Jak robić ostre zdjęcia makro


Jak robić ostre zdjęcia makro?

Zrobienie ostrego zdjęcia makro może być dość znacznym problemem dla początkujących fotografów. Postaram się przedstawić tutaj parę wskazówek i bardziej szczegółowy opis tego co wpływa na ostrość zdjęć.

Czym są zdjęcia makro?

Prawdziwe makro zaczyna się przy skali odwzorowania 1:1 i większej. Skala odwzorowania jest opisem tego jak rzucany obraz przez obiektyw ma się do rzeczywistego obiektu. Jeśli fotografujemy obiekt o szerokości 23,5mm aparatem z matrycą APS-C (rozmiar: 23,5×15,6mm) i zajmuje on całą szerokość kadru, to znaczy, że uzyskaliśmy skalę odwzorowania 1:1.

Obiektywy makro do lustrzanek praktycznie nigdy nie oferują skali odwzorowania większej niż 1:1 - zazwyczaj są to stałoogniskowe szkła właśnie o odwzorowaniu 1:1 charakteryzujące się specjalną konstrukcją i bardzo dużym zakresem ustawiania ostrości. (wyjątkiem dla aparatów z bagnetem A jest choćby Minolta AF 3x-1 x1,7-2,8 Macro, dla aparatów z bagnetem EOS jest to Canon MP-E 65mm f/2.8 x1-5 Macro, oba obiektywy są rzadkie i drogie)

Przy skali odwzorowania mniejszej niż 1:1 mówimy o fotografii zbliżeniowej - i dla większości osób właśnie fotografia zbliżeniowa jest makrofotografią. Co ciekawe: wszystkie popularne obiektywy zmiennogniskowe (zoom) oznaczone “makro” są tak naprawdę obiektywami do fotografii zbliżeniowej. Podobnie tryby “makro” w kompaktach, czy kamerach oferują skalę odwzorowania na poziomie 1:2 lub mniejszą. Makro nie zależy od minimalnej odległości ogniskowania. I co ważne: wbrew temu co sugerują reklamy kompaktów - im mniejsza jest minimalna odległość ostrzenia tym gorzej (w obiektywach do lustrzanek można też popatrzeć na ogniskową - im krótsza tym gorzej), oznacza to bowiem, że będziemy musieli prawie dotknąć fotografowany obiekt aby uzyskać skalę 1:1, co jest praktycznie nie możliwe przy fotografowaniu zwierząt. W obiektywach 30mm oznacza to prawie że umieszczenie fotografowanego obiektu wewnątrz obudowy obiektywu! Najwygodniejsze obiektywy makro mają ogniskową ok. 100 lub 150mm.

Czy na pewno wiesz czego szukasz?

Wbrew pozorom nie każdy wie na czym polega problem z jego zdjęciami, lub źle go określa.
Są dwa rodzaje nieostrości: te wywołane poruszeniem (aparatu bądź fotografowanego obiektu), oraz te wywołane ustawieniem ostrości w niewłaściwym punkcie lub zbyt małą głębią ostrości.

Zdjęcie z płytką głębią ostrości

Poruszone zdjęcie

0x01 graphic

0x01 graphic

Zdjęcia poruszone można łatwo poznać po rozmyciu wszystkich punktów czy linii w jakimś kierunku, czasem, przy dłuższych czasach naświetlania widać ścieżkę rysowaną przez punkty (czy to jasne, czy ciemne) - zdjęcia z nieprawidłowo ustawioną ostrością z kolei charakteryzuje równomierne rozmycie wszystkich punktów, czasem da się też zauważyć, że ostrość jest ustawiona na inny punkt niż chcemy, na przykład obiekty w tle są ostre, a nie główny motyw.

Z każdym z tych problemów można sobie poradzić w inny sposób. Jaki? Zobaczmy poniżej:

Jak uzyskać większą głębię ostrości?

Tutaj porada jest bardzo prosta: Zajmij dobrą pozycję i ustaw mniejszą przysłonę.

Ustawienie aparatu do zdjęć makro

0x01 graphic
W makrofotografii najlepiej zapomnieć o trybie P i przejść na A, a w miarę postępów na M, w pełni manualny. Dzięki temu uzyskamy pełną i swobodną kontrolę nad głębią ostrości co praktycznie jest nie do uzyskania w innym trybie. Zasada jest prosta - im większa liczba przysłony tym większa głębia ostrości (f/2 - mała głębia, f/16 - duża głębia). Dlatego najpewniej większość zdjęć będziemy chcieli robić przy przymkniętej przysłonie - do f/5.6, f/8, lub jeszcze bardziej.

Kolejnym ważnym krokiem będzie przejście na ręczne ustawianie ostrości - zamiast trybu AF włączmy MF - w większości lustrzanek Sony przełącznik znajduje się z boku poniżej obiektywu. Tryb MF pozwoli na ustawienie ostrości dokładnie w tym miejscu w którym chcemy, a nie zdawanie się na automatykę aparatu która przy makrofotografii bardzo często się nie sprawdza. Aparat może mieć tendencje do biegania po całym zakresie ostrości lub ustawiania jej nie tam gdzie byśmy chcieli. Ręczne ustawianie ostrości przy makrofotografii to praktycznie konieczność.

Tutaj drobna uwaga - warto upewnić się, że korekcja dioptrii w wizjerze jest poprawnie ustawiona. Najlepiej w trybie AF ustawić ostrość na obiekt oddalony o kilkadziesiąt centymetrów, upewnić się, że widzimy go ostrego w wizjerze, (jeśli nie to trzeba oczywiście dokonać korekcji małym pokrętłem przy muszli ocznej) zrobić zdjęcie i porównać to co widzieliśmy z tym co wyszło.

Przysłona, głębia ostrości i dyfrakcja

Wracając do kwestii przysłony - trzeba zdać sobie sprawę też z jednej ważnej rzeczy -  każdy obiektyw ma pewną optymalną wartość przysłony. Większość wad optycznych obiektywu (jak  aberracje chromatyczne, czy dystorsje) maleje z przymykaniem przysłony, ale w zamian rośnie dyfrakcja - coś co można w bardzo dużym skrócie określić jako ilość szczegółów jaką może oddać obiektyw przy danym otworze przysłony. I właśnie dyfrakcja jest często największym ograniczeniem przed wykonaniem zdjęć o dużej głębi ostrości, ponieważ na takim zdjęciu,co prawda głębia  ostrości będzie duża, ale zarejestrowany obraz będzie lekko nieostry. Typowy wykres rozdzielczości obiektywu makro wygląda następująco:

0x01 graphic

Optymalna wartość przysłony waha się zależnie od obiektywu, ale w obiektywach makro z reguły jest to wartość f/5.6, w zoomach z funkcją makro częściej bywa to f/8 lub wartości pośrednie.

Jak to przekłada się na jakość obrazu? Zobaczmy wycinki 1:1 tego samego fragmentu zdjęcia dla różnych wartości przysłony:

0x01 graphic

Różnica jak widać jest naprawdę duża a jedyną rzeczą jaka tutaj ma wpływ na fotografię jest naturalna dyfrakcja. Dlatego przymykając przysłonę trzeba pamiętać o tym zjawisku i balansować między pożądaną głębią ostrości a jakością uzyskanego obrazu.

Naciąganie głębi ostrości

Jak w takim razie sfotografować cały obiekt ostro, jeśli przymykanie przysłony aż tak psuje jakość obrazu?

Czasem można odrobinę oszukać 0x01 graphic
. Jeśli fotografujemy płaskie obiekty - typu motyli, liści lub banknotów - możemy lepiej wykorzystać głębię ostrości, tak aby zarejestrować jak najwięcej detali.

Jeśli robimy zdjęcie banknotu to wystarczy zrobić je z góry zamiast z boku pod kątem - automatycznie cały znajdzie się w głębi ostrości. Czasem wystarczy nawet lekko zmienić kąt, na bardziej prostopadły, aby więcej detali obciąć w obszarze ostrości. Podobnie z innymi płaskimi obiektami - motyla lepiej sfotografować z tyłu od góry jeśli chcemy uchwycić skrzydła, niż z perspektywy zada. 0x01 graphic

Jeśli ta sztuczka się nie sprawdzi, ponieważ chcemy coś sfotografować pod kątem, warto też pamiętać o tym, żeby maksymalnie wykorzystać głębię ostrości. Ręcznie ustawiając ostrość robimy to standardowo przy maksymalnym otworze przysłony -  potem kiedy aparat robi zdjęcie przymyka przesłonę dając większą głębię ostrości. Wiedząc o tym możemy spróbować wydobyć więcej detali - dla przykładu jeśli fotografujemy biedronkę i ostrość ustawimy na jej główkę to po zrobieniu zdjęcia część ostrego obszaru będzie znajdowała się zawieszona w pustce, przed biedronką, nie dając nam żadnych korzyści. Dlatego czasem warto ustawić ostrość odrobinę za fotografowanym punktem tak aby głębia objęła zarówno jego jak i dodatkowy fragment z tyłu, dzięki czemu w pełni wykorzystamy dostępną głębię ostrości.

Problem poruszonych zdjęć

.

Drugim ważnym problemem przy fotografii makro są poruszone zdjęcia, szczególnie przy robieniu ich z ręki. Przymykanie przysłony dla uzyskania większej głębi ostrości bardzo szybko wydłuża nam czas naświetlania. Alternatywą może być tutaj podniesienie czułości, ale to też ma swój ograniczony zakres ponieważ przy podnoszeniu czułości tracimy automatycznie szczegóły na zdjęciu. Dlatego warto wiedzieć kiedy zaczyna się punkt w którym trudno jest nam utrzymać nieporuszone zdjęcie - o ile zaawansowani fotografowie już instynktownie czują kiedy wartoby skrócić czas naświetlania, to amatorom polecam prostą zasadę:

Czas naświetlania powinien on być krótszy niż 1 / ekwiwalent ogniskowej. Czym jest ekwiwalent ogniskowej? Najogólniej mówiąc jest to taka ogniskowa jakiej musielibyśmy użyć na aparacie pełnoklatkowym aby uzyskać ten sam kąt widzenia. Ogniskową obiektywu dla lustrzanki APS-C (większość Sony, Pentaxa oraz lustrzanki Nikona z oznaczeniem DX, oraz aparaty Sony NEX) wystarczy pomnożyć razy 1,5 aby uzyskać ekwiwalent ogniskowej, dla amatorskich lustrzanek Canona będzie to 1,6, dla systemu 4/3 i micro 4/3 będzie to mnożenie razy 2.

Przykładowo dla kitowego obiektywu 18-70mm dla maksymalnej ogniskowej, 70mm ekwiwalent będzie wynosił  70*1,5 = 105mm, więc czas naświetlania powinien być krótszy od 1/105 sekundy.

0x01 graphic

To zdjęcie było zrobione przy czasie naświetlania 1/30 sek, podczas gdy dla ogniskowej 90mm jaką wykonano to zdjęcie powinniśmy użyć najwyżej czasu 1/135 sek, trzy razy krótszego!

Oczywiście pomóc sobie można lampą błyskową - tylko makrofotografia jest o tyle kłopotliwa, że standardowe lampy błyskowe (czy ta wbudowana w aparat) nie są w stanie oświetlić obiektów tak blisko samego obiektywu - zazwyczaj rzuca on cień. Do makrofotografii przeznaczone są specjalne typy lamp błyskowych - lampa pierścieniowa lub podwójne lampy makro.

0x01 graphic

Obydwie jednak są dość drogie, tańsza, HVL-RLAM to wydatek rzędu 1250zł. Jeśli chcemy tylko pobawić się w makrofotografię, bez takich inwestycji, można pobawić się w prowizorkę:

Kartka papieru odpowiednio wygięta może służyć jako dyfuzor - przy używaniu lampy wbudowanej w aparat można ją odpowiednio wydrzeć i zamocować na samym mechanizmie podnoszącym lampę.Przy dłuższym obiektywie kartka wygięta w łuk i podniesiona z przodu może być zamocowana przez wepchnięcie jej w szparę między wysuwająca się częścią tubusu a resztą obiektywu. W najbliższym czasie postaram się wykonać zdjęcia ilustrujące metodę, ale jak zawsze przypominam: wykonujesz to na własne ryzyko!

Bardziej ekstremalna metoda polega na zrobieniu “sanek” z sztywnego drutu podtrzymujących się na obiektywie. Sanki powinny wystawać przed obiektyw i tam też powinien znajdować się ich najwyższy punkt (musi on sięgać ponad lampę aparatu), najniższy punkt w miejscu zamocowania “zestawu”. całość trzeba przykryć białą tkaniną, od biedy może być chusteczka higieniczna. Po zrobieniu zdjęcia z lampą chusteczka rozproszy światło i skieruje jego część na fotografowany obiekt naturalnie go oświetlając.

Podsumowując…

Zrobienie naprawdę dobrego zdjęcia makro nie jest łatwym zadaniem, przede wszystkim dlatego, że aby uzyskać naprawdę dobre wyniki trzeba pokusić się o ręczną obsługę aparatu zamiast zdawania się na automat.

Ręczne ustawianie ostrości, dobranie odpowiedniej przysłony (ja z reguły operuję między f/5.6 a f/16),  jak najniższej czułości i przy tym zwracanie uwagi na czas naświetlania może nie być proste na początku, ale po kilku sesjach zdjęciowych staje się wręcz intuicyjne, podobnie jak jazda na rowerze. 0x01 graphic
Dlatego gorąco zachęcam do wyjścia w teren i życzę bezwietrznej pogody z dużą ilością słońca!



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jak robic piekne zdjecia Podst Nieznany
Jak robic udane zdjecia w trudn Nieznany
Jak robic piekne zdjecia Podst Nieznany
Szeroki Kadr Jak robić dobre zdjęcia podczas zachodu słońca
Jak robić udane zdjęcia na imprezie
Jak robić lepsze zdjęcia
Fotografie narciarskie czyli jak robić zdjęcia w zimie
Jak robić zdjęcia 3D zwykłym aparatem
Jak robić zdjęcia podczas deszczu
Porcelana - Żel płynny UV jak robić
Zawiesiny jak robić
jak robic slomiane ozdoby itp (po ukrainsku)
Mini poradnik Jak wykonac udane zdjecia wakacyjne
zadania spss - jak robic
jak robić obliczenia

więcej podobnych podstron