popełniny bład w wychowaniu


Małgorzata Sufleta

Edukacja elementarna

Z terapią pedagogiczną

Gr.I

3026

„Popełniony błąd w wychowaniu”

0x01 graphic
0x01 graphic
0x01 graphic
Wychowanie jako wspieranie rozwoju to koncepcja, która zakłada, że człowiek rozwija się poprzez zdobywanie doświadczeń. W ten sam sposób, wychowanie definiuje
M. Braun-Gałkowska, gdzie wychowanie to pomoc w rozwoju, czyli zbliżaniu się do wartości najważniejszych tj.: dobro, prawda, miłość. Wychowawca wskazuje normy i zasady i zachęca do dążenia ku nim. Wychowawca wspiera i pomaga wychowankowi, a interakcja między podmiotami dąży do osiągnięcia wyznaczonego celu, do spełnienie zadania rozwojowego. Jednak wychowanie to nie tylko interakcja wychowawcy z wychowankiem, ale z całym otoczeniem zewnętrznym, gdyż zadania rozwojowe stawiane przed wychowankiem wypływają z oczekiwań społecznych.
Wychowanie zależy od wielu czynników środowiskowych, nie tylko od samego wychowawcy. Rodzina, szkoła, grupy rówieśnicze wysyłają szereg bodźców, które są doświadczeniami. Z czasem się systematyzują stając się osobistymi, wewnętrznymi strukturami poznawczymi. Doskonalenie doświadczeń, umiejętności i kompetencji ma na celu kształtowanie samodzielnego i świadomego działania.
W myśl koncepcji wspierania rozwoju wychowanie toczy się spiralnie poprzez cykle rozwojowe. Projekt procesu wychowania przedstawia się etapowo, gdzie ukierunkowane zmiany zachodzące w osobowości wychowanka przechodzą fazy: postępu, zastoju a nawet regresu.

Identyfikacja problemu.

Problem stanowi
brak zrozumienia, poszanowania i dostrzegania potrzeb innych ludzi, wymuszanie krzykiem i płaczem oraz częste napady nie uzasadnionej agresji wobec siebie samej i innych.
Zachowania te dotyczą
Laury, siedmioletniej wychowanki ośrodka. Zaobserwowane przeze mnie zachowania mają odbicie w kontaktach z rówieśnikami, ale również z osobami dorosłymi.
Nigdy
nie przyjmuje sprzeciwu a w sytuacji, gdy zetknie się z dzieckiem o silniejszej osobowości i haryźmie lub odmową opiekunów, reaguje agresywnie wobec siebie i innego dziecka. Sama wybiera sobie autorytety, jest dzieckiem, dla którego chodzenie do przedszkola i nauka jest największą karą jaką dziecko może tylko dostać. Zawsze stara się zwrócić na siebie uwagę np.: poprzez płacz, krzyk, obrażanie się bicie siebie i innych. W kontaktach z dorosłymi zachowuje się podobnie. Wszystkie Jej potrzeby muszą być spełniane natychmiast, przerywa rozmowy, przekrzykuje, przerywa czynności wychowanków ośrodka i opiekunów w celu zaspokojenia swoich potrzeb.

Gen
eza i dynamika zjawiska.

Laura jest najmłodsza
z pośród wychowanek. Wychowuje się wśród dorosłych pracowników placówki i starszych wychowanków, a kontakt z rówieśnikami ma głównie w przedszkolu. Od początku życia wszystkie Jej potrzeby i kaprysy były natychmiast spełniane. Wszyscy Jej ustępowali nie stawiając żadnych wymagań czy warunków, tkwiąc w błędnym myśleniu:
„Ona jest jeszcze mała,
jesteś starszy - ustąp Jej”. W przedszkolu uważana jest za dziecko koleżeńskie i uczynne. Takie zachowanie Laury wynika z chęci bycia ważniejszą i mądrzejszą od innych. Sytuacja zaczęła nas niepokoić z chwilą rozpoczęcia nowego semestru. Początkowo bardzo cieszyła się z nowych znajomości, które tak szybko jak się zaczęły, tak samo szybko się skończyły. Jest lubiana przez nauczycieli, przez rówieśników tolerowana. Do zabaw w przedszkolu wybiera dzieci młodsze od siebie, nad którymi może dominować, z dziećmi w ośrodku bawi się niechętnie. Osobiście uważam, że wynika to z faktu iż Laura jest najmłodszym dzieckiem w placówce i nie udaje się jej zdominować towarzyszy zabaw więc nie bawi się wcale. Przyjęła wobec wszystkich postawę obronną, jest wycofana, w nic się nie angażuje, odrzuca wszelkie formy współpracy zarówno z wychowawcami jak i z nauczycielami. Z obserwacji moich wynika, że problem ten narasta.

Znaczenie problemu.

Skutki przedstawionych zachowań mogą być różnorodne. Nieumiejętność współpracy w grupie, kłótliwość, nie dostrzeganie potrzeb innych, narzucanie swojego zdania
, wymuszenia oraz zachowania agresywne mogą być przyczyną odrzucenia przez rówieśników. Wyalienowanie może przyczynić się do niskiej samooceny, którą Laura i tak już ma zaniżoną, i niepowodzeń szkolnych. Biorąc pod uwagę jeszcze jej niechętny stosunek do nauki, zaniedbania w edukacji przedszkolnej ( Laura ma siedem lat i dopiero chodzi do przedszkola) wyniesione z domu rodzinnego. Dochodzi do tego jeszcze fakt, że Laura jest dzieckiem upośledzonym umysłowo w stopniu umiarkowanym. Te okoliczności wpływają na to, że Laura nie potrafi odnaleźć się w placówce, która zapewnia w pełni zinstytucjonalizowane wychowanie. Dodatkowo sytuację pogarszają coraz częstsze wizyty rodziców, którzy kojarzą się jej z umieszczeniem jej w ośrodku. Wszystkie agresywne zachowania i wymuszenia, krzyk i wzmożona alienacja wzmagają się zawsze po powrocie dziewczynki z domu lub po wizycie rodziców w placówce. W życiu dorosłym może być postrzegana jako osoba samolubna, zarozumiała, egoistyczna i autokratyczna. Już ma problemy w kontaktach między ludzkich.

Program zadań.



Jedną z metod jaką postanowiłam zastosować jest wyciąganie konsekwencji z nagannego zachowania za pomocą systemu kar i nagród. Wcześniej wszystko otrzymywała bez trudu, obecnie chcę wprowadzić zasadę, że na wszystko należy zasłużyć, zapracować.
Prowadzenie rozmów z dzieckiem, opartych na dialogu, gdzie główny nacisk
położony jest na wyciąganie wniosków z przedstawionych przez wychowawcę sytuacji.
Inscenizacja
zachowań zaobserwowanych u Laury; w celu obserwacji reakcji dziecka oraz skłonienia do przemyśleń. Rozmowa z dzieckiem na temat wyciągniętych wniosków.
Rozmowa z wychowawcą w przedszkolu
, mająca na celu udzielenie pomocy w nawiązaniu kontaktów z rówieśnikami poprzez uczestnictwo w różnych zadaniach i przedsięwzięciach, ale obsadzanie Jej w mniej prestiżowych i znaczących rolach. Rozmowa z rodzicami o nasilających się atakach agresji, niepożądanych zachowaniach wobec innych wychowanków. Uczulenie rodziców na to by zwłaszcza teraz , kiedy toczy się proces w sadzie o prawa do opieki nad dziewczynką, nie manipulowali uczuciami dziecka, nie składali obietnic typu; „ jak mamusia wygra to Cię zabierze do domku” ponieważ sprawiają one tylko iż Laura jest zła, odczuwa silna frustrację która w końcu zawsze prowadzi do agresji i coraz większej alienacji. W ramach zajęć dodatkowych uczestniczy w zajęciach z psychologiem, który pracuje nad tym by odzyskała stabilizacje emocjonalną, uczestniczy w terapii zajęciowej oraz w zajęciach rekreacyjno-rehabilitacyjnych mających na celu rozładowanie napięcia i wyładowanie agresji.

Wdrażanie i efekty oddzia
ływań. Podstawową zasadą jaką przyjęliśmy za priorytet jest konsekwencja w działaniu i mówieniu. Tym samym okazywanie braku akceptacji dla zachowań nagannych z jednoczesnym podkreślaniem miłości i znaczenia dla Jej osoby.
Próby wymuszania w celu zaspokojenia swoich potrzeb i związane z tym krzyki, płacz czy obrażanie karane są nie oglądaniem bajek, które
Laura bardzo lubi. W sytuacjach gdy chce udzielić pomocy innym nagradzana jest słownie. Gdy podobne sytuacje się powtarzają przez kilka kolejnych dni w nagrodę wspólnie wychodziliśmy np.: na suchy basen z kulkami.
Podczas rozmów o Jej zachowaniu, skłaniałam do refleksji i formułowania wniosków. Początkowa nie chciała słuchać argumentów jakie wysuwam,
gdyż nie rozumiała o co chodzi. Czego od niej oczekuję. Przecież wcześniej było dobrze. Reagowała płaczem
i zatykała uszy a zdarzało się nawet, że zaczynała bić się pięściami
po głowie.
Jednak największe wrażenie wywarła na niej zainscenizowana sytuacja, przedstawiająca Jej zachowanie tj.: ciągłe przerywanie rozmowy, postawy roszczeniowej oraz kłótliwość
i obrażanie się
, wymuszania za pomocą płaczu krzyku. Obserwując scenkę między wychowankami mogła obiektywnie spojrzeć na swoje zachowanie co Ją zawstydziło i wyciszyło. Od czasu do czasu inscenizujemy zachowania, które chcemy zmienić.

Zauważyłam dużą zmianę w zachowaniu
Laury, jednak jest to proces długotrwały, wymagający od rodziny i wychowawców cierpliwości, konsekwencji i wsparcia dla dziecka w trudnych sytuacjach głównie emocjonalnych. Laura zaczyna rozumieć, że każde zachowanie wiąże się z konsekwencjami, i że tylko od niej samej zależy czy to będzie nagroda, czy kara. Jeszcze nie panuje nad zachowaniem i emocjami, ale z każdym dniem to się zmienia. Jednak cel jeszcze nie został osiągnięty, gdyż nowe wartości i zasady oraz ogólnie przyjęte normy społeczne nie zostały uwewnętrznione.

Z tej sytuacji wychowawczej płynie również nauka dla nas samych. Musimy zapamiętać, że rodzina stanowi dla każdego dziecka pierwsze i najważniejsze środowisko wychowawcze.
Gdyby od wczesnego dzieciństwa rodzice byli konsekwentni w swoich działaniach wychowawczych prawdopodobnie ich córka nie przebywała by dziś w placówce opiekuńczo-wychowawczej, choć co prawda nie można tego jednoznacznie przewidzieć, ponieważ sytuacje komplikuje upośledzenie umysłowe dziecka. Należy jednak pamiętać, że to właśnie rodzina jest tym środowiskiem, które oddziałuje na dziecko najdłużej i najsilniej, a brak ze strony rodziny konsekwencji i stawiania wymagań doprowadziło do przedstawionego problemu.


Literatura:

M. Braun-Gałkowska, „W tę samą stronę”, Wyd. Krupski i S-ka, Warszawa 1994;
W. Dejnarowicz, „Sytuacje i procesy wychowawcze w klasie szkolnej”, Wyd. Szklone
i Pedagogiczne, Warszawa 1977;
red. A. Bodanko, „Wspomaganie procesu wychowawczego programami profilaktyczno-edukacyjnymi”, Oficyna Wyd. „Impuls”, Kraków 1999

0x01 graphic
0x01 graphic
0x01 graphic

0x01 graphic
0x01 graphic
0x01 graphic
0x01 graphic
0x01 graphic


3



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Błąd wychowawczy
Błąd w wychowaniu
wychowanie opracowane pytania teoria błąd wychowawczy
Błąd w wychowaniu - Gurycka, Studia, Pedagogika pracy
do hanuzy Błąd w wychowaniu guryckiej, ✿Moje CHOMICZKI ✿, # prace word, pedagogika, różne
Błąd w wychowaniu1, teoria wychowania

więcej podobnych podstron