Cechowała ją surowość i dążenie
do zapobieżenia dalszym powstaniom.
Burzono mury miast, pozostawiając je bez zabezpieczeń a miejscowych
iszszakkum zastępowano cieszących się zaufaniem
króla Akadyjczykami. Jego wolę wyrażały przybrane teraz przezeń tytuły, a
panowanie nad dniem było sankcjonowane
przez dane mu od prawo. Sargon stał się obecnie "królem narodu z woli
bożej "Głównym oraczem Enlila". Oba te tytuły
nosił wcześniej Lugalzagesi i oba też zostały nadane Sargonowi przez
Enlila w Nippur. "Naród" był więc dziedziną Enlila,
Sumerem, południem kraju. W jednej z inskrypcji Sargon stwierdził, że
"Enlil osądził jego sprawę" i dał mu zwycięstwo
nad Uruk.
Fakt, że Sargon przejął w ten sposób tytuły Lugalzagesi rodzi pytanie,
jaką rolę mógł odgrywać ten ostatni w
wypadkach opisanych w owych późnych inskrypcjach. Rzeczą zastanawiającą
jest w tych dokumentach fakt, że dopiero
teraz, a nie po pierwszej swej przegranej został on wymieniony z imienia
i opisany jako zakuty w dyby jeniec, wystawiony
na widok publiczny w bramie Enlila. Czy autor inskrypcji włączył tu
wcześniejsze wydarzenia dla wywołania większego
efektu? A może Sargon rzeczywiście zaryzykował pozostawienie Lugalzagesi
w Uruk jako wasalnego władcę, by doczekać
się w końcu buntu z jego strony? Trzeba mieć nadzieję, że nowe |źródła
wyjaśnią te zagadki.
Ostatnie zanotowane dokonania Sargona miały charakter pokojowy. Odbudował
on zniszczone miasto Kisz,
sprowadzając z powrotem i osiedlając w nim rozproszoną ludność.

Rimusz (2315-2307 p.n.e.)
Sargon miał dwóch synów: Rimusza i Manisztusu, którzy kolejno zasiadali
po nim na tronie. Córka jego, znana
jako wielka poetka, mianowana została arcykapłanką i ludzką małżonką boga
księżyca Nanna, patrona miasta Ur. Na
podstawie imion sądzić można, że synowie byli bliźniakami. Rimusz, "Jego
(boga) dar", urodził się pierwszy, a Manisztusu,
"Kto jest z nim", urodził się zapewne drugi, ponieważ otrzymał imię
pochodzące od wyrażającego zdziwienie okrzyku
akuszerki, dostrzegającej bliźniaka.
"Starszy" Rimusz pierwszy objął władzę. Przekonał się niebawem, że
zastosowane przez Sargona środki,

background image

polegające na burzeniu murów miast i zastępowaniu lokalnych władców
obywatelami Akadu, a mające na celu
zapobieżenie dalszym powstaniom, nie okazały się skuteczne, bowiem
południe kraju było zdecydowane nie poddawać się.
Potrzeba było zatem okazać więcej siły, a Rimusz musiał dojść do wniosku,
że odpowiedzią na bunty powinny być rządy
terroru. Nie zadowoliwszy się jedynie pokonaniem powstańców i zburzeniem
murów ich miast, władca odnowił stary
zwyczaj masowego zabijania jeńców, karaszum, jako środek represyjny.
Jeśli możemy wierzyć jego statystykom, zaczął
skromnie, wykazując w trzecim roku swego panowania zaledwie 9624 zabitych
albo wziętych do niewoli. Następnie jednak
dowiadujemy się, że po zabiciu podczas stoczonej w Sumerze bitwy 8724
ludzi, wzięciu do niewoli Kaku, króla Ur, i
sprzymierzonych z nim iszszakkum oraz jeszcze 5862 innych jeńców,
wyprowadził z miast Sumeru i wyrżnął 5700 ludzi.
W powrotnej drodze dostrzegł, że miasto Kazallu jest mu nieprzyjazne;
pokonał je, zabił w bitwie 12652 żołnierzy, a
iszszakkum Aszarida i jeszcze 5864 osoby wziął jako więźniów. W osobnej
wyprawie przeciwko miastom leżącym nad
Iturungalem Adabowi, Zabalamowi, Ummie i Kidingir przeprowadził podobne
masowe rzezie, których efektem było 15718
zabitych i 14576 wziętych do niewoli po bitwie z miastami Adab i Zabalam.
Ilu jeńców zamordowano nie wiemy. W starciu
z siłami Ummy i Kidingir 8900 ludzi zostało zabitych, 3540 wziętych do
niewoli, a 3600 zamordowanych później.
Choć te przerażające wykazy mogą nie zawsze być dokładne poszczególne
inskrypcje podają np.. odmienne dane
dla tej samej bitwy ogólna ich wymowa jest oczywista. Toteż gdy jeden z
napisów sumuje wszystkie ofiary Rimusza
zabitych w walce, wziętych do niewoli i zamordowanych podając łączną
liczbę 54016, to zapewne nie odbiega zbyt daleko
od prawdy.
Pomimo stałej, jak widać, potrzeby tłumienia powstań w Sumerze, Rimusz
znalazł podczas swego krótkiego,
dziewięcioletniego panowania czas na wyprawę na wschód. Pokonał on tam
Abalgamasza, króla Parahszum, zabijając
16212 ludzi i biorąc do niewoli 4216 więźniów. Zwycięstwo to uczyniło go
władcą Elamu, mającym "przerzedzić"
Parahszum.
Krwiożercza polityka Rimusza nie mogła być szczerze popierana przez
wszystkich ludzi z jego otoczenia. Była
ona kosztowna i chyba nie przynosiła trwałych korzyści. Wydaje się
prawdopodobne, że wielu wolało, aby król zwrócił
większą uwagę na północne i wschodnie szlaki handlowe, pozostawiając
Sumer, bardziej lub mniej, samemu sobie. Nie
wiadomo, czy takie lub inne tendencje prowadziły do wzrostu
niezadowolenia z postępowania władcy. Wszystko, co
możemy powiedzieć dzięki tradycji przekazanej przez biegłych we wróżeniu
z wnętrzności zwierząt ofiarnych, ogranicza
się do tego, że Rimusz został zabity przez swych dworzan cylindrycznymi
pieczęciami. Zapewne oznacza to, że zakłuto go
na śmierć długimi miedzianymi szpilami podobnymi do sztyletów które,
przechodząc przez otwory w pieczęciach, służyły
do ich przenoszenia, a mogły też być używane do spinania szat.

Manisztusu (2306-2292 p.n.e.)

background image

Rimusza zastąpił na tronie Manisztusu, który miał panować przez 15 lat,
by w końcu także podzielić los swego
brata i zostać zamordowanym przez dworzan. Sądząc z jego inskrypcji,
odrzucił on linię postępowania swego poprzednika,
polegającą na zabijaniu i masakrowaniu ludności. Ponieważ nie uczynił on
żadnej wzmianki o wyprawach na południe,
mógł zupełnie zaprzestać prób utrzymania tego regionu. Wydaje się jednak,
że Nippur pozostawało pod jego władzą,
bowiem Manisztusu umieścił swe inskrypcje i posągi w tamtejszej świątyni
Enlila. W zachowanych napisach mówi on o
pokonaniu Anszan i Szirihum, na południe od Elamu. Sam Elam natomiast
pozostawał bezpieczny w jego rękach. Dotąd
znajduje się tam jego popiersie z dedykacyjną inskrypcją, wykonaną przez
iszszakkum i sługę króla, Eszba. Opanowawszy
Anszan i Szirihum, Manisztusu załadował na wybrzeżu Zatoki Perskiej swe
oddziały na okręty, aby walczyć z 32 miastami
"za morzem", nie wiadomo jednak gdzie. Zwyciężywszy je, i mając na uwadze
handlowe interesy Akadu, kontynuował
pochód do kopalń srebra. Uzyskał również czarny kamień, który przywiózł
do portu w Akadzie. Skądinąd Manisztusu jest
najlepiej znany z pomnika zwanego "obeliskiem Manisztusu", na którym
znajdują się zapisane informacje o zakrojonej na
szeroką skalę akcji nabywania przez króla ziemi. Była ona przeznaczona na
osiedlenie żołnierzy wielkiej armii akadyjskiej.
Jak wspomniano, Manisztusu poniósł śmierć w wyniku pałacowej rewolty.
źródła nie informują nas jednak o żadnych jej
przyczynach.

Naramsin (2291-2255 p.n.e.)
Odbudowane przez Sargona Kisz musiało tęsknić za swą dawną wolnością,
bowiem szybko skorzystało ze
sposobności, stworzonej przez zamieszanie i chwilowy bezwład władzy
centralnej w Akadzie, aby uczynić się niezależnym.
Na zwołanym zebraniu wybrano w Kisz własnego króla, który przybrał imię
Iphurkisz, "Kisz zgromadzone".
Nowy król Akadu, Naramsin, syn Manisztusu, zajęty w swoim własnym kraju
umocnieniem się na tronie oraz
wyeliminowaniem przeciwników i najwyraźniej nie czuli się na siłach, by
pokonać Kisz, wobec czego zadowolił się
zawarciem traktatu o nieagresji i braterstwie.
Odstępstwo Kisz uczyniło niezależną od Akadu prawie całą południową
Mezopotamię. Poza Kisz królestwa
istniały w Ummie, gdzie rządził Urduen oraz w Uruk i Ur, pod władzą
Lugalane. Ten ostatni posunął się nawet do usunięcia
córki Sargona, Enhe any, ze stanowiska arcykapłanki w Ur. To świadczy
wymownie o upadku prestiżu Akadu.
Skoro Kisz stało się niezależne, tytuł "króla Kisz" noszony przez
poprzedników Naramsina, nie wydawał się
odpowiedni, toteż nowy władca występowai jedynie jako "król Akadu".
Możliwe, że w czasie, gdy nosi ten tytuł, miała
miejsce jego zwycięska kampania przeciwko Elamowi, który Najwyraźniej
próbował pójść w ślady miasta Kisz. Jednakże
kraj ten, panujący wschodnią drogą handlową, był zbyt ważny dla interesów
Akadu, by można mu było pozwolić na tego
rodzaju naśladownictwo. Naramsin, zastępując króla Ela przejął jego tytuł
"Potężny", który od tej pory poprzedzał jego
własny "króla Akadu" dodając mu jednocześnie blasku.

background image

W kilka lat po wstąpieniu Naramsina na tron utworzyła się skierowana
przeciwko Akadowi potężna koalicja.
Powody jej powstania nie są znane; być może wchodziła tu w grę obawa
przed militarnymi możliwościami tego państwa, a
może nęciły sąsiadów jego bogactwa. W skład przymierza weszły: na
południu Umma i Uruk oraz Nippur, na północnym
wsch. Simurrum i Nawar, na północnym zachodzie Mań. Nie jest znane
położenie dwóch innych należących do koalicji
krajów: Mardamanu (chyba że jest to określenie mada Arman, "równina
Aleppo") i Maganu (chyba że jest to, używana w
okresie pó|niejszym, nazwa Egiptu).
Atakiem kierowali trzej królowie: Iphurkisz, Urduenlila i Lugalane, z
którymi mógł również wyruszać Amarenlila,
król Nippur. Naramsin miał do dyspozycji łącznie siły Akadu, lecz przy
ich pomocy dokonał wypadów. W ciągu jednego
roku przeprowadził dziewięć akcji bojowych, gromiąc swych wrogów i
uzyskując władzę nad południową Mezopotamią aż
do wybrzeży morskich. Z wdzięczności dla Enlila, który "osądził sprawę,
oddał w jego ręce kierowanie ludem i por mu nie
mieć żadnego przeciwnika", Naramsin "(złamał kajdany (oddziałów) Nippur",
czyli uwolnił je od służby wojskowej i
obowiązkowych prac. Rozpoczął także budowę świątyni Enlila, Ekur.
Następne wyprawy poprowadził Naramsin do Subartu (późniejsza Asyria) i na
zachód, do Cedrowego Lasu
(Liban). Być może w powrotnej drodze zdobył Talhatum nad górnym biegiem
rzeki Chabur. Zachowana w położonym
jeszcze bardziej na północ Diarbekir rzeźba Naramsina, wykuta w skale,
mogła zostać wykonana właśnie z tej okazji.
Mniej więcej w tym czasie przyjął Naramsin tytuł ,.króla czterech stron
świata" albo bardziej dosłownie, "czterech
wybrzeży (świata)", jako że świat wyobrażano sobie jako wyspę otoczoną
gorzkim, czyli słonym, morzem. Tytuł ten sławił
jego bohaterskie czyny pokonanie "czterech stron świata", gdy zwróciły
się one przeciwko niemu.
Dla współobywateli dokonania Naramsina w tych trudnych okolicznościach
wydawały się czymś nadludzkim,
wręcz boskim, zapragnęli więc uczynić swego zbawcę bogiem miasta.
Zasięgnęli zatem opinii na ten temat u wszystkich
głównych bogów w kraju i otrzymawszy przyzwalające odpowiedzi, wybudowali
świątynię dla Naramsina. Od tego czasu
jego imieniu towarzyszył zawsze w piśmie znak symbolizujący boskość. Tuż
przed swym ubóstwieniem Naramsin odniósł
zapewne zwycięstwo nad Manium w Maganie; w kolejnej kampanii pokonał
Simurrum i Aram, leżące na południe od
Dolnego Zabu, i Lulubum, położone dalej na północy, upamiętniając ten
sukces stelą zwycięstwa. Podczas tej wyprawy,
jak się wydaje, przyprowadził z powrotem pewną liczbę dostojników, którzy
uciekli z Subartu przed zbliżającą się armią
akadyjską. Blisko Lulubum (w rejonie współczesnego Kirkuk) podbił kraj
zwany Hurszammadki i własnoręcznie zabił
dzikiego byka w górach Tibar. Najwidoczniej ataki plemion zamieszkujących
te podbite krainy zagrażały zimowej drodze
wiodącej do Niniwy i dalej na zachód.
Najbardziej imponującym z późniejszych dokonań Naramsina była kolejna
wyprawa do Syrii, gdzie zdobył
Armanum (Aleppo) i Eblę (Tell Mardich). Ridad, władca Armanum, został
wzięty do niewoli i przywiązany do rozporowej

background image

belki w bramie wjazdowej. Naramsin uzyskał także pełnię władzy nad
terenami kraju Aman i narzucił miastu Uliszum
obowiązkową pracę, prawdopodobnie przy wznoszeniu fortu dla armii
akadyjskiej w Szikumanum. Podczas tej kampanii
dotarł do Morza śródziemnego. Tylko z późniejszej tradycji znana jest
jedna z ostatnich jego kampanii, skierowana
przeciwko niezidentyfikowanemu miastu Apiszal, zdobytemu przez Naramsina
za pomocą uczynionego pod murami
podkopu.
Odbudowa świątyni Enlila w Nippur została, jak się wydaje, zaplanowana i
podjęta przez Naramsina z wielkim
rozmachem, właściwie jako wzniesienie całkiem nowej konstrukcji.
Istniejąca bowiem budowla została zburzona, a jeden
rok panowania króla wziął swe miano od położenia nowych fundamentów
świątyni. Być może jednak prace nie
wykroczyły wówczas poza ten wstępny etap. Wprawdzie w murach znaleziono
cegły z imieniem Naramsina jako
budowniczego przybytku boga, lecz równie dobrze mogły one zostać
wyprodukowane za jego panowania, a użyte później
przez jego syna, Szarkaliszarri, który dokończył budowy.
W dziele Przeklinanie Akadu, być może dla celów dydaktycznych i pod
wpływem tradycji, podkreślającej
samowolę Naramsina, podjęcie przezeń odbudowy świątyni ukazane jest jako
akt bezbożności, co nie może być chyba
historyczną prawdą.

Szarkaliszarri (2254-2231 p.n.e.)
Następcą Naramsina był jego syn, Szarkaliszarri, który powrócił do
pojedynczego tytułu "króla Akadu". Zapewne
więc nie w pełni udało mu się zachować pozostawione przez ojca
dziedzictwo. Symptomatyczne mogą tu być wydarzenia
związane z Elamem, w którego zasięgu pozostawała główna droga handlowa
wiodąca ku wschodowi. Dowiadujemy się
wprawdzie, że Szarkaliszarri zwyciężył w bitwie z siłami Elamu i Zahary,
lecz miejsce tego starcia mówi samo za siebie.
Akadyjczycy zatrzymali mianowicie wrogie siły pod Akszak, miastem nad
Tygrysem, leżącym niezbyt daleko na północ od
samego Akadu. Wynika stąd, że Elam wyzwolił się i umocnił dostatecznie,
by rzucić wyzwanie Szarkaliszarriemu. Król
Elamu Puzurinszuszinak miał nawet apetyt na przejęcie akadyjskiego
imperium, na co wskazuje używanie przezeń tytułu
Naramsina: "król czterech stron świata".
Więcej szczęścia miał Szarkaliszarri na zachodzie. Na terytorium Syrii
pokonał bowiem Amorytów w Baszar (góry
Biszri). Na północnym wschodzie natomiast zwyciężył Gutejczyków, a ich
króla Szarlaga wziął do niewoli. Ta ostatnia
kampania wydaje się próbą powstrzymania coraz bardziej niszczycielskich
najazdów Gutejczyków na urodzajne niziny
Mezopotamii.
Szarkaliszarri poświęcał także uwagę odbudowie świątyń, przede wszystkim
rozpoczętym przez Naramsina
pracom przy najważniejszym przybytku Ekur, gdzie jego ojciec zdołał tylko
położyć część fundamentów pod nową
budowlę. Szarkaliszarń kontynuował i ukończył dzieło wznoszenia świątyni.
Jeden rok jego panowania zapisany jest jako
rok położenia fundamentów, inny jako rok mianowania wodza Puzuresztara
kierownikiem prac budowlanych.

background image

Według późnej tradycji Szarkaliszarri również został zamordowany przez
swych dworzan, a jego śmierć
zapoczątkowała około trzechletni okres bezkrólewia, podczas którego
czterech władców Igigi, Nanum, Imi, i Elulu
bezskutecznie starało się o tron. "Kto był królem? Kto nie był królem?"
pyta zdezorientowany autor sumeryjskiej Listy
królów.
Ostatecznie tron objął Dudu (2189-2169 p.n.e.), tytułując się "Potężnym
królem Akadu". Po nim nastąpił jego syn,
Szuturul (2168-2154 p.n.e.), który przyjął tytulaturę ojca i utrzymywał
zapewne władzę nad odziedziczonym terytorium.
Zasięg granic państwa musiał być już jednak w znacznym stopniu
ograniczony.
Szuturul był ostatnim królem Akadu i wydaje się, że wkrótce po jego
śmierci samo miasto zostało zniszczone.
Znana nam tradycja sugeruje, że coraz częstsze najazdy gutejskich górali
zdołały w końcu zupełnie unicestwić normalne
funkcjonowanie gospodarki, czyniąc drogi lądowe i wodne niebezpiecznymi
dla kupieckich wypraw, a normalną pracę na
polach niemożliwą. Upadek gospodarczy i szerzący się w konsekwencji głód
doprowadziły do rozproszenia się ludności.
Gutejczycy, którzy opanowali południową Mezopotamię, stali się też jej
nominalnymi królami. Władali oni
terytorium sięgającym aż do Ummy nad Iturungalem (lecz chyba nie regionem
Girsu-Lagasz), a nad Eufratem do Nippur,
ale na pewno nie położonymi bardziej na południe okolicami Uruk i Ur.

Ustrój
Centralna władza królów akadyjskich była wystarczająco silna, by
zapobiegać morderczym wojnom między
miastami-państwami, a ich nieporozumienia i spory poddawać swemu sądowi.
Królowie utrzymywali także spokój wzdłuż
szlaków handlowych, a ich starania zmierzające do zapewnienia poddanym
bezpieczeństwa sprawiły, że znowu
powstawały małe otwarte wioski, starte z mapy południowej Mezopotamii w
poprzednim, wczesnodynastycznym okresie.
Ten stan pokoju i bezpieczeństwa zapewniać miały garnizony akadyjskie,
stacjonujące w głównych miastach kraju, i
wojskowe posterunki, rozmieszczone w strategicznych punktach wzdłuż
głównych szlaków komunikacyjnych. Jeden z
takich posterunków został odkopany w Tell Brak nad górnym Chaburem.
Akadyjscy królowie wykazywali także gotowość do udzielania sankcji
prywatnym porozumieniom pod
warunkiem, że były one zawierane z uroczystym powołaniem się na króla.
Miało to stanowić zachętę do właściwego
wypełniania zobowiązań, co stanowiło oczywiste dobrodziejstwo dla handlu.
Jedność królestwa utrzymywana była siłą lub choćby groźbą jej użycia;
zintegrowany system administracyjny
należał jeszcze do przyszłości. Stopniowa intensyfikacja stosowania
gwałtownych metod niszczenia murów miast,
wyznaczania akadyjskich iszszakkum wspieranych przez akadyjskie garnizony
i odnowienie karaszum przez Rimusza nie
spełniła swego zadania i nie powstrzymała uporczywego odradzania się
tendencji separatystycznych.

Religia
Niezmierna potęga króla sprawiała, że wielu jego poddanych stawiało go na
równi z bogami, o czym świadczy

background image

przedstawione bez zażenowania głównym bóstwom kraju życzenie, by
usankcjonowały deifikację Naramsina. Możliwe, że
obraz tego władcy, ukazany w utworze Przeklinanie Akadu, stanowi odbicie
reakcji kręgów kapłańskich na to posunięcie.
W opinii kapłanów było ono świętokradczym wyzwaniem rzuconym boskiej
powadze. Według wspomnianego utworu
Enlil nie udzielił pozwolenia na odbudowę Ekur; w odpowiedzi na co
Naramsin, po siedmioletnim rozmyślaniu, zaatakował
Nippur, profanując i burząc świątynię, co pociągnęło za sobą fatalne
następstwa. Natomiast w późniejszym utworze
epickim, mylnie nazywanym Król z Kuta, przykład Naramsina ma stanowić
ostrzeżenie przed świętokradczą samowolą.
Odmówił on bowiem posłuszeństwa bożym nakazom udzielonym poprzez znaki, a
zabraniającym mu walki ze straszną
hordą górali, najeżdżających cały znany świat. Miał do siebie powiedzieć:
"Jakiż lew kiedykolwiek zważał na znaki? Jaki
wilk pytał o radę jasnowidzącą niewiastę? Niech pójdę, jak czyni korsarz,
jak życzy sobie moje serce". Skutek był, jak
można przewidzieć, katastrofalny.

Sztuka
Sztuka akadyjska wyraźnie kontynuowała tradycje stylu Północy: w rzeźbie
i gliptyce (podkreślając w szczególny
sposób wysmukłość ludzkiej postaci) oraz w kaligrafii pisma klinowego. W
pełni sztuka ta osiągnęła właściwy sobie
charakter w czasach Naramsina, wyzwoliwszy się z pewnego rodzaju
niezgrabnej sztywności i osiągnąwszy wytworną
elegancję. Żadne dzieło nie dorównuje steli zwycięstwa Naramsina pod
względem piękności kompozycji i umiejętności
oddania nastroju w tym wypadku chwały, uosobionej przez nadludzką
królewską potęgę.
Uprzywilejowanym motywem wszystkich oficjalnych pomników były sceny
militarne: zwycięski król,
maszerujący lub niosący łupy żołnierze, nadzy jeńcy w okowach lub
zabijani w zwyczajowym karaszum. Dla odmiany
gliptyka preferowała sceny o motywach mitologicznych.

Literatura
Podczas okresu akadyjskiego na południu kontynuowano przekazywanie i
wzbogacanie zasadniczego dorobku
literatury poprzednich wieków. Z nowych osiągnięć najbardziej godne uwagi
są utwory córki Sargona, Enheduany, wielce
utalentowanej poetki. Pisała ona po sumeryjsku, posługując się wyłącznie
tradycyjnymi, wypracowanymi w tym języku
formami literackimi. Jedną z jej prac jest cykl 42 krótkich hymnów,
przeznaczonych dla świątyń. Duże wrażenie wywołuje
jej posłanie do Inany, napisane w podniosłym stylu, w którym autorka
apeluje do bogini, by wynagrodziła zło, którego
doznała poetka, gdy usunięta ze swego stanowiska arcykapłanki, zmuszona
była uciekać z Ur.
Mało znamy dotychczas utworów literackich w języku akadyjskim. Jest
jednakże oczywiste, że jeszcze przed
historycznym okresem akadyjskim istniała literacka tradycja tego ludu,
kontynuowana następnie w czasach przez nas
omawianych. Toteż królewskie inskrypcje akadyjskie posiadają swą własną
formę i frazeologię, a nie są po prostu
tłumaczeniami czy niewolniczymi naśladownictwami odpowiednich utworów
sumeryjskich.

background image

Znamy też kilka fragmentów kompozycji, które można zaliczyć do innych
gatunków literackich. Są to hymny
skierowane do bogów i hymny o charakterze panegirycznym, adresowane do
władców. Pewien krótki i raczej groteskowy
utwór, w którym występuje bóg Enki, poświęcony jest sprzeczce
zakochanych.


BABILONIA

Poznawanie dziejów Babilonii w czasach nowożytnych rozpoczęło się w XIX
w. w ślad za wielkimi odkryciami
archeologicznymi w Asyrii. I chociaż początkowo znaleziska nie
dorównywały niezwykle efektownym zabytkom z regionu
północnego, to jednak stopniowo badanie Babilonii i pogłębianie wiedzy o
jej wielkiej cywilizacji, czyniąc znaczne postępy
w ciągu ostatnich stu lat, odsłoniło przed nami obraz tego
kosmopolitycznego społeczeństwa o wyrafinowanej kulturze,
którego cywilizacyjne osiągnięcia były wręcz imponujące.

Geografia
Babilonia obejmuje płaską nizinę, przez którą przepływają dwie wielkie
rzeki Tygrys i Eufrat (stąd nazwa
Mezopotamia Międzyrzecze) w swym biegu od Anatolii i Syrii do Zatoki
Perskiej. Nizinę ograniczają od wschodu i północy
łańcuchy gór Zagros i Kurdystanu, na zachodzie i południu pustynie
Syryjska i Arabska. Klimat, gorący i suchy latem, zimą
staje się chłodny i wilgotny. Wiosną Tygrys i Eufrat występują z brzegów,
zalewając wielkie połacie niziny. Właściwe
wykorzystanie tego naturalnego nawodnienia umożliwiało człowiekowi już w
bardzo odległych czasach uzyskiwanie
obfitych zbiorów, przede wszystkim jęczmienia i sezamu, podczas gdy na
zielonych łąkach wypasano bydło, owce i kozy.
Na południu, gdzie gorące i suche wiatry południowe sprzyjały dojrzewaniu
owoców, uprawiano palmę daktylową. Obficie
występująca glina służyła do wyrobu cegieł, z których wznoszono domy
mieszkalne i monumentalne budowle. Z gliny
formowano także tabliczki służące do pisania.
Zupełny brak innych bogactw naturalnych (ropa naftowa, dziś główne
bogactwo tego regionu, była znana, lecz w
istocie nie przedstawiała żadnej wartości dla starożytnego człowieka)
zmuszał mieszkańców do zdobywania cennych
metali, kamienia i wartościowego drewna na drodze międzynarodowej
wymiany. Zarówno warunki naturalne jak i
klimatyczne uległy stosunkowo niewielkim zmianom od czasów babilońskich i
obecni Arabowie Błotni, mieszkańcy
położonych nad Zatoką Perską obszarów bagiennych, do dziś prowadzą
podobny jak ich starożytni poprzednicy tryb życia.

Okres starobabiloński (ok. 2000-1595 p.n.e.)
Dzieje Babilonii rozpoczyna się tradycyjnie od upadku III dynastii z Ur
(ok. 2000 r. p.n.e.). Przyczyną nastania
nowej epoki historycznej była migracja Amorytów z obszarów pustynnych do
Mezopotamii. Przybysze ci, stanowiący
dużą grupę semitojęzycznych półnomadów, zdobyli wiele miast-państw, w
których założyli nowe dynastie, a następnie
stopniowo przechodzili do osiadłego trybu życia, przejmując zdobycze
cywilizacyjne opanowanego przez siebie kraju.

background image

Mordercze wojny pomiędzy ich dynastiami, dawnymi mieszkańcami i nowymi
imigrantami sprawiały, że wczesna epoka
dziejów babilońskich (2000-1763 p.n.e.) upłynęła pod znakiem chaosu.
Jednakże dwa miasta, Isin i Larsa, zdobywały
kolejno dominującą pozycję, tak że okres ten bierze miano od ich nazw.
Miasto-państwo Larsa zostało ostatecznie zdobyte przez amoryckiego wodza
Kudurmabuga, który kolejno osadził
na jego tronie swoich dwóch synów, Waradsina i Rimsina, a sam w dalszym
ciągu prowadził militarne kampanie. Rimsin
(ok. 1822-1763 p.n.e.) kontynuował ekspansywne poczynania małego
imperium, stworzonego przez jego ojca, zdobywając
ostatecznie, w trzydziestym roku swego panowania, Isin odwiecznego rywala
Larsy. Byt to jednak ostatni moment chwały
tego miasta, bowiem w 30 lat później (ok. 1763 r. p.n.e.) zostało ono
zdobyte przez Hammurabiego z Babilonu, który w ten
sposób zapoczątkował nową erę.
Przez pozostałą część okresu starobabilońskiego (ok. 1763-1595 p.n.e.)
polityczny punkt ciężkości znajdował się
bardziej na północy. Stało się tak za sprawą Hammurabiego z Babilonu (ok.
1792-1750 p.n.e.), którego panowanie stanowi
najważniejszy moment dla całej tej epoki. Król ów był szóstym z kolei
władcą I dynastii babilońskiej. Odziedziczył
bezpieczne, choć skromne rozmiarami miasto-państwo. Podczas swego
panowania Hammurabi prowadził misterną grę
dyplomatyczną, a jednocześnie stoczył serię wojen z rywalizującymi
miastami-państwami, przede wszystkim z Larsą,
Esznuną, Mari i królem Szamsziadadem I z Asyrii (ok.1813-1781 p.n.e.).
Hammurabiemu towarzyszyło w jego
przedsięwzięciach wyjątkowe powodzenie, toteż gdy umierał, I dynastia
babilońska rościła sobie prawo do zwierzchnictwa
nad całą niziną babilońską i regionami sięgającymi na północy aż do Mari
i Aszur.
Zawiłości stosunków politycznych w epoce Hammurabiego udało się rozwikłać
dzięki odkryciu w Mari, 1930 r.,
wielkiego archiwum zapisanych klinami glinianych tabliczek. Dokumenty te,
głównie o charakterze epistolarnym i
gospodarczym, informują szczegółowo politycznych manewrach Hammurabiego
oraz jego rywali i są o wiele bardziej
interesujące od oficjalnych wersji wydarzeń, utrwalanych w królewskich
inskrypcjach i podobnego typu źródłach.
Ambasadorowie reprezentujący dwór Hammurabiego rezydowali w Mari i vice
versa, posyłając swym królom raporty na
temat posunięć rywala. Pozornie stosunki pomiędzy Mari a Babilonem były
przyjacielskie, lecz gdy Hammurabi pokonał w
końcu Rimsina z Larsy, zwrócił się przeciw swemu staremu sojusznikowi z
Mari i przyłączył te miasto-państwo do swego
rosnącego imperium.
Okres starobabiloński, a zwłaszcza czasy Hammurabiego, uważa się na ogół
za klasyczną epokę cywilizacji
babilońskiej. Doszło wówczas bowiem po raz pierwszy do rozkwitu
charakterystycznej kultury, zwanej obecnie babilońską.
Kultura ta była produktem powstałym wyniku zmieszania się różnorodnych
elementów etnicznych z cywilizacją sumero-
akadyjską, kwitnącą na równinie babilońskiej już wcześniej, w III
tysiącleciu p.n.e. Semicki język babiloński był dialektem
akadyjskie; a zapisywano go pismem klinowym, stworzonym pierwotnie dla
utrwalania mowy Sumerów. Struktura

background image

praktyczna i ekonomiczna była początkowo w swych podstawowych elementach
taka sama jak w III tysiącleciu p.n.e.
Istniało wiele małych, autonomicznych miast-państw, rządzonych przez
lokalne dynastie. Stopniowo rodziła się tendencja
do tworzenia struktur imperialnych, podobnie jak miało to miejsce w
poprzednim okresie.
Religia, prawo, wiedza i sztuka nowej epoki stanowiły kontynuację
starszej cywilizacji, a stopniowo następujące
zmiany wynikały z kształtowania się nowych realiów politycznych. Na czele
religijnego panteonu stała trójca bogów: An,
Enlil i Enki (akadyjski Ea), wraz z powstaniem I dynastii z Babilonu
główny bóg tego miasta, Marduk, uzyskał status
zbliżony do EI stając się jego synem. Praktyka prawna w zasadzie
zostawała nie zmieniona, choć pojawiło się w niej k
nowych elementów, jak choćby prawo talionu (oko oko, ząb za ząb),
pochodzące od Amorytów. Formy prawne były w
dalszym ciągu wyrażane po sumeryjsku choć oficjalne umowy i "kodeksy"
spisywano obecnie po akadyjsku. Literatura
Sumerów była pilnie przepisywana i studiowana w okresie Isin-Larsa,
podczas jednocześnie na północy zaczynała się
rozwijać twórczość akadojęzyczna. Sumeryjski, choć przestał być językiem
mówionym, utrzymywał się w ciągu całego
okresu cywilizacji babilońskiej w liturgii i nauce.
W epoce babilońskiej pojawiły się również nowe zjawiska i tendencje,
które nadały jej specyficzny charakter.
Jednym z owych zjawisk było przesunięcie się środka władzy na północ.
Wiązało się to z poważnymi problemami, jakie
wystąpiły w rolnictwie południowych regionów. Nadmierne nawodnienie i
niedostateczne drenowanie pól powodowały
wzrastające zasolenie gleby. co prowadziło do stopniowego zmniejszania
się plonów, aż wreszcie przestały one zaspokajać
potrzeby miejscowej ludności. Inną wyróżniającą cechą było wykształcenie
się z języka akadyjskiego dialektu
babilońskiego, który zastąpił w tym czasie w mowie i piśmie język
sumeryjski i używany w III tysiącleciu p.n.e. dialekt
staroakadyjski. W końcu dominująca rola miasta-państwa Babilon we
wszystkich dokonujących się przemianach
rozwojowych, szczególnie wyraźna za rządów Hammurabiego, odcisnęła
niezatarte piętno na całej dalszej historii
Mezopotamii. Od tego czasu Babilon byt bowiem uważany za naturalną
stolicę nawet wówczas, gdy rzeczywiste centrum
polityczne znajdowało się gdzie indziej.
Po śmierci Hammurabiego jego imperium poddane zostało silnym naciskom
wywieranym przez zewnętrzne ludy i
potęgi. Przesunięcia różnych plemion pozostawały zwykle ze sobą we
wzajemnym związku, a fakt, że napierające na
Babilonię siły pojawiły się mniej więcej jednocześnie, zmusił następców
Hammurabiego do wysiłków przekraczających
niekiedy ich możliwości. Jedną z tych sił byli Kasyci. Ich początki i
wczesna historia są niejasne, ponieważ przed swym
wtargnięciem do Mezopotamii byli oni niepiśmiennym ludem górskim i
dlatego nic właściwie nie wiemy o ich języku. Po
raz pierwszy ukazują się w historycznym |źródle jako najeźdźcy za
panowania Samsuiluna (ok.1749-1712 p.n.e.), następcy
Hammurabiego, lecz nic więcej nie wiadomo o nich aż do czasu, gdy
założyli swą dynastię w Babilonie ok. 1595 r. p.n.e.
Drugą groźną siłą był lud z Kraju Nadmorskiego, którego królestwo
rozciągało się nad brzegami Zatoki Perskiej.

background image

Poza imionami jego królów niewiele wiadomo o tym ludzie, ponieważ nie
zostały odnalezione żadne pochodzące od niego
źródła. Niemniej posiadał on potężne państwo, dokonujące poważnych
inwazji na posiadłości następców Hammurabiego i
przez pewien czas władające miastem Nippur, położonym w centrum niziny
mezopotamskiej. Kraj Nadmorski zachował
długo wyraźnie sumeryjski charakter i język, co wynikało z południowego
położenia tego państwa. Ostatecznie zostało ono
opanowane przez Kasytów. W owych niespokojnych czasach udało się też choć
na krótko odzyskać wolność Larsie.
Zewnętrzną potęgą, która spowodowała upadek I dynastii babilońskiej, było
królestwo Hetytów w Anatolii. Jego
władca, Mursilis I, najechał Babilonię i złupił sam Babilon. Jest rzeczą
zastanawiającą, że bezpośrednio po dokonaniu tych
czynów wycofał się z Mezopotamii. Z powstałej wówczas próżni politycznej
skorzystali Kasyci, którzy objęli władzę nad
tym obszarem.

Okres średniobabiloński (ok. 1595-1000 p.n.e.)
Dynastia kasycka została założona w Babilonii ok. 1595 r. p.n.e. Istnieje
lista wymieniająca imiona jej królów,
natomiast bardzo mało wiadomo o tych władcach, którzy panowali nad
Kasytami przed ich inwazją na Mezopotamię.
Jednym z wczesnych królów z okresu po 1595 r. p.n.e. był Agumkakrime.
Szczycił się on panowaniem nad większą częścią
Babilonii i sprowadzeniem z powrotem posągu boga Marduka, wywiezionego
przez Hetytów ze złupionego przez nich
Babilonu. Historyczność tego wydarzenia potwierdza pewien utwór
literacki, w którym Marduk opowiada o swym pobycie
w ziemi Hetytów. Daty tego wydarzenia i całego panowania Agumkakrime
pozostają nie znane.
Następnym okresem dziejów babilońskich, oświetlonych przez pewną ilość
powiązanych ze sobą informacji jest
XIV w. p.n.e. Dokonane w Amarna w Egipcie przypadkowe odkrycie archiwum
glinianych tabliczek zapisanych pismem
klinowym rzuciło sporo światła n krótki okres dziejów Azji zachodniej,
ponieważ znalezione teksty zawierają kierowane do
egipskich faraonów, od Totmesa III do Amenhotepa (Echnatona) IV listy z
różnych części Żyznego Półksiężyca, wliczając
w to Babilonię. Pisane one były po akadyjsku, w ówczesnym języku
międzynarodowej dyplomacji. W korespondencji tej
reprezentowani są zwłaszcza dwaj królowie kasyccy, Kadaszmanenlil I (ok.
1374-1360 p.n.e) i Burnaburiasz II (ok. 1359-
1333 p.n.e.). Listy dowodzą istnienia intensywnej wymiany pomiędzy obu
dworami Egipcjanie posyłali złoto, a
Babilończycy cenne dary księżniczki do haremu faraona. Kontakty miały
charakter zarówno handlowy jak i
dyplomatyczny, ponieważ małżeństwa między przedstawicielami starożytnych
wschodnich rodzin królewskich zawsze
dochodziły do skutku przy okazji zawarcia traktatu lub dwustronnego
porozumienia. Nie wiemy jednakże, jakie powody
legły u podstaw tych serdecznych stosunków Babilon z Egiptem.
Pod koniec panowania Burnaburiasza II doszło d przewrotu, co w
konsekwencji spowodowało ingerencję
Asyryjczyków w sprawy babilońskie i osadzenie na tronie Kurigalzu II (ok.
1332-1308 p.n.e.). Fakt ów zapoczątkował
znakomity okres w historii Kasytów, bowiem władca ten poprowadził ich
armię na pomyślne wyprawy przeciwko różnym

background image

wrogom, włączając w to Elamitów i Asyryjczyków.
Niewiele wiadomo o dziejach Babilonii po okresie amarneńskim aż do
ostatnich dni dynastii kasyckiej Epoka ta
charakteryzowała się ciągłymi konfliktami pomiędzy Babilonią a dwoma jej
najbliższymi sąsiadami Elamem i Asyrią. Król
tego ostatniego państwa, Tukultininurta I (ok. 1243-1207 p.n.e.),
najechał kraj i zdobył Babilon, wywożąc do Asyrii
podobiznę boga Marduka. Jednakże okupacja Babilonii była krótkotrwała i
odzyskano w końcu zarówno niepodległość jak
i posąg opiekuńczego bóstwa. Wrogie stosunki z Asyrią i Elamem
utrzymywały się przez dziesięciolecia, aż dwa ataki,
przeprowadzone przez te państwa w jednym roku doprowadziły do upadku
dynastii kasyckiej (ok. 1155 p.n.e.).
Niedostatek źródeł pochodzących z omawianego okresu sprawia, że należy on
raczej do mrocznych epizodów w
babilońskiej historii. Jednakże życie kulturalne wówczas nie zamarło, o
czym świadczą istniejące jednak ubogie dane.
Założono nową stolicę, którą, od imienia króla Kurigalzu, nazwano
Durkurigalzu (obecnie Akakuf w pobliżu Bagdadu).
Stała się ona centrum życia artystycznego i miejscem intensywnej
działalności budowlanej. Władcy kasyccy żywili
najwyższy szacunek dla babilońskiej cywilizacji, poddając się jej do tego
stopnia, że pozostało bardzo niewiele jakichś
specyficznie kasyckich elementów kulturowych. Jedną z osobliwych cech
omawianego okresu jest pojawienie się
przedmiotów zwanych kudurru. były to duże kamienie, na których zapisywano
szczegółowe informacje odnoszące się do
aktów nadania ziemi albo zwolnień podatkowych. Wiele z tych kamieni
pełniło funkcję słupów granicznych, z wyrytymi na
nich symbolami bóstw, na które powoływano się w tekście zawierającym
prawne warunki umowy.
Z popiołów pożogi narodziła się nowa linia władców, pierwotnie
wywodzących się z Isin, co dało nazwę dynastii,
określanej jako II dynastia z Isin. Ostatecznie stolica została
przeniesiona do Babilonu. Tam też rezydował najważniejszy z
królów tej dynastii, Nabuchodonozor I (1125-1104 p.n.e.), którego
panowanie było tak pamiętne, że postać władcy została
w tradycji babilońskiej otoczona legendą. Z tego okresu pochodzi też
interesująca grupa tekstów literackich. U podstaw
niezwykłej sławy Nabuchodonozora leżała jego pomyślna wojna z Elamem, w
wyniku której przywieziono z powrotem
boski posąg Marduka, zabrany przez Elemitów po obaleniu dynastii
kasyckiej. Marduk został ponownie umieszczony w
swej świątyni w Babilonie i po raz pierwszy uznany oficjalnie za króla
wszystkich bogów, zajmując w ten sposób miejsce
starożytnego sumeryjskiego boga An.
Nabuchodonozor czynił również zbrojne wypady na pogranicza Asyrii i
wzniósł wiele budowli nie tylko w samym
Babilonie, lecz także w szeregu innych miast kraju. Ta epoka pomyślności
i oświecenia trwała również za bezpośrednich
następców Nabuchodonozora, jednakże u schyłku tysiąclecia Babilonia
stawała się coraz częściej obiektem najazdów
semitojęzycznych półkoczowników Aramejczyków. Stopniowo rozprzestrzeniali
się oni po babilońskiej równinie,
powodując chaos i zamieszanie. Babilonia znów wchodziła w ciemny okres
swej historii.
Źródła pochodzące z czasów II dynastii z Isin są raczej ubogie, lecz
późniejsze świadectwa wyraźnie wskazują na

background image

doniosłe znaczenie panowania Nabuchodonozora dla rozwoju kultury.
Wspomniano już, że najważniejszą zmianą w sferze
religijnej było wyniesienie boga Marduka. Zapanowało ożywienie w
dziedzinie literatury. Wydawano i w pewnym sensie
kanonizowano spuściznę pochodzącą z epoki starobabilońskiej i jeszcze
wcześniejszych okresów. Powstawały też nowe
utwory literackie, a podobny rozwój dostrzegamy w sztukach plastycznych i
architekturze.

Okres nowobabiloński (ok. 1000-539 p.n.e.)
Skutki inwazji aramejskiej były odczuwane w Babilonii przez długi czas, o
czym świadczy między innymi
zachowanie się jedynie bardzo skąpych wiadomości o wydarzeniach
pierwszych wieków ostatniego tysiąclecia przed naszą
erą. Aramejczycy byli charakterystycznym i zarazem niszczącym elementem w
Babilonii podczas tych ciemnych dni, lecz
stopniowo zaczynali prowadzić osiadły tryb życia i zlewać się z
miejscowym społeczeństwem. Ich obecność spowodowała
jednak zasadniczą zmianę, jaką było powolne zastępowanie w powszechnym
użyciu języka babilońskiego aramejskim,
choć ten pierwszy utrzymywał się w piśmiennictwie i mowie wśród warstw
wykształconych.
W IX w. p.n.e. Asyria przeżywała okres odrodzenia potęgi politycznej,
lecz powstrzymywała się od naruszenia
nietykalności swego południowego sąsiada. Królów obu państw łączyły
traktaty gwarantujące wzajemne poszanowanie
interesów, a gdy za panowania Mardukzakirszumi doszło w Babilonii do
rewolty, asyryjski władca Salmanasar III (858-824
p.n.e.) przybył w celu jej stłumienia i pomógł królowi odzyskać tron. Pod
koniec wieku rozpoczął się konflikt między
sąsiadami, odradzający się sporadycznie w VIII w. p.n.e. W tym czasie
Babilonia była stroną silniejszą, jako że Asyria
przeżywała okres przejściowego osłabienia.
Rzec można, że wraz z panowaniem Nabunasira (747-734 p.n.e.) rozpoczyna
się w historii Babilonii nowa era,
bowiem w tym okresie zaczynają być prowadzone systematyczne obserwacje
astronomiczne, a zjawiska zachodzące na
niebie zestawiane z wydarzeniami historycznymi. Wiązało się to z
praktykami będącej wówczas w modzie astrologii i
zaowocowało, poza wszystkim innym, powstaniem Kroniki babilońskiej,
opisującej w ciągłej formie fakty z dziejów
Babilonii aż do końca jej niepodległego bytu. Część tego dzieła zachowała
się, co stanowi dla współczesnych historyków
niezwykle pomyślną okoliczność.
Przez pozostałą część VIII w. p.n.e. życiem politycznym Babilonii
wstrząsały niepokoje, których przyczyną byli
Chaldejczycy, mówiący po semicku lud, który dostał się do Mezopotamii już
wcześniej, a obecnie osiedlał się wzdłuż
wybrzeży Zatoki Perskiej. Jedno z plemion chaldejskich, Jakin, wydało
wybitnie uzdolnionego przywódcę, znanego jako
Merodachbaladan II, który z elamicką pomocą podjął wiele prób zdobycia
korony babilońskiej, prób dwukrotnie
uwieńczonych sukcesem (w latach 721-710 p.n.e. i 703 p.n.e.). Wśród
politycznego zamętu doszło do rozłamu wśród
ludności babilońskiej, która nie bardzo wiedziała, po czyjej stronie się
opowiedzieć. Asyryjczycy wszelkimi sposobami
usiłowali pokonać oddziały Merodaehbaladana, a jego samego wziąć do
niewoli. Okazał się on jednak zbyt zręcznym dla

background image

nich przeciwnikiem, bowiem ilekroć siły asyryjskie pojawiały się nazbyt
blisko, wycofywał się na bagna południowej
niziny, która dla armii z północy okazywała się nie do przebycia. Władza
w Babilonii niczym piłka przechodziła na
przemian od Chaldejczyków do Asyryjczyków, a nieszczęsnymi ofiarami tej
rywalizacji byli przede wszystkim sami
Babilończycy.
Asyryjczycy ze swej strony próbowali różnych metod, dzięki którym mogliby
zapanować nad Babilonią. W
czasach Nabunasira respektowali jego prawo do władzy, lecz gdy po jego
śmierci dostała się ona w ręce Chaldejczyków,
asyryjski król Tiglatpilesar III (744-727 p.n.e.) pomaszerował na
południe i zdobył koronę babilońską dla siebie. Praktykę
sprawowania bezpośredniej władzy w Babilonii utrzymywali też kolejni
władcy asyryjscy, z przerwami spowodowanymi
dwukrotnym panowaniem Merodachbaladana, aż do czasów Senacheriba (704-681
p.n.e.), który próbował rządzić
Babilonią przy pomocy kilku kolejnych marionetkowych królów. System ten
załamał się dramatycznie, gdy jeden z tych
królów, własny syn Senacheriba, został ujęty przez Babilończyków i wydany
armii elamickiej, która wywiozła go do
Elamu. Rozwścieczony tą zdradą król asyryjski przeprowadził całą serię
gwałtownych kampanii wymierzonych przeciwko
Elamitom i Babilończykom, które skończyły się zdobyciem i zniszczeniem
Babilonu w 689 r. p.n.e.
Fakt ten wywołał przerażenie zarówno Babilończyków jak i Asyryjczyków i
podczas gdy następcy Senacheriba
usiłowali naprawić szkody, podejmując gigantyczny program odbudowy,
kipiąca w sercach Babilończyków nienawiść
doprowadziła w końcu do wybuchu poważnego, trwającego przez cztery lata
powstania (652-648 p.n.e.). W tym czasie
Babilonią rządził Szamaszszumukin (667-648 p.n.e.), brat panującego w
Asyrii Assurbanipala (668-627 p.n.e.). Ten ostatni
ostatecznie zwyciężył, pokonując nie tylko zbuntowanego brata, lecz także
jego elamiekich i arabskich sprzymierzeńców.
Nędza i głód, które spadły na Babilończyków w wyniku tych długotrwałych
wojen, przyniosły w rezultacie krótki okres
całkowitej bierności.
Około 20 lat po stłumieniu powstania Chaldejczycy podjęli kolejną próbę
zdobycia władzy nad Babilonią i udało
im się założyć dynastię, która miała stać się najpotężniejszą w dziejach
tego państwa. Osiągnął to Nabopolasar (625-605
p.n.e.), przeprowadzając serię ataków przeciwko Asyryjczykom, zdobywając
panowanie nad całą południową
Mezopotamią i koronując się na władcę Babilonii. Po zdobyciu korony nie
zatrzymał impetu ofensywnych działań, lecz w
przymierzu z Medami wdarł się na terytorium asyryjskie, na trwałe
przyłączając do swego państwa zdobywane ziemie.
Miasta asyryjskie padały jedno po drugim. a stolica państwa, Niniwa,
została wzięta po trzymiesięcznym oblężeniu w 612 r.
p.n.e. Siły wroga nie były jednak jeszcze całkowicie złamane, jako że na
zachodzie, w Harranie, pojawiła się popierana
przez Egipt kadłubowa dynastia asyryjska. Armie Nabopolasara zdobyły
Harran, a następnie, w 605 r. p.n.e., zadały
decydującą klęskę siłom egipskim pod Karkemisz. Dzięki temu zwycięstwu
Babilonia zdobyta nie tylko panowanie nad
właściwą Asyrią, lecz odziedziczyła także jej imperium. ponieważ Medowie
ograniczyli swe roszczenia do regionów

background image

położonych dalej na wschodzie i północy.
Podczas ostatnich lat panowania Nabopolasara kampaniami wojennymi
kierował jego syn, Nabuchodonozor II
(604-562 p.n.e.). On to właśnie był zwycięzcą spod Karkemisz ( 605 r.
p.n.e.), gdzie doszła go wiadomość o śmierci ojca.
Pospieszył wówczas do Babilonu i koronował się tam, rozpoczynając jeden z
najznakomitszych okresów w babilońskich
dziejach. Nabuchodonozor w dalszym ciągu prowadził energiczne działania
wojenne, do czego zdawał się już przywyknąć,
kierując swą uwagę na Zachód, który skutecznie poddał swej władzy.
Królestwo judzkie, licząc na pomoc Egiptu, stawiło
opór Babilończykom; w odpowiedzi Nabuchodonozor II dwukrotnie zdobył
Jerozolimę. Czyniąc to po raz drugi w 587 r.
p.n.e. usunął ostatecznie panującą w Judzie dynastię i nakazał masowe
przesiedlenie mieszkańców królestwa do Babilonii,
co określane jest w żydowskiej tradycji jako "niewola babilońska". Po
zburzeniu Jerozolimy Nabuchodonozor posunął się
jeszcze dalej, najeżdżając na Egipt w 568 r. p.n.e. Nie posiadamy
szczegółowych relacji na temat tej wyprawy, lecz wydaje
się, że zakończyła się ona co najwyżej efemerycznym sukcesem, bowiem
żaden z późniejszych królów chaldejskich nie
rościł sobie pretensji do zwierzchnictwa nad Egiptem.
Po śmierci Nabuchodonozora nastąpił krótki okres panowania mało znanych
monarchów, a następnie tron objął
ostatni przedstawiciel dynastii nowobabilońskiej, Nabonid (555-539
p.n.e.). Jest on wielce intrygującą postacią nie tylko
dlatego, że los wyznaczył mu do ode grania tragiczną rolę w dramacie
upadku Babilonu, lecz również ze względu na
osobliwy sposób postępowania w ciągu całego życia. Pochodził z rodziny
ściśle związanej z miastem Harran, a jego matka,
która dożyła sędziwego wieku 95 lat, szczyciła się tym, że była wierną
poddaną ostatnich królów asyryjskich. Nie wiadomo,
w jaki sposób Nabonid został królem Babilonu. Zarówno matka jak i syn
byli gorliwymi czcicielami boga księżyca Sina,
opiekuńczego bóstwa Harranu, lecz gdy Nabonid próbował lansować jego kult
w Babilonie, rozwścieczył tym miejscowych
kapłanów, zwłaszcza ze świątyni boga Marduka. Spór religijny podzielił
społeczeństwo na frakcje, co znalazło odbicie w
literaturze propagandowej, której niewielka część zachowała się do
naszych czasów.
Najbardziej osobliwym podczas rządów Nabonida był wszakże fakt, że 10
spośród 17 lat swego panowania
spędził on w oazie Tema na Pustyni Arabskiej, bardzo daleko od Babilonu.
W stolicy pozostawił swego syna Baltazara, by
ten rządził w jego imieniu. To niespotykane postępowanie pobudzało w
jednakowy sposób wyobraźnię starożytnych i
współczesnych, przynosząc najrozmaitsze domysły na temat przyczyn
postępowania króla. Wiadomo, co nie jest bez
znaczenia, że bóg księżyca był czczony przez praislamskich Arabów. A
zatem choć powody polityczne, ekonomiczne i
osobiste mogły mieć wpływ na decyzję Nabonida kult boga księżyca wydaje
się w tym wypadku czynnikiem
decydującym. Gdy najazd Cyrusa Wielkiego z Persji zagroził Babilonii,
Nabonid, wówczas już przebywający w kraju, z
poświęceniem bronił swego królestwa. Ostatecznie jednak Babilon został
zdobyty w 539 r. p.n.e.
Rozkwit kultury babilońskiej przypada na wiek VII p.n.e. , gdy panowała
pax Asyriaca, i ponownie na wiek VI

background image

p.n.e., a więc na rządy dynastii chaldejskiej. Popularność zdobywał
wówczas bóg Nabu, syn Marduka oraz patron
piśmiennictwa i nauki. Społeczeństwo było wielce zainteresowane
praktykami astrologicznymi nocne czuwania astrologów,
jak kraj długi i szeroki, zaowocowały wielkim zbiorem pism, zawierających
szczegółowe opisy obserwacji ruchów ciał
niebieskich, zbiorem odnalezionym w czasach nam współczesnych. Dzieła
literackie były kopiowane i studiowane; od
czasu do czasu pojawiały się też nowe utwory. W dziedzinie sztuki i
architektury największe wrażenie wywołują odkopane
przez archeologów pozostałości Babilonu Nabuchodonozora. Gdy w niecały
wiek później Herodot opisywał to miasto,
które nie mogło ulec wielkim zmianom od czasów babilońskiej
niepodległości, nazwał jego "wiszące ogrody" jednym z
siedmiu cudów świata.

Literatura
Podobnie jak większość dziedzin cywilizacji babilońskiej wykazuje wyraźne
pokrewieństwo z wcześniejszą kulturą
Mezopotamii, tak i w piśmiennictwie sumeryjskim z III tysiąclecia p.n.e.
tkwią korzenie babilońskiej literatury. Gdy zrodziła
się ona w okresie starobabilońskim, pisarze pracowicie przekładali utwory
sumeryjskie na swój własny język lub
opracowywali w nim ich nowe wersje. W ten sposób pewną część
piśmiennictwa babilońskiego stanowią wierne akadyjskie
tłumaczenia dzieł sumeryjskich, ich parafrazy lub utwory oparte na ich
motywach. Jednakże już z najwcześniejszych
czasów pochodzi nieco oryginalnych prac babilońskich, których liczba
wzrastała powoli w ciągu następnych epok: staro-,
średnio i nowobabilońskiej.
Schyłek II tysiąclecia p.n.e. był okresem szczególnie intensywnego
wydawania i opracowywania dzieł literackich.
Istniały szkoły pisarskie, każda pod osobnym kierownictwem, które
zajmowały się tą pracą. Zachowane utwory literackie
opracowywano, przepisywano i nadawano im jednolitą postać. Poszczególne
dzieła dzielono na części, przepisując każdą z
nich na jednej tabliczce, na której z kolei tekst rozmieszczony był w
stałej liczbie wierszy. Sporządzano również katalogi
dzieł z zaznaczeniem imion wydawców, kierowników szkół pisarskich. Tak na
przykład Epos o Gilgameszu został wydany
w 12-tablicowej wersji, z zapisanymi w kolofonie numerem tablicy i liczbą
wierszy na każdej z nich. Znamy też imię
edytora Sinlikiunninni.
Obok literackiej musiała też istnieć ustna tradycja babilońskich
opowieści i mitów, jednakże jej stosunkowo małe
oddziaływanie na piśmiennictwo wynikało z faktu, że sięgała swoimi
korzeniami do czasów sumeryjskich, nazbyt już
odległych. Utwory literackie były prawdopodobnie odczytywane albo
recytowane dla niepiśmiennej publiczności gwoli jej
zabawienia lub umoralnienia. Długo jeszcze po upadku Babilonii w 539 r.
p.n.e. jej literatura utrzymywała się przy życiu
kopiowana, studiowana i tworzona w zrozumiałych, choć już obcych
językach, aramejskim i greckim, które były wówczas
w powszechnym użyciu.
Na literaturę babilońską składają się zarówno utwory prozaiczne jak i
poetyckie. Charakterystyczną cechą poezji
jest paralelizm, dwukrotne wyrażanie tej samej myśli w różny sposób w
sąsiadujących ze sobą wersach. Na przykład w

background image

eposie Atrachasis bóg Enlil skarży się:
Wrzask ludzi mnie męczy,
Z powodu czynionego przez nich zgiełku jestem pozbawiony snu.
Poetyckie wersety są najczęściej dwuwierszowe, jak w powyższym
przykładzie, lecz zdarzają się jedno i
trzywierszowe. Wiersz kończy się trochejem i zwykle dzieli się na dwa
odcinki, z których każdy jest dwurytmiczny. Rym
był nie znany, a trudno jest definitywnie stwierdzić, czy znane były
metra wierszowe.
W rodzimej tradycji tytułami utworów były zwykle pierwsze słowa tekstu,
np. Wówczas kiedy w górze (Enuma
elisz) czy On, który widział pierwotny chaos (Epos o Gilgameszu).
Babilończycy nie stosowali wyraźnego podziału na
poszczególne gatunki literackie, choć oczywiście współcześni uczeni mogą
dokonywać takich klasyfikacji. Występują więc
eposy i mity, modlitwy i hymny, literatura mądrościowa i dzieła
historiograficzne. Pewne popularne wśród Babilończyków
tematy i opowieści były opracowywane w więcej niż jednym utworze. Na
przykład opowieść o potopie znana jest z Eposu
o Gilgameszu i eposu Atrachasis. Najsłynniejszymi eposami i opracowanymi
literacko mitami są: Gilgamesz, Atrachasis,
Adapa, Nergal i Ereszkigal, Wówczas kiedy w górze, Zejście Isztar do
podziemi, Anzu, Etanu i Era. Pewną odmianę
stanowi epos historyczny, który reprezentują dwa utwory: Król w bitwie i
Tukultininurta I. Gilgamesz znacznie
przewyższa rozmiarami wszystkie pozostałe utwory. Tytułowy bohater eposu
był władcą Uruk w połowie III tysiąclecia
p.n.e. Opowieści o nim pisano już po sumeryjsku, lecz żadna spójna wersja
z tego wczesnego okresu nie została
odnaleziona. Z czasów babilońskich pochodzi kilka utworów o Gilgameszu,
lecz wersją klasyczną, która weszła do kanonu
literatury, jest tekst spisany na dwunastu tablicach.
Według eposu Gilgamesz, w jednej trzeciej bóg, a w dwóch trzecich
człowiek, przebywając w swym mieście Uruk
usłyszał o dziwnym człowieku imieniem Enkidu, który żył w stepie razem z
dzikimi zwierzętami. Gilgamesz przekonał
pewną prostytutkę, by zwabiła Enkidu do Uruk, gdzie następnie walczył z
nim, chcąc wypróbować jego siłę. Ci dwaj stali
się serdecznymi przyjaciółmi i wspólnie podjęli różne ryzykowne wyprawy,
między innymi do położonego na zachodzie
cedrowego lasu, gdzie pokonali potwora Humbabę. Enkidu jednak zmarł, a
Gilgamesz, chory z rozpaczy, wyruszył na
poszukiwanie niejakiego Utnapisztima, człowieka, który przeżył potop, by
ten wyjawił mu tajemnicę nieśmiertelności. Po
usłyszeniu od niego opowieści o potopie Gilgamesz poszukiwał cudownej
rośliny życia, którą odnalazł, lecz następnie w
pechowy sposób utraci.
Modlitwy i hymny były zwykle traktowane jako teksty liturgiczne, należące
do rytuału poszczególnych kultów.
Część z nich nie odznaczała się szczególnymi walorami artystycznymi, ale
niektóre są wybitnymi dziełami literatury. Takim
na przykład jest dwustuwierszowy Hymn do Szamasza, boga słońca, z którego
pochodzi poniższy cytat:
Dalekie góry są okryte twym blaskiem,
Twa jasność napełnia wszystkie krainy,
Ty podnosisz góry, by oglądać ziemię,
W niebiosach ty oceniasz obwód ziemi.
Wszystkie ludy ziemi ty nadzorujesz,

background image

Co boski Ea, król doradców, stworzył,
Tym ty w pełni rządzisz.
Termin "literatura mądrościowa", stosowany w biblistyce np. do Księgi
Hioba i Księgi Przypowieści, został
stamtąd zapożyczony na określenie utworów babilońskich o podobnym do
wymienionych charakterze. Najważniejszymi
wśród nich są Będę chwalił pana mądrości, Teodycea, Diafog o pesymizmie,
bajki i dysputy oraz różnorodne zbiory
przysłów. Kilka z tych utworów poświęconych jest problemom zła,
cierpienia oraz przypadkowi dobrego i pobożnego
człowieka, doświadczonego przez nieszczęścia. Na kanwie tych opowieści
dokonywane są głębokie przemyślenia na temat
religii i moralności. Poglądy, które można by określić jako cyniczne,
zostały wyrażone w Dialogu o pesymizmie, ułożonym
w formie zabawnej dyskusji pomiędzy panem a niewolnikiem. Wynika z niej,
że każda działalność ludzka może przynieść,
w zależności od zrządzenia losu, pomyślny lub żałosny skutek, a jedyną
pewną rzeczą w życiu jest śmierć.
Dziedzictwo dziejów do głębi przenikało świadomość Babilończyków, którzy
stworzyli wiele literackich utworów,
będących wyrazem ich historycznych zainteresowań. Ciekawy przykład pracy
o charakterze historycznym stanowi
proroctwo. Był to tekst literacki przedstawiający w formie przepowiedni
fakty, które już się wydarzyły, ale sugerujący, że
autor dopiero przewiduje ich nadejście. Uwiarygodniwszy w ten sposób swe
prorocze uzdolnienia, twórca przechodził do
właściwej, rzeczywistej przepowiedni, która mogła przybierać rozmaite
formy, w zależności od założonego przez autora
celu. Babilońskie proroctwa były zwiastunem tej apokaliptycznej
literatury, do której należy także Objawienie św. Jana.

Religia
Na państwową religię Babilonii składało się wiele kultów wymagających
wielkich świątyń z licznym personelem.
Wiara zwykłych ludzi związana była natomiast z magią i czarami. Państwowa
religia obracała się wokół potężnych bogów
miast, którzy w boskiej hierarchii zajmowali miejsca w mniejszym lub
większym stopniu odpowiadające politycznej
pozycji ich siedzib. I tak w I tysiącleciu p.n.e. Marduk, bóg Babilonu,
był uważany za króla bogów, a jego syn, Nabu z
Borsippy, stał bezpośrednio po nim. Mnogość miast i panteonów w
Babilonii, wzloty i upadki różnych politycznych
ośrodków, zdarzające się podczas każdego okresu zmiennej babilońskiej
historii wszystko to powodowało rozliczne
konflikty i chaos w systemie religijnym. Problem komplikował się tym
bardziej, że każdy bóg patronował określonej
dziedzinie życia. Bóg słońca Szamasz był na przykład opiekunem
sprawiedliwości, a bogini Isztar zajmowała się zarówno
miłością jak i wojną. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że każde z licznych
miast miało jakby swój własny panteon, bogowie
wkraczali nawzajem w swoje kompetencje. Teologowie czynili olbrzymie
wysiłki, aby usystematyzować hierarchię bogów i
każdemu przydzielić odpowiednią funkcję. W tym celu układali listy imion
większych i bardziej znanych bogów, a w
równoległej kolumnie podporządkowywali każdemu z nich pewną liczbę
pomniejszych bóstw. Te synkretyczne listy
weszły do literackiej tradycji i przechodziły z pokolenia na pokolenie,
wzbogacane uzupełnieniami i zmieniane

background image

dokonywanymi w nich rewizjami.
W wielkich świątyniach przedmiotem codziennej troski było obsługiwanie
bogów i dostarczanie im pożywienia.
Skomplikowane obrzędy, wymagające udziału i utrzymania licznego personelu
świątynnego, obracały się wokół
codziennego składania ofiar, czyszczenia szat boskiego posągu i samej
świątyni. Ofiary pochodziły ze świątynnych
gospodarstw, były dostarczane przez króla lub inne zamożne osoby albo
też, niekiedy, pochodziły z łupów wojennych.
Ofiary w formie żywności były konsumowane przez personel świątyni. Ku
czci każdego boga obchodzono specjalne
święta; najważniejszym z nich było Akitu, święto Nowego Roku boga Marduka
w Babilonie. Trwało ono kilka dni i
obejmowało procesje bogów sąsiednich miejscowości, np. Nabu,
przybywającego wtedy do Babilonu. Odbywała się
również oficjalna parada Marduka, z udziałem króla, podążająca ze
świątyni boga do "domu Nowego Roku", położonego
poza murami miasta. Jeśli z powodu przeszkód politycznych albo innych
przyczyn święto nie było i obchodzone, uważano
to za bardzo poważny wypadek i za każdym razem troskliwie odnotowywano w
narodowych dziejach.
Przeciętny Babilończyk miał niewiele do czynienia z wielkimi kultami
państwowymi, ograniczając się do
uczestnictwa w świątynnych procesjach. Swe religijne potrzeby zaspokajał
bowiem w inny sposób. Każdy człowiek miał
swego osobistego boga, wybranego spośród całej rzeszy pomniejszych bóstw,
któremu regularnie składał ofiary i do
którego zwracał się ze swymi prośbami, np. o pomoc w chorobie. Taki
"prywatny" bóg uważany był za swego rodzaju
pośrednika pomiędzy człowiekiem a wyższymi bogami, którzy dopiero mogli
użyczyć oczekiwanych dobrodziejstw. Swoje
stosunki z bogiem opierał Babilończyk na bardzo praktycznych zasadach,
gdy bowiem uważał, że za swe ofiary nie
otrzymuje należytej odpłaty, mógł zagrozić, że zrezygnuje z pośrednictwa
swego patrona i poszuka sobie innego.
Rzeczywiście, pewien starożytny cynik wypowiedział zdanie: "Możesz
nauczyć twego boga, aby biegał za tobą jak pies".
Magia i czary były niezwykle popularne; istniały zaklęcia i antyzaklęcia
odpowiednie na każdą sytuację życiową. Czarna
magia budziła lęk, a znawcy czarów byli poszukiwani, aby przeciwdziałać
urokom, które, jak wierzono, ściągają na
człowieka kłopot lub nieszczęście.
Praktyki wróżbiarskie były jedną z najbardziej charakterystycznych cech
babilońskiej cywilizacji. Zjawisko to musi
być brane pod uwagę przez każdego, kto chce zrozumieć babilońską myśl i
babiloński sposób myślenia. Wierzono bowiem,
że bogowie objawiają ludziom swe zamiary poprzez znaki przekazywane za
pomocą naturalnych zjawisk i materialnych
wydarzeń. Ich rozumienie jest możliwe, wymaga jednak długotrwałych
obserwacji i gruntownych studiów. Trzeba tu
zauważyć, że myśli babilońskiej obcy był determinizm, bogowie bowiem jak
wierzono, mogli zmieniać swe zamiary, co też
często czynili, i mogli zawiadamiać o tym ludzi. Bogowie porozumiewali
się z ludźmi poprzez zjawiska zachodzące na
ziemi albo na niebie; znak można było dostrzec w sposobie unoszenia się
dymu znad ognia, w nienormalnych narodzinach
dziecka lub zwierzęcia, nagłym pojawieniu się Iwa na ulicy miasta,
zaćmieniu księżyca i niezwykłym śnie. W ten sposób

background image

Babilończyk był otoczony przez groźne wydarzenia i zjawiska.
Pewne rodzaje wróżb były bardziej rozpowszechnione od innych.
Najpopularniejszymi stały się obserwacje
gwiazd i planet, czyli astrologia, i badanie wnętrzności zwierząt
ofiarnych. W tym ostatnim sposobie wróżenia główne
zainteresowanie budziły wątroba i płuca. Wróżbiarze ułożyli długą listę
możliwych zniekształceń i odbarwień każdej
drobnej części tych narządów. Wykonywano nawet gliniane modele wątroby,
pokrywane klinowymi napisami, dającymi
odpowiednie wyjaśnienia i wskazówki dla wróżbiarza. Istniała niemal
nieskończona ilość rozmaitych odkształceń i
możliwych kombinacji w budowie badanych narządów, lecz każdy przypadek
posiadał swą interpretację. Na przykład:
"Jeśli znak broni znajduje się na sibtu (część wątroby) i kieruje się od
prawej strony do lewej, nasza armia będzie cieszyć się
zdobyczą wrogiej armii". Interpretacja, która tak jak tutaj wyrażana była
w terminach historycznych czy militarnych, nie
była rozumiana dosłownie, lecz udzielała tylko ogólnej, pozytywnej albo
negatywnej odpowiedzi. Sformułowane na
podstawie badania wnętrzności jakiegoś zwierzęcia liczne indywidualne
interpretacje optymistyczne, pesymistyczne lub
zagmatwane były zestawiane w formie tabel, co umożliwiało dopiero danie
odpowiedzi ostatecznej.
W religii babilońskiej istniał też aspekt moralny, wierzono bowiem na
ogół, że poprzez dobre postępowanie,
wliczając w to oddawanie czci i składanie ofiar bogom, człowiek uzyska
boską przychylność. Niektórzy jednak o czym
wspomnieliśmy podczas omawiania literatury mądrościowej podawali tę wiarę
w wątpliwość. Wielu bogów nie
postępowało zresztą zbyt sprawiedliwie i rozważnie. Interesujący może się
wydawać przypadek bogini Isztar, która
próbowała uwieść Gilgamesza. Bohater odrzucił jej miłosne propozycje,
wypominając bogini zły los, jaki zgotowała
wszystkim swym poprzednim kochankom.

Prawo
W Babilonii odnaleziono pewną liczbę dokumentów zwanych kodeksami
prawnymi, a fakt że wykazują one liczne
analogie do praw biblijnych i nowożytnych, wywołuje poważne
zainteresowanie badaczy. Dokumentami tymi są: Prawa
Urukaginy (Uruinimginy, sumeryjskie, około 2350 r. p.n.e.), Prawa Urnammu
(sumeryjskie, ok. 2112 do 2095 p.n.e.)
Prawa Lipitisztara (sumeryjskie, ok. 1934-1924 p.n.e.), Prawa z Esznuny
(babilońskie, ok. 1900 p.n.e.),Kodeks
Hammurabiego (babiloński, ok. 1792-1750 p.n.e.). Choć trzy z nich
napisane są po sumeryjsku, widoczna jest wyraźna
zależność, niekiedy wręcz dosłowna zgodność wszystkich tych tekstów,
świadcząca o ciągłości literackiej tradycji. Z
wyjątkiem Praw z Esznuny wszystkie mają formę królewskich inskrypcji.
Fakt ten sugeruje, że nie były to kodeksy prawne
w zwykłym rozumieniu tego słowa, a wniosek powyższy potwierdzają inne
jeszcze okoliczności. Otóż w "kodeksach" tych
występują różne niekonsekwencje, są one również dalece niekompletne,
jeśli weźmiemy pod uwagę ich zawartość i
rzeczywiste wymogi prawa. Poza tym nie spotykamy powiązań z nimi ani
powoływania się na nie w obficie
reprezentowanych dokumentach praktyki prawnej owych czasów. Zatem są to
raczej włączone w ramy królewskich

background image

inskrypcji zbiory niezależnych od siebie przepisów prawnych, wydawanych
przez różnych królów przy okazji
rozstrzygania specyficznych spraw sądowych. Zbiory takie, których
przykładem są Prawa z Esznuny, były wciąż
przepisywane, uzupełniane i opracowywane. Od czasu do czasu królowie
włączali je do swych inskrypcji, by mieć
podstawę do chełpienia się, że dobrze wypełniają powierzoną im przez
bogów misję sprawiedliwego i rzetelnego
zarządzania swym ludem.
"Kodeksy" dostarczają mnóstwa informacji nie tylko o babilońskiej
praktyce prawnej, lecz także o politycznych,
społecznych, gospodarczych i religijnych stosunkach i instytucjach. Jedna
z najbardziej interesujących spraw dotyczy
kwestii uszkodzenia ciała. Wcześniejsze kodeksy orzekają, że w takich
wypadkach winny przestępstwa zobowiązany był do
zapłacenia grzywny w wysokości odpowiedniej do wyrządzonej krzywdy.
Natomiast Kodeks Hammurabiego przewiduje
fizyczny odwet. I tak, jeśli ktoś złamał ramię drugiemu człowiekowi, jego
ramię również powinno zostać złamane. Owa
zasada talionu (lex talionis) pojawia się w Babilonii wraz z Amorytami,
od których to prawo się wywodzi
W rzeczywistej praktyce prawnej kierowano się precedensami i zwyczajem,
nie było natomiast skodyfikowanych
przepisów prawa danego kraju, na które można by się było powołać podczas
sądowej rozprawy. Spory pomiędzy dwiema
lub więcej stronami regulowano zwykle na drodze prywatnej albo
bezpośrednio, albo korzystając z pomocy bezstronnego
rozjemcy. Gdy jednak nie udawało się w ten sposób osiągnąć porozumienia,
spierający się zgłaszali swą sprawę do sądu.
Składał się. on z zespołu sędziów i przedstawicieli starszyzny. Każda ze
stron obojętne czy kobieta, czy mężczyzna przed
stawiała swoje argumenty i zazwyczaj potwierdzała swą prawdomówność
złożeniem przysięgi na boga lub bogów.
Następnie składali swe zeznania świadkowie, również zobowiązani do
przysięgi. Gdy wszyscy zostali już wysłuchani, sąd
naradzał się i ogłaszał wyrok. Na tabliczce zawierającej protokół
rozprawy wymieniano też imiona sędziów, świadków i
odciskano pieczęcie uczestniczących w sprawie osób.
Konflikty i spory pomiędzy obywatelami uważane były za ich prywatne
problemy, a państwo nie ścigało
przestępstw z urzędu. Wprawdzie istniały więzienia, lecz wydaje się, że
służyły one raczej celom politycznym. Dłużnicy,
którzy nie mogli spłacić swych należności, stawali się niewolnikami za
długi. W niektórych wypadkach o winie lub
niewinności jakiejś osoby decydował sąd boży. I tak człowiek oskarżony o
czary mu siał skoczyć do wody jeśli utonął,
oznaczało to jego winę, jeśli zaś uratował się, był niewinny i wtedy
zabijano jego oskarżyciela. W sferze prawnej kobiety
były równouprawnione z mężczyznami; nawet niewolnicy za długi mieli
ustawowo zagwarantowane prawa.
Wszelkim czynnościom o charakterze prawnym towarzyszyło spisanie aktów na
glinianych tabliczkach. Ogromne
ich zbiory, pochodzące z okresów staro-i nowobabilońskiego, zostały
odnalezione przez archeologów. Dokumenty te
dotyczą zawierania małżeństw, adopcji, wydziedziczenia, sprzedaży,
wymiany, najmu, dzierżawy, pożyczek i ich zwrotu a
więc spraw poruszanych we zdań. Wiele z tych listów zostało odnalezionych
w wspomnianych już protokołach rozpraw

background image

sądowych w czasach nam współczesnych. Pozwalają one ujrzeć obraz
panujących wtedy stosunków międzyludzki w nie
zafałszowanym świetle. Ich świadectwo różni się znacznie od oficjalnych
wersji wydarzeń i faktów, ukazanych królewskich
inskrypcjach. Pokrewne prawnym były dokumenty administracyjne pałacu,
świątyń i prywatnych przedsiębiorstw których
także odnaleziono bardzo dużo. Dokumenty tego rodzaju przechowywane były
w glinianych pojemnikach, zaopatrzonych
na wierzchu w pieczęć i krótką notatkę informacyjną o ich zawartości.
Przed włożeniem dokumentów do pojemnika
sporządzano ich katalog w ten sposób, by każda tabliczka mogła być w
razie potrzeby szybko odnaleziona.

Król i państwo
Ustrojem panującym w Babilonii była monarchia. Król rządził przy pomocy
pewnej liczby urzędników, którzy
byli od niego bezpośrednio zależni i przed nim odpowiedzialni. Mógł
jednak osobiście interweniować na każdym szczeblu
władzy i administracji. I tak Hammurabi (ok.1792-1750p.n.e.) po zdobyciu
miasta-państwa Larisy, bezpośrednio zajął się
uregulowaniem tam stosunków własnościowych. Monarchia była dziedziczna i
następcą był zasadniczo pierworodny syn
władcy. Historycy babilońscy ułożyli ciągłą linię królów zgrupowanych w
"dynastie" (palu); najważniejszego kryterium nie
stanowiło tu pokrewieństwo między członkami dynastii choć mogli być oni
połączeni więzami krwi, lecz brak poważnej
przerwy spowodowanej wojną lub powstaniem.
Król był monarchą absolutnym, lecz w bardzo wczesnym okresie występowało
kilka ograniczeń jego władzy
polegających na obowiązku szanowania zwyczajów i tradycji,respektowaniu
prawa własności prywatnej, nienaruszaniu
pozycji możnych, posłuszeństwie wobec religii i wróżb. Król był najwyższą
instancją we wszystkich dziedzinach z
wyjątkiem religii, podlegał bowiem rozkazom głównego boga,
reprezentowanego przez arcykapłana. Symbolicznie
wyrażało się to podczas świąt Nowego Roku, kiedy arcykapłan uderzał króla
w twarz i targał go za uszy, co miało wyrażać
służebną pozycję króla wobec boga.
Król rezydował w pałacu, którego wielkość i okazałość zależały od
ogólnego stanu państwa. Wydaje się że
najwspanialszy był pałac Nabuchodonozora II (604-562p.n.e.).Monarchę
otaczał dwór złożony z najwyższych urzędników,
za wyjątkiem zarządców prowincji, którzy rezydowali w swoich stolicach. W
haremie, którego izolacji strzegła gwardia
eunuchów, koncentrowało się prywatne życie rodziny królewskiej.
Skuteczność administracji kraju zależała od sprawnej komunikacji,
zabezpieczanej przez istniejący system dróg i
stacji wymiany dla kurierów. Obfita korespondencja krążyła po całym
kraju, co wymagało zatrudnienia wielkiej liczby
pisarzy. Większość ludzi, wliczając w to królów i urzędników, nie umiała
czytać ani pisać. Toteż władcy byli silnie
uzależnieni od swych sekretarzy, od których zależało właściwe
zredagowanie rozkazów i objaśnienie nadchodzących spraw

Gospodarka i struktura społeczna
Gospodarka babilońska opierała się na rolnictwie, hodowli zwierząt,
wytwórczości rzemieślniczej (głównie

background image

tekstylnej) i handlu zagranicznym. Pałac i świątynia były głównymi
instytucjami gospodarczymi, posiadającymi wielkie
obszary ziemi, a także zajmującymi się produkcją towarów i handlem. Poza
tym istniały prywatne majątki ziemskie i firmy
handlowe. Handel odbywał się drogą wymiany, choć srebro było miernikiem
wartości. Płatności dokonywano w naturze, a
kruszec nie przechodził na ogół z rąk do rąk. Istniał znormalizowany
system miar i wag, nadzorowany przez władzę
królewską. W muzeach można spotkać wiele metalowych i kamiennych
odważników, często wymodelowanych w kształcie
kaczki. Król korzystał niekiedy z prawa wyznaczania na pewne towary
obowiązujących cen, lecz na ogół pozwalano na ich
naturalne wahania, regulowane prawami podaży i popytu.
W hierarchii społecznej występowało kilka szczebli. Na jej szczycie stał
król, a najniżej znajdowali się niewolnicy.
Pomiędzy nimi, idąc od wierzchołka ku dołowi, lokowały się następujące
grupy: arystokracja, wolni obywatele, ludzie
służący jako żołnierze i zatrudnieni w służbie cywilnej. Ogólnie rzecz
biorąc, struktura społeczna była dość sztywna, choć
przejście z jednej warstwy do drugiej było niekiedy możliwe. Niewolnicy
za długi mieli szansę spłacenia ciążących na nich
należności i odzyskania swobody. Natomiast dla zagranicznych jeńców
jedyną nadzieją pozostawała ucieczka.
Podstawową jednostką społeczeństwa babilońskiego była rodzina.
Przynależność do poszczególnej warstwy i
pozycja jednostki zdeterminowane były przez sytuację rodziny, do której
dana osoba należała. Babilończyk pozbawiony
rodziny był rzadko spotykaną i pożałowania godną istotą. Nad wdowami i
sierotami roztaczało opiekę państwo, zwłaszcza
król; rozpowszechnionym zjawiskiem była także adopcja. Istnienie wspólnot
miejskich stanowiło wyróżniającą cechę
charakterystyczną cywilizacji babilońskiej, a równina mezopotamska usiana
była miastami, wśród których wyróżniały się:
Babilon, Sippar, Kisz, Nippur i Ur. Stali mieszkańcy miast posiadali
silnie rozwiniętą świadomość swego obywatelstwa
związanego z daną miejscowością i zazdrośnie strzegli specjalnych praw i
przywilejów, którymi cieszyli się na mocy
tradycji lub królewskiego rozporządzenia. Dość często społeczeństwo
babilońskie było wstrząsane przez napływ nowego
ludu, na przykład Kasytów czy Aramejczyków, lecz w końcu każda grupa
przybyszów zostawała wchłonięta, tylko
nieznacznie zmieniając ogólny model społecznej struktury.

Nauka
W ostatnich dziesięcioleciach dużo mówi się o cywilizacji babilońskiej z
powodu jej naukowych osiągnięć. Studia
nad tekstami klinowymi dowiodły, jak wysoki byt poziom wiedzy
babilońskiej i jak wiele z jej zdobyczy, wcześniej
przypisywanych Egipcjanom i Grekom, przyjęta Europa podczas epoki
hellenistycznej. Poznanie nauki babilońskiej
utrudnione jest przez jej ścisły związek z praktykami wróżbiarskimi, jako
że nie zawsze udaje się rozdzielić naukowe
badanie faktu i logiczny wniosek od wyobrażeń religijnych. Niemniej
jednak nocne obserwacje astrologów, prowadzone
poprzez wieki i skrzętnie notowane, doprowadziły Babilończyków do
dokładnego poznania różnych zjawisk
astronomicznych i pozwoliły na ścisłe obliczenie roku słonecznego i
księżycowego. Kalendarz babiloński oparty był na

background image

roku księżycowym, lecz dzięki wiedzy astrologów można go było
zsynchronizować z rokiem słonecznym przez
wprowadzenie miesięcy przestępnych.
Medycyna była praktykowana przez dwa rodzaje specjalistów: lekarzy (asu)
i egzorcystów (asipu), a przy łóżku
chorego mogły być potrzebne umiejętności jednego z nich albo obu naraz.
Istnieje cały zbiór tekstów diagnostycznych,
wymieniających wiele możliwych symptomów chorób, diagnoz, prognoz i
sposobów leczenia. Przeprowadzano też zabiegi
chirurgiczne nawet tak precyzyjne jak operacja oka. Babilończycy
posiadali znakomitą wiedzę o ludzkiej i zwierzęcej
anatomii i fizjologii, znali na przykład zjawisko obiegu krwi i tętna.
Kolejną dziedziną, w której Babilończycy celowali, była matematyka.
Interesowała ich matematyka teoretyczna i z
tej dziedziny zachowało się wiele tekstów poświęconych geometrii i
algebrze, świadczących o dużych umiejętnościach w
tym zakresie. Już w okresie babilońskim znano twierdzenia nazwane później
imionami Euklidesa i Pitagorasa. Babilończycy
byli też doskonale zaznajomieni z rozmaitością kamieni, metali, drzew,
roślin, zwierząt, ptaków i ryb, które występowały w
otaczającym ich świecie. Pozostawili też dla potomności wiele wykazów ich
nazw i poświęconych im tekstów.


ASYRIA

Nowożytne "odkrywanie" historii Asyrii należy do największych osiągnięć
archeologii. Efektowne rezultaty
wykopalisk prowadzonych na terenie Niniwy, Kalachu i Durszarrukin przez
Paula Emila Bottę (1802-1870) i Sir Henry
Austen Layarda (1817-1894), by wymienić tylko najbardziej znakomitych,
pobudziły wyobraźnię XIX-wiecznej Europy i
Ameryki Północnej, zachęcając do jeszcze intensywniejszych badań
archeologicznych i studiów, które stopniowo
odtwarzały obraz jednej z zaginionych cywilizacji świata.

Geografia
Właściwa Asyria przypomina swym kształtem odwrócony trójkąt, którego
jeden wierzchołek stanowi miasto
Aszur, a dwa pozostałe wyznaczają Niniwa i Arbela. Obszar ten jest
ograniczony Tygrysem i jednym z jego większych
dopływów, Wielkim Zabem. Na wschodzie i północy otaczają Asyrię góry
Kurdystanu, na południu graniczy ona z niziną
Babilonii, na zachodzie z półpustynnymi obszarami Syrii, zwanymi al-
Dżazira. Faliste wzgórza centralnej Asyrii rodzą
obfite plony dzięki występującym na tych obszarach częstym i regularnym
deszczom. W starożytności uprawiano tu
głównie jęczmień i sezam, zwierzętami hodowlanymi były owce, kozy bydło.
W przeciwieństwie do Babilonii nie mogła
tutaj rosnąć palma daktylowa, natomiast uprawiano winorośl której owoce
służyły do wyrobu wina. Lata w Asyrii są gorące
i suche, zimy zaś chłodne i deszczowe, a w górach nawet bardzo zimne, z
lodem i śniegiem.
Miasto-państwo Aszur leżało na zachodnim brzeg Tygrysu, w miejscu, gdzie
rzeka przebija się przez sięgający tu
od strony pustyni łańcuch Dżabal Hamrii Dzięki temu był to punkt
przeprawy karawan na wschodnio-zachodnim szlaku.

background image

Drogę komunikacyjną stanowi także Tygrys, po którym odbywał się ruch w
górę i dół, wzdłuż całego biegu rzeki w obrębie
asyryjskiego trójkąta. Poza kamieniami alabastrem i wapieniem kraina była
pozbawiona naturalnych bogactw, choć dziś
stanowi jedno z najbogatszych na świecie pól naftowych. Toteż w czasach
największego rozkwitu imperium Asyria
importowała w ogromnych ilościach drewno, cenne metale i kamienie.

Okres staroasyryjski (2000-1363 p.n.e.)
U zarania dziejów Asyrii istniały w tym kraju trzy znaczące miasta-
państwa Aszur, Niniwa i Arbela. Zachowywały
one autonomię i panowały tylko nad najbliższymi otaczającymi je
regionami. Nic prawie nie wiadomo o wczesnej historii
Niniwy i Arbeli, posiadamy natomiast trochę informacji na temat dziejów
Aszur. Rządził w nim cały szereg przywódców,
określanych jako namiestnicy czy zastępcy boga Aszura. Rozwijali oni w
swym mieście intensywną działalność
budowlaną, tworząc przez wieki istny labirynt pałaców, świątyń i murów
miejskich.
W okresie tym prowadzony był z Anatolią zyskowny handel miedzią,
odbywający się za pośrednictwem dużej
kolonii asyryjskich kupców, założonej w miejscowości Kanesz w Kapadocji,
na terenie wschodniej Azji Mniejszej. Odkryte
tam w wielkiej ilości świadectwa dostarczają sporo informacji nie tylko o
samym handlu, lecz także o skomplikowanych
stosunkach etnicznych, społecznych i religijnych, panujących w owym
wczesnym okresie we wschodniej Anatolii.
Dokonana ok. 2000 r. p.n.e. inwazja Amorytów na Mezopotamię przyniosła w
rezultacie założenie przez nich
licznych dynastii na całym tym obszarze. Przedstawicielem jednej z nich
był Szamsziadad I (1813-1781) z Aszur. Podjął on
pierwszą próbę podporządkowania Aszur całego kraju jednej władzy,
osiągając w pewnym okresie panowanie nad
obszarami rozciągającymi się od Asyrii do Babilonii na południu i do Mari
na zachodzie. Po śmierci Szamsziadada Aszur
zostało zdobyte przez Hammurabiego, a potem Asyria weszła w długą,
niejasną pod względem politycznym epokę, w
której dostała się pod panowanie powstałego na zachodzie królestwa
Mitanni.

Okres średnioasyryjski (ok. 1363-1000 p.n.e.)
Za panowania Aszuruballita I (1363-1328 p.n.e.) doszło do odzyskania
niepodległości przez Asyrię i utworzenia
asyryjskiego imperium. Długotrwała wojna, która rozpoczęła się z państwem
Mitanni, ciągnęła się aż do panowania
Salmanasara I (1273-1244 p.n.e.), który zakończył ją ostatecznie,
przyłączając do Asyrii wschodnią połowę terytorium
mitannijskiego, zwaną Chanigalbat. Wracając do Aszuruballita wspomnieć
należy, że połączył się on więzami małżeńskimi
z królewską linią w Babilonii i gdy powstanie usunęło panującego tam
króla, asyryjski władca pomaszerował na południe,
gdzie zaprowadził porządek i przywrócił panowanie legalnej dynastii.
Po śmierci Aszuruballita toczono przedłużającą się wojnę z Babilonią,
prowadząc działania głównie we
wschodnich rejonach nad Tygrysem. Walki przynosiły obu stronom na
przemian zdobycze i straty. Konflikt ów był
fragmentem i wyrazem stałej rywalizacji, charakterystycznej dla
asyryjsko-babilońskich stosunków poprzez całą historię

background image

obu państw. Wywodził się on jeszcze z czasów wczesnych, spokrewnionych ze
sobą pod względem etnicznym amoryckich
dynastii Hammurabiego i Szamsziadada I. Asyryjczycy przeważali zwykle w
sztuce wojennej, lecz Babilończycy górowali
nad rywalami pod względem poziomu kulturalnego. Wojna z południowym
sąsiadem stanowiła tylko jeden z frontów
militarnej aktywności Asyrii w tym okresie. Kolejni jej królowie
prowadzili kampanie w górzystych krainach na wschodzie i
północy, walcząc z różnymi ludami, które we wcześniejszych okresach
atakowały granice ich państwa. W ten sposób
budowali powoli wielkość terytorialną i wzmacniali siłę Asyrii.
Panowanie Tukultininurty I (1243-1207 p.n.e.) przywiodło imperium do
bezprecedensowej potęgi, a jednocześnie
zakończyło pierwszą fazę okresu średnioasyryjskiego. Wymieniony władca
był energicznym wojownikiem,
wyprawiającym się przeciwko górskim plemionom na północy i wschodzie,
Hetytom na zachodzie i Babilonii na południu.
W ostatniej z wymienionych kampanii zdobył i złupił Babilon, wywożąc do
Asyrii wielkie łupy. Tukultininurta był też
aktywnym budowniczym. Po drugiej stronie Tygrysu, naprzeciw Aszur,
założył zupełnie nowe miasto, które nazwał
Kartukultininurta. Koniec króla był tragiczny, został bowiem zamordowany
w trakcie powstania wznieconego przez jego
syna, który objął tron asyryjski.
Krótki okres mroku wywołanego przez masowy napór na asyryjskie granice
różnych ludów, wśród których byli
też Frygowie, został rozjaśniony przez najwspanialszy okres drugiej fazy
i zarazem całego okresu średnioasyryjskiego.
Przyniosło go panowanie najwybitniejszego władcy tej epoki,
Tiglatpilesara I (1114-1076 p.n.e.), który naśladując
Tukultininurtę I zdołał przewyższyć jego osiągnięcia. Najpilniejszy
problem dla nowego monarchy stanowili Frygowie
(zwani przez Asyryjczyków Muszki), którzy zaatakowali Asyrię w momencie
jego wstąpienia na tron. Inwazja została
odparta, a w późniejszch latach Tiglatpilesar I wyprawiał się przeciwko
Frygom do wschodniej Anatolii. Inną troską króla
były najazdy Aramejczyków. Kampanie przeciwko nim prowadzone były
wprawdzie pomyślne, lecz uciążliwe.
Tiglatpilesar szczycił się, że ścigając ich przekroczył Eufrat co
najmniej 28 razy, a w jednym wypadku pokonał całkowicie
sześć plemion aramejskich w górach Biszri. W trakcie tych wypraw król
dotarł aż do Morza śródziemnego, w którego falach
symbolicznie obmył swą broń. Znalazł także czas, aby poprowadzić armię na
południe, gdzie zdobył i złupił ważne miasta
babilońskie. Napór aramejski jednak nie zelżał, a podczas ostatnich lat
II tysiąclecia p.n.e. nasilił się do tego stopnia, że
plemiona te zagarnęły wszystkie posiadłości asyryjskie na zachodzie,
zagrażając terytorium właściwej Asyrii bezpośrednim
najazdem.
Omówione powyżej panowania trzech władców, stanowiące szczytowe momenty w
przeglądzie politycznych
wydarzeń, odegrały także doniosłą rolę w dziedzinie kultury. Wpływy
babilońskie na cywilizację asyryjską były bardzo
wyraźne we wszystkich okresach, a czasy Aszuruballita nie stanowiły w tym
względzie wyjątku. Wówczas to po raz
pierwszy poświadczony jest w Aszur kult babilońskiego boga Marduka.
Przejęcie obrzędów religijnych i napływ literatury

background image

babilońskiej to bezpośrednie rezultaty zdobycia Babilonu przez
Tukultininurtę, a w czasach Tiglatpilesara I zapożyczono z
południa kalendarz oraz zmieniono na babiloński system miar i wag. Wraz
ze wzrostem rozmiarów i potęgi imperium
asyryjskiego, rosła też moc i autorytet jego władcy. Zjawisko to
znajdowało wyraz w powiększaniu się dworu i haremu, co
możemy stwierdzić na podstawie szeregu tekstów z czasów od Aszuruballita
I do Tiglatpilesara I. Króla otaczały rosnące
tłumy dworzan, które, w połączeniu z rozbudowaną etykietą, coraz bardziej
oddzielały go od poddanych.
Na wzrost militarnej potęgi Asyrii wpłynęło, już na początku omawianego
okresu, wprowadzenie na terenie
Żyznego Półksiężyca konnego rydwanu, a w czasach Tiglatpilesara I
rozpowszechniła się umiejętność wytopu żelaza, co z
kolei doprowadziło do stopniowej poprawy jakości i skuteczności broni
oraz pozostałego ekwipunku wojskowego.

Okres nowoasyryjski (ok. 1000--612 p.n.e.)
Na początku I tysiąclecia p.n.e. Aramejczycy do tego stopnia zdominowali
scenę polityczną, że o dziejach Asyrii
nie wiemy nic; znamy jedynie imiona jej królów. Jednakże w IX w. p.n.e.
Asyria znów ukazuje się jako silne państwo,
którego energiczni władcy, prowadząc liczne skierowane przeciwko
Aramejczykom kampanie na zachodzie, odzyskują
utracone poprzednio ziemie. Królami tymi byli: Aszurdan II (934-912
p.n.e.), Adadnirari II (911-891 p.n.e.), Tukultininurta
II (890 -884 p.n.e.) i Aszurnasirapli II (883-859 p.n.e.)
Armie asyryjskie, posuwając się ku zachodowi, osiągały kolejno linie rzek
Chabur, Balich i Eufrat, by dotrzeć w
końcu do Morza śródziemnego. Długie i żmudne kampanie były na ogół bardzo
do siebie podobne. Wojska posuwały się
wciąż dalej na zachód, podbijając i grabiąc aramejskie plemiona i
państwa. Każda wyprawa przechodziła najpierw przez
tereny poprzednio już podbite, a wówczas miejscowa ludność składała
daninę w postaci żywności i zwierząt,
przeznaczonych dla wojska, oraz luksusowych przedmiotów, np. złotych i
srebrnych sprzętów dla króla, zabieranych do
Asyrii. Od czasu do czasu władca ograniczał zakres wypraw tylko do
terytoriów już ujarzmionych, zbierając daniny i
jednocześnie, poprzez swą obecność, umacniając asyryjskie panowanie nad
danym terytorium. Za czasów Aszurnasirapli II
zdobycze stały się tak rozległe, że Asyryjczycy zaczęli daleko od
własnego kraju zakładać specjalne magazyny, w których
gromadzono ziarno zebrane z okolicznych regionów. Bezpieczeństwa ich
strzegły wznoszone obok twierdze. Były to
następnie punkty etapowe dla kolejnych wypraw. Niekiedy z tych założonych
w IX w. p.n.e. placówek rozwijały się stolice
prowincji, i w ten sposób w stuleciach VIII i VIl p.n.e. kształtował się
podział administracyjny imperium.
Choć w omawianym okresie główne cele Asyrii leżały na zachodzie,
prowadzono wyprawy i w innych kierunkach.
Aszurnasirapli II kilkakrotnie najechał położony na wschodzie kraj Zamua
w górach Zagros. Posunął się także w dół
Eufratu, aż do granic terytorium babilońskiego, których to granic jednak
nie przekroczył Zapewne istniał traktat między obu
państwami, gwarantujący wzajemne poszanowanie interesów i udzielanie
sobie pomocy w razie potrzeby. Aszurnasirapli II

background image

był jednym z największych budowniczych w dziejach Asyrii Przebudował
przejęte przez siebie miasto Kalach (Nimrud),
realizując w nim wielki program budowlany, tak że stało się ono czołowym
ośrodkiem miejskim Asyrii.
Następcą Aszurnasirapli II został jego syn, Salmanasar III (858-834
p.n.e.). Skoncentrował on swą militarną
aktywność na dwu frontach zachodnim i północnym. Na zachodzie posunął się
dalej niż którykolwiek z jego
poprzedników, dochodząc na obszarach syryjskich aż do Palestyny i do
pasma Taurusu. Kampanie na północy były
natomiast skierowane przeciwko nowo powstałemu królestwu Urartu,
stającemu się poważnym zagrożeniem dla Asyrii.
Poza tym Salmanasar zaczął mieszać się w sprawy Babilonii, dokąd, zgodnie
z odpowiednim traktatem, wyruszył, by
stłumić powstanie i przywrócić władzę prawowitemu monarsze. Koniec
długiego i pomyślnego panowania Salmanasara
okrywają mroki wewnętrznych konfliktów i powstań. Bezpośredni następcy
króla, Szamsziadad V (823-811 p.n.e.) i
Adadnirari III (810-783 p.n.e.), zdołali przywrócić pewien ład w kraju i
prowadzili nawet uwieńczone sukcesem kampanie
na wielu frontach, lecz upadek państwa stawał się stopniowo widoczny.
Był to okres, gdy gwałtownie rosło w siłę królestwo Urartu, wdzierając
się coraz dalej na terytorium asyryjskie.
Również Babilonia starała się wykorzystać w swoim interesie kłopoty
odwiecznego rywala. Asyryjski kryzys byt
pogłębiany przez będący może jego wynikiem rozszerzający się konflikt
wewnętrzny. Niektórzy arystokraci stali się
niezmiernie potężni i postępowali w pewnych wypadkach niczym wojowniczy,
niezależni od nikogo władcy, zarządzając
rozległymi terytoriami i prowadząc prywatne kampanie wojenne.
Podczas tego okresu w Asyrii następowały zasadnicze zmiany etniczne,
polegające na gwałtownym wzroście
elementu aramejskiego. Było to spowodowane nie tylko pokojowym
przenikaniem przedstawicieli tego ludu do Asyrii, lecz
także stosowaną przez to państwo praktyką przesiedlania ogromnych grup
podbitych ludów z których większość stanowili
właśnie Aramejczycy na swe terytorium, by zatrudnić je tu przy wielkich
pracach budowlanych. Przez wiele pokoleń
przybysze ci, lub przynajmniej ich część, powoli zdobywali sobie w
strukturze społecznej i gospodarczej coraz wyższą
pozycję. Toteż w VIII w. p.n.e. spotykamy Aramejczyków na wysokich
szczeblach hierarchii urzędniczej i na wysokich
stanowiskach w armii, a język aramejski zastąpił właściwie w codziennym
użyciu asyryjski.
Okres świetności powróci w połowie VIII w. p.n.e. wraz z wstąpieniem na
tron Tiglatpilesara III (744-727 p.n.e.).
Jako energiczny wojownik był on godnym kontynuatorem dawniejszych
wielkich królów asyryjskich, choć wydaje się, że
sam zdobył tron poprzez uzurpację. Nowy władca przywrócił ład wewnętrzny,
by z kolei zwrócić się przeciwko wrogom
zewnętrznym. Wyparł Urartyjczyków z ich syryjskich posiadłości,
rozciągając asyryjskie panowanie w tym regionie od gór
Taurus na północy do pustyń Synaju na południu. Ukoronowaniem sukcesów w
walce z Urartu była wyprawa
poprowadzona aż do bram stolicy tego państwa, Tuszpy, gdzie Tiglatpilesar
ustawił pamiątkową stelę. Na południu
usiłował utrzymać pokojowe stosunki z Babilonią, lecz gdy o przejęcie tam
władzy pokusili się Chaldejczycy, pokonał ich i

background image

sam wstąpił na tron w Babilonie, tworząc w ten sposób instytucję
podwójnej monarchii.
Sukcesom militarnym Tiglatpilesara III towarzyszyły, jednocześnie
czyniąc je możliwymi, zasadnicze
udoskonalenia w organizacji armii i administracji prowincjonalnej.
Podczas jego panowania siły zbrojne państwa nabrały
charakteru stałej armii; w dalszym ciągu też praktykowano z wielką
surowością przesiedlanie opornych ludów z ich siedzib
do Asyrii. Imperium systematycznie dzielono na prowincje, którymi
zarządzali mianowani namiestnicy i dowódcy
wojskowi.
Następca Tiglatpilesara, Sargon II (721-705 p.n.e.), był także
prawdopodobnie uzurpatorem, lecz kontynuował
dzieło swego poprzednika, rozszerzając znacznie terytorium państwa.
Umocnił swą władzę nad obszarami Syrii i Palestyny
(Samaria upadła tuż przed początkiem jego panowania) i skierował się do
Anatolii, atakując Midasa z Frygii. Na północy i
wschodzie prowadził szereg kampanii przeciwko Urartu, znacznie osłabiając
siły tego państwa. Od chwili wstąpienia na
tron Sargona jątrzącą ranę stanowiła natomiast Babilonia, bowiem wtedy
właśnie Chaldejczyk Merodachbaladan II objął
tam władzę, utrzymując się przy niej przez 12 lat. W końcu Sargon usunął
go i sam objął tron babiloński, odnawiając w ten
sposób podwójną monarchię. Wybitnym dokonaniem Sargona w zakresie
budownictwa było założenie nowego miasta
Durszarrukin, nieco na północ od Niniwy, lecz zostało ono po jego śmierci
opuszczone.
Senacherib (704-681 p.n.e.) trzymał się początkowo linii politycznej
wytyczonej przez swego poprzednika, lecz
ostatecznie wplątał się w zaciekłą wojnę z Babilonią. Na zachodzie
oblegał Jerozolimę, której wprawdzie nie zdobył, lecz
miasto to przestało się liczyć jako przeszkoda na drodze do Egiptu. Elam
zaczął wówczas aktywnie współdziałać z
Chaldejczykami i Babilonią przeciwko Asyrii. Konflikt doszedł do punktu
kulminacyjnego, gdy syn Senacheriba,
zasiadający na tronie babilońskim, został wydany przez mieszkańców
stolicy Elamitom. Rozwścieczony ojciec rozpoczął
serię gwałtownych ataków na oba wrogie państwa, ostatecznie zdobywając i
łupiąc Babilon w 689 r. p.n.e. Zniszczenie tej
metropolii stanowiło czyn świętokradczy nie tylko w oczach Babilończyków,
lecz również większości Asyryjczyków. Być
może zamordowanie w kilka lat później Senacheriba przez jednego lub
więcej jego synów było odłożonym aktem odwetu
za ten czyn króla. Ulubionym miastem Senacheriba była Niniwa. Prowadził w
niej intensywne prace budowlane i
renowacyjne, tak że pozostała ona już do końca centrum Asyrii.
Asarchadon (680-669 p.n.e.), syn i następca Senacheriba, poświęcił swe
panowanie dwóm głównym problemom
wtargnięciu do Egiptu i uspokojeniu Babilonii. Pierwszy z tych krajów
doznał asyryjskiego najazdu, po czym ustanowiono
w nim rodzimych władców, rządzących jednak z ramienia zwycięskiego króla
i wspieranych przez jego garnizony. Zajęcie
Egiptu było ukoronowaniem ekspansji asyryjskiego imperium, choć panowanie
w kraju nad Nilem było raczej
efemeryczne. W Babilonie Asarchadon rozpoczął realizację wielkiego planu
odbudowy, chcąc zaleczyć straszną ranę
zadaną temu miastu przez swego ojca i poświęcił szczególną uwagę odnowie
we wspaniałym stylu świątyni i kultu

background image

Marduka, głównego boga miasta. Władca ten na długo przed śmiercią zajął
się problemem następstwa tronu i zastrzegł, że
jeden z jego synów, Assurbanipal, zostanie władcą Asyrii, a drugi,
Szamaszszumukin, Babilonii. Jego zapobiegliwość w
tym względzie przyniosła pożądane rezultaty, bowiem gdy zmarł on
przedwcześnie, bracia podzielili się władzą zgodnie z
wolą swego ojca.
Assurbanipal (668-627 p.n.e.) w dalszym ciągu starał się utrzymać
panowanie nad Egiptem, co przez pewien czas
mu się udawało, ostatecznie jednak utracił tę najpóźniejszą z asyryjskich
zdobyczy, zająwszy się przede wszystkim
sprawami babilońskimi. Bracia, zasiadający na dwóch rywalizujących ze
sobą tronach, doprowadzili bowiem do wojny
pomiędzy Asyrią a Babilonią (652-648 p.n.e.), w którą zaangażowały się
też różne sąsiednie ludy, łącznie z Arabami i
Elamitami. Ostatecznie zwyciężył Assurbanipal, karząc również
babilońskich sojuszników. Asyria jednak zbliżała się do
swych ostatnich dni.
Od pewnego czasu nowe ludy, m.in. Medowie i Scytowie, zajmowały górskie
regiony nad wschodnimi granicami
Asyrii, utrudniając sprawowanie przez nią władzy na podległych jej
terenach. Pod koniec VIII w. p.n.e. część tych ludów
zaczęła współdziałać z niedawno założoną dynastią chaldejską z Babilonu,
kierując ostrze sojuszu przeciwko Asyrii. W tym
momencie jej słabość pogłębiało ponowne narastanie problemu potężnych
wielmożów, którzy, jak się wydaje, bardziej
zajęci byli swymi prywatnymi posiadłościami i dochodami niż obroną
państwa. Miasta asyryjskie padały jedno po drugim,
opanowywane przez najeźdźców, którzy w końcu, w 612 r. p.n.e., zdobyli i
złupili Niniwę. I chociaż kadłubowa dynastia,
korzystająca z egipskiej pomocy, walczyła jeszcze przez kilka lat,
utrzymując się w Harranie, upadek Niniwy oznaczał
koniec imperium asyryjskiego.
Ostatni królowie asyryjscy są interesującymi postaciami. Dzięki
różnorodnym źródłom pochodzącym z VII w.
p.n.e. możemy niekiedy dostrzec ich indywidualne cechy i motywy
postępowania, co z kolei rzuca pewne światło na
wydarzenia tamtych dni. Senacherib unikał pamięci swego ojca, Sargona II,
którego zgon na polu bitwy wydawał się
złowieszczy, ale z kolei przywiązanie do syna, wywiezionego do Elamitów,
doprowadziło go do zburzenia Babilonu.
Asarchadon i Assurbanipal byli bardzo religijni, rzec można: zabobonni,
szukali wciąż boskich porad i ich potwierdzenia, aż
nazbyt absorbując trzymanych na dworze kapłanów i wróżbitów.

Działania wojenne i polowanie
Asyria była państwem militarystycznym i w dniach, gdy stała u szczytu
swej chwały, największą potęgą
imperialną, jaką do tamtej pory widział świat. Rozwój militarny tego
państwa rozpoczął się już wówczas, gdy Aszur jako
małe miasto-państwo musiało bronić się albo ulec wobec otaczających je
wojowniczych ludów. Wówczas to defensywne
w istocie wypady na wrogów przynosiły państwu bogactwa w postaci łupów.
Poprzez wieki charakter tych działań w
zasadzie się nie zmienił, tak że jeszcze w IX w. p.n.e. kampanie armii
asyryjskiej były w istocie gigantycznymi wyprawami
łupieskimi. Istniała już wtedy rozwinięta koncepcja corocznej kampanii
królewskiej. W ciągu IX w. p.n.e., a zwłaszcza za

background image

rządów Aszurnasirapli II, jej charakter ulegał stopniowo zmianom. Była
ona coraz sprawniej organizowana, działy
posiadały lepszy ekwipunek, zaczęto używać konnicy, upowszechniało się
stosowanie machin oblężniczych i różnych
technik saperskich. W wieku tym zmienił się także sam charakter
asyryjskich działań wojennych. Podczas gdy poprzednie
kampanie były rzeczywiście jedynie łupieżczymi ekspedycjami, w IX w. p.n.
gdy od podbitych ludów zaczęto wymagać
coroczne trybutu, stają się one w większym stopniu wyprawa mającymi na
celu przede wszystkim zebranie danin z
obszarów poprzednio już zawojowanych, a niekoniecznie prowadzenie działań
wojennych.
Do VIII w. p.n.e. nie istniała w Asyrii stała armia a każdy mężczyzna
obowiązany był teoretycznie służby
wojskowej i cywilnej. W praktyce ludzie bogaci i wpływowi omijali ten
obowiązek w różny sposób, posyłając do armii
niewolników ze swych posiadłości zamiast stawić się samemu, albo wprost
wykupując od służby. Król był
głównodowodzącym armii i często osobiście prowadził kampanię, otoczony
przez swą gwardię. Istniał także wysoki
dowódca zwany turtanu którego, używając współczesnej terminologii, można
określić jako marszałka polnego. Często
dowodził wyprawami w zastępstwie króla. Armia składała się pewnej liczby
jednostek, które dzieliły się z kolei mniejsze
oddziały. Podstawowym był oddział zwany kisru, złożony z 50 ludzi i
kierowany przez dowódcę zwanego rab kisri. Gdy
zwoływano oddziały, jego obowiązkiem było zebrać podległych mu ludzi i
przyprowadzić na miejsce koncentracji wojsk.
Rozpoczęcie kampanii, jako bardzo ważne wydarzenie, miało swój
sformalizowany przebieg. Wiosną, zwykłej
porze organizowania wyprawy, król albo tur nu dokonywali w miejscu, skąd
wyruszano, przegląd głównego trzonu
oddziałów, a kapłani i wróżbici odprawiali stosowne obrzędy. Potem
następował wymarsz Armię prowadził chorąży, za
nim podążali kapłani wróżbici, z kolei król ze swoją gwardią. Właściwe
wojsko również maszerowało w ustalonym
porządku: na początku rydwany, za nimi kawaleria, dalej piechota a pochód
zamykały tabory. Podczas przechodzenia przez
terytorium Asyrii i jej prowincji dołączały dalsze kontyngenty, czekające
w różnych punktach koncentracji. Władca lub
namiestnik każdego okręgu i prowincji, przez które przechodziła wyprawa,
obowiązany był dostarczyć żywność dla
żołnierzy i paszę dla zwierząt, ponieważ w drogę zabierano niewiele
zapasów.
Większą część armii stanowiła piechota, która też brała na siebie główny
ciężar walki. Jej uzbrojeniem były łuki,
proce, miecze, sztylety, włócznie, berdysze i maczugi. Dla ochrony
wojownicy odziani byli w skóry i posiadali tarcze. Łuk
piechura sięgał wysokości człowieka, dlatego też łucznika ochraniało
dwóch towarzyszy jeden z ogromną tarczą, a drugi z
włócznią. Niejako uzupełnieniem piechoty były rydwany i oddziały
kawalerii. Znano różne rodzaje rydwanów, lecz
najbardziej typowym była odkryta dwukołowa platforma z podparciami dla
jadących, zaprzężona w jednego lub więcej
koni. Załoga rydwanu składała się z woźnicy i łucznika, czasami dodawano
jednego lub dwóch tarczowników. Aż do IX w.
p.n.e. nie dostrzegamy istnienia kawalerii. Jeźdźcy używali krótkich
łuków i każdy łucznik chroniony byt przez konnego

background image

tarczownika.
Metody oblężnicze wymagały rozmaitych machin i stosowania różnych
technik. Asyryjczycy rozbijali obóz blisko
obleganego miasta, wokół którego rozmieszczali w strategicznych punktach
reduty, mające zapobiec wchodzeniu do miasta
i opuszczaniu go. Podczas szturmu wszyscy łucznicy ostrzeliwali
broniących się na murach, jednocześnie jednostki
techniczne usiłowały na różne sposoby przebić się do miasta czyniąc
podkopy, wdrapując się na mury po drabinach,
rozbijając taranami bramy i ściany. Tarany umieszczano na pomysłowo
skonstruowanych wozach, zaopatrzonych w
osłony i wieżyczkę strzelniczą, z której łucznicy mogli odpierać
ewentualne ataki. Załogę wozu, wliczając w to łuczników.
stanowiło kilku żołnierzy.
Działania oblężnicze wymagały zaangażowania znacznych sił i pochłaniały
dużo czasu, toteż Asyryjczycy
podejmowali je w sposób selektywny. Zwykle próbowano podporządkować sobie
upatrzone terytorium, skłaniając do
poddania się miejscową ludność propagandą i groźbami. Jeśli jednak metody
te zawiodły, przystępowano do oblężenia
jednego, wybranego miasta. Po jego zdobyciu mury i budynki niszczono i
palono, a mieszkańców w okrutny sposób
mordowano i wieszano na palach ustawionych wokół terenu miasta. Ta
brutalność stanowiła metodę mającą przerazić
okoliczne regiony i zmusić ich ludność do poddania się bez dalszego
oporu, co też zazwyczaj następowało.
Asyryjczycy kochali polowania, toteż gdy król nie prowadził wojny albo
nie kierował pracami budowlanymi,
zwykle przebywał na łowach. Pożądaną zdobyczą były większe i groźniejsze
zwierzęta, choć zadowalano się niemal
każdym czworonogiem, ptakiem czy rybą. W owych czasach na syryjskim
stepie spotykało się słonie, lwy i dzikie byki,
toteż był to ulubiony teren łowów asyryjskich królów. Dzikie zwierzęta
sprowadzano też do Asyrii, gdzie trzymano je w
ogrodach zoologicznych. Niektóre Iwy były do tego stopnia oswojone, że
pozwalano im włóczyć się swobodnie.
Schwytane zwierzęta służyły też do uroczystych polowań, urządzanych na
zewnątrz murów miejskich. Lwy wypuszczano
w obecności króla, który mierzył do nich z łuku albo atakował je ze
sztyletem w dłoni. Tego rodzaju polowania kończyła
ceremonia religijna, podczas której król dokonywał obrzędu libacji nad
ciałem zabitego lwa.

Religia
Religia stanowiła integralną część asyryjskiego życia i przenikała
wszystkie aspekty asyryjskiej cywilizacji. Istniała
wielka różnica między oficjalnymi kultami państwowymi a wiarą religijną i
praktykami zwykłych ludzi. Większość
odnalezionych przez badaczy źródeł dotyczy jednak oficjalnych kultów.
Najwyżej w boskiej hierarchii stał Aszur, którego
zwano "królem bogów" i "ojcem bogów". Był on bóstwem państwowym i nie
występował w ludowej mitologii i popularnej
literaturze. Głównym jego przybytkiem była świątynia Ehursaggalkurra
("Świątynia Wielkiej Góry Ziemi") w Aszur. Ważną
boginią była w Asyrii Isztar; w istocie wymieniano trzy bóstwa o tym
imieniu, z Niniwy, Arbeli i Aszur. Patronowała ona
miłości i wojnie. Ninurta, pierworodny syn Aszura, był bogiem Kalachu,
opiekującym się wojną i łowami. Domeną boga

background image

słońca Szamasza była sprawiedliwość, a wspólnie z bogiem burzy Adadem
opiekował się też wróżbiarstwem. Ważnym w
Asyrii stał się kult boga księżyca Sina z Harranu; po upadku Niniwy
ostatni król asyryjski przez kilka jeszcze lat
utrzymywał się właśnie w Harranie.
Główne świątynie w miastach tworzyły ogromne i złożone kompleksy. Każda
była poświęcona osobnemu
bóstwu, lecz wewnątrz świątynnego zespołu istniały też niewielkie
przybytki poświęcone czci innych bogów. Za różne
rytualne obrzędy i organizację często przypadających świąt odpowiadał
arcykapłan z podległym mu wielkim zespołem
kapłańskim. Obrzędowy charakter miały wszystkie kultowe czynności
wykonywane codziennie w świątyni, łącznie z
oczyszczaniem przybytku boga, obsługą jego posągu, składaniem ofiar w
postaci pokarmów. Od czasu do czasu malowano
wizerunki bogów, a ich szaty były regularnie prane. Składane w ofierze
jadło i napoje konsumował świątynny personel. W
okresie nowoasyryjskim kompleksy świątynnych budowli tak się rozrosły, a
personel stał się tak liczny, że dochody
płynące z ziem należących do świątyń i tradycyjne ofiary przestały
wystarczać na ich utrzymanie. Toteż główne kulty stały
się zależne od szczodrobliwości władcy, który udzielał dotacji na
utrzymanie personelu i konserwację budynków. Król
asyryjski, jako zastępca boga Aszura, był głównym kapłanem państwa i z
tej racji wymagana była jego obecność podczas
różnych obrzędów. Mógł on jednak posłać "w zastępstwie" część swej
garderoby. Pomimo pełnienia funkcji głowy
oficjalnego kultu, król podlegał różnego rodzaju religijnym tabu i musiał
zachowywać post przy pewnych okazjach.
Popularne było wśród Asyryjczyków wróżbiarstwo i we wszystkich
niezwykłych znakach oraz zjawiskach
zachodzących na ziemi i na niebie dopatrywano się wróżebnych znaków. W
okresie nowoasyryjskim najbardziej
rozpowszechnioną formą wróżbiarstwa stały badania wnętrzności zwierząt i
astrologia. Na działania królów wpływały
informacje udzielane przez wróżbitów, a niektórzy władcy, np. Asarchadon,
szczególnie interesowali się wróżbiarstwem.
Wielkie były wpływy babilońskie na religię Asyrii; a dwaj bogowie z
południa, Marduk i Nabu, zdobyli znaczną
popularność na północy. Wpływ ten przejawiał się również w charakterze i
sposobie obchodzenia świąt np. główna
babilońska uroczystość religijna (Nowy Rok) już od wczesnego okresu miała
swój asyryjski odpowiednik. Natomiast w
późniejszym okresie wystąpiły objawy reakcji przeciwko religii
babilońskiej znajdujące za panowania Senacheriba poparcie
królewskie.
Ludowa religia przybierała formę magii i czarów. Ukryta w asyryjskich
bibliotekach literatura zawiera zbiory
zaklęć. Na każdą sytuację życiową, od początku życia po śmierć, istniały
odpowiednie zaklęcia i przeciwzaklęcia.


Prawo
Prawo asyryjskie było w zasadzie regulowane zwyczaje i precedensy, choć
istnieje też tekst z Prawami
średnioasyryjskimi. Jest to zbiór paragrafów dotyczących różnych
przestępstw i przewidzianych za nie kar; zachowane

background image

fragmenty odnoszą się do przestępstw o charakterze seksualnym. Dokument
zdradza wyraźne pokrewieństwo z
wcześniejszymi babilońskimi kodeksami prawnymi i zapewne stanowi raczej
tekst o charakterze literackim niż rzeczywistą
kodyfikację prawną. Przewidywane kary odznaczają się wyjątkową
surowością, przewidując chłostę, okaleczenie
makabryczne egzekucje.
Spory o charakterze prawnym zwykle załatwiane prywatnie przez
zainteresowane strony, lecz gdy nie mogły one
w ten sposób osiągnąć porozumienia, udawały się do urzędnika
administracji państwowej, by rozstrzygnął sprawę i, w razie
potrzeby, ogłosił odpowiednie postanowienia. Nie istniały żadne sądy ani
sędziowie. Jeśli nawet urzędnik nie mógł
doprowadzić do rozwiązania sporu, powinien był nakazać przeprowadzenie
sądu bożego, by bóstwo odpowiedzialne
objawiło swą decyzję. Postępowanie sądowe przed obliczem urzędnika było
protokołowane, a w dokumencie tym
wymieniano imiona świadków oraz przystawiano pieczęcie osób
uczestniczących w sprawie.
Obok akt sądowych odnaleziono również inne dokumenty związane z codzienną
praktyką, które dzielą się na
pewne grupy, stosownie do charakteru dokumentowanej sprawy. Są więc akta
własności, kontrakty, pokwitowania, umowy
żeńskie i akta adopcji. Każdy dokument formułowany był według ustalonego
wzoru, a kary przewidziane za złamanie
umowy bywały niekiedy bardzo dziwne np. ofiarowanie bogu dziesięciu
białych koni, spalenie najstarszego syna, a nawet
połknięcie kłębka wełny.

Król i państwo
Asyrią rządził absolutny monarcha, stojący na czele administracji, armii
oraz stanu kapłańskiego i uważany za
najwyższego sędziego. Teoretycznie był, z ramienia boga, posiadaczem
całego kraju. W praktyce istniały pewne
ograniczenia jego władzy, winien był bowiem przestrzegać tradycyjnych
obyczajów i kierować się w postępowaniu
wcześniejszymi precedensami, nie naruszając ich zwłaszcza w stosunkach z
klasami wyższymi, świątyniami i miastami.
Obowiązywały go też religijne tabu i kierowanie się w postępowaniu
wskazówkami udzielanymi przez wróżbitów. Królowi
podlegali uszeregowani według hierarchii urzędnicy, kierujący biurami
cywilnymi i wojskowymi, które istniały z racji
militarnego charakteru państwa. Wysoko ceniono, jako godnych zaufania
urzędników, eunuchów, których spotykamy na
wszystkich wyższych szczeblach drabiny biurokratycznej.
Zasadniczo następcą tronu był najstarszy syn króla. Władcę otaczali
liczni dworzanie i harem, a dostęp do jego
osoby był trudny i podlegał kontroli urzędnika, którego można określić
jako majordoma. Haremem zarządzała matka króla
do chwili, gdy zastępowała ją pierwsza małżonka, która data władcy syna i
dziedzica. Następca tronu wychowywał się do
chwili osiągnięcia pewnego wieku w haremie, a następnie przenosił się do
"domu następstwa" (bit reduti), gdzie posiadał
własny dwór, podobny do królewskiego. Młody książę ćwiczył się w konnej
jeździe i strzelaniu z łuku. Tylko jeden władca,
Assurbanipal, był w młodości uczony czytania i pisania.
Pilnie zabiegano o uzyskanie łaski króla, jako że protekcja była
codziennym zjawiskiem i nikt nie mógł liczyć na

background image

zdobycie wyższego stanowiska bez poparcia wpływowej osoby. Intrygi i
plotki zdarzały się równie często, a wielu
dostojników popadało w niełaskę na skutek oszczerstw wrogów. łapówki były
akceptowanym sposobem załatwiania
spraw, bowiem urzędnicy byli marnie opłacani, a przynajmniej tak
twierdzili. Pomimo tych negatywnych zjawisk
stworzony system biurokratyczny spełniał swoje zadania, a zorganizowana
przez Asyryjczyków administracja
prowincjonalna stała się podstawą systemu stosowanego później w Imperium
perskim.

Gospodarka i stosunki społeczne
Gospodarka Asyrii opierała się na rolnictwie, hodowli zwierząt i handlu
zagranicznym. Żyzne wzgórza i łąki
rdzennej Asyrii rodziły dostateczną ilość zbóż i paszy, a geograficzne
położenie kraju na skrzyżowaniu szlaków biegnących
ze wschodu na zachód i z północy na południe sprzyjało rozwojowi handlu.
Miał on zasadniczo charakter wymienny, a
miernikiem wartości były w różnych okresach czasu srebro, cyna i miedź.
Eksport obejmował wyroby rzemieślnicze,
zwłaszcza tekstylne, produkowane w warsztatach pałacowych, świątynnych i
w prywatnych majątkach. Głównymi
towarami importowanymi przez Asyrię były: drewno, wino, cenne metale i
kamienie, konie i wielbłądy.
Rozrost Imperium wpłynął znacznie na strukturę ekonomiczną Asyrii,
następował bowiem wzrost wielkich miast
położonych w centrum państwa, a zmniejszała się liczba ludzi
zatrudnionych w rolnictwie. Właściwa Asyria polegać
zaczęła na imporcie żywności z prowincji, co z kolei osłabiało potencjał
gospodarczy tych ostatnich. W ten sposób
asyryjski imperializm kładł się ciężkim brzemieniem na podbite kraje,
gotowe odmówić danin w wypadku pojawienia się
najmniejszych nawet oznak słabości w stolicy państwa.
W Asyrii podstawową jednostką społeczną była rodzina. Większość ludności
mieszkała w miastach i była
świadoma swych praw, należnych obywatelom poszczególnych ośrodków.
Społeczna pozycja człowieka i stanowiska,
jakie mógł osiągnąć, były uzależnione od statusu rodziny, z której się
wywodził. Bywało jednak i tak, że ambitne jednostki
potrafiły dźwignąć swą rodzinę na wyższy szczebel hierarchii społecznej.
Kobiety zajmowały niższą od mężczyzn pozycję
i całkowicie podlegały władzy swych ojców, braci i mężów. Na szczycie
drabiny społecznej stał król, a u samego jej dołu
znajdowali się niewolnicy. Ci, którzy stali się nimi z powodu długów,
zajmowali wyższą pozycję niż niewolnicy zdobyci na
zagranicznych wojnach. Społeczeństwo Asyrii było konserwatywnym i trwałym
elementem jej cywilizacji.




MITANNI

Odkrycie
Dopiero XIX-wieczne badania naukowe wydobyły z całkowitego i zalegającego
przez tysiąclecia mroku
zapomnienia nazwę i sam fakt istnienia królestwa Mitanni. Prowadzone w
ciągu ostatnich stu lat studia pozwoliły ujawnić

background image

niektóre fascynujące aspekty dziejów tego niezwykłego państwa, choć wiele
jeszcze pozostało do zbadania i odkrycia przez
archeologów na terenach zachodniej Syrii, gdzie rozkwitało to królestwo.
W studiach należy brać pod uwagę fakt, że
Mitanni byta produktem stworzonym przez dwie grupy etniczne: Hurytów i
Indoariów.
Lud zwany Hurytami (biblijni Horyci) postugiwat się językiem którego nie
udało się połączyć związkamii
pokrewieństwa z żadnym innym poza urartyjskim. Na terenie Żyznego
Półksiężyca Huryci stanowili element napływowy,
pojawiąc się sporadycznie w III tysiącleciu p.n.e.. a w II tysiącleciu
przybywając w znacznie większej ilości i zasiedlając
rozległe obszary. Ich praojczyzna nie jest dokładnie znana, lecz
prawdopodobnie pochodzili z regionów zakaukaskich albo
przynajmniej przechodzili przez nie. Gdy wiadomości o istnieniu plemion
huryckich. pojawiają się po raz pierwszy w
źródłach mezopotamskich, odnoszą się one do wschodnich obszarów nad
Tygrysem i do gór Zagros, gdzie też w dalszym
ciągu można lokować Hurytów w pierwszych wiekach II tysiąclecia p.n.e..
Imiona osobowe są głównym źródłem
świadczącym o istnieniu Hurytów w wczesnym okresie, jakkolwiek znaleziono
także w Mari kilka tekstów o treści religijnej,
napisanych pismem klinowym w języku huryckim i pochodzących z XVIII
p.n.e.

Założenie królestwa
Pod koniec panowania I dynastii babilońskiej (ok. 1595 r. p.n.e.) Huryci
siłą wdarli się do północnych regionów
Mezopotamii i na wschodnie obszary Syrii wywołując tam przez pewien czas
chaos. Gdy źródła mówiące o nich znów się
pojawiają, Huryci są już ustabilizowani na rozległych obszarach w wielu
regionach Asyrii i Syrii, a ślady ich obecności
występują na teren całego Żyznego Półksiężyca i Anatolii. Ich politycznym
centrum stało się niewiele wcześniej utworzone
państwo, należące poprzedniio do Amorytów. I choć ci ostatni byli jeszcze
obecni na o obszarach nowego królestwa,
Huryci zdecydowanie w nim dominowali. Jednocześnie obserwuje się
występowanie pewnych elementów języka i kultury
indoaryjskiej Obecność Hurytów i Indoariów w Mitanni poświadczona jest
niemal wyłącznie przez dane lingwistyczne, na
wszystko imiona osobowe, należy zatem być bardzo ostrożnym w wyciąganiu
na tej ograniczonej podstawie jakichś daleko
idących wniosków.
W ogromnej większości mamy jednak w Mitanni do czynienia z imionami
huryckimi, co pozwala na stwierdzenie,
że ten element etniczny dominował wśród ludności. Niewielka, lecz istotna
część imion ma charakter indoaryjski. Zaliczenie
ich do tej grupy językowej wynika z faktu, że zawierają one w swym
składzie językowym, będąc "imionami mówiącymi",
nazwy indyjskich bóstw lub też związane są z końmi i wyścigami konnymi.
Niektóre wspomniane wyżej bóstwa to Indra,
Waju, Swar, Soma i Rta. Dwoma przykładami linii których treść odnosi się
do koni, są: Biridaswa, "Posiadający wielkie
konie", i Sattawaza, "Ten, który zdobył siedem nagród (w wyścigach
konnych)". Kolejnym świadectwem obecności
Indoariów są pochodzące z języka fachowe określenia związane z hodowlą
koni. Znajdujemy je w napisanym przez

background image

niejakiego Kikkuli z Mitanni podręczniku ujeżdżania. Jego tekst został
znaleziony w Hattusas, starożytnej stolicy Hetytów
jest zapisany w miejscowym języku hetyckim na czterech tablicach.
Jednakże większość użytych w nim etnicznych
terminów (np. liczebniki 1, 3, 5, 7, 9) nie ma charakteru hetyckiego,
lecz związana jest z indyjską rodziną językową. Nie
ulega wątpliwości, że Indowie byli już obecni na terenie Żyznego
Półksiężyca w momencie tworzenia się królestwa Mitanni,
a obecność ta była ściśle związana z hodowlą i ujeżdżaniem koni. Z tego
też powodu im właśnie powszechnie przypisuje
się wprowadzenie na tych obszarach umiejętności sprawnego i powszechnego
posługiwania się końmi, zwłaszcza w
działaniach wojennych. Wreszcie dowodem obecności indoaryjskiej jest
istnienie w Mitanni warstwy społecznej zwanej
maryannu, a słowo to stanowi indoaryjskie określenie młodzieńca lub
wojownika.
Występująca w dokumentach proporcja imion huryckich i indoaryjskich
wskazuje, że ten drugi element etniczny
znajdował się w znacznej mniejszości. Ludność była w swej masie hurycka i
w jakimś momencie musiała wejść w kontakt
z grupą indoaryjską. Miał on charakter pokojowy, polegając na ogólnym
mieszaniu się obu grup etnicznych i dopuszczając
zawieranie małżeństw pomiędzy ich przedstawicielami. Dowodzą tego
najlepiej odkryte w Nuzi, na terytorium Asyrii.
tabliczki gliniane, rzucające sporo światła na problem hurycki. Otóż
wynika z nich, że ludzie noszący imiona indoaryjskie i
huryckie byli często spokrewnieni ze sobą. Dzięki pokojowemu współżyciu
Huryci nauczyli się od Indoariów hodowli i
ujeżdżania koni oraz ich zaprzęgania do lekkich rydwanów, co podczas
inwazji na tereny Żyznego Półksiężyca dawało
Hurytom przewagę w działaniach wojennych i w efekcie doprowadziło ich do
potęgi.
We współczesnej nauce istnieje pogląd, że w państwie Mitanni Indoariowie
byli warstwą panującą, która uciskała
Hurytów i rządziła nimi. Argumentem mającym przemawiać za tą teorią jest
fakt, że wielu władców oraz wysokich
urzędników, a także członków ich rodzin, nosiło imiona indoaryjskie. O
ile rzeczywiście wszyscy królowie mieli takie
imiona, to nie można już tego powiedzieć o niektórych członkach rodziny
królewskiej i części namiestników nazywających
się po hurycku. Natomiast fakt, że istniała grupa społeczna określana
mianem maryannu nie musi koniecznie oznaczać. że
wszyscy należący do niej wojownicy byli Indoariami.

Niedostatek mitannijskich źródeł
Każda próba napisania historii królestwa Mitanni rozbija się o prawie
zupełny brak rodzimych źródeł. Nie znana
jest też lokalizacja jego starożytnej stolicy Vaszuganni. choć wiadomo,
że musiała się ona znajdować gdzieś w rejonie rzeki
Chabur. Natomiast charakter tych nielicznych źródeł rodzimych, którymi
dysponujemy, sprawia, że są one mało przydatne
dla odtworzenia dziejów politycznych. Istnieje. znaleziony w Amarna w
Egipcie, a napisany w języku huryckim, list
mitannijskiego króla Tuszratty do faraona Amenhotepa III. W Ugarit
(obecnie Raz Szamra, miejscowość położona na
wybrzeżu syryjskim w pobliżu Latakii) znaleziono hurycki tekst religijny
i pewną ilość słowników hurycko-sumeryjskich,

background image

akadyjskich i ugaryckich. Nieco huryckich tekstów religijnych odkopano
też w hetyckiej stolicy Anatolii. Z terenu Syrii
znana jest hurycka inskrypcja królewska. O religijnych tekstach z Ntari
wspomniano już wcześniej.
Prawie wszystko zatem, co wiadomo na temat królestwa Mitanni, pochodzi ze
źródeł obcych. Są one stronnicze i
niekompletne w odniesieniu do interesującego nas w tym wypadku
zagadnienia, to i tak pokazują, że Mitanni bylo jedną z
wielkich potęg w z zachodniej j Azji w II tysiącleciu p.n.e. Pierwszym
poświadczonym w źródłach królem był Parattarna w
znacznym przybliżeniu ok. l500 r. p.n.e.). Imię jego występuje w
arkadyjskiej inskrypcji znalezionej w Alalach
(współczesna Aszana w pobliżu Zatoki Aleksandryjskiej), którego król,
Idrimi, autor tego napisu był w wasalem
mitannijskiegeo władcy. A zatem w okresie tym wpływy Mitanni zachodziły
aż do Morza śródziemnego, z kolei
pochodzące od Hetytów źródła informują, że wcześni królowie tego ludu
toczyli otwartą wojnę z Hurytami i państwem
Mitanni. W źródłach tych na określenie Mitanni używa się raczej nazwy
Chanigalbat, wystąpującej też w tekstach
asyryjskich. W owych czasach również Asyria pozostawała w zależności od
Mitanni. Pojawienie się wielu ważnych źródeł
oświetlających sytuację i stosunki międzynarodowe, panujące na terenie
Żyznego Półksiężyca w I w.p.n.e. związane jest z
tzw. okresem Tell el-Amarna. Określenie to pochodzi od nazwy
górnoegipkiej osady, na terenie której odnaleziono w XIX
w. kilka zapisanych pismem klinowym tabliczek. Zawierały one listy do
egipskich faraonów (od Totmesa III aż do
Amenhotepa IV) z różnych części zachodniej Azji, także z Mitanni, a
nadawcami wielu z nich byli królowie. Jeśli chodzi o
listy mitannijskie pisane po hurycku, to wspomniany już list Tuszratty
ukazuje, że stosunki jego państwa z Egiptem na
początku omawianego okresu układały się bardzo dobrze, a Mitanni pod
rządami królów Artatamy, Szuttarny i później
samego Tuszratty znajdowało się u szczytu potęgi. Faraon Amenhotep III
poślubił mitannijską księżniczkę, a kiedy indziej
znów, gdy był chory, Szuttarna posłał mu posąg Isztar z asyryjskiej
Niniwy, by bogini pomogła mu powrócić do zdrowia.

Upadek Mitanni
Powstanie w XIV w. p.n.e. dwóch wielkich potęg, państwa hetyckiego i
Asyrii, doprowadzić miało położone
między nimi Mitanni do upadku. Pod rządami Aszuruballita I (1363-1328
p.n.e.) Asyria odzyskała swą niezależność i
przeprowadziła całą serię antymitannijskich kampanii. Egipska przyjaźń
ochłodła wówczas, a faraon podejmował na swym
dworze asyryjskich postów. Na zachodzie hetycki król Suppiluliumas I
(1375-1334 p.n.e.) zaczął nękać granice Mitanni i,
napierając cały czas na to państwo, wyprawił się ostatecznie na jego
stolicę, Waszuganni. Tuszratta został zamordowany
podczas powstania, a jego syn, Mittawaza, uciekł do Suppiluliumasa,
szukając u niego schronienia. Hetycki król ożenił go
ze swą córką, wzmacniając tym zawarty między nimi traktat, i osadził
Mittawazę na tronie Mitanni. W ten sposób stało się
ono marionetkowym państwem i strefą buforową, oddzielającą Hetytów od
wzrastającej potęgi Asyrii.
Po śmierci Mittawazy Mitanni nie stanowiło już żadnej poważniejszej siły,
a trzej jego następcy nie byli nawet

background image

niezależnymi władcami. Posuwając się wciąż na zachód za panowania
Salmanasara I (1273-1244 p.n.e.) Asyryjczycy
przyłączyli wschodnią część Mitanni do swego państwa jako prowincję
Chanigalbat. Pozostała część natomiast, znajdująca
się początkowo pod władzą Hetytów, z chwilą upadku ich potęgi rozpadła
się na szereg drobnych, niezależnych państewek.


HETYCI

Nazwa
Nazwę "Hetyci" odnajdujemy w Starym Testamencie, w hebrajskiej formie
hittim, gdzie występuje ona w dwu
różnych znaczeniach pierwszym, na określenie jednego z praizraelskich
plemion kraju Kanaan, którego przedstawicielami
były takie postacie, jak Efron, Uriasz i Abimelech, i w drugim, gdy mowa
jest o szeregu królestw leżących na północ od
Izraela, na terytorium współczesnej Syrii, których władcy utrzymywali
stosunki z Salomonem i egipskimi faraonami.
Obszar ten późniejsze źródła asyryjskie określają wyraźnie pokrewnym
nazwie hebrajskiej mianem "Hatti", lecz
mieszkańcy owego regionu nie stanowili wówczas jakiejś jednolitej pod
względem pochodzenia grupy, tworząc
konglomerat etniczny i językowy. W istocie odziedziczyli oni nazwę i
wiele elementów cywilizacyjnych po znacznie
wcześniejszym królestwie Hatti, znanym Egipcjanom jako "Cheta". Leżało
ono daleko na północy, w Azji Mniejszej
(Anatolia), cieszyło się pomyślnością przez około 500 lat (ok. 1700-1190
p.n.e.) i było jednym z wielkich mocarstw
starożytnej Azji zachodniej. Ze względu na duże znaczenie historyczne
tego państwa przyjęto się współcześnie określać
jego ludność mianem "Hetytów". Nie można jednak owych Hetytów traktować
jako pojedynczego plemienia bądź ludu,
bowiem stanowili także mieszankę etniczną i językową, a ich tożsamość
wynikała bardziej z jedności politycznej i
kulturalnej.
Wydaje się, że nazwa Hatti oznaczała pierwotnie terytorium wokół miasta
Hattusas (ok. 160 km na wschód od
Ankary), leżącego w pobliżu dzisiejszej tureckiej wsi Bogazk y. W III
tysiącleciu p.n.e. mieszkańcy tego regionu
posługiwali się językiem hattili i mieliby z tej racji pierwotne prawo do
nazwy "Hetyci", gdyby nie zostali wchłonięci przez
lud, który był twórcą późniejszego królestwa ze stolicą w Hattusas. Ten
jednakże używał języka nasili albo nesumnili, czyli
języka miasta Nesa, nesyckiego. Dziś przyjęło się nazywać go hetyckim,
natomiast język hattili określa się mianem
"hatyckiego", zaś ludzi nim mówiących "Hatytami". Hetycki albo nesycki
jest językiem o strukturze indoeuropejskiej i
musiał zostać sprowadzony do Azji Mniejszej prawdopodobnie w końcu III
tysiąclecia p.n.e. przez lud pochodzenia
indoeuropejskiego. Przybysze ci osiedlili się najwidoczniej w znacznej
liczbie wśród ludności Hatti i zdominowali ją do
tego stopnia, że do czasu dojścia do władzy dynastii, która założyła
królestwo w Hattusas (ok. 1750 r. p.n.e.), język tej
rodzimej ludności zdążył już zaniknąć, utrzymując się jedynie jako
liturgiczny w kulcie niektórych bogów. Hetyci ze swej
strony przyjęli do swego języka wiele rzeczowników i nazw z języka
miejscowego, odmieniając według zasad fleksji

background image

indoeuropejskiej.
Zarys dziejów
Listy z królewskich archiwów Hetytów przechowały pamięć o czasach, gdy
ich władcy panowali z miasta
zwanego Kussara, którego lokalizacja pozostaje nie znana. Stamtąd jeden z
wczesnych królów, Anittas, zaczął poszerzać
swą władzę na dalsze terytoria, najpierw na miasto Kanesz (prawdopodobnie
inna nazwa miejscowości Nesa, od której
pochodzi nazwa nesyckiego języ Hetytów), następnie zaś Hattusas,
późniejszą stolicę. Wydaje się, że przeniósł on swą
rezydencję do Kanesz, miejsca, gdzie znajduje się wzgórze zwane Kultepe,
nie opodal dzisiejszej Kayserii; natomiast
Hattusas zostało zniszczone i przeklęte. Pomiędzy okresem panowania
Anittasa a założeniem hetyckiego królestwa istnieje
odstęp kilku pokoleń. Politykę ekspansji podjął po pewnym czasie inny
władca z Kussary, Labarnas, którego syn , również
noszący imię Labarnas, zdecydował się zająć Hattusas naturalną twierdzę
panującą nad północnymi dolinami. Miasto było
od tego momentu znane jako Hattusza albo Hattusas, a na cześć
wspomnianych wyżej wypadków król zmienił swe imię
Hattusilis "człowiek z Hattuszy".
Był to rzeczywisty założyciel królestwa Hetytów. Umocniwszy swe panowanie
nad sąsiednimi miastami, leżącymi
na płaskowyżu na południe od Hattusas, rozpoczął realizację ambitnego
programu podbojów. ArHattusilisa przekroczyła
barierę gór Taurus i ujrzało raz pierwszy Morze śródziemne, a fakt ten
uwieńczy współczesny, napisany w poetyckiej
formie utwór. Posuwając się na południe, król wkroczył na północne
obszary Syrii, pozostające wówczas pod panowaniem
władców z Aleppo, którego nie udało mu się jednak być. Zabrał natomiast z
Syrii skrybów, by założyć szkołę pisma
klinowego w hetyckiej stolicy. Końcowy okres panowania Hattusilisa został
zakłócony przez wypadki zdrady i
nieposłuszeństwa wśród członków własnej rodziny.
Następca Hattusilisa, Mursilis I, także wyruszył do Syrii i zdołał obalić
silne państwo w centrum w Aleppo.
Następnie, widząc przed sobą wolną drogę, posuwał się dół Eufratu i
uderzył na królestwo Babilonii, zdobywając jego
stolicę był to wyczyn wspominany zawsze famą przez następne pokolenia
Hetytów.
Jednakże Hetyci przeliczyli się nieco ze swymi siłami. W drodze powrotnej
zaatakowani zostali przez Huryr, lud
osiadły wówczas w górzystych rejonach nad Eufratem i Tygrysem, i choć
odparli ich atak, królestwo doznało poważnego
osłabienia wskutek długotrwałej nieobecności króla. W jakiś czas po
powrocie Irsilis został zamordowany przez swego
szwagra, co zapoczątkowało pożałowania godny okres pałacowych zbrodni i
intryg, podczas którego Hetyci nie byli zdolni
utrzymania swych zdobyczy. Natomiast zniszczenie ppo wytworzyło na tym
obszarze polityczną próżnię, z czego
skorzystali Huryci, zajmując Syrię i większą część Cylicji.
Wewnętrzną stabilizację przywrócił ok. 1525 r. p.n.e. król Telipinus,
ogłaszając dokładne zasady regulujące
następstwo tronu i energicznie tłumiąc wewnętrzne niepokoje. W stosunkach
zewnętrznych zainaugurował politykę
pokojowego współżycia, zawierając traktat z niedawno założonym królestwem
Kizzuwatna w Cylicji.

background image

Po panowaniu Telipinusa nastąpił mroczny okres w dziejach Hetytów,
trwający około 60 lat. Następnie, ok. 1450 r.
p.n.e., doszła do władzy nowa dynastia, przedstawiciele której nosili
powtarzające się imiona Tuthalijas i Arnuwandas.
Pierwszy z Tuthalijasów prowadził zwycięskie kampanie na wschodzie i na
zachodzie Azji Mniejszej i otaczającej ją
krajów, lecz sukcesy te nie były trwałe. Za panowania jego syna,
Arnuwandasa, królestwo stanęło w obliczu nowego
niebezpieczeństwa, jakim był napływ z północy barbarzyńskiego plemienia
Kaska. Ze wszystkich stron nacierali też inni
wrogowie, tak że państwo znalazło się o krok od całkowitej zagłady.
Ratunek przyniosło wstąpienie na tron genialnego władcy Suppiluliumasa I
(ok. 1380 r. p.n.e.). Wydobył on
królestwo z katastrofalnej sytuacji i zapoczątkował działania, które w
niewiele ponad sto lat miały uczynić z państwa
Hetytów, wprawdzie na krótko, imperium rywalizujące z Egiptem i
Babilonią.
Najpierw odepchnięto plemię Kaska, następnie królestwo Arzawa, które
zajęło miejscowość Tuwanuwa (Tyana), i
przywrócono wewnętrzny porządek. Dopiero wówczas, po około 20 latach,
mógł Suppiluliumas wyruszyć na wschód i
wyrównać rachunki z Hurytami. Ich król unikał jednak bitwy, tak że
Suppiluliumas, przez nikogo nie zatrzymywany,
pociągnął dalej na południe i odzyskał dla Hetytów Syrię aż po Damaszek.
Huryci stawili opór tylko w Karkemisz, lecz
później zaprzestali go całkowicie, w następstwie zamordowania ich króla
Tuszratty. Hetyci mogli teraz osadzić na huryckim
tronie zbiegłego syna zamordowanego władcy, huryckiego księcia, który
stał się ich wasalem i ożenił się z hetycką
księżniczką. W podobny sposób postępowano z lokalnymi władcami miast
syryjskich, którzy albo składali hołd
Suppiluliumasowi, albo też byli zastępowani przez tych, którzy ów hołd
gotowi byli złożyć, a zasady ich
podporządkowania określał odpowiedni traktat. W ten sposób utworzone
zostało hetyckie imperium, konfederacja Kadesz
krain, których władcy potwierdzali wierność wobec króla hołdowniczą
przysięgą i zobowiązani byli do składania corocznej
daniny. Wzajemne związki wzmacniane były często zawieraniem
dyplomatycznych małżeństw.
Syn i następca Suppiluliumasa, Mursilis II, uzupełnił dzieło swego ojca,
ujarzmiając położone na zachodzie
państwo Arzawa. Tu również, jak w przypadku Hurytów, znaleźli się zbiegli
książęta, którym można było powierzyć
władzę w ich krajach i dać im za żony hetyckie księżniczki. Kwestie
lokalizacji nie są jeszcze ostatecznie rozstrzygnięte, lecz
jeśli słuszne jest identyfikowanie stolicy państwa Arzawa, Apasas, z
Efezem, to wówczas imperium hetyckie za panowania
Mursilisa II sięgałoby do wybrzeży Morza Egejskiego.
Trwałości systemu wasalnych państw, zwłaszcza na północy, strzegły
hetyckie garnizony, natomiast w Syrii
hetycki wicekról, rezydujący w zajmującym kluczową pozycję Karkemisz.
Niemniej jednak środki te nie zawsze
wystarczały i często dochodziło do powstań, wymagających czynnej
interwencji króla.
Panowanie kolejnego władcy, Muwatalisa, stało pod znakiem próby sił z
Egipcjanami, którzy pod rządami
Ramzesa II mieli ambicję odzyskania swych utraconych syryjskich
posiadłości. Hetycki król, wezwawszy wszystkich

background image

swych wasali do wypełnienia ich powinności udzielenia mu militarnego
wsparcia, ukrył swą wielką armię w pobliżu miasta
Kadesz nad Orontesem. Następnie uderzyli na kompletnie zaskoczone wojska
egipskie, podchodzące do miasta od
południa. Wprawdzie Egipcjanie zdołali uniknąć całkowitej klęski, lecz
bitwa pod Kadesz (ok. 1285 r. p.n.e.) umocniła
hetyckie panowanie nad Syrią i wprowadziła stan równowagi pomiędzy dwiema
potęgami.
Po śmierci Muwatalisa jego jedynym następcą pozostał młody jeszcze,
zrodzony z drugorzędnej żony, syn. W tej
sytuacji brat zmarłego, Hattusilis, sprawujący w kraju regencję podczas
pobytu Muwatalisa na wyprawie przeciwko
Ramzesowi II, stał się potężnym pretendentem do tronu. Doszło do ostrych
starć między stryjem a bratankiem; po siedmiu
latach Hattusilis dokonał zamachu stanu, posyłając młodego króla na
wygnanie. Objąwszy tron jako Huttusilis III,
doprowadził do nawiązania przyjacielskich stosunków z władcami Egiptu i
Babilonii. Dzieląc się w dużym stopniu władzą
ze swą żoną, Putuhepą, wyniósł swoje państwo na szczyty powodzenia.
Porozumienie z Egiptem zostało przypieczętowane
małżeństwem Ramzesa II z hetycką księżniczką.
Stan pokoju i pomyślności utrzymywał się również za panowania syna
Hattusilisa III, Tuthalijasa. Posiadłości
syryjskie były mocno trzymane w hetyckich rękach. Wprawdzie wzrastająca
potęga Asyrii stanowiła potencjalne
zagrożenie, lecz przynajmniej na pozór zachowywano przyjacielskie
stosunki z tym państwem. Posiadamy mniej
wiadomości na temat sytuacji na zachodzie, lecz nic nie wskazuje na
istnienie jakiegoś niebezpieczeństwa od tamtej strony.
Tuthalijas mógł zatem poświęcić wiele uwagi przeprowadzeniu reformy
religijnej i zapewne on właśnie był tym władcą,
który polecił wykonanie płaskorzeźb w sanktuarium pod gołym niebem w
Yazilikaya, będącym jednym z najbardziej
imponujących pomników hetyckiego geniuszu artystycznego.
Jego syn, Arnuwandas III, zmarł po krótkim panowaniu i zastąpiony został
na tronie przez swego brata,
Suppiluliumasa II. Kilka tekstów pochodzących z okresu jego rządów nie
wskazuje na świadomość jakiegoś zagrożenia;
jeden z nich mówi nawet o niezwykłym wydarzeniu, jakim było zwycięstwo w
bitwie morskiej nad wrogiem trzymającym
Alasiję (Cypr). A jednak był to już ostatni tekst historyczny, znaleziony
w hetyckich archiwach. źródła egipskie z czasów
Ramzesa III mówią o tym, jak to ludy morskie wraz ze swymi sojusznikami
zalały całą Syrię i zostały zatrzymane u
samych granic Egiptu w 1182 r. p.n.e. Królestwo hetyckie musiało zatem
zostać nagle zmiażdżone. Zaledwie kilka
dziesięcioleci później asyryjski król, operujący wzdłuż górnego Tygrysu,
starł się z hordami Kaska i Muszki (ci ostatni byli
prawdopodobnie Myzami i Frygami), napływającymi od zachodu. Wzmianka o
Kaska wskazuje, że ci dawni wrogowie
Hetytów połączyli się z nowymi najeźdźcami w dziele niszczenia krajów
Hatti.
W następnych wiekach doszło do podziału terytorium syryjskiego,
pozostającego niegdyś pod władzą królów
hetyckich, na oddzielne państwa. Ich hetycki charakter zacierał się
powoli na skutek napływu ze wschodnich stepów
Aramejczyków. Drobni władcy tych państewek wznosili pomniki, pokryte
hieroglificznym pismem stworzonym przez

background image

Hetytów. Napisy te zredagowane były w języku luwijskim, używanym dawniej
w południowo-zachodniej Azji Mniejszej,
należącym do grupy indoeuropejskiej i blisko spokrewnionym z hetyckim.
Poza pismem hieroglificznym hetyckie
dziedzictwo wyrażało się również na tych terenach w artystycznej tradycji
i w imionach królów, takich jak Lubarna,
Sapululme. Mutallu, Katizili. Ich inskrypcje zawierają jednak niewiele
historycznych informacji. Byli to właśnie ci władcy,
którzy określani są w Biblii jako "królowie Hetytów". Syryjskie państewka
posthetyckie kolejno ulegały potędze machiny
wojennej Asyrii i do 700 r. p.n.e. zostały wszystkie włączone do jej
imperium.

Cywilizacja
Kraj stanowiący centrum państwa Hetytów jest wysoko położonym
płaskowyżem. Lata są tu suche, wiosną
występują obfite opady deszczu, a zimą śniegu. Hetycka ludność składała
się zapewne w większości z rolników,
uprawiających jęczmień i pszenicę, winorośl i drzewa owocowe oraz
wypasających stada bydła i owiec. Istniała też
oddzielna warstwa rzemieślników, przede wszystkim garncarzy, szewców,
stolarzy i kowali. Najważniejszym metalem był
brąz, lecz potrafiono już wytapiać żelazo, osiągające wysoką cenę. środek
wymiany stanowiło srebro, czerpane z
zasobnych złóż w górach Taurus, choć nie wiadomo, w jaki sposób hetyccy
królowie zarządzali tym potencjalnym źródłem
bogactwa.
Król był najwyższym władcą i dowódcą wojskowym, głównym sędzią i
kapłanem. Wokół niego skupiała się
liczna grupa arystokratów i dygnitarzy. posiadających najwyraźniej duże
znaczenie i wpływy. szczególnie we
wcześniejszym okresie, i często związanych z królem więzami krwi. Od
początku zarząd głównych miast i prowincji
powierzany był członkom rodziny panującej; wyznaczeni na odpowiedzialne
stanowiska obowiązani byli wobec króla do
hołdu i przysięgi wierności. Jak już wspomniano, w późniejszych wiekach
ta sama zasada rozciągnięta została na lokalnych
władców podbitych krain, którzy też, poprzez małżeństwa, wchodzili do
królewskiej rodziny. Przysięga wierności miała
osobisty charakter i dlatego po śmierci króla jego następca musiał
przyjąć ją ponownie od wszystkich zobowiązanych do jej
złożenia. Ta zasada, przypominająca stosunki feudalne, obowiązywała w
istocie w całym społeczeństwie hetyckim.
Arystokraci posiadali wielkie majątki ziemskie, do których należeli
rolnicy i rzemieślnicy, a ci z kolei uprawiali swe działki
ziemi lub pracowali w swych warsztatach na warunkach dzierżawy i byli
zobowiązani do składania danin w naturze albo
pełnienia odpowiednich służb. Rolnik mógł pozostawić gospodarstwo synowi,
a rzemieślnik mógł sprzedać warsztat, przy
czym nabywca miał obowiązek przejąć funkcję swego poprzednika. Pan jednak
miał prawo wyboru i zatwierdzenia
nowego kandydata, osadzając go oficjalnie na jego stanowisku.
Godną uwagi cechą panujących w państwie Hetytów stosunków jest ważna rola
odgrywana przez kobiety,
zwłaszcza królowe. Putuhepa była systematycznie wymieniana obok swego
męża Hattusilisa III w traktatach i
dokumentach państwowych, a nawet prowadziła całkiem niezależną, ożywioną
korespondencję z królami i królowymi

background image

obcych państw. Zarówno ona jak i ostatnia małżonka Suppiluliumasa I
pozostały przy władzy po śmierci swych mężów, co
wskazywałoby, że hetycka królowa zasiadała na tronie dożywotnio. Można by
zatem uważać, że jej niezależna pozycja
była pozostałością systemu matrylinearnego, przeważającego niegdyś w
Anatolii, lecz obraz społeczeństwa hetyckiego,
ukazany w prawach, zawiera niewiele śladów tegoż systemu. Hetycka rodzina
miała wyraźny charakter patriarchalny.
Ojciec wydawał za mąż córkę, a pan młody wnosił mu ślubny dar, biorąc w
zamian pannę młodą i jej posag. Los żony
przyłapanej na cudzołóstwie leżał, zgodnie z prawem, w rękach męża.
Zbiór w przybliżeniu 200 praw hetyckich, choć ułożony w formie ciągłego
"kodeksu" na dwu tablicach, w
rzeczywistości obejmuje przepisy pochodzące z różnych okresów, świadczące
o istnieniu stałej tendencji zmierzającej do
łagodniejszego i bardziej humanitarnego karania przestępców. Najbardziej
pierwotny paragraf przewiduje rozszarpanie i
ćwiartowanie za przestępstwa przynoszące szkodę gospodarce rolnej. Innymi
zbrodniami głównymi są sodomia, gwałt,
nieposłuszeństwo niewolnika i czary. Lecz w większości tych wypadków
postanawia się, że "obecnie" człowieka może
zastąpić zwierzę, dawane w formie rekompensaty, albo też kara przybierze
formę odszkodowania, uiszczanego w naturze
(w przypadku kradzieży) lub w pieniądzu (srebrze); także dalsze reformy w
wielu wypadkach radykalnie zmniejszają
wysokość kary. Godnym uwagi jest, że grzywny dla niewolnika, jak i
kompensaty za wyrządzoną mu szkodę, stanowią
dokładnie połowę wartości przewidzianych w analogicznych wypadkach dla
człowieka wolnego. Daty tych postępowych
reform określać można jedynie w przybliżeniu. Jedna z nich przypisywana
jest zwykle królowi Telipinusowi, a to na
podstawie stylistycznego podobieństwa przepisów do fragmentów edyktu tego
władcy. W ostatecznym oparciu prawa na
zasadzie wynagrodzenia za uczynioną szkodę, z wyłączeniem kary śmierci i
kar cielesnych, praktyka hetycka naśladuje o
wiele wcześniejsze tendencje sumeryjskie, odmienne od ducha
przenikającego prawa babilońskie i asyryjskie.
Sprawność i waleczność Hetytów na polu bitwy wynikała w znacznym stopniu
z umiejętności wykorzystania w
walce rydwanu. Lekki, konny rydwan był wynalazkiem II tysiąclecia p.n.e.,
szybko przyswojonym przez armie Hetytów i
innych ludów. Rydwany są już wspominane w relacjach z wczesnych wojen
toczonych przez Hetytów, lecz dopiero w
późnym imperium ten rodzaj broni osiągnął wysoki stopień sprawności
dzięki wypracowaniu systemu tresury koni i
dodaniu trzeciego wojownika do załogi rydwanu.

Religia hetycka
Pierwotna religia ludu Hetytów związana była z zapewnieniem przychylności
lokalnego bóstwa, które miało w
większości wypadków charakter władającego zjawiskami atmosferycznymi boga
urodzaju. Zwykle bóg występował z żoną
i rodziną, a wysoka pozycja bogiń-matek jest jeszcze jedną wskazówką,
sugerującą istnienie w przeszłości stosunków
matriarchalnych. Wraz ze zjednoczeniem państwa pod władzą królów z
Hattusas następowała też centralizacja religii.
Liczne bóstwa lokalne włączano do skomplikowanego panteonu, a obowiązkiem
króla stało się objeżdżanie kraju i

background image

celebrowanie obrzędów podczas najważniejszych świąt. Miało to miejsce
głównie w czasie zimowych miesięcy, gdy
kończył się sezon wypraw wojennych. Władca, który zaniedbał swe
kapłańskie obowiązki, będąc zbyt pochłoniętym
sprawami militarnymi, mógł sprowadzić gniew bogów z wszystkimi fatalnymi
dla państwa skutkami. Na uwagę zasługuje
pobożność Mursilisa II. Istnieje kilka głębokich modlitw tego króla,
kierowanych do bogów podczas nękającej lud zarazy.
Twierdził on, że nie dał im żadnego powodu do gniewu i choć przyznawał,
że jego ojciec popełnił kilka wykroczeń, to
prosił jednocześnie, by bogowie dali się ubłagać i nie karali niewinnych
razem z winnymi.
Imiona bogów odzwierciedlają różnorodność elementów etnicznych,
występujących w państwie Hetytów.
Najstarszymi są bogowie ludu Hatti - bóg pogody Taru i bogini słońca
Estan. Władcą świata podziemnego był Lelwani.
Należące do pomniejszych bóstw dwie boginie, Istustaja i Papaja, przędły
nić losu, natomiast bóg Hasammeli byt kowalem.
Napływający Indoeuropejczycy zwali boga pogody Tarhu albo Tarhunnas, co
prawdopodobnie oznacza "zwyciężający
bohater". Zajął on pierwsze miejsce w kulcie państwowym imperium, nosząc
miano "Bóg pogody z Hatti". Natomiast jego
małżonkę, noszącą hetyckie imię Wurusemu, tytułowano zwykle "Słoneczna
bogini z Arinny". W niektórych wypadkach
zajmowała ona bardziej eksponowane miejsce od swego małżonka; to ona na
przykład prowadziła króla podczas bitwy do
zwycięstwa. Później, zwłaszcza w XIII w. p.n.e., pod wpływem królowej
Putuhepy weszły w skład panteonu bóstwa
huryckie, z przewodzącą parą bogów Teszupem i Hepat, którą identyfikowano
z odpowiadającą im parą hetycką,
przyznając bogini drugorzędne miejsce.
Popularnym motywem hetyckiej mitologii był "znikający bóg". Jego
nieobecność mogła być spowodowana
gniewem albo zajęciem się jakąś prywatną czynnością, np. polowaniem. W
rezultacie na ziemię spadało nieszczęście.
Pozostali bogowie poszukiwali go wszędzie i w końcu odnajdywano go według
jednej wersji dzięki pszczole a pomyślność
powracała na ziemię. Inny pierwotny mit mówi o walce boga pogody ze
smokiem, w której ten pierwszy zostaje pokonany,
tracąc swe serce i oczy, odzyskane następnie przez jego syna. Byt to mit
kultowy pewnego lokalnego święta. Kolejna
opowieść pochodzenia hetyckiego dotyczy upadku księżyca z nieba. Bardziej
opracowane i posiadające formę literacką
były mity wywodzące się od Hurytów i dotyczące bogów tego ludu, zwłaszcza
Teszupa i Hepat. Tematami ich są: walka
pomiędzy pokoleniami bogów, kończąca się zwycięstwem Teszupa, i walka
bogów na śmierć i życie z ogromną morską
skałą, zwaną Ullikummi, w której ostatecznym zwycięzcą zostaje także
Teszup.

Sztuka hetycka
Sztuka i architektura hetycka były ściśle związane z religią. Odkopane w
stolicy świątynie tworzą skomplikowane
kompleksy masywnych, mających kształt prostych brył geometrycznych,
murowanych budynków, otaczających centralny
dziedziniec. W głównym przybytku, do którego wejście wiodło od strony
podwórza, lecz nie znajdowało się na wprost

background image

posągu, a w ścianie bocznej, stał kultowy wizerunek boga, na który padało
światło przechodzące przez długie okna. W
głównej świątyni były dwa bliźniacze sanktuaria, przeznaczone dla boskiej
pary. Dla hetyckiej religii typowe jest
przedstawianie bóstw na płaskorzeźbach wykutych w ścianach skalnych,
często w pobliżu źródła. Na wielu tych reliefach
występuje król w pozie adoracji, czasami w towarzystwie królowej. Władca
jest wówczas ukazany w długiej szacie
kapłańskiej i czapce na głowie i trzyma symboliczne berło w kształcie
pastorału. Boga wyróżnia wysokie, rogate nakrycie
głowy i strój, zwykle w postaci krótkiej spódniczki. Bóstwa są na ogół
ukazane w konwencjonalnej pozie, z jedną stopą
wysuniętą jak do marszu i wyciągniętą ku przodowi ręką, w której trzymają
hieroglificzny znak symbolizujący imię boga
lub bogini.
Szczytowym osiągnięciem tego typu przedstawień jest sanktuarium pod gołym
niebem w Yazilikaya, niedaleko
stolicy, gdzie naturalna odkrywka skalna utworzyła rodzaj kamiennej
komnaty. Na jej ścianach został wyrzeźbiony cały
oficjalny panteon; od umieszczonej w centrum głównej boskiej rodziny
rozchodzą się dwa szeregi: bogów z jednej, a bogiń
z drugiej strony. Naprzeciw nich, na wystającej skarpie, znajduje się
wielka figura Tuthalijasa IV. Sanktuarium jest późnym
pomnikiem z okresu Imperium, w którym imiona i uszeregowanie bogów
pochodzą z panteonu huryckiego, zajmującego
miejsce już wcześniej wypartego rodzimego kultu hetyckiego. Bardziej
zróżnicowany styl płaskorzeźby reprezentują dzieła
wykonane na ścianach stojących po obu stronach bramy w Alacahuyuk.
Widzimy tu króla oddającego cześć bogu pogody.
Bóstwo zostało przedstawione w postaci stojącego na ołtarzu byka. Obok
króla znajduje się królowa y ; wyrzeźbiono też
sceny pieszych łowów. a także kantiw i kuglarz postępujących w religijnej
procesji. Główne bramy miejskie, tak w stolicy,
jak w, Alacahuyuk były ozdobione silnie modelowanymi płaskorzeźbami.
bliskimi rzeźbie pełnej: dwie z bram zdobiły
sfinksy i jedna damska postać dzierżąca wyszukany berdysz.
Sukcesyjne królestwa syryjskie, zwłaszcza Malatya, zachowały tradycję
rzeźbienia boskich postaci i scen adoracji,
lecz sztuka ich ulegała coraz bardziej wpływom asyryjskim, zarówno w
stylu jak i tematyce, preferując wyobrażenia w
rodzaju polowań i podczas bitwy. Jednakże strzegące bram masywne Iwy z
bazaltu modelowano już w formie pełnej
rzeźby, zachowały typowe rysy sztuki hetyckiej.
Rozwijała się również gliptyka. Król i królowe z Hattustss używali
pieczęci stemplowych. z wyrytymi na nich
wizerunkami postaci religijnych podobnymi do przedstawianych na
płaskorzeźbach Rzadziej zaś spotykane pieczęcie
cylindryczne noszą wyobrażenia bardziej złożonych scen. Natomiast
pieczęcie pochodzące z królestw syryjskich
wykonywane były według tradycji mezopotamskiej.
W dziedzinie sztuki zatem podobnie jak w historii odegrali Hetyci poważną
rolę na obszarze Azji wschodniej. Poza
tym odkrycie hetyckiego i luwijskiego, najwcześniejszych znanych języków
indoeuropejskich. miało ogromne znaczenie i
pozwoliło rozwiązać wiele istniejących problemńw filologicznych.


URARTU I ARMENIA

background image


Wprowadzenie
Chociaż pięć wieków dzieli upadek państwa Urartu (ok. 600 r. p.n.e.) od
wstąpienia na tron Tigranesa Wielkiego z.
Armenii (95 r. p.n.e.), logicznie uzasadnione i wygodne jest traktowanie
łącznie historii Urartu i starożytnej Armenii. Oba te
państwa reprezentują następujące po sobie fazy społecznego, politycznego
i kulturalnego rozwoju regionu, w skład którego
wchodzi obecnie wschodnia Anatolia (wschodnia Turcja i Armeńska
Socjalistyczna Republika Radziecka). Urartu jest
asyryjską nazwą armeńskiej prowincji i wysokiej góry, zwanej przez nas
Araratem, a przez samych Ormian Masis.
Ormianie posługują się językiem indoeuropejskim z tzw. grupy satem, lecz
niewątpliwe jest ich etniczne
pokrewieństwo z niektórymi ludami starożytnej Anatolii, zwłaszcza
Hurytami, których Urartyjczycy byli odgałęzieniem.

Topografia i klimat
Jądrem zarówno Arartu jak i starożytnej Armenii były obszary wokół
jeziora Wan, dolina środkowego Araksu,
potężny masyw Araratu z dwoma szczytami oraz ziemie nad średnim Eufratem
i Tygrysem. Większą część tego obszaru
stanowił wysoko wyniesiony płaskowyż poprzegradzany ogromnymi górami, z
których wiele jest wygasłymi wulkanami,
wznoszącymi się na ponad 3 tysiące metrów n.p.m. Wielka Armenia w czasach
klasycznych i średniowiecznych obejmuje
tereny leżące pomiędzy długością geograficzną wschodniej 37 a 49
szerokości geograficznej północnej zajmując obszar
298000 km2. W rezultacie ludobójczej polityki pięciu rządów otomańskich
ludność ormiańska została na tych terenach
wytępiona w ponad 90%, tak że współczesna Armenia radziecka obejmuje
zaledwie 31080 km2.
Niektóre regiony Armenii, zwłaszcza dolina Araksu i okolice jeziora Wan,
oddznaczają się wielką pięknością i
dostarczają argumentów za umiejscowieniem tam biblijnego raju.
Symbolicznym uzasadnieniem uznania Araratu za
miejsce lądowania arki Noego może być fakt, że wiele zwierząt, ptaków i
pożytecznych roślin, łącznie z winoroślą,
pochodzi od gatunków wciąż występujących w Armenii. Drzewo morelowe. na
przykład, zostało sprowadzone do Italii z
Armenii ok. 67 r. p.n.e. przez rzymskiego wodza i smakosza Lukullusa.
Jednakże tylko czwarta część ogólnej powierzchni Armenii może być
określona jako kraj mlekiem i miodem
płynący . Wiele górskich obszarów, pozostaje właściwie bezludnymi, jeśli
nie liczyć pasterzy wędrujących ze swymi
trzodami w poszukiwaniu letnich pastwisk. Na terenach tych, położonych
zwykle na wysokości ponad 1500 m n.p.m.,
występują silne wiatry, surowy klimat, a śnieg leży, przez 7-8 miesięcy w
roku. Niektóre położone na Wyżynie Armeńskiej
miasta mają średnią temperaturę zimową -10oC. Badania archeologiczne
świadczą jednak o tym, ż w starożytności i
średniowieczu klimat był tu łagodniejszy, a wegetacja roślin na wyżej
położonych obszarach bujniejsza niż obecnie.
Niszczycielskie trzęsienia ziemi często nawiedzały ten kraj, zasobny w
złoża rud, metali i minerałów, łącznie ze
złotem, srebrem, miedzią i żelazem. Znajdują się tu też ważne kopalnie
soli, Okolice jeziora Wan dostarczają boraksu i

background image

arsenu. Występują duże ilości twardej skały wulkanicznej w postaci
ciemnego szkliwa, zwanej obsydianem. Ludzie epoki
kamienia wytwarzali z niej swe narzędzia. Miejscowy tuf wapienny i
wulkaniczny stanowi natomiast doskonały materiał
budowlany.
Godną uwagi geograficzną osobliwością w północno-wschodniej Armenii jest
ogromne górskie jezioro Sewan,
leżące na wysokości l828 m n.p.m. i otoczone górami. Żyją w nim doskonałe
ryby zwane iszchan albo "książęcymi" . W
porównaniu do czasów średniowiecznych obszar jeziora, wynoszący obecnie
880,6 km2, uległ zmniejszeniu na skutek
budowy w okresie władzy radzieckiej obiektów hydroelektrycznych na
wypływającej z jeziora rzece Razdan.
Spośród pożytecznych zwierząt domowych, znanych w Armenii od czasów
starożytnych, spotykamy konia i
muła. Występuje tam też wiele gatunków ptaków, wśród nich sokoły i orły.
Niezwykłymi i wartościowymi owadami są
kermes -czerwce znajdowane na korzeniach roślin rosnących u podnóży
Araratu. Z owadów tych produkuje się specjalny
barwnik. znajdujący zastosowanie w przemyśle tekstylnym.


Zarys dziejów
Odkrycia obsydianowych narzędzi, wytwarzanych przez prymitywnego
człowieka, wskazują na nieprzerwaną
obecność ludzi na terenie Armenii od starszej epoki kamienia (kultura
Abbeyillian). istoty ludzkie żyją więc na tym obszarze
przez co najmniej 500 tysięcy lat.
Podczas wczesnej epoki brązu, od ok. 3000 r. p.n.e., Armenię
zamieszkiwali ludzie należący do kultury, nazwanej
od rzek wyznaczających obszar jej powstania kulturą "Kury-Araksu" .
Ludzie ci, należąc prawdopodobnie do pnia
huryckiego, wytwarzali piękną, czarną (wyjątkową czerwoną), polerowaną
ceramikę stylizowaną ornamentacją. Ich wpływy
sięgały do Syrii i Palestyny występująca w tych krajach ceramika,
pochodząca z ok. 2500 r. p.n.e;. i zwana przez
archeologów zachodniej Azji "Chirbet-Kerak" była podobna do wyrobów
kultury "Kury-Araksu".
Pierwsze świadectwa pisane, odnoszące się do przodków Ormian, zostały
odnalezione w królewskich archiwach
hetyckich z Bogazkoy w Turcji. Źródła te pochodzą z ok. 1350 r. p.n.e. i
informują o wojnach prowadzonych przeciwko
Iokalnym władcom z Azzi Hajassa i innych krajów, położonych pomiędzy
Imperium hetyckim a terytorium, które miało
utworzyć Wielką Armenię.
Po upadku państwa Hetytów relację podjęły roczniki asyryjskie, mówiące o
koalicji drobnych władców,
panujących nad krajem Nairi, leżącym na południe od jeziora Wan. Między
1255 a 1114 r. p.n.e. ci lokalni potentaci byli
kilkakrotnie atakowani przez Asyryjczyków, prowadzonych kolejno przez
Tukultininurtę I i Tiglatpilesara I, a następnie, w
IX w p.n.e., przez Aszurnasirapli II.
Idący od południa, nieustępliwy napór asyryjski zmusił lokalne dynastie,
władające obszarami wokół jeziora Wan,
do połączenia się w celu samoobrony. Pierwszym znanym królem
zjednoczonego Urartu był Aramu lub Arame (880-844
p.n.e.), którego bohaterskie czyny armeńska tradycja przypisuje Aramowi i
jego synowi, Arze Pięknemu.

background image

W następstwie złupienia przez asyryjskiego króla Salmanasara III (858-824
p.n.e.) stolicy, w której rezydował
Aramu Arzaszkunu, przeniesiono ją do Tuszpy (współczesne Wan). Według
zawierającej fantastyczne dane armeńskiej
legendy, przytoczonej przez Mojżesza z Chorene, zbudować ją miała
asyryjska królowa Semiramida.
W VIII w. p.n.e., pod rządami tak wybitnych władców, jak Menua. Argiszti
I i Sarduri II, królestwo Urartu stało się
największym państwem w Azji zachodniej. Jego granice sięgały do Kolchidy
i Gruzji na północy, a do Syrii na zachodzie.
Gigantyczne prace irygacyjne i fortyfikacyjne świadczą o potędze i
bogactwie urartyjskich władców, którzy przyjęli tytuł
"Króla królów".
Urartyjscy królowie wznieśli dwa duże zamki w miejscach znajdujących się
na peryferiach dzisiejszego Erewanu,
stolicy radzieckiej Armenii. Samo miasto także zostało założone przez
Urartyjczyków, w języku których nazywało się
Erebuni, a jego fundatorem w 782 r. p.n.e. był Argiszti I (785-760
p.n.e.). Drugą twierdzę w Erewanie Kamir-Blur albo
Teiszebaini zbudował Rusa II (685-645 p.n.e.).
Czasy tego ostatniego były już jednak okresem upadku. Jeszcze w 714 r.
p.n.e. Sargon II z Asyrii (721-705 p.n.e.)
najechał Urartu, posuwając się wokół północnych brzegów jeziora Wan i
powodując ogólne zniszczenie.
Urartu upadło ostatecznie ok. 600 r. p.n.e., obalone przez idące z
północy najazdy Kimmerów i Scytów oraz napór
irańskich Medów. Następnie kraj został częściowo zajęty przez napływający
od strony dawnych ziem hetyckich lud Hajów,
mówiący językiem należącym do grupy indoeuropejskiej, znanym obecnie jako
armeński. Te nowe elementy etniczne zlały
się stopniowo z pozostającą tu ludnością dawnego Urartu, znaną wówczas
pod imieniem Chaldów albo Alarodianów.
Pierwsza wzmianka o Ormianach występuje w inskrypcji Dariusza Wielkiego z
Persji (522-486 p.n.e.), wyrytej na
skale w Behistunie. Następne pochodzą od wczesnych pisarzy greckich,
łącznie z Herodotem. Armenia tworzyła satrapię
czy prowincję w perskim imperium Achemenidów, jednakże miejscowa ludność
cieszyła się znaczną wolnością pod
rządami swych klanowych przywódców. Po 331 r. p.n.e., w następstwie
podboju Persji przez Aleksandra Wielkiego, w
Armenii panowała niezależnie rodzima dynastia Orontydów.
Wzrost politycznego znaczenia Armenii nastąpił pod rządami dynastii
Artaksydów, nazwanej tak od Artaksesa
albo Artaszesa I (190-159 p.n.e.), przyjaciela słynnego Hannibala z
Kartaginy, który rzekomo, po wycofaniu się z czynnego
życia, osiadł w Armenii. Ci dwaj władcy założyli wspólnie nową stolicę
Armenii. Nosiła ona nazwę Artaszata, "radość
Artaszesa", i leżała u zbiegu Araksu i Metsamoru.
Armenia stała się światową potęgą pod rządami potomka Artaksesa,
Tigranesa II Wielkiego (95-56 p.n.e.), który
ożenił się z córką Mitrydatesa Eupatora z Pontu (120-63 p.n.e.).
(Mitrydates, wróg numer jeden Rzymu, stał się bohaterem
tragedii Racine'a i opery Mozarta). Tigranes najechał Mezopotamię, Syrię,
Fenicję i stworzył krótkotrwałe
zachodnioazjatyckie imperium, niemal dokładnie odpowiadające swymi
rozmiarami państwu Urartu z VIII w. p.n.e.
Zbudował nową, okazałą stolicę Tigranocertę, leżącą na północnym brzegu
Tygrysu, u stóp Taurusu. Zaludnił swe

background image

imperium deportowanymi mieszkańcami Syrii i Cylicji, a sam stał się
niezmiernie bogaty i despotyczny.
Złożone ze zrujnowanych krain królestwo Tigranesa nie było zbudowane na
solidnych podstawach i rychło
upadło, obalone między 69 a 66 r. p.n.e. przez rzymskich wodzów Lukullusa
i Pompejusza. Król zachował jedynie władzę
nad większą częścią wschodniej Armenii. Jego syn i następca, Artabazes II
(56-34 p.n.e.), był człowiekiem wykształconym i
wielkim protektorem teatru. Został on usunięty z tronu i uprowadzony
przez Antoniusza i Kleopatrę, a następnie okrutnie
zamordowany wraz ze swą rodziną.
Rzymianie zmęczyli się w końcu próbami zapanowania nad buntującą się
Armenią. Cesarz Neron doszedł do
porozumienia z panującym w Persji partyjskim domem królewskim. Na mocy
zawartej umowy partyjski książę Tiridates
ustanowiony został królem Armenii. Następnie Neron zaprosił go do
złożenia wizyty w Rzymie w 66 r. n.e. i uroczyście
ukoronował na Forum.
Tiridates I założył znakomitą dynastię armeńskich Arsacydów, których
ostatnim reprezentantem był, usunięty w
428 r., Artakses IV. Obalenie w Iranie, w 226 r. , przez arystokratyczną
rodzinę Sasanidów panującej dynastii partyjskiej
było dla armeńskich kuzynów tej ostatniej przykrym ciosem. Jest bowiem
zrozumiałe, że Sasanidzi byli zawziętymi
wrogami pozostałych przy życiu członków dynastii Arsacydów, zarówno w
Iranie jak i w Armenii. Ostatecznie, w 387 r. ,
Sasanidzi wespół z Konstantynopolem dokonali podziału Armenii.
Tymczasem Ormianie przyjęli chrześcijaństwo jako swą religię państwową
prawdopodobnie w 301 r. stając się w
ten sposób najstarszym narodem chrześcijańskim, który zachował tę wiarę
do czasów współczesnych. Persowie podjęli
zakrojone na szeroką skalę ataki na Armenię, chcąc zmusić jej ludność do
ponownego przyjęcia zaratusztrianizmu (bitwa
pod Awarajrem, 451 r.). Choć pokonani, Ormianie opierali się "czcicielom
ognia" do czasu, aż "wielcy królowie" sami
zostali obaleni przez muzułmańskich Arabów w 642 r.
W następstwie zwycięstwa kalifów władzę nad Armenią objął arabski
wicekról, rezydujący w Dwinie. Wybijano
tam w wielkich ilościach piękne monety z arabskimi napisami, a samo
miasto stało się ważnym centrum
międzynarodowego handlu.

Struktura społeczna i życie gospodarcze
Znaleziska archeologiczne, późniejsze relacje podróżników i inne źródła
typu literackiego dostarczają obfitego
materiału dotyczącego warunków życia, panujących w Armenii w czasach
starożytnych. Wykopaliska dowodzą, że
przejście od zbieractwa do systematycznej produkcji żywności nastąpiło w
dolinie Araksu i w sąsiednich dolinach nie
później niż 6000 lat p.n.e. W Armenii rozwinęła się w pełni dojrzała
kultura neolityczna, w której istniały stałe osady,
otoczone kamiennymi murami. Od epoki neolitycznej funkcjonowało rzemiosło
garncarskie, wytwarzając naczynia
kuchenne oraz inne sprzęty domowe i przyczyniając się w ten sposób do
szybkiego wzrostu jakości spożywanych
produktów.
Około 3000 r. p.n.e. Armenia pomogła rozwinąć się kulturze "Kury-Araksu"
czyli zakaukaskiej kulturze epoki

background image

brązu. Tamtejsza ludność mieszkała w niewielkich domach w kształcie uli,
o ścianach zbudowanych z plecionki i gliny;
niekiedy pomieszczenia mieszkalne wznoszone były też na planie
prostokąta.
Dopiero podczas wczesnego okresu urartyjskiego, od ok. 900 r. p.n.e.,
społeczeństwo przeszło od struktury
patriarchalnych klanów do scentralizowanego systemu władzy. W swym
sposobie rządzenia królowie urartyjscy byli
autokratami, lecz zwykle cieszyli się poparciem lojalnej ludności.
Odnosiła ona bowiem korzyści z podejmowanych na
szeroką skalę robót publicznych, zwłaszcza irygacyjnych, oraz ze
zorganizowanego systemu obronnego, mającego chronić
przed najazdami z północy barbarzyńskich Scytów i Kimmerów, a także przed
mieszkającymi bezpośrednio na południu
Asyryjczykami. Urartyjczycy, mistrzowie jazdy konnej, byli niewielkiego
wzrostu, lecz atletycznej budowy.
Poza złotem i srebrem Urartu posiadało bogate złoża żelaza, miedzi i
cyny. Rolnicze bogactwa dolin były w pełni
wykorzystywane: doskonałe wina nie tylko podtrzymywały ducha urartyjskich
garnizonów wojskowych, lecz także
stanowiły ozdobę stołów asyryjskich i babilońskich monarchów. Bujne
pastwiska na niżej położonych stokach górskich
były terenami wypasu bydła, owiec i koni. Prace publiczne wykonywali
jeńcy zdobywani w walkach z rywalizującymi
państwami i z buntującymi się lokalnymi plemionami.
W wyniku upadku Urartu ok. 600 r. p.n.e. i napływu najwcześniejszych
armeńskojęzycznych grup ludności,
społeczeństwo powróciło do dawnej struktury patriarchalnych klanów. Z
pracy Ksenofonta Anabasis dowiadujemy się, że
standard życia prostego ludu był wysoki, a w kraju panowała obfitość
mięsa i mocnego jęczmiennego wina. Około 400 r.
p.n.e. budowano już pomysłowo zaprojektowane, częściowo ukryte w ziemi
domostwa, zabezpieczające przed mrozem i
śniegiem.
W tym też okresie dochodzi do głosu dumna i potężna arystokracja lokalna,
dziedziczni książęta i możnowładcy,
którzy później przeciwstawiać się będą centralnej władzy króla.
Urozmaicone pod względem ukształtowania powierzchni
terytorium Armenii sprzyjało wykształceniu się silnych lokalnych
dynastii, a utrudniało armeńskim władcom zjednoczenie
kraju. Bardzo bogaci książęta i dygnitarze mieszkali w trudnych do
zdobycia zamkach, w otoczeniu swych giermków i
wasali. Najważniejsi książęta nosili specjalne płaszcze uszyte z drogiej
materii, utkanej z mocnych jedwabistych nici,
snutych przez rzadki gatunek mięczaków (pinna nobilis). Płaszcz taki
spinany był złotą broszą, a uzupełnienie stroju
stanowiły sięgające kolan czerwone buty, których fason był zwykle
zarezerwowany dla osobistości z rodu królewskiego.
Klasa wielkich obszarników i drobniejszych posiadaczy, określana terminem
azat ("wolni"), nie podlegała karom
cielesnym, lecz była obciążona podatkami. "Wolni" posiadali niewielkie
lenna i tworzyli oddziały jazdy w służbie króla lub
naczelnych książąt. Z tej warstwy wywodzili się również przedstawiciele
urzędników i zarządców.
Jeszcze przed czasami Aleksandra Wielkiego Ormianie utrzymywali zajazdy
wzdłuż głównych dróg pocztowych,
łączących Iran z Azją Mniejszą. Późniejsze źródła bizantyńskie zwracają
uwagę na handlowe zdolności tego ludu. Mówiąc

background image

o mieście Dwin Prokopiusz stwierdza: "Z Indii i sąsiednich regionów
Gruzji, praktycznie od wszystkich ludów Persji i
niektórych pozostających pod władzą rzymską armeńscy kupcy przywożą tam
towary i prowadzą ze sobą interesy".
W okresie Wieków Średnich prosty lud poddani chłopi i rzemieślnicy wiódł
coraz nędzniejszą egzystencję,
mieszkając w szopach, a nawet ziemiankach. Ten stan rzeczy był
spowodowany przede wszystkim koncentracją bogactw w
rękach Kościoła i feudalnej arystokracji.
Słynna była odwaga i wytrzymałość armeńskich żołnierzy, wypełniających
szeregi kawalerii i piechoty w
wojskach swych władców. Gdy w ojczyźnie panował pokój, wojownicy
zaciągali się do obcych armii, zwłaszcza
bizantyńskiej. Wielu cesarzy tego państwa było zresztą całkowicie lub
częściowo armeńskiego pochodzenia.

Religia
Przedmioty związane z kultem religijnym, takie jak posążki, przenośne
paleniska i miniaturowe ołtarze, zdobione
figurami zwierzęcymi, odnajduje się w Armenii w wielkich ilościach.
świadczą one o istnieniu tam już 5000 lat temu, czyli
od wczesnej epoki brązu, prymitywnych kultów religijnych.
Późniejsi Urartyjczycy mieli silnie rozwinięty panteon bogów i bogiń. Na
jego czele stał, przypominający Zeusa,
Chaldi, którego małżonka nosiła imię Arubani. Teiszeba (hurycki Teszup)
był bogiem wojny. Rozmaici bogowie i boginie
uszeregowani byli według starszeństwa w ustalonym porządku, każdy też
miał określoną liczbę należnych mu zwierzęcych
ofiar. W głównych miastach i twierdzach państwa wznoszono wyniosłe
świątynie ku czci Chaldiego. Kult tego boga
stanowi wyjaśnienie, dlaczego Urartyjczycy znani byli czasami starożytnym
pisarzom pod imieniem Chaldów, nie mając
nic wspólnego z babilońskimi Chaldejczykami.
Po upadku Urartu Ormianie przyjęli całkiem odmienny system religijny,
przeniknięty w znacznym stopniu
elementami irańskimi. Głównym bogiem stał się Armazd, armeńskie wcielenie
Ahuramazdy. Irański bóg wojny i
zwycięstwa Werethragna nosił w Armenii imię Wahagn; później utożsamiano
go z rzymskim Marsem. Anahita, bogini
płodności i matka wszelkiej mądrości, uważana była za patronkę
armeńskiego ludu. Ku czci bóstw wznoszono wspaniałe
świątynie, zdobne w złote posągi bogów. W klasycznym okresie
starożytności istniała tendencja do utożsamiania bóstw
armeńskich z pokrewnymi przedstawicielami panteonu greckiego. Równie
popularny był kosmopolityczny kult Mitry,
którego czczono w armeńskiej mitologii pod imieniem Mihr albo Meherr.
Chrześcijaństwo zostało ustanowione państwową religią Armenii przez św.
Grzegorza Oświeciciela w 301 r. albo
niewiele później. Ormianie odmówili złożenia podpisu pod sformułowanym w
Chalcedonie w 451 r. wyznaniem wiary
chrześcijańskiej. Doprowadziło to do oskarżenia ich o herezję przez
bizantyńskie władze kościelne. Doktryny Kościoła
armeńskiego rozwijały się jednakże poza granicami Bizancjum, tkwiąc
głęboko w starożytnej tradycji apostolskie
wczesnego chrześcijaństwa.
W życiu codziennym dużą rolę odgrywała religia ludowa, w której zachowało
się wiele elementów pochodzenia

background image

pogańskiego. Starożytny folklor armeński obfitował w wyobrażenia złych
duchów, potworów i smoków. Paraliżujący
strach wzbudzały diabelskie monstra zwane wiszap, których wizerunki
wyryte są na wielkich kamieniach, ustawionych
pionowo na wzgórzach Armenii. Uważa się, że kamienne wiszap pełniły
pierwotnie funkcje bóstw strzegących starożytnego
systemu irygacyjnego, lecz ludowy zabobon przypisywał im złowieszczą
rolę: potrafiły one wejść w człowieka i opętać go,
oddech tych potworów byt trujący, mogły one jeździć i ścigać się na
koniach albo fruwać w powietrzu. Lubiły też wysysać
mleko krów i porywać ziarno z klepiska.
Sprzymierzeńcami wiszap były nhang, przedstawiane jako aligatory czy
krokodyle. Czaiły się one w rzekach,
przybierając często kształty niegroźnych fok albo ponętnych rusałek.
Mogły złapać pływaków za nogi i ściągnąć na dno.
Ofiara służyła im do zaspokojenia ich seksualnych żądz, a po wyssaniu z
niej krwi bywała pozostawiana martwa na brzegu
rzeki.
Równie potężne i niebezpieczne były istoty zwane dew, przedstawiane w
postaci siedmiogłowych tyranów. Ich
bójki powodowały wstrząsy, jak gdyby góry zderzały się ze sobą, a lawa
wylewała się z wulkanów. Mogli oni ciskać wielkie
głazy na znaczną odległość, a mieszkali w głębokich jaskiniach lub
gęstych lasach. Żeńskie dew miały mniej więcej
rozmiary wzgórza. Aby nie robić w ziemi głębokich dziur, zarzucały swe
obwisłe piersi lewą na prawe a prawą na lewe
ramię. Wobec ich dość odpychającej powierzchowności, męskie dew wolały
raczej ludzkie dziewczęta, których życzenia
gotowe były spełnić w zamian za miłosne zaspokojenie.
Od czasów starożytnych mieszkańcy Armenii wierzyli też w czarownice i
"duchy choroby". Te ostatnie miały
drobną postać i nosiły trójkątne kapelusze. W rękach trzymały białą,
czerwoną lub czarną gałązkę. Jeśli uderzyły kogoś
białą, delikwent zapadał na lekką chorobę i szybko powracał do zdrowia.
Jeśli czerwoną, pobyt w łóżku przeciągał się na
czas dłuższy. Natomiast uderzenie czarną gałęzią skazywało ofiarę na
nieodwołalną śmierć.
Nie wszystkie nadprzyrodzone istoty były jednak ludziom nieprzyjazne.
Odnajdujemy bowiem informacje o
dobroczynnych szahapet czyli opiekunach domostw, strzegących drzew
oliwnych i winnic przed mrozami i innymi
wrogimi siłami. Istniało też w starożytnej Armenii przekonanie, że każde
dziecko ma od momentu urodzenia anioła stróża,
który chroni je przed złymi duchami. Do obowiązków anioła należało
obcinanie niemowlęciu paznokci i zabawianie go
złotym, trzymanym w ręku jabłkiem. Gdy podopieczny podrósł, anioł wracał
do nieba, a dziecko uśmiechało się i
wyciągało do niego swe małe rączki.

Sztuka i kultura
Od wczesnej epoki brązu mieszkańcy krain armeńskich byli wybitnymi
specjalistami w dziedzinie techniki,
zwłaszcza w odniesieniu do ceramiki i metalurgii. Polerowana ceramika
kultury "Kury-Araksu" (od 3000 r. p.n.e.) jest
dekorowana pełnymi fantazji motywami w kształcie spirali i innych wzorów
geometrycznych.
Średnia epoka brązu, między 2000 a 1500 r. p.n.e., wytworzyła kulturę
"kurgańską" albo "kurhanową", znaną z

background image

wykopalisk w Lchaszen na wybrzeżu jeziora Sewan, a także z Trialeti w
południowej Gruzji. Jej nosicielami mogli być
indoeuropejscy najeźdźcy z północy, których wodzowie byli ludźmi bogatymi
i potężnymi. Wielkie groby kurhanowe tych
lokalnych władców kryją w sobie wozy i rydwany o wyszukanym zdobieniu,
zakopywane w celu umożliwienia zmarłemu
odbywania podróży poza jego mogiłę.
Do 1500 r. p.n.e. stosowano już w Armenii z powodzeniem wiele wysoko
wyspecjalizowanych procesów
metalurgicznych, łącznie z kuciem, rytownictwem, cięciem, modelowaniem,
szlifowaniem i polerowaniem, a także
jubilerską inkrustację. Późniejsi Urartyjczycy w dalszym ciągu rozwijali
tę niezwykłą sztukę dekoracyjną, słynąc ze swych
brązowych tarcz zdobionych postaciami zwierząt i z kotłów o
charakterystycznych uchwytach, poszukiwanych przez wiele
ludów starożytnego świata, łącznie z Etruskami. Urartyjczycy byli też
biegli jako złotnicy i rzeźbiarze w kości słoniowej, a
także producenci mebli o wyszukanych wzorach.
Wysoce pomysłowa była architektura urartyjska. Wiele budowli miało
charakter militarny, lecz istniały też
świątynie o starannie opracowanej formie, poświęcone głównym bogom.
Urartyjczycy byli mistrzami w cięciu dużych
bloków kamiennych, które można było dokładnie dopasowywać jeden do
drugiego, nawet bez użycia zaprawy murarskiej.
Ważnym wkładem Urartyjczyków w dziedzinie architektury było zastosowanie
pochyłego dachu z trójkątnym
frontonem i podtrzymującą go kolumnadą. Rozwiązanie to spotykamy w
urartyjskiej świątyni Musasir, złupionej i
zburzonej przez asyryjskiego króla Sargona II w 714 r. p.n.e., której
wygląd odtworzono następnie na asyryjskiej
płaskorzeźbie z pałacu w Chorsabadzie. Konstrukcja ta była szeroko
stosowana w klasycznej Grecji i Rzymie, a bardziej
współcześnie w głównej fasadzie British Museum w Londynie. Wewnętrzne
ściany wielu urartyjskich gmachów
publicznych zdobiono kolorowymi freskami.
W okresie między upadkiem państwa Urartu ok. 600 r. p.n.e. a nawróceniem
się Armenii na chrześcijaństwo w 301
r. n.e., sztuka tego kraju miała raczej mało oryginalny i prowincjonalny
charakter. Odnajdujemy wszakże piękne srebrne i
złocone rytony, czyli naczynia w kształcie rogu, natomiast srebrne monety
Tigranesa Wielkiego (95-56 p.n.e.) są
arcydziełami sztuki menniczej. Klasyczna świątynia w Garni, odnowiona
ostatnio przez profesora A. Sahimiana, budzi
podziw swą harmonijną i okazałą sylwetką.
Architekci wczesnej Armenii chrześcijańskiej przejęli formę klasycznej
bazyliki, być może za pośrednictwem Syrii,
i stworzyli oryginalną jej odmianę, czego przykładem jest bazylika Ereruk
(V-VI w.). Armeńscy mistrzowie murarscy byli
również specjalistami we wznoszeniu konstrukcji kopułowych. Pochodząca z
VII w. kolista katedra w Zwarnocz w pobliżu
Eczmiadzinu, leżąca obecnie w ruinie, była jednym z architektonicznych
cudów wczesnego chrześcijaństwa.
Ormianie byli też wysoko wykwalifikowanymi mistrzami w sztuce
iluminatorskiej. Ilustracje w średniowiecznych
rękopisach, czasami stylizowane, czasami naturalistyczne, lecz zawsze
barwne i obrazowe, należą do ważnych skarbów
kultury świata chrześcijańskiego.

background image

Długą historię ma muzyka armeńska, zarówno instrumentalna jak i wokalna.
Proste melodie na wykonanych z
kości i rogu fujarkach i fletach były grywane już 5 tysięcy lat temu.
Urartyjczycy znani byli z wesołych, podtrzymujących
na duchu pieśni. We wczesnośredniowiecznej Armenii doniosłą rolę w życiu
społecznym odgrywali minstrele zwani gusan.
Podczas ważnych świąt śpiewali oni przy akompaniamencie bębnów, fujarek,
trąbek i harf.

Literatura i nauka
Pismo obrazkowe narodziło się w Armenii w bardzo odległych czasach, może
nawet w neolicie. Na głazach i
ścianach skalnych spotykamy piktogramy i petroglify, przedstawiające
stylizowane postacie ludzkie i zwierzęce. Znaki te
były środkiem porozumiewania się, pełniły funkcje rytualne. będąc zarazem
formą artystycznej wypowiedzi.
Urartyjczycy stworzyli spójny system pisma hieroglificznego, służącego im
przeważnie do celów handlowych i
administracyjnych. Został on szybko zastąpiony przez pismo klinowe,
wzorowane na asyryjskich prototypach. Literatura
urartyjska była jednak niezwykle uboga. Składały się na nią głównie
stereotypowe inskrypcje królewskie i lakoniczne
formuły religijne.
Ponieważ w okresie przedchrześcijańskim nie istniał żaden armeński
alfabet, pogańska Armenia nie ma literatury
pisanej w swym rodzimym języku. Korzystano zatem w tej dziedzinie z greki
i średnioirańskiego, utrwalanego w piśmie
aramejskim. Minstrele jednak układali i przekazywali ustnie różne pieśni
miłosne i bohaterskie ballady w miejscowym
języku. Artabazes II (56-34 p.n.e.) napisał po grecku cztery oryginalne
sztuki i wystawił je w swym pałacowym teatrze.
Ormianin imieniem Tyrannion, wzięty do niewoli przez rzymskiego wodza
Lukullusa, został przywieziony do Rzymu,
gdzie zdobył sławę jako mówca i gramatyk, stając się przyjacielem
Cycerona i założycielem biblioteki.
W wiek po przyjęciu chrześcijaństwa w 301 r. został stworzony narodowy
alfabet armeński. Dzieło to
zapoczątkował św. Mesrop Masztoc, układając alfabet w Samosatach w latach
404-406. Litery, tak jak w grece, pisane były
od strony lewej do prawej, choć ich kształt rzadko tylko przypomina
odpowiadające im brzmieniowo litery greckie. Trzeba
było zresztą stworzyć wiele nowych liter dla oddania dźwięków w grece nie
istniejących.
Inicjatywa Mesropa podjęta została przez znakomitą szkołę uczniów, którzy
zaczęli tworzyć nową literaturę
chrześcijańską, obejmującą wszystkie główne dziedziny wiedzy, z teologią,
filozofią, geografią i astronomią. Wśród
pierwszych dzieł przełożonych na armeński znalazło się Pismo święte i
duży zbiór pism Ojców Kościoła.
Do wczesnych oryginalnych pisarzy należy żyjący w V w. Eznik z Kochby,
autor polemicznej rozprawy
Przeciwko sektom, w której gwałtownie atakował wyznawców
zaratusztrianizmu, a także innych pogan i heretyków.
Neoplatoński filozof i znawca Arystotelesa, Dawid Niezwyciężony,
przydomek swój uzyskał dzięki temu, że nigdy nie
został pokonany w dyspucie.
Podwaliny armeńskiej historiografii położone zostały w V i VI w. Wielki
wkład został też wniesiony do

background image

wczesnośredniowiecznej geografii i astronomii przez żyjącego w VII w.
Ananiasza Szirakacego.


SYRIA

Syria jest otwartą krainą, złożoną z rozmaitych regionów i dysponującą
różnorodnymi bogactwami naturalnymi,
ale posiadającą niewiele czynników, które by ją jednoczyły. Wyjątek
stanowi ta jej część, która związana jest z systemem
rzecznym Eufratu i leży na terytorium Syrii współczesnej. Jej otwarcie na
miejskie cywilizacje rozwijające się w obrębie
systemu Eufratu i Tygrysu (Sumerów i Akadów), rolnicze możliwości pogórza
Taurusu i równin północnej Syrii
przyciągające tak samo mieszkańców Mezopotamii, wschodniej Anatolii jak i
pochodzące z Arabii plemiona semickie
żyzny pas wybrzeża i dostęp do mineralnych zasobów Taurusu na północnym
zachodzie wszystko to czyniło Syrię
korytarzem cywilizacji, nie sprzyjając powstaniu tu jakiegoś silnego,
organizującego wszystkie te regiony państwa, a w
każdym razie współmiernego z Syrią w dzisiejszych granicach.
W II tysiącleciu p.n.e. Syria znajdowała się pomiędzy supermocarstwami
Egiptem, Babilonią i Hetytami, a w I
tysiącleciu p.n.e. stała się głównym obszarem ekspansji Asyrii. Dla
żadnej z tych potęg posiadanie Syrii nie było niezbędne
z ekonomicznego i politycznego punktu widzenia. Jednakże ze względów
strategicznych władza nad Syrią i jej ważnymi
"międzynarodowymi" szlakami karawanowymi północ-południe (wzdłuż rzeki
Orontes) i wschód-zachód (z Harranu do
Damaszku i Palmiry oraz z Aleppo do Eufratu) oznaczała bezpieczeństwo
własnych granic państwowych, a także kontrolę
nad groźbą stwarzaną przez koczownicze elementy w etnicznym tyglu
syryjskim. Wielkie mocarstwa nie były oczywiście
nieczułe na ekonomiczne korzyści, płynące z kontroli handlu karawanowego
albo z dostępu do bogactw, jakie kraj ten miał
do zaoferowania (drewno, wełna, oliwa, wino), lecz najważniejsze dla nich
były nagłe i budzące lęk fale ekspansji ludów
przechodzących przez syryjskie terytorium.

Początki
Zarys Syrii neolitycznej, ustalony według wielu stanowisk
archeologicznych, pozwala stwierdzić, że ciemne,
polerowane wyroby, typowe dla VI tysiąclecia p.n.e., były niezależne od
tradycji mezopotamskiej. Wydaje się, że początki
wiejskiego osadnictwa w Syrii, o stałym bądź półstatym charakterze,
zainicjowane były przez epipaleolityczne wspólnoty
łowców-zbieraczy, reprezentujące kulturę natufijską i pochodzące z
Palestyny, które zmuszone były do przesuwania się ku
północy, być może w wyniku zmian klimatycznych, powodujących
przemieszczanie się zwierzyny. Najwcześniejszą
miejscowością związaną z tradycją natufijską jest położone ok. 76 km na
wschód od Aleppo Mureybet, gdzie
kontynuowano palestyńskie wzory wznoszenia okrągłych domostw oblepionych
gliną. Gospodarka najstarszej warstwy
Mureybet I, kończącej się ok. 8500 r. p.n.e., opierała się w dużej mierze
na dziko rosnącym jęczmieniu, dostarczającym
konsumpcyjnego ziarna, oraz na pełnym wykorzystaniu obszarów nadrzecznych
i bagiennych, obfitujących w ptactwo,

background image

ryby i małże. Spożywano mięso dzikich wołów, osłów i gazeli. Późniejsze
warstwy Mureybet II i III opierały w VIII
tysiącleciu swą ekonomikę na tych samych podstawach, z większym jednakże
wykorzystaniem dziko rosnących zbóż, co
sugeruje nawet uprawę (a w rzeczywistości przywóz ziarna ze znacznej
odległości), lecz w żadnej fazie rozwoju tej
miejscowości, nawet w Mureybet III, mimo istnienia tam domostw
wznoszonych na planie prostokąta i świadczących o
wysokiej technice, nie znaleziono śladów uprawy zbóż ani udomowionych
zwierząt. Różnorodne kamienne i lepione
naczynia, kosze i drewniane pojemniki służyły domowym potrzebom, przy
całkowitym braku ceramiki.
Istniejąca w pobliskiej Tell Abu Hureyra wieś obejmowała obszar ponad 11
ha, co czyni ją największą ze znanych
wczesnoneolitycznych osad na Bliskim Wschodzie. Domy wznoszone na planie
prostokąta, zbudowane były z glinianych
cegieł i dzieliły się na poszczególne pomieszczenia. Wylepiane polerowane
podłogi były czarnego koloru. Ceramika była
jeszcze nieznana, lecz szeroko używano naczyń wytwarzanych z masy
powstałej ze zmieszania ilastego margla z popiołem
tak jak i gdzie indziej w okresie przedceramicznego neolitu w zachodniej
Azji. W górnej warstwie Abu Hureyra, gdy
rozmiary miejscowości uległy zmniejszeniu, zaczęto używać stosunkowo
nielicznej ciemnej, polerowanej ceramiki,
prawdopodobnie najwcześniejszej tego typu w Syrii.
Zarówno Mureybat jak i Abu Hureyra były położone pomiędzy stepem
syryjskim a zalewową doliną Eufratu,
czerpiąc z zasobów zwierzęcych i dziko rosnącej roślinności,
dostarczanych przez oba te środowiska. Step obfitował przede
wszystkim w zwierzynę, a aluwialna dolina dawała, sztucznie rozmnożone na
rozszerzonym areale, łany dzikich roślin
zbożowych, a w późniejszym stadium uprawne odmiany pszenicy, jęczmienia i
soczewicy. Jadalne rośliny sprowadzano z
terenów położonych w znacznej odległości od omawianych osiedli, a godne
uwagi jest i to, że obsydian, muszle i inne
surowce pochodziły z krain tak odległych, jak Anatolia i region Morza
Czerwonego, co świadczy o centralnym
usytuowaniu Syrii w rozległej sieci handlowej, o której wiadomo, że
istniała w okresie wczesnego neolitu.
Wydaje się, że rozwinięty neolit przywędrował do Syrii z północnych
dorzeczy Tygrysu i Eufratu. Typowe
stanowisko, Tell Halaf, leży nad północnym dopływem Eufratu. świetna
tradycja malowanej ceramiki, znalezionej w tej
miejscowości po raz pierwszy, rozpościera się poprzez zachodnią Azję od
Czoga Misz na południowym zachodzie Iranu do
miejscowości leżących na południowym płaskowyżu Konya. W Syrii kultura
Halaf dominuje na stanowiskach dolnego
podgórza tureckiego; w okresie średnim ceramika Halaf dotarła do
północnej Syrii (np. Ras Szamra). Ekspansję kultury
Halaf umożliwiło prawdopodobnie umiejętne zastosowanie rolnictwa, choć o
samej gospodarce tego okresu wiemy bardzo
niewiele. W Ras Szamra udomowione owce, psy i świnie należą do warstw
kultury Halaf. Na jej rozprzestrzenianie się
składały się po części: rozległa wymiana surowcowa, eksport pięknie
malowanej ceramiki i handel wzorzystymi tkanymi
tekstyliami (Inianymi i wełnianymi, których drobne wzory mogły znajdować
swe odbicie w malowidłach ceramicznych).

background image

Metale były znane nie wcześniej niż w późnym okresie Halaf. Używanie
ołowiu i miedzi do wyrobu amuletów świadczy o
tym, że nie stosowano jeszcze metali dla celów praktycznych.
Powody nagłego zniknięcia kultury Halaf z Syrii ok. 4500 r. p.n.e.
pozostają nieznane. Następująca po okresie jej
panowania epoka sprawia wrażenie wyjałowionej i niejednolitej. O nastaniu
nowego okresu świadczą też dwa zjawiska:
przybycie grup ludów z zachodu i południa oraz początki metalurgii
miedzi.

Zachodni Semici
Najwcześniejsza literatura sumeryjska wyraźnie akcentuje obawy przed
ekspansją Martu, "ludzi Zachodu", którzy
koncentrowali się wówczas zapewne na zachód od środkowego Eufratu. W
okresie panowania Sargonidów i III dynastii z
Ur (koniec III tysiąclecia p.n.e.) akadyjski termin Amurrum staje się
jednoznaczny z sumeryjskim określeniem Martu.
Imiona osobowe przedstawicieli Amurru, występujące w tekstach z okresu
III dynastii z Ur, mają wyraźnie charakter imion
zachodniosemickich, bliskich w swej strukturze poświadczonym imionom
amoryckim epoki starobabilońskiej, o jakieś
cztery wieki późniejszej. Choć Martu znani byli Sumerom na długo przed
czasami III dynastii z Ur ich imiona można
bowiem znaleźć w tekstach z Fara z 2700 r. p.n.e. nie istnieje żaden
zachowany wcześniejszy zbiór ich imion. Nowe
świadectwa z Ebla sugerują, że najwcześniejsi znani Martu byli zachodnimi
Semitami o zaawansowanej już, do połowy III
tysiąclecia p.n.e., kulturze miejskiej. Podczas gdy Sumerom Martu z
pewnością wydawali się mieszkającymi w namiotach
koczownikami, to jednak nazbyt prostym byłby pogląd, że wkraczający od
południa do Syrii nomadowie, zajmujący coraz
większe obszary, poszukiwali tu tylko bezpiecznego rolniczego życia,
powodując tym samym ustawiczne wstrząsy
społeczne. Przez długi okres czasu bowiem podstawą gospodarczej równowagi
było harmonijne współżycie miejskich i
koczowniczych Amorytów, przy czym rodziny nomadów podejmowały sezonowe
prace w mieście, a przedstawiciele
rodzin miejskich powracali czasowo do pasterskiego trybu życia. Ponadto
koczownikami rządziła zapewne w dużym
stopniu konieczność poszukiwania miejskich rynków, na których można było
sprzedać hodowane zwierzęta i rozmaite
wyroby. Bardziej prawdopodobny niż teoria o przybyciu Amorytów do Syrii
ok. 2000 r. p.n.e. wydaje się pogląd, że Semici
przebywali w tym kraju już wcześniej, w III tysiącleciu p.n.e., tworząc
dwupostaciowe, miejsko-koczownicze
społeczeństwo, jednolite jednak pod względem pochodzenia i języka. Zatem
miasta syryjskie, miasta "Górnego kraju",
wymieniane w tekstach Sargona I (ok. 2340-2315 p.n.e.) i Naramsina (2291-
2255 p.n.e.), były założone przez wschodnich
(Akadowie) lub zachodnich (Amoryci) Semitów. Były to idąc od Eufratu do
Morza śródziemnego Tuttul, Marii, Jarmutium,
Ebla, Arman (to ostatnie, którego król, Riszadad, nosił imię amoryckie,
było ściśle związane z Eblą) oraz inne, w
Cedrowym Lesie (Aman) i Srebrnych Górach (Taurus). Wpływ kultury
sumeryjskiej w dziedzinie rzeźby i sztuki
zdobniczej z pewnością sięgał do Mari, lecz nie jest widoczny w
zachodniosemickich miastach na północnym zachodzie.

background image

Najważniejszym miastem tego regionu była Ebla (Tell Mardich), leżąca 38
km na południe od Aleppo. W połowie
III tysiąclecia p.n.e. była Ebla kwitnącym centrum handlowym, niezmiernie
ludnym, kierowanym przez liczny aparat
biurokratyczny, o czym świadczy wielkie archiwum tabliczek. Część tych
"archiwaliów" zapisana była klinowymi znakami
"eblaickimi" (zwanymi też paleokanaanejskimi), najwcześniejszą formą
pisma zachodnich Semitów, być może
poprzedzającą nieco najstarsze napisy akadyjskie z Mezopotamii. Pismo
eblaickie, korzystając wspólnie z akadyjskim z
dziedzictwa sumeryjskiego, wykorzystywało je w oryginalny sposób. Ebla
najwyraźniej nie ustępowała współczesnym
sobie mezopotamskim centrom wymiany, a z zachowanych tabliczek wynika, że
obejmowała swą siecią handlową
większość terytorium zachodniej Azji (w mniejszym stopniu południową
Mezopotamię). W dziedzinie kontaktów
handlowych ze wschodnią i centralną Anatolią Ebla była poprzedniczką
Aszur, które w II tysiącleciu p.n.e. odgrywało
główną rolę w handlu małoazjatyckim.
Trudno jest określić daty panowania wczesnych władców Ebli-Igrisza,
Chalama i Arennuma lecz ich następca,
Ebrum, pokonał Iblulila z Mari, a poza tym na jednej z tabliczek tego
władcy znajduje się wzmianka o Sargonie z Akadu. O
ile więc Ebrum był współczesny Sargonowi, to nie wiemy, jak daleko w
przeszłość sięgała linia władców tego miasta,
zapewne jednak niewiele przed rok 2400 p.n.e.
Semicka ludność mieszkała w Ebli na długo przed przybyciem tradycyjnie
uważanych za najwcześniejszą grupę
tego pochodzenia Amurru (Amorytów), którzy pojawili się tu zapewne pod
koniec III tysiąclecia p.n.e. Amoryci mówili
dialektem różniącym się od eblaickiego, a ten ostatni jest, spośród
znanych obecnie języków, najbardziej zbliżony do formy
akadyjskiego, używanej w Mari ok. 2000 r. p.n.e.
Nie można dokładnie datować archiwum w Ebli, lecz zarówno historyczne jak
i paleograficzne dane wskazują na
okres poprzedzający panowanie Sargona albo mu współczesny. Według obecnej
teorii Naramsin, wnuk Sargona, pierwszy
zniszczył Eblę, zabezpieczając przy tym przypadkowo dla współczesnych
archeologów główne archiwum w pałacu G w
Ebli IIB. Miasto egzystowało jeszcze przez około 600 lat, lecz nigdy już
nie odzyskało swego politycznego znaczenia.
Około 2000 r. p.n.e. Eblę złupili Amoryci, a później włączono ją do
amoryckiego królestwa Jamchadu.

Mari
Akadyjskie miasto Mari (Tell Hariri nad środkowym Eufratem) doszło do
bogactwa i znaczenia dzięki panowaniu
nad główną drogą handlową z Syrii do Zatoki Perskiej. Sumeryjska Lista
królów podaje, że królestwo w Mari istniało 136
lat, choć nie wymienia żadnego z imion tamtejszych władców. Jednakże
inskrypcje odkryte w Mari i pochodzące z okresu
przed panowaniem Sargona wymieniają władców o imionach Lamgimari, Ebihil
i Idinarum. Mogli oni należeć do dynastii,
która uzyskała zwierzchnictwo nad Sumerem, co odnotowała Lista królów.
Następnie, w XIX w. p.n.e., Mari w dalszym
ciągu zyskiwało na znaczeniu, obecnie już jako miasto amoryckie. Rządzili
nim szybko następujący po sobie, potężni

background image

władcy: Jachdunlim, Jasmachadad i Zimrilim - ten ostatni współczesny
Hammurabiemu z Babilonu (1792-1750 p.n.e.),
który zniszczył ostatecznie Mari. Archiwum znalezione w pałacu Zimrilima
zawiera ważne źródła do dziejów Syrii, mimo iż
Mari w swej polityce zagranicznej było bardziej zaangażowane w sprawy
mezopotamskie.
Jachdunlim rozszerzał wpływy Mari na zachodzie, wyprawiając się do
Cedrowego Lasu, i przez pewien czas
powstrzymywał ekspansję potężnego Szamsziadada z Aszur. Z pewnego listu
Zimrilima dowiadujemy się o politycznej
strukturze ówczesnej Syrii, podzielonej między amoryckie królestwa. Tekst
wymienia królestwo Jamchadu ze stolicą w
Halab (Aleppo), Zalmakum (Harran) i Katna (Miszrifeh). Z miast leżących
na wybrzeżu wymienia tylko dwa Byblos,
rządzone przez Jantinhammu, noszącego imię amoryckie (tak jak jego
poprzednicy, których imiona wyryte są egipskimi
hieroglifami na ich grobowych sprzętach), i Ugarit (imienia władcy tego
miasta tekst nie podaje).

Alalach
Próżnia powstała po upadku państwa Mari została szybko wypełniona przez
królestwo Hana (Hanaitów),
koczowniczych Semitów, żyjących przez dłuższy czas na obrzeżach
społeczeństwa Mari. Korzystając z dogodnej sytuacji
założyli oni krótkotrwałą dynastię w Terka (Tell Aszara, 70 km na północ
od Mari), złożoną z sześciu książąt. Na zachodzie
jednak Jamchad utrzymywał swą władzę. Jarimlim i Ammitakum, dwaj królowie
z Alalach (Tell Aszana nad dolnym
Orontesem), których panowanie zrelacjonowane jest przez tabliczki
pochodzące z warstwy Alalach VII, podlegali władcom
z Jamchadu. Chociaż dzieje dynastii jamchadzkiej są dosyć pogmatwane,
państwo to, dzięki swemu geograficznemu
zasięgowi i politycznej potędze, było czołową siłą w Syrii w XVIII i XVII
w. p.n.e., skutecznie przeciwstawiając się
ekspansji najpierw Aszur, a potem Babilonu ku zachodniemu terytorium
Syrii.
Po niejasnym okresie historii politycznej, odpowiadającym warstwom VI-V,
Alalach IV, jak wynika z jego
bogatego archiwum, było stolicą państwa Mukisz. Z czterech znanych
władców tego późnego okresu Idrimi (1480-1450
p.n.e.) pozostawił swą autobiografię na portretowym posągu, w której
określa Parattarnę, pierwszego króla Mitanni, jako
swego zwierzchnika. Tabliczki z warstwy Alalach IV pochodzą w większości
z okresu panowania syna Idrimiego, Nikmepa,
wasala Szuttarny z Mitanni i sojusznika pobliskiego księstwa Tunib. Poza
wartością tych źródeł dla ustalenia synchronizacji
wydarzeń, ukazują one ciekawy obraz społeczeństwa miasta północno-
syryjskiego i stanowią podstawę dla rekonstrukcji
geografii politycznej Syrii w XVI w. p.n.e. Za panowania syna Nikmepa,
Ilimilimmy, Alalach uległo Hetytom,
prawdopodobnie podczas kampanii Suppiluliumasa w 1370 r. p.n.e.

Stosunki z Egiptem
Jednym z najważniejszych problemów dotyczących dziejów Syrii w pierwszej
połowie II tysiąclecia p.n.e. jest
kwestia charakteru i celu egipskiego zainteresowania tym krajem. Liczne
pomniki egipskie nie pozostawiają żadnej

background image

wątpliwości co do fizycznej obecności Egipcjan w Palestynie i Syrii w
okresie panowania XII dynastii. Pierwsze ślady
pochodzą z czasów Senwesereta I (1971-1928 p.n.e.) i występują nadal za
rządów Amenemhata II (1929-1895 p.n.e.).
Pomniki tych władców zostały odnalezione w Ugarit i Katnie. W królewskich
grobach amoryckich książąt w Byblos
prezenty od Amenemhata III i IV są wyróżniającymi się skarbami.
Pochodzące z okresu XII dynastii egipskie Teksty
złorzeczeń i Opowieść Sinuhe pokazują, jak dokładne było "rozeznanie"
Egiptu w sprawach północnej Syrii ("Retenu"), ale
żadne źródła nie mówią nam, w jaki sposób zostało ono zdobyte i jakiemu
celowi służyło. Z pewnością Egipt czerpał
wielkie korzyści z syryjskich zasobów naturalnych, zwłaszcza drewna;
całkiem możliwe, że ten handel zależał od
utrzymania politycznej stabilizacji w Syrii. W późniejszych wiekach II
tysiąclecia p.n.e. teksty z Tell el-Amarna wyraźnie
pokazują, że drobne państewka Syrii i Palestyna oczekiwały od faraona
obrony elementu miejskiego przed koczowniczym
w południowej Syrii. W północnej zaś porozumienie Egiptu z Mitanni
zabezpieczało interesy tego pierwszego aż do
momentu, gdy po upadku Mitanni na porządku dziennym stanął problem
konfrontacji z ekspansją Hetytów.

Hurri-Mitanni
Podczas ekspansji Amorytów w pierwszej ćwierci II tysiąclecia p.n.e.
Huryci, niesemicki lud pochodzący
prawdopodobnie ze wschodniej Anatolii, usadowił się nad górnym Tygrysem i
w niektórych regionach całej północnej
Syrii, sięgając aż do Alalach. Dwie inskrypcje nie określonego dokładnie
pochodzenia, zapisane pismem akadyjskim, lecz
po hurycku, wskazują na istnienie huryckiego państwa w Urkisz, na wschód
od Harranu, w końcu III tysiąclecia p.n.e.
Archiwa w Ebli potwierdzają dziś obecność Hurytów w zachodniej Syrii w
tym okresie, lecz ogólnie rzecz biorąc istnieje
długa przerwa między tym pierwszym pojawieniem się Hurytów a ich
późniejszym masowym napływem. Wprawdzie nie
można ściśle powiązać z nimi jakiejś kultury materialnej lub stylu
artystycznego, lecz wpływ tego ludu na mitologię i religię
Syrii i kraju Hetytów był bardzo silny. Choć niektóre miejscowości wydają
się bardziej huryckie od innych (np. Turkisz, na
północ od Karkemisz), nie można mówić o jakiejś huryckiej inwazji, a
zwłaszcza o istnieniu ich scentralizowanego państwa
aż do XVII w. p.n.e., gdy nowa fala tego ludu założyła, dzięki migracji i
narzucaniu swego zwierzchnictwa, królestwo
Mitanni. Rozciągało się ono od Tygrysu na wschodzie do Cylicji na
zachodzie, a na południu aż do Kadesz nad Orontesem.
Chociaż istnieją pewne archiwa gospodarcze z Nuzi (Jorgan Tepe) nad
Tygrysem, żadne informacje o Hurytach i Mitanni
nie pochodzą od nich bezpośrednio. Wzrost ich wpływów przejawia się np. w
zwiększeniu się ilości imion huryckich w
archiwach Alalach, w warstwach od VII do IV, ukazując też dominację
zwyczajów huryckich. Przede wszystkim jednak
wpływy te są widoczne w utworach literackich z Ugarit i hetyckich
tekstach liturgicznych.
Najmniej uchwytnym aspektem kultury Mitanni są jej koneksje indoaryjskie.
Zarówno imiona królów (Szuttarna,
Artatama, Tuszratta) jak i pewnych bóstw wymienianych w traktatach są
czysto aryjskie. Ponadto obecność w

background image

społeczeństwie mitannijskim "kasty wojowników" (maryannu słowo aryjskie),
której członkowie wyruszali na wojnę na
rydwanach, sugeruje istnienie w strukturze społecznej wyodrębnionej,
uprzywilejowanej grupy. Trzeba wszakże zauważyć,
że występowanie imion indoaryjskich nie ogranicza się na Bliskim
Wschodzie do Mitanni; nosili je także władcy Hani, tak
że nie można wyjaśnić ani źródeł, ani zasięgu aryjskiej obecności.
Królestwo Mitanni spełniało funkcję obszaru buforowego pomiędzy Hetytami
i Asyrią. Kulminacja hetyckiej
potęgi pod rządami Suppiluliumasa (1380-1346 p.n.e.) zbiegła się z
panowaniem w Mitanni Tuszratty (1390-1355 p.n.e.),
którego córka weszła, poprzez małżeństwo, do królewskiego domu Amenhotepa
IV w Egipcie. Pierwsza wyprawa
Suppilulliumasa przeciwko Tuszratcie zakończyła się niepowodzeniem, lecz
gdy nastąpił upadek wpływów Egiptu w Syrii
za Amenhotepa IV, hetycki król potrafił położyć kres istnieniu państwa
Mitanni z centrum w Waszuganni, a także jego
wasalnych królestw w Aleppo i Alalach.

Ugarit
Pochądzące z Hattusas archiwa Mursilisa, syna Suppiluliumasa, wskazują na
zwierzchnictwo Hetytów sięgające
daleko w głąb Syrii. Karkemisz było obecnie rządzone przez brata
Mursilisa i miało pozostać hetyckie. Zawierano traktaty z
Amurru, państwem rozciągającym się w głębi kraju, na północ od Ugarit, a
pieczęcie Mursilisa z samego Ugarit świadczą o
uznawaniu tam jego zwierzchnictwa. Ekspansję Hetytów zatrzymali jednak
Egipcjanie, pragnący odzyskać swe wpływy w
Azji. Do nieuniknionego starcia doszło między synem Mursilisa,
Muwatalisem (1315-1290 p.n.e.), a Ramzesem II w bitwie
pod Kadesz, ok. 1286 r. p.n.e.; była to jedna z najlepiej
udokumentowanych bitew w starożytnej historii z wyjątkiem
informacji o jej wyniku. Fakt, że Bentiszina z kraju Amurru został
zastąpiony przez prohetyckiego księcia, a z Rimisarmą z
Aleppo i Kizzuwatną Hetyci zawarli traktaty, sugeruje właśnie ich
zwycięstwo. Z pewnością hetyckiemu Karkemisz
podlegało później Ugarit, a pewna liczba znalezionych tam, a pochodzących
z drugiej połowy XIII w. p.n.e. pieczęci
Tuthalijasa IV może wskazywać na stałą obecność w tym mieście hetyckiego
przedstawiciela. W końcu XI w. p.n.e. na
obszarze od Cylicji (Kue) do północno-zachodniej Syrii (nazywanej wówczas
w asyryjskich rocznikach "Hatti" albo
"Wielkie Hatti") istniało kilka małych państewek hetyckich Karkemisz,
Arpad, Hama, Hattina, Unki, Kummuchu lecz
ludność ich była głównie semicka i hurycka.
Początkowo pokojowe stosunki między Egiptem i Mitanni sprzyjały rozwojowi
głównego portu syryjskiego
Ugarit, położonego na przylądku Ras Szamra na południe od Latakii. W
okresie amarneńskim, za panowania Amisztamru I
i Nikmadu II, Ugarit było wasalem Egiptu, lecz poprzez stosunki
dyplomatyczne i wzajemne małżeństwa ściślej związało
się z bliskim państwem Amurru, a stan ten był uznawany zarówno przez
Suppiluliumasa jak i później przez Mursilisa II.
Według warunków układu zawartego pomiędzy Amisztamru II (synem Amisztamru
I) a hetyckim królem Hattusilisem III,
w Ugarit założona została hetycka izba handlowa, choć bez prawa nabywania
nieruchomości w mieście. Później Ugarit

background image

przeszło pod ścisłą władzę hetyckiego króla z Karkemisz, Initeszuba, choć
zasadniczo zachowało autonomię aż do
ostatecznego zniszczenia w 1190 r. p.n.e.
Dzięki odnalezieniu w Ugarit wielkiej ilości administracyjnych, prawnych,
słownikowych i literackich tabliczek,
miasto owo stało się głównym źródłem informacji o społecznym i
intelektualnym życiu kanaanejskim. Ugaryckie mity i
eposy są głównym świadectwem mówiącym o kanaanejskiej literaturze i
religii. Pismo ugaryckie, w którym bardzo
uproszczone znaki klinowe zastosowano do systemu alfabetycznego, było
prawie na pewno wynalazkiem miejscowym,
bowiem tylko kilka ugaryckich tabliczek znaleziono gdzie indziej.
Ugarit stanowiło też główną bramę, przez którą docierały wpływy egejskie.
Mykeńczycy usadowili się tam w
znacznej liczbie, a przed nimi jeszcze Minojczycy, którzy pozostawili po
sobie szereg grobów komorowych typu
egejskiego. Choć mało znajduje się ceramiki minojskiej, mykeńska i
cypromykeńska są obficie reprezentowane.
świadectwem dowodzącym istnienia kontaktów kulturalnych Kreteńczyków z
wybrzeżem syryjskim przed pojawieniem się
Mykeńczyków ok. 1500 r. p.n.e. poza Grecją kontynentalną są rozproszone w
różnych miejscach wyroby ze złota i
pieczęcie cylindryczne o mieszanych, minojskich i mitannijskich,
motywach. Mykeńczycy bardzo gorliwie wykorzystywali
sprzyjające okoliczności dla handlu z bliskowschodnim wybrzeżem Syrii;
mykeńską ceramiką z warstw IIIA i IIIB
znaleziono, poza Ras Szamra, w Atszanie, Byblos, Tell Kazel i w Tel es-
Salihiyeh, blisko Damaszku, a w Tell Sukas odkryto
także wyroby z warstwy IIIC. W pierwszej połowie II tysiąclecia p.n.e.
przedmioty z Alalach i Byblos noszą wyraźne ślady
wpływów minojskich.
Motywy egejskie odciskały głębokie piętno na pewnych wyrobach
miejscowych, sięgając swymi wpływami do
wnętrza Syrii, co widzimy w wytwornych czarnych pucharach z "Nuzi", w
mitannijskich wyrobach rzemieślniczych i
mitannijskich pieczęciach cylindrycznych, które wykazują również znaczne
wpływy egipskie. Lecz w Ugarit najsilniej o
wzajemnym oddziaływaniu artystycznym świadczą wyroby z kości słoniowej;
wykonana z niej i odnaleziona w tym
mieście plakietka z wizerunkiem koziej bogini ma czysto mykeński
charakter. Z pewnością kość słoniowa znajdowała się
wśród towarów kupowanych w Ugarit przez Mykeńczyków, a "dostarczycielami"
tego surowca mogły być syryjskie słonie.

Aramejczycy
Kolejna zmiana etniczna dokonała się za sprawą przenikających do Syrii
grup Semitów znad środkowego Eufratu,
których nazywamy Aramejczykami z powodu rozpowszechnionej wówczas nazwy
geograficznej, używanej na określenie
północnej równiny syryjskiej Aram Naharain, "Pole rzek".
Armejczycy doszli do znaczenia w Syrii w końcu II tysiąclecia p.n.e. i
utworzyli grupę małych, niezależnych
państw, znanych nam głównie z asyryjskich roczników. Najważniejszym z
nich i będącym siedzibą dowództwa
wojskowego okręgu w czasach panowania asyryjskiego było Bitadini
(Beteden), umieszczane w regionie Tilbarsip (Tell
Ahmar), na północ od tuku Eufratu. Inne państwo, Bitbachiani, miało swe
centrum wokół współczesnej miejscowości Tell

background image

Halaf (biblijny Gosan nad górnym Chaburem). Pochodzi z niego ważny zbiór
rzeźb w stylu "aramejskim", datowanych na
czasy panowania króla Kapara w IX w. p.n.e. Bitchalupe było aramejskim
państwem nad dolnym Chaburem; inne
rozłożyły się nad środkowym Eufratem (Lake, Chindanu, Suchum), a na
północy istniało Bitzamani, w dzisiejszym okręgu
Dijarbekir. Halab (Aleppo) i Arpad (dziś Tell Refad), leżący 30 km na
północ, także panowały nad znacznymi terytoriami.
Omijając Karkemisz, którego język i kultura pozostały hetyckie,
Aramejczycy założyli państwa na pogórzu wokół
równiny cylicyjskiej, z których najlepiej znane jest Samal (obecnie
Sendżirli).
Te północne państwa rzadko brały udział w jakichś politycznych albo
militarnych przedsięwzięciach
zjednoczeniowych i nie wiązały się z najpotężniejszą grupą aramejską,
zwaną przez nas Aram-Damaszek, która pod
rządami szeregu zdolnych "królów z Aramu" stała się największym
politycznym zagrożeniem dla podzielonego królestwa
Izraela i Judy w IX i VIII w. p.n.e.
Przed rozkwitem Damaszku małe aramejskie księstwo aramskie Zobah,
położone w północnej części doliny Bekaa
pomiędzy Libanem i Antylibanem, rywalizowało z hebrajskimi ambicjami
terytorialnymi, zwłaszcza w czasach Saula
(ok.1020-1000 p.n.e.). Dawid pokonał Hadadezera, aramejskiego króla
Zobah, zdobywając prawdopodobnie dzięki temu
dostęp do złóż miedzi w tym rejonie.
Niczego istotnego nie wiemy ze źródeł archeologicznych o Damaszku i
Zobah, lecz jest bardzo możliwe, że oba te
regiony doszły do bogactwa dzięki znajdującym się tam złożom miedzi.
Benhadad II z Damaszku (ok. 879-842 p.n.e.) zorganizował jedną z
pierwszych w historii Syrii wielką koalicję do
walki z niebezpieczeństwem asyryjskim, zmuszając do przystąpienia do niej
Izrael i Judę, a przekonując kilka innych
państw fenickich i aramejskich. Bitwa zjednoczonych sił z armią
Salmanasara III pod Karkarem nad rzeką Orontes (853 r.
p.n.e.) nie przyniosła żadnej ze stron zdecydowanego zwycięstwa, lecz
stanowiła preludium do ciągnących się przez wiek i
wciąż ponawianych ataków asyryjskich, aż wreszcie Tiglatpilesar III (ok.
732 r. p.n.e.) podbił i podzielił terytorium syryjskie
na sześć prowincji: Damaszek w centrum, Hauran, Karnini i Gilead na
południu, Mansuate (Bekaa) na zachodzie i Subatu
na północy.
Asyryjczycy zarządzali Syrią według swego wypróbowanego wzoru, osadzając
w kraju garnizony, lecz bez
formalnej okupacji. Zamiast tego wprowadzali lub popierali lokalnych
proasyryjskich władców księstw, deportując tę
ludność, która zapewne wykazywała nieposłuszeństwo, i kontrolując cały ów
system za pomocą corocznych ekspedycji,
które służyły zastraszaniu, zbieraniu daniny i tłumieniu licznych
powstań, wybuchających przeciwko asyryjskiej władzy.
Utrzymywanie tego kraju było koniecznością, bowiem w czasie panowania
Sargona II (721-705 p.n.e.) potężni wrogowie
zaczęli zagrażać Asyrii zza terytorium syryjskiego Urartyjczycy z Armenii
i Muszki (Frygowie) z centralnej Anatolii.
Po zniszczeniu asyryjskiej stolicy Niniwy w 612 r. p.n.e. przez koalicję
medyjsko-babilońską, zachodnie
posiadłości Asyrii przeszły pod władzę Babilonii. Dla Syrii miało to
poważne konsekwencje, wyrażające się w wyniesieniu

background image

Harranu, ważnego centrum kultu boga Sina, do rangi "stolicy Zachodu".
Władzę nad posiadłościami babilońskimi przejęli
następnie Persowie, po zajęciu przez nich Babilonu w 539 r. p.n.e.
Formalnie zarówno Syria jak i Palestyna wchodziły w
skład perskiej satrapii Athura (Asyria), lecz źródła epigraficzne
sugerują istnienie do końca V w. p.n.e. osobno zarządzanej
prowincji "za rzeką" (eber nari - chodzi o Eufrat), obejmującej głównie
Syrię i Fenicję. ślady okresów nowobabilońskiego i
perskiego są w Syrii niezmiernie ubogie. W Deye Huyuk znajdują się groby
achemenidzkich żołnierzy, a w Neirab,
Tandżara i Tell Nebi Mend pozostałości persko-babilońskie. Stan ten
kontrastuje wyraźnie z archeologicznymi
świadectwami uzyskanymi w sąsiedniej Palestynie. Nie wiadomo też, czy
Persowie utrzymywali swe garnizony w Syrii,
choć przypuszczalnie był taki w Damaszku, pełniącym funkcję stolicy w
momencie zajęcia go przez wojska Aleksandra
Wielkiego.


FENICJA

Nazwa
Nazwę "Fenicja" nadali w I tysiącleciu p.n.e. Grecy przybrzeżnym terenom
dzisiejszego Libanu i północnego
Izraela, ciągnącym się od regionu Trypolisu na północy do Akki (Akre) na
południu, choć wydaje się, że niekiedy termin
ten obejmował całe wybrzeże syryjskie i palestyńskie. Ponieważ Fenicję
uważano raczej za łańcuch przybrzeżnych miast
niż za terytorium konkretnego ludu, źródła starożytne dają nam niewielkie
wyobrażenie o składzie etnicznym jej ludności
lub o zasięgu terytorialnym. Zasadniczo ludność wywodziła się z
nadbrzeżnej grupy kanaanejskiej epoki brązu, choć do
początków I tysiąclecia p.n.e. gdy to miasta Tyr i Sydon zaczęły spełniać
swą ważną historyczną rolę jądra Fenicji
podstawowa warstwa semicka wzbogacona została domieszkami północnych grup
semickich (zwłaszcza Amorytów), a
także Egejczyków, Cypryjczyków i ludów morskich. Pochodzenie nazwy
Fenicja jest nieznane, a sami Fenicjanie nie
używali jej w odniesieniu do siebie, choć wcześniejsza nazwa egipska
Fenchw, stosowana na określenie części wybrzeża
Syrii, może pozostawać w związku z późniejszą nazwą grecką. Ta ostatnia
jest najwcześniej użyta wyraźnie u Homera,
który posługuje się też określeniami "Tyryjczycy" i "Sydończycy".
Istnieje też pogląd, że zapisywany w piśmie linearnym
B przymiotnik po-ni-ki-jo określa przyprawy korzenne i inne towary
importowane z bliskowschodniego wybrzeża. Greckie
słowo Fojniks oznacza również "czerwony", ale raczej na pewno błędny jest
pogląd, że słowo to zaczęło być używane w
odniesieniu do samych Fenicjan ze względu na kolor ich skóry bądź też
czerwone często zabarwienie ziemi w Libanie.
W późnej epoce brązu nadbrzeżni Kanaanejczycy rozprzestrzenili się dalej
na północ, aż do Ugarit i podległych
mu obszarów, lecz gwałtowny atak ludów morskich zniszczył zupełnie to
miasto, będąc tak samo dotkliwym na północy
jak i na wybrzeżach Palestyny. Dzięki jakimś nie znanym okolicznościom
Byblos, Tyr i Sydon przetrwały, jak się wydaje,
nawałnicę, aby stać się "Fenicją", głównym centrum politycznym i
handlowym na całym wybrzeżu bliskowschodnim. Inną

background image

przyczyną tego rozwoju była niezależność, bowiem od momentu upadku tu
władzy Egiptu za Ramzesa III w XII w. p.n.e.
do początków naporu Asyrii w IX w. p.n.e. nadbrzeżne miasta nie były
niepokojone z zewnątrz.
Literatura egipska pozostawiła nam jedną ważną relację odnoszącą się do
ówczesnej Fenicji. Około 1080 r. p.n.e.
Egipcjanin Wenamon został wystany z Tanis do Byblos z oficjalną misją
religijną. Zawinął do Dor, znajdującego się
wówczas w rękach jednego z ludów morskich Tekker, i udał się do Byblos
drogą przez Tyr. Zakarbaal z Byblos podkreślił
wobec Wenamona swą niezależność od Egiptu, nie zapewniając nawet eskorty
lub innej ochrony swemu gościowi,
podróżującemu nieegipskim statkiem. Dowiadujemy się też, że 50 statków
sydońskich prowadziło handel z Wereketelem,
fenickim rezydentem handlowym w Tanis. Z historii Wenamona wynika, że nie
tylko skończyło się już patrolowanie
syryjskiego wybrzeża przez okręty egipskie, co miało jeszcze miejsce w
okresie amarneńskim, lecz także inicjatywa handlu
z Egiptem przeszła w ręce niezależnych nadbrzeżnych miast fenickich.
Zabytki z Byblos (dziś Dżebail) stanowią bardzo ważne świadectwo
ożywienia dawnych związków z Egiptem.
Posągi faraonów dynastii z Bubastis (945-842 p.n.e.) - Hedżcheperre
Szaszanka, Osorkona I i Osorkona II zostały tam
znalezione wśród ruin, przy czym na dwóch z nich znajdowały się fenickie
inskrypcje lokalnych władców Abibaala i
Elibaala, wyryte na miejscu wcześniejszych napisów egipskich. Istnieje
również inskrypcja Szipitbaala na osobnej płycie i,
ważniejsza, wyryta na sarkofagu Ahirama, który, jak się wydaje, stał na
czele dynastii. Ta ostatnia inskrypcja zawiera
najstarszy zachowany fragment właściwego pisma fenickiego i jest zwykle
datowana na pierwszą połowę X w. p.n.e., choć
być może nieznacznie starszą od niej jest łopatka brązowa z Byblos,
wymieniająca Azarbaala, najwcześniejszego znanego
nam króla fenickiego.

Handel fenicki
W starożytności zjawiskami najbardziej charakterystycznymi dla Fenicji
były jej handel i wiążąca się z nim
kolonizacja. Fenicja nie tylko posiadała bogate zasoby naturalne,
pochodzące z jej rozległych lasów, lecz także na jej
terytorium zbiegały się drogi lądowe z południowej Syrii, centralnej
Palestyny i północnej Arabii. Przybrzeżny handel z
Egiptem, kwitnący w epoce brązu i obecnie znów odrodzony, uzyskał w I
tysiącleciu p.n.e. wsparcie dzięki zbudowaniu
podwójnych (północnych i południowych) portów w Tyrze i Sydonie. Byblos
również posiadało ważny, choć niewielki
port, podczas gdy maleńka wyspa Arados (Arwad), leżąca nieco na północ od
obszaru, na którym skupiały się główne
miasta Fenicji, stanowiła ważny wyspiarski port na drodze do Egei i
południowej Anatolii. Tyr i Arwad były w istocie
niedostępnymi wyspiarskimi fortecami: oba miasta opierały swą egzystencję
na morzu. Należy jednak podkreślić, że z
ezechielowego lamentu nad Tyrem (Ez. 27) wynika, iż jego drogi handlowe
obejmowały zarówno ląd jak i morze, toteż
konieczność tworzenia faktorii poza granicami nie ograniczała się do
zakładania kolonii zamorskich. Tyryjczycy i
Sydończycy z pewnością mieszkali w Memfis w Egipcie za czasów Herodota
(byli prawdopodobnie związani ze

background image

stoczniami), lecz było to zapewne ostatnie pozostałe przy życiu emporium
spośród placówek założonych w Tarsie,
Damaszku, Elacie, Hamie i w innych jeszcze miejscowościach.
Podejmowanie tych zagranicznych przedsięwzięć umożliwiał dobrobyt
panujący w ojczyźnie. Stanowiąca
zaledwie wąski pas wybrzeża Fenicja była bardzo żyzną krainą, obficie
nawadnianą przez rzeki i źródła. Za jej plecami, w
Bekaa, znajdował się prawdziwy spichlerz, z którego zapasów mogła
czerpać, choć nie ma pewności, czy miasta fenickie
zawsze panowały nad tym regionem. W pobliżu wybrzeży rozciągały się jedne
z najlepszych płytkich łowisk na Morzu
śródziemnym.

Tyr i Izrael
Zagarnięcie wyżynnej Palestyny przez Hebrajczyków i konsolidacja ich
terytorium za czasów Dawida (ok. l00-960
p.n.e.), który rozciągnął swą władzę na Edom i Moab na południu oraz
aramską miejscowość Zobah na północy,
odizolowało nieco Fenicję od jej semickich sąsiadów. Późniejszy traktat
Dawida z Hiramem z Tyru wydaje się częścią tych
działań konsolidacyjnych (do których należały też wcześniejsze układy z
Gezeri Hamat). Przyznawał Tyrowi dostęp do
wewnętrznych dróg handlowych, prowadzących do Transjordanii i Zatoki
Akaba. W ten sposób Dawid zapewnił sobie
fenicką neutralność w okresie swych wojen z Filistynami, podczas gdy Tyr
najprawdopodobniej czerpał z traktatu korzyści
handlowe. Umowę odnowiono za Salomona (ok. 960-922), który wspierał
Fenicję produktami żywnościowymi, podczas
gdy Hiram zobowiązywał się dostarczyć materiały i rzemieślników do budowy
świątyni jerozolimskiej, mającej stanowić
nową wersję przybytku El albo Baalszamajin w Tyrze. świadectwa biblijne
(I Król. 7; 2 Kron. 2) wyraźnie świadczą o
wysokich umiejętnościach tyryjskich rzemieślników w dziedzinie obróbki
brązu, a Homer (Od. 15,425) określa Sydon jako
"bogaty w brąz". Babilońskie dokumenty z czasów Nabonida wskazują na
Liban jako źródło żelaza, lecz pochodzenie tych
rud nie jest znane, a z pewnością nie były to złoża miejscowe.
Prawdopodobnie wyjaśnienie sukcesów handlowych Tyru
leży w tym, że miasto zdobyto dostęp do zasobów kopalin przejmując
dziedzictwo mykeńskiego górnictwa na Cyprze albo
eksploatując jakieś nie znane nam złoża wewnątrz kraju. Problem
pochodzenia metalu pojawia się już w epoce brązu,
bowiem Byblos, również pozbawione rud, pozostawiło więcej metalowych form
odlewniczych niż jakakolwiek inna
miejscowość starożytna. Jest zatem pewne, że Tyr, który nie angażował się
w lądowe walki, nie tylko leżał poza sferą
hebrajskiej agresji, lecz posiadał źródła bogactwa i rzemieślników,
których pozbawione były państwa filistyńskie. Niektórzy
Hebrajczycy osiedlali się oczywiście w Fenicji mianowicie część plemion
Danitów i Aserytów osiadła na południe od
Sydonu lecz wydaje się, że mieli oni mały wpływ na sprawy morskie i nie
niepokoili w ogóle Sydonu.
Poza stwierdzeniem współczesności panowania Dawida i Hirama I,
chronologia biblijna umożliwia ustalenie
innych jeszcze synchronizmów. Itobaal z Tyru wydał swą córkę Jezabel za
Achaba z Izraela, syna Omri. Po Itobaalu
nastąpił zaś, według relacji Józefa Flawiusza, Baalesoros, który z
pewnością jest identyczny z Baalmanserem z inskrypcji

background image

asyryjskiego władcy Salmanasara III, datowanej na 842 r. p.n.e. Był on
również zapewne Belusem (Baalem) w tradycji
klasycznej, którego córce, Elissie, i synowi, Pigmalionowi, przypisuje
się założenie Kartaginy w 814 r. p.n.e.

Odkrycia archeologiczne
Znana poprzednio jedynie z pojedynczych, rozrzuconych znalezisk i kilku
grobów, głównie pochodzących z
okolic Sydonu, kultura materialna centralnej Fenicji sprzed okresu
perskiego została ostatnio lepiej oświetlona dzięki
głębokim wykopaliskom w Tyrze, ważnej nekropolii odkrytej w Chalde
(Bejrut), rozległym badaniom w Sarepta (dzisiejszy
Sarafand w pobliżu Sydonu) i stopniowemu publikowaniu bogatego materiału
grobowego z Achziw, na północ od Akki. O
ile ceramika epoki brązu jest dotychczas mało znana, to pewne rodzaje
wyrobów wydają się charakterystyczne dla fenickiej
kultury okresu żelaza I (1000-850 p.n.e.), wpływając nawet nieco na
postmykeńską ceramikę cypryjską. Początki tej
wyróżniającej się swymi cechami dwuchromowanej malowanej ceramiki okresu
żelaza reprezentowane są przez dzbanki z
dzióbkami zakończonymi rodzajem sitka oraz flasze o okrągłym kształcie;
pierwsze z tych naczyń wykazują pewne
pokrewieństwo z współczesnymi im filistyńskimi "dzbankami do piwa".
Ceramikę tę zastąpiła z kolei "czerwonoglinkowa"
ceramika polerowana, pojawiając się w końcu I okresu żelaza i utrzymując
przez II okres żelaza. Charakterystyczne dla niej
są zwłaszcza naczynia o krążkowych pokrywach i dzbanki o gruszkowatych
kształtach, występujące równolegle z
późniejszymi seriami dwuchromowanych czasz i kraterowych dzbanów. O ile
tradycja ceramiki dwuchromowanej ma swe
odpowiedniki na innych obszarach w Syrii, Palestynie i na Cyprze, to
wyroby i formy ceramiki "czerwonoglinkowej" są
wysoce charakterystyczne dla okolic Tyru i Sydonu. Została ona
przeniesiona na Cypr, gdzie występują zarówno importy,
jak i wersje lokalne, oraz do kolonii na zachodnim obszarze
śródziemnomorskim, gdzie naśladowano ją i podrabiano.
Rzadko spotyka się ją w głębi lądu i w nadbrzeżnej Palestynie, a
nieobecna jest w Syrii północnej od regionu Trypolisu, z
wyjątkiem A1 Mina u ujścia Orontesu, które to osiedle mogło być
połączoną, fenicko-grecką stacją handlową, zasiedloną
przez Fenicjan z centralnej części wybrzeża. W I i II okresie żelaza
występowało wiele ceramiki współczesnej
"czerwonoglinkowej", np. w Aszdod, Hama Sendżirli i Tarsie, lecz nigdzie
tam nie występują charakterystyczne dla tej
ostatniej wyroby i wzory. Szczególnie bogaty materiał z Achziw pozwala
ustalić, jakie były podstawowe cechy i możliwe
warianty fenickiej ceramiki "czerwonoglinkowej".
Achziw jest z pewnością największą i najbogatszą nekropolią fenicką z II
okresu żelaza (850-650 p.n.e.), lecz
znamy również inne, jak te znajdujące się na długim, stromym zboczu w
Sarafand i na ścianach skalnych w Byblos.
Niektóre groby w Sarafand sięgają okresu perskiego i wiążą się z grobami
znalezionymi wcześniej w Atlit. Należy również
dodać wcześniejsze świadectwo grobów komorowych w Tell er-Rechidiyeh, na
południe od Tyru. Pochodząca z tych i
innych rozrzuconych grobów ceramika II okresu żelaza i okresu perskiego
jest dobrze znana, lecz Chalde pozostaje jedyną

background image

miejscowością, gdzie dokonano znalezisk z I okresu żelaza, choć obraz tej
ceramiki może zostać uzupełniony przez
znaleziska z Dor i wyroby eksportowe, zwłaszcza z Megiddo.
W Chalde i Achziw najstarszymi grobami są groby cystowe, w których
składano pojedynczych zmarłych z
fibulami i bronią. Wkrótce jednak pojawiają się wewnątrz grobowych cyst
urny zawierające prochy albo też groby
przybierają formę surowych kamiennych konstrukcji. W II okresie żelaza
praktykowano pochówek w wykutych w skałach
komorach, ale w wielu takich grobach znajdujemy zarówno urny prochowe jak
i szkielety. Zasadniczo tak przeplatające się
zwyczaje pogrzebowe spotyka się w zachodnich koloniach fenickich. W
Szeich Abaroh w pobliżu Sydonu znaleziono
konstrukcje przypominające murowane i zwieńczone szczytami groby
kartagińskie.

Dominacja asyryjska
Choć wcześni królowie asyryjscy, jak np. Aszurnasirapli II w 868 r.
p.n.e., przedsiębrali wyprawy do północnej
Fenicji, wymuszając daninę od Tyru i Sydonu, to przy okazji kampanii
Salmanasara III w 854 r. p.n.e., prowadzonej
przeciwko koalicji syryjskiej kierowanej przez Irhuleni z Hamat,
dowiadujemy się o pewnych miastach północnofenickich,
które się do niej przyłączyły; źródła wymieniają Byblos, Irkanatę, Arwad,
Usanatę i Szianę. Są one jedynymi nazwanymi z
siedzib "dwunastu królów wybrzeża morskiego", lecz nie jest pewne, czy
miasta Fenicji południowej też były uwikłane w
wydarzenia owego roku, choć Salmanasar pobierał później daninę od Tyru. W
738 r. p.n.e. Tiglatpilesar III, pokonując inną
zgrupowaną wokół Hamat koalicję, ukarał nadmorskie miasta Usnu i Sianu,
które przed wiekami znajdowały się w
politycznej orbicie Ugarit. Te i inne ośrodki, mianowicie Simyra, Arka i
Kaszpuna, zostały połączone w asyryjską prowincję
z centrum w Simyrze, miejscowości leżącej na wschód od dzisiejszego
Trypolisu. Byblos na południu i wyspa Arwad nie są
przy tej okazji wymienione. Wkrótce Tiglatpilesar, podczas swych kampanii
w latach 734-732 p.n.e., doprowadził do
otwartego konfliktu z Tyrem, ponieważ władca tego miasta, Hiram II, był
sojusznikiem Rezona z Damaszku, głównego
przeciwnika Asyryjczyków w Syrii. Tyr został zdobyty i zmuszony do
zapłacenia daniny, lecz nie podjęto żadnych prób,
by przekształcić centralną Fenicję w asyryjską prowincję, choć za
panowania Tiglatpilesara wymuszano od czasu do czasu
trybut od Byblos, Arwadu i Tyru.
W 701 r. p.n.e. Senacherib najechał Fenicję. Asyryjski król spotkał się z
groźnym powstaniem w kraju Filistynów,
Judzie i Fenicji, które zakończyło się wyparciem z Tyru sydońskiego króla
Luli, szukającego potem schronienia na Cyprze.
Wydarzenie to ukazują z cennymi szczegółami reliefy ścienne w pałacu
Senacheriba w Niniwie. Jest to najpełniejsze
zachowane przedstawienie fenickiej floty, stojącej w pewnej odległości od
brzegu, podczas gdy Luli wsiadał na statek,
oczekujący przy nabrzeżu płonącego miasta. Po zdobyciu Sydonu (Wielki
Sydon i Mały Sydon), a także Bitzitti (Ain ez-
Zeitun), Sarepty (dziś Sarafand), Mahalliby (Chirbet elMahallib), Uszu
(przedmieście Tyru na stałym lądzie), Ekdippy
(Achziw) i Akki (Akre), Senacherib osadził na tronie Tyru Tabalu i w
zamian za uczyniony mu zaszczyt wymusił od niego

background image

wysoki trybut.
Następcą Tabalu został, na jakiś czas przed śmiercią Senacheriba,
Abdimilkuti. Jego powstanie przeciwko
Asarchadonowi, następcy Senacheriba, wywołało bezprecedensowe represje
asyryjskie w 677 r. p.n.e. Abdimilkuti został
stracony, a Sydon zburzony. Skarby z jego pałacu zostały zabrane do
Asyrii, a w pobliżu miasta ulokowano asyryjski
garnizon. W 671 r. p.n.e. Asarchadon świętował swe okrutne zwycięstwo nad
Baalu z Tyru i egipskim faraonem Taharką.
Lecz sam Tyr nie został zdobyty. Inaczej niż Sydon, położony na wyspie
Tyr stanowił zbyt wielki problem dla asyryjskiej
sztuki oblężniczej. Assurbanipal oblegał go bez powodzenia w 668 r.
p.n.e. Później jednak, gdy Babilończycy odziedziczyli
asyryjskie imperium, Tyr został zdobyty po długim oblężeniu w 587 r.
p.n.e. przez Nabuchodonozora, który skutecznie
odciął Fenicję od nowych egipskich przymierzy. Pół wieku później Fenicja
przeszła pod władzę perską.

Stosunki z Cyprem
Rzucającą się w oczy cechą kultury fenickiej w epoce żelaza są jej ścisłe
powiązania z Cyprem. Szczególnie
intensywne były one w II okresie żelaza; duże ilości ceramiki
dwuchromowanej z warstw III-IV w stylu cypryjskim
odnaleziono zarówno w Fenicji jak i na wybrzeżu syryjskim. Część z niej
stanowiły niewątpliwie wyroby miejscowe; rodzi
się zatem pytanie, czy sam styl cypryjskiej dwuchromowanej ceramiki nie
jest pochodzenia kontynentalnego. W każdym
razie związek pomiędzy ceramiką kontynentalną i cypryjską jest tak
bliski, że na podstawie samego tylko napływu ceramiki
kontynentalnej na Cypr nie można określić daty najwcześniejszej fazy
kolonizacji fenickiej na tej wyspie. Ceramikę typu
kontynentalnego spotykamy już w najpóźniejszych grobach mykeńskich w
Salaminie. Podczas I i II okresu "cypryjsko-
geometrycznego" (1025-800 p.n.e.) naczynia pochodzące z lądu, włączając
wyroby "czerwonoglinkowe" nie będące
pochodzenia cypryjskiego, choć wytwarzano tu ich imitacje stają się coraz
liczniejsze i dominują w Kition. Z drugiej jednak
strony grób z II okresu "cypryjsko-geometrycznego", zawierający fenickie
epitafium nie ma wśród swego wyposażenia
żadnych przedmiotów pochodzenia kontynentalnego.
Kition (dziś Larnaka) jest najwyraźniejszym świadectwem fenickiej
obecności. Po opuszczeniu tej ważnej
miejscowości przez Mykeńczyków miejscowa świątynia przeszła cały szereg
rekonstrukcji i była kilkakrotnie
rozbudowywana. Pozostaje niejasną kwestią, komu należy przypisać jej
najwcześniejszą rekonstrukcję po czasach
mykeńskich; w każdym razie w 850 r. p.n.e. przekształcono ją w wielką
świątynię bogini Astarte, nadając budowli fenicki
kształt, a świadectwem odbywania tu fenickich praktyk kultowych są ślady
wotywnych dołów popielnicowych. Znaleziono
w niej również najwcześniejszą ze wszystkich odkrytych dotąd na Cyprze
inskrypcji fenickich, pochodzącą z ok. 850 r.
p.n.e.


Eksport dzieł sztuki i wyrobów rzemieślniczych
Najważniejszym naturalnym bogactwem Fenicji były porastające libańskie
wzgórza cedry i jałowce, poszukiwane

background image

w jednakowym stopniu przez Egipcjan i Asyryjczyków. Głównymi ośrodkami
załadunkowymi tego surowca były zapewne
Byblos i port o nie znanej lokalizacji Arke. Fenicja eksportowała też
zapewne drewno z Cypru, Antylibanu i "dęby
baszańskie" (Ez. 27,5-6). Doświadczenia Fenicjan w dziedzinie handlu
drzewnego szły w parze z ich biegłością w budowie
statków. Stocznie fenickie nie tylko budowały jednostki na potrzeby
własnego handlu, lecz stanowiły też niezależną gałąź
wytwórczości. Mniejsze dochody płynęły z ważnych produktów ubocznych,
uzyskiwanych przy okazji handlu drewnem,
takich jak olej cedrowy i jałowcowy, wspominany w okresie
starobabilońskim w dokumentach miasta Sippar.
Tkaniny fenickie muszą być wymienione z dwóch powodów: wyróżniają się one
w wykazach łupów
zdobywanych przez Asyryjczyków, a poza tym Fenicjanie słynęli w
starożytności z farbowania na purpurowy kolor
materiałów, wspominanych już w dokumentach z Ugarit. Otrzymywanie
purpurowej farby z muszli rozkolców nie
stanowiło tajemnicy Fenicjan, lecz umiejętność chemicznego uzyskiwania
różnych odcieni mogła być przez nich strzeżona
(dziś próbuje się drogą eksperymentów powtórzyć osiągnięcia Fenicjan w
tej dziedzinie). W każdym razie dostęp Fenicjan
do wielkich łowisk murex brandaris poświadczony jest przez znajdowane
jeszcze obecnie stosy muszli w Sydonie.
Prymat Fenicjan w dziedzinie rzemiosła, tak jak i w handlu, jest
poświadczony w Biblii i u Homera, gdzie
Sydończyków przedstawia się jako kupców handlujących niewielkimi,
luksusowymi przedmiotami. Żadne odkrycia
archeologiczne w obrębie granic Fenicji nie rzucają choćby smugi światła
na tę tradycję, a nie mamy też wyraźnych
dowodów na produkcję luksusowych artykułów w fenickich koloniach na
Zachodzie, z wyjątkiem kolonialnego obszaru
Hiszpanii, który dostarcza jednak raczej odmiennych problemów
kulturowych. Sztuka Fenicji była zatem poznawana na
podstawie dzieł znajdowanych w innych krajach, zwłaszcza z wyrobów z
kości słoniowej i brązu, które odznaczają się
pewną artystyczną jednorodnością, charakteryzując się dość nienaturalnym
stylem, przetwarzającym we właściwy sobie
sposób i z charakterystycznym manieryzmem wzory sztuki egipskiej,
syryjskiej i asyryjskiej. O ile tematy bywały
najczęściej zapożyczone, to detale wzorów i dekoracji były na ogół
fenickie, wywodzące się ze sztuki kanaanejskiej.
Ogólnie rzecz ujmując, sztuka fenicka reprezentowała drugorzędny poziom i
miała przede wszystkim użytkowy charakter.
Będąc mało oryginalną, lecz niezwykle dekoracyjną i odznaczającą się
mistrzostwem wykonania cieszyła się popytem u
starożytnych. łoża, krzesła i kufry inkrustowane kością słoniową, które
oczywiście nie przetrwały, były także, o czym
należy pamiętać, częścią ogólnej produkcji, tak samo jak skórzane
uprzęże, z których brązowe fenickie osłony dla końskich
oczu i hełmy przetrwały w królewskich grobach Salaminy na Cyprze, na
Rodos i Samos. Wiele orientalizujących wyrobów
metalowych, odnajdywanych w krajach śródziemnomorskich, przypisuje się
północnosyryjskim warsztatom, bardziej na
podstawie stylu niż dowodów archeologicznych, lecz odkrycia w grobach
salamińskich dostarczają solidnych podstaw,
pozwalających przypisać przynajmniej część z nich Fenicji właściwej.

background image

Pogląd, że północna Syria była jedną z głównych dróg, którymi
przedostawały się orientalizujące wpływy do
świata egejskiego, choć nie kwestionowany tutaj, wydaje się jednak nieco
wyolbrzymiony przez przypisywanie zbyt
wielkiej roli A1 Mina i przez wzrastające przekonanie, że w VIII w.
p.n.e. Grecy osiedlali się w małych koloniach Ras el-
Basit, Tell Sukas i w innych jeszcze miejscach północnego wybrzeża
syryjskiego. Uważa się natomiast, że podobne
zjawisko nie występowało na wybrzeżu Libanu; przypuszcza się, że
Fenicjanie nie chcieli tam Greków. Jednakże nowe
publikacje na temat wykopalisk w Tyrze, a także fragmenty ceramiki z
Chalde pokazują, że kontakty Greków z Fenicją były
tak samo silne jak z Syrią, a w Tyrze sięgały jeszcze okresu
protogeometrycznego. Tak więc poglądy na temat roli A1 Mina
muszą obecnie z pewnością ulec modyfikacji.

Wyroby z kości słoniowej i puchary
Jeszcze do niedawna "fenicka kość słoniowa" znajdowana była wszędzie poza
samą Fenicją w Nimrud,
Chorsabadzie, Arslan Tasz, na Samos, Krecie i w Samarii, a nawet w
Hasanlu w Iranie. Lecz ostatnio odkopano kilka jej
przykładów w Sarafand, dzięki czemu także Fenicja znalazła się na mapie
znalezisk. Żadnych przedmiotów z kości
słoniowej nie znaleziono w granicach zachodniego świata fenickiego, choć
natrafiono na nie w Carmonie (Sewilla), Tarros
(Sardynia) i Praeneste (Etruria). Dzieląc cały posiadany zbiór według
tematów, obserwujemy występowanie znacznych
różnic w stylach, wykazujących cechy egipskie, syryjskie itd. Wszystkie
graffiti na fenickich wyrobach z kości słoniowej
zawierają albo fenickie, albo aramejskie pismo, lecz nie jesteśmy w
stanie odpowiedzieć na pytanie, czy były one
wykonywane w jakimś jednym centrum, przy posługiwaniu się szablonami, czy
też rzemieślnicy produkujący przedmioty z
kości słoniowej, osiedleni w zagranicznych placówkach handlowych,
przystosowywali te wzory do lokalnych gustów. A
może bogaty patron zlecał miejscowemu, wyszkolonemu na fenicki sposób
wytwórcy ozdobienie swego domu? W każdym
razie jest pewne, że Fenicjanie byli biegli w sztuce płaskorzeźby i w
ażurowym rzeźbieniu kości słoniowej (tej ostatniej
umiejętności, na przykład, nie opanowali mistrzowie etruscy), oraz w
inkrustowaniu powierzchni detalami z kolorowej
masy szklanej i w złoceniach.
Podobny problem występuje w przypadku grawerowanych pucharów metalowych.
Archaiczne ich przykłady (ok.
800 r. p.n.e.) z Kerameikos w Atenach i Francayilla Marittima w Kalabrii
noszą statyczne sceny wygrawerowane w stylu
syryjskim lub egipskim. Późniejsza grupa (ok. 650 r. p.n.e.), zdobiona
zarówno grawerowaniami jak i tłoczeniami, to w
większości srebrne, czasami pozłacane puchary. Tematyka przedstawionych
na nich scen jest militarna, obrazy są bardziej
ożywione, niekiedy narracyjne. Puchary tego typu pochodzą w większości
wypadków z grobów etruskich, lecz jest jeden
ważny przykład z Kurion (Cypr) i jeden zwiastun owego stylu z Idalion.
Poza tymi dwiema grupami istnieje wiele
pucharów trudnych do zakwalifikowania. Puchary z Nimrud dzielą się na dwa
główne rodzaje: jeden pokrewny brązowym
pracom z Salaminy, o wyrazistym stylu i silnych tłoczeniach, i drugi, dla
kontrastu, z harmonijnie rozmieszczonymi

background image

szlakami, wypełnionymi filigranowymi egipskimi detalami; przykładów tego
drugiego typu nie znaleziono poza Nimrud.
Wszystkie one pochodzą prawdopodobnie z ok. 750 r. p.n.e. Puchary z Krety
(Fortetsa, Arkades, grota w górze Ida) mają
desenie jedyne w swoim rodzaju, czerpią jednak z tego samego typu
wyobraźni, co puchary z Nimrud. Krótko mówiąc, nie
wydaje się prawdopodobne, by istniał choćby jeden arsztat w Fenicji
pomiędzy 800 a 650 r. p.n.e. i trzeba wobec tego
przyjąć możliwość, że pewne puchary odnalezione w Italii i Iranie były na
miejscu wykonywane przez fenickich
rzemieślników, którzy chcieli usatysfakcjonować lokalne gusty. Wpływ
sztuki pucharowej i wyrobów z kości słoniowej był
daleko większy u Etrusków niż wśród jakiegoś innego ludu
śródziemnomorskiego, z wyjątkiem może mieszkańców
Hiszpanii.
Rzeźbę figuralną najlepiej ilustrują przykłady pochodzące z Amritu,
osiedla fenickiego leżącego na wybrzeżu,
naprzeciw Arwadu. Pozostawała ona pod silnym wpływem stylu cypryjskiego z
IV w. p.n.e., wykazując jednak pewne
cechy oryginalne.
Flota fenicka miała dla Persów życiowe znaczenie podczas wojen z Grekami
i być może groźba, jaką stanowiła
ona dla Samos, zmieniła cały kurs polityki ateńskiej w połowie V w.
p.n.e. Pałac głównego admirała znajdował się w
Sydonie, w pobliżu świątyni Eszmun. Stąd i z centrum samego Sydonu
pochodzą części filarów zakończonych dwoma
łbami byków, wykonanych w specyficznym stylu babilońsko-perskim. Istnieją
też pozostałości wielkiej twierdzy perskiej
na akropolu w Byblos. W okresie tym kwitło także mennictwo fenickie,
zwłaszcza w Sydonie, gdzie bito monety z perskimi
wzorami. Bez brania pod uwagę zalet portu w Sydonie trudno byłoby
wyjaśnić charakter specyficznych stosunków, jakie
istniały pomiędzy Sydonem a Persami. Zaczęły się one prawdopodobnie za
panowania Eszmunazera, współczesnego
Kserksesowi (486-465 p.n.e.). Władca Sydonu donosi w inskrypcji na swym
sarkofagu, że Wielki Król dał mu Dor i Jaffę.
Czy to ze względu na doznany wówczas zaszczyt, czy też na otrzymaną
łapówkę, Sydon przestał być lojalny wobec
Persów dopiero 20 lat przed zdobyciem miasta przez Aleksandra Wielkiego w
332 r. p.n.e.

Grecy i Persowie
Jest paradoksem, że w okresie oficjalnej wrogości między Fenicją a
Grecją, w trakcie wojen perskich, ich
kulturalne związki zacieśniły się. Sarkofagi dwóch królów Sydonu Tabnita
i Eszmunazera znalezione w tym mieście w 1872
r., wykonane są z czarnego bazaltu i reprezentują dobrze znany, choć tu
zastosowany z pewnymi ograniczeniami, typ
sarkofagów egipskich. Są one ostatnim spojrzeniem rzuconym przez Fenicję
ku krajowi nad Nilem. Liczne są w Libanie
znaleziska czerwonofigurowej ceramiki attyckiej, a zwłaszcza
czarnoglazurowanej, pochodzącej z IV w. p.n.e. Duża grupa
białych, marmurowych sarkofagów antropoidalnych, znalezionych w wielkiej
liczbie w hypogeach Sydonu (a także na
Cyprze, Sycylii i w Kadyksie), ma głowy rzeźbione w stylu panującym w V-
wiecznej Attyce. W IV w. p.n.e Sydon
rozwinął swe stosunki handlowe z Atenami, a prawdopodobnie już wcześniej
wielu Greków osiedliło się w miastach

background image

Fenicji. W tym właśnie czasie sztuka fenicka przeżywała swój renesans.
Wielka i złożona świątynia Eszmun, nie opodal
Sydonu, zaczęła być zapewne wznoszona w VII w. p.n.e., lecz w czasach
klasycznych i hellenistycznych została poważnie
rozbudowana, przemieniając się w rodzaj ośrodka uzdrowiskowego albo
greckiego asklepejonu. W Umm el-Amed
zbudowano całkowicie hellenistyczną świątynię grecką, z dodatkiem kilku
mieszkań kapłańskich, w których nadproża
pokryte były płaskorzeźbami w czysto fenickim stylu, przedstawiającymi
sceny liturgiczne. W obu miejscowościach
występuje kontrast między surową, prawie megalityczną kamieniarką
fenicką, a reliefami utrzymanymi w klasycznej
tradycji. Z Umm el-Amed i innych miejscowości w Libanie pochodzi seria
stel z wizerunkami kapłana składającego ofiarę.
Ukazany jest on z pro ilu, w długiej szacie, niepodobnej do stroju
perskiego, a typowo fenickiej, znanej z niektórych
terakotowych posążków znalezionych w Charayeb blisko Sydonu. Lecz realizm
w portretowaniu tych kapłanów jest
pochodzenia hellenistycznego. Istnieje wiele przykładów rzeźb fenickich
pochodzących z tego okresu, głównie są to "puste
trony" i części sfinksów. Lecz spotyka się także przykłady rzeźb
wapiennych przedstawiających bogów, które pomagają
zilustrować niektóre z fenickich kultów, ukazanych na rzymskich monetach
z Tyru i Sydonu.


IZRAEL

Początki
Według Biblii historia Izraela rozpoczęła się wówczas, gdy Jahwe wezwał
Abrahama, by ten porzucił swą rodzinę i
kraj, i poszedł osiedlić się w ziemi Kanaan. Jego syn, Izaak, i wnuk,
Jakub, żyli tam aż do momentu, gdy głód kazał temu
ostatniemu szukać środków do życia w Egipcie, dokąd Jakub udał się wraz
ze swymi dwunastoma synami. Jeden z nich,
imieniem Józef, już wcześniej zdobył sobie wysoką pozycję w kraju nad
Nilem.
Po jakimś czasie potomkowie Jakuba stali się w Egipcie niewolnymi
robotnikami. Jahwe jednak objawił się
Mojżeszowi i powierzył mu misję oswobodzenia swego ludu. W jakiś czas
później Mojżesz wykonał to zadanie z pomocą
Jahwe, który osuszył "Morze Trzcin", tak że Izraelici mogli przez nie
przejść. Natomiast ścigająca uciekinierów armia
egipska została zatopiona. Mojżesz i jego lud doszli do góry Synaj, gdzie
zawarte zostało przymierze pomiędzy Jahwe a
ludem. Na mocy owego przymierza Jahwe stał się bogiem swego ludu
wybranego, Izraela. Warunki przymierza zostały
określone w prawie wyrażonym w Dziesięciorgu Przykazań. Jednakże z powodu
nieposłuszeństwa ludu jego marsz ku
Ziemi Obiecanej opóźniał się; przez czterdzieści lat pozostawał on na
pustyni. W końcu, po śmierci Mojżesza, lud Izraela
wszedł do ziemi Kanaan od strony wschodniej, przekraczając rzekę Jordan.
Pod wodzą Jozuego zdobyte zostało Jerycho,
którego mury zawaliły się w cudowny sposób. Podczas dobrze zorganizowanej
kampanii Izraelici opanowali następnie cały
kraj i osiedlili się w nim. Niewiele szczegółów tej relacji może być
zweryfikowanych przez inne źródła. Być może takich

background image

szczegółów w ogóle nie ma. Z drugiej strony jednakże ogólny obraz
opowieści musi zawierać nieco historycznej prawdy.
imigracja Abrahama odzwierciedla zapewne wędrówki plemion amoryckich i
aramejskich w pierwszej połowie II tysiąclecia
p.n.e. Przedstawienie Boga jako "boga Abrahama, Izaaka i Jakuba" wydaje
się związane z sumero-akadyjską ideą
"osobistego boga" jednostki. Używanie natomiast boskich imion E1 Elion,
El Szaddaj, EI Berith odpowiada starszej fazie
izraelskiej czy raczej praizraelskiej religii. Pewne zwyczaje kultowe,
jak np. ustawianie kamiennych kolumn (massebhoth,
Gen.28,10), były później uważane za pogańskie.
Przybycie rodziny Jakuba nad Nil nie może być zweryfikowane przez źródła
egipskie, wiadomo jednak, że do
kraju tego przedostawały się przy rozmaitych okazjach grupy Beduinów,
uzyskując zgodę na pozostanie. Istnienie
niewolnych robotników zwanych hapiru (termin związany, być może, z nazwą
"Hebrajczycy") jest też potwierdzone w
źródłach egipskich. Księga Wyjścia (I, 11) informuje, że Izraelici
budowali miasta Pitom i Ramesses, co wskazywałoby na
czasy Ramzesa II (1290-1223 p.n.e.). Nie może dziwić fakt, że źródła
egipskie milczą na temat wyjścia Izraelitów. Natomiast
historia narodzin Mojżesza jest legendarna i zawiera motyw, który wiąże
się także z opowieściami o Sargonie z Akadu,
Cyrusie, Romulusie i Remusie. Imię Mojżesza jest wyraźnie pochodzenia
egipskiego (msw, "syn"). Objawienie się Jahwe
ma miejsce na ziemi plemienia Madianitów, a źródła egipskie, co może
dziwić, wymieniają nazwę yhw w związku z
pewnymi plemionami beduińskimi. Dokładna geograficzna lokalizacja punktu
wyjścia Izraelitów z Egiptu i wydarzeń, które
rozegrały się na Synaju, pozostaje problemem dyskusyjnym. Jest jednakże
prawdopodobne, że wśród biblijnych opowieści
kryje się pewna doza historycznej prawdy. Można zlokalizować przynajmniej
niektóre z obozowisk Izraelitów na pustyni.
Pewną komplikację stanowi znów fakt, że następca Ramzesa II, Merenptah
(1223-1213 p.n.e.), wspomina Izraelitów jako
lud zamieszkujący już w Kanaanie. W konsekwencji nie można określić daty
exodusu i choć druga połowa XIII w. p.n.e.
wydaje się najbardziej prawdopodobna, pojawiły się też głosy za
umieszczeniem tego wydarzenia w wieku XVI p.n.e.
Jerycho zostało zburzone na kilkaset lat przed wiekiem XIII i w czasach
Jozuego nie było zapewne zamieszkane, co
stanowi kolejną trudność przy rozwiązywaniu całego problemu.
Pewne teorie usiłowały pogodzić biblijną wersję wydarzeń z wymienionymi
już i innymi jeszcze faktami
historycznymi, znanymi z osobnych źródeł. Najbardziej prawdopodobna z
nich sugeruje, że tylko część Hebrajczyków
przebywała w Egipcie i że właśnie ta grupa połączyła różne odłamy
plemienia, tworząc lud Izraela. Historia Jerycha jest
natomiast prawdopodobnie echem wcześniejszych wydarzeń. Podbój Kanaanu
musiał być z pewnością procesem
stopniowym, co przyjmuje nawet I rozdz. Księgi Sędziów.
Niewyraźne są również początki religii Jahwe, choć pewne fakty wskazują
na plemię Madianitów lub
spokrewnionych Kenitów. Musiała ona jednak otrzymać swą charakterystyczną
formę dzięki Mojżeszowi, działającemu
wśród jednej z wczesnych grup izraelskich. Typowe dla niej było
ogłoszenie Jahwe jedynym Bogiem jego ludu. Nie

background image

stanowi to jeszcze czystego monoteizmu, ponieważ nie zaprzecza się
jednocześnie istnieniu innych bogów; właściwszy
byłby zatem termin monolatria. Oryginalną cechą tej religii wydaje się
też położenie nacisku na etyczny aspekt
postępowania człowieka, co jest wyraźne np. w Dekalogu, nawet jeśli nie
można definitywnie udowodnić, że pochodzi on
od Mojżesza. We wczesnych pismach (Wyjść. 15, Sędz.S) widoczny jest
wojowniczy charakter Jahwe, a także
podkreślanie jego związku z grzmotami i burzami (Wyjść.l9,16; Sędz.5,4),
co obserwujemy i u innych bogów burzy
starożytnej Azji Zachodniej. Kolejne źródła określają go jako dawcę życia
i śmierci, bogactwa i potęgi, dobra i zła (I
Sam.2,6), a ten monistyczny pogląd, charakterystyczny dla wielu głównych
bogów ludów prymitywnych, utrzymywał się
przez wieki, objawiając się jeszcze u Izajasza (45, 7).

Okres sędziów
Wydawać się może, że lud Izraela powstał dopiero w ziemi Kanaan, a jego
organizacyjny podział na dwanaście
plemion, nie istniał przed podbojem tego kraju. Księga Jozuego (24) mówi
o akcie odnowienia przymierza w mieście
Szechem i, używając historycznej terminologii, wydaje się to
odzwierciedleniem zawarcia swego rodzaju układu pomiędzy
różnymi grupami "Izraelitów", zobowiązującymi się służyć Jahwe jako swemu
bogu. Teoria porównująca tę organizację do
greckie amfiktionii, w której każdy z członków sprawował opiekę nad
sanktuarium przez jeden miesiąc w roku, nie zdobyła
sobie uznania.
Okres następujący bezpośrednio po podboju ziemi Kanaan, wypełniony
wojnami Izraela z rozmaitymi sąsiednimi
plemionami, relacjonuje Księga Sędziów. Zawarte w niej opowieści mogą
sugerować, że w poszczególnych walkach
plemiona izraelskie uczestniczyły pojedynczo lub po kilka i że niekiedy
akcje zbrojne prowadzone były na kilku frontach
jednocześnie. Utwór został jednak skomponowany w ten sposób, by wykazać
pewne chronologiczne następstwo
wydarzeń; otóż za każdym razem, gdy Izraelici odchodzili od Jahwe, karani
byli atakiem wrogów, lecz skoro okazywali
skruchę, Bóg posyłał sędziów, aby ocalili lud. Historyczna wartość tych
opowieści jest bardzo różna. Dzieje Baraka i
Debory (Sędz.4 i 5) oraz Gedeona (Sędz.6-8) wyraźnie zawierają
wartościowy materiał, podczas gdy opowieść o Samsonie
(Sędz.l3-16) zdradza bardzo silne zabarwienie legendarne.
Wejście do Kanaanu oznaczało także zetknięcie się z miejscową religią, co
znajduje swe odzwierciedlenie w walce
Gedeona z kultem Baala. Choć inne imię Gedeona, Jerobaal (Sędz.6,32),
zawiera w sobie miano tego bóstwa, izraelski
przywódca zniszczył ołtarz Baala i wzniósł na tym miejscu ołtarz dla
Jahwe (Sędz.6). Sądzić można, że Baal, będąc bogiem
urodzaju, zaczął pociągać koczowniczych Izraelitów z chwilą, gdy
osiedlili się oni w ziemi Kanaan i zajęli rolnictwem (ta
sytuacja znajduje o wiele później swe odbicie u Ozeasza 2,8).
Opowieści o Samsonie stanowią z kolei refleks walk z Filistynami (jeden z
ludów morskich), którzy osiedlili się na
południowych wybrzeżach Palestyny, dając krajowi tę nazwę.

Wprowadzenie monarchii

background image

Pod naciskiem trwających walk z Filistynami i innymi wrogami, Izraelici
zdecydowali się wybrać króla, "król
bowiem będzie nad nami, a my też będziemy jak wszystkie narody" (I
Sam.8,20; przekład J. Wujek). Wybór ich padł na
Saula z plemienia Beniamina (ok.1020-1000 p.n.e.), który został
namaszczony jako król przez Samuela (I Sam.l0,1). Nowy
władca pokonał najpierw Ammonitów, a następnie walczył ze zmiennym
szczęściem z Filistynami. Podczas tych wojen
wyróżnił się pewien młody człowiek z plemienia Judy imieniem Dawid i
został wzięty na królewski dwór. Wkrótce jednak
doszło do poważnych konfliktów między Saulem a Dawidem, potęgowanych
przez jakąś chorobę umysłową władcy.
Zgodnie z jedną tradycją Dawid został już zawczasu namaszczony na króla
przez Samuela (I Sam.l6). Sprzeczne wersje
relacji o tych wydarzeniach nie dadzą się uzgodnić, stąd też trudno jest
ustalić dokładny ich przebieg. W każdym razie Saul
został pokonany w walce z Filistynami i odebrał sobie życie na górze
Gelboe.
Wydaje się, że wypadki te zbiegały się z końcem epoki brązu i
wprowadzeniem żelaza. W Księdze Samuela
(13,19-22) znajdujemy wzmiankę o tym, że Izraelici musieli nabywać
żelazne sprzęty od Filistynów, co może
odzwierciedlać rzeczywiście panujące stosunki.
Od tych czasów pojawiają się też najwcześniejsze świadectwa o
ekstatycznych prorokach, nabi (pl. nebiim),
połączonych w kierowane przez przywódców bractwa, których członkowie
spełniali rolę wróżbitów. Samuel był właśnie
jednym z nich.

Dawid
Dawid (ok. 1000-960 p.n.e.) ustanowił się królem nad Judą, obierając na
rezydencję miasto Hebron, natomiast
północni Izraelici uznali następcą Saulowego syna Iszbaala. Po
zamordowaniu tego ostatniego Dawid, ; dzięki zręcznym
manewrom, został również uznany królem północnego Izraela. Była to chyba
tylko unia personalna, a pomiędzy obiema
częściami zjednoczonego w ten sposób królestwa utrzymywało się pewne
napięcie. Dawid odniósł decydujące zwycięstwo
nad Filistynami i rozszerzył terytorium swego państwa, ujarzmiając
Aramejczyków z Damaszku, Ammonitów, Moabitów i
Edomitów. Izrael stał się wielką potęgą, a Dawid, zagarnąwszy też
należącą do Jebuzejczyków Jerozolimę, uczynił ją stolicą
swego królestwa.
Panowanie Dawida zaznaczyło się w dziejach Izraela kilkoma decydującymi
zmianami. Po pierwsze, ostatecznie
ustanowiony został ustrój monarchiczny, łącznie ze związaną z nim
ideologią, zapożyczoną od innych królestw zachodniej
Azji. Król był "namaszczony" (mesjasz), uważany za syna Jahwe (2
Sam.7,14; Ps.2,7) i panował w jego imieniu. W
Księdze Psalmów (110,4) król jest nazwany "kapłanem na wieki według
porządku Melchizedecha" (przekład: J. Wujek),
czyli prawdziwym dziedzicem Melchizedecha z Salem (Jerozolima), który był
kapłanem E1 Eliona (Gen.l4).
Po drugie, królestwo wybrało swą stolicą miasto wzniesione na neutralnym
terenie, nie należącym do żadnego z
dwunastu plemion. Dawid przeniósł arkę, narodowe paladium, do Jerozolimy,
którą uczynił religijnym centrum dla całego

background image

ludu. Arka była drewnianą skrzynią, symbolizującą obecność Jahwe i
zabieraną przez armię na wyprawy wojenne, w celu
zapewnienia sobie Bożego wsparcia. Zgodnie z późniejszą tradycją w arce
przechowywane były tablice z Dziesięciorgiem
Przykazań, uważano ją też za pusty tron Jahwe.
Po trzecie, wydaje się, że doszło do pewnego rodzaj synkretyzmu Jahwe z
bogiem Jerozolimy, EI Elionen. Ze
źródeł biblijnych wynika, że podczas gdy Baal został odrzucony, E1 Elion
zlał się z Jahwe. Imię El Elioi oznaczające
"Najwyższy Bóg", stało się jednym z epitetów Jahwe. Szczegóły tego
procesu pozostają niejasne, lecz musiał on mieć
decydujące znaczenie dla dalszego rozwoju religii Izraela. Na przykład
czczenie Jahwe jako króla, znajdujące swe odbicie w
tzw. psalmach intronizacyjnych (47,93,95-99), było zapewne dziedzictwem
kanaanejskim, przyjętym w Jerozolimie. Inny
śladem wspomnianego synkretyzmu jest występujący tychże psalmach, a także
w innych tekstach, motyw walki i
zwycięstwa Jahwe nad potworem zwanym Lewiatanem, Rehabem albo Smokiem
(tannin), będący uosobieniem wrogiej
siły morza (Ps.74,13; 89,1 Job.26,12; Iz.27,1; 51,9). Ponieważ z Ugarit
znana jest opowieść o walce Baala z Księciem Morza
(Jamm), jest prawdopodobne, że ten motyw był również kanaanejskiego
pochodzenia. Występowanie tego samego wątku
tematycznego w babilońskim eposie mówiącym o stworzeniu (Enuma elisz)
jest wynikiem wpływu zachodnich Semitów.
W Izraelu również zwycięstwo Jahwe jest ni kiedy łączone z aktem
stworzenia, a inne elementy, j np. związany z Baalem
motyw bitwy, są także przypisane Jahwe. Psalm 29, na przykład, opisuje
Jahwe pojawiającego się jako grom; używa przy
tym określeń stylu, które przywodzą na myśl kanaanejskiego Baala.

Salomon
Następcą Dawida był jego syn, Salomon (ok. 960-922 p.n.e.). Jego
panowanie nie było nazbyt pomyślne pod
względem politycznym, bowiem utracono wówczas Edom i Damaszek, choć w
innych wypadkach król potrafił utrzymać
dobre stosunki z sąsiadami. Salomon ożenił się z egipską księżniczką i
zawarł układ z Hiramem z Tyru. Rozwinął również
korzystne stosunki handlowe z innymi krajami, zdające się przynosić zysk
jego krajowi. Życie dworu jerozolimskiego
upodobni się do prowadzonego w rezydencjach innych władców
zachodnioazjatyckich. Biblia czyni Salomona sławnym
przede wszystkim ze względu na jego nieprzeciętne przymioty umysłu. Jest
bardzo prawdopodobne, że nauczanie
pochodzącej z różnych krajów, a zwłaszcza Egiptu, mądrości zostało
wprowadzone do Izraela właśnie w tym czasie.
Księga Przypowieści przypisywana jest Salomonowi. Powszechnie przyjmuje
się również, podczas jego panowania
dokonano pierwszej próby z brania izraelskich tradycji historycznych, co
przyniosło w efekcie powstanie najstarszych
dokumentów Pięcioksięgu, określanych ogólnie jako źródło Jahwisty.
Najlepiej jednak Salomon znany jest ze swej
działalności budowlanej ze wzniesienia miast, fortyfikacji i, na
wszystko, świątyni jerozolimskiej.
Była ona wspaniałą, choć niezbyt wielką budowlą zaprojektowaną według
planu typowego dla świątyń
kanaanejskich. Pomyślana była jako sanktuarium królewskie i nie miała
zastąpić innych miejsc kultowych w kraju.

background image

Pozostały więc lokalne sanktuaria w Betel, Gilgal, Gabaa i Bersubai;
niedawno odkopany został przybytek Jahwe w Arad.
W celi świątyni jerozolimskiej złożona była arka Jahwe, którą osłaniały
dwa skrzydlate, mające zwierzęcą postać cherubiny.
W świątyni były składane regularne ofiary i obchodzone religijne święta
(Pascha z przaśnego chleba, Zielone świątki i
święto Namiotów). Uroczystości te wydają się pierwotnymi świętami
rolniczymi Kanaanejczyków, przekształconymi dla
uczczenia pamięci przełomowych wydarzeń w dziejach Izraela, takich jak
exodus czy życie w namiotach na pustyni.
Hierarchia świątynnego personelu, złożonego z kapłanów, kantorów i innych
funkcjonariuszy, musiała rozwijać się
stopniowo, choć Księgi Kronik przypisują jej organizację Dawidowi.

Podział monarchii
Po śmierci Salomona ok. 922 r. p.n.e. napięcie pomiędzy plemionami
północnym i południowymi, związane być
może z powszechnym niezadowoleniem z powodu uciążliwych podatków,
doprowadziło do otwartego konfliktu, który
zakończył się ustanowieniem dwu oddzielnych królestw. Na południu
powstało królestwo Judy pod władzą
Salomonowego syna Roboama, a na północy królestwo Izraela (zwane niekiedy
Efraim), rządzone przez Jeroboama,
jednego z dawniejszych urzędników Salomona. W ten sposób Juda pozostała
dziedzicznym królestwem pod władzą
dynastii wywodzącej się od Dawida, natomiast na północy królowie byli
wybierani, nawet jeśli od czasu do czasu
powstawały krótkotrwałe dynastie.
Jeroboam założył w swym królestwie dwa państwowe sanktuaria, w Betel i
Dan, gdzie Jahwe miał być czczony
pod postacią byka (I Król.l2,26). O ile południe cieszyło się pewną
stabilizacją pod rządami swej dynastii, to królestwo
północne stało się wkrótce widownią politycznych niepokojów, podczas
których tron zagarnął wódz imieniem Omri (876 r.
p.n.e.).
Był on silnym władcą, czemu wyraz dają ówczesne źródła asyryjskie,
nazywające Izrael "domem Omri". Jego syn,
Achab, ożenił się z fenicką księżniczką Jezabel, która miała wprowadzić
do Izraela kult Baala. Fakt ten oraz pewne trapiące
społeczeństwo kłopoty wywołały gwałtowny sprzeciw proroka Eliasza (I
król. 1719,21; 2 Król. 1-2), a następnie także
zaangażowanego politycznie proroka Elizeusza. Ten ostatni uczynił pewnego
wodza, imieniem Jechu, królem (842-815
p.n.e.). Eliasz i Elizeusz są najwcześniejszymi przykładami
przekształcenia się charakteru profetyzmu izraelskiego; odnosi
się to zwłaszcza do pierwszego z tych dwóch proroków.
Powstanie pod wodzą Jechu, o przypuszczalnie religijnej inspiracji, które
pociągnęło za sobą zabicie wielu czcicieli
Baala, wliczając w to Jezabel, nie było politycznym sukcesem. śmierć
królowej doprowadziła do napięcia w stosunkach z
Fenicją, zaś w następstwie konfliktu z Aramejczykami Jechu został
zmuszony do płacenia trybutu Asyrii i ostatecznie
Aramejczycy zajęli całą Transjordanię. Panowanie Jeroboama II (786-747
p.n.e.) poprawiło w końcu sytuację polityczną i
ekonomiczną, tak że Izrael wrócił częściowo do dawnego znaczenia. Lecz
wiązało się to jednocześnie z umocnieniem się
warstw wyższych, wyzyskujących biedotę.

background image

Tymczasem Juda istniała dalej pod rządami dynastii Dawidowej. Za
panowania współczesnego Jeroboamowi II
Azariasza, zwanego także Ozeaszem (783-742 p.n.e.), Juda również
przeżywała okres pomyślności. Po śmierci jednak
Jeroboama II Izrael wszedł w okres wewnętrznej destabilizacji, czemu
towarzyszyła wzrastająca presja ze strony Asyrii.
Manahem (745-738 p.n.e.) musiał płacić ciężki trybut Tiglatpilesarowi III
(744-727 p.n.e.). Pekajah (737-732 p.n.e.)
usiłował znaleźć poparcie u Aramejczyków, aby zbuntować się przeciwko
Asyrii. Lecz gdy Achaz z Judy (735-715 p.n.e.)
odmówił przyłączenia się do tej koalicji, jej członkowie ogłosili wojnę
przeciwko niemu (tzw. wojna syro-efraimicka).
Mimo protestów proroka Izajasza, Achaz zwrócił się o pomoc do Asyrii. W
wyniku interwencji Tiglatpilesara III
Aramejczycy zostali pokonani, tak że nowemu królowi Ozeaszowi pozostały
jedynie ziemie wokół Samarii. Gdy i on
próbował powstania w 721 r. p.n.e., następca Tiglatpilesara, Sargon II,
położył kres istnieniu królestwa izraelskiego.
Ezechiasz, nowy król judzki (715-687 p.n.e.), wobec parcia asyryjskiego
szukał pomocy Egiptu. W Starym Testamencie jest
on najlepiej znany ze swej próby przeprowadzenia reformy religijnej.
W podzielonym królestwie zaznaczyły się w sferze religijnej silne
tendencje synkretystyczne. Jahwe był bogiem
koczowniczego lub półkoczowniczego ludu, który, przekształciwszy się w
osiadłych Izraelitów, zwrócił uwagę na Baala
jako odpowiedniego patrona dla swej rolniczej działalności. Jak
widzieliśmy, nastąpiło utożsamienie Jahwe z kanaanejskim
najwyższym bogiem E1 lub E1 Elionem, natomiast Baal i jego małżonka
Aszera byli czczeni jako bóstwa urodzaju.
Pisarze biblijni, oceniający stosunki religijne przez pryzmat późniejszej
Księgi Powtórzonego Prawa, mówią o
kulcie kanaanejskim, widocznym w ustawianych na "wysokich miejscach"
(bamoth) kamiennych słupach (massebhoth) lub
pniach drzew (aszeroth), będących symbolami, odpowiednio, męskich i
żeńskich bóstw. Niedawno znaleziona w Kuntillat
Ażrut inskrypcja wspomina nawet o aszeroth Jahwe.
Oficjalna religia, której główny nurt rozwijał się w Judzie i
Jerozolimie, znajduje swe odbicie w wielu psalmach.
Dostrzegamy tu wysoką cześć dla Syjonu jako ziemskiego mieszkania Jahwe,
bronionego przezeń przed wrogimi atakami
(Hymn Syjonu, podobnie Ps.46,48). Poza kultem ofiarnym występowały też
inne obrzędy, w których czyny Jahwe
przedstawiane były w dramatycznej lub symbolicznej formie (Przyjdź i
patrz, Ps.46,9; 48,9). Obejmują one obchody
"królewskości" Jahwe, zwane także świętym intronizacyjnym (Ps.50,81), i
odnowienia przymierza, zawierające aluzje do
Dekalogu (Ps.50,81). Kilka psalmów ukazuje króla jako syna Jahwe i
poręczyciela sprawiedliwości (Ps.2,72; 110).

Wielcy prorocy
Wspomniana już opozycja, reprezentowana przez proroków Eliasza i
Elizeusza, utrzymywała się za rządów
Jeroboama II, gdy przybyły z Judy Amos wygłaszał gwałtowne mowy przeciwko
niesprawiedliwości społecznej,
synkretycznemu kultowi i nieprawości. Pochodzący z północy Ozeasz
wystąpił zdecydowanie przeciwko kultowi Baala
podkreślając, że to nie Baal, a Jahwe byt dawcą urodzaju. Posługując się
przykładem własnego związku małżeńskiego z

background image

niejaką Gomer, Ozeasz przyrównuje stosunki pomiędzy Jahwe a Izraelem do
małżeństwa, w którym ten ostatni jest
niewierną żoną, oddalaną przez Jahwe, lecz następnie przyjmowaną z
powrotem. W ten sposób Ozeasz staje się prorokiem
miłości. W samym opisie pojednania posługiwał się częściowo językiem
potępianej przez siebie religii urodzaju.
Nieco później również i w Judzie pojawili się dwaj prorocy, mianowicie
Izajasz i Micheasz. Przepowiednie Izajasza
oparte były na dwu założeniach, zakorzenionych w tradycji jerozolimskiej:
o nienaruszalności Syjonu jako ziemskiego
mieszkania Jahwe i o wiecznym, jak obiecał Jahwe, charakterze dynastii
Dawidowej. Wychodząc z tych przesłanek prorok
nawoływał do pokładania nadziei w Jahwe, a nie szukania pomocy w
politycznych sojuszach. Z tradycji Dawidowej zaś
czerpał wiarę w nastanie króla, który spełni wszystkie oczekiwania
związane z idealnym władcą (Iz.7,9 i, być może,ll).
Mowy te stały się podstawą dla występujących później w Izraelu oczekiwań
mesjanistycznych. Izajasz krytykował ponadto
synkretyczne praktyki religijne, pokładanie zbyt wielkiego zaufania w
samych tylko ceremoniach kultowych i różne
przejawy społecznego zła.
Micheasz natomiast koncentrował swój atak na problemach ucisku biedoty i
niewierności religijnych przywódców,
przepowiadając zburzenie Jerozolimy jako konsekwencję tego stanu rzeczy.
W jego Księdze znajduje się również
proroctwo przybycia nowego władcy z Betlejem, spoza dynastii Dawidowej
(Mich.5).

Ostatnie dni Judy
W chwili śmierci Ezechiasza Asyria znajdowała się u szczytu swej potęgi,
sięgając nawet do Egiptu (czego echa
znajdujemy w Księdze Nahuma 3,8). Juda musiała oczywiście opłacać pokój
trybutem. Za rządów Menasesa (687-642
p.n.e) zależność jego państwa od Asyrii zdaje się również wpływać na
sytuację religijną, bowiem według relacji biblijnej
król ten przedstawiony jest jako zwolennik synkretyzmu (2 Król.2l,1-16).
Później Jozjasz (640-609 p.n.e.) przeprowadził
reformę religijną, znosząc wszystkie lokalne przybytki oraz praktyki
synkretyczne, i scentralizował kult w Jerozolimie.
Wydaje się prawdopodobne, że z jego reformą ma pewne związki Księga
Powtórzonego Prawa, w której możemy znaleźć
relację o tego rodzaju centralizacji (Deut.l2).
W tym okresie Asyria upadła pod uderzeniem państwa nowobabilońskiego (612
r. p.n.e.). Sam Jozjasz umarł w
Megiddo, bezskutecznie usiłując przeciwstawić się egipskiej wyprawie do
Mezopotamii (609 r. p.n.e.). Juda stała się
wasalnym państwem Egiptu, lecz wkrótce i Babilonia data odczuć Palestynie
swe wpływy, tak że w 579 r. p.n.e. Juda stała
się jej trybutariuszem. W walce między Babilonem a Egiptem król
Zedechiasz stanął po stronie tego ostatniego państwa. W
rezultacie ekspedycja babilońska zdobyła i zburzyła Jerozolimę w 587 r.
p.n.e. Warstwy przywódcze i klasy wyższe zostały
deportowane do Babilonii ("wygnanie"), a Juda stała się prowincją tego
państwa.
Podczas ostatnich dni królestwa działał w Jerozolimie prorok Jeremiasz.
Sprzeciwiał się on religijnemu odstępstwu
ludu, potępiał nadmierne zaufanie do świątyni, któremu nie towarzyszyło
odpowiednie, moralne postępowanie, krytykował

background image

władców i związał się ostatecznie ze stronnictwem babilońskim, nawołując
do poddania się. Po upadku Jerozolimy
przeniósł się do Egiptu, gdzie zapewne zmarł. Jeremiasz jest znany przede
wszystkim ze swej zapowiedzi nowego
przymierza (Jer.31,31) i ze swoich osobistych lamentów, w których w
znakomity sposób odsłania swe uczucia.

" Niewola babilońska"
Okres "niewoli babilońskiej" odegrał wielką rolę w rozwoju religii
izraelskiej. Upadek Jerozolimy był poważnym
ciosem dla narodu. Uważano, że Jahwe albo opuścił swój lud, albo też był
zbyt słaby, aby go obronić. Z drugiej strony
znajdujący się na wygnaniu przywódcy zdecydowani byli ratować co tylko
możliwe z izraelskiej tradycji. Wydaje się
prawdopodobne, że większa część materiału zawartego w Pięcioksięgu
została zebrana i wydana podczas wygnania. Tak
zwane deuteronomiczne dzieła historyczne (Księga Jozuego, Sędziów,
Samuela i Królewskie) posiadały cechy wskazujące
na to, iż powstały w tym samym okresie. W dodatku na wygnaniu aktywni
byli dwaj najwięksi prorocy izraelscy, Ezechiel i
Deutero-Izajasz.
Ezechiel, kapłan deportowany do Babilonu w 597 r. p.n.e., został powołany
do proroctwa we wspaniałej wizji,
podczas której oglądał Jahwe zasiadającego na ognistym wozie tronowym.
Najwcześniejsze mowy proroka, skierowane do
ludzi pozostających w Judzie, krytykowały ich grzechy, a zwłaszcza
praktyki synkretyczne. Po upadku Jerozolimy,
traktowanym przezeń jako opuszczenie miasta przez "chwałę" Jahwe, stał
się prorokiem zbawienia. Przepowiadał powrót z
wygnania, odbudowę państwa i naszkicował obraz nowej świątyni, do której
powróci "chwata" Jahwe. Ezechiel znany jest
ze swej niezwykłej symboliki i podkreślania zasady indywidualnej
odpowiedzialności moralnej.
Deutero-Izajasz jest nie znanym bliżej prorokiem, którego dzieło zostało
dodane do Księgi Izajasza (40-55).
Pojawia się on pod koniec okresu wygnania, przepowiadając obalenie
Babilonu przez Koresa (Cyrusa) i powrót z wygnania
do ojczyzny. Na styl Deutero-Izajasza znaczny wpływ wywarły psalmy,
zwłaszcza intronizacyjne. Powrót do kraju
przedstawia jako nowy exodus lub triumfalną procesję króla Jahwe. Bóg nie
opuścił swego ludu ani nie był zbyt słaby, by
mu pomóc, bowiem jest zarówno Stwórcą jak i Panem całego świata. Nigdy
dotąd izraelski monoteizm nie został wyrażony
w sposób tak wyraźny. Szczególnie sławne stały się cztery fragmenty w
dziele proroka, tzw. Pieśni sługi Jahwe (42,1-4;
49,1-6; 50,4-9; 52,13; 53,12). Tym sługą jest Izrael, który zbłądziwszy
przestał być "światłem narodów" i przeto jest
lekceważony i zmuszony do cierpienia. Lecz cierpienie to jest pokutą "za
wielu" i lud zostanie w końcu przywrócony do
czci. Pieśni te, zwłaszcza czwarta, interpretowane były w Nowym
Testamencie jako zapowiedź przyjścia Chrystusa.

Okres perski
Proroctwo Deutero-Izajasza stało się faktem: Cyrus zdobył Babilon w 539
r. p.n.e., a w następnym pozwolił
izraelskim wygnańcom na powrót do ich ojczyzny. Z początku jednakże tylko
jedna ich grupa wydawała się gotowa to

background image

uczynić. Czekało Izraelitów żmudne zadanie odbudowy, a kilka trudności
stanęło na ich drodze. świątynia została
rozbudowana do wielkich rozmiarów dzięki inspiracji proroków Aggeusza i
Zachariasza. Poświęcono ją ponownie w 415 r.
p.n.e. W Księdze Zachariasza, będącej ze względu na swe symboliczne wizje
zapowiedzią późniejszej apokaliptyki, zawarta
jest także wzmianka o tym, że pewne nie spełnione oczekiwania
mesjanistyczne były związane z członkiem dynastii
Dawidowej o imieniu Zorobabel.
W dziele odbudowy izraelskiego społeczeństwa decydującą rolę odegrali
dwaj ludzie, Nehemiasz i Ezdrasz. Ich
chronologiczna kolejność pozostaje kwestią sporną; Biblia wymienia
Ezdrasza przed Nehemiaszem, lecz pewne szczegóły
Ksiąg, noszących ich imiona, wskazują raczej na odwrotną kolejność.
Nehemiasz bardziej interesował się sprawami
świeckimi, odbudową murów Jerozolimy i organizacją administracji. Ezdrasz
z kolei skupił się na kwestiach religijnych.
Opierał się na Prawie (tora), zawartym m.in. w pięciu Księgach Mojżesza,
które miał, zgodnie z tradycją, zabrać ze sobą z
Babilonu. W celu zachowania czystości wspólnoty Ezdrasz odrzucał
małżeństwa mieszane. Z tego czasu wywodzi się
podkreślanie znaczenia Prawa jako normy regulującej życie żydowskie.
Politycznie Judea była obecnie perską prowincją. źródła z tych czasów są
niestety ubogie, wobec czego
niemożliwe jest odtworzenie historii okresu perskiego. Dane
archeologiczne świadczą o bardzo powolnej poprawie sytuacji
materialnej, która osiągnąć miała poziom sprzed wygnania dopiero w III w.
p.n.e.
Stosunki religijne panujące w okresie perskim ilustrują pewne księgi
biblijne: Izajasza (56-66), Aggeusza,
Zachariasza, Malachiasza i Estery. Wydaje się, że istniał wówczas
konflikt między tendencjami partykularnymi a
uniwersalistycznymi, w którym te pierwsze zwyciężyły. Doszło także do
ostatecznej schizmy między wspólnotą judejsko-
jerozolimską a ludnością dawnego północnego królestwa, zwaną później
Samarytanami (dokładna data tej schizmy nie jest
znana). Podczas gdy wspólnota judejska dodawała do swego kanonu wiele
ksiąg historycznych, proroczych i poetyckich,
Samarytanie uznawali za święte pisma jedynie pięć ksiąg Mojżesza.

Okres hellenistyczny
Po bitwie pod Issos w 333 r. p.n.e. Aleksander Wielki przeszedł przez
Palestynę w drodze do Egiptu. Upadek
monarchii perskiej oznaczał dla Palestyny włączenie do imperium
Aleksandra. Po jego śmierci (323 r. p.n.e.) dostała się ona
najpierw egipskim Ptolemeuszom, a w 198 r. p.n.e. przeszła pod władzę
Seleucydów. W tym okresie Żydzi rozproszeni byli
po różnych częściach hellenistycznego świata i to właśnie w Egipcie
dokonano przekładu Starego Testamentu na język
grecki (Septuaginta).
W Palestynie napięcie istniejące między kulturą hellenistyczną a
tradycyjnym judaizmem doprowadziło do
otwartego konfliktu za panowania Antiocha IV Epifanesa (175-164 p.n.e.),
który w 168 r. p.n.e. zniósł żydowski kult ofiarny
w świątyni jerozolimskiej, wprowadzając na jego miejsce kult Zeusa
("obrzydłość na spustoszenie", Dan. 11,31, przekład: J.
Wujek). Kapłan imieniem Matatiasz podniósł sztandar powstania. Jego syn,
Juda Machabeusz, pokonał Syryjczyków, i w

background image

164 r. p.n.e. Jerozolima została odzyskana, a świątynia ponownie
poświęcona. Na pamiątkę tych wydarzeń obchodzono
później święto Hannukka ("Poświęcenia").
Podczas tych trudnych lat powodzeniem cieszyła się Księga Daniela,
napawająca wiernych nadzieją i odwagą.
Reprezentuje ona apokaliptyczny rodzaj literatury, z charakterystycznymi
dla niej objawieniami odnoszącymi się do końca
świata, przedstawionymi w niejasnym i symbolicznym języku.
Młodszy brat Judy Machabeusza utrzymywał polityczną niezależność i
dynastia machabejska albo hasmonejska
władała w Jerozolimie aż do 63 r. p.n.e. , gdy miasto zostało zdobyte
przez rzymskiego wodza Pompejusza, który poddał
Palestynę panowaniu Rzymu. Jan Hirkan (134-104 p.n.e.) połączył w swym
ręku władzę królewską z funkcją arcykapłana,
co wywołało w pewnych kręgach silną opozycję i przyczyniło się zapewne do
powstania wspólnoty w Qumran na
wybrzeżu Morza Martwego, znanej późniejszym pisarzom żydowskim pod nazwą
esseńczyków.

Okres rzymski
Pomiędzy 34 a 4 r. p.n.e. Herod ("Wielki"), pochodzenia edomickiego,
panował jako król podległy Rzymowi.
Znany jako tyran, był też słynnym budowniczym, a jego aktywność w tej
dziedzinie obejmuje wzniesienie nowej świątyni
w Jerozolimie, ukończonej już po jego śmierci (63-64). W latach jego
panowania urodził się Jezus. Następcami Heroda
zostali jego synowie: Archelaos, Herod Antypas i Filip, którzy panowali
nad różnymi częściami królestwa. Archelaos, który
otrzyma Judeę, został po kilku latach usunięty i zastąpiony prze
rzymskiego namiestnika (jednym z kolejnych urzędników
na tym stanowisku był Piłat z Pontu). Władając Galileą w czasach, gdy
nauczał tam Jezus, Herod Antypas został z kolei
usunięty w 39 r. Następcą Filip został w 34 r. Agryppa, który później
otrzymał te Galileę. Po jego śmierci w 44 r. cały kraj
stał się rzymską prowincją. Panujące w Palestynie niepokoje polityczne
doprowadziły w końcu do wybuchu otwartego
powstania. Zadanie jego stłumienia cesarz Neron powierzył wodzowi
Wespazjanowi. Tytus, syn tego ostatniego, zdobył w
70 r. Jerozolimę i spalił jej świątynie Kolejne powstanie, w 135 r.,
spowodował cesarz Hadrian, chcąc zbudować na ruinach
Jerozolimy rzymską kolonię Aelia Capitolina, w której Żydom nie wolno
było zamieszkiwać.

Religia
Epoka hellenistyczna pokrywa się mniej więcej z okresem, określanym
ogólnie mianem "międzytestamentowego"
czyli z okresem między kanonicznymi pismami Starego i Nowego Testamentu.
Literatura religijna owych czasów
reprezentowana jest przez apokryf Księgi te włączono do Septuaginty, lecz
nie do kanon hebrajskiego. Reprezentują one
wszak główny nurt judaizmu. Inne dzieła, jak np. Księga Enocha i Dru
Ezdrasza, pełne wizji i objawień, należą do grupy
apokaliptycznej. Trzecią kategorię stanowią dokumenty Qumran, słynne
rękopisy znad Morza Martwego, pisane po
hebrajsku i aramejsku i będące owocem twórczości esseńczyków.
Utwory powyższe zawierają pewne nowe tendencje w myśli religijnej, np.
ideę dualistyczną, według której zło na

background image

świecie przypisane zostało nie Bogu, lecz Szatanowi (Belial). Ślady
podobnych poglądów spotyka się już w Starym
Testamencie (I kron.2l,1), lecz w obecnie rozwiniętej formie
ukształtowały się one zapewne pod wpływami irańskimi. W
najwyraźniejszej formie myśli te wyrażano w Qumran, gdzie twierdzono, że
Bóg stworzył duchy, dobra i zła, które
rywalizują ze sobą świecie.
Wpływy irańskie oddziaływały również na kierunek apokaliptyczny. Nauczano
bowiem, że istnieją dwa światy
albo okresy: "ten świat" i "świat, który przyjdzie". Ten świat skończy
się katastrofą, będącą kresem dziejów i zostanie
zastąpiony przez szczęśliwość świata, który nadejdzie. Czasami ów nowy
świat łączono z "Synem człowieczym" (termin
pochodzący od Danie 7,13), eschatologiczną postacią, noszącą pewne cechy
politycznego Mesjasza, występującego w tzw.
Psalmach Salomona. Termin "Syn Człowieczy" został przejęty przez Jezusa i
zastosowany w chrystologii Nowego
Testamentu.
Kolejną nową ideą, po raz pierwszy wyraźnie wypowiedzianą u Daniela
(12,2), było zmartwychwstanie umarłych.
Zapowiadały ją już niektóre inne fragmenty Starego Testamentu (Iz.26,19;
Ps.16,10; 49,16), lecz w tym wypadku znów
możliwe są wpływy irańskie.
Ówczesny historyk żydowski Józef wymienia trzy stronnictwa religijne tego
okresu: saduceuszy, faryzeuszy
(wspominanych też w Nowym Testamencie) i esseńczyków.
Saduceusze są mało znani. Wydaje się, że byli to konserwatyści,
odrzucający pewne nowe doktryny, jak np. ideę
zmartwychwstania. Przynajmniej część z nich przyjmowała ugodową postawę
wobec władzy politycznej. Faryzeusze z
kolei kładli nacisk na ścisłe i szczegółowe przestrzeganie przepisów
Prawa, aby "oddzielić się" od "grzeszników". W
interpretacji jego przepisów przykładali dużą wagę do ustnej tradycji.
Przyjmowali wiarę w anioły i zmartwychwstanie,
pielęgnując mesjanistyczne nadzieje. Esseńczycy wydają się identyczni ze
wspólnotą, która pozostawiła rękopisy znad
Morza Martwego. Grupa esseńczyków tworzyła pewien rodzaj monastycznego
bractwa, stosującego w praktyce przepisy
Prawa i otaczającego swych kapłanów wielkim szacunkiem. Ich teologia była
dualistyczna, podkreślała wszechmoc Boga i
predestynację. Oczekiwali oni eschatologicznej wojny, w której "synowie
światła" pokonać mieli "synów ciemności" i
zapoczątkować w ten sposób nową epokę.


TROJA

Odkrycie
Iliada Homera wzięła swój tytuł od Iliosu lub Ilionu, jednej z dwóch nazw
używanych przez Poetę na oznaczenie
Troi. Iliada jest "poematem o Troi", o wielkim mieście położonym na
północno-zachodnich krańcach Azji Mniejszej.
Miało ono potężne mury, ulice, place, świątynie oraz domy Trojańczyków i
ich sprzymierzeńców. Niemiecki archeolog
Henryk Schliemann (1822-1890), przekonany, że Troja nie była li tylko
wymysłem greckich poetów epicznych, lecz istniała
w rzeczywistości, rozpoczął w 1870 r. prace wykopaliskowe na wzgórzu,
nazywającym się obecnie Hissarlik, oddalonym o

background image

około siedmiu kilometrów od Cieśniny Dardanelskiej. Tutaj, wedle
powszechnie przyjętej opinii, miała znajdować się
starożytna Troja. Jednakże identyfikacja ta nie opiera się na
bezpośrednim dowodzie, albowiem nie znaleziono żadnej
inskrypcji, która rzuciłaby nieco światła na starożytną nazwę odkrytego
miasta. Ale jeśli Troja istniała naprawdę, to jedynie
Hissarlik spełnia w tej części Azji Mniejszej warunki odpowiadające
opisom Iliady.
Schliemann prowadził tutaj prace wykopaliskowe aż do roku 1890, a po jego
śmierci kontynuował je jego
współpracownik, Wilhelm Dorpfeld. W latach 1932-1938 ekspedycja z
Cincinnati, kierowana przez Williama Semplea i
Carla Blegena, na nowo przebadała cały teren i próbowała ustalić
chronologię poszczególnych warstw archeologicznych.
Schliemann stwierdził, że kolejno powstające na tym miejscu osiedla
utworzyły warstwę o grubości około 16 metrów.
Biorąc pod uwagę poprawki poczynione przez Dorpfelda i badaczy
amerykańskich, określa się owe osiedla cyframi
rzymskimi w ten sposób, że najstarsze z nich oznaczone jest cyfrą I,
natomiast najmłodsze cyfrą IX. Dla poszczególnych
osad wyróżnia się jeszcze podokresy, które oznacza się literami,
umieszczanymi po cyfrach rzymskich. Sądząc z materiału
archeologicznego, największe znaczenie miały osady nazwane Troja II i
Troja VI.

Troja II
Troja II pochodzi z wczesnej epoki brązu (o jej datowaniu: patrz niżej),
a jej historia dzieli się na siedem
podokresów. Troja Ilc jest kwadratową, silnie ufortyfikowaną małą
cytadelą. Długość jej boku nieznacznie przekraczała 80
m. Mało przeto ludzi mogło znaleźć pomieszczenie w obrębie murów.
Przypuszczano więc, że obok niej istniało "miasto",
ale niestety nie znaleziono żadnego jego śladu. Fortyfikacje cytadeli
były dobrze rozplanowane i starannie wykonane z
cegły i kamienia. Budowla miała potężne mury, w skład których wchodziły
również starsze konstrukcje; na części obwodu
wzmacniały je prostokątne wieże. W południowo-wschodniej części murów
znajdowała się brama, złożona z trzech
małych pomieszczeń, do której prowadziła stroma rampa, wyłożona
kamiennymi płytami. Od strony południowo-
wschodniej była druga brama, szeroka, zbudowana na planie kwadratu, ale
już bez rampy. Wewnątrz cytadeli, na osi
północny zachód południowy wschód, stał duży budynek, ponad 27 m długi i
9 m szeroki. Jedną trzecią jego długości
zajmował kwadratowy przedsionek, którego drzwi prowadziły do głównej
sali, gdzie na podłodze znajdowało się palenisko.
Układ kwadratowego przedsionka i prostokątnej sali z ogniskiem jest
uderzająco podobny do "megaronu", występującego
później w Grecji mykeńskiej. W "megaronie" Troi II znajdowały się
prawdopodobnie główne pomieszczenia ceremonialne
miejscowego władcy. Na północ i południe od tego "megaronu", wzdłuż tej
samej osi, odkryto wiele domów, mniejszych
od niego, ale naśladujących jego plan. Nic nie wiemy o wierzeniach i
praktykach religijnych mieszkańców Troi II, nie
odkryto żadnej budowli, którą można by zidentyfikować jako świątynię lub
pomieszczenie kultowe. Wewnątrz murów
znaleziono kilka grobów, zawierających szkielety w pozycji podkurczonej.

background image

Odkryte w Troi II przedmioty świadczą, iż nie było poważniejszego
przerwania ciągłości kulturowej między tą
osadą a wcześniejszą Troją I; teraz jednakże mieszkańcy mieli do swojej
dyspozycji o wiele większe zasoby materialne. Pod
dostatkiem było brązu i miedzi do wyrobu broni i narzędzi domowych.
Największy podziw wzbudzają naczynia i ozdoby
ze złota, srebra, elektronu, szlachetnych i półszlachetnych minerałów,
składające się na "Skarb Schliemanna" (należący
prawdopodobnie do podokresu Ilg). Skarb ten, przewieziony do Berlina,
zaginął w czasie drugiej wojny światowej.
Istniejące opisy i ilustracje tego skarbu dowodzą, że w swojej
heterogeniczności i obfitości przypomina zawartość
późniejszych grobów szybowych w Mykenach. Szczególny podziw budzi
misterne wykonanie niektórych ozdób,
zwłaszcza złotych naszyjników. Do wyrobów rękodzieła artystycznego
używano także krwawnika, fajansu, lapis lazuli,
kwarcu. Wielką innowacją w tym okresie było koło garncarskie, które
jednakże nie wyparło całkowicie ceramiki
formowanej ręcznie. Spośród charakterystycznych form ceramiki pochodzącej
z Troi II na wzmiankę zasługuje wysoki i
wąski puchar, z długimi uszami, zwany przez Schliemanna depas
amphikypellon, ponieważ przypominał mu puchar
opisany przez Homera.
Nawet pobieżne zapoznanie się z przedmiotami znalezionymi w Troi II
przekonuje, że ówcześni Trojańczycy
dysponowali wielkimi bogactwami i utrzymywali kontakty (bezpośrednie lub
pośrednie) z wieloma krajami. I tak np.
niektóre wyroby jubilerskie przypominają ozdoby znalezione w asyryjskich
grobowcach, natomiast ślady wpływów
ceramiki trojańskiej można obserwować na Eubei i w innych częściach
Grecji (włącznie z Cykladami), w Tarsie
(południowo-wschodnia Anatolia), na Krecie, Cyprze, w Macedonii i Tracji.
Troję II, podobnie zresztą jak Troję I, strawił gwałtowny pożar. Następna
osada, Troja III, nie osiągnęła już tak
wysokiego stopnia rozwoju kulturalnego jak Troja II, chociaż w zasadzie
była to ta sama kultura. Czwarta i piąta osada
również niczym specjalnym się nie wyróżniały. Dopiero okres Troi VI
wprowadza nas do najbardziej interesującej i
najdłużej egzystującej osady ze wszystkich, jakie tu istniały. Jej
historia przypada na środkową i późną epokę brązu i dzieli
się na osiem podokresów (a-h). W kulturze tej osady występuje wiele
elementów wyraźnie odróżniających ją od
poprzedniczek.

Troja VI
Wypada zacząć od murów cytadeli i budynków, jakie znajdowały się w ich
obrębie. Fortyfikacje Troi II były, jak
wyżej wspomniano, potężne, ale wyraźnie ustępowały tym, które posiadała
Troja VI. Jak należało tego oczekiwać po
osadzie rozwijającej się pomyślnie przez kilka stuleci, mury
rozbudowywano etapami. ślady owych murów są dzisiaj
widoczne tylko po zachodniej, południowej i wschodniej stronie osady.
Obejmowały one teren prawie dwa razy większy
niż Troja II. Zwracają uwagę prowadzące do wnętrza cytadeli bramy, a było
ich pięć, przy których murarze pracowali z nie
spotykaną wcześniej starannością; interesująca jest również wielka wieża,
wzniesiona po wschodniej stronie osady

background image

(przypuszczalnie miała ona zapewnić lepszą kontrolę nad zaopatrzeniem
miasta w wodę). Wieża ta w momencie jej
odsłonięcia liczyła 9 m wysokości; niechybnie musiała mieć znacznie
więcej, gdy służyła mieszkańcom Troi VI.
Podobnie jak mury tak i domy Troi VI były zbudowane według nowego planu.
Wznoszono je na tarasach, które
poczynając od obwodu murów obronnych pięły się ku górze, ku centrum
cytadeli. Niestety, zachowały się tylko
zbudowane na najniższych tarasach, przy czym osiem z nich ma wyraźnie
zarysowane plany. Zdradzają one zupełnie nowy
sposób budowy, są to bowiem domy wolno stojące, zaprojektowane z artyzmem
i starannie wykonane. Dobrym
przykładem jest "dom z filarami", położony w południowej części cytadeli.
Składał się on, w swoim kształcie ostatecznym,
z trzech części: przedsionka, znajdującego się po wschodniej stronie,
głównej sali (około 15x9 m), zajmującej centralne
miejsce, i trzech małych pokojów, położonych po stronie zachodniej. Jego
cechą charakterystyczną poza rozmiarami jest
posiadanie dwóch kwadratowych filarów w sali głównej (zapewne
podtrzymywały dach) i trzech kamiennych stopni,
prowadzących z tej sali ku północy; były one chyba częścią głównego
wejścia. Mimo pewnych analogii budynek ów nie
może być, jako całość, uznany za prawdziwy "megaron". Inny dom ("dom M" w
południowo-zachodniej części cytadeli)
wyróżnia się swoim planem w kształcie litery L i starannie wykonanym
tarasem, czterometrowej wysokości, na którym
został wzniesiony.
Typowymi dla ceramiki Troi VI są szare, pozbawione dekoracji naczynia,
wypalane specjalną metodą; podobne,
ale nie identyczne z wyrobami współczesnej im szarej ceramiki Grecji
lądowej, zwanej minijską. Wytwarzano także
matowe naczynia malowane, dające się również porównać z podobną ceramiką
egejską. W ostatnich podokresach Troi VI
obserwuje się znaczny napływ ceramiki mykeńskiej, naśladowanej przez
miejscowych garncarzy. Importy te i imitacje
świadczą o kontaktach Troi VI z Grecją i to w ciągu długiego okresu. Na
podstawie posiadanych dowodów można
stwierdzić, że Troja pozostawała w ściślejszych kontaktach z Mykeńczykami
niż z jakimkolwiek innym partnerem w Azji, z
wyjątkiem być może Miletu.
We wczesnym podokresie Troi VI wprowadzono hodowlę konia i używano go
przez cały czas istnienia tej osady.
Praktykę palenia zmarłych stwierdzono po raz pierwszy w podokresie VIh,
ale czy była to innowacja, czy też kontynuacja
obyczaju tego, niestety, nie wiemy.

Troja VII-IX
Troja VI została zniszczona przez wielką katastrofę; wedle uczonych
amerykańskich było to trzęsienie ziemi. Ale
osada została rychło odbudowana i kultura Troi VI panowała również w
następnym okresie, Troi Vlla, nie wykazując
widocznych zmian. Zburzone części murów zostały odbudowane lub wypełnione
innymi, nowymi budowlami. W domach
Troi VIIa znaleziono wielką ilość dzbanów, umieszczonych na poziomie
podłogi lub też pod nią, w których magazynowano
różne produkty. Szara ceramika, charakterystyczna dla Troi VI, była nadal
wytwarzana, nie zaprzestano też importu

background image

ceramiki mykeńskiej. Troja Vlla miała jednak krótki żywot, gdyż rychło
padła pastwą pożaru.
Troja VIIb ma dwie warstwy archeologiczne: VIIbl i VIIb2. Troja VIIbl
wydaje się biedniejszą od VIIa, chociaż nie
widać jakichś istotniejszych przemian w kulturze. Miejscowi garncarze
nadal wyrabiali szare naczynia, nadal sprowadzano
mykeńskie wyroby ceramiczne. Warstwę VIIbl oddziela od VIIb2 nie jakiś
gwałtowny kataklizm, ale nowy, o dużym
znaczeniu element, występujący w tej drugiej warstwie; obok bowiem
miejscowych naczyń i lokalnych imitacji
mykeńskich importów, pojawiła się "ceramika guzkowata", tzw.
buckelkeramik, typ ceramiki ręcznie lepionej, łączony z
cywilizacją basenu naddunajskiego. Troja VIIb2 została spalona i
opuszczona w czasie, którego nie sposób dokładnie
ustalić; mogło to nastąpić około roku 1100 p.n.e.
Przez następne 400 lat nikt chyba tu nie mieszkał. Dopiero greccy
Eolowie, którzy opuścili ziemie ojczyste,
założyli w tym miejscu kolonię, nazwaną przez uczonych Troją VIII (ok.
700-ok. 340 p.n.e.). Wśród skąpych pozostałości
po tej kolonii znajdują się wyroby z terakoty i ceramika, pochodzące ze
wschodniej Grecji, fragmenty naczyń attyckich i
korynckich; są także rodzime, trojańskie szare naczynia.
Troja IX (od ok. 340 p.n.e.) to nazwa nadana osiedlu, jakie znajdowało
się tutaj w czasach hellenistycznych i
rzymskich.
Chronologia
Historia Troi dostarcza uczonym wiele problemów do rozwiązania. Ożywioną
dyskusję wywołało datowanie
poszczególnych osiedli, zwłaszcza najwcześniejszych; i tak np. jedna
szkoła datuje Troję II na ok. 2500-2200 p.n.e., gdy
druga na lata ok. 2200-1900 p.n.e. Początki Troi VI będą oczywiście także
różnie datowane, w zależności od tego, jaką
chronologię przyjmuje się dla Troi II; natomiast końcową jej datę, tj.
ok. 1300 p.n.e., można wyznaczyć za pomocą
sprowadzanej tu ceramiki mykeńskiej. Fakt, że w Troi VI wytwarzano szarą
ceramikę można wytłumaczyć dwojako: albo
był to wynik lokalnego rozwoju sztuki garncarskiej, mającego paralele w
całej Anatolii zachodniej, albo też została ona
wprowadzona do Troi przez najeźdźców, którzy wyparli stąd poprzednich
mieszkańców. Wróćmy jeszcze do pytania
postawionego na początku tego rozdziału: czy któreś z osiedli odkrytych
na Hissarliku może być identyfikowane z Troją
Homerową? Schliemann opowiadał się za Troją II; dzisiaj już wiadomo, że
osada ta istniała znacznie wcześniej niż świat
opisany przez Homera. W eposie mogła występować Troja VI, VIIa, VIII,
chociaż dzisiaj najwięcej "szans" daje się Troi
Vlla.


FRYGIA I LIDIA

Pierwsi Frygowie
Wedle starej tradycji greckiej pierwsi Frygowie napłynęli do Azji
Mniejszej z Macedonii i Tracji. Sądząc z
informacji zawartych w Iliadzie Homera, już w czasach wojny trojańskiej
(początek XII w. p.n.e.) byli dobrze
zadomowieni w nowej ojczyźnie. Jednakże Strabon, grecki geograf, powiada,
że ich imigracja nastąpiła dopiero po tej

background image

wojnie. Najprawdopodobniej migrację Frygów wiązać należy z pojawieniem
się w Azji Mniejszej wkrótce po upadku
Nowego Państwa Hetytów (ok.1200 p.n.e.) wielu ludów. Przed końcem
drugiego tysiąclecia p.n.e. Frygowie na dobre
osiedlili się w centralnej Anatolii, głównie w rejonie okolonym rzeką
Halys (dziś Kizil Irmak), w dawnym kraju Hetytów.
Istniał w nauce pogląd, że pierwsi Frygowie to w gruncie rzeczy lud
Muszki, który toczył nad górnym Tygrysem walki z
królem asyryjskim Tiglatpilesarem I (ok. 1112-1072 p.n.e.). Jednakże
Muszkowie źródeł asyryjskich i Frygowie tradycji
greckiej byli, zdaje się, całkiem różnego pochodzenia i zaczęli się ze
sobą mieszać dopiero w końcu VIII w. p.n.e. Bardzo
możliwe, że doprowadził do tego król ludu Muszki, Mita, nazywany w
źródłach greckich Midasem.

Królestwo Midasa
W czasach panowania Midasa, w końcu VIII w. p.n.e., Frygia była krajem
kwitnącym gospodarczo i potęgą
polityczną w Azji Mniejszej. Królestwo Midasa sięgało na południu do
Cylicji, na wschodzie do Eufratu, na zachodzie do
wybrzeży Morza Egejskiego. Wydaje się, że Midas utrzymywał kontakty z
Grecją lądową, a nawet ofiarował cenne dary
świątyni Apollina w Delfach.
Na stolicę wybrał miasto Gordion, odległe o 96 km od współczesnej Ankary.
Wyróżniało się ono monumentalną
bramą wjazdową, imponującym kompleksem pałacowym i dużą liczbą domów typu
megaronowego, których szachulcowe
ściany miały drewniane szkielety wypełnione cegłami. Teren przyległy do
miasta pokrywały kopce, tumulusy, gdzie
Frygowie chowali zmarłych. Największe wrażenie robi tzw. Wielki Tumulus,
który jeszcze dziś ma 53 m wysokości i jest
drugim pod względem wielkości zabytkiem tego rodzaju, jaki zachował się z
czasów starożytnych. W jego wnętrzu
znajdowała się drewniana komora, gdzie spoczywały szczątki dojrzałego
mężczyzny być może samego Midasa. Inne
tumulusy były przypuszczalnie miejscem pochówku członków rodziny
królewskiej i wysoko postawionych arystokratów,
dominujących w społeczeństwie, którego zamożność opierała się na dobrze
postawionym rolnictwie. W państwie Midasa
rozwinięte było także rzemiosło i handel; zwłaszcza sama stolica,
Gordion, była centrum produkcji wysokiej jakości
wyrobów z brązu, drewna, kości słoniowej, inkrustowanych mebli.

Najazd Kimmerów i jego pokłosie
Około 695 r. p.n.e. Azję Mniejszą najechał z północy lud zwany Kimmerami;
zajęli oni niemal cały ten kraj i
zniszczyli królestwo Midasa. Inwazja ich położyła kres zjednoczonemu
imperium frygijskiemu. Ale niektóre miasta, wśród
nich Gordion, otrząsnęły się po tym nieszczęściu i gdy najeźdźcy wreszcie
wycofali się, odzyskały, przynajmniej po części,
dawną świetność i egzystowały jako małe, oddzielne księstwa, podległe
królom Lidii.
Dowodów świadczących o wkroczeniu cywilizacji frygijskiej w nową fazę
dostarczają dość liczne osady położone
między dzisiejszymi miastami Eskisehir i Afyon (na zachód od Gordionu).
Osady te pomyślnie rozwijały się w pierwszej
połowie VI w. p.n.e. Wyróżniającą cechą nowej cywilizacji jest bogaty
wystrój grobowców i pomników, najczęściej

background image

wykuwanych w litej skale. Ich fasady przypominają szczytowe ściany domów
i pokryte są zwykle bogatymi wzorami
geometrycznymi. Najbardziej okazałym jest tzw. "Pomnik Midasa", stojący
na skraju tzw. Miasta Midasa, VI-wiecznej
osady, położonej opodal dzisiejszego Eskisehiru.
"Pomnik Midasa" ma niszę, gdzie umieszczano podczas uroczystości
religijnych posąg bogini Kybele. Kybele,
zwana też "Wielką Macierzą", była głównym bóstwem frygijskim. Z jej
kultem łączyły się szalone rytuały orgiastyczne,
podczas których zdarzały się przypadki samokastracji jej kapłanów. Główne
sanktuarium Kybele znajdowało się w mieście
Pessinus, gdzie, jak utrzymywano, spadł prosto z nieba jej posąg kultowy
(w gruncie rzeczy kamień o nieokreślonych
kształtach).
W następstwie upadku królestwa lidyjskiego Frygia została wcielona do
imperium perskiego. W 333 roku p.n.e.
dostała się pod władzę Aleksandra Wielkiego. Po bitwie pod Ipsos w 301 r.
p.n.e. stała się częścią państwa Seleucydów,
natomiast w roku 133 p.n.e. jej zachodnia część została włączona do
rzymskiej prowincji Azji.

Język frygijski
Napisy w języku frygijskim zachowały się w dwóch grupach inskrypcji i
tylko częściowo zostały odczytane.
Pierwsza grupa to inskrypcje występujące głównie na fasadach pomników
wykutych w skale, datowane na VIII-IV w.
p.n.e. Druga grupa, zawierająca przede wszystkim formuły zaklęć, pochodzi
w II-III w. n.e. Język frygijski należy do
indoeuropejskiej rodziny językowej i był zapisywany alfabetem prawie na
pewno przejętym od Greków.

Narodziny królestwa lidyjskiego
Starożytne królestwo lidyjskie leżało w zachodniej części Azji Mniejszej,
granicząc od północy z Myzją, od
południa z Karią, od wschodu z Frygią, od zachodu zaś z koloniami
jońskimi, rozłożonymi na wybrzeżu Morza Egejskiego.
Według tradycji przekazanej przez Herodota pierwszą liczącą się dynastią
królewską w Lidii była dynastia Heraklidów,
której członkowie mienili się potomkami Heraklesa. Dynastia ta rządziła
505 lat, mniej więcej od wojny trojańskiej do
początków VII w. p.n.e.
Około 685 r. p.n.e. do władzy doszła nowa dynastia, Mermnadów, założona
przez Gygesa, członka gwardii
królewskiej, który zamordował króla Kandaulesa, poślubił jego żonę i
zawładnął tronem. Nowy władca podjął szeroko
zakrojone plany ekspansji i przekształcił Lidię w dominującą siłę
polityczną w Azji Mniejszej; zajęła ona teraz miejsce
zniszczonego królestwa frygijskiego. Gyges musiał toczyć walki z
Kimmerami, którzy zniszczyli królestwo Midasa. Toczył
je również drugi władca z dynastii Mermnadów, Ardys (ok. 651-625 p.n.e.)
aż do czasu całkowitego wyparcia Kimmerów z
terytorium lidyjskiego.
Ardys podjął na nowo walki z koloniami greckimi, zainicjowane przez
Gygesa. Władcy z dynastii Mermnadów,
zmierzając do zajęcia wschodnich wybrzeży Morza Egejskiego, natrafili na
zdecydowany opór kolonii greckich, zwłaszcza
Miletu, który nie ustępował mimo powtarzających się ataków lidyjskich.
Walki z Miletem ciągnęły się i za następcy Ardysa,

background image

Sadyattesa (ok. 625-610), i zostały wreszcie zakończone za panowania
Alyattesa (ok. 609-560), kiedy wojujące strony
zawarły traktat pokojowy, uznający niezależność tego miasta. Krezus,
ostatni władca z dynastii Mermnadów (ok. 560-546
p.n.e.) podporządkował sobie wszystkie kolonie jońskie, z wyjątkiem
Miletu, i rozciągnął swoją władzę na większość ziem
leżących w zachodniej części Azji Mniejszej.
Pod panowaniem Mermnadów Lidia przekształciła się w potężne państwo
handlowe, zasobne w płody rolne i
bogactwa naturalne. Kraj obfitował w stada owiec i bydła, owoce i zboża;
kopalnie metali szlachetnych, zwłaszcza złota i
srebra, w poważnym stopniu ułatwiały rozwój handlu lidyjskiego.
Największym i najtrwalszym osiągnięciem Lidyjczyków
w dziedzinie handlu było wynalezienie monety. W ciągu VI w. p.n.e.
królowie lidyjscy emitowali złote i srebrne monety; w
końcu tego stulecia bito je już w całej Azji zachodniej i Grecji.
Jakkolwiek Lidyjczycy siłą narzucili swoje zwierzchnictwo greckim
koloniom w Jonii, to jednak nie wydaje się,
aby czuły one z tego powodu większą urazę. Niektórzy królowie lidyjscy,
przede wszystkim Krezus, cieszyli się nawet
wśród Greków wielkim szacunkiem. Krezus, wielbiciel greckiej kultury,
nosił się z grecka, partycypował w odbudowie
świątyni Artemidy w Efezie i hojną ręką słał dary dla sanktuarium
Apollina w Delfach. Między Lidią i Grecją dokonywała
się stała wymiana kulturalna; Grecy przejęli wiele elementów kultury
lidyjskiej, zwłaszcza z dziedziny muzyki i literatury, a
także zgodnie z przekazem Herodota wiele gier wymyślonych przez
Lidyjczyków.
Kultura i cywilizacja Lidii znalazła najpełniejszy wyraz w Sardes,
stolicy państwa. Jakkolwiek większość
architektonicznych pozostałości tego miasta pochodzi z czasów, gdy
upłynęło już wiele lat od zagłady państwa lidyjskiego,
to jednak sztukę okresu wcześniejszego dobrze reprezentuje duży zespół
pięknych wyrobów z terakoty i płytek zdobionych
płaskorzeźbami. Niedaleko Sardes znajduje się nekropolia, zwana dzisiaj
Bin Tepe (Tysiąc Kopców), z olbrzymimi
grobowcami tumulusowymi, w których chowano królów i arystokratów
lidyjskich. Jeden z nich, uważany przez Herodota
za grobowiec króla Alyattesa, ma 64 m wysokości i jest największym ze
znanych tumulusów, pochodzących z czasów
starożytnych.

Wojna z Persją i jej konsekwencje
Państwo lidyjskie zakończyło żywot w 546 r. p.n.e. w sposób nagły, po
ciosie zadanym mu przez nową potęgę
polityczną, jaka powstała na Wschodzie. Cyrus, król Anszanu, pokonał
króla Medów, Astyagesa, szwagra Krezusa, i
położył podwaliny pod imperium perskie. Zaniepokojony tym Krezus szukał
porady u wielu wyroczni greckich, po czym
wiosną 546 r. przeprawił swoje wojsko przez rzekę Halys, aby uprzedzić
atak perski na jego terytorium. Po zaciętej, ale nie
rozstrzygniętej bitwie Krezus wycofał się do Lidii. Cyrus jednakże
pośpiesznie ruszył jego śladami i w walnej bitwie,
stoczonej na równinie opodal Sardes, całkowicie rozbił armię Krezusa.
Lidia została wcielona do imperium perskiego, a
Sardes stało się centrum administracji perskiej na zachodzie.
Spod panowania perskiego uwolnił Lidię w 334 r. Aleksander Wielki, ale
pozostała ona nadal pod

background image

administracyjnym zarządem lokalnego satrapy, któremu płaciła, jak
dawniej, daninę. Po śmierci Aleksandra Lidia weszła w
skład królestwa Seleucydów, a po bitwie pod Magnezją (190 p.n.e.)
znalazła się we władaniu króla Pergamonu. W 133 r.
p.n.e. została wcielona do rzymskiej prowincji Azji.

Język lidyjski
Zachowało się około 64 inskrypcji w języku lidyjskim i prawie wszystkie
pochodzą ze stel nagrobnych,
znalezionych w Sardes. Datuje się je na VI-IV wiek p.n.e. Nasza wiedza o
potocznym języku Lidyjczyków jest dalece
niekompletna, chociaż jest to język pochodzenia indoeuropejskiego,
spokrewniony być może z językami hetyckim i
luwijskim, występującymi w Anatolii w późnej epoce brązu.

PERSJA

Okres przedhistoryczny i królestwo Medów
W ciągu pierwszej połowy I tysiąclecia p.n.e. Medowie i Persowie, wraz z
innymi plemionami irańskimi,
przesuwali się stopniowo ku zachodniej części Płaskowyżu Irańskiego,
gdzie stali się dominującą siłą. O Medach i Persach
wspominają nowoasyryjskie źródła klinowe z IX w. p.n.e. Pierwsza z tych
dwóch grup ludnościowych była liczniejsza i w
początkach I tysiąclecia p.n.e. kontrolowała cały wschodni region gór
Zagros, a niebawem zaczęła napierać na zachód, na
ziemie równinnej Mezopotamii. Persowie początkowo mieli swoje siedziby na
południe od jeziora Urmia, potem przesunęli
się dalej ku południu i osiedli w południowo-zachodniej części Iranu
(Fars).
Wedle chronologii archeologicznej czasy te nazywają się epoką żelaza.
Pierwszy okres tej epoki (ok. 1300-1000
p.n.e.) cechuje na terenie Iranu zachodniego zerwanie z kulturą późnej
epoki brązu. Powstałe wówczas nowe wzorce
kulturowe zachowały się także w II okresie (ok. 1000-800 p.n.e.). III
okres epoki żelaza (ok. 750-550 p.n.e.) charakteryzuje
się dalszym rozwojem tych trendów, jakie pojawiły się w okresach I i II,
oraz powtórnym zerwaniem ciągłości kulturowej
w Iranie zachodnim. Niektórzy uczeni uważają, że pojawienie się plemion
irańskich wiąże się z tymi zmianami
kulturowymi, jakie zaszły na początku epoki żelaza. Inni zaś łączą ich
przybycie z III okresem, którego początki na terenie
środkowej części Iranu zachodniego przypadają, być może, na wiek IX
p.n.e. Jednakże większość badaczy zgadza się, że
szerokie rozprzestrzenienie się po roku 650 p.n.e. kultury III okresu na
całym obszarze gór Zagros dowodzi szybkiego
wzrostu siły Medów w tym czasie.
Wiele historyjek opowiedzianych o Medach przez Herodota należy zaliczyć
do legend, ale autor ten przekazał
jednocześnie sporo dokładnych faktów. Pierwsi dwaj królowie medyjscy,
Dejokes (728-675 p.n.e.) i Fraortes (675-653
p.n.e.), są prawdopodobnie postaciami legendarnymi. Dejokes miał założyć
królestwo medyjskie i ustanowić stolicę w
Ekbatanie (dzisiejszy Hamadan). O Fraortesie zaś powiada się, że
podporządkował sobie Persów mieszkających w Farsie i
stracił życie podczas najazdu na Asyrię. Nie mamy bezpośredniego dowodu,
który mógłby potwierdzić, że najazd ten

background image

rzeczywiście nastąpił. Ale z drugiej strony wiemy, że współczesny król
asyryjski, Asarchadon (681-668 p.n.e.) był
zaniepokojony zagrożeniem wschodniej granicy przez zbrojną gromadę,
złożoną z Medów, Scytów Mannów i innych,
dowodzoną przez Kasztaritu. Właśnie tego ostatniego niektórzy uczeni
utożsamiają z Fraortesem. Jest rzeczą możliwą, że
król medyjski narzucił w tym czasie swoje zwierzchnictwo Persom, ale
udowodnić tego nie sposób.
Tradycja utrzymuje, że w końcu panowania Fraortesa na Iran zachodni
zwalił się potężny najazd scytyjskich
nomadów, którzy zawładnęli owym krajem i rządzili nim w latach 653-625
p.n.e. Dopiero Kyaksares (625-583 p.n.e.) wedle
Herodota wyparł Scytów i odrodził królestwo medyjskie. I tu dopiero
jesteśmy na pewnym gruncie historycznym.
Kyaksares pojawia się klinowych napisach jako Uwakszatra. Na czele wojsk
medyjskich zaatakował w 615 r. asyryjskie
miasto po graniczne Arrapchę, w 614 r. otoczył Niniwę, spod której musiał
się jednak wycofać, ale za to zdobył Aszui
religijną stolicę Asyrii. Po zawarciu sojuszu z królem Babilonu,
połączone siły medyjsko-babilońskie zdobyły w sierpniu
612 r. p.n.e. Niniwę. Cofające się wojsko asyryjskie zostało doścignięte
w Syrii i tutaj, w roku 608 p.n.e., Aszuruballit,
ostatni król Asyrii, zszedł wraz ze swoim państwem z areny dziejów.
Zdobywcy podzielili się łupem następująco: Babilonia otrzymała Żyzny
Półksiężyc, Media zaś całe pogórze aż do
centralnej Anatolii, gdzie zetknęła się z Lidyjczykami. Między Medami i
Lidyjczykami doszło wtedy do starcia,
zakończonego pokojem w 585 r., zawartym dzięki mediacji króla Babilonu.
Pokój ten wyznaczał na rzece Halys granicę
między Medią i Lidią.
Ostatni król Medii, Astyages (585-550 p.n.e.), odziedziczył po swoim
ojcu, Kyaksaresie, rozległe królestwo.
Obejmowało ono Anatolię, aż po Halys, Iran zachodni (sięgając do regionu
dzisiejszego Teheranu) i całą południowo-
zachodnią część Iranu, łącznie z krainą Fars, gdzie siedzieli Persowie. O
rządach Astyagesa wiemy niewiele.
Wyróżniającym się wydarzeniem było usunięcie go z tronu przez Cyrusa z
rodu Achemenidów, władcę Persji.

Wzrost potęgi państwa perskiego. Cyrus Wielki
Dynastia perska, władająca krainą Fars (Pars), wywodziła swe początki od
eponimicznego króla Haksamanisza,
zwanego też Achemenesem. Po nim panowali kolejno: Teispes, Cyrus I i
Kambyzes I. Nie wiemy o nich prawie niczego
poza tym, że Cyrus I był prawdopodobnie tym Persem, który ok. 639 r.
p.n.e. złożył przysięgę wierności władcy Asyrii,
Assurbanipalowi. Cyrus II, słusznie zwany "Wielkim", chyba już od chwili
koronacji w 559 r. p.n.e. był zdecydowany
zrzucić zwierzchnictwo medyjskie i wystąpić przeciwko Astyagesowi, który
był zresztą jego dziadkiem ze strony matki.
Najpierw jednak zjednoczył pod swoją władzą wiele plemion perskich i
irańskich, nawiązał stosunki dyplomatyczne z
Babilonią, a potem dopiero otwarcie wystąpił przeciwko Astyagesowi. Z tej
trudnej walki Cyrus wyszedł zwycięsko i w 550
r. p.n.e. Persja wchłonęła państwo medyjskie.
Następnie, uśpiwszy czujność Babilonu, Cyrus zaatakował Lidię. Nie
rozstrzygnięta bitwa rozegrała się w 547 r.

background image

p.n.e. nad graniczną rzeką Halys. Ponieważ w tym czasie kończyła się
właśnie dogodna pora do prowadzenia kampanii
wojennych, Krezus, król Lidyjczyków, wycofał się do Sardes i rozpuścił
swoje wojska. Cyrus tymczasem ruszył za
wycofującymi się Lidyjczykami i w 546 r. p.n.e. zdobył ich stolicę oraz
wziął do niewoli samego Krezusa. Po tym
zwycięstwie wojska perskie ruszyły na podbój greckich kolonii na
zachodnim wybrzeżu Azji Mniejszej.
Kolejnym celem Persów był Babilon. Cyrus potrafił tak umiejętnie
wykorzystać niepopularność króla
babilońskiego Nabonida, zaniedbującego sprawy lokalne i tradycyjną
religię, że atak zakończył się nieoczekiwanie łatwym
sukcesem. Ku zadowoleniu Drugiego Izajasza i innych poddanych Nabonida,
Cyrus wkroczył w końcu lata 539 r. p.n.e. do
Babilonu i ogłosił manifest, podkreślając, że jest prawowitym władcą
Mezopotamii, tolerancyjnie nastawionym wobec
innych religii.
Zwycięska armia perska doszła aż do granic Egiptu. Ale dalszą część
rządów Cyrusa wypełniły walki na
wschodnich rubieżach państwa, które i w przyszłości będą tak często
absorbowały siły Persji. Tu, w rejonie rzek Oksos i
Jaksartes (Amu-darii i Syr-darii), Cyrus stracił życie w 529 r. p.n.e.

Następcy Cyrusa: Kambyzes, Dariusz I i Kserkses I
Kambyzes II (529-522 p.n.e.) chyba bez kłopotów objął tron po swoim ojcu,
Cyrusie Wielkim. W 525 r. rozpoczął
realizację od dawna już opracowanych planów najazdu na Egipt. Przy pomocy
Arabów przekroczył niebezpieczny,
pustynny Synaj i w bitwie pod Peluzjum pokonał faraona Psametycha IlI, od
niedawna zasiadającego na egipskim tronie.
Po tym zwycięstwie Kambyzes bez trudu zajął Memfis. W 522 r. doszła go
wieść o przewrocie w Persji, dokonanym przez
jego rodzonego brata, Bardiję, lub przez samozwańca Gaumatę (jeśli bowiem
dać wiarę inskrypcji Dariusza, to Kambyzes
zamordował brata, zanim wyruszył na Egipt). Podczas pośpiesznego powrotu
Kambyzes stracił życie w niewyjaśnionych
okolicznościach, być może sam sobie zadał śmiertelną ranę w jakimś
wypadku. Dowództwo nad armią przejął Dariusz,
wywodzący się z bocznej linii Achemenidów. Zdławił on rebelię i to w taki
sposób, by samemu odnieść z tego korzyści.
O tych wydarzeniach i o swoim dojściu do tronu opowiada Dariusz w słynnym
napisie na skale w Behistunie,
opodal dzisiejszego Kermanszachu. Obwieścił w tej inskrypcji, że władzę
objął na mocy prawa naturalnego, jako wnuk
Teispesa. Wydaje się jednakże, iż tron zawdzięczał raczej temu, że miał
pod swoimi rozkazami zasadniczą część armii
perskiej i przewodził tej części arystokracji, która była wrogo
nastawiona wobec rebelii.
Ponad rok zabrały mu wysiłki zmierzające do przywrócenia pokoju (522-521
p.n.e.), albowiem do buntu
przyłączyło się wiele krain wchodzących w skład imperium perskiego.
Dariusz osiągnął ostatecznie zwycięstwo dzięki
umiejętnemu łączeniu rozsądnej łagodności, bezlitosnej przemocy i
przemyślanej taktyki oraz dzięki konsekwencji w
dążeniu do celu. Gdy uporał się ze sprawami wewnętrznymi, ruszył na
podbój nowych krain. W rezultacie wypraw na
wschód znaczna część północnych Indii została przyłączona do Persji. W
516 r. Dariusz przekroczył Hellespont i ruszył na

background image

Scytów, osiadłych na północ od Morza Czarnego; celem tej wyprawy było
przerwanie dostaw zboża do Grecji. 1 chociaż
Persowie zostali zmuszeni do odwrotu, to jednak zachowali przyczółek w
Europie.
Ich dalszą ekspansję powstrzymało na pewien czas powstanie Jonów, które
wybuchło w 500 r. p.n.e. Skromnej
pomocy udzieliły powstańcom w 498 r. Ateny. Grecy przeszli nawet do
ofensywy. Kontrdziałania Persów były
początkowo anemiczne, ale gdy w 492 r. przeszli do zdecydowanego
uderzenia, zakończyło się ono ich sukcesem.
Mardoniusz, zięć Dariusza, zlikwidował, wedle otrzymanych instrukcji,
władzę tyranów w miastach greckich na zachodnim
wybrzeżu Azji Mniejszej i wprowadził rządy demokratyczne.
Mardoniusz odzyskał w 492 r. dla Persji Trację i Macedonię. Następnie
Persowie zaatakowali Grecję właściwą, ale
12 sierpnia 490 r. p.n.e. doznali porażki pod Maratonem. Wtedy Dariusz
postanowił przygotować lepiej skoordynowany
atak, aby rozwiązać ostatecznie ten dokuczliwy, nadgraniczny problem.
Przygotowania przerwał wybuch powstania w
Egipcie i śmierć Dariusza w 486 r. p.n.e.
Jego następcą został syn, Kserkses (486-465 p.n.e.). W 485 r. szybko
uporał się z powstaniem w Egipcie. Zmienił
także dotychczasową politykę perską wobec tego kraju: lekceważył bowiem
egipskie formy sprawowania władzy i
bezwzględnie narzucał tej buntowniczej prowincji swoją wolę. Podobnie
postępował w Babilonie, gdzie zdusił bunt, jaki
wybuchł ok. 482 r. przeciwko Persom. Obwieścił wówczas, że nie chce już
dłużej panować jako "prawowity" władca
Mezopotamii, lecz jako zdobywca, który wziął do niewoli posąg Marduka,
boga Babilonu, i więzi go w Suzie. W inskrypcji
w Daiwa, powstałej prawdopodobnie w związku z buntem babilońskim,
Kserkses mówi z religijnym fanatyzmem o
niszczeniu fałszywych bogów i ich świątyń. Mamy więc do czynienia z nową
polityką; dotychczas bowiem panowanie
perskie cechowała religijna tolerancja, dzięki której Żydzi mogli za
pozwoleniem Cyrusa Wielkiego odbudować świątynię w
Jerozolimie.
W roku 480 rozpoczęła się od dawna spodziewana inwazja na Grecję. Na nic
zdała się bohaterska postawa Spartan
w sierpniu tego roku w Termopilach: lądowe wojska perskie wkroczyły do
Attyki i spaliły Ateny. Ale kiedy flota perska
została rozgromiona pod Salaminą, impet ataku perskiego został
zahamowany. Lecz Grecy nie wygrali jeszcze wojny. Co
prawda Kserkses opuścił Grecję, ale pozostawił armię pod wodzą
Mardoniusza. Rozstrzygnięcie przyniósł dopiero rok 479,
kiedy Grecy odnieśli zwycięstwo pod Platejami, kiedy padły propersko
nastawione Teby i uległa zagładzie flota perska w
bitwie koło przylądka Mykale. Wydarzenia następnego dziesięciolecia
utworzenie Związku Delijskiego, wzrost potęgi Aten,
bunty w Jonii zniweczyły perskie plany zawładnięcia basenem Morza
Egejskiego. Kserkses przestał się nim w ogóle
interesować, oddając się coraz zapamiętalej uciechom życia w królewskim
pałacu. Został zamordowany w 465 r. w wyniku
intryg, jakie przepełniały harem; odtąd będą one już stale podcinały siły
dynastii Achemenidów.

Późniejsi władcy z dynastii Achemenidów

background image

Najpoważniejszym wydarzeniem z czasów panowania Artakserksesa I (465-425
p.n.e.), Kserksesa II (425--424
p.n.e.) i Dariusza II (424-405 p.n.e.) była wojna toczona między Spartą i
Atenami, trwająca od 460 do 404 r. Persja, dążąc
do wykorzystania jej we własnym interesie, wspierała finansowo raz jedną,
raz drugą stronę, zapewniając sobie w ten
sposób wpływ na bieg wydarzeń. Początkowo popierała Ateny, zyskawszy w
zamian tzw. pokój Kalliasa (448 r.), w którym
Persowie zobowiązali się trzymać z dala od Morza Egejskiego, zaś
Ateńczycy mieli im pozostawić wolną rękę w Azji
Mniejszej. Po nieszczęsnej wyprawie wojsk ateńskich na Sycylię w 413 r.
Persja zmieniła front i zaczęta wspierać Spartę.
Ugoda zawarta w Milecie w 412 r. przewidywała, że Sparta pozostawi Persji
swobodę działania na zachodnim wybrzeżu
Azji Mniejszej, za co z kolei otrzyma pieniądze na utrzymanie floty
peloponeskiej. I tak perskie złoto i spartańska armia
doprowadziły Ateny do klęski w 404 r.
Podczas długiego panowania Artakserksesa II (405-359 p.n.e.) wojna ze
Spartą zakończyła się korzystnym dla
Persji pokojem. W 405 r. wybuchło powstanie w Egipcie, w wyniku czego
kraj ten na długo odpadł od Persji. Zbuntował
się Cyrus Młodszy, a tzw. bunt satrapów zrujnował prawie całe imperium.
Te trzy ostatnie wydarzenia zapowiadały
wszystkie niepokoje, jakie owładnęły imperium Achemenidów w połowie IV w.
p.n.e.
Sparta po zwycięstwie nad Atenami zbudowała własne, małe imperium i
wkrótce rozpoczęta wojnę z Persją w
obronie wolności miast jońskich. Wtedy Artakserkses hojnie wsparł
pieniędzmi wrogów Sparty na terenie Grecji i
odbudował flotę perską, powierzając jej dowództwo Ateńczykowi, Kononowi.
Walki ciągnęły się od 400 do 387 r. W tym
czasie Ateny, wspierane przez Persję, odżyły po wojnie peloponeskiej i
stały się przeciwwagą dla Sparty na gruncie
greckim. W latach 387-386 Artakserkses podyktował warunki tzw. pokoju
królewskiego, przyjęte przez Greków, którzy
zgodnie z jego postanowieniami wyrzekali się wszelkich roszczeń do Azji
Mniejszej i zobowiązywali się do zachowania u
siebie politycznego status quo.
Cyrus Młodszy, brat Artakserksesa, satrapa ważnej prowincji Anatolii,
nająwszy dziesięć tysięcy greckich
najemników ruszył w 401 r. na wschód, by zrzucić z tronu brata. Jednakże
w bitwie pod Kunaksą, niedaleko Babilonu,
doznał porażki i stracił w boju życie. Ciężkozbrojni najemnicy greccy nie
zostali rozbici i wycofując się w ordynku doszli
do Morza Czarnego i powrócili do Grecji (ich wyprawę opisał w Anabasis
dowodzący nimi Ksenofont). Fakt, że taka
gromada ludzi mogła wyjść cało z samego niemal centrum imperium perskiego
jest dowodem postępującego zaniku sił
państwa achemenidzkiego.
Artakserkses musiał w 373 r. stawić czoło innemu jeszcze buntowi, tym
razem koalicji satrapów. Buntownicy
zostali pokonani, gdyż ich poczynaniom brak było koordynacji. Zwycięski
Artakserkses zamiast potraktować ich w sposób
bezlitosny jakby uczynił to Dariusz Wielki odesłał większość z nich na
dawne stanowiska.
Artakserkses III (359-338 p.n.e.) rozpoczął rządy od wymordowania
większości swoich krewnych, żeby

background image

wyeliminować ewentualnych pretendentów do tronu. Jego próba odzyskania
Egiptu w latach 351-350 nie powiodła się,
natomiast powstanie, które ogarnęło Palestynę, Fenicję i Cylicję zostało
stłumione dopiero w 345 r. Następna wyprawa do
Egiptu, którą dowodził sam król, zakończyła się w roku 343 sukcesem,
jakkolwiek miejscowy władca zbiegł do Nubii, skąd
podtrzymywał ducha oporu i nadzieje na odzyskanie niezależności. Wkrótce
po tym Persja popełniła poważny błąd,
odmawiając pomocy Atenom przeciwko Filipowi, władcy Macedonii; ten bowiem
po zwycięskiej bitwie pod Cheroneą w
338 r. podporządkował sobie całą Grecję. Okazało się wtedy, że Persja nie
była w stanie wywierać za pomocą swoich
pieniędzy wpływu na Zachód, jeśli był on zjednoczony.
Panowanie Arsesa (338-336 p.n.e.) tak jak się zaczęło, tak i się
skończyło, tzn. intrygą i morderstwem. Dariusz III
(336-331 p.n.e.) był jeszcze w stanie stłumić w latach 337-336 kolejne
powstanie w Egipcie, ale początkiem końca była
przegrana bitwa, jaka w maju 334 r. rozegrała się nad Granikiem.
Zwycięski Aleksander zajmował kolejno perskie terytoria i
w kwietniu 330 r. wkroczył do Persepolis. W tym samym roku został
zamordowany Dariusz III, ostatni Achemenida.

Język, religia i sztuka w państwie Achemenidów
W państwie tym było tyle języków, ile ludów. Persowie mówili dialektem
południowo-wschodnio-irańskim,
zwanym dialektem staroirańskim, który stał się językiem pisanym w
momencie, kiedy Dariusz polecił dostosować doń
pismo klinowe; dzięki temu rozporządzeniu mógł nakazać wykucie na skale w
Behistunie historii pierwszego roku swojego
panowania. Inskrypcja ta, podobnie jak pozostałe inskrypcje królewskie,
była trójjęzyczna; sporządzono ją w językach:
staroperskim, babilońskim i elamickim. Staroperski nie był językiem
powszechnie używanym w imperium perskim;
elamickim posługiwała się administracja w Persepolis i w Suzie; natomiast
właściwa lingua franca imperium perskiego to
język aramejski, najczęściej, wydaje się, używany także przez rządowy
aparat biurokratyczny.
Irańczycy byli początkowo politeistami i swoich bogów łączyli ze
zjawiskami naturalnymi, z funkcjami
społecznymi, gospodarczymi i wojskowymi, z pojęciami abstrakcyjnymi, np.
z prawdą, sprawiedliwością. Poważne zmiany
zostały dokonane pod wpływem Zoroastra (Zaratusztry), wielkiego proroka,
który ok. 600 r. p.n.e. nauczał w północno-
wschodnim Iranie. Nakazywał on ludziom postępować sprawiedliwie, mówić
prawdę, nienawidzić kłamstwa. Jego naukę
cechował dualizm, kładący nacisk na odwieczny konflikt między Prawdą
(Arta) i Fałszem (Druf), pojęciami
abstrakcyjnymi, które uległy niemal personifikacji. Historię religii
irańskiej okresu Achemenidów charakteryzuje walka
między zwolennikami nauk Zoroastra a wyznawcami tradycyjnych wierzeń i
praktyk religii indoeuropejskiej. Zwycięstwo
przypadło zoroastryzmowi (zaratusztrianizmoa ale w znacznym stopniu
zmodyfikowanemu.
Za którą religią opowiadali się królowie achemedzcy? Niestety o
wierzeniach Cyrusa nie wiemy nic poza tym, że
był tolerancyjny wobec różnych religii; Dariusz I był chyba wyznawcą
zoroastryzmu, a prawie na pewno byli nimi

background image

Kserkses i jego następcy. źródła poświadczające praktyki kultowe, jakie
uprawiano dworze królewskim, dają się w
większości pogodzić współczesną im liturgią zoroastryjską, w której
unikano ofiar ze zwierząt, pozwalano na picie
odurzającej hmy, lecz zakazywano jej palenia; ogień, będący w
zoroastryzmie symbolem Prawdy, odgrywał centralną rolę
w kulcie, jaki praktykowano na dworze królewskim. Religijne akcenty
wystąpiły podczas tłumienia przez Dariusza buntu
Bardii, a powody zarówno religijne i polityczne popchnęły Kserksesa, w
czasie powstania babilońskiego, do wydania walki
dewom (duchom i ich czcicielom. Może to świadczyć o ścieraniu się
wczesnego zoroastryzmu z pogaństwem. Przyjęcie
przez. Artakserksesa I kalendarza zoroastryjskiego i wprowadzenie przez
Kserksesa boga Mitry i bogini Anahity do
królewskiego panteonu starych bóstw świadczą o stopniowej akceptacji
zoroastryzmu przez Achemenidów jednocześnie o
tym, że nowa religia, aby powiększyć grono wyznawców, poszła na
kompromis. Jak wyglądała religia prostych ludzi, tego
niestety nie wiemy, była to niewątpliwie mieszanina starych i nowych
wierzeń i praktyk. Ortodoksyjny zoroastryzm, jaki
znamy z późnego okresu sasanidzkiego, był zlepkiem różnych wierzeń
ludowych, religii dworu Achemenidów i nauk
proroka Zoroastra.
Sztuka achemenidzka, podobnie jak religia, była mieszaniną rozmaitych
elementów. Wielki Król zapraszał
wszystkie ludy do pracy nad tworzeniem imperialnej sztuki, godnej władzy
i bogactwa Achemenidów. Więc rozmaite
gusła, style, motywy i techniki zostały zmieszane, dając sztukę
eklektyczną, odzwierciedlającą perską koncepcję państwa, w
którym poszczególne ludy zachowały przeważnie swoje wierzenia, zwyczaje i
style. Mimo jednakże tylu obcych
elementów sztuka achemenidzka pozostała całkowicie perska w swojej
koncepcji. W obu stolicach w Pasargadach i
Persepolis położonych w prowincji Fars, ojczyźnie Achemenidów można
wskazać na obce pochodzenie niemal każdego
detalu architektonicznego i dekoracyjnego, ale mimo wszystko założenia i
plan obu miast oraz ich budowle są w dziejach
sztuki całkowicie nowe. Persepolis, budowane przez Dariusza I i
Kserksesa, jest jednym najwspanialszych pomników, jakie
powstały w starożytności na ziemiach Azji Zachodniej.

Organizacja i osiągnięcia państwa perskiego
Na czele państwa stał "król królów", otoczony dworem złożonym z
wpływowych, dziedzicznie władających
ziemią arystokratów, wyższych dowódców stałej armii, dygnitarzy
duchownych, haremu i centralnego aparatu
biurokratycznego. Prowincjami (satrapiami) zarządzali namiestnicy
(satrapowie). Teoretycznie wszystko w imperium
poddane było kontroli króla: był on ostatnią instancją sądową, naczelnym
wodzem, tym, który powoływał urzędników na
wszystkie stanowiska w państwie. W zarządzaniu tak wielkim państwem
wielce pomocnymi byli urzędnicy zwani "uszami
królewskimi", przeprowadzający regularne inspekcje wszystkich prowincji i
podlegający bezpośrednio królowi. System ten
działał sprawnie, gdy u steru był zdolny i sumiennie wypełniający swoje
obowiązki władca. Zawodził natomiast, kiedy w
państwie o bezmiernym terytorium, nieustannie zagrożonym atakami z
zewnątrz, zmagającym się ciągle z powstaniami,

background image

władza przypadła słabemu królowi. Wykorzystywali to satrapowie, którzy
złączywszy w swych rękach władze wojskową i
cywilną, początkowo całkowicie od siebie oddzielone, zmierzali do
przekształcenia się w dziedzicznych władców.
Prowadziło to do tego, że niektóre prowincje stawały się na poty
niezależnymi państwami, między satrapiami dochodziło
do rywalizacji, a nierzadkie były otwarte bunty przeciwko "królowi
królów".
Armia achemenidzka z biegiem lat ulegała zmianom. Za Cyrusa była ona
właściwie perskim wojskiem
plemiennym. Chyba dopiero za Dariusza zorganizowano stałą armię,
wzmocnioną oddziałami dostarczanymi przez
ujarzmione ludy. Rdzeniem armii był oddział "dziesięciu tysięcy
nieśmiertelnych", złożony z Medów i Persów.
Kontyngenty przysyłane przez poszczególne kraje były uzbrojone i walczyły
wedle własnych zwyczajów, ale dowodzili
nimi Irańczycy. W kluczowych punktach imperium były rozlokowane stałe
garnizony. W późniejszych czasach w armii
perskiej wiernie służyło wielu greckich najemników.
Panowanie perskie było, generalnie rzecz ujmując, zupełnie znośne dla
ujarzmionych ludów. Zachowywały
bowiem swoje religie, zwyczaje, zajęcia, a nawet, do pewnego stopnia,
własne formy rządów. Poważną rolę w
utrzymywaniu porządku odgrywało prawo; jego reforma była kamieniem
węgielnym w przeprowadzonej przez Dariusza
reorganizacji państwa. Otóż w każdej prowincji wprowadzono dwa trybunały:
jeden wymierzał sprawiedliwość wedle
prawa lokalnego, drugiemu podlegały sprawy sądzone według prawa
perskiego. Równocześnie przeprowadzono reformę
podatkową. Zasadą opodatkowania był fakt, że kraj wcielony do imperium
uważano za wojenną zdobycz króla; podatek
więc był rodzajem czynszu dzierżawnego. Sami Persowie, ponieważ nie byli
podbitym ludem, podatków nie płacili. Każdy
satrapa wnosił do skarbu państwa określoną roczną sumę podatków.
Początkowo nie uwzględniała ona różnic w
otrzymywanych co roku plonach, ale za Dariusza I dokonano przeglądu
wszystkich ziem, ustalono średnią plonów na
podstawie zbiorów wieloletnich i dopiero na tej podstawie obliczano
podatek, stanowiący określony procent średniej
zbiorów.
Podstawami bogactwa były uprawa ziemi i handel. "Pokój królewski"
pozwalał rozwijać się obu tym gałęziom
gospodarki. Rząd inwestował nawet w budowę systemów irygacyjnych i
ulepszenia ogrodnicze, aby wzmocnić gospodarkę
rolną, źródło największych wpływów podatkowych. Słynny system dróg
królewskich, z których najbezpieczniejszą była
droga z Suzy do Sardes, ułatwiał administrowanie państwem, umożliwiał
szybkie przerzucanie wojsk i przyczyniał się do
rozwoju handlu. Dariusz I rozkazał przekopać kanał łączący Nil z Morzem
Czerwonym i zachęcał do prowadzenia handlu
morskiego, finansując wyprawy badawcze, które miały poszukiwać nowych
dróg, rynków i surowców; popierał rozbudowę
portów nad Zatoką Perską. Na ożywienie handlu wpłynęło także
ujednolicenie miar i wag, wprowadzenie do obiegu złotych
monet oraz rozwój kredytów bankowych, zwłaszcza w Mezopotamii.
Od czasów Artakserksesa II obserwuje się upadek gospodarczy, który
poderwał siły państwa. Był on

background image

spowodowany przede wszystkim zamieszkami politycznymi, jakie wstrząsały
imperium. Ale były też i inne powody.
Wycofanie, w formie podatku, zbyt dużej ilości pieniędzy z rynku
pociągnęło za sobą poważną inflację, ponieważ
wypłacanie ogromnych sum obcym najemnikom i popieranym sojusznikom
spowodowało bardzo niekorzystny bilans
płatniczy. Jeśli w Babilonie nieustannie rosła stopa procentowa, to chyba
właśnie w rezultacie presji inflacyjnej.
Rozprzężenie gospodarcze osłabiało państwo, które nie mogło już zapewnić
stabilizacji politycznej, zaś brak tej ostatniej
powodował dalsze pogłębienie kryzysu gospodarczego. Kiedy w roku 334
Aleksander wkroczył do Azji, miał do czynienia
z bardzo już osłabionym olbrzymem.
Największym sukcesem Achemenidów było ich ponad dwustuletnie panowanie
nacechowane twórczą tolerancją
nad rozmaitymi ludami i kulturami i to w czasie, kiedy Azja i Europa
wychodziły z głębokiej starożytności i wkraczały w
nową epokę dziejów świata. Niektórzy utrzymują, że ta głęboka
starożytność skończyła się wtedy, gdy Cyrus ruszył na
Babilon; inni twierdzą, że nastąpiło to po spaleniu przez Aleksandra
Persepolis. W każdym jednak razie imperium
Achemenidów było potężną siłą w czasie długiego okresu przemian w
dziejach ludzkości. Okres ten był świadkiem
przełomowych wydarzeń w dziedzinie sztuki, filozofii, literatury,
religii, historiografii, badań, gospodarki, nauki, polityki. Te
wydarzenia oraz koncepcja państwa wielonarodowościowego przygotowały
grunt dla dalszych przemian, które dokonają
się w czasach hellenistycznych.








AZJA ZACHODNIA PO ALEKSANDRZE WIELKIM

W historii świata Aleksander Wielki rozpoczyna rozdział, w którym
odwieczna walka między Wschodem i
Zachodem weszła w nową fazę. Zamordowanie uciekającego achemenidzkiego
króla w Baktrii w 330 r. p.n.e. dało
Aleksandrowi prawny tytuł do zawładnięcia imperium perskim. Następne
pięciolecie było świadkiem godnych podziwu
kampanii wojennych, w wyniku których Aleksander podporządkował sobie
wschodnie prowincje państwa perskiego,
przekroczył południowy Hindukusz i podbił Pendżab, by następnie ruszyć z
biegiem Indusu. Jeśli nie poszedł dalej na
wschód, to tylko dlatego, że żołnierze macedońscy odmówili marszu ku
Gangesowi (był to dla nich zupełnie nieznany
świat); dlatego zadanie podboju subkontynentu indyjskiego mogli podjąć
Candragupta, z dynastii Maurjów, i jego wnuk,
Aśoka (neofita buddyjski).
Z Indii armia Aleksandra wracała dwoma drogami: flota i część żołnierzy
pod dowództwem Nearchosa dotarła
płynąc wzdłuż wybrzeży do północnego brzegu Zatoki Perskiej, zaś
Aleksander z resztą wojska przeszedł bezwodną,

background image

pustynną Gedrozję i wiosną 324 r. wkroczył do Suzy, starej stolicy
Persów. Przejąwszy ze stroju Achemenidów płaszcz
królewski, dał wyraz swoim planom organizacji rozległego imperium na
zasadzie połączenia koncepcji greckich i perskich.
Ale w następnym roku zmarł w Babilonie, a dowódcy Aleksandra rozpoczęli
walki o jego dziedzictwo.

Państwo Seleucydów
Seleukos, po początkowych niepowodzeniach, wkroczył w 312 r. p.n.e. do
Babilonu, obejmując swoją władzą
perską część imperium Aleksandra, rozciągającą się od Azji Mniejszej po
Indie. Rychło jednak namiestnicy prowincji i
lokalni naczelnicy zaczęli, niczym nieubłagana i potęgująca się fala,
odrywać dla siebie części władztwa Seleucydów, dla
których podstawą potęgi była odległa Mezopotamia. Gdy już ustaliły się
poszczególne dynastie, a stale znajdowali się
ludzie chcący założyć nowe, stopniowe rozczłonkowywanie imperium
Aleksandra stało się rzeczą nieuniknioną. Seleukos
potrzebował aż jedenastu lat, aby pozbyć się rywali zmierzających do
zajęcia Syrii. Bitwa pod Ipsos (301 r.) pozwoliła mu
stanąć mocną stopą w owym kraju, ale w tym samym czasie miał on trudności
z utrzymaniem kontroli nad krainami
położonymi na wschód od Eufratu.
Jakkolwiek podboje Aleksandra zrodziły wiele problemów politycznych, to
jednak skutki jego czynów pozostaną
olbrzymie nawet wtedy, gdy Seleucydzi zejdą ze sceny dziejów. Przed
Grekami otworzył się bowiem nowy świat,
pozwalający ich uczonym przejąć matematyczną i astronomiczną wiedzę
Babilonii i Indii. Natomiast Wschód przez całe
wieki pozostanie pod wpływami hellenizmu. Zakładanie przez Aleksandra
nowych miast, zasiedlonych weteranami i
greckojęzycznymi osadnikami i to wszędzie tam, gdzie doszły wojska
macedońskie jest najwyraźniejszą oznaką
zachodzących zmian. Politykę zakładania miast w ważnych punktach
strategicznych kontynuował Seleukos i jego
następcy. Seleucja nad Tygrysem zastąpiła Babilon jako administracyjna
stolica Mezopotamii. Powstało także wiele innych,
mniejszych centrów prowincjonalnych.
Największe znaczenie tych miast w Azji Zachodniej, pomijając ich rolę
administracyjną, leży w tym, że były one
ośrodkami greckiej kultury rozsianymi od Morza Egejskiego do Pendżabu.
Ich mieszkańcy przez wieki zachowali wiele
elementów kultury dawnej Grecji, co znalazło swój wyraz w rękodziele,
sztukach pięknych, nauce, religii i myśli
politycznej. Grecki język i greckie pojęcia prawne były silnie
zakorzenione w Mezopotamii i Persji. Oczywiście hellenizm
łączył się tu z elementami kultur lokalnych, co wielu uczonych na
Zachodzie niesłusznie uważa za tragedię. Dla nich Grecja
jest "czystym ideałem", natomiast ta nowa, zmieszana kultura ma posmak
"zorientalizowanej, pośledniejszej formy
hellenizmu". Tymczasem był to okres dynamicznych przemian, kiedy artyści,
a nawet zwykli mieszkańcy miast, mieli do
czynienia z bogactwem idei, które umożliwiały im racjonalny i swobodny
rozwój, bez naleciałości nacjonalistycznych lub
jakichś prawowiernych zakazów. Tego rodzaju ograniczenia nastaną w Azji
Zachodniej w czasach późniejszych, po epoce
chrześcijańskiej, kiedy pojawią się reżimy dyktatorskie. Ale ten świat,
który pozostawił w spadku Aleksander, nacechowany

background image

był uniwersalnością środków wyrazu i wielostronną wymianą myśli i
osiągnięć. I takim pozostał do nadejścia islamu.
Skutki podboju macedońskiego odczuwalne były przez stulecia, natomiast
polityczna sita Seleucydów rychło
zaczęta się kruszyć. Najpierw odpadł Pendżab, który Seleukos był zmuszony
ustąpić rosnącemu w siłę Candragupcie. W
połowie III w p.n.e. Seleucydzi tracili ziemie jedną po drugiej:
Ptolemeusz III najechał Syrię, , państewka w Azji Mniejszej
wymówiły posłuszeństwo, odpadły północno-wschodnie prowincje: Partia,
Baktria i Sogdiana. Arsaces, Irańczyk z
pochodzenia, wyrzucił w 246 r. p.n.e. z Partii zbuntowanego namiestnika
sam dał początek dynastii Arsacydów (zwanej też
partyjską), która mimo zmiennych kolei losów, utrzymał się u władzy
prawie 500 lat. Namiestnik Baktrii, Diodotos, ogłosił
się w 238 r. p.n.e. królem.
Seleucydzi podejmowali desperackie próby odzyskania utraconych ziem.
Udało się to częściowo Antiochowi III.
Jego wyprawy na wschód powstrzymały na pewien czas napór Partów oraz dały
się boleśnie odczuć Partom, których
stolica, Baktra, położona nie opodal dzisiejszego Balchu, była przez dwa
lata oblegana. Eutydemos, właściwy twórca
królestwa grecko-baktryjskiego, był zmuszony uznać zwierzchnictwo
Seleucydów Antioch III próbował swoich sił także w
Indiach, imperium Maurjów runęło niemal równie raptownie jak i powstało.
Ale efekty, jakie osiągnął, były krótkotrwałe.
Wkrótce, w roku 192 p.n.e., poniósł w bitwie pod Magnezją klęskę, która
odbiła się w świecie szerokim echem; zwycięzcą
był republikański Rzym, który zdecydowanie wkroczył na drogę prowadzącą
do zbudowania światowego imperium.
Klęska ta oznaczała koniec potęgi Seleucydów. Gdy zaś zabrakło silnej
ręki, państwa zaczęły odpadać, ale już na zawsze,
dawne, wielkie imperium Seleucydów ograniczyło się do drobnego państewka
w Syrii.
Na wschodzie tymczasem zaczął rozwijać się ciąg dramatycznych wydarzeń.
Królestwem grecko-baktryjskim
wstrząsały w początkach II w. p.n.e. wewnętrzne niesnaski, jedna z
powszechnych plag. W 171 r. miał miejsce bunt
Eukratydesa. Nie wiemy, czy to on, czy jakiś prawowity członek
królewskiej rodziny Eutydemosa wdarł się zbrojnie do
Pendżabu. Około 155 r. pojawiła się na tamtejszej scenie politycznej
potężna postać Menandra, który mieczem wyrąbał
sobie rozległe imperium (indo-baktryjskie), rozciągające się po obu
stronach Hindukuszu. Lecz wkrótce zostało ono
zaatakowane przez najeźdźców, którzy przez dwa następne stulecia będą
odciskali swoje piętno na tej ziemi.
Aktywna polityka dynastii Han na terenach leżących na północ od wielkiego
muru chińskiego spowodowała, o
czym informują nas źródła chińskie, przesunięcie części ludu Hiung-nu,
który z kolei pchnął inne plemię koczownicze, Jue-
czy, ku zachodowi. Miało to miejsce w pierwszej połowie II w. p.n.e.
Dokładna identyfikacja tych plemion jest niemożliwa,
jakkolwiek często czyni się próby powiązania ich (zresztą bez
dostatecznego uzasadnienia) z takimi ludami jak Tocharowie i
Hunowie. W każdym razie Jue-czy, kontynuując ok. 130 r. p.n.e. wędrówkę
ku zachodowi, zalali Baktrię. Kroniki chińskie
powiadają, że całe to plemię składało się z pięciu grup. Jedna z nich,
zwana Kuei-szuang-wang, zdobyta około 35 r. p.n.e.

background image

przewagę nad pozostałymi grupami, które uznały zwierzchnictwo dynastii
znanej pod nazwą "Kuszan".
Jue-czy wcześniej wprawili w ruch Śaków, jedno z licznych, lepiej nam
znanych plemion scytyjskich. Ci zaś
powędrowali na południe od Hindukuszu, wciskając się do królestwa indo-
baktryjskiego. śakowie osiadli w grupach o
których organizacji nie da się niczego bliższego powiedzieć w różnych
częściach wschodniego Iranu i północno-zachodnich
Indii. Od nich wzięła nazwę współczesna prowincja Seistan (dawniej
Sakastan). Przysporzyli oni wielu poważnych
kłopotów wschodnim połaciom państwa partyjskiego po śmierci jego władcy,
Mitrydatesa I, który skończył życie w 138 r.
p.n.e.

Rozwój państwa partyjskiego
Mitrydates I doszedł do władzy w 171 r. p.n.e. Odziedziczył ją po ojcu,
Fraatesie, który zapoczątkował politykę
ekspansji korzystając z całej serii buntów, jakie sprowokował nieudolny
władca na tronie Seleucydów, Antioch IV.
Mitrydates odniósł wiele sukcesów w Mezopotamii i w południowo-zachodnim
Iranie. Jego wielkim sukcesem było
zdobycie w 141 r. p.n.e. starej stolicy Seleucydów, Seleucji nad
Tygrysem. Wybił tu monety na znak posiadanej władzy.
Zajął także całą Babilonię. Seleucydzi podjęli nową próbę odzyskania
wschodnich terenów, ale w 129 r. p.n.e., wraz ze
śmiercią Antiocha VII Sidetesa, którą znalazł on na ziemi medyjskiej
skończyło się ich ostatnie wyzwanie rzucone
przeciwnikom. Odtąd Partowie pozostaną, przez najbliższe trzy stulecia,
główną siłą polityczną na wschodnich terenach
dawnego imperium Aleksandra.
Nie powinno się nazywać Partów dziedzicami Achemenidów. Nigdy bowiem
Partia nie stała się wszechpotężnym
imperium. Była raczej luźnym związkiem prowincji i księstw, które w
różnym stopniu były uzależnione od króla
partyjskiego. Właściwiej przeto byłoby mówić o hegemonii Partów niż o ich
imperium. Sama Partia zresztą zaczęła już w II
wieku p.n.e. tracić terytoria na rzecz innych sił ekspansjonistycznych.
na przykład Hyspaozynów i Hyrkanów; pierwsi
założyli królestwo Characeny, położone u północnych wybrzeży Zatoki
Perskiej, drudzy nieustannie zagrażali północnym
flankom Partii. Fala niepowodzeń została zatamowana, a nawet do pewnego
stopnia cofnięta przez Mitrydatesa II (124-87
p.n.e.). Za jego rządów Partia osiągnęła największe rozmiary
terytorialne. Sięgając na zachód po Syrię (do Eufratu) weszła
w bezpośredni kontakt z Rzymem nową, ekspansjonistyczną machiną
imperialną. Przyjęcie przez Mitrydatesa II tytułu
króla królów" miało nie wtajemniczonemu obserwatorowi uzmysławiać ogrom
państwa. Można również założyć, że jego
użycie było sprytnym chwytem propagandowym, wzmacniającym pretensje
monarchii partyjskiej do przejęcia dziedzictwa
po Achemenidach.
Walka Partii z Rzymem na 200 lat zdominowała arenę polityczną. Partia,
jak należało tego oczekiwać, musiała
uznać, że Rzym to budząca lęk potęga. Ustalenie granicy na Eufracie,
dokonane w wyniku rokowań dyplomatycznych
prowadzonych w latach 96-95 z rzymskim wodzem Sullą, oznaczało koniec
ekspansji partyjskiej. Wewnętrzne życie Partii,

background image

jeszcze za rządów Mitrydatesa, zakłóciła uzurpacja Gotarzesa, który
ogłosił się królem Babilonu. Na wschodzie śakowie,
jakkolwiek zmuszeni w końcu do respektowania granicy partyjskiej
przysparzali temu państwu poważnych kłopotów; w
walce z nimi zginęli nawet dwaj królowie partyjscy. W 87 r. p.n.e., po
śmierci Mitrydatesa II w łonie rodziny królewskiej
wybuchły spory o dziedzictwo po "królu królów"; później będą one już,
niestety, regułą.
Zjawiska te, powodujące wewnętrzne osłabienie Partii, zachęcały Rzym do
najazdów; uważał on bowiem że
najlepszym sposobem ochrony własnych interes jest ekspansja terytorialna.
Lecz Rzymianie nie zdawali sobie jasno
sprawy, jak dalece monarcha partyjski może liczyć na arystokrację, gdy
groziło niebezpieczeństwo zewnętrzne i gdy trzeba
było zorganizować armię. Partia nie miała stałego wojska i dlatego nie
mogła prowadzić systematycznej polityki obronnej.
Ale jej oddziały " wolontariuszy" spisywały się znakomicie pod względem
taktycznym w otwartym boju. Wielkim błędem
Rzymian była nieudana wyprawa Krassusa, zakończona jego nieszczęsną
klęską, poniesioną w 53 r. p.n.e. pod Carrhae w
Syrii północnej. Sromota tej klęski, zwłaszcza utrata sztandarów
legionowych, dręczyła Rzymian aż do r 20 p.n.e., kiedy
Augustowi udało się je odzyskać. Zdarzenie to upamiętnił Horacy w swoich
odach, świadczy to, jak głęboko Rzymianie
odczuli ową stratę.
Partowie jednakże nie potrafili wykorzystać ani tego zwycięstwa, ani
wcześniejszych. Mieli bowiem związane ręce
na wschodzie przez Kuszanów i Scytów. Pierwszym wielkim władcą Kuszanów
był Kudźula Kadfises; jego syn, Wima
Kadfises, podbił rozległe terytoria w Indiach. Przez sto lat, poczynając
od połowy I wieku n.e. państwo Kuszanów było na
północy subkontynentu prawdziwą potęgą.
W Seistanie rządy Indo-Scytów zastąpiła indo-partyjska dynastia Pahlawa,
do której należał m.in. Gondofares,
władca panujący w połowie I wieku n.e. W tradycji chrześcijańskiej znany
jest on jako Kacper, jeden z "trzech królów".
Państwo partyjskie, borykające się z trudnościami na wschodniej granicy,
było nadto dręczone wewnętrznymi niesnaskami.
Wciągani w nie byli często potencjalni kandydaci do tronu, przebywający
poza granicami. W intrygach i mordach, jakie
poprzedzały zazwyczaj dojście do tronu, Rzymianie znaleźli doskonały
pretekst, aby wtrącać się do polityki państwa
partyjskiego bez wszczynania bezpośredniej walki zbrojnej. Szczególna
okazja, jaka im się nadarzyła, wiązała się pośrednio
z traktatem pokojowym, zawartym między Augustem a Fraatesem IV. Cesarz,
wdzięczny za zwrócenie rzymskich znaków
legionowych, wysłał królowi partyjskiemu niewolnicę, dziewczynę z Italii,
o imieniu Muza. Ta, zostawszy konkubiną króla,
przekonała go. że powinien wysłać swoich synów do Rzymu na naukę.
Następnie zamordowała Fraatesa i na tronie
osadziła swojego syna, Fraatacesa. Nowy król poślubił własną matkę i
portrety pary królewskiej ukazały się na monetach z
napisami nawiązującymi do stylu monet rzymskich.
Chociaż lata 20 p.n.e.-50 n.e. były okresem najbardziej ożywionych
stosunków z Rzymem, to jednak już wtedy
obserwuje się w Partii stopniowy spadek znaczenia tych sit, które
nastawione były życzliwie wobec Zachodu. Odnosi się to

background image

także do sztuki. Kiedy osłabiony dwór królewski przestał odgrywać główną
rolę w tej dziedzinie, wtedy artystyczne gusta
zaczęła kształtować Seleucja nad Tygrysem, miasto cieszące się szeroką
autonomią. Wpływ greckiej przeszłości na sztukę
był nadzwyczaj silny, zwłaszcza gdy Partowie, znalazłszy się w I wieku
p.n.e. na terenie Syrii, odnowili kontakty z
dziedzictwem klasycznym. Ale w I wieku n.e. wyłonią się nowe artystyczne
i kulturalne trendy, które okażą się trwalsze niż
państwo partyjskie, które czeka bankructwo.
Polityczne i kulturalne zmagania doszły do szczytu, kiedy ok. 12 roku
n.e. wystąpiło dwóch pretendentów do
tronu: Wonones i Artabanus III. Kiedy pierwszy z nich, popierany przez
Rzym, zasiadł na partyjskim tronie, Tacyt tak
przedstawiał uczucia, jakie żywili doń jego poddani:
Wzgardę ich podsycał jeszcze sam Wonones, który ze zwyczajami przodków
zerwał, rzadko polował, mało o
konie się troszczył; ilekroć po miastach pochód odbywał, kazał się nieść
w lektyce, a narodowe uczty budziły w
nim odrazę. Szydzono też z jego greckiego orszaku i z tego, że na
najlichsze zapasy pieczęcie nakładano.
Jego rywal do tronu, Artabanus, najprawdopodobniej lubił konie,
polowania, biesiady w stylu partyjskim,
wychowywał się przecież wśród Dachów, plemion siedzących na wschód od
Morza Kaspijskiego, na rodzinnych stepach
Partów. Zanim zgłosił pretensje do tronu partyjskiego, na którym zresztą
zasiadł, królował w Medii Atropatenie, położonej
w północno-zachodnim Iranie (dzisiejszy Azerbejdżan).
W bardzo znamienny sposób obaj rywale czcili swoje zwycięstwa. Na jednej
z monet Wononesa,
upamiętniających zwycięstwo nad Artabanusem, widnieje legenda: "Król
(W)Onones zwycięzca Artabanusa". Formuła
owa jest wierną kopią tej, jaką Rzymianie czcili podobne zwycięstwa. Z
kolei gdy Artabanus pokonał Wononesa, wtedy
jako syn ojczystej ziemi Partów rozmyślnie opuścił na swoich
tetradrachmach niektóre, wcześniej zestandaryzowane,
wizerunki zachodnie. Usunięcie przezeń z monet słowa Filohellen,
tradycyjnego epitetu królów partyjskich, może być
świadectwem niechęci Artabanusa do greckiego modelu życia. Za dalszy
przykład odejścia od wzorów greckich może
służyć portret Artabanusa, wybijany na monetach, przedstawiający go en
face, a nie w sposób tradycyjny, tzn. z profilu, z
głową zwróconą w lewą stronę. Wtedy to także przedstawiono po raz
pierwszy króla, który przyjmuje palmę zwycięstwa
siedząc na koniu. Każdy z tych nowych trendów znajduje odbicie w
przytoczonych wyżej słowach Tacyta.
Czy może więc dziwić, że ok. 35 roku n.e. miasto Seleucja otwarcie
zbuntowało się przeciwko Partom? W
odpowiedzi na tak wyraźne odrzucanie greckich wzorców (być może istniały
także inne jeszcze powody), Seleucja ogłosiła
niepodległość i zachowała ją przez siedem lat, znajdując się przez cały
ten czas teoretycznie w stanie wojny. Chociaż
utrzymała tak długo swoją niezależność, to jednak wydaje się, że
poczynania Greków wypływały z desperacji, z poczucia
że tracą swoje wpływy. Nie pozbawione jest bowiem podstaw przypuszczenie,
że rolę, jaką odgrywali Grecy, zaczęty
przejmować kręgi aramejskojęzyczne, tworzące w Mezopotamii rodzaj
"rodzimej partii". Są i tacy uczeni, którzy dowodzą,

background image

że owa "rodzima" reakcja wypływała z Płaskowyżu Irańskiego i jej
egzemplifikacją były surowe obyczaje Artabanusa III.
Nie ulega wszakże wątpliwości, że mamy do czynienia z subtelną zmianą.
Można by się tylko zastanawiać, czy
spowodował ją tylko jeden czynnik. Pewne jest natomiast, że w połowie I
wieku n.e. polityczna rola Greków z Seleucji
należała już do przeszłości.

Kultura partyjska
Partia zaczęła przejawiać od połowy I wieku n.e. twórcze możliwości w
zakresie środków artystycznego i
kulturalnego wyrazu. Na nieszczęście, niektóre zupełnie nowe elementy,
nasuwające myśl o irańskim lub "orientalnym"
odrodzeniu, są raczej odosobnionymi manifestacjami. I tak np. trudno
uznać za dowód odrodzenia narodowego
wystąpienie na brązowych monetach Wologazesa I ołtarza ognia lub na jego
srebrnych drachmach napisów aramejskich.
Ale jeśli te wskazówki połączy się z informacjami dostarczonymi przez
Tacyta, to wtedy wyraźnie okaże się, że połowa I
wieku n.e. jest granic dzielącą dwie epoki kultury partyjskiej "wczesną"
i "późną". Mamy więc do czynienia z rozwojem
odrębnych środków wyrazu artystycznego. I chociaż sztuka partyjska
przemawiała w dużej mierze sposobami przejętymi z
Zachodu, to jednak nie to stanowiło o jej wartości, lecz przesiąknięcie
jej smakiem orientalnym.
Jest rzeczą oczywistą, że handel ma wpływ na rozwój sztuki i to nie tylko
dlatego, że dzięki niemu napływają
różne wyroby, które mogą kształtować artystyczne gusta. Prowadzi on
bowiem także jeśli się w jakimś społeczeństwie
rozwija do wzrostu zamożności tych, którzy nim się zajmują. Dowodzi tego
gospodarcza działalność licznych miast w
późnej Partii. Wzrost za liczby ludzi bogatych, gotowych łożyć na sztukę,
stwarza dla niej korzystniejszą sytuację niźli
miała wtedy gdy znaczenie i bogactwo koncentrowały się w ręku stosunkowo
małej grupy społecznej. Teraz sztuka
zaczyna się "demokratyzować", gdyż zapotrzebowanie na nią rośnie wraz z
szybkim rozwojem liczebnym i majątkowym
warstwy kupców. W tym czasie powiększa się także, poprzez podziały
wielkich posiadłości, liczba drobnych arystokratów.
Kupiec przywożący wyroby wzory zaspokajał coraz wyższe aspiracje
nowobogackich. Dla nich jednak liczył się przede
wszystkim ogólny efekt wyrobu, o wiele zaś mniejsze znaczenie miał jakieś
odrębności i indywidualne cechy twórczości
artystycznej. Utrudnia to historykowi sztuki śledzenie systematycznego
rozwoju stylu. W sztuce partyjskiej splatają się
nadto motywy greckie, odradzające się elementy sztuki achemenidzkiej i
nowe tematy rzymskie, co dawało jej, na pierwszy
rzut oka, charakter eklektyczny.
Warto zwrócić uwagę, że w tym samym czasie, gdy występowały wspomniane
zmiany w sztuce, partyjska
machina państwowa zaczęła szwankować. Około roku 40 n.e. dwaj bracia,
Wardanes i Gotarzes, podzielą państwo między
siebie. A tymczasem kurczyło się nadal terytorialnie i przeżywało poważne
trudności wynikające z inflacji i dewaluacji
pieniądza. W tym stanie rzeczy nie mogły dać spodziewanego rezultatu
organizacyjne przedsięwzięcia Wologazesa I,
zmierzające do poprawy sytuacji państwa. Założenie przezeń miasta
Wologasias, jako handlowego konkurenta Seleucji,

background image

zapoczątkowało politykę zmierzającą do dalszego ograniczania wpływu
kupców greckich. Ale kroki te chybiły celu co
więcej, zapoczątkowały dominację handlową innych kupców z Azji
Zachodniej, szczególnie tych z Palmyr i
wyeliminowały Partię z aktywnego uczestnictwa w wymianie międzynarodowej.
Tymczasem ogromna chłonność rynku rzymskie pobudzała rozwój handlu
międzynarodowego; to z kolei
wzniecało zawziętą rywalizację pomiędzy różnymi ośrodkami handlowymi.
Właśnie żeby usunąć pośredników
handlowych i zapewnić Rzymowi kontrolę nad tym handlem, w który
wprzęgnięte były przeogromne sumy pieniędzy,
cesarz rzymski Trajan podjął inwazję na państwo partyjskie ostatnią
kampanię wojenną w jego życiu. Skarb rzymski
cierpiał bowiem z powodu odpływu złota, którym płacono za obce towary.
Najazd Trajana miał krótkotrwałe skutki dla
Partii, ale w niczym nie poprawiło to jej sytuacji, gdyż kupcy z Palmyn
Dura-Europos coraz ściślej kontrolowali szlaki
karawanowe łączące Syrię z Mezopotamią . Wologazes III (IV) próbował
przywrócić pozycję Partii w handlu
międzynarodowym, ale inwazja na Syrię nie powiodła się. I gorsza,
wprawione zostały już w ruch siły popychające Partię
do ostatecznego upadku.
Najazd rzymski w I65 r., pod wodzą Lucjusza Werusa, kiedy to splądrowany
został Ktezyfon, stolica Partów, miał
tak fatalne następstwa, że załamały one ostatecznie władztwo Partów.
Miasto Dura-Europos, zajęte wtedy przez Rzymian,
stało się jaskrawym przykładem, jak Partowie tracili swoje ziemie.
Działania wojenne odbiły się ujemnie na
funkcjonowaniu handlu, którego niedowład wpływał destrukcyjnie na całą
gospodarkę. Poza tym sama wojna
wyczerpywała siły kraju, jego energię i zasoby. Gospodarczy upadek kraju,
połączony z jego wewnętrznym rozbiciem,
oznaczał kres państwa partyjskiego. Niebawem jeden z wasali króla Partów,
pochodzący z południowego Iranu, dokona
przewrotu i dostarczy impulsów do dynamicznych przemian.

Państwo Sasanidów
Przewrót dokonany przez Sasanidów zwiastował nową erę, w której wiele
problemów, z jakimi dotąd borykało się
państwo, nie uległo zmianie, ale wyraźniej zostały określone poszczególne
sfery działalności władzy. Nadal trwała
konfrontacja z Rzymem, powodowana często rywalizacją o zwierzchnictwo nad
Armenią. Hunowie stanowili o wiele
groźniejsze niebezpieczeństwo dla wschodnich rubieży państwa
sasanidzkiego niż Scytowie, z którymi kilka stuleci
wcześniej toczyli boje Partowie. Zoroastryzm, jako religia państwowa,
wszedł w otwarty konflikt nie tylko z Kościołem
chrześcijańskim (prześladowanym z powodu jego powiązań z cesarskim
Rzymem), ale i z innymi heterodoksyjnymi
wierzeniami, łącznie z manicheizmem, zerwanizmem czy głoszącym
rewolucyjne hasła mazdakizmem.
Królestwo Sasanidów zostało założone około roku 226 n.e. przez Ardaszira,
który zadał klęskę Artabanusowi V,
królowi Partów. Nowa dynastia wywodziła się z Farsu, ziemi która w pewnym
sensie była duchową ojczyzną Irańczyków,
gdyż tu właśnie znajdowały się stolice Achemenidów Pasargady i
Persepolis. Przodkowie Ardaszira połączyli religię

background image

Zoroastra z praktykami kultowymi w Istachr, mieście powstałym na terenie
Persepolis; nadało to nowej władzy silnych
akcentów nacjonalistycznych i religijnych. Przejęcie władzy przez
Sasanidów upamiętnione zostało w literaturze w sposób
ubarwiony heroicznymi czynami, często po to, żeby podkreślić prawa nowej
dynastii do tronu. Ale określenie czasów, w
jakich miały miejsce wydarzenia opowiedziane przez legendę, jest
przedmiotem częstych sporów między historykami.
Znalezienie właściwej odpowiedzi komplikuje fakt, że Sasanidzi odrzucili
system datowania według ery Seleucydów
przejęty przez Partów którym daty określano latami, jakie upłynęły od
dojścia do władzy Seleukosa. Sasanidzi rejestrowali
wydarzenia według lat panowania poszczególnych władców, co może, jeśli
nie ma innych możliwości datowania,
prowadzić do wielu niepewności w ustaleniu chronologii poszczególnych
wydarzeń.
O ile Ardaszir był twórcą nowego królestwa w Iranie, o tyle jego syn,
Szapur I, był budowniczym imperium
sasanidzkiego. W granicach jego państwa znalazły się bowiem ziemie
zajmowane dzisiaj przez Iran oraz, częściowo, przez
takie kraje, jak Pakistan, Afganistan, Związek Radziecki (po obu brzegach
Morza Kaspijskiego) i Irak. Opanował także
wybrzeże Półwyspu Arabskiego rozciągające się wzdłuż Zatoki Perskiej.
Władca ten był najlepiej znany światu
zachodniemu jako wróg Rzymu.
Pierwszy jednak ruch na persko-rzymskiej szachownicy politycznej należał
do Rzymu. Cesarstwo spodziewało się
odnieść korzyści w starciu z młodym królestwem Sasanidów. Miało zwłaszcza
nadzieję, że uda mu się zachować wpływy
w Armenii, gdzie po sasanidzkim przewrocie schronili się niektórzy
członkowie dynastii Arsacydów. Rzymianie jednakże
nie docenili siły Sasanidów. Cesarz Gordian III w czasie nieudanej
wyprawy na Persję (zaatakował ją posuwając się wzdłuż
górnego Eufratu) stracił w 244 r. życie, a jego następca, Filip Arab,
musiał zabiegać o pokój. Ten triumf Persów i inne,
późniejsze ich zwycięstwa nad Rzymianami staną się częstym tematem
płaskorzeźb kutych w skale, licznych zwłaszcza w
Farsie, ojczyźnie Sasanidów.
Mniej więcej dziesięć lat później, w wyniku sporów o Armenię, Szapur sam
przeszedł do ofensywy. Najechał
Syrię i zdobył jej główne miasto, Antiochię. Stąd uprowadził wielu
jeńców, których osiedlił w prowincji Chuzystan. Wśród
nich znajdowali się specjaliści od robót inżynieryjnych, których
prawdopodobnie wykorzystano przy budowie mostów i
grobli. Dla tych jeńców Szapur ponoć zbudował oddzielne miasto,
Gundiszapur, co tłumaczy się: "Ulepszona Antiochia
Szapura". Zapoczątkowało ono nowy sposób planowania urbanistycznego w
Persji sasanidzkiej.
Skutki drugiej wyprawy Szapura były odczuwalne jeszcze długo po jego
śmierci. Skierował się mianowicie
przeciwko handlowemu i dobrze ufortyfikowanemu miastu Hatra i
jednocześnie przeciwko miastom położonym wzdłuż
Eufratu, które, na czele z Dura-Europos, zmonopolizowały cały handel
prowadzony wzdłuż tej drogi wodnej. Wyprawa ta
położyła kres rozwiniętemu tu od czasów partyjskich modelowi wymiany
handlowej. Odbiło się to niekorzystnie na
siostrzanym mieście Hatry, arabskiej Palmyrze, zniszczonej w 273 r. przez
cesarza Aureliana.

background image

Krótkotrwały podbój Syrii przez Szapura musiał oczywiście sprowokować
odwet ze strony Rzymian. Kiedy
Szapur zaatakował Edessę podczas swojej trzeciej wyprawy na Syrię na
pomoc oblężonemu miastu ruszył cesarz, ów
nieszczęsny Walerian. Jego bowiem wojsko zostało całkowicie rozbite, a on
sam dostał się do niewoli. Wieść niosła, iż
ostatnie dni swojego zhańbionego żywota spędził na Gundiszapur. W oczach
Zachodu uchodził on za cesarza słabego i
nieudolnego, natomiast dla Sasanidów pochwycenie cesarza rzymskiego stało
się sposobnością, i to bez precedensu, do
gloryfikowania własnej dynastii. Na rozkaz króla wykuto w skale
płaskorzeźby przedstawiające wspaniałe zwycięstwa
Szapura nad Gordianem, Filipem i Walerianem.
Szapur zasługuje także na uwagę historyków z powodu sukcesów, jakie
odniósł w walce z Kuszanami. Stali się oni
poważną siłą na Wschodzie od II wieku od czasu gdy upadło znaczenie
Partów. Kiedy do władzy doszedł Ardaszir,
Kuszanowie od razu odczuli, że mają do czynienia z o wiele groźniejszym
przeciwnikiem. Wydaje się, że Ardaszir był
właśnie tym władcą, który pierwszy zadał im klęskę, ale dopiero za sprawą
Szapura ich królestwo zostało wcielone do
państwa Sasanidów. Nowo zdobyte terytorium było zarządzane przez
"kuszanszacha", wicekróla, wyznaczonego z
królewskiej , rodziny Sasanidów, który rządził w imieniu "króla królów i
był otoczony urzędnikami odpowiedzialnymi bez,
pośrednio przed Szapurem. Był to więc zupełnie odmienny od partyjskiego
sposób organizacji podbitych ziem. W
państwie partyjskim bowiem znaczna część jego ziem była zarządzana przez
lokalne, dziedziczne dynastie, podległe tzw.
"królowi królów" w stopniu dość niejasno sprecyzowanym. Hegemonia władcy
wyraźniej się zaznaczała, gdy na tronie
zasiadał człowiek o szczególnie silnej osobowości, dysponujący
odpowiednio silną armią. Zupełnie inaczej było w
państwie Szapura, gdzie poszczególne prowincje były zarządzane przez
członków panującej rodziny królewskiej. W tym
leży zasadnicza różnica w organizacji imperiów partyjskiego i
sasanidzkiego. Pociągnęła ona za sobą poważne zmniejszenie
znaczenia lokalnych arystokratów.
Następcy Szapura I utracili jednakże w ciągu 30 lat prawie wszystkie
nabytki tego wybitnego władcy. Bahram II
(276-293), naciskany przez Kuszanów, nie mógł i jednocześnie
przeciwstawić się Rzymowi i musiał mu odstąpić północną
Mezopotamię i Armenię. Narses (293-302) wycofał się z ziem położonych na
zachód od Tygrysu i to na taką głębokość, że
było to poważne uszczuplenie terytorium okupowanego przez Persję.
Hormizdas II (302-309) poślubił nawet księżniczkę
kuszańską, aby utrzymać pokojowe stosunki na wschodzie. Ale był to
daremny krok. Z chaosu, w jakim znalazło się
królestwo Sasanidów, wyłoniła się wreszcie jedna z najwybitniejszych
postaci Persji sasanidzkiej: był nią Szapur II, zwany
Wielkim. Doszedł on do władzy dzięki arystokracji, która w osłabionej
monarchii manipulowała tronem królewskim,
oczywiście mając na względzie własne korzyści. Tym razem jednak jej
protegowany i okazał się zbyt potężną
indywidualnością.
Jego talenty wojskowe pozwoliły mu odzyskać świeżo utracone krainy. Na
wschodzie na powrót uzależnił

background image

Kuszanów, ale trwałego pokoju nie zapewnił, gdyż pojawił , się tam nowy
wróg, chioniccy Hunowie (Heftalici). Szapur
musiał przez pięć lat (353-358) toczyć walki, zanim doszedł z nimi do
porozumienia. Później jednak będą go wspomagali w
charakterze sprzymierzeńców, gdy zwróci się przeciwko Rzymowi. Oblężenie
przez Szapura Amidy i Singary, twierdz
rzymskich, sprowokowało w 363 r. zbrojny najazd na Mezopotamię cesarza
Juliana, zwanego "Apostatą". Lecz gdy ten
zmarł w wyniku odniesionej rany, jego następca, Jowian, był zmuszony
ustąpić ze wszystkich ziem leżących nad
Tygrysem i z Armenii. Mimo że Armeńczycy orężnie bronili swojej
niezależności, to jednak bez rzymskiego poparcia nie
mogli zapobiec przekształceniu ich kraju w prowincję państwa
sasanidzkiego.

Zoroastryzm
Chrześcijaństwo spowodowało zaostrzenie walki o Armenię i w ogóle całego
konfliktu persko-rzymskiego.
Irańczycy byli wyznawcami religii Zoroastra (Zaratusztry). Sasanidzi
uznając tę religię za państwową, stali się wyznawcami
wojującymi. Religię Zaratusztry cechował dualizm: Dobra i Zła, albo
światła i Ciemności. czyli Boga Ormuzda, zwanego
też Ahuramazdą, i Demona Arymana. Ahuramazda miał do pomocy zastępy
aniołów, ale ci mieli daleko niższą pozycję w
oficjalnej religii niż święty element ognia. Sasanidzi nastając na
zachowanie ortodoksyjnej, dualistycznej formy
zoroastryzmu i prześladując herezje, nawet te nieznacznie różniące się od
oficjalnej religii, doprowadzili do większego
sformalizowania wiary, dla której czuwanie nad świętym ogniem stało się
jednym z najważniejszych rytuałów.
Wiele z budowli zwieńczonych pojedynczymi kopułami, pochodzących z epoki
sasanidzkiej, które dotrwały do
naszych czasów, nazwano "świątyniami ognia"; nie jest to nazwa właściwa,
gdyż nie sam ogień jako taki był w nich
czczony (ogień był symbolem i synem Ahuramazdy). Określenie to bierze się
stąd, że doglądanie w tych sanktuariach
świętego ognia wydawało się ludziom postronnym, nie wtajemniczonym,
najbardziej egzotyczną cechą tej religii.
Muzułmańskich zdobywców z VII wieku uderzała duża liczba owych
przybytków, niektóre z nich zamienili nawet na
meczety. Struktura świątyni ognia jest najbardziej charakterystyczną
cechą całej późnej architektury irańskiej.
Trzy były rodzaje ognia, odpowiadające trzem pierwotnym kastom
społecznym: kapłanom, wojownikom i
prostemu ludowi; ponadto był jeszcze jeden rodzaj, zarezerwowany dla
władcy ogień królewski. Był on zapalany, w chwili
objęcia władzy przez nowego monarchę, na przenośnym ołtarzu. Ten to ogień
pokazują ilustracje na rewersach srebrnych
monet. Istniały określone obrządki rytualne dla odnawiania siły ognia od
ognia wiecznego począwszy, a na ogniu
domowym, płonącym w prywatnych domach skończywszy. Materiały używane do
jego podtrzymywania poddawane były
specjalnemu oczyszczeniu; a i sam ogień jeśli był wynoszony na zewnątrz
podczas ceremonii podlegał oczyszczeniu po
powrocie do sanktuarium. Dzisiaj, niestety, trudno jest wydzielić z
zoroastryzmu starożytne praktyki, gdyż obrósł on
różnymi naleciałościami i zwyczajami w trakcie długiego rozwoju wspólnot
zoroastryjskich; ich najliczniejszymi

background image

reprezentantami są dzisiaj parsowie mieszkający w Indiach. Obok religii
państwowej ludzie w czasach sasanidzkich
wyznawali też rozmaite wierzenia ludowe i poglądy filozoficzne; zajmowano
się magią, demonologią. Wierzenia te
utrzymywały się pomimo coraz silniej formalizującego się wyrazu religii
zoroastryjskiej i rozrostu sztywnego systemu
kastowego, jakim objęci byli kapłani.
Człowiekiem, który najwięcej zdziałał dla rozpowszechnienia i narzucenia
innym praktyk ortodoksyjnych był
prozelita, kapłan, nazywający się Kartir. Stał się on jedną z
najważniejszych osobistości w imperium za czasów Szapura II i
to zarówno w dziedzinie religijnej jak i politycznej; świadczą o tym jego
inskrypcje na skalnych płaskorzeźbach Szapura i
Bahrama II. Prawdą jest, że nie był on pierwszym, który w państwie
Sasanidów propagował zoroastryzm, gdyż już
Ardaszir burzył pogańskie sanktuaria, aby na ich miejscu wznosić
świątynie ognia. Ale Kartira cechował szczególny
zelotyzm. Atakował z równą zaciętością Żydów, buddystów, wyznawców
hinduizmu, manichejczyków jak i chrześcijan i to
w ciągu panowania aż pięciu królów, od Szapura I do Narsesa.
Powszechnie przyjmuje się, że Narses był tolerancyjnie nastawiony wobec
manicheizmu. Mani był głosicielem
religii synkretycznej, złożonej z wierzeń chrześcijańskich i
zoroastryjskich i opierającej się, do pewnego stopnia, na
uniwersalizmie głoszonym przez różne sekty gnostyckie. Przez pewien czas
nauczał w Indiach, następnie powrócił do
Iranu, gdzie jego nauki znalazły szeroki oddźwięk, zdobywając wyznawców
nawet w łonie rodziny królewskiej. Przeciwko
niemu wystąpił fanatyczny Kartir, oskarżając go o herezję. Mani został
skazany na śmierć i stracony. Lecz jego nauka
rozprzestrzeniała się nadal w Azji Centralnej, trafiając nawet do Chin. W
samym Iranie manicheizm popierany był przez
Narsesa. Jednakże mimo tej oficjalnej tolerancji był uważany nadal przez
kler za herezję. Rygoryzm Kartira został
złagodzony, ale nie usunięty.
Późniejsi pisarze muzułmańscy opisywali różne sekty zoroastryjskie, ale
niektórzy nowożytni komentatorzy
utrzymują, że nie były to sekty sensu stricto, lecz szkoły myśli
filozoficznej. Może budzić to wątpliwości, ponieważ dla
szerokich rzesz ludności problemy filozoficzne były zbyt odległe od ich
życia, od sposobu, w jaki oddawali się religii.
Najwięcej powodów do dyskusji dostarczała wyznawcom zoroastryzmu
interpretacja znaczenia zła. Wyznawcy
mazdakizmu wierzyli, że Dobro i Zło ( Ormuzd i Aryman) są całkiem różnego
pochodzenia. Zerwaniści utrzymywali, że
Ormuzd i Aryman są tworami Zerwana, boga "czasu nieskończonego", czyli
wieczności. Zerwanizm był szeroko
rozpowszechniony w czasach Sasanidów, a niektórzy komentatorzy utrzymują,
że byt on, aż do podboju arabskiego,
dominującą formą zoroastryzmu. Wydaje się, że fatalistyczne tendencje,
występujące w zerwanizmie, szczególnie dobrze
pasowały do owej epoki spekulatywnego gnostycyzmu. Czy zerwanizm
rzeczywiście zdominował zoroastryzm, czy też
nie, to pewne jest, że po zwycięstwie islamu został on, jako filozofia,
wyeliminowany przez wspólnoty zoroastryjskie.
Wiarą heretycką, która w IV wieku uzyskała duże znaczenie, było
chrześcijaństwo. Już w okresie partyjskim

background image

zdobyto ono, jak utrzymują źródła syryjskie, mocne oparcie wśród ludności
aramejskojęzycznej w Mezopotamii. Na jego
rozprzestrzenienie się w Iranie zachodnim mieli być może wpływ osadnicy
deportowani z Antiochii. W roku 274
chrześcijaństwo przyjął Tiridates, król Armenii. Chrześcijanie
doświadczali w państwie Sasanidów nie większych
prześladowań niż inne wyznania heterodoksyjne. Działo się tak dopóty,
dopóki Rzym był pogański. Od czasu konwersji
cesarza Konstantyna i uznania religii chrześcijańskiej za oficjalną,
chrześcijanie zaczęli być uważani w Iranie za poważnych
wrogów politycznych. Oczywiście poszły za tym prześladowania; pierwsze,
zakrojone na dużą skalę, miało miejsce w 339
r., za Szapura II. Władca ten byt energicznym propagatorem ortodoksyjnego
zoroastryzmu i jego zasługą była pierwsza
kompilacja pism religijnych składających się na Awestę. Lepiej wiodło się
chrześcijanom za jego następców. Jazdegard I
(339-421) byt nadzwyczaj tolerancyjnie nastawiony wobec Żydów i
chrześcijan. Bahram V, niezdolny do zbrojnego
przeciwstawienia się cesarstwu rzymskiemu, został zmuszony do zawarcia z
nim pokoju, w którym zagwarantował
chrześcijanom swobodę religijną. Najpoważniejsza wszakże zmiana nastąpiła
w roku 483, kiedy synod chrześcijan
irańskich oficjalnie uznał nestorianizm za naukę prawowierną. Odtąd
chrześcijanie żyjący w państwie sasanidzkim nie
musieli już być całkowicie identyfikowani z Rzymem.

Upadek imperium Sasanidów
Królowi sasanidzkiemu przybyli dwaj inni, groźni przeciwnicy. Pierwszym
była arystokracja, która za następców
potężnego Szapura II zaczęła odzyskiwać dawne znaczenie. Próbował z tym
walczyć Jazdegard I, ale bezskutecznie. Jego
syn, Bahram V, żeby zdobyć wbrew opozycji arystokratycznej tron po ojcu,
musiał szukać pomocy u Mundara
(Lachmidy), arabskiego władcy Hiry, i u pierwszego ministra Mirs-Narsesa.
Następni królowie, zwłaszcza Peroz (459-484)
musieli poczynić dalsze ustępstwa na rzecz arystokracji. Sytuacja
zmieniła się w VI w., gdy do władzy doszedł Chosroes I i
przeprowadził szereg reform.
Królowie sasanidzcy, znalazłszy się w obliczu nowego, straszliwego wroga,
postępowali zupełnie tak samo, jak ich
partyjscy poprzednicy na tronie wobec Scytów: bronili wschodnich granic
państwa, tracąc nieraz życie na polu bitwy. W
walce z Heftalitami zginął w 484 r. Peroz; jego brat, Balasz, musiał
płacić im trybut. Kawad I zdołał z ich pomocą utrzymać
się na tronie, gdy siły monarchii sasanidzkiej były na wyczerpaniu. Ten
okres nieustannych najazdów i napadów
koczowników skończył się wraz z dojściem do władzy Chosroesa I. Przestał
on płacić trybut Heftalitom, następnie rozbił
ich całkowicie w walce, sprzymierzywszy się z nową siłą na Wschodzie,
Turkami. Ich Zachodni Chanat zajął ziemie
położone na północ od Amu-darii (Oksos), natomiast Sasanidzi na powrót
objęli w posiadanie ziemie na południe od tej
rzeki.
Kawad I, poprzednik Chosroesa I, był dzielnym władcą, ale najwięcej sławy
przysporzyło mu przyjęcie
mazdakizmu i wprowadzenie reform społecznych, zgodnych z duchem tej nowej
doktryny religijnej. Nasza wiedza o tym

background image

ruchu religijno-społecznym opiera się na informacjach czerpanych ze
źródeł obcych, zwłaszcza z kronik syryjskich.
Wynika z nich, że mazdakizm, rozwijający się w V wieku, był religią o
charakterze dualistycznym i stanowił odgałęzienie
manicheizmu. Nowa nauka kładła nacisk na to, że Dobro i światło oraz Zło
i Ciemność mają inną naturę, zaś postępowanie
człowieka winno być nacechowane ascetyzmem i uczuciem braterstwa. Z tego
będą wynikały społeczne nauki Mazdaka,
utrzymującego, że cała własność prywatna, łącznie z kobietami, winna być
wspólna. Ta śmiała doktryna wzbudziła taką
wrogość ze strony arystokratów i kleru zoroastryjskiego, że Kawad został
w roku 496 strącony z tronu. Odzyskał go co
prawda, ale na następcę wyznaczył syna, Chosroesa, wyznawcę
ortodoksyjnego zoroastryzmu. Postąpił tak chyba dlatego,
że wyznawcy mazdakizmu, wcielając w życie idealistyczne nauki swojej
religii, nie stronili od rabunku i gwałtów.
Chosroes odziedziczył państwo bardzo osłabione, w którym arystokracja
zdobyła sobie wielkie wpływy ze szkodą
dla tronu, a wschodnie granice były nieustannie zagrożone przez
Heftalitów. Jeśli w ówczesnej Persji dokonała się
prawdziwa rewolucja, to twórcą jej był nie Mazdak, lecz Chosroes. Jego
bowiem przedsięwzięcia, zmierzające do
ożywienia gospodarki i odwrócenia kierunku przemian społecznych, będą
odczuwalne jeszcze długo po jego śmierci, a
skutki niektórych z nich będą widoczne nawet po podboju arabskim.
Jednym z pierwszych posunięć Chosroesa było zdławienie ruchu
mazdakickiego. Jego wyznawców skazywano na
śmierć. Następnie, żeby postawić osobę króla na czele hierarchii
administracyjnej, wyznaczył dla zreorganizowanej armii
czterech dowódców, bezpośrednio zależnych od władcy. Została stworzona
nowa klasa właścicieli ziemskich, tzw.
dihkanów, panów wiosek, która zmniejszyła wpływy potężnych magnatów.
Zagwarantował państwu stały dopływ
pieniędzy wprowadzając, zamiast niestałej dziesięciny, nową formę
opodatkowania, opierającą się na pieniężnym
oszacowaniu przychodowości gospodarstw. Te nowe podatki pozwoliły na
wypuszczenie dużej ilości srebrnych monet, co
z kolei pobudziło życie gospodarcze. Odczuwalny brak monet miedzianych i
ścisła kontrola państwa, widoczna w znakach
menniczych, skłania do przypuszczenia, że scentralizowane reformy
podatkowe mogły być doprowadzone do końca
kosztem gospodarki lokalnej.
Dużą część dochodów Chosroes przeznaczył na inwestycje, na przykład na
rozbudowę dróg czy budowę mostów.
Jego skarbiec wzbogacił się dodstatecznie po atakach na bizantyńskie
posiadłości w Syrii. Mimo że z cesarzem Justynianem
zawarł traktat pokojowy w 523 r., to jednak w 540 r. złupił Antiochię nad
Orontesem, a jej mieszkańców uprowadził do
stolicy Sasanidów . Lecz ortodoksyjne nastawienie Chosrnesa do religii
oraz jego zabiegi o scentralizowanie rządu
doprowadziły w rezultacie do nadmiernego rozrostu biurokracji. Rytuał i
praktyki religijne zostały tak dalece
zestandaryzowane, że przestały przemawiać do ludu. Nowe systemy
społecznej stratyfikacji prowadziły na dalszą metę do
rozczłonkowania społeczeństwa, co było korzystne dla tronu, ale
jednocześnie czyniło kraj mniej odpornym na ataki z
zewnątrz, zwłaszcza w okresach, kiedy monarchia była słaba.

background image

Po śmierci Chosronesa I możnowładcy odzyskali niemal całkowicie dawne
wpływy, a to dzięki machinacjom
jednego z nich, Bahrama Czobina. Podniósł on bunt przeciwko królowi
Hormizdasowi IV, który został stracony, a
następnie przeciwko Chosroesowi II. I temu groziła śmierć, dlatego uciekł
do Bizancjum. Cesarz Maurycjusz udzielił mu
pomocy w zamian za odstąpienie Armenii. Ale gdy w Bizancjum wybuchł bunt
i cesarz Maurycjusz został zamordowany,
Chosrones II (później zwany Parwiz, Zwycięski), świeżo zainstalowany na
perskim tronie, poczuł się zwolniony od
wszelkich układów i zaatakował Bizancjum. Jego wojska stanęły nad
Bosforem. po przeciwległej stronie Konstantynopola.
W latach 611-614 złupił Antiochię, Damaszek i Jerozolimę, skąd wywiózł do
Ktezyfonu drzewo Krzyża świętego. W 619
najechał Egipt, a następnie Jemen.
Sukcesy te odnosił w chwili, gdy Bizancjum znajdowało się w stanie
głębokiego osłabienia. Ale większość
bogactw skupionych przez Chosroesa została roztrwoniona przez króla,
żyjącego nazbyt rozrzutnie. Przepych jego dworu
uchodził za przysłowiowy. W oczach późniejszych pisarzy właśnie dwór
Chosroesa uosabiał całą historię królów
sasanidzkich. I tak np. wielki pałac w Krezyfonie zwany był przez Arabów
Iwan Kisra, co znaczy "Tronowa sala
Chosroesa". Był ona dla nich symbolem sasanidzkiego luksusu, który
wyrazić można tylko słowem "Chosroes". Wyprawy
wojenne Chosroesa Parwiza przyniosły ogromne łupy, ale same również
pochłonęły ogromne środki finansowe. Te zaś
spadły ciężarem na barki kupców, rzemieślników i chłopów.
Gdy Chosroes wrócił ze zwycięskiej wyprawy do Egiptu, kontrofensywa
cesarza Herakliusza była już w toku.
Zaatakował on Persję w 622 r., a w roku 627 skierował wojska ku stolicy
Sasanidów. Dalsze działania I wojenne zostały
przerwane po zdetronizowaniu i zamordowaniu Chosroesa II w 628 r. Jego
następca, Kawad-Sziroe, natychmiast zawarł z
cesarzem bizantyńskim traktat pokojowy; drzewo Krzyża św. wróciło do
Jerozolimy. Możnowładcy jeszcze raz wysunęli
się na pierwszy plan w państwie i usadowili na tronie Jazdegarda III,
ostatniego króla z dynastii Sasanidów.

Podbój arabski
Nadchodził złowieszczy czas dla dwóch potęg światowych. Już cesarz
Herakliusz i król Kawad otrzymali posłania
w języku arabskim od pewnego człowieka, który sam zwał się Mahometem
(Muhammad), Posłańcem Boga. Mahomet
zmarł w 632 r., ale jego posłannictwo kontynuowali następcy, kalifowie. W
633 r. armie muzułmańskie zaatakowały Irak i
Syrię. W ciągu kilku lat zajęta została większa część Syrii, łącznie z
Damaszkiem i Jerozolimą. W roku fi37 padł Ktezyfon.
Podbój Iranu był już tylko kwestią czasu.
Wojsko perskie zostało rozbite w 641 r. pod Nihawendem, a dziesięć lat
później ostatni król z dynastii Sasanidów
został zamordowany w czasie ucieczki. I tak Persja Sassanidów zakończyła
swoją 427-letnią historię. Powiada się czasami,
że podbój arabski był właściwie ostatnią migracją Arabów na tereny
Żyznego Półksiężyca, jakich wcześniej było wiele. Na
ziemiach tych od dawna żyły rożne plemiona arabskie, które prawdopodobnie
całkiem życzliwie odnosiły się do nowych

background image

przybyszów. Edessa była przecież rządzona przez arabskich władców z
dynastii Abgarów, Hatra i Palmyra także były
państewkami arabskimi, nim zostały zniszczone pierwsza przez Iran, druga
przez Rzym. W czasach Sasanidów Żyzny
Półksiężyc byt dość gęsto zasiedlony przez ludność pochodzenia
arabskiego. Duże znaczenie miała obecność w Syrii
arabskiego plemienia Ghassanidów, wyznawców mnnofizytyzmu, a w Iranie
arabskiego plemienia Lachmidiiw, chrześcijan-
nestorian. Ich państewka odgrywały rolę buforów między dwoma mocarstwami,
Bizancjum i Iranem. Ale kiedy zniszczył je
Chosroes Parwiz, wystawił tym samym swoje państwo na bezpośredni atak
muzułmanów. Arabska ludność dawnych
państewek Ghassanidów i Lachmidów, ujarzmiona przez Persów, nie miała
powodu, by chwycić za broń przeciwko
najeźdźcom, należącym do tej samej rodziny etnicznej.
Wszystko to jednak w sposób niedostateczny tłumaczy przyczyny istnego
pogromu Persji sasanidzkiej i dlatego
należy jeszcze gdzie indziej szukać wyjaśnienia. Otóż nie kończące się
wojny z Bizancjum wycieńczyły witalne siły i
zasoby materialne Iranu. Ludu nie można było pobudzić do walki w ochronie
zoroastryzmu, gdyż religia ta została tak
skodyfikowana za czasów Chosroesa I Anuszirwana, że służyła nie ludowi,
ale wyłącznie potrzebom kleru. Na skutek
centralizacji władzy, przeprowadzonej również przez Chosroesa, zabrakło
sił, które mogłyby prowadzić walkę dalej, gdy
wojska królewskie zostały rozbite. Stworzona przez tegoż króla nowa
warstwa właścicieli wiosek nie była zdolna sama
podjąć zorganizowanego oporu. Ale, jak na ironię, zasługą tej właśnie
warstwy było silne nasycenie islamu elementami
kultury perskiej i to w czasie, gdy cały Iran byt zalany przez Arabów, a
nowa wiara, dzięki swej prostocie zaczęła
przemawiać do religijnych uczuć mieszkańców tej ziemi.



RELIGIA MEZOPOTAMII

Ogólna charakterystyka
Religia Mezopotamii w swojej najstarszej fazie była religią sit natury,
takich jak niebo, wiatr, góry, wody
podziemne wypływające w postaci rzek i bagien, chmury burzowe, księżyc,
słońce i tym podobne. Początkowo cześć
oddawano chyba samym tym zjawiskom, jako takim, lecz były one
doświadczane i ujmowane w kategoriach osobistego
związku "ja - Ty". W poezji mitologicznej i plastyce nadawano im kształty
oddające wizuaIne ich właściwości. Tak na
przykład siłę zawartą w chmurze burzowej oddawano w postaci ogromnego
ptaka. unoszącego się na rozpostartych
szeroko skrzydłach, a grzmot przyrównywano do ryku wydobywającego się z
paszczy Iwa. Bardzo wcześnie zaczęto
nadawać owym wyobrażeniom kształty ludzkie, którym towarzyszyły często
wcześniejsze nie-ludzkie atrybuty, na
przykład ramiona boga słońca przenikały promienie. a z ludzkich ciał
bogów wegetacji wyrastały gałązki.
W późniejszym okresie niemal powszechnie nadawano bogom ludzką postać.
Wtedy to zaczęto się oddzielanie
mocy zawartej w jakimś zjawisku natury od samego zjawiska. Moc zjawiska
przedstawiano w kształcie ludzkim, samo

background image

natomiast zjawisko stało się zwykłą rzeczą. która stanowiła właściwość
mocy i działała poprzez tę moc. Tak na przykład
bogini zwana "Wzgórza leżące u stóp góry" (Hursang), kiedy otrzymała od
swojego syna, Ninurty, w prezencie wzgórza
leżące u stóp góry, stała się "Panią wzgórz leżących u stóp góry"
(Ninhursanga).
Kiedy bogowie otrzymali już ludzkie kształty, wtedy myśl religijna także
urządziła ich świat na wzór człowieczego.
W bogach widziano więc wielkich posiadaczy ziemskich, arystokratów,
wszechpotężną klasę, potulnie obsługiwaną przez
ludzi.
Z czasem, na przełomie II i I tysiąclecia p.n.e., bogowie coraz wyraźniej
przeobrażali się w bóstwa narodowe i byli
identyfikowani z politycznymi aspiracjami swoich wiernych. Ich związki z
naturą były coraz to bardziej przypadkowe i
malał również ich udział w zarządzaniu wszechświatem. Bogowie miast
stołecznych, Marduk czy Aszur, ewoluowali w
kierunku przekształcenia się w jedną, rozstrzygającą siłę boską.
Równolegle z tym procesem wzrastała, ale na szczeblu
stosunków prywatnych, ściślejsza więź między czcicielem a bogiem, dla
której punktem wyjścia był stosunek do boga
osobistego lub rodzinnego.

Panteon
An. Sumeryjski An, akadyjski Anu (co oznacza "niebo") był bogiem nieba i
od III tysiąclecia p.n.e. uważano go za
pierwszego boga w panteonie, chociaż funkcja ta była tylko tytularna. Za
jego małżonkę uważano czasami "Ziemię" (Ki),
którą nasączył swoim nasieniem, deszczem. Ale w oficjalnym panteonie,
jaki znamy z wielkiego spisu bogów, zwanego An-
Anum, jego małżonką jest żeński aspekt nieba, sumeryjska An (akadyjska
Antum), z której piersi chmur płynie mleko, tj.
deszcz.
Enlil. Odgrywał znacznie większą rolę w sprawach ludzkich. Był bogiem
wiatru, a jego imię En-lil. oznacza ..Pan
wiatru". Początkowo wiązano go z wilgotnym wiatrem wiosennym,
przyśpieszającym wzrost roślin. Jego małżonką była
Ninlil, bogini ziarna, którą porwał. Za ten czyn został skazany przez
bogów, zebranych w Nippur, na zesłanie do świata
podziemnego; Ninlil podążyła jednak za nim i po drodze urodziła mu wiele
bóstw chtonicznych. Pozostały one w świecie
podziemnym. z którego zwolniony został za to pierwszy syn Enlila, bóg
księżyca Sin (akadyjski Suen). Mit ten wyraźnie
odzwierciedla działanie wiatru podczas odwiewania zboża od plew, ukazując
to w poetyckiej formie jako porwanie. Ustanie
wiosennego wiatru, jakie następowało po żniwach, uważano za śmierć
Enlila, natomiast magazynowanie zboża w
podziemnych składach łączono z jego zejściem do świata podziemnego. Enlil
przewodniczył zgromadzeniu bogów, które
odbywało się w narożniku dziedzińca przy jego świątyni w Nippur, zwanej
Ubszuunkina. Wypełniał także decyzje tego
zgromadzenia, jeśli trzeba było użyć niszczącej siły wiatru, wyrażającego
przecież jego istotę. Lecz wicher uważano też
niekiedy za połączone tchnienie bogów zebranych na zgromadzeniu,
wymawiających słowo heam ("amen"),
potwierdzające powziętą decyzję.
Ninhursanga. Zajmowała trzecie miejsce w trójcy wielkich bogów. Zgodnie z
jedną tradycją była żoną Enlila,

background image

wedle drugiej tradycji, której odbiciem jest spis bogów An-Anum, jej
mężem był inny bóg wichru, Szulpae, trzecia tradycja
daje jej za męża boga An.
Początkowo występowała ona najprawdopodobniej jako bogini narodzin i ta
funkcja pozostała już na zawsze
jedną z najważniejszych, jakie sprawowała. Jako Nintur(r), "Pani Domu
Rodzenia", wywierała swoją moc w chacie,
zagrodzie lub kojcu, gdzie trzymano brzemienne zwierzęta tuż przed
wydaniem potomstwa. Jej miastem było Kesz, jeszcze
nie zidentyfikowane przez uczonych, a w mieście Adab (Bismaja) miała dużą
świątynię, zwaną Emach, "Wielki Dom", z
czego wywodzi się inne jej imię Ninmah, "Wielka Pani". W języku
akadyjskim nazywano ją Beletili, "Pani bogów".
Enki. W mitologii Ninhursanga zwykle zawzięcie współzawodniczyła z bogiem
Enki (akadyjski Ea), przebiegłym
panem świeżej wody. Na początku II tysiąclecia zajął jej miejsce w
rządzącej triadzie bogów. Stało się to za sprawą etosu
owego czasu, w którym dominującą rolę zaczyna odgrywać czynnik męski.
Jego imię "Gospodarz zapewniający plony
ziemi", charakteryzuje go jako dostarczyciela wody do nawadniania pól,
bez której południowa Mezopotamia stałaby się
jałową pustynią. Jego miastem było Eridu, ze świątynią Apsu, wywodzącą
swą nazwę od oceanu świeżej wody,
znajdującego się pod ziemią.
Charakterystyczną cechą boga Enki był jego spryt; w sporach z innymi,
zwykle potężniejszymi bogami, takimi jak
Enlil lub Ninhursanga, uzyskiwał przewagę dzięki bystrości umysłu. Nigdy
natomiast nie uciekał się do użycia siły. Pewna
sprośna historyjka, opowiadana na dworze królewskim najprawdopodobniej po
to, żeby zabawić przybyłych z Tilmunu
prymitywnych żeglarzy, przedstawia boga Enki uwodzącego Ninhursangę,
która ofuknęła go dopiero wtedy, gdy
zaproponował jej małżeństwo. Wtedy zostawił ją w spokoju i zaczął uwodzić
jej córkę. Potem uwiódł córkę córki, gdy ta
podrosła, a następnie i jej córkę. Tej ostatniej zaś córkę, która była
pająkiem, ostrzegła Ninhursanga. Lecz ! na nic się to
zdało, gdyż i ta straciła głowę dla Enki, gdy ten przyniósł jej takie
podarunki ślubne, jakich od niego zażądała. Kiedy
opuścił ją, Ninhursanga wydobyła z jej tona nasienie Enki i cisnęła na
ziemię. Z tego nasienia wyrosły różne rośliny, które
Enki zjadł. Po pewnym czasie sam poczuł się brzemienny; będąc jednak
mężczyzną był niezdolny do rodzenia. Cierpiał
przeto niesamowicie z powodu bólów porodowych, dopóty nie uprosił
Ninhursangi, by jako bogini narodzin I przyszła mu
z pomocą. Dzięki jej interwencji Enki wydał na świat dużą liczbę bóstw,
łącznie z boginią Tilmunu, a potem określił ich
imiona i funkcje, jakie mieli wykonywać.
Rywalizację Enki z Ninhursangą przedstawia także inne opowiadanie,
zatytułowane Enki i Ninmah (Ninmah to
inne imię Ninhursangi). Mówi ono, że bogowie początkowo musieli sami
mozolić się przy ciężkiej pracy, związanej z
nawadnianiem ziemi. Gdy uskarżali się na swój los, wtedy Enki nakłonił
swą matkę, Nammu, aby urodziła człowieka, który
ulżyłby bogom w tej pracy. Na przyjęciu wydanym z okazji urodzin bogowie
nie żałowali sobie mocnych trunków, a
Ninmah, asystująca przy urodzinach, przechwalała się, że może uczynić
postać człowieka piękną lub brzydką wedle swego

background image

kaprysu. Enki przyjął wyzwanie oświadczając, że każdemu jej tworowi da
życie. I Enki uczynił to ze wszystkimi
dziwacznymi potworkami, jakie wyprodukowała Ninmah. Wreszcie zaproponował
jej, by zamienili się rolami. Kiedy
Ninmah przystała na to, uformował postać zgrzybiałego starca. Ninmah
poczuła się niezdolna do tchnięcia weń życia i tak
gorzko lamentowała, że skruszyła serce Enki; doszło wtedy między nimi do
pojednania.
Starsza generacja bogów łączyła się z potężnymi elementami świata:
niebem, wiatrami, wzgórzami, podziemnymi
wodami. Młodsza zaś łączyła się z mniejszymi, ale bardziej swoistymi
bytami, takimi jak księżyc, chmura burzowa, słońce,
gwiazda poranna i wieczorna, nawałnica.
Nanna ( (En-) suen). Najstarszym bogiem tej młodszej generacji był bóg
księżyca Nanna (księżyc w pełni), zwany
też (En-) suen (po akadyjsku Suen, księżyc podczas nowiu, bez en
oznaczającego "pana"). Głównym miejscem jego kultu
było miasto Ur. Często przedstawiano go w postaci byka, ale oczywiście
nadawano mu także ludzkie kształty. Jego żoną
była Ningal, "Wielka Pani".
Ninurta. Uznanie Nanny za najstarszego syna Enlila wiąże się chyba z
południową, pasterską tradycją. Natomiast
w rolniczej tradycji miasta Nippur miejsce to zajmował Ninurta, "Pan
pługa", który w Girsu, mieście położonym na
terytorium Lagaszu, zwał się Ningirsu(k) czyli "Pan Girsu". Był on
personifikacją wiosennej burzy z piorunami, która
nasycając powietrze wilgocią czyniła ziemię podatniejszą na orkę.
Najstarszą formą, w jakiej go przedstawiano, byt
ogromny orzeł z głową lwa, szybujący na szeroko rozpostartych skrzydłach,
którego ryki utożsamiano z grzmotami.
Później otrzymał ludzką postać, natomiast ów ptak-burza, Imgud, stał się,
po przegranej walce, jego sługą. Piękne mity
poświęcone Ninurcie są odbiciem cyklicznego krążenia wody: para,
wydzielona przez morze i rozlewiska, podnosi się do
góry i tworzy chmury, które spadając deszczem w górach powodują wiosną
topnienie zimowych śniegów. Spływająca
potokami z gór woda podnosi poziom rzek i powoduje ich coroczne wylewy. W
mitach tych bóg odgrywał podwójną rolę:
w postaci ptaka byt chmurą burzową i wrogiem, w postaci ludzkiej był
wylewem i przyjacielem. Z mitu Ninurta i żółw
dowiadujemy się, jak to ptak-burza, Imdugud, ukradł z Apsu emblematy
władzy boga Enki nad wodami i odleciał w góry.
Pociągnęło to za sobą fatalne skutki, gdyż woda wyparowała z rozlewisk i
zamieniła się w chmury deszczowe. Wówczas
Ninurta, bóg o ludzkiej postaci, wyruszył, żeby odzyskać owe emblematy z
tym, że chciał je sobie zatrzymać. Kiedy strzałą
trafił ptaka, ten rozwarł z bólu szpony, z których wypadły emblematy i
same powróciły do Enki. Rozwścieczony Ninurta
stworzył falę powodziową, która odtąd corocznie waliła w domostwo boga
Enki. Wówczas Enki stworzył żółwia i kazał mu
wykopać rów, do którego został wciągnięty Ninurta; gdy to się stało, fala
powodziowa opadła i woda zaczęła spływać do
łożyska rzeki.
Inny mit z tego cyklu, zatytułowany Lugale, opowiada o walce Ninurty w
górach, gdzie jego przeciwnikiem byt
Asag, być może drzewo jodłowe. Po odniesieniu zwycięstwa Ninurta
skierował górskie wody do Tygrysu i ze wzgórz

background image

leżących u stóp góry utworzył tamę, aby wody nie powróciły w góry i tam
nie zamarzły. Tamę tę ofiarował swojej matce,
Ninhursandze, czyniąc z niej "Panią wzgórz u stóp góry". Następnie odbył
sąd nad swoimi wrogami kamieniami
walczącymi po stronie Asaga. Jego wyroki określiły raz na zawsze naturę
każdego z nich. Niektóre pobłogosławił, inne zaś,
za to że okazały się złośliwymi, przeklął. Trzeci mit o Ninurcie, zwany
Angim, opowiada o jego powrocie po zwycięskiej
walce do Nippur i stopniowym uspokajaniu się.
Utu. Był bogiem słońca, najstarszym dzieckiem Nanny; należał więc do
następnej generacji bogów. W języku
akadyjskim zwał się Szamasz, co oznacza, tak samo jak i Utu, "słońce".
Byt on jednocześnie bogiem sprawiedliwości i
uczciwego postępowania. Miejscami jego głównego kultu były na południu
Ararma, na północy Sippar.
Inana. Po akadyjsku zwana Isztar (wcześniej Eszter). Była siostrą Utu.
Połączyła w sobie rozmaite boginie,
początkowo czczone jako oddzielne bóstwa. Dlatego też miała rozmaite
cechy: była boginią składów daktyli, pasterzy,
sprawiała, że po wiosennej ulewie pustynie przemieniały się w pastwiska,
była boginią gwiazd porannej i wieczornej,
wreszcie opiekunką i koleżanką ladacznic. Mit Zstąpienie Inany opowiada o
tym, jak to bogini pragnąc wyrwać starszej
siostrze, Ereszkigal, władzę nad światem pozagrobowym, zeszła do państwa
zmarłych, ale tam została poskromiona i
skazana na śmierć, zamieniona w kawałek gnijącego mięsa. Jej wierny
sługa, którego pouczyła, co ma robić, gdyby jej
przydarzyło się jakieś nieszczęście, szukał dla niej ratunku u wielkich
bogów. Pomóc zgodził się tylko Enki. Stworzył więc
dwa stwory, które doprowadziły Ereszkigal do tego, że ta obiecała spełnić
każde ich życzenie; poprosiły wtedy o ów
kawałek gnijącego mięsa. Otrzymawszy go, stwory skropiły mięso wodą życia
i Inana odżyła. Ale żeby mogła opuścić
królestwo zmarłych, musiała przyrzec, że na swoje miejsce da zastępcę. Po
wyjściu spotkała małżonka, Dumuziego, który
wydał się jej niezbyt zmartwionym z powodu utraty żony. Doprowadzona z
zazdrości do furii, wydała go demonom,
towarzyszącym jej i pilnującym, by dotrzymała obietnicy. Dumuzi uciekł,
ale został w końcu schwytany. Jego siostra,
Gesztinana, szukała brata i odnalazła go w świecie podziemnym. Wtedy
Inana postanowiła, że każde z nich może spędzić
pół roku w świecie żywych, ale drugie musi wtedy przebywać w świecie
zmarłych.
Iszkur. Brat Inany, po akadyjsku zwany Adad, był bogiem wiosennych burz z
piorunami.
Bóstwa świata pozagrobowego. Światem tym władała Ereszkigal(ak) "Bogini
świata podziemnego", której
głównym zadaniem było opłakiwanie dzieci przedwcześnie zmarłych
(okazywano im wyjątkowe jak na starożytność
uczucia). Jej mężem był, według jednej z tradycji Gu(d)galana(k), "Wielki
byk niebios", prawdopodobnie starsza,
nieantropomorficzna postać Ana, boga nieba (wtedy Ereszkigal
reprezentowała ziemię). Późniejsza tradycja łączy ją z
Nergalem, pochodzącym z miasta Kuta, który nim stał się mężem Ereszkigal,
obraził ją, nie złożywszy należytego hołdu jej
posłańcowi; chcąc przeto przeprosić boginię, udał się do świata
pozagrobowego i tam uległ jej wdziękom w łożu. Wyrwał

background image

się stamtąd podstępem, ale w końcu, po długich perypetiach, został
zmuszony wrócić i pojąć Ereszkigal za żonę. Jej synem
był Ninasu, który według innej tradycji byt synem Enlila i Ninlil.
Wnukiem Ereszkigal był Ningiszzida.
Świat pozagrobowy wyobrażano sobie jako miasto otoczone murami. Miał on
króla i królową, sztab urzędników
administracyjnych, wśród których szczególne miejsce zajmowali: Namtar
(Los), dowódca straży Ningiszzida, sędziowie
Utu i Gilgamesz oraz odźwierny Neti. Los ludzi, przebywających w tym
królestwie, zależał nie tyle od tego, jak przeżyli
swoje życie na ziemi, ile od troski, jaką otaczali ich ludzie żyjący na
ziemi. Z czasem wyobrażenia o życiu pozagrobowym
stały się jeszcze bardziej ponure: zmarłego pokrywały pióra niczym ptaka,
jego otoczenie przykrywała gruba warstwa
kurzu, a jeśli mógł znaleźć wodę, to tylko brudną i cuchnącą.
Marduk. W II i I tysiącleciu p.n.e. bogowie dwóch miast osiągnęli
szczególne znaczenie, a to dzięki temu, że
miasta te stały się stolicami imperiów: byli to Marduk (w Babilonie) i
Aszur (w Asyrii). Marduk, którego właściwszą formą
imienia jest chyba Merodach, jak notuje je Biblia, był początkowo bogiem
ulewnego deszczu. : Imię jego znaczy "Syn
burzy", a rozszerzona forma Bel Merodach wskazuje, że był on
identyfikowany z zachodniosemickim Baalem, któremu
odpowiada asyryjska wersja Bel. W bardzo wczesnym okresie byt on
identyfikowany z południowym bogiem deszczu,
Asalluhe ("Mąż-ulewa"), którego miastem było Kuar, położone niedaleko
Eridu. Był uważany za syna Enki. W
sumeryjskich zaklęciach Asalluhe, przybierając postać chmury, z wysoka
obserwował ataki, jakie na ludzi przypuszczały
demony chorób, i donosił o tym ojcu, siedzącemu w głębinach; chciał
dowiedzieć się od niego, jak należy im
przeciwdziałać.
Z czasem funkcja Marduka jako boga miasta, później boga narodowego,
przyćmiła jego dawną naturę i nadała mu
charakter polityczny, czyniąc z niego nosiciela nacjonalistycznych
aspiracji Babilonii.
Aszur. Był bogiem miasta Aszur i głównym bogiem Asyrii. Miał on jeszcze
więcej cech politycznych niż Marduk.
O jego pierwotnym charakterze niestety nie da się nic powiedzieć. Król
Szamsziadad, panujący w czasach
starobabilońskich, starał się w celach politycznych doprowadzić do
identyfikacji Aszura z Enlilem i w ten sposób przenieść
na Aszura tę władzę jaką miał Enlil, a na miasto Aszur to znaczenie,
jakie miało Nippur. Potem jednak Aszur pozostał już
tylko bogiem narodowym Asyrii, pobudzając i wspomagając Asyryjczyków w
ich działalności politycznej.

Kult: święta i świątynie
Najstarsza forma kultu w starożytnej Mezopotamii miała dwa zasadnicze
cele: skłonić boga do zamieszkania w
gminie i do udzielania pomocy w jej życiu. Aby owe cele osiągnąć,
budowano świątynie i celebrowano uroczystości.
Uroczystości były skoncentrowane przede wszystkim na dramacie kultowym,
który przedstawiał, a poprzez to i
magicznie wzmagał, tę funkcję boga, jaką z nim wiązano. Uroczystości
"świętego małżeństwa", organizowane w Uruk przez
hodowców daktyli, przedstawiały małżeństwo boga Amauszumgalana, siły
sprawiającej, że palma daktylowa rodzi i nosi

background image

owoce, z Inaną, boginią , gminnego magazynu. Zasadniczym celem tych
uroczystości było zmuszenie boga, aby z obfitymi
darami ślubnymi wkroczył do mieszkania panny młodej, czyli do magazynu.
Dla pasterzy, dla których najważniejsze było
dobre pastwisko i rozmnażanie się stada, głównym aktem uroczystości było
spełnienie małżeństwa, albowiem magicznie
oddziaływało to na urodzajność i płodność w naturze. W rytualnym związku
seksualnym, który użyźniał całą naturę,
władca król-kapłan (en) lub król (lugal) stawał się sam bogiem, natomiast
rolę bogini spełniała arcykapłanka lub królowa.
Wiele kultów wiązało się z corocznymi lamentacjami z powodu śmierci boga
urodzaju, który w różnych miejscowościach
występował pod rozmaitymi postaciami i imionami. Najlepiej znanym jest
Dumuzi, umierający razem z wysychaniem
pastwisk, kiedy nadchodziła pora suchego lata. Niektóre uroczystości
koncentrowały się wokół podróży bogów, na
przykład podróży Ninurty/Ningirsu do Eridu, kiedy wraz z nim powracały
urodzaj i dostatek. Wiele uroczystości wiązało
się z corocznymi wylewami rzek. Od początków II tysiąclecia kulty
związane z urodzajnością i płodnością w przyrodzie
były często zastępowane lub reinterpretowane przez uroczystości lub
magiczne konfirmacje najważniejszych zwycięstw na
arenie politycznej. Najsłynniejszą taką uroczystością było święto "Nowego
Roku" w Babilonie, Akitu. Początkowo
związane ono było ze świętem siewu, w czasie którego bóg wyjeżdżał za
miasto, na pola. Potem wiązało się już z
wyruszeniem Marduka do walki z Tiamat, personifikującą Kraj Nadmorski,
wroga Babilonu z jego wczesnych dziejów.
Aby skłonić bóstwo do zamieszkania w gminie, budowano mu świątynię, którą
obsługiwali słudzy-kapłani.
Codzienny kult wzorował się na życiu w posiadłości wielkiego właściciela
ziemskiego. Bogu przygotowywano posiłki,
karmiono go, kąpano przed ułożeniem do snu. O jego grunta troszczyła się
służba. Na przykład bóg Ningirsu, którego sztab
niższych bogów, nadzorujących robotników-ludzi, opisuje "cylinder B"
Gudei. miał przy sobie wysokiej rangi nadzorcę,
dbającego c porządek w świątyni, podczaszego, szambelana, dwóch boskich
muzykantów, służebnice (córki boga), doradcę
i sekretarza oddzielającego rzeczy błahe od ważnych przedkładanych bogu
do rozpatrzenia; do prowadzeni spraw
wojskowych miał dwóch dowódców; zwierzętami w jego majętności opiekował
się boski pastuch, ziemię orał Giszbare,
opłaty za prawo połowu ryb pobierał poborca Lamar, wysyłający bogu
raporty przez posłańca Inimsza(g)tama; dozorca
Dimgalapsu chronił wszelką dziką zwierzynę, jaka żyta na terenach
świątynnych.

Religia i gospodarka
Wedle wszelkiego prawdopodobieństwa miasta wyrastały wokół świątyń,
boskich skarbnic, a lud oczekiwał o
swoich świątyń i bogów zapewnienia pomyślności gospodarczej. W miastach
leżących na południu, nad brzegiem wód i
bagien, bogowie byli związani z rybołówstwem, polowaniem na wodne
ptactwo, ze sposobem życia ludzi mieszkających w
bagnistym kraju. Nansze bogini miasta Nina, była boginią rybołówstwa,
Ninmar z Guaba ptactwa, Dumuziapsu z Kinirsza i
Enki z Eridu mieli w swojej pieczy zwierzynę żyjącą na bagnach i w
szuwarach.

background image

Nad dolnym Eufratem leżały miasta sadowników gdzie bóstwa opiekowały się
drzewami, na przykład Ninasu w
Enegir, Ningiszzida w Giszbanda i Damu Girsu (leżącym nad Eufratem). W
Uruk był bóg daktyli, Amauszumgalana.
Między tymi miastami rozłożyły się i takie, w których hodowano bydło;
znajdujemy tam oczywiście odpowiednich bogów:
w Kiabrigu boga-byka Ningublaga, w Geszu i Ur boga-księżyca Suena (lub
Ensuna), przedstawianego w postaci byka, w
Ararmie (akadyjska Larsa) boga-słońce Utu, którego wyobrażenie przypomina
żubra i wreszcie w Kulabie (w Uruk albo w
jego sąsiedztwie) parę wołów, Lugalbanda i Ninsun.
W Uruk, leżącym na skraju stepu, edin, i w otaczających go miasteczkach,
mamy do czynienia z panteonem bóstw
pasterskich: w Uruk i Patibirze spotykamy pasterza Dumuziego i pasterkę
Inanę, która była także boginią w mieście
Zabalam. Jej syn, Szara, był bogiem miasta Umma. Bardziej ku północy leży
miasto Muru z Iszkurem, bogiem wiosennego
deszczu.
Na północ i wschód od edinu leżały miasta rolnicze, Eresz i Szuruppak,
których bóstwami miejskimi były Nidaba i
Sud, boginie ziarna. Nippur miało Enlila, boga wiatru i motyki; jego syn,
Ninurta, był bogiem deszczu i pługa. Ninurta
znany także pod imieniem Ningirsu, "Pan Girsu" był bogiem miasta Girsu,
leżącego na terytorium Lagaszu.

Religia i polityka
Kiedy bogowie przestali być zjawiskami natury, a stali się mocami w
ludzkiej postaci, które wprawiały w ruch te
zjawiska, wtedy miasta obarczyły ich rolą władców, oczekując od nich
pomocy w życiu politycznym, ochrony przed
wrogami zewnętrznymi i wewnętrznym bezprawiem. W długim hymnie wysławia
się Nansze za jej troskę o sprawiedliwość
społeczną i wspomina się, że Ningirsu zawarł ugodę z Uruinimginą,
ponieważ nie chciał dopuścić, żeby ludzie bogaci i
wpływowi źle obchodzili się z wdowami i sierotami.
Kiedy bogowie stali się władcami miast, wówczas ich wzajemne stosunki
zostały ułożone wedle wzorów
politycznych, znanych już ludziom. Działali wedle zasad "pierwotnej
demokracji", gdy zbierali się, pod przewodnictwem
Ana i Enki, na posiedzeniach w Nippur, żeby rozważyć różne decyzje, m.in.
polityczne, na przykład wyznaczyć miasto,
które miało na jakiś czas pełnić rolę stolicy Sumeru i siedziby
królewskiej dynastii, albo ustalić, kiedy ma być ona
zastąpiona przez inną. Zgromadzenie to sądziło również za popełnione
przestępstwa.
Z nadejściem II tysiąclecia, gdy ukształtowały się narodowe państwa,
Babilonia i Asyria, rządzone przez
wszechpotężnych władców, koncepcja boskiego zgromadzenia zeszła na dalszy
plan; najważniejsze były decyzje Marduka
i Aszura. Oficjalna religia upolityczniła się do tego stopnia, że bóg
stał się wcieleniem państwa i jego politycznych dążeń.
Dla miast i ich władców, będących namiestnikami bogów, rzeczą
pierwszorzędnej wagi było poznanie woli boga
miasta i wcielenie jej w życie. Król miał więc różne sposoby zbliżenia do
boga: sny te zwykłe i rozmyślnie prowokowane
podczas rytuału inkubacji w świątyni wróżby odczytywane z wątroby
zwierzęcia ofiarnego (istniała na ten temat ogromna

background image

literatura) albo z formy, jaką przybierała plama oliwy wylanej na wodę, z
dymu itd. Jedna z metod przepowiadania
przyszłości polegała na obserwowaniu jakichś niezwykłych wydarzeń w życiu
codziennym; uważano je za znaki,
"symptomy" tego, co nastąpi. Jeśli, na przykład, w mieście znaleziono
rosnące rośliny, które normalnie spotyka się tylko na
pustyni, to fakt ten oznaczał, że "duch" pustyni przeważył nad "duchem"
miasta i dlatego musi się ono przekształcić w
pustynię. Dużą wagę miały znaki odczytywane z gwiazd i różnych zjawisk
atmosferycznych.

Religia i człowiek
Wydaje się, że początkowo religia była sprawą gminy jako całości i
dopiero w końcu III tysiąclecia pojawiają się
prymitywne, osobiste związki człowieka z bóstwem. Najpierw koncentrowały
się one chyba tylko na jednym bogu, "bogu
osobistym", personifikacji pomyślności poszczególnego człowieka. W tej
roli wystąpić mógł każdy bóg panteonu. Wkrótce
jednak uznano, że bogowie w ogóle wpływają na życie człowieka. W związku
z tym zrodziło się przekonanie, że jeśli kogoś
opuściło szczęście i przytrafiło mu się nieszczęście, to przyczyną tej
odmiany był niewątpliwie fakt, że człowiek ten obraził
boga, który obdarzał go dawniej przychylnością. Tak zrodziło się pojęcie
"grzechu", z towarzyszącymi mu rytuałami
wyznania, skruchy i modlitwy. Wszystko to zaś przyda większej głębi
religijnym przeżyciom.

Mity
Jest rzeczą dość osobliwą, że Sumerowie pozostawili tylko jeden, i to
późny opis stworzenia świata, który można
zatytułować Narodziny Eridu. Opowiada on o stworzeniu człowieka i
zwierząt, o osiedlaniu się ludzi w miastach, o
przydzieleniu bogom poszczególnych miast, o najdawniejszych dynastiach i
o potopie. Ten ostatni wydarzył się dlatego, że
mnożący się ludzie czynili taki hałas, że nie dawali spać Enlilowi. Bóg
Enki ostrzegł jednak Ziudsudrę, sumeryjskiego
Noego, i ten zbudowawszy arkę ocalił ludzi i zwierzęta. Bogowie za to
wynagrodzili go nieśmiertelnością.
Utworem długim, ułożonym systematycznie, ale traktującym raczej o
uporządkowaniu świata niźli o jego
stworzeniu, jest Enki i porządek świata. Przedstawia on boga Enki przy
tworzeniu wszystkich ważniejszych dziedzin
gospodarki i zawodów niezbędnych społeczności ludzkiej do życia; Enki
wyznaczył im także bogów opiekuńczych.
Z pięknego mitu akadyjskiego, przedstawiającego historię Atrachasisa,
dowiadujemy się, jak bogowie musieli się
początkowo trudzić, żeby odpowiednio nawodnić ziemię, przynoszącą im
pożywienie, jak buntowali się przeciwko swojej
doli i wreszcie jak ten problem rozwiązał Enki, który przy pomocy bogini
narodzin stworzył człowieka. Ludzie niebawem
tak się rozmnożyli, tak hałasowali, że nie pozwalali zasnąć Enlilowi.
Kiedy rozmaite próby, zmierzające do zmniejszenia
liczby ludzi na przykład zesłanie głodu okazały się bezskuteczne, wtedy
Enlil postanowił zniszczyć ich potopem. Ale plan
ten zniweczył Enki: ostrzegł Atrachasisa o mającym nastąpić kataklizmie i
polecił zbudować arkę; w ten sposób ocalił mu
życie. Aby ułagodzić . gniew Enlila, bóg Enki i bogini narodzin
wprowadzili dużą liczbę środków kontrolujących narodziny,

background image

żeby utrzymać w przyzwoitych granicach rozrost ludności.
Historia Atrachasisa traktuje o możliwości zniszczenia całej ludzkości,
natomiast Epos o Gilgameszu, najbardziej
znany utwór, jaki powstał w Mezopotamii, do tyczy unicestwienia
jednostki, problemu śmierci człowieka. Gilgamesz,
władca Uruk, był człowiekiem o niewyczerpanych siłach witalnych. Ponieważ
mieszkańcy miasta uskarżali się z tego
powodu, bogowie stworzyli mu kompana o podobnej sile witalnej, Enkidu.
Razem dokonali oni wielu nadludzkich,
bohaterskich czynów, ale urazili tym bogów, którzy postanowili, że Enkidu
musi umrzeć. I tak też się stało. Wtedy
przerażony Gilgamesz ruszył na poszukiwanie życia wiecznego, nie zważając
na mądre ostrzeżenia, że jego poszukiwania
będą daremne. Aż wreszcie dotarł do swojego przodka, Utnapisztima,
akadyjskiego odpowiednika Noego. Ten wyjaśnił
mu, że życie wieczne, jakim obdarzyli go bogowie, zawdzięcza wyjątkowej
sytuacji. Opowiedział mu także o roślii odmładzające. Tę Gilgamesz
znalazł w drodze powrotneądzawce, cudowną
roślinę pożarł wzż, ktast zrzucił swojmłodzi dopiero Gilgamesz zdał sob
bezsensu swyc i powrócił do Uruk.
Nieco późnrem od emoszu jest Babilońska historiaa, to w
bardzoo w
bar z nich, Bahrama Czobina. Podn przeciwko królowi Hormizdasowi IV,
ktasow z nich, Bahrama Czobina. Podniósł on bunt przeciwko królowi
Hormizdasowi IV, ktych czasach, kiedy istniały tylko słona woda Tiamat i
woda słodka Apsu, zaczęły rodzić się generacje bogów,
którzy czynili tyle ruchu i hałasu i nie pozwalali zasnąć starszym mocom.
Wówczas najpierw Apsu, a potem Tiamat
próbowały pozbyć się swoich doręczycieli. Apsu zginęła pokonana przez
boga Ea, a z Tiamat starł się w pojedynku
Marduk, którą zabił i z jej ciała uczynił cały widzialny wszechświat
Pochwycił także tych bogów, którzy walczyli po jej
stronie, ale później uwolnił jeńców, przeznaczywszy ich do podjęcia
bardzo trudnego zadania zbudowania Holonu, a w nim
świątyni Marduka. Z krwi ich przywódcy Kingu, stworzył człowieka, by ten
przejął znoje, które dotąd dręczyły bogów.
Mit ten zapewne łączy w sobie starsze mity, w których chmura burzowa
walczy z morzem. Stały one jednak
dopasowane do mitu politycznego, stanowiącego zjednoczenie Babilonii
przez Babilon (tzn. Marduka), który zwyciężył
Kraj Nadmorski (tzn. Tiamat) i swoją polityką pojednawczą, jaką prowadził
po zwycięstwie, doprowadził do unifikacji
kraju.


EWOLUCJA ALFABETU

"Alfabetem" nazywamy system pisma, wyrażający poszczególne dźwięki języka
(samogłoski i spółgłoski) za
pomocą pojedynczych zazwyczaj znaków. Taki alfabet stworzyli dopiero
Grecy, chociaż sami przyznawali, że przejęli go
od Fenicjan. Ich słowa potwierdza wiele świadectw, np. wyraźne przejęcie
z fenickiego prototypu formy archaicznych liter
greckich, zachowanie w grece wielu fenickich spółgłosek oraz kolejności,
w jakiej występowały po sobie w alfabecie
fenickim (zachodniosemickim) niektóre litery (abg, lm, pq i in.). Nawet
użycie przez Greków niektórych znaków dla

background image

graficznego wyrażenia dźwięków samogłoskowych zdradza wpływ
zachodniosemicki; chodzi o to, że Fenicjanie (podobnie
jak Egipcjanie) nie zapisywali w ogóle samogłosek. Grecy zaś do wyrażenia
swoich dźwięków samogłoskowych użyli
znaków semickich, które wyrażały dźwięki zupełnie obce językowi
greckiemu, na przykład semickie znaki dla waw, jod, he
w grece wyrażały odpowiednio u, y, e. Niektóre pisma zachodniosemickie
aramejskie, hebrajskie i moabickie używały
niektórych form spółgłoskowych w sposób samogłoskowy, na przykład "alefu"
na oznaczenie a (stąd grecka "alfa");
początkowo pisano je tylko na końcu wyrazu, potem końca VIII wieku
p.n.e., także w środku słowa.

Alfabet fenicki
Kluczową datą w historii alfabetu fenickiego jest rok tysięczny p.n.e. Na
ten właśnie rok datowana jest inskrypcja
na sarkofagu Ahirama, króla Byblos. Jest to najstarsza długa inskrypcja
napisana w piśmie spółgłoskowym i
usystematyzowanym alfabetem. Pod względem typologicznym rozpoczyna ona
małą serię inskrypcji królów Byblosu;
ostatnim z nich był Szipitbaal, jego ojciec, Elibaal, był autorem tekstu
na pomniku faraona Osorkona I z dynastii
bubastyjskiej (945-842). Na podstawie owej datacji i w oparciu o
stylistyczną analizę tej ostatniej inskrypcji sądzi się, że
napis Ahirama jest od niej starszy o mniej więcej sto lat. Ale
systematyczne użycie liter i to w formie starszej od tej, jaka
występuje na sarkofagu Ahirama, zaświadczone jest w sporej liczbie
inskrypcji, umieszczonych na brązowych grotach
strzał, znalezionych w Libanie i Palestynie. Pozwala to na stwierdzenie,
że usystematyzowany alfabet fenicki, składający się
z 22 liter, wszedł w użycie około 1200 roku p.n.e.
Inskrypcje znaleziono także w krajach sąsiadujących z Fenicją.
Najstarszymi z nich są: w Palestynie tzw.
"kalendarz" miasta Gezer (jego forma stylistyczna pozwala go datować na
mniej więcej 1000 rok p.n.e.); w Transjordanii
stela Mesza, króla Moabu (840 p.n.e.); w Syrii długa aramejska inskrypcja
Zakira, króla Hamatu (780 p.n.e.) i napis
Barrekuba, króla Sendżirli (około 730 p.n.e.). Wszystkie te inskrypcje są
datowane na podstawie świadectw historycznych.
Dzięki nim oraz inskrypcjom sporządzonym w języku punickim
(zachodniosemickim), pochodzącym z fenickich kolonii w
zachodniej części Morza śródziemnego, można mimo pewnych luk, śledzić
stały rozwój alfabetu zachodniosemickiego aż
po czasy rzymskie.
Zasadniczym problemem w historii alfabetu jest stosunek systemu
fenickiego do jego poprzedników.

Pismo synajskie
Myśl, aby jedną głoskę oddawać jednym znakiem, zrodziła się w Egipcie,
ale przeszkodą w jej rozwoju był system
hieroglificzny, w którym te same znaki mogą oznaczać przedmioty, pojęcia
lub głoski. Dlatego trzeba było stworzyć
odpowiednie symbole, które umieszczone przy znaku bliżej określałyby jego
wartość. Z czasem symbole te zaczęły
oznaczać pojedyncze spółgłoski, jako że język egipski posiada dużą liczbę
sylab złożonych z pojedynczych, mocnych
spółgłosek (często stosowano akrofonię). Ten pseudoalfabet, złożony z 24
znaków jednospółgłoskowych, miał ułatwić

background image

przede wszystkim zrozumienie dodatków fonetycznych do hieroglifów. Ale
coraz częściej wykorzystywano go do zapisu
stów i imion obcego pochodzenia, które w żaden inny sposób nie mogły być
wyrażone w piśmie hieroglificznym. Należy
jednak podkreślić, że Egipcjanie zrobili niewielki użytek z tego
alfabetu, nigdy bowiem nie przyjęli go jako podstawy
swojego systemu pisma; nigdy też nie wprowadzili do niego znaków na
oznaczenie samogłosek. Mimo to był to doniosły
wynalazek, mający zdaniem wielu uczonych wpływ na dwa pisma, które
poprzedziły alfabet fenicki; pierwsze z nich
pochodzi z egipskich kopalni w Serabit el-Chadem na Synaju (pismo
protosynajskie), drugie z kanaanejskiego miasta Gebel
(dzisiejszego Dżebail) i z Byblos. Oba te pisma posługiwały się
kombinacją piktogramów i znaków linearnych, były
używane przez Semitów i stosowały znaki alfabetyczne na oznaczenie
spółgłosek i samogłosek. Nie rozwinęły się one
jednakże do tego stopnia, żeby przeksztalcić się w systemy pisma.
Pismo synajskie ma około 30 znaków, czyli zbyt mało, by było pismem
sylabicznym lub piktograficznym.
Chociaż wiele z nich przypomina znaki pisma z Byblos (nawet
późnofenickiego), to jednak dzisiaj jesteśmy w stanie
przetłumaczyć nie więcej niż trzy słowa. Pozwoliły one wszakże na
postawienie tez, że pismo to nie mogło opierać się li
tylko na zasadzie akrofonii, że na rozwój fenickiego i
południowosemickiego (arabskiego) pisma alfabetycznego wpływ
miały różne, wcześniejsze pisma, i wreszcie, że pismo synajskie nie
rozwijało się tylko lokalnie, na Synaju, lecz wiąże się ze
współczesnymi sobie próbami sporządzania zapisków, podejmowanymi około
połowy II tysiąclecia p.n.e. w Byblos i w
innych miejscowościach.

Pismo z Byblos
Znalezione w Byblos inskrypcje na brązowej łopatce i kamiennej tabliczce
wyraźnie sugerują, że w mieście tym,
poczynając od połowy II tysiąclecia p.n.e., długo eksperymentowano z
egipską wersją alfabetu. Wersja ta mogła być tu
znana, ponieważ Byblos i Deltę Nilu łączyły ścisłe związki handlowe.
Szczegółowa analiza napisu na łopatce skłania do
wniosku, że występujące , w tekście znaki piktograficzne i ideograficzne,
ich stylizowane odpowiedniki linearne, wskaźniki
fonetyczne i determinatywy mają związek z systemem egipskim. Lecz
zasadniczy problem historyczny wiąże się z tym, że
o ile jedna strona łopatki zapisana jest znakami należącymi do różnych
rodzajów pisma, to druga zawiera napis
sporządzony w linearnym piśmie spółgłoskowym, fenickim, zbliżonym do
inskrypcji Ahirama. Co ciekawe, na drugiej
stronie łopatki widnieją ślady wskazujące, że i tu byt napis złożony z
różnych rodzajów pisma, ale został zatarty, aby
ustąpić miejsca fenickiemu pismu linearnemu. Może to świadczyć o tym, że
oba rodzaje i pisma były używane prawie
współcześnie lub pokrywały się. Podobnie rzecz ma się ze sarkofagiem
Ahirama, i gdzie wcześniejsza inskrypcja,
sporządzona różnego rodzaju znakami, została wytarta, aby ustąpić miejsca
napisowi samego Ahirama (sarkofag został
więc użyty powtórnie). Warto przy okazji zauważyć, że w semickich
imionach władców Byblos, zapisanych egipskimi i
hieroglifami za czasów XII dynastii, niektóre znaki zostały użyte
alfabetycznie. Można przeto przyjąć, biorąc , dodatkowo

background image

pod uwagę skromną liczbę graffiti znalezionych w Byblos, że zasady
alfabetu znano tu już od wczesnych lat II tysiąclecia
p.n.e.

Palestyńskie pismo protokanaanejskie
Na północy Synaju, a zwłaszcza w Palestynie, znaleziono trochę przykładów
pisma operującego ograniczoną
liczbą znaków, wśród których są znaki przypominające pismo
protosynajskie. Występują one głównie na fragmentach
ceramiki znalezionych w miastach kanaanejskich: Bet Szemesz, Szechem,
Gezer, Lachisz i Megiddo. Ich znaczenie polega
nie na tym, że można je powiązać z pismem protosynajskim lub z Byblos,
ale na tym, iż świadczą, że próby stosowania
pisma były szeroko rozpowszechnione w Palestynie w okresie
przedhebrajskim. Oczywiście datowanie owych napisów jest
bardzo trudne. Niektóre, na przykład na sztylecie z Lachisz czy na płytce
z Szechem, pochodzą z końca środkowej epoki
brązu (XVI-XV p.n.e.), ale większość datuje się na wieki XIII lub XII.
Żadnego z tych napisów nie udało się odczytać w
sposób nie budzący wątpliwości ani dowieść, że mamy tu do czynienia z
pismem alfabetycznym, chociaż jest to wielce
prawdopodobne.
Syria i północny Liban dostarczyły przykładów, co prawda w skromnej
ilości, pisma linearnego odbiegającego od
wzorów z Palestyny. Te, które pochodzą z XIV-wiecznego Kamid el-Loz
(Bekaa) są napisane pismem alfabetycznym, z
pewnymi elementami wskazującymi na powiązania z południową Arabią. Napis
z El Jisz (około 1700 p.n.e.) jest
mieszaniną znaków spotykanych na terytorium rozciągającym się od Arabii
południowej do Krety (minojskie pismo
linearne A).
Tak więc jeśli posiadamy dowody wskazujące na to, że systematyzacja pisma
fenickiego przybrała na sile między
1200 a 1000 rokiem, to z drugiej strony coraz trudniejsze staje się
poznanie przedfenickiej historii "alfabetu". Mamy
bowiem do czynienia na terenie Kanaanu w środkowej i późnej epoce brązu z
dużą ilością prób posłużenia się pismem
alfabetycznym lub częściowo alfabetycznym. Jeśli nie zakończyły się one
sukcesem, tzn. stworzeniem systemu pisma, to
niekoniecznie dlatego, że brak było ku temu podstawy lingwistycznej;
mogło zabraknąć odpowiednich uwarunkowań
handlowych czy religijnych albo też "dyfuzji bodźca". Możliwe również, że
lingwistyczna ekonomiczność, jaką wykazuje
22-literowy system fenicki, była poważnym czynnikiem w jego ostatecznym
triumfie i w zaprzestaniu prób z innymi
systemami.
Niedawno wydobyto na światło dzienne ważne świadectwo: ostrakon z Isbet
Sartah, leżącego niedaleko miasta
Afek w Izraelu; zawiera on napis sporządzony w 22-literowym alfabecie
protokanaanejskim. Datuje się go, na podstawie
danych archeologicznych i epigraficznych, na 1200 rok p.n.e. Tekst jest
napisany od strony lewej ku prawej, a więc wedle
tradycji protokanaanejskiej, a nie fenickiej, gdzie pisano od prawej do
lewej. Wcześniejsze teksty sporządzone pismem
protokanaanejskim, znalezione na terenie Palestyny, były pisane w obu
kierunkach, a nawet pionowo, jakkolwiek coraz
silniej zaznaczała się tendencja do pisania od lewej strony ku prawej.
Niektóre szczegółowe cechy liter wskazują, że alfabet

background image

ten rozwijał się raczej na terenie Palestyny, a nie Fenicji.



Sylabariusze i język ugarycki
Na długo przed rozwinięciem się fenickiego alfabetu linearnego,
przyjętego przez większość ludów mieszkających
w basenie Morza śródziemnego, istniało kilka systemów pisma sylabicznego:
znaki klinowe (sumeryjskie, akadyjskie,
elamickie, urartyjskie, staroperskie), hieroglify (piktogramy) egipskie,
hetyckie i być może wczesnourartyjskie oraz symbole
linearne Krety, Myken oraz Cypru.
Najwcześniejszym ze znanych systemów pisma posługujących się wyłącznie
alfabetem był XIV-wieczny system
używany w Ugarit (dzisiejsze Ras Szamra), mieście położonym na syryjskim
wybrzeżu Morza Śródziemnego. Był on
bardzo uproszczony, składał się bowiem tylko z 30 znaków klinowych. Nie
wywodził się on zapewne z wcześniejszych,
mezopotamskich sylabariuszy klinowych, ponieważ elementy piktograficzne,
dostrzegalne w jego znakach klinowych, są
bliskie piktografom kanaanejskim; również porządek liter w alfabecie
ugaryckim jest taki sam jak w abecadle
późnosemickim.
Wszystko wskazuje na to, że pismo ugaryckie jest jedną z wielu
kanaanejskich prób pisma alfabetycznego, ale
próbą dostosowaną do pisania na tabliczkach glinianych, na których
najłatwiej jest wyciskać znaki klinowe. O jego
eksperymentalnej naturze świadczyć mogą nowe elementy, nie znane dotąd
żadnemu innemu alfabetowi semickiemu.
Alfabet ugarycki uległ dalszemu uproszczeniu; niektóre bowiem teksty z
Ras Szamra są zapisane przy użyciu tylko 22 liter,
podobnie jak w sześciu innych tekstach znalezionych na terenie Kanaanu.
Wszystkie one pochodzą z końca XIII lub z XII
wieku i zostały być może dopasowane do ilości znaków w alfabecie
fenickim. Prawdopodobnie alfabet ugarycki dlatego
miał początkowo więcej znaków niż kanaanejski, gdyż przeznaczony był
także do pisania w języku huryckim i innych,
jakich używano w kosmopolitycznym mieście Ugarit.

Alfabet grecki
W jakim czasie Grecy zapożyczyli alfabet od Fenicjan, gdzie i w jaki
sposób to nastąpiło? są to pytania budzące
kontrowersje. Zachowało się dużo więcej archaicznych inskrypcji greckich
niż fenickich i dlatego wszelkie porównania
między bogactwem wariantów występujących na dużym, greckim obszarze z
małą ilością inskrypcji pochodzących ze
szczupłego terytorium fenickiego prowadzą do bardzo niepewnych konkluzji.
Wiele wczesnogreckich liter przypomina archaiczne formy fenickie,
występujące od 1000 do 850 roku p.n.e.
(inskrypcje Ahirama i z Sendżirli). Te porównania czysto epigraficzne
doprowadziły do powstania nowych teorii,
utrzymujących, że Grecy mogli zapoznać się z alfabetem semickim już około
1200 roku p.n.e. i skopiować formy
protokanaanejskie. Argumenty przeciwników tych teorii, wskazujące na to,
że greckie litery delta i kappa mogły być
zapożyczone dopiero około roku 850, gdyż wtedy właśnie pojawiły się ich
fenickie prototypy, straciły swój ciężar

background image

gatunkowy z chwilą dokonania takich odkryć, jak wspomniany ostrakon z
Isbet Sartah. Greckie natomiast świadectwa
wskazują, że początek pisma należy datować na połowę VIII wieku; tak się
jednak składa, że linia rozwoju pisma fenickiego
właśnie w latach 850-750 jest nam słabo znana, zwłaszcza w odniesieniu do
archaizmów i prowincjonalizmów, toteż
badania porównawcze dostarczają w wielu wypadkach wskazówek niepewnych.
Daleko poważniejsze argumenty podsuwa natomiast historia. Przez wiele lat
przeważały opinie, że Grecy poznali
pismo fenickie podczas swoich wypraw handlowych do Syrii, które
rozpoczęły się, jak dowodzą dane archeologiczne, w
połowie VIII wieku p.n.e. Dzisiaj jednakże większym uznaniem cieszy się
pogląd, że Grecy przejęli pismo od kupców
fenickich, osiadłych w różnych częściach Grecji (np. na Rodos, Kos,
Krecie). Pogląd ten zyskał na znaczeniu, gdy w
jednym z grobowców, znajdujących się w Knossos, odkryto fenicką
inskrypcję z 900 roku p.n.e., najstarszą ze
znalezionych w rejonie Morza Egejskiego. Obecnie żadna z teorii o
wczesnym zapożyczeniu czy późniejszym "powtórnym
zapożyczeniu" nie jest wystarczająco przekonywająca; natomiast
wyjaśnienia archaizmów szukać należy raczej w
różnicach regionalnych. Są dane przemawiające za tym, że Grecy przejęli
pismo fenickie w sposób metodyczny. Nie jest
też dzisiaj tak pewny jak niegdyś pogląd, że Grecy przyswoili sobie
alfabet fenicki w tym okresie, gdy ich kultura ulegała
"orientalizacji", tzn. w latach 750-650.
Nie jest już także pewnikiem dawniej formułowany pogląd, że
rozprzestrzenienie w świecie śródziemnomorskim
umiejętności pisania jest zasługą Greków. Najstarsze pismo etruskie było
bowiem tylko częściowo alfabetyczne, a kontakty
Etrusków z Grekami na wyspie Ischia były późniejsze od niedawno
znalezionych tam graffiti fenickich i aramejskich. W
Hiszpanii, gdzie nie naśladowano niewolniczo alfabetu fenickiego,
najstarsze napisy (z Tartessus) powstały, około roku 750
p.n.e., w środowisku fenickim.






5



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Cyliwizacje starożytne (1)
Cyliwizacje starożytne (4)
Cyliwizacje starozytne (3) id 1 Nieznany
Cyliwizacje starożytne (5)
Cyliwizacje starożytne (1)
Bogowie i boginie starożytnej Grecji
Starożytni matematycy
WYCHOWANIE W STAROŻYTNEJ GRECJI PREZENTACJA
SIEDEM CUDÓW SWIATA STAROŻYTNEGO ppt
Jaroslav Cerny RELIGIA STAROŻYTNYCH EGIPCJAN
DZIEJE RELIGII, FILOZOFII I NAUKI DO KOŃCA STAROŻYTNOŚCI
Bogowie starożytnego Rzymu.

więcej podobnych podstron