Kolekcjon 02 06

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 6 listopada 2002 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, przedsta-
wiajàce postaç genera∏a broni
W∏adys∏awa Andersa, o nomina∏ach:

• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ – wykonana stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

W∏adys∏aw Anders urodzi∏ si´ 11 sierp-
nia 1892 r. w B∏oniu w powiecie
kutnowskim. W zwiàzku z obj´ciem
przez jego ojca obowiàzków admini-
stratora majàtku Taurogi, rodzina
Andersów przenios∏a si´ na Litw´.
W latach 1911-1914 studiowa∏ na
Politechnice w Rydze. W po∏owie
1914 r. zosta∏ powo∏any do szko∏y
podchorà˝ych rezerwy kawalerii
armii rosyjskiej; po jej ukoƒczeniu

otrzyma∏ pierwszy stopieƒ oficerski.
Skierowany na front walczy∏ m.in.
wraz z 3. Pu∏kiem Dragonów w Prusach
Wschodnich, dowodzi∏ szwadronem,
a nast´pnie batalionem. Ju˝ wtedy
by∏ wysoko oceniany jako dowódca,
co zadecydowa∏o o skierowaniu go
na kurs do Akademii Sztabu Generalne-
go w Petersburgu. Po jego ukoƒczeniu
w dniu 7 lutego 1917 r. objà∏ stano-
wisko szefa sztabu 7. Dywizji Strzel-
ców. W czasie walk by∏ trzykrotnie
ranny. Za okazane w boju m´stwo
odznaczono go jednym z najwy˝-
szych orderów rosyjskich – Krzy˝em
Oficerskim Âwi´tego Jerzego.

Od 1917 r. uczestniczy∏ w formowaniu
i szkoleniu oddzia∏ów I Korpusu
Polskiego w armii rosyjskiej genera-
∏a Józefa Dowbora-MuÊnickiego.
W dzia∏aniach bojowych dowodzi∏
pu∏kiem, a nast´pnie zosta∏ szefem

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

680.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek genera∏a broni W∏adys∏awa Andersa.
Z lewej strony odznaka Krzy˝a Pamiàtkowego Monte Cassino.
Wokó∏ napis: GEN. BRONI W¸ADYS¸AW ANDERS 1892-1970.

Na boku 8-krotnie powtórzony napis: NBP, co drugi odwrócony
o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g oraz farby:
czerwona, zielona i czarna

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

40.000 szt.

Awers: Z lewej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej, poni˝ej or∏a napis: 10 Z¸. Z prawej
strony oznaczenie roku emisji: 2002 oraz odznaka Krzy˝a
Pamiàtkowego Monte Cassino. Poni˝ej maki wykonane farbami:
czerwonà, zielonà i czarnà. U góry pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony wizerunek genera∏a broni W∏adys∏awa
Andersa. Z prawej strony ruiny klasztoru na Monte Cassino,
powy˝ej napis: GENERA¸ / BRONI / W¸ADYS¸AW / ANDERS /
1892-1970.

Projektant monety: Andrzej Nowakowski

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

sztabu 1. Dywizji Strzelców. Po rozwiàzaniu Korpusu powróci∏
do Polski, gdzie po odzyskaniu niepodleg∏oÊci rozpoczà∏
s∏u˝b´ w sztabie Armii Wielkopolskiej w Poznaniu, a nast´pnie
objà∏ dowództwo 1. Pu∏ku U∏anów Wielkopolskich, który bra∏
udzia∏ w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 r. Pu∏k ws∏awi∏ si´
w walkach nad Berezynà, gdzie podpu∏kownik Anders po raz
kolejny zosta∏ ranny. W uznaniu zas∏ug zosta∏ odznaczony
osobiÊcie przez marsza∏ka Józefa Pi∏sudskiego orderem Virtuti
Militari V klasy. O niezwyk∏ej dzielnoÊci W∏adys∏awa Andersa
Êwiadczy tak˝e fakt czterokrotnego odznaczania go Krzy˝em
Walecznych.

Po zakoƒczeniu wojny W∏adys∏aw Anders w latach 1921–1923
studiowa∏ w Ecole Supérieure de Guerre (Wy˝szej Szkole
Wojennej) w Pary˝u. Po jej ukoƒczeniu zosta∏ dyrektorem kursu
dla wy˝szych dowódców w Wy˝szej Szkole Wojennej w Warszawie.
15 sierpnia 1925 r. awansowano go na pu∏kownika. W latach
1925-1926 by∏ pierwszym oficerem Sztabu Generalnego
Inspektoratu Kawalerii.

Pu∏kownik Anders by∏ tak˝e Êwietnym kawalerzystà; kierowana
przez niego polska ekipa zdoby∏a na mi´dzynarodowych zawo-
dach jeêdzieckich w Nicei w 1925 r. kilka nagród indywidualnych
oraz zespo∏owo Puchar Narodów.

Podczas zamachu majowego w 1926 r. wierny przysi´dze
˝o∏nierskiej pu∏kownik Anders opowiedzia∏ si´ po stronie legal-
nego rzàdu oraz Prezydenta RP Stanis∏awa Wojciechowskiego.
Jako szef sztabu dowództwa wojsk rzàdowych kierowa∏ dzia∏a-
niami obronnymi wokó∏ Belwederu, a nast´pnie bra∏ udzia∏
w przemarszu dostojników paƒstwowych z Belwederu do Wila-
nowa. Pomimo swej zdecydowanej prorzàdowej postawy nie
by∏ represjonowany przez marsza∏ka Pi∏sudskiego, który –
doceniajàc jego umiej´tnoÊci – wyznaczy∏ go w 1926 r. na
dowódc´ II Samodzielnej Brygady Kawalerii w Równem.

1 stycznia 1934 r. W∏adys∏aw Anders zosta∏ awansowany na
genera∏a brygady, a w 1937 r. objà∏ dowództwo Nowogródzkiej
Brygady Kawalerii w Baranowiczach.

Po ataku Niemiec na Polsk´ we wrzeÊniu 1939 r. Brygada,
wchodzàca w sk∏ad Armii „Modlin", prowadzi∏a ci´˝kie walki
w rejonie Lidzbarka Welskiego i P∏ocka, podczas których genera∏
zosta∏ ranny od∏amkiem bomby lotniczej. Nie opuÊci∏ jednak
frontu i po za∏o˝eniu opatrunków dowodzi∏ dalej. Po wejÊciu jego
brygady w sk∏ad Armii „¸ódê", od 12 wrzeÊnia dowodzi∏ grupà
operacyjnà, która walczy∏a m.in. o zaj´ty przez Niemców Miƒsk
Mazowiecki. Po rozpocz´ciu marszu na po∏udnie, ku granicy
rumuƒskiej, oddzia∏y podleg∏e genera∏owi Andersowi do∏àczy∏y
do Armii „Prusy", wokó∏ której zaciska∏ si´ ju˝ pierÊcieƒ wojsk
niemieckich. 22 wrzeÊnia resztki Nowogródzkiej Brygady
Kawalerii przebi∏y si´ w kierunku na Lwów, gdzie natkn´∏y si´

na nacierajàce wojska Armii Czerwonej. Dwukrotnie ranny,
genera∏ Anders dosta∏ si´ 29 wrzeÊnia pod Starym Samborem
do niewoli radzieckiej. Przewieziono go do Lwowa, a nast´pnie
do Moskwy, do wi´zienia NKWD na ¸ubiance. W niezwykle ci´˝kich
warunkach, nieustannie przes∏uchiwany, sp´dzi∏ w wi´zieniach
radzieckich 22 miesiàce. WolnoÊç odzyska∏ 4 sierpnia 1941 r.
w wyniku podpisania uk∏adu radziecko-polskiego przewidujà-
cego utworzenie Armii Polskiej w ZSRR. 11 sierpnia 1941 r.
otrzyma∏ nominacj´ na genera∏a dywizji.

Tworzenie Armii Polskiej w ZSRR przebiega∏o z du˝ymi
oporami - brakowa∏o broni, umundurowania i ˝ywnoÊci.
Genera∏ Anders postawi∏ sobie za cel nie tylko formowanie si∏
zbrojnych, ale tak˝e uratowanie jak najwi´kszej liczby
Polaków znajdujàcych si´ w Zwiàzku Radzieckim. Dzi´ki jego
zabiegom uda∏o si´ ocaliç znacznà liczb´ ludnoÊci cywilnej,
w tym tysiàce dzieci. Nie godzi∏ si´ na wysy∏anie na front poje-
dynczych, êle uzbrojonych jednostek. W 1942 r. przeprowadzi∏
uzgodnionà z w∏adzami radzieckimi ewakuacj´ Armii Polskiej
do Iranu. Rozlokowane tam oddzia∏y otrzyma∏y miano Armii
Polskiej na Wschodzie. Po okresie rekonwalescencji i intensyw-
nym szkoleniu ˝o∏nierzy, ju˝ jako 2. Korpus Polski, oddzia∏y
genera∏a Andersa zosta∏y przesuni´te w poczàtkach 1944 r. na
front w∏oski, gdzie otrzyma∏y zadanie zdobycia Monte Cassino.
W momencie podejmowania decyzji o udziale Polaków w tej
bitwie genera∏ Anders mia∏ ÊwiadomoÊç jej miejsca w historii.
Jak wspomina∏ po latach: „

Zdawa∏em sobie jednak spraw´,

˝e Korpus i na innym odcinku mia∏by du˝e straty. Natomiast
wykonanie tego zadania ze wzgl´du na rozg∏os, jaki Monte
Cassino zyska∏o wówczas na Êwiecie mog∏o mieç du˝e znacze-
nie dla sprawy polskiej [...] Przynios∏oby du˝à chwa∏´ or´˝owi
polskiemu”.

Rozpocz´ta 12 maja bitwa zakoƒczy∏a si´ zdobyciem Monte
Cassino w dniu 18 maja 1944 r. Zgodnie z przewidywaniami
genera∏a, wieÊç o niej obieg∏a ca∏y Êwiat. Po otwarciu drogi na
Rzym ˝o∏nierze 2. Korpusu pod jego dowództwem zdobywali
Ancon´, prze∏amywali lini´ Gotów i walczyli o Boloni´. Jego
zas∏ugi jako dowódcy na ca∏ym szlaku bojowym we W∏oszech
zosta∏y docenione zarówno przez w∏adze polskie, jak i rzàdy
paƒstw alianckich - genera∏ Anders otrzyma∏ najwy˝sze odzna-
czenia: order Virtuti Militari III klasy oraz brytyjski Order ¸aêni,
przyznany mu przez króla Jerzego VI. Prezydent USA, Franklin
Delano Roosevelt, nada∏ mu order Legion of Merit.

Pod koniec wojny, w okresie od lutego do maja 1945 roku
genera∏ Anders pe∏ni∏ obowiàzki naczelnego wodza, a od
24 wrzeÊnia 1946 r. do 4 lipca 1954 r. by∏ naczelnym wodzem
i generalnym inspektorem Polskich Si∏ Zbrojnych na Zachodzie.
Po zakoƒczeniu dzia∏aƒ wojennych przejawia∏ du˝à trosk´
o sprawy bytowe i socjalne ˝o∏nierzy, którzy pozostali na emi-
gracji. M.in. ta w∏aÊnie dzia∏alnoÊç sta∏a si´ przyczynà pozba-

wienia go polskiego obywatelstwa 26 wrzeÊnia 1946 r. przez
Rzàd JednoÊci Narodowej w Warszawie; decyzj´ t´ w∏adze
w Polsce anulowa∏y dopiero 15 marca 1989 r.

Genera∏ W∏adys∏aw Anders po wojnie zamieszka∏ w Londynie.
Do koƒca ˝ycia by∏ uznawany za przywódc´ politycznego
polskiej emigracji wojskowej. Organizowa∏ ˝ycie spo∏eczne
polskiego wychodêstwa w Wielkiej Brytanii, inicjowa∏ powstawa-
nie polskiego szkolnictwa, teatrów i wydawnictw. Przewodniczy∏
G∏ównej Komisji Skarbu Narodowego, by∏ prezesem Polskiej
Fundacji Kulturalnej. W uznaniu swych zas∏ug wojennych zosta∏
awansowany 15 maja 1954 r. przez w∏adze emigracyjne do
stopnia genera∏a broni.

Swe wspomnienia z lat wojny opublikowa∏ w 1949 r. w ksià˝ce
pt. „Bez ostatniego rozdzia∏u", wielokrotnie wznawianej za
granicà, wydanej w Polsce poza cenzurà w 1983 r.

Polskie w∏adze komunistyczne uwa˝a∏y go za jednego z g∏ównych
wrogów, co wynika∏o zarówno z jego twardej postawy wobec
nacisków Moskwy w okresie formowania Armii Polskiej
w ZSRR, jak i negatywnego stosunku do postanowieƒ konfe-
rencji ja∏taƒskiej w sprawie polskiej oraz rzàdów komunistów
w Polsce.

Zmar∏ 12 maja 1970 r. w Londynie. Zgodnie ze swojà ostatnià
wolà spoczà∏ wÊród swych ˝o∏nierzy na polskim cmentarzu
wojennym pod Monte Cassino.

W 1995 r. zosta∏ poÊmiertnie odznaczony Orderem Or∏a Bia∏ego.

Witold G∏´bowicz

Muzeum Wojska Polskiego

w Warszawie

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 4 wrzeÊnia 2002 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, przedsta-
wiajàce popiersie króla Augusta II
Mocnego, o nomina∏ach:

• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze;

• 2 z∏ - wykonanà stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

Monety stanowià kontynuacj´ serii
„Poczet królów i ksià˝àt polskich”,
zapoczàtkowanej przez Narodowy
Bank Polski w 1979 r.
Elektor saski Fryderyk August
z dynastii Wettinów, zwany póêniej
Augustem II Mocnym, urodzi∏ si´
12 maja 1670 r. w Dreênie jako syn
elektora Jana Jerzego III i Anny Zofii,
ksi´˝niczki duƒskiej. Lata m∏odzieƒ-
cze prze˝y∏ w okresie najwi´kszego
rozkwitu wp∏ywów króla Francji Lu-
dwika XIV, podró˝ujàc po dworach

zachodniej Europy.

Bra∏ udzia∏

w wojnie z Francjà (w latach 1689-92)
i Turcjà (w latach 1695-96). Postaç
Ludwika XIV i absolutyzm w duchu
francuskim stanowi∏y dla niego, jako
elektora saskiego i póêniejszego pol-
skiego króla, wzór do naÊladowania.
W 1697 r. objà∏ tron saski. Realizujàc
plany polityczne ojca (uzyskania
przez Saksoni´ samodzielnoÊci
w Rzeszy i niezale˝noÊci od Austrii),
przeszed∏ na katolicyzm i podjà∏ sta-
rania o polskà koron´. Obj´cie w∏adzy
w rozleg∏ym paƒstwie, liczàcym si´
w Europie i opromienionym s∏awà
niedawnego zwyci´stwa nad Turkami
pod Wiedniem, pozwala∏o Augustowi
snuç marzenia o uniezale˝nieniu si´
od cesarzy Habsburgów drogà zdobycia
dziedzicznej korony poza Rzeszà, np.
w którymÊ z dawnych terytoriów
lennych Rzeczypospolitej.
Podczas elekcji, wi´kszoÊç szlachty
wypowiedzia∏a si´ za kandydatem

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

620.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Augusta II Mocnego. Wokó∏ napis:
AUGUST II MOCNY 1697-1706; 1709-1733.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

30.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod
or∏em napis: Z¸ 10 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony pi´cioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Augusta II Mocnego. Z lewej strony
odznaka Orderu Or∏a Bia∏ego. U góry pó∏kolem napis: AUGUST
II MOCNY. U do∏u pó∏kolem daty: 1697-1706; 1709-1733.

m

––

w

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Francji, ksi´ciem de Burbon Conti, natomiast przeciwnicy
Contiego zjednoczyli swe si∏y i przy poparciu Rosji i Austrii
27 czerwca 1697 r. og∏osili Fryderyka Augusta Wettina królem
polskim. Polska elekcja ujawni∏a g∏ównà pozytywnà cech´
Augusta II jako polityka – konsekwencj´ i szybkoÊç dzia∏ania.
Po elekcji – nie czekajàc na inicjatyw´ wybraƒca wi´kszoÊci,
ksi´cia Conti – 27 lipca August zaprzysiàg∏

pacta conventa (tj.

umow´ szlachty z nowo obranym królem, okreÊlajàcà g∏ówne
zobowiàzania polityczne i finansowe elekta), a 15 wrzeÊnia
koronowa∏ si´ na Wawelu jako August II.

Po obj´ciu rzàdów pragnà∏ przekszta∏ciç swoje paƒstwa na
wzór monarchii Ludwika XIV. Marzy∏ o polsko-saskiej unii, dzie-
dzicznym tronie dla Wettinów w Rzeczypospolitej, wzmocnieniu
w∏adzy monarszej, a w konsekwencji o utworzeniu du˝ego,
silnego cesarstwa pod ber∏em swych nast´pców. Plany te za-
wiera∏y wiele elementów korzystnych dla Rzeczypospolitej,
m.in. zdobycie dla projektowanego cesarstwa Mo∏dawii, Âlà-
ska, Inflant czy Kurlandii. Przy ca∏ej swej atrakcyjnoÊci nie
uwzgl´dnia∏y jednak realiów mi´dzynarodowych. Z jednej strony
w Polsce obawiano si´ przewagi ˝ywio∏u niemieckiego, z drugiej
zaÊ fanatyczni religijnie Sasi obawiali si´ wymuszania konwersji
religijnych (tj. zmiany wyznaƒ) przez Êwie˝o ochrzczonego
w obrzàdku rzymskim króla. Powodzenie tych zamys∏ów utrud-
nia∏ równie˝ brak bezpoÊredniej granicy mi´dzy obu paƒstwami.

W polityce zagranicznej August II kontynuowa∏ poczàtkowo
dzia∏ania Jana III Sobieskiego, w polityce wewn´trznej zaÊ
zmierza∏ do rozwini´cia handlu i przemys∏u, szkolnictwa i reor-
ganizacji armii oraz do wzmocnienia pozycji monarchy. Plany te
z powodzeniem realizowa∏ w Saksonii, która pod jego rzàdami
prze˝ywa∏a okres rozkwitu gospodarczego i kulturalnego.
W Polsce natomiast jego projekty, szczególnie wprowadzenia
dziedzicznoÊci tronu i wzmocnienia w∏adzy królewskiej, wywo∏a∏y
ostry sprzeciw ze strony przywiàzanej do swych przywilejów
szlachty. Opór ten wzmóg∏ si´ po przystàpieniu Augusta II jako
elektora saskiego do sojuszu z Rosjà. Ostatecznie projekty króla
wplàta∏y Rzeczpospolità w d∏ugà i rujnujàcà wojn´ pó∏nocnà
(1700-21) ze Szwecjà, rozgrywajàcà si´ w latach 1701-09 na
terenie Polski, formalnie nie bioràcej udzia∏u w tej wojnie.

August II na czele wojsk saskich zaatakowa∏ z terytorium
Rzeczypospolitej szwedzkie Inflanty. Wojska saskie zosta∏y jednak
rozbite, a Szwedzi wtargn´li w g∏àb paƒstwa polskiego. Opozycj´
przeciwko zamierzeniom reformatorskim i opór przeciwko
udzia∏owi Polski w wojnie oraz sojuszowi z Rosjà wykorzysta∏
król szwedzki Karol XII do uzyskania poparcia cz´Êci szlachty,
skupionej w konfederacji warszawskiej. Wypowiedzia∏a ona
pos∏uszeƒstwo Augustowi II i przy poparciu szwedzkim dokona∏a
12 lipca 1704 r. elekcji Stanis∏awa Leszczyƒskiego. Leszczyƒski
zawar∏ ze Szwecjà przymierze uzale˝niajàce Rzeczpospolità od
Karola XII i odda∏ Szwecji Kurlandi´. Wi´kszoÊç szlachty, która
nie uzna∏a rzàdów szwedzkich, pozosta∏a wierna Augustowi jako
legalnemu w∏adcy i zawiàza∏a w jego obronie konfederacj´
w Sandomierzu. W 1704 r. jej przedstawiciele podpisali traktat

sojuszniczy z Rosjà, w którym car Piotr I zapowiedzia∏ udzielenie
Augustowi II dalszej pomocy, a po wojnie zapewnia∏ oddanie
Inflant. W wyniku dalszych kl´sk Sasów i wkroczenia Szwedów
do Saksonii August II wycofa∏ si´ z wojny i abdykowa∏ na rzecz
Stanis∏awa Leszczyƒskiego, podpisujàc w 1706 r. traktat w Al-
transtädt. Dopiero zwyci´stwo rosyjskie pod Po∏tawà w 1709 r.
umo˝liwi∏o Augustowi – po odwo∏aniu swojej abdykacji jako
wymuszonej – powrót na tron polski. Traktat przymierza z carem
Piotrem Wielkim zawarty w 1709 r. w Toruniu, uzale˝ni∏ jednak
pozycj´ Augusta II od poparcia rosyjskiego.

Po 1710 r. August II Mocny wróci∏ do planów wzmocnienia w∏adzy,
podejmujàc program reform skarbowo-wojskowych oraz prób´
zniesienia

liberum veto, a tak˝e kroki zmierzajàce do uwolnie-

nia si´ od zale˝noÊci od Rosji, m.in. poprzez zbli˝enie do Francji.
Próbowa∏ zaszczepiç w Polsce niektóre wzory saskie, a tak˝e –
bez powodzenia – ograniczyç wszechw∏adz´ hetmanów; walczy∏
te˝ o zapewnienie sobie wp∏ywu na obsadzanie godnoÊci du-
chownych. Chcia∏ wzmocniç skarb królewski drogà racjonalnego
zagospodarowania królewszczyzn. èróde∏ wzrostu zamo˝noÊci
kraju upatrywa∏ w rozwoju handlu i rzemios∏a, stàd stara∏ si´
o rozszerzenie przywilejów miast, uzdrowienie polityki celnej,
inicjowa∏ rozwój górnictwa. Du˝o jego pomys∏ów by∏o cieka-
wych i s∏usznych. Szlachta jednak w wi´kszoÊci odczuwa∏a g∏´-
bokà obaw´ przed wprowadzeniem tyranii królewskiej. Zdawa∏a
sobie co prawda spraw´ z trudnej sytuacji kraju, ale nie akcep-
towa∏a w wi´kszoÊci reform z obawy, ˝e przyniosà one zag∏ad´
jej przywilejów.

Absolutyzm nie cieszy∏ si´ poparciem starych rodów magnac-
kich, dlatego te˝ August II tworzy∏ nowà magnateri´. To on
podniós∏ rang´ starego rodu Czartoryskich, on te˝ wprowadzi∏
na scen´ politycznà bardzo utalentowanego szlachcica Stani-
s∏awa Poniatowskiego.

Kryzys gospodarczy i polityczny, zaogniony ekscesami wprowa-
dzonych do Polski wojsk saskich, a tak˝e obawa szlachty
przed zamachem absolutystycznym, doprowadzi∏y do zawiàza-
nia przez szlacht´ w 1715 r. nowego ruchu antykrólewskiego –
konfederacji w Tarnogrodzie na Lubelszczyênie. W celu
unikni´cia rozlewu krwi w walkach domowych obie strony
zgodzi∏y si´ na poÊrednictwo cara Piotra I i wkroczenie wojsk
rosyjskich. Warunki porozumienia mi´dzy Augustem II i jego
poddanymi zatwierdzi∏ w 1717 r. tzw. Sejm Niemy (w obawie
przed zerwaniem obrad pozwolono na nim zabraç g∏os tylko
marsza∏kowi i pos∏owi odczytujàcemu tekst konstytucji),
utrwalajàcy protekcj´ rosyjskà nad Polskà. Car sta∏ si´
wtedy arbitrem w sporach mi´dzy polskim królem a jego
poddanymi. Umowa uregulowa∏a stosunki mi´dzy Rzeczàpo-
spolità a Saksonià. Oba paƒstwa mia∏a ∏àczyç jedynie osoba
panujàcego.

S∏aboÊç Rzeczypospolitej i k∏opoty króla spowodowa∏y kilka-
krotne wysuni´cie przez Prusy propozycji rozbioru Polski,
jednak nie zosta∏y one przyj´te przez Augusta II.

W okresie panowania Augusta Mocnego nastàpi∏a kulminacja
konfliktów powsta∏ych w czasach Jana III Sobieskiego. Dalszy
upadek sejmu jako organu najwy˝szej w∏adzy, a tak˝e totalny
kryzys gospodarczy oraz kryzys wartoÊci wÊród szlachty sprawi∏y,
˝e wi´kszoÊç panowania Augusta cechowa∏ g∏´boki upadek
Rzeczypospolitej szlacheckiej we wszystkich dziedzinach.

Tragedia rzàdów Augusta II wynika∏a z wielu niekorzystnych
splotów polityki mi´dzynarodowej, niweczy∏a plany monarchy
lub zgo∏a obraca∏a je przeciw niemu. Wielbiciel absolutyzmu
musia∏ w haniebny sposób zrzec si´ korony. Planujàc poczàtkowo
wykorzystaç Piotra I jako narz´dzie w∏asnej polityki, sta∏ si´
w koƒcu w∏adcà formalnie i faktycznie zale˝nym od Rosji.

August Mocny nie tylko nie potrafi∏ realizowaç swych niejedno-
krotnie ciekawych zamys∏ów, ale wiele z nich przynosi∏o skutki
wr´cz odwrotne do zamierzonych. Próby reform wzmocni∏y
nastroje konserwatywne i niech´ç do wszelkich reform na
d∏ugo zakorzeni∏a si´ w sercach i umys∏ach szlachty.

August II odegra∏ du˝à rol´ jako mecenas sztuki, zw∏aszcza
architektury; Drezno zawdzi´cza mu wiele pi´knych budowli,
zw∏aszcza pa∏ac Zwinger, Warszawa zaÊ m.in. tzw. OÊ Saskà,

pa∏ac i Ogród Saski oraz Pa∏ac Brühla. W∏adca udzieli∏ zgody

pijarom na za∏o˝enie w Warszawie pierwszego czasopisma
ogólnokrajowego „Kuriera Polskiego”.

W 1705 r. August II ustanowi∏ pierwsze polskie odznaczenie –
Order Or∏a Bia∏ego.

August II Mocny odznacza∏ si´ niezwyk∏à si∏à fizycznà (stàd je-
go przydomek) i ognistym temperamentem, ˝y∏ z rozmachem
i fantazjà.

Zmar∏ w nocy z 31 stycznia na 1 lutego 1733 r. w Warszawie.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich", Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich" pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

3. „Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do wspó∏czesnoÊci"

Alicji Dybkowskiej, Jana ˚aryna, Ma∏gorzaty ˚aryn, PWN 1994

oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 6 marca 2002 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, przedsta-
wiajàce Bronis∏awa Malinowskiego,
o nomina∏ach:

•10 z∏ - wykonane stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ - wykonane stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

Celem emisji monet jest przypo-
mnienie dzia∏alnoÊci s∏awnego
polskiego etnologa i antropologa
spo∏ecznego, twórcy funkcjonalizmu
w badaniach nad kulturà.

Bronis∏aw Kasper Malinowski,
urodzi∏ si´ 7 kwietnia 1884 r. w Kra-
kowie. Mimo ci´˝kiej choroby oczu
z odznaczeniem zda∏ matur´ jako
eksternista,

nast´pnie rozpoczà∏

studia przyrodnicze na Wydziale
Filozoficznym Uniwersytetu Jagiel-
loƒskiego. W ciàgu pierwszych
dwóch lat studiów s∏ucha∏ wyk∏a-
dów g∏ównie z fizyki, matematyki,
chemii, ucz´szcza∏ równie˝ na wyk∏ady
z filozofii. Powa˝na choroba (praw-
dopodobnie gruêlica) zmusi∏a go do
zmiany kierunku studiów na filozo-
ficzne. Nadal jednak s∏ucha∏ wyk∏adów
z matematyki i fizyki. Jako student
wiele podró˝owa∏ po Europie, od
Finlandii po W∏ochy, by∏ te˝ w Azji
i Afryce. W 1906 r. zda∏ egzamin
doktorski z filozofii i z fizyki, przed-
k∏adajàc rozpraw´ doktorskà
„O zasadzie ekonomii myÊlenia”.
W 1908 r. rozpoczà∏ studia filozoficzne
na Uniwersytecie w Lipsku, gdzie
s∏ucha∏ wyk∏adów z filozofii i psy-
chologii. W 1910 r. wyjecha∏ do
Londynu. Na d∏ugie lata zwiàza∏ si´
z uczelnià London School of Econo-

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

680.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek Bronis∏awa Malinowskiego. Z lewej strony
u góry pó∏kolem napis: Bronis∏aw / Malinowski. Poni˝ej dwa
czó∏na oraz mieszkaƒcy Wysp Trobrianda. U do∏u pó∏kolem daty:
1884-1942.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

33.500 szt.

Awers: Wizerunek Bronis∏awa Malinowskiego. Poni˝ej napis:
Bronis∏aw / Malinowski / 1884-1942. Z prawej strony wizerunek
or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. Pod or∏em
oznaczenie roku emisji: 2002, poni˝ej napis: 10 Z¸. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Scena przedstawiajàca mieszkaƒców Wysp Trobrianda
przed spichlerzem.

Na boku: napis: ETNOLOG, ANTROPOLOG KULTURY rozdzielony
gwiazdkà.

m

––

w

Bronis∏aw Malinowski

– Polscy podró˝nicy i badacze –

Bronis∏aw Malinowski

– Polscy podró˝nicy i badacze –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

mics and Political Sciences, stanowiàcà póêniej cz´Êç uniwersy-
tetu londyƒskiego. Zaczà∏ od statusu doktoranta, nast´pnie by∏
lektorem, wyk∏ada∏ psychologi´ spo∏ecznà oraz prowadzi∏
wyk∏ady „Religia pierwotna a zró˝nicowanie spo∏eczne”.
W 1911 r. opublikowa∏ pierwszy artyku∏ naukowy – rozpraw´
„Totemizm i egzogamia”, stanowiàcà krytyczne streszczenie
dzie∏a znanego angielskiego etnologa J. G. Frazera. W 1912 r.
og∏osi∏ pierwszy artyku∏ po angielsku, a w 1913 r. ksià˝k´ ”The
Family among the Australian Aborigines” („Rodzina wÊród
australijskich Aborygenów”). Zosta∏a ona dobrze przyj´ta przez
krytyk´, a po pi´çdziesi´ciu latach wznowiona z entuzjastycznà
przedmowà J. A. Barnesa, uznajàcà jà za epokowà w dziejach
nauki. Znakomity debiut ksià˝kowy, wyk∏ady w uczelni londyƒ-
skiej, dyskusje ze specjalistami bardzo u∏atwi∏y Malinowskiemu
dalszà prac´ naukowà. W 1914 r. uzyska∏ z uniwersytetu
londyƒskiego stypendium podró˝nicze im. Roberta Monda na
przeprowadzenie badaƒ etnograficznych wÊród plemion Nowej
Gwinei. Ekspedycja, planowana na oko∏o 2 lata, przed∏u˝y∏a si´
na skutek wybuchu pierwszej wojny Êwiatowej. Pierwszà
wypraw´ skierowa∏ Malinowski do ludu Mailu, zamieszkujàcego
po∏udniowe wybrze˝e Nowej Gwinei. W czasie mi´dzy ekspedy-
cjami opracowa∏ monografi´ dotyczàcà tubylców Mailu.
W 1916 r. na podstawie opublikowanych prac nadano mu
w Londynie stopieƒ doktora nauk. W ramach dalszych badaƒ
Malinowski odby∏ wypraw´ na Wyspy Trobrianda, gdzie biegle
opanowa∏ j´zyk badanego przez siebie plemienia, oraz dwie
ekspedycje na wyspy Amphlett, Dobu i Samarai oraz na po∏u-
dniowe wybrze˝e Nowej Gwinei. Wyniki badaƒ przynios∏y mu
Êwiatowy rozg∏os. Dzi´ki intensywnej pracy w terenie Malinowski
rozporzàdza∏ bogatymi, wielostronnie opracowanymi materia-
∏ami naukowymi, które sukcesywnie opracowywa∏ i publikowa∏
w postaci artyku∏ów i ksià˝ek. Poza tym przywióz∏ cennà kolekcj´
przedmiotów kultury materialnej i sztuki. Jednà cz´Êç zbiorów
z∏o˝y∏ w muzeum w Melbourne jako kolekcj´ im. Roberta Monda,
a drugà przekaza∏ British Museum w Londynie. Praca w tropi-
kach odbi∏a si´ na zdrowiu Malinowskiego. W 1920 r. wróci∏ do
Europy i zamieszka∏ na Teneryfie, gdzie w ciàgu roku ukoƒczy∏
pierwsze du˝e dzie∏o, oparte na w∏asnych materia∏ach tereno-
wych „Argonauci Zachodniego Pacyfiku” („Argonauts of the
Western Pacific”). Zawar∏ w nim swe credo metodologiczne. Po
powrocie w 1921 r. do Londynu Malinowski ponownie objà∏
wyk∏ady w School of Economics, a rok póêniej otrzyma∏ etat
wyk∏adowcy antropologii spo∏ecznej. Zrezygnowa∏ wówczas
z proponowanej mu przez Uniwersytet Jagielloƒski katedry et-
nologii. W 1924 r. otrzyma∏ nominacj´ na docenta, a w 1927 –
tytu∏ profesora oraz objà∏ kierownictwo specjalnie dla niego
utworzonej katedry antropologii spo∏ecznej na uniwersytecie
w Londynie. Na zaproszenie Fundacji Rockefellera w 1926 r.
Malinowski wyjecha∏ po raz pierwszy do Stanów Zjednoczo-
nych. Wyk∏ada∏ wtedy na uniwersytecie kalifornijskim oraz

odwiedzi∏ Indian Hopi. Kilka razy odwiedza∏ Polsk´, a w latach
1930 i 1938 zosta∏ wybrany na zagranicznego cz∏onka
korespondenta Polskiej Akademii Umiej´tnoÊci, nast´pnie na
zwyczajnego cz∏onka zagranicznego. W 1934 r. prowadzi∏
samodzielne badania w Afryce po∏udniowej i wschodniej wÊród
tamtejszych plemion. W latach 1926 – 1935, najbardziej
produktywnym okresie swego ˝ycia naukowego, Malinowski
wyda∏ ksià˝ki: „Crime and Custom in Savage Society” (”Zbrod-
nia i obyczaj w spo∏eczeƒstwie dzikich”), „Sex and Repression
in Savage Society” („Seks i wstrzemi´êliwoÊç w spo∏eczeƒstwie
dzikich”), „Sexual Life of Savage in North Western Melanesia”
(„˚ycie seksualne dzikich w pó∏nocno-zachodniej Melanezji”),
„Coral Gardens and their Magic” („Ogrody koralowe i ich
magia”). W 1936 r. zosta∏ delegowany przez uniwersytet
londyƒski oraz Polskà Akademi´ Umiej´tnoÊci do Stanów
Zjednoczonych z okazji 300-lecia uniwersytetu harvardzkiego,
gdzie otrzyma∏ tytu∏ doktora

honoris causa tej uczelni. W 1938 r.

ponownie wyjecha∏ do Stanów Zjednoczonych. Wybuch
drugiej wojny Êwiatowej zmusi∏ go do pozostania w Stanach.
Podczas letnich wakacji 1940 i 1941 r. prowadzi∏ badania
w Meksyku. By∏ pierwszym prezesem nowo powsta∏ego
Polskiego Instytutu Nauk i Sztuk (Polish Institut of Sciences and
Arts) w Nowym Jorku. Wyk∏ada∏ na Yale University.

Zmar∏ nagle 16 maja 1942 r. w New Heaven. Malinowski by∏
dobrym wyk∏adowcà, jego ulubionà formà nauczania by∏y
seminaria. Prócz studentów bra∏y w nich udzia∏ osoby, majàce
poza sobà jakieÊ badania terenowe, urz´dnicy kolonialni,
przedstawiciele dominiów brytyjskich, Amerykanie, emigranci
niemieccy. Ch´tnie zaprasza∏ na seminaria wybitnych przedsta-
wicieli ró˝nych dziedzin nauki, co bardzo o˝ywia∏o dyskusje.
Malinowski uchodzi za wychowawc´ ca∏ego pokolenia etnolo-
gów brytyjskich oraz cz´Êciowo amerykaƒskich. Do koƒca ˝ycia
intensywnie pracowa∏ naukowo. Mia∏ rozleg∏e zainteresowania
naukowe: od fizyki poprzez filozofi´ a˝ do etnologii i ogólnej
teorii kultury.

Malinowski zapoczàtkowa∏ nowy typ badaƒ terenowych,
polegajàcy na traktowaniu badanej zbiorowoÊci jako integral-
nej ca∏oÊci. W zakresie teorii spo∏eczeƒstwa sta∏ si´ wspó∏-
twórcà funkcjonalizmu, który z biegiem czasu przekszta∏ci∏ si´
w szeroki kierunek badawczy. Metoda funkcjonalna w naukach
zajmujàcych si´ badaniem kultury polega na wyjaÊnianiu
faktów antropologicznych poprzez ustalenie funkcji, jakà pe∏-
nià one w integralnym systemie kultury. Malinowski wywar∏
wp∏yw na folklorystyk´ i etnografi´ europejskà, socjologi´,
religioznawstwo, j´zykoznawstwo, psychologi´, teori´ kultury
i teori´ wartoÊci. W historii etnologii Malinowski pozostaje
jako autor wzorowych dzie∏ analizujàcych zagadnienia kultury
na podstawie wyników badaƒ terenowych, zw∏aszcza kultury

wyspiarzy melanezyjskich. Bogato udokumentowany, opatrzo-
ny cennymi komentarzami metodologicznymi, zbiór pism
etnograficznych, sk∏adajàcy si´ z „Argonautów Zachodniego
Pacyfiku”, „˚ycia seksualnego dzikich” oraz „Ogrodów koralo-
wych i ich magii”, wszed∏ do kanonu humanistyki Êwiatowej.
Od najm∏odszych lat bliskim przyjacielem Malinowskiego by∏
Stanis∏aw Ignacy Witkiewicz, który uczyni∏ go pierwozworem
ksi´cia Nevermore w powieÊci „622 upadki Bunga”. Dla
uczczenia pami´ci Malinowskiego od 1959 r. odbywajà
si´ doroczne wyk∏ady w London School of Economics pod na-
zwà „Malinowski Memorial Lecture” („Wyk∏ad ku czci
Malinowskiego”).

opracowano w NBP na podstawie

„POLSKIEGO S¸OWNIKA BIOGRAFICZNEGO”,

wydanego przez Instytut Historii im. Tadeusza Manteuffla, PAN,

Warszawa-Kraków 1996, oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

W dniu 27 maja 2002 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu mo-
nety kolekcjonerskie, przedstawiajàce
postaç Jana Paw∏a II, o nomina∏ach:

•200 z∏ - wykonane stemplem lustrza-

nym w z∏ocie,

• 10 z∏ - wykonane stemplem lustrza-

nym w srebrze,

Jan Pawe∏ II, nast´pca Jana Paw∏a I
(1978) oraz duchowy spadkobierca
imion i misji dwóch jego bezpoÊred-
nich poprzedników, Jana XXIII (1958-
1963) i Paw∏a VI (1963-1978), jest
pierwszym od 455 lat papie˝em nie-
-W∏ochem. Obliczono, ˝e w dwuty-
siàcletniej historii KoÊcio∏a Êrednia
pontyfikatu wynosi oko∏o siedem
i pó∏ roku. Jan Pawe∏ II rozpoczà∏
dwudziesty czwarty rok pontyfikatu,
a zatem ju˝ czwartà papieskà „ka-
dencj´“. Jest tak mimo krwawego
zamachu na jego ˝ycie, który mia∏
miejsce 13 maja 1981 roku na Placu
Âw. Piotra w Rzymie.
Jan Pawe∏ II jest pierwszym papie-
˝em Polakiem i zapewne pierwszym

papie˝em S∏owianinem. Obydwa te
rysy sà dobrze widoczne w jego ˝yciu
i pos∏ugiwaniu. Szczególnym wyrazem
troski o pomyÊlnoÊç i wszechstronny
rozwój Polski sta∏y si´ pielgrzymki
do Ojczyzny, odbyte w latach 1979,
1983, 1987, 1991, 1997 i 1999. Ka˝da
mia∏a inny charakter, co by∏o zwiàzane
ze zmieniajàcymi si´ uwarunkowania-
mi politycznymi, spo∏ecznymi i religij-
nymi, lecz ka˝da wzmocni∏a nadziej´
i zaowocowa∏a wieloma zmianami
na dobre. Pielgrzymowanie do Polski
wpisuje si´ w nurt bezprecedenso-
wego pielgrzymowania po ca∏ym
Êwiecie, dzi´ki któremu Jan Pawe∏ II
jest s∏usznie postrzegany jako Papie˝
Pielgrzym. Jego sylwetka z charakte-
rystycznym krzy˝em papieskim jest
znana i ∏atwo rozpoznawana dos∏ow-
nie wsz´dzie.
Nie ma innej osoby na Êwiecie, która
cieszy∏aby si´ tak wielkim i trwa∏ym
uznaniem oraz popularnoÊcià.
Osoba i pontyfikat Jana Paw∏a II wy-
datnie si´ przyczyni∏y do rozs∏awie-
nia imienia Polski. W∏aÊnie Papie˝
jest najlepszym i najskuteczniejszym

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

80.000 szt.

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Awers: Pó∏postaç papie˝a Jana Paw∏a II. Z lewej strony
wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej.
W tle postaç papie˝a Jana Paw∏a II. U góry pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA 2002 * 10 Z¸. U do∏u pó∏kolem napis:
JAN PAWE¸ II. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Postaç papie˝a Jana Paw∏a II widoczna z ty∏u na tle
stylizowanej Bramy Âwi´tej Bazyliki Êw. Piotra w Rzymie.
U góry pó∏kolem napis: PONTIFEX MAXIMUS.

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

m

––

w

Projekt:

DE

CO

RU

M

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

„ambasadorem“ naszego kraju. DoÊwiadczyliÊmy tego zw∏asz-
cza w okresie tworzenia si´ „SolidarnoÊci“, w trudnych latach
stanu wojennego, wielokrotnie póêniej i doÊwiadczamy dzisiaj.
Wed∏ug staro˝ytnej ∏aciƒskiej formu∏y papie˝ jest nazywany
„Pontifex Maximus“, tzn. „Najwy˝szy Kap∏an“, czyli „Arcykap∏an“.
Nazwa „pontifex“ pochodzi od rzeczownika „pons“, tzn. most.
Zadaniem ka˝dego papie˝a jako nast´pcy Êw. Piotra jest budo-
wanie mostów, to znaczy przezwyci´˝anie napi´ç i konfliktów
oraz tworzenie i umacnianie wi´zi mi´dzy ludêmi. Najbardziej
podstawowy wymiar tej wielce odpowiedzialnej dzia∏alnoÊci
obejmuje katolików i chrzeÊcijan innych wyznaƒ, lecz powo∏a-
niem religii i przywódców religijnych jest równie˝ kszta∏towanie
i podtrzymywanie solidarnoÊci ze wszystkimi ludêmi.
Zadanie „budowania mostów“ nabiera szczególnego znaczenia
teraz, w kontekÊcie ˝mudnego procesu jednoczenia si´ Europy.
Od poczàtku swojego pontyfikatu Jan Pawe∏ II czyni wszystko,
aby ukazywaç i rozwijaç duchowà to˝samoÊç Starego Kontynentu.
Do 1989 roku Europa by∏a silnie podzielona, zaÊ skutki zastarza-
∏ych podzia∏ów wcià˝ dajà o sobie znaç. Ojciec Âwi´ty bardzo
skutecznie przyczyni∏ si´ do przezwyci´˝ania zadawnionych
napi´ç, prze∏amywania barier dzielàcych narody i wspólnoty re-
ligijne oraz umacniania wi´zi mi´dzyludzkich. Tak urzeczywistnia
misj´, w której znajduje odzwierciedlenie sama istota sprawo-
wanej przez niego w KoÊciele w∏adzy.
Pos∏uga Jana Paw∏a II bywa s∏usznie okreÊlana jako „pontyfikat
prze∏omów“. W pierwszej kolejnoÊci chodzi o prze∏om czasów,
w którym ˝yjemy, czyli prze∏om wieków i tysiàcleci. Jan Pawe∏
II przygotowa∏ KoÊció∏ i Êwiat do prze˝ywania Wielkiego Jubile-
uszu Roku 2000, a nast´pnie przewodniczy∏ jego uroczystym
obchodom. Dwa wydarzenia nabra∏y wyjàtkowego znaczenia:
otwarcie Drzwi Âwi´tych w bazylice Êw. Piotra w Rzymie w nocy
z 24 na 25 grudnia 1999 roku oraz ich zamkni´cie 6 stycznia
2001 roku. Sylwetka Jana Paw∏a II na tle watykaƒskich Drzwi
Âwi´tych sta∏a si´ symbolem niezwyk∏ego prze∏omu, na który
przypad∏o ˝ycie obecnego pokolenia. Drzwi Âwi´te stanowià
zarazem wymowny znak symbol najwznioÊlejszych wartoÊci
∏àczàcych ludzi, które wyobra˝ane sà tak˝e przez mosty.
Wielki Jubileusz Roku 2000 sta∏ si´ okazjà do g∏´bokiej odnowy
˝ycia osobistego i zbiorowego. Papie˝ wystosowa∏ liczne apele
o przywrócenie w Êwiecie zachwianej sprawiedliwoÊci spo∏ecznej,
a tak˝e o pokój. A chocia˝ nie wszystkie spotka∏y si´ z odzewem,
na jaki naprawd´ zas∏ugujà, nie pozosta∏y jednak bez echa, bo-
wiem poruszy∏y i nadal drà˝à sumienia przywódców politycznych
i religijnych.
W miesiàcach, które nastàpi∏y po zakoƒczeniu Wielkiego Jubile-
uszu, raz jeszcze sta∏o si´ jasne, jak wielkà wartoÊcià jest pokój.
Kiedy zosta∏ on powa˝nie zagro˝ony, Jan Pawe∏ II nieustannie
wzywa do wytrwa∏ego pokonywania wszystkiego, co dzieli oraz
szukania tego, co mo˝e ludzi ∏àczyç i godziç ze sobà. W prze-
mówieniu, wyg∏oszonym 22 wrzeÊnia 2001 roku w Astanie,
podczas pielgrzymki do Kazachstanu, Ojciec Âwi´ty powiedzia∏:
„Kwestii spornych nie nale˝y rozwiàzywaç si∏à zbrojnà, ale
Êrodkami pokojowymi, to znaczy przez negocjacje i dialog. Zde-
cydowanie popieram ten kierunek dzia∏ania, odpowiadajàcy
podstawowym wymogom solidarnoÊci i pokoju, których ludzie
pragnà coraz bardziej Êwiadomie“. Trzy dni póêniej na lotnisku

w Erewanie w Armenii, Jan Pawe∏ II stwierdzi∏: „Pokój mo˝na
zbudowaç jedynie na trwa∏ych fundamentach wzajemnego
szacunku, sprawiedliwoÊci w relacjach mi´dzy ró˝nymi spo∏ecz-
noÊciami i wielkodusznoÊci ze strony silniejszych“.
Troska o pokój znajduje wyraz w corocznym or´dziu Jana Paw∏a II
na obchodzony 1 stycznia Âwiatowy Dzieƒ Pokoju. W ostatnim,
otwierajàcym rok 2002, Ojciec Âwi´ty napisa∏: „Nie ma pokoju
bez sprawiedliwoÊci, nie ma sprawiedliwoÊci bez przebaczenia“.
Umiej´tnoÊç przebaczenia jako warunek sprawiedliwoÊci oraz
zaprowadzanie sprawiedliwoÊci jako warunek pokoju - oto naj-
wa˝niejsze wskazanie, które do wspó∏czesnego Êwiata kieruje
Jan Pawe∏ II Pontifex Maximus.

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Uniwersytet Kardyna∏a Stefana Wyszyƒskiego

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrod-
kiem p∏atniczym w Polsce.

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

5.000 szt.

Awers: Popiersie papie˝a Jana Paw∏a II oraz faksymile jego
podpisu. Z lewej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. U góry pó∏kolem napis: RZECZ-
POSPOLITA POLSKA 2002 * 200 Z¸. U do∏u pó∏kolem napis: JAN
PAWE¸ II. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Postaç papie˝a Jana Paw∏a II widoczna z ty∏u na tle
stylizowanej Bramy Âwi´tej Bazyliki Êw. Piotra w Rzymie.
U góry pó∏kolem napis: PONTIFEX MAXIMUS.

m

––

w

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

Moneta

kolekcjonerska

Moneta

kolekcjonerska

M

Mo

on

ne

etta

a zzo

osstta

a∏∏a

a w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

na

a w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

2.400 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod
or∏em napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Kazimierza III Wielkiego. Z lewej
strony napis: KAZIMIERZ III / WIELKI, z prawej daty: 1333-1370.

Projektant monety: Ewa Tyc-Karpiƒska

m

––

w

W dniu 6 lutego 2002 r. Narodowy Bank Polski wprowadza do
obiegu monet´ kolekcjonerskà, o nominale 100 z∏, wykonanà
stemplem lustrzanym w z∏ocie - przedstawiajàcà popiersie króla
Kazimierza III Wielkiego.
Moneta stanowi kontynuacj´ serii „Poczet królów i ksià˝àt
polskich”, zapoczàtkowanej przez Narodowy Bank Polski
w 1979 r.
Kazimierz III Wielki by∏ ostatnim w∏adcà Polski z dynastii
Piastów. Urodzi∏ si´ 30 kwietnia 1310 r. w Kowalu w powiecie
w∏oc∏awskim jako syn W∏adys∏awa ¸okietka i Jadwigi, córki
ksi´cia wielkopolskiego Boles∏awa Pobo˝nego. Od najm∏od-
szych lat by∏ przeznaczony na nast´pc´ tronu, a w ostatnich
latach panowania ojca bra∏ coraz wi´kszy udzia∏ w rzàdach.
Zgodnie z wolà ojca, na mocy prawa dziedziczenia i za zgodà
zjazdu dostojników koronowa∏ si´ w 1333 r.
W∏adza nowego monarchy rozciàga∏a si´ jedynie na Ma∏opolsk´,
Wielkopolsk´ oraz ziemie sieradzkà i ∏´czyckà. Poza granicami
paƒstwa pozostawa∏y: podporzàdkowany Czechom Âlàsk,
niezale˝ne Mazowsze oraz zagarni´te przez Krzy˝aków Pomo-
rze NadwiÊlaƒskie, Kujawy i ziemia dobrzyƒska.
Celem nadrz´dnym polityki Kazimierza Wielkiego by∏o wzmoc-
nienie i przywrócenie ca∏oÊci Królestwa Polskiego. Silny sojusz
czesko-krzy˝acki stanowi∏ powa˝ne zagro˝enie dla Polski - tym
wi´ksze, ˝e trwa∏a wojna Polski z Zakonem, przerwana jedynie
rozejmem, który wygasa∏ w 1335 r. Zdajàc sobie spraw´
z przewagi militarnej przeciwników, Kazimierz zdecydowa∏ si´
na dzia∏alnoÊç dyplomatycznà, zmierzajàcà do rozerwania
wrogiego sojuszu. Na zjeêdzie w Wyszehradzie w 1335 r.
uzyska∏ od króla czeskiego Jana Luksemburskiego zrzeczenie
si´ roszczeƒ do polskiej korony.

Êwiadczy∏o powierzenie mu w 1363 r. roli rozjemcy w sporze
Luksemburgów z Habsburgami.

Kazimierz Wielki zmar∏ 5 listopada 1370 r. w Krakowie.

Okres trzydziestosiedmioletniego panowania Kazimierza
Wielkiego, dzi´ki pomyÊlnej realizacji ró˝nych przedsi´wzi´ç
gospodarczych i prawnych, sta∏ si´ podstawà póêniejszej Êwiet-
noÊci politycznej, gospodarczej i kulturalnej Polski Jagiellonów.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich”, Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich” pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

oraz êróde∏ encyklopedycznych.

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

background image

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

Swojà polityk´ zagranicznà król opar∏ na sojuszu z W´grami
Andegawenów i papiestwem. W 1339 r. w Wyszehradzie
zawar∏ z królem w´gierskim, Karolem Robertem uk∏ad, w myÊl
którego w razie bezpotomnej Êmierci Kazimierza Wielkiego
tron polski mia∏ przypaÊç Andegawenom, a w 1355 r.
potwierdzi∏ ich prawa do sukcesji w Polsce.
Nie mogàc wyegzekwowaç przychylnego dla Polski wyroku sàdu
papieskiego w sporze z Krzy˝akami o zwrot zagarni´tych przez
nich ziem, zawar∏ z nimi w 1343 r. w Kaliszu traktat pokojowy.
Na mocy traktatu Krzy˝acy zwrócili Polsce ziemi´ dobrzyƒskà
i Kujawy, zatrzymujàc Pomorze Gdaƒskie i ziemi´ che∏miƒskà.
Wzmocni∏ swe wp∏ywy na Pomorzu Zachodnim poprzez zawarcie
w 1343 r. przymierza z ksià˝´tami wo∏ogojskimi.
W latach 1345-1348 walczy∏ bezskutecznie z Czechami. Zawar∏
z nimi pokój w Namys∏owie, w którym zrzek∏ si´ praw do
Âlàska w zamian za zrzeczenie si´ ich pretensji do Mazowsza.
W latach 1349-1352 opanowa∏, przy pomocy w´gierskiej,
wi´kszoÊç Rusi Halicko-Wo∏yƒskiej. W 1356 r. podporzàdkowa∏
sobie Mazowsze, a w 1366 r. – ziemi´ be∏skà, che∏mskà,
w∏odzimierskà oraz Podole, jako lenna.
W 1365 r. zho∏dowa∏ Santok i Drezdenko.
W 1368 r. odzyska∏ od Brandenburgii cz´Êç Nowej Marchii.
W rezultacie terytorium paƒstwa wzros∏o ponad dwukrotnie,
a liczba mieszkaƒców dwuipó∏krotnie.
Wcielenie Rusi Halickiej do Królestwa Polskiego korzystnie
sytuowa∏o kraj na skrzy˝owaniu dwóch wielkich szlaków
handlowych, prowadzàcych do Ba∏tyku i do Morza Czarnego.
Dà˝àc do kulturalnego i gospodarczego jednoczenia Rusi
z Polskà, Kazimierz przeniós∏ stolic´ ksi´stwa z Halicza do
Lwowa, nada∏ mu nowe prawa miejskie i uczyni∏ najwi´kszym
oÊrodkiem handlowym tej prowincji, sprowadziwszy mieszczan
z Krakowa, Âlàska i Niemiec. Lokowa∏ wsie i miasta na nieznanym
na tych ziemiach prawie niemieckim. Za∏o˝y∏ sieç parafii
KoÊcio∏a ∏aciƒskiego, nie naruszajàc przy tym praw Rusinów do
wyznania prawos∏awnego i k∏adàc podwaliny pod znamiennà
dla systemu polskich rzàdów tolerancj´ wyznaniowà. Tolerancja
ta obejmowa∏a równie˝ inne narodowoÊci mogàce tu ˝yç
wed∏ug w∏asnych praw – ˚ydów, Ormian, Tatarów i Wo∏ochów.
W polityce wewn´trznej Kazimierz Wielki dà˝y∏ do centralizacji
rzàdów, opierajàc si´ na dobieranej przez króla radzie królew-
skiej oraz na urz´dzie starostów. Pokona∏ przeciwnà centralizacji
paƒstwa opozycj´ wielkopolskà – konfederacj´ pod przywódz-
twem Maçka Borkowica.
Po zapewnieniu trwa∏ego pokoju na granicach monarcha
podjà∏ wysi∏ek zreformowania paƒstwa. Przeprowadzi∏ kodyfi-
kacj´ niepisanego prawa zwyczajowego, ró˝nego dla poszcze-
gólnych dzielnic, wprowadzajàc dwa statuty: dla Ma∏opolski
i dla Wielkopolski (wiÊlicki i piotrkowski) oraz dodatkowe
przepisy obowiàzujàce w ca∏ym Królestwie. Równolegle
przeprowadzi∏ reform´ sàdownictwa, tworzàc dla mo˝nych
i rycerstwa sàdy karne starostów, tzw. sàdy grodzkie, a dla
mieszczan i ch∏opów Sàd Wy˝szy Prawa Niemieckiego w Krakowie.
Dà˝àc do wzmocnienia skarbu paƒstwa, dokona∏ reformy
monetarnej, wprowadzajàc do obiegu — w miejsce dotychcza-
sowych ró˝nych monet z mennic poszczególnych ksià˝àt
dzielnicowych — grosz srebrny. Dla zagwarantowania sta∏ych

dochodów skutecznie zreformowa∏ podatki i wzmocni∏ system
celny. W 1334 r. potwierdzi∏ i rozszerzy∏ przywilej dla ˚ydów,
dajàcy im prawo do tworzenia w∏asnych samorzàdów, do
swobody wyznania i do opieki królewskiej. Popiera∏ kolonizacj´
wewn´trznà poprzez rozwój miast i liczne nowe lokacje. Nadawa∏
miastom przywileje, pozwalajàce im czerpaç korzyÊci z wymiany
mi´dzynarodowej, dzi´ki czemu powstawa∏y du˝e oÊrodki
handlowe, przyciàgajàce rodzimych kupców i rzemieÊlników.
Organizowa∏ na wielkà skal´ osadnictwo wiejskie, zw∏aszcza na
Podkarpaciu. Wiele uwagi poÊwi´ca∏ rozwojowi górnictwa,
szczególnie kopalni soli; popiera∏ tak˝e rozwój rzemios∏a
i handlu.
Prowadzi∏ szerokà dzia∏alnoÊç budowlanà, g∏ównie w celach
obronnych. Na obszarach nadgranicznych oraz w sàsiedztwie
stolicy wzniós∏ oko∏o 50 murowanych zamków warownych
i otoczy∏ murami obronnymi blisko 30 miast, co wzmocni∏o
bezpieczeƒstwo kraju. Zreformowa∏ wojsko, które zacz´∏o si´
liczyç jako powa˝na si∏a militarna Êrodkowej Europy.
Zreformowa∏ królewskie dobra ziemskie,

oddajàc je

w Ma∏opolsce w zarzàd wielkorzàdcy, a na pozosta∏ych
ziemiach - starostów. Odebra∏ tak˝e cz´Êç majàtków
przyw∏aszczonych przez magnatów i klasztory.
Do zarzàdzania tak zorganizowanym paƒstwem król powo∏ywa∏
wykszta∏conych prawników. W 1364 r. za∏o˝y∏ pierwszy w Polsce,
a drugi w Europie Ârodkowej uniwersytet w Krakowie, który
mia∏ zapewniç monarchii fachowych urz´dników. Akademia
Krakowska mia∏a si´ sk∏adaç z 11 katedr, w tym a˝
8 prawniczych. Z powodu Êmierci króla dzia∏alnoÊç uczelni
zosta∏a jednak zawieszona.
Stabilizacja wewn´trzna kraju, unormowanie stosunków
z paƒstwem krzy˝ackim i Czechami, w∏àczenie do monarchii
ziem ruskich oraz dobre stosunki z W´grami umo˝liwi∏y
wzmo˝enie kontaktów handlowych z zachodnià Europà oraz
intensyfikacj´ handlu m.in. z oÊrodkami nad Morzem Czarnym
i na Krymie. Nastàpi∏ szybki wzrost gospodarczy kraju, wzrost
zamo˝noÊci spo∏eczeƒstwa, nap∏yw zachodnich kapita∏ów
i przedsi´biorców. Sprzyja∏o temu, oprócz reform przeprowa-
dzonych przez króla, wielkie za∏amanie gospodarcze wy˝ej
rozwini´tych paƒstw zachodniej Europy.
Polska sta∏a si´ krajem niejednolitym etnicznie i wyznaniowo,
równoczeÊnie jednak pojawi∏a si´ tolerancja religijna. Zacz´∏o
si´ krystalizowaç nowe spo∏eczeƒstwo, wzrasta∏o poczucie
wi´zi paƒstwowej wÊród Polaków. Przyj´to wówczas nowà nazw´
Polski — Korona Królestwa Polskiego. Paƒstwo przesta∏o byç
w∏asnoÊcià dziedzicznà dynastii, a jego poj´cie oddzielono od
osoby aktualnie panujàcego.
Stabilizacja wewn´trzna, szybki rozwój gospodarczy oraz
wzrost terytorialny paƒstwa polskiego zwi´kszy∏y mi´dzynaro-
dowe znaczenie Polski. W 1364 r. odby∏ si´ w Krakowie zjazd
monarchów z udzia∏em cesarza Karola IV, królów: W´gier,
Cypru, Danii, oraz wielu ksià˝àt. Omawiano na nim m.in. spra-
wy Europy Ârodkowej i kwestie obrony przed niebezpieczeƒ-
stwem tureckim.
W koƒcowym okresie swego panowania Kazimierz Wielki sta∏
si´ po˝àdanym sprzymierzeƒcem dla najpot´˝niejszych w∏adców
europejskich. O jego wielkim znaczeniu w Europie dobitnie

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 8 maja 2002 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, upami´t-
niajàce XVII Mistrzostwa Âwiata
w pi∏ce no˝nej, o nomina∏ach:

•100 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w z∏ocie;

• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze i z burszty-
nem;

• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze;

• 2 z∏ - wykonanà stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

31 maja 2002 r., rozpoczynajà si´
w Seulu XVII Mistrzostwa Âwiata
w pi∏ce no˝nej. Sà one wyjàtkowe
z co najmniej trzech powodów: sà to
pierwsze w historii mistrzostwa na

kontynencie azjatyckim, pierwsze,
które zorganizowa∏y dwa kraje - Korea
i Japonia, i pierwsze w XXI wieku.

Sà to te˝ mistrzostwa rekordowe
pod wzgl´dem liczby uczestników
i meczów rozegranych w elimina-
cjach. Do rywalizacji zg∏osi∏y si´ 193
kraje z 203 zrzeszonych w Mi´dzyna-
rodowej Federacji Pi∏karskiej - FIFA.
W eliminacjach, odbywajàcych si´ od
marca 2000 r. do listopada 2001 r.,
na ca∏ym Êwiecie - od Europy, przez
Ameryk´, po wyspy Pacyfiku - roze-
grano 777 meczów. Wy∏oni∏y one 29
finalistów. Trzy dru˝yny mia∏y zapew-
niony udzia∏ bez eliminacji - Korea
i Japonia jako gospodarze oraz Fran-
cja - mistrz z 1998 r. 1 grudnia 2001 r.
w koreaƒskim mieÊcie Busan przepro-
wadzono losowanie, które przynios∏o
nast´pujàcy podzia∏ na grupy:

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji

1.000.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek dwóch pi∏karzy. U góry napis: KOREA /
JAPONIA oraz logo Polskiego Zwiàzku Pi∏ki No˝nej, z lewej
strony napis: 2002. U do∏u pó∏kolem napis: MISTRZOSTWA
ÂWIATA W PI¸CE NO˚NEJ.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu:

Ewa Tyc-Karpiƒska

Projektant rewersu:

Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000Ag

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji

65.000 szt.

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Poni˝ej ukoÊnie rok emisji: 2002.
Z lewej strony stylizowane: fragment bramki oraz pi∏ka
wykonana z bursztynu. U do∏u z lewej strony napis: 10 / Z¸.
U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy

:

.

Rewers: Wizerunek dwóch pi∏karzy oraz stylizowane: pi∏ka
wykonana z bursztynu oraz fragment mapy Êwiata. U góry
pó∏kolem napis: MISTRZOSTWA ÂWIATA W PI¸CE NO˚NEJ,
poni˝ej napis: 2002, u do∏u napis: KOREA / JAPONIA.

Projektant monety:

Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000Ag

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji

55.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej na tle stylizowanych fragmentów: mapy Êwiata oraz
pi∏ki. U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. U do∏u
z lewej strony napis: 10 Z¸, z prawej rok emisji: 2002. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy

:

.

Rewers: Wizerunek pi∏karza na tle tablicy Êwietlnej, z wizerunkiem
dwóch pi∏karzy, stylizowanej mapy Êwiata i napisu: 2002/KOREA/
JAPONIA. U do∏u pó∏kolem napis: MISTRZOSTWA ÂWIATA W PI¸CE
NO˚NEJ.

Projektant monety:

Robert Kotowicz

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

A: Francja, Senegal, Urugwaj, Dania,
B: Paragwaj,

Republika Po∏udniowej Afryki,

Hiszpania,

S∏owenia,

C: Brazylia, Turcja, Chiny, Kostaryka,
D: POLSKA, Korea Pd., USA, Portugalia,
E: Irlandia, Kamerun, Niemcy, Arabia Saudyjska,
F: Anglia, Szwecja, Argentyna, Nigeria,
G: Chorwacja, Meksyk, W∏ochy, Ekwador,
H: Japonia, Belgia, Rosja, Tunezja.

Na rozgrywki meczów w grupach A - D wyznaczono dziesi´ç
stadionów w Korei Po∏udniowej, a na rozgrywki meczów w gru-
pach E - H dziesi´ç stadionów w Japonii.

Miejscem fina∏u 30 czerwca 2002 r. wybrano stadion w Jokohamie.
Tytu∏u mistrzowskiego broni Francja, która w 1998 r., na stadio-
nie Saint Denis pod Pary˝em pokona∏a w finale Brazyli´ 3:0.
Dwa lata póêniej Francuzi zostali mistrzami Europy, podtrzymu-
jàc opini´ najlepszej reprezentacji koƒca XX wieku.

Obydwa kraje zajmujà szczególne miejsce w historii futbolu.
Wprawdzie narodzi∏ si´ on w po∏owie XIX wieku w Anglii, ale
to Francuzi nadali mu ramy organizacyjne, istniejàce do dziÊ. To
z ich inicjatywy za∏o˝ono w Pary˝u w 1904 r. Mi´dzynarodowà
Federacj´ Pi∏karskà - FIFA i to Jules Rimet, najs∏ynniejszy ze
wszystkich prezydentów FIFA, doprowadzi∏ do zorganizowania
mistrzostw Êwiata. Jego rodak - Henri Delaunay stworzy∏
mistrzostwa Europy. Dziennikarz paryskiego pisma sportowego
„L’Èquipe“, Gabriel Hanot, wymyÊli∏ rozgrywki pomi´dzy euro-
pejskimi klubami, dajàc nam rozrywk´ w postaci „pi∏karskich
Êród“, a od dziesi´ciu lat - tak˝e Ligi Mistrzów. Francuzom bra-
kowa∏o jedynie sukcesów na boisku. Kiedy ju˝ im si´ powiod∏o,
osiàgn´li od razu dwa w ciàgu dwóch lat - pierwsze miejsca na
Êwiecie i w Europie.

Jedynym krajem, którego reprezentacja bra∏a udzia∏ we wszyst-
kich szesnastu fina∏ach mistrzostw jest Brazylia. Nikt te˝ nie
zdoby∏ tylu tytu∏ów, co ona. Brazylijczycy, ze wzgl´du na ˝ó∏ty
kolor koszulek zwani przez swoich kibiców „canarinhos“,
wygrywali czterokrotnie: w latach 1958, 1962, 1970 i 1994.
Z trzema pierwszymi tytu∏ami zwiàzane jest nazwisko najlep-
szego pi∏karza Êwiata wszech czasów - Pelego. To jedyny
trzykrotny mistrz Êwiata. Kiedy w 1958 r., na boiskach Szwecji,
cieszy∏ si´ z sukcesu po raz pierwszy, nie mia∏ jeszcze 18 lat
i p∏aka∏ z radoÊci, podtrzymywany przez równie wzruszonych
starszych kolegów. DwanaÊcie lat póêniej, w Meksyku, by∏ ju˝
najbardziej znanym pi∏karzem Êwiata, myÊlàcym o zakoƒczeniu
kariery. Od tamtej pory na ˝ó∏tych koszulkach Brazylijczyków
pojawi∏y si´ obok emblematu trzy gwiazdki, przypominajàce
o osiàgni´ciu, którego nie dokona∏ nikt inny. W 1994 r., po suk-
cesie na boiskach USA, dosz∏a czwarta gwiazdka. Teraz po trzy
majà narodowe dru˝yny W∏och i Niemiec. Dwa razy mistrzem
Êwiata by∏ Urugwaj i Argentyna, raz - Anglia i Francja.

Tylko dwaj ludzie zdobywali Puchar Âwiata jako pi∏karze i trene-
rzy - Brazylijczyk Mario Zagalo i Niemiec Franz Beckenbauer. Do
innych wybitnych postaci turniejów fina∏owych nale˝eli futboli-
Êci znani ca∏emu Êwiatu: Urugwajczycy - Jose Leandro Andrade
(1930), Juan Alberto Schiaffino (1950), Brazylijczycy - Didi, Garri-
cha (1958-62), Gerson, Tostao, Revelino, Jairzinho (1970), Romario
i Bebeto (1994), Ronaldo (1998), Niemcy - Franz Beckenbauer,
Sepp Maier, Gerd Mueller (1974), Anglicy - Bobby Moore, Bob-
by Charlton (1966), Argentyƒczycy - Mario Kempes, Daniel Pas-
sarella (1978), Diego Maradona (1986), W∏osi - Giuseppe Meaz-
za (1934-38), Silvio Piola (1938), Paolo Rossi (1982).

Francuzi dominowali przed czterema laty.W ich bramce gra∏ Fabien
Barthez. Przed ka˝dym meczem kapitan dru˝yny, Laurent Blanc,
ca∏owa∏ go rytualnie w ∏ysin´, co mia∏o przynieÊç (i przynios∏o)
Francji szcz´Êcie. Jej obrona by∏a trudna do przejÊcia. W pomocy
gra∏ najlepszy pi∏karz Êwiata - Zinedine Zidane. Nie by∏o akcji,
w której nie bra∏by udzia∏u. Przeciwnicy nie mogli go powstrzy-
maç. Tych, którym Zidane podawa∏ pi∏ki, tak˝e nie. Najskutecz-
niejszy z nich - Thierry Henry mia∏ zaledwie 21 lat. Wi´kszoÊç
pi∏karzy z tamtego turnieju Francja powo∏a tak˝e tym razem -
w Azji - i jest na pewno jednym z faworytów. Oceniajàc dru˝yny,
fachowcy najcz´Êciej typujà na zwyci´zc´ Francj´ i Argentyn´. Jak
zwykle groêni sà W∏osi, Anglicy i Niemcy, przechodzàcy jednak
kryzys futbolu w swoich klubach. Coraz lepiej grajà
reprezentacje krajów afrykaƒskich - Nigeria i Kamerun. Jak
zawsze pojawi si´ ktoÊ, kogo wczeÊniej specjaliÊci nie trakto-
wali powa˝nie. Takie zespo∏y decydujà cz´sto o atrakcyjnoÊci
mistrzostw. Czy mo˝e to byç Polska? Trener naszej kadry - Jerzy
Engel uwa˝a, ˝e tak.

Polacy brali udzia∏ w pi´ciu fina∏ach. W 1938 r. odpadli po
jednym, dramatycznym meczu z Brazylià, w którym strzelono
11 bramek! PrzegraliÊmy po dogrywce 5:6, a Ernest Wilimowski
wbi∏ Brazylijczykom cztery gole. Prawdziwà furor´ Polacy zrobili
w 1974 r., podczas mistrzostw w RFN. Zaj´liÊmy trzecie miejsce,
ust´pujàc tylko Niemcom i Holendrom. Trenerem by∏ Kazimierz
Górski. Kazimierz Deyna zosta∏ uznany za trzeciego pi∏karza
Êwiata - po Niemcu Franzu Beckenbauerze i Holendrze Johanie
Cruyffie. Grzegorz Lato zosta∏ królem strzelców, a Robert Gado-
cha - najlepszym lewoskrzyd∏owym Êwiata. Cztery lata póêniej,
w Argentynie, Polacy zaj´li miejsce mi´dzy 5 a 8. Podczas Mun-
dialu `82 w Hiszpanii „bia∏o-czerwoni“ powtórzyli sukces z boisk
w Niemczech zajmujàc równie˝ trzecie miejsce, a Zbigniew
Boniek zbiera∏ takie komplementy, jak Deyna osiem lat wczeÊniej.
Ostatni udzia∏ w fina∏ach, w roku 1986, w Meksyku, nie przy-
niós∏ Polakom sukcesów. Z czterech meczów wygrali tylko
jeden - z Portugalià. Z reprezentacjà tego kraju spotykamy si´
te˝ w Korei. Dwaj pozostali nasi przeciwnicy to Stany Zjedno-
czone i dru˝yna gospodarzy - Korea Po∏udniowa.

Wszyscy grajà o jedno trofeum. Nosi ono nazw´ Pucharu Âwiata,
ma 35 cm wysokoÊci, wa˝y oko∏o pi´ciu kilogramów. Wykonano

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 0 g

wielkoÊç emisji

4.500 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej na tle stylizowanych: fragmentu mapy Êwiata oraz pi∏ki.
Po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod or∏em napis:
Z¸ 100 Z¸, u góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy

:

.

Rewers: Wizerunek pi∏karza. Z prawej strony napis: KOREA /
JAPONIA / 2002. U góry pó∏kolem napis: MISTRZOSTWA ÂWIATA
W PI¸CE NO˚NEJ.

Projektant monety:

Robert Kotowicz

m

––

w

je w mediolaƒskiej pracowni jubilerskiej ze z∏ota i malachitu.
Wr´czany jest kapitanowi zwyci´skiej jedenastki od 1974 r.
Zastàpi∏ inny puchar, zwany oficjalnie Pucharem Rimeta,
a potocznie - Z∏otà Nike. Zdobyty na w∏asnoÊç w 1970 r. przez
Brazylijczyków, skradziony zosta∏ z siedziby federacji pi∏kar-
skiej w Rio de Janeiro i najprawdopodobniej przetopiony przez
z∏odziei. Pucharu Âwiata wr´czanego dziÊ nie mo˝na zdobyç na
w∏asnoÊç.

Stefan Szczep∏ek

Redakcja „Rzeczpospolitej“

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrod-
kiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 23 paêdziernika 2002 r.
Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie
„Zamek w Malborku", o nomina∏ach:

• 20 z∏ - wykonana stemplem zwy-

k∏ym w srebrze,

• 2 z∏ - wykonanà stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

Zamek Malborski, „Marienburg”, jest
najwi´kszà ceglanà twierdzà w Euro-
pie i uznaje si´ go powszechnie za
jeden z najwybitniejszych przyk∏adów
architektury gotyckiej, zarówno pod
wzgl´dem artystycznym, jak i nowa-
torskich rozwiàzaƒ budowlanych.

W koƒcu XIII wieku niemieccy miesz-
czanie za∏o˝yli w Palestynie Zakon
NajÊwi´tszej Marii Panny Domu
Niemieckiego w Jerozolimie, zwany
popularnie Krzy˝ackim. Mia∏ on na

celu niesienie pomocy pielgrzymom
oraz obron´ Ziemi Âwi´tej. Nieoficjal-
nie mia∏ te˝ reprezentowaç interesy
cesarstwa niemieckiego. Bracia za-
konni Êlubowali opiek´ nad ubogimi
i chorymi, a tak˝e obowiàzek walki
z niewiernymi. Da∏o to Krzy˝akom
pretekst do utworzenia w∏asnego
paƒstwa w Polsce, do której trafili za
sprawà Ksi´cia Konrada Mazowiec-
kiego oko∏o 1226 r.

W∏aÊciwy podbój okolicznych ziem
rozpoczà∏ si´ w 1234 r., kiedy z udzia-
∏em rycerstwa polskiego i niemiec-
kiego

zorganizowano pierwszà

wypraw´ krzy˝owà do Prus. W 1234 r.
papie˝ Grzegorz IX wyda∏ bull´,
w której najpierw przejmowa∏ po-
gaƒskie Prusy pod swojà jurysdykcj´,
a nast´pnie odda∏ we w∏adanie Krzy-
˝akom, bardzo dbajàcym o opini´
obroƒców chrzeÊcijaƒstwa i spadko-
bierców tradycji krzy˝owych.

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

680.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek zamku w Malborku od strony Baszt
Mostowych. U góry napis: ZAMEK W MALBORKU.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Roussanka Nowakowska

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

925/1000Ag oraz ceramika

stempel

zwyk∏y

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

51.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej na tle panoramy zamku w Malborku. Z lewej strony or∏a
oznaczenie roku emisji: 2002, z prawej napis: 20 / Z¸. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek zamku w Malborku od strony rzeki. Na
jego tle Êredniowieczny portal z kaplicy Êw. Anny, wykonany
z ceramiki. U góry pó∏kolem napis: ZAMEK W MALBORKU.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

– Zabytki kultury materialnej w Polsce–

– Zabytki kultury materialnej w Polsce–

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W latach 1275–1300 na naturalnym wzniesieniu nad brzegiem
Nogatu stanà∏ na planie czworokàta zamek konwentualny
(inaczej komturski lub dom zakonny). By∏ on przede wszystkim
budowlà obronnà. Na I pi´trze mieÊci∏y si´ dwa najwa˝niejsze
pomieszczenia: kapitularz (odbywa∏y tam si´ posiedzenia
konwentu) i kaplica. Wy˝ej mieÊci∏o si´ tymczasowe dormitorium
(tzn. sypialnia) dla braci, a piwnice przeznaczono na pomieszcze-
nia gospodarcze. Rozbudowa trwa∏a 40 lat, a po jej zakoƒczeniu
budowla przekszta∏ci∏a si´ w silnie umocniony Zamek Wysoki.
Na II pi´trze po∏udniowego skrzyd∏a mieÊci∏ si´ refektarz –
miejsce, w którym spo˝ywano posi∏ki oraz sp´dzano wolny
czas. Kaplic´ rozbudowano do rozmiarów koÊcio∏a o dworskim
charakterze. W przyziemiu znajdowa∏a si´ kaplica Êw. Anny,
miejsce pochówku wielkich mistrzów. Braci grzebano na
zakonnym cmentarzu po∏o˝onym przy wschodniej Êcianie Zamku,
w sàsiedztwie kaplicy. Na wewn´trznym dziedziƒcu wybudowano
kru˝ganki, s∏u˝àce do komunikacji mi´dzy skrzyd∏ami oraz jako
miejsce procesji, a tak˝e scalajàce elewacje. Na przed∏u˝eniu
po∏udniowo–zachodniego naro˝a wybudowano wie˝´ zwanà
Gdaniskiem, po∏àczonà z resztà zamku drewnianym prz´s∏em.
W czasach pokoju wie˝a pe∏ni∏a rol´ toalety zamkowej, a na
czas wojny, w razie sforsowania murów obronnych przez
nieprzyjaciela, po zburzeniu drewnianego ∏àcznika mog∏a
stanowiç mocny punkt obrony przed najeêdêcà.

W 1309 r. wielki mistrz przeniós∏ swà siedzib´, a zarazem stolic´
paƒstwa zakonnego do Malborka.
Zmiana charakteru Zamku Wysokiego wymusi∏a zmiany
przedzamcza. Z czasem, gdy rola Malborka zacz´∏a rosnàç, po
pó∏nocnej stronie dobudowano Zamek Âredni. Sk∏ada∏ si´ on
z trzech skrzyde∏, z których najbardziej imponujàce by∏o skrzyd∏o
zachodnie, mieszczàce Pa∏ac Wielkich Mistrzów. Podejmowano
tam znamienitych goÊci, by mogli w pe∏ni doceniç pot´g´
paƒstwa krzy˝ackiego. Oficjalne ˝ycie toczy∏o si´ w refektarzach
– Zimowym i Letnim. GoÊci witano w reprezentacyjnej Wielkiej
Sieni. Na prywatne apartamenty sk∏ada∏y si´ m.in. tzw. garde-
roba z toaletà oraz kaplica Êw. Katarzyny. Wschodnià cz´Êç
Zamku Âredniego zajmowa∏ komtur ze swoimi urz´dnikami,
w Pó∏nocnej mieÊci∏a si´ infirmeria (izba chorych), najwi´ksza
w ca∏ym paƒstwie zakonnym. Zamek Âredni pe∏ni∏ rol´ „hotelu”
dla przybywajàcych z Europy goÊci. Wielki Refektarz, zwany Salà
Rycerskà i mieszczàcy przy sto∏ach do 400 rycerzy, by∏ ogrzewany
zimà za pomocà niezwyk∏ego „hypocaustum” (podobnie
jak kapitularz): goràce powietrze, docierajàce z nagrzanych
w piwnicach kamieni, za pomocà 36 otworów w posadzce
ogrzewa∏o pomieszczenia do ok. 20

0

C przy temperaturze na

zewnàtrz –15

0

C. W piwnicach mieÊci∏a si´ równie˝ kuchnia

z wielkim piecem oraz przylegajàce do niej ma∏e mieszkanie
kucharza. Naprzeciwko Wielkiego Refektarza by∏a ∏aênia,
w której - zgodnie z nakazami regu∏y - co dwa tygodnie za˝y-
wano kàpieli w wannach albo w saunach. Na Zamku Ârednim
by∏a te˝ toaleta dla goÊci Zakonu.

Ostatnie powsta∏o Przedzamcze (Zamek Niski), stanowiàce
zaplecze gospodarcze. Znajdowa∏y si´ tu: olbrzymi, czteropi´-

trowy spichlerz, stajnie, obory, stodo∏y oraz piekarnia, kuchnia,
browar, szpital i mieszkania dla czeladzi.

Zamek konwentualny otoczony by∏ fosà, do której wod´ dopro-
wadzano za pomocà specjalnie wybudowanego kana∏u
M∏ynówki z odleg∏ego jeziora. Fos´ t´ z czasem osuszono.
W XIV wieku fortyfikacje zamkowe po∏àczono z miejskimi,
Zamek Niski wzbogaci∏ si´ o dodatkowy element fortyfikacyjny
– Karwan, w którym mieÊci∏ si´ najwi´kszy krzy˝acki arsena∏,
a tak˝e kaplic´ Êw. Wawrzyƒca, mieszkania s∏u˝by i szpital.

W tym samym wieku powsta∏y jeszcze mury obronne, tzw. linia
lub wa∏ von Plauena (Wielkiego Mistrza). Fortyfikacja, wzboga-
cona o 5 bastionów, uwzgl´dnia∏a u˝ycie do dzia∏aƒ obronnych
artylerii, tworzàc w ten sposób pot´˝nà twierdz´, niemo˝liwà
do zdobycia w czasie wojny trzynastoletniej.

Zespó∏ zamkowy budowano przez oko∏o osiemdziesiàt lat.
¸àcznie z fortyfikacjami zajmowa∏ obszar o kszta∏cie prostokàta
o bokach 800 x 250 metrów. Tak rozbudowany zamek razem
z ufortyfikowanym miastem tworzy∏ ogromny kompleks mili-
tarno-gospodarczy Êredniowiecznej Europy. W tym stanie, bez
uszczerbku przetrwa∏ kilka wojen z Polskà i pot´˝ne obl´˝enie
w roku 1410, po kl´sce zakonu pod Grunwaldem. W czasie wojny
trzynastoletniej broni∏a go najemna za∏oga wojsk zaci´˝nych
z Czech. Wobec zalegania przez Krzy˝aków z wyp∏atà ˝o∏du,
Czesi przej´li zamek w zastaw, po czym ich dowódca, Oldrzych
Czerwonka, odsprzeda∏ w 1457 roku twierdz´ królowi polskiemu
Kazimierzowi Jagielloƒczykowi. Od tego czasu zamkowi nadano
status czasowej rezydencji królów polskich. Najd∏u˝ej bawi∏ w niej
Stefan Batory, gdy walczy∏ ze zbuntowanym Gdaƒskiem. Ostat-
nim polskim królem, który odwiedzi∏ Malbork, by∏ August II Sas.

Przez 300 lat zamek by∏ miejscem obrad stanów. Na sta∏e
przebywa∏a w nim 200-osobowa obronna za∏oga. Rezydowali
tu starostowie, podskarbowie, skarbnicy i ekonomowie ziem
pruskich. Pod polskim panowaniem zagospodarowanie zamku
zmienia∏o si´ zale˝nie od potrzeb. Zamek pe∏ni∏ funkcj´ arsena∏u
Rzeczypospolitej, a tak˝e by∏ jednà z twierdz na jej pó∏nocnych
rubie˝ach. Od 1568 r. urz´dowa∏a w nim Komisja Morska –
powo∏ana przez Zygmunta Augusta pierwsza polska admiralicja,
a w latach 1584 – 1601 dzia∏a∏a mennica. Wraz z rozwojem
sztuki wojennej, a g∏ównie rozwojem broni palnej, zamek
stopniowo traci∏ funkcje militarne.

Po zniszczeniach w czasie wojen szwedzko-polskich Zamek
Malborski zaczà∏ popadaç w ruin´. Po pierwszym rozbiorze Polski
w 1772 r. Malbork dosta∏ si´ pod panowanie pruskie. Pomiesz-
czenia przerobiono na niskie magazyny i mieszkania dla oficerów.
Niskie – bo za pomocà drewnianych stropów utworzono a˝ pi´ç
kondygnacji. W Pa∏acu Wielkich Mistrzów uruchomiono manu-
faktur´ bawe∏ny, w Wielkim Refektarzu odbywa∏y si´ zaÊ konne
musztry wojska. W tym celu zniszczono portal, okna i ceramicznà
posadzk´. Jednak ju˝ od poczàtku XIX wieku rozpocz´to tzw.
rekonstrukcj´ romantycznà, wzorowanà na gotyku. W 1882 r.

Konrad Steinbrecht rozpoczà∏ rekonstrukcj´ scjentystycznà
(czyli uwzgl´dniajàcà za∏o˝enia jednoÊci i stylu, poprzedzonà
badaniami naukowymi). Do 1922 r. zrekonstruowano fragmenty
murów obronnych z bramami i basztami, przywracajàc warowni
wyglàd, jaki mog∏a mieç w czasach ÊwietnoÊci krzy˝ackiej.
Dzie∏o Steinbrechta kontynuowa∏ Bernard Schmidt do 1945 r.

W czasie II wojny Êwiatowej wojska niemieckie zmieni∏y Zamek
Malborski w twierdz´, urzàdzajàc w niej punkt ostatniej obrony.
Od stycznia do marca 1945 r. by∏a oblegana przez armi´
sowieckà. Atakujàce wojska rosyjskie, u˝ywajàc ci´˝kiej artylerii,
zniszczy∏y du˝à cz´Êç zamku i prawie ca∏kowicie Starówk´, po-
zosta∏y tylko cz´Êciowo zniszczone dwie bramy miejskie, szko∏a
∏aciƒska, ratusz, mury obronne miasta oraz koÊció∏ Êw. Jana.
Po ucieczce Niemców w 1945 r. Rosjanie jeszcze przez trzy dni
ostrzeliwali zamek.

Po zakoƒczeniu dzia∏aƒ wojennych nie brakowa∏o g∏osów, by
zamek rozebraç, jako Êwiadectwo niemieckiego panowania na
polskiej ziemi. Poczàtkowo, przez 5 lat, by∏ on w gestii
warszawskiego Muzeum Wojska Polskiego, a nast´pnie trafi∏
pod zarzàd Polskiego Towarzystwa Turystyczno-Krajoznawczego.
W latach pi´çdziesiàtych by∏ ju˝ udost´pniony do zwiedzania.
W 1959 r. po˝ar zniszczy∏ dachy Zamku Âredniego. W celu odpo-
wiedniej opieki nad zabytkiem w 1961 r. powo∏ano Muzeum
Zamkowe w Malborku, a po kilku latach zespó∏ zamkowy zaliczo-
no w poczet zabytków klasy „0”. W pierwszym etapie odbudowy
zrekonstruowano bry∏y Zamku Wysokiego i Âredniego. Od lat
osiemdziesiàtych trwa restauracja Przedzamcza oraz konserwacja
wystroju wn´trz Zamków: Wysokiego i Âredniego.

W 1994 r. na mocy zarzàdzenia Prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej zabytek zaliczono do najwa˝niejszych pomników historii
Polski. Najwy˝szà godnoÊcià by∏o natomiast wpisanie zespo∏u
zamkowego w Malborku w grudniu 1997 r. na list´ Âwiatowego
Dziedzictwa Kulturowego i Naturalnego UNESCO.

Muzeum Zamkowe w Malborku jest w gestii Ministerstwa Kultury.
Sk∏ada si´ z trzech cz´Êci: Zamku Wysokiego, Zamku Âredniego
oraz Przedzamcza. Do zwiedzania udost´pnione sà zamki,
a w nich wystawy, m.in. militariów, wyposa˝enia, rzeêby, witra˝y,
architektury, biennale ekslibrisu, a tak˝e najwi´ksza i najcen-
niejsza na Êwiecie kolekcja wyrobów z bursztynu. W letnie
wieczory odbywa si´ na zamku widowisko typu Êwiat∏o
i dêwi´k pt. "Krzy˝em i mieczem” oraz impreza plenerowa pt.
„Obl´˝enie Malborka”. Muzeum wspó∏pracuje z wieloma
placówkami w kraju i za granicà, czego efektem sà m.in. wystawy
eksponatów z Ermita˝u w Petersburgu.

Jacek Spycha∏a

Muzeum Zamkowe w Malborku

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 11 grudnia 2002 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, przedsta-
wiajàce postaç Jana Matejki, o nomi-
na∏ach:

• 20 z∏ – wykonane stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ – wykonana stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

By∏ tym, który ukaza∏ przed zdu-

mionymi oczyma narodu polskiego
widmo jego sumienia, jego cierpieƒ,
marzeƒ, chwa∏y, pot´gi, zbrodni
i upadku, widmo tak ˝ywe, tak cu-
downie obecne, którego nie unicestwi
czas” – te s∏owa charakteryzujàce
znaczenie twórczoÊci Jana Matejki,
wypowiedziane wiele lat temu przez
Stanis∏awa Witkiewicza, do dziÊ nie
straci∏y swej aktualnoÊci.

Matejko by∏ malarzem, który osiàgnà∏
w swoim ˝yciu najwi´ksze zaszczyty.
By∏ honorowym cz∏onkiem wielu sto-
warzyszeƒ artystycznych, piastowa∏
godnoÊç cz∏onka Akademii Umiej´t-
noÊci w Krakowie, Instytutu Francu-
skiego i Akademii Sztuki w Berlinie,
by∏ doktorem

honoris causa Uniwer-

sytetu Jagielloƒskiego, kawalerem
Legii Honorowej. W jego krakowskiej
pracowni przy ul. Floriaƒskiej z∏o˝y∏
mu wizyt´ cesarz Franciszek Józef.
W kraju w 1875 r. wr´czono mu
wybity na jego czeÊç z∏oty medal –
dar pochodzàcy ze sk∏adek narodu.
Trzy lata póêniej w magistracie
Krakowa wr´czono ber∏o na znak
panowania w sztuce, a w 1883 r.
nazwano Rynek Kleparski Placem
Matejki.

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

700.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, z lewej strony paleta i dwa p´dzle. U do∏u napis: 2 Z¸,
u góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA 2002. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Autoportret Jana Matejki, powy˝ej, z lewej strony
Staƒczyk z obrazu „Ho∏d pruski”. U góry pó∏kolem napis: JAN
MATEJKO, u do∏u pó∏kolem daty: 1838-1893.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g oraz farby:
czerwona, ˝ó∏ta, zielona
i niebieska

stempel

lustrzany

wymiary

d∏ugoÊç: 4 0 , 0 0 m m
szerokoÊç: 2 8 , 0 0 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

57.000 szt.

Awers:

Stylizowany wizerunek obrazu Jana Matejki

Staƒczyk” („Staƒczyk w czasie balu na dworze królowej Bony

wobec straconego Smoleƒska”). W prawym dolnym rogu
wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej.
Wokó∏ or∏a napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA 2002 oraz 20 Z¸.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony autoportret Jana Matejki, poni˝ej
napis: JAN MATEJKO / 1838-1893. Z prawej strony fragment
stylizowanego szkicu do obrazu Jana Matejki „

Staƒczyk”.

W prawym dolnym rogu paleta i trzy p´dzle. Na palecie farby:
czerwona, ˝ó∏ta, zielona i niebieska.

m

––

w

– Polscy malarze XIX/XX w.–

– Polscy malarze XIX/XX w.–

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Obok uwielbienia twórczoÊç jego budzi∏a kontrowersje, jednak
do rodowodu wywodzàcego si´ z jego sztuki przyznawali si´
nie tylko jego bezpoÊredni uczniowie, ale malarze nast´pnych
pokoleƒ, o zupe∏nie innych zainteresowaniach tematycznych
i formalnych. „

By∏ ma∏y jako ludzie cia∏em drobni i przygarbiony

nie wiekiem lecz pracà [...] g∏ow´ chyli∏ w d∏ugich lokach,
z oczu jego gorza∏ mu ˝ar – taki w prorokach” – pisa∏ o Matejce
jego uczeƒ, Stanis∏aw Wyspiaƒski.

Obdarzony ogromnym talentem, by∏ niewàtpliwie jednà z najwy-
bitniejszych indywidualnoÊci w sztuce polskiej dziewi´tnastego
wieku. Jego wizja dziejów narodowych ukszta∏towa∏a histo-
rycznà wyobraêni´ Polaków na ca∏e pokolenia.

To poprzez najbardziej znane obrazy Matejki – „

Kazanie Skargi”

(1864), „

Rejtan na sejmie warszawskim” (1866), „Unia Lubelska”

(1869), „

Batory pod Pskowem” (1872), „Bitwa pod Grunwal-

dem” (1878), „Ho∏d pruski” (1882) czy „Âluby Jana Kazimierza”
(1893) – widzimy najwa˝niejsze wydarzenia Rzeczypospolitej.

Jan Matejko urodzi∏ si´ 24 VI 1838 r. w Krakowie; jego ojcem
by∏ Czech, nauczyciel muzyki, matkà zaÊ córka krakowskiego
siodlarza. Najwi´kszy wp∏yw na formowanie zainteresowaƒ
oraz kierunek kszta∏cenia przysz∏ego malarza mia∏ jego starszy
brat Franciszek, historyk, docent na Uniwersytecie Jagielloƒskim.
WczeÊnie, w wieku czternastu lat rozpoczà∏ studia malarstwa
w Szkole Sztuk Pi´knych, gdzie da∏ si´ poznaç jako „najpilniejszy,
najzdolniejszy z uzdolnionych uczniów”. Uczy∏ si´ tam do 1858 r.,
bo w grudniu dzi´ki stypendium wyjecha∏ do Akademii Sztuk
Pi´knych do Monachium. Po roku wyjecha∏ do Wiednia z zamia-
rem kontynuowania studiów, które zakoƒczy∏ jednak po oÊmiu
dniach; w Wiedniu i Monachium, a tak˝e w Pary˝u i W∏oszech
bywa∏ póêniej kilkakrotnie, zwiedza∏ muzea, zachwyca∏ si´
dzie∏ami Rubensa i malarstwa w∏oskiego. W Krakowie mia∏
pracowni´ przy ul. Krupniczej, a od 1873 r. w domu przy ul. Flo-
riaƒskiej 17, gdzie obecnie znajduje si´ jego muzeum. Wiele
uwagi i wysi∏ku poÊwi´ca∏ Szkole Sztuk Pi´knych, w której a˝
do Êmierci piastowa∏ stanowisko dyrektora; przeprowadzi∏ jej
reorganizacj´, ustanowi∏ nowy statut, prowadzi∏ oddzia∏ malar-
stwa historycznego.

W roku 1873 otrzyma∏ propozycj´ obj´cia stanowiska dyrektora
Akademii Sztuk Pi´knych w Pradze czeskiej, jednak odmówi∏,
uwa˝ajàc, ˝e miejsce jego jest w kraju. Jego obywatelskà
postaw´ dokumentuje fakt, ˝e gmach krakowskiej Szko∏y
wybudowano na parceli, którà ofiarowa∏ na ten cel, a cztery lata
wczeÊniej, b´dàc w 1869 r. z wizytà we Lwowie, ufundowa∏ dwa
stypendia: dla Polaka i Rusina, którzy chcieliby studiowaç
w krakowskiej Szkole Sztuk Pi´knych.

Z pasjà anga˝owa∏ si´ w ochron´ zabytków Krakowa. Uczestniczy∏
w pracach komisji i gremiów konserwatorskich, pisa∏ listy i me-
moria∏y; w 1872 r. nale˝a∏ do Komisji Akademii Umiej´tnoÊci,
której celem by∏o opracowanie projektu ustawy o konserwacji
zabytków sztuki i pomników historycznych. W latach 1875-

1879 wspó∏pracowa∏ z architektem Tomaszem Pryliƒskim
przy restauracji Sukiennic, w tym czasie tak˝e wystàpi∏ przeciwko
zburzeniu kaplicy królewskiej na Wawelu, nie dopuÊci∏ równie˝
do zniszczenia barokowego o∏tarza w katedrze. Nie zawsze jed-
nak jego wysi∏ki by∏y uwieƒczone sukcesem. Rok przed Êmiercià
odes∏a∏ radzie miejskiej dyplom honorowego obywatela Krakowa,
oburzony zniszczeniem gotyckiej kaplicy koÊcio∏a Âw. Ducha.

Zmar∏ 1 listopada 1893 r. Pochowany zosta∏ na Cmentarzu
Rakowickim w Krakowie.

Obok malarstwa historycznego poch∏aniajàcego ca∏à inwencj´
artysty, zajmowa∏ si´ te˝ malarstwem portretowym, dziedzinà,
do której nie przywiàzywa∏ du˝ej wagi. WÊród licznych przyk∏a-
dów twórczoÊci portretowej szczególne miejsce zajmujà portrety
najbli˝szej rodziny, ukochanej ˝ony i dzieci; w nich, obok doskona-
∏ego warsztatu, odnajdujemy liryczny, intymny ton, niespotykany
w portretach reprezentacyjnych, w których modela, zgodnie
z w∏asnym przekonaniem, cz´sto ubiera∏ w kostium historyczny.

Pod koniec ˝ycia zainteresowa∏ si´ malarstwem monumentalnym
i witra˝ownictwem. Ufundowa∏ nawet stypendium dla studenta
specjalizujàcego si´ w tej dziedzinie. G∏ównym dzie∏em Matejki
w tej dziedzinie malarstwa, zrealizowanym przez uczniów wed∏ug
jego kartonów i pod jego nadzorem, jest polichromia koÊcio∏a
Mariackiego (1889-1891), której nowatorstwo polega na wpro-
wadzeniu do gotyckiego wn´trza wspó∏czesnej dekoracji
i zharmonizowaniu jej w jednolità ca∏oÊç. Od tej polichromii
datuje si´ poczàtek nowoczesnego malarstwa monumentalnego
w Polsce.

Matejko widzia∏ swojà rol´ artysty jako pos∏annictwo w s∏u˝bie
narodu i paƒstwa; poprzez sztuk´ chcia∏ wychowywaç spo∏e-
czeƒstwo, oddzia∏ywaç na intelekt i uczucia i jednoczeÊnie
przypominaç dawnà ÊwietnoÊç nieistniejàcego paƒstwa. Mia∏
subiektywnà wizj´ historii Polski i w∏asny osàd moralny dziejów
narodowych. Do obrazów wybiera∏ wydarzenia z przesz∏oÊci,
które wed∏ug jego przemyÊleƒ decydowa∏y o póêniejszych
losach kraju, a jednoczeÊnie mia∏y odniesienie do bie˝àcej
sytuacji.

Jego wiedza historyczna by∏a bardzo rozleg∏a, choç w tej
dziedzinie by∏ samoukiem. Od dzieciƒstwa gromadzi∏ swoistà
dokumentacj´ historycznà, którà uzupe∏nia∏ lekturami. Przery-
sowa∏ z dawnych sztychów i ilustracji drzeworytniczych portrety
s∏awnych ludzi, ubiory, detale uzbrojenia, inne zabytkowe
przedmioty. Ju˝ wówczas notowa∏ pomys∏y przysz∏ych kompo-
zycji. Ka˝dy obraz poprzedza∏ skrupulatnymi studiami êróde∏

historycznych, póêniej rysowa∏ kolejne szkice, a˝ wy∏oni∏ si´

koƒcowy kszta∏t kompozycji. Jego obrazy jednak nie by∏y pro-
stym odzwierciedleniem wydarzeƒ. Aby wzmocniç intelektualny
i moralny przekaz swej wizji i nadaç jej w∏aÊciwà ekspresj´
i dramatyzm, artysta re˝yserowa∏ sceny, cz´sto Êwiadomie
odst´pujàc od wiernego przedstawienia faktów historycznych.
Perfekcyjnie odtwarza∏ charakterystyk´ psychologicznà postaci,

ich stan uczuciowy, dba∏ o wierne odtworzenie realiów. „Staƒ-
czyka” (pierwotny tytu∏ obrazu „

Staƒczyk w czasie balu

na dworze królowej Bony, kiedy wieÊç przychodzi o utracie
Smoleƒska”) namalowa∏ Matejko w 1862 r., majàc zaledwie
dwadzieÊcia cztery lata. Temat nadwornego b∏azna króla
Zygmunta I interesowa∏ go ju˝ wczeÊniej; w czasie studiów
w Monachium zrobi∏ szkice rysunkowe i obraz „

Staƒczyk udajàcy

ból z´bów”.

Prace te nie mia∏y jeszcze g∏´bi historiozoficznej, którà prezen-
tuje obraz z 1862 r. Wed∏ug êróde∏, genezy p∏ótna nale˝y szukaç
w rozmowach artysty z przyjacielem, Izydorem Jab∏oƒskim-
-Paw∏owiczem, który mia∏ podpowiedzieç artyÊcie pomys∏
przedstawienia b∏azna w „kontraÊcie uczuç wewn´trznych
z powierzchownoÊcià”, oraz w êródle literackim – utworze
Seweryna Goszczyƒskiego „

Król zamczyska” (1842). Ubrany

w strój b∏azeƒski g∏ówny bohater utworu literackiego wypowiada
s∏owa: „

Twoim paƒstwem te gruzy; twojà pot´gà wielkoÊç ich

przesz∏oÊci, zamieniona w boleÊç; twoje przeznaczenie panowaç
przez cierpienie Êród uciechy”. Na obrazie Matejko przedstawia
samotnego Staƒczyka, który jedyny rozumie gro˝àce krajowi
niebezpieczeƒstwa po oddaniu wrogom Smoleƒska, podczas
gdy grupa dworzan przedstawiona w dalszej perspektywie
obrazu pozostaje ich nieÊwiadoma. Artysta identyfikowa∏ si´ ze
Staƒczykiem; nada∏ b∏aznowi rysy w∏asnej twarzy, pe∏ne powagi
i zadumy. On, tak jak Staƒczyk, czuje si´ osamotniony; jest tym,
który lepiej rozumie aktualne wydarzenia i wynik∏e z nich kon-
sekwencje. Obraz uderza dojrza∏oÊcià formy, wyra˝ajàcej si´
w konsekwentnej, pozbawionej zb´dnych szczegó∏ów kompozy-
cjà, Êwietnie wydobytym nastroju, g∏´bokim studium psycholo-
gicznym i harmonijnym kolorycie. „

By∏y po nim obrazy wi´ksze,

Êwietniejsze, s∏awniejsze. Pi´kniejszych nie by∏o.” – napisa∏
w 1897 r. monografista Matejki, Stanis∏aw Tarnowski.

Irena Bal

Instytut Sztuki PAN

Warszawa

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

Moneta

kolekcjonerska

Moneta

kolekcjonerska

M

Mo

on

ne

etta

a zzo

osstta

a∏∏a

a w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

na

a w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 g

wielkoÊç emisji

2.200 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-02, pod
or∏em napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla W∏adys∏awa II Jagie∏∏y. Wokó∏ napis:
W¸ADYS¸AW II JAGIE¸¸O. Poni˝ej, z prawej strony daty: 1386 /
1434.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Anna Wàtróbska-Wdowiarska

m

––

w

W dniu 17 kwietnia 2002 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monet´ kolekcjonerskà o nominale
100 z∏, przedstawiajàcà popiersie króla
W∏adys∏awa II Jagie∏∏y, wykonanà
stemplem lustrzanym w z∏ocie.

Moneta stanowi kontynuacj´ serii
„Poczet królów i ksià˝àt polskich“,
zapoczàtkowanej przez Narodowy
Bank Polski w 1979 r., i jest tematycz-
nym dope∏nieniem dwóch srebrnych
monet i jednej miedzioniklowej,
przedstawiajàcych króla W∏adys∏awa
II Jagie∏∏´, wyemitowanych w 1989 r.
W∏adys∏aw II Jagie∏∏o, syn Olgierda
Giedyminowicza, wielkiego ksi´cia
litewskiego i Julianny, córki Aleksan-
dra, ksi´cia twerskiego, urodzi∏ si´
prawdopodobnie w 1351 r. Po Êmierci
ojca w 1377 r. objà∏ w∏adz´ zwierzchnià
na Litwie, poczàtkowo dzielàc rzàdy ze
swoim stryjem Kiejstutem, w∏adajà-
cym zachodnià Litwà, obroƒcà tradycji
pogaƒskiej i wrogiem Zakonu Krzy-
˝ackiego. W 1382 r., po próbie Kiej-
stuta usuni´cia go z tronu, pozby∏ si´
stryja, obejmujàc samodzielne rzàdy

w paƒstwie. Zagro˝ony przez Krzy˝a-
ków, do których zbieg∏ Witold, syn
Kiejstuta, zawar∏ z nimi w 1382 r. ro-
zejm nad rzekà Dubissà, w którym
obieca∏ m.in. przyj´cie w ciàgu czte-
rech lat chrztu wraz z ca∏à Litwà.
Uk∏ad ten ju˝ w 1383 r. zosta∏ zerwa-
ny, a w 1384 r. pogodzony z Witoldem
Jagie∏∏o podjà∏ zbrojnà wypraw´
przeciw Krzy˝akom. Realnà mo˝li-
woÊç odparcia agresji krzy˝ackiej,
a tak˝e realizacji w∏asnych ambicji
uzyskania tytu∏u królewskiego i prze-
wagi w rywalizacji z Witoldem na Litwie
widzia∏ Jagie∏∏o w zwiàzkach z Polskà.
Ponadto przyj´cie chrzeÊcijaƒstwa
w obrzàdku zachodnim niepomiernie
wzmocni∏oby pozycj´ Litwy zarówno
wobec Krzy˝aków, jak i podporzàdko-
wanej jej prawos∏awnej Rusi. Wkrótce
Jagie∏∏o nawiàza∏ kontakty z mo˝ny-
mi w Ma∏opolsce, wyst´pujàc z ich
inicjatywy jako pretendent do r´ki
Jadwigi i do polskiej korony. W 1385 r.
w Krewie zawar∏ uk∏ad o ma∏˝eƒstwie
z Jadwigà oraz po∏àczeniu unià Wiel-
kiego Ksi´stwa Litewskiego i Polski.
Pó∏ roku póêniej zjazd panów i rycer-

Jagie∏∏o popiera∏ twórczoÊç artystycznà, lubi∏ zw∏aszcza dzie∏a
malarzy ruskich.
Zmar∏ 1 czerwca 1434 r. w Gródku, zwanym póêniej Jagielloƒskim.
Pochowany zosta∏ w katedrze na Wawelu.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich“, Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich“ pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

3. „Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do wspó∏czesnoÊci“

Alicji Dybkowskiej, Jana ˚aryna, Ma∏gorzaty ˚aryn, PWN 1994

oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

W∏adys∏aw II Jagie∏∏o

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

W∏adys∏aw II Jagie∏∏o

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

background image

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

stwa w Lublinie okrzyknà∏ Jagie∏∏´ królem. Zosta∏ wi´c polskim
monarchà nie tylko dzi´ki umowie ma∏˝eƒskiej, ale i na mocy wy-
boru, czyli elekcji. W 1386 r. przyjà∏ w Krakowie chrzest i imi´
W∏adys∏aw, poÊlubi∏ Jadwig´ i zosta∏ koronowany na króla Pol-
ski. Potwierdzi∏ przywileje szlachty i zobowiàza∏ si´ odzyskaç
utracone przez Polsk´ terytoria. Wkrótce przystàpi∏ do chrystiani-
zacji swego ojczystego kraju. Ju˝ w 1387 r. ustanowiono w Wilnie
biskupstwo dla Litwy, rozpocz´to budow´ katedry, powstawa∏y
te˝ pierwsze parafie. Jagie∏∏o we w∏asnych dobrach darowa∏
KoÊcio∏owi ziemi´ i zwalnia∏ jà od podatków. Dzi´ki fundacji
królowej Jadwigi, Litwini mogli kszta∏ciç si´ na ksi´˝y najpierw
w Pradze, potem zaÊ w reaktywowanej Akademii Krakowskiej.
Po kilku latach Jagie∏∏o trwale u∏o˝y∏ swoje stosunki z Witoldem:
w 1392 r. zawar∏ z nim ugod´ w Ostrowie, oddajàc mu rzàdy
w Wielkim Ksi´stwie Litewskim, a w 1401 r. - na mocy unii wileƒsko-
-radomskiej Jagie∏∏o uzna∏ Witolda jako wielkiego ksi´cia Litwy,
zachowujàc nad nià zwierzchnictwo z tytu∏em najwy˝szego ksi´-
cia Litwy. Ju˝ na poczàtku panowania rozwinà∏ aktywnà polityk´
zagranicznà. W latach 1387-1388 wcieli∏ do Korony cz´Êç ziem
ruskich, w 1387 r. przyjà∏ ho∏d lenny wojewody mo∏dawskiego,
a wkrótce wo∏oskiego, nawiàza∏ te˝ przyjazne stosunki z ksià˝´-
tami mazowieckimi i s∏upskimi. Bezpotomna Êmierç Jadwigi
w 1399 r. os∏abi∏a pozycj´ W∏adys∏awa Jagie∏∏y jako króla Polski,
co sprawi∏o, ˝e w unii wileƒsko-radomskiej w 1401 r. potwierdzono
stosunki mi´dzy Wielkim Ksi´stwem Litewskim a Polskà. W celu
umocnienia swych praw do korony polskiej Jagie∏∏o poÊlubi∏
w 1402 r. wnuczk´ Kazimierza III Wielkiego, Ann´ Cylejskà. Sto-
sunki z Krzy˝akami zaostrza∏y si´. Po uk∏adzie w Racià˝u w 1404 r.
nastàpi∏ w 1409 r. najazd wojsk krzy˝ackich na ziemi´ dobrzyƒskà,
rozpoczynajàcy tzw. wielkà wojn´ z Zakonem. 15 lipca 1410 r.
dosz∏o do wielkiej bitwy na polach pod Grunwaldem, gdzie po
ci´˝kich i krwawych zmaganiach Krzy˝acy zostali rozgromieni
przez wojska polsko-litewskie dowodzone przez W∏adys∏awa
Jagie∏∏´. Tryumf grunwaldzki mia∏ ogromne znaczenie dla Polski
i Litwy. Po raz pierwszy za∏amujàc pot´g´ paƒstwa krzy˝ackiego,
zahamowa∏ na kilka wieków niemieckà ekspansj´ na wschód,
znacznie wzmocni∏ mi´dzynarodowe znaczenie paƒstwa polsko-
-litewskiego oraz pozycj´ samego W∏adys∏awa Jagie∏∏y. Znakomite
zwyci´stwo nie zosta∏o jednak w pe∏ni wykorzystane politycznie,
a realne korzyÊci wynikajàce z podpisanego w 1411 r. w Toruniu
traktatu pokojowego by∏y niewielkie. Zgodnie z jego postano-
wieniami, ˚mudê mia∏a powróciç do Litwy na czas ˝ycia Jagie∏∏y
i Witolda (po czym mia∏a powróciç do Zakonu, co zresztà nigdy
nie nastàpi∏o). Polska uzyska∏a od paƒstwa zakonnego wysokie
odszkodowanie, lecz powinna by∏a oddaç wielkiemu mistrzowi
zamki krzy˝ackie zdobyte podczas wojny. Pokój toruƒski nie roz-
wiàzywa∏ sprawy krzy˝ackiej do koƒca, tote˝ dzia∏ania wojenne
by∏y jeszcze kilkakrotnie wznawiane. Rozwiàzania sporów
z Krzy˝akami, po bezskutecznych wojnach w 1414, 1419 i 1422 r.,
szuka∏ W∏adys∏aw Jagie∏∏o w mediacjach pokojowych i rozej-
mach, zakoƒczonych wreszcie pokojem zawartym nad jeziorem
Melno (obecnie Me∏no) w 1422 r.

Wyrazem dalszego zacieÊnienia stosunków Polski z Litwà na
zasadzie równorz´dnego, trwa∏ego zwiàzku by∏a unia w Horodle
w 1413 r. Wzros∏y wp∏ywy Polski na Pomorzu, zwi´kszy∏a si´
zale˝noÊç od Polski ksià˝´cego Mazowsza.
Pod wp∏ywem polskiego duchowieƒstwa, sam te˝ ˝ywo zaintere-
sowany utrzymaniem dobrych stosunków z papiestwem, Jagie∏∏o
odrzuci∏ w 1420 r. propozycj´ husytów obj´cia tronu czeskiego,
a co wi´cej - w 1424 r. pod naciskiem episkopatu wyda∏ anty-
husycki edykt wieluƒski. Zdecydowanie odcià∏ si´ w nim od
husytyzmu, gro˝àc zaƒ najsurowszymi karami, odwo∏a∏ te˝ polskie
posi∏ki dla husytów.
Nie majàc m´skiego potomka, po Êmierci swej trzeciej ˝ony
El˝biety Granowskiej, siedemdziesi´cioletni ju˝ Jagie∏∏o poÊlubi∏
w 1422 r. ruskà ksi´˝niczk´ Zofi´ Holszaƒskà. Po przyjÊciu na
Êwiat w 1424 i 1427 r. królewskich synów W∏adys∏awa (zwanego
Warneƒczykiem) i Kazimierza IV Jagielloƒczyka, Jagie∏∏o dà˝y∏ do
zapewnienia im nast´pstwa tronu polskiego. PrzychylnoÊç dla
tych dà˝eƒ mo˝now∏adców i szlachty polskiej zapewni∏o wydanie
przez króla aktów gwarantujàcych szlachcie dawne przywileje
oraz przynoszàcych nowe (przywilej czerwiƒski z 1422 r. i jedl-
neƒski z 1430 r.). W zamian król uzyska∏ zapewnienie elekcji jed-
nego ze swoich synów. Panowanie Jagiellonów nie opiera∏o si´ na
prawie dziedziczenia, ale na elekcji, nie wychodzàcej w praktyce
poza potomków W∏adys∏awa Jagie∏∏y. By∏ wi´c za∏o˝ycielem
dynastii, która swe panowanie zawdzi´cza∏a sta∏ej, przy ka˝dej
zmianie tronu ponawianej, zgodzie stanów.
W∏adys∏aw Jagie∏∏o by∏ zr´cznym politykiem, pe∏nym umiaru
i wytrwa∏oÊci, a tak˝e wybitnym dyplomatà i wodzem. Poprzez
rozsàdny kompromis potrafi∏ zneutralizowaç separatyzm litewsko-
-ruski oraz nawiàzaç trwa∏à, dobrà wspó∏prac´ z poczàtkowym
rywalem, Witoldem. By∏ w∏adcà dbajàcym o interes paƒstwa i jego
sprawy wewn´trzne. Rzàdy sprawowa∏ w du˝ym stopniu osobi-
Êcie i by∏ dost´pny dla swoich poddanych. Regularnie co roku
obje˝d˝a∏ ziemie Królestwa, doglàdajàc monarszych w∏oÊci,

rozstrzygajàc na miejscu spory, odbywajàc sàdy i kontrolujàc

dzia∏alnoÊç starostów i urz´dników ziemskich.
Sam niewykszta∏cony, rozumia∏ jednak potrzeb´ oÊwiaty i nauki
- jego trwa∏ym dzie∏em by∏o odnowienie w 1400 r. za∏o˝onej
przez Kazimierza Wielkiego Akademii Krakowskiej. Na ten cel
przeznaczy∏a przed Êmiercià swoje klejnoty Jadwiga, ale zas∏ugà
Jagie∏∏y by∏a realizacja tego dzie∏a, co do dzisiaj upami´tnia
nazwa Uniwersytetu - Jagielloƒski. Dla odnowionej wszechnicy
Jagie∏∏o uzyska∏ zgod´ papie˝a na otwarcie nowego wydzia∏u
teologicznego - czego odmówiono swego czasu Kazimierzowi III
Wielkiemu. Jagie∏∏o potrafi∏ wykorzystaç uczonych krakowskich
do obrony Polski i Litwy na soborze w Konstancji w 1415 r., ma-
jàcym zakoƒczyç wielki roz∏am w KoÊciele ∏aciƒskim. Zab∏ysnà∏
na nim Pawe∏ W∏odkowic, przedstawiajàc doktryn´ suwerennoÊci
paƒstw, równie˝ pogaƒskich, oraz poj´cie wojen sprawiedliwych
i niesprawiedliwych. Te ostatnie - wed∏ug niego - prowadzili
Krzy˝acy napadajàc spokojnych ˚mudzinów i Litwinów pod
pozorem nawracania ich na wiar´ chrzeÊcijaƒskà.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 6 lutego 2002 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie z serii
„Zwierz´ta Êwiata”. Sà to monety,
przedstawiajàce ˝ó∏wia b∏otnego,
o nomina∏ach:

• 20 z∏ - wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏

-

wykonana stemplem zwy-
k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

Celem serii jest zaprezentowanie
powszechnie znanych gatunków
zwierzàt zagro˝onych przez rozwija-
jàcà si´ cywilizacj´.

˚ó∏w b∏otny jest jedynym gatunkiem
˝ó∏wia wyst´pujàcym w Polsce. Jest
to równoczeÊnie jedno z najrzadszych
zwierzàt w naszym kraju. Gatunek ten
wyst´puje w wi´kszoÊci Europy
z wyjàtkiem jej pó∏nocnej cz´Êci

(Skandynawii i obszarów na pó∏nocny
zachód od zatoki Ryskiej) i Wielkiej
Brytanii. Poza Europà ˝yje w zachodniej
Azji i w pó∏nocno-zachodniej Afryce.
Nale˝y do rodziny ˝ó∏wi b∏otnych
(

Emydidae).

˚ó∏w b∏otny jest gatunkiem g∏ównie
nizinnym. Niekiedy zamieszkuje tak˝e
wy˝yny i góry, do wysokoÊci 800 m
n.p.m. Mo˝na go spotkaç w stojà-
cych zbiornikach wodnych obficie
zaroÊni´tych szuwarem oraz w wolno
p∏ynàcych ciekach wodnych. Jedynie
na Krymie wyst´puje w górskich
rzekach o rwàcym nurcie. W trakcie
w´drówek od jednego zbiornika do
drugiego bywa spotykany z dala (do
4 km) od wody. W Polsce najwi´ksza
populacja ˝ó∏wia b∏otnego wyst´puje
na Pojezierzu ¸´czycko-W∏odawskim.
Jest to jednoczeÊnie najliczniejsze
stanowisko tego ˝ó∏wia w Europie
Ârodkowej. Poza tym ˝ó∏w b∏otny

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

750.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2002, poni˝ej napis:
Z¸ 2 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunki dwóch p∏ywajàcych ˝ó∏wi b∏otnych. Z lewej
i z prawej strony stylizowane roÊliny. U góry pó∏kolem napis:
˚Ó¸W B¸OTNY - Emys orbicularis.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

èó∏w b∏otny

– Zwierz´ta Âwiata –

èó∏w b∏otny

– Zwierz´ta Âwiata –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

35.000 szt.

Aktywna ochrona ˝ó∏wia b∏otnego prowadzona jest przez
organizacje pozarzàdowe od lat 80-tych ubieg∏ego wieku.
Obecnie istnieje jeden ogólnopolski program ochrony, majàcy
za zadanie zmniejszenie ÊmiertelnoÊci najm∏odszych ˝ó∏wi.
Równie wa˝nym zadaniem jest obj´cie szczególnà ochronà
miejsc, gdzie ˝ó∏wie b∏otne jeszcze wyst´pujà.

Joanna i Tomasz Mazgajscy

Muzeum i Instytut Zoologii PAN, Warszawa

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

wyst´puje w naszym kraju nielicznie, w kilkunastu odizolowanych
od siebie stanowiskach. Ich dok∏adna lokalizacja nie jest
podawana do wiadomoÊci publicznej w obawie przed wy∏apa-
niem ˝ó∏wi.

Pancerz dojrza∏ych osobników zwykle osiàga d∏ugoÊç do 20 cm.
Górna cz´Êç pancerza ˝ó∏wia b∏otnego ma kolor czarny,
czarniawy lub bràzowawy (cz´sto oliwkowo-bràzowy). Na tym
tle widoczne sà najcz´Êciej cienkie, krótsze i d∏u˝sze ˝ó∏tawe
kreski, rozchodzàce si´ promieniÊcie z jednego miejsca na ka˝dej
tarczy. Spodnia cz´Êç pancerza samców jest zwykle czarna,
u samic zaÊ bràzowa, ˝ó∏tawa lub ciemna z jasnymi plamkami.
Jasne plamki widoczne sà tak˝e na g∏owie, koƒczynach i ogonie
u obu p∏ci. Ogon mierzy oko∏o 1/3 d∏ugoÊci górnego pancerza.
Dzi´ki swojemu ubarwieniu ˝ó∏w idealnie stapia si´ z otocze-
niem - ciemnà wodà i fragmentami roÊlin.

˚ó∏w b∏otny to gatunek ziemno-wodny: wi´kszà cz´Êç ˝ycia sp´-
dza w wodzie, wychodzàc na làd g∏ównie po to, aby si´ wygrze-
waç, w´drowaç do innego zbiornika i - w przypadku samic - z∏o˝yç
jaja. Wykazuje terytorializm, przy czym wa˝nà rol´ na terytorium
danego osobnika odgrywa miejsce do wygrzewania si´ na s∏oƒcu.

˚ó∏w b∏otny jest gatunkiem drapie˝nym. Zjada d˝d˝ownice,
wodne owady i ich larwy, Êlimaki, ryby, traszki i ˝aby.

Wobec siebie samce ˝ó∏wi b∏otnych sà bardzo agresywne,
natomiast wobec ludzi ˝ó∏wie sà bardzo p∏ochliwe.

Gody ˝ó∏wia b∏otnego w Polsce przypadajà na prze∏om
kwietnia i maja.

˚ó∏w b∏otny zapada w sen zimowy na dnie zbiornika wodnego,
schowany w pancerzu. W Europie Ârodkowej sen tego gatunku
przypada na okres od paêdziernika do marca - poczàtku kwietnia.

W Polsce ˝ó∏w b∏otny wyst´powa∏ kiedyÊ doÊç pospolicie.
Jeszcze w latach dwudziestych ubieg∏ego wieku mo˝na go
by∏o obserwowaç w warszawskim Ogrodzie Saskim. Ca∏kowità
ochronà prawnà w naszym kraju zosta∏ obj´ty w 1935 r. Niestety,
mimo to obszar jego wyst´powania systematycznie mala∏.
Najwi´kszym zagro˝eniem dla tego ˝ó∏wia jest niszczenie jego
naturalnych siedlisk: osuszanie terenów podmok∏ych, regulacja
ma∏ych rzek oraz zalesianie i przeznaczanie pod uprawy okolic
zbiorników wodnych, przez co ˝ó∏wie tracà odpowiednie
miejsca, w których mog∏yby sk∏adaç jaja. Poza tym jaja ˝ó∏wi
i m∏ode osobniki sà zjadane przez ptaki krukowate i inne
drapie˝niki (np. lisy, psy, jenoty). Czasami ˝ó∏wie ginà w czasie
sezonowych w´drówek pod ko∏ami przeje˝d˝ajàcych samocho-
dów. Zdarza si´ te˝, ˝e nieodpowiedzialni ludzie zabierajà je
do domów, gdzie ginà z powodu z∏ej piel´gnacji i braku
w∏aÊciwego po˝ywienia.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2002, poni˝ej napis:
Z¸ 20 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej.
U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunki dwóch p∏ywajàcych ˝ó∏wi b∏otnych. Z lewej
i z prawej strony stylizowane roÊliny. U góry pó∏kolem napis:
˚Ó¸W B¸OTNY - Emys orbicularis.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska

Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

Moneta

kolekcjonerska

Moneta

kolekcjonerska

M

Mo

on

ne

etta

a zzo

osstta

a∏∏a

a w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

na

a w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

2.300 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20–03, pod
or∏em napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Kazimierza IV Jagielloƒczyka. Wokó∏
pó∏kolem napis: Kazimierz IV Jagielloƒczyk 1447–1492.

Projektant monety: Ewa Tyc-Karpiƒska

m

––

w

W dniu 7 maja 2003 r. Narodowy Bank Polski wprowadza do obiegu
monet´ kolekcjonerskà, przedstawiajàcà króla Kazimierza
IV Jagielloƒczyka, o nominale 100 z∏, wykonanà stemplem
lustrzanym w z∏ocie.
Moneta stanowi kontynuacj´ serii „Poczet królów i ksià˝àt
polskich”, zapoczàtkowanej przez Narodowy Bank Polski
w 1979 r., i jest tematycznym dope∏nieniem dwóch srebrnych
monet i jednej miedzioniklowej, przedstawiajàcych króla
Kazimierza IV Jagielloƒczyka, wyemitowanych w 1993 r.
Kazimierz IV Jagielloƒczyk, drugi syn W∏adys∏awa II Jagie∏∏y i Zofii –
Sonki, córki Andrzeja ksi´cia Holszaƒskiego, urodzi∏ si´ 30 listopada
1427 r. w Krakowie. Dzieciƒstwo sp´dzi∏ u boku matki.
Po zamordowaniu przez spiskowców w 1440 r. wielkiego ksi´cia
Litwy Zygmunta Kiejstutowicza jako namiestnik swojego starszego
brata W∏adys∏awa III – króla Polski i W´gier, w wieku 12 lat Kazimierz
zosta∏ wys∏any na Litw´ i natychmiast przez mo˝now∏adców
litewskich obrany na wielkiego ksi´cia litewskiego. Stanowi∏o to
formalne zerwanie unii. W krótkim czasie uda∏o mu si´ – dzi´ki
umiej´tnym kompromisom i wykorzystywaniu rywalizacji mi´dzy
wielkimi litewskimi rodami mo˝now∏adczymi – w miar´ uspokoiç
sytuacj´ w kraju i umocniç w∏asnà pozycj´ na tronie. Pi´ç lat póêniej,
upewniwszy si´, ˝e król W∏adys∏aw III poniós∏ Êmierç pod Warnà,
poselstwo polskie z udzia∏em wszechw∏adnego biskupa Zbigniewa
OleÊnickiego wystàpi∏o do Kazimierza z proÊbà o obj´cie tronu
polskiego. Dopiero we wrzeÊniu 1446 r. wyrazi∏ zgod´ na przyj´cie
korony na podyktowanych przez siebie warunkach. Koronowa∏ si´
na króla Polski 25 czerwca 1447 r. w Krakowie. Po koronacji wznowi∏
uni´ personalnà z Litwà wystawiajàc akt, okreÊlajàcy zasady
równorz´dnego partnerstwa Królestwa Polskiego i Wielkiego

w rozkwicie gospodarczym i kulturalnym. Za jego panowania
powsta∏a znakomita historia Polski Jana D∏ugosza oraz arcydzie∏o
sztuki rzeêbiarskiej – o∏tarz Wita Stwosza w koÊciele Mariackim.
W Akademii Krakowskiej post´powy humanizm wypiera∏ z wolna
dawnà scholastyk´, dajàc poczàtek nowym pràdom w nauce
i sztuce. Kazimierz IV Jagielloƒczyk zmar∏ 7 czerwca 1492 r.
w Grodnie. W katedrze wawelskiej znajduje si´ póênogotycki
nagrobek króla, d∏uta Wita Stwosza.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich", Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich" pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

3. „Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do wspó∏czesnoÊci"

Alicji Dybkowskiej, Jana ˚aryna, Ma∏gorzaty ˚aryn, PWN 1994

oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

Kazimierz IV Jagieloƒczyk

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

Kazimierz IV Jagieloƒczyk

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

M o n e t a

k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a

k o l e k c j o n e r s k a

background image

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

Ksi´stwa Litewskiego. Troszczàc si´ o Litw´, nie zaniedbywa∏ spraw
Polski, skutecznie broniàc jej racji stanu. Ujawni∏o si´ to najlepiej
w wojnie 13-letniej z zakonem krzy˝ackim w latach 1454–1466.
Powodem tej wojny by∏o poddanie królowi ca∏oÊci ziem
zbuntowanego przeciw Krzy˝akom Zwiàzku Pruskiego, tzn.
z Gdaƒskiem i Toruniem, a nawet Królewcem. W 1454 r. Kazimierz
Jagielloƒczyk proklamowa∏ w∏àczenie Prus do Korony. Wojna
z Zakonem krzy˝ackim zacz´∏a si´ od kl´ski pod Chojnicami
pospolitego ruszenia szlachty pod wodzà króla, które utraci∏o swe
walory bojowe, zw∏aszcza wobec istotnych zmian techniki wojennej.
Kazimierz Jagielloƒczyk ciàgle walczy∏ z brakiem pieni´dzy. Nie
potrafi∏ zagwarantowaç sta∏ych êróde∏ dochodu, a dobra królewskie
za jego rzàdów stopniowo si´ zmniejsza∏y. W tej sytuacji król móg∏
utrzymywaç wojsko zaci´˝ne tylko w czasie dzia∏aƒ wojennych, kiedy
sejm uchwali∏ na ten cel podatki. W∏aÊnie za jego panowania
wykszta∏ci∏y si´ formy parlamentaryzmu szlacheckiego. Ich
fundamentem by∏y przywileje, wydane przez króla w 1454 r.
w Cerekwicy i Nieszawie, pod naciskiem szlachty zgromadzonej
na wypraw´ wojennà. Zapisano w nich, ˝e król nie zwo∏a pospolitego
ruszenia ani nie wyda nowych praw bez uprzedniej zgody sejmików
ziemskich. Od tego czasu rola sejmików ogromnie wzros∏a, bowiem
dzi´ki przywilejom nieszawskim uzyskiwa∏y one wp∏yw na decyzje
wagi paƒstwowej. Wobec trudnoÊci w uzgodnieniu stanowisk mi´dzy
poszczególnymi sejmikami ros∏o znaczenie sejmu walnego, który
póêniej wykszta∏ci∏ si´ ze zjazdów ogólnopolskich.
Król zdawa∏ sobie spraw´ z potrzeby u˝ycia zaci´˝nej piechoty
i artylerii, koniecznych do zdobywania silnie ufortyfikowanych
zamków. Wymaga∏o to jednak znacznych nak∏adów finansowych.
Monarcha po˝ycza∏ wi´c pieniàdze od mo˝now∏adców, pod zastaw
oddajàc im liczne dobra królewskie, a tak˝e od miast, którym
przyznawa∏ w zamian nowe przywileje. W ten sposób Kazimierz
Jagielloƒczyk zdoby∏ Êrodki finansowe na w∏asne oddzia∏y
zaci´˝ne. Wyp∏aci∏ te˝ zaleg∏y ˝o∏d nieop∏aconym przez Krzy˝aków
˝o∏nierzom najemnym, stanowiàcym za∏og´ Malborka, którzy
w zamian otworzyli mu bramy zamku.
Skuteczne dzia∏ania armii pod wodzà Piotra Dunina, odniesione
przez niego sukcesy oraz rozbicie flotylli krzy˝ackiej przez okr´ty
Gdaƒska i Elblàga przechyli∏y szal´ zwyci´stwa na stron´
Kazimierz Jagielloƒczyka. Wojna z Zakonem zakoƒczy∏a si´ w 1466 r.
zwyci´skim pokojem toruƒskim. Na jego mocy zachodnie ziemie
paƒstwa Krzy˝ackiego, zwane odtàd Prusami Królewskimi
w odró˝nieniu od Prus Zakonnych, oraz dominium biskupów
warmiƒskich z Lidzbarkiem i Olsztynem wesz∏y w sk∏ad Królestwa
Polskiego. Polska zyska∏a dost´p do morza wraz ze znaczàcymi
portami: Gdaƒskiem i Elblàgiem. W granicach Królestwa znalaz∏ si´
ca∏y bieg Wis∏y. Zmieni∏o to zasadniczo sytuacj´ ekonomicznà,
a tak˝e polityczno-militarnà kraju. Wojna 13-letnia z Zakonem
krzy˝ackim mocno ugruntowa∏a autorytet Kazimierza, dajàc mu
s∏aw´ zwyci´zcy i w∏adcy jednoczàcego paƒstwo. Raz osiàgni´tych
zdobyczy potrafi∏ skutecznie broniç. Kiedy niepopierany przez
niego biskup warmiƒski, Miko∏aj Tungen, przy pomocy króla
w´gierskiego Macieja i Krzy˝aków wszczà∏ wojn´ przeciw Polsce
(tzw. popia wojna), król zmusi∏ go do uleg∏oÊci i proÊby o ∏ask´.
Wielki Mistrz krzy˝acki by∏ zmuszony z∏o˝yç przysi´g´ lennà
Jagielloƒczykowi, do tej pory celowo odwlekanà.

Król rozszerza∏ terytorium paƒstwa równie˝ drogà pokojowà.
W 1456 r. zakupi∏ ksi´stwo oÊwi´cimskie i wzià∏ pod opiek´
ksi´stwo zatorskie (póêniej w∏àczone do Polski). W 1462 r.,
po wygas∏ej linii ksià˝àt mazowieckich, przy∏àczy∏ do Korony
ksi´stwo be∏skie, ziemi´ rawskà i gostyniƒskà, a w 1476 r. ziemi´
sochaczewskà. Nie zdo∏a∏ natomiast przywróciç Polsce Âlàska,
gdy˝ nie chcia∏ anga˝owaç si´ w wojn´ z Czechami, z którymi
∏àczy∏ go sojusz.
Kazimierz Jagielloƒczyk przez ca∏e ˝ycie usilnie zabiega∏
o umocnienie swej pozycji wewnàtrz paƒstwa. Stale ryzykujàc
otwarty konflikt z ma∏opolskà opozycjà mo˝now∏adczà, którà
na poczàtku jego rzàdów stanowi∏a cz´Êç rady królewskiej,
kierowana przez biskupa krakowskiego Zbigniewa OleÊnickiego,
opar∏ si´ w du˝ej mierze na Êredniej szlachcie i stworzy∏ nowy zespó∏
doradców. Korzystajàc z królewskiego prawa do mianowania
urz´dników, powo∏ywa∏ wiernych sobie ludzi na wy˝sze stanowiska
paƒstwowe i do rady królewskiej. To oni pomagali realizowaç
dà˝enia, zmierzajàce do centralizacji paƒstwa oraz przeprowadzenia
niezb´dnych reform skarbowych i wojskowych. JednoczeÊnie podjà∏
zwyci´skà walk´ o prawo nominacji biskupów. By∏o to o tyle istotne,
˝e biskupi wchodzili w sk∏ad rady królewskiej, zajmowali wi´c
wysokie stanowiska w hierarchii paƒstwowej. Król umia∏ godziç
w∏asne zwyci´stwo z posuni´ciami, które, ∏agodzàc gorycz pora˝ki,
nie przysparza∏y mu wrogów, ale jedna∏y nowych stronników.
Nadawaniem urz´dów, dóbr czy dochodów potrafi∏ zjednywaç sobie
nawet zaci´tych przeciwników. Zale˝a∏o mu te˝ na tym, by mieç
KoÊció∏ po swej stronie.
Du˝o uwagi poÊwi´ca∏ Kazimierz Jagielloƒczyk sprawom
dynastycznym. Dzi´ki jego ma∏˝eƒstwu z El˝bietà Habsbur˝ankà,
zwanà póêniej „matkà królów”, stary, lecz prowincjonalny ród
Jagiellonów zyskiwa∏ wysokà rang´ w Europie. Zrodzone z tego
zwiàzku liczne córki wychodzi∏y za ksià˝àt z sàsiednich krajów, co
stwarza∏o korzystne dla Polski alianse polityczne. Umocnienie
mocarstwowej pozycji Polski umo˝liwi∏o Kazimierzowi Jagielloƒczykowi
wprowadzenie w 1471 r. swego syna, W∏adys∏awa Jagielloƒczyka
na tron czeski, a w 1490 r. – na tron w´gierski. W ten sposób w koƒcu
XV w. Jagiellonowie zasiadali na trzech najwa˝niejszych tronach
Êrodkowo-wschodniej Europy, co wybitnie podnosi∏o presti˝ dynastii.
Polityka dynastyczna Kazimierza Jagielloƒczyka nie prowadzi∏a jednak
do ustanowienia czterocz∏onowego mocarstwa, lecz do wytworzenia
wi´zi wynikajàcej ze wspólnoty rodowej.
Do zas∏ug Kazimierza Jagielloƒczyka nale˝y zaliczyç dba∏oÊç
o bezpieczeƒstwo paƒstwa. Rozumia∏ znaczenie floty morskiej
i wchodzàc w porozumienie z kaprami gdaƒskimi utworzy∏ zalà˝ek
polskiej si∏y zbrojnej na morzu, dobrze sprawdzonej w wojnie
13-letniej. Nie uda∏o mu si´ zatrzymaç jego ekspansji wobec
rosnàcego w si∏´ Wielkiego Ksi´stwa Moskiewskiego. Za cen´
zachowania pokoju utraci∏ nawet drobne terytoria na pograniczu
litewsko-ruskim, ∏agodzi∏ pograniczne konflikty. Potrafi∏ jednak
utrzymaç pokój we wschodniej cz´Êci swego paƒstwa. Zawar∏
rozejm z Turcjà, utrzymujàc polskie zwierzchnictwo nad Mo∏dawià.
Kazimierz Jagielloƒczyk dzia∏a∏ w sposób rozsàdny i rozwa˝ny,
uczyni∏ wiele dla stabilizacji i modernizowania paƒstwa. By∏ jednym
z wybitniejszych w∏adców Polski, a jego panowanie na trwa∏e
zapisa∏o si´ w historii odzyskaniem ujÊcia Wis∏y. Pozostawi∏ Polsk´

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 15 paêdziernika 2003 r.
Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie
przedstawiajàce króla Stanis∏awa
Leszczyƒskiego, o nomina∏ach:

• 100 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w z∏ocie, przedstawiajàcà
popiersie króla;

• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze, przedstawia-
jàcà popiersie króla;

• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze, przedstawia-
jàcà pó∏postaç króla;

2 z∏ - wykonanà stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold, przedsta-
wiajàcà popiersie króla.

Monety sà kontynuacjà serii „Poczet
królów i ksià˝àt polskich”, zapoczàt-
kowanej przez Narodowy Bank Polski
w 1979 r.

Stanis∏aw Leszczyƒski, jedyny syn
Rafa∏a i Anny z Jab∏onowskich,
urodzi∏ si´ 20 paêdziernika 1677 r.
we Lwowie. Staranne wychowanie
i obycie oraz osobiste walory powo-
dowa∏y, ˝e ∏atwo zyskiwa∏ przyjació∏.
Cechowa∏a go du˝a kultura i og∏ada
towarzyska oraz typowa dla ludzi tej
epoki powierzchowna, ale rozleg∏a
wiedza z ró˝nych dziedzin.

Dzia∏alnoÊç politycznà Leszczyƒski
rozpoczà∏ od obj´cia funkcji posel-
skiej na sejmie konwokacyjnym

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

600 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-03, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Stanis∏awa Leszczyƒskiego. U góry
pó∏kolem napis: STANIS¸AW LESZCZY¡SKI. Na prawym ramieniu
króla ozdobny ornament. U do∏u herb Leszczyƒskiego –
„Wieniawa”. Po bokach herbu lata panowania: z lewej strony
1704 / 1709, z prawej 1733 / 1736.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

45 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-03, pod
or∏em napis: Z¸ 10 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony pi´cioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Stanis∏awa Leszczyƒskiego. W tle
portret córki Marii – królowej Francji. Z lewej strony pó∏kolem
napis: STANIS¸AW LESZCZY¡SKI / 1704-1709 • 1733-1736,
z prawej u góry ozdobny ornament.

m

––

w

Stanis∏aw Leszczyƒski

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

Stanis∏aw Leszczyƒski

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

40 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-03, pod
or∏em napis: Z¸ 10 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony pi´cioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers:

Z lewej strony pó∏postaç króla Stanis∏awa

Leszczyƒskiego, z prawej w tle popiersie córki Marii – królowej
Francji. Wokó∏ napis: STANIS¸AW LESZCZY¡SKI 1704-1709 •
1733-1736.

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

po Êmierci Jana III Sobieskiego i elekcyjnym w czerwcu 1697 r.,
kiedy to wybrano królem elektora saskiego Augusta II Mocnego.
Zaledwie dziewi´tnastoletni Stanis∏aw Leszczyƒski mino braku
doÊwiadczenia politycznego ju˝ wtedy wykaza∏ zr´cznoÊç
w ∏agodzeniu sporów. August II pragnà∏ wzmocniç swà w∏adz´,
kierowaç Rzeczàpospolità jak rodzinnà Saksonià i samodzielnie
podejmowaç decyzje. Budzi∏o to opór nawet tych, którzy
wprowadzili Augusta na polski tron. Porozumiewa∏ si´ zatem
z paƒstwami graniczàcymi z Rzeczàpospolità, obiecujàc im
w zamian za poparcie swych planów dynastycznych cz´Êç
terytoriów polskich i litewskich. Saksonia sprzymierzy∏a si´
z Rosjà i Danià i August II na czele wojsk saskich zaatakowa∏
z terytorium Rzeczypospolitej szwedzkie Inflanty. Król szwedzki
Karol XII rozbi∏ wojska cara Piotra I i Augusta II. Nast´pnie,
mimo oÊwiadczeƒ polskich senatorów o neutralnoÊci Rzeczypo-
spolitej, wkroczy∏ do Polski i bez oporu zajà∏ Warszaw´. Karol
XII wykorzysta∏ opór przeciwko udzia∏owi Polski w wojnie
oraz sojuszowi z Rosjà do uzyskania poparcia cz´Êci szlachty,
skupionej w konfederacji warszawskiej. Postanowi∏ zdetroni-
zowaç Augusta. Szuka∏ wi´c wÊród Polaków odpowiedniego
kandydata do korony. Wobec uwi´zienia przez Augusta naj-
powa˝niejszych z pretendentów, synów Jana III Sobieskiego,
wybór Karola pad∏ na Stanis∏awa Leszczyƒskiego. G∏osami
konfederatów warszawskich, po wypowiedzeniu przez nich
pos∏uszeƒstwa Augustowi II, pod presjà wojska szwedzkiego
wybrano go na króla Polski na elekcji 12 lipca 1704 r. By∏
w∏adcà pozbawionym si∏y militarnej, zasobów materialnych
i poparcia spo∏eczeƒstwa, ca∏kowicie zdanym na szwedzkiego
protektora. Na ˝yczenie Karola XII koronowany 4 paêdziernika
1705 r. w Warszawie, zawar∏ nast´pnie ze Szwecjà przymierze,
uzale˝niajàce Rzeczpospolità od Karola XII, i odda∏ Szwecji
Kurlandi´. Rzàdy Stanis∏awa, zale˝ne od szwedzkich zwyci´stw,
utwierdzone zosta∏y w 1706 r., kiedy Karol XII wkroczy∏ do
Saksonii i zmusi∏ Augusta II do zrzeczenia si´ korony polskiej.
Jednak kl´ska Szwedów w prze∏omowej bitwie z Rosjà pod
Po∏tawà w 1709 r. rozstrzygn´∏a losy wojny na korzyÊç Rosji.
August II og∏osi∏ swà abdykacj´ za niewa˝nà i przyby∏ do
Rzeczypospolitej. Stanis∏aw zosta∏ zmuszony do opuszczenia
kraju. Pozosta∏ jednak sojusznikiem Szwecji, zaÊ Karol XII
osadzi∏ go w swojej nadreƒskiej posiad∏oÊci, gdzie Stanis∏aw
zamieszka∏ wraz z rodzinà. August II zapragnà∏ odzyskaç
samodzielnoÊç, a tak˝e pozbyç si´ znienawidzonego rywala.
Organizowa∏ na Leszczyƒskiego zamachy, które zmusi∏y go
do zmiany miejsca pobytu – w 1719 r. osiad∏ w alzackim
Wissemburgu. W 1725 r. król Francji Ludwik XV, poÊlubi∏ jego
córk´ Mari´, liczàc, ˝e dzi´ki temu zwi´kszy wp∏ywy francuskie
w Polsce. Ludwik XV odda∏ teÊciowi do dyspozycji pa∏ac
w Chambord i wyznaczy∏ sta∏à pensj´. Ma∏˝eƒstwo to poprawi∏o
trudnà sytuacj´ Stanis∏awa Leszczyƒskiego na emigracji oraz
wzmocni∏o jego pozycj´ w Polsce. Po Êmierci Augusta II w 1733 r.
Francja popar∏a kandydatur´ Stanis∏awa Leszczyƒskiego
na tron Polski, który w przebraniu kupca przejecha∏ przez
Niemcy i przybywszy w sekrecie do Warszawy ukry∏ si´ w ambasa-
dzie francuskiej. Ambasador francuski Monti po raz pierwszy
ukaza∏ go t∏umnie zebranej w koÊciele szlachcie, która zjecha∏a

na elekcj´, w dniu 10 wrzeÊnia 1733 r. Król wygnaniec,
w ubiorze polskiego szlachcica w opinii szlachty by∏ ucieleÊnie-
niem niepodleg∏oÊci. 12 wrzeÊnia przyt∏aczajàcà wi´kszoÊcià
g∏osów okrzykni´to Stanis∏awa królem. Nowo wybrany elekt
jako reprezentant niepodleg∏oÊciowych dà˝eƒ polskiego
narodu stanowi∏ zagro˝enie dla interesów Rosji, Austrii i Prus.
Paƒstwa te obawia∏y si´ równie˝, ˝e zwiàzki Leszczyƒskiego
z Ludwikiem XV doprowadzà do wzmocnienia wp∏ywów Francji
w tej cz´Êci Europy. Do Polski wkroczy∏y wojska rosyjskie
i 5 paêdziernika 1733 r. zorganizowa∏y na Pradze nowà elekcj´,
gdzie „wybrano” na króla Augusta III Sasa. Stanis∏aw Leszczyƒski
osaczony przez wojska rosyjskie uszed∏ do wiernego sobie
Gdaƒska w oczekiwaniu na spodziewanà pomoc Francji. Wobec
kapitulacji miasta i biernej postawy dyplomacji Ludwika XV
Leszczyƒski schroni∏ si´ na terenie Prus. Król pruski udzieli∏ mu
goÊciny w Królewcu liczàc, ˝e w wyniku tych walk zwi´kszy swe
posiad∏oÊci kosztem ziem polskich. W Europie rozp´ta∏a si´ tak
zwana wojna sukcesyjna polska, trwajàca do 1736 r. Francuzi
walczyli z Austriakami nie o polskà koron´, lecz o uzyskanie
Lotaryngii. Po jej zdobyciu król francuski zgodzi∏ si´ na zakoƒ-
czenie wojny. Polityka mocarstw uczyni∏a z Leszczyƒskiego
przedmiot zabiegów dyplomatycznych. Jako jeden z ostatnich
dowiedzia∏ si´ o podpisanych 5 paêdziernika 1735 r. w Wiedniu
porozumieniach, przewidujàcych jego abdykacj´. Przyznano mu
natomiast tron ksi´stwa Baru, a póêniej Lotaryngii oraz prawo
u˝ywania tytu∏u królewskiego. Mia∏o to u∏atwiç w przysz∏oÊci
wcielenie tych paƒstewek do Francji. W Rzeczypospolitej
zwolennicy Leszczyƒskiego toczyli nierównà walk´ z wojskami
Augusta III i rosyjskimi. Po krótkim oporze Leszczyƒski zgodzi∏
si´ na abdykacj´ 26 stycznia 1736 r. i uda∏ si´ do Lotaryngii,
którà otrzyma∏ od Ludwika XV w do˝ywotnie w∏adanie. Ostatnie
trzydzieÊci lat swego d∏ugiego ˝ycia Leszczyƒski sp´dzi∏
w Lunéville, gdzie zyska∏ uznanie jako dobry gospodarz oraz
mecenas sztuki i nauki. Z jego inicjatywy powsta∏ w Nancy
jeden z najpi´kniejszych w Europie zespo∏ów urbanistyczno-
architektonicznych. Na jego dworze w Lunéville bywali m. in.
Monteskiusz i Wolter, za∏o˝ona przez niego w Nancy Academia
Stanislai zyska∏a rozg∏os w Europie, a z utworzonej w Lunéville
akademii rycerskiej wysz∏o wielu polskich wojskowych i dzia∏aczy
politycznych. Leszczyƒski skupi∏ wokó∏ siebie grup´ emigrantów
polskich, zwolenników reformy paƒstwa. W jego otoczeniu
powsta∏ w 1743 r. anonimowy utwór „

G∏os wolny wolnoÊç

ubezpieczajàcy”, jeden z najciekawszych traktatów poli-
tycznych postulujàcych g∏´bokà napraw´ Rzeczypospolitej.
Autorstwo tego dzie∏a tradycyjnie przypisywano Leszczyƒskiemu;
nowsze badania wykazujà, ˝e Leszczyƒski by∏ jego wydawcà.
Stanis∏aw Leszczyƒski zmar∏ 23 lutego 1766 r. w Lunéville,
pochowany zosta∏ w koÊciele Notre-Dame de Bon-Secours
w Nancy. W 1814 r. szczàtki króla przewieziono do kraju,
nast´pnie znalaz∏y si´ w koÊciele katolickim Êw. Katarzyny
w Petersburgu, aby po wielu perypetiach spoczàç w podzie-
miach katedry na Wawelu. Stanis∏aw Leszczyƒski – dwukrotnie
obrany król Polski, któremu nie dane by∏o panowaç – jest
cz∏owiekiem nie∏atwym do oceny. Leszczyƒski dyplomata,
pisarz polityczny, filozof, mecenas budzi∏ na prze∏omie

XVIII i XIX wieku w Polsce i Francji najwy˝szy szacunek
i sympati´, podkreÊlano jego wielkà kultur´ umys∏owà, jego
zalety jako reformatora paƒstwa i m´˝a stanu. Bystry i inte-
ligentny, wierny w przyjaêni i polityce, jednoczeÊnie by∏
cz∏owiekiem sk∏onnym do kompromisów.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich”, Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich” pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

3. „Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do wspó∏czesnoÊci”

Alicji Dybkowskiej, Jana ˚aryna, Ma∏gorzaty ˚aryn, PWN 1994

oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem p∏atniczym
w Polsce.

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

2 500 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-03, pod
or∏em napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Stanis∏awa Leszczyƒskiego. Z prawej
strony orze∏ ze wst´gà z karty tytu∏owej traktatu „G∏os wolny
wolnoÊç ubezpieczajàcy”. Poni˝ej or∏a lata panowania: 1704-
1709 / 1733-1736.

m

––

w

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji

700.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20–03, pod or∏em
napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek genera∏a broni Stanis∏awa Maczka. Z lewej
strony napis: GEN. BRONI / STANIS¸AW / MACZEK / 1892–1994,
poni˝ej dwa czo∏gi.

Na boku: 8-krotnie powtórzony napis: NBP, co drugi odwrócony
o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000 Ag

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji

44.000 szt.

Awers: Wizerunki trzech czo∏gów. Z prawej strony u góry
wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. U do∏u
napis: RZECZPOSPOLITA / POLSKA / 10 Z¸ / 2003. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek genera∏a broni Stanis∏awa Maczka. Z lewej
strony oznaka rozpoznawcza 1. Dywizji Pancernej oraz pó∏kolem
napis: GEN. BRONI STANIS¸AW MACZEK 1892–1994.

Projektant monety: Andrzej Nowakowski

m

––

w

Genera∏ broni

Stanis∏aw Maczek

Genera∏ broni

Stanis∏aw Maczek

W dniu 7 maja 2003 r. Narodowy Bank
Polski wprowadza do obiegu monety
kolekcjonerskie, przedstawiajàce postaç
genera∏a broni Stanis∏awa Maczka,
o nomina∏ach:

• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym

w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

Stanis∏aw W∏adys∏aw Maczek, jeden
z najbardziej znanych i zas∏u˝onych
genera∏ów Wojska Polskiego, urodzi∏
si´ 31 marca 1892 roku w Szczercu
pod Lwowem.W latach poprzedzajàcych
wybuch I wojny Êwiatowej studiowa∏
filozofi´ na Uniwersytecie im. Jana
Kazimierza we Lwowie i dzia∏a∏
w Zwiàzku Strzeleckim, polskiej orga-
nizacji wojskowo-niepodleg∏oÊciowej.
W sierpniu 1914 r. Maczek, b´dàcy

podporucznikiem rezerwy piechoty armii
austriackiej, zosta∏ zmobilizowany.
Ukoƒczy∏ liczne kursy specjalistyczne,
po czym przydzielono go do pu∏ku
strzelców tyrolskich, walczàcego od grud-
nia 1915 r. na froncie w∏oskim.
W listopadzie 1918 roku w obliczu
rozpadu Austro-W´gier porucznik
Maczek uda∏ si´ do Krakowa i wstàpi∏
w szeregi nowo powstajàcego Wojska
Polskiego. Uczestniczy∏ aktywnie w wal-
kach z oddzia∏ami ukraiƒskimi w Ma∏o-
polsce Wschodniej. 14 listopada Maczek
objà∏ dowództwo ochotniczej kompanii
z Krosna, a kilka dni póêniej, razem
z innymi polskimi oddzia∏ami, wyruszy∏
na odsiecz Lwowa. Walczy∏ z powodze-
niem w rejonie Chyrowa, dokonujàc
niespodziewanych wypadów na skrzyd∏a
i ty∏y wojsk nieprzyjacielskich. W maju
1919 roku utworzy∏ tzw. lotnà kompani´
4. Dywizji Piechoty. Sukcesy w kolejnych
walkach, b´dàce rezultatem nie tylko

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

umiej´tnego dowodzenia, ale i osobistej odwagi, przynios∏y
Maczkowi awans do stopnia kapitana. Jesienià 1919 roku zosta∏
przydzielony do Oddzia∏u Operacyjnego Frontu Wo∏yƒskiego.
W 1920 roku kapitan Maczek uczestniczy∏ w walkach z wojskami
bolszewickimi. Latem tego roku zorganizowa∏ batalion szturmowy
1. Dywizji Jazdy. Dowodzi∏ nim w czasie walk z oddzia∏ami Armii
Konnej Budionnego pod miejscowoÊciami Oserdów i War´˝. Zawarcie
rozejmu w paêdzierniku 1920 roku, poprzedzajàce podpisanie
w Rydze w marcu 1921 roku traktatu pokojowego mi´dzy Polskà
a Rosjà Radzieckà, rozpocz´∏o osiemnastoletni okres pokojowej
s∏u˝by Maczka w Wojsku Polskim. W uznaniu jego zas∏ug w walkach
o niepodleg∏oÊç i granice Ojczyzny odznaczono go Krzy˝em Srebrnym
Orderu Virtuti Militari oraz Krzy˝em Walecznych.
W 1922 roku Maczek awansowa∏ do stopnia majora. Poczàtkowo
s∏u˝y∏ w sztabie 5. Dywizji Piechoty we Lwowie, a nast´pnie objà∏
obowiàzki dowódcy batalionu w 26. Pu∏ku Piechoty. W 1924 roku
ukoƒczy∏ kurs doszkalajàcy w Wy˝szej Szkole Wojennej w Warszawie.
Nast´pnie, ju˝ jako podpu∏kownik dyplomowany, przez trzy lata pe∏ni∏
funkcj´ szefa ekspozytury II Oddzia∏u Sztabu G∏ównego we Lwowie.
W latach 1927–1929 Stanis∏aw Maczek by∏ zast´pcà dowódcy
76. Pu∏ku Piechoty w Lidzie, a nast´pnie do 1935 roku dowodzi∏
81. Pu∏kiem Piechoty w Grodnie. W 1931 r. zosta∏ awansowany
do stopnia pu∏kownika, a w 1935 roku objà∏ stanowisko dowódcy
piechoty w 7. Dywizji Piechoty w Cz´stochowie.
W paêdzierniku 1938 roku Stanis∏aw Maczek otrzyma∏ rozkaz obj´cia
stanowiska dowódcy 10. Brygady Kawalerii Zmotoryzowanej,
pierwszej w Wojsku Polskim du˝ej jednostki pancerno-motorowej.
Pokonujàc rozliczne trudnoÊci organizacyjne i szkoleniowe, zdo∏a∏
w kolejnych miesiàcach zgraç poszczególne pododdzia∏y brygady
i przygotowaç jà do dzia∏aƒ bojowych.
We wrzeÊniu 1939 roku 10. BKZmot. wchodzi∏a w sk∏ad Armii
„Kraków”. Pu∏kownik Maczek bardzo umiej´tnie dowodzi∏
jednostkà. Mimo olbrzymiej przewagi wojsk niemieckich nie
dopuÊci∏ do rozbicia brygady i pomyÊlnie toczy∏ boje odwrotowe
i manewry os∏onowe. ˚o∏nierze 10. Brygady odznaczyli si´ zw∏aszcza
w pierwszych dniach wrzeÊnia w czasie walk w rejonie Jordanowa
w Beskidzie Wyspowym. Oddzia∏y niemieckiej 2. Dywizji Pancernej
i 4. Dywizji Lekkiej ponios∏y wówczas powa˝ne straty i nie zdo∏a∏y
przedostaç si´ na ty∏y polskiej obrony. Kolejne walki obronne
jednostka pu∏kownika Maczka toczy∏a w rejonie Rzeszowa, ¸aƒcuta,
Jaros∏awia, Jaworowa, Janowa oraz Lwowa.
17 wrzeÊnia 1939 roku rozpocz´∏a si´ agresja wojsk sowieckich
na wschodnie obszary II Rzeczypospolitej. W tej tragicznej sytuacji
pu∏kownik Maczek, zgodnie z rozkazami otrzymanymi z Naczelnego
Dowództwa, wyda∏ rozkaz przekroczenia granicy polsko-w´gierskiej.
19 wrzeÊnia ˝o∏nierze 10. BKZmot. wkroczyli na terytorium
W´gier, gdzie zgodnie z wymogami prawa mi´dzynarodowego
zostali internowani.
W paêdzierniku 1939 roku pu∏kownik Maczek przedosta∏ si´
do Francji. Na rozkaz Naczelnego Wodza, genera∏a W∏adys∏awa

Sikorskiego, objà∏ poczàtkowo dowództwo oddzia∏ów Wojska
Polskiego w obozie Cöetquidan. W uznaniu zas∏ug na polach
bitewnych wrzeÊnia 1939 roku zosta∏ awansowany do stopnia
genera∏a brygady, a póêniej tak˝e odznaczony Krzy˝em Z∏otym
Orderu Virtuti Militari.
W lutym 1940 roku genera∏ Maczek przystàpi∏ do formowania
10. Brygady Kawalerii Pancernej, kontynuujàcej chlubnà tradycj´
10. BKZmot. z wojny obronnej 1939 roku. Niestety zabrak∏o czasu,
by w pe∏ni zorganizowaç, uzbroiç i wyposa˝yç jednostk´.
Wydzielona z brygady grupa bojowa otrzyma∏a w czerwcu 1940
roku zadanie zamkni´cia luki mi´dzy wycofujàcymi si´ na po∏udnie
jednostkami francuskimi z 4. i 6. Armii. Polscy ˝o∏nierze wykonali
w rejonie Champaubert i Montmirail lokalne kontrataki, przejÊciowo
powstrzymujàc przewa˝ajàce si∏y niemieckie, które usi∏owa∏y
wyjÊç na ty∏y wojsk francuskich. W nocy z 16 na 17 czerwca
˝o∏nierze 10. BKPanc. odzyskali nawet, zaskakujàcym uderzeniem,
miejscowoÊç Montbard.
Po kl´sce Francji genera∏ Maczek, podobnie jak i wielu jego ˝o∏nierzy,
przedosta∏ si´ do Wielkiej Brytanii. Przystàpi∏ tam do odtwarzania
10. Brygady, czyniàc jednoczeÊnie starania o sformowanie pierwszej
w historii polskiej dywizji pancernej. 25 lutego 1942 roku genera∏
W∏adys∏aw Sikorski wyda∏ rozkaz nakazujàcy utworzenie 1. Dywizji
Pancernej, liczàcej ponad 16 tysi´cy ˝o∏nierzy, 300 czo∏gów, 473 dzia∏a
i 4 tysiàce pojazdów mechanicznych. Dowódca jednostki, genera∏
Maczek, przez ponad dwa lata przygotowywa∏ swoich ˝o∏nierzy
do inwazji na kontynent.
W maju 1944 roku 1. Dywizja Pancerna osiàgn´∏a pe∏nà gotowoÊç
bojowà. Po przeprawieniu si´ do Normandii jednostka wesz∏a do akcji
w dniu 8 sierpnia 1944 roku w rejonie na wschód od Caen. Wtedy to
genera∏ Maczek wyda∏ rozkaz do swych podw∏adnych, w którym
napisa∏ znamienne s∏owa:

I pami´tajcie wszyscy o jednym. ˚o∏nierz

bije si´ o wolnoÊç wielu narodów, ale umiera tylko dla Polski.
W nast´pnych dniach polscy ˝o∏nierze odegrali wa˝nà rol´
w zwyci´skiej dla aliantów bitwie pod Falaise. Jak pisa∏ o tej bitwie
marsza∏ek B. L. Montgomery:

Niemcy byli jakby w butelce, a polska

dywizja by∏a korkiem, którym jà zamkn´liÊmy. Dowodzeni przez
Maczka ˝o∏nierze, podczas bardzo zaci´tych, okupionych krwawymi
stratami walk, zdo∏ali opanowaç rejon Chambois i Mont Ormel,
uniemo˝liwiajàc tym samym wycofanie si´ na wschód znacznych
si∏ niemieckich. Podczas tych zmagaƒ, trwajàcych do 21 sierpnia,
1. Dywizja Pancerna wzi´∏a do niewoli ponad 5 tysi´cy jeƒców,
zniszczy∏a 55 czo∏gów i ponad 200 innych pojazdów.
W czasie kolejnych miesi´cy kampanii 1944/45 roku ˝o∏nierze
genera∏a Maczka uczestniczyli w wyzwalaniu licznych miast,
miasteczek i wsi we Francji, Belgii i Holandii. W histori´ Wojska
Polskiego na trwa∏e wpisa∏y si´ walki o Axel, Bred´ i Moerdijk.
Ostatnim akordem wojennej historii 1. Dywizji by∏o zaj´cie w maju
1945 roku Wilhelmshaven, jednej z g∏ównych baz Kriegsmarine.
20 maja 1945 roku genera∏ Maczek objà∏ stanowisko dowódcy
I. Korpusu w Szkocji. 1 czerwca otrzyma∏ awans do stopnia genera∏a

dywizji. We wrzeÊniu 1945 roku powierzono mu dowództwo
jednostek Wojska Polskiego w Wielkiej Brytanii.
Genera∏ Maczek zamierza∏ poczàtkowo powróciç do kraju
po zakoƒczeniu wojny, jednak w 1946 roku w∏adze komunistyczne
pozbawi∏y go obywatelstwa polskiego. Przywrócono mu je
w tajemnicy w 1971 roku, co ujawniono dopiero 15 marca 1989 roku,
ju˝ w czasie trwania obrad Okràg∏ego Sto∏u. Po demobilizacji
zamieszka∏ w Szkocji w Edynburgu. W∏adze brytyjskie nie przyzna∏y
mu emerytury wojskowej, wskutek czego zosta∏ pozbawiony Êrodków
do ˝ycia. Znany z dumy i poczucia godnoÊci genera∏ nie zwróci∏ si´
do nikogo o pomoc. Poczàtkowo utrzymywa∏ si´ pracujàc jako
sprzedawca, nast´pnie by∏ barmanem w hotelu. W wyniku interwencji
w∏adz belgijskich i holenderskich sytuacja w koƒcu si´ poprawi∏a.
Unikajàc bezpoÊredniego zaanga˝owania w dzia∏alnoÊç politycznà
emigracji, swà aktywnoÊç skupi∏ na organizacjach kombatanckich.
Wielokrotnie odwiedza∏ miasta Belgii i Holandii, o których
wyzwolenie bi∏a si´ 1. Dywizja Pancerna. Zawsze spotyka∏ si´ tam
z entuzjastycznym przyj´ciem ze strony mieszkaƒców i w∏adz.
Podejmowa∏ tak˝e starania, majàce na celu popularyzacj´ dokonaƒ
˝o∏nierzy polskich na frontach II wojny Êwiatowej. W 1961 roku
opublikowa∏ w Wielkiej Brytanii swoje wspomnienia pt.

Od podwody

do czo∏ga. Ich pierwsze wydanie krajowe ukaza∏o si´ dopiero
po upadku PRL.
W listopadzie 1990 roku ostatni Prezydent RP na Uchodêstwie,
Ryszard Kaczorowski awansowa∏ Maczka do stopnia genera∏a broni.
W setnà rocznic´ urodzin genera∏a Prezydent RP Lech Wa∏´sa
odznaczy∏ go Orderem Or∏a Bia∏ego.
Stanis∏aw Maczek by∏ tak˝e kawalerem Orderu Wojennego Virtuti
Militari 3., 4. i 5. klasy, Orderu Polonia Restituta 1. i 3. klasy, Krzy˝a
Walecznych, Z∏otego Krzy˝a Zas∏ugi i wielu innych odznaczeƒ, w tym
zagranicznych. WÊród tych ostatnich znajdowa∏y si´ m. in.:
komandoria Legii Honorowej,

komandoria Orderu ¸aêni

i Distinguished Service Order.
Genera∏ Stanis∏aw Maczek zmar∏ 11 grudnia 1994 roku w Edynburgu.
Zgodnie ze swà ostatnià wolà, zosta∏ pochowany na Polskim
Cmentarzu Wojskowym w Bredzie w Holandii, wÊród swoich ˝o∏nierzy
z 1. Dywizji Pancernej.

Witold G∏´bowicz

Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 10 grudnia 2003 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, przedsta-
wiajàce postaç Jacka Malczewskiego,
o nomina∏ach:

• 20 z∏ - wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ - wykonana stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

Jacek Malczewski, najbardziej znany
malarz polski prze∏omu XIX i XX w.,
wybitny przedstawiciel M∏odej Pol-
ski, obdarzony szczególnà, bogatà
wyobraênià, zawsze budzi∏ zachwyt
i uwielbienie i na trwa∏e wpisa∏ si´
w histori´ malarstwa polskiego. Jego

dzie∏a sà ozdobà zbiorów muzealnych
i cennymi okazami wielu kolekcji
prywatnych. Ju˝ za ˝ycia artysty
podrabiano jego p∏ótna; w 1912 r.
w Krakowie odby∏ si´ proces sàdowy
fa∏szerzy jego prac.

Jacek Malczewski urodzi∏ si´ 15 lipca
1854 r. w Radomiu, wychowywa∏
w Êrodowisku zubo˝a∏ego ziemiaƒ-
stwa o patriotycznych tradycjach
i rozleg∏ych zainteresowaniach kultu-
ralnych. Du˝y wp∏yw na wychowanie
ch∏opca wywar∏ ojciec, cz∏owiek
wszechstronnie wykszta∏cony, wielbi-
ciel literatury Mickiewicza i S∏owac-
kiego, amator sztuk pi´knych. Ojciec
starannie dobiera∏ wychowawców
syna. Jednym z nich by∏ utalentowany

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

600.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, z lewej strony paleta i dwa p´dzle. U do∏u napis: 2 Z¸,
u góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz
oznaczenie roku emisji: 2003. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers:

Autoportret Jacka Malczewskiego z obrazu

„Autoportret w zbroi". Wokó∏ napis: JACEK MALCZEWSKI
1854 – 1929.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g oraz farby:
czerwona, ˝ó∏ta, zielona
i niebieska

stempel

lustrzany

wymiary

d∏ugoÊç: 2 8 , 0 0 m m
szerokoÊç: 4 0 , 0 0 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

64.000 szt.

Awers: Stylizowany wizerunek obrazu Jacka Malczewskiego
„Âmierç". U do∏u, z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla
god∏a Rzeczypospolitej Polskiej.

Wokó∏ or∏a napis:

RZECZPOSPOLITA POLSKA, oznaczenie roku emisji: 2003 oraz
20 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers:

Autoportret Jacka Malczewskiego z obrazu

„Autoportret w zbroi". U góry napis: JACEK / MALCZEWSKI,
u do∏u daty: 1854-1929. W prawym dolnym rogu paleta i trzy
p´dzle. Na palecie farby: czerwona, ˝ó∏ta, zielona i niebieska.

m

––

w

– Polscy malarze XIX/XX w.–

– Polscy malarze XIX/XX w.–

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

pedagog i pisarz, uczestnik powstania styczniowego, Adolf
Dygasiƒski, z którym póêniej ∏àczy∏a malarza wieloletnia
przyjaêƒ. Zainteresowania sztukami pi´knymi Malczewski prze-
jawia∏ ju˝ od dzieciƒstwa. Wype∏nia∏ wtedy zeszyty rysunkami
roÊlin i zwierzàt, portrecikami, kopiami z rycin Juliusza Kossaka
i Gustawa Doré. W 1871 r. przyby∏ do Krakowa, aby rozpoczàç
nauk´ w gimnazjum Êw. Jacka w Krakowie. Od tego czasu
zwiàza∏ si´ z tym miastem i jego Êrodowiskiem artystycznym
na sta∏e. Ju˝ w czasie nauki gimnazjalnej w 1872 r. korzysta∏
z lekcji rysunku prowadzonych przez malarza Leona Piccarda,
chodzi∏ te˝ jako wolny s∏uchacz do Szko∏y Sztuk Pi´knych.
Nauk´ w gimnazjum porzuci∏ rok póêniej i za namowà Jana
Matejki rozpoczà∏ regularne studia malarskie. Niezale˝nie
od programu szko∏y dodatkowo çwiczy∏ rysunek anatomiczny,
wykona∏ ilustracje do

Lilli Wenedy S∏owackiego, Iliady i Odysei

Homera. Studia krakowskie pod opiekà Matejki i akademicka
metoda nauczania nie zadowala∏y jednak Malczewskiego.
W 1876 r. na kilka miesi´cy wyjecha∏ do Pary˝a; tam w Ecole
des Beaux Arts w pracowni Henri Lehmanna doskonali∏ swoje
umiej´tnoÊci. Nie interesowa∏y go nowe kierunki w sztuce,
daleki by∏ od uznania impresjonizmu, ceni∏ przede wszystkim
rysunek i bry∏´. Jak mawia∏ póêniej – „Mg∏y nie maluj´ nigdy”.
Zwiedza∏ muzea i galerie, rozczytywa∏ si´ w opisach „wi´zieƒ”
syberyjskich amerykaƒskiego podró˝nika George’a Kennana
i myÊla∏ o Polsce. Namalowa∏ wówczas szkice olejne i akware-
lowe tematów inspirowanych utworami S∏owackiego, które
póêniej wielokrotnie opracowywa∏. Po powrocie do Krakowa
w 1877 r. ponownie zapisa∏ si´ do pracowni Matejki, jednak
ucz´szcza∏ tam krótko, bowiem nie zgadza∏ si´ z jego podej-
Êciem do zadaƒ artysty. Uwa˝a∏, ˝e sztuka, zamiast ilustrowaç
wydarzenia historyczne, powinna nawiàzywaç do aktualnych
problemów.

W 1880 r. po raz pierwszy wyjecha∏ do W∏och. Cztery lata
póêniej wzià∏ udzia∏ jako rysownik w podró˝y Karola Lancko-
roƒskiego do Grecji i Turcji, a pod koniec 1885 r. kilka miesi´cy
sp´dzi∏ w Monachium. W latach 80. Malczewski rozwinà∏
w swej twórczoÊci, zapoczàtkowanà ju˝ w czasie pobytu
w Pary˝u, tematyk´ patriotyczno-martyrologicznà. Malowa∏
wówczas sceny wywodzàce si´ z poematu S∏owackiego
„Anhelli” – obraz

Âmierç Ellenai (1881-82), pokazany w Kra-

kowie cieszy∏ si´ wielkà popularnoÊcià. Malowa∏ te˝ obrazy
bezpoÊrednio opowiadajàce o losie polskich zes∏aƒców
na Syberii, o tragicznej codziennoÊci ich ˝ycia

Na etapie (1883),

Czytanie listów na Syberii (1884), Niedziela w kopalni (1884),
Nocleg (1885-86), Âmierç na etapie (1891), Wigilia na Syberii
(1892).

By∏ to wa˝ny okres w jego ˝yciu prywatnym: 29 paêdziernika
1887 r. poÊlubi∏ Mari´ Gralewskà, w 1889 r. przysz∏a na Êwiat
córka Julia, a w 1892 r. narodzi∏ si´ syn Rafa∏, w przysz∏oÊci
znany malarz i pisarz. W 1887 r. za obraz

Na etapie otrzyma∏

nagrod´ Polskiej Akademii Umiej´tnoÊci. By∏ to poczàtek
rozlicznych nagród, dyplomów i medali, które otrzyma∏ w kraju
i w Europie.

Lata 90. artysta rozpoczà∏ od podró˝y do W∏och; ponownie by∏
te˝ w Monachium, gdzie interesowa∏ si´ twórczoÊcià symbolistów
– Arnolda Bocklina, Hansa Thomy i Franza Stucka. W 1892 roku
odwiedzi∏ Malczewskiego w jego pracowni Jan Matejko,
wyra˝ajàc tym samym uznanie dla wczeÊniej zbuntowanego
ucznia, a Êrodowisko krakowskie okrzykn´∏o Malczewskiego
nast´pcà Mistrza Jana. Na lata 90. przypada poczàtek jego
dzia∏alnoÊci spo∏ecznej. W 1891 r. by∏ wspó∏autorem odezwy
o potrzebie utworzenia „powszechnego stowarzyszenia arty-
stów”, które powsta∏o rok póêniej, a w 1894 r. zosta∏ cz∏onkiem
zarzàdu organizacji. W 1897 r. za∏o˝y∏ wraz z innymi artystami
Towarzystwo Artystów Polskich „Sztuka”, od 1902 r. by∏ cz∏on-
kiem Stowarzyszenia Artystów Polskich, a w latach 1897-1918
nale˝a∏ do wiedeƒskiego stowarzyszenia artystów Secession.

W tym czasie rozpoczà∏ prac´ jako pedagog. W 1896 roku Julian
Fa∏at powo∏a∏ go na nauczyciela prowizorycznego w krakowskiej
Szkole Sztuk Pi´knych (od 1898 r. Akademii Sztuk Pi´knych),
a dwa lata póêniej na zast´pc´ profesora. Praca na Akademii
nie trwa∏a d∏ugo; w 1900 r. Malczewski zrezygnowa∏ z niej
z powodu konfliktu z Fa∏atem. Na stanowisko profesora ASP
powróci∏, ju˝ po ustàpieniu Fa∏ata, w grudniu 1910 r.; w latach
1912-14 piastowa∏ godnoÊç rektora, a mury Akademii opuÊci∏
dopiero w 1921 r. Niezale˝nie od pracy w Akademii artysta
naucza∏ jeszcze w ˚eƒskiej Szkole Sztuk Pi´knych dla Kobiet
Toli Certowiczówny (od 1897 r.), na Wy˝szych Kursach dla
Kobiet im. Adriana Baranieckiego (1899-1912), w ˚eƒskiej
Szkole Sztuk Pi´knych Marii Niedzielskiej (od 1908 r.). W Krakowie
by∏ postacià popularnà i szanowanà, ka˝da jego wystawa
gromadzi∏a t∏umy zwiedzajàcych.

Oko∏o 1900 r. Malczewski zwiàza∏ si´ uczuciowo z Marià
Balowà, która przez wiele lat by∏a jego muzà, idea∏em kobiety,
modelkà, obecnà w wielu jego obrazach nawet po zerwaniu tej
znajomoÊci.

W latach 90. w twórczoÊci Malczewskiego rozpocz´∏a si´ faza
dojrza∏ego symbolizmu, skupionego g∏ównie na zagadnieniach
losu ojczyzny, cz∏owieka, artysty, tajemnicy egzystencji i sztuki.
Namalowa∏ wtedy dwa wa˝ne obrazy –

Melancholi´ (1894),

w którym wàtek patriotyczny ∏àczy∏ z dekadenckimi nastrojami
charakterystycznymi dla schy∏ku wieku, oraz

B∏´dne ko∏o

(1895-97), gdzie wyrazi∏ apoteoz´ sztuki, twórczoÊci artystycz-
nej, roli artysty, jego pos∏annictwa i wolnoÊci. Te zagadnienia
rozpatrywa∏ do koƒca swojej twórczoÊci w obrazach zatytu∏owa-
nych

Polonia, w cyklach Zatruta studnia, portretach, tematach

zaczerpni´tych z mitologii czy w∏asnych interpretacjach wàtków
biblijnych. Artyst´ uosabia∏ on sam, a do okreÊlenia sztuki czy
niepokojów zwiàzanych z twórczoÊcià pos∏u˝y∏ si´ modnymi
w koƒcu XIX w. motywami chimer, fauna i sfinksa.

Tematem, który w ró˝nej formie przewija si´ przez ca∏à twórczoÊç
artysty jest Êmierç. W okresie „sybirskim” i w obrazach „anhel-
licznych” tworzy∏ kompozycje ilustrujàce umieranie, w okresie
symbolistycznym uosobieniem Êmierci jest kobieta, kobieta

z kosà, anio∏ Thanatos o niewieÊcich kszta∏tach. Zawsze
majestatyczna, wyra˝a si∏´, zdecydowanie, nieuchronnoÊç.
Obraz

Âmierç, prezentowany na monecie, jest najbardziej

znanym w twórczoÊci Malczewskiego przedstawieniem tego
tematu. Artysta namalowa∏ go w 1902 r. M∏oda dziewczyna,
symbolizujàca anio∏a Êmierci, zamyka oczy zm´czonemu
w´drowcowi, jest wyzwoleniem, koƒcem m´czàcej drogi. W tle
widoczne zabudowania dworskie – to nawiàzanie do dworu
w Wielgiem lub Gardzienicach, kraju lat dziecinnych artysty.

Kilka lat przed Êmiercià Malczewski zaczà∏ traciç wzrok,
w∏aÊciwie przesta∏ malowaç. Mieszka∏ wówczas u siostry
w Lus∏awicach i u córki w Charzewicach. Zmar∏ 8 X 1929 r.
w Krakowie. T∏umy, którym towarzyszy∏ dêwi´k dzwonu
Zygmunta, odprowadzi∏y malarza na Ska∏k´, gdzie pochowano
go obok sarkofagów Henryka Siemiradzkiego i Stanis∏awa
Wyspiaƒskiego.

Chocia˝ twórczoÊç Malczewskiego wyros∏a z klimatu M∏odej
Polski, pozosta∏a na wskroÊ oryginalna i subiektywna. Trudno jà
zakwalifikowaç, przypisaç jednoznacznie do okreÊlonego nurtu
w sztuce polskiej. Niezwykle pracowity, obdarzony wybitnym
talentem i niepowtarzalnà wyobraênià Malczewski stworzy∏
Êwiat w∏asnych symboli i znaczeƒ. Pozosta∏ jednà z najwi´kszych
indywidualnoÊci polskiej sztuki prze∏omu XIX i XX wieku.

Irena Bal

Instytut Sztuki PAN

Warszawa

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 21 maja 2003 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie z okazji 150.
rocznicy narodzin przemys∏u nafto-
wego i gazowniczego o nomina∏ach:

• 200 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w z∏ocie,

• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze,

2 z∏ – wykonana stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

Historia Polski obfituje w dokonania
wielu wybitnych postaci. WÊród nich
poczesne miejsce zajmuje Ignacy
¸ukasiewicz – pionier polskiego
i Êwiatowego przemys∏u naftowego,
wynalazca i przemys∏owiec, dzia∏acz
patriotyczny i konspirator, spo∏ecznik
i filantrop. W 2002 r. obchodziliÊmy
180. rocznic´ jego urodzin oraz 120.
rocznic´ Êmierci.

O Êwiatowej karierze ropy naftowej
zadecydowa∏y dwa wydarzenia, któ-
rych bohaterem by∏ Ignacy ¸ukasie-
wicz:

uzyskanie na

prze∏omie 1852

i 1853 r. przez ¸ukasiewicza,
przy wspó∏pracy Jana Zeha, odpo-
wiednio oczyszczonego destylatu
z ropy naftowej, na który 2 grudnia
1853 r. otrzymali w Austriackim
Urz´dzie Patentowym w Wiedniu
patent pn.: „

Wynalazek dotyczàcy

naturalnej kopalnej ropy naftowej
na drodze chemicznej tak oczysz-
czonej, ˝e zostaje ona przez to
bezpoÊrednio stosowalna do celów
technicznych”;

– skonstruowanie przez ¸ukasiewicza

przy pomocy blacharza Adama
Bratkowskiego lampy, w której
zastosowany destylat dawa∏ jasne,
niekopcàce Êwiat∏o.

Zastosowanie otrzymanej w wyniku
˝mudnych doÊwiadczeƒ nafty
w skonstruowanej wed∏ug pomys∏u
¸ukasiewicza lampie naftowej, by∏o
rewolucjà w technice oÊwietleniowej
po∏owy XIX wieku. JednoczeÊnie
wskaza∏o kierunek dalszych prac
badawczych nad wykorzystaniem
produktów uzyskiwanych z przeróbki
ropy naftowej. Wynalazek ten pozo-
sta∏by zapewne ciekawostkà naukowà,

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

600 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej, po
bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-03, pod or∏em napis: Z¸ 2 Z¸,
w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA poprzedzony oraz zakoƒczony
szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek Ignacego ¸ukasiewicza trzymajàcego lamp´
naftowà. W tle stylizowana kompozycja urzàdzeƒ rafineryjnych
i wiertniczych. U góry napis: 150-LECIE / NARODZIN / PRZEMYS¸U /
NAFTOWEGO / I GAZOWNICZEGO. U do∏u data pierwszego zapalenia
lamp naftowych w szpitalu lwowskim: 31

VII

1853.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi odwrócony
o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Roussanka Nowakowska

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

43 000 szt.

Awers: Z lewej strony u do∏u wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Z prawej strony szosa. Powy˝ej stylizowana
panorama miasta, nad nià sylwetki samolotów oraz Êmig∏owca. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Z prawej strony poni˝ej
panoramy miasta oznaczenie roku emisji: 2003. U do∏u, na tle szosy
napis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony wizerunek Ignacego ¸ukasiewicza. W Êrodkowej
cz´Êci lampa naftowa. Z lewej strony stylizowana kompozycja urzàdzeƒ
rafineryjnych i wiertniczych. U góry pó∏kolem napis: 150-LECIE
NARODZIN PRZEMYS¸U NAFTOWEGO I GAZOWNICZEGO. U do∏u data
pierwszego zapalenia lamp naftowych w szpitalu lwowskim:
31

VII

1853.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

2 100 szt.

Awers: Z prawej strony u do∏u wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Z prawej strony u góry i w Êrodkowej cz´Êci
stylizowana kompozycja urzàdzeƒ rafineryjnych i wiertniczych oraz d∏oƒ
trzymajàca znicz. Z lewej strony napis: 150-LECIE / NARODZIN /
PRZEMYS¸U / NAFTOWEGO / I GAZOWNICZEGO oraz napis: 200 Z¸.
Poni˝ej oznaczenie roku emisji: 2003. U góry pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony wizerunek Ignacego ¸ukasiewicza. Z prawej -
lampa naftowa oraz dwa szklane naczynia laboratoryjne. U góry data
pierwszego zapalenia lamp naftowych w szpitalu lwowskim:
31

VII

1853. U do∏u pó∏kolem napis: IGNACY ¸UKASIEWICZ 1822-1882.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

gdyby nie determinacja ¸ukasiewicza zastosowania nafty
w praktyce. Destylacjà ropy naftowej zajmowa∏o si´ przed
¸ukasiewiczem wielu badaczy. ˚aden z nich nie zdo∏a∏ wprowa-
dziç wyników swych badaƒ do u˝ytku publicznego, choç Józef
Hecker by∏ bliski sukcesu. Sukces odniós∏ Ignacy ¸ukasiewicz,
który z niespotykanym uporem pokonywa∏ podejrzliwoÊç w∏adz
austriackich, poczàtkowà nieufnoÊç spo∏eczeƒstwa wobec
nowego wynalazku. ¸ukasiewicz rozumia∏ i doskonale ocenia∏
swoje odkrycie, mówiàc: „

Olej skalny to przysz∏e bogactwo

kraju, to dobrobyt i pomyÊlnoÊç jego mieszkaƒców, to nowe
êród∏o zarobku dla biednego ludu i nowa ga∏àê przemys∏u, która
obfite wyda owoce”. Usilnie wi´c stara∏ si´ wdro˝yç swój
wynalazek, a w tych przedsi´wzi´ciach korzysta∏ z pomocy wielu
przyjació∏.
31 lipca 1853 r. lampami naftowymi oÊwietlono sal´ operacyjnà
w lwowskim Szpitalu Powszechnym, na której dr Zaorski
przeprowadzi∏ skomplikowanà operacj´, ratujàcà ˝ycie pacjenta.
By∏ to donios∏y moment w dziejach cywilizacji, inicjujàcy
„goràczk´ naftowà”. Producenci ropy 25 lat póêniej uznali t´
dat´ za narodziny przemys∏u naftowego.
Wzrastajàce od 1853 r. zapotrzebowanie na nowy rodzaj
oÊwietlenia by∏o powodem uruchomienia przez ¸ukasiewicza
i Trzecieskiego w 1854 r. pierwszej na ziemiach polskich i jednej
z pierwszych w Êwiecie kopalni ropy naftowej w Bóbrce ko∏o
Krosna, a nast´pnie w 1856 r. pierwszej w Êwiecie rafinerii ropy
naftowej w Ulaszowicach ko∏o Jas∏a.
Ciàgle rosnàce zapotrzebowanie na naft´ powodowa∏o
intensyfikacj´ poszukiwaƒ ropy, a osiàgni´te wówczas sukcesy
by∏y podstawà za∏o˝enia (jednej z pierwszych w Êwiecie) spó∏ki
naftowej do poszukiwaƒ i eksploatacji ropy ze z∏ó˝ Bóbrki
z udzia∏em Karola Klobassy – w∏aÊciciela roponoÊnego terenu,
Tytusa Trzecieskiego – wnoszàcego kapita∏ oraz Ignacego
¸ukasiewicza, wnoszàcego wiedz´ oraz doÊwiadczenie
technologiczne. Wkrótce zacz´∏y dzia∏alnoÊç kolejne spó∏ki
poszukujàce ropy naftowej na innych obszarach, a jednoczeÊnie
¸ukasiewicz budowa∏ nast´pne, doskonalsze destylarnie ropy
w: Kl´czanach (1858 r. – dla braci E. i A. Zieliƒskich), Polance
(1861 r.- wspólnie z T. Trzecieskim), Chorkówce (1865 r. – w∏asnà).
Liczba szybów naftowych szybko wzrasta∏a; szybko ros∏a tak˝e
liczba kopalƒ i destylarni, bardzo cz´sto budowanych przy
uruchamianych kopalniach ropy naftowej.
WieÊç o odkryciu skromnego polskiego aptekarza szybko
rozchodzi∏a si´ w Êwiecie, zwracajàc uwag´ Georga Bissella –
ojca amerykaƒskiego przemys∏u naftowego – oraz za∏o˝yciela
amerykaƒskiego koncernu naftowego Standard Oil Company –
Johna D. Rockefellera, który przys∏a∏ do ¸ukasiewicza swoich
specjalistów w celu zapoznania si´ z procesem destylacji ropy,
zastosowanym w rafinerii w Polance ko∏o Krosna. Tymczasem
poszukiwania ropy i budowa rafinerii przenios∏y si´ na obszar
Karpat Wschodnich, w rejon Borys∏awia, Drohobycza, S∏obody
Rungurskiej i Schodnicy. Intensywnie prowadzono poszukiwania
ropy naftowej w wielu regionach Êwiata. Nowy przemys∏ przy-
ciàga∏ wielu ludzi – biednym dawa∏ zatrudnienie i mo˝liwoÊç
zarobku, bogatym stwarza∏ szanse szybkiego wzbogacenia si´,
a póêniej da∏ bogactwo pojedynczym ludziom i ca∏ym narodom.
Szybko rosnàce wydobycie ropy na ziemiach polskich wymaga∏o
wprowadzania nowych technik wiertniczych i eksploatacyjnych,
doskonalenia technologii przeróbki. Gdy ¸ukasiewicz rozpoczyna∏

prace górnicze w okr´gu jasielskim, wydobywano zaledwie
ok. 16 ton ropy naftowej rocznie, a w 1909 r. produkcja ropy
w ówczesnej Galicji osiàgn´∏a szczytowà wartoÊç 2,075 mln ton,
plasujàc si´ na trzecim miejscu w Êwiecie. Rozwijajàcy si´ przemys∏
naftowy wymaga∏ wykszta∏conych kadr i pilnego rozwiàzania
wielu problemów naukowych i technicznych. Szczególnie mocno
problemy te zacz´∏y si´ ujawniaç, gdy centrum galicyjskiego
przemys∏u naftowego zacz´∏o si´ przesuwaç na wschód, w rejon
Karpat Wschodnich. Ju˝ w kilka lat po narodzinach przemys∏u
naftowego na ziemiach polskich Êrodowisko naftowe, inspirowane
przez ¸ukasiewicza, stara∏o si´ utworzyç szkolnictwo naftowe
na poziomie zasadniczym i wy˝szym. W wyniku wieloletnich staraƒ
utworzono w 1885 r. w Ropiance Praktycznà Szko∏´ Wiercenia
Kanadyjskiego, którà póêniej po∏àczono ze szko∏à w Borys∏awiu,
a nast´pnie przekszta∏cono w 1908 r. w Krajowà Szko∏´ Górniczà
i Wiertniczà. Wyk∏ady z górnictwa naftowego oraz technologii
chemicznej nafty i wosku ziemnego by∏y prowadzone w Szkole
Politechnicznej we Lwowie od 1892 r., a po odzyskaniu nie-
podleg∏oÊci w 1919 r. podj´to kszta∏cenie in˝ynierów dla
przemys∏u naftowego w nowo utworzonej Akademii Górniczej
w Krakowie.
Poczàtki przemys∏u naftowego by∏y bardzo prymitywne.
Do poszukiwaƒ i wydobycia ropy wykorzystywano studnie
kopane do znacznej g∏´bokoÊci, drà˝one przez górników
prowadzàcych podobne prace w górnictwie solnym i w´glowym.
Jednak koniecznoÊç si´gania do g∏´bszych z∏ó˝ ropy naftowej
wymaga∏a zastosowania coraz nowoczeÊniejszych urzàdzeƒ
wiertniczych, sprawniejszych i wydajniejszych. Dzi´ki temu
pod wyczerpanymi z∏o˝ami, odkrywano nowe, wielokrotnie
wydajniejsze z∏o˝a ropy naftowej. Mówiono wówczas, ˝e

za czasów ¸ukasiewicza produkcj´ ropy naftowej mierzy∏o si´

garncami, po odkryciu z∏ó˝ w S∏obodzie Rungurskiej wydobycie
okreÊlano beczkami, a po odkryciu z∏ó˝ w Schodnicy - wagonami”.
Równie szybko doskonalono rafinerie. Poczàtkowe destylarnie,
budowane w prymitywnych szopach, bardzo cz´sto p∏on´∏y
w po˝arach, ale nast´pne by∏y doskonalsze i bezpieczniejsze.
Pod koniec pionierskiego okresu galicyjskiego przemys∏u
naftowego w biednej niegdyÊ Galicji, co trzeci mieszkaniec
zatrudniony by∏ w tym przemyÊle. Tylko w Borys∏awiu w 1865 r.
na powierzchni 11 ha by∏o w ruchu 6.000 szybów, produkujàcych
zarówno rop´ naftowà, jak i wosk ziemny, natomiast w 1867 r.
liczb´ wszystkich szybów szacowano tam na 15.000, zlokalizo-
wanych na 32 ha. Kopalnia borys∏awska w 1873 r. zajmowa∏a
ok. 84 ha, na których czynnych by∏o 12.000 szybów, a eksploatacjà
ropy naftowej i wosku ziemnego zajmowa∏o si´ 75 przedsi´-
biorstw, zatrudniajàcych 10.500 pracowników. Na terenie ca∏ej
Galicji zarejestrowanych by∏o 340 przedsi´biorstw, majàcych
odwierty w 75 miejscowoÊciach.W pionierskim okresie burzliwego
rozwoju przemys∏u naftowego w niektórych miejscowoÊciach
funkcjonowa∏o po kilkadziesiàt destylarni. W Galicji oraz
w Polsce mi´dzywojennej dzia∏a∏o w ró˝nych okresach ponad
100 wi´kszych rafinerii ropy naftowej, z których niektóre sà
czynne do dziÊ.
W 1912 r. rozpocz´∏a si´ kariera gazu ziemnego towarzyszàcego
ropie naftowej. Wtedy to Marian Wiele˝yƒski i W∏adys∏aw Szaynok
zbudowali w Borys∏awiu pierwszy w Galicji gazociàg o d∏ugoÊci
700 m, a dwa lata póêniej wybudowali tam pierwszà w Europie
gazoliniarni´.

Ogromne zniszczenia II wojny Êwiatowej dotkn´∏y polski przemys∏
naftowy, podczas gdy zachodnie koncerny rozwija∏y si´ wówczas
dynamicznie. Odbudowa przemys∏u przychodzi∏a z trudem, lecz
wysi∏ki geologów, geofizyków, wiertników, eksploatatorów
przynios∏y efekty w postaci odkryç nowych z∏ó˝ ropy naftowej
w Karpatach, zapadlisku przedkarpackim, a póêniej na Ni˝u Pol-
skim i na obszarze Ba∏tyku. Utworzono nowe przedsi´biorstwa
poszukiwawcze (w JaÊle, Krakowie, Pile, Wo∏ominie i Zielonej
Górze), geofizyczne (w Krakowie i Toruniu), eksploatacyjne
(w KroÊnie, Sanoku i Zielonej Górze). W 150-letniej historii
polskiego górnictwa naftowego odkryto 106 z∏ó˝ ropy naftowej
i 187 z∏ó˝ gazu ziemnego, z tego zdecydowanà wi´kszoÊç
po wojnie.
W okresie powojennym odbudowano i zmodernizowano rafinerie
w Czechowicach, Gorlicach, JaÊle, Jedliczu i Trzebini. W latach
60. wybudowano w P∏ocku zak∏ady rafineryjno-petrochemiczne,
które po rozbudowie i systematycznej modernizacji nale˝à
do grupy najwi´kszych i najnowoczeÊniejszych zak∏adów
tego typu w Êwiecie. W latach 70. oddano do u˝ytku nast´pnà
nowoczesnà rafineri´ w Gdaƒsku.
Przemys∏ naftowy to najwi´kszy z przemys∏ów, które powsta∏y
w XIX w. Przemys∏ ten zdominowa∏ i przeobrazi∏ cywilizacj´
XX w., zmienia∏ mi´dzynarodowe stosunki gospodarcze
i polityczne. Inicjujàc obchody 150. rocznicy narodzin przemys∏u
naftowego, Stowarzyszenie Naukowo-Techniczne Przemys∏u
Naftowego i Gazowniczego, a nast´pnie Rada Krajowa Federacji
Stowarzyszeƒ Naukowo-Technicznych NOT i Senat Rzeczypo-
spolitej Polskiej, przyjmujàc stosowne uchwa∏y o uczczeniu
wybitnych osiàgni´ç Ignacego ¸ukasiewicza, wype∏niajà testament
wypowiedziany przez Augusta Korczaka-Gorayskiego nad mogi∏à
pioniera Êwiatowego przemys∏u naftowego: „

Wielu by∏o Êwia-

tlejszych, g∏oÊniejszych od niego, ale o cnotliwszego trudno (...)
Temu te˝ prostemu cz∏owiekowi dane by∏o zostaç twórcà
wielkiego wynalazku oÊwietlenia naftowego. Z obowiàzku
narodowego zaszczytu tego wydrzeç sobie nie pozwolimy,
bo z góry przewidzieç mo˝na, i˝ nam go zechcà zaprzeczaç,
z obowiàzku narodowego winniÊmy uczciç trwale nazwisko
wynalazcy i przekazaç potomnoÊci jego zas∏ug´”. Testament
ten wype∏nia równie˝ Narodowy Bank Polski, emitujàc w roku
jubileuszowym 150-lecia narodzin przemys∏u naftowego trzy
monety, przekazujàc nast´pnym pokoleniom pami´ç o tym
wspania∏ym odkrywcy.

Dr in˝. Stanis∏aw Szafran

Akademia Górniczo-Hutnicza im. S. Staszica w Krakowie

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem p∏atniczym
w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Robert Kotowicz

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

7 , 7 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

2.500.000 szt.

Awers: W centralnej cz´Êci okràg∏y otwór. Wokó∏ na tle
ozdobnego reliefu stylizowane rysunki dzieci´ce
przedstawiajàce ch∏opca i dziewczynk´ fruwajàcych i grajàcych
na tràbkach oraz figury geometryczne. U do∏u wizerunek or∏a
ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. Z lewej strony
or∏a oznaczenie roku emisji: 2003, z prawej napis: 2 Z¸. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci okràg∏y otwór. Wokó∏ stylizowane
rysunki dzieci´ce przedstawiajàce dzieci, figury geometryczne,
serca. Z lewej strony ukoÊnie napis: 10 LAT. Wokó∏ napis: wielka
orkiestra Êwiàtecznej pomocy.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

zwyk∏y

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

47.000 szt.

Awers: W centralnej cz´Êci logo Wielkiej Orkiestry Âwiàtecznej
Pomocy - serce z napisem: wielka orkiestra Êwiàtecznej
pomocy. Z lewej strony oznaczenie roku emisji: 2003. Poni˝ej
wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. Po
bokach or∏a s∏oneczniki oraz powy˝ej or∏a z prawej strony
napis: 10 Z¸. U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek siedzàcego ch∏opca grajàcego na flecie.
W tle stylizowana pi´ciolinia, a na niej nuty, kwiaty i serce.
Z lewej strony napis: 10 LAT. U do∏u napis: WIELKA ORKIESTRA /
ÂWIÑTECZNEJ POMOCY oraz dwa stylizowane s∏oneczniki.

m

––

w

– 10 lat Wielkiej Orkiestry

Âwiàtecznej Pomocy –

– 10 lat Wielkiej Orkiestry

Âwiàtecznej Pomocy –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 8 stycznia 2003 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie z okazji 10 lat Wielkiej
Orkiestry Âwiàtecznej Pomocy, o nomina∏ach:

• 10 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym w srebrze,
• 2 z∏

wykonana stemplem zwyk∏ym w stopie
CuAl5Zn5Sn1, tzw. Nordic Gold.

Ju˝ od 10 lat gra Fundacja „Wielka Orkiestra Âwiàtecznej
Pomocy”,

zbierajàc pieniàdze na zakup sprz´tu

medycznego dla szpitali dzieci´cych. W styczniu 2003 roku
przypada 11. Fina∏ Wielkiej Orkiestry. JedenaÊcie lat temu,
kiedy rozpoczynaliÊmy to wielkie widowisko, bli˝ej
byliÊmy jednorazowej akcji, której pomys∏ powsta∏
podczas realizacji programu telewizyjnego „Róbta co
chceta”. Program prowadzi∏em w telewizji przez kilka lat,
a jego odbiorcami byli g∏ównie m∏odzi ludzie. To ich
w∏aÊnie chcieliÊmy wciàgnàç w dzia∏anie wolontariackie,
tak bardzo obce pokoleniu poczàtku lat 90-tych. Razem
z Telewizjà Polskà og∏osiliÊmy dat´ pierwszego Fina∏u,
która by∏a pierwszà niedzielà Nowego Roku. Zimno, mróz,
a my wystartowaliÊmy z tak szalonym pomys∏em, aby
zbieraç pieniàdze przez ca∏y dzieƒ dla „ratowania ˝ycia
dzieci z chorobami serca”. I okaza∏o si´, ˝e w ciàgu jednej
niedzieli uzbieraliÊmy ponad 1,5 mln dolarów, za które
kupiliÊmy bardzo nowoczesny sprz´t medyczny dla oÊmiu
klinik kardiochirurgii dzieci´cej w Polsce. PokazaliÊmy, ˝e
mo˝na takà akcj´ zorganizowaç, ˝e mo˝na dok∏adnie si´
rozliczyç, ˝e mo˝na w solidnym przetargu kupiç bardzo
dobry sprz´t i ˝e mo˝na jeszcze z odsetek bankowych
kupiç tego sprz´tu wi´cej. I tak si´ zacz´∏o. Kolejne fina∏y,
kolejne tematy, kolejne wspania∏e polskie niedziele
poczàtku roku. Ka˝da taka niedziela to ogromne
pieniàdze, za które kupowaliÊmy i kupujemy sprz´t. Ka˝da
niedziela mia∏a swój temat i poÊwi´cona by∏a osobnemu
problemowi zwiàzanemu z ratowaniem ˝ycia dzieci.
W ciàgu 10 lat kupiliÊmy sprz´t za ponad 39 mln dolarów.
Jest to blisko 8 tysi´cy urzàdzeƒ, od niewielkich
pulsoksymetrów po urzàdzenia rentgenologiczne
i rezonans magnetyczny. Dzi´ki naszym zakupom o kilka
promili spad∏a ÊmiertelnoÊç noworodków, dzi´ki naszym
dzia∏aniom uruchamiamy medyczne programy narodowe,
takie jak Program Powszechnych Przesiewowych Badaƒ
S∏uchu u Noworodków czy Program Leczenia Retinopatii
WczeÊniaczej. Po dziesi´ciu latach nie ma w Polsce
szpitala dzieci´cego,

gdzie nie by∏oby sprz´tu

zakupionego przez Orkiestr´. Sta∏o si´ to wielkim
narodowym Êwi´tem, w którym biorà udzia∏ niemal
wszyscy.

Kolejne fina∏y to tak˝e najró˝niejsze symbole i tzw. gad˝ety,
które ten fina∏ okreÊlajà i pozwalajà o nim pami´taç. 10 lat
temu po raz pierwszy pojawi∏o si´ na licytacji z∏ote
serduszko - ma∏y, blisko 5-gramowy wisiorek wykonany
w Mennicy z bi˝uterii i z∏ota ofiarowanego podczas
pierwszego fina∏u. Osiem lat temu po raz pierwszy pojawi∏a
si´ z∏ota karta telefoniczna. Jest ich ka˝dego roku tylko
100 sztuk i osiàgajà bardzo wysokie ceny. Ukazujà si´
okolicznoÊciowe karty pocztowe, karty telefoniczne,
okolicznoÊciowe plakiety i medale, a w 2003 roku po raz
pierwszy ukazujà si´ monety kolekcjonerskie. Ten pomys∏
zaczà∏ rodziç si´ w naszych g∏owach ju˝ rok temu. Ale
dopiero akcja zainicjowana przez Prezesa NBP Leszka
Balcerowicza: zbieranie pieni´dzy wycofanych przez
12 krajów UE i ich wymiana na euro bez prowizji na rzecz
Fundacji – spowodowa∏a, ˝e nasz kontakt z NBP sta∏ si´
bli˝szy. PozwoliliÊmy sobie w jednej z rozmów na
wysuni´cie sugestii, czy mo˝na „upami´tniç” tak wspania∏e
dzia∏ania Fundacji wydaniem monet kolekcjonerskich. Jaka
by∏a nasza radoÊç, naprawd´ ogromna, kiedy otrzymaliÊmy
informacj´, ˝e taki pomys∏ b´dzie przez NBP rozpatrywany.
By∏oby to, myÊleliÊmy, ukoronowaniem wszystkich tych lat,
które mamy za sobà i zach´tà do tego wszystkiego, co nas
jeszcze czeka, bo powiedzieliÊmy sobie, ˝e gramy do koƒca
Êwiata i jeden dzieƒ d∏u˝ej. Dlatego czuliÊmy, ˝e zas∏u˝y-
liÊmy na to, aby serduszko Orkiestry znalaz∏o si´ na
monecie.

Kolejne rozmowy, szybkie ustalenia, szybkie decyzje.
Pomys∏ zaczà∏ si´ krystalizowaç, obejrzeliÊmy projekty.
Monety sà inne, oddajà ducha niepokory i rock’n’rolla, jaki
niesie Fundacja, a ju˝ naprawd´ du˝ym zaskoczeniem by∏
dla nas projekt monety z dziurkà w Êrodku. W ca∏ym wzorze
∏àczy elementy weso∏ego, nieco abstrakcyjnego i troch´
dzieci´cego charakteru, jaki tak˝e ma w sobie Orkiestra.
Dlaczego dziurka? Poniewa˝ pomyÊlano sobie, ˝e mo˝na
z tego zrobiç wisiorek i nosiç jà blisko serca. Takiej monety
jeszcze w Polsce nie by∏o. Prawie ka˝dy z nas jako dziecko
zbiera∏ „moniaki” z ca∏ego Êwiata. Niektóre bardziej znane,
niektóre bardzo nietypowe z napisami, symbolami
i rysunkami zupe∏nie dla nas niezrozumia∏ymi. MyÊl´,
˝e ca∏y czas dzieciaki na ca∏ym Êwiecie zbierajà takie monety.
I tak sobie pomyÊleliÊmy, jak to b´dzie wspaniale, kiedy
moneta z dziurkà trafi gdzieÊ daleko, daleko do czyjejÊ
skarbonki albo zostanie po∏o˝ona na pó∏eczce, a mo˝e
przylepi jà do deski rozdzielczej taksówkarz z ciep∏ych
krajów. A my b´dziemy wiedzieli, ˝e z monety tej bije ˝ar
wielkiej, ogromnej akcji, która nie ma nic wspólnego
z politykà, z walkà, z „za i przeciw”, tylko, przyk∏adajàc jà

do oka, przez t´ w∏aÊnie dziurk´ mo˝na zobaczyç Êwiat
lepszy, pogodniejszy i dajàcy wiar´ w to, ˝e ludzie potrafià
nawzajem sobie pomagaç.

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak bardzo si´ cieszymy,
˝e takie monety si´ ukazujà, ˝e w ten sposób mo˝emy
podzi´kowaç wszystkim naszym wolontariuszom i tym,
którzy wspierajà Orkiestr´. Obiecuj´, ˝e ja, moi przyjaciele,
a byç mo˝e miliony Polaków b´dà t´ monet´ nosiç blisko
serca, na szcz´Êcie, na powodzenie, na wiar´ i na mi∏oÊç do
drugiego cz∏owieka za zupe∏nà darmoch´.

Dzi´kuj´ wszystkim tym, którzy podj´li decyzj´ o wybiciu
tych monet. To naprawd´ jest dla nas wielki, wielki dzieƒ.

I pami´tajcie, ˝e gramy do koƒca Êwiata i jeden dzieƒ
d∏u˝ej.
Bàdêcie z nami! Dzi´ki!

Sie ma!!

Jurek Owsiak

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 24 wrzeÊnia 2003 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, przedsta-
wiajàce postaç Jana Paw∏a II,
o nomina∏ach:

• 200 z∏ – wykonana stemplem lu-

strzanym w z∏ocie,

• 20 z∏

wykonana stemplem lu-
strzanym w srebrze,

2 z∏ – wykonana stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

Ze szczegó∏owych obliczeƒ bilansu-
jàcych d∏ugà, bo liczàcà prawie dwa
tysiàce lat, histori´ papiestwa wynika,
˝e pontyfikat Jana Paw∏a II jest
od niedawna czwartym pod wzgl´-
dem czasu trwania. Wed∏ug tradycji
starochrzeÊcijaƒskiej, Êw. Piotr, który
otrzyma∏ w∏adz´ pasterskà w KoÊciele
od samego Jezusa, sprawowa∏ jà
przez oko∏o 33 lata. Na drugim miej-
scu znajduje si´ krótszy, trwajàcy

31 lat i 7 miesi´cy, pontyfikat
Piusa IX (1846-1878), na trzecim zaÊ
trwajàcy 25 lat i 7 miesi´cy pontyfi-
kat Leona XIII (1878-1903). Obcho-
dzàc Srebrny Jubileusz, Jan Pawe∏
II sprawuje w∏adz´ pasterskà w Ko-
Êciele d∏u˝ej ni˝ nast´pny w tym
zestawieniu, a piàty z kolei, papie˝
Pius VI (1775-1799), którego pontyfi-
kat trwa∏ 24 i pó∏ roku. Jest tak
mimo krwawego zamachu na Ojca
Âwi´tego, który 13 maja 1981 r. mia∏
po∏o˝yç kres jego ˝yciu.

Wybór Polaka na papie˝a, dokonany
16 paêdziernika 1978 r. na konklawe
w Kaplicy Sykstyƒskiej w Rzymie,
stanowi zwieƒczenie tysiàca lat
chrzeÊcijaƒstwa w Polsce. Naród
w∏àczony w 966 r. przez chrzest
do rodziny narodów Europy przeszed∏
d∏ugà i niezwykle burzliwà drog´.
W drugiej po∏owie XX w., po okrop-
noÊciach i zniszczeniach II wojny
Êwiatowej, ogromnà rol´ odegra∏

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

2 000 000 szt.

Awers: Na tle stylizowanego krzy˝a: z prawej strony u do∏u
wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej;
poni˝ej, w Êrodkowej cz´Êci napis: 2 Z¸; nad or∏em napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA i oznaczenie roku emisji: 2003. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na tle stylizowanego krzy˝a: wizerunek Jana Paw∏a II
wspartego na pastorale; u góry z prawej strony napis: 25-LECIE /
PONTYFIKATU; u do∏u napis: JAN PAWE¸ II.

Na boku 8-krotnie powtórzony napis: NBP, co drugi odwrócony
o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

wymiary

kwadrat o boku 40,00 mm

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

83 000 szt.

Awers: Z prawej strony postaç Jana Paw∏a II wspartego na
pastorale, w tle stylizowane ga∏´zie. U góry wizerunek or∏a
ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej, poni˝ej
oznaczenie roku emisji: 2003. U do∏u napis: RZECZPOSPOLITA /
POLSKA / 20 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Portret Jana Paw∏a II. Wzd∏u˝ boków monety po prawej
stronie napisy: JAN PAWE¸ II, 25-LECIE PONTYFIKATU.

m

––

w

Jan Pawe∏ II

– 25-lecie Pontyfikatu –

Jan Pawe∏ II

– 25-lecie Pontyfikatu –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

kardyna∏ Stefan Wyszyƒski, znany jako Prymas Tysiàclecia.
W tydzieƒ po pami´tnym konklawe, podczas specjalnej audiencji
dla Polaków, nowo wybrany Papie˝ odda∏ mu ho∏d,
mówiàc: „

Czcigodny i Umi∏owany Ksi´˝e Prymasie! Pozwól, ˝e

powiem po prostu, co myÊl´. Nie by∏oby na Stolicy Piotrowej
tego Papie˝a – Polaka, który dziÊ pe∏en bojaêni Bo˝ej, ale i pe-
∏en ufnoÊci rozpoczyna nowy pontyfikat, gdyby nie by∏o Twojej
wiary, niecofajàcej si´ przed wi´zieniem i cierpieniem, Twojej
heroicznej nadziei, Twego zawierzenia bez reszty Matce KoÊcio∏a
w Ojczyênie naszej, które zwiàzane sà z Twoim biskupim
i prymasowskim pos∏ugiwaniem”. To wzruszajàce wyznanie
najlepiej i najg∏´biej wyra˝a rodowód i treÊç okreÊlenia „Papie˝
– Polak”.

Na çwierçwiekowà dzia∏alnoÊç Jana Paw∏a II sk∏adajà si´
ró˝norodne dokonania o prawdziwie historycznym przebiegu
i znaczeniu. Najbardziej wyró˝niajà si´ podró˝e papieskie,
zarówno mi´dzynarodowe, jak i po Italii. Jan Pawe∏ II odby∏
ponad 100 podró˝y apostolskich po ca∏ym Êwiecie, odwiedzajàc
wi´cej ni˝ 130 paƒstw, wiele kilkakrotnie, przebywa∏ w ponad
620 miejscowoÊciach, w wielu po kilka razy. Obliczono, ˝e pod-
czas pielgrzymek zagranicznych sp´dzi∏ poza Watykanem oko∏o
570 dni, przemierzajàc ponad 1,1 miliona kilometrów, co stanowi
prawie trzykrotnà odleg∏oÊç Ziemi od Ksi´˝yca. Odby∏ te˝
ponad 140 podró˝y po ró˝nych regionach i diecezjach Italii,
sp´dzajàc poza Watykanem i letnià rezydencjà w Castel
Gandolfo oko∏o 390 dni. „

Byç w Rzymie i Papie˝a nie widzieç?”

– za pontyfikatu Papie˝a z Polski zdarza∏o si´ to doÊç cz´sto.
Ale dzi´ki temu spotka∏y go miliony ludzi, którzy nigdy w Rzymie
nie byli ani nie b´dà.

Szczególne znaczenie majà pielgrzymki Jana Paw∏a II do Ojczyzny.
Pierwsza odby∏a si´ w czerwcu 1979 r., kilka miesi´cy po wyborze
na papie˝a, ostatnia zaÊ w sierpniu 2002 roku. Za ka˝dym
razem ˝egna∏o Ojca Âwi´tego gromkie wo∏anie rodaków:

Zostaƒ z nami!”, on zaÊ ˝ywi∏ zapewne to samo uczucie, które

opuszczajàc ostatnio Ojczyzn´ wyrazi∏ g∏oÊno: „

˚al odje˝d˝aç!”

Ka˝da pielgrzymka stanowi∏a wydarzenie ogromnej wagi
historycznej, religijnej, spo∏ecznej i politycznej. W poczàtkach
pontyfikatu by∏o to podnoszenie ducha narodowego, potem jego
umacnianie i wskazywanie w∏aÊciwej drogi w pog∏´bianiu
w∏asnej to˝samoÊci. W ostatnim okresie wielkà zas∏ugà Ojca
Âwi´tego jest natomiast skuteczne wsparcie wysi∏ków, dzi´ki
którym Polska znajdzie si´ we Wspólnocie Europejskiej. Ka˝da
pielgrzymka obros∏a we wdzi´cznà pami´ç i legend´, przynios∏a
b∏ogos∏awione owoce przemiany ludzkich serc i sumieƒ,
dostarczy∏a bezcennych inspiracji i si∏, ukazywa∏a ˝ycie osobiste
i spo∏eczne jako wielki dar i wyzwanie, które nale˝y odwa˝nie
podjàç i wype∏niç. Wielkà nowoÊcià obecnego pontyfikatu sà
obchodzone corocznie Âwiatowe Dni M∏odzie˝y, gromadzàce
miliony dziewczàt i ch∏opców, którym Jan Pawe∏ II przypomina:

Wy jesteÊcie przysz∏oÊcià Êwiata! Wy jesteÊcie przysz∏oÊcià

KoÊcio∏a!”
W nurcie bogatej dzia∏alnoÊci Jana Paw∏a II wyró˝niajà si´
dokonania o charakterze religijnym. Nale˝y do nich bezpre-
cedensowa liczba beatyfikacji i kanonizacji, dokonanych
w Rzymie i poza Rzymem, podczas których Ojciec Âwi´ty og∏osi∏
Êwi´tymi i b∏ogos∏awionymi prawie 2.000 osób, czyli wi´cej ni˝

wszyscy jego poprzednicy razem wzi´ci. Do tego dochodzà
tysiàce spotkaƒ z dostojnikami koÊcielnymi, paƒstwowymi
i spo∏ecznymi, a tak˝e audiencje i spotkania z milionami
zwyczajnych ludzi, nie tylko chrzeÊcijanami, lecz i wyznawcami
innych religii. Bardzo dobrze zosta∏y przyj´te w Êwiecie liczne
inicjatywy i wypowiedzi adresowane do wszystkich ludzi
dobrej woli, w czym Jan Pawe∏ II poszed∏ Êladami Jana XXIII
(1958-1963), „Papie˝a Dobroci”. Ich przejawem sta∏y si´
pami´tne spotkania modlitewne w 1987 i 2002 r. w Asy˝u.
Wyjàtkowe znaczenie majà niezwykle ˝ywe i g∏´bokie kontakty
Jana Paw∏a II z ˚ydami i judaizmem. Ich symbolem jest wizyta
13 kwietnia 1986 r. w synagodze rzymskiej oraz w marcu 2000 r.
w Ziemi Âwi´tej. W Rzymie Papie˝ z Polski powiedzia∏:

JesteÊcie naszymi umi∏owanymi braçmi i – mo˝na powiedzieç

– w pewien sposób naszymi starszymi braçmi”. A w Jerozolimie,
w przemówieniu w Instytucie Pami´ci Yad Vashem: „

Budujmy

nowà przysz∏oÊç, w której nie b´dzie ju˝ ˝adnych uczuç anty-
˝ydowskich wÊród chrzeÊcijan ani uczuç antychrzeÊcijaƒskich
wÊród ˚ydów, lecz raczej nastanie wzajemny szacunek, wyma-
gany od tych, którzy wielbià jedynego Stwórc´ i Pana,
a w Abrahamie widzà naszego wspólnego ojca w wierze”.
Równie donios∏e i wa˝ne jest nauczanie na temat muzu∏manów
i innych niechrzeÊcijan. Osobny i bogaty rozdzia∏ stanowià
wysi∏ki ekumeniczne, zmierzajàce do pojednania mi´dzy
zwaÊnionymi przez wieki wyznaniami chrzeÊcijaƒskimi, zw∏aszcza
prawos∏awiem.

Nauczanie to kolejny wa˝ny nurt dzia∏alnoÊci Jana Paw∏a II.
Wspó∏tworzà go liczne encykliki, adhortacje, listy apostolskie,
a tak˝e przemówienia i homilie wyg∏aszane w ró˝nych okolicz-
noÊciach i miejscach. Od pierwszej encykliki, zatytu∏owanej
Redemptor hominis (Odkupiciel cz∏owieka), dominuje wspólny
wàtek, ten mianowicie, ˝e drogà KoÊcio∏a jest cz∏owiek, ka˝dy
cz∏owiek. Wra˝liwy humanizm, silnie zakorzeniony w wierze
w Boga oraz w intensywnym prze˝ywaniu jego obecnoÊci
w cz∏owieku i Êwiecie, stanowi trwa∏e znami´ pontyfikatu prze-
∏omu XX i XXI wieku. DonoÊny wàtek nauczania Ojca Âwi´tego
to wezwanie do „nowej ewangelizacji”, rozwijane zw∏aszcza
w kontekÊcie przygotowaƒ i prze˝ywania Wielkiego Jubileuszu
Roku 2000. Ca∏oÊç nauczania papieskiego jest osadzona w na-
uczaniu II Soboru Watykaƒskiego (1962-1965), przez co zosta∏o
podj´te i jest rozwijane wielkie dzie∏o odnowy KoÊcio∏a,
wychodzàce naprzeciw oczekiwaniom i potrzebom wspó∏cze-
snego Êwiata.

G∏ówne wàtki, do których Ojciec Âwi´ty przywiàzuje najwi´ksze
znaczenie, to wzglàd na Mi∏osierdzie Bo˝e i kult NajÊwi´tszej
Marii Panny.

Widoczny wymiar pontyfikatu Jana Paw∏a II stanowi cierpienie.
Nazajutrz po konklawe, 17 paêdziernika 1978 r., odst´pujàc
od wczeÊniejszych zwyczajów, Ojciec Âwi´ty uda∏ si´
do rzymskiej kliniki Gemelli, by odwiedziç ci´˝ko chorego
przyjaciela kardyna∏a Andrzeja Mari´ Deskura. Dwa i pó∏ roku
póêniej ci´˝ko ranny papie˝ by∏ pacjentem tej kliniki, ca∏y Êwiat
obieg∏a zaÊ fotografia pokazujàca go na szpitalnym ∏ó˝ku.
Odtàd pontyfikat Jana Paw∏a II jest w szczególny sposób
naznaczony cierpieniem. W klinice Gemelli przebywa∏ siedem

razy i przeszed∏ pi´ç powa˝nych operacji. W∏aÊnie znami´
cierpienia chyba najwyraêniej odró˝nia obecny pontyfikat
od wszystkich, które go poprzedzi∏y. Jan Pawe∏ II cierpi i choruje
na oczach Êwiata, ukazujàc cierpienie jako integralny sk∏adnik
cz∏owieczego losu.
Nie sposób wyliczyç wszystkiego, co sk∏ada si´ na çwierç wieku
˝ycia i aktywnoÊci Ojca Âwi´tego. Trzeba d∏ugiego czasu
i ogromnego wysi∏ku, by to, kim jest i czego dokona∏, objàç,
przedstawiç i w∏aÊciwie oceniç skutki. Jedno jest pewne: Srebrny
Jubileusz Jana Paw∏a II to wielkie Êwi´to KoÊcio∏a i wszystkich
ludzi dobrej woli, równie˝ wielkie Êwi´to Polski i Polaków.

Ad Multos Annos, Ojcze Âwi´ty!

Ks. prof. Waldemar Chrostowski

Uniwersytet Kardyna∏a Stefana Wyszyƒskiego

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem p∏atniczym
w Polsce.

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4 900 szt.

Awers: Postaç Jana Paw∏a II wspartego na pastorale, w tle
stylizowane ga∏´zie. U góry wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Z lewej strony pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz oznaczenie roku emisji: 2003,
z prawej strony u do∏u napis: 200 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers: Wizerunek Jana Paw∏a II siedzàcego w fotelu. U góry
napis: JAN / PAWE¸ II. U do∏u pó∏kolem napis: 25-LECIE
PONTYFIKATU.

m

––

w

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 5 marca 2003 r. Narodowy Bank Polski
wprowadza do obiegu monety kolekcjonerskie
z okazji 750-lecia lokacji Poznania, o nomina-
∏ach:
100 z∏ — wykonana stemplem lustrzanym

w z∏ocie,

10 z∏ — wykonana stemplem lustrzanym

w srebrze,

2 z∏ — wykonana stemplem zwyk∏ym w sto-

pie CuAl5Zn5Sn1, tzw. Nordic Gold.

W 2003 roku Poznaƒ obchodzi 750. rocznic´
nadania praw miejskich. Historia grodu jest
jednak znacznie starsza ni˝ 1253 r. W 1999 r.
archeolodzy z Instytutu Prahistorii UAM pod
kierownictwem prof. Hanny Kóc

ka-Krenz od-

kryli na terenie Ostrowa Tumskiego — najstar-
szej cz´Êci miasta, wyspy otoczonej wodami
Warty i Cybiny — ruiny rezydencji Mieszka I.
Gdy okaza∏o si´, ˝e budowla pochodzi z oko∏o
950 r. i stanowi najstarszy przyk∏ad monumen-
talnej architektury pa∏acowej na ziemiach Pia-
stów, zrewidowano rol´ Poznania w poczàt-
kach paƒstwa polskiego. Wyniki badaƒ pozwo-
li∏y jednoznacznie stwierdziç, ˝e gród by∏ czo-
∏owym oÊrodkiem na ziemiach Mieszka I.
Wa˝nà datà w historii miasta by∏ rok 966, kie-
dy to Mieszko I wraz z ca∏ym swoim otocze-
niem przyjà∏ chrzest w obrzàdku ∏aciƒskim. Nie
wiadomo jednak, gdzie nastàpi∏o to wydarze-

nie, byç mo˝e w Poznaniu lub na Ostrowie Led-
nickim.
Pierwszà potwierdzonà êród∏owo datà zwiàza-
nà z Poznaniem jest 968 rok. Na Ostrowie Tum-
skim rezydowa∏ wówczas biskup dla ziem pol-
skich — Jordan, któremu powierzono misj´
szerzenia nowej wiary. W roku 1000 powo∏ano
arcybiskupstwo w Gnieênie, jednak biskup po-
znaƒski Unger zachowa∏ niezale˝nà pozycj´
i podlega∏ Stolicy Apostolskiej. Gród utrzymy-
wa∏ swà dominujàcà rol´ w paƒstwie Piastów
a˝ do 1038 r., kiedy ksià˝´ czeski Brzetys∏aw I
spustoszy∏ ca∏à Wielkopolsk´, tak˝e Poznaƒ.
W po∏owie XI wieku oÊrodek ten zosta∏ odbu-
dowany i powróci∏ do dawniej ÊwietnoÊci.
W czasie rozbicia dzielnicowego gród na
Ostrowie Tumskim by∏ stolicà ksi´stwa i siedzi-
bà wielkopolskiej linii Piastów.
Kolejnym niezwykle istotnym wydarzeniem
w dziejach Poznania by∏a jego lokacja na pra-
wie magdeburskim w 1253 r., dokonana przez
Przemys∏a I i jego brata Boles∏awa. Nowe mia-
sto za∏o˝ono na lewym brzegu Warty, gdzie na
wzgórzu wybudowano zamek ksià˝´cy. Nie
znamy dok∏adnej daty tego wydarzenia, jed-
nak wed∏ug tradycji przyj´to, ˝e nastàpi∏a ona
23 kwietnia. Od tego momentu Poznaƒ prze-
sta∏ byç warownym grodem, a sta∏ si´ miastem
na wzór zachodnioeuropejski. Centralnym

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji

600 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej, po bokach
or∏a oznaczenie roku emisji: 20-03, pod or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek wie˝y ratusza poznaƒskiego na tle tarczy zegarowej. Po bo-
kach g∏owy kozio∏ków. U góry napis: 750-LECIE, u do∏u pó∏kolem napis: LOKACJI
POZNANIA.
Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi odwrócony o 180 stopni,
rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Urszula Walerzak

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji

39 000 szt.

Awers: Z prawej strony wizerunek drzwi gotyckiego koÊcio∏a NajÊwi´tszej Ma-
rii Panny, z lewej strony piecz´ç Przemys∏a I. Nad piecz´cià wizerunek or∏a usta-
lony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej oraz oznaczenie roku emisji: 2003. Po-
ni˝ej piecz´ci napis: 10 Z¸. U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony fragment stylizowanego miedziorytu z XVII wieku
przedstawiajàcy zabudow´ miejskà. Z lewej strony piecz´ç z herbem Poznania.
Pod piecz´cià daty: 1253-2003. Z lewej strony pó∏kolem napis: 750-LECIE LOKA-
CJI POZNANIA.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

punktem sta∏ si´ rynek z ratuszem poÊrodku. Powsta∏ samorzàd miejski, miesz-
kaƒców obdarzono licznymi przywilejami, osiedlano rzemieÊlników i kupców.
W 1264 r. nadano pierwszy w Polsce przywilej ludnoÊci pochodzenia ˝ydowskie-
go.
W tym samym czasie Ostrów Tumski wraz z osadà targowà na Âródce sta∏ si´
w∏asnoÊcià biskupów poznaƒskich. Rozbudowano ich siedzib´, wznoszono domy
dla kanoników i duchownych. Podzia∏ na cz´Êç koÊcielnà i Êwieckà miasta by∏ tak
g∏´boki, ˝e w 1444 r. Ostrów Tumski uzyska∏ w∏asne prawa miejskie i tym samym
sta∏ si´ osobnym miastem, otoczonym murami obronnymi. Dopiero w 1800 r. wy-
sp´ ponownie w∏àczono w granice Poznania.
Pomimo doÊç wyraênego rozdzia∏u w∏adzy duchownej od Êwieckiej w 1290 r.
ustanowiono herb miasta przedstawiajàcy patronów katedry: Êw. Piotra i Paw∏a.
Nied∏ugo po tym, choç przez krótki czas, Poznaƒ pe∏ni∏ funkcj´ stolicy ca∏ego
paƒstwa Piastów. W 1295 r. król Przemys∏ II ustanowi∏ siedzib´ swojego paƒstwa
w∏aÊnie w Poznaniu. Do dziÊ z otoczonego murami obronnymi Wzgórza Przemy-
s∏a mo˝na podziwiaç poznaƒskà starówk´.
Po przeniesieniu stolicy do Krakowa Poznaƒ straci∏ status najwa˝niejszego
oÊrodka w paƒstwie. Sta∏ si´ wielkopolskim centrum w∏adzy królewskiej. Nie
oznacza∏o to jednak upadku miasta. Ju˝ w 1303 r. powsta∏a pierwsza placówka
oÊwiatowa, czynne do dziÊ gimnazjum Êw. Marii Magdaleny. W 1518 r. na Ostro-
wie Tumskim biskup Jan Lubraƒski powo∏a∏ Akademi´ o statusie gimnazjum aka-
demickiego, zaÊ od 1573 r. dzia∏a∏o Kolegium Jezuickie. Kolegium to w 1611 r. na
mocy edyktu Zygmunta III Wazy zosta∏o podniesione do rangi uniwersytetu. Nie-
stety, wobec sprzeciwu Uniwersytetu Jagielloƒskiego papie˝ Pawe∏ V uniewa˝ni∏
w 1613 r. przywilej królewski i mimo posiadania realnych mo˝liwoÊci Poznaƒ do-
czeka∏ si´ pe∏noprawnej wy˝szej uczelni dopiero w 1919 roku.
Poznaƒ to równie˝ miasto tolerancji. Osadnictwo niemieckie i ˝ydowskie na te-
renie miasta rozpocz´∏o si´ tu˝ po lokacji. Poznaƒ przez wieki stanowi∏ pomost
kulturowy mi´dzy Polskà a Niemcami. Osadnicy przywozili wiele zwyczajów, no-
winek technicznych i rozwiàzaƒ prawnych. Najwi´ksza fala osadnictwa z terenu
Niemiec nastàpi∏a po zakoƒczeniu wojny pó∏nocnej, w wyniku której miasto
i okolice zosta∏y znacznie zniszczone. W latach 1719-1753 na zaproszenie w∏adz
Poznania w jego okolicach osiedlali si´ ch∏opi z okolic Bambergu w Bawarii. Je-
dynym warunkiem osadnictwa by∏a przynale˝noÊç do gminy rzymskokatolickiej.
Warunek ten spowodowa∏ szybkà asymilacj´ Bawarczyków. Ju˝ pod koniec XVIII w.
poznaniacy okreÊlali mianem Bambrów wszystkich ch∏opów, a na poczàtku XIX
wieku, mimo zaboru, wi´kszoÊç osadników si´ spolonizowa∏a. Stosunkowo do-
bre stosunki Polaków z Niemcami za∏ama∏y si´ definitywnie po kl´sce Powsta-
nia Styczniowego, w wyniku zwiàzanych z nià represji. Nastàpi∏a fala germani-
zacji, która wywo∏a∏a opór mieszkaƒców i wzmocnienie popularnej od pierwszej
po∏owy XIX w. idei pracy organicznej, jako najlepszej formy oporu wobec silne-
go zaborcy. Nie by∏a to jednak walka zbrojna, lecz konsekwentne podtrzymywa-
nie to˝samoÊci narodowej ludnoÊci pochodzenia polskiego. Edukacji i wykszta∏-
ceniu we wszystkich warstwach spo∏eczeƒstwa postaw patriotycznych s∏u˝y∏y
liczne inicjatywy spo∏eczne i kulturalno-oÊwiatowe. Najwi´kszymi filantropami
tamtych czasów byli: dzia∏ajàcy ju˝ od 1838 r. Karol Marcinkowski — lekarz, któ-
ry za darmo leczy∏ biednych mieszkaƒców miasta z gruêlicy — i Edward Raczyƒ-
ski, który dzi´ki swemu majàtkowi finansowa∏ wiele przedsi´wzi´ç kulturalno-
-oÊwiatowych, m. in. budow´ w 1829 r. wzorowanej na Luwrze Biblioteki Raczyƒ-
skich. Innym niezwykle donios∏ym faktem by∏o za∏o˝enie i rozwój pierwszych
banków spó∏dzielczych. Ogromny wysi∏ek Piotra Wawrzyniaka i Augustyna Sza-
marzewskiego zaowocowa∏ powstaniem jednej z najlepszych sieci banków spó∏-
dzielczych dzia∏ajàcych na terenie Niemiec.
Represje po Powstaniu Styczniowym w 1864 r. spowodowa∏y, ˝e mieszkaƒcy wy-
rzekli si´ cz´Êci swej tradycji, jako zbyt przesiàkni´tej duchem germaƒskim.
Mo˝na zatem zaryzykowaç twierdzenie, ˝e — paradoksalnie — zabór pruski
przyczyni∏ si´ do unifikacji zwyczajów wielkopolskich z innymi regionami histo-
rycznie polskimi.
W czasie zaboru, a˝ do obj´cia w∏adzy przez Wilhelma II, Poznaƒ by∏ traktowany
przez Niemców jako miasto o charakterze militarnym. Poza wybudowaniem jed-
nego z wi´kszych w Europie systemu umocnieƒ, fortu Winiary po∏àczonego z for-
tyfikacjami wokó∏ miasta, rzàd pruski nie podejmowa∏ ˝adnych inicjatyw o cha-

rakterze cywilnym. Pod koniec XIX w. stosunek ludnoÊci cywilnej do wojskowej
wynosi∏ 3: 4, co czyni∏o Poznaƒ trzecià twierdzà ówczesnej Europy.
Sytuacj´ zmieni∏ plan Wilhelma II, który z miasta–twierdzy pragnà∏ uczyniç swo-
jà rezydencj´. Na podstawie planów najwybitniejszych architektów ówczesnej
Europy powsta∏o reprezentacyjne Forum Cesarskie, w sk∏ad którego wchodzi∏y
m. in.: zamek cesarski, budynek komisji kolonizacyjnej, ziemstwa, dyrekcji pocz-
ty, biblioteki, akademii królewskiej, instytutu higieny, teatru, muzeum i dyrekcji
kolei. Ca∏à dzielnic´ wybudowano w stylu historycyzmu z licznymi nawiàzaniami
do pot´gi cesarzy niemieckich. W za∏o˝eniu urbanistycznym najwi´kszà osobli-
woÊç, równie˝ ze wzgl´du na póêniejsze dzieje, stanowi zamek. Wybudowany
w stylu neoromaƒskim by∏ ostatnià monumentalnà budowlà w∏adców europej-
skich. W 1919 r. sta∏ si´ rezydencjà Prezydentów RP. Po ponownym zaj´ciu mia-
sta przez Niemców w 1939 r., Adolf Hitler uczyni∏ z niego jednà ze swoich sie-
dzib. Na jego rozkaz dotychczasowe wn´trza zosta∏y przebudowane w stylu
III Rzeszy. Dzisiaj wn´trza zamkowe sà najwi´kszym z zachowanych przyk∏adów
architektury III Rzeszy. Po wojnie zamek by∏ siedzibà w∏adz miasta, a od 1962 r.
mieÊci si´ w nim centrum kultury Poznania.
W XX-wiecznej historii Poznania na pierwszy plan wysuwajà si´ trzy wydarzenia:
Powstanie Wielkopolskie, okres II wojny Êwiatowej i Powstanie w czerwcu
1956 r., eufemistycznie okreÊlane mianem „wydarzeƒ czerwcowych”.
Powstanie Wielkopolskie z 1918 r., w∏aÊciwie przygotowane i zakoƒczone zwy-
ci´stwem, jest wyjàtkowe w dziejach Polski. Pe∏ne zaskoczenie przeciwnika,
szczegó∏owe zaplanowanie dzia∏aƒ powstaƒców i os∏abione morale ˝o∏nierzy
niemieckich sprawi∏y, ˝e straty w ludziach by∏y stosunkowo niewielkie. W ca∏ej
Wielkopolsce poleg∏o oko∏o 2000 osób.
W 1939 r., w zwiàzku z koncentracjà wojsk polskich w centrum kraju, miasto szyb-
ko zosta∏o zaj´te przez Niemców i wcielone do III Rzeszy. Postanowienie o stwo-
rzeniu Kraju Warty ze stolicà w Poznaniu spowodowa∏o masowe przesiedlenia lud-
noÊci pochodzenia polskiego do Generalnej Guberni — w sumie wywieziono oko-
∏o 100 tysi´cy poznaniaków, a 33 tysiàce zmuszono do pracy niewolniczej. Szturm
wojsk sowieckich na miasto, b´dàce ostatnià wielkà twierdzà na drodze do Berli-
na, spowodowa∏ ogromne zniszczenia, si´gajàce 55 procent stanu z 1939 r.
Czerwiec ‘56 r. stanowi punkt zwrotny w historii PRL-u. Ustalane co roku przez
w∏adze wyÊrubowane normy pracy, podwy˝ki cen artyku∏ów spo˝ywczych oraz
niewielkie zarobki by∏y przyczynà masowych wystàpieƒ robotniczych. 28 czerw-
ca 1956 r. w najwi´kszej poznaƒskiej fabryce — ówczesnym ZISPO (obecnie Hi-
polit Cegielski Poznaƒ) wybuch∏ strajk, który szybko przeniós∏ si´ na ulice. Od
wczesnych godzin rannych t∏um zbiera∏ si´ pod zamkiem. Oko∏o godz. 9.00
w centrum miasta by∏o ju˝ ponad 100 tysi´cy poznaniaków. O godz. 10.00 roze-
sz∏a si´ wiadomoÊç o aresztowaniu delegacji robotniczej. Informacja spowodo-
wa∏a szturm na budynek Wojewódzkiego Urz´du Bezpieczeƒstwa Publicznego
i rozruchy w mieÊcie. Do pacyfikacji powstania w∏adze skierowa∏y 10.300 ˝o∏nie-
rzy, 400 czo∏gów i 30 transporterów opancerzonych. Walki trwa∏y do 30 czerw-
ca. Powstanie upad∏o, ale wydarzenia czerwcowe ukaza∏y s∏aboÊç w∏adzy i si∏´
ducha Polaków. Od 1956 r. ka˝da znaczàca zmiana kursu PZPR by∏a odpowiedzià
na niepokoje spo∏eczne.
Wspó∏czeÊnie Poznaƒ jest jednym z najdynamiczniej rozwijajàcych si´ oÊrodków
w Polsce. G∏ównymi atutami miasta sà: najwi´ksze centrum handlowe (Mi´dzy-
narodowe Targi Poznaƒskie majà ju˝ niemal 80-letnià tradycj´), drugi po Warsza-
wie i najnowoczeÊniejszy w kraju port lotniczy, wiele atrakcji turystycznych
(w mieÊcie reprezentowane sà wszystkie style budownictwa od romaƒskiego do
modernizmu), dwa ogrody zoologiczne, najwi´ksza w Polsce i trzecia co do wiel-
koÊci palmiarnia w Europie, kilka jezior w obr´bie miasta, sztuczny stok i dosko-
na∏a infrastruktura sportowa nad po∏o˝onym w centrum miasta Jeziorem Mal-
taƒskim. Poza tym jest to drugi po Warszawie rynek pracy, trzeci w kraju oÊro-
dek akademicki, piàte co do wielkoÊci miasto. Wszystko to przyciàga inwesto-
rów i powoduje sta∏y wzrost zamo˝noÊci i zadowolenia mieszkaƒców.

Rafa∏ Jaroszewski

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 g

wielkoÊç emisji

2 100 szt.

Awers: Wizerunek stylizowanej ko∏atki z drzwi zachodnich katedry poznaƒskiej
na Ostrowie Tumskim. Wewnàtrz ko∏atki napis: 100 / z∏. Z prawej strony fragment
fasady frontowej gotyckiego koÊcio∏a NajÊwi´tszej Marii Panny. U do∏u wizeru-
nek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. U góry pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA 2003. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek ratusza poznaƒskiego na tle tarczy zegarowej. Z prawej
strony data: 1253. U góry pó∏kolem napis: 750-LECIE LOKACJI POZNANIA.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 16 kwietnia 2003 r. Narodowy

Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie „Âmigus-
dyngus”, o nomina∏ach:

• 20 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym

w stopie CuAl5Zn5Sn1,
tzw. Nordic Gold.

W ca∏ej Polsce Poniedzia∏ek Wielkanocny
(zwany tak˝e

lanym poniedzia∏kiem)

up∏ywa pod znakiem lejàcej si´ strumie-
niami wody. Najwa˝niejszym, najbardziej
charakterystycznym i znanym zwyczajem
tego dnia jest bowiem

Êmigus – dyngus,

powszechna zabawa, g∏ównie dzieci
i m∏odzie˝y, polegajàca na wzajemnym
oblewaniu si´ wodà.
Pierwotnie nazwy

Êmigus i dyngus

oznacza∏y dwa odr´bne i bardzo stare
obrz´dy:

1.

Êmigus – nazwa pochodzi prawdopo-
dobnie z niemieckiego

Schmechostern

od s∏ów schmechen – biç, uderzaç
i

Ostern – Wielkanoc, razem: biç na

Wielkanoc, lub

Osterspritzen =

Ostern – Wielkanoc, spritzen – pole-
waç, czyli razem: kropiç, polewaç na
Wielkanoc. Zwyczaj ten polega na:

- uderzaniu si´, smaganiu lub tylko dotyka-

niu zielonymi, najcz´Êciej wierzbowymi
ga∏àzkami (o wierzbie mówiono, ˝e jest
roÊlinà mi∏ujàcà ˝ycie, poniewa˝ roÊnie
w ka˝dych warunkach i na wiosn´
szybciej ni˝ inne drzewa zakwita
i okrywa si´ m∏odymi listkami); by∏ to
tzw.

Êmigus zielony lub suchy, wyst´pu-

jàcy w Polsce pó∏nocnej, g∏ównie na
Pomorzu, a tak˝e na Âlàsku Cieszyƒskim,
gdzie najpierw oblewano wodà m∏ode
gospodynie i dziewcz´ta, a potem
dopiero suszono je, czyli bito je dla
˝artu korwaczami – batami uplecionymi
z witek wierzbowych;

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji

600 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-03, pod or∏em
napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Scena przedstawiajàca ch∏opców polewajàcych wodà
dziewcz´ta. W tle: studnia, dwie chaty i fragment koÊcio∏a. U góry
pó∏kolem napis: ÂMIGUS-DYNGUS.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

925/1000 Ag oraz farby:
niebieska, z∏ota, zielona
i czerwona

stempel

lustrzany

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji

44 000 szt.

Awers: Na tle ozdobnej firanki wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej oraz pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA wykonany farbà w kolorze z∏otym. U do∏u baranek, pisanki
wykonane farbami w kolorach: niebieskim, z∏otym, zielonym
i czerwonym oraz ga∏àzki wierzbowe. Z lewej strony oznaczenie
roku emisji: 2003, z prawej strony napis: 20 / Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers:

Scena przedstawiajàca dziewcz´ta i ch∏opców

polewajàcych si´ wzajemnie wodà. W tle: studnia, chaty i fragment
koÊcio∏a. U do∏u pó∏kolem napis: ÂMIGUS-DYNGUS.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

Âmigus-Dyngus

– Polski rok obrz´dowy –

Âmigus-Dyngus

– Polski rok obrz´dowy –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

- na oblewaniu wodà, przede wszystkim dziewczàt i m∏odych

m´˝atek.

Âmigus w obydwu swych odmianach mia∏ sprzyjaç zdrowiu,
zapewniaç urod´ i pobudzaç si∏y witalne.
2.

dyngus – z niemieckiego dingen, co w wolnym przek∏adzie
oznacza wykupywaç, szacowaç.

W przesz∏oÊci tak nazywano weso∏e wielkanocne pochody i wypra-
szanie darów (najcz´Êciej malowanych jaj i ró˝nych Êwiàtecznych
smako∏yków), czyli

chodzenie po dyngusie lub inaczej chodzenie

po wykupie. Niekiedy ∏àczy∏o si´ równie˝ z oblewaniem si´ wodà,
co obchodom tym nadawa∏o zawsze charakter zalotów.
Z czasem oba te obrz´dy po∏àczy∏y si´ pod wspólnà nazwà

Êmigusa

-

dyngusa i chocia˝ mia∏y ró˝ne lokalne odmiany, to zdominowane

zosta∏y przez ró˝ne zabawy z wodà, którà ch∏opcy w miastach
i na wsi, chlustali – i chlustajà dotychczas – na ∏adne i lubiane
dziewcz´ta. A im wi´cej tej wody si´ leje, tym wi´kszy jest honor
dla panny.
Zwyczaje te znane by∏y w Polsce od wieków i to we wszystkich
stanach. W XVIII w. opisywa∏ je, z wielkà, w∏aÊciwà mu dok∏adnoÊcià
i swadà, znakomity kronikarz polskich obyczajów, ks. J´drzej Kitowicz:
„...

By∏a to swawola powszechna w naszym kraju tak mi´dzy

pospólstwem, jako te˝ mi´dzy dystyngowanymi; w Poniedzia∏ek
Wielkanocny m´˝czyêni oblewali wodà kobiety, a we wtorek i inne
nast´pujàce dni kobiety m´˝czyzn, uzurpujàc sobie tego prawa a˝
do Zielonych Âwiàtek. Oblewali si´ rozmaitym sposobem. Amanci
dystyngowani, chcàc t´ ceremoni´ odprawiç na amantkach swoich,
bez ich przykroÊci, oblewali je lekko wodà ró˝anà lub innà pachnàcà
wodà po r´ce, a najwi´cej po gorsie... Którzy zaÊ przek∏adali swawol´
nad dyskrecj´... oblewali damy wodà prostà, chlustajàc garnkami,
szklenicami, du˝ymi sikawkami. Po ulicach zaÊ w miastach
i na wsiach m∏odzie˝ obojej p∏ci czatowa∏a z sikawkami i garnkami
z wodà na przechodzàcych i nieraz chcàc dziewka oblaç jakiegoÊ
gargasa, albo ch∏opiec dziewczyn´, obla∏ innà jakà osob´, s∏usznà
i nieznajomà, czasem ksi´dza, starca powa˝nego lub starà bab´.”
Na wsi

Êmigus – dyngus przebiega∏ zawsze pod znakiem: jak

najwi´cej wody. Na ∏adne, ˝wawe, lubiane dziewczyny wylewano
ca∏e konwie i wiadra wody, albo nawet wrzucano je do sadzawek,
stawów, koryt do pojenia byd∏a. Dziewcz´ta ucieka∏y z piskiem, ale
w gruncie rzeczy by∏y zadowolone. Brak

Êmigurciarzy, suche w∏osy

i odzie˝ w lany poniedzia∏ek by∏y bowiem prawdziwym despektem
dla panny. W Poniedzia∏ek Wielkanocny a˝ do po∏udnia, a czasami
przez ca∏y dzieƒ trwa∏y wi´c gonitwy i szamotanina, krzyki i Êmiechy
i nieprzerwanie la∏a si´ woda.
W Polsce centralnej, w okolicach Rawy Mazowieckiej oraz w regionie
∏owickim, sieradzkim i ∏´czyckim, a tak˝e na Âlàsku i w Wielkopolsce
(w okolicach Kalisza), kilkunastoletni ch∏opcy chodzili z

kurkiem

dyngusowym. Wybranego, dorodnego koguta karmiono ziarnem
nasàczonym wódkà (bo oszo∏omiony alkoholem nie wyrywa∏ si´,
za to g∏oÊno pia∏) i nast´pnie przywiàzywano go do

wózka dyngu-

sowego, pomalowanego czerwonà farbà, przybranego wstà˝kami,
koralikami i ró˝nymi b∏yskotkami, z lalkami w regionalnych strojach,
kr´càcymi si´ na tarczy, albo z parà traczy, którzy po uruchomieniu
prostych mechanizmów ci´li swà pi∏à deseczk´. Z czasem ˝ywego
koguta zastàpi∏ sztuczny – wypchany, wyci´ty z deski i oklejony
pierzem, upieczony z ciasta, ulepiony z gliny itp.

Ch∏opcy chodzàcy z

wózkiem dyngusowym nosili ze sobà zawsze

koszyki na datki, sikawki (drewniane szpryce z t∏okiem, na wod´),
ró˝ne „klekoty”, np.

bociany kurcarskie – rodzaj klekoczàcych taczek,

a tak˝e

˝mijki dyngusowe – straszaki ze sk∏adanych deseczek, zakoƒ-

czone szpikulcem, do k∏ucia uciekajàcych z krzykiem dziewczàt.
Ca∏y ten obchód by∏ wyrazem m∏odzieƒczych umizgów, bo ch∏opcy
chodzàcy z

kurkiem po dyngusie odwiedzali przede wszystkim domy,

w których mieszka∏y panny na wydaniu. Mia∏ tak˝e u∏atwiç koja-
rzenie m∏odych par, a zam´˝nym, m∏odym gospodyniom zapewniaç
liczne i zdrowe potomstwo.
Towarzyszàce obchodowi weso∏e piosenki wychwala∏y p∏odnoÊç
i czupurnoÊç koguta, np.:

A i wy dziewuchy
z∏ó˝ta po szeÊç groszy,
puÊcimy koguta
do jednej kokoszy.
Bo ten nasz kogutek
nie na darmo skoczy
osiemnaÊcie kurczàt
od razu wytoczy.

Kogut od wieków by∏ bowiem symbolem urody m´skiej i potencji,
si∏ witalnych i p∏odnoÊci.
Po

dyngusie chodzono tak˝e z traczykiem lub inaczej z barankiem. By∏

to umieszczony w umajonym ogródku tracz z drewna z pi∏à – pamiàtka
tego, ˝e ma∏y Jezus pomaga∏ Êw. Józefowi – cieÊli w jego zaj´ciach.
W Ma∏opolsce, g∏ównie w Limanowej i okolicach, chodzili przebie-
raƒcy zwani

dziadami Êmigustnymi lub s∏omiakami, poniewa˝ nosili

s∏omiane czapy i opasywali si´ powrós∏ami ze s∏omy. Obchodzili
domy w milczeniu, tylko od czasu do czasu gwizdali lub

turkali,

dlatego ˝e – wed∏ug legendy – wyobra˝ali bowiem ˝ydowskich wy-
s∏anników, którzy nie chcieli uwierzyç w zmartwychwstanie Chrystusa
i og∏osiç ludziom dobrej nowiny i za kar´ utracili g∏os. W okolicach
Mielca natomiast chodzi∏y

dziady Êmigustne, tzw. mówiàce, i pole-

wajàc gospodarzy wodà ze swoich sikawek, ˝yczy∏y im – cz´sto
w formie zabawnych wierszyków – urodzaju, szcz´Êcia, licznego
potomstwa i zdrowego, gospodarskiego przychówku. Po otrzymaniu
datku – s∏odkiego, wielkanocnego pieczywa i przede wszystkim jajek,
w´drowali do nast´pnego domu. Jajka bowiem by∏y tradycyjnym
wykupem od oblewania i zwyczajowym darem dla wszystkich
ch∏opców i m∏odych m´˝czyzn

chodzàcych po dyngusie.

W okolicach Krakowa chodzono z

ogrojczykiem, czyli wózeczkiem

ogrodzonym sztachetkami, wys∏anym mchem lub zielonà bibu∏kà.
Wo˝ono w nim figurk´ Chrystusa Zmartwychwsta∏ego z czerwonà
choràgiewkà i r´kà uniesionà w b∏ogos∏awiàcym geÊcie. Chodzàc
od domu do domu, Êpiewano:

Mi∏y gospodarzu
puÊcie nas do izby,
boç nas tu niewielu,
nie zrobimy ci˝by!
Stoimy za drzwiami,
Jest Pan Jezus z nami.
Do izby nas wpuÊcie,
bo my po ÊmiguÊcie.
A dajcie, co macie daç,
Bo nam tutaj zimno staç.

W wielu regionach Polski Wtorek Wielkanocny, nazywany tak˝e
Trzecim dniem Âwiàt, by∏ przed∏u˝eniem zabaw Êmigusa – dyngusa.
Tym razem to m∏ode kobiety i dziewcz´ta przejmowa∏y inicjatyw´
i pierwsze oblewa∏y napotkanych m´˝czyzn, bioràc odwet za

lany

poniedzia∏ek. Tak˝e ˝eƒski Êmigus – dyngus szybko przemienia∏ si´
we wzajemne chlustanie na siebie wodà, które przeciàga∏o si´
na nast´pne jeszcze dni, zgodnie z przys∏owiem: a˝ do

Zielonych

Âwiàtek mo˝na laç si´ w ka˝dy piàtek. Niebawem okazywa∏o si´,
˝e wszystkie dni tygodnia, nie tylko piàtki, sà dobre do oblewania
si´ wodà, zabawy i figlów, którym m∏odzi ludzie oddawali si´
z wielkà ochotà.
Od najdawniejszych czasów woda by∏a nie tylko wa˝nym atrybutem
i symbolem Êwiàt wielkanocnych, ale tak˝e wszystkich odwiecznych,
tradycyjnych Êwiàt wiosennych. Woda – bez której nie by∏oby ˝ycia
– czczona na ca∏ym Êwiecie od wieków zajmowa∏a niezwyk∏e miejsce
w najstarszych polskich ludowych obrz´dach, rytua∏ach i magicznych
praktykach rolniczych, w lecznictwie tradycyjnym i magii, a zw∏aszcza
w magii mi∏osnej.
Kropienie, obmywanie, oblewanie si´ i zanurzanie w wodzie, tak
charakterystyczne dla cyklu Êwiàtecznego Wielkanocy, a tak˝e
zwyczaje i zabawy

Êmigusa – dyngusa, to niewàtpliwie relikty

dawnych, starszych ni˝ chrzeÊcijaƒstwo – i poczàtkowo zwalcza-
nych przez KoÊció∏ – zabiegów oczyszczajàcych, sprowadzajàcych
potrzebny uprawom deszcz, majàcych zapewniç zdrowie, si∏´,
mi∏oÊç i p∏odnoÊç.
Pierwsze wzmianki o

Êmigusie – dyngusie na ziemiach polskich,

pochodzàce z XV wieku, to zakazy koÊcielne zabraniajàce zwyczaju
pogaƒskiego, co si´ zwie dyngus, zawarte w ustawie synodu diecezji
poznaƒskiej z 1420 r., pod nazwà

Dingus Prohibeatur, sygnowanej

przez biskupa Andrzeja ¸askarza. Surowy biskup praktyki

Êmigusa

– dyngusa uwa˝a∏ za grzech Êmiertelny i przykazywa∏ ksi´˝om pod-
leg∏ej mu diecezji: „...

zabraniajcie, aby w drugie i trzecie Êwi´to

wielkanocne m´˝czyêni kobiet, a kobiety m´˝czyzn nie wa˝yli si´
napastowaç o jaja i inne podarki, co pospolicie nazywa si´ dyngowaç,
ani do wody ciàgnàç.”
Pomimo zakazów tych

Êmigus – dyngus przetrwa∏ do naszych czasów,

ale ju˝ tylko jako zabawa. W zwyczaju tym bowiem, podobnie jak
w innych zwyczajach i obrz´dach cyklu Êwiàtecznego Wielkanocy,
wyra˝a si´ si∏a i radoÊç ˝ycia. Harce z wodà pozosta∏y dotychczas
ulubionà rozrywkà i zabawà Êwiàtecznà dzieci i m∏odzie˝y w Ponie-
dzia∏ek Wielkanocny, chocia˝ niekiedy bywa ona ucià˝liwa dla
oblanych przy okazji starszych i statecznych osób.

dr Barbara Ogrodowska

Paƒstwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

Moneta

kolekcjonerska

Moneta

kolekcjonerska

M

Mo

on

ne

etta

a zzo

osstta

a∏∏a

a w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

na

a w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

2.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-03, pod
or∏em napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla W∏adys∏awa III Warneƒczyka. Z lewej
strony daty panowania: 1434 / 1444. U góry pó∏kolem napis:
W¸ADYS¸AW III WARNE¡CZYK.

Projektant monety: Ewa Tyc-Karpiƒska

m

––

w

W dniu 5 lutego 2003 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monet´ kolekcjonerskà, przedstawiajàcà króla W∏ady-
s∏awa III Warneƒczyka, o nominale 100 z∏, wykonanà stemplem
lustrzanym w z∏ocie.
Moneta stanowi kontynuacj´ serii „Poczet królów i ksià˝àt
polskich”, zapoczàtkowanej przez Narodowy Bank Polski w 1979 r.,
i jest tematycznym dope∏nieniem dwóch srebrnych monet i jednej
miedzioniklowej, przedstawiajàcych króla W∏adys∏awa III Warneƒ-
czyka, wyemitowanych w 1992 r.
W∏adys∏aw III, zwany póêniej Warneƒczykiem, pierworodny syn
W∏adys∏awa II Jagie∏∏y i Zofii – Sonki, córki Andrzeja ksi´cia
Holszaƒskiego, urodzi∏ si´ 31 paêdziernika 1424 r. w Krakowie.
Na zjeêdzie w BrzeÊciu Kujawskim w 1425 r. król uzyska∏ zapew-
nienie, ˝e nowo narodzony syn obejmie po nim tron w zamian
za potwierdzenie starych i nadanie nowych przywilejów szlachcie.
Po przyjÊciu na Êwiat w 1427 r. drugiego królewskiego syna, Kazi-
mierza IV Jagielloƒczyka, Jagie∏∏o dà˝y∏ do zapewnienia im obu
nast´pstwa tronu polskiego. PrzychylnoÊç mo˝now∏adców
i szlachty polskiej dla tych dà˝eƒ by∏a uwarunkowana wype∏nieniem
obietnic królewskich, lecz Jagie∏∏o nie spieszy∏ si´ z tym. Kilkuletnia
walka monarchy z mo˝now∏adztwem o zapewnienie dziedzicznej,
silniejszej w∏adzy zakoƒczy∏a si´ wpisaniem do wydanego
w 1430 r. aktu jedlneƒskiego warunku, wprowadzajàcego zasad´
nietykalnoÊci osobistej szlachty bez wyroku sàdowego. W zamian
król uzyska∏ zapewnienie elekcji jednego ze swoich synów.
Przed Êmiercià Jagie∏∏o wyznaczy∏ na swego nast´pc´ starszego
syna W∏adys∏awa. Do jego szybkiej koronacji dà˝y∏ pot´˝ny biskup
krakowski Zbigniew OleÊnicki w trosce o zachowanie swej pozycji,
straszàc widmem domowej niezgody, a nawet wojny.

sobie ludzi mi∏ym obejÊciem. By∏ w∏adcà nie tylko niezbyt szcz´Êli-
wym, ale wr´cz tragicznym.
Nigdy nie odnaleziono cia∏a króla. W 1935 r. w pobli˝u Warny,
na miejscu historycznej bitwy, jeden z dwóch trackich kurhanów
grobowych przekszta∏cono w pomnik – mauzoleum W∏adys∏awa
Warneƒczyka. W katedrze na Wawelu znajduje si´ jego symboliczny
nagrobek z poczàtku XX wieku.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich”, Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich” pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

3. „Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do wspó∏czesnoÊci”

Alicji Dybkowskiej, Jana ˚aryna, Ma∏gorzaty ˚aryn, PWN 1994

oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

W∏adys∏aw III Warneƒczyk

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

W∏adys∏aw III Warneƒczyk

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

background image

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

Koronacja odby∏a si´ 25 lipca 1434 r. Po koronacji dziesi´cioletni
król zaprzysiàg∏ prawa, przywileje i wolnoÊci, formalnie rozpoczyna-
jàc panowanie. Z uwagi na ma∏oletnioÊç króla (W∏adys∏aw zosta∏
uznany za pe∏noletniego, gdy ukoƒczy∏ 14 lat, na zjeêdzie w Piotrko-
wie w 1438 r.) ustanowiono rzàdy namiestników-opiekadlników
(czyli opiekunów) w poszczególnych prowincjach. O losach kraju
decydowa∏ jednak wszechw∏adny Zbigniew OleÊnicki i skupieni
wokó∏ niego mo˝now∏adcy. Swoista regencja OleÊnickiego napoty-
ka∏a powa˝ne przeszkody oponentów. Nasilajàca si´ w kraju
anarchia, przy s∏aboÊci aparatu wykonawczego w∏adzy, przerodzi∏a
si´ w otwartà wojn´ domowà, zakoƒczonà kl´skà skonfederowanych
opozycjonistów pod Grotnikami w maju 1439 r.
Zbigniew OleÊnicki od dawna myÊla∏ o zwiàzaniu W´gier z Polskà.
Taki zwiàzek dawa∏by Królestwu mo˝liwoÊç rozszerzenia swych
wp∏ywów w Europie Ârodkowej i Po∏udniowej oraz odegrania
istotnej roli w rozwiàzywaniu wa˝kich i nabrzmia∏ych problemów
chrzeÊcijaƒstwa. U schy∏ku panowania cesarza Zygmunta Luksem-
burskiego, zmar∏ego w 1437 r., zrodzi∏ si´ projekt powo∏ania króla
polskiego na tron w Budzie. OleÊnicki, popierajàc antyhusyckà
polityk´ cesarza, stara∏ si´ jednoczeÊnie zapewniç Jagiellonom
sukcesj´ po nim w Czechach i na W´grzech. Biskup krakowski
obawia∏ si´ gro˝àcego Polsce okrà˝enia przez si∏y luksembursko-
-krzy˝ackie. Planów tych nie uda∏o si´ urzeczywistniç, a tron
w´gierski objà∏ zi´ç Zygmunta, Albrecht Habsburg.
Strona polska podj´∏a wówczas dzia∏ania zbrojne w pó∏nocnych
W´grzech (obecnie nale˝àcych do S∏owacji) w celu osadzenia
nad Dunajem króla Polski, W∏adys∏awa Jagielloƒczyka.
Âmierç Albrechta Habsburga w 1439 r., po dwuletnim panowaniu,
postawi∏a znowu na porzàdku dziennym uni´ polsko-w´gierskà.
W´grzy walczyli wówczas z naporem Turków osmaƒskich, którzy
po zaj´ciu sàsiedniej Serbii atakowali granice ich paƒstwa. Coraz
bardziej nara˝one na niebezpieczeƒstwo tureckie, W´gry stara∏y
si´ znaleêç sojusznika. W przygotowywanej unii najtrudniejsze
by∏o wyeliminowanie z rywalizacji o sukcesj´ wdowy po Albrechcie,
królowej El˝biety, spodziewajàcej si´ dziecka, któremu chcia∏a
zapewniç tron. Przewaga by∏a jednak po stronie zwolenników
W∏adys∏awa. Z∏amano, jak si´ póêniej okaza∏o na krótko, opór
królowej, która zgodzi∏a si´ na ma∏˝eƒstwo z W∏adys∏awem i jego
wybór na króla W´gier nawet w wypadku, gdyby urodzi∏a syna.
Popierana przez stronnictwo habsburskie, zmieni∏a jednak zdanie
po powiciu syna-pogrobowca, którego jako kilkumiesi´czne
dziecko koronowano, u˝ywajàc korony zawczasu wywiezionej pota-
jemnie z Wyszehradu. Dzia∏ania te Êwiadczy∏y dobitnie o nieszczeroÊci
obietnic ugody z W∏adys∏awem Jagielloƒczykiem. Po przybyciu
króla polskiego do Budy wi´kszoÊç panów w´gierskich uzna∏a
koronacj´ syna El˝biety za niewa˝nà i 7 lipca 1440 r. dokonano
koronacji W∏adys∏awa na króla W´gier – wobec braku insygniów
koronacyjnych – koronà zdj´tà z relikwiarza Êw. Stefana, patrona
W´gier. Ale El˝bieta i jej zwolennicy nie skapitulowali. Dosz∏o
do otwartej wojny domowej, tym groêniejszej, ˝e nad Ba∏kanami
wisia∏o niebezpieczeƒstwo tureckie. Dwuletnie boje W∏adys∏awa
z El˝bietà poczàtkowo nie uk∏ada∏y si´ pomyÊlnie dla stronników
Jagielloƒczyka. Wojna wyczerpywa∏a si∏y obu stron, powa˝nie
zm´czy∏a te˝ spo∏eczeƒstwo w´gierskie, które szczerze pragn´∏o
jej zakoƒczenia.

Otwarty konflikt domowy na W´grzech nie by∏ jedynie sprawà
Êrodkowoeuropejskà. Ku W´grom, nara˝onym na ataki tureckie,
zwraca∏ swe zainteresowania KoÊció∏, prze˝ywajàcy trudne dni.
By∏y to czasy dwuw∏adzy papie˝y: Eugeniusza IV i popieranego
przez sobór bazylejski Feliksa V. Eugeniusz IV dà˝y∏ do zawiàzania
ligi antytureckiej, której sukces wzmocni∏by jego mocno nadwàtlonà
w∏adz´ i podbudowa∏ presti˝. Papie˝ ten, przyglàdajàc si´ uwa˝nie
rozgrywkom na W´grzech, podjà∏ si´ akcji mediacyjnej. Wys∏any
nad Dunaj legat papieski, Julian Cesarini, sk∏oni∏ El˝biet´ i W∏ady-
s∏awa Jagielloƒczyka do niekorzystnego dla W´grów kompromisu,
odpowiadajàcego natomiast planom papieskim. 14 grudnia 1442 r.
zawarto ugod´ w Györ. Historycy domyÊlajà si´, ˝e has∏a krucjaty,
które wys∏annik papie˝a przedstawi∏ W∏adys∏awowi, trafi∏y
na podatny grunt.
We wrzeÊniu 1442 r., jeszcze w trakcie toczàcej si´ wojny domowej,
m∏odociany król nie baczàc na interesy W´gier, Polski i dynastii
Jagiellonów, zaanga˝owa∏ si´ w niebezpiecznà wojn´ z Turcjà.
Wyprawa, kierowana przez magnata i wybitnego wodza w´gierskie-
go, Jana Hunyady’ego, przynios∏a w koƒcu 1443 i na poczàtku
1444 r. kilka Êwietnych zwyci´stw (zaj´cie Niszu i Sofii, bitwy ko∏o
Kruszewca i pod Zlatnicà). Wokó∏ tych zwyci´stw rozwini´to akcj´
propagandowà, wyolbrzymiajàcà ich znaczenie.
W takiej atmosferze, aczkolwiek przy niech´ci do wojny zarówno
na W´grzech, jak i w Polsce, podj´to rokowania pokojowe z muzu∏-
manami w Szegedzie. 1 sierpnia 1444 r. zawarto korzystny dla
paƒstw chrzeÊcijaƒskich traktat pokojowy na dziesi´ç lat, zaprzy-
si´˝ony przez W∏adys∏awa. Na jego mocy Turcja mia∏a si´ wycofaç
z Serbii i wszystkich zagarni´tych ziem w´gierskich oraz zap∏aciç
kontrybucj´ 100.000 florenów w z∏ocie. Poparcie udzielone przez
W∏adys∏awa papie˝owi Eugeniuszowi IV sprawi∏o, ˝e stosunki
króla z magnatami polskimi, z biskupem OleÊnickim na czele,
opowiadajàcymi si´ za soborem bazylejskim, znacznie si´ pogorszy∏y;
utrudniony te˝ zosta∏ dop∏yw wojska i pieni´dzy z Polski. Pod
wp∏ywem Cesariniego, który dà˝y∏ do nowej wyprawy, majàcej
uratowaç Konstantynopol, ju˝ 4 sierpnia W∏adys∏aw z∏ama∏ ten
uk∏ad i rozpoczà∏ wojn´ z su∏tanem Muradem II. Papie˝ uwolni∏
m∏odocianego króla od przysi´gi na pokój t∏umaczàc, ˝e traktat
zawarty z niewiernymi Turkami jest niewa˝ny. PodkreÊla∏, ˝e nie
mo˝na sojuszników pozostawiç ich losowi, Burgundia i Wenecja
przygotowywa∏y bowiem flotyll´ do zablokowania cieÊnin czar-
nomorskich i odci´cia si∏ tureckich od pomocy z Azji Mniejszej.
¸udzono króla bliskim zwyci´stwem nad Turkami i ostatecznym
wyp´dzeniem ich z Europy. W rezultacie W∏adys∏aw stanà∏ na czele
êle przygotowanej drugiej wyprawy przeciw Turkom, która zakoƒ-
czy∏a si´ ca∏kowità kl´skà: zawiod∏a flota wenecka, a armia
chrzeÊcijaƒska, dowodzona przez Jana Hunyady’ego, pope∏ni∏a
b∏´dy, których nast´pstw nie uda∏o si´ uniknàç. 10 listopada 1444 r.
na polach Warny, podczas szar˝y na obwarowane fortyfikacjami
polowymi ugrupowanie janczarów os∏aniajàcych su∏tana, poleg∏
król W∏adys∏aw, a w odwrocie Julian Cesarini. Bitwa ta przesàdzi∏a
o losie Ba∏kanów i Konstantynopola.
Tak odszed∏ ostatni krzy˝owiec Europy, król, za którego cz´sto
decydowali inni, gdy˝ nie potrafi∏ zdobyç si´ na stanowczoÊç. By∏
uleg∏y, skromny, niedoÊwiadczony, ale przy tym dzielny, odwa˝ny,
przepojony cnotami rycerskimi i ch´cià obrony wiary. Potrafi∏ jednaç

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

450.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2003, poni˝ej napis:
Z¸ 2 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek dwóch w´gorzy. U do∏u pó∏kolem napis:
W¢GORZ EUROPEJSKI Anguilla anguilla.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

38,61 mm

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

28.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej.

Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2003, poni˝ej

napis: Z¸ 20 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej.
U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na tle stylizowanego globu wizerunki dwóch
w´gorzy, larwy w´gorza oraz napis: W´gorz europejski /
Anguilla anguilla.

m

––

w

W´gorz europejski

– Zwierz´ta Âwiata –

W´gorz europejski

– Zwierz´ta Âwiata –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 5 lutego 2003 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie z serii „Zwierz´ta Êwiata”.
Sà to monety, przedstawiajàce w´gorza, o nomina∏ach:

• 20 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

tzw. Nordic Gold.

Celem serii jest zaprezentowanie powszechnie znanych
gatunków zwierzàt zagro˝onych przez rozwijajàcà si´ cywi-
lizacj´.

W´gorz jest rybà zwyczajnà i powszechnie znanà, ale jego
zwyczaje sà doÊç niezwyk∏e i tajemnicze.

W´gorz europejski (

Anguilla anguilla) jest jedynym wyst´pujà-

cym w Polsce przedstawicielem rodziny ryb w´gorzowatych
(

Anguillidae) w rz´dzie w´gorzokszta∏tnych (Anguiliformes).

Jego bliscy krewniacy, 15 innych gatunków w´gorzy, w wi´k-
szoÊci sà mieszkaƒcami ciep∏ych mórz. Sà wÊród nich m. in.
takie olbrzymy, jak osiàgajàce do 3 m d∏ugoÊci, przy masie
prawie 100 kg, mureny oraz kongery. Najbli˝sze biologicznie
naszemu w´gorzowi europejskiemu sà dwa inne Êródlàdowe
gatunki – w´gorz amerykaƒski (

Anguilla rostrata) i japoƒski

(

Anguilla japonica). Ten ostatni jest w Japonii hodowany

w gospodarstwach stawowych. Nie ma tu natomiast ˝adnego
pokrewieƒstwa z w´gorzem elektrycznym, który nale˝y
do zupe∏nie innej grupy ryb.

Charakterystycznà cechà wszystkich gatunków w´gorzy jest
„w´˝owata” sylwetka. Nasz w´gorz wÊród swoich egzotycz-
nych krewniaków wyró˝nia si´ geograficznym zasi´giem
wyst´powania, ró˝norodnoÊcià zasiedlanych Êrodowisk oraz
transoceanicznà w´drówkà. Zamieszkuje ca∏à Europ´ i Afryk´
Pó∏nocnà i czuje si´ dobrze zarówno w lodowatych wodach
strefy Morza Bia∏ego, jak te˝ w ciep∏ych, m. in. przy ujÊciu Nilu.
Ale nawet osobniki, które wychowa∏y si´ w Arktyce, w´drujà
dla odbycia tar∏a do tropikalnego Morza Sargassowego. Takich
zdolnoÊci przystosowawczych nie wykazuje ˝aden z krewnia-
ków naszego w´gorza. W´gorze sà zwykle rybami osiad∏ymi,
a ich wyst´powanie ogranicza si´ na ogó∏ do jednej strefy
klimatycznej.

W´gorz europejski ju˝ samym wyglàdem bardzo ró˝ni si´
od innych naszych ryb. Wyd∏u˝onym, ob∏ym kszta∏tem bardziej
przypomina w´˝a ni˝ typowà ryb´. Charakterystycznà cechà
jego sylwetki jest brak p∏etw brzusznych, natomiast grzbietowa,
ogonowa i odbytowa tworzà jeden ciàg, ∏àczàcy si´ z ogonem.
SpoÊród naszych ryb s∏odkowodnych tylko w´gorz ma takà
„wst´g´” p∏etwowà. G∏owa w´gorza jest wàska, a liczne drobne
z´by u∏atwiajà chwytanie zdobyczy. ¸uski pokrywajàce cia∏o sà
tak drobne, ˝e prawie niewidoczne. Ubarwienie w´gorza jest
zwykle ciemne z odcieniem bràzowym lub oliwkowym; w okresie
tar∏a ˝ó∏tawy brzuch nabiera barwy srebrzystej. Zdarzajà si´
w´gorze prawie czarne, a niekiedy albinosy.

W okresie swojego osiad∏ego ˝ycia w´gorz wyst´puje
w wodach Êródlàdowych i przymorskich prawie ca∏ej Europy.
Jednym z jego osobliwych zwyczajów jest to, ˝e osobniki obu
p∏ci ˝yjà w odmiennych Êrodowiskach. Samce na ogó∏ trzymajà
si´ w wodach s∏onawych przy ujÊciach rzek, a samice
w s∏odkich wodach Êródlàdowych. Zamieszkujà stawy, jeziora
i wolno p∏ynàce rzeki, z mulistym dnem i bogatà roÊlinnoÊcià.
W´gorz europejski, podobnie jak pokrewne mu gatunki,
prowadzi skryty tryb ˝ycia, ˝eruje najcz´Êciej nocà z zasadzki,
a dzieƒ sp´dza ukryty w mule, korzeniach i innych podwodnych
schronieniach. Jego po˝ywieniem sà zwierz´ta wodne – bezkr´-
gowce, ryby i ich ikra, kijanki, raki w okresie lnienia, gdy
pozbawione sà pancerzy. Niesprawdzone sà przypuszczenia
o spo˝ywaniu padliny – w´gorz czasem szuka w niej jedynie
kryjówki.

Po 7-9 latach (czasem d∏u˝ej) osiad∏ego ˝ycia w´gorze
odbywajà w´drówk´ na tar∏o, w której przemierzajà tysiàce
kilometrów mórz i Oceanu Atlantyckiego. Samice, ˝yjàce
w wodach Êródlàdowych, p∏ynà rzekami do morza, po drodze
cz´sto pokonujàc przeszkody, np. jazy, groble, a nawet krótkie
odcinki làdu, gdy umo˝liwia to deszcz lub rosa. W morzu
do∏àczajà do nich samce i odtàd razem kierujà si´ do Atlan-
tyku. Ich w´drówka koƒczy si´ a˝ na zachodniej pó∏kuli. Tu
w Morzu Sargassowym ko∏o Wysp Bermudzkich, na g∏´bokoÊci
oko∏o 1000 m, europejskie w´gorze odbywajà tar∏o. Potem
prawdopodobnie ginà – ich znikni´cie w morskich g∏´binach
jest jednà z niewyjaÊnionych dotàd tajemnic tej ryby.

Z ikry wyl´gajà si´ larwy, które swoim lancetowatym
kszta∏tem tak bardzo ró˝nià si´ od doros∏ych w´gorzy, ˝e
dawniej uwa˝ano je za zupe∏nie inny gatunek ryb. Najmniejsze
znane larwy majà d∏ugoÊç oko∏o 7 – 15 mm. Przebywajà
na g∏´bokoÊciach od 180 do 200 m, gdzie temperatura wody
wynosi 20°C. Poczàtkowo rosnà bardzo szybko i w pierwszym
roku ˝ycia osiàgajà d∏ugoÊç 2,5 cm. Larwy w zachodnim
Atlantyku trafiajà w stref´ Pràdu Zatokowego, który przez trzy
lata niesie je do brzegów Europy. Pod koniec tej transoce-
anicznej w´drówki, w której pokonujà odleg∏oÊç 6 – 7 tys. km,
osiàgajà d∏ugoÊç oko∏o 7 cm i nabierajà kszta∏tu ma∏ego
w´gorzyka, ale sà jeszcze przezroczyste i bezbarwne.

Nast´pnym celem w´drówki sà rzeki ca∏ej Europy, gdzie
w´gorzyki nabierajà ju˝ w∏aÊciwego ubarwienia. Samce
na ogó∏ pozostajà przy ujÊciach, natomiast samice niestru-
dzenie p∏ynà dalej w gór´ rzek. Niektóre z nich docierajà a˝
do wód zlewiska Morza Czarnego i do ujÊcia Nilu, pokonujàc
odleg∏oÊç ponad 10 tys. km od miejsca wyl´gu w Morzu Sargas-
sowym. Czas osiad∏ego ˝ycia przed w´drówkà trwa siedem
do kilkunastu lat. Proces dorastania trwa powoli, ale w´gorz
mo˝e w tym czasie osiàgnàç d∏ugoÊç 2 m i ci´˝ar 6 – 7 kg,
a nawet do 9 kg; samiec mierzy oko∏o 55 cm d∏ugoÊci. W Polsce
najcz´Êciej spotyka si´ osobniki nie przekraczajàce 1 m i 2 kg.
Jednà z osobliwoÊci w´gorza jest jego toksyczna krew
o dzia∏aniu przypominajàcym kurar´. Jednak toksyna ta roz-

k∏ada si´ ju˝ w temperaturze przekraczajàcej 60°C, wi´c
po obróbce termicznej (w´dzenie czy sma˝enie) w´gorz mo˝e
byç spo˝ywany bez obawy.

W´gorz jest rybà o du˝ym znaczeniu gospodarczym, cenionà
ze wzgl´du na mi´so o wysokich walorach od˝ywczych
i smakowych.

W´gorz w naszym kraju nie ma okresu ochronnego – mo˝e byç
∏owiony przez ca∏y rok. Obowiàzujà jednak minimalne wymiary
chroniàce przed wy∏awianiem osobników zbyt m∏odych.
W zale˝noÊci od charakteru akwenu oraz innych okolicznoÊci
wynoszà one od 40 do 55 cm. Podobne przepisy obowiàzujà
w wi´kszoÊci krajów europejskich.

LiczebnoÊç w´gorza w Polsce, podobnie jak w innych krajach
szybko si´ zmniejsza. Du˝e zapotrzebowanie na Êwiatowych
rynkach doprowadzi∏o do wytrzebienia populacji nadmiernymi
po∏owami. Szkodliwe jest te˝ zanieczyszczenie wód. Jednak
najwi´kszym zagro˝eniem sà zapory wodne, które uniemo˝li-
wiajà w´gorzowi odbywanie w´drówki na tar∏o. Z tej w∏aÊnie
przyczyny znikn´∏y z naszych rzek jesiotr, ∏osoÊ i troç. Oby
w´gorz nie podzieli∏ ich losu.

Prof. Maciej LUNIAK,

Muzeum i Instytut Zoologii PAN, Warszawa

Lechos∏aw CZAJKA,

Polski Zwiàzek W´dkarski

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 18 paêdziernika 2004 r. Narodo-
wy Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, upami´tniajàce
100-lecie Akademii Sztuk Pi´knych
w Warszawie, o nast´pujàcych nomina-
∏ach:
• 200 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w z∏ocie;

• 10 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym

w srebrze;

2 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym

w stopie CuAl5Zn5Sn1, zwa-
nym Nordic Gold.

Warszawska Szko∏a Sztuk Pi´knych
od poczàtku swego istnienia nadawa∏a
ton ˝yciu artystycznemu Warszawy,
skupia∏a i kszta∏ci∏a wybitnych pla-
styków. Powsta∏a w sytuacji, kiedy

samodzielne istnienie jedynej publicz-
nej szko∏y artystycznej Warszawy –
Klasy Rysunkowej – by∏o zagro˝one.
Po Êmierci jej za∏o˝yciela, Wojciecha
Gersona, planowano bowiem prze-
mianowanie jej na fili´ Akademii
Petersburskiej. Mo˝na zatem powie-
dzieç, ˝e Szko∏a Sztuk Pi´knych
powsta∏a nie tylko z troski o wykszta∏-
cenie artystyczne spo∏eczeƒstwa
Warszawy, ale te˝ z pobudek patrio-
tycznych. W Ustawie Warszawskiej
Szko∏y Sztuk Pi´knych z 14 wrzeÊnia
1902 r. w artykule 1 okreÊlono cele
przysz∏ej szko∏y: „Warszawska Szko∏a
Sztuk Pi´knych ma na celu kszta∏cenie
artystów: malarzy, rzeêbiarzy i rysow-
ników dla potrzeb wytwórczoÊci

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

850 000 szt.

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek stylizowanego obrazu przedstawiajàcego
dziedziniec Akademii Sztuk Pi´knych w Warszawie. Z prawej
strony d∏oƒ na tle ozdobnego reliefu, poni˝ej obrazu d∏oƒ
trzymajàca palet´ i dwa p´dzle. Wokó∏ napis: 100-LECIE
AKADEMII SZTUK PI¢KNYCH W WARSZAWIE.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Roussanka Nowakowska

m

––

w

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

5 000 szt.

Awers: Fragment stylizowanego obrazu na sztaludze przedsta-
wiajàcego dziedziniec Akademii Sztuk Pi´knych w Warszawie,
u do∏u wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Pol-
skiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, poni˝ej napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA / 200 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers: Wizerunek konnego posàgu Bartolomea Colleoniego
z dziedziƒca Akademii Sztuk Pi´knych w Warszawie. W tle: z lewej
strony konary drzew, z prawej fasada budynku Akademii Sztuk
Pi´knych w Warszawie. Z prawej strony posàgu napis: 100-LECIE
/ AKADEMII / SZTUK / PI¢KNYCH / W WARSZAWIE / 1904-2004.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

– 100-lecie Akademii Sztuk Pi´knych

w Warszawie –

– 100-lecie Akademii Sztuk Pi´knych

w Warszawie –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000 Ag oksydowane
oraz farby: czerwona,
niebieska, zielona i ˝ó∏ta

stempel

zwyk∏y

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

75 000 szt.

Awers: W centralnej cz´Êci, na tle dziedziƒca Akademii Sztuk
Pi´knych w Warszawie, wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Poni˝ej or∏a, z prawej strony oznaczenie

roku emisji: 2004. U do∏u napis: 10 Z¸ / RZECZPOSPOLITA /
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na sztaludze stylizowany wizerunek barwnego obrazu
przedstawiajàcego napis: ASP. Poni˝ej paleta z dwoma p´dzlami.
W tle z lewej strony prasa graficzna i rzeêba kobiety; za nimi
stylizowane obrazy na sztalugach. U góry pó∏kolem napis:
100-LECIE AKADEMII SZTUK PI¢KNYCH W WARSZAWIE.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

artystycznej i artystyczno-przemys∏owej, a tak˝e ogólnie ma sprzy-
jaç rozwojowi artystycznemu ludnoÊci miejscowej”. Tym wartoÊciom
ho∏dowano zawsze, niezale˝nie od losów szko∏y, jej reorganizacji czy
zmian personalnych. W stuletniej historii uczelni odcisn´∏y si´ burz-
liwe dzieje XX wieku, wojny i zmiany ustrojowe naszego kraju.
Szko∏a by∏a dzie∏em malarza Kazimierza Stabrowskiego, wychowanka
Akademii Petersburskiej, i skupionych wokó∏ niego obywateli,
przedstawicieli arystokracji, ziemiaƒstwa i wolnych zawodów.
Pierwsze starania podj´to w 1902 r. Od poczàtku chodzi∏o
o otwarcie szko∏y niepublicznej, poniewa˝ tylko taki status chroni∏
jà przed rusyfikacjà. SpoÊród ludzi zgromadzonych wokó∏ Kazimierza
Stabrowskiego wielkie zas∏ugi przy organizacji szko∏y po∏o˝y∏
przyjaciel Stabrowskiego, in˝ynier Stanis∏aw Kierbedê. Oficjalnie
uczelni´ otwarto 8 marca 1904 r. jako Szko∏´ Sztuk Pi´knych.
Pierwszym Dyrektorem zosta∏ Kazimierz Stabrowski, a na czele
Komitetu Opiekuƒczego Szko∏y stanà∏ Maurycy Zamoyski. Byli
w nim te˝ inni znani obywatele, m. in. Adam Krasiƒski i lekarz
dr Teodor Dunin. Szko∏a utrzymywa∏a si´ ze sk∏adek prywatnych –
ju˝ kwietniu 1903 r. sto szeÊçdziesiàt osób ze sfer ziemiaƒskich,
przemys∏owych i inteligenckich zadeklarowa∏o 45.610 rubli.
Pierwszymi profesorami uczelni – oprócz Kazimierza Stabrowskiego
– byli m∏odzi artyÊci, wybitni przedstawiciele polskiego modernizmu
prze∏omu XIX i XX w., malarze: Ferdynand Ruszczyc, Konrad Krzy˝a-
nowski, Karol Tichy i rzeêbiarz Ksawery Dunikowski. Ka˝dy z nich
zajà∏ znaczàce miejsce w historii sztuki polskiej. Najd∏u˝ej praco-
wa∏ w Szkole Karol Tichy, do 1939 r.; inni opuÊcili jà po kilku la-
tach, a ich miejsce zajmowali równie wybitni artyÊci. Zaj´cia od-
bywa∏y si´ w kilku miejscach Warszawy. Poczàtkowo g∏ówny bu-
dynek mieÊci∏ si´ przy ul. Wierzbowej 8 z kilkoma du˝ymi pracow-
niami malarskimi, pomieszczeniem dla warsztatów tkackich i salà
do projektowania. Do tego dochodzi∏y jeszcze dwa pokoje przy
ul. Ho˝ej 35, gdzie Karol Tichy i Ksawery Dunikowski mieli swoje
pracownie. Taki stan trwa∏ do 1909 r., kiedy z powodu braku pieni´dzy
zlikwidowano pracownie przy ul. Wierzbowej, a zaj´cia prowadzono
tylko na Ho˝ej oraz w mieszkaniach profesorów. Problemy lokalowe
znik∏y dzi´ki hojnoÊci Stanis∏awa i Eugenii Kierbedziów, którzy
wydzier˝awili od miasta parcel´ i op∏acili budow´ budynku, zapro-
jektowanego specjalnie na potrzeby szko∏y. W 1915 r. przeniesiono
si´ do nowego gmachu przy Wybrze˝u KoÊciuszkowskim 37.
Od poczàtku Szko∏a cieszy∏a si´ du˝à popularnoÊcià; w 1904 roku
przyj´to 157 uczniów. NowoÊcià by∏a koedukacja, nieznana wtedy
Akademii Krakowskiej, gdzie dziewcz´ta oficjalnie dopuszczono
do nauki dopiero w 1920 r. W warszawskiej SSP dziewcz´ta stano-
wi∏y cz´sto ponad po∏ow´ uczniów. Stabrowski w 1907 r. pisa∏:
„Zgodnie z pierwotnym za∏o˝eniem podkreÊlano powiàzania
Szko∏y z rzemios∏em. Wobec wysoko stojàcych i uprawiajàcych
sztuk´ czystà Akademii, tak krakowskiej jak i petersburskiej, nie
chcemy wy∏àcznie tego samego typu szko∏y otwieraç, a pragniemy
w szerszej mierze uwzgl´dniç sztuk´ stosowanà do przemys∏u...
Nie przeto, byÊmy poni˝aç chcieli poj´cie sztuki i rzemieÊlniczà jà
uczyniç, lecz przeciwnie, rozwijajàc ku sztuce rzemios∏a”. Na tym w∏a-
Ênie oraz na koedukacji polega∏a programowa odr´bnoÊç uczelni.
Zgodnie z deklaracjà programowà w Szkole, oprócz pracowni
malarstwa i rzeêby istnia∏y dwie pracownie sztuki stosowanej: jedna
od 1905 r. Tomasza Pajzderskiego, a rok póêniej druga – Edwarda
Trojanowskiego. Wytwarzano w nich witra˝e, projekty aba˝urów
i lamp, wzory kilimów, grafik´ reklamowà, ceramik´. Poza zaj´ciami
praktycznymi z malarstwa, rzeêby, grafiki i sztuki stosowanej
wprowadzono równie˝ przedmioty teoretyczne, takie jak anatomia,
historia sztuki, którà wyk∏ada∏ Eligiusz Niewiadomski, nauka
perspektywy, fizyka. W czasie letnich wakacji obowiàzkowe by∏y

plenery; Konrad Krzy˝anowski wyje˝d˝a∏ ze swymi uczniami
do Arkadii, Zwierzyƒca, Istebnej, Ruszczyc urzàdza∏ je w Warszawie
w ¸azienkach, na Solcu, Saskiej K´pie, we W∏ochach pod Warszawà,
czy w Kazimierzu nad Wis∏à. Dzi´ki Eugenii Kierbedziowej, która
ofiarowa∏a goÊcin´ studentom w swoim majàtku Rybiniszki w Gu-
berni Witebskiej, mo˝liwe by∏y wyjazdy zimowe. Szko∏a prowadzi∏a
tak˝e niedzielne i wieczorne kursy rysunku dla rzemieÊlników
i dzieci.
Trudne warunki ˝ycia w czasie pierwszej wojny Êwiatowej pogor-
szy∏y sytuacj´ finansowà Szko∏y, która b´dàc uczelnià prywatnà
korzysta∏a g∏ównie z zasi∏ków ze strony miasta, a od 1919 r. z kasy
paƒstwowej. Z∏a sytuacja materialna doprowadzi∏a do zawieszenia
w∏aÊciwych zaj´ç w szkole. Budynek przy Wybrze˝u KoÊciuszkowskim
wynaj´to w latach 1918-1921 na prowadzenie Paƒstwowych Kursów
Pedagogicznych dla Nauczycieli Rysunku, organizowanych przez
Ministerstwo Kultury. Prowadzili je profesorowie zwiàzani ze
Szko∏à. Kierownikiem kursów i nauczycielem malarstwa by∏ Karol
Tichy, rzeêb´ prowadzi∏ Tadeusz Breyer, a histori´ sztuki wyk∏adali
Eligiusz Niewiadomski i Stanis∏aw Noakowski. JednoczeÊnie starano
si´ o upaƒstwowienie Szko∏y.
Paƒstwowà ju˝, Warszawskà Szko∏´ Sztuk Pi´knych powo∏ano
w 1922 roku. JednoczeÊnie starano si´ o przyznanie Szkole statusu
uczelni akademickiej. Tytu∏ Akademii otrzyma∏a w 1932 r.,
a w 1934 r. przyznano jej pe∏ne prawa akademickie. Do 1932 r.
na czele szko∏y sta∏ dyrektor, nast´pnie zaÊ rektor Akademii.
Pierwszym dyrektorem zosta∏ Karol Tichy, nast´pni to Józef Czajkow-
ski, Mi∏osz Kotarbiƒski, W∏adys∏aw Skoczylas. Pierwszym rektorem
by∏ Tadeusz Pruszkowski, kolejnym – do 1939 r. – by∏ W∏adys∏aw
Jastrz´bowski. Poczàtkowo nauka trwa∏a pi´ç lat; trzy pierwsze
lata to nauka ogólna, dwa nast´pne to nauka w okreÊlonej pra-
cowni mistrza. W latach 30. skrócono nauk´, dzielàc studia na dwa
lata wst´pne i dwa lata specjalizacji. Trzon Akademii stanowi∏y
pracownie malarstwa, rzeêby, grafiki, sztuki stosowanej, a jako
piàtà specjalizacj´ utworzono pedagogik´ artystycznà. By∏y te˝
zaj´cia z grafiki ksià˝ki, liternictwa, malarstwa dekoracyjnego,
stolarstwa, tkactwa, ceramiki, dekoracji teatralnych. Program
szko∏y by∏ jednym z najlepszych programów szkolnictwa artystycz-
nego okresu mi´dzywojennego w Europie. Na Mi´dzynarodowej
Wystawie Sztuk Dekoracyjnych i Przemys∏u Wspó∏czesnego w Pary˝u
w 1925 r. w∏aÊnie za program nauczania Szko∏a Sztuk Pi´knych
otrzyma∏a z∏oty medal, a dwanaÊcie lat póêniej na wystawie Êwia-
towej „Sztuka i Technika” wielu jej absolwentów zdoby∏o wa˝ne
nagrody. By∏a uczelnià prowadzonà przez wybitnych artystów
i pedagogów, cz´sto tak˝e zaanga˝owanych w ˝ycie publiczne
kraju. Nale˝eli do nich m. in. Karol Tichy, W∏adys∏aw Skoczylas,
Tadeusz Pruszkowski, Wojciech Jastrz´bowski, Tadeusz Breyer,
Stanis∏aw Bart∏omiejczyk, Leonard P´kalski, Felicjan Szcz´sny Ko-
warski. W ka˝dej dziedzinie artystycznej k∏adziono du˝y nacisk
na nauk´ warsztatu i jednoczeÊnie samodzielnoÊç myÊlenia. Stu-
denci wraz z profesorami tworzyli pr´˝ne Êrodowisko akademickie;
s∏awne by∏y bale i szopki Akademii, letnie plenery w Kazimierzu
nad Wis∏à czy w Nowym MieÊcie nad Pilicà. Kolejne roczniki
uczniów Tadeusza Pruszkowskiego opuszczajàc Akademi´ tworzy∏y
grupy artystyczne, które zdecydowanie zaznaczy∏y si´ w historii
sztuki okresu mi´dzywojennego. Z warszawskiej Akademii wysz∏o
wielu wybitnych malarzy, rzeêbiarzy, grafików, artystów zwiàzanych
z ró˝nymi dziedzinami rzemios∏a, którzy wspó∏tworzyli warszawskà
odmian´ stylu lat trzydziestych.
Wybuch II wojny Êwiatowej przerwa∏ ˝ycie szko∏y. Zgin´li profesoro-
wie: Mieczys∏aw Kotarbiƒski, Tadeusz Pruszkowski, Leonard P´kalski,
zmar∏ Karol Tichy, a ostatni rektor uczelni, W∏adys∏aw Jastrz´bowski,

powróci∏ z emigracji dopiero w 1947 r. Pierwszym powojennym
rektorem zosta∏ znany grafik, przedwojenny profesor uczelni, Sta-
nis∏aw Ostoja Chrostowski; jemu te˝ powierzono organizacj´
zniszczonej uczelni. Sytuacja materialna szko∏y by∏a trudna.
Gmach Akademii przy Wybrze˝u KoÊciuszkowskim 37 zosta∏
zniszczony. Zaj´cia odbywa∏y si´ w kilku miejscach miasta. Obecnà
siedzib´ Akademii – pa∏ac Raczyƒskich przy Krakowskim Przed-
mieÊciu – przyznano w 1947 r., ale dopiero w 1951 r. przekazano
do u˝ytku ca∏y wyremontowany zespó∏ pa∏acowy.
Poczàtkowo w reaktywowanej ASP przewa˝a∏y tendencje do roz-
wijania przede wszystkim sztuki czystej – malarstwa z grafikà
i rzeêby. Ten kierunek reprezentowali profesorowie Jan Cybis,
Eugeniusz Eibisch, Zbigniew Tomorowicz, dawni kapiÊci, wycho-
wankowie Akademii Krakowskiej, którzy przed 1939 r. stali
w opozycji do programu szko∏y warszawskiej. Ta sytuacja nie
trwa∏a d∏ugo, poniewa˝ program nauczania narzuci∏y w∏adze partyjne.
Na zjeêdzie rektorów i delegatów szkó∏ plastycznych w Nieborowie
w kwietniu 1950 r. okreÊlono zasady realizmu socjalistycznego
i ten kierunek uznano za obowiàzujàcy w sztuce, a wi´c równie˝
w Akademii. Wprowadzono dla studentów i profesorów dyscypli-
n´ pracy i szkolenia ideologiczne, odizolowano od kontaktów ze
wspó∏czesnà sztukà Zachodu. W 1950 r. nastàpi∏a reorganizacja
struktury szko∏y – Akademi´ Sztuk Pi´knych po∏àczono z Paƒstwowà
Wy˝szà Szko∏à Sztuk Zdobniczych, uczelnià nastawionà przede
wszystkim na sztuk´ u˝ytkowà. Zmieniono nazw´ Akademii
na Akademi´ Sztuk Plastycznych, z oÊmioma wydzia∏ami: Malarstwa,
Rzeêby, Grafiki, Architektury wn´trz, Konserwacji zabytków,
Tkactwa, Scenografii i Pedagogiki. Zwolniono profesorów, którzy
prezentowali niezale˝noÊç myÊlenia.
Kolejne zmiany w ASP nastàpi∏y wraz z „odwil˝à” w 1956 r.
W 1957 r. przywrócono tradycyjnà nazw´ Akademia Sztuk Pi´knych.
WczeÊniej, w 1952 r., przywrócono do pracy Artura Nachta-Sambor-
skiego, a w 1957 r. Jana Cybisa, profesorów o wielkim autorytecie
artystycznym. Oznacza∏o to ponowne dojÊcie do g∏osu kierunku
kolorystycznego w malarstwie zgodnie z dewizà Cybisa, ˝e „p∏ótno
nie powinno byç wykonane, ale rozstrzygni´te po malarsku”, oraz
ustala∏o hierarchi´ stosunków wewnàtrz uczelni opartych na relacji
mistrz – uczeƒ. Rozszerzono i pog∏´biono kontakty mi´dzynaro-
dowe. JednoczeÊnie w Akademii wzros∏o zainteresowanie sztukà
abstrakcyjnà. Z uczelnià zwiàzali si´ m. in. Aleksander Kobzdej,
Bogus∏aw Szwacz, Jerzy Tchórzewski, Roman Owidzki, Stefan Gie-
rowski. W roku akademickim 1959/1960 rektorem zosta∏ Marian
Wnuk, pod którego kierownictwem Akademia skonsolidowa∏a
si´; podejmowano nowe inicjatywy. Rozwin´∏y si´ kierunki archi-
tektury wn´trz i wzornictwa przemys∏owego. Mi´dzynarodowà
s∏aw´ zyska∏a polska szko∏a plakatu. W 1966 r. profesor Akademii,
Józef Mroszczak powo∏a∏ do ˝ycia Mi´dzynarodowe Biennale Plakatu.
W 1972 r. powsta∏o Podyplomowe Studium Scenografii, kierowane
przez Józefa Szajn´.
Dzisiejsza Akademia Sztuk Pi´knych jest spadkobierczynià War-
szawskiej Szko∏y Sztuk Pi´knych. Ma szeÊç wydzia∏ów: Malarstwa,
Rzeêby, Grafiki, Konserwacji i Restauracji Dzie∏ Sztuki, Architektury
Wn´trz i Wzornictwa Przemys∏owego. Zatrudnia ponad 270
nauczycieli akademickich, wspó∏pracuje z wieloma uczelniami
artystycznymi w Europie.

Irena Bal

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

7 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Portret Aleksandra Czekanowskiego. W tle krajobraz
Syberii oraz renifer ciàgnàcy sanie. Z lewej strony oraz u góry
pó∏kolem napis: ALEKSANDER CZEKANOWSKI 1833-1876.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Roussanka Nowakowska

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4 5 . 0 0 0 s z t .

Awers:

U do∏u wizerunek or∏a ustalony dla god∏a

Rzeczypospolitej Polskiej. Z lewej strony oznaczenie roku emisji:
2004. Z prawej strony napis: 10 Z¸. Powy˝ej or∏a napis:
RZECZPOSPOLITA / POLSKA. Powy˝ej napisu zaprz´gi z reniferów
na tle krajobrazu Syberii. U góry klucz ptaków. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Portret Aleksandra Czekanowskiego na tle krajobrazu
Syberii. Z lewej strony portretu renifer, z prawej stylizowane:
profil , r´ce, kompas, cyrkiel i mapa. U do∏u napis: ALEKSANDER
/ CZEKANOWSKI / 1833-1876.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

– Polscy podró˝nicy i badacze –

Aleksander Czekanowski

– Polscy podró˝nicy i badacze –

Aleksander Czekanowski

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 19 marca 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie, przedstawiajàce
Aleksandra Czekanowskiego, o nomina∏ach:

• 10 z∏ - wykonane stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ - wykonane stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

tzw. Nordic Gold.

Celem emisji monet jest przypomnienie dzia∏alnoÊci
s∏awnego polskiego geologa i etnografa, badacza Syberii.

Aleksander Piotr Czekanowski urodzi∏ si´ 12 lutego 1833 r.
w Krzemieƒcu na Wo∏yniu. Jego ojciec, Wawrzyniec,
utrzymywa∏ w Krzemieƒcu pensjonat oraz by∏ honorowym
pomocnikiem przy gabinecie zoologicznym w liceum.
W 1850 r. Czekanowski rozpoczà∏ studia medyczne na
uniwersytecie w Kijowie. Nie majàc jednak zami∏owania
do medycyny, skierowa∏ swe zainteresowania ku naukom
przyrodniczym, zw∏aszcza geologii. Zach´ci∏y go nadto
s∏awa niemieckich wyk∏adowców oraz mo˝liwoÊç specjali-
zowania si´ w ka˝dym dziale przyrodoznawstwa. W 1855 r.
przeniós∏ si´ na uniwersytet w Dorpacie (obecnie Tartu
w Estonii), gdzie na wydziale geologii przez dwa lata
s∏ucha∏ wyk∏adów z mineralogii. JednoczeÊnie pracowa∏
nad oznaczeniem i usystematyzowaniem zbiorów petrogra-
ficznych uniwersytetu. Po ukoƒczeniu studiów w 1857 r.
wróci∏ do Kijowa, gdzie pracowa∏ nad zbiorami miejscowego
uniwersytetu. Przed powstaniem styczniowym 1863-1864
w jego mieszkaniu zbiera∏a si´ elita m∏odzie˝y. Podejrzany
o udzia∏ w powstaniu, Czekanowski zosta∏ aresztowany
w 1863 r. i zes∏any na Syberi´, poczàtkowo na Zabajkale
w okolice Czyty, potem na zachód od jeziora Bajka∏. Ju˝
w drodze gromadzi∏ i porzàdkowa∏ zbiory, pos∏ugujàc si´
lupà sporzàdzonà ze st∏uczonej karafki. Po przeniesieniu go
w okolice Bratskiego Ostroga nad Angarà kilka lat ˝y∏
w n´dzy. Mimo srogiego klimatu i ci´˝kiej pracy u ch∏opów
Czekanowski nie porzuci∏ pracy naukowej. Studiowa∏
geologi´ tzw. Làdu Angary, dokonujàc obserwacji meteoro-
logicznych za pomocà przyrzàdów w∏asnego pomys∏u.
Z trudnej sytuacji wybawi∏ go w 1866 r. Fryderyk Schmidt,
poznany jeszcze w Dorpacie, póêniejszy cz∏onek Akademii
Petersburskiej. Naby∏ on zgromadzone przez Czekanow-
skiego zbiory oraz zamawia∏ dalsze, zaopatrywa∏ go tak˝e
w ksià˝ki. Dwa lata póêniej uzyska∏ u w∏adz zwolnienie
Czekanowskiego z prac przymusowych i przeniesienie go
do Irkucka. W latach 1869-1871 Czekanowski prowadzi∏
na zlecenie Rosyjskiego Towarzystwa Geograficznego
badania geologiczne na po∏udniu guberni irkuckiej –

w okolicach jeziora Bajka∏, nad Angarà i w Górach Sajan
Wschodni na granicy z Mongolià. Usystematyzowa∏ i uporzàd-
kowa∏

zbiory Syberyjskiego Oddzia∏u Towarzystwa.

W Ust’Baleju nad Angarà odkry∏ bogate z∏o˝a kopalnej flory
i fauny jurajskiej. Jego badania stratygraficzne i paleonto-
logiczne rzuci∏y nowe Êwiat∏o na na budow´ geologicznà
tzw. Przybajkala; w 1870 r. otrzyma∏ za nie z∏oty medal
Towarzystwa Geograficznego. Rezultatem jego badaƒ by∏a
m. in. pierwsza mapa geologiczna guberni irkuckiej, nagro-
dzona z∏otym medalem na mi´dzynarodowej wystawie
geograficznej w Pary˝u w 1875 r. Pierwsze znaczàce dzie∏o
Czekanowskiego to wydana w 1874 r. monografia guberni
irkuckiej, b´dàca podsumowaniem wyników badaƒ. Sta∏a
si´ ona podstawà wiedzy o geologii tego terenu. Znakomite
wyniki zach´ci∏y Czekanowskiego do obj´cia badaniami
ca∏oÊci Wy˝yny Ârodkowo-Syberyjskiej, od granic Mongolii
do Oceanu Lodowatego, prowadzonymi wzd∏u˝ dolin
wielkich rzek na pó∏nocy, mi´dzy Jenisejem a Lenà. W latach
1873 – 1875 Czekanowski odby∏ trzy wyprawy geologiczno-
-geograficzne do pó∏nocnej i pó∏nocno-wschodniej Syberii –
w dorzecza dolnej Tunguzki, Olenioka i Leny – docierajàc
do Morza ¸aptiewów. Zebrane wtedy dane topograficzne
i geologiczne zmieni∏y wyobra˝enie o tych obszarach.
Odkry∏ m. in. liczne miejsca wyst´powania paleozoicznej
oraz mezozoicznej kopalnej flory i fauny, udokumentowa∏
wyst´powanie rozleg∏ych obszarów pokryw lawowych (trapy),
opracowywa∏ mapy. Podczas swoich wypraw Czekanowski
zebra∏ 4 tysiàce okazów paleontologicznych, 18 tysi´cy
zoologicznych i 9 tysi´cy botanicznych oraz du˝y materia∏
etnograficzny. Jego podró˝e zdoby∏y rozg∏os i uznanie
w Petersburgu. W 1875 r. Towarzystwo Geograficzne
uzyska∏o dla badacza amnesti´ i zwolnienie z zes∏ania.
Wezwa∏o znakomitego podró˝nika do stolicy Rosji w celu
opracowania wyników trzech podró˝y. Czekanowski podjà∏
prac´ kustosza i zamieszka∏ w Muzeum Mineralogicznym
Petersburskiej Akademii Nauk, zajmujàc si´ rysowaniem
map i opracowywaniem zbiorów w∏asnych, od wielu lat
gromadzonych w Akademii. W 1876 r. na posiedzeniu
Towarzystwa Geograficznego wyg∏osi∏ referat, streszczajàcy
wyniki swych podró˝y; mia∏ on uzasadniç potrzeb´ dalszych
wypraw w doliny wielkich rzek syberyjskich. Sprawozdanie
zosta∏o przyj´te z ogromnym uznaniem; jednak wydano je
ju˝ po Êmierci badacza.

Czekanowski zmar∏ 18 paêdziernika 1876 r.

Oderwany od ojczystego kraju, Czekanowski uczyni∏
Syberi´ terenem nies∏ychanie rozleg∏ej i ró˝norodnej pracy

naukowej. W najci´˝szych warunkach pracowa∏ nad jednym
z najwi´kszych zagadnieƒ geologii – budowà i historià
jednej z najstarszych cz´Êci skorupy ziemskiej. By∏ autorem
wielu prac, publikowanych g∏ównie w j´zyku rosyjskim.
Opracowaniem jego zdobyczy naukowych zajmowa∏o si´
wielu uczonych. Sporzàdzone przez niego mapy znacznie
zmieni∏y i uzupe∏ni∏y map´ Rosji Azjatyckiej. Nazwisko
Czekanowskiego upami´tniono licznymi nazwami
gatunków flory i fauny kopalnej oraz wspó∏czesnej. Jego
imi´ nosi te˝ jedna z gór za Bajka∏em, pasmo górskie
mi´dzy deltà Leny a dolnym Oleniokiem w Jakucji, które
bada∏, oraz osada w pobli˝u Bracka nad Angarà.

opracowano w NBP na podstawie

„POLSKIEGO S¸OWNIKA BIOGRAFICZNEGO",

wydanego przez Instytut Historii im. Tadeusza Manteuffla, PAN,

Warszawa-Kraków 1996, oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

850 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Korowód w strojach ludowych niosàcy plony. Z prawej
strony korowodu napis: DO˚YNKI.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Roussanka Nowakowska

m

––

w

Do˝ynki

– Polski rok obrz´dowy –

Do˝ynki

– Polski rok obrz´dowy –

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 o ra z f a r b y :
b i a ∏ a i c z e r w o n a

stempel

lustrzany

Êrednica

38,61 mm

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

74 000 szt.

Awers: W centralnej cz´Êci wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Wokó∏ or∏a wieniec do˝ynkowy
z chlebem, warzywami i owocami przepleciony bia∏à i czerwonà
wst´gà. Z lewej strony oraz z prawej strony pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA. U do∏u napis: 20 Z¸. Z lewej strony
napisu pó∏kolem oznaczenie roku emisji: 2004. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Korowód w strojach ludowych niosàcy plony. U góry
pó∏kolem napis: DO˚YNKI.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 10 wrzeÊnia 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie „Do˝ynki”, o nomina∏ach:

• 20 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

zwanym Nordic Gold.

Do˝ynki – Êwi´to plonów

Do˝ynki – nazywane tak˝e Okr´˝nem (od obrz´dowego
obchodzenia, czyli okrà˝ania pól po ˝niwach),

Wieƒcowem lub

Wieƒczynami (od najwa˝niejszego artybutu – wieƒca do˝ynko-
wego, z k∏osów i p∏odów ziemi) – by∏y najwa˝niejszym Êwi´tem
gospodarskim, obchodzonym po zakoƒczeniu ˝niw. Urzàdzali je
dla czeladzi i wszystkich pracujàcych w polu kosiarzy najpierw
w∏aÊciciele majàtków ziemskich, a póêniej tak˝e bogatsi
gospodarze i wiejskie samorzàdy.

˚niwa i zebrane podczas nich plony by∏y – i pozosta∏y dotychczas
– wydarzeniem wielkiej wagi, ukoronowaniem ca∏orocznego,
rolniczego trudu, od którego zale˝a∏a ludzka egzystencja. By∏y
zatem okazjà do uroczystego, zas∏u˝onego Êwi´towania.

Do˝ynki zwykle odbywa∏y si´ na poczàtku wrzeÊnia, czasem
wczeÊniej. Przy sprzyjajàcej pogodzie i sprawnym sprz´cie zbo˝a
nast´powa∏y ju˝ 15 sierpnia, w Êwi´to Wniebowzi´cia – Matki
Boskiej Zielnej, zgodnie z przys∏owiem: „Na Wniebowzi´cie –
ukoƒczone ˝´cie”.

Najcz´Êciej jednak bywa∏y to dwie odr´bne uroczystoÊci.

Niektórzy polscy XVIII- i XIX-wieczni badacze oraz mi∏oÊnicy
kultury ludowej i rodzimych tradycji, a tak˝e pisarze i poeci (np.
Oskar Kolberg, Zygmunt Gloger, Ignacy Kraszewski) starali si´
dowieÊç, ˝e do˝ynki sà kontynuacjà pogaƒskich Êwiàt p∏odnoÊci
i plonów, po∏àczonych z wielkimi biesiadami i ofiarami z p∏odów
ziemi, sk∏adanymi bóstwom urodzaju. Nie ma jednak wystarczajà-
cych dowodów êród∏owych, które potwierdza∏yby te hipotezy.

Prawdopodobnie do˝ynki sà uroczystoÊcià o wiele póêniejszà,
zwiàzanà z dworem i gospodarkà folwarcznà. By∏y zatem
obchodzone nie wczeÊniej ni˝ w XVI wieku. Jednak w niektó-
rych towarzyszàcych im praktykach (np. z ostatnimi k∏osami)
zachowa∏y si´ bez wàtpienia pewne relikty archaicznych obrz´dów
wegetacyjnych i rolniczych.

Do˝ynki, obchodzone na obszarze ca∏ej Polski, mia∏y wprawdzie
wiele lokalnych odmian, ale w ich przebiegu mo˝na by∏o
wyodr´bniç zawsze trzy podstawowe etapy:

1. Obrz´dowe Êci´cie ostatnich k∏osów. W ca∏ej Polsce

szczególne znaczenie przypisywano ostatniej garÊci lub k´pce
niez˝´tego zbo˝a, które przez jakiÊ czas pozostawiano na pustym
ju˝ polu. Powszechnie wierzono, ˝e w tych ostatnich k∏osach,

zwanych

przepiórkà, kozà, p´pkiem, wiàzankà, równian-

kà, plonkopkà, garstkà, ukryte sà niezwyk∏e, tajemnicze si∏y,
decydujàce o ciàg∏oÊci wegetacji roÊlin i obfitych plonach.
K∏osy te Êcina∏ wi´c z namaszczeniem sam dziedzic, gospodarz
lub najlepszy kosiarz. We wszystkich regionach Polski ostanie,
rytualnie Êci´te k∏osy wk∏adano do ˝niwnego wieƒca.

2. Wicie wieƒca ˝niwnego – zwanego plonem – i pochód

z wieƒcem do gospodarza do˝ynek (dziedzica, rolnika –
najlepszego we wsi gospodarza, ksi´dza, so∏tysa, starosty,
wojewody, a nawet prezydenta Polski). By∏a to najbardziej
charakterystyczna, uroczysta i widowiskowa cz´Êç uroczystoÊci
do˝ynkowych.

Wicie wieƒca (symbolizujàcego plony) nale˝a∏o zawsze
do najlepszych ˝niwiarek–przodownic i by∏o jednym z wa˝-
niejszych momentów uroczystoÊci do˝ynkowych. Do wieƒca,
oprócz ostatnich k∏osów z przepiórki, wk∏adano tak˝e pasma
ró˝nych, niem∏óconych zbó˝ (pszenicy, ˝yta, j´czmienia,
owsa), owoce jarz´biny, warzywa, jab∏ka, kwiaty polne
i ogrodowe, a tak˝e kwiaty z bibu∏y i kolorowe wstà˝ki.
Wieƒce do˝ynkowe na ziemiach polskich miewa∏y ró˝ne
kszta∏ty. By∏y to ozdobne snopki, bukiety, wielkie, barwne ko-
∏a. Najcz´Êciej jednak nadawano im form´ korony, którà
przodownica nios∏a na g∏owie. Gdy kompozycja by∏a wi´ksza,
nieÊli jà na drà˝kach ch∏opcy–przodownicy.

Kiedy wieniec by∏ gotowy, formowa∏ si´ orszak z odÊwi´tnie
ubranych ˝eƒców, z niesionymi na ramionach kosami i sierpami,
ustrojonymi bukietami kwiatów. Na czele stawali przodownicy
z wieƒcem–plonem, z kwartami orzechów i – zawsze – z wielkim
chlebem upieczonym z màki tegorocznych zbiorów.

Idàc, Êpiewano pieÊni z powtarzajàcym si´ refrenem:

Plon niesiemy, plon
W gospodarza dom!
˚eby dobrze plonowa∏o
Po sto k∏osów z ziarna da∏o
Plon niesiemy, plon!

Z czasem pieÊni do˝ynkowe sta∏y si´ swego rodzaju kronikà ˝ycia
wsi, opowiadajàcà o ró˝nych lokalnych wydarzeniach. Do dzisiaj
pieÊni te dawne i wspó∏czesne, sà przedmiotem zainteresowaƒ
i badaƒ folklorystów, etnografów oraz j´zykoznawców.

Idàcy ze Êpiewem orszak udawa∏ si´ najpierw do koÊcio∏a,
gdzie wieniec Êwi´cono, aby podzi´kowaç Bogu za zebrane
plony, a nast´pnie do gospodarza do˝ynek. Ten przyjmowa∏
wieniec z ràk przodownicy, z szacunkiem ca∏owa∏ chleb i spo˝ywa∏
jego czàstk´. Wieniec by∏ starannie przechowywany, w sieni
lub w stodole, a˝ do nast´pnej wiosny, a wykruszone z niego
ziarna dodawano zawsze do worków z ziarnem siewnym.

3. Pocz´stunek i zabawa z taƒcami. Koƒczy∏y one tradycyjne

uroczystoÊci do˝ynkowe. By∏a to nagroda dla ˝niwiarzy
za dobrze wykonanà prac´. Obdarowany wieƒcem gospodarz
dzi´kowa∏ im, prowadzi∏ do przygotowanych wczeÊniej, obficie
zastawionych sto∏ów, osobiÊcie cz´stowa∏ odÊwi´tnym
jedzeniem: mi´sem gotowanym w rosole, barszczem zabielanym
Êmietanà, kie∏basà, kluskami pszennymi, ogórkami i ogórko-
wym kwasem, Êwie˝ym chlebem, piwem i wódkà. Nast´pnie
zaprasza∏ na zabaw´ z taƒcami, a do pierwszego taƒca prosi∏
przodownic´. Potem wszyscy bawili si´ przy muzyce, taƒczyli
i ucztowali a˝ do póênych godzin nocnych.

Do˝ynki – chocia˝ w nieco zmienionej formie – przetrwa∏y
do naszych czasów jako wielkie Êwi´to plonów, Êwi´to ca∏ego
rolniczego stanu.

Ju˝ w dwudziestoleciu mi´dzywojennym urzàdzano do˝ynki
parafialne, gminne i powiatowe pod patronatem KoÊcio∏a,
dzia∏aczy wiejskich oraz ró˝nych lokalnych instytucji i organi-
zacji gospodarczych i spo∏ecznych, a przede wszystkim kó∏
Stronnictwa Ludowego.

Tak˝e w okresie powojennym mieszkaƒcy wsi, a ÊciÊlej ich
reprezentacje, uczestniczyli w oficjalnych do˝ynkach ró˝nych
szczebli, od gminnych po centralne, oraz w organizowanych
w ostatnich latach do˝ynkach prezydenckich i w ró˝nych
odbywajàcych si´ przy ich okazji imprezach: wystawach,
kiermaszach, wyst´pach artystycznych, konkursach na wieƒce
do˝ynkowe i wielu innych. Po 1980 r. rozwinà∏ si´ – kulty-
wowany ju˝ wczeÊniej, w okresie mi´dzywojnia – obyczaj
pielgrzymowania ch∏opów po zakoƒczonych ˝niwach
do miejsc kultu religijnego, przede wszystkim do najwi´kszego
polskiego sanktuarium na Jasnej Górze w Cz´stochowie,
gdzie religijne uroczyÊci do˝ynkowe celebruje prymas Polski.

We wspó∏czesnych do˝ynkach zachowuje si´ wiele dawnych
tradycji, zwyczajów, obrz´dów i akcesoriów. Przede wszystkim
odbywajà si´ uroczyste pochody rolników, cz´sto w strojach
regionalnych, z chlebem i wieƒcami, majàcymi nie tylko
kszta∏t tradycyjnej korony, ale tak˝e serca, globusa, mapy
Polski, u∏o˝onych z k∏osów herbów miast, sylwetek koÊcio∏ów
i ró˝nych symboli narodowych i religijnych, improwizowane
sà pieÊni i oracje.

Barbara Ogrodowska

Paƒstwowe Muzeum Etnograficzne

w Warszawie

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

8 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek rewersu monety 1 z∏oty z 1924 roku. U góry
pó∏kolem napis: DZIEJE Z¸OTEGO na tle stylizowanych
pi´cioramiennych gwiazd.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

5 5 . 0 0 0 s z t .

Awers: Z prawej strony u góry wizerunek or∏a ustalony dla
god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. Poni˝ej or∏a z prawej strony
napis: 10 / Z¸ oraz oznaczenie roku emisji: 2004. U góry oraz
z prawej strony pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA.
Z lewej strony portret W∏adys∏awa Grabskiego oraz u do∏u
pó∏kolem napis: W¸ADYS¸AW GRABSKI. U do∏u w Êrodkowej
cz´Êci wizerunek awersu monety 1 z∏oty z 1924 roku. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers:Wizerunek rewersu monety 1 z∏oty z 1924 roku. U góry
pó∏kolem napis: DZIEJE Z¸OTEGO na tle stylizowanych
pi´cioramiennych gwiazd.

Projektant monety: Andrzej Nowakowski

m

––

w

– Dzieje z∏otego –

– Dzieje z∏otego –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 21 kwietnia 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie z serii „Dzieje z∏otego”
o nomina∏ach:

• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

zwanym Nordic Gold.

Monety te zapoczàtkowujà nowà seri´, której celem jest przed-
stawienie kolejnych etapów historii monetarnej Polski
i funkcjonowania z∏otego.

W 2004 roku mija osiemdziesiàt lat od uchwalenia przez Sejm
s∏ynnej reformy walutowej W∏adys∏awa Grabskiego, rozpocz´cia
dzia∏alnoÊci przez Bank Polski SA i wprowadzenia z∏otego
do obiegu.

Korzenie z∏otego si´gajà g∏´boko w przesz∏oÊç. W drugiej
po∏owie XV wieku zacz´to stosowaç w Polsce nowà jednostk´
rachunkowà. By∏ nià z∏oty polski jako równowartoÊç trzydziestu
groszy. Z∏otego polskiego u˝ywano w transakcjach handlowych,
operacjach finansowych i codziennych rachunkach. Z czasem
z∏oty polski sta∏ si´ monetà. By∏o to w 1663 roku, gdy wybito
monety trzydziestogroszowe, a wi´c z∏ote polskie, nazwane
tymfami od nazwiska dzier˝awcy mennic. W czasie insurekcji
koÊciuszkowskiej, w 1794 roku, wydrukowano po raz pierw-
szy pieniàdze papierowe z nomina∏ami w z∏otych polskich.
Od 1828 roku emisjà z∏otych polskich zajà∏ si´ pierwszy bank
emisyjny – Bank Polski. Przywiàzanie do tradycji powodowa∏o,
˝e w∏aÊciwie do koƒca czasów porozbiorowych Polacy pos∏ugi-
wali si´ swojà jednostkà monetarnà. Z∏oty polski by∏ dla nich
odpowiednikiem pi´tnastu carskich kopiejek.

Paƒstwo polskie, odrodzone w listopadzie 1918 roku, przej´∏o
od okupacyjnych w∏adz niemieckich Polskà Krajowà Kas´
Po˝yczkowà, a emitowane przez nià marki polskie zosta∏y uznane
za obowiàzujàcy Êrodek p∏atniczy. Jednak ju˝ w grudniu 1918 roku
zapowiedziano powo∏anie do ˝ycia nowego Banku Polskiego.
Sytuacja z nazwà nowej jednostki monetarnej troch´ si´
skomplikowa∏a. Znaleêli si´ zwolennicy nowoÊci, proponujàcy
wprowadzenie do obiegu piasta, szczerbca, polona lub lecha.
W lutym 1919 roku w drodze ustawy zdecydowano, ˝e przysz∏ym
pieniàdzem b´dzie z∏oty. Tradycji mia∏o staç si´ zadoÊç.

Marka polska, która tymczasem by∏a w obiegu, odczu∏a
wszelkie trudnoÊci finansowe i k∏opoty gospodarcze m∏odego
paƒstwa. W paêdzierniku 1919 roku ministrem skarbu zosta∏
W∏adys∏aw Grabski. Funkcj´ t´ pe∏ni∏ do listopada 1920 roku,
przy czym przez jeden miesiàc – w lecie 1920 roku – by∏ jed-
noczeÊnie premierem. Grabski doÊwiadczy∏ wszelkich s∏aboÊci
ówczesnego paƒstwa i gospodarki. W ciàgu kilkunastu miesi´cy
d∏ug Skarbu podskoczy∏ trzynastokrotnie, obieg pieni´˝ny
powi´kszy∏ si´ jedenastokrotnie, kurs dolara wzrós∏ zaÊ

oÊmiokrotnie. Próba waloryzacji podatków nie powiod∏a si´
i Grabski ustàpi∏. Wróci∏ jednak do rzàdu i ponownie objà∏ tek´
ministra skarbu w styczniu 1923 roku. Do lipca Skarb powi´k-
szy∏ swój d∏ug ponad czterokrotnie. W tym samym stopniu
wzrós∏ obieg pieni´˝ny, natomiast kurs dolara podskoczy∏
prawie szeÊciokrotnie. Program Grabskiego, zmierzajàcy
do pokonania rozszala∏ej inflacji, nie uzyska∏ poparcia, wi´c
znowu dosz∏o do dymisji. Zbli˝a∏a si´ ju˝ jednak katastrofa
hiperinflacji. W ciàgu drugiego pó∏rocza 1923 roku d∏ug Skarbu
wzrós∏ trzydziestosiedmiokrotnie, obieg pieni´˝ny trzydziesto-
pi´ciokrotnie, a kurs dolara ponad szeÊçdziesi´ciokrotnie.
W po∏owie grudnia 1923 roku W∏adys∏aw Grabski znów zosta∏
premierem – szefem jedenastego ju˝ gabinetu Drugiej Rzeczy-
pospolitej. Zatrzyma∏ te˝ tek´ ministra skarbu – jako trzynasty
ju˝ kierownik tego resortu w ciàgu troch´ wi´cej ni˝ pi´ciu lat.
Nieco zmieni∏ swój plan antyinflacyjny. Zamierza∏ dà˝yç
do równowagi bud˝etowej, zwi´kszyç opodatkowanie klas
posiadajàcych i uniknàç po˝yczek zagranicznych w obawie
przed koncesjami politycznymi. Hiperinflacja zmobilizowa∏a
do dzia∏aƒ. Sejm w dniu 11 stycznia 1924 roku uchwali∏ szybko
ustaw´ o naprawie skarbu paƒstwa i reformie walutowej.
W krótkim czasie rzàd kierowany przez Grabskiego, na podstawie
uzyskanych pe∏nomocnictw, przystàpi∏ do realizacji reformy.
Nowà jednostkà pieni´˝nà sta∏ si´ z∏oty z parytetem równym
frankowi z∏otemu (szwajcarskiemu). Nowy bank emisyjny,
poprzednik Narodowego Banku Polskiego – Bank Polski SA –
rozpoczà∏ dzia∏alnoÊç w dniu 28 kwietnia 1924 roku. Wymieni∏
marki polskie na z∏ote w relacji 1 800 000 marek za 1 z∏otego.
Sukces reformy walutowej wydawa∏ si´ olbrzymi i nie do
podwa˝enia jako podr´cznikowy wr´cz przyk∏ad wygranej
z hiperinflacjà, która szala∏a po pierwszej wojnie Êwiatowej nie
tylko w Polsce, ale tak˝e w Niemczech, Rosji, Austrii i na
W´grzech.

˚ycie okaza∏o si´ jednak wyjàtkowo ostrym egzaminatorem dla
W∏adys∏awa Grabskiego, jego reformy walutowej i z∏otego.
Nieurodzaj w rolnictwie (zbiory zbó˝ spad∏y o jednà trzecià)
i kryzys w gospodarce (produkcja stali spad∏a o 40%) fatalnie
wp∏yn´∏y na sytuacj´ w 1924 roku. W po∏owie 1925 roku
konflikt polityczny z Niemcami na tle wzajemnej wymiany
handlowej pogorszy∏ bilans handlowy i bilans p∏atniczy. Wszystko
to oddzia∏ywa∏o na bud˝et, który ratowa∏ si´ emisjà paƒstwo-
wych znaków pieni´˝nych, w tym bilonu, co wywo∏a∏o nawrót
inflacji. Perturbacje w bilansie p∏atniczym, bud˝ecie i obiegu
pieni´˝nym zachwia∏y kursem z∏otego w po∏owie 1925 roku.
Z∏oty szybko straci∏ do dolara amerykaƒskiego oko∏o 20%. Gdy
interwencje walutowe okaza∏y si´ nieskuteczne, Bank Polski,
bojàc si´ spadku rezerw dewizowych, zaprzesta∏ obrony z∏otego.
Ró˝nica zdaƒ mi´dzy Bankiem a rzàdem, domagajàcym si´
dalszych interwencji, skoƒczy∏a si´ dymisjà premiera Grabskiego
w listopadzie 1925 roku. Póêniej „ojciec z∏otego” napisa∏, ˝e
Bankowi „zabrak∏o ducha, by stawaç do walki z przeciwnoÊciami”.
Samokrytycznie doda∏ jednak: „

nie mog∏em spe∏niç swego

zadania, bo by∏em uparty i jednostronny w swych dzia∏aniach,
a optymistà w swych sàdach”.

W∏adys∏aw Grabski – wybitny polityk, ekonomista, zwolennik
zdrowej i silnej waluty, „ojciec z∏otego” – odszed∏. Z∏oty s∏u˝y∏
dalej Drugiej Rzeczypospolitej. Na pe∏nà kolekcj´ waluty
z∏otowej okresu mi´dzywojennego sk∏ada si´ 271 biletów
i monet, przy czym do obiegu wesz∏y 34 bilety i 92 monety.
Obecnie wybite monety prezentujà wizerunek srebrnego z∏otego
z 1924 roku. Moneta ta przesz∏a do historii jako „g∏owa
dziewczyny”. W wersji obiegowej wa˝y∏a 5 gramów i zawiera∏a
3,75 grama czystego srebra. Jej si∏a nabywcza w dzisiejszych
z∏otych wynosi∏aby oko∏o 5 z∏. To dobry symbol narodzin
wspó∏czesnego z∏otego, który ma za sobà ju˝ osiemdziesiàt lat
burzliwej historii.

dr Grzegorz Wójtowicz

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

Moneta

kolekcjonerska

Moneta

kolekcjonerska

M

Mo

on

ne

etta

a zzo

osstta

a∏∏a

a w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

na

a w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 0 z ∏

metal

925/1000 Ag oksydowane

stempel

zwyk∏y

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

64.000 szt.

Awers: U góry z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. W Êrodkowej cz´Êci na tle pionowego
pasa muru z cegie∏ cieƒ modlàcej si´ postaci. U do∏u z prawej
strony oznaczenie roku emisji: 2004 oraz poni˝ej napis: 20 Z¸.
Z lewej strony pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA, z prawej:
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci, na tle stylizowanego fragmentu
pomostu ∏àczàcego dwie cz´Êci getta, wizerunek ch∏opca
z Gwiazdà Dawida na piersi, trzymajàcego garnuszek i ksià˝k´.
U góry nad pomostem napis: 1940 / 1944. Wokó∏ napis: PAMI¢CI
OFIAR GETTA W ¸ODZI.

Projektant monety: Ewa Tyc-Karpiƒska

m

––

w

W dniu 27 sierpnia 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monet´ kolekcjonerskà o nominale 20 z∏, upami´tniajàcà
ofiary getta w ¸odzi, wykonanà stemplem zwyk∏ym w srebrze.

Getto ∏ódzkie utworzone zosta∏o w dniu 8 lutego 1940 r. na mocy
rozporzàdzenia prezydenta niemieckiej policji Johannesa Schäfera.
By∏o to pierwsze getto na ziemiach wcielonych do Rzeszy i jako ostat-
nie zosta∏o zlikwidowane. Obejmowa∏o ono najbiedniejszà i najbardziej
zaniedbanà pó∏nocnà cz´Êç ¸odzi – Ba∏uty i Stare Miasto. Poczàtkowo
powierzchnia getta wynosi∏a 4,13 km kw., a w maju 1941 r. zmniej-
szono jà do 3,8 km kw. Z obszaru getta zosta∏y wy∏àczone arterie
komunikacyjne biegnàce ulicami: Nowomiejska, Zgierska i Boles∏awa
Limanowskiego. W ten sposób getto rozci´to na trzy cz´Êci. W celu
umo˝liwienia ruchu ludnoÊci mi´dzy nimi zbudowano nad tymi arteriami
trzy drewniane k∏adki.
Od 12 lutego 1940 r. rozpocz´to akcj´ przymusowego przemieszczania
ludnoÊci ˝ydowskiej do getta. Towarzyszy∏y jej terror i grabie˝ mienia.
Przesiedlani mieli prawo zabraç tylko jednà walizk´ z odzie˝à i bieliznà
oraz drobne pamiàtki rodzinne. Ostateczne zamkni´cie getta i jego
Êcis∏e odizolowanie od reszty miasta nastàpi∏o 30 kwietnia 1940 r.
Wokó∏ getta oraz wzd∏u˝ jego wydzielonych arterii przelotowych
ustawiono zapory i zasieki z drutu kolczastego. Granic zamkni´tej
dzielnicy strzeg∏y rozmieszczone co 50-100 m posterunki niemieckiej
policji porzàdkowej (Schupo).
Getto ∏ódzkie by∏o bardzo hermetyczne i lepiej strze˝one ni˝ pozosta∏e
getta utworzone przez III Rzesz´. Jego teren nie by∏ skanalizowany,
co uniemo˝liwia∏o nawiàzywanie ∏àcznoÊci przez mieszkaƒców tej

– Pami´ci ofiar getta w ¸odzi –

– Pami´ci ofiar getta w ¸odzi –

M o n e t a

k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a

k o l e k c j o n e r s k a

kierownika centralnego biura resortów pracy i Marka Kligiera,
komendanta specjalnego oddzia∏u policji ˝ydowskiej, grupa lekarzy,
in˝ynierowie, rzemieÊlnicy i pracownicy z Rynku Ba∏uckiego. Wys∏ano
ich do obozów pracy w Dreênie i Königswürstenhausen ko∏o Berlina,
gdzie doczekali si´ wyzwolenia. Ogó∏em OÊwi´cim i etapowe obozy
prze˝y∏o od 12 do 15 tys. mieszkaƒców getta ∏ódzkiego.

Julian Baranowski

starszy kustosz Archiwum Paƒstwowego w ¸odzi

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

dzielnicy z otaczajàcym Êwiatem. Kontakty te utrudnia∏ dodatkowo
fakt, ˝e ¸ódê by∏a zamieszkiwana przez ponad 120-tysi´cznà mniejszoÊç
niemieckà, której indoktrynacja przenika∏a g∏´boko w spo∏eczeƒstwo
∏ódzkie. Wszystkie te czynniki wp∏yn´∏y na ca∏kowità izolacj´ getta
∏ódzkiego, co tragicznie odbi∏o si´ na ˝yciu jego mieszkaƒców.
W getcie ∏ódzkim, wg urz´dowych danych z 12 czerwca 1940 r.,
zamkni´to 160.320 ˚ydów. Pó∏tora roku póêniej, tj. w okresie od
16 paêdziernika do 4 listopada 1941 r., na rozkaz Heinricha Himmlera
deportowano do ¸odzi 19.945 ˚ydów z Niemiec, Austrii, Czech i Luk-
semburga. W okresie od 7 grudnia 1941 r. do 28 sierpnia 1942 r.
w getcie umieszczono tak˝e 17.826 ˚ydów ze zlikwidowanych gett
prowincjonalnych z obszarów Kraju Warty, m. in.: z W∏oc∏awka, Brze-
zin, ¸asku, Ozorkowa, Pabianic, Sieradza, Wielunia i Zduƒskiej Woli.
¸àcznie przez getto ∏ódzkie przesz∏o ponad 200 tys. ˚ydów.
Getto pod wzgl´dem administracyjnym podlega∏o nadburmistrzowi
miasta ¸odzi. BezpoÊrednià w∏adz´ nad ˝ydowskà dzielnicà sprawowa∏
Hans Biebow (kupiec z Bremy) jako kierownik samodzielnego Wydzia∏u
Getta (Gettoverwaltung). Uczyni∏ z niej oparte na wyzysku mieszkaƒców,
nadzwyczaj wydajne przedsi´biorstwo, którego produkcja w 80% by∏a
ukierunkowana na potrzeby gospodarki wojennej III Rzeszy (mundury,
p∏aszcze, kurtki, obuwie, kalosze s∏omiane, plecaki itp.). Podlega∏ mu
tzw. samorzàd ˝ydowski, na którego czele sta∏ Prze∏o˝ony Starszeƒstwa
˚ydów (Der Aelteste der Juden in Litzmannstadt Getto) – Chaim
Mordechaj Rumkowski. Mia∏ on du˝à w∏adz´ i samodzielnoÊç w roz-
strzyganiu spraw wewnàtrz getta. Podleg∏à mu dzielnic´ przekszta∏ci∏
w marionetkowe paƒstewko z ogromnie rozbudowanym, pos∏usznym
i sprawnie funkcjonujàcym aparatem administracyjnym (oko∏o 13 tys.
urz´dników i funkcjonariuszy). Getto mia∏o w∏asny wymiar sprawiedli-
woÊci, wi´zienie, s∏u˝b´ zdrowia, opiek´ spo∏ecznà, szkolnictwo oraz
pieniàdze, policj´ i poczt´. Mimo niezwyk∏ej energii i niewàtpliwych
osiàgni´ç w organizacji ˝ycia codziennego w getcie, Ch. M. Rumkowski
nie zdo∏a∏ zapobiec zag∏adzie jego mieszkaƒców. O tym bowiem
decydowa∏y centralne w∏adze III Rzeszy.
Z chwilà zamkni´cia getta hitlerowskie w∏adze skupi∏y uwag´
na ograbieniu jego mieszkaƒców z resztek mienia. Akcjà tà obj´to ca∏à
˝ydowskà ludnoÊç, zmuszajàc jà do oddania wszelkich zasobów pie-
ni´˝nych, kosztownoÊci, towarów i ubraƒ. Prowadzi∏y jà Zarzàd Getta
(Gettoverwaltung), a w mniejszym stopniu policja kryminalna (Kripo)
i tajna policja (gestapo). Akcja by∏a realizowana g∏ównie drogà skupu
za poÊrednictwem utworzonego specjalnego banku skupu bàdê poprzez
konfiskaty. Skup mienia ˝ydowskiego odbywa∏ si´ po bardzo zani˝onych
cenach z ogromnym zyskiem dla okupanta. W okresie od listopada
1940 r. do sierpnia 1942 r. wp∏ywy z grabie˝y mienia ˝ydowskiego
wynios∏y 18.781.600 marek, w tym 8.589.300 marek z poÊredniego
przej´cia przekazów pieni´˝nych nades∏anych z zagranicy, 8.957.900
marek z grabie˝y dewiz i nale˝noÊci podatkowych, 835.000 marek
z konfiskaty i skupu towarów, futer i ubraƒ oraz 399.100 marek
z konfiskaty z∏ota i precjozów. W wyniku tej grabie˝y ju˝ w sierpniu
1942 r. oko∏o 70% ogó∏u mieszkaƒców getta prawie doszcz´tnie
pozbawiono pieni´dzy, dewiz, kosztownoÊci, a tak˝e ˝ywnoÊci i ciep∏ych
ubraƒ. Ta pauperyzacja spowodowa∏a gwa∏towny wzrost liczby
zachorowaƒ i zgonów.
Na systematyczne fizyczne wyniszczanie mieszkaƒców getta du˝y
wp∏yw mia∏ tak˝e przymus pracy. Jej obowiàzek stopniowo nak∏ada-
no na niemal ca∏à ludnoÊç getta w wieku od 10 do 65 lat. O ile
w 1940 r. w 18 zak∏adach pracowa∏o blisko 7 000 robotników, o tyle
w 1943 r. w 93 resortach pracy zatrudnionych by∏o ponad 70.000
osób, tj. 85% mieszkaƒców getta. Praca odbywa∏a si´ w ci´˝kich

warunkach lokalowych, przy zaostrzonym rygorze i dyscyplinie, a jej
czas (10 godzin dziennie) cz´sto przed∏u˝ano do 12, a nawet 14 godzin.
Za t´ niewolniczà prac´, przynoszàcà okupantowi ogromne zyski
(na koniec 1943 r. – 27 mln marek miesi´cznie), robotnik otrzymywa∏
znikome wr´cz wynagrodzenie, które wynosi∏o 70 fenigów dziennie,
podczas gdy kilogram ziemniaków na wolnym rynku kosztowa∏ od 2
do 7 marek. P∏aca ta nie pozwala∏a nawet na regeneracj´ si∏.
WÊród form eksterminacji poÊredniej najdotkliwsza by∏a jednak
narastajàca kl´ska g∏odu. W 1940 r. dzienna stawka ˝ywnoÊciowa
mieszkaƒca getta równa∏a si´ racji wi´ziennej i wynosi∏a oko∏o 1.800
kilokalorii, to w po∏owie 1942 r. by∏a a˝ trzykrotnie mniejsza.
G∏ód, nadmierne zag´szczenie, brak lekarstw i Êrodków czystoÊci
oraz ci´˝ka, wyniszczajàca praca spowodowa∏y gwa∏towny wzrostu
liczby zachorowaƒ na gruêlic´, zawa∏y serca i niewydolnoÊç uk∏adu
krà˝enia, oraz wybuchy epidemii: tyfusu, duru brzusznego i czerwonki.
¸àcznie w getcie w latach 1940-1944 z g∏odu i chorób i zmar∏o ponad
43 tys. mieszkaƒców getta (21,75%).
Przez ca∏y okres istnienia getta mia∏y miejsce liczne przypadki zabijania
osób poruszajàcych si´ przy ogrodzeniu. Cz´sto tak˝e, w ramach tzw.
kontroli zaciemnienia, strzelano do okien mieszkaƒ, rzekomo
za przenikanie Êwiat∏a na ulic´. DoÊç powszechnym zjawiskiem by∏o
te˝ urzàdzanie przez niemieckà policj´ „polowaƒ na ludzi”. W sumie
we wszystkich tych przypadkach zastrzelono 181 mieszkaƒców getta.
W celu zastraszenia ludnoÊci ˝ydowskiej hitlerowscy oprawcy
przeprowadzili tak˝e wiele publicznych egzekucji, podczas których
powieszono 21 osób.
Do masowej zag∏ady mieszkaƒców getta przystàpiono wkrótce
po podj´ciu przez w∏adze III Rzeszy decyzji o ostatecznym rozwiàzaniu
kwestii ˝ydowskiej – „Endlösung”. W getcie ∏ódzkim akcj´ t´ rozpo-
cz´to 16 stycznia 1942 r. wys∏aniem pierwszego transportu mieszkaƒców
do obozu zag∏ady w Che∏mnie nad Nerem. Trwa∏a ona z przerwami
do 12 wrzeÊnia 1942 r. ¸àcznie zagazowano 72.745 ˚ydów z getta,
w tym 10.493 z Europy Zachodniej. By∏ to pierwszy etap likwidacji
mieszkaƒców getta ∏ódzkiego, g∏ównie ludnoÊci niepracujàcej, starców
i dzieci (w nomenklaturze niemieckiej „elementu zb´dnego”). Jedno-
czeÊnie zakoƒczono przekszta∏canie getta w olbrzymi obóz pracy.
W tej postaci przetrwa∏o ono do po∏owy 1944 r., kiedy w∏adze nazi-
stowskie podj´∏y decyzj´ o ostatecznej likwidacji getta ∏ódzkiego.
W okresie od 23 czerwca do 14 lipca 1944 r. z getta ∏ódzkiego
do obozu zag∏ady w Che∏mnie nad Nerem odesz∏o 10 transportów
z 7.196 osobami. 15 lipca, prawdopodobnie w wyniku interwencji
ministra uzbrojenia i amunicji, Alberta Speera, który do sprawy dalszego
wykorzystywania niewolniczej si∏y ˝ydowskiej zdo∏a∏ przekonaç
Adolfa Hitlera, likwidacja getta zosta∏a wstrzymana. Przerwa jednak
nie trwa∏a d∏ugo. Dwa tygodnie póêniej, w dniu wybuchu powstania
warszawskiego, 1 sierpnia 1944 r., Prze∏o˝ony Starszeƒstwa ˚ydów
zosta∏ powiadomiony o wznowieniu „ewakuacji ludnoÊci ˝ydowskiej
w g∏àb III Rzeszy”. Jego liczne proÊby i apele w∏adz niemieckich o do-
browolne zg∏aszanie si´ na wyjazdy, powtarzane do 8 sierpnia, da∏y
mierne rezultaty. Do punktów zbornych zg∏osi∏o si´ zaledwie kilka-
dziesiàt osób. W tej sytuacji w∏adze niemieckie 9 sierpnia przystàpi∏y
do blokad kwarta∏ów ulic i ∏apanek. Akcja ta trwa∏a 3 tygodnie. Dnia
29 sierpnia 1944 r. do obozu koncentracyjnego w OÊwi´cimiu odszed∏
ostatni transport ˚ydów. Getto ∏ódzkie, liczàce jeszcze w lipcu 1944 roku
oko∏o 70.000 osób, przesta∏o istnieç. Pozosta∏o w nim 840-osobowe
komando do oczyszczenia getta (Aufräumungskommando). Na krótko
te˝ w obozach zbiorczych przy ul. ¸agiewnickiej 36 i 63 zosta∏o
zatrzymanych oko∏o 600 osób. By∏y to rodziny Arona Jakubowicza,

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 28 stycznia 2004 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie z

serii

„Zwierz´ta Êwiata”. Sà to monety
przedstawiajàce morÊwina, o nomi-
na∏ach:

• 20 z∏ - wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ - wykonana stemplem zwyk∏ym

w stopie CuAl5Zn5Sn1, tzw.
Nordic Gold.

Celem serii jest zaprezentowanie
gatunków zwierzàt zagro˝onych
przez rozwijajàcà si´ cywilizacj´.

MorÊwin (Phocoena phocoena L.)
przedstawiciel ssaków morskich,
jest jedynym gatunkiem waleni
(Cetacea) wyst´pujàcym stale
w Ba∏tyku. Nale˝y do z´bowców
(Odontoceti) podobnie jak delfiny,
orki i kaszaloty. Zamieszkuje przy-
brze˝ne rejony mórz i oceanów
w umiarkowanych strefach klima-
tycznych pó∏kuli pó∏nocnej. ˚yje
w niewielkich stadach, liczàcych
zwykle 2-3 osobniki.

Czasami,

w okresie ˝erowania lub podczas
w´drówek migracyjnych morÊwiny
skupiajà si´ w wi´ksze stada, nawet
do 50 sztuk. MorÊwiny sà najmniej-

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

800.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2004, poni˝ej napis:
Z¸ 2 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunki dwóch morÊwinów. U góry i z prawej strony
pó∏kolem napis: MORÂWIN Phocoena phocoena. U do∏u
fragment stylizowanej mapy Polski.

Na boku oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Urszula Walerzak

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Srednica

38,61 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

56.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej.

Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2004, poni˝ej

napis: Z¸ 20 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej.
U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunki dwóch morÊwinów. U góry pó∏kolem napis:
MORÂWIN. U do∏u na tle fragmentu stylizowanej mapy Polski
napis: Phocoena phocoena.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Urszula Walerzak

m

––

w

– Zwierz´ta Âwiata –

MorÊwin

– Zwierz´ta Âwiata –

MorÊwin

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

szymi waleniami na Êwiecie. Ba∏tyckie dorastajà do 170 cm
i ˝yjà maksymalnie do 15 lat. Do rozrodu przyst´pujà w ciep∏ej
porze roku, w wieku 5-6 lat, rodzàc jedno m∏ode, zwykle co
dwa lata. Cia∏o morÊwinów jest nagie; ubarwienie – czarne
na grzbiecie i rozjaÊniajàce si´ do koloru bia∏ego na brzuchu
i w dolnych partiach g∏owy. Wszystkie p∏etwy sà czarne.

MorÊwin p∏ywa z szybkoÊcià 17-22 km/godz. Na powierzchni
pojawia si´ zwykle na oko∏o 1-1,5 sekundy w celu wykonania
wydechu i zaczerpni´cia powietrza. Nad wodà widaç wówczas
niemal wy∏àcznie górnà powierzchni´ g∏owy oraz niewielkà
trójkàtnà p∏etw´ grzbietowà. Gdy ˝eruje potrafi przebywaç
pod wodà kilka minut. W polskich wodach od˝ywia si´ drobnymi
rybami, ˝yjàcymi w przybrze˝nej strefie morza. Poluje na Êledzie,
szproty, ryby babkowate i dobijakowate, czasami tak˝e na ma∏e
dorsze oraz p∏astugi.

MorÊwiny ba∏tyckie tworzà odizolowanà populacj´, prawdopo-
dobnie nie krzy˝ujà si´ z morÊwinami ˝yjàcymi w CieÊninach
Duƒskich i Morzu Pó∏nocnym.

MorÊwiny rzadko wyst´pujà w polskiej strefie Morza Ba∏tyckiego.
O ich bytnoÊci w tym rejonie Êwiadczà g∏ównie raporty o zna-
lezieniu martwych osobników w sieciach lub na brzegu, zwykle
bardzo m∏odych (do 2 lat).

Wiedza o istnieniu i ˝yciu tych „ba∏tyckich delfinów” jest w polskim
spo∏eczeƒstwie znikoma, mimo ˝e ˝y∏y u polskich brzegów
od zarania naszego paƒstwa.

Podobnie jak foki, morÊwiny by∏y celem polowaƒ od poczàtku
istnienia ludzkiej cywilizacji u brzegów Morza Ba∏tyckiego.
Jeszcze w XVIII i XIX wieku istnieli liczni ∏owcy morÊwinów
skupiajàcy si´ w cechach. Szczególnie dobrze prosperowali
w Danii. Konfiguracja cieÊnin i zatok pozwala∏a na zap´dzanie
zwierzàt w p∏ytkie miejsca, skàd odgrodzone sieciami nie
znajdowa∏y drogi odwrotu. Polowaniem na morÊwiny trudnili
si´ tak˝e mieszkaƒcy wybrze˝y po∏udniowego Ba∏tyku.
W przywileju z 1378 r., nadajàcym Helowi prawa miejskie,
umieszczono zapis zobowiàzujàcy helan do p∏acenia rocznego
podatku od z∏owionych morÊwinów przez ka˝dà z ∏ódek
rybackich.

W okresie mi´dzywojennym zwierz´ta te uznano za szkodniki,
niszczàce rybostan i sieci. Z rybackich statystyk po∏owowych
prowadzonych dla rejonu Zatoki Gdaƒskiej do lat 30., kiedy
za zabicie morÊwina wyp∏acano nagrody, wynika, ˝e popula-
cja tych ssaków by∏a bardzo liczna. Dzi´ki prowadzonej
wówczas ewidencji wyp∏at wiadomo, ˝e w latach 1922-1939
w zasi´gu ∏owisk polskich kutrów i ∏odzi ofiarà sieci rybackich
pad∏o co najmniej 720 morÊwinów.

Od lat 50. liczba tych ssaków w Ba∏tyku z niewyjaÊnionych
przyczyn drastycznie si´ zmniejszy∏a. Do dziÊ w ciàgu pó∏
wieku odnotowano ich zaledwie ok. 100.

Nie jest znana dok∏adna liczebnoÊç obecnej ba∏tyckiej populacji
morÊwinów ani zasi´g jej wyst´powania. Ostatnie dane
z 1994 roku dotyczy∏y jedynie Morza Pó∏nocnego oraz CieÊnin
Duƒskich. WielkoÊç populacji Morza Pó∏nocnego oszacowano
na ok. 200 tys. osobników, Kattegatu – ponad 40 tys., a Be∏tów
– 6 tys. Rok póêniej podj´to prób´ uzupe∏nienia danych
nt. Ba∏tyku w∏aÊciwego. Oszacowano, ˝e w przybrze˝nej strefie
Ba∏tyku Niemiec i po∏udniowej Szwecji ˝yje ok. 600 osobników.
Najnowsze szwedzkie szacunki mówià o zaledwie 100 osobni-
kach ˝yjàcych jeszcze w po∏udniowo-zachodnim Ba∏tyku.

Przypuszcza si´, ˝e wspó∏czeÊnie zasi´g wyst´powania
ba∏tyckiej populacji morÊwinów jest ograniczony do po∏udniowo-
-zachodniego Ba∏tyku, podczas gdy w pó∏nocno-wschodniej
cz´Êci morza ich obecnoÊç odnotowuje si´ sporadycznie.
W Polsce morÊwiny najcz´Êciej wyst´pujà w rejonie Zatoki
Gdaƒskiej i Puckiej.

Mi´dzynarodowa Rada Badaƒ Morza (ICES) w 2000 roku
stwierdzi∏a, ˝e liczba aktualnych obserwacji pochodzàcych
z Zatoki Puckiej w porównaniu z nik∏à liczbà raportów z innych
rejonów Ba∏tyku czyni Zatok´ wa˝nym miejscem egzystencji
i przetrwania ba∏tyckiej populacji.

Zagro˝enia dla przetrwania ba∏tyckich morÊwinów sà
niezwykle powa˝ne. JeÊli nie spadnie ich ÊmiertelnoÊç
w ciàgu kilkudziesi´ciu lat wyginà ca∏kowicie. Najwi´kszym
wspó∏czesnym zagro˝eniem dla morÊwinów sà narz´dzia
rybackie. W Polsce od 1990 roku odnotowano 61 przypadków
Êmiertelnego przy∏owu, ale rzeczywista skala zjawiska jest
du˝o wi´ksza. Zarówno morÊwiny, jak i inne ssaki morskie
dostajàc si´ w sieci rybackie tracà dost´p do powietrza
atmosferycznego i po kilkunastu minutach si´ duszà. W ciàgu
ostatnich dziesi´ciu lat zdarzy∏y si´ tylko dwa przypadki
uratowania przez rybaków ˝ywego zaplàtanego w sieci
morÊwina.

Zdecydowanie najwi´kszym zagro˝eniem sà pó∏dryfujàce sieci
stosowane w przybrze˝nych po∏owach ryb ∏ososiowatych oraz
denne sieci stawne. Narz´dzia te sà przyczynà Êmierci ok. 40%
morÊwinów ginàcych w wodach Ba∏tyku. Wykonane z delikat-
nych, cz´sto niemal przezroczystych syntetycznych w∏ókien
stanowià dla morÊwinów niezauwa˝alnà i trudnà do omini´cia
przeszkod´. Oczka sieci sà na tyle du˝e, ˝e pysk wpadajàcego
w sieç morÊwina zostaje bezpowrotnie w niej uwi´ziony.
Na skutek rozpaczliwych prób uwolnienia si´ z pu∏apki, stresu
i przy raptownym deficycie powietrza nieuchronnie powoduje
to jego uduszenie.

Kolejnym zagro˝eniem dla morÊwinów jest zanieczyszczenie
morza, powodujàce spadek ich odpornoÊci i choroby.

Na powierzchni morza wyraênie wzrasta niebezpieczeƒstwo
kolizji morÊwinów z coraz wi´kszà liczbà szybkich jednostek:
wodolotów, motorówek i wodnych skuterów. Pod wodà

natomiast roÊnie ha∏as wywo∏ywany przez systemy echolokacji,
prac´ Êrub i silników, a tak˝e detonacje podwodnej amunicji
na wojskowych poligonach. U˝ywane w ˝egludze, rybo∏ówstwie
i wojsku echosondy i sonary dzia∏ajà na cz´stotliwoÊciach,
na których porozumiewajà te morskie ssaki. Powoduje to, ˝e ich
biologiczny system hydrolokacji nie dzia∏a prawid∏owo,
a nawet doznaje trwa∏ych uszkodzeƒ, co sprzyja ich ÊmiertelnoÊci.

Ochronie morÊwinów nadano status najwy˝szej koniecznoÊci.
Sà gatunkiem ÊciÊle chronionym w Polsce i w Europie,
m. in. na podstawie Rozporzàdzenia Ministra Ârodowiska
z dn. 26 wrzeÊnia 2001 r. i ratyfikowanych przez Polsk´ porozu-
mieƒ mi´dzynarodowych, w tym Porozumienia ASCOBANS
(Agreement on the Conservation of Small Cetaceans on the
Baltic and North Seas), czyli Porozumienie o ochronie ma∏ych
waleni Ba∏tyku i Morza Pó∏nocnego.

Obowiàzkiem Polski jako strony Porozumienia ASCOBANS jest
mi´dzy innymi ochrona i odpowiedzialne u˝ytkowanie
akwenów, w których ˝yjà morÊwiny.

JesteÊmy tak˝e zobowiàzani do prowadzenia badaƒ nt. popu-

lacji morÊwinów oraz identyfikacji istniejàcych i potencjalnych
zagro˝eƒ dla tego gatunku. Porozumienie ASCOBANS obliguje
nas tak˝e do prowadzenia edukacji nt. morÊwinów oraz groma-
dzenia danych o zaobserwowanych zwierz´tach i przypadkach
wyrzucenia ich na brzeg. Rybacy powinni otrzymywaç informacje
pomocne w meldowaniu o przy∏owach, a tak˝e dostarczaniu
martwych zwierzàt do prac badawczych.

JeÊli z∏owisz, znajdziesz na brzegu lub zaobserwujesz
u polskich brzegów Ba∏tyku morÊwina lub delfina,
zadzwoƒ do Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdaƒskiego
w Helu. Telefon ratunkowy (24h): 0 – 601 88 99 40.
Do zwierzàt ˝ywych przyje˝d˝amy natychmiast!

Iwona Kuklik,

Stacja Morska Instytutu Oceanografii

Uniwersytetu Gdaƒskiego

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

9 sierpnia 2004 r. – w dniu Êlubowania
polskiej kadry olimpijskiej – Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu mo-
nety kolekcjonerskie upami´tniajàce
Igrzyska XXVIII Olimpiady. Sà one do-
st´pne w Narodowym Banku Polskim
oraz pozosta∏ych punktach sprzeda˝y
od dnia 11 sierpnia 2004 r. Monety
majà nast´pujàce nomina∏y:

• 200 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w z∏ocie;

• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze, platerowanym
z∏otem;

• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze;

2 z∏ –

wykonana stemplem zwy-
k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
zwanym Nordic Gold.

Staro˝ytna Grecja, kolebka europejskiej
kultury, która wyda∏a wspania∏ych
filozofów, poetów, rzeêbiarzy, mate-
matyków, stworzy∏a tak˝e pierwsze
sportowe igrzyska. W 776 roku
przed naszà erà zapisane zosta∏o nazwi-
sko Koroibosa, zwyci´zcy biegu na dy-
stansie jednego stadionu na igrzyskach
w Olimpii.
W staro˝ytnej Grecji organizowano
liczne igrzyska ku czci bogów, z okazji
Êwiàt religijnych i pogrzebów. Znane
by∏y igrzyska panatenajskie, eleuzyj-
skie, istmijskie, nemejskie. Ale olimpij-
skie sta∏y si´ najs∏awniejsze. Dlaczego?
Pod opiekà Zeusa w Olimpii najpe∏niej
i najmocniej realizowa∏y si´ idea∏y
cnoty, pi´kna, màdroÊci, walki (

kaloka-

gatia) oraz pokoju bo˝ego (ekecheiria),
który nastawa∏ z czasem igrzysk.

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000 Ag

stempel

lustrzany

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

70 000 szt.

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2004.
Z lewej strony wizerunek Ateny trzymajàcej w d∏oni ga∏àzk´ oliwnà
oraz napis: 10 / Z¸. U do∏u pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na tle stylizowanego fragmentu Partenonu wizerunek dwóch
szermierzy. U góry pó∏kolem napis: IGRZYSKA XXVIII OLIMPIADY.
U do∏u napis: ATENY 2004 oraz poni˝ej stylizowana palmeta.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 000 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod or∏em
napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek trzech biegaczy z malowid∏a na amforze
panatenajskiej. Wokó∏ na tle stylizowanej bie˝ni napis: IGRZYSKA
XXVIII OLIMPIADY ATENY 2004.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi odwrócony
o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Urszula Walerzak

m

––

w

Igrzyska XXVIII Olimpiady • Ateny 2004

– Igrzyska XXVIII Olimpiady • Ateny 2004 –

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

900/1000 Au

stempel

lustrzany

Êrednica

27,00 mm

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 000 szt.

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2004.
Z lewej strony wizerunek Ateny trzymajàcej w d∏oni ga∏àzk´ oliwnà
oraz napis: 200 / Z¸. U do∏u pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek amfory ze stylizowanymi postaciami trzech
wspó∏czesnych biegaczy. U do∏u z lewej i prawej strony amfory
stylizowane wizerunki antycznych biegaczy. W otoku napis:
IGRZYSKA XXVIII OLIMPIADY, na amforze w górnej jej cz´Êci napis:
ATENY / 2004.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

Awers:
rdzeƒ: Ag 925/1000
platerowane Au 999/1000;
pierÊcieƒ: Ag 925/1000
Rewers:
rdzeƒ: Ag 925/1000;
pierÊcieƒ: Ag 925/1000
platerowane Au 999/1000

stempel

lustrzany

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

90 000 szt.

Awers: W centralnej cz´Êci wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Poni˝ej or∏a oznaczenie roku emisji: 2004
poprzedzone oraz zakoƒczone meandrami. Na tle stylizowanej bie˝ni
u góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA, u do∏u napis:
Z¸ 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony wizerunek dyskobola z amfory panatenaj-
skiej. Z jego lewej strony pó∏kolem napis: IGRZYSKA XXVIII / OLIMPIA-
DY / ATENY 2004.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Jak stwierdza prof. Witold Dobrowolski, archeolog i historyk sztuki
z Uniwersytetu Warszawskiego, „podczas gdy wszyscy inni uwa-
˝ali sport tylko za rozrywk´, Grecy potraktowali go do tego stop-
nia powa˝nie, ˝e urós∏ do rangi filozofii ˝yciowej, a wszelkiego
rodzaju zawody sportowe sta∏y si´ podstawà wychowania”.
Po utracie przez Grecj´ niepodleg∏oÊci, a nast´pnie w∏àczeniu jej
do imperium rzymskiego nastàpi∏ powolny rozk∏ad paƒstwa
i upadek sportu. W 393 roku naszej ery cesarz Teodozjusz I Wielki
wyda∏ zakaz organizacji igrzysk olimpijskich. „Zgas∏a uroczystoÊç
olimpiad, obchodzona co cztery lata” – zanotowa∏ w XI wieku
kronikarz bizantyjski Georgios Kedrenos. Min´∏y wówczas
292 olimpiady, zaczàç si´ mia∏a dwusetna dziewi´çdziesiàta trzecia.
Trzeba by∏o wielu stuleci, by wskrzesiç ide´ olimpijskà. Twórca
nowo˝ytnych igrzysk, Francuz Pierre de Coubertin, wizjoner i roman-
tyk, studiowa∏ histori´ i pedagogik´ na paryskim uniwersytecie, by∏
goràcym wielbicielem Grecji i kultury fizycznej. Na jego dzia∏alnoÊç
mia∏y wp∏yw trzy czynniki: zafascynowanie Grecjà, wyniesione
z czasów m∏odoÊci, a pog∏´bione odkopaniem ruin Olimpii,
obserwacje pedagogiczne poczynione w krajach anglosaskich
i przemyÊlenia wielkich myÊlicieli francuskich i brytyjskich.
W czerwcu 1894 roku w Sorbonie na zjeêdzie przedstawicieli
organizacji sportowych z kilku paƒstw, który przeistoczy∏ si´
w I Kongres Olimpijski, powo∏ano do ˝ycia Mi´dzynarodowy
Komitet Olimpijski.
Pierwsze nowo˝ytne Igrzyska Olimpijskie odby∏y si´ w dniach
6-15 kwietnia 1896 roku w Atenach. Startowa∏o w nich 245 za-
wodników (przeciwnikiem udzia∏u kobiet by∏ sam Coubertin)
z 14 krajów. Program Igrzysk obejmowa∏ 10 dyscyplin. Pierwszym
mistrzem olimpijskim zosta∏ Amerykanin James Connolly, który
wygra∏ w trójskoku. Bohaterem Greków sta∏ si´ Louis Spiridon,
zwyci´zca biegu maratoƒskiego. Co ciekawe, zwyci´zcy otrzymywali
srebrny medal i koron´ z liÊci drzewa oliwnego.
Polacy pod w∏asnym sztandarem pojawili si´ na letnich Igrzyskach
Olimpijskich w 1924 roku w Pary˝u. WczeÊniej, w 1919 roku powo∏a-
no do ˝ycia Polski Komitet Olimpijski. W stolicy Francji wystartowa∏a
77-osobowa ekipa. Polacy zdobyli dwa medale: srebrny – kolarze
torowi w dru˝ynowym wyÊcigu na 4 km, bràzowy – jeêdziec rotmistrz
Adam Królikiewicz na koniu Picador.
Pierwszy z∏oty medal dla Polski wywalczy∏a Halina Konopacka
w 1928 roku na Igrzyskach w Amsterdamie, rzucajàc dyskiem
na odleg∏oÊç 39,62 m i ustanawiajàc rekord Êwiata. W Amsterdamie
zdobyliÊmy drugi z∏oty medal. Kazimierz Wierzyƒski za zbiór
wierszy „Laur Olimpijski” otrzyma∏ najwy˝sze wyró˝nienie
w Olimpijskim Konkursie Sztuki. ¸àcznie w tych Konkursach polscy
twórcy zdobyli 8 medali, w tym trzy z∏ote.
Na Igrzyskach w Los Angeles w 1932 roku Janusz Kusociƒski odniós∏
heroiczne zwyci´stwo w biegu na 10 kilometrów, pokonujàc zna-
komitych Finów i potworny ból krwawiàcej, obtartej stopy. Drugi
z∏oty medal wywalczy∏a na 100 m Stanis∏awa Walasiewicz.
„Brunatna” olimpiada w Berlinie w 1936 roku nie przynios∏a nam
sukcesu w postaci mistrzowskiego tytu∏u. Bràzowa medalistka
w rzucie oszczepem, Maria KwaÊniewska, zosta∏a natomiast miss
igrzysk.
Po dwunastu latach przerwy, spowodowanej II wojnà Êwiatowà,
skromna polska ekipa wystàpi∏a w 1948 roku w Londynie. Bràzowy
medal zdoby∏ pi´Êciarz Aleksy Antkiewicz. W 1952 roku w Helsin-
kach, gdaƒszczanin, ˝o∏nierz armii gen. Andersa, Zygmunt Chych∏a,
otworzy∏ chwalebny rozdzia∏ polskiego pi´Êciarstwa. Zdoby∏
pierwszy w tej dyscyplinie i pierwszy po II wojnie Êwiatowej z∏oty
medal olimpijski.

W Melbourne w 1956 roku wystartowa∏a nowa generacja polskich
sportowców. El˝bieta Duƒska-Krzesiƒska wyrówna∏a w∏asny rekord
Êwiata w skoku w dal i stan´∏a na najwy˝szym podium. Janusz Sid∏o
w fina∏owej kolejce u˝yczy∏ swojego oszczepu przyjacielowi
Danielsenowi z Norwegii, a ten pos∏a∏ go najdalej z ca∏ej stawki.
Polak zdoby∏ srebro. To jedyny medal, który zdoby∏ startujàc
w pi´ciu igrzyskach olimpijskich.
Dwa srebrne medale szablistów by∏y zapowiedzià przysz∏ych
Êwiatowych sukcesów polskich szermierzy.
W Rzymie w 1960 roku Polacy zdobyli 21 medali, w tym 4 z∏ote:
Zdzis∏aw Krzyszkowiak w biegu na 3 km z przeszkodami, Józef
Szmidt w trójskoku, Kazimierz Paêdzior w boksie i Ireneusz Paliƒski
w podnoszeniu ci´˝arów. Igrzyska w Tokio w 1964 roku to kapitalny
bieg w finale sztafety 4 x 100 m Teresy Ciep∏y, Ireny Kirszenstein,
Haliny Góreckiej i Ewy K∏obukowskiej – zwyci´stwo nad Amerykan-
kami i pobicie rekordu Êwiata. Trzy z∏ote medale zdobyli kolejno
polscy pi´Êciarze: Józef Grudzieƒ, Jerzy Kulej i Marian Kasprzyk.
Józef Szmidt wywalczy∏ – po ci´˝kiej kontuzji – swój drugi z∏oty
medal.
Meksyk, 1968 rok. Niesamowite Igrzyska na wysokoÊci ponad
2000 m nad poziomem morza. Irena Kirszenstein-Szewiƒska
ustanowi∏a rekord Êwiata w biegu na 200 m i zdoby∏a swój drugi
z∏oty medal olimpijski, podobnie jak Waldemar Baszanowski
w podnoszeniu ci´˝arów i Jerzy Kulej w pi´Êciarstwie.
Monachium, 1972 rok. Witold Woyda, florecista, jako pierwszy
z polskich olimpijczyków zdobywa na jednych Igrzyskach dwa
z∏ote medale. Polscy pi∏karze pokonujà w finale W´grów 2:1
i zdobywajà mistrzostwo olimpijskie. Józef Zap´dzki po raz drugi
jest najlepszy w strzelaniu z pistoletu. W∏adys∏aw Komar, dwume-
trowy kulomiot p∏acze ze szcz´Êcia stojàc na najwy˝szym podium.
Te Igrzyska mia∏y te˝ tragiczny wymiar – atak terrorystów pale-
styƒskich i Êmierç izraelskich sportowców.
Montreal, 1976 rok. Irennissima! Irena Szewiƒska, po wspania∏ym
biegu na 400 m, ustanawiajàc nowy rekord Êwiata, zdobywa
swój trzeci z∏oty medal. Ogó∏em wywalczy∏a siedem olimpijskich
medali. 19-letni Jacek Wszo∏a urzek∏ swà m∏odzieƒczà radoÊcià
i skutecznoÊcià, pokonujàc faworytów w skoku wzwy˝. „Jedziemy
po z∏oto!” – zapowiada∏ przed Igrzyskami Hubert Wagner, trener
siatkarzy. Dotrzymali s∏owa on i jego zawodnicy. Mistrzem w pi´cio-
boju zosta∏ Janusz Peciak. W Montrealu Polacy zdobyli 26 medali,
w tym 7 z∏otych. W skoku o tyczce najlepszy by∏ Tadeusz Âlusarski.
Moskwa, 1980 rok. Kryzys polityczny odbi∏ si´ na olimpijskim ruchu.
Z Igrzysk wycofali si´ Amerykanie i kilka innych ekip. Dla nas naj-
wspanialsze prze˝ycia to triumf W∏adys∏awa Kozakiewicza w skoku
o tyczce, porywajàcy bieg Bronis∏awa Malinowskiego na 3 km
z przeszkodami i niespodziewane zwyci´stwo jeêdêca Jana
Kowalczyka.
Los Angeles, 1984 rok. Na tych Igrzyskach zabrak∏o polskiej
reprezentacji, podobnie jak kilku innych z tak zwanego bloku
wschodniego. Znowu polityka wzi´∏a gór´ nad ideà olimpijskà.
Seul, 1988 rok. Waldemar Legieƒ w judo i Andrzej Wroƒski w zapa-
sach zdobyli z∏ote medale w tym samym dniu.
Barcelona, 1992 rok. Bohaterami ekipy sà pi´cioboiÊci. Arkadiusz
Skrzypaszek zdobywa dwa z∏ote medale: indywidualnie i w dru-
˝ynie. Waldemar Legieƒ ponownie staje na najwy˝szym podium.
Pi∏karze, po porywajàcym pojedynku z Hiszpanami, zdobywajà
srebrny medal.
Atlanta, 1996 rok. Ju˝ w pierwszym dniu z∏oty medal zdobywa
Renata Mauer w strzelaniu z karabinka pneumatycznego. Fantastycz-
nie walczà zapaÊnicy w stylu klasycznym: W∏odzimierz Zawadzki,

Ryszard Wolny i Andrzej Wroƒski – zdobywajà trzy z∏ote medale.
19-letni Mateusz Kusznierewicz wygrywa w ˝eglarskiej klasie
finn. Pawe∏ Nastula podtrzymuje z∏ote tradycje w judo. Artur Party-
ka stacza kapitalnà walk´ w skoku wzwy˝ z Charlesem Austinem.
Robert Korzeniowski zdobywa swój pierwszy z∏oty medal w chodzie
sportowym.
Sydney, 2000. Bohaterem ekipy jest Robert Korzeniowski, który
zdoby∏ dwa z∏ote medale. Drugie dwa dorzucili m∏ociarze: 18-letnia
Kamila Skolimowska oraz Szymon Zió∏kowski. Renata Mauer-Ró˝aƒ-
ska, po niepowodzeniu w strzelaniu z karabinka pneumatycznego,
zwyci´˝a w drugiej konkurencji, strzelaniu z trzech pozycji.
Pierwszy z∏oty medal w wioÊlarstwie zdobywajà Robert Sycz
i Tomasz Kucharski.
W letnich Igrzyskach Olimpijskich Polacy zdobyli do tej pory
241 medali, w tym: 56 z∏otych, 73 srebrne i 114 bràzowych.
A jak b´dzie w Atenach?
Ateny ubiega∏y si´ o organizacj´ igrzysk olimpijskich jeszcze
w 1996 roku, w stulecie nowo˝ytnych igrzysk. Cz∏onkowie MKOl.
wybrali jednak Atlant´.
Dopiero w rywalizacji o organizacj´ igrzysk w 2004 roku stolica
Grecji pokona∏a wszystkich kontrkandydatów: Buenos Aires, Cape
Town, Rzym i Sztokholm.
Igrzyska XXVIII Olimpiady trwaç b´dà od 13 do 29 sierpnia 2004
roku. Wystartuje w nich 10.500 zawodniczek i zawodników
z 201 paƒstw. Rywalizowaç b´dà oni w 37 dyscyplinach na 38 obiek-
tach sportowych. Odb´dzie si´ 301 ceremonii wr´czania medali.
Zawody olimpijskie zostanà rozegrane na nowych lub zmodernizo-
wanych obiektach sportowych w Atenach. Jedynie mecze pi∏karskie
zostanà rozegrane w Salonikach, Volos, Heraklio i Patras. Fina∏
zaÊ w Atenach. Konkurs pchni´cia kulà odb´dzie si´ na staro˝ytnym
stadionie w Olimpii.
Polsk´ reprezentowaç b´dzie oko∏o 200 zawodniczek i zawodni-
ków, którzy b´dà rywalizowaç w 21 dyscyplinach. Polacy wystàpià
tylko w jednej grze zespo∏owej – pi∏ce siatkowej m´˝czyzn.
W wiosce olimpijskiej zamieszka 16.000 sportowców, trenerów
i dzia∏aczy. WÊród nich Jacques Rogge, przewodniczàcy Mi´dzy-
narodowego Komitetu Olimpijskiego.
W ramach przygotowaƒ do Olimpiady stolica Grecji wzbogaci∏a
si´ mi´dzy innymi o obiekty sportowe z pi´knym stadionem
na czele, nowoczesne lotnisko, autostrady i obwodnice, rozbudo-
wano metro, powsta∏ tak˝e jeden z najpi´kniejszych Parków
Olimpijskich, a w ca∏ych Atenach posadzono miliony krzewów
i tysiàce drzew.
Igrzyska obs∏ugiwaç b´dzie 21.500 dziennikarzy i techników,
w tym 16.000 z radia i telewizji oraz 5.500 dziennikarzy prasowych
i fotoreporterów.
Nad bezpieczeƒstwem uczestników b´dzie czuwaç 45-tysi´czny
personel, w tym 25.000 policjantów, 7.000 ˝o∏nierzy, 3.000 agentów
bezpieczeƒstwa, 1.500 stra˝aków, 3.5000 prywatnych ochroniarzy
oraz 5.000 wolonatriuszy.

Magdalena Janicka

Polski Komitet Olimpijski

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 21 lipca 2004 r. Narodowy Bank
Polski wprowadza do obiegu monety ko-
lekcjonerskie, upami´tniajàce 85. roczni-
c´ powo∏ania Policji, o nomina∏ach:
• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym

w stopie CuAl5Zn5Sn1, zwa-
nym Nordic Gold.

Pierwszych Êladów dzia∏alnoÊci o charak-
terze policyjnym mo˝na doszukaç si´
w czasach najdawniejszych, kiedy istnia∏y
takie urz´dy, jak: mincerz (sprawujàcy
funkcj´ policjanta skarbowego), komes
(urz´dnik ksià˝´cy odpowiadajàcy m.in.
za sprawy porzàdku publicznego), justy-
cjariusz (urz´dnik sàdowo–policyjny)
czy hutmen (funkcjonariusz policji targo-
wej i porzàdku miejskiego). W póêniejszych

wiekach wraz ze wzrostem przest´pczoÊci
pospolitej w miastach tworzono stra˝e.
W okresie panowania Stanis∏awa Augusta
Poniatowskiego podj´to na ziemiach
polskich prób´ wprowadzenia szerokich
reform spo∏ecznych, w tym tak˝e organów
policyjnych. W 1775 roku Rada Nieusta-
jàca utworzy∏a Departament Policji,
natomiast w czasie obrad Sejmu Czte-
roletniego w 1791 roku powo∏ano
Komisj´ Policji, w której gestii znalaz∏y
si´ sprawy policji kryminalnej, porzàd-
kowej, obyczajowej i sanitarnej. Utrata
niepodleg∏oÊci wskutek kolejnych rozbio-
rów Polski spowodowa∏a, ˝e na zaj´tych
obszarach wprowadzono prawo, zwy-
czaje, instytucje i urz´dników paƒstw
zaborczych. Podczas zrywów niepodleg∏o-
Êciowych w∏adze powstaƒcze tworzy∏y

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

C

O

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

760 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowana odznaka identyfikacyjna
Policji na tle powi´kszonego jej dolnego fragmentu. U góry
napis: 85. / ROCZNICA, U do∏u pó∏kolem napis: POWO¸ANIA
POLICJI.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Robert Kotowicz

m

––

w

– 85. rocznica powo∏ania Policji –

– 85. rocznica powo∏ania Policji –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000 Ag oraz
niebieska farba

stempel

lustrzany

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

65 000 szt.

Awers: W centralnej cz´Êci wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej na tle ozdobnego reliefu. Z lewej
strony fragment stylizowanej odznaki identyfikacyjnej Policji
z wkomponowanym oznaczeniem roku emisji: 2004. Poni˝ej or∏a
z lewej strony napis: 10 Z¸, z prawej – fragment wizerunku or∏a
z piecz´ci Komendy G∏ównej Policji Paƒstwowej. U góry pó∏ko-
lem napis: RZECZPOSPOLITA, u do∏u: POLSKA. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowana odznaka identyfikacyjna
Policji z datà powo∏ania Policji: 24.07, umieszczonà na niebie-
skiej wst´dze. Z prawej strony u do∏u fragment stylizowanej
piecz´ci Komendy G∏ównej Policji Paƒstwowej. Wokó∏ napis:
85. ROCZNICA POWO¸ANIA POLICJI.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

m. in. oddzia∏y milicji wywodzàce si´ z pospolitego ruszenia, Gwardi´
Narodowà, Gwardi´ Miejskà, Stra˝ Bezpieczeƒstwa, a nawet Wydzia∏
Policji przy Rzàdzie Narodowym w 1864 r. Historyczny poczàtek
rodzimych s∏u˝b policyjnych o konkretnych zawodowych kompeten-
cjach przypada na rok 1914. Dzi´ki kszta∏towaniu si´ tych instytucji,
choç jeszcze znajdowa∏y si´ pod kontrolà w∏adz zaborczych, ros∏a
liczba wykwalifikowanych kadr policyjnych. W latach 1914–1919
na ziemiach polskich istnia∏y m. in.: stra˝e obywatelskie, miejskie,
narodowe, milicje miejskie, ludowe, obywatelskie czy Policja Komu-
nalna.
Wraz z odzyskaniem niepodleg∏oÊci w kr´gach w∏adzy zrodzi∏a si´
myÊl stworzenia ogólnopaƒstwowej s∏u˝by policyjnej. Poczàtkowo
projekt ustawy zak∏ada∏ powo∏anie nowej formacji pod nazwà
„Stra˝ Bezpieczeƒstwa”. Ostatecznie Sejm Rzeczypospolitej Polskiej
w dniu 24 lipca 1919 roku uchwali∏ ustaw´ o Policji Paƒstwowej.
Zgodnie z nià Policja Paƒstwowa mia∏a byç paƒstwowà organizacjà,
której g∏ównym zadaniem by∏a ochrona bezpieczeƒstwa, spokoju
i porzàdku publicznego. W toku walk, plebiscytów i powstaƒ tego
okresu kszta∏towa∏y si´ nie tylko granice Rzeczypospolitej, ale tak˝e
zasi´g dzia∏ania i struktury Policji Paƒstwowej. ¸àcznie do 1922 roku
utworzono szesnaÊcie komend okr´gowych i Komend´ G∏ównà Policji
Województwa Âlàskiego. W∏adz´ naczelnà sprawowa∏ komendant
g∏ówny, zale˝ny od ministra spraw wewn´trznych. Na szczeblu
województwa dzia∏a∏y komendy okr´gowe, ni˝ej w strukturze znaj-
dowa∏y si´ komendy powiatowe lub komendy w wydzielonych
miastach oraz komisariaty i posterunki.
Po wybuchu wojny z Niemcami hitlerowskimi w 1939 r., a nast´pnie
napaÊci Zwiàzku Radzieckiego policjanci na terenach przygranicz-
nych nie tylko pe∏nili s∏u˝b´ porzàdkowà, ale w wielu przypadkach
podj´li zbrojny opór przeciwko agresorom. Wielu zgin´∏o, cz´Êci
uda∏o si´ ewakuowaç za granic´. Do niewoli sowieckiej dosta∏o si´
oko∏o 12 tys. policjantów. Wi´kszoÊç z nich trafi∏a do ∏agrów i wi´zieƒ
NKWD, z których nie by∏o powrotu. Ponad 6 tysi´cy zosta∏o zamordo-
wanych wiosnà 1940 r. w Twerze (ówczesny Kalinin) i pogrzebanych
w zbiorowych mogi∏ach w Miednoje. Na terenie okupowanym przez
III Rzesz´ powo∏ywano do s∏u˝by miejscowà policj´. Rozkazem Wy˝-
szego Dowódcy SS i Policji z dnia 30 paêdziernika 1939 r. wezwano
do s∏u˝by wszystkich funkcjonariuszy Policji Paƒstwowej znajdujàcych
si´ na obszarze Generalnego Gubernatorstwa, pod groêbà kary
Êmierci dla uchylajàcych si´. Formalnie 17 grudnia 1939 r. utworzono
Policj´ Polskà, tzw. granatowà, która mia∏a byç s∏u˝bà pomocniczà
w pionie niemieckiej policji porzàdkowej. Do sta∏ych czynnoÊci
Policji Polskiej nale˝a∏y: patrole prewencyjno-interwencyjne, nadzór
nad stanem sanitarnym, regulacja ruchu ko∏owego, s∏u˝ba na
dworcach, a tak˝e nadzór nad biernà obronà przeciwlotniczà oraz
podstawowe szkolenie ˚ydowskiej S∏u˝by Porzàdkowej, sprawujàcej
wewn´trznà s∏u˝b´ w gettach. Znane sà tak˝e powiàzania policji
granatowej ze wszystkimi liczàcymi si´ organizacjami wojskowymi
i politycznymi z kraju oraz na emigracji. Koniec istnienia tej formacji
nastàpi∏ w momencie wycofywania si´ wojsk hitlerowskich. Ponadto
podczas okupacji istnia∏y struktury podziemne o charakterze
porzàdkowym, to jest Paƒstwowy Korpus Bezpieczeƒstwa oraz Refe-
rat Policyjny przy Wydziale Bezpieczeƒstwa i Kontrwywiadu Oddzia∏u
II Komendy G∏ównej AK. Paƒstwowy Korpus Bezpieczeƒstwa ujawni∏
si´ w trakcie Powstania Warszawskiego, przejmujàc komisariaty
Policji Polskiej.

W drugiej po∏owie 1944 roku zosta∏a powo∏ana Milicja Obywatelska,
gdy w Polsce trwa∏y jeszcze dzia∏ania wojenne, a Europ´ mia∏a
wkrótce podzieliç „˝elazna kurtyna”. Milicj´ Obywatelskà formalnie
powo∏ano 7 paêdziernika 1944 r. dekretem PKWN jako organ odpowie-
dzialny za ochron´ bezpieczeƒstwa, spokoju i porzàdku publicznego
oraz dochodzenie i Êciganie przest´pstw. Milicja by∏a prawnopublicz-
nà formacjà Ministerstwa Bezpieczeƒstwa Publicznego. Poczàtkowa
autonomia, wyra˝ajàca si´ równorz´dnà pozycjà komendantów MO
i szefów Urz´du Bezpieczeƒstwa Publicznego, nie trwa∏a d∏ugo. MBP
wyda∏o rozkaz likwidujàcy niezale˝noÊç MO od aparatu bezpieczeƒ-
stwa. Komendanci MO na szczeblu wojewódzkim i powiatowym zostali
zast´pcami szefów urz´du bezpieczeƒstwa publicznego ds. milicji.
7 grudnia 1954 r. rozwiàzano MBP i utworzono dwa inne organy,
tj. Ministerstwo Spraw Wewn´trznych oraz Komitet do spraw Bez-
pieczeƒstwa Publicznego przy Radzie Ministrów. Kolejne rozwiàza-
nia organizacyjne wprowadzone po 1956 roku przetrwa∏y bez zasad-
niczych zmian a˝ do roku 1990. Jedynie w zwiàzku z wejÊciem w ˝y-
cie ustawy o dwustopniowej strukturze terenowych organów w∏a-
dzy i administracji w czerwcu 1975 roku zlikwidowano komendy po-
wiatowe MO i zastàpiono je komendami rejonowymi. Poza tym
w 1983 r., w zwiàzku z przyj´ciem ustawy o urz´dzie Ministra Spraw
Wewn´trznych, dotychczasowe wojewódzkie i rejonowe komendy
MO przemianowano na wojewódzkie i rejonowe urz´dy spraw
wewn´trznych. Zewn´trznym przejawem ca∏kowitego zerwania
z tradycjami przedwojennej Policji Paƒstwowej by∏a zmiana nazwy,
umundurowania oraz nazewnictwa stopni. Milicja Obywatelska
zakoƒczy∏a swojà dzia∏alnoÊç wraz ze zmianà systemu w∏adzy.
6 kwietnia 1990 r. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej na mocy ustawy
powo∏a∏ nowà formacj´ – Policj´. Zasadami funkcjonowania nawià-
zuje ona do tradycji mi´dzywojennych. Powrócono te˝ do nazwy,
oznaczeƒ stopni i stanowisk policyjnych. Istotniejsza jest jednak
kontynuacja filozofii dzia∏ania, zak∏adajàca przede wszystkim
wspó∏prac´ ze spo∏eczeƒstwem oraz apolitycznoÊç zarówno formacji,
jak i poszczególnych funkcjonariuszy. Ustawa o Policji wprowadzi∏a
do polskiego systemu prawnego rozwiàzania odpowiadajàce wyma-
ganiom przewidzianym w postanowieniach i normach prawa
mi´dzynarodowego. Policja ponownie sta∏a si´ pe∏noprawnym cz∏on-
kiem Mi´dzynarodowej Organizacji Policji Kryminalnych Interpol.
Warto przy tym zauwa˝yç, i˝ w okresie mi´dzywojennym Policja
Paƒstwowa by∏a pe∏noprawnym cz∏onkiem Mi´dzynarodowej Komi-
sji Policji Kryminalnej. W 1923 roku w Wiedniu Polska by∏a jednym
z 20 krajów-za∏o˝ycieli tej organizacji, która stanowi∏a podwaliny
dzisiejszego Interpolu, formalnie powo∏anego po drugiej wojnie
Êwiatowej. Poza tym nasza Policja mia∏a du˝y wp∏yw na prace tej or-
ganizacji, a polski oficer Komendy G∏ównej Policji Paƒstwowej –
nadinspektor dr Leon Nagler pe∏ni∏ funkcj´ wiceprezydenta Mi´dzy-
narodowej Komisji Policji Kryminalnej. Od 2001 r. polska Policja
wspó∏pracuje te˝ z Europejskim Biurem Policji – Europol.
Policja sk∏ada si´ z trzech podstawowych rodzajów s∏u˝b, tj. krymi-
nalnej, prewencyjnej oraz wspomagajàcej jej dzia∏alnoÊç w zakresie
organizacyjnym, logistycznym i technicznym. Prze∏o˝onym wszystkich
policjantów jest Komendant G∏ówny Policji, który jest centralnym
organem administracji rzàdowej. Komendzie G∏ównej Policji podlega
obecnie 16 komend wojewódzkich oraz Komenda Sto∏eczna Policji.
Dalej w strukturze organizacyjnej znajdujà si´ komendy powiatowe
(miejskie i rejonowe), komisariaty, posterunki oraz szko∏y policyjne.

W ramach demokratyzacji ˝ycia spo∏ecznego Policja przesta∏a byç
w pe∏ni samodzielnà formacjà podleg∏à wy∏àcznie Komendzie G∏ównej
Policji, a sta∏a si´ cz´Êcià tzw. wojewódzkiej i powiatowej admini-
stracji zespolonej. W∏adze samorzàdowe oceniajà prac´ jednostek
Policji na danym terenie, natomiast ocenà pracy policjanta zajmujà
si´ jego prze∏o˝eni. W Êlad za zmianami w ustawie o Policji zmienia
si´ ca∏a formacja, jej organizacja, strategia oraz kierunki dzia∏ania.
Celem reform policyjnych jest stworzenie formacji, której misjà b´dzie
wykonywanie w jak najlepszy sposób zadaƒ okreÊlonych w ustawie.
Wyzwaniem dla Policji w XXI wieku jest zmiana mentalnoÊci funkcjo-
nariuszy Policji oraz ugruntowanie przekonania, ˝e podstawowym
celem dzia∏ania jest profesjonalna s∏u˝ba, zgodna z oczekiwaniami
obywateli i spo∏ecznoÊci lokalnych. Formacja ta ma byç coraz wa˝-
niejszym elementem spo∏eczeƒstwa obywatelskiego, organizacjà
sprawnà, nowoczesnà, otwartà na oceny spo∏eczne oraz zapobiegajà-
cà przest´pczoÊci i zwalczajàcà jà. Wyzwaniem dla Policji jest tak˝e
zwi´kszenie gotowoÊci do reagowania w sytuacjach kryzysowych,
w tym zwalczania przest´pczoÊci zorganizowanej, transgranicznej,
nielegalnego handlu narkotykami, a przede wszystkim zagro˝eƒ ter-
rorystycznych.
W celu zapobiegania przest´pczoÊci kilka lat temu Policja zainicjo-
wa∏a wprowadzanie programów prewencyjnych i edukacyjnych.
Strategia Policji w zakresie szeroko poj´tej prewencji polega
na kompleksowym podejÊciu do poszczególnych grup wiekowych
i zawodowych, w celu ograniczenia tendencji do pope∏niania
przest´pstw oraz zapewniania bezpieczeƒstwa grupom najbardziej
zagro˝onym. Powsta∏y programy majàce na celu zwi´kszenie bezpie-
czeƒstwa w mieÊcie (Bezpieczne Miasto, Bezpieczna Gmina),
zapobieganie przest´pczoÊci nieletnich (dzia∏ania profilaktyczne
zwiàzane z narkomanià), a tak˝e inne prewencyjne programy
na rzecz bezpieczeƒstwa w Êrodkach komunikacji czy sytuacjach
nadzwyczajnych. Wychodzàc z za∏o˝enia, ˝e na ograniczenie
przest´pczoÊci wp∏ywajà nie tylko dzia∏ania policyjne, uznano za
konieczne po∏àczenie tych przedsi´wzi´ç z pracà instytucji, organi-
zacji oraz spo∏ecznoÊci lokalnych.

mgr Grzegorz Gryz

Komenda G∏ówna Policji

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 28 lipca 2004 r. Narodowy Bank
Polski wprowadza do obiegu monety ko-
lekcjonerskie, upami´tniajàce 60. roczni-
c´ Powstania Warszawskiego, o nomina-
∏ach:
• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym

w stopie CuAl5Zn5Sn1, zwanym
Nordic Gold.

Powstanie Warszawskie by∏o jednà z naj-
wi´kszych bitew II wojny Êwiatowej.
Dwumiesi´czna walka osamotnionej sto-
licy z pot´gà militarnà III Rzeszy,
przy oboj´tnoÊci stojàcej u wrót miasta
Armii Czerwonej i skàpej pomocy zachod-
nich aliantów, sta∏a si´ wydarzeniem bez
precedensu nie tylko w dziejach Polski,
ale i Europy.

Warszawa mia∏a byç poczàtkowo wy∏à-
czona z akcji „Burza”, polegajàcej
na wzmo˝onych dzia∏aniach dywersyj-
nych na ty∏ach wojsk niemieckich
w przededniu wkroczenia na ziemie pol-
skie Armii Czerwonej. Jednak po fatal-
nych doÊwiadczeniach z kontaktów Armii
Krajowej z Rosjanami na terenach
wschodnich Rzeczypospolitej zapad∏a in-
na decyzja. Wyzwolenie stolicy Polski
przez Armi´ Krajowà i wystàpienie
przed Armià Czerwonà w roli gospodarza
wydawa∏y si´ ostatnià szansà, by zwróciç
uwag´ Êwiata na dà˝enie narodu polskie-
go do pe∏nej niepodleg∏oÊci.
31 lipca 1944 roku dowódca Armii Krajo-
wej, gen. Tadeusz „Bór” Komorowski oraz
komendant Okr´gu Warszawskiego AK,
p∏k Antoni ChruÊciel „Monter”, przy po-

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

P

rojekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

900.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Pol-
skiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod or∏em
napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA poprze-
dzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek kotwicy – symbolu Polski Walczàcej na murze
z cegie∏. W otoku napis: 60. ROCZNICA POWSTANIA WARSZAW-
SKIEGO, u do∏u pó∏kolem napis: 1944-2004 poprzedzony oraz za-
koƒczony pere∏kà.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi odwró-
cony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

m

––

w

– 60. rocznica Powstania Warszawskiego –

– 60. rocznica Powstania Warszawskiego –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000 Ag

stempel

lustrzany

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

92.000 szt.

Awers: Wizerunek kotwicy – symbolu Polski Walczàcej na murze
z cegie∏. Na jej tle, u góry z prawej strony wizerunek or∏a ustalo-
ny dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. Z lewej strony pó∏kolem
napis: RZECZPOSPOLITA, z prawej: POLSKA oraz oznaczenie roku
emisji: 2004. U do∏u z lewej strony na tle ramienia kotwicy na-
pis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Portret powstaƒca na tle muru z cegie∏. W otoku napis:
60. ROCZNICA POWSTANIA WARSZAWSKIEGO. U do∏u pó∏kolem
napis: 1944-2004 poprzedzony oraz zakoƒczony kwadracikiem.

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

parciu Delegata Rzàdu na Kraj Stanis∏awa Jankowskiego, wyznaczyli
termin wybuchu Powstania.
1 sierpnia o godz. 17.00 s∏abo uzbrojone oddzia∏y Armii Krajowej w si-
le oko∏o 25 tysi´cy podj´∏y walk´ z niemieckim garnizonem, liczàcym
w Warszawie blisko 20 tysi´cy ˝o∏nierzy.
Spektakularnym sukcesem godziny „W” by∏o zdobycie najwy˝szego bu-
dynku Warszawy – Prudentialu. Na dachu tego gmachu za∏opota∏a bia-
∏o-czerwona flaga. Niestety, wi´kszoÊç szturmów 1 sierpnia si´ nie po-
wiod∏a. Krwawymi stratami okupiono prób´ zdobycia dzielnicy policyj-
nej w al. Szucha i lotniska na Ok´ciu. Nie opanowano mostów, a po-
wstanie na Pradze szybko si´ za∏ama∏o.
Niemniej jednak w nast´pnych dniach AK-owcy odnieÊli sporo sukce-
sów. Zdobyta zosta∏a Poczta G∏ówna na pl. Napoleona (obecnie pl. Po-
wstaƒców Warszawy), Dworzec Pocztowy w Al. Jerozolimskich, opano-
wano ca∏y teren Elektrowni na PowiÊlu, a na Starym MieÊcie budynek
Paƒstwowej Wytwórni Papierów WartoÊciowych. Najlepiej radzi∏y sobie
skoncentrowane na Woli oddzia∏y Kedywu (Kierownictwo dywersji)
pod dowództwem pp∏k. Jana Mazurkiewicza „Rados∏awa”. 5 sierpnia
batalion „ZoÊka” opanowa∏ obóz koncentracyjny na „G´siówce”, uwal-
niajàc 350 ˚ydów.
Niemcy szybko zmobilizowali dodatkowe si∏y do st∏umienia Powstania.
Utworzono specjalny korpus pod dowództwem gen. SS Ericha von dem
Bacha. Skierowana do pacyfikacji miasta brygada kryminalistów Oska-
ra Dirlewangera dokona∏a rzezi na Woli. W egzekucjach w tej dzielnicy
zgin´∏o oko∏o 40 tysi´cy osób. Bestialskich mordów na ludnoÊci Ochoty
dopuÊci∏y si´ oddzia∏y kolaboracyjne RONA (Russkaja Oswoboditielnaja
Narodnaja Armia) pod dowództwem gen. SS Kamiƒskiego. Zgodnie
z rozkazem Adolfa Hitlera i dowódcy SS i Policji, Heinricha Himmlera,
ka˝dego mieszkaƒca nale˝a∏o zabiç.
Tymczasem w wyzwolonych dzielnicach, mimo skrajnych warunków,
tworzy∏y si´ struktury wolnej Polski. 2 sierpnia ukaza∏ si´ pierwszy po-
wstaƒczy numer „Biuletynu Informacyjnego” – organu prasowego Ar-
mii Krajowej. Trudno uwierzyç, ale w czasie Powstania wychodzi∏o po-
nad 150 tytu∏ów prasowych, w tym dwie gazetki dla dzieci drukowane
na ˚oliborzu.
Ujawni∏y si´ podziemne w∏adze cywilne, wydajàc zalecenia dotyczàce
prowizorycznych pogrzebów oraz nakazujàce zabezpieczenie mienia
poniemieckiego i zabraniajàce wszelkich samosàdów. Jawnie zacz´∏y
dzia∏aç sàdy specjalne i w∏adze bezpieczeƒstwa. W poszczególnych ka-
mienicach, tak jak we wrzeÊniu 1939 r., dy˝urowali przedstawiciele OPL
(Obrony Przeciwlotniczej) i Stra˝y Porzàdkowej. Zapanowa∏ nies∏ychany
entuzjazm; ludnoÊç Warszawy przystàpi∏a do budowy barykad i przejÊç
piwnicami do sàsiednich kamienic. Ludzie solidarnie dzielili si´ zapasa-
mi, organizowano opiek´ nad dzieçmi, uchodêcami z dzielnic zaj´tych
przez Niemców i pogorzelcami.
Od pierwszych dni sierpnia dzia∏a∏a Harcerska Poczta Polowa. Listono-
szami byli zawiszacy, ch∏opcy z najm∏odszej formacji harcerskiej, prze-
wa˝nie w wieku 12-15 lat. Z korespondencjà docierali nie tylko do lud-
noÊci cywilnej, lecz równie˝ do oddzia∏ów frontowych, nawet na najda-
lej wysuni´tych placówkach. Mimo ekstremalnych warunków obowià-
zywa∏a zasada, ˝e w ÂródmieÊciu list dostarczany by∏ w dniu wys∏ania.
2 wrzeÊnia na przesy∏kach pojawi∏y si´ pierwsze powstaƒcze znaczki
pocztowe.
Swoje audycje nadawa∏a powstaƒcza radiostacja „B∏yskawica” i Polskie
Radio. Do pracy przystàpi∏y te˝ przeszkolone jeszcze w konspiracji eki-
py filmowców i fotoreporterów. Jednym z nich by∏ s∏ynny sportowiec

i olimpijczyk – Eugeniusz Lokajski, który poleg∏ 25 wrzeÊnia 1944 r.
W wielu punktach miasta organizowane by∏y akademie i koncerty
z udzia∏em znanych aktorów warszawskich. Wielkim powodzeniem cie-
szy∏y si´ piosenki Êpiewane przez Mieczys∏awa Fogga i Mir´ Zimiƒskà.
Na PowiÊlu dzia∏a∏ teatrzyk kukie∏kowy.
Na fali entuzjazmu garn´li si´ do walki ochotnicy. Ros∏y szeregi po-
wstaƒców, niestety, dla wielu z nich brakowa∏o broni. Zrzuty alianckie,
mimo poÊwi´cenia lotników polskich, brytyjskich i po∏udniowo-afry-
kaƒskich by∏y niewystarczajàce.
Z pomocà pospieszy∏y oddzia∏y partyzanckie z Puszczy Kampinoskiej,
wspomagajàc ˚oliborz. Z kolei na Mokotów przedar∏a si´ grupa z La-
sów Chojnowskich. Sytuacja w ÂródmieÊciu poprawi∏a si´ w drugiej po-
∏owie sierpnia, po sprawnie przeprowadzonych akcjach. 20 sierpnia
zdobyto budynek PAST-y przy ul. Zielnej, trzy dni póêniej KoÊció∏
Âw. Krzy˝a i Komend´ Policji przy Krakowskim PrzedmieÊciu. W obu
przypadkach powstaƒcy zdobyli sporo broni i amunicji.
Do legendy przeszed∏ heroiczny bój odci´tej Starówki. W za˝artych wal-
kach o ka˝dy budynek i ka˝de pi´tro obie strony ponios∏y du˝e straty.
W ogniu bomb i pocisków leg∏y w gruzach staromiejskie kamienice. Nie
ocala∏ tu ˝aden dom. Obroƒcy Starego Miasta nie z∏o˝yli broni. 2 wrze-
Ênia wycofali si´ kana∏ami do ÂródmieÊcia. Tragiczny okaza∏ si´ los ran-
nych powstaƒców, pozostawionych w staromiejskich szpitalach. Wielu
z nich Niemcy wymordowali i spalili. Gehenn´ przesz∏a te˝ st∏oczona
w piwnicach ludnoÊç cywilna. Ci, co uchronili si´ przed bombami, padli
ofiarà rabunków i gwa∏tów.
Po upadku Starego Miasta, Niemcy zaatakowali PowiÊle, które pad∏o
6 wrzeÊnia. Sytuacja sta∏a si´ krytyczna. Powstaƒcy z trudem powstrzy-
mali wroga nacierajàcego na ÂródmieÊcie Pó∏nocne od strony Nowego
Âwiatu.
Tymczasem po drugiej stronie Wis∏y ruszy∏ front. 14 wrzeÊnia wojska so-
wieckie, wspierane przez 1 Armi´ WP, zdoby∏y Prag´. Warszawiacy
uwierzyli, ˝e tak d∏ugo oczekiwana pomoc wreszcie nadejdzie. Dwa dni
póêniej, z rozkazu marsza∏ka Rokossowskiego, pierwsi ˝o∏nierze gen.
Berlinga sforsowali Wis∏´, docierajàc na broniàcy si´ zaciekle i odci´ty
od ÂródmieÊcia Czerniaków. Dalsze przeprawy w ogniu niemieckiej ar-
tylerii i broni maszynowej zakoƒczy∏y si´ kl´skà, podobnie jak próba
uchwycenia przyczó∏ka na ˚oliborzu. Dla Stalina by∏a to akcja wy∏àcznie
propagandowa, demonstracja dobrej woli w momencie, gdy losy Po-
wstania by∏y ju˝ przesàdzone.
W mieszkaƒców stolicy jeszcze raz wstàpi∏a nadzieja, gdy 18 wrzeÊnia
pojawi∏y si´ nad Warszawà amerykaƒskie samoloty. Zasobniki na spa-
dochronach wzi´to poczàtkowo za desant. Niestety, wi´kszoÊç zrzuca-
nej broni spad∏a na tereny zaj´te przez Niemców. Pomoc by∏a spóênio-
na.
23 wrzeÊnia wygas∏y ostatnie walki na Czerniakowie. 27 wrzeÊnia ska-
pitulowa∏ Mokotów. Tragiczna w skutkach ewakuacja kana∏ami
do ÂródmieÊcia poch∏on´∏a wiele ofiar. Niemcy wrzucali do kana∏ów
granaty i karbid. Pod wp∏ywem oparów ludzie doznawali szoku, prze-
˝ywali halucynacje. Wielu opad∏o z si∏ i uton´∏o.
Do 30 wrzeÊnia broni∏ si´ ˚oliborz. Osamotnione ÂródmieÊcie zdecydo-
wa∏o si´ na przerwanie walki.
2 paêdziernika dowództwo Armii Krajowej, po kilkudniowych pertrak-
tacjach, podpisa∏o akt kapitulacji. W toku walk poleg∏o oko∏o 18 tysi´-
cy powstaƒców; straty ludnoÊci cywilnej wynios∏y co najmniej 150 ty-
si´cy zabitych. Straty niemieckie wynios∏y oko∏o 17 tysi´cy zabitych i za-
ginionych.

Pozostali przy ˝yciu powstaƒcy, zgodnie z umowà kapitulacyjnà, trafili
do obozów jenieckich. LudnoÊç cywilna zosta∏a wygnana z miasta i ska-
zana na poniewierk´.
Powstanie Warszawskie by∏o bez wàtpienia najwa˝niejszym wydarze-
niem w dziejach stolicy. Sytuacja mi´dzynarodowa sprawi∏a, ˝e Polacy
zostali w tym nierównym boju osamotnieni. Stalin, wstrzymujàc ofen-
syw´ Armii Czerwonej, umo˝liwi∏ Niemcom pacyfikacj´ miasta. Bierna
postawa zachodnich aliantów, akceptujàca podzia∏ stref wp∏ywów usta-
lony na konferencji w Teheranie w koƒcu 1943 roku, doprowadzi∏a
w konsekwencji do zag∏ady stolicy Polski.

Stanis∏aw Maliszewski

Muzeum Powstania Warszawskiego

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem p∏at-
niczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

Moneta

kolekcjonerska

Moneta

kolekcjonerska

M

Mo

on

ne

etta

a zzo

osstta

a∏∏a

a w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

na

a w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

3.400 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Przemys∏a II. Z lewej strony pó∏kolem
napis: PRZEMYS¸ II, z prawej: 1295-1296.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska

Projektant rewersu: Robert Kotowicz

m

––

w

W dniu 20 lutego 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monet´ kolekcjonerskà przedstawiajàcà króla
Przemys∏a II, o nominale 100 z∏, wykonanà stemplem
lustrzanym w z∏ocie, przedstawiajàcà popiersie króla.
Moneta jest kontynuacjà serii „Poczet królów i ksià˝àt
polskich”, zapoczàtkowanej przez Narodowy Bank Polski
w 1979 r.

Przemys∏ II, syn ksi´cia poznaƒskiego Przemys∏a I oraz
El˝biety, córki Henryka II Pobo˝nego wroc∏awskiego,
urodzi∏ si´ 14 paêdziernika 1257 r., cztery miesiàce
po Êmierci ojca. W prowincji wielkopolskiej panowa∏ ksià˝´
kaliski, jego stryj, Boles∏aw Pobo˝ny. Skupia∏ on w swych
r´kach w∏adz´ nad ca∏à Wielkopolskà, w tym poznaƒskim
ksi´stwem Przemys∏a I, i z tego tytu∏u objà∏ opiek´ nad
ma∏oletnim bratankiem. Sam nie majàc syna, troskliwie
wprowadza∏ Przemys∏a w arkana polityki, przygotowujàc
do obj´cia w przysz∏oÊci niema∏ego dziedzictwa, którym
by∏a Wielkopolska. W przeciwieƒstwie do rozdrobnionych

Przemys∏ II

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

Przemys∏ II

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

M o n e t a

k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t a

k o l e k c j o n e r s k i e

background image

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

Kujaw, Mazowsza i Âlàska stanowi∏a ona jednolità ca∏oÊç.
Boles∏aw powierza∏ bratankowi wa˝ne zadania polityczne,
jak nominalne dowództwo wyprawy na Brandenburgi´
w 1272 r., kiedy odzyskano strategiczny gród Drezdenko
nad Notecià. Jednak˝e stryj nie chcia∏ dzieliç si´ z bratan-
kiem ani w∏adzà, ani ksi´stwem, zwlekajàc z wydzieleniem
Przemys∏owi ojcowskiego ksi´stwa poznaƒskiego, mimo
˝e ten osiàgnà∏ wiek 15 lat, ówczeÊnie umo˝liwiajàcy ju˝
samodzielne rzàdy. W 1274 r. Brandenburczycy spalili
Poznaƒ. Ambitny bratanek nie chcia∏ czekaç na dziedzictwo
i skupiwszy wokó∏ siebie stronnictwo mo˝now∏adcze, zbun-
towa∏ si´ i korzystajàc z trudnoÊci stryja, wymóg∏ na nim
oddanie dzielnicy ojcowskiej wraz z Poznaniem. Od razu
uwik∏a∏ si´ w zatargi mi´dzy ksià˝´tami Êlàskimi, wspo-
magajàc Henryka IV Probusa, ksi´cia wroc∏awskiego.
Po bezpotomnej Êmierci Boles∏awa Pobo˝nego w 1279 r.
Przemys∏ otrzyma∏ jego dzielnic´ i w ten sposób ponownie
po∏àczy∏ wszystkie ziemie Wielkopolski. Nie odwzajemniajàc
przychylnoÊci Przemys∏a, Henryk IV Probus podst´pnie
uwi´zi∏ go w 1281 r. i zmusi∏ do oddania ziemi wieluƒskiej,
a trzy lata póêniej, wspierajàc rycerstwo buntujàce si´
przeciw wielkopolskiemu ksi´ciu, zajà∏ ziemi´ kaliskà.
W 1282 r. Przemys∏ zawar∏ w K´pnie uk∏ad z MÊciwojem II,
ksi´ciem gdaƒskim, zapewniajàcy Przemys∏owi obj´cie
Pomorza Gdaƒskiego po Êmierci MÊciwoja. Sojusz ten
zahamowa∏ agresj´ brandenburskà na Pomorzu. W 1287 r.
Przemys∏ i MÊciwój zawarli w S∏upsku przymierze branden-
burskie z ksi´ciem zachodniopomorskim Bogus∏awem IV.
Przemys∏ odzyska∏ równie˝ ziemi´ kaliskà i rudzkà. W 1290 r.
na mocy testamentu Henryka Probusa objà∏ rzàdy w Krako-
wie. Wkrótce jednak utraci∏ je na rzecz W∏adys∏awa ¸okiet-
ka, ksi´cia sieradzkiego, a nast´pnie króla Czech, Wac∏awa
II. W celu opanowania Ma∏opolski, kluczowej dla ca∏ej Pol-
ski dzielnicy, Przemys∏ zawar∏ trójstronne przymierze z ksià-
˝´tami kujawskimi: W∏adys∏awem ¸okietkiem i Kazimie-
rzem, ksi´ciem ∏´czyckim. W 1293 roku poÊlubi∏ Ma∏gorza-
t´, córk´ Albrechta III, margrabiego brandenburskiego.
Zwiàzek ten umo˝liwi∏ mu po Êmierci MÊciwoja II obj´cie
w 1295 r. bez przeszkód ze strony margrabiów brandenburskich
zapisanego mu w testamencie Pomorza Gdaƒskiego.
Przemys∏ sta∏ si´ w ten sposób najpot´˝niejszym z piastow-
skich ksià˝àt. Da∏o mu to realne mo˝liwoÊci zjednoczenia
ziem polskich, tym bardziej ˝e tendencje zjednoczeniowe,
g∏ównie wy˝szego duchowieƒstwa, popieranego przez
rycerstwo i mieszczaƒstwo, stawa∏y si´ coraz silniejsze. Nie
czekajàc na odzyskanie Krakowa, 26 czerwca 1295 r.
w Gnieênie arcybiskup Jakub Âwinka koronowa∏ Przemys∏a
na króla Polski. Koronacja ta – pierwsza od czasów Boles∏awa
Âmia∏ego – podkreÊli∏a zasad´ jednoÊci paƒstwa i choç nie

doprowadzi∏a do ca∏kowitego zjednoczenia wszystkich
ziem polskich, przywróci∏a jednak Królestwo Polskie.
Koronacja napotka∏a opór w kraju – niektórych rodów
mo˝now∏adczych – oraz za granicà. Cz´Êç mo˝nych wielkopol-
skich, zw∏aszcza Na∏´czów i Zar´bów, przyj´∏a akt koronacji
jako zagro˝enie dla swych interesów i sprzymierzy∏a si´
z margrabiami brandenburskimi. Z ich polecenia, przy
wspó∏udziale rodu Zar´bów, król zosta∏ zamordowany
8 lutego 1296 r. w Rogoênie. Pochowano go w katedrze
poznaƒskiej. Przemys∏ by∏ trzykrotnie ˝onaty, z drugiego
ma∏˝eƒstwa pozostawi∏ córk´ Ryks´ El˝biet´.

Zbrodnia rogozieƒska przyczyni∏a si´ do gwa∏townego
wzrostu nastrojów antyniemieckich w Polsce i prawdopo-
dobnie wp∏yn´∏a na odwrócenie si´ wielkopolskiego spo∏e-
czeƒstwa od nast´pcy Przemys∏a, Henryka III G∏ogowskiego
(który na mocy testamentu otrzyma∏ dzielnic´ Przemys∏a)
ku ksi´ciu W∏adys∏awowi ¸okietkowi, znanemu z niech´ci
do Niemców.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich”, Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich” pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

3. „Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do wspó∏czesnoÊci”

Alicji Dybkowskiej, Jana ˚aryna, Ma∏gorzaty ˚aryn, PWN 1994

oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

760 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony wizerunek laski marsza∏kowskiej. W tle
w Êrodkowej cz´Êci stylizowany wizerunek or∏a z p∏askorzeêby
w siedzibie Senatu RP. Z lewej strony oraz u do∏u napis: 15-LECIE
SENATU III RP.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

– 15-lecie Senatu

III Rzeczypospolitej Polskiej –

– 15-lecie Senatu

III Rzeczypospolitej Polskiej –

nomina∏

2 0 z ∏

metal

925/1000 Ag oraz bursztyn

stempel

lustrzany

Êrednica

38,61 mm

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

67 000 szt.

Awers: Stylizowany wizerunek sali posiedzeƒ Senatu. U góry
wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej.
Z prawej strony napis: 20 / Z¸. U do∏u w Êrodkowej cz´Êci
oznaczenie roku emisji: 2004 oraz poni˝ej pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony wizerunek laski marsza∏kowskiej
z bursztynem. W tle w Êrodkowej cz´Êci stylizowany wizerunek
or∏a z p∏askorzeêby w siedzibie Senatu RP. Z lewej strony oraz
u do∏u napis: 15-LECIE SENATU III RP.

Projektant monety: Andrzej Nowakowski

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 24 maja 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie, upami´tniajàce 15-lecie
Senatu III Rzeczypospolitej Polskiej, o nomina∏ach:

• 20 z∏ - wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ - wykonana stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

zwanym Nordic Gold.

Od poczàtku swego pi´çsetletniego istnienia polski par-
lamentaryzm ukszta∏towa∏ si´ jako system dwuizbowy,
z∏o˝ony z izby poselskiej i senatu. Trzecim „stanem sejmujà-
cym” by∏ król. Dla uchwalenia konstytucji, czyli ustawy,
potrzebna by∏a zgoda tych trzech stanów. Sk∏ad izby posel-
skiej opiera∏ si´ na wybieralnych cz∏onkach, w sk∏ad senatu
wchodzili natomiast mianowani do˝ywotnio przez króla
dostojnicy królestwa: wojewodowie, kasztelani i wysocy
urz´dnicy paƒstwowi oraz najwy˝si dostojnicy koÊcielni.
Senat mia∏ prawo veta, móg∏ wyst´powaç z w∏asnymi
projektami konstytucji.

Senat, b´dàcy cz´Êcià polskiej tradycji ustrojowej, utrzymano
w XIX wieku w Ksi´stwie Warszawskim i Królestwie Polskim
– organizmach paƒstwowych o ograniczonej samodzielnoÊci.

Po odzyskaniu niepodleg∏oÊci po I wojnie Êwiatowej Senat
zosta∏ reaktywowany na mocy konstytucji marcowej z 1921 r.
Senat rozpatrywa∏ uchwalone przez Sejm ustawy i wnosi∏
do nich poprawki. Nie móg∏ natomiast proponowaç w∏asnych
projektów ustaw. Sk∏ada∏ si´ ze 111 senatorów, wybieranych
w województwach na 5 lat. Wed∏ug uchwalonej w 1935 r.
konstytucji kwietniowej w izbie zasiada∏o 96 senatorów,
przy czym 1/3 z nich mianowa∏ prezydent, a pozosta∏ych
wybierali – za poÊrednictwem kolegiów elektorskich – oby-
watele spe∏niajàcy okreÊlone wymagania co do wykszta∏cenia,
zas∏ug lub stanowiska. Senatorowie tworzyli razem z pos∏ami
Zgromadzenie Narodowe, które wybiera∏o prezydenta.

Ostatnie posiedzenie Senatu odby∏o si´ 2 wrzeÊnia 1939 r.,
przy huku bomb spadajàcych na Warszaw´.

W 1946 r. rozpisano referendum, znane pod nazwà „3 x tak”.
Jego pierwsze pytanie brzmia∏o: „Czy jesteÊ za zniesieniem
Senatu?” Wyniki referendum zosta∏y sfa∏szowane przez ówcze-
sne w∏adze. Na ich podstawie ustanowiono w Polsce parlament
jednoizbowy.

Senat zosta∏ przywrócony w 1989 r. w wyniku porozumieƒ
Okràg∏ego Sto∏u i wybrany w pierwszych po wojnie ca∏kowicie

wolnych wyborach. Sk∏ada si´ ze 100 senatorów, wybieranych
na czteroletnià kadencj´. Pracami tego Senatu kierowali
kolejno marsza∏kowie: Andrzej Stelmachowski, August
Che∏kowski, Adam Struzik, Alicja GrzeÊkowiak, a w obecnej,
V kadencji – Longin Pastusiak.

Senat RP pe∏ni wa˝nà funkcj´ w obowiàzujàcym w Polsce
systemie sprawowania w∏adzy. Na mocy konstytucji wraz
z Sejmem stanowi jedno z trzech ogniw tego systemu – w∏adz´
ustawodawczà. Jako organ przedstawicielski reprezentuje
ró˝norodnoÊç poglàdów spo∏eczeƒstwa i jest powo∏ywany
w wyborach powszechnych.

Senat uczestniczy w procesie ustawodawczym, rozpatrujàc
ustawy uchwalone przez Sejm. Mo˝e je odrzuciç, zaakceptowaç
lub wnieÊç do nich poprawki. Ma inicjatyw´ ustawodawczà,
czyli mo˝e wnosiç do Sejmu w∏asne projekty ustaw. Ma te˝
inne wa˝ne uprawnienia: wyra˝a zgod´ na powo∏ywanie
i odwo∏ywanie wa˝nych urz´dników, np. prezesa Najwy˝szej
Izby Kontroli czy rzecznika praw obywatelskich. Wraz z Sejmem
tworzy Zgromadzenie Narodowe, zwo∏ywane m. in. do
odbioru przysi´gi nowo wybranego prezydenta.

Znaczna cz´Êç pracy Senatu toczy si´ w komisjach, w których
senatorowie rozpatrujà przes∏ane z Sejmu ustawy. Ponowna,
po poselskiej, dociekliwa analiza przepisów prawnych ma
na celu wyszukanie uchybieƒ, zaproponowanie nowych
rozwiàzaƒ, a w efekcie – ulepszenie ustawy. W komisjach
tworzone sà tak˝e projekty nowych ustaw.

Cz∏onkowie odrodzonego Senatu stan´li wobec koniecznoÊci
dostosowania legislacji do g∏´bokich przemian ustrojowych.
Takim wyzwaniem by∏o m. in. odejÊcie od modelu centralnego
sprawowania w∏adzy i przekazanie jej na szczebel lokalny –
do gminy, b´dàcej naturalnà wspólnotà mieszkaƒców danego
terenu. Zas∏ugà Senatu I kadencji by∏o przygotowanie
i wniesienie do Sejmu czterech ustaw dotyczàcych samorzàdu
terytorialnego, przyj´tych przez Sejm w marcu 1990 r. Umo˝liwi-
∏o to m. in. szybkie przeprowadzenie wyborów do samorzàdów
lokalnych. W nast´pnych kadencjach zg∏aszano projekty
nowelizacji i projekty uzupe∏niajàce do ustawy samorzàdowej.
Senat zg∏asza∏ do Sejmu inicjatywy ustawodawcze, które
mia∏y na celu zadoÊçuczynienie moralne osobom pokrzyw-
dzonym w poprzednim okresie lub dotyczy∏y spraw nie
uregulowanych, ze wzgl´dów politycznych, za czasów Polski
Ludowej. Od IV kadencji Senat coraz cz´Êciej wyst´powa∏
z projektami ustaw dotyczàcych Polonii na Êwiecie. Przez
15 lat przekazano do Sejmu ponad 100 senackich projektów

ustaw odnoszàcych si´ do ró˝nych dziedzin ˝ycia spo∏ecznego
i gospodarczego; znaczna ich cz´Êç zosta∏a przyj´ta przez Sejm.

Senat RP pe∏ni funkcj´ mecenasa i patrona Polonii na Êwiecie.
Nawiàzuje w ten sposób do przedwojennej tradycji, gdy
marsza∏kowie Senatu przewodniczyli naczelnym organiza-
cjom podtrzymujàcym ∏àcznoÊç polskiej diaspory z ojczyznà.
Senatowi III RP przyznano znacznie szerszy ni˝ przed wojnà
zakres dzia∏aƒ dla Polonii. W bud˝ecie Senatu umieszczono
Êrodki finansowe na pomoc dla Polonii i Polaków za granicà.
Problemy Polonii rozpatruje w∏aÊciwa merytorycznie komisja.
Szczególnà uwagà i opiekà Senat otacza Êrodowiska polonijne
na Wschodzie. Wspiera i finansuje budow´ oraz remonty
polskich szkó∏, domów kultury, dzia∏alnoÊç organizacji
oÊwiatowo-kulturalnych. Popiera w∏asne inicjatywy tych
Êrodowisk w dziedzinie przedsi´biorczoÊci i doskonalenia
zawodowego.

Senat dba o utrzymanie wi´zi rodaków i polskiej diaspory
z ojczyznà, rozszerzanie znajomoÊci j´zyka polskiego i polskiej
kultury wÊród m∏odego pokolenia. Dba tak˝e o dokumen-
towanie i ochron´ dorobku materialnego i dziedzictwa
kulturowego Polonii.

Z inicjatywy Senatu uchwalono regulacje dotyczàce m. in.
repatriacji, udzia∏u Polaków za granicà w drugiej turze
wyborów prezydenckich oraz ustanowienia 2 maja Dniem
Polonii i Polaków za Granicà, a tak˝e powo∏ania Polonijnej
Rady Konsultacyjnej.

dr Dorota Mycielska

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 17 listopada 2004 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, przedstawiajàce
postaç genera∏a brygady Stanis∏awa
Franciszka Sosabowskiego, o nomina∏ach:

• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym

w stopie CuAl5Zn5Sn1, zwanym
Nordic Gold.

Stanis∏aw Franciszek Sosabowski
urodzi∏ si´ 8 maja 1892 roku w Stani-
s∏awowie, w tym czasie b´dàcym
pod

zaborem austro-w´gierskim.

W rodzinnym mieÊcie ukoƒczy∏ szko∏´
realnà i gimnazjum matematyczno-

-przyrodnicze. Po Êmierci ojca w 1903
roku, ze wzgl´du na trudne warunki
materialne, zaczà∏ zarabiaç na utrzy-
manie domu udzielaniem korepetycji.
Jako 17-latek wstàpi∏ do Polskich Dru˝yn
Strzeleckich. Matur´ zda∏ z odznacze-
niem w 1910 roku, po czym wstàpi∏
do Wy˝szej Szko∏y Handlowej w Kra-
kowie. JednoczeÊnie kontynuowa∏
dzia∏alnoÊç w Dru˝ynach jako instruktor
w Komendzie krakowskiej. Po powrocie
do Stanis∏awowa w 1911 roku podjà∏
prac´ urz´dnika bankowego oraz zo-
sta∏ komendantem 24. Polskiej Dru˝yny
Strzeleckiej w tym mieÊcie, a nast´pnie
komendantem Okr´gu po∏udniowo-
wschodniego. By∏ tak˝e organizatorem
skautingu, do 1913 roku pe∏ni∏ funkcj´

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

8 5 0 0 0 0 s z t .

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA,

poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma

pere∏kami. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers:

Popiersie genera∏a brygady Stanis∏awa

F. Sosabowskiego. Z lewej strony napis: 1892 / 1967,
z prawej, na tle popiersia genera∏a, wizerunek Bojowego
Znaku Spadochronowego. U do∏u pó∏kolem napis: GEN.
BRYG. STANIS¸AW F. SOSABOWSKI.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Robert Kotowicz

m

––

w

– genera∏ brygady

Stanis∏aw Franciszek Sosabowski –

– genera∏ brygady

Stanis∏aw Franciszek Sosabowski –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 Ag

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

5 6 0 0 0 s z t .

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej, pod or∏em napis: Z¸ 10.
W Êrodkowej cz´Êci wizerunek Bojowego Znaku Spadochro-
nowego. Z lewej strony stylizowane: czasza spadochronu,
na jej tle sylwetka spadochroniarza skaczàcego ze spado-
chronem. U góry stylizowane wizerunki dwóch samolotów.
U do∏u pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz
oznaczenie roku emisji: 2004. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony popiersie genera∏a brygady
Stanis∏awa F. Sosabowskiego. Z lewej strony stylizowane:
sylwetki trzech spadochroniarzy skaczàcych ze spadochro-
nem; nad nimi wizerunki dwóch samolotów. U do∏u napis:
GEN. BRYG. / STANIS¸AW F. SOSABOWSKI 1892-1967.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

hufcowego w rodzinnym mieÊcie. W sierpniu 1914 roku zosta∏
zmobilizowany w stopniu chorà˝ego do s∏u˝by w 58. pu∏ku piechoty
armii austro-w´gierskiej, wraz z którym walczy∏ pod PrzemyÊlem,
w rejonie Zakliczyna, Prze∏´czy Dukielskiej i na Lubelszczyênie.

Ci´˝ko ranny w nog´ we wrzeÊniu 1915 roku, przebywa∏ w szpitalach
do maja 1916 roku. Za m´stwo okazane na polu bitwy zosta∏
awansowany na podporucznika w styczniu 1916 roku. Ze wzgl´du
na stan zdrowia skierowano go do pracy sztabowej w 2. Armii we
Lwowie (gdzie zawar∏ w tym czasie zwiàzek ma∏˝eƒski z Marià
z Tokarskich) i Z∏oczowie, a nast´pnie w XI Korpusie i Grupie Frontu
po∏udniowo-tyrolskiego oraz – ju˝ jako porucznik – w Generalnym
Gubernatorstwie w Lublinie. Wspó∏kierowa∏ tam tajnà polskà
organizacjà, u∏atwiajàcà ˝o∏nierzom i oficerom wst´powanie
do Polskiej Si∏y Zbrojnej i Polskiej Organizacji Wojskowej. W listo-
padzie 1918 roku wstàpi∏ do Wojska Polskiego, otrzymujàc awans
na kapitana. Poczàtkowo by∏ szefem Komisji Likwidacyjnej by∏ego
Generalnego Gubernatorstwa w Lublinie, nast´pnie zosta∏ oddelego-
wany do G∏ównego Urz´du Likwidacyjnego. W sierpniu 1919 roku
zosta∏ pracownikiem Ministerstwa Spraw Wojskowych; nast´pnie
objà∏ kierownictwo wydzia∏u w IV Oddziale (zaopatrzenia i komu-
nikacji) Sztabu Generalnego. Jako ekspert wojskowy bra∏ udzia∏
w konferencji w Spa w 1920 r. 9 listopada 1920 roku zosta∏ awan-
sowany do stopnia majora. Od tego dnia do 15 marca 1921 roku
by∏ cz∏onkiem Polskiej Misji Wojskowej Zakupów w Pary˝u. W czasie
wojny polsko-bolszewickiej na apel Rady Obrony Paƒstwa zg∏osi∏
si´ do s∏u˝by w oddzia∏ach frontowych, jednak ze wzgl´du
na przejÊciowe kalectwo oraz zaanga˝owanie w prac´ sztabowà
nie wzià∏ udzia∏u w walkach na froncie. Jesienià 1922 roku rozpo-
czà∏ roczny kurs w Wy˝szej Szkole Wojennej, po którego ukoƒczeniu
zosta∏ w listopadzie 1923 roku formalnie przydzielony do 15. Pu∏ku
Piechoty. W rzeczywistoÊci powróci∏ do pracy w Sztabie Generalnym,
gdzie w IV Oddziale przepracowa∏ do 1927 roku, zajmujàc si´
planowaniem materia∏owych rezerw strategicznych. W tym
okresie opublikowa∏ kilka artyku∏ów z zakresu gospodarki paƒstwa
i obronnoÊci oraz pracowa∏ w redakcji „Polski Zbrojnej”. Po otrzy-
maniu awansu na podpu∏kownika dyplomowanego w dniu
20 kwietnia 1927 roku zosta∏ przeniesiony na stanowisko dowódcy
batalionu w 75. Pu∏ku Piechoty w Chorzowie. W dalszych latach
by∏ Komendantem Garnizonu w Rybniku, a nast´pnie zast´pcà
dowódcy 3. Pu∏ku Strzelców Podhalaƒskich w Bielsku. Po zdobyciu
doÊwiadczenia w s∏u˝bie liniowej zosta∏ przeniesiony w 1930 roku
do Wy˝szej Szko∏y Wojennej na stanowisko wyk∏adowcy, kierownika
katedry s∏u˝by sztabów. W czasie pracy w Szkole pisa∏ podr´czniki
dla dowódców pododdzia∏ów, m. in. „Wychowanie ˝o∏nierza oby-
watela”. Za opublikowanà w 1935 roku prac´ „Kwatermistrzostwo
w polu” otrzyma∏ pierwszà nagrod´ Wojskowego Instytutu
Naukowo-OÊwiatowego. W okresie s∏u˝by w WSW zyska∏ opini´
wybitnego oficera, charakteryzujàcego si´ samodzielnoÊcià
i odpowiedzialnoÊcià. W styczniu 1937 roku, w wyniku wielu
próÊb kierowanych do dowództwa, Sosabowski powróci∏ do s∏u˝by
liniowej, obejmujàc dowództwo 9. Pu∏ku Piechoty Legionów
w 3. Dywizji Piechoty Legionów w ZamoÊciu. Na tym stanowisku
pozosta∏ do poczàtku 1939 roku, kiedy po Êmierci m∏odszego syna
(zginà∏ w wypadku w 1938 roku) na w∏asnà proÊb´ zosta∏ przenie-
siony do Warszawy. Od stycznia 1939 roku dowodzi∏ 21. Pu∏kiem
Piechoty im. Dzieci Warszawy. 19 marca 1939 zosta∏ awansowany
na pu∏kownika dyplomowanego. W dniu Êwi´ta 3 maja 1939 roku
poprowadzi∏ w Warszawie ostatnià przed wojnà defilad´ piechoty.
W kampanii wrzeÊniowej 21. pu∏k walczy∏ w sk∏adzie Armii Modlin,
a nast´pnie broni∏ Warszawy, gdzie pu∏kownik Sosabowski od

14 wrzeÊnia dowodzi∏ odcinkiem obrony „Grochów”. Za dzielnoÊç
okazanà w czasie tych walk Stanis∏aw Sosabowski zosta∏ odzna-
czony orderem Virtuti Militari V klasy. Swe doÊwiadczenia z tego
czasu opisa∏ w artykule, opublikowanym w Londynie w 1941 roku

Z dziejów obrony Warszawy wrzesieƒ 1939”.

Po kapitulacji Warszawy gen. Sosabowski zosta∏ wzi´ty do niewoli.
Uciek∏ z niej i ju˝ w paêdzierniku 1939 roku wstàpi∏ do konspira-
cyjnej organizacji S∏u˝ba Zwyci´stwu Polsce. Z jego inicjatywy
utworzono póêniej w Warszawie konspiracyjny kadrowy 21. Pu∏k
Piechoty im. Dzieci Warszawy. Komendant SZP, genera∏ Micha∏
Tokarzewski-Karaszewicz, wys∏a∏ Sosabowskiego w po∏owie
listopada 1939 roku do Francji w celu nawiàzania ∏àcznoÊci z Na-
czelnym Wodzem WP, genera∏em W∏adys∏awem Sikorskim.
Po krótkim pobycie we Lwowie i Stanis∏awowie pu∏kownik Sosa-
bowski przedosta∏ si´ w grudniu 1939 roku przez S∏owacj´, W´gry,
W∏ochy i Szwajcari´ do Francji. Poczàtkowo pe∏ni∏ s∏u˝b´ przy
generale Kazimierzu Sosnkowskim, nast´pnie od stycznia 1940 roku
by∏ dowódcà piechoty dywizyjnej w 1. Dywizji Grenadierów, a potem
w 4. Dywizji Piechoty. Po kl´sce Francji od 19 czerwca 1940 roku
prowadzi∏ ewakuacj´ 4. Dywizji do Wielkiej Brytanii. Ju˝ od lipca
1940 roku p∏k Sosabowski organizowa∏ w Szkocji pierwszà jed-
nostk´ kadrowà Wojska Polskiego w Wielkiej Brytanii, noszàcà
od sierpnia 1940 roku nazw´ 4. Brygady Kadrowej Strzelców.
Na jej bazie rozpoczà∏ organizowanie pierwszej w Wojsku Polskim
jednostki powietrzno-desantowej. Dla jej przeszkolenia zbudowa∏
oÊrodek çwiczebny w Largo House, sam równie˝ przeszed∏ kurs
spadochronowy. Od 9 paêdziernika 1941 roku jednostka ta otrzy-
ma∏a nazw´ 1. Samodzielnej Brygady Spadochronowej. Zamiarem
jej twórców by∏o przygotowanie si´ do wsparcia powstania
w okupowanej Polsce. Jednak pod naciskiem w∏adz brytyjskich,
domagajàcych si´ u˝ycia jej na froncie zachodnim, uzale˝niajàcych
od tego jej zaopatrzenie i uzbrojenie, 6 czerwca 1944 roku Naczel-
ny Wódz, gen. Sosnkowski odda∏ brygad´ pod zwierzchnictwo
brytyjskie. Wkrótce potem, 15 czerwca 1944 roku pu∏kownik
Stanis∏aw Sosabowski otrzyma∏ awans na genera∏a brygady.
Po wybuchu Powstania Warszawskiego genera∏ Sosabowski
zabiega∏ o przerzucenie Brygady do Warszawy, jednak Brytyjczycy
nie wyrazili na to zgody.

We wrzeÊniu 1944 roku 1. Samodzielna Brygada Spadochronowa
dowodzona przez genera∏a Sosabowskiego wzi´∏a udzia∏ w ope-
racji „Market-Garden”. CzeÊç Brygady zosta∏a 21 wrzeÊnia zrzucona
na spadochronach w pobli˝u Driel w Holandii w celu wzmocnienia
brytyjskiej 1. Dywizji Powietrznej, walczàcej na drugim brzegu Renu.
Niesprzyjajàca pogoda oraz z∏e rozpoznanie alianckie sprawi∏y, ˝e
Polacy nie mogli skutecznie przeciwstawiç si´ lepiej uzbrojonym
Niemcom. W bitwie tej genera∏ Sosabowski wykaza∏ odwag´
i zdolnoÊci dowódcze. W krytycznych momentach nie raz samà
swà obecnoÊcià i autorytetem ratowa∏ sytuacj´. Do legendy przesz∏a
jego jazda na damskim rowerze i okrzyk „Follow me!” skierowany
do brytyjskiego dowódcy wozów rozpoznawczych, który wzbrania∏
si´ przed udzieleniem wsparcia polskim oddzia∏om. Wed∏ug planów
polskie si∏y mia∏y byç przeprawione przez Ren promami dostar-
czonymi przez Brytyjczyków. W rzeczywistoÊci przeciwny brzeg
rzeki by∏ obsadzony przez Niemców, a promy by∏y zniszczone.
W tej sytuacji genera∏ Sosabowski zorganizowa∏ obron´ wokó∏
Driel. W dniach 22-23 wrzeÊnia, przy ogromnych stratach, uda∏o
si´ przeprawiç jedynie cz´Êç Brygady. Nast´pna próba podj´ta
w nocy z 24 na 25 wrzeÊnia nie zakoƒczy∏a si´ sukcesem. W rezultacie,
pod naporem Niemców dysponujàcych bronià pancernà i artylerià,

nast´pnej nocy ewakuowano brytyjsko-polskie zgrupowanie
z pó∏nocnego brzegu Renu. W ostatniej fazie bitwy, jak to napisa∏
Genera∏ „

oddzia∏om brygady znajdujàcym si´ na pó∏nocnym brzegu

Renu przypad∏ honor os∏aniania odejÊcia oddzia∏ów brytyjskich”.
Tym samym potwierdzi∏y si´ wczeÊniej zg∏aszane przez genera∏a
Sosabowskiego wobec aliantów wàtpliwoÊci co do planowania
i przeprowadzenia ca∏ej operacji. Na d∏ugo przed zrzutem brygady
gen. Sosabowski sta∏ si´ wÊród Brytyjczyków niepopularny, gdy˝
na odprawach uporczywie domaga∏ si´ wyjaÊnienia, gdzie i w jakiej
sile znajduje si´ nieprzyjaciel.To uporczywe, choç daremne, domaganie
si´ przez Genera∏a przestrzegania elementarnych zasad planowania
operacji przesz∏o do historii wojskowoÊci. Nale˝y jednak zaznaczyç,
˝e dzi´ki umiej´tnemu kierowaniu przez Sosabowskiego akcjà bojowà
oraz jego dba∏oÊci o ˝ycie ˝o∏nierzy Brygada ponios∏a znacznie
mniejsze straty ni˝ brytyjskie oddzia∏y spadochronowe. Po jego
powrocie do Wielkiej Brytanii prezydent RP W∏adys∏aw Raczkiewicz
26 grudnia 1944 r. pod presjà Brytyjczyków odwo∏a∏ genera∏a
Sosabowskiego z funkcji dowódcy 1. Samodzielnej Brygady
Spadochronowej i przesunà∏ go na stanowisko inspektora jednostek
etapowych i wartowniczych. Genera∏ za dowodzenie Brygadà
w czasie operacji „Market Garden” zosta∏ odznaczony Krzy˝em
Walecznych.

Po zakoƒczeniu dzia∏aƒ wojennych gen. Sosabowski pozosta∏
na emigracji. W 1947 r. wstàpi∏ do Polskiego Korpusu Przysposo-
bienia i Rozmieszczenia, pe∏niàc w nim do 1948 roku obowiàzki
inspektora Jednostek Etapowych i Wartowniczych. Po demobilizacji
zosta∏ bez Êrodków do ˝ycia. Od grudnia 1949 roku pracowa∏ jako
magazynier w fabryce urzàdzeƒ elektrycznych do przejÊcia
na emerytur´ w 1966 r.

By∏ jednym z za∏o˝ycieli Zwiàzku Polskich Spadochroniarzy,
skupiajàcego jego by∏ych podw∏adnych, nale˝a∏ te˝ do Ko∏a Genera∏ów
i Pu∏kowników by∏ych Wy˝szych Dowódców. Pisa∏ artyku∏y i ksià˝ki
(m. in. wspomnienia „

Najkrótszà drogà” oraz „Droga wiod∏a ugorem”)

oraz wyg∏asza∏ odczyty ukazujàce histori´ 1. Samodzielnej Brygady
Spadochronowej. Przemawia∏ te˝ do kraju z londyƒskiego studia
Rozg∏oÊni Radia Wolna Europa.

Gen. Stanis∏aw Sosabowski zmar∏ 25 wrzeÊnia 1967 roku w Hillingdon
pod Londynem. Jego prochy przywieziono do Polski i z∏o˝ono
14 listopada 1967 r. na cmentarzu Wojskowym na Powàzkach
w Warszawie.

Genera∏ Stanis∏aw Sosabowski by∏ odznaczony m. in. Krzy˝em
Kawalerskim Odrodzenia Polski V kl., Krzy˝em Virtuti Militari V kl.,
Z∏otym Krzy˝em Zas∏ugi z Mieczami, Krzy˝em Niepodleg∏oÊci,
Krzy˝em Walecznych, Orderem Korony Rumuƒskiej V kl. z mieczami,
jugos∏owiaƒskimi orderami Or∏a Bia∏ego IV kl. i Âw. Sawy IV kl.
oraz komandorià Orderu Imperium Brytyjskiego.

Imi´ genera∏a Stanis∏awa Sosabowskiego przyj´∏a 6. Pomorska
Brygada Desantowo-Szturmowa, na której placu koszarowym we
wrzeÊniu 1992 roku ods∏oni´to popiersie patrona.

Witold G∏´bowicz

Muzeum Wojska Polskiego

w Warszawie

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 000 000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowana mapa Polski oraz
siedem gwiazd biegnàcych pó∏kolem od do∏u. U góry pó∏kolem
napis: WSTÑPIENIE POLSKI oraz na tle mapy w dolnej cz´Êci
napis: DO / UNII EUROPEJSKIEJ.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

m

––

w

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4 400 szt.

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej na tle stylizowanego krà˝ka
z gwiazdkami. Wokó∏ napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
i oznaczenie roku emisji: 2004 oraz napis: 200 Z¸, rozdzielone
gwiazdkami. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W Êrodku krà˝ek ze stylizowanà mapà Europy, z prawej
strony stylizowana mapa Polski i na jej tle pi´ç pionowych linii
biegnàcych przez ca∏à monet´. Wokó∏ napis: WSTÑPIENIE POLSKI
DO UNII EUROPEJSKIEJ.

m

––

w

– Wstàpienie Polski do Unii Europejskiej –

– Wstàpienie Polski do Unii Europejskiej –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g oraz farby:
bia∏a, czerwona, niebieska
i ˝ó∏ta

stempel

lustrzany

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

78 000 szt.

Awers: W centralnej cz´Êci wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Wokó∏ or∏a na niebieskim tle ˝ó∏te
gwiazdy. W otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA i oznaczenie
roku emisji: 2004 oraz napis: 10 Z¸ rozdzielone gwiazdkami. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci po∏àczone flagi: Polski i Unii
Europejskiej.

Wokó∏ napis: WSTÑPIENIE POLSKI DO UNII

EUROPEJSKIEJ zakoƒczony gwiazdkà.

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 26 kwietnia 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie, upami´tniajàce wstàpienie
Polski do Unii Europejskiej, o nomina∏ach:

• 200 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w z∏ocie,
• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,

2 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

zwanym Nordic Gold.

Polska – Unia Europejska – Europa

Od 1 maja 2004 r. Polska jest cz∏onkiem Unii Europejskiej.
To wielkie wydarzenie w historii Polski oraz wa˝ny dzieƒ dla
Europy. Wbrew wieloletniemu podzia∏owi Europy w maju 2004 r.
UE przybierze kszta∏t, o którym marzyli europejscy ojcowie-
za∏o˝yciele, a jej historia b´dzie „stawa∏a si´” wraz z Polskà.
Po 56 latach dochodzi do realizacji postulatów kongresu
haskiego (8-10.05.1948 r.), podczas którego wolne narody
europejskie domaga∏y si´ wolnoÊci dla zniewolonych komu-
nizmem ludów europejskich, wo∏ajàc: „...

nie zgadzamy si´

traktowaç jako sta∏ych barier, które dzisiaj dzielà nas od innych
obywateli europejskich w pozosta∏ej cz´Êci kontynentu.
Musimy nieprzerwanie mieç nadziej´ i pracowaç dla jednoÊci
ca∏ej Europy”.

Praca na rzecz stabilizacji i dobrobytu – w imi´ poszanowania
praw cz∏owieka oraz godnoÊci obywatelskiej – przez lata
obejmowa∏a tylko zachodnià cz´Êç Europy. Z powodu podzia∏u
ja∏taƒskiego (4-11.02.1945 r.) oraz decyzji Zwiàzku Sowieckiego
Polska i inne kraje Europy Ârodkowej nie mog∏y skorzystaç
z planu Marshalla. Pojawi∏a si´ ˝elazna kurtyna oddzielajàca
Europ´ Zachodnià od Europy Wschodniej. Krok po kroku
pog∏´bia∏ si´ podzia∏ na biedny Wschód oraz bogaty Zachód.
Dopiero polska rewolucja „SolidarnoÊci” (sierpieƒ 1980 r.)
przeciwko w∏adzy komunistycznej oraz hegemonii Zwiàzku
Sowieckiego zapoczàtkowa∏a szereg zmian w historii Polski
oraz geopolityce europejskiej. Oficjalne nawiàzanie stosunków
dyplomatycznych mi´dzy Polskà a Europejskà Wspólnotà
Gospodarczà nastàpi∏o we wrzeÊniu 1988 r. 4 czerwca 1989 r.
Polacy, po raz pierwszy od wielu lat, mogli dokonaç swobodnego
wyboru i g∏osowaç za przynale˝noÊcià do demokratycznej
wspólnoty paƒstw europejskich. 19 wrzeÊnia 1989 r. Polska
podpisa∏a z EWG umow´ o handlu oraz wspó∏pracy gospo-
darczej. 9 listopada 1989 r. runà∏ symbol zimnej wojny – mur
berliƒski. 16 grudnia 1991 r. zosta∏ podpisany Uk∏ad Europejski
ustanawiajàcy stowarzyszenie mi´dzy Rzeczàpospolità Polskà
a Wspólnotami Europejskimi i ich paƒstwami cz∏onkowskimi.
Takie uk∏ady zawar∏y wówczas tak˝e W´gry i ówczesna
Czechos∏owacja.

W Preambule do uk∏adów europejskich zosta∏o zawarte credo
Polski w sprawie jej przysz∏oÊci w Europie i przysz∏oÊci Unii
Europejskiej. Polska zapowiedzia∏a dà˝enie do cz∏onkostwa
w UE sprzyjajàce budowie silnej, spójnej i solidarnej Europy.
Przes∏anie przyÊwieca∏o trudnym i d∏ugim negocjacjom o cz∏on-
kostwo Polski w UE. Rozpocz´∏y si´ one 31 marca 1998 r.,
zakoƒczy∏y – 13 grudnia 2002 r. Fina∏ polskich staraƒ o przyj´cie
do UE nastàpi∏ 16 kwietnia 2003 roku w Atenach, gdzie
zosta∏ podpisany traktat akcesyjny. Z chwilà ratyfikacji przez
wszystkich dotychczasowych cz∏onków UE, otworzy∏ on
Polakom – wolnemu narodowi europejskiemu – prawo pe∏nego
cz∏onkostwa w Unii.

Europa i Unia Europejska to ró˝ne idee. Europa zrodzi∏a si´
w póênym Êredniowieczu i przybra∏a kszta∏t, który przetrwa∏
do dzisiaj. Unia Europejska jest dzie∏em organizacyjnym
ludzi i narodów europejskich próbujàcych stworzyç optymalnà
struktur´ dla pogodzenia ró˝nych interesów. Cel polityczny –
osiàgni´cie pokoju, stabilizacji i umacnianie demokracji
w zniszczonej wojnà Europie Zachodniej – postanowiono
realizowaç poprzez integracj´ gospodarczà. Jej podstawà by∏y
uk∏ady o Wspólnocie W´gla i Stali (18.04.1951) oraz o Euroatomie
i Europejskiej Wspólnocie Gospodarczej (Traktaty Rzymskie,
25.03.1957). Od tego czasu Wspólnoty wprowadza∏y kolejno:
uni´ celnà, gospodarczà, monetarnà. Europejska Wspólnota
Gospodarcza, sk∏adajàca si´ z szeÊciu cz∏onków, przekszta∏ci∏a
si´ w Uni´ Europejskà pi´tnastu paƒstw. Podpisano nowe
traktaty, rozszerzajàce traktaty za∏o˝ycielskie: w Maastricht
(7.02.1992 r.), Amsterdamie (2.10.1997 r.) i Nicei (26.02. 2001 r.).

Osiàgni´cie nakreÊlonych celów politycznych by∏oby praktycznie
niemo˝liwe, gdyby nie inicjatywy ojców – za∏o˝ycieli wspólnot
europejskich: Jeana Monneta, Roberta Schumana, Alcide de
Gasperiego, Konrada Adenauera. Polacy nie mogli byç wspó∏za-
∏o˝ycielami struktur europejskich, ale koncepcj´ zjednoczenia
kontynentu europejskiego oraz uczestnictwa Polski w struktu-
rach Europy – popieranà przez niemal wszystkie ugrupowania
polityczne (oprócz komunistów) – lansowa∏ rzàd londyƒski
premiera RP na emigracji gen. W∏adys∏awa Sikorskiego w trakcie
II wojny Êwiatowej. O Józefie Hieronimie Retingerze, doradcy
Genera∏a, twórcy Wspólnot mówià jako o autorze i pionierze
zjednoczonej Europy.

Wchodzàc do Unii Europejskiej Polska wnosi w∏asnà europejskà
tradycj´ federalnà, wiernà zasadzie to˝samoÊci paƒstwowej. Jej
symbolem jest Unia Lubelska z 1569 r. Wnosi równie˝ tradycj´
paƒstwa przestrzegajàcego nakazów parlamentaryzmu oraz
konstytucjonalizmu. Dwuizbowy parlament – Sejm i Senat –
jest od koƒca XV wieku najwy˝szym organem ustawodawczym
w Polsce, a Konstytucja 3 Maja 1791 r. by∏a pierwszà w Europie

i drugà – po amerykaƒskiej – ustawà zasadniczà na Êwiecie.
Osiàgni´cia polskiego systemu paƒstwowego zosta∏y zaprze-
paszczone wraz z utratà niepodleg∏oÊci w koƒcu XVIII w.

Cz∏onkostwo w Unii to wielka historyczna szansa, jakiej Polska
nie mia∏a od chwili odzyskania niepodleg∏oÊci w 1918 r.
OkreÊla na nowo geostrategiczne miejsce Polski w Europie,
ugruntowuje demokracj´, przyznaje prawo do wspó∏decydowania
o funkcjonowaniu UE, projektowania przysz∏oÊci Europy.
Cz∏onkostwo w Unii otwiera gospodarcze szanse, które stajà
si´ – jak dla wczeÊniejszych cz∏onków Unii – bodêcem do post´pu
i zrównowa˝onego rozwoju. To krok w stron´ modernizacji
i poprawy konkurencyjnoÊci gospodarki oraz wejÊcia do strefy
euro. Wykorzystanie tych szans – w postaci pomocy strukturalnej,
nap∏ywu inwestycji zagranicznych i g∏´bokiej restrukturyzacji
wsi – le˝y po stronie Polski.

Integracja europejska w znacznym stopniu osiàgn´∏a cele, które
postawiono przed nià ponad pó∏ wieku temu. Dla przysz∏ych
historyków 1 maja 2004 r. b´dzie oznaczaç poczàtek nowej Pol-
ski w nowej Unii Europejskiej, sk∏adajàcej si´ z 25 paƒstw.
Miejmy nadziej´, ˝e wydarzenia od 1945 r. do 1 maja 2004 r.
b´dà zapami´tane jako roz∏am w historii Europy, który stanie
si´ przestrogà i mottem dzia∏aƒ wizjonerów XXI wieku. Nie
powinni jednak zapominaç o s∏owach wielkiego Europejczyka,
Paul-Henri Spaaka (1949 r.): „

Nie bàdêmy przesadnie zadowo-

leni z samych siebie lub nadmiernie optymistyczni. Maszyneria
Zjednoczonej Europy zosta∏a wprawdzie zaprojektowana, ale
najbardziej ˝ywotne problemy wcià˝ czekajà na rozwiàzanie”.

Maria Dunin-Wàsowicz

b. doradca Min. Jana Ku∏akowskiego,

G∏ównego Negocjatora Polski z UE,

Dyrektor Studiów Europejskich, WSHiFM, Warszawa

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Monety zosta∏y wyprodukowane w Mennicy Paƒstwowej SA

w Warszawie.

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

CO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

900.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, z lewej strony paleta i dwa p´dzle. U do∏u napis: 2 Z¸,
u góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz
oznaczenie roku emisji: 2004. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers: Stylizowany wizerunek obrazu „Autoportret"
Stanis∏awa Wyspiaƒskiego z 1902 r. U do∏u pó∏kolem napis:
STANIS¸AW WYSPIA¡SKI 1869-1907.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

925/1000 Ag oraz farby:
czerwona, ˝ó∏ta,
zielona i niebieska

stempel

lustrzany

wymiary

d∏ugoÊç: 4 0 , 0 0 m m
szerokoÊç: 2 8 , 0 0 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

80.000 szt.

Awers: Stylizowany wizerunek obrazu Stanis∏awa Wyspiaƒskiego
„Macierzyƒstwo” z 1905 r. U do∏u, z prawej strony wizerunek
or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. Wokó∏ or∏a
napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA, oznaczenie roku emisji: 2004
oraz 20 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Stylizowany wizerunek obrazu „Autoportret”
Stanis∏awa Wyspiaƒskiego z 1902 r. U do∏u napis: Stanis∏aw
Wyspiaƒski 1869-1907. W prawym dolnym rogu paleta i trzy
p´dzle. Na palecie farby: czerwona, ˝ó∏ta, zielona i niebieska.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

– Polscy malarze XIX/XX w.–

– Polscy malarze XIX/XX w.–

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 15 grudnia 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie, przedstawiajàce postaç
Stanis∏awa Wyspiaƒskiego, o nomina∏ach:

• 20 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

tzw. Nordic Gold.

Stanis∏aw Wyspiaƒski by∏ najwi´kszà indywidualnoÊcià
w sztuce okresu M∏odej Polski. Z tzw. wielkiej czwórki (Jacek
Malczewski, Józef Mehoffer, Witold Wojtkiewicz) by∏ twórcà
najbardziej wszechstronnym i to w∏aÊnie Wyspiaƒskiemu
uda∏o si´ pogodziç awangardowe konwencje ówczesnej
sztuki europejskiej z polskà historià i tradycjà.

Urodzi∏ si´ 15 stycznia 1869 r. w Krakowie jako pierworodny
syn Marii z Rogowskich i Franciszka Wyspiaƒskiego. Ojciec –
z wykszta∏cenia rzeêbiarz – mia∏ za sobà krótkotrwa∏y sukces
artystyczny. Po przedwczesnej Êmierci matki Wyspiaƒski
sp´dza∏ z ojcem czas wÊród rzeêb i prac rzemieÊlniczych.

W 1880 roku Wyspiaƒski przeprowadzi∏ si´ do wujostwa
Stankiewiczów. Ta szanowana krakowska rodzina, z którà
przez d∏ugi czas utrzymywa∏ kontakty, przesiàkni´ta by∏a
tradycjami patriotyczno-narodowymi; to one w∏aÊnie zadecy-
dowa∏y o postawie (nie tylko artystycznej) Wyspiaƒskiego.

Wyspiaƒski ucz´szcza∏ do klasycznego gimnazjum Êw. Anny
w Krakowie. Jego przyjació∏mi byli m. in. Stanis∏aw
Estreicher, Józef Mehoffer, Lucjan Rydel. Ówczesne ˝ycie
uczniowskie wzbogaca∏y lektury, szkolne przedstawienia
dramatyczne, wizyty w teatrach.

Artysta by∏ przeci´tnym uczniem. Ocen´ celujàcà mia∏ jedynie
z rysunku. To w∏aÊnie w latach szkolnych Wyspiaƒski
sprecyzowa∏ swoje plany. Jeszcze przed maturà by∏ wolnym
s∏uchaczem Szko∏y Sztuk Pi´knych, a jego szkolne szkice
oglàda∏ ponoç z zainteresowaniem Jan Matejko.

Polskà architektur´ i pejza˝ artysta pozna∏ doÊç wczeÊnie
dzi´ki wycieczkom, które organizowa∏ prof. W∏adys∏aw
¸uszczkiewicz, historyk sztuki. Powsta∏y wtedy prace rysunko-
we o charakterze dokumentacyjnym. Po maturze Wyspiaƒski
wstàpi∏ na Uniwersytet Jagielloƒski, gdzie regularnie s∏ucha∏
wyk∏adów na temat sztuki dawnej.

Przygodà i wa˝nym doÊwiadczeniem okaza∏ si´ udzia∏
w pracach nad polichromià w koÊciele N. M. P. w Krakowie
(1889), zaproponowany Wyspiaƒskiemu przez Jana Matejk´.
Pó∏rocze sp´dzone na rusztowaniach by∏o nie tylko doÊwiad-
czeniem technicznym, ale przygotowaniem do wielkich wizyj-
nych rozwiàzaƒ architektoniczno-malarskich artysty. Wbrew
radom Matejki Wyspiaƒski wyjecha∏ do Pary˝a. „

Wyjazd

za wczesny nie ma korzyÊci” – grzmia∏ profesor. Ju˝ w 1891 r.
s∏owa te okaza∏y si´ prorocze. Wyspiaƒski i Mehoffer nie

dostali si´ do Ecole des Beaux-Arts. Pobyt w Pary˝u by∏
dla obu twórców czasem poznawania dzie∏ sztuki dawnej
i francuskiej sztuki wspó∏czesnej (Gaugain, Nabis, secesja).

Nast´pnym niepowodzeniem Wyspiaƒskiego by∏o odrzucenie
projektu na konkurs dekoracji sali Rudolfinum w Pradze.
Mno˝y∏y si´ dyskusje i problemy z projektami witra˝y dla
lwowskiej katedry. Zakonnicy nie zaakceptowali „prymitywi-
zmu”. Niezrozumia∏a by∏a dla nich ludowa stylizacja prac. To
jedno z najwspanialszych dzie∏ Wyspiaƒskiego, ze szczególnie
interesujàcym przedstawieniem „Polonii” (1893-1894),
zdaniem zleceniodawców by∏o niestosowne. W kompozycji
tej mo˝na rozpoznaç elementy, które wkrótce sta∏y si´
znakiem rozpoznawczym jego twórczoÊci: gi´tka, falista linia
konturowa, wielkie zastyg∏e ornamenty roÊlinne (∏odygi,
kwiaty, ga∏´zie).

Pracujàc nad monumentalnymi projektami, Wyspiaƒski przez
ca∏y czas malowa∏ ogromnà liczb´ pasteli – widoków Krakowa,
portretów, autoportretów. Pierwszy sukces przyszed∏ wraz
z zamówieniem (1897-1904) – i co wa˝niejsze z realizacjà –
zespo∏u dekoracji dla koÊcio∏a Franciszkanów w Krakowie.
Wn´trze gotyckiego koÊcio∏a „ubra∏” Wyspiaƒski w kostium
awangardowy (secesyjny).

W sk∏ad zespo∏u wesz∏y wizerunki postaci (b∏. Salomea, Êw.
Franciszek, Bóg Ojciec) oraz wyobra˝enie czterech ˝ywio∏ów
(woda, ogieƒ, ziemia, powietrze). Si∏a gestu i intensywnoÊç
u˝ytych barw, przeÊwietlonych dodatkowo Êwiat∏em z ze-
wnàtrz, uczyni∏y z tych prac jedno z najwi´kszych dzie∏ sztuki.

Na Êcianach koÊcio∏a ukaza∏ si´ „zielnik” – olbrzymie nasturcje,
lilie, ró˝e ÊciÊle wype∏ni∏y, zgodnie z duchem ówczesnej sztuki,
wielkie powierzchnie naw Êwiàtyni.

We wrzeÊniu 1900 r. artysta poÊlubi∏ Teodor´ Teofil´ Pytko.
Ma∏˝eƒstwo by∏o dla artysty prze∏omowym wydarzeniem
zarówno pod wzgl´dem prywatnym, jak i artystycznym.
Powsta∏y liczne portrety ˝ony (cz´sto w stroju ludowym),
autoportrety wraz z nià, a tak˝e – najbardziej popularne –
portrety dzieci artysty. S∏ynne wizerunki: „Âpiàcy Mietek”
czy „Helenka” (1900) sà najwybitniejszymi przyk∏adami
portretów dzieci w polskiej szkole malarstwa. Mistrzostwo
w uchwyceniu póz, mimiki mo˝emy odnaleêç w pastelach,
których bohaterami sà znajome lub przypadkowo spotkane
dzieci (portrety Elizy Pareƒskiej z 1905 r., „Dziewczynka gaszàca
Êwiece” z 1893 r.). W cyklu prac „Macierzyƒstwo” lekkà, ale
wyraênà kreskà artysta rysuje matk´ karmiàcà dziecko. W pra-
cach tych mo˝na odnaleêç spokój, podziw i pewnà rzewnoÊç.

Wype∏nionym intensywnymi barwami scenom cz´sto towa-
rzyszà typowe dla Wyspiaƒskiego ornamenty.

Ma∏e, skromne formy malarskie zdominowa∏y w ostatnich
latach twórczoÊç artysty. Podejmowany ju˝ wczeÊniej motyw

pejza˝u pojawi∏ si´ w pracy 1904-1905 „Widok Kopca
KoÊciuszki z pracowni artysty” (kilka wersji). O wszechstron-
noÊci talentu plastycznego Wyspiaƒskiego Êwiadczà prace
typograficzne dla czasopisma „˚ycie”, projektowanie wn´trz
Êwieckich (mieszkanie rodziny ˚eleƒskich), projekt przebudowy
Wzgórza Wawelskiego, projekt siedziby Towarzystwa Lekar-
skiego w Krakowie, projekty pe∏nej scenografii i kostiumów
do w∏asnych utworów dramatycznych.

Kraków po˝egna∏ zaledwie 38-letniego artyst´ 28 listopada
1907 r. W kondukcie ˝a∏obnym z KoÊcio∏a Mariackiego przez
Wzgórze Wawelskie do koÊcio∏a Paulinów na Ska∏ce towarzy-
szy∏o mu kilkadziesiàt tysi´cy osób.

Wyspiaƒski by∏ niewàtpliwie najbardziej awangardowym
przedstawicielem sztuki polskiej swoich czasów. Przez litera-
tur´ okrzykni´ty „czwartym wieszczem”, dla sztuk pi´knych
bezspornie pozostanie pierwszym.

Z dorobku artystycznego Wyspiaƒskiego czerpano wiele razy
i na wiele sposobów. NaÊladowano go niebywale cz´sto. Sta∏
si´ nieustajàcym êród∏em inspiracji, mi´dzy innymi dla Tadeusza
Kantora i Andrzeja Wajdy.

Powinno si´ mówiç: Pan Wyspiaƒski to by∏ Wielki Pan” –

Tadeusz Kantor.

Anna Ziemba-Micha∏owska

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

Moneta

kolekcjonerska

Moneta

kolekcjonerska

M

Mo

on

ne

etta

a zzo

osstta

a∏∏a

a w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

na

a w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

3.400 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-04, pod
or∏em napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Popiersie króla Zygmunta I Starego. U góry po obu stronach
popiersia pod fragmentami wieƒca pó∏kolem lata panowania
króla: z lewej 1506, z prawej 1548. Pod popiersiem pó∏kolem
napis: ZYGMUNT I STARY.

Projektant monety: Ewa Tyc-Karpiƒska

m

––

w

W dniu 7 czerwca 2004 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monet´ kolekcjonerskà o nominale 100 z∏, wykonanà
stemplem lustrzanym w z∏ocie, przedstawiajàcà popiersie króla
Zygmunta I Starego. Moneta stanowi kontynuacj´ serii „Poczet
królów i ksià˝àt polskich”, zapoczàtkowanej przez Narodowy Bank
Polski w 1979 r. Jest te˝ tematycznym dope∏nieniem dwóch
srebrnych monet i jednej miedzioniklowej, przedstawiajàcych
króla Zygmunta I Starego, wyemitowanych w 1994 r.

Zygmunt I Stary, najm∏odszy syn Kazimierza IV Jagielloƒczyka
i El˝biety Rakuszanki, urodzi∏ si´ 1 stycznia 1467 w Kozienicach.
20 paêdziernika 1505 r. objà∏ tron wielkoksià˝´cy w Wilnie
po zmar∏ym bracie, królu Aleksandrze Jagielloƒczyku. Jeszcze
tego samego roku, 8 grudnia, zosta∏ wybrany na króla Polski;
jego koronacja odby∏a si´ 24 stycznia 1507 r. w Katedrze na
Wawelu. Poczàtki panowania 40-letniego ju˝ monarchy by∏y
trudne. Po swym poprzedniku odziedziczy∏ nierozwiàzane
problemy zarówno w polityce zagranicznej, jak i wewn´trznej.

W polskiej polityce zagranicznej najwi´ksze znaczenie mia∏y
stosunki z dworem cesarskim Habsburgów, wp∏ywajàce na relacje
z innymi krajami. Zygmunt I dà˝y∏ do utrzymania równowagi
politycznej z Habsburgami i stara∏ si´ przeciwdzia∏aç ich próbom

Zygmunt I Stary

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

Zygmunt I Stary

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

M o n e t a

k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a

k o l e k c j o n e r s k a

background image

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

M o n e t a k o l e k c j o n e r s k a

os∏abienia paƒstw jagielloƒskich, najsilniejszych konkurentów
w Europie Ârodkowej. Zygmunt Stary mia∏ doÊwiadczenie
w sprawowaniu w∏adzy – panowa∏ wczeÊniej w ksi´stwach g∏o-
gowskim i opawskim oraz na Âlàsku; by∏ ostro˝nym politykiem
i cz∏owiekiem usposobionym pokojowo. Musia∏ jednak toczyç
liczne wojny obronne z atakujàcymi Polsk´ i Litw´ Rosjà oraz
Mo∏dawià. W ich wyniku Litwa utraci∏a w 1514 r. Smoleƒsk.
Z kolei zawarty w 1466 r. pokój toruƒski, koƒczàcy 13-letnià
wojn´ z Zakonem krzy˝ackim, nie zapobieg∏ kolejnym zatargom
polsko-krzy˝ackim. Wobec niezatwierdzenia jego postanowieƒ
ani przez papie˝a, ani cesarza rzymskiego nowy wielki mistrz
Zakonu Krzy˝ackiego Albrecht Hohenzollern odmawia∏ z∏o˝enia
przysi´gi lennej, cieszàc si´ przy tym poparciem cesarza Maksy-
miliana I Habsburga. Cesarz obieca∏ równie˝ zbrojnà pomoc
wielkiemu ksi´ciu moskiewskiemu, Wasylowi III w toczàcej si´
w∏aÊnie wojnie Rosji z Litwà. W tej sytuacji Zygmunt zdecydo-
wa∏ si´ na bezpoÊrednie rozmowy z cesarzem na uroczystym
zjeêdzie w Wiedniu w 1515 r., zawarto uk∏ad. Maksymilian cofnà∏
swoje poparcie dla Moskwy i uzna∏ prawa Polski do lenna pruskie-
go. Wielki mistrz Zakonu, Albrecht Hohenzollern, nie zastosowa∏
si´ jednak do ustaleƒ zjazdu wiedeƒskiego i rozpoczà∏ przygo-
towania do rozprawy z Polskà, szukajàc zbrojnych posi∏ków
w Rzeszy. W 1519 r. wybuch∏a wojna Królestwa Polskiego
z Zakonem. W 1521 r. Polacy podeszli pod Królewiec i Zygmunt
zgodzi∏ si´ zawrzeç czteroletni rozejm. Kres wojnom polsko-
-krzy˝ackim po∏o˝y∏ traktat podpisany w 1525 r. w Krakowie.
Po przyj´ciu luteranizmu Albrecht rozwiàza∏ Zakon w Prusach
i w jego miejsce stworzy∏ Êwieckie paƒstwo. W 1525 r. w Krakowie
z∏o˝y∏ ho∏d lenny Zygmuntowi Staremu jako dziedziczny ksià˝´
pruski. Prusy Ksià˝´ce znalaz∏y si´ pod zwierzchnictwem monarchii
jagielloƒskiej. Po Êmierci ostatnich Piastów mazowieckich
Zygmunt wcieli∏ w 1529 r. Mazowsze do Polski. Kres walkom
na pograniczu mo∏dawskim po∏o˝y∏o zwyci´stwo Polaków
pod Obertynem w 1531 r. W 1533 r. zdajàc sobie spraw´, ˝e Polska
nie ma dostatecznych si∏ na zmaganie si´ z pot´gà tureckà,
Zygmunt zawar∏ z Turcjà traktat o wzajemnej przyjaêni, niena-
ruszalnoÊci terytorium i wymianie handlowej, zyskujàc w ten
sposób zabezpieczenie po∏udniowej granicy paƒstwa. Stara∏ si´
tak˝e zachowaç poprawne stosunki z Habsburgami.

Ju˝ od poczàtków swego panowania Zygmunt Stary du˝o uwagi
poÊwi´ca∏ finansom Królestwa. Znacznie odd∏u˝y∏ skarb królewski,
odzyska∏ do niego liczne dobra królewskie, zastawiane na nieko-
rzystnych warunkach, zwi´kszajàc dochody skarbu. Wprowadzi∏
nowy system ce∏, usprawni∏ zarzàd ˝up wielickich, oddzieli∏
rachunkowoÊç dotyczàcà podatków publicznych od skarbu
koronnego, zreformowa∏ system monetarny, zabiega∏ o rozwój
miast królewskich. Sprawujàc rzàdy odwo∏ywa∏ si´ do rady
senatorów i kompetentnych ministrów. Potrafi∏ równie˝ prawie
co roku sk∏oniç sejm do uchwalenia podatku nadzwyczajnego,
stanowiàcego podstaw´ utrzymania „obrony potocznej”
na kresach po∏udniowo-wschodnich. Wraz ze swymi doradcami
Zygmunt Stary prowadzi∏ polityk´ racjonalnie i realistycznie,
unikajàc jednoczesnej walki z wieloma wrogami oraz wybierajàc
rozwiàzania korzystne, lecz nie ryzykowne. Du˝à wag´ przy-

wiàzywa∏ do porzàdkowania prawa. Zleci∏ opracowanie projektu
unifikacji praw w ca∏ym kraju, tzw. korektur´ Taszyckiego, który
jednak odrzucono na sejmie w 1534 r. Wraz ze swymi doradcami
zreorganizowa∏ s∏u˝b´ dyplomatycznà, stworzy∏ tak˝e zalà˝ek
sta∏ego wojska.

Po Êmierci swej pierwszej ˝ony, Barbary Zápolyi, pochodzàcej
z mo˝now∏adczej rodziny w´gierskiej, Zygmunt Stary o˝eni∏ si´
w 1518 r. z siostrzenicà cesarza rzymskiego Maksymiliana, córkà
ksi´cia Mediolanu, Bonà Sforza. Mia∏ z nià cztery córki i syna,
Zygmunta II Augusta. Pochodzàca z ma∏ego ksi´stwa w∏oskiego
o odmiennych zasadach ustrojowych, niepojmujàcà w pe∏ni
charakteru paƒstwa, w którym król podlega∏ prawu i dzieli∏
w∏adz´ z parlamentem, królowa zmierza∏a do wzmocnienia
w∏adzy królewskiej opierajàc si´ na grupie nowej magnaterii.
Chcàc stworzyç podstawy niezale˝noÊci materialnej dynastii,
wykupywa∏a dobra królewskie – przede wszystkim na Litwie.
Z jej inicjatywy odby∏a si´ w 1529 r. pospieszna elekcja, a rok
póêniej koronacja syna, 10-letniego Zygmunta Augusta na króla
polskiego (jeszcze za ˝ycia ojca), nieco wczeÊniej wyniesionego
ju˝ w Wilnie do godnoÊci wielkiego ksi´cia litewskiego.
Polityczna rola królowej Bony coraz bardziej ros∏a, w miar´ jak
starzejàcy si´ król traci∏ energi´. W 1544 r. stary król przekaza∏
synowi rzàdy na Litwie, zachowujàc w∏adz´ zwierzchnià.

Mimo cz´stych starç króla z opozycjà, do koƒca ˝ycia cieszy∏ si´
znacznà popularnoÊcià.

Wraz z Bonà Zygmunt Stary by∏ protektorem sztuki renesansowej,
która zacz´∏a w Polsce rozkwitaç pod ich rzàdami. Sprowadzi∏
do Krakowa w∏oskich artystów, przebudowa∏ zamek na Wawelu
i wzniós∏ grobowà kaplic´ Zygmuntowskà we w∏oskim stylu;
ufundowa∏ równie˝ „dzwon Zygmunta”. Za jego panowania
Polska sta∏a si´ najbardziej tolerancyjnym krajem w Europie.
Zygmunt Stary zmar∏ 1 kwietnia 1548 r. w Krakowie. Zosta∏
pochowany w Katedrze na Wawelu.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich”, Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich” pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

3. „Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do wspó∏czesnoÊci”

Alicji Dybkowskiej, Jana ˚aryna, Ma∏gorzaty ˚aryn, PWN 1994

oraz êróde∏ encyklopedycznych

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

W dniu 6 maja 2005 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety upami´tniajàce 60. rocznic´
zakoƒczenia II wojny Êwiatowej,
o nast´pujàcych nomina∏ach:

• 200 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w z∏ocie;

• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze;

• 2 z∏ - wykonanà stemplem zwy-

k∏ym w stopie Nordic Gold.

Druga wojna Êwiatowa, zapoczàtko-
wana 1 wrzeÊnia 1939 r. agresjà
Niemiec na Polsk´, zapisa∏a si´ jako
najwi´kszy i najkrwawszy kataklizm

w dotychczasowych dziejach cywili-
zowanego Êwiata. By∏ to konflikt
globalny, który poza terytorium
Europy objà∏ tak˝e Afryk´, Azj´
i Oceani´ oraz prawie wszystkie
morza i oceany. W dzia∏aniach wo-
jennych w latach 1939-1945 uczest-
niczy∏o 61 spoÊród 67 istniejàcych
wówczas paƒstw. BezpoÊrednio lub
poÊrednio w wojnie wzi´∏o udzia∏
1,7 mld ludnoÊci, czyli niemal 80%
populacji zamieszkujàcej kul´ ziem-
skà. Walki toczono na terytoriach
ponad 40 paƒstw; szacunkowà licz-
b´ osób zmobilizowanych ocenia
si´ na 100-110 milionów m´˝czyzn
i kobiet.

Monety

Monety

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DE

C

O

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers:: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na tle stylizowanego wizerunku Krzy˝a Walecznych
stylizowane: he∏m bojowy wz. 40 umieszczony na karabinku
automatycznym SWT–40, poni˝ej he∏m angielski Mk II
umieszczony na pistolecie maszynowym STEN. Na lufie
pistoletu go∏àb z ga∏àzkà oliwnà w dziobie. U góry stylizowana
siatka kartograficzna, poni˝ej pó∏kolem napis: 60. ROCZNICA
ZAKO¡CZENIA / II, u do∏u napis: WOJNY / ÂWIATOWEJ.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4.400 szt.

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej, poni˝ej oznaczenie roku emisji: 2005
oraz napis: 200 Z¸. Z lewej strony pó∏kolem napis
RZECZPOSPOLITA POLSKA. U do∏u z lewej strony stylizowane:
go∏àb z ga∏àzkà oliwnà w dziobie oraz siatka kartograficzna.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wokó∏ napis 60. ROCZNICA ZAKO¡CZENIA II WOJNY
ÂWIATOWEJ. Centralnie stylizowane: kula ziemska oraz sylwetki
samolotów bioràcych udzia∏ w II wojnie Êwiatowej, w Êrodku
napis: 1945. Poni˝ej stylizowana mapa Polski.

m

––

w

– 60. ROCZNICA ZAKO¡CZENIA

II WOJNY ÂWIATOWEJ –

– 60. ROCZNICA ZAKO¡CZENIA

II WOJNY ÂWIATOWEJ –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g
oraz zielona farba

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

7 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poni˝ej wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Poni˝ej stylizowane sylwetki ˝o∏nierzy z ró˝nych
formacji wojskowych. U do∏u oznaczenie roku emisji: 2005 oraz
poni˝ej napis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: U góry pó∏kolem napis: 60. ROCZNICA ZAKO¡CZENIA
poni˝ej II WOJNY / ÂWIATOWEJ. Poni˝ej stylizowane: ruiny i go∏àb
z ga∏àzkà oliwnà w dziobie. Z lewej strony napis: 1945.

m

––

w

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

OdpowiedzialnoÊç za wywo∏anie wojny i jej eskalacj´ ponosi∏y
przede wszystkim nazistowskie Niemcy oraz sprzymierzone
z nimi faszystowskie W∏ochy i militarystyczna Japonia, dà˝àce
do panowania nad Êwiatem. Stosujàc w tym celu wszelkie
dost´pne im Êrodki i metody, rzàdy tych paƒstw nie zawaha∏y
si´ przed narzucaniem swojej woli poprzez zbrojnà agresj´
i masowe ludobójstwo. Wojna przynios∏a wielu narodom nie
tylko utrat´ niepodleg∏ego bytu, ale równie˝ groêb´ zag∏ady
biologicznej. W obronie najszczytniejszych wartoÊci, wolnoÊci
i godnoÊci, walk´ wraz z Polskà podj´∏a szeroka koalicja
paƒstw demokratycznych, wÊród których g∏ównà rol´
odgrywa∏y poczàtkowo Francja i Wielka Brytania, a od grudnia
1941 r. Stany Zjednoczone.
Od czerwca 1941 r. kraje demokratyczne wspiera∏ równie˝
zaatakowany przez Niemcy Zwiàzek Sowiecki. Nale˝y jednak
pami´taç, ˝e do momentu agresji Niemiec paƒstwo to ÊciÊle
wspó∏dzia∏a∏o z III Rzeszà.
W pierwszych latach drugiej wojny Êwiatowej wojska niemiec-
kie wielokrotnie odnosi∏y zwyci´stwa militarne. Dopiero latem
1943 r. w walkach na terenie Europy nastàpi∏ wyraêny prze∏om
i Wehrmacht zosta∏ zepchni´ty do defensywy. Od tego momen-
tu inicjatywa strategiczna nale˝a∏a do si∏ alianckich. We wrze-
Êniu 1943 r. skapitulowa∏y W∏ochy, jednak dzia∏ania wojenne
w Europie dobieg∏y koƒca dopiero w maju 1945 r., kiedy osta-
tecznie z∏amano opór si∏ zbrojnych III Rzeszy.
7 maja 1945 r. w Reims, w kwaterze g∏ównej genera∏a Dwighta
Eisenhowera, przedstawiciele niemieckich si∏ zbrojnych: genera∏
Alfred Jodl i admira∏ Hans von Friedeburg, podpisali akt bezwarun-
kowej kapitulacji Niemiec. Dzia∏ania wojenne mia∏y zostaç zakoƒ-
czone 8 maja o godzinie 23.01 czasu Êrodkowoeuropejskiego.
Przy podpisywaniu dokumentu byli obecni przedstawiciele Wiel-
kiej Brytanii, Francji i Zwiàzku Sowieckiego. Jednak na ˝àdanie Sta-
lina ceremoni´ kapitulacji powtórzono, tym razem pod przewod-
nictwem sowieckiego marsza∏ka Georgija ˚ukowa, w nocy z 8 na 9
maja w Karlhorst na przedmieÊciu Berlina. Stron´ niemieckà repre-
zentowa∏ marsza∏ek Wilhelm Keitel. W momencie podpisywania
dokumentu w Moskwie dochodzi∏a ju˝ godzina 2 dnia 9 maja 1945 r.
Dlatego w Zwiàzku Sowieckim i podporzàdkowanych mu
krajach tzw. demokracji ludowej dzieƒ zwyci´stwa obchodzono
w∏aÊnie 9, a nie 8 maja.Warto podkreÊliç, ˝e choç 8 maja 1945 r.
zakoƒczy∏y si´ dzia∏ania wojenne w Europie, w Azji wojna trwa-
∏a dalej. Cesarska armia japoƒska stawia∏a zaciek∏y opór jesz-
cze przez kilka miesi´cy. Dopiero 2 wrzeÊnia 1945 r., po podpi-
saniu przez Japoni´ aktu kapitulacji, druga wojna Êwiatowa do-
bieg∏a koƒca.
Bilans strat, jakie przynios∏a druga wojna Êwiatowa, przera˝a
do dzisiaj. Dzia∏aniom wojennym towarzyszy∏y: masowy terror,
mordy i deportacje, przesiedlenia ca∏ych grup ludnoÊci. Ze
wzgl´du na niespotykanà liczb´ ofiar mo˝na tylko w przybli˝e-
niu obliczyç, ile istnieƒ ludzkich poch∏on´∏a wojna. Ocenia si´,
˝e zgin´∏o lub zosta∏o zamordowanych ponad 50 mln ludzi,
w tym 20 mln ˝o∏nierzy. 35 mln innych osób zosta∏o trwale oka-
leczonych lub rannych.
Szacowane straty ludzkie g∏ównych paƒstw alianckich, poza
Polskà, przedstawia∏y si´ nast´pujàco:

Zwiàzek Sowiecki: 20 mln (11,7% ludnoÊci)
Chiny:

2,2 mln (liczba ta obejmuje tylko pole-
g∏ych ˝o∏nierzy)

Jugos∏awia:

1,7 mln (11,03% ludnoÊci)

Wielka Brytania:

0,6 mln (1,27% ludnoÊci)

Francja:

0,5 mln (1,19% ludnoÊci)

Stany Zjednoczone: 0,3 mln (0,23% ludnoÊci)

Przybli˝one straty ludzkie Niemiec, W∏och i Japonii przedsta-
wia∏y si´ nast´pujàco:

Niemcy:

9,7 mln (12,31% ludnoÊci)

Japonia:

1,5 mln (liczba ta obejmuje tylko pole-
g∏ych ˝o∏nierzy)

W∏ochy:

0,9 mln (2,06% ludnoÊci)

Wojna przynios∏a równie˝ olbrzymie straty materialne. Tylko
w krajach europejskich zniszczeniu uleg∏y dobra materialne
o ówczesnej wartoÊci 260-300 mld dolarów. Paƒstwa zaanga-
˝owane w konflikt Êwiatowy musia∏y przeznaczyç oko∏o 70%
dochodu narodowego na rozbudow´ i utrzymywanie ogrom-
nych si∏ zbrojnych. BezpoÊrednie wydatki na dzia∏ania wojenne
szacuje si´ na astronomicznà wówczas kwot´ 1,2 bln dolarów.
SpoÊród paƒstw uczestniczàcych w wojnie wyjàtkowo bolesne
straty ponios∏a Polska. W 1938 r. nasze paƒstwo liczy∏o 34,8 mln
ludnoÊci i zajmowa∏o obszar 388.566 km

2

, natomiast w 1945

roku, nie tylko w wyniku dzia∏aƒ wojennych, ale i w konsekwen-
cji narzuconych Polsce zmian terytorialnych, liczba ludnoÊci
spad∏a do 24 mln, a powierzchnia ca∏kowita do 312.677 km

2

.

Wed∏ug szacunkowych danych og∏oszonych w 1947 r. przez Biuro
Odszkodowaƒ Wojennych przy Prezydium Rady Ministrów,
w czasie wojny zgin´∏o ponad 6 mln obywateli Polski. Wymowa
tych liczb jest wstrzàsajàca, Êmierç ponios∏o oko∏o 20% miesz-
kaƒców Polski.
Polska by∏a pierwszym krajem, na który dokonano zbrojnej
agresji w II wojnie Êwiatowej. 1 wrzeÊnia 1939 r. naszà Ojczy-
zn´ zaatakowa∏y si∏y zbrojne III Rzeszy, a 17 wrzeÊnia 1939 r.
wojska Zwiàzku Sowieckiego. Dysponujàc ogromnà przewagà
si∏, agresorzy zdo∏ali z∏amaç opór Wojska Polskiego i zajàç nasz
kraj. Wed∏ug szacunkowych danych, ofiarà masowego terroru
i eksterminacji ze strony w∏adz niemieckich pad∏o przesz∏o
5 mln obywateli polskich. W wyniku represji ze strony w∏adz
sowieckich, w masowych rozstrzeliwaniach, w wi´zieniach
i ∏agrach, w czasie deportacji utraci∏o ˝ycie co najmniej 500 tys.
polskich obywateli. Ponadto w nast´pstwie dzia∏aƒ wojennych
zgin´∏o oko∏o 600 tysi´cy ludzi. Wojna i okupacja sprawi∏y
ponadto, ˝e a˝ 800 tys. osób uleg∏o trwa∏emu inwalidztwu.
Mniej bolesne w wymiarze ogólnoludzkim, ale dotkliwe, wp∏y-
wajàce na codzienny byt milionów pozosta∏ych przy ˝yciu, by∏y
straty materialne. W wyniku dzia∏aƒ wojennych i planowej
polityki w∏adz okupacyjnych majàtek narodowy Polski uleg∏
zniszczeniu w 39%.
Polska odegra∏a znaczàcà rol´ polityczno-militarnà w czasie
drugiej wojny Êwiatowej. Jej walka w obronie niepodleg∏oÊci
we wrzeÊniu 1939 r. zapoczàtkowa∏a proces tworzenia szero-
kiej koalicji antyfaszystowskiej. Przez ca∏y okres walk w Euro-

pie pozostawa∏a aktywnym uczestnikiem tej koalicji. Wysi∏ek
zbrojny Polski zapoczàtkowany w czasie wojny obronnej 1939 r.
to równie˝ walka w konspiracji na okupowanych ziemiach
polskich oraz dzia∏ania regularnych jednostek Polskich
Si∏ Zbrojnych na Zachodzie i jednostek Wojska Polskiego
na froncie wschodnim.
We wrzeÊniu 1939 r. w obronie Ojczyzny stan´∏o 950 tysi´cy
polskich ˝o∏nierzy. Okupowanie Polski przez hitlerowskie Niemcy
i ZSRR nie oznacza∏o z∏o˝enia broni przez naród polski, który
natychmiast przystàpi∏ do odbudowy swoich si∏ zbrojnych
w postaci ruchu oporu w kraju oraz wojsk regularnych
na emigracji. Na podstawie umów sojuszniczych z Francjà
i Wielkà Brytanià sformowano Polskie Si∏y Zbrojne na obczyê-
nie, rozlokowane w tych krajach oraz na Bliskim Wschodzie.
Po agresji Niemiec na ZSRR powsta∏a mo˝liwoÊç formowania
polskich oddzia∏ów tak˝e w tym kraju. Dowodzona przez ge-
nera∏a W∏adys∏awa Andersa, liczàca ok. 100 000 ludzi, Armia
Polska w ZSRR – w wyniku nieprzychylnej postawy i dzia∏aƒ
w∏adz sowieckich – zosta∏a ewakuowana na Bliski Wschód.
Po ujawnieniu zbrodni katyƒskiej ZSRR zerwa∏ stosunki
z rzàdem polskim i rozpoczà∏ formowanie polskich oddzia∏ów
u boku Armii Radzieckiej. Ich pierwszym dowódcà by∏ pu∏kow-
nik Zygmunt Berling. LiczebnoÊç regularnych jednostek Wojska
Polskiego odtwarzanych u boku aliantów stopniowo ros∏a
i w koƒcowym okresie wojny w walkach na frontach zachodnim
i wschodnim bra∏o udzia∏ blisko 600 tysi´cy naszych ˝o∏nierzy.
Warto podkreÊliç, ˝e Polska by∏a jedynym okupowanym krajem
w Europie, w którym powsta∏y pe∏ne struktury paƒstwa
podziemnego, z w∏asnym aparatem w∏adzy, administracjà,
sàdownictwem, tajnym nauczaniem oraz w∏asnym wojskiem –
konspiracyjnà Armià Krajowà, która w szczytowym okresie
swojego rozwoju w 1944 r. liczy∏a 380 tysi´cy ˝o∏nierzy!
Nie sposób wymieniç wszystkich bitew stoczonych przez
˝o∏nierzy polskich. Wspomnijmy przyk∏adowo tylko kilka z nich:
Westerplatte, bitw´ nad Bzurà, Narwik, Tobruk, Monte Cassino,
Falaise, Arnhem, akcj´ „Burza”, Powstanie Warszawskie, Lenino,
Studzianki, Wa∏ Pomorski, Ko∏obrzeg, Budziszyn czy wspó∏-
udzia∏ w zdobyciu Berlina. Nale˝y pami´taç, ˝e w latach 1939-
1945 poleg∏o ponad 120 tysi´cy polskich ˝o∏nierzy. Wysi∏ek
zbrojny ca∏ego spo∏eczeƒstwa sprawi∏, ˝e polski wk∏ad w osta-
teczne zwyci´stwo w drugiej wojnie Êwiatowej nale˝y uznaç
za najwi´kszy po wielkich mocarstwach: Stanach Zjednoczonych,
Wielkiej Brytanii, Francji i Zwiàzku Sowieckim.

Witold G∏´bowicz

Muzeum Wojska Polskiego

w Warszawie

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

9 5 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej,
po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod or∏em napis: Z¸ 2 Z¸,
w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA, poprzedzony oraz zakoƒczony
szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na tle ozdobnego reliefu wizerunek rewersu monety
2 z∏ z 1936 r. z ˝aglowcem. U do∏u z lewej strony pó∏kolem
napis: DZIEJE Z¸OTEGO.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

– DZIEJE Z¸OTEGO –

˚aglowiec

– DZIEJE Z¸OTEGO –

˚aglowiec

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 1 . 0 0 0 s z t .

Awers: U góry: z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla
god∏a Rzeczypospolitej Polskiej, z lewej strony pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA / POLSKA. Poni˝ej z lewej strony wizerunek
awersu monety 5 z∏ z 1936 r., z prawej strony wizerunek
˝aglowca „Dar Pomorza”. Poni˝ej ˝aglowca oznaczenie roku
emisji: 2005. U do∏u napis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers: Wizerunek rewersu monety 5 z∏ z 1936 r. z ˝aglowcem.
Na tle ozdobnego reliefu fragment stylizowanej ró˝y wiatrów
i trzy gwiazdy. U do∏u, z lewej strony pó∏kolem napis: DZIEJE
Z¸OTEGO.

Na boku napis: 75-LECIE CHRZTU „DARU POMORZA”,
rozdzielony gwiazdkà.

Projektant monety: Andrzej Nowakowski

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 27 kwietnia 2005 r. Narodowy Bank Polski
wprowadza do obiegu monety kolekcjonerskie z serii
„Dzieje z∏otego” o nomina∏ach:

• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie

CuAl5Zn5Sn1, zwanym Nordic Gold.

W 2004 roku, dok∏adnie rok temu, zosta∏a zapoczàt-
kowana emisja monet kolekcjonerskich z serii „Dzieje
z∏otego”. Obecnie Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu nast´pne monety z tej serii, reprezentujàce
kolejny etap historii monetarnej Polski i funkcjono-
wania z∏otego.

TrudnoÊci gospodarcze w 1924 roku, a potem 1925
roku, za∏ama∏y kurs z∏otego. Dopiero poprawa sytu-
acji bud˝etowej i w bilansie p∏atniczym, wynikajàca
z lepszej koniunktury, umo˝liwi∏a stabilizacj´ pozycji
polskiego pieniàdza. W paêdzierniku 1927 roku zo-
sta∏a dokonana ustawowa zmiana parytetu z∏otego,
respektujàca rynkowe notowania polskiej waluty.
Obni˝ono ambitny parytet z 0,2903 grama z∏ota
do 0,1688 grama z∏ota, co oznacza∏o dewaluacj´
o 42%. Dalszà stabilizacj´ i wymienialnoÊç polskiej
waluty wspar∏a dwudziestoletnia po˝yczka mi´dzy-
narodowa. Parytet z∏otego nie zmienia∏ si´ ju˝ do wy-
buchu wojny w 1939 roku.

Gospodarka polska rozwija∏a si´ pomyÊlnie do 1929 roku.
Potem przyszed∏ okres wielkiego kryzysu, który trwa∏
do 1935 roku. Produkcja obni˝y∏a si´ o ponad 20%.
G∏´boki spadek popytu konsumpcyjnego i inwestycyjnego
spowodowa∏ drastyczne obni˝ki cen. Katastrofalna
deflacja wynosi∏a od 40% do 67%. Mimo powa˝nych
trudnoÊci z równowa˝eniem bilansu p∏atniczego do
1936 roku utrzymywano swobod´ obrotów z zagranicà.
W koƒcu zdecydowano si´ na zaostrzenie polityki
i wprowadzenie ograniczeƒ dewizowych. Dzi´ki regla-
mentacji uda∏o si´ obroniç kruchà równowag´ p∏atniczà
oraz z∏otego do wybuchu drugiej wojny Êwiatowej.

Z monet emitowanych w koƒcu okresu mi´dzywojen-
nego, ju˝ po wielkim kryzysie, na szczególnà uwag´

zas∏ugujà monety srebrne. SpoÊród nich wyró˝niajà
si´ dwie „monety morskie”. Majà nomina∏y 5 z∏otych
i 2 z∏ote i prezentujà „Dar Pomorza”. Dlaczego
w∏aÊnie „Dar Pomorza”?

Polska, odrodzona po pierwszej wojnie Êwiatowej,
mia∏a co prawda dost´p do morza, ale nasza granica
morska ogranicza∏a si´ do 140 kilometrów. Rol´
„okna na Êwiat” móg∏ wówczas odgrywaç tylko
Gdaƒsk. Jednak na mocy traktatu wersalskiego
Gdaƒsk uzyska∏ status Wolnego Miasta i wkrótce
okaza∏o si´, ˝e Polska ma wysoce utrudniony dost´p
do us∏ug portu gdaƒskiego. Podj´to bardzo Êmia∏à
decyzj´ o budowie portu w Gdyni. Ta ma∏a wieÊ
rybacka, którà na poczàtku lat dwudziestych
zamieszkiwa∏o tylko 1300 osób, szybko przekszta∏ci∏a
si´ w du˝y oÊrodek portowy, jeden z najwi´kszych
w Europie. W 1936 roku liczba mieszkaƒców Gdyni
przekroczy∏a ju˝ 83 tysiàce. Od rozpocz´cia budowy
portu min´∏o 15 lat. Ten w∏aÊnie jubileusz uczczono
w 1936 roku emisjà srebrnych monet z „Darem
Pomorza”.

Ta trójmasztowa „bia∏a fregata” przez oko∏o 50 lat
by∏a statkiem szkolnym Polskiej Marynarki Handlo-
wej dla 150 praktykantów ka˝dorazowo zabieranych
na jej pok∏ad. Jej historia jest wyjàtkowo bogata.

˚aglowiec zbudowano w 1909 roku w stoczni Blohm
und Voss w Hamburgu i nadano mu imi´ „Prinzess
Eitel Friedrich”. W 1920 roku ˝aglowiec zosta∏
przekazany Francji w ramach reparacji wojennych
od Niemiec. Pod nowà nazwà „Colbert” mia∏ s∏u˝yç
jako francuski statek szkolny. Jednak w 1927 roku
fregata znalaz∏a si´ w posiadaniu barona M. A.
de Foreste, jako rekompensata za jego utracony
w czasie wojny jacht, podobno niezwykle luksuso-
wy. W 1929 roku od barona jacht odkupi∏a Polska
dzi´ki sk∏adkom zebranym od obywateli Pomorza.
Ich godnà szacunku ofiarnoÊç nagrodzono kolejnym,
nowym imieniem fregaty.

Rozg∏os „Darowi

Pomorza” przyniós∏ rejs dooko∏a Êwiata w latach
1934-1935, a potem op∏yni´cie przylàdka Horn
w 1937 roku.

Monety, które zosta∏y wyemitowane w 1936 roku,
wed∏ug projektu znanego medaliera Mennicy War-
szawskiej, J. Aumillera, trzeba zaliczyç do bardzo
udanych z artystycznego punktu widzenia. Ich
wartoÊç kruszcowa by∏a jednak doÊç skromna. Z∏oty
po dewaluacji w 1927 roku zawiera∏ mniej z∏ota,
a w monetach obiegowych by∏o mniej srebra.
Po zmianach wprowadzonych w latach 1927 i 1932
iloÊç srebra w monetach zmniejszy∏a si´ do 44%
pierwotnej zawartoÊci z 1924 roku. Jednak ich si∏a
nabywcza by∏a bardzo du˝a. Deflacja w okresie
wielkiego kryzysu w pierwszej po∏owie lat trzydzie-
stych wyraênie wzmocni∏a wartoÊç ówczesnego
z∏otego. „Dar Pomorza” o nominale 2 z∏ by∏by dziÊ
odpowiednikiem a˝ 15 z∏. Stosownie wi´ksza by∏aby
wartoÊç pi´cioz∏otówki z ˝aglowcem (37,50 z∏otych
obecnie).

Obie monety przesz∏y ju˝ do historii, podobnie jak
„Dar Pomorza”. Fregata zosta∏a internowana w 1939
roku i sp´dzi∏a ca∏à drugà wojn´ Êwiatowà w Szwe-
cji. Potem przez d∏ugi okres s∏u˝y∏a m∏odym polskim
˝eglarzom. W latach 1972 i 1980 wygrywa∏a presti-
˝owe regaty Operacja ˚agiel. Od 1982 roku stacjonu-
je w Gdyni, kontynuujàc swà morskà s∏u˝b´ jako
obiekt muzealny.

Ta trójmasztowa „bia∏a fregata” by∏a „kolebkà nawi-
gatorów”. W czasie swej wieloletniej s∏u˝by
nauczy∏a ˝ycia na morzu ponad 13 tysi´cy marynarzy.

„Dar Pomorza” jest bezspornie uwa˝any za jeden
z najpi´kniejszych ˝aglowców w Êwiecie, a przedwo-
jenne srebrne monety z „bia∏à fregatà” bez wàtpienia
nale˝à do naj∏adniejszych polskich monet, stanowiàc
ozdob´ kolekcji numizmatycznych.

dr Grzegorz Wójtowicz,

Narodowy Bank Polski

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 23 marca 2005 r. Narodowy
Bank Polski, z okazji Âwiatowej
Wystawy EXPO 2005, wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie
o nast´pujàcych nomina∏ach:

• 200 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w z∏ocie;

• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrza-

nym w srebrze;

2 z∏ – wykonana stemplem zwy-

k∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,
zwanym Nordic Gold.

Historia mi´dzynarodowych wystaw,
prezentujàcych dorobek ludzkoÊci
w poszczególnych dziedzinach nauki
i techniki, datuje si´ od 1851 roku,
od pierwszej wystawy w Londynie.
Odtàd a˝ do II wojny Êwiatowej wy-
stawy takie odbywa∏y si´ w ró˝nych
miastach Europy i Stanów Zjedno-
czonych, zwykle w odst´pie kilku lat.
Np. siedmiokrotnie miejscem wystawy
by∏ Pary˝, dwukrotnie Filadelfia,
a w 1893 roku Êwiatowa wystawa
odby∏a si´ w Chicago, dla uczczenia

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1.000.000 szt.

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Stylizowany wschód s∏oƒca nad górà Fuji na tle
ozdobnego reliefu. U góry wizerunek dwóch ˝urawi w locie.
Z lewej strony pó∏kolem napis: EXPO, z prawej pó∏kolem napis:
AICHI. U do∏u napis: 2005.

Na boku: oÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi odwró-
cony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: : Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4.200 szt.

Awers: Stylizowany wizerunek fragmentu pomnika Fryderyka
Chopina z ¸azienek Królewskich w Warszawie. Poni˝ej z lewej
strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Powy˝ej or∏a z lewej strony napis: 200 Z¸. Z lewej
strony pó∏kolem oznaczenie roku emisji: 2005. U do∏u pó∏kolem
napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers: Stylizowane wizerunki: Zamku Nagoya na tle góry Fuji
oraz ga∏àzki kwitnàcej Êliwy. U góry napis: EXPO / 2005 / AICHI.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

– Âwiatowa Wystawa EXPO 2005 –

Japonia

– Âwiatowa Wystawa EXPO 2005 –

Japonia

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000 Ag

stempel

lustrzany

wymiary

d∏ugoÊç: 43,40 mm
wysokoÊç: 29,20 mm
kszta∏t wachlarza o kàcie
rozwarcia 100 stopni

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

80.000 szt.

Awers: Stylizowany wizerunek fragmentu pomnika Fryderyka
Chopina z ¸azienek Królewskich w Warszawie. Z lewej strony
wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej
oraz wzd∏u˝ lewego boku monety napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Wzd∏u˝ prawego boku monety oznaczenie roku emisji:
2005 oraz napis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

m

––

w

Rewers: Wizerunek pary ˝urawi. Z lewej strony wizerunek sosny
oraz wzd∏u˝ lewego boku monety napis: EXPO. Wzd∏u˝ prawego
boku monety napis: 2005 AICHI.

Projektant monety: : Robert Kotowicz

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

400-lecia odkrycia Ameryki przez Kolumba. Z wystawami wiàza∏y
si´ te˝ cz´sto wielkie przedsi´wzi´cia budowlane. Pierwszà
wystaw´ londyƒskà upami´tni∏ Crystal Palace, dzie∏o Josepha
Paxtona. W zwiàzku z wystawà w Pary˝u w 1889 roku wybudo-
wano wie˝´ Eiffla. Symbolem pierwszej wystawy po II wojnie
Êwiatowej – w 1958 roku w Brukseli – sta∏a si´ konstrukcja
nazwana Atomium, odzwierciedlajàca budow´ atomu. Równie˝
od wystawy w Brukseli przyj´to ide´, by ka˝da nast´pna wystawa
przedstawia∏a wspólny dla wszystkich uczestniczàcych krajów
temat. Ustalono te˝ skróconà nazw´ takich wystaw – Expo.

Powojenne wystawy mia∏y nast´pujàce tematy: Expo '58 w Bruk-
seli – „Bilans Êwiata dla Êwiata bardziej ludzkiego”, Expo '67
w Montrealu – „Ziemia planeta ludzi”, Expo '70 w Osace – „Post´p
w harmonii”, Expo '74 w Spokane (USA) – „Pokój przez dialog”,
Expo '75 na Okinawie (Japonia) – „Ocean, jaki byç powinien”,
Expo '85 w Tsukubie (Japonia) – „Mieszkanie i Êrodowisko – nauka
i technika dla cz∏owieka w domu”, Expo '86 w Vancouver – „Âwiat
w ruchu”, Expo '92 w Sewilli – „Stulecie odkryç – spotkanie
dwóch Êwiatów” (w tej wystawie po raz pierwszy po wojnie
wzi´∏a udzia∏ Polska), Expo '93 w Taejon (Korea P∏d.) – „Wyzwania
na nowej drodze rozwoju”, Expo '98 w Lizbonie – „Oceany –
dziedzictwo dla przysz∏oÊci”, Expo '2000 w Hanowerze – „Cz∏owiek
– Przyroda – Technika”. Has∏em wystawy, która w marcu 2005
rozpocznie si´ w prefekturze Aichi w Japonii, jest „MàdroÊç
natury”. To wyjàtkowo trafne has∏o dla kraju, którego mieszkaƒcy
od niepami´tnych czasów starali si´ ˝yç w zgodzie z prawami
przyrody, nie zawsze dla nich ∏askawej. W ˝yciu codziennym
Japoƒczyków, a tak˝e w ich estetyce i sztuce ÊwiadomoÊç przy-
rody i zachodzàcych w niej przemian zawsze by∏a podstawowà
sprawà, co mo˝emy obserwowaç równie˝ w dzisiejszej Japonii.

Japoƒczycy zacz´li si´ interesowaç mi´dzynarodowymi wystawami
w Europie jeszcze w czasach, kiedy byli ma∏o znanym krajem,
po d∏ugiej izolacji od Êwiata. W 1862 roku po raz pierwszy, choç
nieoficjalnie, na wystawie w Londynie pojawi∏y si´ japoƒskie
wyroby z papieru i drewna. Oficjalnie Japonia pojawi∏a si´
na wystawie w Pary˝u w 1867 roku. Pod patronatem rzàdzàcego
wówczas Japonià shoguna z rodu Tokugawa zbudowano na wy-
stawie replik´ japoƒskiego domu. Prezentowane tam eksponaty
– wyroby z laki, papieru i ceramiki – zdoby∏y nawet kilka nagród.
Na wystawie w Wiedniu w 1873 roku japoƒskiej ekspozycji pa-
tronowa∏ ju˝ nowy rzàd, utworzony po 1868 roku po obaleniu
shogunatu i restauracji w∏adzy cesarskiej. Oprócz tradycyjnych
wyrobów japoƒskiego rzemios∏a pokazano tam mi´dzy innymi
jednà ze z∏otych rzeêb wieƒczàcych dach zamku w Nagoi oraz
model posàgu Wielkiego Buddy z miasta Kamakura. Z Japonii
przyjecha∏o wówczas do Wiednia 77 mistrzów i instruktorów,
by uczyç si´ nowej zachodniej techniki. W 1877 roku otwarto
w Tokio pierwszà krajowà wystaw´ przemys∏owà. Odtàd takie
wystawy odbywa∏y si´ co kilka lat i by∏y zwykle ∏àczone z ma-
sowymi imprezami rozrywkowymi. Od 1936 roku rzàd Japonii
planowa∏ organizacj´ wielkiej mi´dzynarodowej wystawy, ale
wydarzenia wojenne sprawi∏y, ˝e zrezygnowano z tych planów.
Pierwsza japoƒska wystawa mi´dzynarodowa po wojnie odby∏a

si´ wi´c dopiero w 1970 roku, w Osace, a ÊciÊlej w mieÊcie Suita
tu˝ ko∏o Osaki. Potem by∏y wystawy na Okinawie w 1975 roku
i w Tsukubie w 1985 roku. Na miejsce kolejnej prezentacji dorobku
ludzkoÊci w 2005 roku wybrano prefektur´ Aichi – teren w pobli˝u
wielkiego przemys∏owego miasta Nagoya. Prefektura Aichi,
po∏o˝ona w centralnej Japonii w pobli˝u wybrze˝a Pacyfiku,
jest regionem niezmiernie wa˝nym z punktu widzenia historii,
a tak˝e wspó∏czesnego ˝ycia Japonii. Na równinie Nobi,
os∏oni´tej od pó∏nocy górami, dzi´ki ∏agodnemu oceanicznemu
klimatowi zawsze kwit∏o rolnictwo. Pod koniec XIX wieku rzàd
znacznie poszerzy∏ tereny uprawne dzi´ki budowie sieci kana∏ów,
które doprowadzi∏y wod´ na mniej ˝yzne wy˝yny. Wspó∏czeÊnie
jednak rolnictwo zesz∏o na drugi plan. Prefektura Aichi jest
przede wszystkim trzecim w Japonii okr´giem przemys∏owym
(po regionach Tokio – Yokohama i Osaka – Kobe). Miasto Nagoya,
po∏o˝one przy najwa˝niejszym w historii Japonii szlaku komunika-
cyjno-handlowym, Szlaku Wschodniego Morza (Tokaido),
w XIX wieku by∏o przede wszystkim oÊrodkiem prz´dzalnictwa
i tkactwa. Tutaj w okresie modernizacji Japonii zaczà∏ si´ rozwi-
jaç nowoczesny, zmechanizowany przemys∏ tekstylny. Tradycyjnie
okolice Nagoi s∏yn´∏y te˝ z ceramiki artystycznej i u˝ytkowej
(miasto Seto). Jednak szybko Nagoya sta∏a si´ oÊrodkiem prze-
mys∏u metalurgicznego i chemicznego. W XX wieku w mieÊcie
Toyota zacz´to produkowaç samochody. Powsta∏y rafinerie ropy
naftowej, póêniej fabryki samolotów i przemys∏ zbrojeniowy.
W∏aÊnie dlatego w 1945 roku Nagoya w wyniku nalotów
amerykaƒskich bombowców praktycznie zosta∏a zmieciona
z powierzchni ziemi. Wkrótce po wojnie odrodzi∏a si´ jednak jako
nowoczesne miasto. Architekci odwa˝nie wykorzystali wolnà
przestrzeƒ po usuni´ciu ruin i stworzyli szerokie ulice. Rozbu-
dowano sieç autostrad i linii kolejowych. Wspó∏czesna Nagoya
jest wielkim, dynamicznym miastem, którego ludnoÊç liczy
obecnie 2 miliony 200 tysi´cy. Dla Japoƒczyków prefektura
Aichi to jednak nie tylko wielki przemys∏. Teren Aichi obejmuje
dwie historyczne prowincje: Mikawa i Owari. Stàd w∏aÊnie
pochodzili trzej wielcy wojownicy, którzy odegrali wielkà rol´
w zjednoczeniu Japonii w szesnastym wieku, po trwajàcych
prawie trzy stulecia feudalnych walkach o w∏adz´. Z prowincji
Owari wywodzi∏ si´ Oda Nobunaga i kontynuator jego dzie∏a
Toyotomi Hideyoshi, a z prowincji Mikawa – Tokugawa Iyeyasu,
który w 1600 roku zjednoczy∏ Japoni´ pod swojà w∏adzà i da∏
poczàtek rzàdom shogunów z rodu Tokugawa, w∏adajàcych
Japonià do 1868 roku. Na terenach Aichi ˝yje wi´c legenda
walecznych samurajów z Mikawa, o której przypominajà liczne
zabytki, zgromadzone zw∏aszcza w mieÊcie Okazaki, po∏o˝onym
w pobli˝u terenów wystawowych Expo 2005. Wystawa Expo
w Aichi b´dzie wi´c z pewnoÊcià prezentowaç nie tylko naj-
nowsze zdobycze nauki i techniki, ale te˝ barwnà tradycj´ tych
ziem i bogaty folklor, wytwory dawnej kultury i futurystycznà
wizj´ Êwiata – zgodnie z wszechobecnym w Aichi duchem Êmia∏ej
wynalazczoÊci i odwa˝nych dzia∏aƒ.

Tereny wystawowe Expo Aichi sk∏adajà si´ z dwu obszarów –
wi´kszego, o powierzchni oko∏o 158 hektarów, zwanego Nagakute,
i mniejszego, 15-hektarowego Seto. Na terenie Nagakute znajdà

si´ m. in. pawilony mi´dzynarodowe. Stworzà one szeÊç skupisk
zwanych Global Commons, reprezentujàcych kontynenty. ¸àczyç
je b´dzie niezwyk∏y pasa˝ – chodnik, zwany Globalnà P´tlà. Jak
obiecujà projektanci, umo˝liwi on dost´p do wszystkich sektorów
bez zak∏ócania naturalnych form krajobrazu. Do cz´Êci Seto b´dzie
prowadziç kolejka powietrzna, która pozwoli podziwiaç pi´knà,
lesistà okolic´, bogatà w stawy i jeziorka. W tej naturalnej scenerii
od 25 marca do 25 wrzeÊnia ponad 120 paƒstw i organizacji
mi´dzynarodowych b´dzie prezentowaç swojà wizj´ Êwiata,
a tak˝e technologi´ i kultur´. Japoƒscy organizatorzy wystawy
dla ka˝dego uczestniczàcego w niej kraju wybrali miasto patro-
nackie. W przypadku Polski jest to Gamagori. Polska znajdzie
swoje miejsce w czwartym Global Common, razem z innymi
krajami Europy Ârodkowej i Wschodniej, takimi jak Ukraina czy
Litwa. Polska ekspozycja b´dzie si´ odbywaç pod has∏em
„Dostrze˝ pi´kno”.

Organizatorem polskiego udzia∏u w wystawie jest Krajowa Izba
Gospodarcza. Celem ekspozycji jest ukazanie Polski jako kraju
màdrego wspó∏istnienia cywilizacji i natury, harmonii sztuki
i stylu ˝ycia oraz dynamicznego rozwoju. Polska pragnie, aby
zwi´kszy∏a si´ liczba turystów z Japonii odwiedzajàcych nasz
kraj, aby wi´cej by∏o japoƒskich inwestycji oraz aby Japoƒczycy
poznali nas bli˝ej. G∏ówne dzia∏y polskiej ekspozycji poÊwi´cone
b´dà Fryderykowi Chopinowi i Wieliczce, a maskotkà i symbolem
b´dzie ˝ubr, którego spoÊród wielu propozycji wybra∏y dzieci
japoƒskie z partnerskiego miasta Gamagori. Jakkolwiek Expo
nie jest wystawà produktów i firm, to zagadnienia gospodarcze
b´dà wa˝nym elementem ekspozycji. Szczególne miejsce na wy-
stawie b´dà zajmowaç regiony Polski – g∏ównie Wroc∏aw i Dolny
Âlàsk, ale te˝ i województwa: pomorskie, wielkopolskie, ma∏o-
polskie, opolskie, kujawsko-pomorskie i lubelskie. Na 9 maja
przewidziany jest Dzieƒ Polski. Podczas koncertów polskich
artystów zostanie zaprezentowany fortepian fabryki Calisia,
w pawilonie wystawowym b´dzie czynny sklep z polskà bi˝uterià,
a w mieÊcie Nagoya odb´dzie si´ Tydzieƒ Polskich Produktów.
Expo 2005 jest dla Polski – tak jak dla innych uczestniczàcych
krajów – okazjà do zaprezentowania osiàgni´ç technologii
i mo˝liwoÊci inwestycyjnych, ale tak˝e atrakcyjnoÊci naszej
natury i kultury.

dr Krystyna Okazaki

Zak∏ad Japonistyki i Koreanistyki

Instytutu Orientalistycznego UW

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

Monety

Monety

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

8 5 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony wizerunek Konstantego Ildefonsa
Ga∏czyƒskiego. Z lewej strony stylizowane wizerunki g∏owy
konia i g´si. W otoku napis na górze: KONSTANTY ILDEFONS
GA¸CZY¡SKI, na dole: 1905-1953.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

– Konstanty Ildefons Ga∏czyƒski,

1905-1953 –

– Konstanty Ildefons Ga∏czyƒski,

1905-1953 –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g o ra z
z i e l o n a f a r b a

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 2 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, powy˝ej pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA.
Poni˝ej or∏a stylizowany wizerunek doro˝ki i koni. Powy˝ej
doro˝ki z prawej strony ukoÊnie oznaczenie roku emisji: 2005.
U do∏u napis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

3.500 szt.

Awers: Z lewej strony wizerunek or∏a, ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej oraz oznaczenie roku emisji: 2005.
U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Poni˝ej
oznaczenia roku emisji stylizowany wizerunek doro˝ki z koniem.
U do∏u napis: 200 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy: .

Rewers: Wizerunek Konstantego Ildefonsa Ga∏czyƒskiego, poni˝ej
ukoÊnie odwzorowanie podpisu K.I. Ga∏czyƒskiego oraz pod nim
napis: 1905-1953. W otoku napis: KONSTANTY ILDEFONS
GA¸CZY¡SKI.

m

––

w

Rewers: Z prawej strony wizerunek Konstantego Ildefonsa
Ga∏czyƒskiego. Z lewej strony stylizowany wizerunek zielonej
g´si. Z lewej strony pó∏kolem napis: KONSTANTY ILDEFONS,
z prawej strony pó∏kolem napis: GA¸CZY¡SKI. Z prawej strony
napis: 1905/1953.

m

––

w

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

W dniu 26 paêdziernika 2005 r. Narodowy Bank Polski
wprowadza do obiegu monety, przedstawiajàce postaç
Konstantego Ildefonsa Ga∏czyƒskiego, o nast´pujàcych
nomina∏ach:

• 200 z∏ - wykonanà stemplem lustrzanym w z∏ocie,
• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze,

2 z∏ - wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

„… poezja to jest z∏oty szerszeƒ,
co kàsa, wi´c si´ pisze wiersze
có˝, cz∏owiek pisze tak, jak mo˝e …”

Ten fragment jednego z Przekrojowych wierszy uznaç mo˝na
za motto ca∏ej niezwyk∏ej twórczoÊci Konstantego Ildefonsa
Ga∏czyƒskiego.

˚y∏ krótko, zaledwie 48 lat, ale za to niezwykle pracowicie
i twórczo; pozostawi∏ po sobie setki zaczarowanych wierszy,
wiele poematów, s∏uchowisk radiowych, powieÊci, niezapo-
mnianych scenek z

Najmniejszego Teatru Âwiata i felietonów

spod znaku fio∏ka. Wiele wersów, powiedzeƒ wzi´tych z tej
twórczoÊci wesz∏o na trwa∏e do j´zyka; jego wiersze pos∏u˝y∏y
za teksty setek piosenek Êpiewanych od 50 lat przez najbardziej
znanych wokalistów, ostatnio nawet dla raperów. W wielu
wypadkach owe wersy i powiedzenia ˝yjà wÊród nas anonimowo.
Czy mo˝e istnieç bardziej przekonujàcy dowód ciàg∏ej m∏odoÊci
tej poezji, jej trwania, jej ponadczasowej aktualnoÊci – choç
w tym roku obchodzimy stulecie jego urodzin? Zosta∏ klasykiem,
ale jednoczeÊnie dla kolejnego pokolenia Polaków nie przestaje
byç twórcà na wskroÊ wspó∏czesnym.

Konstanty Ildefons Ga∏czyƒski (23 I 1905 r. – 6 XII 1953 r.)
urodzi∏ si´ w Warszawie i z tym miastem wiàza∏y si´ wszystkie
wa˝ne wydarzenia jego ˝ycia; tutaj ukoƒczy∏ gimnazjum
i rozpoczà∏ studia na Uniwersytecie (anglistyka i filologia
klasyczna); tutaj w roku 1923 wierszem

Szturm debiutowa∏

w dodatku literackim do pisma „Rzeczpospolita”. O swoim
rzeczywistym debiucie nie omieszka∏ w typowy dla siebie
sposób poinformowaç w napisanym pod koniec ˝ycia

Krótkim

˝yciorysie: „Mój pierwszy wiersz – Sonet do mi∏oÊci – powsta∏
w toku 1916 z tworzywa uczuç mi∏osnych. Nauczycielka botaniki
mia∏a na imi´ Kazimiera”. W Warszawie zwiàza∏ si´ z „Kwadrygà”
– drugà co do znaczenia grupà literackà w mi´dzywojniu.
W roku 1926 rozpoczà∏ wspó∏prac´ z popularnym wówczas
satyrycznym tygodnikiem „Cyrulik Warszawski”; na jego
∏amach opublikowa∏ wiele wa˝nych i dziÊ wierszy. Wspó∏praca
ta trwa∏a osiem lat.

W stolicy mia∏ miejsce debiut ksià˝kowy Ga∏czyƒskiego –
fantastyczno-groteskowa opowieÊç

Porfirion Osie∏ek czyli Klub

Âwi´tokradców. Tu w maju 1929 roku pozna∏ pann´ Natali´
Awa∏ow, z którà w czerwcu nast´pnego roku, w cerkwi
na Pradze, wzià∏ Êlub. Do Natalii adresowane b´dà wszystkie

najpi´kniejsze liryki mi∏osne K.I. Ga∏czyƒskiego, od tak znanych
wierszy jak

Portret panny Noel czy Serwus, madonna po PieÊni,

stanowiàce rodzaj testamentu poetyckiego autora.

Odnotujmy jeszcze pierwszy wieczór autorski m∏odego poety
w sto∏ecznym Klubie Artystycznym wiosnà 1929 roku, pierwszà
prac´ zarobkowà w Polskim Towarzystwie Emigracyjnym
(upami´tnionà m. in. w

Romancy o trzech siostrach emigrant-

kach), a nast´pnie w warszawskim Komisariacie Rzàdu
na stanowisku… cenzora. Tutaj uda∏o mu si´ popracowaç
zaledwie trzy tygodnie!

Lata 1931-1933 to pobyt w Berlinie, gdzie Ga∏czyƒski pracuje
jako referent kulturalny polskiego konsulatu. Ma∏o pisze, du˝o
podró˝uje. W styczniu 1933 powstaje poemat

Bal u Salomona

(do dziÊ przez niektórych znawców literatury oceniany jako
dzie∏o niezwyk∏e); w dwa miesiàce póêniej poeta samowolnie
wraca do Warszawy. Praca w Berlinie by∏a ostatnim urz´dni-
czym zaj´ciem K.I. Ga∏czyƒskiego. Postanawia odtàd ˝yç
wy∏àcznie z pracy twórczej. I choç do koƒca ˝ycia nie b´dà go
opuszcza∏y k∏opoty finansowe, postanowienia nie zmieni.

W latach 1934-1936 Ga∏czyƒscy mieszkajà w Wilnie; poeta
nawiàzuje Êcis∏à wspó∏prac´ z wileƒskim radiem, drukuje
w miejscowej prasie, a tak˝e w czasopismach ukazujàcych si´
w kraju. Z bardziej znanych utworów tego okresu nale˝y
wymieniç poemat

Ludowa zabawa, wiersze – Inge Bartach, List

znad rzeki Limpopo, Modlitwa do Anio∏a Stró˝a, Kryzys w bran˝y
szarlatanów, Pi´ç donosów. Ga∏czyƒscy zaprzyjaêniajà si´
z Hankà Ordonównà i jej m´˝em, Micha∏em Tyszkiewiczem.
Dla aktorki i pieÊniarki poeta pisze wiersze, ca∏e rewie.

Powrót do Warszawy to okres bliskiej wspó∏pracy przede
wszystkim z dwoma tygodnikami – „

Prosto z mostu” i „Szpilkami”.

Drukuje w nich swoje najbardziej znane utwory –

Skumbrie

w tomacie, Opis domu poety, Ulic´ szarlatanów, poemat Noctes
Aninenses i dziesiàtki liryków, satyr i groteski. W roku 1937
ukazuje si´ pierwszy tak obszerny tom wierszy K.I. Ga∏czyƒ-
skiego –

Utwory poetyckie jako V tom Biblioteki „Prosto

z mostu”. Za ten zbiór poet´ uhonorowano w nast´pnym roku
nagrodà tygodnika. Warto dodaç, ˝e jest to jedyna nagroda
za twórczoÊç, jakà wyró˝niono K.I. Ga∏czyƒskiego w jego
krótkim ˝yciu.

23 sierpnia 1939 r. K.I. Ga∏czyƒski otrzymuje kart´ mobilizacyjnà
do jednostki Korpusu Ochrony Pogranicza, znajdujàcego si´
na dawnych wschodnich terenach Polski. 17 wrzeÊnia dostaje
si´ do sowieckiej niewoli i trafia do organizujàcego si´ obozu
w Kozielsku. Stamtàd przez koleg´ wysy∏a do ˝ony (podobnie
jak kilkanaÊcie dni wczeÊniej

Pieʃ o ˝o∏nierzach z Westerplatte)

wiersz

Sen ˝o∏nierza. Pod koniec paêdziernika, wraz z ostatnià

grupà polskich ˝o∏nierzy zostaje wymieniony na radzieckich
obywateli pozosta∏ych po stronie niemieckiej. Tak trafia
do stalagu Altengrabow pod Magdeburgiem. Jest robotnikiem

fizycznym, t∏umaczem, sanitariuszem, rzadko bywa poetà. W latach
niewoli (1939-1945) K.I. Ga∏czyƒski napisa∏ jedynie szeÊç wier-
szy – m. in. tak znane jak

Srebrna akacja, Dzika ró˝a, Pieʃ

o fladze. Wszystkie by∏y drukowane w polskiej prasie podziemnej.

Do kraju K.I. Ga∏czyƒski wraca w marcu 1946 roku i natychmiast
podejmuje wspó∏prac´ z krakowskim tygodnikiem „Przekrój”.
Tu ukazujà si´ jego najbardziej znane utwory:

Zaczarowana

doro˝ka, Kolczyki Izoldy, pozornie absurdalna Zielona G´Ê, Listy
z fio∏kiem. Poeta pisze i drukuje bardzo du˝o, m. in. w „Tygodniku
Powszechnym”, „Odrodzeniu”, „Szpilkach”, jakby chcia∏
nadrobiç szeÊcioletnie milczenie. Wspó∏tworzy kabaret
„Przekroju” – „Siedem Kotów”. Spotyka si´ z czytelnikami
na licznych wieczorach autorskich w ca∏ej Polsce. Prze˝ywa czas
wielkiej popularnoÊci. Czytelnicza Polska zgn´biona socre-
alizmem, nadsztygarami i normami wydobycia rozchwytuje
egzemplarze „Przekroju” i wydawane w skromnych nak∏adach
tomiki Ga∏czyƒskiego.

Czerwcowy zjazd pisarzy w roku 1950 og∏asza: za „bur˝uazyjne
smaczki, formalizm, nienadà˝anie z duchem epoki, drobno-
mieszczaƒskie ciàgoty” w ca∏ej twórczoÊci Konstantego
Ildefonsa obowiàzuje zakaz druku. Znikajà liryki,

Zielona G´Ê,

fio∏kowe listy. Jedynym lekarstwem na ci´˝kà depresj´,
chorob´, za∏amanie stajà si´ Mazury: Warszawa jest daleko,
a on ma jeszcze wiele do powiedzenia. W ciàgu pi´ciu mazur-
skich pobytów w Praniu powstajà poematy

Kronika olsztyƒska,

Niobe, Wit Stwosz, Spotkanie z matkà, PieÊni, cykl wierszy
satyrycznych

Ezop Êwie˝o malowany, sporo pi´knych liryków

i celnych utworów groteskowych.

6 grudnia 1953 r. przychodzi Êmiertelny trzeci zawa∏. Mia∏
zaledwie 48 lat. Sta∏ u progu nowych poetyckich odkryç,
których mo˝liwoÊci pokaza∏ w

PieÊniach. Zosta∏ pochowany

na Cmentarzu Wojskowym na Powàzkach.

Moja poezja to sà proste dziwy – napisa∏ Konstanty Ildefons
przed laty. Mo˝e dlatego wracamy dziÊ do owych

dziwów,

Êwiata zaczarowanych doro˝ek, do owych magicznych obrazów,
otwierajàcych nam jego siódme niebo, do wcià˝ ˝ywej i jednako
wzruszajàcej poezji Czarodzieja Konstantego.

Kira Ga∏czyƒska

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

24 sierpnia 2005 r. Narodowy Bank
Polski wprowadza do obiegu monety,
upami´tniajàce 350-lecie obrony
Jasnej Góry, o nast´pujàcych nomi-
na∏ach:

• 20 z∏ – wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze;

• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwy-

k∏ym w stopie Nordic Gold.

Obrona Jasnej Góry w Cz´stochowie
przed wojskami szwedzkimi, oble-
gajàcymi sanktuarium w listopadzie

i grudniu 1655 roku, nale˝y do naj-
bardziej donios∏ych wydarzeƒ w pol-
skiej historii. Obl´˝enie by∏o jednym
ze znaczàcych epizodów wojny, którà
w lipcu 1655 roku rozpoczà∏ przeciw
Polsce król Szwecji Karol X Gustaw.

Wojn´ polsko-szwedzkà 1655-1656,
w polskiej tradycji zwanà „poto-
pem”, rozpocz´∏o wkroczenie w lip-
cu 1655 roku do Polski i na Litw´
trzech szwedzkich armii, liczàcych
oko∏o 55 tysi´cy ludzi. Polska by∏a
os∏abiona konfliktami zbrojnymi

Monety

Monety

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na tle stylizowanego fragmentu sztychu Johanesa
Bensheimera „Obl´˝enie Jasnej Góry przez Szwedów w 1655 r.”,
z prawej strony stylizowany wizerunek Ojca Augustyna
Kordeckiego z obrazu z koƒca XVII wieku. U góry pó∏kolem
napis: 350-LECIE OBRONY JASNEJ GÓRY, pod nim oznaczenie
roku: 1655.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

– 350-lecie obrony

Jasnej Góry –

– 350-lecie obrony

Jasnej Góry –

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 9 . 0 0 0 s z t .

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej, z lewej strony pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz oznaczenie roku emisji: 2005.
Z prawej strony or∏a napis: 20/Z¸. Na tle stylizowanego fragmentu
Klasztoru Ojców Paulinów na Jasnej Górze w Cz´stochowie napis:
„Tutaj zawsze byliÊmy wolni” / JAN PAWE¸ II. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Na tle stylizowanego fragmentu sztychu Johanesa
Bensheimera „Obl´˝enie Jasnej Góry przez Szwedów w 1655 r.”
z prawej strony stylizowany wizerunek Ojca Augustyna
Kordeckiego z obrazu z koƒca XVII wieku. U góry pó∏kolem napis:
350-LECIE OBRONY JASNEJ GÓRY.

Na boku: Trzykrotnie powtórzony napis: CZ¢STOCHOWA 2005,
rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

z Kozakami i Rosjà, a morale polskiej szlachty by∏o niskie. Szwedzi
szybko zyskali przewag´ militarnà, a szlachta w wi´kszoÊci
dobrowolnie sk∏ada∏a przysi´g´ wiernoÊci królowi Karolowi
Gustawowi. Jeszcze w lipcu zosta∏ zaj´ty Poznaƒ, w poczàtkach
wrzeÊnia Warszawa, a w paêdzierniku Kraków. Król Polski Jan
Kazimierz schroni∏ si´ na Âlàsku i wydawa∏o si´, ˝e losy wojny
zosta∏y przesàdzone na korzyÊç Szwedów.

Jednà z twierdz na pograniczu Polski i Âlàska, która nie zosta∏a
od razu zaj´ta przez wojska szwedzkie, by∏a Jasna Góra.

Od Êredniowiecza sanktuarium na Jasnej Górze mia∏o rang´
ogólnonarodowà i znajdowa∏o si´ pod opiekà polskich monar-
chów, którzy cz´sto tu pielgrzymowali. Po 1620 roku, z woli
Zygmunta III Wazy, budynki sanktuarium znalaz∏y si´ w obr´bie
regularnej twierdzy z czterema bastionami na naro˝ach. Dzi´ki
temu, a tak˝e dzi´ki za∏odze wojskowej, znacznej liczbie
dobrych dzia∏ i systematycznie uzupe∏nianemu arsena∏owi
Jasna Góra by∏a dobrze przygotowana do obrony. Przeorem
i komendantem twierdzy by∏ w tym czasie wybitny duchowny
i zarazem znakomity organizator, obdarzony przy tym zdolno-
Êciami dyplomatycznymi, o. Augustyn Kordecki (1609-1673).
W∏adze zakonu paulinów starannie przygotowa∏y klasztor
do obrony. Paulini zdecydowali si´ te˝ na akcj´ dyplomatycznà
i w koƒcu paêdziernika 1655 roku zwrócili si´ do szwedzkiego
feldmarsza∏ka polnego Arvida Wittenberga z proÊbà o gwarancj´
bezpieczeƒstwa dla klasztoru. Podj´li tak˝e decyzj´ o wywie-
zieniu na Âlàsk, w obawie przed profanacjà, cudownego obrazu
Matki Bo˝ej. Jednak staranie zakonników nie zapobieg∏o
militarnej próbie zdobycia klasztoru przez Szwedów.

Obl´˝enie Jasnej Góry rozpocz´∏o si´ 18 listopada 1655 roku.
Szwedzi dysponowali w sumie korpusem liczàcym 2250 ˝o∏nierzy,
ale ich dzia∏a nie mia∏y zbyt wielkiej mocy. Za∏og´ twierdzy
klasztornej stanowi∏o 160 ˝o∏nierzy piechoty, 70 mnichów,
20 rodzin szlacheckich ze s∏u˝bà oraz 50 puszkarzy, za to oblegani
mieli co najmniej 24 dzia∏a, w tym 12 ci´˝kich. Klasztor by∏
ponadto osadzony na litej skale, co praktycznie uniemo˝liwia∏o
podkop. Na kronik´ obl´˝enia sk∏ada∏y si´ na przemian krótkie
okresy ataku Szwedów i czas pertraktacji. Poczàtkowo najeêdêcy
chcieli przekonaç obroƒców o swoich dobrych intencjach
i proponowali kapitulacj´ na honorowych warunkach. Na szcz´-
Êcie paulini byli Êwiadomi, ˝e wejÊcie Szwedów do klasztoru
b´dzie oznaczaç jego profanacj´ i rabunek. O. Kordecki wysy∏a∏
wi´c kolejne delegacje i pisma, grajàc na zw∏ok´ i opóêniajàc
decyzj´ o poddaniu si´. Potem bardziej otwarcie zaczà∏ si´
przeciwstawiaç szwedzkim ˝àdaniom. Ataki na klasztor by∏y
poczàtkowo ma∏o groêne, z czasem – po sprowadzeniu ci´˝kich
dzia∏ – sta∏y si´ naprawd´ ucià˝liwe. Szwedzi rozpocz´li te˝
roboty minerskie. Obroƒcy klasztoru nie tylko odpierali szturmy
i atakowali obóz szwedzki z dzia∏, ale te˝ przeprowadzali akcje
zaczepne. Za∏oga klasztoru prze˝ywa∏a chwile zwàtpienia,
jednak do ich pokonania nieoceniona okaza∏a si´ niez∏omna
postawa przeora o. Augustyna Kordeckiego. Najci´˝sze chwile
prze˝yli paulini w ostatnich dniach obl´˝enia – w czasie Êwiàt
Bo˝ego Narodzenia 1655 roku. Jednak wkrótce potem genera∏

Burchard Müller, widzàc, ˝e wojska szwedzkie ponoszà powa˝ne
straty, zdecydowa∏ si´ zwinàç obl´˝enie, co nastàpi∏o w nocy
z 26 na 27 grudnia 1655 roku. Jasna Góra by∏a uratowana.

Obrona klasztoru jasnogórskiego przed Szwedami by∏a jednym
z prze∏omowych momentów wojny, jeÊli nie w sensie czysto
militarnym, to na pewno psychologicznym. Dla Polaków
targni´cie si´ na Jasnà Gór´ by∏o równoznaczne z targni´ciem
si´ na Matk´ Bo˝à, na religi´ katolickà i tym samym na istot´
polskoÊci. Powodzenie obroƒców by∏o zaÊ widomym znakiem
opieki Bo˝ej nad polskim narodem. Wojna trwa∏a jeszcze d∏ugo
i zakoƒczy∏a si´ ostatecznie podpisaniem pokoju w Oliwie
w 1660 r., jednak jej losy rozstrzygn´∏y si´ wraz z bohaterskà
obronà narodowego sanktuarium.

Klasztor paulinów na Jasnej Górze w Cz´stochowie ufundowa∏
ksià˝´ W∏adys∏aw Opolczyk w 1382 roku. Z∏o˝ony w darze przez
owego ksi´cia cudowny obraz Matki Bo˝ej z Dzieciàtkiem,
przywieziony z Be∏za na Rusi Halickiej w 1382 r., przyciàga∏
rzesze pàtników. Obraz namalowano technikà temperowà
na pod∏o˝u z trzech desek lipowych oklejonych p∏ótnem. Jego
wymiary wynoszà 121,5 x 81,5 cm.

Nie ma pewnoÊci co do czasu powstania oraz autorstwa wizerunku.
Najnowsze badania pozwoli∏y na stwierdzenie, ˝e obraz pochodzi
z XIII wieku i pierwotnie znajdowa∏ si´ w ikonostasie ba∏kaƒskim.
Pod obecnym malowid∏em sà Êlady wczeÊniejszej ikony, wykonanej
zgodnie z kanonami sztuki wschodniej.

W 1430 roku, podczas napadu rabunkowego dokonano Êwi´-
tokradztwa. Âwiadczà o tym blizny, pozostawione podczas
XV-wiecznej renowacji. W 1717 roku, za pontyfikatu papie˝a
Klemensa XI, odby∏a si´ uroczysta koronacja obrazu. Od
najdawniejszych czasów obraz Bogurodzicy przybierano klej-
notami – wotami, z∏otymi blachami, insygniami królewskimi:
koronami, sukienkami. Najstarsze wzmianki pochodzà
z XV-wiecznego r´kopiÊmiennego odpisu

„Translacio tabu-

lae”; trzykrotnie te˝ wspomina o nim wybitny polski dziejopis
Jan D∏ugosz.

Skuteczna obrona Jasnej Góry bezpoÊrednio przyczyni∏a si´
do niespotykanego wzrostu kultu maryjnego w Polsce
i zwiàzania go na sta∏e z polskà paƒstwowoÊcià. Król Jan
Kazimierz 1 kwietnia 1656 roku w katedrze lwowskiej obra∏
Matk´ Bo˝à za swojà patronk´ i uzna∏ jà za Królowà Korony
Polskiej. Wkrótce tytu∏ ten zosta∏ powiàzany z Maryjà
Jasnogórskà, której obraz w 1717 roku zosta∏ – jako pierwszy
poza W∏ochami – koronowany papieskimi koronami. Dla
Polaków, a˝ do dzisiaj, pobo˝noÊç maryjna i traktowanie Jasnej
Góry jako narodowego sanktuarium to jedne z najwa˝niejszych
elementów narodowej to˝samoÊci.

W obrazie jasnogórskim polski naród czci NajÊwi´tszà Maryj´
Pann´ jako swojà Matk´ i Królowà. Ojciec Âwi´ty Jan Pawe∏ II ude-
korowa∏ go najwy˝szà watykaƒskà dystynkcjà – Z∏otà Ró˝à
(1979) oraz z∏otymi koronami (2005). W 1982 roku powiedzia∏:

„Pani Jasnogórska! Od szeÊciu stuleci wesz∏aÊ w naszà histori´
i pomagasz nam jà tworzyç, pomagasz nam zachowaç ciàg∏oÊç
i to˝samoÊç”.

Obrona Jasnej Góry w 1655 roku szybko wesz∏a do polskiej
tradycji, mi´dzy innymi dzi´ki opublikowaniu w 1657 roku
przez o. Augustyna Kordeckiego dzie∏a o nazwie „Nowa
Gigantomachia", opisujàcego obl´˝enie. W póêniejszych
wiekach historia tego wielkiego czynu sta∏a si´ inspiracjà dla
wielu dzie∏ literatury i sztuk plastycznych. Obecna, 350.
rocznica obrony Jasnej Góry staje si´ okazjà do prawdziwej
lekcji tak potrzebnego nam wszystkim patriotyzmu.

O. Jan Golonka OSPPE (Zakon Êw. Paw∏a Pierwszego Pustelnika)

Kurator Zbiorów Sztuki Wotywnej

na Jasnej Górze

W zwiàzku z obchodzonym w 2005 roku jubileuszem 350-lecia
obrony Jasnej Góry w Cz´stochowie przed najazdem szwedzkim
realizowanych jest szereg przedsi´wzi´ç artystycznych i nauko-
wych, których celem jest kultywowanie wartoÊci narodowych
i patriotycznych. W realizacj´ tych wydarzeƒ zaanga˝owani sà
szczególnie uczniowie cz´stochowskich szkó∏, instytucje kultury,
artyÊci. Projekt jest skierowany zw∏aszcza do m∏odych ludzi,
którzy poznajà histori´ Polski i Szwecji przez liczne wystawy,
konkursy, prelekcje, a tak˝e filmy i Internet. Powo∏any komitet
honorowy Jubileuszu sk∏ada si´ z przedstawicieli najwy˝szych
w∏adz koÊcielnych, paƒstwowych, dyplomacji RP i Szwecji oraz
naukowców, ludzi mediów.

Od listopada 2004 r. do koƒca 2005 r., ka˝dego 18. dnia miesiàca
podczas uroczystych nieszporów i procesji eucharystycznej
na Jasnej Górze niesiona jest zabytkowa monstrancja – dar króla
Zygmunta Starego z 1542 r., którà O. Augustyn Kordecki
b∏ogos∏awi∏ walczàcych w obronie klasztoru. Odbywajà si´
równie˝ koncerty muzyki dawnej w Bazylice Jasnogórskiej oraz
ogólnopolskie sympozja naukowe.

11 wrzeÊnia 2005 r. odb´dzie si´ wielkie widowisko muzyczno-
-teatralne na wa∏ach jasnogórskich, z udzia∏em wybitnych
aktorów i muzyków.

Prezydent Miasta Cz´stochowy,

Tadeusz Wrona

Przeor Klasztoru O.O. Paulinów na Jasnej Górze,

O. Bogdan Waliczek

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

W dniu 6 grudnia 2005 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety, przedstawiajàce postaç
Tadeusza Makowskiego, o nomina∏ach:

• 20 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze,

• 2 z∏ - wykonanà stemplem zwyk∏ym

w stopie Nordic Gold.

Tadeusz Makowski jest jednym z naj-
wybitniejszych i najbardziej cenionych
malarzy polskich XX wieku. Stworzy∏
malarstwo w pe∏ni oryginalne i auto-

nomiczne w stosunku do wspó∏czesnej
mu sztuki europejskiej. Szerokiej
publicznoÊci znany jest jako malarz,
który w swej twórczoÊci przedstawia∏
w sposób swoisty i nowoczesny Êwiat
dziecka – jego radoÊci, smutki, zabawy
i zaj´cia.
Tadeusz Makowski sp´dzi∏ we Francji
dwadzieÊcia szeÊç lat doros∏ego ˝ycia,
nawiàza∏ wiele przyjaêni z artystami
francuskimi i, jak ma∏o kto z polskich
malarzy, wtopi∏ si´ w Êwiat paryskiej
bohemy. Pozosta∏ jednak artystà pol-
skim, zawsze czu∏ym na wiadomoÊci

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

9 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a, ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, z lewej strony paleta i dwa p´dzle. U do∏u napis: 2 Z¸,
u góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz
oznaczenie roku emisji: 2005. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers: Wizerunek Tadeusza Makowskiego. U do∏u z lewej
strony pó∏kolem napis: TADEUSZ MAKOWSKI. Z prawej strony
stylizowany fragment akwareli Tadeusza Makowskiego
„Improwizowane Êwi´to” z oko∏o 1931 r., powy˝ej napis:
1882-1932.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Urszula Walerzak

m

––

w

– Polscy malarze XIX/XX w. –

– Polscy malarze XIX/XX w. –

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g oraz
farby: czerwona, ˝ó∏ta,
zielona i niebieska

stempel

l u s t r z a n y

wymiary

d ∏ u g o Ê ç : 2 8 , 0 0 m m ;
s z e ro ko Ê ç : 4 0 , 0 0 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

7 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Stylizowany wizerunek obrazu Tadeusza Makowskiego
„Skàpiec" z 1932 r. U do∏u, z prawej strony wizerunek or∏a
ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. Wokó∏ or∏a napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA, oznaczenie roku emisji: 2005 oraz:
20 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Stylizowany wizerunek Tadeusza Makowskiego
z obrazu „Autoportret z paletà i ptaszkiem” Tadeusza
Makowskiego z oko∏o 1919 r. W tle stylizowany fragment
rysunku Tadeusza Makowskiego „Ma∏e modele w pracowni”
z oko∏o 1931 r. U góry z prawej strony napis: 1882-1932.
W prawym dolnym rogu paleta i trzy p´dzle. Na palecie farby:
czerwona, ˝ó∏ta, zielona i niebieska. Z lewej strony palety
napis: Tadé/Makowski.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

oraz wydany w 1961 r. „Pami´tnik” malarza na trwa∏e spopularyzowa∏y
twórczoÊç artysty. Jego obrazy sà cz´Êcià sta∏ej ekspozycji sztuki
XX wieku pokazywanej w warszawskim Muzeum Narodowym. Kolekcja
prac malarza ze zbiorów Muzeum mia∏a swojà odr´bnà wystaw´
w 2003 r.

Irena Bal

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

z kraju. Krytycy francuscy podkreÊlali obecny w jego malarstwie
liryczny, „s∏owiaƒski wdzi´k”.
„Poprzez wszystkie moje wspomnienia m∏odoÊci widz´ Tadeusza
Makowskiego – wysoki, szczup∏y, smuk∏y, ciemny, w berecie
na g∏owie, palàcy fajk´, nieco powolny w ruchach i s∏owach, nie
przez nonszalancj´, lecz z racji skupionej uwagi i jakiegoÊ zamyÊle-
nia. Makowski dzi´ki swej sztuce i swemu s∏owiaƒskiemu pochodze-
niu przedstawia∏ si´ nam jako jakaÊ istota urzekajàca, ma∏o realna,
pochodzàca z g∏´bi Polski m´czeƒskiej, ale nie uleg∏ej w zdobywaniu
prawdziwych wartoÊci intelektualnych, moralnych i duchowych” –
tak zapami´ta∏a artyst´ Clotilde Cariou, malarka i poetka francuska,
w której rodzinnym domu w Bretanii bywa∏ artysta w latach 20.
O ile twórczoÊç Makowskiego jest charakterystyczna i ∏atwo
rozpoznawalna, o tyle ˝ycie malarza, z natury samotnika skupio-
nego g∏ównie na pracy, wydaje si´ bezbarwne, monotonne,
pozbawione spektakularnych wydarzeƒ. Urodzi∏ si´ w OÊwi´cimiu
29 stycznia 1882 r. By∏ wszechstronnie uzdolniony: plastycznie,
literacko, muzycznie, matematycznie. Po maturze w Krakowie
w 1902 r., wstàpi∏ na Uniwersytet Jagielloƒski na wydzia∏ filozoficzny,
rok póêniej rozpoczà∏ równolegle nauk´ malarstwa w Akademii
Sztuk Pi´knych. Materialnie by∏ ca∏kowicie zdany na siebie, ponie-
wa˝ ojciec nie pochwala∏ jego ˝yciowych wyborów. Malarstwa uczy∏
si´ w pracowni Jana Stanis∏awskiego, a po Êmierci profesora
w 1905 r. u Józefa Mehoffera. Po latach Makowski wspomina∏
z rozrzewnieniem Stanis∏awskiego, ich wspólne plenery w Tyƒcu
i Zakopanem: „MalowaliÊmy na dworze i w Êniegu…. Rozmowy,
sprzeczki, wspó∏zawodnictwa. Figle ˝artobliwe. I ulubione piosenki.
Ukochany nasz profesor poÊród nas”. Akademi´ krakowskà ukoƒ-
czy∏ ze srebrnym medalem i na prze∏omie 1908/09 wyjecha∏ przez
Monachium do Pary˝a, aby tam przez rok uzupe∏niaç swoje umiej´t-
noÊci. Nie wiedzia∏ wtedy, ˝e pozostanie w Pary˝u do koƒca ˝ycia.
By∏ wówczas jeszcze pod silnym wp∏ywem krakowskich profesorów;
malowa∏ pejza˝e w duchu Stanis∏awskiego oraz sceny rodzajowe
i wn´trza zbli˝one do dekoracyjnego malarstwa Mehoffera.
Pary˝ by∏ ju˝ wówczas g∏ównym oÊrodkiem artystycznym Europy;
miejscem, gdzie rodzi∏y si´ nowe pràdy artystyczne. Przez rok
artysta utrzymywa∏ si´ ze stypendium, póêniej sam boryka∏ si´
z k∏opotami finansowymi, gn´bi∏a go samotnoÊç. „M∏odzi malarze
w kraju, którzy t´sknià za Pary˝em, nie domyÊlajà si´ nawet, jak
wiele ci´˝kich momentów prze˝yç im tu wypadnie” – pisa∏ w 1911 r.
w Pami´tniku, który zaczà∏ w∏aÊnie wtedy prowadziç. Notowa∏
tam swoje nastroje, precyzowa∏ refleksje na temat malarstwa,
poddawa∏ analizie w∏asnà twórczoÊç. T´skni∏ za krajem, w dni
szczególnego osamotnienia dr´czy∏o go sumienie, ˝e nie wraca
do kraju, ale – jak pisa∏ – „artyÊci winni jednak ˝yç w Êrodowisku
najwy˝szej kultury, która tak bardzo zale˝y od warunków spo∏ecz-
nych”. Takà „wy˝szà kultur´” mo˝na by∏o znaleêç w∏aÊnie w Pary˝u.
Zwiedza∏ Luwr, gdzie studiowa∏ dzie∏a Rembrandta i Nicolasa
Poussina, oglàda∏ obrazy impresjonistów, zachwyca∏ si´ i analizowa∏
obrazy Cezanne’a. Odwiedza∏ galerie i modne kawiarnie, w których
skupia∏o si´ ˝ycie towarzyskie artystów. Bra∏ udzia∏ w ˝yciu polonii
– kontaktowa∏ si´ z domem W∏adys∏awa Mickiewicza, przyjaêni∏
z wnuczkà poety Marià, nale˝a∏ do Polskiego Towarzystwa Arty-
stów, spotyka∏ malarzy polskich, wÊród nich starszego o pokolenie

W∏adys∏awa Âlewiƒskiego, z którym ∏àczy∏a go bliska za˝y∏oÊç.
Jednak˝e coraz bardziej wtapia∏ si´ w Êrodowisko artystów francu-
skich. Zwierza∏ si´ w Pami´tniku: „Szkoda, ˝e od kolegów Polaków
oddala mnie ró˝nica poglàdów i dà˝eƒ, to os∏abia wzajemne
stosunki. Mimo to wolne chwile poÊwi´cam ch´tnie cudzoziemcom,
mi∏oÊç do sztuki zaciera ró˝nice, a przywiàzuje g∏´boko”. Oko∏o
1910 r. zaprzyjaêni∏ si´ z przedstawicielem ruchu kubistycznego,
malarzem Henri Le Fauconnierem. W jego pracowni spotyka∏
innych przedstawicieli awangardy, malarzy Alberta Gleizesa, Jeana
Metzingera, Fernanda Légera, Pieta Mondriana, Petra Alm´, Conrada
Kickerta, rzeêbiarza Aleksandra Archipenk´, a tak˝e pisarzy Julesa
Romaina i Gaullaume’a Apollinaire’a.W tym czasie, w latach 1911-1913
Makowski opanowa∏ ju˝ kubistyczny sposób obrazowania. Nama-
lowa∏ kilkanaÊcie pejza˝y, kompozycji figuralnych, studiów portreto-
wych i martwà natur´, których kompozycja opiera si´ na uproszczonej,
geometrycznej strukturze przedmiotów. Pokazane w 1913 r.
w Salonie Niezale˝nych zyska∏y pochlebne recenzje, a ich autorzy
przepowiadali artyÊcie dalsze wybitne sukcesy. Jednak kubizm by∏
tylko epizodem w twórczoÊci Makowskiego, szko∏à odmiennego
widzenia i przedstawiania rzeczywistoÊci, çwiczeniem warsztatu.
Jak twierdzi∏ sam Makowski: „Wziàwszy z kubizmu wszystko, co
wydawa∏o mi si´ dobre, odsunà∏em si´. Wi´cej pociàga∏ mnie
cz∏owiek”.
Wybuch I wojny Êwiatowej zmieni∏ ˝ycie artystycznego Pary˝a.
Makowski, który by∏ obywatelem Austrii (kraju wrogiego wobec
Francji) musia∏ opuÊciç w∏asnà pracowni´ i ulubione miasto.
W latach 1914-1915 przebywa∏ w Bretanii, poczàtkowo w domu
zaprzyjaênionego z nim W∏adys∏awa Âlewiƒskiego w Doëlan,
nast´pnie w pobliskiej wsi La Pouldu. Bretani´, jak i Owerni´
odwiedza∏ póêniej w czasie letnich wakacji. Malowa∏ zbli˝one
do obrazów Âlewiƒskiego bukiety kwiatów i martwe natury, inte-
resowa∏ go kolor i materia malarska przedmiotu. Po powrocie
do Pary˝a nadal doskonali∏ swój warsztat. Szuka∏ wzorów w ma-
larstwie Jeana-Baptiste’a Corota, Gustave’a Courbeta, a tak˝e
w obrazach siedemnastowiecznych mistrzów malarstwa holen-
derskiego i Pietera Bruegela Starszego. Dalekie echa tego typu
malarstwa widoczne sà w jego pejza˝ach i scenach z ˝ycia francuskiej
prowincji malowanych w latach 20.
Wszelkie fascynacje artystyczne Makowskiego by∏y podporzàdko-
wane dà˝eniu do wykszta∏cenia w∏asnego stylu, szukaniem Êrodków
wyrazu, którymi móg∏by w pe∏ni wyraziç swojà indywidualnoÊç
artystycznà. Mia∏ ÊwiadomoÊç w∏asnej odr´bnoÊci, ju˝ w 1914 r.
pisa∏: „Wszystkim prawie Polakom nie podobajà si´ moje obrazy.
Nie dziwi mnie to wcale. Nie wszyscy lubià g∏oÊno o tym mówiç.
Malarze nawet sà dalecy od rozumienia wielu rzeczy. Czy˝bym by∏
rzeczywiÊcie dziwakiem? Dla mnie wszystko, co robi´ wydaje si´
jasne i proste. Otoczenie broni si´ przed wszelkim Êmielszym, nieza-
le˝nym wysi∏kiem. Punkt widzenia mieszczaƒski, pospolity. Wol´
wszystko ni˝ przeci´tnoÊç. Tej, na szcz´Êcie, nikt mi nie zarzuca.”
W∏aÊnie w tym czasie artysta zwiàza∏ si´ z grupà zaprzyjaênionych
malarzy, powsta∏à z inicjatywy francuskiego malarza ekspresjonisty
Marcela Gromaire’a, która w latach 1923-27 urzàdza∏a coroczne
wystawy w galerii La Licorne i w Galerii Berthy Weill. Bertha Weill
bardzo wysoko ceni∏a malarstwo Makowskiego, by∏ „oczkiem

w g∏owie”. Artysta mia∏ w jej galerii dwie wystawy indywidualne
w 1927 i 1928 r. W przedmowie katalogu z 1928 r. autor wst´pu,
Louis Léon-Martin, nazwa∏ Makowskiego „czystym, mocnym artystà,
zdolnym t∏umaczyç jednoczeÊnie lirycznie i potocznie codziennoÊç
˝ycia ludzkiego”.
Makowski by∏ cz∏owiekiem powszechnie lubianym, zwracajàcym
uwag´ wszechstronnym wykszta∏ceniem, wra˝liwoÊcià i delikat-
noÊcià usposobienia. „By∏o w nim coÊ z niewinnego dziecka, jakaÊ
Êwie˝oÊç, naiwnoÊç… Ubóstwia∏ dzieci, by∏ nimi zawsze otoczony,
szczególnie na wsi nie odst´powa∏y go”. Temat dzieci pojawi∏ si´
w jego twórczoÊci oko∏o 1918 r. Pierwszym znaczàcym obrazem,
poprzedzonym licznymi szkicami, by∏a

Kapela dzieci´ca, obraz

z 1922 r., o lirycznonaiwnej atmosferze, uproszczonych kszta∏tach,
rytmicznej kompozycji i wyraênym kolorycie. By∏ to jedyny obraz,
który zakupiono do zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie
za ˝ycia artysty.
Pod koniec lat 20. artysta wykrystalizowa∏ w∏asny, oryginalny
na tle sztuki europejskiej, sposób obrazowania. Zawar∏ w nim
wszystkie dotychczasowe doÊwiadczenia formalne: wprowadzi∏
jasnà, czytelnà kompozycj´, zgeometryzowa∏ kszta∏ty, uproÊci∏
bry∏´ do kuli, sto˝ka i walca, ograniczy∏ gam´ barwnà do bràzów
rozbitych niekiedy czerwienià, rozÊwietla∏ ziemistà tonacj´ efek-
tami luministycznymi. Tymi Êrodkami artysta przedstawia∏ Êwiat
poetyckiej metafory, zakl´ty w figurkach dzieci, podobnych
do drewnianych pajacyków, marionetek, kukie∏ek, o okràg∏ych
g∏ówkach nakrytych trójkàtnymi, spiczastymi czapkami, oczkach-
-w´gielkach, bezbronnie patrzàcych na Êwiat. Najcz´Êciej pokazywa∏
je grupowo, na podwórku, we wn´trzu chaty lub w pracowni.
Przebiera∏ je te˝ w stroje maskaradowe, nak∏ada∏ maski z ptasimi
dziobami, budzàc nastrój niepokoju i grozy. Do najbardziej znanych
nale˝à m.in. obrazy:

Wiejskie podwórko, 1929; Dziecinne ZOO,

1929;

Maskarada w mroku, 1931; Teatr dzieci´cy, 1931. Innà

deformacj´ stosowa∏ w wypadku ludzi doros∏ych: postacie by∏y
bardziej toporne, z karykaturalnym zniekszta∏ceniem twarzy
wyra˝a∏y intensywnie brutalnoÊç Êwiata (

Kolejarze, Dziad i baba,

oba 1930, a tak˝e cykl p∏ócien stanowiàcych galeri´ zawodów –
Szewc (Rzeêbiarz sabotów), Rybak, oba 1930). Ostatnim obrazem
Tadeusza Makowskiego, który zapowiada∏, byç mo˝e, seri´
charakterologicznà obrazów jest

Skàpiec. Ta monumentalna grote-

ska o moralizatorskiej wymowie zamyka twórczoÊç artysty. Tadeusz
Makowski zmar∏ w Pary˝u 1 listopada 1932 r. w wieku 50 lat, zosta∏
pochowany w Pary˝u na cmentarzu polskim w Montmorency.
Po Êmierci artysty powsta∏o w Pary˝u pod przewodnictwem
Marcela Gromaire’a Towarzystwo Przyjació∏ Tadeusza Makowskiego,
którego celem by∏o propagowanie jego twórczoÊci. Dzi´ki stara-
niom Towarzystwa zorganizowano w Salonie Niezale˝nych wystawy
malarstwa Tadeusza Makowskiego w 1933 r. oraz na XX Biennale
w Wenecji w 1936 r. Ten sam zespó∏ 27 obrazów pokazano rok
póêniej w Warszawie. Dzia∏alnoÊç Towarzystwa przerwa∏a II wojna
Êwiatowa. Obrazy Makowskiego przetrwa∏y schowane w przechowal-
ni mebli w Pary˝u. Do Polski sprowadzono je w 1954 r. Najwi´ksza ich
kolekcja znajduje si´ w Muzeum Narodowym w Warszawie, gdzie
w 1960 r. zorganizowano wystaw´ monograficznà Tadeusza
Makowskiego, cieszàcà si´ wielkim powodzeniem. Wystawa ta

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 22 lutego 2005 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety kolekcjonerskie, przedsta-
wiajàce króla Augusta II Mocnego,
o nomina∏ach:

•100 z∏ – wykonanà stemplem lustrza-

nym w z∏ocie;

• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze.

Monety stanowià kontynuacj´ serii
„Poczet królów i ksià˝àt polskich”,
zapoczàtkowanej przez Narodowy
Bank Polski w 1979 r. Sà te˝ tematycz-
nym dope∏nieniem dwóch monet:
srebrnej i ze stopu Nordic Gold,
przedstawiajàcych króla Augusta
II Mocnego, wyemitowanych w 2002 r.

Elektor saski Fryderyk August
z dynastii Wettinów, zwany póêniej
Augustem II Mocnym, urodzi∏ si´
12 maja 1670 r. w Dreênie jako syn

elektora Jana Jerzego III i Anny Zofii,
ksi´˝niczki duƒskiej. Lata m∏odzieƒcze
prze˝y∏ w okresie najwi´kszego
rozkwitu wp∏ywów króla Francji
Ludwika XIV, podró˝ujàc po dworach
zachodniej Europy.

Bra∏ udzia∏

w wojnie z Francjà (w latach 1689-92)
i Turcjà (w latach 1695-96). Postaç
Ludwika XIV i absolutyzm w duchu
francuskim stanowi∏y dla niego, jako
elektora saskiego i póêniejszego pol-
skiego króla, wzór do naÊladowania.

W 1697 r. objà∏ tron saski. Realizujàc
plany polityczne ojca (uzyskania
przez Saksoni´ samodzielnoÊci
w Rzeszy i niezale˝noÊci od Austrii),
przeszed∏ na katolicyzm i podjà∏ sta-
rania o polskà koron´. Obj´cie w∏a-
dzy w rozleg∏ym paƒstwie, liczàcym
si´ w Europie i opromienionym s∏a-
wà niedawnego zwyci´stwa nad Tur-
kami pod Wiedniem, pozwala∏o Au-
gustowi snuç marzenia o uniezale˝-

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4.200 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie króla Augusta II Mocnego. W otoku napis:
na górze AUGUST II MOCNY, na dole 1697-1706 1709-1733.

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

lustrzany

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji

61.000 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 10 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA
poprzedzony oraz zakoƒczony pi´cioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Pó∏postaç króla Augusta II Mocnego. Z lewej strony
pó∏kolem napis: AUGUST II MOCNY, z prawej strony pó∏kolem
napis 1697-1706 1709-1733.

m

––

w

August II Mocny

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

August II Mocny

– Poczet królów i ksià˝àt polskich –

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

nieniu si´ od cesarzy Habsburgów drogà zdobycia dziedzicznej
korony poza Rzeszà, np. w którymÊ z dawnych terytoriów len-
nych Rzeczypospolitej.
Podczas elekcji, wi´kszoÊç szlachty wypowiedzia∏a si´
za kandydatem Francji, ksi´ciem de Burbon Conti, natomiast
przeciwnicy Contiego zjednoczyli swe si∏y i przy poparciu Rosji
i Austrii 27 czerwca 1697 r. og∏osili Fryderyka Augusta Wettina
królem polskim. Polska elekcja ujawni∏a g∏ównà pozytywnà cech´
Augusta II jako polityka – konsekwencj´ i szybkoÊç dzia∏ania.
Po elekcji – nie czekajàc na inicjatyw´ wybraƒca wi´kszoÊci,
ksi´cia Conti – 27 lipca August zaprzysiàg∏ pacta conventa
(tj. umow´ szlachty z nowo obranym królem, okreÊlajàcà g∏ówne
zobowiàzania polityczne i finansowe elekta), a 15 wrzeÊnia
koronowa∏ si´ na Wawelu jako August II.

Po obj´ciu rzàdów pragnà∏ przekszta∏ciç swoje paƒstwa
na wzór monarchii Ludwika XIV. Marzy∏ o polsko-saskiej unii,
dziedzicznym tronie dla Wettinów w Rzeczypospolitej, wzmocnie-
niu w∏adzy monarszej, a w konsekwencji o utworzeniu du˝ego,
silnego cesarstwa pod ber∏em swych nast´pców. Plany te
zawiera∏y wiele elementów korzystnych dla Rzeczypospolitej,
m.in. zdobycie dla projektowanego cesarstwa Mo∏dawii,
Âlàska, Inflant czy Kurlandii. Przy ca∏ej swej atrakcyjnoÊci nie
uwzgl´dnia∏y jednak realiów mi´dzynarodowych. Z jednej strony
w Polsce obawiano si´ przewagi ˝ywio∏u niemieckiego,
z drugiej zaÊ fanatyczni religijnie Sasi obawiali si´ wymuszania
konwersji religijnych (tj. zmiany wyznaƒ) przez Êwie˝o
ochrzczonego w obrzàdku rzymskim króla. Powodzenie tych
zamys∏ów utrudnia∏ równie˝ brak bezpoÊredniej granicy
mi´dzy obu paƒstwami.

W polityce zagranicznej August II kontynuowa∏ poczàtkowo
dzia∏ania Jana III Sobieskiego, w polityce wewn´trznej zaÊ
zmierza∏ do rozwini´cia handlu i przemys∏u, szkolnictwa i reor-
ganizacji armii oraz do wzmocnienia pozycji monarchy. Plany te
z powodzeniem realizowa∏ w Saksonii, która pod jego rzàdami
prze˝ywa∏a okres rozkwitu gospodarczego i kulturalnego.
W Polsce natomiast jego projekty, szczególnie wprowadzenia
dziedzicznoÊci tronu i wzmocnienia w∏adzy królewskiej, wywo∏a-
∏y ostry sprzeciw ze strony przywiàzanej do swych przywilejów
szlachty. Opór ten wzmóg∏ si´ po przystàpieniu Augusta II jako
elektora saskiego do sojuszu z Rosjà. Ostatecznie projekty króla
wplàta∏y Rzeczpospolità w d∏ugà i rujnujàcà wojn´ pó∏nocnà
(1700-21) ze Szwecjà, rozgrywajàcà si´ w latach 1701-09
na terenie Polski, formalnie nie bioràcej udzia∏u w tej wojnie.

August II na czele wojsk saskich zaatakowa∏ z terytorium Rze-
czypospolitej szwedzkie Inflanty. Wojska saskie zosta∏y jednak
rozbite, a Szwedzi wtargn´li w g∏àb paƒstwa polskiego. Opozycj´
przeciwko zamierzeniom reformatorskim i opór przeciwko
udzia∏owi Polski w wojnie oraz sojuszowi z Rosjà wykorzysta∏
król szwedzki Karol XII do uzyskania poparcia cz´Êci szlachty,
skupionej w konfederacji warszawskiej. Wypowiedzia∏a ona po-
s∏uszeƒstwo Augustowi II i przy poparciu szwedzkim dokona∏a
12 lipca 1704 r. elekcji Stanis∏awa Leszczyƒskiego. Leszczyƒski

zawar∏ ze Szwecjà przymierze uzale˝niajàce Rzeczpospolità
od Karola XII i odda∏ Szwecji Kurlandi´. Wi´kszoÊç szlachty, która
nie uzna∏a rzàdów szwedzkich, pozosta∏a wierna Augustowi jako
legalnemu w∏adcy i zawiàza∏a w jego obronie konfederacj´
w Sandomierzu. W 1704 r. jej przedstawiciele podpisali traktat
sojuszniczy z Rosjà, w którym car Piotr I zapowiedzia∏ udzielenie
Augustowi II dalszej pomocy, a po wojnie zapewnia∏ oddanie
Inflant. W wyniku dalszych kl´sk Sasów i wkroczenia Szwedów
do Saksonii August II wycofa∏ si´ z wojny i abdykowa∏ na rzecz
Stanis∏awa Leszczyƒskiego, podpisujàc w 1706 r. traktat w Al-
transtädt. Dopiero zwyci´stwo rosyjskie pod Po∏tawà w 1709 r.
umo˝liwi∏o Augustowi – po odwo∏aniu swojej abdykacji jako
wymuszonej – powrót na tron polski. Traktat przymierza z carem
Piotrem Wielkim zawarty w 1709 r. w Toruniu, uzale˝ni∏ jednak
pozycj´ Augusta II od poparcia rosyjskiego.

Po 1710 r. August II Mocny wróci∏ do planów wzmocnienia
w∏adzy, podejmujàc program reform skarbowo-wojskowych
oraz prób´ zniesienia liberum veto, a tak˝e kroki zmierzajàce
do uwolnienia si´ od zale˝noÊci od Rosji, m.in. poprzez zbli˝enie
do Francji. Próbowa∏ zaszczepiç w Polsce niektóre wzory saskie,
a tak˝e – bez powodzenia – ograniczyç wszechw∏adz´ hetma-
nów; walczy∏ te˝ o zapewnienie sobie wp∏ywu na obsadzanie
godnoÊci duchownych. Chcia∏ wzmocniç skarb królewski drogà
racjonalnego zagospodarowania królewszczyzn. èróde∏ wzro-
stu zamo˝noÊci kraju upatrywa∏ w rozwoju handlu i rzemios∏a,
stàd stara∏ si´ o rozszerzenie przywilejów miast, uzdrowienie
polityki celnej, inicjowa∏ rozwój górnictwa. Du˝o jego pomy-
s∏ów by∏o ciekawych i s∏usznych. Szlachta jednak w wi´kszoÊci
odczuwa∏a g∏´bokà obaw´ przed wprowadzeniem tyranii
królewskiej. Zdawa∏a sobie co prawda spraw´ z trudnej
sytuacji kraju, ale nie akceptowa∏a w wi´kszoÊci reform z obawy,
˝e przyniosà one zag∏ad´ jej przywilejów.

Absolutyzm nie cieszy∏ si´ poparciem starych rodów magnac-
kich, dlatego te˝ August II tworzy∏ nowà magnateri´. To on
podniós∏ rang´ starego rodu Czartoryskich, on te˝ wprowadzi∏
na scen´ politycznà bardzo utalentowanego szlachcica Stani-
s∏awa Poniatowskiego.

Kryzys gospodarczy i polityczny, zaogniony ekscesami wprowa-
dzonych do Polski wojsk saskich, a tak˝e obawa szlachty
przed zamachem absolutystycznym, doprowadzi∏y do zawiàzania
przez szlacht´ w 1715 r. nowego ruchu antykrólewskiego –
konfederacji w Tarnogrodzie na Lubelszczyênie. W celu unikni´cia
rozlewu krwi w walkach domowych obie strony zgodzi∏y si´
na poÊrednictwo cara Piotra I i wkroczenie wojsk rosyjskich.
Warunki porozumienia mi´dzy Augustem II i jego poddanymi
zatwierdzi∏ w 1717 r. tzw. Sejm Niemy (w obawie przed zerwa-
niem obrad pozwolono na nim zabraç g∏os tylko marsza∏kowi
i pos∏owi odczytujàcemu tekst konstytucji), utrwalajàcy protek-
cj´ rosyjskà nad Polskà. Car sta∏ si´ wtedy arbitrem w sporach
mi´dzy polskim królem a jego poddanymi. Umowa uregulowa∏a
stosunki mi´dzy Rzeczàpospolità a Saksonià. Oba paƒstwa mia∏a
∏àczyç jedynie osoba panujàcego.

S∏aboÊç Rzeczypospolitej i k∏opoty króla spowodowa∏y kilka-
krotne wysuni´cie przez Prusy propozycji rozbioru Polski,
jednak nie zosta∏y one przyj´te przez Augusta II.

W okresie panowania Augusta Mocnego nastàpi∏a kulminacja
konfliktów powsta∏ych w czasach Jana III Sobieskiego. Dalszy
upadek sejmu jako organu najwy˝szej w∏adzy, a tak˝e totalny
kryzys gospodarczy oraz kryzys wartoÊci wÊród szlachty sprawi-
∏y, ˝e wi´kszoÊç panowania Augusta cechowa∏ g∏´boki upadek
Rzeczypospolitej szlacheckiej we wszystkich dziedzinach.

Tragedia rzàdów Augusta II wynika∏a z wielu niekorzystnych
splotów polityki mi´dzynarodowej, niweczy∏a plany monarchy
lub zgo∏a obraca∏a je przeciw niemu. Wielbiciel absolutyzmu
musia∏ w haniebny sposób zrzec si´ korony. Planujàc poczàtkowo
wykorzystaç Piotra I jako narz´dzie w∏asnej polityki, sta∏ si´
w koƒcu w∏adcà formalnie i faktycznie zale˝nym od Rosji.

August Mocny nie tylko nie potrafi∏ realizowaç swych niejedno-
krotnie ciekawych zamys∏ów, ale wiele z nich przynosi∏o skutki
wr´cz odwrotne do zamierzonych. Próby reform wzmocni∏y
nastroje konserwatywne i niech´ç do wszelkich reform
na d∏ugo zakorzeni∏a si´ w sercach i umys∏ach szlachty.

August II odegra∏ du˝à rol´ jako mecenas sztuki, zw∏aszcza
architektury; Drezno zawdzi´cza mu wiele pi´knych budowli,
zw∏aszcza pa∏ac Zwinger, Warszawa zaÊ m.in. tzw. OÊ Saskà,
pa∏ac i Ogród Saski oraz Pa∏ac Brühla. W∏adca udzieli∏ zgody
pijarom na za∏o˝enie w Warszawie pierwszego czasopisma
ogólnokrajowego „Kuriera Polskiego”.

W 1705 r. August II ustanowi∏ pierwsze polskie odznaczenie –
Order Or∏a Bia∏ego.

August II Mocny odznacza∏ si´ niezwyk∏à si∏à fizycznà (stàd jego
przydomek) i ognistym temperamentem, ˝y∏ z rozmachem
i fantazjà.

Zmar∏ w nocy z 31 stycznia na 1 lutego 1733 r. w Warszawie,
zosta∏ pochowany w katedrze na Wawelu.

Opracowano w NBP na podstawie:

1. „Poczet królów i ksià˝àt polskich”, Czytelnik 1978

2. „Ksi´ga królów i ksià˝àt polskich” pod red. naukowà

Stefana K. Kuczyƒsiego, Âwiat Ksià˝ki 1999

3. „Polskie dzieje od czasów najdawniejszych do wspó∏czesnoÊci”

Alicji Dybkowskiej, Jana ˚aryna, Ma∏gorzaty ˚aryn, PWN 1994

oraz êróde∏ encyklopedycznych.

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

W dniu 17 sierpnia 2005 r. Narodowy Bank Polski wprowadza do
obiegu monety, upami´tniajàce 25-lecie NSZZ „SolidarnoÊç”, o nast´-
pujàcych nomina∏ach:
• 200 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w z∏ocie,
• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze,

2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony stylizowana d∏oƒ w geÊcie
symbolizujàcym zwyci´stwo. Z lewej strony ukoÊnie napis:
NSZZ / SOLIDARNOÂå. U góry pó∏kolem napis: 1980-2005.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Ewa Olszewska-Borys

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

m

––

w

– 25-lecie NSZZ

„SolidarnoÊç” –

– 25-lecie NSZZ

„SolidarnoÊç” –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 4 . 9 0 0 s z t .

Awers: U góry z lewej strony pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA, poni˝ej wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Poni˝ej or∏a z lewej strony napis: 10 Z¸.
U do∏u stylizowany fragment napisu: SOLIDARNOÂå. Ni˝ej
z prawej strony oznaczenie roku emisji: 2005. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4.600 szt.

Awers: U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Z lewej
strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, z prawej strony napis: 200 / Z¸OTYCH. Poni˝ej or∏a napis:
SOLIDARNOÂå. U do∏u oznaczenie roku emisji: 2005. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy: .

Rewers: Na tle stylizowanego go∏´bia stylizowane wizerunki
ludzi trzymajàcych si´ za r´ce. U góry pó∏kolem napis: 25-LECIE,
u do∏u pó∏kolem napis: NSZZ „SOLIDARNOÂå".

Projektant monety: Ewa Olszewska-Borys

m

––

w

Rewers: Stylizowane: fragment konturu mapy wybrze˝a Polski
oraz poni˝ej wizerunki ludzi z flagami, z d∏oƒmi wzniesionymi
w geÊcie zwyci´stwa. U góry pó∏kolem napis: 1980 NSZZ
„SOLIDARNOÂå" 2005, centralnie logo obchodów rocznicy 25-
lecia NSZZ „SOLIDARNOÂå".

Projektant monety: Ewa Olszewska-Borys

m

––

w

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

SolidarnoÊç – zwyci´˝a równie˝ dzisiaj

25 lat temu, w sierpniu 1980 roku, stoczniowcy walczyli o godnoÊç

i prawo do WolnoÊci. Sprzeciw robotników wobec systemu komuni-
stycznego by∏ pierwszym impulsem do powstania szerokiego ruchu
spo∏ecznego skupionego w ramach NSZZ „SolidarnoÊç” – ruchu, który
wp∏ynà∏ na rzeczywistoÊç i zakoƒczenie epoki zimnowojennej konfron-
tacji. „SolidarnoÊç” pozwoli∏a prze∏amaç strach, podnieÊç g∏owy, zmo-
bilizowaç miliony i natchnàç serca nadziejà.

Nie l´kajcie si´! – wo∏a∏ do nas Papie˝ Jan Pawe∏ II. WstaliÊmy

z kolan i upomnieliÊmy si´ o swoje prawa, a ówczesne w∏adze uÊwia-
domi∏y sobie, ˝e wystàpi∏o przeciw nim oddolnie organizujàce si´ spo-
∏eczeƒstwo. To w∏aÊnie by∏a „SolidarnoÊç”. Niespotykana od dziesi´-
cioleci aktywnoÊç spo∏eczna. „SolidarnoÊç” przez du˝e „S”, która
przyku∏a uwag´ Europy i Êwiata. Symbol, ikona rozgrywajàcej si´ na
naszych oczach historii.

25 lat temu walczyliÊmy nie tylko o lepszy byt, ale te˝ o idee,

o godniejsze ˝ycie, o wolnoÊç s∏owa, o spo∏eczeƒstwo obywatelskie.
Ducha nadziei i ducha walki nie zdusi∏y stan wojenny i krwawe repre-
sje. Wo∏aliÊmy wtedy: Nie ma WolnoÊci bez „SolidarnoÊci”! I wywal-
czyliÊmy jà poprzez strajki i negocjacje – pokojowo. WywalczyliÊmy jà
dla siebie i dla innych. Bo to w∏aÊnie Polski Sierpieƒ odegra∏ kluczowà
rol´ w obaleniu poja∏taƒskiego porzàdku Europy i otworzy∏ bramy
wolnoÊci w zniewolonych totalitaryzmem krajach.

SolidarnoÊç doprowadzi∏a w Polsce do Okràg∏ego Sto∏u, pierw-

szych wolnych wyborów oraz pierwszego niekomunistycznego rzàdu.
To by∏a polska pokojowa droga do demokracji.

SolidarnoÊç sta∏a si´ tak˝e przyczynkiem do obalenia Muru Berliƒ-

skiego, tzw. Jesieni Ludów roku 1989, i do rozpadu Zwiàzku Radziec-
kiego. Przemiany nastàpi∏y w ca∏ej zniewolonej komunizmem Europie
Ârodkowo-Wschodniej.

Duch SolidarnoÊci jest potrzebny i dzisiaj. Sà jeszcze miejsca, do

których duch WolnoÊci nie dotar∏, i takie, w których zosta∏ z∏amany
przez postsowieckà dyktatur´. Zawsze jesteÊmy blisko z tymi, którzy
odzyskujà WolnoÊç. Niech SolidarnoÊç pozwoli podnieÊç g∏owy tym,
którzy walczà o demokracj´, swobody obywatelskie, wolne s∏owo. To
w∏aÊnie testament SolidarnoÊci: WolnoÊç!

Lech Wa∏´sa

Poczàtek „SolidarnoÊci” da∏ strajk w Stoczni Gdaƒskiej im. Lenina,
który wybuch∏ 14 sierpnia 1980 r., m.in. w obronie zwolnionej
z pracy za dzia∏alnoÊç opozycyjnà Anny Walentynowicz. 16 sierpnia
strajk w Stoczni przerodzi∏ si´ w solidarnoÊciowy protest kilkudzie-
si´ciu zak∏adów z Wybrze˝a. Powo∏ano Mi´dzyzak∏adowy Komitet
Strajkowy, z Lechem Wa∏´sà na czele. Komitet przyjà∏ 21 postula-
tów, w tym najwa˝niejszy – o wolnych zwiàzkach zawodowych.
31 sierpnia komisja rzàdowa – pod presjà fali strajków, ogarniajà-
cej ca∏y kraj – podpisa∏a pierwsze w dziejach Polski Ludowej poro-
zumienie z reprezentujàcym strajkujàce zak∏ady na Wybrze˝u gdaƒ-
skim MKS. Gwarantowa∏o ono powstanie niezale˝nych od w∏adz
zwiàzków zawodowych. Rozpoczà∏ si´ 16-miesi´czny okres dzia∏a-
nia legalnej „SolidarnoÊci”. W listopadzie po d∏ugich wahaniach
w∏adz zosta∏a ona zarejestrowana w Sàdzie Najwy˝szym, co by∏o
wydarzeniem bez precedensu w obozie komunistycznym. We wrze-
Êniu i paêdzierniku 1981 r. obradowa∏ I Krajowy Zjazd Delegatów
NSZZ „SolidarnoÊç”, który zatwierdzi∏ program i demokratycznie
wybra∏ w∏adze zwiàzku – Komisj´ Krajowà i jej przewodniczàcego,
Lecha Wa∏´s´.

Zwiàzek zawodowy od samego poczàtku by∏ wielkim ruchem spo-
∏ecznym, który zatrzàs∏ posadami rzàdów komunistycznych w Polsce.
Szacuje si´, ˝e w latach 1980–1981 do „SolidarnoÊci” zapisa∏o si´
10 milionów osób. „SolidarnoÊç” otwarcie nie kwestionowa∏a
obowiàzujàcego w Polsce systemu. Jednak pojawienie si´ niekontro-
lowanej przez w∏adze si∏y spo∏ecznej by∏o na d∏u˝szà met´ nie do
zaakceptowania dla rzàdzàcej krajem Polskiej Zjednoczonej Partii
Robotniczej i paƒstw bloku radzieckiego. Kolejne miesiàce 1981 r.
up∏yn´∏y pod znakiem zaostrzajàcego si´ konfliktu mi´dzy niedemo-
kratycznà w∏adzà a g∏oszàcà wolnoÊciowe postulaty „Solidarno-
Êcià”. „Polska rewolucja” przyku∏a uwag´ ca∏ego Êwiata i coraz sil-
niej wp∏ywa∏a na polityk´ mi´dzynarodowà wielkich mocarstw.
Podj´te jeszcze w 1980 r. przygotowania do wprowadzenia stanu
wojennego pod wp∏ywem nacisków radzieckich nabra∏y tempa
w 1981 r.

13 grudnia 1981 r. w ciàgu kilku godzin zatrzymano tysiàce zaskoczo-
nych dzia∏aczy „SolidarnoÊci”, w tym wi´kszoÊç jej przywódców. Do
koƒca 1982 r. przez obozy internowania przesz∏o oko∏o 10 tysi´cy lu-
dzi. Przeciwko stanowi wojennemu spontanicznie strajkowa∏o wiele
za∏óg w ca∏ym kraju. 16 grudnia 1981 r. w Kopalni W´gla Kamiennego
„Wujek”, gdzie do strajkujàcych górników milicja otworzy∏a ogieƒ,
zgin´∏o dziewi´ç osób. Z pracy i ˝ycia publicznego usuwano osoby
zaanga˝owane w „SolidarnoÊç” przed wprowadzeniem stanu wojen-
nego. Przez nast´pne lata kontynuujàcym w podziemiu dzia∏alnoÊç
zwiàzkowà grozi∏y konfiskaty, aresztowania i wysokie kary wi´zienia.
Wiele osób musia∏o si´ ukrywaç. Do po∏owy 1984 r. roku wi´ziono
siedmiu przywódców „SolidarnoÊci” i czterech cz∏onków by∏ego Komi-
tetu Samoobrony Spo∏ecznej „KOR”.

Mimo represji w ca∏ym kraju zacz´∏y si´ odradzaç tajne struktury
zwiàzku. W zak∏adach pracy dzia∏alnoÊç podtrzymywa∏y tajne komisje
zak∏adowe, w wi´kszych skupiskach „SolidarnoÊci” powstawa∏y pod-
ziemne kierownictwa regionalne. Do najsilniejszych oÊrodków oporu

nale˝a∏y Warszawa, Wroc∏aw, Gdaƒsk i Kraków. 22 kwietnia 1982 r. po-
wo∏ano Tymczasowà Komisj´ Koordynacyjnà NSZZ „SolidarnoÊç” –
konspiracyjne kierownictwo zwiàzku w zast´pstwie w∏adz statuto-
wych. Do jej czo∏owych postaci nale˝eli m.in. szef konspiracyjnego Re-
gionu Mazowsze Zbigniew Bujak, kierujàcy dolnoÊlàskim podziemiem
W∏adys∏aw Frasyniuk i przedstawiciel gdaƒskiej „SolidarnoÊci”
Bogdan Lis.

W latach 1982–1989 – zgodnie z og∏oszonym przez „SolidarnoÊç” pro-
gramem budowy spo∏eczeƒstwa podziemnego – na szerokà skal´ roz-
win´∏a si´ dzia∏alnoÊç niezale˝na. Niezliczona liczba ulotek i znaczków,
kilka tysi´cy wydanych poza cenzurà ksià˝ek i tytu∏ów prasowych,
konspiracyjne radiostacje powstajàce w regionach tworzy∏y drugi
obieg informacji, ogarniajàcy ca∏y kraj. Wyrazem masowego poparcia
dla „SolidarnoÊci”, niszczonej przez w∏adze, by∏y coroczne manifesta-
cje 1 i 3 maja oraz 31 sierpnia. Organizowane w du˝ych miastach kra-
ju skupia∏y tysiàce sympatyków „SolidarnoÊci”, by∏y gwa∏townie t∏u-
mione przez milicj´. WolnoÊciowe dà˝enia „SolidarnoÊci” spotka∏y si´
z du˝ym uznaniem w ca∏ym demokratycznym Êwiecie, czego najbar-
dziej spektakularnym dowodem by∏o przyznanie Lechowi Wa∏´sie po-
kojowej Nagrody Nobla w 1983 r. Dla podziemia w Polsce nap∏ywa∏a
te˝ znaczna pomoc z Zachodu.

Zwiàzek odegra∏ decydujàcà rol´ w upadku komunizmu w Polsce i ca-
∏ym regionie. W 1989 r. dosz∏o do negocjacji przy Okràg∏ym Stole mi´-
dzy opozycjà a w∏adzà (6 lutego – 5 kwietnia 1989 r.). Przeprowadzo-
ne na mocy porozumieƒ Okràg∏ego Sto∏u cz´Êciowo demokratyczne
wybory 4 czerwca 1989 r. by∏y punktem zwrotnym w najnowszej histo-
rii Polski. Sukces wyborczy „SolidarnoÊci” przyspieszy∏ rozk∏ad PZPR
i doprowadzi∏ do powo∏ania pierwszego w tej cz´Êci Europy rzàdu
z niekomunistycznym premierem Tadeuszem Mazowieckim. Przemiany
w Polsce i zachodzàce równolegle w Zwiàzku Radzieckim wywo∏a∏y la-
win´ protestów spo∏ecznych przeciw re˝imom komunistycznym w in-
nych krajach. Zaledwie dwa miesiàce po powo∏aniu rzàdu Mazowiec-
kiego upad∏ mur berliƒski, b´dàcy silnie strze˝onym pasem umocnieƒ,
rozdzielajàcym miasto na cz´Êç zachodnià i wschodnià, symbol podzia-
∏u Niemiec i Europy na dwa wrogie obozy. Równie˝ w listopadzie
1989 r. mia∏a miejsce „aksamitna rewolucja” w Czechos∏owacji, która
w ciàgu paru dni doprowadzi∏a do pokojowej zmiany w∏adzy.

17 kwietnia 1989 r. – po ponad siedmiu latach nielegalnej dzia∏alno-
Êci – Sàd Wojewódzki w Warszawie ponownie zarejestrowa∏ NSZZ
„SolidarnoÊç”. Koniec komunizmu w Polsce, przypiecz´towany
w 1990 r. wyborem przewodniczàcego „SolidarnoÊci” Lecha Wa∏´sy
na prezydenta Rzeczypospolitej, zamknà∏ historyczny etap w dzie-
jach zwiàzku.

Oryginalne drewniane tablice, na których w 1980 r. zosta∏y spisane ˝à-
dania strajkujàcych, zosta∏y wpisane 16 paêdziernika 2003 roku na
Âwiatowà List´ Dziedzictwa Kulturowego UNESCO pt. „Pami´ç Âwiata”.

dr Pawe∏ Sowiƒski,

Instytut Studiów Politycznych PAN

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony wizerunek Papie˝a Jana Paw∏a II.
Z prawej strony stylizowany wizerunek fragmentu Bazyliki
Êw. Piotra w Rzymie oraz napis: JAN / PAWE¸ II. U góry pó∏kolem
napis: 1920-2005.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Urszula Walerzak

m

––

w

– JAN PAWE¸ II, 1920-2005 –

– JAN PAWE¸ II, 1920-2005 –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 7 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczy-
pospolitej Polskiej, powy˝ej pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA oraz oznaczenie roku emisji: 2005. Z lewej strony styli-
zowany wizerunek fragmentu chrzcielnicy z Bazyliki Mniejszej

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000 Ag platerowane
Au 999/1000

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 7 6 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Powy˝ej pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA.
Poni˝ej or∏a oznaczenie roku emisji: 2005. Poni˝ej oznaczenia
roku emisji wizerunki dwóch d∏oni. U do∏u pó∏kolem napis:
Z¸ 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony wizerunek Papie˝a Jana Paw∏a II. Z prawej
strony stylizowany wizerunek fragmentu Bazyliki Mniejszej p.w.
Ofiarowania NajÊwi´tszej Maryi Panny w Wadowicach. U góry
pó∏kolem napis: JAN PAWE¸ II, u do∏u pó∏kolem napis: 1920-2005.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

p.w. Ofiarowania NajÊwi´tszej Maryi Panny w Wadowicach.
Na dole z prawej strony pó∏kolem napis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony wizerunek Papie˝a Jana Paw∏a II. Z prawej
strony stylizowany wizerunek fragmentu Bazyliki Êw. Piotra
w Rzymie oraz napis: JAN / PAWE¸ II. U góry pó∏kolem napis:
1920-2005.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

W dniu 29 czerwca 2005 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety, przedstawiajàce postaç Papie˝a Jana Paw∏a II,
o nast´pujàcych nomina∏ach:

• 100 z∏ - wykonanà stemplem lustrzanym w z∏ocie,
• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze platero-

wanym z∏otem,

• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze,

2 z∏ - wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

2 kwietnia 2005 r. o godz. 21.37 przeszed∏ do wiecznoÊci Ojciec
Âwi´ty Jan Pawe∏ II. Na pó∏tora miesiàca przed 85. rocznicà urodzin
dobieg∏o kresu ziemskie ˝ycie Cz∏owieka, który tak wyraênie
wp∏ynà∏ na losy wspó∏czesnego KoÊcio∏a i Êwiata, a pod wieloma
wzgl´dami wytyczy∏ bieg wspó∏czesnej historii.

Jan Pawe∏ II by∏ 264. papie˝em. Prze˝y∏ 84 lata 10 miesi´cy i 15 dni.
Jego pontyfikat trwa∏ 26 lat 5 miesi´cy i 17 dni. Obliczono, ˝e
Êrednia d∏ugoÊç trwania pontyfikatu dotychczasowych papie˝y
wynosi oko∏o 7 i pó∏ roku. Papie˝ z Polski sprawowa∏ zatem,
statystycznie rzecz ujmujàc, jakby cztery pontyfikaty. Sta∏o si´
tak mimo zbrodniczego zamachu, który 13 maja 1981 r. mia∏
po∏o˝yç kres jego ˝yciu.

Jan Pawe∏ II (Karol Wojty∏a) urodzi∏ si´ 18 maja 1920 r.
w Wadowicach. Dwa dni póêniej zosta∏ ochrzczony w miejscowym
koÊciele parafialnym Ofiarowania NajÊwi´tszej Maryi Panny przez
ksi´dza Franciszka ˚aka. Jako papie˝ trzykrotnie odwiedzi∏
rodzinne miasto: 7 czerwca 1979 r., podczas pierwszej piel-
grzymki, 14 sierpnia 1991 r., podczas czwartej pielgrzymki, oraz
16 czerwca 1999 r., podczas siódmej pielgrzymki do ojczyzny.
Za ka˝dym razem d∏ugo modli∏ si´ przy chrzcielnicy, a podczas
ostatnich odwiedzin powiedzia∏: „Z g∏´bokà czcià ca∏uj´ ten
próg domu Bo˝ego – wadowickiej fary, a w niej chrzcielnic´,
przy której zosta∏em wszczepiony w Chrystusa i przyj´ty
do wspólnoty KoÊcio∏a. W tej Êwiàtyni przystàpi∏em do pierwszej
spowiedzi i Komunii Êw. Tu by∏em ministrantem.”

Przerwawszy studia filologiczne z powodu wybuchu II wojny
Êwiatowej i zamkni´cia Uniwersytetu Jagielloƒskiego przez nazi-
stowskich okupantów, pracowa∏ jako robotnik w kamienio∏omach
i w fabryce sody Solvay. W 1942 r. wstàpi∏ do tajnego seminarium
duchownego i 1 listopada 1946 r. przyjà∏ Êwi´cenia kap∏aƒskie.
Zosta∏ wys∏any do Rzymu, gdzie uzyska∏ doktorat z teologii,
a po powrocie do Polski w 1948 r. pe∏ni∏ ró˝ne obowiàzki duszpa-
sterskie i podjà∏ wyk∏ady akademickie. W 1958 r. zosta∏ biskupem
pomocniczym w Krakowie, a w 1964 r. arcybiskupem tego miasta.
Bra∏ czynny udzia∏ w obradach II Soboru Watykaƒskiego (1962-
1965). W 1967 r. otrzyma∏ godnoÊç kardyna∏a. W 1978 r., znanym
jako „rok trzech papie˝y”, po Êmierci Jana Paw∏a I, na konklawe
16 paêdziernika zosta∏ wybrany przez kardyna∏ów na papie˝a.
W niedziel´ 22 paêdziernika uroczyÊcie zainaugurowa∏ pos∏ug´
Nast´pcy Êw. Piotra, wypowiadajàc s∏ynne s∏owa „Nie l´kajcie
si´”, postrzegane i prze˝ywane powszechnie jako motto jego
niezwykle wyt´˝onego nauczania i dzia∏alnoÊci.

Dorobek pontyfikatu Jana Paw∏a II jest imponujàcy. Podjà∏
i rozwinà∏ dokonania swoich wielkich poprzedników, których
imiona przybra∏ – Jana XXIII (1958-1963) i Paw∏a VI (1963-1978)
oraz przedwczeÊnie zmar∏ego Jana Paw∏a I (1978). Odby∏ 104
zagraniczne podró˝e apostolskie, odwiedzajàc 129 krajów
na wszystkich kontynentach, a tak˝e 144 podró˝e po Italii, z∏o˝y∏
ponadto 784 wizyty w diecezji rzymskiej oraz w Rzymie i Castel
Gandolfo. Podczas podró˝y po Êwiecie i po W∏oszech przemierzy∏
∏àcznie oko∏o 1.271.000 km, co odpowiada 31 okrà˝eniom kuli
ziemskiej. Og∏osi∏ 14 encyklik, 15 adhortacji, 11 konstytucji
i 45 listów apostolskich oraz 30

motu proprio, czyli oficjalnych

listów do ca∏ego KoÊcio∏a, do jego cz´Êci lub okreÊlonych osób.
Wyg∏osi∏ 3.228 przemówieƒ, których wys∏ucha∏y niezliczone
rzesze ludzi, zebrane nie tylko tam, gdzie Papie˝ przebywa∏,
lecz tak˝e przed telewizorami i odbiornikami radiowymi.
Zwo∏a∏ 15 zgromadzeƒ Synodu Biskupów, utworzy∏ wiele
nowych diecezji i koÊcielnych jednostek terytorialnych. Dokona∏
1.338 beatyfikacji i 482 kanonizacji, czyli ponad po∏owy
wszystkich kanonizacji, które odby∏y si´ w ostatnich czterech
stuleciach. Zapoczàtkowa∏ obchody Âwiatowych Dni M∏odzie˝y,
które gromadzi∏y miliony m∏odych ludzi z ca∏ego Êwiata. Podczas
cotygodniowych audiencji Êrodowych i niedzielnych odby∏
ogromnà liczb´ spotkaƒ z wiernymi. Cz´sto spotyka∏ si´ równie˝
z dostojnikami paƒstwowymi i religijnymi. Wniós∏ wielki wk∏ad
w dzie∏o ekumenizmu, czyli zbli˝enia mi´dzy chrzeÊcijanami
ró˝nych wyznaƒ, a tak˝e dialogu, czyli zbli˝enia z wyznawcami
innych religii. Szczególnie widoczny jest Jego wk∏ad w dialog
z ˝ydami i judaizmem; w ostatnim çwierçwieczu dialog ten
poczyni∏ bezprecedensowe post´py. Og∏osi∏ Katechizm KoÊcio∏a
Katolickiego i opublikowa∏ kilka w∏asnych ksià˝ek, w których
podzieli∏ si´ tak˝e wielkà mi∏oÊcià do Polski i ojczystej tradycji.
Przyczyni∏ si´ do tego, ˝e run´∏y mury zastarza∏ych podzia∏ów
politycznych w Europie i na Êwiecie, natomiast inne mury
i bariery zosta∏y powa˝nie nadwer´˝one. Dzi´ki temu miliony
ludzi odzyska∏y i umocni∏y swojà godnoÊç osobistà i spo∏ecznà.
Og∏osi∏ Rok Odkupienia (1983-84) i Rok Maryjny (1987-1988).
Przygotowa∏ KoÊció∏ i Êwiat do prze˝ywania Wielkiego Jubileuszu
Roku 2000 oraz wprowadzi∏ chrzeÊcijan i ludzkoÊç w XXI wiek
i trzecie tysiàclecie. Na kilka miesi´cy przed Êmiercià og∏osi∏
Rok Eucharystii (2004-05).

Dotkliwe skutki zamachu, który mia∏ miejsce w 1981 r.,
wp∏yn´∏y na stan zdrowia Ojca Âwi´tego. Szczególnie bolesne
i dramatyczne by∏y ostatnie miesiàce jego ˝ycia. Âwiat z podzi-
wem patrzy∏ na Papie˝a z Polski zmagajàcego si´, w rzymskiej
klinice Gemelliego i w Watykanie, z post´pujàcym os∏abieniem
cia∏a, ale coraz bardziej m´˝nego duchem. W pami´ci milionów
ludzi pozosta∏o b∏ogos∏awieƒstwo „Urbi et Orbi”, którego
z okna Pa∏acu Apostolskiego udzieli∏ w ostatnià Wielkanoc
swojego ziemskiego ˝ycia. Jan Pawe∏ II da∏ heroiczny przyk∏ad
chrzeÊcijaƒskiego prze˝ywania i przyj´cia cierpienia. Jego
wytrwa∏e m´stwo okazywane w staroÊci, chorobie, umieraniu
i Êmierci potwierdza wo∏anie, z jakim wiele razy zwraca∏ si´
do Êwiata, o godnoÊç ka˝dego ludzkiego ˝ycia i szacunek dla
niego. Da∏ si´ poznaç i zosta∏ zapami´tany jako Pasterz Dobry,

który swoim ˝yciem i nauczaniem pociàgnà∏ wielu do Boga,
gotowy – jak Jezus Chrystus, któremu bezgranicznie zawierzy∏
– „oddaç ˝ycie za owce”.

Âmierç i pogrzeb Ojca Âwi´tego wyzwoli∏y i wzmog∏y ogromnà
energi´ duchowà. Sta∏o si´ to widoczne w Rzymie i na Êwiecie,
zw∏aszcza w Polsce – ojczyênie Jana Paw∏a II. On ju˝ „przekroczy∏
próg nadziei” i znalaz∏ si´ w obj´ciach Matki, której zaufa∏,
dajàc temu wyraz w swojej biskupiej dewizie „Totus Tuus”. Tu˝
przed Êmiercià wyszepta∏ „Amen”.

Dzi´kujemy Ci, Ojcze Âwi´ty! Spoczywaj w pokoju!

Ks. prof. Waldemar CHROSTOWSKI

Uniwersytet Kardyna∏a Stefana Wyszyƒskiego w Warszawie

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

18.700 szt.

Awers: Stylizowany wizerunek fragmentu Bazyliki Êw. Piotra
w Rzymie. Z lewej strony wizerunek or∏a, ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej, z prawej strony napis: 100 / Z¸. Wokó∏
napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz oznaczenie roku emisji:
2005. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicyy:

.

Rewers: Z lewej strony wizerunek Papie˝a Jana Paw∏a II. Z prawej
strony stylizowany wizerunek fragmentu chrzcielnicy z Bazyliki
Mniejszej p.w.

Ofiarowania NajÊwi´tszej Maryi Panny

w Wadowicach. U góry pó∏kolem napis: JAN PAWE¸ II, u do∏u
pó∏kolem napis: 1920-2005.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

W dniu 18 listopada 2005 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety, przedstawiajàce króla Sta-
nis∏awa Augusta Poniatowskiego,
o nomina∏ach:
•100 z∏ - wykonanà stemplem lu-

strzanym w z∏ocie, przed-
stawiajàcà popiersie króla,

• 10 z∏ -

wykonanà stemplem lu-
strzanym w srebrze, przed-
stawiajàcà popiersie króla,

• 10 z∏ - wykonanà stemplem lustrza-

nym w srebrze, przedstawia-
jàcà pó∏postaç króla,

• 2 z∏ - wykonanà stemplem zwyk∏ym

w stopie Nordic Gold, przed-
stawiajàcà popiersie króla.

Monety stanowià zakoƒczenie serii
„Poczet Królów i Ksià˝àt Polskich”,
zapoczàtkowanej przez Narodowy
Bank Polski w 1979 r, prezentujàcej
23 w∏adców.

Monety

Monety

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

9 9 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony popiersie Stanis∏awa Augusta
Poniatowskiego. Z prawej strony napis: 3. Maia, / Roku 1791.
U góry pó∏kolem napis: STANIS¸AW AUGUST PONIATOWSKI.
U do∏u z prawej strony pó∏kolem napis: 1764-1795.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

– Stanis∏aw August Poniatowski,

1764 - 1795 –

– Stanis∏aw August Poniatowski,

1764 - 1795 –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 10 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA, poprzedzony oraz zakoƒczony pi´cioma pere∏kami.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Pó∏postaç Stanis∏awa Augusta Poniatowskiego. Z prawej
strony królewski monogram. Z lewej strony pó∏kolem napis:
STANIS¸AW AUGUST PONIATOWSKI, z prawej strony pó∏kolem
napis: 1764-1795.

m

––

w

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 10 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA
POLSKA, poprzedzony oraz zakoƒczony pi´cioma pere∏kami.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony popiersie Stanis∏awa Augusta
Poniatowskiego oraz w tle cieƒ jego profilu. Powy˝ej napis:
3. Maia, / Roku 1791. Z lewej strony pó∏kolem napis: STANIS¸AW
AUGUST, z prawej strony pó∏kolem napis: PONIATOWSKI. U do∏u
z prawej strony napis: 1764-1795.

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 0 . 0 0 0 s z t .

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 5

Stanis∏aw August by∏ jednym z najtragiczniejszych polskich
monarchów. Prze˝y∏ w∏asne paƒstwo, patrzàc bezradnie jak
sàsiednie mocarstwa cynicznie dzielà si´ Rzeczàpospolità.
Po Êmierci zosta∏ surowo osàdzony. Nawet ˝yczliwi nazywajà go
nazbyt familiarnie i nieco lekcewa˝àco „królem Stasiem”.
Urodzi∏ si´ w Wo∏czynie (obecnie Bia∏oruÊ) 17 stycznia 1732 r.
Na chrzcie otrzyma∏ imiona Stanis∏aw Antoni. Ojciec, potomek
Êrednioszlacheckiego rodu Poniatowskich, cz∏owiek zdolny
i rzutki, otrzyma∏ w 1752 r. najwy˝szy Êwiecki urzàd Rzeczypo-
spolitej: kasztelani´ krakowskà. Matka, Konstancja, pochodzi∏a
ze starego rodu Czartoryskich, który rosnàc wówczas w si∏´,
tworzy∏ trzon stronnictwa politycznego, zwanego Familià.
Stanis∏aw by∏ kszta∏cony w domu. U progu doros∏oÊci odby∏ podró˝
edukacyjnà po Europie, zakoƒczonà wyjazdem w poselstwie
angielskim do Petersburga. 29 czerwca 1755 r. zosta∏ tam
przedstawiony wielkiej ksi´˝nej Katarzynie. Spotkanie zapoczàt-
kowa∏o trzyletni romans. Stanis∏aw, mimo wyjazdu z Petersburga
w sierpniu 1758 roku, pozosta∏ wierny Katarzynie do koƒca
swego ˝ycia, co zawa˝y∏o na wielu jego decyzjach, tak˝e politycz-
nych. Intymna znajomoÊç z Katarzynà, od 1762 r. imperatorowà
Rosji, zadecydowa∏a, ˝e Familia, prowadzàca z Rosjà uk∏ady po-
lityczne w zwiàzku z wolnà elekcjà, obok Adama Kazimierza
Czartoryskiego, wysun´∏a jako kandydata na tron w∏aÊnie Stani-
s∏awa Poniatowskiego. Spraw´ przesàdzi∏a rezygnacja Czartory-
skiego z kandydowania, a nie sentyment dawnej kochanki. W po-
wszechnym odczuciu rzecz przedstawia∏a si´ jednak odwrotnie.
Wybór Stanis∏awa na króla Polski poprzedzi∏, odbyty pod os∏onà
wojsk rosyjskich, sejm konwokacyjny (maj – czerwiec 1764 r.).
Uda∏o si´ przeprowadziç na nim pierwsze reformy polityczne:
ograniczyç w∏adz´ hetmanów i wprowadziç cz´Êciowà kolegialnoÊç
najwy˝szych organów administracji paƒstwa. Bagnety rosyjskie
zapewni∏y tak˝e spokojny przebieg elekcji (7 X 1764 r.), oczywiÊcie
to nie przysporzy∏o popularnoÊci m∏odemu w∏adcy.
Stanis∏aw Antoni przybra∏ imiona Stanis∏awa Augusta. By∏a
w tym polityczna aluzja – ch´ç z∏àczenia sk∏óconych politycznie
rodaków po elekcjach: (podwójnej) Stanis∏awa Leszczyƒskiego
i kolejnych Augustów saskich. Poniatowski pozbawiony silnego
zaplecza politycznego, usi∏owa∏ jednoczyç u swego boku sk∏ócone
ugrupowania Rzeczypospolitej. Umiej´tnoÊç zapominania i wyba-
czania niedawnym wrogom by∏a jego cechà charakterystycznà.
Z jednej strony by∏ Êwiat∏ym, wykszta∏conym, ∏askawym w∏adcà,
z drugiej – cz∏owiekiem pozbawionym charyzmy. Nie dostrzegano
w nim „króla Piasta”, ale pogardzanego „Cio∏ka” (herb
Poniatowskich).
Sytuacja nowego w∏adcy by∏a bardzo skomplikowana. Zarówno
Rosja, jak i Familia traktowa∏y go jak swojà marionetk´. On
sam mia∏ wi´ksze ambicje, choç nie mia∏ doÊwiadczenia poli-
tycznego. Nic dziwnego, ˝e drogi króla i Familii szybko zacz´∏y
si´ rozchodziç.
Styl ˝ycia króla nie zaskarbia∏ mu sympatii i szacunku. By∏ roz-
rzutny. Z w∏asnej szkatu∏y finansowa∏ i odbudow´ warszawskiej
ludwisarni, i d∏ugi karciane Casanovy. Przekracza∏ bud˝et, a pomocy
szuka∏ zarówno u ambasadorów rosyjskich, jak i u w∏asnego
lokaja. Ostatecznie uwik∏a∏ si´ w takà spiral´ zale˝noÊci finanso-
wych, ˝e do koƒca ˝ycia by∏ wi´êniem w∏asnych d∏ugów. Ho∏dowa∏

zachodniemu stylowi ˝ycia, gardzi∏ tradycyjnym ubiorem, jego
˝ycie intymne budzi∏o dezaprobat´.
Wszystkie te królewskie wady krytykowa∏a konfederacja barska.
Ruch, zawiàzany w lutym 1768 r. w „obronie wiary i wolnoÊci”,
obok wyraênie antyrosyjskiego charakteru, by∏ skierowany przeciw
królowi. Og∏oszono jego detronizacj´ (paêdziernik 1770 r.), podj´to
nieudanà prób´ porwania króla (3 XI 1771 r.). Czasy by∏y dla
Stanis∏awa Augusta niebywale trudne – uk∏ady polityczne zmusza∏y
go do wspó∏dzia∏ania z Rosjà w t∏umieniu konfederacji. Propa-
ganda bar˝an by∏a odzwierciedleniem uczuç, jakie ˝ywi∏a doƒ
wi´kszoÊç szlachty. Najbardziej dramatycznà konsekwencjà poli-
tycznà konfederacji by∏ pierwszy rozbiór Polski (sierpieƒ 1772 r.).
Od poczàtku swego panowania Stanis∏aw August stara∏ si´ popieraç
akcje zmierzajàce do modernizacji Rzeczypospolitej. Dzi´ki jego
inicjatywie powstawa∏o wiele manufaktur, m. in. wytwórnia fa-
jansu w Belwederze (1768 r.), Kompania Manufaktur We∏nianych
(1765 r.), ludwisarnia w Warszawie (1765 r.) i Kamieƒcu Podolskim
(1770 r.), mennica w Warszawie (1765 r.). Wspiera∏ te˝ przedsi´-
wzi´cia górnicze. By∏ zwolennikiem reformy prawa, tzw. Kodeksu
Andrzeja Zamoyskiego (1776 r.). Za jego panowania rozpocz´to
budow´ kana∏ów Ogiƒskiego, Królewskiego i Augustowskiego.
Du˝e sukcesy odnosi∏ jako szczodry i obdarzony doskona∏ym
smakiem mecenas. Na jego zamówienie przebudowano w War-
szawie Zamek Królewski i Ujazdowski, powsta∏a klasycystyczna
podmiejska rezydencja ¸azienki. Wspiera∏ polskich architektów
i malarzy, ale goÊci∏ na swym dworze równie˝ wybitnych cudzo-
ziemskich artystów. By∏ inicjatorem intelektualnego o˝ywienia,
organizujàc tzw. Obiady Czwartkowe (od 1771 r.), w których
uczestniczyli zaproszeni przez króla artyÊci i uczeni. Wspiera∏
powstanie „Monitora” (1765-85) i „Zabaw Przyjemnych i Po˝y-
tecznych” (1770-1777), pism propagujàcych reformy spo∏eczne
w duchu oÊwiecenia i tolerancji. Jako wielbiciel teatru regularnie
subwencjonowa∏ powsta∏à w 1765 r. scen´ narodowà. Patronowa∏
te˝ reformom edukacyjnym, tworzàc Szko∏´ Rycerskà (1765 r.)
i wspierajàc funkcjonowanie Komisji Edukacji Narodowej
(1773-1794), pierwszego nowoczesnego ministerstwa edukacji
w Europie.
Mimo sukcesów sytuacja Stanis∏awa Augusta na poczàtku obrad
Sejmu Wielkiego (1788-1792) by∏a skomplikowana. By∏ postrze-
gany jako stronnik rosyjski, przeciwnik sojuszu z Prusami, a tym
samym polityczny wróg stronnictwa patriotycznego. Upór, wiara
w skutecznoÊç polityki ma∏ych kroków i elastycznoÊç doprowadzi∏y
do wyjàtkowego sukcesu – uchwalenia Konstytucji 3 Maja (1791 r.).
Stanis∏aw August Poniatowski by∏ jej g∏ównym twórcà. Tak˝e
w obliczu wojny z Rosjà (1792 r.) król, choç osobiÊcie nie stanà∏
na czele wojska, da∏ dowód emocjonalnego zaanga˝owania
ustanawiajàc order Virtuti Militari.
Niestety, niefortunna decyzja o przystàpieniu do konfederacji
targowickiej, ruchu przeciwników Konstytucji 3 Maja, przekreÊli∏a
lata ˝mudnej pracy politycznej. Trzeba stanowczo powiedzieç,
˝e akces króla do Targowicy (lipiec 1792 r.) nie by∏ zdradà. Decyzj´
t´ podjà∏ po naradzie ze swymi najbli˝szymi konstytucyjnymi
wspó∏pracownikami skupionymi w Stra˝y Praw. Zaakceptowali
ten krok, poniewa˝ akces króla mia∏ byç elementem gry poli-
tycznej, zmierzajàcej do przej´cia kontroli reformatorów

nad konfederacjà. Manewr si´ nie uda∏, a dawni wspó∏pracownicy
królewscy, przygotowujàcy grunt pod przysz∏e powstanie narodowe,
obarczyli wszystkimi winami Stanis∏awa Augusta. Podpisanie aktu
konfederacji targowickiej sta∏o si´ politycznà Êmiercià króla.
Stanis∏aw August nie by∏ ju˝ w stanie przeciwdzia∏aç tragedii
kolejnego rozbioru (czerwiec 1793 r.), nieÊwiadomy szczegó∏ów
akcji powstaƒczej przez ca∏y czas Insurekcji (marzec-
paêdziernik 1794 r.) by∏ tylko figurantem obawiajàcym si´
o w∏asne bezpieczeƒstwo.
Trzeci rozbiór (paêdziernik 1795 r.) wymaga∏ odeƒ jedynie
formalnego potwierdzenia bezprawia. Wywieziony do Grodna,
szachowany groêbà odmówienia mu sp∏aty ogromnych d∏ugów,
bez najmniejszego protestu zgodzi∏ si´ na abdykacj´ (25 XI 1795 r.)
i wyjazd do Petersburga.
Zmar∏ w Petersburgu 12 lutego 1798 r. Pochowany zosta∏ w polskim
koÊciele Êw. Katarzyny. W 1938 r., wobec planowanego zburzenia
koÊcio∏a, w∏adze sowieckie przekaza∏y jego prochy Polsce,
trumn´ umieszczono w koÊciele w Wo∏czynie. Zapoczàtkowa∏o
to ˝ywà dyskusj´ nad w∏aÊciwym miejscem jego pochówku.
Symboliczny pogrzeb króla odby∏ si´ w katedrze Êw. Jana
w Warszawie 14 lutego 1995 r.

dr Ma∏gorzata Karpiƒska

Wydzia∏ Historyczny Uniwersytetu Warszawskiego

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym
Êrodkiem p∏atniczym w Polsce.

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

4.200 szt.

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod or∏em
napis: Z¸ 100 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy: .

Rewers: Z lewej strony popiersie Stanis∏awa Augusta
Poniatowskiego. Z prawej strony królewski monogram. W otoku
napis na górze: STANIS¸AW AUGUST PONIATOWSKI, na dole:
1764-1795.

m

––

w

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

9 9 0 0 0 0 s z t .

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2005, poni˝ej napis:
Z¸ 2 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunki: doros∏ego puchacza oraz trojga pisklàt
w gnieêdzie na soÊnie. U góry z prawej strony pó∏kolem napis:
PUCHACZ - Bubo bubo.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkamii.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 1 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2005, poni˝ej napis:
Z¸ 20 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej.
U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunki: doros∏ego puchacza oraz trojga pisklàt
w gnieêdzie na soÊnie. U góry pó∏kolem napis: PUCHACZ – Bubo
bubo.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

– Zwierz´ta Âwiata –

Puchacz

– Zwierz´ta Âwiata –

Puchacz

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 15 marca 2005 r. Narodowy Bank Polski wprowadza do
obiegu monety kolekcjonerskie z serii „Zwierz´ta Êwiata”. Sà
to monety przedstawiajàce puchacza, o nomina∏ach:

• 20 z∏ - wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ - wykonana stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

tzw. Nordic Gold.

Celem serii jest zaprezentowanie gatunków zwierzàt zagro˝onych
przez rozwijajàcà si´ cywilizacj´.

Puchacz Bubo bubo, najwi´ksza z sów ˝yjàcych u nas w kraju,
jest powszechnie znany z ogrodów zoologicznych, gdzie zwraca
uwag´ swoim charakterystycznym wyglàdem. Spopularyzowa∏a
go tak˝e literatura pi´kna (np. Mickiewicz w „Dziadach”)
u˝ywajàc jako rekwizytu dla tworzenia nastroju tajemniczoÊci
i grozy. Jednak ma∏o kto mia∏ mo˝noÊç spotkaç si´ z nim w przy-
rodzie – choçby s∏yszeç jego nocne nawo∏ywanie – poniewa˝ jest
on w naszym kraju rzadkoÊcià ornitologicznà, zamieszkuje
w odludnych okolicach i prowadzi skryty, nocny tryb ˝ycia.

Puchacz jest jednym z naszych najwi´kszych ptaków – rozpi´toÊç
jego skrzyde∏ osiàga 160-188 cm, d∏ugoÊç cia∏a – 60-75 cm, ci´˝ar
samców – 1,5–2,8 kg, a samic – 1,7 – 4,2 kg. Jego postaç wydaje
si´ jednak okazalsza, bowiem mi´kkie, obfite upierzenie nie
przylega do cia∏a, przez co sylwetka jest „puchata”. Upierzenie
jest brunatno-rude z ciemnymi c´tkami. Charakterystycznà cechà
wyglàdu puchacza sà wyd∏u˝one pióra na czubku g∏owy, wyglà-
dajàce jak „uszy”, które ptak w ró˝ny sposób stroszy lub k∏adzie.
Zwracajà te˝ uwag´ du˝e jaskrawopomaraƒczowe oczy. Osobniki
obu p∏ci ró˝nià si´ wielkoÊcià, samica jest nieco wi´ksza
od samca, co jest cechà wielu ptaków drapie˝nych.

Puchacz, pod wzgl´dem systematyki zoologicznej, nale˝y
do rz´du sów (Strigiformes), a w nim do liczàcej oko∏o
170 gatunków i rozprzestrzenionej na ca∏ym Êwiecie rodziny
puszczykowatych (Strigidae). Jego najbli˝szymi krewnymi jest
13 gatunków z tego samego rodzaju Bubo, zamieszkujàcych
g∏ównie w Afryce i w po∏udniowo-wschodniej Azji. ˚aden
z nich nie wyst´puje w Europie, natomiast w Ameryce Pó∏nocnej
˝yje bardzo podobny puchacz wirginijski Bubo virginianus. Nasz
puchacz zamieszkuje wi´kszoÊç Europy, umiarkowanà stref´
Azji a˝ do Chin, a tak˝e pó∏nocnà Afryk´. Nigdzie nie jest gatun-
kiem licznym, a w niektórych regionach (np. w pó∏nocnej Francji,
w Belgii, Holandii) wyginà∏ zupe∏nie.

W Polsce populacj´ puchacza ocenia si´ obecnie na oko∏o
270 par. Najliczniejsze skupiska rozmieszczone sà w lasach Pomo-
rza i pó∏nocnej Wielkopolski, pó∏nocnego Podlasia, Polesia
Lubelskiego, w pasie Karpackim i na Âlàsku. Natomiast na ca∏ym
ni˝u centralnej Polski puchacz nie wyst´puje, chocia˝ dawniej
by∏ tu rozpowszechniony. Zamieszkuje ma∏o ucz´szczane kom-
pleksy leÊne, nizinne lub górskie, najch´tniej w pobli˝u otwartych
przestrzeni – wód, ∏àk, bagien. U nas jest ptakiem osiad∏ym, nie
odlatuje na zim´, zwykle ca∏y rok trzyma si´ w tej samej okolicy,

ale w krajach o surowym klimacie odbywa sezonowe w´drówki.
Prowadzi nocny tryb ˝ycia, a dzieƒ sp´dza ukryty w g´stych
ga∏´ziach lub w cienistych za∏omach ska∏. Jednak równie˝
przy Êwietle dziennym widzi dobrze i swobodnie si´ porusza,
np. gdy zostaje sp∏oszony.

Puchacz, podobnie jak inne nasze sowy, jest typowym drapie˝ni-
kiem. Poluje zarówno na zwierz´ta niewielkie – myszy, norniki,
je˝e, ptaki wielkoÊci sikorki, ˝aby, a tak˝e na du˝e owady, jak
te˝ na znacznie wi´ksze ofiary – np. kaczki, czaple, zajàce, nawet
na m∏ode lisy i sarny. Miejscem jego ∏owów sà zwykle ÊródleÊne
polany, sàsiadujàce z lasem ∏àki, bagna, tereny nadwodne. Poluje,
obserwujàc okolic´ z drzewa czy ska∏y albo patrolujàc jà powol-
nym bezszelestnym lotem. Para puchaczy, bez potomstwa, w ciàgu
roku potrzebuje na swoje wy˝ywienie oko∏o 200 kg zdobyczy,
na którà ptaki te polujà w strze˝onym przez siebie rewirze
∏owieckim – latem o promieniu do 4 km, a zimà – do 7 km.

ObecnoÊç puchaczy (zwykle jest to para zajmujàca dany teren)
naj∏atwiej odkryç po charakterystycznym nawo∏ywaniu, które
s∏ychaç najcz´Êciej wczesnà wiosnà i jesienià, ko∏o zmroku
i nad ranem. G∏os godowy samca brzmi jak g∏´bokie „puchu”
(cz´sto powtarzane kilka razy), z bliska wydaje si´ niezbyt g∏oÊny,
ale niesie si´ na du˝à odleg∏oÊç. Samica odzywa si´ podobnie,
ale g∏osem wy˝szym, w którym wyraêniej oddzielone sà dwie
sylaby. Innym znakiem bytnoÊci puchacza sà tzw. wypluwki.
Ptak ten, tak jak inne sowy, wyrzuca niestrawione twarde cz´Êci
swych ofiar (koÊci, sierÊç, pazury, dzioby, ∏uski) w postaci wypluwek,
które sà wyraênie wi´ksze ni˝ u pospolitego w lasach puszczyka,
a ich zawartoÊç pozwala poznaç, co by∏o jego zdobyczà.

Pary u puchaczy ∏àczà si´ na wiele lat, zwykle do Êmierci jednego
z partnerów i trzymajà si´ tej samej okolicy, jeÊli znajdujà
w niej sprzyjajàce warunki bytowania. Ptaki te same nie budujà
gniazd. Za miejsce odbycia l´gu mogà im s∏u˝yç gniazda innych,
du˝ych ptaków (np. myszo∏owa lub bociana czarnego), gnie˝d˝à
si´ w skalnych niszach, a cz´sto po prostu na ziemi pod os∏onà
wykrotu drzewa, g´stych ga∏´zi lub zaroÊli. Samica sk∏ada
w koƒcu marca lub na poczàtku kwietnia 2-4 jajka, bia∏e, prawie
okràg∏e i wysiaduje je przez 31-37 dni, a samiec dostarcza jej
w tym czasie po˝ywienie. Funkcj´ t´ pe∏ni tak˝e w pierwszym
okresie po wyl´gu pisklàt, samica natomiast ogrzewa je i roz-
dziela pokarm. Puchacz jest ptakiem bardzo ostro˝nym; para
niepokojona przy gnieêdzie porzuca je, nawet gdy sà w nim ju˝
piskl´ta. M∏ode opuszczajà gniazdo w wieku oko∏o pó∏tora
miesiàca, ale jeszcze przez kilkanaÊcie dni nie sà zdolne do lotu.
W tym czasie przebywajà w pobli˝u gniazda. Pe∏nà samodzielnoÊç
osiàgajà oko∏o pi´ciu miesi´cy po wyl´gu, a wi´c w koƒcu lata.
W∏asne ˝ycie rodzinne zaczynajà w wieku 2-3 lat. Najd∏u˝szy
znany czas ˝ycia puchacza na wolnoÊci wynosi 21 lat; w niewoli
do˝ywa∏y 60 lat.

Jeszcze na poczàtku XIX wieku puchacz by∏ doÊç rozpowszechniony
w ca∏ym kraju, tak˝e na Mazowszu i w innych regionach Êrodkowej
Polski, gdzie obecnie nie wyst´puje. Na poczàtku XX wieku

utrzyma∏ si´ ju˝ tylko w du˝ych lasach wschodniej cz´Êci kraju
i górach. Do jego zaniku przyczyni∏y si´ ubywanie i rozdrobnienie
lasów oraz intensyfikacja gospodarki leÊnej, co pozbawia∏o go
siedlisk. Innym, mo˝e nawet istotniejszym powodem wygini´cia
puchacza w wi´kszoÊci kraju, by∏o przeÊladowanie go przez
cz∏owieka. Zosta∏ uznany przez myÊliwych za szkodnika
∏owieckiego i t´piony wszystkimi sposobami, nawet przez
zabijanie ptaków przy gniazdach i niszczenie l´gów. Rozpo-
wszechni∏o si´ te˝ tzw. polowanie z puchaczem, do czego s∏u˝y∏y
piskl´ta wybierane z gniazd i wychowane w niewoli specjalnie
dla tej rozrywki. Wykorzystywano tu reakcj´ wi´kszoÊci gatunków
ptaków leÊnych i drapie˝nych, które na widok sowy (jakiejkolwiek)
zlatujà si´ do niej i n´kajà krzykiem. Uwi´zionego puchacza
umieszczano na odkrytym miejscu, a przywabione w ten sposób
ptaki by∏y ∏atwym celem dla ukrytego w budce myÊliwego. Sam
puchacz s∏u˝àcy za przyn´t´ cz´sto te˝ by∏ przy tym raniony lub
zabity, zast´powano go wi´c nast´pnym. Ten sposób polowania
uprawiano u nas jeszcze do lat szeÊçdziesiàtych XX wieku.
Obecnie cz´stymi przyczynami Êmierci puchaczy sà kolizje tych
ptaków z napowietrznymi przewodami oraz pojazdami, a tak˝e
pora˝enia pràdem na liniach energetycznych.

W okresie powojennym, po obj´ciu puchacza Êcis∏à ochronà
gatunkowà, jego stan w kraju powoli wzrasta, jednak nadal
jest na liÊcie gatunków zagro˝onych wygini´ciem. Poza bezpo-
Êrednià ochronà samych ptaków i ich l´gów wprowadzono te˝
specjalne strefy ochronne wokó∏ gniazd – w promieniu 200 m
od nich obowiàzuje w porze l´gowej (luty – lipiec) zakaz wst´pu,
a w promieniu 500 m – zakaz prowadzenia prac leÊnych i innych,
które mog∏yby niepokoiç gnie˝d˝àce si´ ptaki. W niektórych
krajach Europy Zachodniej, gdzie stan puchacza zmniejszy∏ si´
podobnie jak u nas, stosuje si´ te˝ osiedlanie w odpowiednich
Êrodowiskach osobników wychowanych w hodowlach. Zabiegi
te przyczyni∏y si´ do odbudowy populacji puchacza na wielu
obszarach, szczególnie w Niemczech, mimo ˝e ptaki pochodzàce
z hodowli majà trudnoÊci z przystosowaniem si´ do ˝ycia
w przyrodzie. Podobnego osiedlenia dokonano równie˝
w Woliƒskim Parku Narodowym i prawdopodobnie dzi´ki temu
na wyspie Uznam zagnieêdzi∏a si´ para puchaczy.

Wydaje si´, ˝e puchacz w Polsce i Europie ma ju˝ najgorszy czas
za sobà. Trzeba jednak jeszcze wielu staraƒ, a tak˝e czasu, ˝eby
g∏os tego ptaka przesta∏ byç w naszych lasach rzadkoÊcià, jak
to jest obecnie.

Prof. dr hab. Maciej LUNIAK

Muzeum i Instytut Zoologii PAN

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

Monety

kolekcjonerskie

Monety

kolekcjonerskie

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Pa

ƒssttw

wo

ow

we

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

stop CuAl5Zn5Sn1

stempel

zwyk∏y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

850 000 szt.

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-05, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie Miko∏aja Reja. Z prawej strony napis: 1505 /
1569. U góry pó∏kolem napis: 500-LECIE URODZIN MIKO¸AJA
REJA.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Ewa Olszewska-Borys

m

––

w

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

3 600 szt.

Awers: W Êrodkowej cz´Êci ukoÊnie umiejscowione stylizowane
g´sie pióro. Z lewej strony u góry wizerunek or∏a ustalony dla
god∏a Rzeczypospolitej Polskiej oraz pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz oznaczenie roku emisji: 2005.
Z prawej strony napis: 200 / Z¸OTYCH. U do∏u faksymile podpisu
Miko∏aja Reja. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie Miko∏aja Reja na tle fragmentów architektury.
Z lewej strony pó∏kolem napis: 1505, z prawej 1569. Poni˝ej
popiersia napis: 500. ROCZNICA / URODZIN / MIKO¸AJA / REJA.

Projektant monety: Ewa Olszewska-Borys

m

––

w

– Miko∏aj Rej –

– Miko∏aj Rej –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

925/1000 Ag

stempel

lustrzany

Êrednica

32,00 mm

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

60 000 szt.

Awers: W owalu: wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej oraz poni˝ej or∏a napis: 10. W otoku
napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz oznaczenie roku emisji:
2005, poprzedzony i zakoƒczony kropkà oraz napis: Z¸OTYCH.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Portret Miko∏aja Reja w owalu. Wokó∏ portretu napis:
500. ROCZNICA URODZIN MIKO¸AJA REJA 1505-1569, rozdzielony
kropkami.

Projektant monety: Ewa Olszewska-Borys

m

––

w

background image

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

M o n e t y k o l e k c j o n e r s k i e

W dniu 20 stycznia 2005 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety kolekcjonerskie, przedstawiajàce postaç
Miko∏aja Reja, o nomina∏ach:

• 200 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w z∏ocie,
• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze,

2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie CuAl5Zn5Sn1,

tzw. Nordic Gold.

Wspó∏czesnym Polakom Miko∏aj Rej kojarzy si´ przede wszystkim
z dwuwierszem:

A niechaj to narodowie w˝dy postronni znajà,
I˝ Polacy nie g´si, i˝ swój j´zyk majà.

Ten staropolski pisarz walczàcy w XVI wieku o j´zyk polski
w literaturze, wyst´pujàcy przeciw prymatowi ∏aciny, znany jest
tak˝e jako autor dzie∏a „Krótka rozprawa mi´dzy trzema
osobami, Panem, Wójtem a Plebanem”, nale˝àcego do kanonu
lektur szkolnych. Dla publicznoÊci teatralnej lat pi´çdziesiàtych
i szeÊçdziesiàtych XX wieku Miko∏aj Rej to tak˝e autor dramatu
„˚ywot Józefa z pokolenia ˝ydowskiego, syna Jakubowego,
rozdzielony w rozmowach person, który w sobie wiele cnót
i dobrych obyczajów zamyka”, z powodzeniem wystawianego
przez Kazimierza Dejmka najpierw w ¸odzi (1958), a póêniej
w Warszawie (1965), pokazywanego równie˝ w wielu krajach
europejskich.

Miko∏aj Rej urodzi∏ si´ 4 lutego 1505 roku w ˚urawnie ko∏o
Halicza nad Dniestrem. Jego edukacja sta∏a si´ przedmiotem
nieporozumieƒ za sprawà ˝yciorysu, opublikowanego jeszcze
za ˝ycia pisarza. Podpisa∏ go Andrzej Trzecieski, ale mo˝liwe, ˝e
autorem by∏ sam Rej. Przedstawiono w nim przebieg kszta∏cenia
póêniejszego autora „Krótkiej rozprawy”. Wymienia si´ w nim
szko∏y w Skalmierzu, Lwowie i Krakowie, ale najwi´kszy nacisk
k∏adzie na kontakt z przyrodà. Utrwali∏ on opini´ o Reju jako
pisarzu niewykszta∏conym, ˝ywiàcym niech´ç do „zdech∏ej
skóry”, czyli ksià˝ek. Obraz ten zmienia si´ jednak, jeÊli zwa˝yç
na dokonania pisarskie Reja. Nie majàc gruntownej wiedzy
zdobytej w szkole, podjà∏ póêniej znaczny wysi∏ek samokszta∏-
ceniowy, do czego znalaz∏ zach´t´ i sprzyjajàce warunki
na dworze wojewody sandomierskiego, Andrzeja T´czyƒskiego.
Dwór T´czyƒskich przygotowa∏ go tak˝e do dzia∏alnoÊci
publicznej, a póêniejszy pobyt w otoczeniu wojewody Miko∏aja
Sieniawskiego poszerzy∏ jeszcze jego umiej´tnoÊci i znajomoÊci.

Po Êmierci ojca zosta∏ dziedzicem znacznego majàtku, w którego
sk∏ad wchodzi∏y dobra w Ma∏opolsce (z rodowymi Nag∏owicami
w∏àcznie) i na Rusi, powi´kszonego jeszcze o wiano ˝ony.
Dzi´ki energii i nadaniom, m. in. otrzyma∏ od króla wieÊ Teme-
rowce w nagrod´ za przek∏ad Psa∏terza, uda∏o mu si´ jeszcze
powi´kszyç maj´tnoÊci oraz za∏o˝yç miasta: Rejowiec i Oksz´.

Miko∏aj Rej wielokrotnie by∏ pos∏em. Na sejmach reprezentowa∏
poglàdy obozu egzekucjonistów, czyli zwolenników ograniczenia
praw magnaterii i kleru, a tak˝e w∏adzy królewskiej.

Zetkni´cie si´ Miko∏aja Reja z reformacjà zaowocowa∏o
przyj´ciem przez niego nowych idei. Wynika∏o z przekonania,
˝e KoÊció∏ katolicki sprzeniewierzy∏ si´ misji prowadzenia ludzi
do zbawienia. Opowiedzenie si´ po stronie reformacji znalaz∏o
wyraz w dzia∏alnoÊci sejmowej Reja, a tak˝e w zak∏adaniu
zborów ewangelickich i szkó∏. G∏ównym terenem jego apo-
stolstwa sta∏a si´ jednak twórczoÊç literacka i przek∏adowa.
Reformacyjny nakaz przybli˝ania treÊci religijnych w j´zyku
narodowym móg∏ tak˝e stanowiç motywacj´ do walki o j´zyk
polski w literaturze.

Do najwczeÊniejszych dzie∏ Reja nale˝à dialogi znane tylko
z fragmentów, jak „Warwas” czy „Kostyra z Pijanicà”, zachowana
w odpisie „Rozmowa Lwa z Kotem”, oraz znane tylko z tytu∏ów
jak „G´Ê z Kurem”, a tak˝e pieÊni religijne i przek∏ady psal-
mów. Pierwszym utworem, którego dat´ druku znamy, jest
„Krótka rozprawa mi´dzy trzema osobami, Panem, Wójtem
a Plebanem”, wydana w oficynie Macieja Szarffenberga
w 1543 roku pod pseudonimem Ambro˝ego Korczboka Ro˝ka.
Przedstawienie krytycznego obrazu stosunków panujàcych
na wsi, Êwiadczàce o ich dobrej znajomoÊci, a tak˝e walory
j´zykowe stawiajà „Krótkà rozpraw´” wÊród wa˝nych utworów
z∏otego wieku kultury polskiej.

Tak˝e z pierwszej po∏owy lat czterdziestych pochodzi przek∏ad
prozà „Psa∏terza Dawidów”, dedykowany królowi Zygmuntowi I.
Wierszowany „Catechismus to jest nauka barzo po˝yteczna
ka˝demu wiernemu krzeÊcijaninowi”, b´dàcy przeróbkà dzie∏a
Campensisa i opatrzony dedykacjà dla królowej Bony, datowany
jest równie˝ na po∏ow´ lat czterdziestych. W 1545 roku
w oficynie wdowy po Unglerze ukaza∏ si´ dramat „˚ywot Józefa”,
oparty na biblijnych dziejach Józefa sprzedanego przez braci.
W Królewcu natomiast wydrukowano w 1549 roku dramat „Ku-
piec, to jest Ksta∏t a podobieƒstwo Sàdu Bo˝ego Ostatecznego”.

W 1557 roku zosta∏a wydana „Postylla” („Âwi´tych s∏ów
a spraw Paƒskich kronika albo Postylla”). Jest to zbiór kazaƒ,
a w∏aÊciwie homilii, zawierajàcy tak˝e przek∏ady fragmentów
Pisma Êw., b´dàce dzie∏em samego Reja. By∏o to jedno z jego
najcz´Êciej wznawianych, a tak˝e t∏umaczonych dzie∏. Doczeka∏
si´ równie˝ ostrych ataków, m. in. ze strony jezuity ksi´dza
Jakuba Wujka (autora najwybitniejszego staropolskiego prze-
k∏adu Biblii), ale i uznania nawet wÊród katolików; dostrze˝ono
tak˝e artyzm tego dzie∏a. Z tego czasu pochodzi równie˝
„Wizerunk w∏asny ˝ywota cz∏owieka poczciwego” (1558),
b´dàcy parafrazà dzie∏a Palingeniusa, ∏aciƒskiego poety
w∏oskiego, i pierwszym w literaturze polskiej utworem przed-
stawiajàcym Êwiecki poglàd na Êwiat. Do ostatnich utworów
Reja nale˝à „Apocalipsis, to jest Dziwna sprawa zakrytych
tajemnic Paƒskich”

(1565) oraz wydane prawie rok

przed Êmiercià „˚wierciad∏o” (1567/68), w którym znalaz∏ si´
„˚ywot i sprawy cz∏owieka poczciwego”, zawierajàcy wzór
˝ycia szlachcica i b´dàcy utworem dydaktycznym.

Miko∏aj Rej zmar∏ mi´dzy 8 wrzeÊnia a 4 paêdziernika 1569 roku
prawdopodobnie w Rejowcu.

åwierç wieku starszy od Jana Kochanowskiego, Miko∏aj Rej by∏
dla mistrza z Czarnolasu cenionym poprzednikiem na drodze
pisarskiej, o czym Êwiadczy nast´pujàcy fragment elegii:

Szed∏ nià ju˝ Rej przede mnà, nie bez ∏aski Boga.
I zdoby∏ chwa∏´ skargà, jak przez zawiÊç braci
˚ywot swój m∏odzieniaszek Józef niemal traci,
Lub, gdy w Palingenowej muzy idàc Êlady,
Cnót i wyst´pków m´skich wskazywa∏ przyk∏ady.

(Jan Kochanowski, Elegie III, 13)

PopularnoÊci Reja w XVI wieku dowodzà wielokrotne wznowienia
jego utworów, ale w wiekach nast´pnych nie by∏ ju˝ drukowany,
bardzo rzadko te˝ wzmiankowano o nim. Dopiero wydanie
„˚ywota cz∏owieka poczciwego” w 1828 roku przez Antoniego
Ga∏´zowskiego i omówienie tego dzie∏a przez Adama Mickie-
wicza w Coll¯ge de France da∏y poczàtek ponownemu zainte-
resowaniu twórczoÊcià Reja. Sta∏ si´ tak˝e bohaterem dzie∏
literackich m. in. Juliana Ursyna Niemcewicza, Józefa Ignacego
Kraszewskiego, Adolfa Nowaczyƒskiego, Ludwika Hieronima
Morstina. Prace badawcze nad jego twórczoÊcià podj´li wybitni
historycy literatury, m. in. Aleksander Brückner, Julian Krzy˝a-
nowski, Konrad Górski, Tadeusz Witczak. Ostatnio gruntownej
analizie zosta∏ poddany zwiàzek Miko∏aja Reja z reformacjà
w dziele Janusza T. Maciuszki pod znamiennym tytu∏em „Miko∏aj
Rej. Zapomniany teolog ewangelicki z XVI w.”.

Wielkie rocznice Miko∏aja Reja: 400. rocznic´ urodzin w 1905
roku oraz 400. rocznic´ Êmierci w 1969 roku, uczczono sesjami,
publikacjami i wa˝nymi decyzjami. Podczas obchodów pierw-
szej rocznicy postanowiono powo∏aç gimnazjum im. Miko∏aja
Reja w Warszawie. Druga zaowocowa∏a ods∏oni´ciem pomnika
pisarza i utworzeniem Muzeum Miko∏aja Reja w Nag∏owicach.
Na sesji naukowej, zorganizowanej w 1953 roku w ramach
obchodów Roku Odrodzenia, postulowano kontynuowanie
krytycznego wydania ca∏ej spuÊcizny Reja. I tom „Dzie∏ wszyst-
kich”, zawierajàcy „Krótkà rozpraw´” w opracowaniu Konrada
Górskiego i Witolda Taszyckiego, ukaza∏ si´ w tym˝e 1953 roku.
Na tym jednak prace przerwano. Nale˝y mieç nadziej´, ˝e
obchody 500. rocznicy urodzin Miko∏aja Reja w 2005 roku b´dà
tak˝e obfitowa∏y w znaczàce wydarzenia, a przede wszystkim
przyniosà wzrost zainteresowania dzie∏em ojca literatury
polskiej.

El˝bieta Kosieradzka

Muzeum Literatury

im. Adama Mickiewicza

w Warszawie

Wszystkie monety kolekcjonerskie sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-06, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci napis:1976, poni˝ej napisu na tle
stylizowanych sylwetek dwóch m´˝czyzn z uniesionymi w gór´
r´koma, z prawej strony stylizowany wizerunek d∏oni. Z lewej
strony i u góry pó∏kolem napis: 30. ROCZNICA CZERWCA.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Ewa Olszewska-Borys

m

––

w

– 30. rocznica Czerwca 1976 r. –

– 30. rocznica Czerwca 1976 r. –

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA.
Z lewej strony or∏a napis: 10, z prawej strony napis: Z¸.
Poni˝ej or∏a stylizowany wizerunek przerwanych torów
kolejowych. U do∏u pó∏kolem oznaczenie roku emisji: 2006.
Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na tle stylizowanego wizerunku kordonu milicjantów
w kaskach i z tarczami, stylizowany wizerunek kobiety i ch∏opca.
U góry pó∏kolem napis: 30. ROCZNICA, u do∏u pó∏kolem napis:
CZERWCA 1976.

Projektant monety: Ewa Olszewska-Borys

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

A g 9 2 5 / 1 0 0 0

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

5 6 . 0 0 0 s z t .

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 21 czerwca 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety, upami´tniajàce 30. rocznic´ Czerwca 1976 r.,
o nomina∏ach:

• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze;
• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

Pierwsza po∏owa lat siedemdziesiàtych przynios∏a Polsce wzrost
poziomu ˝ycia. Opiera∏ si´ on jednak na nietrwa∏ych podstawach,
wzrastajàcym zad∏u˝eniu zagranicznym oraz braku reform
usprawniajàcych ˝ycie gospodarcze. Aby otrzymywaç kredyty,
rzàdzàca ekipa Edwarda Gierka znacznie wzmocni∏a kontakty
z paƒstwami zachodnimi, ale jednoczeÊnie nie szcz´dzi∏a
wiernopoddaƒczych gestów pod adresem Moskwy. Dà˝enia
do zmiany konstytucji, wprowadzenia do niej formu∏y o przodujàcej
roli partii oraz trwa∏oÊci sojuszu ze Zwiàzkiem Radzieckim wywo∏a∏y
w 1975 r. poruszenie, szczególnie w Êrodowiskach intelektualistów
i studentów.

Kiedy dosz∏o do pierwszych terminów sp∏aty po˝yczek, trudnoÊci
gospodarcze nasili∏y si´. Znów pogorszy∏o si´ zaopatrzenie ludnoÊci
w artyku∏y spo˝ywcze i przemys∏owe. Kierownictwo PRL zdecydowa∏o
ustabilizowaç rynek przez wprowadzenie podwy˝ek cen. Wbrew
zobowiàzaniom, podj´tym przez w∏adze po wydarzeniach z lat 1970-
1971 mówiàce o tym, ˝e wa˝ne dla ludnoÊci decyzje nie b´dà
podejmowane bez szerokich konsultacji spo∏ecznych, zacz´to dzia∏aç
przez zaskoczenie. Propozycje zmian cen og∏oszono 24 czerwca 1976 r.,
a na konsultacje pozostawiono jeden dzieƒ. Mia∏y si´ one ograniczyç
do sterowanych przez organizacje partyjne masówek w wielkich
zak∏adach pracy.

I sam projekt, i fikcyjnoÊç obiecywanych przed jego wdro˝eniem
konsultacji, wywo∏a∏y oburzenie. 25 czerwca w ca∏ym kraju
rozpocz´∏y si´ strajki. Obj´∏y one 97 zak∏adów, przewa˝nie wi´kszych,
w wielu innych zagro˝ono strajkiem, je˝eli zostanà wprowadzone
podwy˝ki cen. W Radomiu, warszawskiej dzielnicy Ursus oraz,
na mniejszà skal´, w P∏ocku, strajki przekszta∏ci∏y si´ w uliczne
manifestacje. Wydarzenia 1976 r. swym charakterem nie ró˝ni∏y si´
w zasadzie od protestów w 1956 r. i 1970 r. Skupia∏y przede
wszystkim robotników, by∏y niezorganizowane i nie mia∏y ustalonych
przywódców, a swe ˝àdania ogranicza∏y do cofni´cia niekorzystnych
decyzji, które przynieÊç mia∏y obni˝enie poziomu ˝ycia.

W Radomiu demonstracja uda∏a si´ pod budynek Komitetu
Wojewódzkiego partii i za˝àda∏a rozmów w sprawie projektu
podwy˝ek. Kiedy w∏adze partyjne odmówi∏y, t∏um wtargnà∏
do budynku. Znalaz∏ tam w bufecie m.in. artyku∏y uwa˝ane wówczas
za deficytowe czy luksusowe, co spot´gowa∏o gniew. Komitet
podpalono. W Ursusie demonstrowali g∏ównie robotnicy fabryki
traktorów. Zatrzymali oni przebiegajàcy opodal zak∏adów ruch
kolejowy na jednej z centralnych, mi´dzynarodowych tras.

Przeciw demonstracjom skierowano wyspecjalizowane w ich
rozbijaniu formacje Zmechanizowanych Odwodów Milicji
Obywatelskiej, ZOMO. Dzia∏a∏y one z wielkà brutalnoÊcià, dwie osoby
zgin´∏y. W przeciwieƒstwie do sytuacji w 1956 r. i 1970 r. nie u˝yto
jednak broni palnej... Zawa˝y∏y na tym nie tylko skrupu∏y rzàdzàcych,
ale i wczeÊniejsze doÊwiadczenia. Ci, którzy kazali strzelaç, tracili
w rezultacie w∏adz´.

Podczas zajÊç i bezpoÊrednio po ich st∏umieniu zaaresztowano kilka
tysi´cy, czasami przypadkowych osób. Bito ich i p´dzono przez tzw.
Êcie˝ki zdrowia (szeregi milicjantów pa∏kami ok∏ada∏o biegnàcych).
Masowo zwalniano z pracy uczestników strajków, zw∏aszcza
w Radomiu. Kilkuset osobom wytoczono sprawy przed kolegiami
orzekajàcymi lub sàdami.

Protesty czerwcowe spowodowa∏y, ˝e wieczorem 26 czerwca w∏adze
wycofa∏y si´ z planu podwy˝ek cen, uzasadniajàc to zastrze˝eniami
wniesionymi podczas konsultacji. Poniewa˝ zdawano sobie spraw´ ze
swej kompromitacji, usi∏owano umocniç pozycj´ przez organizowanie
wieców pot´piajàcych uczestników wydarzeƒ w Radomiu i Ursusie.

Znaczenie Czerwca 1976 r. by∏o wielorakie. Do ÊwiadomoÊci
Êrodowisk intelektualnych dosz∏o, ˝e niezb´dna jest ich wspó∏praca
z szerszymi grupami spo∏ecznymi, a zw∏aszcza robotnikami,
do ÊwiadomoÊci robotników – ˝e potrzebujà w swych protestach
pomocy i rady intelektualistów. Zaczà∏ si´ te˝ kszta∏towaç nowy
program dzia∏aƒ. Zrozumiano, ˝e odgórna przemiana systemu
komunistycznego nie jest mo˝liwa, a ˝ywio∏owe protesty majà,
z powodu okreÊlonej sytuacji politycznej, ograniczonà skutecznoÊç.

Poczàtkowo solidarnoÊç z represjonowanymi robotnikami mia∏a
charakter spontaniczny. IntelektualiÊci, studenci i harcerze
protestowali, zbierali Êrodki na pomoc i jeêdzili na procesy. We

wrzeÊniu powsta∏ Komitet Obrony Robotników. WÊród jego cz∏onków
byli przedstawiciele Êrodowisk katolickich, m.in. ksiàdz Jan Zieja,
kombatanci Armii Krajowej, intelektualiÊci i niezale˝ni politycy
pokolenia przedwojennego i wojennego oraz m∏odsi dzia∏acze,
zaanga˝owani w studencki ruch protestu w 1968 r. W nast´pnych
latach pojawi∏y si´ inne organizacje: Ruch Obrony Praw Cz∏owieka
i Obywatela, Konfederacja Polski Niepodleg∏ej i Ruch M∏odej Polski.

Po raz kolejny robotnicy przekonali si´, ˝e ich protest nie mija bez
echa, ale – z drugiej strony – zap∏acili za to cierpieniem i represjami.
Tak jak poprzednio, protest nie zdo∏a∏ doprowadziç do zmian
w instytucjach, które gwarantowa∏yby w przysz∏oÊci kontrol´
poczynaƒ w∏adz. Dlatego te˝ dojrzewa∏a myÊl, ˝e w∏aÊnie takie
zmiany sà niezb´dne. Z doÊwiadczeƒ Czerwca 1976 r. zrodzi∏o si´
pragnienie utworzenia Wolnych Zwiàzków Zawodowych. Mimo
ró˝nych represji powsta∏y one w trzech oÊrodkach, a najwa˝niejszym
z nich by∏o Wybrze˝e Gdaƒskie. Potrzeb´ lepszego organizowania
robotniczych protestów najkrócej ujà∏ Jacek Kuroƒ: „Trzeba zak∏adaç
komitety, a nie paliç je”.

Czerwiec 1976 r. sta∏ si´ zaczàtkiem ruchów opozycyjnych, które
mia∏y doprowadziç po czterech latach do powstania „SolidarnoÊci”.

Prof. Jerzy Holzer

Instytut Studiów Politycznych PAN

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-06, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:.

Rewers: Z prawej strony wizerunek rewersu monety 10 z∏
z 1932 r. W tle stylizowany wizerunek ga∏àzki wierzby. U góry
pó∏kolem napis: DZIEJE Z¸OTEGO.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

– DZIEJE Z¸OTEGO –

– DZIEJE Z¸OTEGO –

10 z∏ z 1932 r.

10 z∏ z 1932 r.

Awers: Z lewej strony u góry wizerunek or∏a ustalony dla
god∏a Rzeczypospolitej Polskiej. Powy˝ej pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA. Z prawej strony wizerunek awersu
monety 10 z∏ z 1932 r. Powy˝ej z prawej strony oznaczenie roku
emisji: 2006. W tle stylizowany wizerunek sali operacyjnej
Narodowego Banku Polskiego z siedziby przy ul. Bielaƒskiej.
U do∏u napis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony wizerunek rewersu monety 10 z∏
z 1932 r. U do∏u z lewej strony stylizowane wizerunki czterech
pawich piór. U góry z lewej strony napis: DZIEJE Z¸OTEGO.

Projektant monety: Andrzej Nowakowski

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 1 . 0 0 0 s z t .

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 29 marca 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety z serii „Dzieje Z∏otego”, przedstawiajàce
monet´ 10 z∏ z 1932 r. o nomina∏ach:

• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonana stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold

Emisja monet kolekcjonerskich z serii „Dzieje Z∏otego”,
która zosta∏a zapoczàtkowana w 2004 roku i by∏a
kontynuowana w 2005 roku, zainteresowa∏a bardzo wielu
zbieraczy. Teraz jest do nich adresowana kolejna oferta –
monety z wizerunkiem ciekawej dziesi´cioz∏otówki z okresu
mi´dzywojennego.

W ciàgu wielu stuleci u˝ytkownicy pieniàdza bardzo
przyzwyczaili si´ do tego, ˝e do ich ràk trafia moneta
kruszcowa, srebrna lub z∏ota. Wa˝ne by∏o dla nich te˝ to, ˝e
srebra lub z∏ota powinno byç tyle, ile trzeba, zgodnie
z nominalnà wartoÊcià monety. Gdy po potopie szwedzkim
obieg pieni´˝ny w Rzeczypospolitej Obojga Narodów
wype∏ni∏y miedziane szelàgi i z∏ote polskie z niewielkà
zawartoÊcià srebra, oburzenie by∏o wielkie i powszechne.
Niewielu wówczas rozumia∏o, ˝e nasz paƒstwowy skarb by∏
pusty, a srebra po prostu brakowa∏o. Potem zawsze z du˝à
nieufnoÊcià przyjmowano coraz popularniejszy pieniàdz
papierowy, nieco uspokajajàc si´ dopiero po przeczytaniu
na banknocie, ˝e mo˝na wymieniç go bez ograniczeƒ
na z∏ote monety. W odrodzonym po zaborach paƒstwie
polskim do obiegu wesz∏y papierowe marki polskie.
Umieszczony na nich napis rodzi∏ jedynie nadziej´
na przysz∏oÊç: „Paƒstwo Polskie bierze na siebie
odpowiedzialnoÊç za wymian´ niniejszego biletu na przysz∏à
walut´ polskà...”.

Nadzieja nadziejà, a ˝ycie sz∏o swym wartkim nurtem.
Z powodu potrzeb paƒstwa i gospodarki konieczne okaza∏y
si´ olbrzymie emisje marek polskich. Ich skutkiem by∏
przybierajàcy na sile wzrost cen przekraczajàcy kilkadziesiàt
procent miesi´cznie, czyli hiperinflacja. Marki polskie, jako
obiegowy pieniàdz, stawa∏y si´ bezu˝yteczne. Zosta∏y one
wymienione w 1924 roku na z∏ote, zaÊ z∏otemu przypisano
wartoÊç 0,290322 grama czystego z∏ota. Sama nazwa waluty
i

jego z∏oty parytet,

równy frankowi z∏otemu

(szwajcarskiemu) budzi∏y zaufanie. Na wszelki wypadek
wyemitowano równie˝ monety srebrne, co by∏o namiastkà
kruszcowego blasku. Co prawda, w 1925 roku wybito te˝
troch´ monet z∏otych, ale nie wesz∏y one do obiegu.

TrudnoÊci gospodarcze, które wystàpi∏y po reformie
walutowej 1924 roku, spowodowa∏y zmian´ ambitnego
parytetu. Od jesieni 1927 roku, respektujàc rynkowe realia,
obni˝ono wartoÊç z∏otego do 0,1687914 grama czystego
z∏ota, czyli o 42%. Zwiàzek z∏otego ze z∏otem mia∏ ciàgle
du˝e znaczenie psychologiczne. Doskonale rozumia∏ to Bank
Polski, emitujàcy z∏ote, gdy pisa∏ w swym sprawozdaniu
rocznym za rok 1929: „Misjà z∏ota w Banku Emisyjnym jest
przede wszystkim wpajaç i utrzymywaç w spo∏eczeƒstwie
przekonanie, ˝e pieniàdz narodowy jest dobry, ˝e mo˝na
i nale˝y w niego wierzyç”.

Z∏oto, stanowiàce pokrycie cz´Êci obiegu pieni´˝nego, by∏o
wi´c gromadzone w bankowych skarbcach. Na co dzieƒ oko
u˝ytkownika móg∏ cieszyç srebrny blask monet. W 1924 roku,
gdy z∏oty wchodzi∏ do obiegu, przyj´to, ˝e jego
odpowiednikiem jest 3,75 grama czystego srebra. W 1927 roku,
gdy obni˝ano z∏oty parytet, obni˝ono równie˝ zawartoÊç
srebra do 2,7 grama czystego srebra na 1 z∏otego. W koƒcu
w 1932 roku raz jeszcze dokonano zmniejszenia iloÊci srebra
przypadajàcego na 1 z∏otego do 1,65 grama czystego srebra.
Zatem w ciàgu oÊmiu lat moneta srebrna straci∏a 56%
swojej kruszcowej zawartoÊci. Równie˝ si∏a nabywcza
monety – zwa˝ywszy na niespokojne czasy, w których
gospodarka polska prze˝ywa∏a ró˝ne fazy rozwoju – ulega∏a
dramatycznym zmianom. Oto w 1924 roku za 1 ówczesnego
z∏otego mo˝na by∏o kupiç to, co dzisiaj kosztuje oko∏o 5 z∏otych.
Potem by∏a kolejna inflacja. Ceny ros∏y i w 1928 roku si∏a
nabywcza 1 z∏otego obni˝y∏a si´, liczàc w dzisiejszych
z∏otych, do oko∏o 3,50 z∏. Od 1929 roku, w okresie wielkiego
kryzysu, spada∏a produkcja, konsumpcja i inwestycje. Dosz∏o
do g∏´bokiej deflacji. Ceny spada∏y; nawet o kilkadziesiàt
procent. Najbardziej dramatyczny by∏ pod tym wzgl´dem rok
1933, ale spadek cen trwa∏ jeszcze d∏u˝ej, a˝ do roku 1936.
Wówczas 1 ówczesny z∏oty mia∏ si∏´ nabywczà równà
w dzisiejszych z∏otych 7,50 z∏. Do wybuchu drugiej wojny
Êwiatowej zmiany cen nie by∏y ju˝ du˝e. Niska, nast´pna
inflacja sprowadzi∏a si∏´ nabywczà 1 z∏otego do oko∏o

7 obecnych z∏otych. Funkcjonowanie z∏otego od 1924 roku
do 1939 roku to niezwykle pasjonujàcy temat, zw∏aszcza dla
kolejnych pokoleƒ ekonomistów. Pozwala poznaç doÊç
skomplikowane, wzajemne zale˝noÊci mi´dzy gospodarkà
i pieniàdzem oraz wyciàgnàç wnioski, bardzo praktyczne
tak˝e z dzisiejszej (i przysz∏ej) perspektywy ekonomicznej.

Wydaje si´, ˝e ten szczególny okres w dziejach z∏otego
cieszy si´ ju˝ niema∏à popularnoÊcià wÊród coraz
liczniejszych kolekcjonerów. DoÊç ciekawy zbiór tworzà
monety srebrne – 43 obiegowe i 45 okolicznoÊciowych.
Jednà z bardziej interesujàcych monet jest przypomniana
teraz moneta wed∏ug projektu Antoniego Madeyskiego
(nagrodzonego w konkursie jeszcze w 1925 roku)
z wizerunkiem profilu g∏owy kobiety, w chuÊcie i z wieƒcem,
umiejscowionym na tle k∏osów u∏o˝onych promieniÊcie.
Monet´ t´, o nominale 10 z∏otych i zawartoÊci 16,5 grama
czystego srebra, wybito w iloÊci 12,5 mln sztuk. Poczàtkowo,
w 1932 roku, w mennicy londyƒskiej wyprodukowano 6 mln
sztuk (wówczas gdy w krótkim terminie trzeba by∏o
zapewniç odpowiednià iloÊç okreÊlonych monet w obiegu,
zlecanie produkcji mennicom zagranicznym by∏o cz´sto
praktykowane). Natomiast reszta nak∏adu powsta∏a ju˝
w mennicy warszawskiej, z czego 3,1 mln sztuk tak˝e
w 1932 roku, zaÊ 3,4 mln sztuk w roku nast´pnym. Moneta
mia∏a du˝à si∏´ nabywczà. W 1932 roku stanowi∏a rów-
nowartoÊç dzisiejszych 54 z∏. Potem, wskutek pog∏´biajàcej
si´ deflacji, zdolnoÊç nabywcza dziesi´cioz∏otówki ros∏a,
dochodzàc do 75 obecnych z∏otych w 1936 roku. Moneta
pozostawa∏a w obiegu do wybuchu drugiej wojny Êwiatowej.

dr Grzegorz Wójtowicz

Narodowy Bank Polski

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 2 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-06, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Centralnie, na tle wizerunku stylizowanej pi∏ki no˝nej,
stylizowana mapa Polski. W dolnej cz´Êci pi∏ki stylizowany napis:
2006/FIFA. W otoku napis: MISTRZOSTWA ÂWIATA W PI¸CE
NO˚NEJ NIEMCY.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Urszula Walerzak

m

––

w

– XVIII Mistrzostwa Âwiata

w pi∏ce no˝nej

NIEMCY 2006 –

– XVIII Mistrzostwa Âwiata

w pi∏ce no˝nej

NIEMCY 2006 –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

7 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: : Z prawej strony fragment stylizowanej pi∏ki no˝nej, na
jego tle: z lewej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej, z prawej - napis: 10 Z¸. Z lewej strony
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz oznaczenie
roku emisji: 2006. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z prawej strony wizerunek biegnàcego pi∏karza na tle
stylizowanego wizerunku Êrodkowej cz´Êci boiska pi∏karskiego.
Z lewej strony u do∏u zmieniajàcy si´ w zale˝noÊci od kàta
patrzenia wizerunek pi∏ki no˝nej. Z prawej strony pó∏kolem napis:
MISTRZOSTWA ÂWIATA W PI¸CE NO˚NEJ. U góry z lewej strony
napis: NIEMCY/2006. U do∏u z lewej strony napis: FIFA.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

Awers: Centralnie, wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Wokó∏ or∏a pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz oznaczenie roku emisji: 2006.
Wokó∏ stylizowana siatka bramki, na jej tle, poni˝ej oznaczenia
roku emisji napis: 10 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Stylizowany wizerunek pi∏karza kopiàcego pi∏k´.
Powy˝ej, na tle stylizowanego wizerunku s∏oƒca, stylizowany
wizerunek pi∏ki no˝nej. Z lewej strony pi∏ki pó∏kolem napis:
FIFA. W otoku napis: MISTRZOSTWA ÂWIATA W PI¸CE NOèNEJ
NIEMCY 2006.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

rdzeƒ: A g 9 2 5 / 1 0 0 0
platerowane Au 999/1000;
pierÊcieƒ: A g 9 2 5 / 1 0 0 0

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

8 0 . 5 0 0 s z t .

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 26 kwietnia 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety, upami´tniajàce XVIII Mistrzostwa Âwiata w pi∏ce
no˝nej, o nomina∏ach:

• 100 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w z∏ocie;
• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze, z efektem

kàtowym;

• 10 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze platerowanym

z∏otem;

2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

9. czerwca mecz Niemcy – Kostaryka rozpocznie XVIII fina∏y Mistrzostw
Âwiata w pi∏ce no˝nej. Mistrzostwa odb´dà si´ w Niemczech po raz
drugi. Poprzednie rozegrano w tym kraju w 1974 r.

W grudniu 2003 r. we Frankfurcie nad Menem odby∏o si´ losowanie
grup eliminacyjnych, majàcych wy∏oniç 31 z 32 finalistów. Ostatnie
miejsce zarezerwowano dla gospodarzy, tradycyjnie zwolnionych
z kwalifikacji. W walce o prawo gry w mistrzostwach, do listopada
ubieg∏ego roku, uczestniczy∏o a˝ 157 reprezentacji. Nast´pnie
9 grudnia w Lipsku dokonano losowego podzia∏u finalistów
na nast´pujàce grupy:

A: Niemcy, Kostaryka, Polska, Ekwador
B: Anglia, Paragwaj, Trynidad i Tobago, Szwecja
C: Argentyna,Wybrze˝e KoÊci S∏oniowej, Serbia i Czarnogóra, Holandia
D: Meksyk, Iran, Angola, Portugalia
E: W∏ochy, Ghana, Stany Zjednoczone, Czechy
F: Brazylia, Chorwacja, Australia, Japonia
G: Francja, Szwajcaria, Korea Po∏udniowa, Togo
H: Hiszpania, Ukraina, Tunezja, Arabia Saudyjska

Dwie najlepsze dru˝yny z ka˝dej z nich zakwalifikujà si´ do kolejnej
rundy, w której walka o tytu∏ b´dzie prowadzona systemem
pucharowym (przegrywajàcy odpada).

Zawodnicy b´dà rywalizowali na dwunastu stadionach zbudowanych
specjalnie na fina∏y lub gruntownie na ten cel zmodernizowanych.
Niemcy wydali na to a˝ 1,4 miliarda euro. Najwi´cej – 242 miliony,
na przebudow´ Stadionu Olimpijskiego w Berlinie (by∏ g∏ównà arenà
Igrzysk Olimpijskich w 1936 r.), na którym odb´dzie si´ 9 lipca mecz
fina∏owy.

NajnowoczeÊniejszym obiektem jest stadion

w Gelsenkirchen, z wysuwanà murawà i zamykanym dachem.

Tytu∏u mistrzowskiego broni zespó∏ Brazylii, uwa˝any za faworyta
imprezy (dru˝yna tego kraju jest najbardziej utytu∏owana w historii
futbolu). W ostatnim finale, rozegranym przed czterema laty
w japoƒskiej Jokohamie, pokona∏a Niemcy 2: 0. Brazylijczycy a˝ pi´ç razy
byli mistrzami Êwiata (1958, 1962, 1970, 1994 i 2002). Jest to jedyna
dru˝yna, która wyst´powa∏a we wszystkich turniejach fina∏owych.

Trzykrotnie mistrzostwo zdobywa∏y reprezentacje W∏och (1934,
1938, 1982) i Niemiec (1954, 1974, 1990). Po dwa tytu∏y majà
pi∏karze Urugwaju (1930, 1950) i Argentyny (1978, 1986). Raz
mistrzami Êwiata byli Anglicy (1966) i raz Francuzi (1998).

Zwyci´ski zespó∏ otrzymywa∏ do 1970 r. przechodni Puchar Rimeta,
czyli Z∏otà Nike. Brazylijczycy zdobyli jà na w∏asnoÊç za trzeci tytu∏
mistrzowski. Niestety, bezcenne trofeum zosta∏o im skradzione i nigdy

go nie odnaleziono. Nowe – Puchar Âwiata FIFA – zaprojektowa∏ W∏och
Silvio Gazzaniga. Puchar ma 36 centymetrów wysokoÊci, wa˝y oko∏o
5 kilogramów i wykonany jest z 18-karatowego z∏ota.

Legendarny król futbolu, Brazylijczyk Pele, jako jedyny pi∏karz trzy
razy zostawa∏ mistrzem Êwiata. W 1958 r., gdy dokona∏ tego po raz
pierwszy, nie mia∏ jeszcze skoƒczonych osiemnastu lat.
Tylko dwóm osobom – Brazylijczykowi Mario Zagalo (1958, 1962
i 1970) oraz Niemcowi Franzowi Beckenbauerowi (1974 i 1990)
uda∏o si´ wywalczyç tytu∏ najpierw w roli zawodnika, a nast´pnie
trenera. Ten drugi jest teraz szefem komitetu organizacyjnego
Mistrzostw. Jedynym trenerem, który mo˝e si´ poszczyciç dwoma
tytu∏ami, pozostaje Vittorio Pozzo – zdoby∏ mistrzostwo
z reprezentacjà W∏och w 1934 i 1938 r.

Reprezentacja Polski po raz siódmy zagra w fina∏ach. Swoje wyst´py
zapoczàtkowa∏a w 1938 r. we Francji. Przegra∏a po dogrywce
z Brazylià 5: 6 i zosta∏a wyeliminowana z turnieju. Ernest Wilimowski
zdoby∏ wtedy a˝ 4 bramki!

Na nast´pny start Polacy czekali do 1974 r., zdobyli wtedy (na czele
z trenerem tysiàclecia – Kazimierzem Górskim) trzecie miejsce.
Grzegorz Lato zosta∏ królem strzelców imprezy (7 bramek).
Kazimierza Deyn´ uznano za jednego z trzech najlepszych pi∏karzy
turnieju (wyprzedzili go tylko – Holender Johann Cruyff i Franz
Beckenbauer), a polskà dru˝yn´ za rewelacj´ Mistrzostw.

W swoim trzecim starcie w Mistrzostwach w 1978 r. Polacy zaj´li
5-6 miejsce (zakoƒczyli udzia∏ w turnieju w II rundzie na 3. pozycji
w jednej z dwóch grup eliminacyjnych). Cztery lata póêniej
zakoƒczyli wyst´p w fina∏ach znów na medalowej, trzeciej pozycji.
Dokonali tego pod kierunkiem trenera Antoniego Piechniczka,
jedynego szkoleniowca, który poprowadzi∏ reprezentacj´ w dwóch
fina∏ach. Próbowali tak˝e w 1986 r., choç ju˝ bez wi´kszego
powodzenia (odpadli w 1/8 fina∏u). To by∏ po˝egnalny wyst´p
W∏adys∏awa ˚mudy, który jest polskim rekordzistà – wzià∏ udzia∏
w czterech fina∏ach Mistrzostw Âwiata, wyst´pujàc podczas nich
w 21 meczach. W trzech turniejach grali (w ka˝dym zdobywajàc
bramki) – Grzegorz Lato i Andrzej Szarmach.

Gdy przed czterema laty nasi pi∏karze, po szesnastoletniej przerwie,
znów zakwalifikowali si´ do fina∏ów, radoÊç i oczekiwania zwiàzane
z ich wyst´pem by∏y wielkie. Z pewnoÊcià zbyt du˝e, bo dru˝yna
prowadzona przez Jerzego Engela zaj´∏a w grupie eliminacyjnej
ostatnie miejsce. Dlatego trener Pawe∏ Janas, który w ubieg∏ym roku
wywalczy∏ awans do niemieckich Mistrzostw, jest bardzo ostro˝ny
w przewidywaniach i stawia sobie za cel podstawowy – wyjÊcie
z grupy. Na pewno nie przekracza to mo˝liwoÊci jego dru˝yny. Poza
tym niemieckie stadiony sà bardzo szcz´Êliwe dla Polaków. To
na nich odnosili najwi´ksze sukcesy – zdobyli z∏oty medal olimpijski
(1972) i trzecie miejsce w Mistrzostwach Âwiata (1974).

Pi∏karskie Mistrzostwa Âwiata to najwi´ksza, obok letnich igrzysk
olimpijskich, impreza sportowa. Jest organizowana co cztery lata
i cieszy si´ niewiarygodnym zainteresowaniem kibiców. Dlatego
zdobycie biletu na wybrany mecz tegorocznych Mistrzostw nie
nale˝y do ∏atwych zadaƒ. Za najtaƒsze (najmniej atrakcyjne miejsca
na meczach grupowych) trzeba zap∏aciç 35 euro. Najdro˝sze bilety

(najlepsze miejsca w spotkaniu fina∏owym) kosztujà 600 euro.
Sprzeda˝ biletów, za poÊrednictwem Internetu, rozpocz´∏a si´ ju˝
1 lutego 2005 r. Na pierwszà parti´ 812 tysi´cy kart wst´pu,
przeznaczonych dla indywidualnych kibiców, nap∏yn´∏o ponad
cztery miliony ofert z 195 krajów! O ich przydziale zadecydowa∏o
losowanie. Jeszcze wi´cej by∏o ch´tnych na kolejne 250 tysi´cy
biletów mo˝liwych do nabycia na poczàtku tego roku. Organizatorzy
otrzymali na nie a˝ szeÊç milionów zamówieƒ!

Dariusz Kurowski

dziennikarz sportowy

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

10.500 szt.

Awers: Centralnie, na tle stylizowanego fragmentu pi∏ki no˝nej,
wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej Polskiej.
Powy˝ej or∏a, na kraw´dzi pi∏ki, stylizowane sylwetki szeÊciu
pi∏karzy. U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
oznaczenie roku emisji: 2006 oraz napis: 100 Z¸. Obok lewej ∏apy
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Na tle stylizowanego wizerunku Êrodkowej cz´Êci
boiska pi∏karskiego, stylizowane wizerunki dwóch pi∏karzy oraz
pi∏ki no˝nej. Powy˝ej napis: NIEMCY/2006. Z prawej strony
napis: FIFA. Z lewej strony pó∏kolem napis: MISTRZOSTWA
ÂWIATA W PI¸CE NO˚NEJ.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-06, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci w owalu stylizowany wizerunek
koÊcio∏a w Haczowie. Powy˝ej koÊcio∏a pó∏kolem napis:
KOÂCIÓ¸ W HACZOWIE. Po bokach owalu stylizowane drewno.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Urszula Walerzak

m

––

w

KoÊció∏ w Haczowie

– Zabytki Kultury Materialnej

w Polsce –

KoÊció∏ w Haczowie

– Zabytki Kultury Materialnej

w Polsce –

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej na tle stylizowanego drewna. Pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA, oznaczenie roku emisji: 2006 oraz:
20 Z¸. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowany wizerunek koÊcio∏a
w Haczowie na tle bràzowego stylizowanego drewna. Z lewej
i prawej strony pó∏kolem napis: KOÂCIÓ¸ W HACZOWIE.

Projektant monety: Urszula Walerzak

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

A g 9 2 5 / 1 0 0 0 o ra z
b rà z o wa f a r b a

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 4 . 0 0 0 s z t .

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 13 wrzeÊnia 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety „KoÊció∏ w Haczowie”, o nomina∏ach:
• 20 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

Drewniane, zr´bowe (wznoszone z poziomych bali drewnianych,
po∏àczonych w naro˝nikach ∏àczeniami ciesielskimi) katolickie
koÊcio∏y na ziemiach polskich sà Êwiatowym fenomenem, zjawi-
skiem unikalnym, ÊciÊle zwiàzanym z europejskimi wartoÊciami
duchowymi i lokalnà tradycjà budowlanà. W 2003 r. koÊcio∏y
w Binarowej, Bliznem, D´bnie Podhalaƒskim, Haczowie, Lipnicy
Murowanej i S´kowej zosta∏y wpisane na List´ Âwiatowego
Dziedzictwa Kulturalnego i Naturalnego UNESCO. Wybrane Êwiàtynie
kryjà wyjàtkowo pi´kne wn´trza, obrazujàce przemiany sztuki
europejskiej od gotyku po póêny barok i czasy nowo˝ytne, przema-
wiajàce do nas kompletnymi i jednorodnymi wystrojami z epoki.
AtrakcyjnoÊç Êwiàtyƒ jest te˝ nieroz∏àcznie zwiàzana z po∏o˝eniem
w malowniczych Êródgórskich dolinach, wÊród lasów i pól. Polskie
koÊcio∏y drewniane to wyjàtkowe po∏àczenie cech kulturowych
cerkiewnego Wschodu i koÊcielnego Zachodu. By∏y budowlami
o szczególnym znaczeniu. Elitarnymi, lecz powszechnie obecnymi
w krajobrazie. Swà kompozycj´ przestrzennà wywodzà z przej´tych
wraz z katolicyzmem wymogów kanonicznych, a wszystkie od stuleci
pe∏nià funkcje liturgicznà i kultowà. Sà materialnym znakiem to˝sa-
moÊci miejscowej wspólnoty, a zarazem obiektem reprezentacyjnym,
skupiajàcym niegdyÊ ambicje fundatorów i twórców. Przypomnieç
tu trzeba, ˝e budownictwo drewniane na ziemiach polskich si´ga
prehistorii. W dawnej Polsce z drewna wznoszono wszelkie budowle,
tak˝e te rezydencjonalne i sakralne. Jednak stopniowo drewno jako
budulec wychodzi∏o z u˝ycia. DziÊ budownictwo drewniane ginie,
ale jego najlepsze przyk∏ady budzà zachwyt i szacunek.

Szczególne miejsce wÊród tych wspania∏ych budowli zajmuje
koÊció∏ pod wezwaniem Wniebowzi´cia NajÊwi´tszej Maryi Panny
i Êw. Micha∏a Archanio∏a w Haczowie ko∏o Krosna (województwo
podkarpackie). WieÊ Haczów zosta∏a lokowana przez Kazimierza
Wielkiego oko∏o 1352 r. jako wieÊ królewska. Parafia by∏a wzmian-
kowana w êród∏ach po raz pierwszy w 1388 r. Tutejszy koÊció∏
parafialny nale˝y do najwi´kszych i najstarszych Êwiàtyƒ drewnia-
nych w Europie i jest uznawany za najstarszà na Êwiecie Êwiàtyni´
drewnianà o konstrukcji zr´bowej. Gotycki koÊció∏ wzniesiono
w po∏owie XV w. Poczàtkowo uwa˝ano, i˝ pochodzi z ok. 1624 r.
i zosta∏ wzniesiony podczas odbudowy wsi po najeêdzie tatarskim.
Odkrycie oryginalnej gotyckiej polichromii pozwoli∏o przesunàç
datowanie koÊcio∏a na XV stulecie.

KoÊció∏ wzniesiono w historycznym centrum wsi, na wysokiej skarpie
nad korytem Wis∏oka. Strzelista bry∏a dominuje w panoramie wsi.

KoÊció∏ wzniesiono z drewna jod∏owego, na kamiennej podmurówce.
W poczàtku XVII w. zosta∏ otoczony ziemnym wa∏em, pe∏niàcym
równie˝ funkcj´ obronnà. KoÊcielnà wie˝´, dobudowanà w 1624 r.,
wieƒczy izbica i dach z wie˝yczkà zwieƒczonà cebulastym he∏mem.
KoÊció∏ obiegajà podcienia, tzw. soboty (niskie podcienia otaczajàce
drewniane koÊció∏ki na Âlàsku, Morawach, w Ma∏opolsce. Soboty
podparte sà s∏upkami i przykryte jednospadowym dachem. Z uwagi
na cz´sto znaczne odleg∏oÊci niektórzy wierni przybywali na nie-
dzielnà msz´ ju˝ w sobotni wieczór i oczekiwali do rana gromadzàc
si´ wokó∏ koÊcio∏a. Soboty dawa∏y im schronienie przed opadami
deszczu, wiatrem itp. – nazwa pochodzi od dnia tygodnia – soboty).
KoÊció∏ nakryty jest strzelistym dachem o jednej kalenicy, pod którego
okapem widoczne sà drewniane zaczepy rzeêbione na kszta∏t ludzkich
twarzy. Dach koÊcio∏a ucierpia∏ podczas dzia∏aƒ wojennych w 1914 r.;
odnowiony zosta∏ w rok pó˝niej. KoÊcielne dachy, zadaszenia i Êciany
obite sà gontem. KoÊció∏ jest jednonawowy; od pó∏nocy z prezbite-
rium sàsiaduje zakrystia. Do nawy przylega skarbiec i kaplica Matki
Boskiej, powsta∏a w koƒcu XVIII w. W wejÊciu do nawy zachowa∏ si´
ostro∏ukowy portal i drzwi z ozdobnymi okuciami z koƒca XV w.

Strop oraz Êciany wn´trza haczowskiej Êwiàtyni pokrywajà polichromie
pochodzàce z kilku okresów. Najstarsze sà malowane na zr´bie Êcian
krzy˝e konsekracyjne (tzw. zacheuszki, czyli miejsca, które zosta∏y
namaszczone przez biskupa podczas poÊwi´cenia koÊcio∏a)
z po∏owy XV w. Monumentalna dekoracja figuralna, wykonana
oko∏o 1494 r., pokrywa Êciany nawy i prezbiterium, a pierwotnie
równie˝ pokrywa∏a stropy. W prezbiterium znajduje si´ cykl M´ki
Paƒskiej, a na Êcianie pó∏nocnej prezbiterium sceny Zabójstwa
Êw. Stanis∏awa, Koronacji NajÊwi´tszej Marii Panny i wizerunek
Micha∏a Archanio∏a. W dolnej partii dekoracji wyst´pujà iluzjoni-
styczne draperie. Na Êcianach nawy umieszczono dekoracje figuralne
z wizerunkami m. in. Êwi´tych Heleny, Marii Magdaleny, Ma∏gorzaty,
Zofii oraz Êw. Sebastiana. Na Êcianie pó∏nocnej nawy dominuje
monumentalna postaç Êw. Krzysztofa. Zachowa∏a si´ gotycka
polichromia stropu, odkryta w formie 11 luênych desek na poddaszu
koÊcio∏a, przedstawiajàca Chrystusa.

Ruchome wyposa˝enie koÊcio∏a zosta∏o zdemontowane w zwiàzku
z pracami badawczymi i konserwatorskimi. DziÊ trwa przywracanie
jego pe∏nego blasku. Po konserwacji powróci∏y do wn´trza koÊcio∏a
trzy barokowe o∏tarze z XVII w. S∏ynàca ∏askami gotycka Pieta
z oko∏o 1400 r. oraz barokowy krucyfiks z belki t´czowej znajdujà si´
w nowym koÊciele. Tam te˝ przechowywany jest jeden z barokowych
o∏tarzy. We wspó∏czesnym o∏tarzu g∏ównym drewnianej Êwiàtyni
umieszczono póênogotyckà rzeêb´ Matki Boskiej z Dzieciàtkiem
z poczàtku XVI w. Do kaplicy bocznej koÊcio∏a powróci∏ o∏tarz
Chrystusa Mi∏osiernego, z koƒca XVII w., dzie∏o warsztatu kroÊnieƒ-
skiego. Z kroÊnieƒskich warsztatów pochodzà te˝ barokowe

konfesjona∏y, ∏awy o malowanych przedpiersiach oraz ambona.
Wyposa˝enie koÊcio∏a dope∏niajà epitafium marmurowe Anny
z Wybranowskich Trzebiƒskiej zmar∏ej w 1763 r. oraz portret kolatora
(opiekuna i dobrodzieja) Ignacego Urbaƒskiego, zmar∏ego w 1824 r.

KoÊció∏ w Haczowie jest imponujàcym przyk∏adem naszego dziedzictwa
kulturowego. Trwajàc od wieków w podgórskim krajobrazie
nieustannie przypomina, ˝e budownictwo drewniane to nieod∏àczny
element polskiego pejza˝u – tak˝e duchowego.

Roman Marcinek,

Regionalny OÊrodek Badaƒ

i Dokumentacji Zabytków w Krakowie

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-06, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:.

Rewers: Wizerunek taƒczàcej dziewczyny trzymajàcej w d∏oni
wianek z kwiatów. U do∏u stylizowane liÊcie paproci. U góry
pó∏kolem napis: NOC ÂWI¢TOJA¡SKA.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Robert Kotowicz

m

––

w

Noc Êwi´tojaƒska

– Polski rok obrz´dowy –

Noc Êwi´tojaƒska

– Polski rok obrz´dowy –

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Poni˝ej napis: 20 / Z¸. W centralnej
cz´Êci oraz nad or∏em wizerunki dziewczàt i ch∏opców
taƒczàcych przy ognisku, na tle stylizowanych liÊci paproci.
U do∏u pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz
oznaczenie roku emisji: 2006. Pod lewà ∏apà or∏a znak
mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci hologram przedstawiajàcy
stylizowany wizerunek kwiatu paproci, zmieniajàcy kolory
w zale˝noÊci od kàta patrzenia. W otoku na tle ozdobnego
reliefu stylizowane wizerunki dwóch skrzatów, u do∏u pó∏kolem
napis: NOC ÂWI¢TOJA¡SKA.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

A g 9 2 5 / 1 0 0 0 oraz
hologram

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 5 . 0 0 0 s z t .

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 25 maja 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza do obiegu
monety „Noc Êwi´tojaƒska”, o nomina∏ach:
• 20 z∏ – wykonanà stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

NOC ÂWI¢TOJA¡SKA

Jest to najkrótsza w ciàgu roku noc (w porze letniego przesilenia
s∏oƒca), z 23 na 24 czerwca, przypadajàca w wigili´ Êw. Jana Chrzci-
ciela. W tradycji polskiej nazywana jest nocà Êwi´tojaƒskà (od imienia
Êwi´tego), palinockà lub sobótkà (od zapalanych wieczorem i nocà
ogni obrz´dowych zwanych niegdyÊ sobótkami), kupalnockà, kupalnicà,
kupa∏à (byç mo˝e od imienia pogaƒskiego bo˝ka Kupa∏y, od nocnych
kàpieli, rus. kupat’ = kàpaç si´; od imienia Kupa∏a lub Kupa∏o, jak
na wschodnich rubie˝ach Polski zwano Êw. Jana Chrzciciela, który
chrzci∏ ludzi zanurzajàc ich, czyli kàpiàc w wodzie).
UroczystoÊci nocy Êwi´tojaƒskiej zwiàzane sà z archaicznymi
obrz´dami powitania lata, dotyczàcymi kultu s∏oƒca i si∏ przyrody
oraz z oczyszczajàcymi rytua∏ami ognia i wody, a tak˝e towarzyszàcymi
im obrz´dami rolniczymi i obrz´dami mi∏oÊci i p∏odnoÊci, które
zgodnie z dawnymi wierzeniami i obyczajem odbywa∏y si´ w czas
przesilenia letniego, a wi´c w porze wielkiego Êwiat∏a, d∏ugo
Êwiecàcego s∏oƒca, rozkwitu przyrody i ˝ycia. Przed przyj´ciem
chrzeÊcijaƒstwa obrz´dy takie i rytua∏y by∏y znane i praktykowane
prawie w ca∏ej Europie. Póêniej zaÊ powiàzane zosta∏y z kultem
wielkiego Êwi´tego KoÊcio∏a Jana Chrzciciela i kalendarzem Êwiàt
koÊcielnych.
Mimo to liczne relikty odwiecznych wierzeƒ i obrz´dów powitania
lata przez ca∏e stulecia trwa∏y w polskich, zw∏aszcza ludowych,
obchodach nocy Êwi´tojaƒskiej, a otoczka chrzeÊcijaƒska tych
obchodów by∏a bardzo nik∏a. Powszechnie wierzono, ˝e w t´ dziwnà,
krótkà i tajemniczà noc dziejà si´ cuda: ziemia otwiera si´ i ukazuje
ukryte skarby; czarodziejskich w∏aÊciwoÊci nabierajà woda, ogieƒ,
˝ar z ogniska, a tak˝e roÊliny, a ju˝ zw∏aszcza zio∏a lecznicze i roÊliny
sprowadzajàce mi∏oÊç. Wierzono, ˝e ja∏owa zwykle paproç o pó∏nocy
na chwil´ zakwita, a jej wielki i pi´kny, Êwiecàcy w nocy kwiat ma
niezwyk∏à moc.
Jednym z najwa˝niejszych atrybutów i jednoczeÊnie symboli ludowych
obchodów Êwi´tojaƒskich by∏a
woda. W ca∏ej Polsce obowiàzywa∏
zwyczajowy zakaz kàpieli w wodach rzek, strumieni i jezior przed
24 czerwca i nocà Êwi´tojaƒskà. WczeÊniejsza kàpiel mog∏a groziç
utoni´ciem, porwaniem przez boginki wodne, duchy topielców,
ukàszeniem wodnego gada, ró˝nymi chorobami. Dopiero woda
„ochrzczona” przez Êw. Jana, „ogrzmiana” podczas czerwcowych
burz i deszczów (nazywanych Êwi´tojaƒskimi) ogrzana i oczyszczona
odbitym w niej za dnia Êwiat∏em s∏onecznym by∏a bezpieczna
i nabiera∏a ˝yciodajnych mocy: dawa∏a si∏´, zdrowie, urod´ i powab,
leczy∏a, g∏ównie choroby skóry i nawet op´tanie; wspomaga∏a praktyki
mi∏osne. W ca∏ej Polsce powszechny by∏ zwyczaj kàpieli, zanurzania,
brodzenia w wodzie w noc Êwi´tojaƒskà lub tarzania si´ nago
po zroszonej trawie, w nocy i bez Êwiadków, co niekiedy czyni∏y
spragnione mi∏oÊci dziewcz´ta.
Sta∏ym elementem obchodów Êwi´tojaƒskich by∏o tak˝e
puszczanie
wianków na wod´ przez zakochane panny.Wianek (symbol dziewictwa)

– w∏asnor´cznie upleciony z sezonowych zió∏ i kwiatów, przymocowany
do deseczki, oÊwietlony przylepionà w Êrodku, p∏onàcà Êwieczkà
i p∏ynàcy nocà z nurtem wodnym, by∏ nie tylko atrybutem ró˝nych
dziewcz´cych wró˝b mi∏osnych. Stawa∏ si´ równie˝ darem dla wybranego
ch∏opca, znakiem oddania i mi∏oÊci. A gdy ch∏opiec nie waha∏ si´ skoczyç
do wody i wy∏owi∏ wianek, deklarowa∏ odwzajemnione uczucie
i po˝àdanie, a czasem tak˝e powa˝niejsze ma∏˝eƒskie zamiary.
W noc Êwi´tojaƒskà szczególnych w∏aÊciwoÊci ochronnych, ˝yciodajnych,
czarodziejskich i oczyszczajàcych nabieraç mia∏
ogieƒ. Na polach,
wygonach, wzgórzach, polanach leÊnych i nad wodami rozpalano
wi´c wielkie ogniska, zwane
sobótkami lub palinockami. Rozpa-
lajàcy je m∏odzieƒcy zawsze krzesali iskr´ deskami (jest to stara
technika rozpalania ognia przez tarcie).
Wokó∏ sobótek taƒczy∏y nocà bia∏o ubrane dziewcz´ta, w wiankach
na g∏owie, przepasane zielem bylicy. Ten malowniczy zwyczaj
uwieczni∏ w XVI wieku Jan Kochanowski, poÊwi´cajàc mu poemat
Pieʃ Êwi´tojaƒska o sobótce. Pozostawi∏ w nim tak˝e przekaz
o uznanych w∏aÊciwoÊciach ochronnych ognia Êwi´tojaƒskiego, piszàc:

„Pi´kna nocy ˝ycz pogody,
Broƒ wichrów i nag∏ej wody...
Tak to nam matki poda∏y,
Samy tak˝e drugich mia∏y,
˚e na dzieƒ Êwi´tego Jana
Zawdy sobótka palana...”

Wed∏ug najdawniejszych wierzeƒ ogieƒ Êwi´tojaƒski mia∏ bowiem
ob∏askawiaç ˝ywio∏y, deszcz, burz´ i huragany. Mia∏ tak˝e p∏oszyç
i odp´dzaç czarownice, zw∏aszcza jeÊli pali∏y si´ w nim zio∏a (przede
wszystkim bylica i pio∏un), którym przypisywano w∏aÊciwoÊci
czarodziejskie.
Ksi´˝a starali si´ zwalczaç palenie sobótek, nocne zabawy i swobodne,
erotyczne zachowania m∏odzie˝y, na które w t´ jednà w roku noc
zezwala∏y tradycja i obyczaj, widzàc w nich, nie bez pewnej racji,
pozosta∏oÊç praktyk pogaƒskich. Zamiast tego starano si´ nak∏oniç
wiernych do pobo˝noÊci i praktyk religijnych ku czci Êwi´tego m´˝a
Jana. Mimo to ka˝dego roku przy nocnych ogniskach zbiera∏y si´
gromady ludzi, g∏ównie m∏odych: panien i kawalerów, ale tak˝e i osób
doros∏ych: dojrza∏ych m´˝czyzn i zam´˝nych kobiet, które – podobnie
jak dziewcz´ta – przepasywa∏y si´ bylicà, wierzàc, ˝e ochroni je
od chorób, bólów krzy˝a i koÊci, zw∏aszcza podczas zbli˝ajàcej si´ ci´˝kiej
pracy przy sianokosach i ˝niwach, zapewni im p∏odnoÊç i lekkie porody.
Tworzàc kràg wokó∏ ogniska, kobiety ze Êpiewem wrzuca∏y w p∏omienie
p´czki ziela.
Do sta∏ego repertuaru spotkaƒ i zabaw sobótkowych nale˝a∏y
skoki
przez ognisko, którymi nad ranem popisywali si´ ch∏opcy, pragnàc
wzbudziç podziw obecnych na sobótce dziewczàt. I by∏ to niewàtpliwie
wa˝ny, utrwalony w tradycji, element zalotów. Prócz tego udany,
wysoki skok przez ogieƒ wró˝y∏ goràcà, odwzajemnionà, szcz´Êliwà
mi∏oÊç i szybki Êlub.
Wed∏ug wierzeƒ ludowych, w noc Êwi´tojaƒskà szczególnej mocy
leczniczej, czarodziejskiej i afrodyzyjnej (erotycznej) nabiera∏y
roÊliny.
Mia∏y wi´c szerokie i ró˝norodne zastosowanie w praktykach
magicznych. Najwa˝niejsza wÊród nich by∏a, wspominana ju˝ wczeÊniej,

bylica pio∏unowa, uwa˝ana za pot´˝ny amulet i niezawodny Êrodek
przeciwko czarownicom, czarom, chorobom i ka˝demu z∏u. Kobiety
przepasywa∏y si´ nià w noc Êwi´tojaƒskà, pali∏y w ogniskach, zaszywa∏y
jà sobie w obr´by spódnic i nosi∏y przez ca∏y rok. Prócz tego p´ki bylicy
rzucano na dachy, wieszano na Êcianach domów i stajen, wk∏adano
do poÊcieli rodzàcym, stosowano do okadzania chorych ludzi i zwierzàt.
Podobne dzia∏anie i zastosowanie mia∏y ruta, dziewi´ciornik i ∏opian,
którym wraz z poÊwi´conymi w koÊciele ga∏àzkami leszczyny, lipy
i klonu majono domy na powitanie lata oraz wbijano w skiby zagonów
na dobry wzrost i urodzaj zbo˝a i warzyw, a tak˝e przeciwko burzom
i gradobiciom mogàcym zagroziç uprawom. W wigili´ Êw. Jana zbierano
tak˝e ró˝ne zio∏a sprawdzone w domowym lecznictwie, przede
wszystkim dziurawiec, zwany zielem Êwi´tojaƒskim, pio∏un, macierzank´,
biedrzeniec, kwiaty czarnego bzu, kopytnik, rosiczk´ i wiele innych.
Do najbardziej znanych i powszechnie stosowanych Êwi´tojaƒskich
roÊlin mi∏oÊniczych nale˝a∏ nasi´êrzal. Za dnia dziewcz´ta wyszukiwa∏y
jego krzaczki, rosnàce zwykle na obrze˝ach polan leÊnych, a o pó∏nocy
rozebrane do naga, skàpane w nocnej rosie, zrywa∏y go wypowiadajàc
znane w ca∏ej Polsce zakl´cie:

Nasi´ êrzele rw´ ci´ Êmiele,
Pi´cià palcy, szóstà d∏onià,
Niech si´ ch∏opcy za mnà gonià.

W Êwi´tojaƒskich zabiegach mi∏osnych stosowany bywa∏ tak˝e
popularny lubczyk, który zakochane dziewczyny dodawa∏y ch∏opcom
do wódki, aby wzbudziç ich nami´tnoÊç.
W obchodach Êwi´tojaƒskich najwa˝niejszy by∏ jednak
kwiat paproci
– kwiat, który istnieje tylko w legendzie, podaniach, baÊniach.
W rzeczywistoÊci bowiem paproç nie kwitnie. Ten mityczny kwiat,
zachwycajàcy barwà i blaskiem, purpurowy, b∏´kitny lub z∏ocisty,
który w noc przesilenia letniego mia∏ zakwitaç w leÊnych ost´pach,
w trudno dost´pnych uroczyskach dok∏adnie o pó∏nocy i na jednà
tylko chwil´, zgodnie z legendà mia∏ posiadaç niezwyk∏à moc czaro-
dziejskà. Szukano wi´c kwiatu paproci w noc Êwi´tojaƒskà, wierzàc
˝e temu, kto go znajdzie, umiej´tnie zerwie i zdo∏a zabraç ze sobà,
przyniesie szcz´Êcie w mi∏oÊci, niezwyk∏à màdroÊç, wielkie bogactwo,
wska˝e drog´ do ukrytych w ziemi skarbów, zapewni powodzenie
we wszystkich przedsi´wzi´ciach, a nawet dar jasnowidzenia, a gdy
zajdzie taka potrzeba – niewidzialnoÊç. Odnaleêç i zdobyç kwiat
paproci mogli jednak wy∏àcznie ludzie wielkiej odwagi i prawoÊci,
poddawani najpierw ci´˝kim próbom i gdy pokonali zwyci´sko ró˝ne,
niebezpieczne przeszkody.
W polskiej i tak˝e europejskiej tradycji legendarny kwiat paproci
sta∏ si´ wi´c najwa˝niejszym i najbardziej wyrazistym symbolem
obchodów Êwi´tojaƒskich i wszystkich cudów Êwi´tojaƒskiej nocy.

Barbara Ogrodowska

Paƒstwowe Muzeum Etnograficzne w Warszawie

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

Monety

Monety

Projektant monet: Ewa Tyc-Karpiƒska

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-06, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci napis: SGH, poni˝ej stylizowany
wizerunek fasady budynku uczelni, pod nim napis: 1906-2006.
W otoku napis: SZKO¸A G¸ÓWNA HANDLOWA W WARSZAWIE.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

m

––

w

– 100-lecie

Szko∏y G∏ównej Handlowej

w Warszawie –

– 100-lecie

Szko∏y G∏ównej Handlowej

w Warszawie –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m (dziewi´ciokàt
foremny wpisany w okràg)

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

5 9 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej na tle stylizowanego ostros∏upa. U góry oznaczenie
roku emisji: 2006. Z lewej i prawej strony ukoÊnie napisy: 10 Z¸.
Poni˝ej or∏a napis: RZECZPOSPOLITA/ POLSKA. Pod lewà ∏apà
or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowany wizerunek kuli ziemskiej,
na jej tle z lewej strony stylizowany wizerunek logo SGH. U do∏u
stylizowany wizerunek fasady budynku uczelni, poni˝ej napis:
1906-2006. Pó∏kolem u góry napis: SZKO¸A G¸ÓWNA HANDLOWA
W WARSZAWIE.

m

––

w

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Nad or∏em oznaczenie roku emisji:
2006. Z lewej strony stylizowany wizerunek or∏a ze sztandaru
SGH. U do∏u napis: RZECZPOSPOLITA / POLSKA / 200 Z¸. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowany wizerunek logo SGH,
poni˝ej napis: 1906-2006. U do∏u stylizowany wizerunek fasady
budynku uczelni. W otoku napis: SZKO¸A G¸ÓWNA HANDLOWA
W WARSZAWIE.

m

––

w

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

8.000 szt.

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 11 paêdziernika 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety upami´tniajàce 100-lecie Szko∏y G∏ównej
Handlowej w Warszawie, o nomina∏ach:

• 200 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w z∏ocie,
• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,
• 2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

Poczàtki Uczelni si´gajà 1906 r. Wtedy to, dzi´ki ograniczonej
liberalizacji ˝ycia spo∏ecznego w zaborze rosyjskim powsta∏y
Prywatne Kursy Handlowe M´skie Augusta Zieliƒskiego. Mia∏y one
charakter wy˝szej szko∏y ekonomicznej, co potwierdzone zosta∏o
w 1915 r. zezwoleniem okupanta niemieckiego na u˝ywanie nazwy
Wy˝sza Szko∏a Handlowa (WSH). Po odzyskaniu niepodleg∏oÊci przez
Polsk´ WSH otrzyma∏a osobowoÊç prawnà, a w 1924 r. prawa
przys∏ugujàce szko∏om akademickim. Powo∏any zosta∏ senat uczelni,
który by∏ w∏aÊcicielem szko∏y, a Rektorem zosta∏ Boles∏aw
Miklaszewski.

Miklaszewski,

wzorujàc si´ na

uczelniach

zagranicznych, nie tylko stworzy∏ nowoczesne programy nauczania
i dobra∏ kompetentnà kadr´ nauczajàcà, ale tak˝e stworzy∏ campus
przy ulicy Rakowieckiej.

Od 1933 r. uczelnia nosi∏a nazw´ Szko∏y G∏ównej Handlowej
w Warszawie (SGH), co podkreÊla∏o jej centralnà pozycj´ w polskim
szkolnictwie ekonomicznym. Uczelnia, jako bezwydzia∏owa,
kszta∏ci∏a m∏odzie˝ na oÊmiu kierunkach studiów, mia∏a prawo
nadawania tytu∏u magistra oraz stopni doktora i doktora
habilitowanego nauk ekonomicznych. Jej wyk∏adowcami byli m.in.
Ludwik Krzywicki, Jan Lewiƒski, Edward Lipiƒski, Stefan Starzyƒski,
Stanis∏aw Wojciechowski i W∏adys∏aw Zawadzki.

Do 1939 r. wydano ponad 1700 dyplomów ukoƒczenia studiów
i ponad 500 dyplomów magistra. WÊród absolwentów uczelni
znajdowali si´ dzia∏acze polityczni i gospodarczy (Edward Dro˝niak,
Józef Poniatowski, Adam Rapacki), naukowcy (Jan Drewnowski,
Stanis∏aw Skrzywan, Jan WiÊniewski), a tak˝e ludzie kultury i sztuki
(Jan Dobraczyƒski, Stanis∏aw Dygat, Kazimierz Rudzki).

Druga wojna Êwiatowa nie przerwa∏a dzia∏alnoÊci SGH, która
pod oficjalnym szyldem Êredniej szko∏y zawodowej, prowadzi∏a
zaj´cia na poziomie akademickim. Jej kadra i studenci uczestniczyli
w strukturach paƒstwa podziemnego i wzi´li udzia∏ w powstaniu
warszawskim.

Uczelnia wznowi∏a dzia∏alnoÊç ju˝ w lutym 1945 r. Poczàtkowo,
mimo post´pujàcych zmian ustrojowych, jej charakter nawiàzywa∏
do tradycji mi´dzywojennych. Radykalne przekszta∏cenia nastàpi∏y
w 1949 r., kiedy decyzjami politycznymi upaƒstwowiono SGH.

Zmieniono równie˝ nazw´ na Szko∏a G∏ówna Planowania
i Statystyki (SGPiS) oraz dostosowano jej program nauczania
i badaƒ do potrzeb gospodarki centralnie kierowanej. Nowa,
wydzia∏owa struktura organizacyjna, odpowiada∏a wàskiemu,
bran˝owemu kszta∏ceniu ekonomicznemu.

Od drugiej po∏owy lat 50. dwudziestego wieku, rozpoczà∏ si´ proces
podnoszenia poziomu naukowego i dydaktycznego SGPiS. Wyraêniej
si´gano do Êwiatowego dorobku w dziedzinie ekonomii,
rozszerzano nauk´ j´zyków obcych i rozwijano kontakty
mi´dzynarodowe, modernizowano dydaktyk´. Pozycj´ uczelni
wzmacnia∏a obecnoÊç w jej murach m. in. profesorów Andrzeja
Grodka, Micha∏a Kaleckiego, Edwarda Lipiƒskiego, Jerzego Lotha,
Józefa So∏daczuka i Aleksego Wakara. Absolwenci uczelni byli
nieustannie obecni w strukturach gospodarczych i politycznych
Polski oraz uczestniczyli w pracach organizacji i biznesu
mi´dzynarodowego. Dyplomami SGPiS legitymujà si´ m. in. Leszek
Balcerowicz, Henryka Bochniarz, Igor Chalupiec, Danuta Hübner,
Krzysztof Kalicki, Marek Borowski, Grzegorz Ko∏odko, Bogus∏aw
Kott, Andrzej Podsiad∏o, Andrzej Olechowski, Józef Oleksy, Jerzy
Osiatyƒski, S∏awomir Sikora i Dariusz Rosati.

Prze∏om polityczny w Polsce w 1989 r. umo˝liwi∏ przystàpienie
do radykalnej reformy strukturalnej i programowej. Uczelnia wróci∏a
w 1991 r. do swojej historycznej nazwy – Szko∏y G∏ównej Handlowej
w Warszawie, ale nie odrzuci∏a charakteru szerokoprofilowej wy˝szej
uczelni ekonomicznej, odpowiadajàcej standardom Êwiatowym.
Zmiany strukturalne spowodowa∏y w 1993 r. likwidacj´ wydzia∏ów.
Instytuty i katedry SGH zgrupowano w kolegiach: Analiz
Ekonomicznych, Ekonomiczno-Spo∏ecznym, Gospodarki Âwiatowej,
Nauk o Przedsi´biorstwie oraz Zarzàdzania i Finansów. M∏odzie˝y
stworzono mo˝liwoÊç studiowania na odpowiadajàcych uczelniom
zachodnim,

nast´pujàcych kierunkach:

ekonomii,

finansów

i bankowoÊci, gospodarki publicznej, metod iloÊciowych i systemów
informacyjnych, mi´dzynarodowych stosunków gospodarczych
i politycznych oraz zarzàdzania i marketingu.

Od lat 90. rekrutacja na studia odbywa∏a si´ w trybie
ogólnouczelnianym. Poczàtkowe 3 semestry (Studium Podstawowe)
by∏y wspólne dla wszystkich studentów, którzy mieli prawo wyboru
wyk∏adowców poszczególnych przedmiotów. Na semestrach 4-10
(Studium Dyplomowe) istnia∏a du˝a swoboda wyboru przedmiotów,
których struktura okreÊla zainteresowania kierunkowe studentów.
Studia mo˝na by∏o ukoƒczyç z dyplomem zawodowym (licencjat) lub
magisterskim. Szeroko rozwini´te zosta∏y studia podyplomowe,
doktoranckie i MBA. SGH znalaz∏a si´ w gronie najlepszych uczelni
zarzàdzania w Europie, skupionych w CEMS (Community of
European Management Schools).

Obraz Uczelni w opinii spo∏ecznej zaczà∏ ulegaç korzystnym
zmianom. Gwa∏townie wzros∏o zainteresowanie m∏odzie˝y naukà
w SGH, a liczba studiujàcych zbli˝y∏a si´ do rekordowego poziomu
12 tys. Niewàtpliwy wp∏yw na ten proces, poza reformami
wewn´trznymi Uczelni,

mia∏y nowe perspektywy,

jakie

przed ekonomistami otwiera∏a transformacja ustrojowa. Jej aspekt
gospodarczy zwiàzany by∏ z koncepcjami oraz zdecydowanymi
i odwa˝nymi dzia∏aniami wychowanka i nauczyciela akademickiego
szko∏y – Leszka Balcerowicza.
Wstàpienie Polski do Unii Europejskiej wymog∏o m. in. zmiany
w systemie szkolnictwa wy˝szego. Zgodnie z nowymi regulacjami
prawnymi SGH od roku akademickiego 2006/2007 wprowadzi∏a
obligatoryjne kszta∏cenie na poziomie licencjackim, magisterskim
i doktoranckim, na studiach stacjonarnych i niestacjonarnych.
Odpowiednio przebudowa∏a programy studiów, utrzymujàc szeroki
zakres wyboru wyk∏adowców i wyk∏adów.

Ranking szkó∏ wy˝szych, og∏oszony wiosnà 2006 r., potwierdzi∏
czo∏owà pozycj´ SGH nie tylko w szkolnictwie ekonomicznym, ale
tak˝e w ca∏ym Êrodowisku akademickim kraju. SGH zaj´∏a 4 miejsce,
za Uniwersytetem Warszawskim, Uniwersytetem Jagielloƒskim
i Politechnikà Warszawskà. Na liÊcie uczelni ekonomicznych –
zdecydowanie wyprzedza∏a paƒstwowe akademie ekonomiczne
i uczelnie prywatne.

prof. Janusz Kaliƒski,

Szko∏a G∏ówna Handlowa

Przewodniczàcy Komitetu Organizacyjnego

Obchodów 100-lecia Szko∏y G∏ównej Handlowej w Warszawie

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 0 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: : Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-06, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Popiersie kanclerza Jana ¸askiego, z prawej strony
stylizowany wizerunek ksi´gi ze zwisajàcà piecz´cià. U góry
pó∏kolem napis: 500-LECIE WYDANIA STATUTU ¸ASKIEGO.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Roussanka Nowakowska

m

––

w

500-lecie wydania

Statutu ¸askiego

500-lecie wydania

Statutu ¸askiego

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

5 7 . 0 0 0 s z t .

Awers: Z prawej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej, z lewej strony wizerunek wagi.
Poni˝ej stylizowany wizerunek ksi´gi ze zwisajàcà piecz´cià
oraz napis: 10 Z¸. Powy˝ej or∏a i wagi oznaczenie roku emisji:
2006. U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowany wizerunek fragmentu
drzeworytu przedstawiajàcy króla Aleksandra Jagielloƒczyka
siedzàcego na tronie oraz kanclerza Jana ¸askiego
trzymajàcego statut i t∏ok piecz´tny. Powy˝ej tronu pó∏kolem
napis: 500-LECIE WYDANIA STATUTU ¸ASKIEGO. W otoku
stylizowane wizerunki 23 herbów: paƒstwa, lenn i ziem
sk∏adajàcych si´ na Królestwo Polskie.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

Awers: U góry wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Poni˝ej stylizowany wizerunek ksi´gi
ze zwisajàcà piecz´cià oraz napis: 100 Z¸. Z lewej strony ksi´gi
oznaczenie roku emisji: 2006. U góry pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Wizerunek kanclerza Jana ¸askiego trzymajàcego
ksi´g´. Z lewej strony na stylizowanej tablicy napis: 500-LECIE
WYDANIA STATUTU ¸ASKIEGO.

Projektant monety: Roussanka Nowakowska

m

––

w

nomina∏

1 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 1 , 0 0 m m

masa

8 , 0 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

9.000 szt.

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 6 listopada 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety upami´tniajàce 500-lecie wydania Statutu
¸askiego, o nomina∏ach:

• 100 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w z∏ocie,
• 10 z∏ – wykonana stemplem lustrzanym w srebrze,

2 z∏ – wykonanà stemplem zwyk∏ym w stopie Nordic Gold.

Jan ¸aski herbu Korab by∏ jednym z najwybitniejszych Polaków
prze∏omu XV i XVI w. Urodzi∏ si´ w 1456 r. Nauki pobiera∏ w szkole
przykoÊcielnej. Nie mia∏ wy˝szego wykszta∏cenia, nie jeêdzi∏ te˝
po nauki za granic´, jak wielu duchownych jego epoki. Âwi´cenia
kap∏aƒskie otrzyma∏ w 1471 r. Oko∏o 1480 r. zosta∏ cz∏onkiem
kancelarii Krzes∏awa z Kurozw´k, najwy˝szego sekretarza
królewskiego, potem kanclerza, który z czasem wprowadzi∏ go
na dwór Jana Olbrachta. W 1490 r., b´dàc ju˝ sekretarzem
królewskim, by∏ wysy∏any na zagraniczne misje do Wiednia,
Rzymu i Flandrii.

Wielka kariera ¸askiego rozpocz´∏a si´ w 1501 r., gdy na tron
wstàpi∏ Aleksander Jagielloƒczyk. ¸aski zosta∏ doradcà politycznym
króla i zyska∏ jego zaufanie. W 1502 r. zosta∏ mianowany
sekretarzem królewskim, a rok póêniej król wyniós∏ go na urzàd
kanclerza wielkiego koronnego. Mia∏ du˝y wp∏yw na projekty
nowych ustaw. By∏ wspó∏twórcà ustawy zakazujàcej piastowania
przez jednà osob´ wielu urz´dów i godnoÊci (by∏o to przyczynà
nadmiernego bogacenia si´ mo˝nych i wzrostu ich znaczenia).
W du˝ej mierze dzie∏em ¸askiego by∏a te˝ uchwa∏a sejmu
radomskiego z 1505 r. zwana

Nihil novi (Nic nowego), mocà której

nie mo˝na by∏o ustanawiaç nowych praw ani nowych podatków bez
zgody króla, senatu i izby poselskiej.

Ufajàc kompetencjom ¸askiego, Aleksander Jagielloƒczyk poleci∏ mu
sporzàdzenie zbioru praw polskich. Potrzeb´ kodyfikacji prawa
odczuwano w Polsce od dawna. Królewskie przywileje i statuty,
konstytucje sejmowe, spisy prawa zwyczajowego, akta pokoju
z Krzy˝akami i unii z Litwà oraz inne prawa by∏y bowiem znane tylko
nielicznej grupie jurystów oraz kancelistów dworskich i ziemskich.
W

spo∏eczeƒstwie znajomoÊç prawa by∏a bardzo s∏aba.

W stosowaniu przepisów panowa∏ chaos, a przeci´tny szlachcic nie
móg∏ skutecznie dochodziç swoich racji lub broniç si´
przed oskar˝eniem.

Opracowany przez Jana ¸askiego zbiór praw zosta∏ og∏oszony
drukiem w 1506 r. w oficynie wydawniczej Jana Hallera
w Krakowie. Nosi∏ tytu∏

Commune incliti Poloniae regni privilegium

constitutionem et indultum publicitus decretorum approbatorumque

(Powszechny s∏awnego Królestwa Polskiego przywilej
zatwierdzonych publicznie konstytucji, zezwoleƒ i dekretów). Zbiór
ten, potocznie nazywany

Statutem ¸askiego, sk∏ada∏ si´ z dwóch

cz´Êci: pierwsza zawiera∏a statuty, przywileje oraz inne êród∏a
prawa polskiego i mia∏a charakter urz´dowy; cz´Êç druga
obejmowa∏a przepisy prawa niemieckiego, m.in.

Weichbild

i

Zwierciad∏o saskie. Statut ¸askiego nie wyczerpywa∏ wszystkich

norm stanowionych, ale pozwala∏ po raz pierwszy ogarnàç
wspó∏czesnym zasób bogatego ju˝ ustawodawstwa, co przyczyni∏o
si´ znacznie do pog∏´bienia znajomoÊci prawa w Polsce.

Zaletà

Statutu by∏o wydanie go drukiem w wielu egzemplarzach.

Mia∏ on rang´ urz´dowego druku paƒstwowego i jako taki otrzyma∏
godnà tego miana opraw´ edytorskà. Drukowany w formacie

in

folio (czyli arkusza raz z∏o˝onego), odznacza∏ si´ elegancjà, niemal
wytwornoÊcià druku,

któremu towarzyszy∏y wykonane

w drzeworycie cztery ilustracje. Cz´Êç nak∏adu zosta∏a wydana
na pergaminie, cz´Êç na papierze. Egzemplarze Statutu mia∏y byç
rozes∏ane do starostów i sàdów ziemskich. Egzemplarz wzorcowy,
oprawny w skór´ i opatrzony piecz´cià wielkà koronnà, zosta∏
z∏o˝ony w Archiwum Koronnym w Krakowie (obecnie znajduje si´
w zbiorach Archiwum G∏ównego Akt Dawnych w Warszawie).

Ilustracje

Statutu znamionuje wysoki poziom sztuki graficznej.

Zarazem sà noÊnikiem wa˝nych treÊci. Przedstawiajà Êwi´tych
Wac∏awa, Wojciecha, Stanis∏awa i Floriana jako patronów Królestwa
Polskiego oraz drzewo genealogiczne Jagiellonów, tj. potomstwo
Kazimierza Jagielloƒczyka i jego ˝ony El˝biety Habsbur˝anki.
Wyobra˝enia Êwi´tych symbolizujà opiek´ nad paƒstwem i narodem
oraz ich ˝ywy kult w Polsce. Przedstawienie dynastii ma natomiast
zwiàzek z dalekosi´˝nymi planami politycznymi Jagiellonów,
zw∏aszcza w kontekÊcie ich rywalizacji z Habsburgami.

Cz´Êç ilustracyjnà

Statutu dope∏niajà dwa przedstawienia Jana

¸askiego w

akcie wr´czania królowi dokumentu

do opiecz´towania. Akt pierwszy odbywa si´ w komnacie i ma
tylko dwóch aktorów – kanclerza i króla. Ten sam akt powtórzony
jest wobec wielu widzów – obradujàcego Sejmu i Senatu,
w otoczeniu wieƒca 25 herbów paƒstwowych, województw, ziem
i lenn Królestwa. Herby majà ukazywaç zasi´g terytorialny w∏adzy
królewskiej i wyra˝aç zasad´ jednoÊci paƒstwa w wieloÊci
jego ziem, które zespala centralnie ukazana osoba króla.
Natomiast kràg senatorów i pos∏ów to cia∏a przedstawicielskie
spo∏eczeƒstwa, reprezentujàce demokracj´ szlacheckà.

Wyra˝ony w ten sposób program ideowy S

tatutu ¸askiego

uÊwietnia jeszcze pieʃ

Bogurodzica. Jej tekst w∏àczono do zbioru

praw Królestwa Polskiego jako „pieʃ ojczyênianà”, jak nazwa∏ jà
dziejopis Jan D∏ugosz, pierwszy hymn Polski i Polaków. Nadaje to
dzie∏u ¸askiego szczególnego znaczenia, podkreÊlajàc jego
paƒstwowy charakter.

Za rzàdów króla Zygmunta I Starego Jan ¸aski uzyska∏ najwy˝szà
godnoÊç w hierarchii koÊcielnej – arcybiskupstwo gnieênieƒskie
i tytu∏ prymasa Polski (w 1510 r.). W zwiàzku z tym z∏o˝y∏
piastowany dotàd urzàd kanclerza. Jego rzàdy w archidiecezji
gnieênieƒskiej trwa∏y 21 lat. Wyjedna∏ od papie˝a Leona X korzyÊci
dla diecezji gnieênieƒskiej i ca∏ego KoÊcio∏a polskiego, sporzàdzi∏
te˝ i og∏osi∏ drukiem kodyfikacj´ ustawodawstwa synodalnego
prowincji gnieênieƒskiej. By∏ dwukrotnym koronatorem królowych
polskich – kolejnych ˝on Zygmunta I – w 1512 r. Barbary Zapolyi
i w 1518 r. Bony Sforzy. Zmar∏ 19 maja 1531 r. w Kaliszu.
Upami´tnia go renesansowa p∏yta nagrobna z herbem Korab
w katedrze gnieênieƒskiej.

Prof. dr hab. Stefan K. Kuczyƒski

Instytut Historii PAN

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECO

RU

M

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 4 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2006, poni˝ej napis:
Z¸ 2 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej. U góry
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà ∏apà or∏a
znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony wizerunek doros∏ego Êwistaka
stojàcego na tylnych ∏apach. Z prawej strony wizerunek
m∏odego Êwistaka, siedzàcego na górskiej skale. W tle
stylizowany wizerunek krajobrazu górskiego. U góry pó∏kolem
napis: ÂWISTAK - Marmota marmota.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

– Zwierz´ta Âwiata –

Âwistak

– Zwierz´ta Âwiata –

Âwistak

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej. Pod or∏em oznaczenie roku emisji: 2006, poni˝ej napis:
Z¸ 20 Z¸. Po bokach ∏ap or∏a wizerunki flagi paƒstwowej.
U góry pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony wizerunek doros∏ego Êwistaka
stojàcego na tylnych ∏apach. Z prawej strony wizerunki dwóch
m∏odych Êwistaków na górskiej skale. W tle stylizowany
wizerunek krajobrazu górskiego. U góry pó∏kolem napis:
ÂWISTAK - Marmota marmota.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Andrzej Nowakowski

m

––

w

nomina∏

2 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 8 , 6 1 m m

masa

2 8 , 2 8 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

6 0 . 0 0 0 s z t .

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 28 lutego 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza
do obiegu monety z serii „Zwierz´ta Âwiata”. Sà to monety
przedstawiajàce Êwistaka, o nomina∏ach:

• 20 z∏ – wykonana w srebrze stemplem lustrzanym,
• 2 z∏ – wykonana w stopie Nordic Gold stemplem zwyk∏ym.

Celem serii jest zaprezentowanie gatunków zwierzàt zagro˝onych
przez rozwijajàcà si´ cywilizacj´.

Âwistak jest du˝ym gryzoniem zamieszkujàcym stref´ hal
w wysokich górach Europy. Najliczniejsza populacja Êwistaka
zamieszkuje Alpy, bardzo niewielka Tatry. Ponadto wyst´puje
w Pirenejach, gdzie zosta∏ przez cz∏owieka introdukowany z Alp,
oraz w rumuƒskiej cz´Êci Karpat, gdzie zosta∏ reintrodukowany
(ponownie wsiedlony po wygini´ciu). W plejstocenie (epoce
lodowcowej) Êwistaki zamieszkiwa∏y du˝e obszary trawiastych nizin
europejskich, ale po ustàpieniu làdolodu zasi´g ich wyst´powania
ograniczy∏ si´ do terenów wysokogórskich.

W rejonie alpejskim Êwistak jest nadal doÊç pospolity, natomiast
w Tatrach, w Polsce i na S∏owacji jest rzadki i zagro˝ony
wymarciem. Âwistak tatrzaƒski stanowi odr´bny podgatunek
(Marmota marmota latirostris). Jest mniejszy od swojego
alpejskiego krewniaka i ró˝ni si´ od niego pewnymi cechami
budowy oraz zachowania. Nasze doros∏e Êwistaki majà oko∏o 50 cm
d∏ugoÊci, nie liczàc 15-centymetrowego, czarno zakoƒczonego
ogona, ˝yjà w ma∏ych grupach rodzinnych tworzàcych lokalne
skupiska i nale˝à do najrzadszych ssaków Polski. Ich populacja
w ca∏ych Tatrach liczy oko∏o tysiàca osobników, z czego 1/5 ˝yje
po polskiej stronie. Dlatego nie∏atwo jest je spotkaç, natomiast
znacznie ∏atwiej us∏yszeç. Zaniepokojone wydajà donoÊny, ostry
gwizd ostrzegawczy.

Âwistaki, b´dàc mieszkaƒcami wysokogórskich siedlisk (obszarów
o ostrym klimacie odznaczajàcym si´ krótkim latem i mroênà,
Ênie˝nà zimà, o ma∏o ˝yznych glebach i skàpej roÊlinnoÊci),
prowadzà specyficzny tryb ˝ycia, który umo˝liwia im przetrwanie
w takim Êrodowisku. Wi´kszoÊç roku (ponad 7 miesi´cy) Êpià
grupowo w norach pod grubà warstwà Êniegu. ObecnoÊç kilku
osobników w norze, najcz´Êciej rodziców z dzieçmi, a tak˝e
specyficzna pozycja, jakà przyjmujà w czasie snu (zwijajà si´
w k∏´bek), zapewnia im korzystne warunki termiczne i u∏atwia
utrzymanie sta∏ej, wy˝szej od otoczenia temperatury cia∏a. Budzà
si´ w maju i wygrzebujà spod kilkumetrowej warstwy Êniegu, który
jeszcze zalega w wy˝szych partiach Tatr. Nie ustalono, co jest dla
nich znakiem do rozpocz´cia aktywnego ˝ycia. Musi to byç jednak
sygna∏ wewn´trzny (zapewne g∏ód), poniewa˝ w ich norze
pod Êniegiem nadal panuje taka sama temperatura i mrok.
Wychodzà na powierzchni´ wychudzone po wielomiesi´cznej
g∏odówce (wa˝à wtedy oko∏o 3 kg) i zaczynajà intensywnie
˝erowaç w pobli˝u nory, zjadajàc trawy i zio∏a rosnàce w miejscach
wolnych od Êniegu.

JeÊli w norze zimuje kilka osobników doros∏ych, to po obudzeniu
rozchodzà si´ do nor letnich i przyst´pujà do sezonu godowego,
przypadajàcego na drugà dekad´ maja. Po pi´ciotygodniowej cià˝y
samica rodzi zwykle 2-5 m∏odych, czasem 7. Przez pierwsze
6 tygodni ˝ycia m∏ode przebywajà w norze intensywnie karmione
przez matk´. Dopiero wi´c po oko∏o 40 dniach, w drugiej po∏owie
lipca, mo˝na je zobaczyç i policzyç. Grupa rodzinna powi´ksza si´
zazwyczaj o 2-3 m∏ode, poniewa˝ ÊmiertelnoÊç noworodków jest
doÊç wysoka.

G∏ównà czynnoÊcià Êwistaków jest ˝erowanie. Muszà bowiem
zregenerowaç organizm po zimowym Ênie, a samice tak˝e po wielkim
wysi∏ku zwiàzanym z wykarmieniem potomstwa. Oprócz tego Êwistaki
muszà zgromadziç pod skórà du˝y zapas sad∏a przed nadejÊciem zimy.
Ich pokarmem jest niskokaloryczna, trudno przyswajalna i raczej skàpa
w ich Êrodowisku zielona masa traw i zió∏. Dlatego Êwistaki wybierajà
do

˝ycia stoki po∏udniowe,

po∏udniowo-wschodnie lub

po∏udniowo-zachodnie. Sà one pokryte najbujniejszà i najsmaczniejszà
roÊlinnoÊcià, a ponadto stwarzajà dogodne warunki do wylegiwania
si´ na ciep∏ych g∏azach i nietracenia energii na utrzymanie
odpowiedniej temperatury cia∏a. Spokojne wylegiwanie si´ Êwistaków
jest cz´sto zak∏ócane przez drapie˝niki. Stàd zwyczaj pe∏nienia
„stra˝y” przez te gryzonie – cz´stego lustrowania terenu i stawania
„s∏upkiem”, kiedy coÊ je zaniepokoi. Ich naturalnymi wrogami
w Tatrach sà lisy, a tak˝e rysie i or∏y.

Jednak najbardziej Êwistaki cierpià z

powodu ludzi.

Od najdawniejszych czasów Êwistacze sad∏o by∏o cennym lekiem
stosowanym w medycynie ludowej na przezi´bienia, uporczywy
kaszel, bóle reumatyczne i inne dolegliwoÊci. Cennym i ∏atwym
∏upem Êwistaki stawa∏y si´ we wrzeÊniu, sà bowiem wtedy
najbardziej ot∏uszczone (osiàgajàc ci´˝ar ponad 6 kg) i niezgrabnie
si´ poruszajà. Najch´tniej le˝à w jesiennym ciep∏ym s∏oƒcu
do prze∏omu wrzeÊnia i paêdziernika, kiedy ostatecznie wchodzà
do zimowych nor, wys∏anych jeszcze latem suchym, mi´kkim sianem
i zapadajà w sen zimowy.

Teraz na Êwistaki w Tatrach ju˝ si´ nie poluje, ale cz∏owiek jest nadal
ich najwi´kszym, choç nie zawsze Êwiadomym tego, wrogiem.
Rzesze turystów chodzàcych po szlakach w pobli˝u ich kolonii
niepokojà je, przerywajà spokojne ˝erowanie i zmuszajà do krycia
si´ w norach. Narciarze je˝d˝àcy do póênej wiosny po sztucznie
naÊnie˝anych stokach zak∏ócajà ich sen, pierwsze dni aktywnoÊci
i rytua∏y godowe.

Obecnie do wymienionych zagro˝eƒ dochodzà nowe, zwiàzane
z post´pujàcym globalnym ociepleniem. Âwistaki, podobnie jak
wszystkie hibernujàce ssaki, dobrze prze˝ywajà zim´, jeÊli jest ona
Ênie˝na. Gruba pokrywa Êniegu gwarantuje im sta∏e warunki
termiczne i Êwietlne oraz t∏umi ha∏asy, co jest niezb´dne
do niezak∏óconego snu. Skutecznie utrudnia równie˝ dost´p
drapie˝nikom do bezbronnych, Êpiàcych zwierzàt. Cieplejsze zimy
sprawiajà, ˝e pokrywa Ênie˝na nie jest trwa∏a, cz´sto zanika

w czasie zimy, a to oznacza dla hibernujàcych zwierzàt
przedwczesne budzenie si´, cz´sto Êmierç. Nie jest to jedyne
zagro˝enie dla tego gatunku wynikajàce z globalnego ocieplenia.
Âwistakom, zwierz´tom wysokogórskim, uda∏o si´ znaleêç swoje
miejsce do ˝ycia w bardzo surowych warunkach. Tym samym nie
musia∏y obawiaç si´ konkurencji ze strony innych gatunków,
nieprzystosowanych do ˝ycia w strefie górskich hal. ¸agodniejszy
klimat sprawia, ˝e gatunki nizinne mogà osiedlaç si´ w wy˝szych
partiach gór, zajmujàc tereny u˝ytkowane przez wysokogórskie
zwierz´ta i zjadajàc ich pokarm. Te z kolei nie majà ju˝ dokàd si´
przenieÊç, aby uciec przed konkurentami, i stajà si´ pierwszymi
ofiarami efektu cieplarnianego.

W Polsce Êwistak jest prawnie chroniony od drugiej po∏owy
XIX wieku. Nie obroni∏o go to jednak przed k∏usownictwem,
okresowo bardzo intensywnym. Obecnie figuruje w Polskiej
Czerwonej Ksi´dze jako gatunek nale˝àcy do kategorii zwierzàt
szczególnie zagro˝onych. Korzystne dla Êwistaków jest to, ˝e ca∏a
ich populacja zamieszkuje teren parku narodowego, gdzie wszelkie
dzia∏ania podporzàdkowane sà ochronie przyrody: Tatrzaƒski Park
Narodowy zamknà∏ kilka szlaków turystycznych, które przebiega∏y
przez miejsca zasiedlone przez Êwistaki. W mi´dzynarodowych
uregulowaniach europejskich Êwistak, ze wzgl´du na dobrze
zachowanà populacj´ alpejskà, nie podlega Êcis∏ej ochronie. Zosta∏
jednak wymieniony w Konwencji Berneƒskiej, która traktuje
o ochronie gatunków europejskich.

Prof. dr hab. Joanna Gliwicz

Muzeum i Instytut Zoologii PAN

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

background image

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

N a r o d o w y B a n k P o l s k i

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

W dniu 24 stycznia 2006 r. Narodowy Bank Polski wprowadza do obiegu monety,
upami´tniajàce

XX Zimowe Igrzyska Olimpijskie – TURYN 2006, o nast´pujàcych

nomina∏ach:

• 200 z∏ - wykonanà w z∏ocie stemplem lustrzanym,
• 10 z∏ - wykonanà w srebrze stemplem lustrzanym,
• 10 z∏ - wykonanà w srebrze stemplem lustrzanym, z efektem kàtowym,
• 2 z∏ - wykonanà w stopie Nordic Gold stemplem zwyk∏ym.

10 lutego 2006 r. na Stadionie Comunale Area w Turynie zap∏onie znicz
XX Zimowych Igrzysk Olimpijskich, a prezydent W∏och Carlo Azeglio Ciampi wypowie
formu∏´:

Dwudzieste Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Turynie uwa˝am za otwarte.

Dzieƒ póêniej rozpocznà rywalizacj´ zawodniczki i zawodnicy. O medale wal-
czyç b´dà w biathlonie, bobslejach, kombinacji norweskiej, curlingu, narciarstwie

Monety

Monety

M

Mo

on

ne

etty

y zzo

osstta

a∏∏y

y w

wy

yp

prro

od

du

uk

ko

ow

wa

an

ne

e w

w M

Me

en

nn

niic

cy

y P

Po

ollssk

kiie

ejj S

SA

A

w

w W

Wa

arrsszza

aw

wiie

e..

Sk∏ad i druk: Drukarnia NBP

Projekt:

DECORUM

nomina∏

2 z ∏

metal

s t o p C u A l 5 Z n 5 S n 1

stempel

z w y k ∏ y

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

8 , 1 5 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

1 . 2 0 0 . 0 0 0 s z t .

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, po bokach or∏a oznaczenie roku emisji: 20-06, pod
or∏em napis: Z¸ 2 Z¸, w otoku napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
poprzedzony oraz zakoƒczony szeÊcioma pere∏kami. Pod lewà
∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowane wizerunki biegnàcego
i strzelajàcego biathlonisty. Z lewej strony u do∏u pó∏kolem
napis: XX ZIMOWE IGRZYSKA OLIMPIJSKIE. Z prawej strony
pionowo napis: TURYN/2006, powy˝ej stylizowany wizerunek
fragmentu tarczy strzelniczej.

Na boku: OÊmiokrotnie powtórzony napis: NBP, co drugi
odwrócony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.

Projektant awersu: Ewa Tyc-Karpiƒska
Projektant rewersu: Robert Kotowicz

m

––

w

– XX Zimowe Igrzyska Olimpijskie

TURYN 2006 –

– XX Zimowe Igrzyska Olimpijskie

TURYN 2006 –

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

7 2 . 0 0 0 s z t .

Awers: : Z lewej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej. Z lewej strony or∏a pó∏kolem napis:
RZECZPOSPOLITA POLSKA. W centralnej cz´Êci stylizowany
wizerunek pary ∏y˝wiarzy figurowych. Z prawej strony napis:
10/Z¸, poni˝ej tego napisu oznaczenie roku emisji: 2006. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: W centralnej cz´Êci stylizowany wizerunek wyst´pujàcej
solistki ∏y˝wiarstwa figurowego. Z lewej strony widoczne
w zale˝noÊci od kàta patrzenia napis: TURYN lub oznaczenie roku:
2006. W otoku napis: XX ZIMOWE IGRZYSKA OLIMPIJSKIE.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

Awers: Wizerunek or∏a ustalony dla god∏a Rzeczypospolitej
Polskiej, powy˝ej stylizowany wizerunek snowbordzisty. Z lewej
strony pionowo napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA, oraz obok
z lewej strony napis: 10/Z¸. Z prawej strony or∏a oznaczenie roku
emisji: 2006. Pod lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Stylizowany wizerunek snowbordzisty. Z lewej strony
stylizowany wizerunek znicza olimpijskiego oraz pionowo napis:
TURYN/2006. Na tle ozdobnego reliefu stylizowane wizerunki
p∏atków Êniegu. Z lewej strony u do∏u pó∏kolem napis:
XX ZIMOWE IGRZYSKA OLIMPIJSKIE.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w

nomina∏

1 0 z ∏

metal

9 2 5 / 1 0 0 0 A g

stempel

l u s t r z a n y

Êrednica

3 2 , 0 0 m m

masa

1 4 , 1 4 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

7 1 . 4 0 0 s z t .

background image

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

M o n e t y e m i s j i 2 0 0 6

dowolnym, hokeju na lodzie, ∏y˝wiarstwie figurowym, ∏y˝wiarstwie szybkim,
skokach narciarskich, narciarstwie alpejskim, narciarstwie biegowym,
short-tracku, skeletonie, saneczkarstwie i snowboardzie.
Igrzyska zostanà rozegrane w siedmiu miejscowoÊciach: Turynie,
Bardonechcii, Cesanie, Pinerolo, Pragelato, Sauze d’Oulx, Sestriere.
Po raz pierwszy w historii zimowych igrzysk sportowcy mieszkaç b´-
dà w trzech wioskach olimpijskich – Turynie, Bardonechcii i Sestriere.
Zostanà rozdane 84 komplety medali, na starcie stanie 2.500 zawod-
ników z blisko 90 krajów. Przewidziano udzia∏ 2.500 trenerów i ofi-
cjeli, 650 s´dziów i arbitrów, 10.000 przedstawicieli mediów. Igrzy-
ska oglàdaç b´dzie 1,5 mln widzów na arenach sportowych. Widow-
nia telewizyjna to dodatkowe 4 miliardy ludzi na ca∏ym Êwiecie.
A jak zacz´∏a si´ zimowa rywalizacja olimpijska?
25 stycznia 1924 r. we francuskiej miejscowoÊci Chamonix, le˝àcej u podnó˝a
Mont Blanc rozpoczà∏ si´ Tydzieƒ Sportów Zimowych. Zawody zorganizowa∏
Francuski Klub Alpejski, a patronowa∏ mu Francuski Komitet Olimpijski.
Rok póêniej Mi´dzynarodowy Komitet Olimpijski podczas VIII Kongresu
w Pradze uzna∏ oficjalnie Tydzieƒ za I Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
Opóênienie w uznaniu Tygodnia za I Zimowe Igrzyska Olimpijskie by∏o
spowodowane mi´dzy innymi sprzeciwem barona Pierre’a de Coubertina,
twórcy nowo˝ytnych igrzysk olimpijskich, wizjonera i romantyka
zafascynowanego staro˝ytnà Grecjà.
Nawet jednak tak wielki autorytet nie by∏ w stanie przeciwstawiç si´
naporowi dyscyplin zimowych. Jako pierwsi o medale olimpijskie walczyli
∏y˝wiarze figurowi. Ta dyscyplina znalaz∏a si´ w programie letnich
igrzysk olimpijskich rozegranych w 1908 r. w Londynie. Kolejna zimowa
dyscyplina, hokej na lodzie, równie˝ zadebiutowa∏a na letnich igrzyskach
– w Antwerpii w 1920 r.
W Chamonix rywalizowa∏o w pi´ciu dyscyplinach (w bobslejach, jeê-
dzie figurowej, ∏y˝wiarstwie szybkim, hokeju na lodzie i biegach nar-
ciarskich) 258 sportowców (w tym 13 kobiet) z 16 krajów. W klasyfi-
kacji medalowej bezkonkurencyjni byli Norwegowie zdobywajàc 4
z∏ote, 7 srebrnych i 4 bràzowe medale. Polska ekipa liczy∏a siedem
osób; najlepsze, ósme miejsce zajà∏ ∏y˝wiarz Leon Jucewicz. W jeêdzie
figurowej na lodzie wystartowa∏a m∏odziutka, niespe∏na 12-letnia
Norwe˝ka Sonja Henie. Zaj´∏a ostatnie ósme miejsce, ale ju˝ wówczas
przepowiadano jej wspania∏à karier´. Sprawdzi∏o si´ – zdoby∏a trzy
z∏ote medale olimpijskie w St. Moritz (1928), Lake Placid (1932)
i Garmisch-Partenkirchen (1936).
Zimowe Igrzyska Olimpijskie po raz drugi zostanà rozegrane we
W∏oszech. Pierwsze odby∏y si´ w Cortina d’Ampezzo w 1956 r. Gwiazdà
tych igrzysk by∏ fenomenalny Austriak Toni Sailer, który wygra∏ wszystkie
trzy konkurencje alpejskie. W Cortinie zadebiutowa∏a tak˝e reprezentacja
Zwiàzku Radzieckiego i od razu zaj´∏a pierwsze miejsce w klasyfikacji
medalowej, zdobywajàc 7 z∏otych, 3 srebrne i 6 bràzowych medali. Dla
nas te Igrzyska tak˝e by∏y pami´tne, bowiem pierwszy medal Zimowych
Igrzysk Olimpijskich dla Polski zdoby∏ Franciszek Gàsienica-Groƒ, który
by∏ trzeci w kombinacji norweskiej. Polaka wyprzedzili Norweg Sverre
Stenersen i Szwed Bengt Eriksson.
W 19 startach w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich polscy sportowcy
zdobyli szeÊç medali, w tym jeden z∏oty – Wojciecha Fortuny (Sapporo
w 1972 r.), dwa srebrne – Elwiry Seroczyƒskiej (Squaw Valley 1960 r.)
i Adama Ma∏ysza (Salt Lake City 2002 r.), trzy bràzowe – wspomnianego
wy˝ej Franciszka Gàsienicy-Gronia oraz Heleny Pilejczykowej (Squaw Valley
1960 r.) i Adama Ma∏ysza (Salt Lake City 2002 r.).
Niespodziewany by∏ medal Wojciecha Fortuny, który znalaz∏ si´ w ekipie
olimpijskiej dzi´ki naciskom ze strony mediów. W ostatniej chwili szyto
dla niego strój olimpijski. Nie zawiód∏. 11 lutego 1972 r. na du˝ej skocz-
ni Okurayama pokona∏ zaledwie o jednà dziesiàtà punktu Szwajcara Wal-
tera Steinera i faworyta gospodarzy Yukio Kasay´. W pierwszym skoku
Polak pofrunà∏ na odleg∏oÊç 111 metrów. Rekordowà not´ od s´dziów
(130,4 pkt.) otrzyma∏ nie tylko za odleg∏oÊç, ale i za pi´kny styl.

Elwira Seroczyƒska startowa∏a w Squaw Valley na dystansach od 500
do 3000 metrów. Mia∏a ogromnà szans´ na zdobycie z∏otego medalu
na dystansie 1000 m, niestety na 100 m przed metà upad∏a, tracàc
swà medalowà szans´. Zdoby∏a srebro na 1500 m, ulegajàc jedynie
fenomenalnej ∏y˝wiarce radzieckiej Lidii Skoblikowej. Trzecia na tym
dystansie by∏a druga Polka Helena Pilejczykowa. Jest to jak do tej po-
ry przypadek, kiedy na podium sta∏y razem dwie polskie zawodnicz-
ki. Co ciekawe, ma∏o brakowa∏o, a na Igrzyska wcale by nie pojecha-
∏y, bowiem nie by∏o ich w sk∏adzie, podobnie jak cztery lata wczeÊniej
Franciszka Gàsienicy-Gronia. Udane zawody w Kazachstanie tu˝
przed Olimpiadà spowodowa∏y, ˝e trenerzy zaryzykowali...
Adam Ma∏ysz by∏ naszym faworytem do z∏ota w Salt Lake City. By∏
wówczas w znakomitej formie. Zdoby∏ bràzowy medal na skoczni K-90
i srebrny na K-120. Dwa z∏ote medale zawis∏y na piersi 20-letniego
Szwajcara Simona Ammanna.
19 czerwca 1999 r. podczas 109. Sesji MKOl. w Seulu cz∏onkowie Mi´dzy-
narodowego Komitetu Olimpijskiego wybrali Turyn jako organizatora
XX Zimowych Igrzysk Olimpijskich. SzeÊç miast ubiega∏o si´ o ten
zaszczyt: Helsinki (Finlandia), Klagenfurt (Austria), Poprad (S∏owacja,
Tatry), Sion (Szwajcaria), w tym (po raz pierwszy w historii) polskie mia-
sto Zakopane. Wygra∏ Turyn.
P∏omieƒ olimpijski, od którego zapalony zostanie znicz olimpijski za-
p∏onà∏ 27 listopada 2005 r. w greckiej Olimpii, skàd zaw´drowa∏
do W∏och. Pochodnia o bardzo modernistycznych kszta∏tach zaprojek-
towana zosta∏a przez znanego twórc´ karoserii samochodów, Andre´
Pininfarino.
Ogieƒ olimpijski pob∏ogos∏awi∏ papie˝ Benedykt XVI w czasie spotkania
z wiernymi w Watykanie. Papie˝ powiedzia∏ mi´dzy innymi: „

Raduj´ si´,

˝e mog´ pob∏ogos∏awiç pochodni´ olimpijskà, która wyrusza z Rzymu
do Turynu. Niech ta pochodnia przypomina wszystkim o wartoÊciach
pokoju i braterstwa, które le˝à u podstaw idei olimpijskiej.”
Wzornictwo medali jest bardzo skromne (sà one okràg∏e, z wyci´tym
w Êrodku otworem) – po jednej stronie znajduje si´ logo Igrzysk,
natomiast na rewersie mo˝na rozró˝niç symbole ró˝nych dyscyplin
sportowych.

„Okràg∏e jak ko∏a olimpijskie, jednoczeÊnie symbolizu-

jà ko∏o zwyci´stwa. Kiedy medal zawiÊnie na piersi sportowca, pu-
sta przestrzeƒ wska˝e miejsce, gdzie znajduje si´ jego serce” – opi-
sujà medal organizatorzy Olimpiady. Na Igrzyska b´dzie przygotowa-
nych 1.026 medali. Dodatkowych 648 krà˝ków przewidziano na Pa-
raolimpiad´. Przygotowane zostanie tak˝e oko∏o 35 tysi´cy medali
pamiàtkowych.
Maskotkami Igrzysk w Turynie sà Ênie˝ka „Neve” i lód „Gliz”, które sym-
bolizujà pasj´, entuzjazm, elegancj´, kultur´, mi∏oÊç do sportu i Êrodo-
wiska naturalnego. Autorem maskotek jest Portugalczyk Pedro Albuqu-
erque.
Wzorem staro˝ytnej Grecji, gdzie na czas olimpiady przerywano wszelkie
wojny, zwiàzki zawodowe Turynu podpisa∏y „akt o „pokoju olimpij-
skim”, zobowiàzujàc si´ tym samym do unikania strajków podczas
Igrzysk.
Polska ekipa b´dzie liczyç 40-50 zawodniczek i zawodników. Na czele
Misji Olimpijskiej stoi Zbigniew Pacelt, by∏y wiceprezes Polskiej
Konfederacji Sportu.
Liderami naszej reprezentacji sà: Adam Ma∏ysz, który twierdzi, ˝e b´dzie
walczyç o medale; Justyna Kowalczyk, która po dyskwalifikacji wróci∏a
na trasy biegowe i spisuje si´ rewelacyjnie; Tomasz Sikora, najbardziej
utytu∏owany polski biathlonista, mistrz i wicemistrz Êwiata, który
wielokrotnie stawa∏ na podium Pucharu Âwiata. Igrzyska w Turynie b´dà
jego czwartym olimpijskim wyst´pem, podobnie jak Paw∏a Zygmunta,
najlepszego naszego panczenisty, który powiedzia∏:

„Chcia∏bym zakoƒczyç

ten rozdzia∏ medalem!”.
Liczymy tak˝e na dobre wyst´py naszych biathlonistek Magdaleny
Gwizdoƒ i Magdaleny Grzywy, ∏y˝wiarskiej pary sportowej Doroty

Zagórskiej i Mariusza Siudka, biegacza Janusza Kr´˝eloka, snowbo-
ardzistki Jagny Kolasiƒskiej-Marczu∏ajtis i jej kolegi Mateusza Ligoc-
kiego. Czekamy tak˝e na mi∏e niespodzianki ze strony pozosta∏ych
sportowców.
Trudno wyobraziç sobie zmagania olimpijskie bez telewizji. G∏ównie ze
wzgl´du na telewizj´ MKOl. zdecydowa∏ o rozgrywaniu od lat 90. letnich
i zimowych igrzysk naprzemiennie z dwuletnià przerwà, zamiast w tym
samym roku.
Jakie b´dà XX Zimowe Igrzyska w Turynie? Odpowiedê zna ju˝ prezes
W∏oskiego Komitetu Olimpijskiego (CONI), Gianni Petrucci, który
stwierdzi∏ odwa˝nie:

„Zaprezentujemy Êwiatu najpi´kniejsze Igrzyska

Zimowe. Takich Igrzysk jeszcze nie by∏o. Turyn do∏o˝y∏ wszelkich staraƒ,
by tak si´ sta∏o.”
Wierzymy, ˝e tak b´dzie!

Magdalena Janicka

Wszystkie monety emitowane przez NBP sà prawnym Êrodkiem
p∏atniczym w Polsce.

nomina∏

2 0 0 z ∏

metal

9 0 0 / 1 0 0 0 A u

stempel

lustrzany

Êrednica

2 7 , 0 0 m m

masa

1 5 , 5 0 g

wielkoÊç emisji (nak∏ad)

7.000 szt.

Awers: Na dole z lewej strony wizerunek or∏a ustalony dla god∏a
Rzeczypospolitej Polskiej, powy˝ej stylizowany wizerunek
skoczka narciarskiego na rozbiegu. Z lewej strony u do∏u
pó∏kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz oznaczenie roku
emisji: 2006. U góry z prawej strony napis: 200 Z¸, poni˝ej na tle
stylizowanej skoczni narciarskiej widoczne w zale˝noÊci od kàta
patrzenia napis: TURYN/2006 lub stylizowany p∏atek Êniegu.
Powy˝ej oznaczenia nomina∏u stylizowany fragment gór. Pod
lewà ∏apà or∏a znak mennicy:

.

Rewers: Z lewej strony stylizowany wizerunek skoczka
narciarskiego. Poni˝ej ukoÊnie napis: XX ZIMOWE / IGRZYSKA /
OLIMPIJSKIE. Z prawej strony stylizowany wizerunek znicza
olimpijskiego oraz pionowo napis: TURYN / 2006.

Projektant monety: Robert Kotowicz

m

––

w


Document Outline


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
bns kalisz 02 06 id 90842 Nieznany (2)
podstawy teorii part one bzz v1 07 02 06
02 06 Prawo budowlane
15.02.06-Anemia-materiały do wykładu, studia, 4 rok, farmakologia, materiały, C21W15-niedokrwistosci
G2 PW PZT Rys 02 06
plan PZ stacjonarne sem6 Elektro 10 02 06
psychiatria 02 06
praca licencjacka 02 06 AIZSMS64YXN5FU4I4BAXHW2X2ZHNQA6UCHCIIUY
Epidemiologia cwiczenia 01 i 02 06, Testy diagnostyczne
Sprawko 8 (02 06)
02 06 2012 statystyka notatkiid504
13 02 06 Creación y Pecado
02 06 2FY3MBOTY7QZYHGUB3JPCLGLWM6T6LME5OHSLMY
plan, PZ-stacjonarne-sem6-Elektro-10-02-06
2006 02 06 Egzamin
podstawy teorii part two bzz v1 07 02 06
Incomings SCORE w Krakowie 02 06 01 2014
GIge zal 06 02 06 Przekroj geo inz

więcej podobnych podstron