historia książki 2


Jaki aspekt najbardziej przyczynił się do rozpowszechnienia książki w starożytności?

To, pozornie, było najprostsze zadanie: wskazać cechę czy też aspekt, który najbardziej przyczynił się do rozwoju książki w starożytności. Każda odpowiedź będzie mniej lub bardziej subiektywną oceną, a wiadomo przecież, ze o gustach się nie dyskutuje. Dodatkowo, gdyby przyjąć za metodę wyboru dekonstrukcjonizm Derridy - sprawa wydaje się być banalna.

Problem pojawia się wtedy, gdy ktoś chce wskazać najbardziej obiektywny, można by powiedzieć, neutralny aspekt - czy ma to być czysta, matematyczna kalkulacja zysków i strat? Największych korzyści? Dość pomocna okazała się być dla nas praca całego roku - w tej kwestii byliśmy dość zgodni - większość z nas wskazała powstanie pisma (Trudno oceniać, na ile było to spontaniczne działanie, a ile w tym przemyślanej refleksji czy namysłu). My - zawęziłyśmy tematykę do alfabetu łacińskiego.

Próbując argumentować nasz wybór, nie zamierzamy „wchodzić” w historię rozwoju pisma, bo nie o to w tym chodzi. Chciałybyśmy wskazać kilka fenomenów związanych z pismem, nad którymi przeciętny jego użytkownik albo nie zdaje sobie sprawy, albo też uważa za mało istotne (najtrudniej rybie dostrzec wodę).

Pismo - jako graficzne utrwalenie myśli ludzkiej - możemy rozumieć jako jeden z czynników rozwoju kultury i cywilizacji. Pismo zmieniało się i ewoluowało, tak jak sama książka, ale to dzięki niemu książka trwa.

Zaskakujące jest to, że pismo nie jest pomysłem, wytworem jednego ludu - niemal każda starożytna społeczność tworzyła swój, specyficzny rodzaj pisma, albo udoskonalała pismo innych. Wniosek z tego może płynąć jeden - potrzeba pisma, utrwalenia myśli, była w człowieku od zawsze, a - jeśliby traktować pismo jako wynalazek - jest to wynalazek specyficzny. Każdy twórca stara się chronić swoją własność intelektualną i nie dopuszczać do wyjawienia sposobu produkcji(jakkolwiek by tego nie nazwać;).A jednak pismo, chociaż uważane za wynalazek bogów, rozprzestrzeniało się.

Pismo, a ściślej jego znajomość - była równoważna z przynależnością do elity danej społeczności. Nawet, jeśli pismo znał niewolnik, jego status był zdecydowanie wyższy niż osoby, która nie posiadała umiejętności pisania i czytania. Ze znajomością pisma wiązała się też możliwość awansu społecznego.

Pismo - w dziejach ludzkości pełniło różnorakie funkcje. Jednak nie przy każdym zjawisku można powiedzieć, że w swoim zastosowaniu było uniwersalne. Każdy lud, który korzystał z pisma, w mniejszym bądź większym stopniu wszystkie je realizował, w różnym aspektach swojego życia.

Mógłby ktoś zapytać, dlaczego wyróżniłyśmy alfabet łaciński? Przecież to pismo jak każde inne, w dodatku należy do jednego z ostatni oczek łańcucha ewolucji pisma. Odpowiedź jest prosta: dziś jest to najbardziej rozpowszechniony alfabet, różne narody adaptowały go do swoich potrzeb - również my się nim posługujemy.

Użycie alfabetu warunkuje naszą przynależność kulturową, a co za tym idzie - nasz sposób myślenia. Owszem, uczymy się języków obcych - jednak zdecydowanie prościej jest nam przyswoić język, który korzysta z tego samego alfabetu (nie tylko w sensie psychicznym)

Z alfabetem łacińskim wiąże się pewien paradoks - jego rozpowszechniania związane jest z ekspansją wojenną starożytnych Rzymian. Najbardziej wojowniczy lud okazał się być jednocześnie tym, który przyczynił się do rozpowszechniania i krzewienia szeroko rozumianej kultury.

Podsumowując - ktoś kiedyś powiedział, ze pismo wszystko przetrzyma. Komunikat, który chcemy przekazać, przekazany w formie pisemnej - można poprawić, zmienić, przeredagować. Przekaz ustny takiej możliwości nie daje. Przekaz pisemny ma większą trwałość, może z niego - w różnym czasie - korzystać więcej osób.

Co można by dodać:

- Próba polemiki z tymi argumentami

- kilka słów o przekazie ustnym, świetnie wyćwiczona pamięć tamtych ludzi - u nas tego niestety brak…

-kilka danych statystycznych odnośnie liczby użytkowników alfabetu łacińskiego

- jakiś ładny i wzniosły cytat o piśmie;)

- bibliografie i przypisy…

- ze dwa słowa w przypisie o dekonstrukcjoniźmie - żeby nie pomyślała że to z sufitu wzięłyśmy;)

To chyba wszystko :) co na razie przychodzi mi do głowy ;)

Co można rozumieć za korzyść? Czy istnieje jedna, precyzyjna definicja korzyści?

Weźmy na przykład papirus, na który Egipt miał monopol.

Możemy mówić m.in. o funkcji komunikacyjnej, informacyjnej, syntetycznej bądź estetycznej.

Zdaniem psychologów jest on bardziej spontaniczny. Może także bardziej wpływać na odbiorcę poprzez różne metody manipulacyjne.

W starożytności nie znano sposobów utrwalania dźwięku. Pierwsze, dość prymitywne, próby pojawiły się w XVIII wieku.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Historia książki 4
Historia książki
HISTORIA KSIĄŻKI I PISMA
Historia książki 5
Historia ksiazki Starozytnosc Sredniowiecze id 203352
Historia książki 4
Historia książki
historia książki
Historia książki
Referat z historii książkiKatarzyna Wieczorek
Literatura wykorzystana w Wirtualnej historii książki i bibliotek
Historia książki
Historia książki 2
Historia książki
historia książki notatki z ćwiczeń
Historia książki
Historia książki i bibliotek ściąga
historia książki i Bibliotek ZALICZENIE
HISTORIA KSIĄŻKI

więcej podobnych podstron