ÓSMY NUMER GAZETKI

.

PERFORMANCE

APPRAISAL

Przez caly marzec prowadzone byly na wszystkich wydzialach

Naszej Firmy kompleksowe, roczne oceny pracowników.

W trakcie jej przeprowadzenia kazdy pracownik powinien byl

uzyskac od przelozonego jasna informacje dotyczaca jego pracy.

Coroczna ocena dotyczy ustalonego obszaru odpowiedzialnosci,

indywidualnej efektywnosci, pracy zespolowej oraz okreslania

celów i dzialan dotyczacych samodoskonalenia sie. Obejmuje

zawsze rok poprzedni i opiera sie na ocenach miesiecznych

dokonywanych systematycznie przez naszych przelozonych.

Pamietajmy zatem, ze ocena, która otrzymamy w marcu 2002r.

zalezy od tego jak pracujemy dzisiaj.

Dzial Kadr i Organizacji

PHILIPS LIGHTING BIELSKO LTD.

nr 8 1.04.2001r

.

Wydanie

przejsciowe

W s z y s t k i e n u m e r y g a z e t k i d o s t e p n e r ó w n i e z n a s i e c i : P : \ P O C Z T A\ C A P S U L K A

Drodzy Panstwo

,

Wraz ze zblizajacymi sie
Swietami Wielkiej Nocy
pragniemy zyczyc Wam
wszystkim oderwania sie
od codziennych problemów
i nabrania sil do realizacji
trudnych zadan, jakie przed
nami stawia przyszlosc.
Mamy nadzieje, ze wraz
z wiosna zakielkuje w nas
wszystkich nowa energia.
Czego zyczy:

Zarzad

Philips Lighting Bielsko

Drodzy Czytelnicy

:

Dzisiejszy numer gazetki mozna nazwac przejsciowym
z dwóch powodów. Po pierwsze: „idzie wiosna” wraz
z przemeczeniem wiosennym, swiergotem ptaków w srodku
nocy oraz problemem „co na siebie wlozyc”. W Tatrach
budza sie misie, a w nas nadal nie chce sie obudzic duch
bojowy i energia do pracy.
Po drugie: Redaktor Naczelny „Capsulki” – nasz
nieodzalowany Damian Warecki, pozegnal sie z nami
wszystkimi i przeniósl sie do Warszawy, gdzie poslubiwszy
piekna Warszawianke (str. 4) osiadl na stale. Obiecal co
prawda solennie pelnic funkcje naszego korespondenta
prosto ze Stolicy, ale wszyscy dobrze wiemy jak to bedzie –
nowa zona, nowa praca, nowi przyjaciele... Pozostalo nam
jedynie pogodzic sie z brutalna prawda, obetrzec lze
krecaca sie gdzies w kaciku oka, westchnac ciezko i ... zyc
dalej.
Bo zycie musi toczyc sie swoim torem, „Capsulka” co
prawda stracila Ojca, ale Ojczym obiecuje, ze zaopiekuje
sie biedna sierotka. Zrobi co w jego mocy, aby rosla
w zdrowiu, nie brakowalo jej humoru i ciekawych
informacji.
Dlatego zwraca sie on z goraca prosba do wszystkich,
którym nieobce sa gesty milosierdzia: mala „Capsulka” (ma
przeciez dopiero trzy latka) potrzebuje takze Matki oraz
Rodziców Chrzestnych. Prosze, nie zapominajcie o niej
i wspierajcie ja nowymi pomyslami, radami i (najlepiej)
artykulami

.

Wszystkie uwagi zostana przyjete a artykuly

wydrukowane.

A w przejsciowym numerze:

•

QIC 2001 – str.2,

•

CZY WIESZ CO TO JEST PHILIPS – str. 2,

•

BLACK BELT CZYLI DROGA MISTRZA – str.3,

•

KACIK PRIMA APRILISOWY – str. 3,

•

CO BYL ZA SLUB – str. 4,

•

WYBORY W OSP – str. 4.

Zycze milej lektury.

W imieniu jednoosobowego kolegium redakcyjnego:

Miloslaw Hetnal (ps. „Ojczym”)

ÓSMY NUMER GAZETKI

2

Wspólzawodnictwo

w

Doskonaleniu Jakosci

Szanowni Panstwo ,

W dniach 24 – 26 stycznia 2001 roku odbyl sie

w Warszawie lokalny europejski final zespolów

startujacych w ramach Wspólzawodnictwa w Doskonaleniu

Jakosci QIC.

W eliminacjach wzielo udzial 12 zespolów z 7 krajów.

Jednym z uczestników Finalu byl równiez nasz zespól

SOX 2000. Prezentacja tematu naszego zespolu spotkala sie

z bardzo duzym uznaniem jury i czlonków innych

zespolów. Wysoko zostal oceniony nasz sposób podejscia

przy rozwiazywaniu problemu oraz zastosowane narzedzia

jakosci.

Zespól SOX 2000 w chwile po prezentacji

Po dlugich dyskusjach, w czasie uroczystej kolacji jury

oglosilo werdykt: trzy zespoly, które wezma udzial

w eliminacjach europejskich w Nicei. Sa to: Zespól

z Turnhout, Maarheeze i Eindhoven (wszystkie trzy

z Holandii – przyp. red.).

Wszyscy pracownicy Philips Lighting Bielsko moga czuc

sie dumni, w jaki sposób nasz zaklad i nasze osiagniecia

zostaly zaprezentowane w Warszawie. Czlonkowie Zespolu

SOX chetnie podziela sie z Panstwem swoimi wrazeniami

z wystepu w Warszawie

Serdecznie zapraszam do zglaszania nowych

Zespolów i tematów do nowej IV Edycji QIC – osoby

kontaktowe: Wieslaw Wydra i Grzegorz Bobek.

Wieslaw Wydra

CZY WIESZ

CO TO JEST

Pracujemy wszyscy w Philipsie, co jednak wiemy o tym

koncernie? Ponizej zostana przedstawione pewne fakty,

z których tylko dwa nie sa prawdziwe, które?

•

Poczatek firmy siega roku 1891, w którym to

rozpoczela dzialalnosc pierwsza fabryka zarówek w

Eindhoven, zalozona przez Gerarda i Antona Philipsa.

•

Pierwszym krajem, z którym Philips nawiazal

wspólprace zagraniczna byla Polska – w 1921r.

zawiazala sie spólka braci Borkowskich z Philipsem.

•

Po przejeciu w 1982 roku Compagne des Lampes we

Francji, a w rok pózniej amerykanskiej Firmy

Westinghouse, Philips zdobyl pozycje najwiekszego

producenta wyrobów oswietleniowych na swiecie.

Jego udzial w rynku swiatowym wynosil w tym czasie

25% a zachodnioeuropejskim 40%.

•

Prezydentem firmy jest aktualnie pan Onufry

Zagloba (herbu Wczele).

•

Philips jest twórca epokowych wynalazków:

pierwszego radia domowego (1927),

pierwszego magnetofonu z tasma magnetyczna (1948),

pierwszych ukladów scalonych (1965),

kasety magnetofonowej (1963),

kamery video (1980),

plyty CD (1981).

•

Philips Lighting Poland jest twórca oswietlenia ulic

miasta Bielska – Bialej.

Q

I

C

2
0
0
1

H

ÓSMY NUMER GAZETKI

3

Wywiad z Wieslawem Sygutem – uczestnikiem

programu „Black Belt” („Czarny Pas”).

Miloslaw Hetnal

: Czyzby Philips chcial wyszkolic grupe

ninja wspierajacych jego polityke argumentami “nie do

odparcia”?

Wieslaw Sygut

: Nie, nie chodzi tu o sztu ke walki, chociaz

rzeczywiscie nazwa zaczerpnieta zostala z terminologii

KARATE i oznacza najwyzszy stopien wtajemniczenia

i osiagnietych umiejetnosci.

M.H.

: W takim razie czy móglbys wytlumaczyc

czytelnikom “Capsulki” co “Black Belt” oznacza

w terminologii Philipsa?

W.S.:

Tak wlasnie zostal nazwany program szkolen, który

ma na celu wykreowanie w koncernie Philips Lighting

grupy “dobrze wyszkolonych liderów projektów”, czyli

ludzi kierujacych róznymi projektami w swoich firmach.

M.H

.: Na poczatku lutego tego roku uczestniczyles

w tygodniowym szkoleniu w Holandii, czy mozesz nam

opowiedziec jak Mistrzowie Czarnych Pasów szkola

swoich uczniów?

W.S.:

Spotkala sie tam grupa ludzi z Europy i calego

swiata, m.in. z Ameryki Poludniowej (Boliwia) i Azji

(Chiny i Malezja). Pierwszy etap szkolenia to

zaznajomienie sie ze specyficznym podejsciem do

rozwiazywania problemów tzw. “MEDIC”-em. Zajecia

odbywaly sie przez caly dzien, od 8.00 do 19.00. W ciagu

dnia przewidziana byla takze godzina na zajecia sportowe –

miedzy innymi przeszlismy jednodniowy kurs karate.

M.H.:

Czyli nauczyles sie takze czegos praktycznego...

Czy teraz mozna nazywac Cie juz “Master of Black Belt”?

W.S.:

Nie, jeszcze nie, czekaja mnie jeszcze dwa etapy

szkolenia oraz przeprowadzenie z sukcesem projektu na

terenie naszego zakladu. Projekt zostal juz zdefiniowany

przez Dyrektora Technicznego p. Jorisa Barendregt

i dotyczy redukcji braków dla asortymentu G16t.

M.H.:

Ninja zwykle dzialaja w zorganizowanych grupach,

czy jako lider masz juz swój zespól, czy moze dzialasz jako

“samotny wojownik”?

W.S.:

Sklad zespolu juz sie krystalizuje, moge powiedziec,

ze nalezy do niego Ireneusz Mroziak (TP-2), Andrzej

Grzybowski (TP-1), Piotr Tomaszek (TP-2) oraz Pawel

Polczyk (TP-2).

M.H.:

Dziekuje za rozmowe i zycze wiele cierpliwosci

i sily na tej trudnej i pelnej niebezpieczenstw “Drodze

Mistrza”.

Zachowujac szlachetna tradycja primaaprilisowych psikusów

i podkladajac ukochanej tesciowej goracego “HOTDOGA”

na krzeslo pamietajmy, ze moze ona nie docenic naszej

pomyslowosci i pogonic nam niezlego

“KOTA”.

Nalezy sie zatem zastanowic, czy sie oplaca... Bo wedlug mnie ....

BLACK BELT

czyli

droga mistrza

O

C

Z

Y

W

I

S

C

I

E

T
A
K

CO TO BYL ZA SLUB – CZYLI ANIA I DAMIAN WAREC

ÓSMY NUMER GAZETKI

4

© Wszelkie prawa niezastrzezone, powielanie, kopiowanie

w czesci lub calosci calkowicie dozwolone a nawet wskazane

.

STOPKA

redakcyjna

REDAKCJA, EDYCJA, SKLAD:

Miloslaw Hetnal - Dzial Kadr i Organizacji

Naklad - ograniczony przepustowoscia drukarki i cierpliwoscia redaktora.

Zyczymy Wam duzo
szczescia i radosci,
odkrywania siebie
ciagle na nowo. Zyczymy
wam usmiechnietych
poranków i zmeczonych,
lecz zadowolonych
wieczorów. Zyczymy Wam
wszystkich szalenstw
mlodosci. Zyczymy Wam,
zebyscie pamietali, ze
to Wy nawzajem dla
siebie jestescie
najwiekszym bogactwem.
I zyczymy Wam jeszcze,
abyscie patrzac na
siebie za kilka,
kilkanascie,
kilkadziesiat lat
stwierdzili:

TO BYL NAJPIEKNIEJSZY I

Redaktor Naczelny zwraca sie jeszcze raz z uprzejma

prosba o dobrowolne zglaszanie sie do pomocy przy

redagowaniu gazetki

Wybory w ZOSP

Z przyjemnoscia informujemy, ze zawirowania polityczne
zwiazane z powstaniem Platformy Obywatelskiej ominely
philipsowska strukture Zakladowej Ochotniczej Strazy
Pozarnej. Dnia 28.02.2001r. odbyly sie wybory do Zarzadu
OSP. Nastapila uroczysta zmiana warty na stanowiskach, a
aktualna struktura przedstawia sie nastepujaco:

PREZES:

Grzegorz Matusiak (byly V-ce Prezes)

V-ce PREZES: Marek Hankus (byly Prezes)
NACZELNIK: Franciszek Wojtas (nadal)
SKARBNIK:

Stanczyk Maryla (nadal)

CZLONKOWIE: Ficon Irena (nadal)

Bodziony Piotr (swieza krew)

KOMISJA REWIZYJNA:

Slosarczyk Teresa (nadal)

Ozóg Józef (nadal)

Wojtas Rafal (swieza krew)

Zyczymy, aby ochotnicy sprawowali swoje odpowiedzialne
urzedy tak dobrze (a nawet lepiej) jak w zeszlym roku, a
nowym czlonkom zyczymy szybkiego wspinania sie po
szczeblach kariery OSP.

(sporzadzono na podstawie informacji od p. Franciszka Wojtasa)